Postanowienie Sądu Okręgowego w Katowicach Wydział II Cywilny z dnia 19 grudnia 2013 r.

Postanowienie zostało uchylone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Katowicach I Wydział Cywilny z 4 lipca 2014 r., I ACz 260/14.

  1. Zdaniem Sądu członkowie grupy dochodzą roszczeń jednego rodzaju opartych na tej samej podstawie faktycznej, bowiem wywodzą je z wypowiedzenia im umów o dostawę ciepła ze skutecznością na dzień 31.08.2013 r. Spełniają zatem warunki wymienione w art. 1 ust. 1 ustawy z 17.12.2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

Sąd Okręgowy w Katowicach II Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:     SSO Joanna Głogowska

Sędziowie:              SSO Joanna Kozera (spr.), SSO Izabella Knych

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2013 r. w Katowicach na rozprawie sprawy z powództwa M. C. przeciwko (…) S. A. w K. o ustalenie, że złożone przez pozwaną oświadczenia o wypowiedzeniu umów są bezskuteczne postanawia:

rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym.

 

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 czerwca 2013 r. skierowanym przeciwko (…) S.A. w K. powód wniósł o orzeczenie, że dokonane przez stronę pozwaną wypowiedzenia umów o dostawę ciepła zawartych z członkami grupy są bezskuteczne oraz o zwrot kosztów niniejszego postępowania. Powód wniósł o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym w trybie ustawy z dnia 17.12.2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

Nadto, powód wniósł o zabezpieczenie niniejszego powództwa przed wszczęciem postępowania poprzez orzeczenie o wstrzymaniu wykonania oświadczeń pozwanego o wypowiedzeniu umów o dostawę energii cieplnej objętych niniejszym pozwem, a także zakazanie pozwanemu dokonywania jakichkolwiek działań zmierzających do odcięcia członków grupy od urządzeń dostarczających dotychczas do ich nieruchomości energię cieplną.

W uzasadnieniu żądania pozwu powód podał, że reprezentuje grupę 15 mieszkańców osiedla położonego przy ulicach B., Z. i G. w K. którzy na podstawie umów zawartych w latach (…) z (…) w K., poprzednika prawnego pozwanego, korzystali z dostaw energii cieplnej w systemie CO. Oświadczeniami z dnia (…) każda z w/w umów została przez pozwanego wypowiedziana ze skutkiem na dzień (…). Jednocześnie nie zostały wskazane przyczyny rozwiązania umów. W takim stanie faktycznym wspólny interes prawny w dochodzeniu roszczenia objętego pozwem, biorąc pod uwagę liczebność grupy, stanowi przesłankę uzasadniającą wystąpienie z powództwem w postępowaniu grupowym.

Zdaniem powoda dokonane przez pozwanego wypowiedzenia umów są niezgodne z prawem ponieważ :

– stosownie do art. 4 ust. 2 prawa energetycznego przedsiębiorstwa energetyczne, zajmujące się przesyłaniem lub dystrybucją m. in. energii cieplnej, zobowiązane są zapewnić wszystkim odbiorcom usługę przesyłania lub dystrybucji ciepła na zasadach ustalonych w ustawie i na podstawie zawartych w tym zakresie stosownych umów. Odbiorca ma z kolei prawo do zakupu energii od wybranego przez siebie sprzedawcy.

– stosownie do art. 7 ust. 2 pkt 1 prawa energetycznego warunki rozwiązania umowy o sprzedaż energii cieplnej powinny być określone w treści umowy. Zawarte z członkami grupy umowy o dostawę energii cieplnej zawierają jedynie klauzulę o możliwości wypowiedzenia umowy z zachowaniem 3 miesięcznego, 12 miesięcznego lub 24 miesięcznego okresu wypowiedzenia, bez wskazania okoliczności uprawniających dostawcę ciepła do rozwiązania umowy.

Mimo, że nie upłynął jeszcze termin dokonanych przez pozwanego wypowiedzeń umów, pozwany podejmuje już działania zmierzające do odłączenia użytkowników nieruchomości od źródeł ciepła, co może spowodować nieodwracalne dla członków grupy skutki. Niezależnie bowiem od wyników niniejszego procesu, po dniu (…) gospodarstwa domowe członków grupy pozostaną bez ogrzewania i ciepłej wody. Tym samym w pełni uzasadnione jest, by do czasu prawomocnego zakończenia procesu orzeczone zostało zabezpieczenie roszczenia powoda w sposób wskazany na wstępie niniejszego pozwu.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o :

– odrzucenie pozwu na podstawie art. 199 § 1 pkt. k.p.c. z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej,

– nie uwzględnienie wniosku o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym i odrzucenie pozwu na podstawie art. 10 ust. 1 w zw. z art.1 ust.1 ustawy z dnia 17.12.2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, z uwagi na brak tożsamości podstawy faktycznej roszczeń członków grupy w liczbie co najmniej 10 osób, oraz zwrot kosztów postępowania, zaś w przypadku nieuwzględnienia wniosku o odrzucenie pozwu pozwana wniosła o:

– sprawdzenie wartości przedmiotu sporu na podstawie art. 25 k.p.c.,

– zobowiązanie powoda na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy o postępowaniu grupowym do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu w wysokości 20% wartości przedmiotu sporu,

– oddalenie wniosku o zabezpieczenie powództwa w całości, a w przypadku jego uwzględnienia o zobowiązanie powoda na podstawie art. 739 § 1 k.p.c. do złożenia kaucji na zabezpieczenie roszczeń pozwanej powstałych w wyniku wykonania postanowienia o zabezpieczeniu w wysokości 150.000 zł.,

– zawiadomienie o toczącym się postępowaniu G. K. z uwagi na treść art. 20 prawa energetycznego, która może być zainteresowana w rozstrzygnięciu sprawy.

W uzasadnieniu swego stanowiska pozwana wskazała, że właściwym do rozpoznania sprawy pozostaje Prezes Urzędu Regulacji Energetyki, bowiem w przypadku uznania skuteczności wypowiedzeń powstaje skutek w postaci wygaśnięcia umowy i wówczas powodowie mogliby skierować wniosek o zawarcie umowy, o której mowa w art. 8 ust. 1 prawa energetycznego, i wówczas, w przypadku odmowy, właściwym do rozpoznania sprawy byłby Prezes Urzędu Regulacji Energetyki, a nie sąd powszechny. Dalej pozwana podniosła, że brak jest przesłanek do rozpoznania sprawy w ramach postępowania grupowego. W grupie osób, które wniosły pozew nie ma 10 osób, których roszczenie oparte byłoby na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Spośród 15 członków grupy, 7 zdecydowało się na dobrowolne, trwałe odcięcie od sieci przedsiębiorstwa pozwanej, a to:

(…) – protokół trwałego odcięcia z 14.06.2013 r.,

(…) – protokół trwałego odcięcia z 9.07.2013 r.,

(…) – protokół trwałego odcięcia z 18.06.2013 r.,

(…) – protokół trwałego odcięcia z 18.06.2013 r.,

(…) – protokół trwałego odcięcia z 14.06.2013 r.,

(…) – protokół trwałego odcięcia z 12.07..2013 r.,

(…) – protokół trwałego odcięcia z 05.06.2013 r. ,

Wyżej wymienione osoby podpisały protokoły odcięć, a więc roszczenie sformułowane w pozwie jest sprzeczne z ich wolą. Podstawa faktyczna tych osób jest inna aniżeli pozostałych członków grupy, co uniemożliwia rozpoznanie sprawy tych osób w postępowaniu grupowym wraz z pozostałymi osobami, wobec czego w chwili obecnej nie ma grupy co najmniej 10 osób, czyli ilości wymaganej do utworzenia grupy i stanowiącej przesłankę rozstrzygnięcia sprawy w postępowaniu grupowym.

Sąd ustalił co następuje:

Powód dochodzi swojego roszczenia w trybie ustawy z dnia 17.12.2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z dnia 18.01.2010 r.) Zgodnie z art. 1 ust.1 wyżej wskazanej ustawy, formułuje ona sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju co najmniej 10 osób oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. W ustawie wymieniono szereg warunków dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym.

W pierwszym etapie postępowania grupowego Sąd ocenia dopuszczalność postępowania grupowego, która uzależniona jest od spełnienia wszystkich przesłanek zarówno podmiotowych, jak i przedmiotowych, dopuszczalności powództwa określonych w art.1 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17.12.2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 nr 7 poz.44).

Zgodnie z wyżej wskazaną regulacją postępowanie grupowe jest dopuszczalne w sprawach, w których dochodzone są roszczenia jednego rodzaju przez grupę co najmniej 10 osób, zaś podstawa faktyczna zgłaszanych roszczeń jest jednakowa tj. ta sama lub taka sama.

Pismem procesowym z dnia 28.11.2013 r. (k. 354-355) strona powodowa podała, że aktualna lista członków grupy to: (…). W załączeniu do pisma zostały dołączone oświadczenia członków grupy za wyjątkiem (…), którzy dodatkowo do grupy przystąpili.

Mając powyższe na uwadze należy uznać, że powód przedstawił członków grupy w liczbie wymaganej do dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym. Nie podzielił Sąd stanowiska strony pozwanej, że spośród wskazanych członków grupy część podpisała protokoły, których treść prowadzi do wniosku, że wyrazili oni zgodę na trwałe odcięcie dostaw ciepła oraz demontaż określonych w tym dokumencie urządzeń.

Kwestia ta była również przedmiotem rozpoznania przez Sąd Apelacyjny, który w uzasadnieniu postanowienia z dnia 3.10.2013 r. wydanego w niniejszej sprawie (k. 342) wskazał, że fakt podpisania przez kilku członków grupy protokołów odcięcia nie może prowadzić do wniosku, że osoby te w niniejszym postępowaniu dochodzą w istocie roszczeń związanych z zawarciem nowej umowy. Kwestia związana z tym, jakie skutki prawne należy przypisać tym działaniom pozostaje bez znaczenia dla oceny, czy złożony w tej sprawie pozew dotyczy umów już zawartych, czy też odnosi się on do umów nowych.

Zdaniem Sądu członkowie grupy dochodzą roszczeń jednego rodzaju opartych na tej samej podstawie faktycznej, bowiem wywodzą je z wypowiedzenia im umów o dostawę ciepła ze skutecznością na dzień 31.08.2013 r. Spełniają zatem warunki wymienione w art. 1 ust. 1 ustawy z 17.12.2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.


Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie Wydział I Cywilny z dnia 4 grudnia 2013 r.

  1. Pojęcie „roszczenie” – użyte w art. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym – występuje w znaczeniu żądania procesowego. Pierwszą przesłanką decydującą o dopuszczalności postępowania grupowego jest zatem to, aby wszystkie osoby objęte pozwem grupowym wystąpiły z wnioskiem o udzielenie ochrony prawnej w tej samej formie.
  2. O jednorodzajowości roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym ostatecznie będzie decydował związek o charakterze faktycznym, występujący pomiędzy zgłoszonymi żądaniami. Szerokie ujęcie terminu „roszczenie”, użytego w art. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym ulega zawężeniu poprzez spełnienie wymogu tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej.
  3. Sąd nie ocenia na etapie badania dopuszczalności pozwu grupowego, czy faktycznie roszczenie członka grupy jest zasadne, czy też nie, a jedynie ocenia, czy roszczenia członków grupy oparte są na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Sąd ocenia, czy roszczenia spełniają warunki do złożenia pozwu w ramach postępowania grupowego co do wskazywanych okoliczności faktycznych.
  4. Oceniając dopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym Sąd powinien nie tyle badać, czy roszczenia 10 osób, a więc niezbędnego minimum, spełniają wymagania, lecz czy roszczenia wszystkich osób jako członków grupy są rzeczywiście oparte na tej/takiej samej podstawie faktycznej.
  5. Sąd nie może przyjąć, że proces grupowy jest dopuszczalny w odniesieniu do abstrakcyjnej grupy, której personalny skład osobowy byłby ustalony dopiero na późniejszym etapie procesu. Podczas pierwszej fazy postępowania grupowego sąd musi uznać dopuszczalność procesu grupowego wobec grupy, przy czym grupę tę stanowią konkretne osoby, których roszczenia spełniają przesłanki rozpoznania w postępowaniu grupowym.
  6. Reprezentant formuje grupę na etapie wnoszenia pozwu i to on powinien zbadać, czy każdy z wskazywanych przez niego członków grupy spełnia wymogi art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Na powodzie spoczywają ujemne konsekwencje zaniechań w tym zakresie, skutkujące odrzuceniem pozwu. Ciężar udowodnienia przynależności członka do grupy spoczywa na powodzie.
  7. Reprezentant powinien dokonać wstępnej selekcji osób, które zamierzają przystąpić do grupy. Od takich osób reprezentant może domagać się przedstawienia wyjaśnień i dowodów. Jeżeli reprezentant uzna, że roszczenie danej osoby nie kwalifikuje się do rozpoznania w postępowaniu grupowym, nie ma podstaw, aby zmusić go do objęcia żądania tej osoby powództwem. Prawidłowość ustalenia składu grupy przez powoda na etapie wnoszenia pozwu weryfikuje sąd w orzeczeniu o dopuszczalności postępowania grupowego.
  8. Zarówno podczas pierwszej (dotyczącej dopuszczalności postępowania grupowego), jak i podczas drugiej fazy postępowania grupowego (w przedmiocie ustalenia składu grupy) przed sądem prowadzone jest postępowanie dowodowe.
  9. Kwestia przedawnienia stanowi kwestię merytoryczną, która podlega badaniu dopiero po stwierdzeniu, że postępowanie grupowe jest dopuszczalne. O zasadności dochodzonych roszczeń sąd zadecyduje dopiero podczas trzeciej, merytorycznej fazy postępowania grupowego. Na etapie dopuszczalności postępowania grupowego sąd w ogóle nie może rozprawiać się z zagadnieniami materialnoprawnej natury.
  10. Niezbędnym warunkiem wszczęcia postępowania grupowego w sprawach o roszczenie pieniężne jest otrzymanie przez sąd zgody wszystkich członków grupy na ujednolicenie roszczeń (ryczałtowe odszkodowanie). W sytuacji, gdy z uwagi na okoliczności sprawy ryczałtowe określenie wysokości odszkodowania jest niemożliwe, ustawodawca dopuszcza możliwość utworzenia podgrup. W skład podgrupy wchodzą osoby, których roszczenia z uwagi na występujące zróżnicowanie zostają ujednolicone w mniejszych zespołach. Z wystąpieniem takiej sytuacji będziemy mieć do czynienia w razie stwierdzenia przez sąd różnego charakteru szkód wyrządzonych członkom grupy, bądź też różnej wysokości szkody.
  11. Przy przyjęciu, że w postępowaniu grupowym dopuszczalne jest żądanie ewentualne, sąd rozpoznający sprawę musiałby już na etapie oceny dopuszczalności postępowania grupowego badać, czy wykazano, że roszczenie objęte żądaniem ewentualnym oparte jest na tej/takiej samej podstawie faktycznej.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:    SSA Mirosława Gołuńska (spr.)

Sędziowie:             SSA Danuta Jezierska, SSA Eugeniusz Skotarczak

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2013 r. w Szczecinie na posiedzeniu niejawnym w sprawie z powództwa K. P., jako reprezentanta grupy, w postępowaniu grupowym przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Skarbu Państwa o zapłatę, na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Okręgowego w S. z dnia 9 lipca 2013 r., sygn. akt I C 762/12,

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać Sądowi Okręgowemu w S. do ponownego rozpoznania.

 

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 9 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy w S. postanowił rozpoznać sprawę z powództwa K. P., jako reprezentanta grupy, przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Skarbu Państwa w postępowaniu grupowym.

W uzasadnieniu takiego orzeczenia podał Sąd, że K. P., działając jako reprezentant grupy 1471 akcjonariuszy wymienionych w spisie członków grupy (na stronach od 6 do 32 pozwu), wniósł pozew przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Skarbu Państwa, w którym domagał się m. in. rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, zasądzenia od pozwanego na rzecz każdego z Członków Grupy wskazanych w Spisie Członków Grupy, reprezentowanych przez powoda, żądanych kwot – stosownie do podgrupy, w której taki Członek Grupy się znalazł, wskazanej w Spisie Członków Grupy – wraz z odsetkami ustawowymi od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty.

Ocenił Sąd, że dochodzone roszczenia są jednego rodzaju, powstać miały bowiem na skutek tego samego zdarzenia, tj. doprowadzenia spółki (…) S.A. do upadłości poprzez działania (zaniechania) Skarbu Państwa.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że Reprezentant Grupy, działając w imieniu własnym, na rzecz wszystkich członków Grupy, dochodzi od Skarbu Państwa – Ministra Skarbu Państwa należności z tytułu utraty przez akcje spółki (…) S.A. (zwaną dalej: (…) S.A.) ich wartości na skutek podjęcia do roku 2002 włącznie, przez osoby działające w imieniu Skarbu Państwa, działań mających na celu przejęcie przez Państwo Spółki – całego Holdingu (renacjonalizacja), a w sytuacji, gdy do tego nie doszło, o doprowadzenie do upadłości Spółki, na skutek której akcje (…) S.A. utraciły swoją wartość. Podał powód, że działalność ta była prowadzona przez Skarb Państwa na wielu płaszczyznach, zarówno jako akcjonariusza mniejszościowego (…) S.A., który podejmował działania na szkodę pozostałej części akcjonariuszy, jak i działającego w ramach posiadanego imperium. Żądanie pozwu w łącznej kwocie 73.768.085,96 zł zostało wyliczone na podstawie wartości księgowej akcji (tj. poprzez podzielenie wartości kapitału własnego spółki wyliczonego na dzień: 31.12.2001 r. posiadającego wartość 268.433.235,97 zł przez ilość 12.500.000 akcji. Wynikiem tego działania jest ustalona kwota przypadająca na jedną akcję, tj. 21,47 zł. Powód w sytuacji, gdyby żądanie pozwu o zapłatę przez pozwanego na rzecz Członków Grupy odszkodowania z tytułu utraty wartości akcji okazało się z jakichkolwiek przyczyn nieuzasadnione, domaga się zasądzenia należności z tytułu utraty przez akcjonariuszy spółki (…) S.A. dywidendy za lata 2002-2011, która nie została akcjonariuszom wypłacona z uwagi na ogłoszenie upadłości Spółki, mającej na celu likwidację jej majątku.

Powód podał, że na skutek podjętych przez Skarb Państwa jako akcjonariusza (…) S.A. działań, a nadto na skutek decyzji podjętych w ramach posiadanego imperium, znajdująca się w bardzo dobrej kondycji gospodarczo – ekonomicznej spółka (…) S.A. zmuszona została do otwarcia postępowania upadłościowego, a tym samym wartość księgowa posiadanych przez akcjonariuszy tej spółki akcji spadła do zera. Kwota ta stanowi zatem wysokość szkody poniesionej przez powodów, w przeliczeniu na jedną akcję. Niezależnie od powyższego, na skutek ogłoszenia upadłości, akcjonariusze (…) S.A. utracili bezpowrotnie prawo do dywidendy za lata 2002-2011.

Pozwany Skarb Państwa – Minister Skarbu Państwa, zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, wniósł o odrzucenie pozwu, kwestionując dopuszczalność przeprowadzenia postępowania grupowego, a w razie nieuwzględnienia wniósł o oddalenie powództwa. Podkreślił, że strona powodowa jako okoliczności uzasadniające odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa powołuje zdarzenia, które miały miejsce w okresie 1995-2002 r. Według pozwanego dla przyjęcia jednolitości zdarzenia faktycznego stanowiącego podstawę faktyczną powództwa, konieczne jest, by te zdarzenia dotyczyły każdego z członków grupy. Tym samym każdy z członków grupy powinien być akcjonariuszem spółki w latach 1995-2002 i obecnie. Inaczej nie będzie istniała możliwość uznania, że związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniami z lat 1995-2002 jest taki sam dla wszystkich członków grupy. Z dokumentów dołączonych do pozwu nie wynika, żeby spełniona była ww. okoliczność. Pozwany wskazał, że zgodnie z 16 ust. 1 zd. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym w przypadku roszczeń pieniężnych przynależność do grupy powinna być udowodniona, a nie tylko uprawdopodobniona.

Sąd odwołując się do przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. nr 7, poz. 44, dalej określana: u.d.r.p.g.) wskazał, że regulują one postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, przez co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe). Ustawa ma zastosowanie w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych (art. 1). Postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. Ujednolicenie wysokości roszczeń może nastąpić w podgrupach. Tak więc wysokość roszczeń pieniężnych powinna być taka sama dla wszystkich członków grupy lub ujednolicona w podgrupach.

Przenosząc te regulacje do sprawy Sąd uznał, że podlega ona rozpoznaniu w postępowaniu grupowym.

Pozwany kwestionował dopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym argumentując, że skoro zdarzenia mające uzasadniać jego odpowiedzialność miały miejsce w latach 1995-2002, to również każdy z członków grupy powinien być akcjonariuszem spółki w tym okresie. Odnosząc się do tego zarzutu Sąd stwierdził, że pozwany nie wskazał konkretnie, których akcjonariuszy ten zarzut dotyczy oraz konkretnie o jakie dokumenty mu chodzi. W konsekwencji Sąd uznał, że stanowisko pozwanego nie jest trafne, gdyż skład grupy nie został jeszcze ustalony, a ponadto dlatego, że fakt pozostawania akcjonariuszem przez któregokolwiek z członków grupy nie jest przesłanką dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Wyjaśnił Sąd, że postępowanie grupowe przed sądem pierwszej instancji można podzielić na trzy etapy: etap pierwszy kończy wydanie rozstrzygnięcia o dopuszczalności postępowania grupowego (art. 10 ust.1 u.d.r.p.g.), etap drugi kończy postanowienie co do składu grupy (art. 17 ust. 1), a etap ostatni kończy się wydaniem wyroku (art. 21 ust. 1). Skład grupy zostanie zatem ustalony w drodze osobnego postanowienia, które jest zaskarżalne. W rezultacie zarzuty merytoryczne skierowane przeciwko roszczeniom poszczególnych członków Sąd będzie mógł rozpoznać dopiero po jego uprawomocnieniu. Natomiast zarzuty co do członkostwa poszczególnych osób pozwany będzie mógł podnosić już wcześniej tj. w terminie wyznaczonym przez Sąd po uprawomocnieniu się postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym, na podstawie art. 15 ust. 1 u.d.r.p.g.

Sąd podkreślił, że celem przepisów o postępowaniu grupowym jest ułatwienie dochodzenia roszczeń nawet przez bardzo duża liczbę osób, które twierdzą, że ich prawa zostały naruszone, a które z różnych przyczyn nie mogą zdobyć się na wysiłek związany z samodzielnym uczestnictwem w postępowaniu sądowym. Ten cel zostałby zniweczony, gdyby Sąd mógł odrzucić pozew ze względu na tak lakonicznie sformułowany zarzut (tj. brak wskazania konkretnych akcjonariuszy, których on dotyczy oraz odniesienia do konkretnych dokumentów). Sąd podkreślił, że rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego, bada jedynie przesłanki formalne rozpoznania sprawy w tym postępowaniu. Przemawia za tym brzmienie art. 10 u.d.r.p.g., który mówi o odrzuceniu pozwu w razie braku przesłanek, a nie o jego oddaleniu. Na tym etapie sąd nie bada żądań pod względem merytorycznym. Rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego sąd stwierdza tylko, czy dopuszczalne jest przystąpienie do ustalenia składu grupy oraz do merytorycznego rozpoznania sprawy.

Według Sądu rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym jest dopuszczalne, ponieważ dochodzone roszczenia mają charakter pieniężny, dochodzone są przez więcej niż 10 osób i zostały oparte na takiej samej podstawie postawie faktycznej tj. działaniach Skarbu Państwa podejmowanych wobec (…) S.A. Powód dochodzi naprawienia szkody powstałej na skutek utraty wartości akcji posiadanych przez akcjonariuszy (…) oraz utraty przez akcjonariuszy prawa do dywidendy za lata 2002-2011, tj. roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych w rozumieniu art. 415 kodeksu cywilnego. Wysokość roszczeń została ujednolicona w ramach poszczególnych podgrup wg ilości posiadanych akcji. Okoliczności sprawy są wspólne dla wszystkich członków grupy.

Powyższe orzeczenie zaskarżył zażaleniem pozwany zarzucając:

1. naruszenie art. 2 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 w zw. z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez nieuwzględnienie wymogu udowodnienia przez powoda przynależności członka do grupy;

2. naruszenie art. 10 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez nieodrzucenie pozwu i uznanie, że powód działający w imieniu członków grupy zgłosił roszczenia jednorodzajowe oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej;

3. naruszenie art. 10 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez nieodrzucenie pozwu i uznanie, że zgłoszone roszczenia co najmniej 10 członków grupy spełniają warunki dopuszczalności prowadzenia postępowania grupowego.

W oparciu o tak skonstruowane zarzuty pozwany wniósł:

1. na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. w zw. z art. 10 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym o zmianę zaskarżonego postanowienia i odrzucenie pozwu, jako że sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym, ewentualnie:

2. na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. w zw. z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w K.

Nadto pozwany wniósł o zasądzenie od powoda – reprezentanta grupy – na rzecz pozwanego Skarbu Państwa kosztów postępowania zażaleniowego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego, na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej stosownie do art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (Dz. U. Nr 169, poz. 1417 ze zm.) w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej – § 2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) w zw. z art. 99 k.p.c.

W odpowiedzi na zażalenie pozwanego co do rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym powód wniósł o oddalenie zażalenia w całości, nieuwzględnienie wniosku pozwanego o przedstawienie Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnień prawnych przedstawionych w zażaleniu, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie pozwanego skutkowało ostatecznie wydaniem orzeczenia o charakterze kasatoryjnym, aczkolwiek nie wszystkie zarzuty okazały się zasadne.

Przypomnieć należy, że w niniejszej sprawie K. P., domagając się rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, które reguluje ustawa z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 r. nr 7 poz. 44), wystąpił po stronie powodowej jako reprezentant grupy 1471 osób (modyfikowanej w późniejszych pismach procesowych) domagając się zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa roszczenia pieniężnego na rzecz członków grupy wskazanych w pozwie (k. 6-32), których dodatkowo listę na etapie składania pozwu załączył do treści pozwu w formie załącznika (k. 7-33). Dochodzone roszczenie odszkodowawcze powód wywodził z faktu utraty wartości akcji posiadanych przez akcjonariuszy (…) S.A. w S. na skutek doprowadzenia do upadłości Spółki. Powód roszczenie swe opierał na twierdzeniu, że nastąpił spadek wartości księgowej akcji na dzień 31 grudnia 2001 r. z kwoty 21,47 zł do kwoty, na dzień składania pozwu, równej zero złotych.

Powód sformułował również żądanie ewentualne w postaci zapłaty kwoty dochodzonej pozwem jako utraty przez akcjonariuszy prawa do dywidendy za lata 2002-2011.

Powód skonkretyzował roszczenie od pozwanego na rzecz każdego z Członków Grupy wskazanych w Spisie Członków Grupy, grupując członków w podgrupy, w zależności od ilości posiadanych akcji, które dana osoba posiadała.

Sąd uznał, że rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego bada jedynie przesłanki formalne rozpoznania sprawy w tym postępowaniu, a nie bada żądań pod względem merytorycznym. Według Sądu Okręgowego, rozstrzygając o dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, sąd stwierdza tylko, czy dopuszczalne jest przystąpienie do ustalenia składu grupy oraz do merytorycznego rozpoznania sprawy. Wedle Sądu rozpoznanie niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym jest dopuszczalne, ponieważ dochodzone roszczenia mają charakter pieniężny, dochodzone są przez więcej niż 10 osób i zostały oparte na takiej samej podstawie postawie faktycznej, tj. działaniach Skarbu Państwa podejmowanych wobec (…) S.A. Wskazał Sąd, że powód dochodzi naprawienia szkody powstałej na skutek utraty wartości akcji posiadanych przez akcjonariuszy (…), tj. roszczenia z tytułu czynów niedozwolonych w rozumieniu art. 415 k.c., ewentualnie, domaga się odszkodowania na skutek utraty przez akcjonariuszy prawa do dywidendy za lata 2002-2011. Wysokość roszczeń co do żądania odszkodowania za utratę wartości akcji została ujednolicona w ramach poszczególnych podgrup wg ilości posiadanych akcji. Natomiast, jak ocenił Sąd, okoliczności sprawy są wspólne dla wszystkich członków grupy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego taka konkluzja była przedwczesna.

Tak, jak to przyjął Sąd Okręgowy, możliwość dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym została przewidziana w ustawie z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, które weszła w życie z dniem 19 lipca 2010 r., a która to regulacja stanowi swoiste novum na gruncie ustawodawstwa krajowego. Dotychczas bowiem problematyka związana z prowadzeniem postępowania grupowego nie była przewidziana w żadnym akcie prawnym. Stąd też może powstawać szereg wątpliwości interpretacyjnych, a co więcej nawet rozbieżności w judykaturze i doktrynie co do zasad stosowania regulacji przewidzianych ww. ustawą. Zaznaczyć też należy, że wobec stosunkowo niedługiego okresu obowiązywania ustawy oraz niewielkiej ilości spraw rozpoznanych w oparciu o jej przepisy, judykatura nie wypracowała jeszcze jednolitych zasad stosowania norm przewidzianych ustawą.

Tytułem uwagi ogólnej, przede wszystkim wskazać należy, że charakterystyczna dla dochodzenia roszczenia w postępowaniu grupowym jest fazowość postępowania, przy czym każda faza jest skończonym etapem, do którego – w obrazowym skrócie – nie ma powrotu. Przypominając zatem za Sądem I instancji treść regulacji ustawy, zgodnie z jej art. 1 ust. 1 i 2, dla możliwości rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym konieczne jest ustalenie, że występuje jednego rodzaju roszczenie, dochodzone przez co najmniej 10 osób na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej zaś przedmiot postępowania grupowego obejmuje alternatywnie roszczenie o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. Wedle zaś art. 10 ust. 1 ustawy sąd rozstrzyga na rozprawie o dopuszczalności postępowania grupowego i odrzuca pozew, jeżeli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. W przeciwnym razie sąd wydaje postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym.

Zbadanie więc, czy pozew podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym stanowi pierwszą fazę postępowania, która kończy się wydaniem orzeczenia o jego dopuszczalności, bądź też nie, co z kolei skutkuje odrzuceniem pozwu. Zatem należy zbadać i ustalić pierwszorzędnie, czy pozew zawiera warunki do jego wszczęcia określone w art. 1 ust. 1 ustawy, a mianowicie czy roszczenia są jednego rodzaju, czy są dochodzone przez wystarczająca liczbę osób, aby można było mówić o grupie, która musi stanowić co najmniej 10 osób, czy roszczenia oparte są na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Następnie, czy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona wedle art. 2 ust. 1 i 2 ustawy. Rozstrzygnięcie zaś o dopuszczalności postępowania grupowego wedle art. 10 ust. 1 cyt. ustawy spełnia funkcję kontrolno-ochronną. Nie tylko bowiem badana jest dopuszczalność postępowania grupowego pod kątem przesłanek podmiotowo-przedmiotowych. Istotne dla postępowania grupowego jest to, aby roszczenia jednego rodzaju były dochodzone przez osoby stanowiące grupę. Kolejną przesłanką dopuszczalności powództwa grupowego w sprawach o roszczenia pieniężne w świetle art. 2 ust. 2 ustawy jest stwierdzenie przez sąd, że roszczenia zostały ujednolicone.

Jak wskazała Monika Rejdak w publikacji pt. „Jednorodzajowe roszczenia w postępowaniu grupowym” (opubl. w PPH z 2010, nr 8, str. 22-26) jedną z przesłanek warunkujących prowadzenie postępowania grupowego jest jednorodzajowość dochodzonych roszczeń. Nawet jeśli powyższe stwierdzenie nie nasuwa zastrzeżeń, to już określenie, kiedy mamy do czynienia z jednorodzajowymi roszczeniami, wywołuje zasadnicze wątpliwości (op. cit. str. 23). Autorka zauważyła, że sprecyzowanie pojęcia „jednorodzajowe roszczenia” uzależnione jest od interpretacji samego terminu „roszczenie” użytego w art. 1 u.d.r.p.g., a mianowicie w jakim ujęciu: materialnym czy procesowym występuje ten termin. Ostatecznie uznaje się w doktrynie, że pojęcie „roszczenie” – użyte w art. 1 u.d.r.p.g. – występuje w znaczeniu żądania procesowego. Żądanie, jako element powództwa, wskazuje, czego powód domaga się od sądu, jakiego wyroku oczekuje, a jego sprecyzowanie związane jest z podziałem powództw na powództwa: o świadczenie, o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego, o ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa. Jak wskazuje dalej Monika Rejdak w przywołanym wyżej artykule, w konsekwencji stwierdzenia, że w art. 1 u.d.r.p.g. chodzi o roszczenie procesowe (żądanie procesowe) przyjąć trzeba, że w postępowaniu grupowym można wystąpić nie tylko z powództwem o zasądzenie świadczenia, ale także o ustalenie oraz ukształtowanie prawa lub stosunku prawnego. Skoro użyte w art. 1 ustawy pojęcie „roszczenie” występuje w znaczeniu żądania procesowego, to przede wszystkim należy przyjąć, że pierwszą przesłanką decydującą o dopuszczalności postępowania grupowego jest to, aby wszystkie osoby objęte pozwem grupowym wystąpiły z wnioskiem o udzielenie ochrony prawnej w tej samej formie. Wystąpienie przez wszystkich członków grupy z tą samą rodzajowo formą ochrony prawnej (powództwem) jest zasadniczą przesłanką decydującą o jednorodzajowości roszczeń procesowych w rozumieniu tej ustawy.

O jednorodzajowości roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym ostatecznie będzie decydował związek o charakterze faktycznym, występujący pomiędzy zgłoszonymi żądaniami. Zatem szerokie ujęcie terminu „roszczenie”, użytego w art. 1 ustawy ulega zawężeniu poprzez spełnienie wymogu tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej. Roszczenia zgłoszone w postępowaniu grupowym muszą być bowiem oparte na tej samej (identyczna podstawa faktyczna) lub takiej samej podstawie faktycznej (tożsamość podstawy faktycznej). Trzeba podkreślić, że to identyczna lub podobna podstawa faktyczna dochodzonych roszczeń de facto będzie eliminować spośród zgłoszonych roszczeń roszczenia różnego rodzaju. Dlatego też można mówić, że na określenie jednorodzajowych roszczeń, poza wskazanymi wyżej okolicznościami, wpływa istniejący pomiędzy roszczeniami związek faktyczny. Jak wyjaśnia dalej Monika Rejdak w powoływanej publikacji, podstawa faktyczna, czyli zespół faktów stanowiący podstawę zgłoszonych roszczeń, musi być ta sama lub taka sama. Z tą samą podstawą faktyczną powództwa (tożsamością okoliczności faktycznych) mamy do czynienia wtedy, gdy pomiędzy członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę. Z kolei z taką samą podstawą faktyczną roszczeń mamy do czynienia w sytuacji wystąpienia wielu podobnych zdarzeń faktycznych, np. zawarcia z jednym pozwanym przedsiębiorcą wielu podobnych kontraktów (podobieństwo zdarzeń). Nawet w przypadku, gdy mamy do czynienia z osobami uczestniczącymi w jednym zdarzeniu, czy też osobami, które zawarły wiele umów na podstawie jednego wzorca umowy, poza kwestiami dla nich wspólnymi, wystąpią także okoliczności indywidualne. Przy czym zawsze chodzi o to, czy i w jakim stopniu kwestie wspólne dla całej grupy przeważają nad zagadnieniami ściśle indywidualnymi.

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że słusznie uznał Sąd Okręgowy, iż przesłanka jednorodzajowości roszczeń procesowych na gruncie rozpoznawanej sprawy została spełniona w tym sensie, że wszyscy członkowie grupy domagają się zasądzenia świadczenia pieniężnego. Jednakże w tym miejscu należy już zasygnalizować rozbieżność występującą pomiędzy żądaniem pozwu a kwotą wskazaną przez powoda jako wysokość dochodzonego świadczenia pieniężnego na rzecz każdego z członków, w odniesieniu do oświadczeń składanych przez członków grupy, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

Należało zatem ocenić, czy roszczenie oparte jest na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. W tym miejscu wydaje się istnieć rozbieżność, która winna zostać przez Sąd Okręgowy wyjaśniona jednoznacznie, bowiem wpływać będzie na ostateczną ocenę, czy sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. Zasadnicza wątpliwość jawi się już na etapie rozstrzygania, w oparciu o jaką podstawę faktyczną powód domaga się odszkodowania za utratę wartości akcji. Czy zdarzeniem wywołującym szkodę było podjęcie szeregu działań na przestrzeni lat 1995-2002, z którymi łączy odpowiedzialność odszkodowawczą, czy też zdarzeniem tym było odwołanie Zarządu i aresztowanie jego członków, zaskarżenie uchwał z dnia 7 maja 2002 r. podjętych przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy (vide: treść pozwu, a nadto pisma z dnia 25 lutego 2013 r. na k. 618), co spowodowało spadek wartości akcji, czy wreszcie samo ogłoszenie upadłości (…). Wprawdzie powód powołuje w pozwie szereg okoliczności i działań mających miejsce w latach 1995-2002, poprzedzających ostatecznie ogłoszenie upadłości, co sugerować by mogło, że podstawę faktyczną pozwu opiera na zdarzeniach mających miejsce w tych latach. Jednakże nie do końca wiadomo, czy wskazywany przez powoda ciąg zdarzeń należy oceniać w kategoriach jedynie wyjaśnienia okoliczności sprawy, a podstawę do zasądzenia dochodzonej kwoty w pozwie powód opiera konkretnie na spadku wartości akcji na skutek ogłoszenia upadłości. Czy też podstawę faktyczną opiera na twierdzeniu, że zdarzeniem wywołującym szkodę były te wszystkie działania opisane przez niego w treści pozwu. Wyjaśnienie powyższych niejasności jawi się jako niezbędny element dla oceny, czy została spełniona przesłanka z art. 1 ust. 1 ustawy, a mianowicie, czy roszczenie dochodzone przez powodów oparte jest na tej samej bądź takiej samej podstawie faktycznej.

Zauważyć bowiem należy, co zresztą podnosił reprezentant pozwanego, że w przypadku ustalenia, że powód domaga się odszkodowania w oparciu o zdarzenia mające miejsce wedle pozwu na przestrzeni lat 1995-2002, rację należałoby przyznać stronie pozwanej, że winny one odnosić się do wszystkich członków grupy i dopiero wówczas będzie mogła nastąpić pozytywna ocena, że roszczenie oparte jest na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Jednakże dla dokonania takiej oceny należy rozważyć uprzednie zbadanie przez Sąd, czy wszyscy członkowie (wydaje się, że w ramach choćby podgrupy) – jako, że twierdzenia pozwu ich obejmują – mogą takie okoliczności powoływać, a więc, że w tym przedziale czasowym (w zależności od ustaleń Sądu, z jakimi zdarzeniami powód łączy powstanie szkody) posiadali akcje bądź wykazali następstwo prawne co do akcji, skoro spadek wartości posiadanego przez nich papieru wartościowego zdają się utożsamiać ze zdarzeniami na przestrzeni kilku lat. Wydaje się też, że ocenę taką należy dokonać na etapie weryfikacji przez Sąd, czy roszczenia członka grupy oparte są na tej lub takiej samej podstawie faktycznej i nie należy utożsamiać jej z merytorycznym rozpoznaniem sprawy. Sąd nie ocenia bowiem na tym etapie, czy faktycznie roszczenie członka grupy jest zasadne, czy też nie, a jedynie ocenia, czy jego roszczenie oparte jest na tych/takich samych podstawach faktycznych. Tym samym ocenia, czy spełnia warunki do złożenia pozwu w ramach postępowania grupowego co do wskazywanych okoliczności faktycznych. Skoro powodowie powołują się zatem na fakt spadku wartości ich akcji, znamienne jest, czy owe akcje posiadali. Przy czym nie jest jeszcze istotne, czy spadek ów obiektywnie nastąpił w związku ze zdarzeniami, na które się powołują.

Wbrew ocenie powoda takie badanie musi nastąpić, skoro zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy warunkiem dopuszczalności postępowania grupowego jest właśnie dochodzenie roszczenia opartego na tej/takiej samej podstawie faktycznej. Specyfika postępowania jest taka, że przecież członkowie grupy wskazani przez powoda nie składają osobno pozwów niejako dołączonych do pozwu grupowego, tylko oświadczenia o przystąpieniu do grupy w oparciu o obejmujące ich fakty i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy oraz umowę reprezentanta grupy z pełnomocnikiem (art. 6 ust. 2 ustawy). Natomiast Sąd jest zobowiązany zbadać, czy warunki z art. 1 ust. 1 ustawy są spełnione co do poszczególnych członków grupy, a nie czy zostały jedynie powołane w pozwie.

W praktyce Sąd winien zatem dokonać oceny, czy wszyscy członkowie grupy/podgrup wywodzą swe żądanie z tożsamych okoliczności bądź też istotnie podobnych (tak: Marek Niedużak, „Pozwy grupowe – po pierwszym roku funkcjonowania”, Helsińska Fundacja Praw Człowieka). Nie można będzie tego wywieść, bez dokonania uprzednio weryfikacji i oceny, czy wszyscy powodowie posiadali akcje co najmniej na dzień 31 grudnia 2001 r. do chwili obecnej, po uprzednim wyjaśnieniu okoliczności, czy powód nie opiera żądania o naprawienie szkody o zdarzenia mające miejsce w latach 1995-2002, czy też o zdarzenia polegające na odwołaniu Zarządu i aresztowaniu jego członków, zaskarżeniu uchwał z dnia 7 maja 2002 r., podjętych przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy (vide: treść pozwu, a nadto pisma z dnia 25 lutego 2013 r. na k. 618). Oczywiste jest, że okoliczności te winny obejmować wszystkich członków grupy/podgrupy, aby mówić o tożsamości podstawy faktycznej roszczenia. W przepisie art. 1 ustawy jest mowa o roszczeniach 10 osób, jednego rodzaju, znajdujących potwierdzenie w tej/takiej samej podstawie faktycznej. Należy zatem ocenić, czy są to rzeczywiście takie roszczenia, nie oceniając ich zasadności, co będzie przedmiotem oceny w trzeciej fazie postępowania. Zatem ocena, czy w sprawie członek grupy dochodzi roszczenia opartego na tych/takich samych podstawach faktycznych, nie stanowi oceny, czy jego roszczenie jest zasadne. To dwie odrębne kwestie, których nie należy utożsamiać i łączyć.

Mając na uwadze powyższe uznać należy, że co do zasady rację ma pozwany, że Sąd Okręgowy naruszył art. 10 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez uznanie, że powód działający w imieniu członków grupy zgłosił roszczenia jednorodzajowe oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, skoro Sąd w istocie nie badał, czy roszczenia faktycznie są oparte na tej/takiej samej podstawie faktycznej, uznając, że sprawę będzie badał merytorycznie na dalszym etapie postępowania (faza trzecia). To, że same roszczenia są jednorodzajowe nie ulega wątpliwości. Tymczasem już na etapie badania dopuszczalności rozpoznania sprawy w pozwie grupowym Sąd winien dokonać oceny istnienia przesłanek stypizowanych w art. 1 ust. 1 ustawy, a więc, czy roszczenia i to poszczególnych członków – o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia – oparte są na tej/takiej samej podstawie faktycznej i nie można zweryfikować powyższej przesłanki abstrahując od okoliczności decydującej, a mianowicie, czy akcje przysługiwały członkom grupy. Wszak okoliczności na jakie się powołują są takie, że to z uwagi na utratę wartości akcji wywodzą, że ponieśli szkodę. Akcje zatem posiadać musieli w czasie powstania zdarzeń, z którymi łączą spadek wartości akcji (tutaj winno dojść do ustalenia zdarzeń z jakimi łączy powód spadek akcji). Dokonanie takiej oceny w żaden sposób nie wkracza w merytoryczną ocenę, tj. czy żądanie zasądzenia odszkodowania jest zasadne, a więc czy zaistniały wszystkie niezbędne przesłanki do zasądzenia. Sam pozwany mylnie zarzuca naruszenie treści art. 2 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 w zw. z art. 16 ust. 1 u.d.r.p.g., kiedy utożsamia pojęcie udowodnienia przynależności członka do grupy z obowiązkiem wykazania – udowodnienia poniesienia przez członków grupy szkody majątkowej. Argumentował skarżący, że w konsekwencji nie będzie możliwe prawidłowe rozstrzyganie jurydyczne w sprawie, w przypadku, gdy postępowanie dowodowe wykaże brak poniesienia szkody (przysługiwania roszczenia odszkodowawczego) przez członków grupy. Ocena w tym zakresie należy do trzeciego etapu postępowania, w fazie pierwszej dokonywana jest ocena, czy roszczenia oparte są (…) – a nie czy przysługują. Gdyby sąd rozstrzygał na tym etapie o zasadności roszczeń poszczególnych członków, w istocie już rozstrzygnąłby o żądaniu pozwu. Tymczasem mianem postępowania grupowego określa się postępowanie, w którym mogą być jednocześnie dochodzone prawa podmiotowe wielu podmiotów. To, że roszczenie może być dochodzone w ramach postępowania grupowego nie oznacza, że już we wstępnej fazie postępowania należy oceniać czy roszczenie jest zasadne i prawo to musi istnieć. Decydujące w tej fazie jest, czy istnieje więź między osobami – ma ona być oparta na jednakowej podstawie faktycznej albo na jednakowej podstawie prawnej.

Wedle Sądu Apelacyjnego fakt pozostawania akcjonariuszem jest o tyle przesłanką dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, że stanowi przecież podstawę faktyczną dochodzonego roszczenia. Dalece niewystarczająca jest przy tym konkluzja Sądu, i to bez uprzednich ustaleń w tym kierunku, że roszczenia dochodzone są przez więcej niż 10 osób i zostały oparte na tej/takiej samej podstawie faktycznej. Winien Sąd zbadać, czy roszczenia członków rzeczywiście zostały oparte (a nie – czy przysługują) na tej samej podstawie faktycznej i to przez wszystkich członków grupy, skoro wynik negatywny winien prowadzić do odrzucenia pozwu zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy.

Należy przy tym zwrócić uwagę na rozbieżność stanowiska doktryny, czy w przypadku niespełnienia warunku tożsamości podstawy faktycznej dochodzonego roszczenia pozew może być częściowo odrzucony. Monika Rejdak w „Komentarzu do ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym” do art. 10 ustawy zauważyła, że w piśmiennictwie wyrażono pogląd, iż w sytuacji kiedy roszczenia pewnych osób nie mogą być dochodzone w ramach pewnego postępowania grupowego, sąd wydaje postanowienie o częściowym odrzuceniu pozwu (tak też T. Jaworski, P. Radzimierski, „Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz”, s. 248). Stwierdzenie to w jej ocenie jest jednak sprzeczne z faktem, że przedmiotem postępowania grupowego jest roszczenie grupowe. Nie chodzi w nim o przedmiotowo-podmiotową kumulację różnych żądań. Dopuszczalność postępowania grupowego wedle Moniki Rejdak w powoływanym komentarzu do ustawy powinna dotyczyć całej grupy osób, na rzecz której działa w postępowaniu reprezentant, a to oznacza, że roszczenia wszystkich osób będących członkami grupy muszą spełniać przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego, określone w art. 1. W ocenie Sądu Odwoławczego zaś należy rozważyć, czy są podstawy do częściowego odrzucenia pozwu, w kontekście choćby tego, że przecież po stronie powodowej jest wskazany sam reprezentant, a nie wszyscy członkowie grupy.

Stąd wedle Sądu Odwoławczego istotna rola jawi się po stronie reprezentanta, który winien na tym etapie, dotyczącym prawidłowego określenia granic przedmiotowo-podmiotowych wytoczonego powództwa, zbadać, czy każdy z członków grupy przez niego wskazany takim członkiem – z uwagi na treść art. 1 ust. 1 ustawy – może być. Nikt inny tylko powód formułuje grupę na etapie wnoszenia pozwu i to na nim w praktyce spoczywają ujemne konsekwencje zaniechań w tym zakresie, skutkujące odrzuceniem pozwu. Należy jednocześnie mieć na uwadze treść art. 16 ust. 1 i 2 ustawy, zgodnie z którym w sprawach o roszczenia pieniężne ciężar udowodnienia przynależności członka do grupy spoczywa na powodzie, a powód może zobowiązać członka grupy do złożenia w wyznaczonym terminie dodatkowych dowodów i wyjaśnień. Celowe wydaje się dokonywanie w istocie przez reprezentanta oceny, czy przynależność członka do grupy jest zasadna już na etapie wnoszenia pozwu, a zatem m. in., czy okoliczności na które powołuje się członek grupy są oparte na takiej/tej samej podstawie faktycznej.

Przy takiej koncepcji szczególna jest rola reprezentanta, który w istocie powinien dokonać wstępnej selekcji zgłoszeń osób, które zamierzają, aby ich roszczenie zostało objęte pozwem grupowym. Wydaje się niewystarczające jedynie zgłoszenie się takiej osoby do reprezentanta, aby objął roszczenie pozwem, lecz powinien wykazać już reprezentantowi, że jego roszczenie może być w takim postępowaniu dochodzone, a reprezentant może domagać się przedstawienia wyjaśnień i dowodów. Wydaje się, że reprezentant zaś, jeśli będzie miał wątpliwości co do członkostwa w grupie, nie musi przyjmować roszczenia każdej osoby do rozpoznania w postępowaniu grupowym, pamiętając, że w istocie składając powództwo to on decyduje jak winien być ustalony skład grupy, jest dysponentem procesu i mogą spoczywać na nim ujemne konsekwencje procesowe w przypadku braku weryfikacji zgłoszeń. Nie ma jurydycznych podstaw do tego, aby przymusić reprezentanta do tego, aby roszczenie danej osoby objęło powództwo, konieczności uwzględnienia jej jako członka grupy, skoro reprezentant wywodzi, że roszczenie nie kwalifikuje się do tego rodzaju postępowania.

Ewentualnie osoba taka może zgłosić swe roszczenie ponownie po dokonaniu ogłoszenia zgodnie z art. 11 i 12 ustawy.

W kontekście weryfikacji roszczeń zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy, konieczne jest dokonanie weryfikacji, czy roszczenia te przysługują wszystkim członkom grupy wskazanym przez powoda, a nie jedynie grupie 10 osób, jak podnosi pozwany. Stąd też w ocenie Sądu Odwoławczego skład grupy powinien być ustalony do czasu rozstrzygnięcia sądu o dopuszczalności postępowania grupowego. Nie chodzi tu o swoiste ostateczne ustalenie składu grupy, skoro istnieje możliwość przystąpienia do grupy zgodnie z art. 11 ustawy, ale o takie ustalenie, które pozwoli na udzielenie odpowiedzi, czy mamy do czynienia w ogóle z grupą, a tym samym z możliwością rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym w oparciu o treść art. 1 ust. 1 ustawy, pamiętając, że jeżeli warunek ten nie będzie spełniony pozew będzie podlegał odrzuceniu. W ocenie Sądu Apelacyjnego konieczne jest więc dokonanie oceny przez Sąd Okręgowy, czy członkowie grupy wskazani przez reprezentanta status członka mogą mieć, bowiem ich roszczenia spełniają wymogi art. 1 ust. 1 ustawy, a ocena będzie się przekładać na dopuszczalność przyjęcia sprawy do rozpoznania w pozwie grupowym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd winien nie tyle badać, czy roszczenia 10 osób, a więc niezbędnego minimum spełniają wymagania, lecz czy roszczenia wszystkich osób jako członków grupy – skoro wywodzą, że ich roszczenia są oparte na tej/takiej samej podstawie faktycznej – takimi żądaniami są rzeczywiście. Jak już wspomniano to na powodzie spoczywa obowiązek nie tylko wskazania, ale i wykazania przed sądem, że członek przynależy do grupy. Odróżnić przy tym należy wykazanie, czy członkostwo w grupie przysługuje, od tego, czy członkowi grupy przysługuje roszczenie, co stanowi już badanie merytoryczne sprawy. Wykazanie członkostwa w grupie jest jednym z elementów decydujących, czy postępowanie w ramach pozwu grupowego może być prowadzone.

To, że weryfikacja wszystkich członków wskazanych jako członkowie grupy przez powoda winna odbywać się przed sądem pierwszej instancji już przy badaniu dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym wskazuje choćby okoliczność, że w drugiej fazie tj. po uprawomocnieniu się postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym, sąd wydaje postanowienie o ogłoszeniu o wszczęciu postępowania grupowego (art. 11 ust. 1 ustawy), w celu umożliwienia przystąpienia do grupy. Przystąpienie do grupy po upływie terminu wyznaczonego przez sąd jest zaś niedopuszczalne (art. 11 ust. 5 ustawy). Skoro jest mowa „o przystąpieniu do grupy” musi ona istnieć, a więc być już skonkretyzowana na etapie wnoszenia pozwu, a później można do grupy przystąpić. Weryfikacja następuje zatem przez reprezentanta przy wnoszeniu pozwu, następnie przez Sąd przy badaniu dopuszczalności postępowania grupowego. Jeżeli pozwany kwestionuje uczestnictwo danych osób w grupie, winien wskazywać, że dana (a więc konkretna) osoba do grupy nie należy, bowiem jej roszczenie nie jest oparte na tych/takich samych podstawach faktycznych, na tym etapie wnieść zażalenie, podnosząc, że roszczenia poszczególnych członków – z podaniem jakich – nie są oparte na tej samej takiej samej podstawie faktycznej. Na gruncie niniejszej sprawy pozwany nie był zobowiązany do wskazania w zażaleniu jakich osób członkostwo kwestionuje, skoro Sąd nie przeprowadził badania czy wszystkie osoby do grupy należą i nie wypowiedział się w tej kwestii.

W pierwszej fazie postępowania weryfikacja co do roszczeń, a tym samym co do składu grupy, następuje ostatecznie przez sąd, który ocenia, czy ma do czynienia ze sprawą, w której są dochodzone roszczenia – a więc żądania więcej niż jednej osoby – jednego rodzaju, a nadto czy są oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Ocena roszczenia więc w tym zakresie musi nastąpić i nie jest to ocena Sądu co do zasadności samego powództwa, merytoryczna tj. czy przysługuje, a jedynie czy podstawa faktyczna żądania odnosi się, jest oparta do tożsamych okolicznościach dla wszystkich członków wskazanych przez powoda.

Co do celu ustawy wyjaśnić należy, że o ile ustawa miała ułatwić dochodzenie roszczeń, to należy wiedzieć, czy w ogóle, a jeśli tak – to z jaką grupą mamy do czynienia już na etapie rozstrzygania, czy dopuszczalne jest dochodzenie roszczeń w oparciu o ustawę. Zaskarżalność samego postanowienia o dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym w oparciu o treść art. 10 ust 2 ustawy wskazuje na zaskarżalność postanowienia o dopuszczalności występowania w sprawie po stronie powodowej określonych osób i stanowi unormowanie jak w art. 17 ust. 2 ustawy. Zwrócić należy uwagę, że ustawodawca nie posłużył w treści przepisu art. 17 ust. 2 ustawy zwrotem, że sąd wydaje postanowienie co do wszystkich członków grupy lub podgrupy, tylko jest mowa o wydaniu postanowienia co do składu grupy, ale składu powstałego na skutek przystąpienia do grupy. Tym samym wydaje się, że sąd ostatecznie wypowiada się o skuteczności przystąpienia do grupy zgodnie z art. 11 i 12 ustawy.

Mając na uwadze powyższe, stanowisko Sądu Apelacyjnego jest takie, że skład grupy jest kształtowany po pierwsze przez powoda na etapie wnoszenia pozwu, a rozstrzyga o prawidłowości stanowiska powoda co do tego, że roszczenia konkretnych osób są oparte na tej samej, takiej samej podstawie faktycznej sąd w orzeczeniu o dopuszczalności postępowania grupowego. Co do późniejszego przystąpienia do grupy na skutek ogłoszenia, rozstrzyga zaś sąd poprzez wydanie stosowanego orzeczenia wedle art. 17 ust. 1 ustawy. Zarówno podczas pierwszej (w przedmiocie dopuszczalności postępowania grupowego), jak i podczas drugiej fazy postępowania grupowego (w przedmiocie ustalenia składu grupy) przed sądem prowadzone jest postępowanie dowodowe.

Powyższa konkluzja zdaje się mieć poparcie w regulacji art. 10 ust. 3 ustawy, zgodnie z którym w przypadku wytoczenia przez członka grupy, w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia o odrzuceniu pozwu, powództwa o roszczenie, które było objęte powództwem w postępowaniu grupowym, w odniesieniu do tego roszczenia zostają zachowane skutki wytoczenia powództwa w postępowaniu grupowym. Analogiczny zapis został umieszczony w treści art. 17 ust. 4 ustawy, zgodnie z którym w przypadku wytoczenia powództwa o roszczenie objęte postępowaniem grupowym, przez osobę, która przystąpiła do grupy a nie została objęta postanowieniem sądu co do składu grupy, w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia, art. 10 ust. 3 stosuje się odpowiednio. Z treści powyższych norm wynika, że dla osób będących w grupie – objętych pozwem już na chwilę wnoszenia pozwu i ukształtowania grupy przez reprezentanta – skutki wniesienia pozwu są inne, a inne dla osób, które do postępowania przystąpiły później. Takie rozróżnienie wskazuje, że w istocie modelowa grupa winna zostać ukształtowana przed pierwszą fazą, aby mówić o tym, że skutki wytoczenia powództwa o roszczenie powstały dla takich osób z tą chwilą.

Nie wydaje się zgodne z zasadą racjonalności ustawodawcy, aby najpierw sąd rozstrzygał o dopuszczalności postępowania grupowego, bez weryfikowania, czy członek do grupy w istocie należy (a ściślej, czy jego roszczenie nadaje się do rozpoznania w pozwie grupowym) i uznał, że przykładowo sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym z uwagi na wskazanie znacznej ilości członków grupy, a następnie w fazie drugiej – po dokonaniu weryfikacji, czy wszyscy członkowie do grupy przynależą, z uwagi na fakt, że roszczenia oparte są na takich samych/tych samych okolicznościach faktycznych – doszedł do przekonania, że jednak grupy nawet 10 osób nie ma. Zaistnienia takiej sytuacji nie można ad hoc wykluczyć. Bez znaczenia na gruncie rozpoznawanej sprawy jest też fakt, że dochodzone jest roszczenie przez osoby stanowiące liczną grupę – jak podał Sąd 1471 akcjonariuszy (aczkolwiek z pism procesowych powoda wynika, że liczba członków grupy już po wniesieniu pozwu uległa pewnym zmianom – k. 193, 325, 338, 513). Przecież jeżeli wszystkie osoby, a ściślej ich żądania nie będą spełniać wymagań określonych dla dopuszczalności przyjęcia sprawy do postępowania grupowego w art. 1 ust. 1 ustawy, pozew winien zostać odrzucony. Uruchamianie zatem dalszego etapu postępowania – fazy drugiej – narażanie w praktyce strony na koszty, choćby przez konieczność ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego w poczytnej prasie o zasięgu ogólnokrajowym wedle art. 11 ust. 3 ustawy, nie znajduje uzasadnienia wedle zasad racjonalnego ustawodawcy. Dlatego też, Sąd pierwszorzędnie w ramach badania dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym winien zbadać, czy roszczenia członków grupy oparte są na takich samych/tych samych podstawach faktycznych, a tym samym – skład grupy uformowanej na tym etapie przez reprezentanta.

W ocenie komentatorów (tak: Monika Rejdak w powoływanym wcześniej komentarzu do ustawy) również nie można przyjąć, że sąd mógłby o statusie tych osób zadecydować dopiero w postanowieniu ustalającym skład osobowy grupy. Takie działanie byłoby sprzeczne z przedmiotem ochrony w postępowaniu grupowym, gdyż w tym procesie chodzi o roszczenia grupowe, czyli roszczenia pewnej grupy, którą od samego początku postępowania stanowią konkretne osoby. Sąd nie mógłby zatem przyjąć, że proces grupowy jest dopuszczalny w odniesieniu do abstrakcyjnej grupy, której personalny skład osobowy byłby ustalony dopiero na późniejszym etapie procesu. Dlatego też podczas pierwszej fazy postępowania grupowego sąd musi uznać dopuszczalność procesu grupowego – co prawda wobec grupy, ale grupę tę stanowią konkretne osoby. Roszczenia tych konkretnych osób spełniają przesłanki postępowania grupowego, o których jest mowa w art. 1 ust. 1 ustawy.

Sąd Okręgowy zaś wyszedł z odmiennego założenia, że skład grupy będzie formowany na drugim etapie postępowania, który kończy się postanowieniem co do składu grupy.

Trzeba zauważyć, że zgodnie z ustawą nie w każdym toczącym się postępowaniu grupowym wystąpi ta jego faza, podczas której osoby będące poza toczącym się postępowaniem będą mogły w następstwie publicznego ogłoszenia o wszczęciu postępowania przystąpić do grupy. Jak wyraźnie stanowi art. 11 ust. 4: „Zarządzenie ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego można zaniechać wtedy, gdy z okoliczności sprawy wynika, że wszyscy członkowie grupy złożyli oświadczenia o przystąpieniu do grupy”. Weryfikacja członków grupy w pierwszej fazie jest więc nieuchronna. Ustalenie składu osobowego grupy jest zatem naturalną kontynuacją decyzji sądu o ogłoszeniu o wszczęciu postępowania grupowego. W ogłoszeniu o wszczęciu postępowania grupowego konieczne jest stosunkowo precyzyjne oznaczenie przedmiotu sprawy, w tym podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń, tu – pieniężnych (art. 16 ust. 2 pkt 2). Takie informacje są niezbędne osobom przystępującym do grupy, jak i później dla Sądu rozstrzygającego postanowieniem co do składu grupy, a więc co do skuteczności przystąpienia dalszych osób. Sąd decyduje przy tym o publicznym ogłoszeniu o wszczęciu tego postępowania tylko wtedy, gdy istnieją uzasadnione podstawy do tego, aby przyjąć, że jeszcze poza procesem są osoby, które są członkami grupy, na rzecz której wszczęto postępowanie. Wówczas takim osobom stwarza się możliwość przystąpienia do grupy. Następnie sąd, ustalając skład osobowy grupy na podstawie art. 17 ustawy, zadecyduje o tym, jakie osoby ze wszystkich osób, które złożyły oświadczenia o przystąpieniu do grupy, zostaną uwzględnione jeszcze w składzie osobowym grupy. Zatem treść art. 11 ust. 4 przemawia na rzecz twierdzenia, że sąd w postanowieniu o dopuszczeniu postępowania grupowego, wydanym na mocy art. 10 w zw. z art. 1, rozstrzyga kwestię, czy osoby, które przystąpiły do grupy na etapie wytaczania powództwa, mają status członka danej grupy.

Z kolei druga faza postępowania grupowego, podczas której istnieje możliwość przyłączenia się do wszczętego postępowania grupowego nowych osób w charakterze członków grupy, kończy się wraz z wydaniem przez sąd – na podstawie art. 17 ustawy – postanowienia ustalającego skład osobowy grupy. Po wydaniu tego postanowienia żadna z osób (członków grupy) nie może wystąpić już z tego procesu, wówczas bowiem ostatecznie zostaje ustalony skład osobowy grupy, której roszczeń w procesie dochodzi jej reprezentant.

Z tych względów słusznie zarzucił skarżący naruszenie art. 2 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 w zw. z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez nieuwzględnienie wymogu udowodnienia przez powoda przynależności członka do grupy. Sąd winien zbadać, czy reprezentant sprostał obowiązkowi wykazania przynależności członków grupy do grupy/podgrupy, a nie jedynie wskazania, czego Sąd nie uczynił, jak się wydaje, na skutek mylnego założenia, że jednak na etapie fazy pierwszej postępowania skład grupy nie jest badany.

Jednocześnie wskazać należy, że nie ma racji pozwany wywodząc, że podniesiony przez niego zarzut przedawnienia wpływa na kwalifikację roszczeń członków grupy jako jednorodzajowych i tym samym na dopuszczalność postępowania (vide: treść zażalenia na k. 714). Pozwany powinien skupić się jedynie na tych kwestiach, które są istotne podczas pierwszej fazy postępowania grupowego. Chodzi o kwestie dotyczące samej dopuszczalności postępowania grupowego, a nie kwestie związane z zasadnością dochodzonych przez reprezentanta roszczeń. Na etapie dopuszczalności postępowania grupowego sąd w ogóle nie może rozprawiać się z zagadnieniami materialnoprawnej natury. Zakładając nawet, że wobec niektórych członków grupy nastąpiło przedawnienie roszczenia, nie można uznać, iż roszczenia tych osób nie mogą być dochodzone w ramach postępowania grupowego, skoro bada się jedynie, czy roszczenia zostały oparte na takich/tych samych podstawach faktycznych. Kwestia przedawnienia stanowi kwestię merytoryczną, która podlega badaniu dopiero po stwierdzeniu, że postępowanie grupowe jest dopuszczalne. O zasadności dochodzonych roszczeń zadecyduje Sąd dopiero podczas trzeciej, merytorycznej fazy postępowania grupowego. Gdyby wówczas okazało się, że roszczenia pewnych członków grupy uległy przedawnieniu, to w odniesieniu do tych osób i w oparciu o te indywidualne okoliczności Sąd wyda orzeczenie merytoryczne.

Reasumując:

Sąd Okręgowy nie zweryfikował składu grupy określonej przez powoda, nie zbadał, czy roszczenia osób wskazanych jako wchodzących w skład grupy oparte są (nie badając na tym etapie, czy przysługują) na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, ściślej nie zweryfikował, czy akcje i ile akcji przysługiwało wszystkim osobom wskazanym w pozwie jako podgrupa w określonym przedziale czasowym (ze zdarzeniami w danym przedziale powodowie łączą odpowiedzialność odszkodowawczą), a tym samym nie zbadał do końca zaistnienia przesłanek określonych w art. 1 ust. 1 warunkujących dopuszczalność wytoczenia powództwa w oparciu o ustawę o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Stąd rozstrzygnięcie co do dopuszczalności postępowania grupowego zostało wydane przedwcześnie. Sąd Okręgowy pierwszorzędnie winien opisane kwestie ustalić i dopiero wówczas wydać rozstrzygnięcie w zakresie dopuszczalności postępowania grupowego.

Wydaje się nadto, że jest celowe by Sąd Okręgowy rozważył potrzebę dokonania również weryfikacji zasad ujednolicenia roszczenia każdego członka podgrupy w kontekście ilości posiadanych akcji – bowiem w ten sposób powód dokonał standaryzacji świadczenia poszczególnych członków.

Dochodzenie roszczeń pieniężnych w postępowaniu grupowym możemy kwalifikować jako dochodzenie roszczeń o odszkodowanie ryczałtowe, ustaloną wysokość odszkodowania należnego członkom grupy (vide: Małgorzata Sieradzka w Komentarzu do art. 2 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, opubl. w Lex). Zatem w przypadku dochodzenia w postępowaniu grupowym roszczeń pieniężnych (o zasądzenie kwoty pieniężnej), członkowie grupy muszą zgodzić się na ryczałtowe określenie wysokości należnego im odszkodowania, tzn. na jego ujednolicenie (standaryzację). Brak zgody członków grupy na ujednolicenie wysokości należnego im odszkodowania oznacza niedopuszczalność postępowania grupowego w sprawach o roszczenia pieniężne. Jednoznacznie wskazuje na to ratio legis art. 2 ust. 1 ustawy: „Postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona”. Ustawodawca nie wskazał, czy zgoda członków grupy (wymagana przez przepis art. 2 ust. 1 ustawy) na ujednolicenie wysokości roszczenia obejmuje wyrażenie jej przez wszystkich członków grupy. Jednak z uwagi na to, że ujednolicenie wysokości roszczenia obejmuje każdego członka grupy, zgoda powinna być wyrażona przez wszystkich jej członków. Tym samym niezbędnym warunkiem wszczęcia postępowania grupowego w sprawach o roszczenie pieniężne jest otrzymanie przez sąd zgody wszystkich członków grupy na ryczałtowe odszkodowanie (zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej). Przede wszystkim zaś ujednolicenie wysokości roszczeń może również nastąpić w podgrupach. W sytuacji, gdy z uwagi na okoliczności sprawy ryczałtowe określenie wysokości odszkodowania jest niemożliwe, ustawodawca dopuszcza możliwość utworzenia podgrupy. Grupę tworzą osoby, w odniesieniu do których wysokość roszczenia jest ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. W niektórych sytuacjach, z uwagi na okoliczności sprawy dotyczące poszczególnych członków grupy, może się okazać, że ujednolicenie wszystkich roszczeń w ramach grup jest niemożliwe. Oczywiste staje się wtedy utworzenie podgrup, w ramach których dojdzie do ujednolicenia wysokości roszczeń. Podgrupa obejmuje zatem osoby, których roszczenia, z uwagi na zróżnicowane okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy, nie mogły zostać ujednolicone w ramach grupy. Osoby wchodzące w skład podgrupy to te osoby, których roszczenia z uwagi na występujące zróżnicowanie zostają ujednolicone w mniejszych zespołach. Mniejsze zespoły osób utworzone w ramach grupy w postępowaniu grupowym, w którym dochodzone są roszczenia pieniężne, nazywane są podgrupami, które, wedle art. 2 ust. 2 ustawy, liczą co najmniej dwie osoby. Z wystąpieniem takiej sytuacji będziemy mieć do czynienia w razie stwierdzenia przez sąd różnego charakteru szkód wyrządzonych członkom grupy, bądź też różnej wysokości szkody. Zatem wysokość roszczeń pieniężnych może być ujednolicona w grupach lub podgrupach, jeżeli okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy są na tyle zróżnicowane, że ujednolicenie roszczeń wszystkich członków grupy nie jest możliwe. Wówczas ryczałtowe określenie wysokości odszkodowania należnego członkom grupy następuje w podgrupach, czyli zespołach osób mniejszych od grupy.

Dlatego też uwzględniwszy powyższe zauważyć należy, że o ile standaryzacja w podgrupach, w zależności od ilości posiadanych akcji, nastąpiła słusznie, to już wartość akcji oznaczono w sposób niejasny. W niniejszej sprawie zachodzą rozbieżności pomiędzy kwotą wskazaną w treści pozwu – wartością stanowiącą wartość księgową akcji na dzień 31 grudnia 2001 r. tj. 21.47 zł (k. 6,35) – a kwotą wskazaną w treści oświadczeń członków grupy, z których wynika, że żądanie opierają na wartości akcji wynoszącej 23,34 zł (przykładowo oświadczenie na k. 352). Reprezentant, jak już wspomniano, domaga się kwoty niższej aniżeli wskazana w treści oświadczenia, co formalnie nie powinno stanowić przeszkody dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, bowiem zgodę, a nawet pełnomocnictwo, do reprezentowania członków grupy reprezentant przedstawił, a jedynie oświadczenie o przystąpieniu do grupy zawiera określone żądanie w zależności od ilości posiadanych akcji, którego, jak na obecnym etapie się wydaje, modyfikacji dokonał reprezentant, nie odnosząc się do niej w uzasadnieniu pozwu.

Sąd Odwoławczy już tylko sygnalizuje, powyższe nie było bowiem objęte przedmiotem zaskarżenia, że Sąd Okręgowy powinien też zastanowić się nad tym, czy w postępowaniu grupowym jest dopuszczalne w ogóle zgłoszenie żądania ewentualnego, tu – w postaci żądania zasądzenia świadczenia pieniężnego – z uwagi na, jak twierdzi powód, utratę dywidendy (k. 35, 71-72). Zwrócić należy uwagę, że czym innym jest poniesienie szkody i jej wysokość na skutek utraty wartości akcji, a czym innym szkody na skutek utraty dywidendy za lata 2002-2011. Sami członkowie grupy w oświadczeniu o dywidendzie milczą, podając jedynie, że przystępują do grupy osób składających pozew przeciwko Skarbowi Państwa o zapłatę w tym w szczególności odszkodowania z tytułu utraconej wartości akcji spółki (…) S.A. w S. (przykładowe oświadczenie na k. 343). O żądaniu ewentualnym sąd orzeka tylko wtedy, gdy oddala pierwsze żądanie. Natomiast jeżeli je uwzględnia, to w ogóle nie orzeka (art. 321 § 1 k.p.c.) o żądaniu ewentualnym. Sąd Okręgowy dokonując oceny dopuszczalności zgłoszenia w postępowaniu grupowym żądania ewentualnego musi niewątpliwie pamiętać o specyfice niniejszego postępowania, w którym sąd orzeka co do poszczególnych faz postępowania, a w fazie pierwszej wypowiada się o dopuszczalności postępowania grupowego, oceniając, czy jest to postępowanie, w którym dochodzone są roszczenia jednego rodzaju oparte na takiej/tej samej podstawie faktycznej (zob. art. 24 ust. 1 ustawy). W przeciwnym razie, przy przyjęciu, że dopuszczalne jest żądanie ewentualne, Sąd by musiał już na tym etapie badać, czy również wykazano, że roszczenie objęte żądaniem ewentualnym oparte jest na tej/takiej samej podstawie faktycznej. Mogą wówczas powstać komplikacje na etapie zgłaszania się kolejnych członków grupy na skutek dokonanego ogłoszenia – niewykluczone jest, że będą zgłaszać się tylko osoby, które dochodzą żądania ewentualnego. Problem może również pojawić się na etapie wydawania przez sąd postanowienia o składzie grupy – co do jakiego roszczenia – głównego czy też ewentualnego.

Z tych wszystkich względów zażalenie pozwanego okazało się ostatecznie uzasadnione prowadząc do wydania orzeczenia o charakterze kasatoryjnym na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.


Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Łodzi Wydział I Cywilny z dnia 3 grudnia 2013 r.

  1. Przedmiotem każdego procesu jest roszczenie właśnie w znaczeniu formalnym, a dopiero jego treść określa, czego strona powodowa domaga się od przeciwnika oraz jaką formę ochrony swoich praw spodziewa się uzyskać na drodze sądowej. Oczywistym przy tym jest, że treść roszczenia procesowego będzie uzależniona od sytuacji prawnej powoda, który formułuje (precyzuje) to roszczenie i w toczącym się następnie postępowaniu przed sądem będzie starał się doprowadzić do urzeczywistnienia odpowiedniej normy prawa materialnego (czy też kilku norm).
  2. Wymóg tożsamej czy jednakowej podstawy faktycznej nie oznacza wymogu aby wszystkie elementy stanu faktycznego w przypadku każdego z roszczeń były tożsame czy jednakowe. Wystarczy, że będzie istniał element wspólny w zakresie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę roszczeń członków grupy, czyli zdarzenie wyrządzające szkodę.
  3. Nietrafny jest pogląd, że przy ocenie czy mamy do czynienia z jednorodzajowością roszczeń, powinno się zastosować kryteria z art. 72 § 1 i 2 k.p.c. Przesłanka jednorodzajowości na gruncie ustawy jest szerzej rozumiana niż na tle współuczestnictwa procesowego (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.), przy którym wymagane jest oparcie roszczeń na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej, w przeciwieństwie do art. 1 ust. 1 ustawy, który takiego warunku nie stawia.
  4. W postępowaniu grupowym możliwe jest występowanie wielu podmiotów po stronie pozwanej. Nie sprzeciwiają się temu ani cele ustawy, ani jej szczególne postanowienia. W przypadku wielości podmiotów po stronie pozwanej stosuje się przepisy k.p.c. o współuczestnictwie, a jako przykład w postępowaniu grupowym wymienia się roszczenia dochodzone od kilku osób współodpowiedzialnych deliktowo.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:  SSA Jolanta Grzegorczyk (spr.)

Sędziowie:            SSA Krzysztof Depczyński, SSA Joanna Walentkiewicz-Witkowska

po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 19 listopada 2013 r. w Łodzi sprawy z powództwa W.S. – reprezentanta grupy w postępowaniu grupowym przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie Mazowieckiemu i Dyrektorowi Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie a także przeciwko Województwu Mazowieckiemu – Wojewódzkiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie oraz Powiatowi Płockiemu o ustalenie na skutek zażaleń pozwanych od postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 15 marca 2013 r. sygn. akt I C 863/12

postanawia:

oddalić zażalenia wszystkich pozwanych, pozostawiając rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego Sądowi Okręgowemu w Płocku w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

 

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 15 marca 2013 r. w sprawie z powództwa W.S. działającej jako reprezentant członków grupy składającej się z wymienionych osób fizycznych i (…) sp. z o.o. przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Wojewodę Mazowieckiego oraz Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, Województwu Mazowieckiemu – Wojewódzkiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie i Powiatowi Płockiemu o ustalenie, że pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy, wynikającą z czynu niedozwolonego pozwanych, polegającego na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych, które to zaniedbania łącznie doprowadziły do przerwania wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż lewego brzegu rzeki Wisły (611 km Wisły), w miejscowości Świniary, w gminie Słubice, w powiecie płockim, w województwie mazowieckim, w dniu 23 maja 2010 roku i następnie dwukrotnego zalania w maju i czerwcu 2010 r. obszaru położonego po lewej stronie Wisły w rejonie Doliny Iłowsko – Dobrzykowskiej (pozew k. 3-4).

W uzasadnieniu pozwu reprezentantka grupy szeroko opisała, dlaczego uważa, że działania podejmowane przez pozwanych a także ich zaniechania w drugiej połowie lat osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku, spowodowały, że stan bezpieczeństwa przeciwpowodziowego ulegał pogorszeniu, a mimo to właściwe państwowe jednostki organizacyjne, jednostki administracji rządowej oraz jednostki samorządu terytorialnego nie podejmowały stosownych działań, które mogłyby minimalizować ryzyko powodziowe. Stało się to podstawową przyczyną dwukrotnego zalania, w maju i czerwcu 2010 r., obszaru położonego po lewej stronie Wisły w rejonie Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej, na skutek przerwania wałów w miejscowości Świniary. Zaniedbania te składają się na czyn niedozwolony pozwanych, polegający na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych.

Sąd Okręgowy w uzasadnieniu tego postanowienia szeroko przytoczył twierdzenia i zarzuty powódki, która nadto wskazała, że podstawę prawną dochodzonego roszczenia stanowi art. 77 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 417 § 1 k.c., podniosła bowiem, że pozwani są podmiotami wykonującymi władzę publiczną z mocy prawa, zgodnie z hipotezą art. 417 k.c.

Analizując działania każdego z pozwanych podmiotów, Sąd Okręgowy uznał, że czyn pozwanych stanowił zdarzenie złożone i ciągłe, na które składał się szereg czynności, zarówno działań podejmowanych przez pozwanych (a ściśle – przypisywanych pozwanym), ale przede wszystkim ich zaniechań. Wszystkie bowiem zaniechania pozwanych doprowadziły do stanu, w którym niewątpliwie nie była zapewniona właściwa i realna ochrona przeciwpowodziowa Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej i jej okolic, co skutkowało przerwaniem wału przeciwpowodziowego w Świniarach w dniu 23 maja 2010 r. i dwukrotnym zalaniem gmin Słubice i Gąbin w maju i czerwcu 2010 r., a w konsekwencji – szkodą majątkową po stronie poszczególnych członków grupy. Pomiędzy bowiem poszczególnymi nieprawidłowymi działaniami, a w główniej mierze – zaniechaniami pozwanych występują silne powiązania o charakterze kauzalnym bądź funkcjonalnym, spajające je w ten sposób, że wszystkie łącznie doprowadziły do spowodowania określonego stanu rzeczy – wyrządzenia szkody członkom grupy, za którą to szkodę pozwani ponoszą odpowiedzialność.

Z uwagi na ograniczenie żądania pozwu do ustalenia odpowiedzialności pozwanych za określone zdarzenie (delikt władzy publicznej) – Sąd Okręgowy wskazał, że nie jest konieczne wykazywanie zarówno faktu poniesienia, jak i wysokości szkody przez każdego z członków grupy oraz istnienia związku przyczynowego między taką szkodą a zdarzeniem sprawczym.

Tym niemniej Sąd I instancji podkreślił, że każdy z członków grupy posiadał mienie na terenie zalanym w wyniku przerwania wału przeciwpowodziowego, które to mienie uległo uszkodzeniu lub zniszczeniu wskutek zalania, a szkody poszczególnych członków grupy pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z zarzucanym pozwanym czynem niedozwolonym.

Zdaniem Sądu Okręgowego wszystkie zachowania pozwanych składające się na zdarzenie wywołujące szkodę pozostają ze sobą w nierozerwalnym związku, a całe zdarzenie, będące sumą wielości tych zachowań, pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, jaka została wyrządzona poszczególnym członkom grupy. Dopiero bowiem należyte wypełnianie wszystkich obowiązków przez wszystkich pozwanych oznaczałoby zapewnienie gminom Słubice i Gąbin, a zatem również członkom grupy, ochronę ich mienia przed powodzią. Każde natomiast z uchybień w zakresie tych obowiązków stanowiło istotną przyczynę zalania. Gdyby pozwani wykonywali swe obowiązki w sposób prawidłowy, stan obwałowania Wisły pozwalałby na spełnianie przez niego swojej funkcji, co w połączeniu z należytym stanem koryta Wisły, pozwoliłoby zapobiec szkodzie, jaką w wyniku zalania gmin Słubice i Gąbin ponieśli członkowie grupy.

Szkoda poniesiona przez poszczególnych członków grupy jest więc w ich ocenie normalnym następstwem czynu niedozwolonego pozwanych.

Powódka – reprezentant członków grupy, w uzasadnieniu wniosku o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym, wyjaśniła, że domaga się rozpoznania zgłoszonego roszczenia w postępowaniu grupowym, albowiem roszczenia członków grupy objęte niniejszym pozwem są roszczeniami jednego rodzaju w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (dalej jako upg), ponieważ każdy z członków grupy posiada wobec pozwanych roszczenie majątkowe o naprawienie szkody, wynikające z jednego typu czynu niedozwolonego pozwanych, ograniczone w ramach niniejszego postępowania do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanych za szkodę powodów spowodowaną czynem niedozwolonym.

Nadto spełniona jest kolejna przesłanka kwalifikująca określoną sprawę jako nadającą się do rozpoznania w postępowaniu grupowym, a mianowicie – wspólność podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń. Z tą samą podstawą faktyczną powództwa (tożsamością okoliczności faktycznych) mamy do czynienia wtedy, gdy między członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę. W niniejszej sprawie, zdarzenie będące źródłem roszczenia, w przypadku każdego członka grupy, jest takie samo – jest nim czyn niedozwolony pozwanych (delikt złożony władzy publicznej).

Następnie powódka wskazała, że okoliczności faktyczne, które szczegółowo opisała, stanowiące podstawę roszczeń poszczególnych członków grupy, są jednakowe.

Wreszcie został też spełniony warunek liczebności grupy, gdyż liczyła ona w dacie wniesienia pozwu – dwudziestu siedmiu członków. Do pozwu zostały dołączone niezbędne dokumenty, jak również wykaz osób tworzących grupę.

Pozwani wnieśli o odrzucenie pozwu, każda z pozwanych stron twierdziła, że roszczenia osób wymienionych w pozwie oparte są na różnych podstawach faktycznych i prawnych. Nadto pozwany Województwo Mazowieckie – Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie podniósł, że zachodzi nierealistyczna ocena 30-letniego okresu, którego dotyczy powództwo. Zarzuty przeciwko pozwanym dotyczą bowiem okresu obejmującego czas począwszy od lat 80-tych ubiegłego stulecia, do dnia dzisiejszego. Z tego względu nierealistyczne jest dokonanie rzetelnej oceny, który z pozwanych przyczynił się do powstania wyrwy w wale przeciwpowodziowym w miejscowości Świniary, która to wyrwa stała się bezpośrednią przyczyną powstania szkody, jaka powstała w majątku każdego z powodów.

Nadto ten sam pozwany podniósł, że powód bezpodstawnie przyjął konstrukcję solidarnej odpowiedzialności pozwanych z art. 417 k.c. Zadania wykonywane przez pozwanego nie mieszczą się w sferze imperium, należą bowiem do sfery dominium. Zdaniem tego skarżącego zachodzi więc brak podmiotowej tożsamości pozwanych, z których Województwo Mazowieckie — jako podmiot niewykonujący władzy publicznej – winien być wyłączony.

Pozwany nadto stwierdził, że powód skierował powództwo przeciwko kilku pozwanym, domagając się ustalenia ich solidarnej odpowiedzialności. Nie wskazał natomiast na jakiej podstawie oparł tak skonstruowane roszczenie. Ilość pozwanych i różny charakter sprawowanej przez nich władzy publicznej oraz brak podstaw dla solidarnej odpowiedzialności opartej na art. 417 k.c. wykluczają, zdaniem tego pozwanego, przyjęcie pozwu do rozpoznania w postępowaniu grupowym.Z kolei Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, zastępująca jednostki reprezentujące Skarb Państwa w tym postępowaniu, podniosła, że jednorodzajowość roszczeń musi być odniesiona do przedmiotu sporu, a dokładniej – do stosunków prawnych będących przedmiotem sporu, a nie tylko samych roszczeń. Wywodzenie roszczenia z konstrukcji odpowiedzialności za czyn niedozwolony, jak to ma miejsce w niniejszej sprawie, wypełnia przesłankę z art. 1 ust. 2 upg, lecz nie przesądza jeszcze o jednorodzajowości roszczeń. Przy ocenie jednorodzajowości należy uwzględnić – wywodzoną z konstrukcji art. 72 § 1 i 2 k.p.c. specyfikę przedmiotowej kumulacji roszczeń. Dlatego, według Prokuratorii, już na tym etapie postępowania należy rozważyć, czy w świetle twierdzeń faktycznych zawartych w pozwie w niniejszej sprawie spełnione są następujące przesłanki:

  • czy każdy z pozwanych będzie odpowiadał wobec każdego z członków grupy w ten sam sposób i w tym samym zakresie,
  • czy pomiędzy szkodą na mieniu każdego z członków grupy a działaniem (zaniechaniem) każdego z pozwanych istnieje adekwatny związek przyczynowy będący przesłanką odpowiedzialności deliktowej,
  • czy wystąpił uszczerbek w majątku każdego z członków grupy, będący normalnym następstwem zdarzenia wskazywanego jako źródło szkody,
  • czy działania lub zaniechania każdego z pozwanych wywarły skutki w sferze majątkowej każdego z członków grupy.

Tylko uzyskanie odpowiedzi twierdzących, na wszystkie powyższe zagadnienia mogłoby, zdaniem Prokuratorii, uzasadniać przyjęcie dopuszczalności rozpoznania niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym, podczas gdy, zdaniem tych pozwanych, przedstawione okoliczności faktyczne żądania o ustalenie, nie pozwalają na takie wnioski.

Ponadto, ci sami pozwani podnieśli, że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności solidarnej po stronie pozwanych. Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym wydaje się, według tych pozwanych, być możliwe wyłącznie przeciwko jednemu pozwanemu, co wynika z konieczności podobieństwa podstawy faktycznej roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym. W przypadku występowania po stronie pozwanej kilku podmiotów, nie jest, zdaniem Prokuratorii, możliwe wykazanie istnienia przesłanki podobieństwa podstawy faktycznej, a w konsekwencji – dopuszczalności dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym.

Sąd Okręgowy analizując regulację zawartą w upg doszedł do wniosku, że w niniejszej sprawie spełniony został warunek dotyczący liczebności podmiotów po stronie powodowej, skoro z roszczeniami wystąpiło 27 podmiotów. Następnie Sąd ten stwierdził, że skoro upg nie określa liczby podmiotów po stronie pozwanej, tym samym nie istnieją ograniczenia w tym zakresie. Powodowie wystąpili z powództwem o ustalenie solidarnej odpowiedzialności pozwanych w sprawach o roszczenia pieniężne. Ustawa nie nakłada na stronę powodową obowiązku ujednolicenia roszczeń poszczególnych członków grupy w przypadku powództw o ustalenie (art. 2 ust. 3 ustawy). Dlatego, zdaniem Sądu Okręgowego, bezprzedmiotowe są rozważania, co do tego, czy powódka ma interes prawny w ustaleniu oraz czy doszło do ujednolicenia roszczeń.

Następnie Sąd ten stwierdził, że zakresem przedmiotowym ustawy objęto dochodzenie roszczeń jednego rodzaju, opartych na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. A „roszczenie procesowe” to inaczej przedmiot procesu: np. o ustalenie. Powódka (w pozwie) i członkowie grupy (w oświadczeniach o przystąpieniu do grupy) wystąpili z roszczeniem o ustalenie, że pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność za szkodę, której doznali powodowie. Dopuszczalne jest domaganie się jedynie ustalenia odpowiedzialności pozwanych, o co wnoszą powódka i członkowie grupy. Zatem Sąd I instancji uznał, że spełniona jest przesłanka dochodzenia roszczeń jednego rodzaju.

Rozważając kwestię podstawy faktycznej roszczeń, Sąd Okręgowy wskazał, że nie podziela poglądu przedstawionego w komentarzu Małgorzaty Sieradzkiej do upg, że dochodzone w postępowaniu grupowym roszczenia muszą być jednorodne, czyli jednego rodzaju oraz oparte na jednakowej podstawie faktycznej, czyli takie, których podstawę stanowi taka sama podstawa faktyczna (przesłanka sensu stricto) lub roszczenia, których istotne okoliczności faktyczne są wspólne (przesłanka sensu largo), bowiem upg w art. 1 ust. 1 nie zakłada, że dochodzone roszczenia mają być oparte na jednakowej podstawie faktycznej. Nie mają tu więc, zdaniem Sądu I instancji, zastosowania wymagania właściwe dla współuczestnictwa procesowego (art. 72 § 1 pkt. 2 k.p.c.) czyli wymóg oparcia roszczeń na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej. Dochodzone roszczenia mają być bowiem oparte jedynie na „tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej”. Nie zachodzi więc potrzeba wykazywania istnienia więzi (powiązań) pomiędzy roszczeniami członków grupy o charakterze prawnym bądź faktycznym.

Sąd Okręgowy powołał się natomiast na stanowisko wyrażone w piśmiennictwie, że konieczność występowania po stronie każdego z członków grupy, roszczenia jednego rodzaju, opartego na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej zakłada, że „musi zaistnieć dokładnie to samo zdarzenie w miejscu i czasie (jak np. w przypadku poszkodowanych w wyniku powodzi w Sandomierzu) albo takie samo (podobne) zdarzenie, ale w innym miejscu i czasie (np. zatrucie się tym samym produktem spożywczym, niedozwolone klauzule umowne w umowach kredytowych, deweloperskich, itp.)”. Dlatego, w ocenie tego Sądu, w przypadku roszczeń deliktowych, za oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej należy traktować przede wszystkim roszczenia wynikające z jednego zdarzenia (ewentualnie zdarzenia złożonego) lub też z wielu zdarzeń tego samego rodzaju. I z tą właśnie sytuacją, według Sądu Okręgowego, mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie. Sąd ten stwierdził, że w jego ocenie, roszczenia członków grupy są oparte na tej samej podstawie faktycznej. Powódka i członkowie grupy twierdzą, że ponieśli szkody majątkowe na skutek tego samego zdarzenia (zachodzącego w jednym miejscu i czasie), którym było:

  • nienależyte wypełnianie przez pozwanych nałożonych na nich obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej,
  • których konsekwencją było przerwanie wału przeciwpowodziowego w Świniarach w dniu 23 maja 2010 r. i następnie dwukrotne zalanie ich majątku przez kolejne fale powodziowe, w maju i czerwcu 2010 r.,
  • na skutek czego ponieśli szkody majątkowe.

Podstawą faktyczną roszczeń powodów jest zaniechanie lub nienależyte wykonywanie obowiązków z zakresu władzy publicznej przez pozwanych.

Dlatego, jako podstawę prawną powództwa, powódka i członkowie grupy wskazali art. 77 ust. 1 Konstytucji oraz art. 417 § 1 k.c.

W swych dalszych rozważaniach Sąd Okręgowy przedstawił istotę odpowiedzialności deliktowej i jej przesłanki.

Według powódki i pozostałych członków grupy, przyczyna szkody wynika z tego samego źródła, którym jest delikt władzy publicznej, w postaci występujących w długim okresie zaniechań i zaniedbań wszystkich pozwanych w przedmiocie ochrony przeciwpowodziowej, w zakresie prawidłowego utrzymywania: urządzeń melioracyjnych (w tym wałów przeciwpowodziowych), terenów międzywala i zawala oraz koryta rzeki. Tak rozumiane zdarzenie, będące źródłem szkody, jest wspólne dla wszystkich członków grupy. Mimo, że każdy z pozwanych odpowiada za inny zakres zaniedbań, czy zaniechań, ale wynika to z ustawowego podziału między nich poszczególnych zadań i obowiązków, tym niemniej jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, stanowią one jeden delikt władzy publicznej, z którego powódka i członkowie grupy wywodzą solidarną odpowiedzialność pozwanych za powstałe szkody. Sąd Okręgowy uznał, że nawet jeśli okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy w zakresie określenia wysokości poniesionej szkody są zróżnicowane, to jest to bez znaczenia dla oceny dopuszczalności niniejszego pozwu grupowego, z uwagi na dochodzenie nim jedynie ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych.

Pozew grupowy w tej sprawie spełnia warunki formalne określone dla każdego pozwu w art. 187 k.p.c. a nadto wymagania szczególne wskazane w art. 6 ust. 1 i 2 upg. Sąd Okręgowy uznał zarzuty podnoszone przez pozwanych za nieuzasadnione i postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym, na mocy art. 10 ust. 1 zd. 2 ustawy z dnia. 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Sąd ten jednocześnie podkreślił, że na obecnym etapie postępowania grupowego nie badał zasadności roszczenia powódki. Dopiero uprawomocnienie się tego postanowienia otwiera możliwość przejścia do następnych etapów postępowania grupowego i badania zasadności zgłoszonego roszczenia.

Każdy z pozwanych podmiotów zaskarżył to postanowienie Sądu Okręgowego, wnosząc o jego zmianę i odrzucenie pozwu, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa zastępująca dwie jednostki reprezentujące Skarb Państwa w tym postępowaniu, tj. Wojewodę Mazowieckiego i Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie zarzuciła naruszenie:

  1. art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez uznanie, że powód działający w imieniu członków grupy zgłosił roszczenia jednorodzajowe, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej,
  2. a w konsekwencji naruszenie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez brak odrzucenia pozwu w niniejszej sprawie;
  3. art. 441 § 1 k.c. przez przyjęcie, że zespół zachowań polegający na działaniach i zaniechaniach w zakresie dominium i imperium, różnych podmiotów, których zakresy działań wzajemnie się nie pokrywają – może stanowić jeden czyn – w rozumieniu wskazanego przepisu;
  4. art. 417 § 2 k.c. poprzez chybione przyjęcie, że Skarb Państwa odpowiada solidarnie z jednostkami samorządu terytorialnego za wykonywanie zadań z zakresu władzy publicznej – mimo braku porozumienia między tymi jednostkami a Skarbem Państwa.

W uzasadnieniu zażalenia Prokuratoria bardzo szeroko uzasadniła te zarzuty. Jednocześnie podniosła, że w sprawie występują istotne zagadnienia prawne, budzące poważne wątpliwości i w związku z tym złożyła wniosek o skierowanie przez Sąd Apelacyjny pytania prawnego do Sądu Najwyższego w trybie art. 390 § 1 k.p.c. (zażalenie k. 2981-2994).

W szczególności strona skarżąca podniosła, że wadliwy jest pogląd Sądu Okręgowego, iż w świetle art. 1 ust. 1 upg wystarczy sama jednorodność roszczeń w znaczeniu procesowym (tj. żeby to były tylko roszczenia o zapłatę lub tylko o ustalenie) aby ich zgłoszenie uzasadniało tryb rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Według Prokuratorii – upg posługuje się pojęciem roszczenia w znaczeniu materialnoprawnym, na co wskazuje sposób ukształtowania przez ustawodawcę przesłanek dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Między innymi, jednorodność roszczeń musi dotyczyć przedmiotu sporu stosunków prawnych, tj. roszczeń w znaczeniu materialnym, co oznacza konieczność wykazania jednorodności elementów podstawy faktycznej, albowiem te elementy wyznaczają podstawy do badania przesłanek istnienia odpowiedzialności odszkodowawczej w niniejszej sprawie.

Pozwane Województwo Mazowieckie — Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie w swym zażaleniu nie sformułowało wiodących zarzutów, natomiast w treści uzasadnienia odwołania zarzuciło obrazę art. 1 ust. 1 upg, art. 417 k.c., art. 421 k.c., wskazało także na regulację zawartą w art. 16 ust. 3 w zw. z art. 188 ust. 1 ustawy Prawo wodne, które to przepisy zdaniem strony skarżącej Sąd Okręgowy także powinien wziąć pod uwagę przed wydaniem skarżonego postanowienia, pamiętając, że maja one charakter lex specialis w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego. Ta strona także szeroko przedstawiła swe stanowisko, kwestionując prawidłowość skarżonego postanowienia Sądu I instancji. Podniosła m. in., że jako podmiot nie wykonujący władzy publicznej jako imperium, powinna być wyłączona z tego postępowania (zażalenie k. 2973-2978).

Pozwany Powiat Płocki w swym zażaleniu sformułował kolejne zarzuty, podnosząc, że Sąd I instancji naruszył:

  1. art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, poprzez uznanie, że powódka działająca w imieniu członków grupy zgłosiła roszczenia jednorodzajowe oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, w sytuacji kiedy przedstawiony stan faktyczny wskazuje, że nie można w mniejszej sprawie stosować ww. ustawy,
  2. art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez brak odrzucenia pozwu, skoro sprawa nie może być rozpatrywana w postępowaniu grupowym z uwagi na fakt występowania po stronie pozwanej różnych rodzajowo podmiotów, których ewentualna odpowiedzialność może wynikać z zupełnie różnych podstaw prawnych,
  3. art. 441 § 1 k.c. w zw. art. 417 k.c. przez przyjęcie solidarnej odpowiedzialności Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego, w sytuacji kiedy zakresy obowiązków wszystkich pozwanych podmiotów, wnikające z ustaw szczególnych stanowią odrębne zakresy, w żadnym wypadku niezachodzące na siebie, co dyskwalifikuje solidarną odpowiedzialność za jakkolwiek szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu władzy publicznej,
  4. art. 4171 § 3 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie do rozpatrzenia w postępowaniu grupowym roszczenia powoda opartego na fakcie nie wydania przez Starostę Płockiego decyzji o usunięciu drzew lub krzewów z wałów przeciwpowodziowych na podstawie uchylonego art. 85 ust. 4 Prawa wodnego, w sytuacji gdy powód nie wykazał, że nastąpiło wcześniejsze stwierdzenie, we właściwym postępowaniu, ewentualnej niezgodności z prawem nie wydania takiej decyzji i w konsekwencji nie wyłączenie pozwanego Powiatu Płockiego z niniejszego postępowania.

W uzasadnieniu złożonego przez Powiat Płocki zażalenia, także ta strona skarżąca bardzo szeroko, rozwinęła swoje zarzuty (zażalenie k. 3001-3009).

Nadto każda ze stron pozwanych wnosiła o zasądzenie, na swoją rzecz kosztów postępowania zażaleniowego.

Strona powodowa wniosła odpowiedź na zażalenia złożone przez pozwanych, wnosząc o ich oddalenie i wykazując, że zarzuty skarżących nie są trafne. Wniosła także o rozpoznanie zażaleń na rozprawie. Twierdziła, że brak jest podstaw do kierowania pytania prawnego do Sądu Najwyższego (odpowiedź na zażalenia k. 3024-3047).

Uwzględniając wniosek strony powodowej, do którego przyłączyły się także pozwane podmioty, Sąd Apelacyjny skierował sprawę na posiedzenie jawne (k. 3164 i 3173), na którym strony, z wyjątkiem nieobecnego pełnomocnika pozwanego Powiatu Płockiego, zaprezentowały swe stanowiska.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenia pozwanych są bezzasadne.

Na tym etapie niniejszej sprawy, zgodnie z art. 10 ust. 1 upg, Sąd rozstrzyga o dopuszczalności postępowania grupowego. W komentowanym przepisie uregulowano pierwsze stadium postępowania grupowego, które dotyczy badania jego dopuszczalności. Zgodnie, z projektem ustawy dnia 17 grudnia 2009 r., o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. z dn. 18 stycznia 2010 r.) ustawodawca chciał, by ustawa ta ułatwiła dochodzenie roszczeń, które przysługują większej liczbie (co najmniej 10) podmiotów, a wynikają z tych samych lub takich samych faktów. Kolejnym wymogiem jest, by okoliczności te, tworzące wzajemną więź o charakterze faktycznym pomiędzy roszczeniami, można odnieść do tej samej podstawy prawnej wymienionej w art. 1 ust 2 ustawy (wśród nich ustawodawca wymienił także roszczenia z czynów niedozwolonych). Jeżeli członkowie grupy działający za pośrednictwem swego przedstawiciela, który inicjuje postępowanie także na ich rzecz spełniają wszystkie warunki, jakie ustawodawca przewidział w przedmiotowej ustawie, sąd powinien rozpoznać sprawę w tym postępowaniu.

Z uzasadnienia skarżonego postanowienia wynika, że Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie uznał, że spełnione zostały wszystkie wymogi i sprawa nadaje się do rozpoznania w postępowaniu grupowym. Z taka oceną nie zgadzają się pozwani, którzy w swych zażaleniach, żądają odrzucenia pozwu (art. 10 ust. 1).

Przechodząc do zarzutów podniesionych w zażaleniach.

Sąd Apelacyjny nie podziela poglądu prezentowanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, która w przedmiotowej sprawie, reprezentuje dwa podmioty, będące reprezentantem Skarbu Państwa, że ustawodawca mówiąc w upg o „roszczeniu”, miał na myśli roszczenie w znaczeniu materialnoprawnym, a nie – formalnym, bowiem ustawa posługuje się terminem „roszczenie” w znaczeniu procesowym (podobnie P. Radzimierski i T. Jaworski w „Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz”, C.H. BECK, W-wa 2010 r. a także Monika Rejdak „Jednorodzajowe roszczenia w postępowaniu grupowym’’ PPH 2010.8.22 – cyt. „Pojęcie „roszczenie” – użyte w art. 1 ustawy z 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym – występuje w znaczeniu żądania procesowego. […] Nie może być mowy o tym, że pojęcie „roszczenie” użyte w art. 1 ustawy, występuje w znaczeniu prawnomaterialnym, przez które należałoby rozumieć wyłącznie możność domagania się od oznaczonej osoby określonego zachowania się. W konsekwencji nie należy pojęciu „roszczenie” – w kontekście art. 1 ustawy – nadawać ściśle materialnoprawnego znaczenia”).

Przedmiotem każdego procesu jest bowiem roszczenie właśnie w znaczeniu formalnym, a dopiero jego treść określa, czego strona powodowa domaga się od przeciwnika oraz jaką formę, ochrony swoich praw spodziewa się uzyskać na drodze sądowej. Oczywistym przy tym jest, że treść roszczenia procesowego będzie uzależniona od sytuacji prawnej powoda, który formułuje (precyzuje) to roszczenie i w toczącym się następnie postępowaniu przed sądem będzie starał się doprowadzić do urzeczywistnienia odpowiedniej normy prawa materialnego (czy też kilku norm).

W niniejszym postępowaniu, wszyscy członkowie grupy wnoszą o ustalenie, że pozwani ponoszą odpowiedzialność, każdy z nich za skutki swych działań, a przede wszystkim zaniechań, które doprowadziły do szczegółowo opisanego zdarzenia – w dniu 23 maja 2010 r. i dwukrotnego zalania w maju i czerwcu 2010 r. w rejonie Doliny Iłowsko- Dobrzykowskiej, na 611 km na lewym brzegu Wisły, w miejscowości Świniary, gmina Słubice, powiat Płock, terenów należących do powodów, co wyrządziło szkodę w mieniu każdego z powodów. Przy czym w ocenie powodów doszło do tego na skutek zaniedbania pozwanych i niewykonania zadań z zakresu zabezpieczenia przeciwpowodziowego. Szczegółowy opis tych uchybień obciążających pozwanych, powodowie przedstawili w pozwie (k. 15).

Dokonując oceny przesłanek dopuszczalności powództwa w postępowaniu grupowym, należy stwierdzić, że postępowanie grupowe jest dopuszczalne w sprawach, w których:

  1. dochodzone są roszczenia jednego rodzaju przez grupę podmiotów (co najmniej dziesięć osób),
  2. podstawa faktyczna zgłaszanych roszczeń jest jednakowa (ta sama lub taka sama).

Sąd, rozstrzygając skarżonym postanowieniem o dopuszczalności powództwa grupowego, przedstawił szczegółowy wywód, z którego wynika, że ocenił, iż pozostałe przesłania, wymienione wyżej także zostały spełnione.

W niniejszym postępowaniu wszyscy powodowie, tworzący grupę, określili, że żądają, by Sąd ustalił, że pozwani odpowiadają solidarnie za szkodę wyrządzoną im na skutek przerwania wałów przeciwpowodziowych i zalania działek należących do powodów. Zatem, wbrew wywodom skarżących, są to roszczenia jednego rodzaju i podstawa faktyczna zgłaszanych roszczeń jest jednakowa. Zdarzenie będące źródłem roszczenia w przypadku każdego członka grupy jest takie samo – jest nim wyżej przedstawiony czyn niedozwolony pozwanych (tzw. czyn niedozwolony złożony). Przy czym wymóg tożsamej czy jednakowej podstawy faktycznej nie oznacza wymogu aby wszystkie elementy stanu faktycznego w przypadku każdego z roszczeń były tożsame czy jednakowe. Wystarczy, że będzie istniał element wspólny w zakresie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę roszczeń członków grupy, czyli zdarzenie wyrządzające szkodę i taka właśnie sytuacja istnieje w niniejszej sprawie.

Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, w swym zażaleniu podniosła nadto, że jednorodzajowość roszczeń musi być odniesiona do przedmiotu sporu, a dokładniej – do stosunków prawnych będących przedmiotem sporu, a nie tylko do samych roszczeń. Jednocześnie przyznała, że wywodzenie roszczenia z konstrukcji odpowiedzialności za czyn niedozwolony, jak to ma miejsce, w niniejszej sprawie, wypełnia przesłankę z art. 1 ust. 2 upg, tyle, że zdaniem żalącej – nie przesądza jeszcze o jednorodzajowości roszczeń. Nie ma jednak racji skarżąca, że przy ocenie jednorodzajowości należy uwzględnić — wywodzoną z konstrukcji art. 72 § 1 i 2 k.p.c. – specyfikę przedmiotowej kumulacji roszczeń. Jak wynika z wyżej przedstawionych rozważań – skoro chodzi o roszczenia w znaczeniu formalno- a nie – materialnoprawnym, to nietrafny jest pogląd Prokuratorii, że przy ocenie czy mamy do czynienia z jednorodzajowością roszczeń, powinno się zastosować kryteria z art. 72. § 1 i 2 k.p.c. Przesłanka jednorodzajowości na gruncie ustawy jest szerzej rozumiana niż na tle współuczestnictwa procesowego (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.), które wymaga oparcia roszczeń na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej, w przeciwieństwie do art. 1 ust. 1 ustawy, który takiego warunku nie stawia. W konsekwencji, kolejne twierdzenie, że już na tym etapie postępowania należy rozważyć, czy w świetle twierdzeń faktycznych zawartych w pozwie, w niniejszej sprawie spełnione są przesłanki wymienione szczegółowo w zażaleniu, także jest nietrafne. Tymi problemami zajmie się Sąd I instancji już na etapie postępowania rozpoznawczego.

Nietrafny jest także zarzut obrazy art. 441 § 1 k.c. Ci sami pozwani podnieśli, że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności solidarnej po stronie pozwanych. Według tych pozwanych, dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym, wydaje się być możliwe wyłącznie przeciwko jednemu pozwanemu, co wynika z konieczności podobieństwa podstawy faktycznej roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym. W przypadku występowania po stronie pozwanej kilku podmiotów, nie jest, zdaniem Prokuratorii, możliwe wykazanie istnienia przesłania podobieństwa podstawy faktycznej, a w konsekwencji dopuszczalności dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym.

Sąd I instancji wskazał, że przyczyna szkody wynika z tego samego źródła, którym jest delikt władzy publicznej, w postaci występujących w długim okresie zaniechań i zaniedbań wszystkich pozwanych w przedmiocie ochrony przeciwpowodziowej, w zakresie prawidłowego utrzymywania: urządzeń melioracyjnych (w tym wałów przeciwpowodziowych), terenów międzywala i zawala oraz koryta rzeki. Tak rozumiane zdarzenie, będące źródłem szkody, jest wspólne dla wszystkich członków grupy. Mimo, że każdy z pozwanych odpowiada za inny zakres zaniedbań, czy zaniechań, ale wynika to z ustawowego podziału między nich poszczególnych zadań i obowiązków, tym niemniej jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, stanowią one jeden delikt władzy publicznej, z którego powódka i członkowie grupy wywodzą solidarną odpowiedzialność pozwanych za powstałe szkody. Sąd Okręgowy uznał i Sąd Apelacyjny podziela tę ocenę, że nawet jeśli okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy w zakresie określenia wysokości poniesionej szkody są zróżnicowane, to jest to bez znaczenia dla oceny dopuszczalności niniejszego pozwu grupowego, z uwagi na dochodzenie nim jedynie ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych.

Art. 441 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna. Nie chodzi tu tylko o wspólne działanie kilku osób, ale generalnie o takie sytuacje, gdy mamy do czynienia z jedną szkodą. Jak wskazał Sąd Najwyższy (wyrok z dnia 20 listopada 2002 r., sygn. II CKN 859/00, podobnie – SA w Krakowie w wyroku z 14 września 2012 r., I ACa 694/12) z jedną szkodą w rozumieniu przepisu art. 441 § 1 k.c. mamy do czynienia albo wtedy, gdy z natury swej jest ona niepodzielna, albo wówczas, gdy udział sprawców w jednym delikcie przesądzi o niemożności podziału wywołanych nim skutków. W rozpoznawanej obecnie sprawie szkodę należy uznać za niepodzielną. Jeżeli brak wypełniania przez każdą ze stron pozwanych, ciążących na nich obowiązków było współprzyczyną szkody, to brak jest podstaw do przełamywania zasady solidarnej odpowiedzialności. Skoro w projekcie upg wskazano, że postępowanie dowodowe w sprawach prowadzonych w postępowaniu grupowym toczy się według zasad ogólnych k.p.c., przeto w świetle powyższych uwag, brak jest podstaw aby twierdzić, że doszło do obrazy art. 441 k.c., z tych samych przyczyn – także zarzut obrazy art. 417 § 2 k.c. nie jest zasadny.

Art. 441 k.c. dopuszcza sytuację, gdy osoby odpowiadać mogą z różnych czynów niedozwolonych, stanowiąc, że jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, to ich odpowiedzialność jest solidarna, jednocześnie nie wymaga, aby sprawcy popełnili jeden czyn niedozwolony. Solidarna współodpowiedzialność kilku podmiotów na podstawie tego przepisu dotyczy przypadków, gdy konsekwencją ich zachowania jest jedna szkoda. Przewidziana zatem w tym przepisie odpowiedzialność solidarna ma miejsce również wówczas, gdy kilka osób, kilkoma czynami, stanowiącymi czyny niedozwolone, wyrządziło jedną szkodę, czyli, gdy w sferze dóbr prawnie chronionych poszkodowanego nie można oznaczyć (wydzielić) uszczerbków wywołanych zachowaniami poszczególnych podmiotów. Powodowie tak właśnie skonstruowali uzasadnienie pozwu, twierdząc, że każdy z pozwanych podmiotów na skutek działania lub zaniechania popełnił czyn, który na gruncie prawa cywilnego stanowi czyn niedozwolony. Odpowiedzialność wszystkich pozwanych, o ile powodowie udowodnią w toku postępowania zasadność swych twierdzeń, w tej sytuacji jest odpowiedzialnością w ramach tego samego reżimu, przy czym uszczerbku wywołanego zachowaniem poszczególnych pozwanych nie można oznaczyć inaczej niż pełną wysokością szkody.

Jak wynika z wcześniejszych uwag – powodowie określili w pozwie w czym upatrują źródła swej szkody, w ich ocenie było to nienależyte wykonywanie przez pozwane podmioty obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej, co doprowadziło do przelania wody przez wał. Niewykonanie lub nienależyte wykonywanie tych obowiązków z zakresu władzy publicznej stanowi podstawę faktyczną wszystkich roszczeń odszkodowawczych. Wymóg tożsamej czy jednakowej podstawy faktycznej nie oznacza wymogu aby wszystkie elementy stanu faktycznego w przypadku każdego z roszczeń były tożsame czy jednakowe. Wystarczy, że będzie istniał element wspólny w zakresie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę roszczeń członków grupy.

W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy tym elementem jest zdarzenie, które wyrządziło szkodę – czyn niedozwolony pozwanych (tzw. delikt władzy publicznej), tj. wszystkie nieprawidłowe zachowania (działania lub zaniechania) pozwanych w zakresie szeroko rozumianej ochrony przeciwpowodziowej, które w konsekwencji doprowadziły do zalania opisanych działek. To zdarzenie, będące źródłem szkody każdego członka grupy, jest takie samo.

Istotnie, jak podniósł w swym zażalenia także pozwany Powiat Płocki – każdy z pozwanych odpowiada za inne zaniedbania (uchybienia) w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, bo też różny jest zakres regulacji ustawowych nakładających na nich obowiązki w tym zakresie (szczegółowo opisane w pozwie). W związku z tym zachowania pozwanych w różnym stopniu przyczyniły się do przerwania walu przeciwpowodziowego w Świniarach, w konsekwencji – także w różnym stopniu przyczyniły się do powstania szkody w majątkach członków grupy, ale łącznie stanowią jeden delikt władzy publicznej. Fakt, że nie wszyscy pozwani uczestniczyli na jego wszystkich etapach, nie eliminuje ich solidarnej odpowiedzialności za szkodę.

Trafnie podniosła reprezentantka grupy i jej stanowisko znajduje też poparcie w doktrynie, że czyn niedozwolony pozwanych ma charakter złożony, składa się z zespołu działań i zaniechań, powiązanych ze sobą, rozłożonych w czasie, które doprowadziły do wyrządzenia jednej szkody wielu podmiotom, wśród nich członkom grupy.

Sąd Apelacyjny podziela pogląd reprezentanta grupy, że każdy z członków grupy poniósł jedną szkodę na skutek jednego deliktu pozwanych złożonego z różnych zachowań i niemożliwe jest wyodrębnienie, który skutek (szkoda) został wywołany przez którego z pozwanych i na skutek jakiego działania lub zaniechania.

Dlatego też nietrafne są zarzuty skarżących, jakoby konieczne było aby wszyscy członkowie grupy wywodzili swe roszczenia w oparciu o takie samo działanie lub w oparciu o takie samo zaniechanie pozwanych. W okolicznościach faktycznych sprawy występuje wiele przyczyn, które spowodowały powstanie szkody w majątkach członków grupy. Wynika to stąd, że w ramach ochrony przeciwpowodziowej, inny podmiot odpowiada za utrzymanie cieku wodnego i jego brzegu, inny za teren między linią brzegową a wałem przeciwpowodziowym (tzw. międzywale), a jeszcze inny za wał przeciwpowodziowy. Łącznie, zaniedbania pozwanych, to cały ciąg zdarzeń następujących po sobie w pewnej kolejności czasowej, pomiędzy którymi zachodzi związek przyczynowy. W tej sytuacji nie może odnieść skutku zarzut pozwanego Województwa Mazowieckiego – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie, że zachodzi nierealistyczna ocena 30-letniego okresu, którego dotyczy powództwo. Zarzuty przeciwko pozwanym dotyczą bowiem okresu obejmującego czas, począwszy od lat 80-tych ubiegłego stulecia, do dnia dzisiejszego. Z tego względu, według tego skarżącego, nierealistyczne jest dokonanie rzetelnej oceny, który z pozwanych przyczynił się do powstania wyrwy w wale przeciwpowodziowym w miejscowości Świniary, będącej bezpośrednią przyczyną zaistnienia szkody, jaka powstała w majątku pozwanych, czyli, że skoro powodowie wskazują na bardzo długi okres niewłaściwych działań czy też zaniechań w ich podejmowaniu, (od lat 80-tych XX w.), to okoliczności te będą bardzo trudne do udowodnienia. Identyczne uwagi Sąd Apelacyjny ma odnośnie kolejnego zarzutu tego samego skarżącego, dotyczącego naruszenia art. 4171 § 3 k.c. w kontekście oceny jakie znaczenie dla przyjęcia odpowiedzialności tej strony miał fakt niewydania decyzji przez Starostę Płockiego o usunięciu naniesień roślinnych z wałów przeciwpowodziowych.

Na tym wstępnym etapie, na jakim znajduje się postępowanie, gdy sąd bada jedynie, czy istnieją przesłania do zakwalifikowania sprawy jako toczącej się w postępowaniu grupowym, te zarzuty nie mogą odnieść skutku, bowiem będą przedmiotem udowadniania i oceny w postępowaniu dowodowym, na dalszym etapie postępowania grupowego.

Podkreślić w tym miejscu także należy, że możliwość dochodzenia roszczeń z tzw. deliktu złożonego w postępowaniu grupowym pozytywnie ocenił Robert Kulski w opinii o rządowym projekcie ustawy (druk sejmowy nr 1829), który wskazał, że w art. 1 ust. 1 ustawy chodzi o dochodzenie roszczeń zarówno z jednego (pojedynczego) zdarzenia pozwanego, zachowań pozwanego, bądź powtarzających się lub ciągłych jego zachowań, jak i o sprawy, w których przeciwnik grupy (pozwany) dokonuje serii oddzielnych działań, ale o charakterze zbliżonym.

Zarzuty skarżących, że Sąd nie przesądził, czy dochodzone przez powodów roszczenie oparte jest na prawie wodnym, czy na art. 417 k.c. o tyle jest nieistotne na tym etapie postępowania, że z przyczyn, o których była mowa wyżej, kwestia podstaw odpowiedzialności aktualnie nie ma znaczenia, bowiem Sąd Okręgowy jednocześnie podkreślił, że na obecnym etapie postępowania grupowego nie badał zasadności roszczenia powódki. Dopiero uprawomocnienie się tego postanowienia otwiera możliwość przejścia do następnych etapów postępowania grupowego i badania zasadności zgłoszonego roszczenia.

Wbrew stanowisku przedstawionemu w zażaleniu Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, w postępowaniu grupowym możliwe jest występowanie wielu podmiotów po stronie pozwanej. Nie sprzeciwiają się temu, ani cele ustawy, ani jej szczególne postanowienia. W przypadku wielości podmiotów po stronie pozwanej stosuje się przepisy k.p.c. o współuczestnictwie a jako przykład w postępowaniu grupowym wymienia się roszczenia dochodzone od kilku osób współodpowiedzialnych deliktowo (art. 441 § 1 k.c.; taki pogląd prezentują także Autorzy cyt. komentarza P. Radzimierski i T. Jaworski).

Złożenie przedmiotowego pozwu w postępowaniu, grupowym przeciwko czterem podmiotom pozwanym, w odniesieniu do których każdy z powodów żąda ustalenia, że ponoszą solidarną odpowiedzialność za szkodę każdego z powodów, nie jest przeszkodą do rozpoznania sprawy w postępowania grupowym. Poza tym kwestia ta nie jest przedmiotem oceny sądu na tym etapie rozpoznania sprawy, poza ustaleniem, że przyjęcie solidarnej odpowiedzialności nie wyklucza istnienia przesłania podobieństwa podstawy faktycznej roszczeń, ponieważ każdy członek grupy występuje z tym samym roszczeniem przeciwko tym samym pozwanym, którzy popełnili jeden złożony delikt.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., Sąd Apelacyjny oddalił wszystkie zażalenia jako bezzasadne.

Mimo wniosków stron, Sąd Apelacyjny nie orzekł o kosztach postępowania zażaleniowego, pozostawiając rozstrzygnięcie o tych kosztach Sądowi Okręgowemu w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział XVI Gospodarczy z dnia 12 lipca 2013 r.

Orzeczenie zostało uchylone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 lutego 2014 r., sygn. akt I ACz 22/14. Tezy zakwestionowane przez Sąd Apelacyjny w Warszawie oznaczono kursywą.

  1. Zakłócenie czerpania zysku z prowadzonej działalności gospodarczej niewątpliwie jest przypadkiem naruszenia dobra osobistego. Lokalizacja roszczenia służącego ochronie dobra, jak też to czy jest to ochrona bezwzględna (bez winy) – jak w przypadku środków ochrony przewidzianych wprost w art. 24 k.c., czy względna – jak w przypadku środków ochrony prawnej wynikających z popełnienia czynu niedozwolonego, nie ma zupełnie znaczenia.
  2. Ostatecznie, w zakresie wymagań formalnych, ustawodawca przyjął ograniczenia proceduralne powództwa grupowego poprzez narzucenie wymogu tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej roszczenia, oraz ujednolicenia wysokości roszczenia każdego członka grupy przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy.
  3. W literaturze zaprezentowano pogląd, iż z tą samą podstawą faktyczną powództwa (tożsamość okoliczności faktycznych) mamy do czynienia wtedy, gdy pomiędzy członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia prawnego. To oznaczałoby, że wymóg tej samej podstawy faktycznej byłby spełniony poprzez wskazanie przez powódkę zdarzenia w postaci emisji zakazanych reklam. Z takim poglądem nie można się zgodzić. Taka podstawa faktyczna roszczenia wystarczałaby w przypadku, gdyby powódka dochodziła tylko ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej. Lecz w niniejszej sprawie powódka dochodzi nie tylko ustalenia odpowiedzialności, ale i dalszych konsekwencji wynikających z tego faktu, czyli odszkodowania za szkodę. A w takim przypadku oprócz zdarzenia wywołującego szkodę należy wskazać okoliczności uzasadniające wymiar szkody, jak i związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a szkodą, bowiem w grę wchodzi nie każdy, lecz tyko adekwatny związek przyczynowy tj. obejmujący zwykłe następstwa danej przyczyny.
  4. Celem postępowania grupowego jest ułatwienie dostępu do sądu oraz przyśpieszenie postępowania przy znacznym obniżeniu jego kosztów, zaś sam pozew grupowy ma stać się instrumentem pozwalającym na szybkie i efektywne dochodzenie roszczeń zarówno przez konsumentów, jak i przez przedsiębiorców.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XVI Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:     SSO Marian Kociołek (spr.)

Sędziowie:              SSO Tomasz Szanciło, SSO Elwira Gocławska

po rozpoznaniu w dniu 4 lipca 2013 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z powództwa grupowego (…) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. przeciwko (…) Spółce Akcyjnej w W. o odszkodowanie

postanawia:

  1. odrzucić pozew,
  2. zasądzić od (…) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz (…) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 7.217,- (siedem tysięcy dwieście siedemnaście ) zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

 

UZASADNIENIE

Powódka (…) spółka z o.o. w W., w imieniu grupy 35 pośredników ubezpieczeniowych, wytoczyła powództwo w postępowaniu grupowym o odszkodowanie dla członków grupy w kwocie łącznej 13.051.860,00 zł.

Powódka oświadczyła, że działa w charakterze reprezentanta grupy pośredników ubezpieczeniowych, którzy ponieśli szkodę wskutek rozpowszechniania przez pozwaną reklam naruszających przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Powódka wskazała też, że wyrokiem z dnia 8 stycznia 2010 r. (sygn. akt XVI GC 554/08) Sąd Okręgowy w Warszawie stwierdził, że rozpowszechniane w ramach kampanii reklamowej reklamy (…) naruszają zasady uczciwej konkurencji i zakazał ich dalszego rozpowszechniania. Wyrok został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 lutego 2011 r., a kasacja do Sądu Najwyższego została oddalona.

Powódka wskazała, iż członkami grupy są:

A/ w ramach podgrupy A:

1. (…) w W.;

2. (…) w P.;

3. (…) w S.;

4. (…) w W.;

5. (…) w W.;

6. (…) w K.;

7. R. S. w K.;

B/ w ramach podgrupy B:

1. (…) w S.;

2. (…) z P.;

3. (…) z Z.;

4. (…) w W.;

5. (…) w W.;

6. (…) w K.;

7. (…) z O.;

C/ w ramach podgrupy C:

1. (…) w W.;

2. (…) sp. z o.o. z siedzibą w P.;

3. (…) w G.;

4. (…) w W.;

5. (…) w K.;

6. (…) w G.;

7. (…) w P.;

8. (…) w W.;

9. (…) sp. z o.o. z siedzibą w G.;

10. (…) w G.;

D/ w ramach podgrupy D:

1. (…) sp. z o.o. z siedzibą w P.;

2. (…) w K.;

3. (…) w T.;

4. (…) spółka jawna z siedzibą w K.;

5. (…) Spółka Jawna (…) z siedzibą G.;

6. (…) sp. z o.o. z siedzibą w G.;

7. (…) sp. z siedzibą w W.;

E/ w ramach podgrupy E:

1. (…) S.A. z siedzibą w G.;

2. (…) sp. z o.o. z siedzibą w W.;

F/ w ramach podgrupy F:

1. (…) sp. z o.o. z siedzibą w W.;

2. (…) sp. z o.o. z siedzibą w W.

Powódka wskazała też, iż wszyscy członkowie grupy, a prawdopodobnie również wielu innych pośredników ubezpieczeniowych, ponieśli szkodę na skutek prowadzonej przez (…) kampanii reklamowej, gdyż reklamy, których dalsza emisja została zakazana powołanymi wyżej wyrokami, wpływając na odbiorców, doprowadziły do zmniejszenia zainteresowania klientów zawieraniem umów ubezpieczenia za pośrednictwem agentów ubezpieczeniowych, czego bezpośrednim skutkiem była utrata zysków przez członków grupy.

Powódka zwróciła uwagę, iż szeroko zakrojona i agresywna kampania reklamowa (…) z 2008 r. wpłynęła zdecydowanie negatywnie na wizerunek agentów ubezpieczeniowych. Zawód pośrednika, w szczególności w zakresie ubezpieczeń, opiera się w znacznym stopniu na zaufaniu i budowaniu indywidualnej relacji z klientem. Wizerunek pośrednika i budowana przez wiele lat marka są częstokroć decydujące dla pozyskiwania nowych klientów jak i kontynuowania współpracy z klientami dotychczasowymi. Natomiast prowadzona przez wiele miesięcy nakładem 10 mln zł kampania reklamowa w prasie i telewizji zdołała podciąć zaufanie klientów, jakim agenci ubezpieczeniowi cieszyli się przed jej rozpoczęciem. Powyższe doprowadziło do rezygnacji wielu dotychczasowych klientów z dalszego korzystania z usług ubezpieczeniowych, a także spowodowało zwiększenie trudności z pozyskiwaniem przez agentów ubezpieczeniowych nowych klientów. W niektórych przypadkach reklamy (…) podważały zaufanie do całej branży ubezpieczeniowej i zniechęcały w ogóle do korzystania z usług ubezpieczeniowych. Powódka wskazała, że konsekwencją niechęci do agentów ubezpieczeniowych, wywołanej reklamami (…), było powstanie szkody po stronie agentów ubezpieczeniowych w postaci zmniejszenia dochodów oraz utraty spodziewanych zysków. Wpływ kampanii reklamowej (…) na zachowania konsumenckie został zbadany i przedstawiony w raporcie sporządzonym przez (…). Z raportu wynika, że 5,7 % ogółu osób posiadających ubezpieczenie, pod wpływem reklam (…) podjęło decyzję o rezygnacji z ubezpieczenia lub na zmianę ubezpieczenia działającego w modelu direkt. Z kolei rezygnacja 5,7 % klientów z zawierania umów ubezpieczenia za pośrednictwem agentów spowodowała w konsekwencji proporcjonalne zmniejszenie otrzymywanej przez agenta prowizji. Gdyby nie nastąpiło rozpowszechnianie przez (…) reklam sprzecznych z zasadami konkurencji to prowizje otrzymywane wypłacane agentom byłyby w badanym okresie wyższe od tych które faktycznie otrzymali o 5,7 %.

Powódka podała też, że roszczenia odszkodowawcze członków grupy ujednolicono w ramach podgrup w oparciu o rozmiar przychodów, składających się głównie z prowizji w okresie od 2 kwartału 2008 r. do końca 2010 r.

Odpowiadając na pozew pozwana wniosła m. in. o odrzucenie pozwu z uwagi na niedopuszczalność postępowania grupowanego dla roszczeń dochodzonych w sprawie. Pozwana zarzuciła m. in. iż 1/ roszczenia, których dochodzi powódka, w istocie są roszczeniami o ochronę dóbr osobistych; 2/ roszczenia członków grupy nie są oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej.

W zakresie pierwszego zarzutu pozwana wskazała, iż przedstawiona przez powódkę podstawa faktyczna powództwa opiera się na następujących twierdzeniach: (1) sporne reklamy godziły w wizerunek agentów ubezpieczeniowych i (2) podważały zaufanie do agentów ubezpieczeniowych niezbędne do prowadzenia przez nich działalności zawodowej, wskutek czego (3) część klientów zrezygnowała z usług agentów ubezpieczeniowych, co spowodowało (4) szkodę w postaci zmniejszenia przychodów agentów ubezpieczeniowych. Zdaniem pozwanej, tak ujawniony wizerunek agentów ubezpieczeniowych stanowi dobro osobiste w rozumieniu art. 23 k.c. i art. 43 k.c. w postaci dobrego imienia.

W zakresie drugiego zarzutu pozwana powołała się na zapis art. 1 ust. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Wedle tego przepisu w postępowaniu grupowym mogą być dochodzone roszczenia „oparte na tej samej lub takiej samej podstawi faktycznej”. Tak więc fakty uzasadniające istnienie określonych stosunków prawnych winne być jednakowe w odniesieniu do wszystkich członków grupy. Ponieważ pozwana dochodzi roszczeń deliktowych – więc jednakowe dla członków grupy winne być okoliczności dotyczące: (1) zdarzenia, z którego wywodzona jest odpowiedzialność odszkodowawcza, (2) szkoda, którą mieliby ponieść członkowie grupy wskutek opisanego zdarzenia, (3) związek przyczynowy pomiędzy opisanym zdarzeniem a wskazaną szkodą. Zdaniem pozwanej powódka nie wykazała tożsamości faktycznej członków grupy w zakresie poniesionej szkody, tj. nie wykazała, że: (1) w okresie od kwietnia 2008 do grudnia 2010 r. 5,7 % klientów zrezygnowało z usług każdego członka grupy z osobna, (2) klienci zawarliby z danym członkiem grupy umowy ubezpieczenia, z tytułu zawarcia których członek grupy uzyskałby przychód w postaci prowizji odpowiadający wysokości jego roszczenia przed ujednoliceniem tj. 5,7 % przychodów w okresie 2008-2010. Informacje zawarte w deklaracjach PIT lub CIT nie potwierdzają ani rezygnacji klientów z usług pośredników ubezpieczeniowych, ani związanej z tym utraty przychodów, czyli szkody. Ponadto wobec faktu prowadzenia przez poszczególnych członków grupy zróżnicowanej działalności gospodarczej, przychód wskazany w deklaracjach podatkowych nie pochodzi wyłącznie z pośrednictwa ubezpieczeniowego. Członkowie grupy nie przedstawili dowodów na pochodzenie przychodów tylko z pośrednictwa ubezpieczeniowego. Pozwana zarzuciła też, iż przyjęty przez powódkę sposób ustalania rozmiarów szkody dyskwalifikuje pozew z postępowania grupowego. W niniejszej sprawie powódka wskazała rozmiar szkody członków grupy poprzez eksplorację odsetka osób, które miały zrezygnować z usług pośredników ubezpieczeniowych na skutek spornej reklamy. Zaś ustalenie rozmiarów szkody w taki sposób byłoby możliwe jedynie w sytuacji, gdyby każdy klient przynosił identyczną prowizję. Tymczasem jest rzeczą oczywistą i powszechnie znaną, że prowizje z tytułu pośrednictwa przy zawieraniu umów ubezpieczenia różnią się w zależności od umowy i klienta. Wynika to z tego, że wysokość prowizji zależy od wysokości składki ubezpieczeniowej, a ta jest zindywidualizowana dla każdej umowy ubezpieczenia, aby uwzględnić wysokość sumy ubezpieczenia i ryzyko związane z danym klientem.

Dodatkowo pozwana zarzuciła, iż kilku członków grupy nie mogło być dotkniętych skutkami spornych reklam, gdyż: (1) 9 z nich nie mają statusu agenta ubezpieczeniowego, (2) 4 z nich nie oferuje ubezpieczeń komunikacyjnych, lub ubezpieczenia te nie stanowią ich podstawowego asortymentu, (3) 4 z nich swoją ofertę pośrednictwa ubezpieczeniowego kierują przede wszystkim do przedsiębiorców, a nie konsumentów (k. 984-1091).

Na koniec pozwana zarzuciła też, iż roszczenie członków grupy nie zostały ujednolicone przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. Zdaniem pozwanej sformułowanie „wspólne okoliczności sprawy” ma oznaczać element podstawy faktycznej roszczenia członków grupy. Wysokość roszczeń w pozwie powódka ujednoliciła z uwzględnieniem skali działalności prowadzonej przez poszczególnych członków grupy, którą to skalę wyraża wysokość przychodów. W opinii pozwanej wysokość przychodów nie może stanowić kryterium które mogłoby wyznaczać zakres ewentualnego wpływu spornych reklam (…) na przychody pośredników, a tym samym nie sprostał wymogowi z art. 2 ust. 1 ustawy (k. 2687-2707).

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

Powództwo grupowe jest dopuszczalne o ile:

1/ nie dotyczy roszczeń o ochronę dóbr osobistych /art. 1 ust. 2 ustawy/;

2/ roszczenia są oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej /art. 1 ust. 1 ustawy/; a ponadto wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy /art. 2 ust 1 ustawy/.

Nie ulega wątpliwości, że dobre imię, renoma, wizerunek przedsiębiorców jest chronione prawem. Potwierdzeniem tego jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 2005 r., III CK 622/04, lex nr 180853, w którym sąd uznał, że „Dobre imię osoby prawnej jest łączone z opinią, jaką o niej mają inne osoby ze względu na zakres jej działalności. Uwzględnia się tu nie tylko renomę wynikającą z dotychczasowej działalności osoby prawnej, ale i niejako zakładaną (domniemaną) renomę osoby prawnej od chwili jej powstania. Dobre imię osoby prawnej naruszają wypowiedzi, które obiektywnie oceniając, przypisują osobie prawnej niewłaściwe postępowanie mogące spowodować utratę do niej zaufania potrzebnego do prawidłowego jej funkcjonowania w zakresie swych zadań”.

W pozwie powód wskazuje przypadki: dyskredytowania pośredników, oraz, iż kampania reklamowa (…) miała podważyć zaufanie klientów do pośredników ubezpieczeniowych. Ważne jest też to, że powódka opisała związek przyczynowy w ten sposób, iż w wyniku podważenia sensu istnienia pośredników ubezpieczeniowych 5,7 % klientów odwróciło się od pośredników, a przez to nie przyniosło prowizji w takiej właśnie proporcji.

Sąd stoi na stanowisku, iż w niniejszej sprawie podstawa faktyczna roszczeń oparta jest na fakcie naruszenia przez pozwaną spółkę dóbr osobistych agentów ubezpieczeniowych, w tym członków grupy. Potwierdzeniem takiego stanowiska jest wypowiedź Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 25 maja 2012 r., I CSK 498/11, w którym wypowiadając się w przedmiocie emisji spornych reklam (…) stwierdził „w przedmiotowych reklamach nastąpiła deprecjacja zawodu agenta i w ten sposób zbudowany wizerunek agenta ubezpieczeniowego odstrasza potencjalnych klientów, gdyż z takimi osobami o tak negatywnych cechach przeciętny klient nie chce mieć do czynienia. Budowa takiego niekorzystnego obrazu tej grupy zawodowej niewątpliwie zagroziła, a nawet naruszyła prawnie chroniony jej interes i pośrednio jej pracodawców. Jednocześnie przedstawienie tych negatywnych cech agentów ubezpieczeniowych z nawiązką przekroczyło ramy dozwolonej przesady reklamowej, a przez to naruszenie dobrych obyczajów. W spornych reklamach nie nastąpiło przedstawienie własnej oferty, a jej wyższość miałaby polegać na tym, że klienci nie muszą już korzystać z pośrednictwa pazernych, nieprofesjonalnych, przegranych życiowo i budzących litość agentów ubezpieczeniowych, to była to sprzeczna z dobrymi obyczajami kampania reklamowa negatywna, gdyż nie zachwalała własnego produktu pozwanej, lecz negatywnie oceniała produkty konkurencyjne przez udział w ich wytwarzaniu agentów ubezpieczeniowych zdyskredytowanych w przedmiotowych przekazach reklamowych. Narusza podstawowe zasady etyczno-moralne budowanie takiego negatywnego wizerunku danej grupy zawodowej dla większego zainteresowania własną ofertą, gdyż podważa to zaufanie do wykonywania tego zawodu”. Także w doktrynie prezentowany jest pogląd, iż zakłócenie czerpania zysku z prowadzonej działalności gospodarczej niewątpliwie jest przypadkiem naruszenia dobra osobistego (tak: Andrzej Kidyba w Komentarz do art. 43 k.c., stan 2012.06.01, baza lex).

Powódka wskakując podstawę prawną swego roszczenia nie odwołuje się do treści art. 23-24 k.c.; przywołuje tylko art. 16 ust 1 pkt. 1 w zw. z art. 18 ust 1 pkt. 4 u.z.n.k. w zw. z art. 415 k.c. Powyższe nie oznacza jednak, że w sprawie powódka nie dochodzi roszczeń o ochronę dóbr osobistych, o jakich mowa w art. 1 pkt. 2 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. W oparciu o art. 24 k.c. poszkodowany ma prawo wybrać podstawę do dochodzenia roszczeń. Nie stosuje się tu zasady lex specialis derogat legi generali (tak: Agnieszka Kubiak-Cyrul: Dobra osobiste osób prawnych, baza lex, Paweł Księżak, Komentarz do art. 23 k.c., baza lex). Jednak w regulacji art. 24 § 2 k.c. zawarte jest wprost odesłanie do ogólnych regulacji prawa, w przypadku, gdy poszkodowany naruszeniem dóbr osobistych poniósł szkodę. Tak więc liczy się tylko to jakie dobro zostało naruszone, a tym dobrem w niniejszym przypadku nie budzi wątpliwości jest dobro osobiste członków grupy. Natomiast lokalizacja roszczenia służącego ochronie dobra, jak też to czy jest to ochrona bezwzględna (bez winy) – jak w przypadku środków ochrony przewidzianych wprost w art. 24 k.c., czy względna – jak w przypadku środków ochrony prawnej wynikających z popełnienia czynu niedozwolonego, nie ma zupełnie znaczenia.

W doktrynie przyjmuje się, że „celem postępowania grupowego jest ułatwienie dostępu do sądu oraz przyśpieszenie postępowania przy znacznym obniżeniu jego kosztów”, zaś sam pozew grupowy ma stać się instrumentem pozwalającym na szybkie i efektywne dochodzenie roszczeń zarówno przez konsumentów, jak i przez przedsiębiorców (tak: Małgorzata Sieradzka w Komentarz do art. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, baza lex). Głosi się też, że postępowanie grupowe ma służyć poprawie efektywności dochodzonych roszczeń. W wypowiedziach odwołuje się do literatury amerykańskiej – skąd wywodzi się postępowanie grupowe – i zwraca uwagę, iż jednym z podstawowych zagadnień wpływających na decyzję o prowadzeniu postępowania grupowego jest aspekt ekonomiczny. Stąd też zwraca się uwagę, iż masowe delikty nie są właściwe do tego, aby je rozstrzygać w postępowaniu grupowym, gdyż ten mechanizm nie poprawia efektywności w dochodzeniu roszczeń, a to dlatego że roszczenia wynikające z deliktów zawierają wiele zindywidualizowanych kwestii, zarówno co do faktów, jak i prawa. To powoduje, że te indywidualne roszczenia muszą być rozpoznawane na drodze indywidualnych procesów (Monika Rejdak; Paweł Pietkiewicz w: Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, Komentarz do art. 1, Baza Lex Polonica). W zakresie aspektu ekonomii postępowania, podkreśla się też, iż pozew grupowy jest metodą zapobiegania mnożenia się procesów i ten cel nie będzie osiągnięty jeśli nad zagadnieniami wspólnymi dla grupy przeważać będą zagadnienia dotyczące indywidualnych okoliczności poszczególnych członków grupy (Lawrence J. Ball, Comment, Damages in Class Actions: Determinations and Allocation, 10 B.C.L. Rev. 615, http://lawdigitalcommons.bc.edu/bclr/vol10/ iss3/12).

Na etapie prac legislacyjnych nad ustawą o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym pojawiały się opinie, że wprowadzenie postępowania grupowego nie może się odbyć bez zmiany pewnych podstawowych zasad odpowiedzialności cywilnej, w szczególności zasady indywidualizacji kompensacji w zależności od rozmiaru szkody i krzywdy. Jednak przyjęta ustawa nic w tym zakresie nie zmienia. W literaturze głosi się, że przyjęty wymóg ujednolicenia wysokości dochodzonych roszczeń pieniężnych nie ułatwia prowadzenia postępowania grupowego; nadal bowiem w tym postępowaniu powód musi udowodnić wysokość dochodzonych roszczeń pieniężnych na rzecz każdego członka grupy (Monika Rejdak; Paweł Pietkiewicz w: Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, Komentarz do art. 2, Baza Lex Polonica).

Ostatecznie jednak w zakresie wymagań formalnych ustawodawca przyjął ograniczenia proceduralne powództwa grupowego poprzez narzucenie wymogu tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej roszczenia, oraz ujednolicenia wysokości roszczenia każdego członka grupy przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy.

W literaturze zaprezentowano pogląd, iż z tą samą podstawą faktyczną powództwa (tożsamość okoliczności faktycznych) mamy do czynienia wtedy, gdy pomiędzy członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia prawnego. To oznaczałoby, że wymóg tej samej podstawy faktycznej byłby spełniony poprzez wskazanie przez powódkę zdarzenia w postaci emisji zakazanych reklam (…). Z takim poglądem nie można się zgodzić. Zgodzić się trzeba, iż taka podstawa faktyczna roszczenia wystarczałoby w przypadku, gdyby powódka dochodziła tylko ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej. Lecz w niniejszej sprawie powódka dochodzi nie tylko ustalenia odpowiedzialności, ale i dalszych konsekwencji wynikających z tego faktu, czyli odszkodowania za szkodę. A w takim przypadku oprócz zdarzenia wywołującego szkodę należy wskazać okoliczności uzasadniające wymiar szkody, jak i związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a szkodą, bowiem w grę wchodzi nie każdy związek lecz tyko adekwatny związek przyczynowy tj. obejmujący zwykłe następstwa danej przyczyny.

Cywilna odpowiedzialność odszkodowawcza jest sprawą indywidualną. W odróżnieniu od odpowiedzialności karnej, gdzie analizie poddaje się głównie czyn sprawcy, na gruncie cywilnej odpowiedzialności istotne są konsekwencje czynu bezprawnego, które nastąpiły u poszkodowanego, a w realiach niniejszej sprawy chodzi o konsekwencje emisji reklam (…) u każdego członka grupy z osobna. Artykuł 361 § 2 k.c. wyznacza zakres obowiązku odszkodowawczego. W granicach określonych adekwatnym związkiem przyczynowym naprawienie szkody obejmuje korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby nie doszło do emisji przedmiotowych reklam (…). Szkodą jest uszczerbek w prawnie chronionych dobrach poszkodowanych. Wielkość szkody wyznacza różnica między rzeczywistym stanem dóbr poszkodowanych a stanem hipotetycznym, gdyby do owego zdarzenia nie doszło.

Odnosząc się do argumentacji powódki, która wskazuje, iż wedle wyników badań, którymi dysponuje, zrezygnowało z usług agentów ubezpieczeniowych 5,7 % klientów, co ma oznaczać, że zmniejszyły się przychody agentów ubezpieczeniowych o 5,7 % we wskazanym okresie – uznać należy, iż argumentacja ta jest nie tylko niewystarczająca by przyjąć odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanej – co jednak na tym etapie jest irrelewantne, gdyż jest to aspekt merytorycznego rozpoznania sprawy – istotne jest to, że w ten sposób powódka upraszcza sprawę wykazania przesłanek odpowiedzialności, by ujednolicić aspekt szkody wśród członków grupy. To mija się z istotą procesu, przedmiotem którego jest odpowiedzialność odszkodowawcza. Istota takiego procesu leży w analizie wpływu spornych reklam na przychody każdego członka grupy z osobna, a to wymaga indywidualnej analizy sytuacji finansowej każdego członka grupy.

Gdyby nawet przyjąć, stosując klasyczną formułą z k.p.c., że tożsamość faktyczna powództwa /art. 1 pkt. 1 ustawy/ występuje już wtedy, gdy między członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę, to nie można zapomnieć o drugiej przesłance dopuszczalności postępowania grupowego, a mianowicie o ujednoliceniu wysokości dochodzonych roszczeń pieniężnych /art. 2 pkt. 1 ustawy/, która w pewnym sensie związana jest z wymogiem podobieństwa podstawy faktycznej zgłoszonych roszczeń; tutaj jednak akcent położony jest na uwzględnienie wspólnych okoliczności sprawy. Te elementy, zdaniem Sądu, obejmują już niewątpliwie szkodę i związek przyczynowy. To oznacza, że powództwo grupowe dla tego typu roszczeń, których dochodzi powódka, jest niedopuszczalne.

Wobec powyższego i na podstawie art. 10 ust 1 należało orzec jak w sentencji. Uzasadnienie punktu drugiego postanowienia: O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzając je od powoda będącego stroną przegrywającą w całości na rzecz pozwanego. Zgodnie z powołanym przepisem, na niezbędne koszty procesu, strony reprezentowanej przez adwokata, podlegające następnie zwrotowi ze strony przegrywającego składają się: 1. wynagrodzenie adwokata, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach, 2. wydatki jednego adwokata, 3. koszty sądowe, 4. koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

Tytułem wynagrodzenia adwokata Sąd na podstawie § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 461 ze zm.). W ocenie Sądu nakład pracy adwokata w niniejszej sprawie, nie uzasadniał przyznania mu wynagrodzenia w wysokości wyższej niż stawka podstawowa.

Sąd nie przyznał pozwanemu od powoda zwrotu kosztów procesu tytułem wydatków poniesionych przez adwokata, gdyż wydatków takich w istocie nie poniesiono i nie zostały one wskazane w złożonym spisie kosztów.

Tytułem poniesionych przez pozwanego kosztów sądowych Sąd zasądził od powoda kwotę 17 złotych. Składa się na nią 17 złotych uiszczone tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

Pozwanemu, nie przyznano od powoda kosztów poniesionych tytułem osobistego stawiennictwa, gdyż również ich nie poniósł.

Sąd, nie będąc związanym przedłożonym przez pełnomocnika pozwanego spisem kosztów nie przyznał pozwanemu od powoda kwot poniesionych w związku z przygotowaniem poza procesem na zlecenie pozwanego dwóch opinii naukowych oraz jednego raportu. Dokumenty te, nie kwalifikują się bowiem do żadnej z wyżej wskazanych grup. W szczególności nie stanowią one kosztów sądowych których podział i enumeratywne wyliczenie zawierają art. 2 ust. 1 i art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.). Dokumenty te, nie są dowodami w sprawie, a jedynie stanowią rozwinięcie twierdzeń pozwanego, które podlegałyby następnie weryfikacji w toku postępowania dowodowego. Będąc w istocie dokumentami prywatnymi, dokumenty te nie stanowią w szczególności dowodu z opinii biegłych, którego koszty przeprowadzenia podlegałyby zwrotowi. Nie stanowią także powyżej wskazane dokumenty niezbędnych wydatków adwokata poniesionych w toku procesu. Twierdzenia bowiem co do faktów podnoszone przez stronę, zgodnie za zasadami postępowania dowodowego, podlegają weryfikacji w trakcie procesu i nie jest uzasadnionym zwrot kosztów poniesionych celem dokonania takiej weryfikacji przez stronę we własnym zakresie poza postępowaniem i z pominięciem Sądu. Prywatne opinie, niezależnie od potrzeby i wagi dla procesu, są tylko wsparciem argumentacji strony. Nie są traktowane jako koszt, czy wydatki procesu, bo zleceniodawcą nie jest Sąd.

Sąd nie przyznał pozwanemu także zwrotu opłaty uiszczonej od zażaleń na postanowienia z dnia 10 maja 2012 roku oraz 9 października 2012 roku. Zażalenie na postanowienie z dnia 9 października 2012 roku zostało bowiem oddalone, co nie uzasadnia zwrotu kosztów poniesionych w związku z jego wniesieniem. Odnośnie zaś zażalenia na postanowienie z dnia 10 maja 2012 roku, to Sąd Okręgowy nie jest uprawniony do orzekania o kosztach postępowania wywołanego jego wniesieniem, bowiem brak jest stosownej delegacji w postanowieniu Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 sierpnia 2012 roku w sprawie o sygn. akt I Acz 1298/12 na skutek zażalenia pozwanego.

W związku z powyższym, należało orzec jak w sentencji punktu drugiego.


Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie Wydział VI Cywilny z dnia 5 czerwca 2013 r.

  1. Ostatecznie o jednorodzajowości roszczeń w tego typu postępowaniu decyduje występujący pomiędzy nimi związek o charakterze faktycznym. Trzeba podkreślić, że to ten właśnie związek eliminuje spośród zgłoszonych roszczeń roszczenia innego rodzaju.
  2. Podstawa faktyczna roszczeń musi być ta sama lub taka sama. To oznacza, że szerokie ujęcie pojęcia „roszczenie”, użytego w art. 1, ulega zawężeniu przez spełnienie wymogu związku faktycznego. Roszczenia zgłoszone przez członków grupy muszą być zatem oparte, na tej samej (identyczna podstawa faktyczna) lub takiej samej podstawie faktycznej (tożsamość podstawy faktycznej). Powinny one wynikać z jednego zdarzenia (to samo zdarzenie) lub zdarzeń podobnych do siebie. Na co składają się fakty uzasadniające istnienie określonych stosunków prawnych. Związek faktyczny wystąpi więc gdy chodzi o pewne zdarzenia o charakterze deliktowym w sytuacji, kiedy możliwe jest wyabstrahowanie wspólnych dla całej grupy okoliczności faktycznych, u podstaw których leżą podstawy faktyczne każdego indywidualnego roszczenia członka grupy.
  3. Podstawą faktyczną postępowania grupowego jest zespół okoliczności faktycznych uzasadniających rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym. Składają się na nie w zasadzie jedynie fakty uzasadniające istnienie określonych stosunków prawnych. Zatem w wypadku odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego, jednakowość podstawy faktycznej byłaby zachowania, jeśli wobec wszystkich członków grupy zachodziłyby wszystkie okoliczności faktyczne składające się na podstawę odpowiedzialności pozwanego, a charakter i rodzaj jednostkowych roszczeń, ich wysokość czy wymagalność należałyby do okoliczności niewpływających na jednakowość podstawy faktycznej postępowania grupowego, a tym samym – na jego dopuszczalność.
  4. Ocena jednakowości podstawy faktycznej musiała być dokonywana ad casum, a zakres sędziowskiej oceny był w wypadku tej przesłanki stosunkowo szeroki. Pozornie jedynie przesłanka ta ma bowiem charakter zobiektywizowany. W istocie od okoliczności sprawy oraz przyjętych kryteriów oceny tożsamości podstaw faktycznych oraz zakresu okoliczności przyjętych za tę wspólną dla roszczeń członków grupy podstawę zależała decyzja co do dopuszczalności postępowania grupowego.
  5. Pojęcie wspólnych okoliczności sprawy, jakkolwiek obecnie występujące jedynie w art. 2 ust. 1 ustawy, nie może być całkowicie zignorowane i stanowi pewien punkt odniesienia także w kontekście wykładni art. 1 ust. 1 ustawy.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Teresa Mróz

Sędziowie: SSA Urszula Wiercińska, SSA Marek Podegrodzki (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 5 czerwca 2013 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa R. R. działającego jako reprezentant grupy w postępowaniu grupowym przeciwko Z. U. S. z siedzibą w Warszawie o ustalenie odpowiedzialności w postępowaniu grupowym

na skutek zażalenia powoda na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 23 stycznia 2013 r., w sprawie XXV C 4/12

postanawia:

oddalić zażalenie.

 

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30 grudnia 2011 r. ustalenie odpowiedzialności w postępowaniu grupowym skierowanym przez R. R., działającego jako reprezentant grupy w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie (dalej ustawa), powód zażądał:

  1. ustalenia, na zasadzie art. 2 ust. 3 ustawy, że pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie ponosi odpowiedzialność wobec członków grupy określonych w postanowieniu o ustaleniu składu grupy, wynikającą z niezgodnego z prawem wykonywania władzy publicznej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z siedzibą w Warszawie w okresie od dnia 1 stycznia 1999 r. do chwili obecnej w zakresie realizacji przepisów o ubezpieczeniach społecznych poprzez wprowadzające w błąd i nierzetelne informowanie członków grupy jako osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą o możliwości zgłoszenia czasowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej celem wyrejestrowania się z systemu ubezpieczeń społecznych i nie podlegania w tych okresach obowiązkowym składkom na ubezpieczenie społeczne, a także wprowadzającą w błąd pomoc i instruowanie, jak należy fakt czasowego zaprzestania zgłaszać pozwanemu oraz poprzez przyjmowanie i akceptowanie tego rodzaju zgłoszeń, utwierdzające członków grupy w przekonaniu, że proceder wyrejestrowań z systemu ubezpieczeń społecznych na okres zawieszenia działalności gospodarczej w stanie prawnym istniejącym do dnia 20 września 2008 roku był prawidłowy, zgodny z prawem,
  2. wydania na zasadzie art. 10 ust. 1 w zw. z art. 2 ust. 3 ustawy postanowienia o rozpoznaniu w postępowaniu grupowym sprawy z powództwa R. R. – reprezentanta grupy przeciwko ZUS z siedzibą w Warszawie o ustalenie odpowiedzialności i rozpoznanie niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym,
  3. wydania na zasadzie art. 11 ust. 1 ustawy postanowienia w przedmiocie zarządzenia ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego o sprecyzowanej treści w dziennikach Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita, Dziennik Polska – Europa – Świat, Fakt, w tym także w wydaniach internetowych tych tytułów prasowych i wyznaczenia dwumiesięcznego terminu, w jakim możliwe będzie przystąpienie do grupy przez osoby, których roszczenia mogą być objęte niniejszym postępowaniem grupowym,
  4. wydania na zasadzie art. 17 ust. 1 ustawy postanowienia co do składu grupy obejmującego członków grupy wskazanych co do tożsamości w zestawieniu członków grupy na dzień złożenia pozwu.

Uzasadniając wniosek o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym powód podawał, że sprawa kwalifikuje się do rozpoznania w postępowaniu grupowym, wobec tego że:

a) występuje jednorodzajowość roszczeń członków grupy, ponieważ każdy z członków grupy posiada wobec pozwanego roszczenie majątkowe z tytułu czynu niedozwolonego i w sprawie niniejszej występuje na rzecz każdego członka grupy w takiej samej formie tj. o ustalenie odpowiedzialności;

b) występuje wspólność podstawy faktycznej roszczeń, choć nie wszystkie elementy stanu faktycznego są tożsame lub jednakowe;

c) spełniony jest warunek liczebności grupy – grupa liczy 19 osób;

d) sprawa niniejsza dotyczy odpowiedzialności za tzw. delikt władzy publicznej mieści się w kategorii spraw o roszczenia z tytułu czynów niedozwolonych.

Źródłem opisanych wyżej zdarzeń miały być:

a) wyjaśnienia udzielane przez pracowników członkom grupy, wskazywanie przez tych pracowników, na jakich formularzach i drukach oraz sposobu zgłaszania czasowego zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej, instruowanie jak się wyrejestrować nie tracąc zasiłku chorobowego (zapis rozmowy z pracownikiem na kasecie magnetofonowej),

b) informacje podawane w autoryzowanych przez ZUS publikacjach- poradnikach z 2005 roku, 2006 roku, które stanowiły rodzaj oficjalnej interpretacji przepisów u.s.u.s.,

c) informacje znajdujące się od 20 stycznia 2006 roku na oficjalnej stronie internetowej pozwanego w zakładce „aktualności”,

d) nie kwestionowanie przez ZUS wypełnianych dokumentów dot. czasowego zaprzestania prowadzenia działalności;

e) zwłoka pozwanego w zawiadamianiu przez ZUS o powstałych zaległościach połączona z zapewnieniami o poprawności złożonych zgłoszeń.

Wskazując na powyższe powód podniósł, iż członkowie grupy działając w zaufaniu do informacji udzielanych przez ZUS, z których wynikła możliwość skutecznego wyrejestrowania się z systemu ubezpieczeń społecznych w okresie czasowego zaprzestania (zawieszenia) prowadzenia działalności, zgłaszali pozwanemu takie przerwy w prowadzeniu przez nich działalności, przy czym pozostawali przez cały czas w usprawiedliwionym przekonaniu, iż nie zaistniał wobec nich obowiązek uiszczenia składek na ubezpieczenia społeczne za okresy przerw, a tym samym nie posiadają zaległości w zakresie należności, do których poboru powołany jest ZUS.

Pozwany wniósł o odrzucenie pozwu stając na stanowisku, że niedopuszczalne jest rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym. Podał, że okoliczności warunkujące powstanie odpowiedzialności ZUS z tytułu roszczeń członków grupy wobec ZUS, jak również sam charakter i zakres roszczeń wobec ZUS, pozostają w sposób oczywisty zróżnicowane w stopniu uniemożliwiającym ich łączną ocenę. W szczególności zdaniem pozwanego żadne ze wskazanych przez stronę powodową rzekomych działań lub zaniechań przedstawicieli ZUS, które miałyby stanowić czyn niedozwolony pozwanego nie dotyczyło 10 lub więcej członków grupy. Oznacza to dalej, że roszczenia członków grupy nie są oparte na takiej samej podstawie faktycznej. W wypadku odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego jednakowość podstawy faktycznej będzie zachowana jedynie wówczas, gdy wobec wszystkich członków grupy zachodzić będzie identyczność pod względem okoliczności faktycznych składających się na podstawę odpowiedzialności pozwanego. Tutaj taka sytuacja nie zachodzi, bo żądania oparte są na różnych podstawach faktycznych.

Pismem z dnia 21 czerwca 2012 roku sprecyzowała roszczenie pozwu w ten sposób, że wniósł o ustalenie, na zasadzie art. 2 ust. 3 ustawy, że pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy określonych w postanowieniu o ustaleniu składu grupy, wynikająca z niezgodnego z prawem wykonywania władzy publicznej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z siedzibą w Warszawie w okresie od dnia 1 stycznia 1999 roku do chwili obecnej w zakresie realizacji przepisów o ubezpieczeniach społecznych poprzez wprowadzające w błąd i nierzetelne informowanie członków grupy jako osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą o możliwości zgłoszenia czasowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej celem wyrejestrowania się z systemu ubezpieczeń społecznych i nie podlegania w tych okresach obowiązkowym składkom na ubezpieczenie społeczne, a także wprowadzającą w błąd pomoc i instruowanie, jak należy fakt czasowego zaprzestania zgłaszać pozwanemu oraz poprzez przyjmowanie i akceptowanie tego rodzaju zgłoszeń, utwierdzające członków grupy w przekonaniu, że proceder wyrejestrowań z systemu ubezpieczeń społecznych na okres zawieszenia działalności gospodarczej w stanie prawnym istniejącym do dnia 20 września 2008 roku był prawidłowy, zgodny z prawem, co doprowadziło do powstania szkody majątkowej u każdego z wymienionych członków grupy. Zaprzeczał zasadności wszystkich zarzutów pozwanego z wyjątkiem wyraźnie przyznanych. Stał na stanowisku, że wszystkie przesłanki warunkujące przyjęcie pozwu do rozpoznania w postępowaniu grupowym zostały spełnione. Żądanie zdaniem strony powodowej zostało prawidłowo określone, albowiem dla ustalenia odpowiedzialności pozwanego na gruncie art. 189 k.p.c. nie ma potrzeby określania zakresu tej odpowiedzialności, a w szczególności nie istnieje potrzeba określania, czy powodowie będą dochodzić zwrotu wpłaconych składek, odsetek za zwłokę czy innej szkody, oraz, czy dana osoba poniosła szkodę na skutek tego zdarzenia, co będzie przedmiotem indywidualnego postępowania, wytoczonego przez poszczególne osoby w odrębnym postępowaniu. Pozwany podniósł, iż obecnie istnienie jedynie konieczność ustalenia, czy istnieje zdarzenie rodzące odpowiedzialność i w tej sytuacji brane będą pod uwagę jedynie wspólne dla wszystkich okoliczności wypełniające przesłanki z art. 417 § 1 k.c., a czyn niedozwolony na którym powód opiera swoje roszczenie, ma charakter złożony – jest to szereg działań i zaniechań ZUS rozciągniętych w czasie.

W piśmie z dnia 4 stycznia 2013 r. powód, odwołując się do Ustawy z dnia 9 listopada 2012 roku, która weszła w życie z dniem 15 stycznia 2013 roku o umorzeniu należności powstałych z tytułu niezapłaconych składek przez osoby prowadzące działalność pozarolniczą stanął na stanowisku, że uchwalenie tej ustawy abolicyjnej świadczy właśnie o zasadności powództwa. Umorzenie nieopłaconych składek oraz odsetek wskazuje, zdaniem powoda, że działania ZUS były nieprawidłowe.

Z materiału zgromadzonego w sprawie wynika też, iż co do wchodzących w skład grupy:

P. B. od 13 sierpnia 1990 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 212), ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 25 kwietnia 2008 roku stwierdził, że P. B. jako osoba prowadząca działalność gospodarczą podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowym we wskazanych okresach. Z uzasadnienia decyzji wynikało, że ustawa nie przewidywała czasowego zaprzestania wykonywania działalności (decyzja – k. 412-413);

J. B. – od 1 sierpnia 1990 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 214), ZUS Oddział w Częstochowie decyzją z dnia 9 lipca 2008 roku stwierdził, że z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej J. B. był objęty z urzędu obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi emerytalnym, rentowym i wypadkowym we wskazanym okresie (decyzja – k. 415-417);

R. B. – od 2 listopada 1999 roku prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 216-217), ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 23 grudnia 2004 roku objął R. B. ubezpieczeniem emerytalnym rentowym i wypadkowym we wskazanych okresach z uwagi na prowadzenie działalności gospodarczej. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że co do R. B. nie zaistniały przesłanki uzasadniające przyjęcie, że zaprzestała ona prowadzenia działalności, a przerwy nie zwalniały ją od obowiązku ubezpieczeniowego (decyzja – k. 419-420);

M. D. – ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 1 grudnia 2004 roku ustalił, że z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej podlegał on ubezpieczeniom społecznym – emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu we wskazanych okresach. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że ustawy Prawo działalności gospodarczej i o swobodzie działalności gospodarczej nie przewidywały czasowego zaprzestania wykonywania działalności, złożone zeznania podatkowe oraz wpisy w książce ewidencji poświadczają faktyczne prowadzenie działalności przez M. D. (decyzja – k. 422-426);

Z. F. – od 1 listopada 1989 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 219), ZUS Oddział we Wrocławiu decyzją z dnia 13 czerwca 2007 roku stwierdził, że w okresie od 1 stycznia 1999 roku do 31 maja 2006 roku i następnie od dnia 21 sierpnia 2008 roku Z. F. podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność. W uzasadnieniu wskazano, że ustawie obca jest instytucja czasowego zaprzestania wykonywania działalności (decyzja – k. 428-431);

W. G. – od 1 marca 1990 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 221), ZUS Oddział w Wałbrzychu decyzją z dnia 30 grudnia 2005 roku objął W. G. ubezpieczeniami emerytalnym, rentowym i wypadkowym z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej we wskazanym okresie. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że samo zgłaszanie do ZUS przerw w działalności nie było równoznaczne z jej faktycznym zaprzestaniem, zwłaszcza, że W. G. nie złożył wniosku o wykreślenie z ewidencji działalności gospodarczej (decyzja – k. 433-436);

K. J. – od 11 lutego 1989 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 223-224), ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 14 listopada 2008 roku stwierdził, że K. J. z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu oraz wypadkowemu od 1 stycznia 1999 roku. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że brak wykreślenia z ewidencji działalności gospodarczej skutkuje domniemaniem jej prowadzenia (decyzja – k. 438-439);

M. K. – od 28 stycznia 2007 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 226-227), ZUS Oddział w Chrzanowie decyzją z dnia 27 sierpnia 2007 roku stwierdził, że M. K. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu we wskazanych okresach. W uzasadnieniu wskazano, że dane z US – wykazywanie przychodu z działalności, pismo z TU na Życie S.A. potwierdzają faktyczne prowadzenie działalności (decyzja – k. 441-444);

M. Ł. – od 15 lutego 1990 roku prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 229), ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 9 czerwca 2004 objął M. Ł. z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej ubezpieczeniami społecznymi emerytalnymi (decyzja wraz z załącznikami – k. 446-454);

K. M. – od 1 kwietnia 1992 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 231-232), ZUS Oddział w Pile decyzją z dnia 16 listopada 2006 roku objął K. M. ubezpieczeniami społecznymi – emerytalnym, rentowym i wypadkowym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej we wskazanych okresach, kiedy to zgłaszał on czasowe zaprzestanie prowadzenia działalności (decyzja – k. 456-459). Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z dnia 9 listopada 2007 roku w sprawie VII U 50/07 oddalił odwołanie K. M. od powyższej decyzji (wyrok z uzasadnieniem – k. 605-615). Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 16 września 2008 roku w sprawie III AUa 126/08 oddalił apelację K. M. od wyroku w sprawie VII U 50/07. W trakcie postępowania K. M. nie wykazał, aby faktycznie zaprzestał prowadzenia działalności, co skutkowałoby brakiem po jego stronie obowiązku ubezpieczenia społecznego z tytułu prowadzonej działalności, a wręcz przeciwnie przeprowadzone postępowanie – faktury, dokumenty z operacji bankowych, wydruki z ksiąg rachunkowych wskazywały na faktyczne prowadzenie przez K. M. działalności gospodarczej (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 617-623);

S. P. – od 13 kwietnia 2001 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 234), ZUS Oddział we Wrocławiu decyzją z dnia 9 lipca 2008 roku stwierdził, że S. P. podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w okresie od 17 maja 2001 roku do 31 maja 2006 roku jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność (decyzja – k. 461-464). Sąd Okręgowy we Wrocławiu VIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 listopada 2009 roku w sprawie VIII U 6/09 oddalił odwołanie S. P. od ww. decyzji ZUS (wyrok – k. 625);

R. R. – od 15 lutego 1992 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 236), ZUS w Bydgoszczy decyzją z dnia 26 lipca 2004 roku objął R. R. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej ubezpieczeniem społecznym – emerytalnym, rentowym i wypadkowym w okresie od 1 marca 2000 roku i nadal (decyzja – k. 466-467). Sad Okręgowy w Bydgoszczy VII Wydział Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 9 sierpnia 2005 roku w sprawie VII U 4783/04 oddalił odwołanie R. R. od ww. decyzji (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 627-630). Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 27 marca 2007 roku w sprawie III AUa 3387/05 uchylił zaskarżony wyrok 3387/05 i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 632-640). Sad Okręgowy w Bydgoszczy VII Wydział Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 27 lutego 2008 roku w sprawie VII U 1797/07 oddalił odwołanie R. R. od decyzji ZUS z 26 lipca 2004 roku (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 642-646). Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 22 października 2008 roku w sprawie III AUa 1352/08 oddalił apelację R. R. od wyroku w sprawie VII U 1769/07. Przeprowadzone postępowanie wykazało, że nie dokonano zgłoszenia o zawieszeniu działalności gospodarczej w organie ewidencyjnym mimo istniejącego obowiązku, co skutkowało domniemaniem prowadzenia działalności. R. R. faktycznie prowadził działalność – osiągał dochody z prowadzonej sprzedaży. Okoliczność, że organ rentowy akceptował przerwy mające wynikać z faktu, że przyjmował deklaracje wyrejestrowań nie jest argumentem za tym, że uznawała zasadność informacji. Organ (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 648-656);

R. R. – od 1 września 2002 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 238-240), ZUS Oddział w Bydgoszczy decyzją z dnia 20 marca 2008 roku ustalił, że R. R. podlegał ubezpieczeniom – emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej w okresach od 1 października 2002 roku do 31 stycznia 2005 roku i od 1 listopada 2005 roku do 31 sierpnia 2006 roku (decyzja – k. 469-472). Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 21 stycznia 2010 roku w sprawie VI U 431/09 oddalił odwołanie R. R. na ww. decyzję ZUS (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 658-665). Sąd Apelacyjny w Gdański III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 30 listopada 2010 roku w sprawie III AUa 482/10 oddalił apelację R. R. od wyroku VI U 431/09. Brak zleceń nie daje podstaw do przyjęcia, że R. R. nie prowadził działalności gospodarczej. O obowiązku ubezpieczenia decydują przepisy, a nie wola ubezpieczonego. Ubezpieczony nie udowodnił istnienia usprawiedliwionych i udokumentowanych rzeczywistych przerw, czyli nie wykazał podstaw ustania obowiązku ubezpieczenia. Nie wykazał, że w okresach, w których nie opłacał składek nie prowadził działalności gospodarczej, która cechuje się ciągłością i obejmuje szereg czynności, choćby oczekiwanie na klienta (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 667-678);

W. S. – od 1 września 1999 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 242-243), ZUS Oddział w Białymstoku decyzją z dnia 8 października 2004 roku stwierdził, że W. S. podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu – emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w okresie od 24 sierpnia 1999 roku do nadal (decyzja – k. 474-479). Sąd Okręgowy w Białymstoku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 19 stycznia 2005 roku w sprawie V U 4336/04 oddalił odwołanie W. S. od ww. decyzji ZUS (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 680-684). Sąd Apelacyjny w Białymstoku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2005 roku w sprawie III AUa 645/05 oddalił apelację W. S. od wyroku w sprawie V U 4336/04 wskazując, że W. S. nie udokumentował, że zgłaszanego przez niego przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej były uzasadnione – zwłaszcza, że w okresach rzeczonych przerw uzyskiwał przychody (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 686-690);

A. S. – od 3 września 1987 roku prowadził działalność gospodarczą (k. zaświadczenie – k. 245), ZUS Oddział w Częstochowie decyzją z dnia 17 sierpnia 2002 roku stwierdził, że A.S. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej został objęty z urzędu obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi: emerytalnym, rentowym i wypadkowym w okresie od 3 lipca 2000 roku do 31 października 2001 roku (decyzja – k. 481-483). A. S. nie odwołał się od ww. decyzji, co skutkowało wydaniem w dniu 31 października 2002 roku decyzji o wymiarze składki na ubezpieczenie społeczne. Sąd Okręgowy w Częstochowie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2003 roku w sprawie IV U 2988/02 oddalił odwołanie A. S. od decyzji ZUS z 31 października 2002 roku (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 692-695). Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 10 stycznia 2005 roku w sprawie III AUa 1899/03 oddalił apelację A. S. Zawieszenie działalności gospodarczej nie funkcjonowało na gruncie ustawy z dnia 13 października 1998 roku. A. S. faktycznie nie zaprzestał wykonywania działalności gospodarczej (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 697-702);

M. S. – od 7 lutego 2001 roku prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 247), ZUS Oddział w Białymstoku decyzją z dnia 15 października 2004 roku stwierdził, że z tytułu wykonywania pozarolniczej działalności M. S. podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu) w okresie od 1 marca 2001 do nadal (decyzja – k. 485-489). Sąd Okręgowy w Białymstoku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 4 lutego 2005 roku w sprawie V U 4764/04 oddalił odwołanie M. S. od ww. decyzji (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 704-709). Sąd Apelacyjny w Białymstoku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 11 października 2005 roku w sprawie III AUa 637/05 oddalił apelację M. S. od wyroku w sprawie V U 4764/04. M. S. nie zaprzestała prowadzonej działalności – nie wyrejestrowała swojej działalności, a przerwy w działalności jako nieuzasadnione nie skutkowały ustaniem obowiązku ubezpieczeniowego (wyrok wraz z uzasadnieniem k. 711-717);

S. W. – od 1 września 1999 roku prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 249), ZUS Oddział w Sosnowcu decyzją z dnia 16 sierpnia 2006 roku stwierdził, że z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności S. W. podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym – emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w okresie o 1 września 2000 roku do 31 października 2003 roku (decyzja – k. 491-492). Sąd Okręgowy w Katowicach XI Wydział Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 4 listopada 2008 roku w sprawi XI U 1783/06 oddalił odwołanie S. W. od ww. decyzji ZUS. Sąd wskazał, że istnieją dwie uzasadnione przyczyny zaprzestania działalności gospodarczej: 1) wykreślenie z ewidencji oraz 2) uzasadnione faktyczne zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej, skutkujące ustaniem obowiązku ubezpieczenia. S. W. ani nie wyrejestrował działalności, ani nie wykazała, aby co do jej osoby zaistniały przyczyny uzasadniające zaprzestanie prowadzenia działalności. S. W. prowadziła działalność gospodarczą – systematycznie uzyskiwała przychody (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 719-727);

W. Ż. – od 1 kwietnia 2000 roku prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 251), ZUS Oddział w Opolu decyzją z dnia 30 lipca 2008 roku objął W. Ż. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym i wypadkowym we wskazanych okresach (decyzja – k. 494-496). Sąd Okręgowy w Opolu V wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 19 grudnia 2008 roku w sprawie V U 3009/08 oddalił odwołanie W. Ż. od ww. decyzji ZUS (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 729-741). Sąd Apelacyjny we Wrocławiu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2009 roku w sprawie III AUa 341/09 oddalił apelację W. Ż. od wyroku w sprawie V U 2009/08 wskazując, że dopiero ustawa z 10 lipca 2008 roku wprowadził możliwość zawieszenia prowadzonej działalności. W. Ż. nie wyrejestrował działalności, nie wykazała, aby faktycznie nie prowadziła działalności – w trakcie spornych okresów podejmował działania świadczące o woli dalszego prowadzenia działalności gospodarczej. Swoje kolejne pisma do ZUS odnośnie przerw uzasadniała brakiem zamówień. O obowiązku ubezpieczenia decydują przepisy prawa dlatego przyjęta przez organ rentowy praktyka i brak konsekwencji w interpretacji przepisów nie mogą tworzyć uprawnień nie mających oparcia w przepisach prawa (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 743-753);

J. Ż. – od 1 lipca 2001 roku prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 253), ZUS oddział w Opolu decyzją z dnia 30 lipca 2008 roku objął J. Ż. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym i wypadkowym we wskazanych okresach (decyzja – k. 498-501). Sąd Okręgowy w Opolu V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 19 grudnia 2008 roku w sprawi V U 3010/08 oddalił odwołanie J. Ż. od ww. decyzji ZUS (wyrok w raz z uzasadnieniem – k. 755-768). Sad Apelacyjny we Wrocławiu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2009 roku w sprawi III AUa 239/09 oddalił apelację J. Ż. od wyroku w sprawie V U 3010/08. Wskazał, że obowiązek ubezpieczeniowy ustaje w przypadku zgłoszenia zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej wraz z jednoczesnym zaistnieniem rzeczywistej przerwy w prowadzeniu tej działalności, tymczasem J. Ż. w spornych okresach faktycznie prowadził pozarolnicza działalność gospodarczą, a zatem nie wygasł jego tytułu do ubezpieczeń społecznych (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 770-776).

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 23 stycznia 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił pozew oraz orzekł o kosztach procesu.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy podał, iż nie budziło zastrzeżeń spełnienie przesłanek jednorodzajowości roszczenia – roszczenie o ustalenie oraz żądanie ochrony z tytułu czynów niedozwolonych. Natomiast Sąd ten uznał, że roszczenia 19 osób mających wchodzić w skład grupy nie są oparte na takiej samej podstawie faktycznej i w konsekwencji nie jest również spełniony wymóg liczebności grupy.

Sąd Okręgowy miał na uwadze, że podstawą faktyczną w rozumieniu art.1 ust. 1 z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, jest jedynie podstawowy (wyjściowy) zespół faktów usprawiedliwiających roszczenie. Jednak uznał, że w niniejszej sprawie okoliczności indywidualne określające sytuację poszczególnych członków grupy przeważają nad elementami faktycznymi im wspólnymi. Wszyscy członkowie grupy – P. B., J. B., R. B., M. D., Z. F., W. G., K. J., M. K., M. Ł., K. M., S. P., R. R., R. R., W. S., A. S., M. S., S. W., W. Ż., J. Ż., prowadzili pozarolnicza działalność gospodarczą i z tego tytułu zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych podlegali obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu – emerytalnemu rentowemu i wypadkowemu, w okresie od 1 stycznia 1999 r. do 19 września 2008 r. dokonywali wyrejestrowań z ubezpieczeń społecznych i za okresy wyrejestrowań nie uiszczali składek na ubezpieczenia społeczne, a następnie ZUS na podstawie decyzji dotyczących każdego z osobna członków grupy uznał, że byli oni objęci obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi w okresach wyrejestrowań, gdy decyzje te stały się ostateczne ZUS wydał kolejne decyzje o zaległościach w składkach na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe. Jednak, zdaniem Sądu Okręgowego, okoliczności warunkujące powstanie odpowiedzialności ZUS z tytułu roszczeń członków grupy wobec ZUS, jak również sam charakter i zakres roszczeń wobec ZUS, pozostają w sposób oczywisty zróżnicowane w stopniu uniemożliwiającym ich łączną ocenę. Stwierdzenie takie oparte zostało na analizie załączonych przez powoda odpisów decyzji ZUS wraz z uzasadnieniami oraz orzeczeń sądowych dotyczących poszczególnych członków grupy. Sąd Okręgowy ostatecznie stanął na stanowisku, że co do każdego z członków grupy należałoby poczynić oddzielne ustalenia co okoliczności „czasowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej” – członkowie grupy różnili się bowiem między sobą: rodzajem działalności gospodarczej, okresami „zawieszenia prowadzenia działalności”, okolicznościami które w ich przeświadczeniu uzasadniały zaprzestanie działalności skutkujące ustaniem obowiązku ubezpieczeniowego, oceną czy faktycznie w okresie „zaprzestania działalności” nie wykonywali czynności właściwych prowadzeniu działalności gospodarczej, jak również samym postępowaniem przed konkretnymi jednostkami ZUS w związku z „zawieszeniem działalności”. W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał, że roszczenia poszczególnych członków grupy nie są oparte na takiej samej podstawie faktycznej, czyli nie został spełniony warunek dopuszczalności postępowania grupowego. Nadto, w ocenie Sądu Okręgowego, nie istnieje podstawa do przyjęcia definicji czynu niedozwolonego jako, powoływanego przez powoda, szeroko rozumianego zespołu różnych zdarzeń zawinionych, skoro ustawodawca dla potrzeb niniejszej ustawy nie wprowadził samoistnej definicji czynu niedozwolonego. Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że definicji tej należy poszukiwać w art. 417 k.c. Wprawdzie aktualna konstrukcja przepisu pozwala na ustalenie istnienia związku między wykonywaniem władzy publicznej a szkodą, to jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, z zaprezentowanego materiału dowodowego wynika, że powstanie konieczność weryfikacji wykonywania władzy publicznej wobec każdego z członków grupy indywidualnie, co wyklucza możliwość ustalenia odpowiedzialności jedynie teoretycznej bez ustalenia, w jaki sposób ta władza publiczna wykonywana bała w stosunku do każdego członka grupy. Zindywidualizowane okoliczności przemawiają przeciwko rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym. Diametralnie odmienne podstawy faktyczne co do każdego z członków grupy skutkują również niespełnieniem kryterium liczbowego powództwa grupowego. Dodatkowo, zdaniem Sadu Okręgowego, o uprawdopodobnieniu roszczenia nie świadczy, powoływany przez powoda, fakt uchwalenia ustawy z dnia 9 listopada 2012 r., która weszła w życie z dniem 15 stycznia 2013 r. o umorzeniu należności powstałych z tytułu niezapłaconych składek przez osoby prowadzące działalność pozarolniczą. Ustawodawca przewidział tu abolicję podatkową dla osób wymienionych w art. 1 ustawy, które zakończyły prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, zaś członkowie grupy w okresach objętych decyzjami prowadziły działalność gospodarczą.

Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł powód. Skarżący zarzucił naruszenia art. 1 ust. 1 i art. 10 ust. 1 w zw. z art. 2 ust. 3 ustawy poprzez ich niewłaściwe zastosowanie oraz art. 417 k.c. w zw. z art. 415 k.c. poprzez ich błędną wykładnię. Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez wydanie postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym i uchylenie zaskarżonego postanowienia co do kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że podstawą faktyczną roszczenia w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy jest jedynie podstawowy (wyjściowy) zespół faktów usprawiedliwiających roszczenie. Precyzując zaś okoliczności, które składają się na ów wyjściowy zespół faktów w sprawach o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym stwierdza się wprost, że: „Roszczenia zgłoszone przez członków grupy muszą być oparte na tej samej (identyczna podstawa faktyczna) lub takiej samej podstawie faktycznej (tożsamość podstawy faktycznej). Powinny one wynikać z jednego zdarzenia (to samo zdarzenie) lub zdarzeń podobnych do siebie. W określonych wypadkach przesłanka dopuszczalności postępowania grupowego spełniona będzie w wypadku zaistnienia wielu deliktów (zdarzeń) tego samego rodzaju (np. odszkodowanie za bezprawie legislacyjne odnoszące się do wielu podmiotów w jednakowych sytuacjach faktycznych). W ocenie powoda okolicznością, która w przypadku odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych decyduje o wspólności podstawy faktycznej powództwa w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy, jest jedność zdarzenia wyrządzającego szkodę – tu jest nim czyn niedozwolony pozwanego (tzw. delikt władzy publicznej) sprecyzowany w pozwie. Fakty uzasadniające istnienie roszczeń odszkodowawczych wszystkich członków grupy (a więc fakty dotyczące stosunków prawnych, jakie istnieją między każdym członkiem grupy jako poszkodowanym a pozwanym jako sprawca deliktu) są jednakowe. Powód podniósł też, iż Sąd Okręgowy rozważając przesłankę podstawy faktycznej odwołał się do warunku typowości bądź reprezentatywności roszczenia (choć taki z art.1 ustawy, nie wynika). Zdaniem powoda doprowadziło to Sąd Okręgowy do błędnej oceny, że: „w niniejszej sprawie okoliczności indywidualne określające sytuację poszczególnych członków grupy przeważają nad elementami faktycznymi im wspólnymi”, Nadto w przypadku powództwa o ustalenie odpowiedzialności (art. 2 ust. 3 ustawy) kwestia zakresu roszczeń nie jest w ogóle przedmiotem postępowania grupowego. Zaś zarzucany pozwanemu delikt – z uwagi na jego status oraz sam charakter czynu – należy postrzegać kompleksowo i całościowo, bowiem przedsiębiorcy zgłaszali się do oddziałów ZUS w celu zawieszenia prowadzonej działalności dlatego, że określone informacje pochodzące od pozwanego (ponoszącego odpowiedzialności za przejawy działalności wszystkich tych jednostek organizacyjnych) – informacje niepełne, nierzetelne i mogące wprowadzać w błąd – były powszechnie dostępne, funkcjonowały w domenie publicznej, każdy mógł do nich dotrzeć, korzystać z nich i opierać na nich swoje działania, a nadto, pozwany akceptował taki stan rzeczy. Przyczyną zgłoszenia czasowego zawieszenia wykonywanie działalności przez każdego z członków grupy była taka sama okoliczność – do każdego z tych przedsiębiorców dotarły rozpowszechniane i publikowane, czy chociażby akceptowane przez ZUS niepełne i nierzetelne informacje dotyczące dopuszczalności (a nawet konieczności) zgłaszania czasowego zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej. Nie jest też konieczne dla spełnienia wymogów art. 1 ust. 1 ustawy, by każdy z członków grupy uzyskał od pozwanego taką samą informację w taki sam sposób. Istotny jest zatem zobiektywizowany stan rzeczy w tym zakresie i to, czy tego rodzaju informacje rozpowszechniane przez ZUS i docierające do przedsiębiorców mogły, obiektywnie rzecz biorąc, u przeciętnego ich odbiorcy (przedsiębiorcy) uzasadniać przekonanie, że możliwe jest wyrejestrowanie się z systemu ubezpieczeń społecznych na okres czasowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej (zawieszenia działalności gospodarczej, rozumianego także jako przejściowa przerwa). Dla przyjęcia, że roszczenia poszczególnych członków grupy oparte są na jednakowej podstawie faktycznej, nie jest istotne to, czy w okresach zgłaszanych przerw członkowie grupy prowadzili rzeczywiście działalność gospodarczą w świetle ustawowej definicji prowadzenia działalności gospodarczej, czy też jej nie prowadzili, co było przedmiotem postępowań dowodowych w postępowaniach sądowych zapoczątkowanych odwołaniami członków grupy od decyzji ZUS w przedmiocie objęcia ich obowiązkiem ubezpieczeniowym w ciągłości (tj. także w okresach zgłoszonych przerw). Powód podniósł też, że Sąd Okręgowy przyjął dodatkową, pozaustawową przesłankę dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym w postaci wymogu „uprawdopodobnienia roszczenia”, podczas gdy art. 1 ust. 1 ustawy określa zamknięty katalog przesłanek, które warunkują możliwość rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym i nie ma wśród nich wymogu wiarygodności roszczeń, czy też efektywności postępowania grupowego w danej sprawi. Ustawodawca nie wprowadził także do ustawy jako jednego z warunków dopuszczalności postępowania grupowego przesłanki „celowości prowadzenia postępowania grupowego” w danej sprawie.

Powód wskazał, iż jeśli określony zespół działań i zaniechań, wydzielony z tego punktu widzenia, że funkcjonalnie służą one do spowodowania określonego stanu rzeczy, traktować będziemy jako <<jeden>> czyn, to musimy się zgodzić z taką konsekwencją tej koncepcji, iż dokonanie czynu w niektórych przypadkach będzie rozłożone w jego przebiegu czasowym w sposób, urywkowy. Złożony charakter czynu niedozwolonego pozwanego nie wyklucza sam przez się wspólności podstawy faktycznej roszczeń poszczególnych członków grupy skoro z punktu widzenia prawa cywilnego, niezależnie od wielości działań i zaniechań, jakie składają się na czyn niedozwolony zarzucany pozwanemu w niniejszej sprawie, stanowi on jedno zdarzeni, będące podstawą jego odpowiedzialności odszkodowawczej. Pojęcie deliktu (czynu niedozwolonego) w rozumieniu prawa cywilnego to nie to samo, co określone zdarzenie o charakterze faktycznym. Nie można więc, zdaniem powoda, utożsamiać określonego, pojedynczego faktu z deliktem jako zdarzeniem prawnym, z którym ustawa łączy odpowiedzialność odszkodowawczą. Powód nie zgodził się też ze stwierdzeniem Sądu Okręgowego, że o uprawdopodobnieniu roszczenia nie świadczy fakt uchwalenia ustawy z dnia 9 listopada 2012 r. o umorzeniu należności powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby prowadzące pozarolnicza działalność, która weszła w życie w dniu 15 stycznia 2013 r. Podał, że nie jest prawdą, że ustawa ta odnosi się tylko do osób, które zakończyły prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej. Dotyczy ona zarówno tych, którzy takiej działalności już nie prowadzą jak i tych, którzy ją prowadzą. W stosunku do tych drugich abolicja może być zakwalifikowana jako pomoc publiczna w rozumieniu ustawodawstwa Unii Europejskiej, zaś udzielanie przez państwo pomocy publicznej przedsiębiorcom jest poddane daleko idącym ograniczeniom i wymaga uprzedniej decyzji Komisji Europejskiej, co wynika wprost z art. 1 i art. 5.

W odpowiedzi na zażalenie pozwany wniósł o oddalenie zażalenia. Odnosząc się do zawartych w zażaleniu zarzutów wskazał, że wymóg tożsamości lub co najmniej identyczności podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń , stanowi warunek konieczny skorzystania z postępowania grupowego. Podstawę faktyczną tworzy zespół twierdzeń, zgłoszonych przez reprezentanta grupy, mogących uzasadniać istnienie określonych stosunków prawnych w odniesieniu do każdego z jej członków. Ewentualne rozbieżności mogłyby dotyczyć co najwyżej faktów uzasadniających wysokość roszczenia. W przypadku, w którym w postępowaniu grupowym dochodzone są roszczenia wywodzone z rzekomych czynów niedozwolonych , wymóg identyczności podstawy faktycznej jest uznawany za szczególnie doniosły. Art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy, nakłada na reprezentanta grupy obowiązek wskazania już w pozwie takiej samej podstawy faktycznej roszczeń dochodzonych przez co najmniej 10 członków grupy. Tymczasem analiza samych twierdzeń faktycznych powoda oraz treści pozwu i dalszych pism procesowych pełnomocnika powoda wskazuje, zdaniem pozwanego, na istotne odmienności w sytuacji faktycznej poszczególnych członków grupy, albowiem:

  • prowadzą oni lub prowadzili działalność gospodarczą w różnych okresach czasu,
  • dokonywali czasowego wyrejestrowania z ubezpieczeń, w odmiennych okresach czasu, z różną częstotliwością i z odmiennych przyczyn, co niewątpliwie wiązało się ze specyfiką prowadzonej przez każdego z członków grupy działalnością gospodarczą,
  • mieliby różne plany co do dalszego prowadzenia działalności gospodarczej, gdyby rzekoma dezinformacja nie nastąpiła,
  • w odmienny sposób działali po powzięciu informacji o wadliwości dokonanych dotychczas wyrejestrowań z ubezpieczeń (niektórzy Członkowie Grupy wchodząc w spór z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych nadal dokonywali nieuprawnionych wyrejestrowań),
  • w różny sposób uzyskali rzekomo wadliwe informacje, różny był też jej zakres.

Pozwany podnosi, iż przedstawione przez powoda okoliczności są dalece zindywidualizowane, co wyklucza przyjęcie istnienia w niniejszej sprawie „takiej samej podstawy faktycznej w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy. Pozwany podkreśla, że obciążenie przedsiębiorców obowiązkiem opłacenia składek i odsetek za opóźnienia w opłatach nie było spowodowane nieprawidłowymi informacjami pracowników pozwanego, ale niepotwierdzeniem się zaprzestania prowadzenia działalności w poszczególnych okresach oraz, że osoby te w okresach objętych decyzjami prowadziły działalność. Nadto pozwany podkreślił, iż sama strona powodowa przyznaje iż zakres informacji dystrybuowanych przez ZUS, który dotarł do poszczególnych członków grupy, był różny. Odmienna była ponadto sytuacja członków grupy związana ze specyfiką prowadzonej działalności gospodarczej, różne były tez okoliczności związane z podejmowanymi wyrejestrowaniami z ubezpieczeń Zatem ewentualne roszczenia członków grupy powinny dotyczyć szeregu odrębnych czynów niedozwolonych, a nie jednego czynu złożonego z szeregu bliżej niesprecyzowanych działań i zaniechań, które dodatkowo w odniesieniu do poszczególnych osób miały mieć różny zakres.

Pozwany podkreślił, że brak jest w polskim porządku prawnym podstaw do przyjęcia koncepcji czynu niedozwolonego jako szeroko rozumianego zespoły różnych zdarzeń zawinionych. Nawet gdyby podzielić argumentację powoda co do wykładni art. 417 k.c. w zw. z art. 415 k.c. poprzez przyjęcie koncepcji „złożonego czynu niedozwolonego”, to i tak, w ocenie pozwanego, w niniejszej sprawie jego poszczególne elementy składowe odnoszą się wyłącznie do niektórych członków grupy, co przeczy wynikającemu z art. 1 ust. 1 ustawy warunkowi identyczności podstawy faktycznej. Nadto pozwany wskazał, że powództwo z art. 2 ust. 3 ustawy o postępowaniu grupowym ma być wytaczane wówczas, gdy roszczenia członków grupy nie nadają się do ujednolicenia wyłącznie „co do wysokości”. Tym samym na stronie powodowej ciąży obowiązek wykazania identyczności pozostałych elementów podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń, a zatem ich uprawdopodobnienie.

W replice na odpowiedź pozwanego na zażalenie powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Celem wyodrębnienia fazy orzekania o dopuszczalności rozpoznania powództwa zbiorowego jest badanie, czy spełnione zostały formalne warunki wymagane dla wszczęcia postępowania oraz czy w konkretnym przypadku powództwo zbiorowe jest właściwą, odpowiednią dla potrzeb sprawy formą dochodzenia roszczeń. Wymieniony w art. 10 ustawy katalog przesłanek dopuszczalności postępowania grupowego ma charakter wyczerpujący. Przedmiotem badania jest więc ocena roszczeń osób zawiązujących grupę jako pewną całość pod względem, czy są one wzajemnie podobne w wystarczającym stopniu. badanie dopuszczalności postępowania grupowego poczynione przez Sad Apelacyjny ujawniło, iż przesłanki dopuszczalności są spełnione jedynie w stosunku do niewystarczającej części członków grupy i ich roszczeń.

Powód precyzując powództwo ostatecznie wniósł o ustalenie, na zasadzie art. 2 ust. 3 ustawy, że pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy określonych w postanowieniu o ustaleniu składu grupy, wynikającą z niezgodnego z prawem wykonywania władzy publicznej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie w okresie od dnia 1 stycznia 1999 r. do chwili obecnej, w zakresie realizacji przepisów o ubezpieczeniach społecznych poprzez wprowadzające w błąd i nierzetelne informowanie członków grupy jako osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą o możliwości zgłoszenia czasowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej celem wyrejestrowania się z systemu ubezpieczeń społecznych i nie podlegania w tych okresach obowiązkowym składkom na ubezpieczenie społeczne, a także wprowadzającą w błąd pomoc i instruowanie, jak należy fakt czasowego zaprzestania zgłaszać pozwanemu oraz przez przyjmowanie i akceptowanie tego rodzaju zgłoszeń, utwierdzające członków grupy w przekonaniu, że proceder wyrejestrowań z systemu ubezpieczeń społecznych na okres zawieszenia działalności gospodarczej w stanie prawnym istniejącym do dnia 20 września 2008 r. był prawidłowy, zgodny z prawem, co doprowadziło do powstania szkody majątkowej u każdego z wymienionych członków grupy.

Art. 1 ust. 1 ustawy podaje, iż ustawa normuje sadowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe). Natomiast ust. 2, iż ustawa ma zastosowanie w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrodzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych.

W wyniku dokonanej przez Sąd Apelacyjny oceny występowania jednorodzajowości roszczeń – o ustalenie, w niniejszym postępowaniu grupowym, należy stwierdzić, iż ostatecznie o jednorodzajowości roszczeń w tego typu postępowaniu decyduje występujący pomiędzy nimi związek o charakterze faktycznym. Trzeba podkreślić, że to ten właśnie związek eliminuje spośród zgłoszonych roszczeń roszczenia innego rodzaju. Podstawa faktyczna roszczeń musi być ta sama lub taka sama. To oznacza, że szerokie ujęcie pojęcia „roszczenie”, użytego w art. 1, ulega zawężeniu przez spełnienie wymogu związku faktycznego. Roszczenia zgłoszone przez członków grupy muszą być zatem oparte, jak już wspomniano, na tej samej (identyczna podstawa faktyczna) lub takiej samej podstawie faktycznej (tożsamość podstawy faktycznej). Powinny one wynikać z jednego zdarzenia (to samo zdarzenie) lub zdarzeń podobnych do siebie. Na co składają się fakty uzasadniające istnienie określonych stosunków prawnych. Jeżeli fakty uzasadniającego istnienie określonych stosunków prawnych nie są jednakowe w odniesieniu do co najmniej 10 członków grupy, to nie jest spełniony warunek jednakości podstawy faktycznej. Podobieństwo zaś regulacji art. 1 ustawy do analogicznej przesłanki współuczestnictwa procesowego otwiera możliwość korzystania z dorobku judykatury oraz doktryny, który powstał na tle interpretacji tych pojęć, użytych w art. 72 k.p.c. Związek faktyczny wystąpi więc gdy chodzi o pewne zdarzenia o charakterze deliktowym w sytuacji, kiedy możliwe jest wyabstrahowanie wspólnych dla całej grupy okoliczności faktycznych, u podstaw których leżą podstawy faktyczne każdego indywidualnego roszczenia członka grupy.

Taka sama podstawa faktyczna roszczenia – wiele stosunków prawnych, występuje w sytuacji, gdy mamy wiele podobnych zdarzeń faktycznych. Przy interpretacji pojęcia „taka sama podstawa faktyczna” nie można ograniczać się do oceny, czy okoliczności faktyczne wspólne dla całej grupy przeważają nad okolicznościami indywidualnymi, dotyczącymi poszczególnych członków grupy. Chodzi o to czy zagadnienia ściśle indywidualne stanowią jednakową podstawę faktyczną, uzasadniają roszczenia wszystkich członków grupy. Bowiem, gdy okoliczności indywidualne dominują nad faktami wspólnym, postępowanie grupowe nie powinno się w ogóle toczyć, gdyż nie prowadziłoby do pożądanych efektów.

Z tą samą podstawą faktyczną powództwa, na którą powołuje się powód, mamy do czynienia wtedy, gdy między członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę. Jeżeli jednak indywidualne okoliczności faktycznie dominują nad kwestiami wspólnymi dla całej grupy, osoby poszkodowane powinny bądź wystąpić ze swoimi roszczeniami w indywidualnym procesie, bądź w postępowaniu grupowym, ale nie z powództwem zasądzającym świadczenie, lecz z powództwem wytoczonym na mocy art. 2 ust. 3 ustawy – co zdecydował się dokonać powód, zawierającym żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego. Jednakże powód zdaje się pomijać fakt, iż modyfikacja ogólnych reguł k.p.c. (a konkretnie art. 189 k.p.c.) jaką jest możliwość wystąpienia z powództwem w zakresie spraw o roszczenia pieniężne, w ramach którego będzie się żądać jedynie wydania wyroku ustalającego odpowiedzialność pozwanego na podstawie art. 2 ust. 3 ustawy, a następnie realizowania jednostkowych roszczeń w postępowaniach indywidualnych na podstawie prejudykatu przesądzającego zasadę, wyłania mechanizm pozwalający na złagodzenie rygoru ujednolicenia okoliczności faktycznych jedynie do odejścia od ujednolicenia wysokości roszczeń, a nie ich podstawy faktycznej. A właśnie z sytuacją braku jednakowości podstawy faktycznej, zdaniem Sądu Apelacyjnego, mamy do czynienia w niniejszym przypadku.

Podstawą faktyczną postępowania grupowego jest zatem zespół okoliczności faktycznych uzasadniających rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym. Składają się na nie w zasadzie jedynie fakty uzasadniające istnienie określonych stosunków prawnych. Wniosek ten, w połączeniu z kryterium jednorodzajowości, ma bardzo istotne konsekwencje praktyczne z punktu widzenia dopuszczalności postępowania grupowego. Zatem w wypadku odpowiedzialności z tytułu wskazywanego tu, czynu niedozwolonego, jednakowość podstawy faktycznej byłaby zachowania, jeśli wobec wszystkich członków grupy zachodziłyby wszystkie okoliczności faktyczne składające się na podstawę odpowiedzialności pozwanego, a charakter i rodzaj jednostkowych roszczeń, ich wysokość czy wymagalność należałyby do okoliczności niewpływających na jednakowość podstawy faktycznej postępowania grupowego, a tym samym – na jego dopuszczalność. W przypadku dochodzenia roszczeń deliktowych niezbędna jest indywidualizacja. Odpowiedzialność deliktowa jest samoistna, powstaje niezależnie od tego, czy między stronami istnieje stosunek zobowiązaniowy. Źródłem powstania odpowiedzialności deliktowej jest szkoda. Świadczeniem odszkodowawczym jest świadczenie polegające na naprawieniu wyrządzonej szkody. Obowiązek naprawienia szkody przez osobę, która ponosi odpowiedzialność, powstaje, gdy poszkodowanemu została wyrządzona szkoda w następstwie czynu niedozwolonego. Ustawodawca w sposób wyraźny (art. 1 ust. 2 ustawy) dopuścił dochodzenie roszczeń deliktowych w postępowaniu grupowym. Jednakże przy zastosowaniu instytucji pozwów zbiorowych do roszczeń deliktowych w stosunku do podmiotu odpowiedzialnego za szkodę wyrządzoną na osobie, praktyczne trudności powstaną w razie wystąpienia różnego rodzaju uszczerbku po stronie osób poszkodowanych. Zatem nie wszystkie spawy o roszczenia wielu podmiotów będzie można objąć postępowaniem grupowym. Oprócz zakresu podmiotowego, jako przesłanki pozwalającej na objęcie roszczenia powstępowaniem grupowym, niezbędna jest jednolitość przedmiotowa (art. 1 ust. 1 ustawy), w tym przypadku bowiem niezbędne jest stwierdzenie jednolitości podstaw faktycznych, które pozwalają na wydanie jednego rozstrzygnięcia. Widoczna w niniejszym przypadku przewaga elementów indywidualnych dla poszczególnych członków grupy nad zagadnieniami wspólnym utrudnia jednak rozstrzygnięcie sprawy roszczeń deliktowych w postępowaniu grupowym. Zatem należy wskazać, że nawet gdyby podzielić argumentację powoda co do wykładni art. 417 k.c. w zw. z art. 415 k.c. poprzez przyjęcie koncepcji „złożonego czynu niedozwolonego”, to i tak poszczególne elementy składowe powództwa odnoszą się wyłącznie tylko do niektórych członków grupy, co przeczy wynikającemu z art. 1 ust. 1 ustawy warunkowi identyczności podstawy faktycznej. Istnieją tu istotne zagadnienia, nie tylko dotyczące szkody, ale i odpowiedzialności i jej wyłączeń odnoszące się do indywidualnych osób w różny sposób. Wprawdzie, w okolicznościach niniejszej sprawy ocena, czy mamy do czynienia z jednakową podstawą faktyczną, w szczególności czy musi ona dotyczyć wszystkich zagadnień w sprawie, czy jedynie zagadnień istotnych z punktu widzenia podstawy rozstrzygnięcia, była bardzo trudna. Jednakże występowanie zagadnień indywidualnych, charakterystycznych dla niektórych tylko członków grupy, zadecydowało o niedopuszczalności postępowania grupowego. Istotnym problemem jaki pojawił się w kontekście podstawy faktycznej powództwa, rozumianej jako zespół okoliczności faktycznych będących podstawą żądania powoda, był fakt, że podstawa ta obejmuje nie tylko okoliczności faktyczne wskazane przez powoda w pozwie, ale także podnoszone w dalszych pismach procesowych oraz również przez pozwanego, a nawet takie okoliczności, które sąd ma obowiązek brać pod uwagę z urzędu (art. 228 § 2 k.p.c.). Zatem, zdaniem Sądu Apelacyjnego, ocena jednakowości podstawy faktycznej musiała być dokonywana ad casum, a zakres sędziowskiej oceny był w wypadku tej przesłanki stosunkowo szeroki. Pozornie jedynie przesłanka ta ma bowiem charakter zobiektywizowany. W istocie od okoliczności niniejszej sprawy oraz przyjętych kryteriów oceny tożsamości podstaw faktycznych oraz zakresu okoliczności przyjętych za tę wspólną dla roszczeń członków grupy podstawę zależała decyzja co do dopuszczalności postępowania grupowego. Wskazać tu należy, że na gruncie roszczeń deliktowych za oparte na jednakowej podstawie faktycznej można uznać przede wszystkim roszczenia wynikające z jednego zdarzenia. W określonych wypadkach przesłanka dopuszczalności postępowania grupowego spełniona będzie także w wypadku zaistnienia wielu deliktów (zdarzeń) tego samego rodzaju (np. odszkodowane za bezprawie legislacyjne odnoszące się do wielu podmiotów w jednakowych sytuacjach faktycznych). W innych przypadkach – także w przedmiotowym, mimo pozornego podobieństwa sytuacji, różnice w konkretnych okolicznościach faktycznych są tak daleko idące, że wyklucza to stwierdzenie tożsamości podstawy faktycznej. Niniejszy spór nie kwalifikuje się do postępowania grupowego wobec niesienia za sobą takiej różnorodności okoliczności faktycznych w poszczególnych wypadkach, że a priori nie odpowiada kryterium tożsamości podstawy faktycznej.

Należy także w tym miejscu zwrócić uwagę na związek przesłanki tożsamości podstawy faktycznej z pojęciem „wspólnych okoliczności sprawy”, o którym mowa w art. 2 ustawy. Pojęcie wspólnych okoliczności sprawy, jakkolwiek obecnie występujące jedynie w art. 2 ust. 1 ustawy, nie może być całkowicie zignorowane i stanowi pewien punkt odniesienia także w kontekście wykładni art. 1 ust. 1 ustawy. Problem z kwalifikacją takich spraw jako opartych na „tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej wynika z faktu, iż objęte pozwem ewentualne nierzetelne informacje mają różną treść, są przekazywane przez różnych przedstawicieli pozwanego, ich adresatami są osoby o różnym poziomie wiedzy, informacje bywają przekazywane w długim okresie czasu, różny jest zakres spowodowanej szkody, decyzje ewentualnych członków grupy bywają podejmowane także na podstawie innych niż zapewnienie pozwanego lub nierzetelna informacja – czynników, a także wobec długiego okresu czasu źródła tych informacji i ich podstawy ulegają zmianom. Sąd Apelacyjny uznał, że wobec tych różnic w każdym przypadku uzyskiwane przez poszczególnych członków grupy informacje miałyby wprawdzie ten sam efekt i cel – przekonanie członków grupy, że zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej wiąże się z brakiem obowiązku opłacania składek oznaczonego ubezpieczenia. Jednakże z uwagi na długi okres, w którym zgodnie z powództwem pozwany miałby wprowadzać wskazanych członków grupy w błąd co do ich uprawnień i obowiązków oraz fakt, że część z tych osób prowadziła działalność gospodarzą uzyskując dochody z tego tytułu, nie można uznać, że zachodzi przesłanka wzajemnego podobieństwa, gdyż zbadanie zachowania pozwanego oraz członków grupy w całym okresie objętym powództwem i przyjęcie jednolitej oceny tego zachowania byłoby nierealistyczne.

Reasumując, Sąd Apelacyjny, przy przyjęciu, że dochodzenie roszczeń na podstawie przepisów ww. ustawy jest możliwe w przypadku, gdy pomiędzy objętymi pozwem roszczeniami istnieje związek, który sprawia, że po ustaleniu składu grupy możliwe będzie łączne orzekanie i rozstrzygnięcie w zakresie wszystkich członków grupy, uznał, iż zespół faktów uzasadniających roszczenie widziany od strony powodowej dla określenia podstawy faktycznej powództwa prowadzi do wniosku zindywidualizowania członków grupy poprzez zróżnicowanie ich podstaw faktycznych w przeważającym zakresie i nie pozwalającym na wyłonienie wystarczającej liczbowo grupy celem rozpoznania roszczenia w postępowaniu grupowym.

Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 386 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.


Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku Wydział I Cywilny z dnia 14 maja 2013 r.

  1. Statuowane w art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym wymogi formalne oświadczenia o przystąpieniu do grupy obowiązują także osoby, które pierwotnie do tej grupy przystępują.
  2. Ustawodawca uznał, że warunkiem wszczęcia postępowania grupowego jest (oprócz spełnienia przesłanki podmiotowej) dochodzenie roszczeń spełniających przesłanki wskazane w art. 1 ust. 1 ustawy. Dochodzone roszczenia muszą zatem być jednorodne, czyli jednego rodzaju oraz oparte na jednakowej podstawie faktycznej. Roszczenia oparte na jednakowej podstawie faktycznej to roszczenia, których podstawę stanowi taka sama podstawa faktyczna (przesłanka sensu stricte) lub roszczenia, których istotne okoliczności faktyczne są wspólne (przesłanka sensu largo). Oczywiście mogą istnieć nieznaczne różnice pomiędzy indywidualnymi podstawami roszczeń, jednak niezbędne jest, aby istotne okoliczności faktyczne uzasadniały żądanie wspólne dla wszystkich roszczeń.
  3. Instytucja zabezpieczenia kosztów procesu w postępowaniu grupowym ma charakter fakultatywny. Możliwość zobowiązania powoda do jej złożenia należy do kompetencji sądu. Kaucja służy ochronie interesów pozwanego przed nieuzasadnionymi powództwami, wówczas, gdy stan majątkowy powoda nie daje gwarancji ich pokrycia. Uiszczenie przez powoda opłaty sądowej od pozwu, a także znaczna ilość osób przystępujących do grupy zdają się przesądzać o niezasadności żądania wykreowanego z art. 8 ust. 1 ustawy.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Zbigniew Merchel

Sędziowie: SSA Michał Kopeć (spr.), SSO Małgorzata Zwierzyńska (del.)

po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2013 r. w Gdańsku na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa grupowego wytoczonego przez reprezentanta grupy H.O. przeciwko R.P i I.K o zapłatę i ustalenie

na skutek zażalenia pozwanych na postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 21 sierpnia 2012 r. sygn. akt XV C 1216/12

postanawia:

oddalić zażalenie.

 

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 21 sierpnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie z powództwa grupowego wytoczonego przez reprezentanta grupy H.O. przeciwko R.P. i I.K. o zapłatę i ustalenie postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym (pkt 1) i oddalił wniosek pozwanych w przedmiocie nakazania powodowi złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu (pkt 2).

W ocenie Sądu Okręgowego spełnione zostały wszystkie wymagania formalne warunkujące rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym. Sąd oceniał zarzuty pozwanych co do braku niezbędnych elementów w złożonych oświadczeniach osób przystępujących do grupy pod kątem ich zgodności z art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym oraz braku tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej żądań sprecyzowanych w pozwie. Sąd ocenił te zarzuty jako bezzasadne. Wskazał, że art. 12 ustawy nie ma zastosowania, gdyż dotyczy on jedynie nowych uczestników, którzy nie zostali objęci pozwem, na skutek wydania postanowienia o ogłoszeniu wszczęcia postępowania grupowego. Dopiero zatem w sytuacji, w której do pierwotnej grupy będą chciały przystąpić nowe osoby Sąd będzie miał obowiązek zbadania ich oświadczeń pod kątem realizacji wymagań stawianych przez art. 12 ustawy. Poza tym w treści złożonych oświadczeń zostało precyzyjnie sformułowane żądanie, zgodnie z którym osoby przystępujące do grupy domagają się zwrotu uiszczonej nienależnie na rzecz pozwanych kwoty w związku z wezwaniem do zapłaty. Ponadto zostały wskazane okoliczności uzasadniające żądanie, gdyż w treści oświadczeń wskazano, że po okresie 10 dni darmowego korzystania z serwisu osoby przystępujące do grupy zaprzestały korzystania z niego, a mimo to opłata została naliczona. Spełniony został także warunek, jakim jest konieczność przedstawienia dowodów. W aktach znajdują się bowiem potwierdzenia transakcji dokonanych przez przystępujących do grupy członków. Także podstawa faktyczna roszczeń jest taka sama, bowiem każdy z członków powołuje się na wprowadzenie w błąd i nieświadomość zawarcia umowy pomimo jej faktycznego zawarcia. Roszczenie każdego z powodów należy uznać za oparte na takiej samej podstawie faktycznej, bowiem opiera się na takiej samej umowie. Również okoliczność, że pozwany zastosował dwa wzorce umowne nie świadczy o braku jednolitości podstawy, gdyż roszczenia są jednorodzajowe.

Niezasadny jest także zgłoszony w trybie art. 8 ust. 1 powoływanej ustawy wniosek pozwanych o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu, gdyż na obecnym etapie postępowania brak jest kosztów po stronie pozwanej, które stwarzałyby przesłankę zobowiązującą stronę powodową do zabezpieczenia kosztów procesu.

Powyższe postanowienie zaskarżyli pozwani, wnosząc o jego uchylenie i uznanie, że sprawa nie nadaje się do rozpoznawania w postępowaniu grupowym, w konsekwencji odrzucenie pozwu, nakazanie powodowi złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu w wysokości 20 % wartości przedmiotu sporu lub w innej wysokości, jaką Sąd uzna za zasadną oraz włączenie kosztów postępowania zażaleniowego do kosztów procesu i obciążenie nimi strony powodowej.

Postanowieniu temu skarżący zarzucił zarzut braku wskazania okoliczności uzasadniających żądania osób chcących zostać członkami grupy, brak jednolitej podstaw faktycznej i prawnej roszczeń.

Powód w odpowiedzi na zażalenie wniósł o jego oddalenie i zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Zażalenie jest niezasadne.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że skarżący mają rację iż statuowane w art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 20120 r., Nr 7, poz. 44 – zwanej dalej „ustawą”) wymogi formalne oświadczenia o przystąpieniu do grupy obowiązują także osoby, które pierwotnie do tej grupy przystępują. Należy bowiem wyróżnić trzy etapy umożliwiające złożenie oświadczenia o przystąpieniu do grupy: 1) okres, który biegnie od momentu wniesienia pozwu (art. 6 ust. 2 ustawy), 2) okres do dwóch miesięcy od daty obwieszczenia ogłoszenia o wytoczeniu powództwa w postępowaniu grupowym (art. 11 ust. 1 ustawy), 3) termin do dnia zakończenia postępowania w pierwszej instancji (art. 13 ust. 2 ustawy). Zgodnie z w/w art. 12 ustawy w oświadczeniu o przystąpieniu do grupy uprawniony powinien określić swe żądanie oraz wskazać okoliczności uzasadniające żądanie, a także przynależność do grupy oraz przedstawić dowody. W ocenie Sądu Apelacyjnego, wbrew twierdzeniom skarżących, wskazane elementy znajdują się w oświadczeniach złożonych przez osoby przystępujące do grupy. Zarzut żalących, iż brak w nich wskazania okoliczności uzasadniających żądanie jest bezzasadny. Z punktu drugiego oświadczeń wynika bowiem, że podstawą żądania jest niekorzystanie przez przystępujących do grupy z usług serwisu www.pobieraczek.pl po okresie darmowego testowania usługi świadczonej przez ten serwis.

Nie sposób także uznać braku jednolitości podstawy faktycznej i prawnej dochodzonych roszczeń. Ustawodawca uznał bowiem, że warunkiem wszczęcia postępowania grupowego jest (oprócz spełnienia przesłanki podmiotowej) dochodzenie roszczeń spełniających przesłanki wskazane w art. 1 ust. 1 ustawy. Dochodzone roszczenia muszą zatem być jednorodne, czyli jednego rodzaju oraz oparte na jednakowej podstawie faktycznej. Roszczenia oparte na jednakowej podstawie faktycznej to roszczenia, których podstawę stanowi taka sama podstawa faktyczna (przesłanka sensu stricto) lub roszczenia, których istotne okoliczności faktyczne są wspólne (przesłanka sensu largo). Oczywiście mogą istnieć nieznaczne różnice pomiędzy indywidualnymi podstawami roszczeń, jednak niezbędne jest, aby istotne okoliczności faktyczne uzasadniały żądanie wspólne dla wszystkich roszczeń. W realiach niniejszej sprawy różnice te wynikały z tego, że do osób, które zawarły z pozwanym umowę po dniu 16 kwietnia 2010 r. zastosowanie znajdował nowy regulamin, od poprzedniego różniący się przede wszystkim treścią § 3 ust. 11, który zawierał sformułowanie, iż „w okresie pierwszych 10 dni od zawarcia umowy o świadczenie Usług Usenet, bez względu na rodzaj wybranego przez użytkownika pakietu cenowego, użytkownik korzysta z prawa do Bezpłatnego Testowania Funkcjonalności Usług Usenet”, a także treścią § 3 ust. 15 oraz zawierał dodany art. 3 ust. 14. Zaakcentować należy, że mimo częściowej zmiany regulaminu, nie uległa jednak weryfikacji praktyka pozwanych, którzy w dalszym ciągu reklamowali swój portal internetowy poprzez umieszczanie na jego głównej stronie baneru informującego o możliwości „10 dni pobierania bez opłat”, „10 dni bez opłat” itp. Zmiany regulaminu były zatem w zasadzie kosmetyczne, a w rezultacie istotne okoliczności faktyczne stanowiące podstawę roszczeń opartych na regulaminie z dnia 17 marca 2009 r. i z dnia 16 kwietnia 2010 r. okazały się tożsame. Każdy z przystępujących do grupy oświadczył bowiem, że jego roszczenie wywodzi z faktu, że po okresie darmowego testowania usługi świadczonej przez serwis www.pobieraczek.pl nie kontynuował korzystania z usług tego serwisu. Każdy powoływał się zatem na błąd i nieświadomość zawarcia umowy. W poszczególnych podgrupach zawarte są zatem jednorodzajowe roszczenia oparte na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej. Zatem pozew spełnia niezbędne warunki do rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Mając na względzie treść zażalenia warto także zauważyć, że osoba przystępująca do grupy nie ma obowiązku wskazywać w zgłoszeniu podstawy prawnej odpowiedzialności pozwanych.

Wskazać nadto należy, że decyzja Prezesa UOKiK nr RWR 6/2010 nie stanowi, wbrew twierdzeniom skarżących, podstawy faktycznej i prawnej powództwa, a dotyczy jedynie argumentacji odnoszącej się do zasadności pozwu. Rację ma zatem powód, że z uwagi na to, iż na obecnym etapie postępowania Sąd nie przeprowadza analizy dowodów, ocena argumentacji zażalenia dotyczącej tej decyzji jest przedwczesna.

Zasadne jest także rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w przedmiocie oddalenia wniosku pozwanych o nakazanie powodowi złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu. W tym kontekście wskazać trzeba, że instytucja zabezpieczenia kosztów procesu w postępowaniu grupowym ma charakter fakultatywny. Możliwość zobowiązania powoda do jej złożenia należy do kompetencji sądu. Ratio legis art. 8 ust. 1 ustawy wyraźnie wskazuje, że „sąd może zobowiązać powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu”. Pojawia się pytanie, jakimi kryteriami kieruje się sąd przy rozpoznawaniu zasadności żądania przez pozwanego zabezpieczenia kosztów postępowania grupowego, w ustawie bowiem nie zamieszczono regulacji w tym przedmiocie, wskazując jedynie przesłanki, którymi kieruje się sąd przy oznaczaniu wysokości kaucji oraz termin na jej złożenie. W ocenie Sądu Apelacyjnego należy zgodzić się ze skarżącym, że kaucja służy ochronie interesów pozwanego przed nieuzasadnionymi powództwami, wówczas gdy stan majątkowy powoda nie daje gwarancji ich pokrycia. W niniejszej sprawie pozwani okoliczności tej jednak w żaden sposób nie wykazali, a uiszczenie przez powoda opłaty sądowej od pozwu, a także znaczna ilość osób przystępujących do grupy zdają się przesądzać o niezasadności żądania wykreowanego z art. 8 ust. 1 ustawy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. oddalił zażalenie.

O kosztach postępowania zażaleniowego Sąd orzeknie na podstawie art. 108 § 1 zd. pierwsze k.p.c. w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Płocku Wydział I Cywilny z dnia 15 marca 2013 r.

  1. Pojęcie „roszczenie” jest użyte w ustawie w znaczeniu żądania procesowego. „Roszczenie procesowe” to inaczej przedmiot procesu: o ustalenie, o zasądzenie, o ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa. Jego sprecyzowanie wiąże się z podziałem powództw odpowiednio na powództwa: o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, o świadczenie, o ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa. Powódka (w pozwie) i członkowie grupy (w oświadczeniach o przystąpieniu do grupy) wystąpili z roszczeniami pieniężnymi (odszkodowawczymi o zapłatę określonej kwoty odpowiadającej wartości szkody, którą ponieśli) w stosunku do pozwanych. W przypadku takich roszczeń, jak wskazano wyżej, dopuszczalne jest domaganie się jedynie ustalenia odpowiedzialności pozwanych, o co wnoszą powódka i członkowie grupy. Zatem spełniona jest przesłanka dochodzenia roszczeń jednego rodzaju.
  2. W przypadku roszczeń deliktowych, za oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej należy traktować przede wszystkim roszczenia wynikające z jednego zdarzenia (ewentualnie zdarzenia złożonego) lub też z wielu zdarzeń tego samego rodzaju.

Sąd Okręgowy w Płocku I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:     SSO Agnieszka Bilkiewicz

Sędziowie:              SSO Renata Szatkowska, SSO Renata Wanecka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 marca 2013 r. w Płocku

sprawy z powództwa W. B. S. jako reprezentanta grupy L. B., R. G. , R. G.(2), C. G., B. J., M. J., Z. J., D. K, P. K., M. L, H. N, M. N, R. O., M. O., Z. O, R .R, S. sp. z o.o. z/s w P., J. S., R. S., B. T., B. W, M. W., A. W., M. Z., L. Ż., Z. Ż. przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Wojewodę Mazowieckiego oraz Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, Województwu Mazowieckiemu – Wojewódzkiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie, Powiatowi Płockiemu o ustalenie

postanawia:

rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym.

 

UZASADNIENIE

Powódka W. S. działając jako reprezentant członków grupy w rozumieniu art. 4 ust 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 r. nr 7 poz. 44) wystąpiła przeciwko pozwanym: Skarbowi Państwa – Wojewodzie Mazowieckiemu i Dyrektorowi Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, a także Województwu Mazowieckiemu i Powiatowi Płockiemu o ustalenie, na zasadzie art. 2 ust. 3 ustawy, że pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy, wynikającą z czynu niedozwolonego pozwanych, polegającego na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych, które to zaniedbania łącznie doprowadziły do przerwania wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż lewego brzegu rzeki Wisły, km Wisły 611, w miejscowości Świniary, w gminie Słubice, w powiecie płockim, w województwie mazowieckim, w dniu 23 maja 2010 r., i następnie dwukrotnego zalania, w maju i czerwcu 2010 r., obszaru położonego po lewej stronie Wisły w rejonie Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej (pkt I pozwu k. 3- 4).

W uzasadnieniu pozwu wskazała, iż od działań podejmowanych w drugiej połowie lat osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych XX w, stan bezpieczeństwa przeciwpowodziowego ulegał pogorszeniu. Właściwe państwowe jednostki organizacyjne, jednostki administracji rządowej oraz jednostki samorządu terytorialnego nie podejmowały właściwych działań, które mogłyby minimalizować ryzyko powodziowe. Pozwani dopuścili się rażących zaniedbań w zakresie utrzymania koryta rzeki, wałów przeciwpowodziowych oraz innych urządzeń przeciwpowodziowych w obrębie Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej, a także prawidłowym utrzymaniu terenu przyległego do wałów. Stało się to podstawową przyczyną dwukrotnego zalania, w maju i czerwcu 2010 r., obszaru położonego po lewej stronie Wisły w rejonie Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej, na skutek przerwania wałów w miejscowości Świniary. Zaniedbania te składają się na czyn niedozwolony pozwanych, polegający na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych.

W jej ocenie jedną z przyczyn skali powodzi był zły stan koryta i dna rzeki Wisły w obrębie właściwości pozwanego Skarbu Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, który nie zapewnił należytego przepływu wody (fali powodziowej) w korycie rzeki; wskutek braku właściwych prac melioracyjnych, regulacyjnych i pogłębiarskich.

Ponadto, na stan koryta Wisły na odcinku przylegającym do Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej, jak i w obrębie właściwości Skarbu Państwa – Wojewody Mazowieckiego, oddziałuje fakt istnienia tamy we Włocławku i Zbiornika Włocławskiego. Istnienie stopnia wodnego we Włocławku powoduje wzrost akumulacji rumowiska rzecznego w górnej części Wisły i podniesienie się poziomu dna rzeki. Zagrożenie związane ze stanem koryta Wisły dostrzeżono i zidentyfikowano w 2008 r. w sprawozdaniach z przeglądu stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych, przeprowadzonych na terenie powiatu płockiego w dniach 22.10.2008 r. – 18.11.2008 r., sporządzonych przez oddział terenowy w Płocku WZMiUW, który został przesłany do pozwanego Skarbu Państwa – Wojewody Mazowieckiego. Pomimo tego nie podjęto stosownych działań przed majem 2010 r.

Stosowne prace bilansujące wydobycie rumowiska przez pogłębiarki były prowadzone do połowy lat 90-tych. Później prac tych niemal zaniechano.

Spłycenie dna rzeki przyczyniło się do podwyższenia stanu wód, zniekształcenia brzegu rzeki, a w połączeniu ze złym stanem technicznym wału przeciwpowodziowego w Świniarach, doprowadziło do jego przerwania, i w konsekwencji zalania mienia członków grupy.

Nadto, wały przeciwpowodziowe chroniące rejon Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej, w tym w szczególności odcinek wału w Świniarach, nie spełniły swojej funkcji z uwagi na niedostosowanie ich konstrukcji do specyfiki uwarunkowań geofizycznych występujących na opisywanym obszarze oraz z uwagi na zły stan techniczny. Zły stan techniczny obwałowań spowodowany był co najmniej kilkuletnimi zaniedbaniami, które doprowadziły do ich systematycznego osłabiania.

Wady konstrukcyjne wałów przeciwpowodziowych i ich stan techniczny na przedmiotowym terenie, powodują liczne przesiąki przez korpus i podłoże, przebicia hydrauliczne i rozmycia skarp, które mogą powodować utratę stateczności. Uwarunkowania w terenie sprawiały, że dla zapewnienia prawidłowej konstrukcji wału przeciwpowodziowego w Świniarach, konieczne było zastosowanie konkretnych rozwiązań technicznych, w szczególności odpowiedniego podwyższenia terenu w miejscowości Świniary i wykonania właściwego drenażu (w celu odwodnienia wału). Podczas przeglądu wałów przeciwpowodziowych, przeprowadzonych w dniach 23 kwietnia 2009 r., 5 maja 2009 r. i 22 października 2009 r., wskazano na zły stan rowów Karolińskich. Przeglądy te wykonywał pozwany Skarb Państwa – Województwo Mazowieckie — Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie z udziałem przedstawicieli pozwanego Skarbu Państwa i Powiatu Płockiego. Pomimo tego nie podjęto żadnych prac mających na celu remont rowów Karolińskich, by zapewnić prawidłowe odwodnienie wału.

Pomimo potrzeby modernizacji wału przeciwpowodziowego na obszarze właściwości pozwanych, obejmujący takie zadania projekt poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego Wisły Środkowej na odcinku od Koszyc do Płocka, za którego realizację odpowiedzialny był m. in. pozwany Skarb Państwa – DRZGW w Warszawie i Województwo Mazowieckie – WZMiUW w Warszawie, został usunięty z listy programów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, na lata 2007-2013, z powodu niewystarczającego przygotowania projektu do realizacji.

Ponadto, wał przeciwpowodziowy w Świniarach był nienależycie utrzymany i nie był w należyty sposób zabezpieczony przed destrukcyjnym działaniem zwierząt (głównie bobrów i lisów). Fakt istnienia uszkodzeń obwałowania spowodowanych budową nor przez zwierzęta był stwierdzany w kolejnych przeglądach okresowych wałów, przeprowadzanych m. in. przy udziale przedstawicieli pozwanego Województwa Mazowieckiego – WZMiUW w Warszawie oraz Powiatu Płockiego. Właściwe działania zabezpieczające nie zostały jednak podjęte. Modernizacja ochrony w tym zakresie została zaprojektowana dopiero po zalaniu w maju i czerwcu 2010 r. obszaru Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej.

Pozwani nie podjęli także działań związanych z naprawą oraz zabezpieczeniem, konserwacją, czy wzmocnieniem wału przeciwpowodziowego w Świniarach po okresie luty-marzec 2010 r., kiedy to został on uszkodzony i osłabiony na skutek napierającej na obwałowanie kry lodowej.

Pomimo posiadania wiedzy na temat złego stanu obwałowania, a w szczególności potrzeby podjęcia działań w celu zabezpieczenia wału przed degradacją przez zwierzęta, a także krę lodową i otrzymywanych sygnałów od przedstawicieli zagrożonych powodzią gmin, pozwany Skarb Państwa i Województwo Mazowieckie – WZMiUW w Warszawie, na którym spoczywa główny ciężar obowiązku utrzymania obwałowania Wisły w odpowiednim stanie, nie podjął właściwych działań mających na celu naprawę i zabezpieczenie uszkodzonych urządzeń ochrony przeciwpowodziowej, a nawet żadnych działań doraźnych w celu umocnienia wału przeciwpowodziowego, kiedy zagrożenie powodzą stało się realne. Ponadto, ani Wojewoda na obszarze województwa mazowieckiego, ani Starosta Płocki na obszarze powiatu płockiego nie zapewnili dostatecznego współdziałania właściwych jednostek w celu doprowadzenia obwałowania Wisły na tym obszarze do stanu, który zapewniałby realne zabezpieczenie Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej przez powodzią.

Nadto zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala, a także korony i skarp wałów, w tym wału w Świniarach nie tylko utrudniało, czy też uniemożliwiało należytą konserwację obwałowań, ale także stanowiło istotny element, który przyczynił się do wystąpienia powodzi w maju i czerwcu 2010 r. W przytoczonych powyżej przeglądach, dokonywanych w 2009r., stwierdzono konieczność wykoszenia skarp i ławy wału na całej długości.

Stan terenów przyległych do wału, z uwagi na zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala i zawala, istotnie zwiększał zagrożenie powodziowe. Mimo świadomości tego faktu pozwani, a zwłaszcza Województwo Mazowieckie – WZMiUW w Warszawie nie podjęli żadnych działań.

Na skutek zaniedbań pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej w dniu 23 maja 2010 r. Wisła przerwała wał przeciwpowodziowy w miejscowości Świniary w gminie Słubice. Doszło do zalania powierzchni ok. 6-7.000 ha obejmującej 23 miejscowości powiatu płockiego.

W dniu 8 czerwca 2010 r. napór wody z drugiej fali powodziowej na Wiśle, doprowadził do przerwania prowizorycznego wału w Świniarach. Na skutek czego woda ponownie zalała część miejscowości w gminie Słubice oraz gminie Gąbin. Sytuację udało się ustabilizować dopiero w drugiej połowie czerwca 2010 r.

W ramach powyższego stanu faktycznego spełnione zostały przesłanki ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych z tytułu szkody wyrządzonej niezgodnym z prawem wykonywaniem władzy publicznej.

Jako podstawę prawną powództwa powódka wskazała art. 77 ust. 1 Konstytucji oraz art. 417 § 1 k.c.

Wyjaśniła, iż pozwani są podmiotami wykonującym władzę publiczną z mocy prawa, zgodnie z hipotezą art. 417 § 1 k.c.

Wynikające z przepisów Prawa Wodnego obowiązki Skarbu Państwa (które powinny być wykonywane przez Dyrektora RZGW oraz Wojewodę Mazowieckiego), Województwa Mazowieckiego (które powinny być wykonywane przez Marszałka Województwa Mazowieckiego za pomocą WZMiUW) oraz Powiatu Płockiego, których naruszenie składa się na czyn niedozwolony stanowiący podstawę odpowiedzialności pozwanych, należy zakwalifikować jako zadania publiczne. Są to bowiem obowiązki z zakresu ochrony przeciwpowodziowej, a zatem należyte ich wypełnianie służyć ma zapewnieniu bezpieczeństwa wewnętrznego.

Wszelkie działania w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, mające na celu zapobieżenie, czy zminimalizowanie ryzyk związanych z zagrożeniem przeciwpowodziowym, poprzez stworzenie odpowiedniego systemu ochrony przeciwpowodziowej, należy uznać za należące do istoty działań państwa.

Przez „niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej” rozumieć należy nie tylko działanie stanowiące przejaw naruszenia prawa bądź działanie bez podstawy prawnej, ale także zaniechanie, o ile porządek prawny nakłada na władzę publiczną obowiązek działania.

Zaniechanie podjęcia przez władzę publiczną działań wynikających z jej obowiązków jest bezprawne wówczas, gdy narusza skonkretyzowany w przepisach prawa obowiązek, którego wykonanie wyłączyłoby wyrządzenie szkody lub zmniejszyło jej rozmiary.

Poszczególne, konkretne obowiązki pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, których niedopełnienie złożyło się na czyn niedozwolony, zostały zawarte w ustawie Prawo Wodne oraz szczegółowych regulacjach.

Powierzchniowe wody płynące stanowią własność Skarbu Państwa (art. 11 ust. 1 pkt. 2 Prawa Wodnego). W imieniu Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej zadania związane z utrzymywaniem wód lub urządzeń wodnych wykonuje, w ramach gospodarowania mieniem Skarbu Państwa związanym z gospodarką wodną, dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej jako organ administracji rządowej niezespolonej właściwy w sprawach gospodarowania wodami; w tym na odcinku położonym w powiecie płockim – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie. Spoczywa na nich obowiązek realizacji zadań związanych z utrzymywaniem wód lub urządzeń wodnych.

Obowiązki Skarbu Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, wynikające z art. 22 ust. 1, art. 26 pkt. 1, 3, 4, art. 67 Prawa Wodnego, polegały na konieczności regularnego usuwania z koryta Wisły, w zakresie jego właściwości miejscowej, w szczególności w obrębie powiatu płockiego, wszelkiego rodzaju osadów, utrzymywaniu koryta i brzegów rzeki w należytym stanie zapewniającym właściwą przepustowość koryta. Ich nienależyte wykonywanie, w sposób oczywisty, naruszało powołane przepisy ustawy i zagrażało bezpieczeństwu powodziowemu.

W zakresie utrzymywania odpowiedniego stanu koryta rzeki Wisły na terenie powiatu płockiego wskazać należy na bierność pozwanego Wojewody i Starosty Płockiego. Do obowiązków Powiatu Płockiego w zakresie ochrony przeciwpowodziowej o charakterze ponadgminnym należało również czynienie należytych starań, by podmioty i jednostki bezpośrednio odpowiedzialne za utrzymanie dna rzeki Wisły i zapewnienie swobodnego jej spływu na obszarze powiatu, efektywnie wywiązywały się ze swoich obowiązków.

Powiat Płocki nie podejmował odpowiednich działań, zmierzających do usuwania nanoszonego regularnie z górnego biegu Wisły w rejon Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej mułu, piasku i materiału skalnego, co uznać należy za zachowanie sprzeczne z art. 4 ust. 1 pkt 12 i pkt 16 u.s.p. w zw. z art. 81 Prawa Wodnego.

Wojewoda Mazowiecki nie dopełnił swych obowiązków zarówno dotyczących zapewnienia współdziałania wszystkich organów administracji rządowej i samorządowej, w zakresie ochrony przeciwpowodziowej oraz kontroli działań tych organów, jak i mających na celu zapobieganie powodzi i zwalczanie jej skutków. Zaniechania te są niezgodne z treścią art. 22 pkt 2 u.w.a.r. Natomiast niepodjęcie działań w zakresie zapewnienia drożności Wisły, na odcinku biegnącym przez województwo mazowieckie, w tym powiat płocki, stanowi naruszenie art. 22 pkt 3 u.w.a.r.

Utrzymanie wałów przeciwpowodziowych rzeki Wisły w Dolinie Iłowsko-Dobrzykowskiej w należytym stanie stanowiło obowiązek zarządcy wału – Województwa Mazowieckiego – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie, w zakresie którego to obowiązku pozwany Skarb Państwa jako właściciel wałów winien go wspierać.

Konstrukcja wału przeciwpowodziowego w gminie Słubice była niezgodna z przepisami Rozporządzenia Ministra Środowiska z 20.04.2007 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle hydrologiczne i ich usytuowanie, zwłaszcza zaś z jego § 4 ust. 3, a także z zasadami sztuki budowlanej w zakresie budowy urządzeń hydrologicznych.

Ponadto, wały przeciwpowodziowe nie były należycie utrzymywane i konserwowane. Uchybienia w tym zakresie muszą zostać uznane za sprzeczne z treścią art. 75 w zw. z art. 80 pkt 2, art. 82 ust. 2 pkt 2, art. 85 Prawa Wodnego.

Utrzymywanie wałów przeciwpowodziowych rzeki Wisły, położonych w gminach Słubice oraz Gąbin, w należytym stanie, stanowiło obowiązek zarządcy wału tj. WZMiUW. Ponadto, brak prawidłowej, rzetelnej i efektywnej kontroli stanu technicznego wału przeciwpowodziowego był zachowaniem niezgodnym z wymogami Prawa Wodnego oraz art. 62 ust. 1 pkt 1 oraz pkt 2 Prawa Budowlanego.

Pozwani WZMiUW, Dyrektor RZGW oraz Powiat Płocki zaniedbywali również obowiązki w zakresie zapewnienia należytego stanu terenów przyległych (międzywala i zawala). Nie wywiązując się z obowiązku wycinki zakrzaczeń, czy drzew porastających ten teren oraz teren przyległy do wału, Starosta Płocki naruszył art. 85 ust. 1 pkt 2 oraz art. 85 ust. 4 Prawa Wodnego w zw. z art. 4 ust. 1 pkt 16 oraz art. 34 ust. 1 u.s.p.

Starosta Płocki, co najmniej, nie dołożył należytej staranności w zakresie zapewnienia ochrony przeciwpowodziowej na terenie podległego jego władztwu terytorium, co stanowiło obowiązek o charakterze ponadgminnym, a zwłaszcza nie przekazywał Marszałkowi Województwa Mazowieckiego i WZMiUW informacji o nienależytym stanie wałów przeciwpowodziowych, czy koryta rzeki, ani tym bardziej nie podjął żadnych działań, które zmierzałyby do zapewnienia utrzymania, konserwacji i zabezpieczenia urządzeń ochrony przeciwpowodziowej; co jest sprzeczne z art. 4 ust. 1 pkt 12 i pkt 16 u.s.p. w zw. z art. 80 oraz z art. 81 Prawa Wodnego.

Także Wojewoda Mazowiecki dopuścił się zaniedbań w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, nie podejmując właściwych działań zmierzających do skontrolowania stanu wałów i innych urządzeń ochrony przeciwpowodziowej zlokalizowanych na terenie powiatu płockiego; naruszając art. 22 pkt 2 i pkt 3 u.w.a.r.

Wojewodzie Mazowieckiemu przysługiwały środki prawne, dzięki którym mógł uczynić zadość swoim obowiązkom, wynikającym z art. 22 pkt 2 i pkt 3 u.w.a.r. w zw. z art. 80 oraz art. 81 Prawa Wodnego a zatem zaniechanie tych działań, jak również jakichkolwiek innych, które pozwoliłyby w sposób rzeczywisty oceniać stan urządzeń przeciwpowodziowych na podległym mu obszarze, czy zapewnić współdziałanie jednostek administracji rządowej i samorządowej w zakresie ochrony przeciwpowodziowej województwa, jest sprzeczne z art. art. 22 pkt 2, 3 u.w.a.r.

Czyn pozwanych stanowił zdarzenie złożone i ciągłe, na które składał się szereg czynności, tak działań, a przede wszystkim zaniechań, podejmowanych przez pozwanych (a ściśle – przypisywanych pozwanym). Wszystkie bowiem zaniechania pozwanych doprowadziły do stanu, w którym niewątpliwie nie była zapewniona właściwa i realna ochrona przeciwpowodziowa Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej i okolic, co skutkowało przerwaniem wału przeciwpowodziowego w Świniarach w dniu 23 maja 2010 r. i dwukrotnym zalaniem gmin Słubie i Gąbin w maju i czerwcu 2010r., a w konsekwencji – szkodą majątkową po stronie poszczególnych członków grupy. Pomiędzy bowiem poszczególnymi nieprawidłowymi działaniami i w główniej mierze zaniechaniami pozwanych występują silne powiązania o charakterze kauzalnym bądź funkcjonalnym, spajające je w ten sposób, że wszystkie łącznie doprowadziły do spowodowania określonego stanu rzeczy – wyrządzenia szkody członkom grupy, za którą to szkodę pozwani ponoszą odpowiedzialność.

Z uwagi na ograniczenie żądania do ustalenia odpowiedzialności pozwanych za określone zdarzenie (delikt władzy publicznej) – nie jest konieczne wykazywanie zarówno faktu poniesienia jak i wysokości szkody przez każdego z członków grupy oraz istnienie związku przyczynowego między taką szkodą a zdarzeniem sprawczym.

Tym niemniej należy wskazać, iż każdy z członków grupy posiadał mienie na terenie zalanym w wyniku przerwania wału przeciwpowodziowego, które to mienie uległo uszkodzeniu lub zniszczeniu wskutek zalania. A szkody poszczególnych członków grupy pozostają w adekwatnym zawiązku przyczynowym z zarzucanym pozwanym czynem niedozwolonym.

Wykonywanie władzy publicznej w zakresie ochrony przeciwpowodziowej wiąże się z istnieniem permanentnego, ciągłego i pozytywnego obowiązku utrzymywania urządzeń ochrony przeciwpowodziowej w należytym stanie, zapewniającym wypełnianie przez te urządzenia funkcji, dla której zostały stworzone.

Zatem, typowym, zwyczajnym następstwem nakładających się zaniedbań w zakresie należytego utrzymania stanu wałów przeciwpowodziowych, terenu miedzywala i zawala oraz samego cieku wodnego jest to, że w trakcie zwiększonych stanów wody, ten element, na który oddziaływają negatywne czynniki wynikłe z tych zaniedbań, tj. wał przeciwpowodziowy – nie „trzyma” wody.

Bezpośrednią przyczyną przerwania wału przeciwpowodziowego w Świniarach były: nienależyty stan samego wału przeciwpowodziowego, terenu międzywala, a w szczególności koryta rzeki Wisły, na odcinku przylegającym do Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej.

Zły stan urządzeń ochrony przeciwpowodziowej, mających chronić obszar Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej spowodowany był wieloletnimi rażącymi zaniedbaniami pozwanych w wypełnianiu obowiązków w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na tym terenie. Zaniedbania te były zasadniczą i rzeczywistą przyczyną przerwania wału przeciwpowodziowego w Świniarach oraz wystąpienia powodzi, a w każdym razie zaniedbania te były przyczyną faktu, że przybrała ona dramatyczne rozmiary, wyrządzając członkom grupy szkody na mieniu, które to szkody nie powstałyby, bądź ich rozmiary byłyby w znacznym stopniu zminimalizowane, gdyby nie poważne naruszenia spoczywających na pozwanych obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej.

Wszystkie zachowania pozwanych składające się na zdarzenie wywołujące szkodę pozostają ze sobą w nierozerwalnym związku, a całe zdarzenie, będące sumą wielości tych zachowań, pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, jaka została wyrządzona poszczególnym członkom grupy.

Dopiero bowiem należyte wypełnianie wszystkich obowiązków przez wszystkich pozwanych oznaczało zapewnienie gminom Słubice i Gąbin, a zatem również członkom grupy, ochronę ich mienia przed powodzią. Każde natomiast z uchybień w zakresie tych obowiązków stanowiło istotną przyczynę zalania.

Gdyby pozwani wykonywali swe obowiązki w sposób prawidłowy, stan obwałowania Wisły pozwalałby na spełnianie przez niego swojej funkcji, co w połączeniu z należytym stanem koryta Wisły, pozwoliłoby zapobiec szkodzie, jaką w wyniku zalania gmin Słubice i Gąbin ponieśli członkowie grupy.

Szkoda poniesiona przez poszczególnych członków grupy jest więc normalnym następstwem czynu niedozwolonego pozwanych (uzasadnienie pozwu k. 22-79).

Powódka – reprezentant członków grupy w uzasadnieniu wniosku o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym wyjaśniła, iż domaga się rozpoznania zgłoszonego roszczenia w postępowaniu grupowym, albowiem roszczenia członków grupy objęte niniejszym pozwem są roszczeniami jednego rodzaju; ponieważ każdy z członków grupy posiada wobec pozwanych roszczenie majątkowe wynikające z czynu niedozwolonego pozwanych o naprawienie szkody, ograniczone w ramach niniejszego postępowania do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanych z tytułu czynu niedozwolonego.

W art. 1 ust 1 Ustawy chodzi o jednorodzajowe roszczenia procesowe, a nie materialnoprawne. Roszczenia członków grupy objęte pozwem są roszczeniami jednego rodzaju. Każde z dochodzonych roszczeń to roszczenie majątkowe o ustalenie odpowiedzialności pozwanych wobec członków grupy z tytułu czynu niedozwolonego pozwanych. Wszystkie roszczenia członków grupy wynikają z jednego typu stosunku prawnego – stosunku, jaki nawiązuje się między poszkodowanym, a sprawcą deliktu, czy też ujmując inaczej, wynikają z jednego typu czynu niedozwolonego, a nadto wszyscy członkowie grupy żądają ustalenia odpowiedzialności pozwanych jako sprawców czynu niedozwolonego (a więc zgłosili takie samo żądanie/wniosek o udzielenie ochrony prawnej w takiej samej formie).

Roszczenia członków grupy i to w znaczeniu materialnoprawnym (roszczenia majątkowe o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym), jak i procesowym (żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanych), są roszczeniami jednego rodzaju w rozumieniu art. 1 ust. 1 Ustawy.

Ponadto, spełniona jest kolejna przesłanka kwalifikująca określoną sprawę jako nadającą się do postępowania grupowego, a mianowicie wspólność podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń. Z tą samą podstawą faktyczną powództwa (tożsamością okoliczności faktycznych) mamy do czynienia wtedy, gdy między członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę. W niniejszej sprawie zdarzenie będące źródłem roszczenia, w przypadku każdego członka grupy, jest takie samo – jest nim czyn niedozwolony pozwanych (delikt władzy publicznej).

Wszyscy członkowie grupy doznali uszczerbku majątkowego wskutek czynu niedozwolonego pozwanych, polegającego na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych, które to zaniedbania łącznie doprowadziły do przerwania wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż lewego brzegu Wisły, km Wisły 611, w miejscowości Świniary, w gminie Słubice, w powiecie płockim, w województwie mazowieckim, w dniu 23 maja 2010 r. i następnie dwukrotnego zalania, w maju i czerwcu 2010 r., obszaru położonego po lewej stronie Wisły w rejonie Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej.

Dalej powódka wskazała, że okoliczności faktyczne stanowiące podstawę roszczeń poszczególnych członków grupy, są jednakowe, albowiem:

  • wszyscy członkowie grupy posiadali mienie na terenie zalanym wodami powodziowymi w wyniku przerwania wału przeciwpowodziowego w miejscowości Świniary w maju i czerwcu 2010 r. tj. w powiecie płockim, w rejonie Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej;
  • w stosunku do wszystkich członków grupy relewantne są zaniedbania pozwanych w zakresie zabezpieczenia przeciwpowodziowego powiatu płockiego w rejonie Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej, a zatem również członków grupy oraz ich mienia;
  • w wyniku zaniedbań pozwanych, mienie należące do każdego z członów grupy zostało zalane wodami powodziowymi w związku z przerwaniem wału przeciwpowodziowego w miejscowości Świniary.

Został też spełniony warunek liczebności grupy, gdyż liczy ona dwudziestu siedmiu członków. Do pozwu zostały dołączone: oświadczenia członków grupy o przystąpieniu do niej; ich zgody co do wyboru osoby reprezentanta grupy; umowa pomiędzy tym reprezentantem i profesjonalnym pełnomocnikiem procesowym; jak również wykaz osób tworzących grupę (uzasadnienie pozwu k. 10-16).

Pozwany Skarb Państwa – reprezentowany przez Wojewodę Mazowieckiego wniósł o odrzucenie pozwu. Wskazał, iż pozew grupowy jest niedopuszczalny z uwagi na brak przesłanek do jego wniesienia określonych w art. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 r. nr 7 poz. 44). Roszczenia osób wymienionych w pozwie oparte są na różnych podstawach faktycznych (odpowiedź na pozew k. 2236-2239).

Pozwany Powiat Płocki wniósł o odrzucenie pozwu, gdyż roszczenia osób wymienionych w pozwie oparte są na różnych podstawach faktycznych i prawnych (odpowiedź na pozew k. 2311-2314).

Pozwany Województwo Mazowieckie – Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie wniósł o odrzucenie pozwu, gdyż:

  1. brak jest jednolitej podstawy faktycznej – zachodzi nierealistyczna ocena 30 letniego okresu, którego dotyczy powództwo. Zarzuty przeciwko pozwanym dotyczą bowiem okresu obejmującego czas począwszy od lat 80-tych ubiegłego stulecia (pkt. 69 pozwu) do dnia dzisiejszego. Z tego względu nierealistyczne jest dokonanie rzetelnej oceny, który z pozwanych przyczynił się do powstania wyrwy w miejscowości Świniary, będącej bezpośrednią przyczyną powstania szkody, jaka powstała w majątku pozwanych;
  2. powód bezpodstawnie przyjął konstrukcję solidarnej odpowiedzialności pozwanych z art. 417 k.c. Zadania wykonywane przez pozwanego nie mieszczą się w sferze imperium, należą bowiem do sfery dominium. Zachodzi więc brak podmiotowej tożsamości pozwanych, z których Województwo Mazowieckie – jako niewykonujący władzy publicznej — winien być wyłączony;
  3. powód skierował powództwo przeciwko kilku pozwanym, domagając się ustalenia ich solidarnej odpowiedzialności. Nie wskazał natomiast na jakiej podstawie oparł tak skonstruowane roszczenie. Konstrukcja materialno-prawna pozwu grupowego oparta na art. 417 k.c., a nie na konkretnie wskazanych przepisach prawa wodnego jest błędna. Nawet jeśli uznać ją za prawidłową, to ilość pozwanych i różny charakter sprawowanej przez nich władzy publicznej oraz brak podstaw dla solidarnej odpowiedzialności opartej na art. 417 k.c. wykluczają przyjęcie pozwu do rozpoznania w postępowaniu grupowym (odpowiedź na pozew k. 2321-2326).

Pozwany Skarb Państwa – reprezentowany przez Wojewodę Mazowieckiego i Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie – zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa – w piśmie z dnia 23.07.2012 r. (data wpływu) – podtrzymał wniosek o odrzucenie pozwu grupowego, z uwagi na to, iż sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. Wskazał, iż jednorodzajowość roszczeń musi być odniesiona do przedmiotu sporu, a dokładniej do stosunków prawnych będących przedmiotem sporu, a nie tylko samych roszczeń. Wywodzenie roszczenia z konstrukcji odpowiedzialności za czyn niedozwolony, jak to ma miejsce w niniejszej sprawie, wypełnia przesłankę z art. 1 ust. 2 Ustawy lecz nie przesądza jeszcze o jednorodzajowości roszczeń. Przy ocenie jednorodzajowości należy uwzględnić – wywodzoną z konstrukcji art. 72 § 1 i 2 k.p.c. – specyfikę przedmiotowej kumulacji roszczeń. Dlatego, już na tym etapie postępowania należy rozważyć, czy w świetle twierdzeń faktycznych zawartych w pozwie w niniejszej sprawie spełnione są następujące przesłanki:

  • czy każdy z pozwanych będzie odpowiadał wobec każdego z członków grupy w ten sam sposób i w tym samym zakresie,
  • czy pomiędzy szkodą na mieniu każdego z członków grupy a działaniem (zaniechaniem) każdego z pozwanych istnieje adekwatny związek przyczynowy – przesłanka odpowiedzialności deliktowej,
  • czy wystąpił uszczerbek w majątku każdego z członków grupy będący normalnym następstwem zdarzenia wskazywanego jako źródło szkody,
  • czy działania lub zaniechania każdego z pozwanych wywarły skutki w sferze majątkowej każdego z członków grupy.

Tylko uzyskanie odpowiedzi twierdzących na wszystkie powyższe zagadnienia mogłoby uzasadniać przyjęcie dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, a przedstawione okoliczności faktyczne żądania o ustalenie nie pozwalają na takie wnioski.

Ponadto, brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności solidarnej po stronie pozwanych. Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym wydaje się być możliwe wyłącznie przeciwko jednemu pozwanemu, co wynika z konieczności podobieństwa podstawy faktycznej roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym. W przypadku występowania po stronie pozwanej kilku podmiotów nie jest możliwe wykazanie istnienia przesłanki podobieństwa podstawy faktycznej, a w konsekwencji dopuszczalności dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym (pkt. 3 pisma k. 2534, uzasadnienie k. 2537-2543).

Wszyscy pozwani domagają się oddalenia powództwa.

Powódka W. S. działając jako reprezentant członków grupy, w piśmie z dnia 12.02.2013 r. (data wpływu), podtrzymała dotychczasowe stanowisko (pismo k. 2680-2723).

Na rozprawie w dniu 15 lutego 2013 r.:

  • pełnomocnicy powódki – podtrzymał żądanie pozwu oraz wszystkie twierdzenia i wnioski zawarte w pismach procesowych (protokół k. 2841);
  • pełnomocnicy pozwanych – nie zajęli stanowiska w kwestii dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym (protokół k. 2841-2841v).

Pełnomocnik pozwanego – Starostwa Płockiego – w piśmie z dnia 1.03.2013 r. (data wpływu) wniósł o oddalenie powództwa i uzasadnił swoje stanowisko w tej kwestii (pismo k. 2873-2877).

Pełnomocnik pozwanego Województwa Mazowieckiego – w piśmie z dnia 4.03.2013 r. (data wpływu) podtrzymał wszystkie twierdzenia, wnioski i dowody zawarte w odpowiedzi na pozew w tym w zakresie niedopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym (pismo k. 2901-2908).

Pełnomocnik pozwanego Skarbu Państwa – w piśmie z dnia 4.03.2013 r. (data wpływu) podtrzymał wniosek o odrzuceniu pozwu oraz dotychczasowe twierdzenia i wnioski zawarte w odpowiedzi na pozew (pismo k. 2911-2917).

Na rozprawie w dniu 15 marca 2013 r. pełnomocnicy stron podtrzymali dotychczasowe stanowiska w kwestii dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym; tj. pełnomocnicy powódki wnieśli o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym, pełnomocnicy pozwanych wnieśli o odrzucenie pozwu, jako niedopuszczalnego w postępowaniu grupowym (protokół k.2946, czas:

  • pełnomocnicy powódki 00:03:13, 00:13:30, 00:54:24, 01:00:27, 01:03:59, 01:10:50,
  • pełnomocnik pozwanego Skarbu Państwa 00:26:52, 01:06:40,
  • pełnomocnik pozwanego Województwa Mazowieckiego 00:41:52,
  • pełnomocnik pozwanego Powiatu Płockiego 00:49:53).

Sąd zważył co następuje:

Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym zostało uregulowane w ustawie z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z dnia 18 stycznia 2010 r.), zwanej dalej Ustawą, która weszła w życie 19 lipca 2010 r.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. Ustawy „Sąd rozstrzyga na rozprawie o dopuszczalności postępowania grupowego i odrzuca pozew, jeżeli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. W przeciwnym razie sąd wydaje postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym”.

Przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego określa Ustawa w art. 1, który stanowi, iż:

„ust. 1 Ustawa normuje sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe).

ust. 2 Ustawa ma zastosowanie w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych”.

Tym samym łącznie muszą wystąpić:

  • jeden rodzaj roszczenia,
  • dochodzony przez co najmniej 10 osób,
  • przy tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej,
  • gdy przedmiotem postępowania grupowego są alternatywnie:

a) roszczenia o ochronę konsumentów,

b) z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny

c) oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych.

W powyższym przepisie uregulowano pierwsze stadium postępowania grupowego, które dotyczy badania jego dopuszczalności.

Dopuszczalność postępowania grupowego oznacza pozytywne stwierdzenie przez sąd wystąpienia wszystkich przesłanek wskazanych w art. 1 ust. 1 ustawy.

W niniejszej sprawie spełniony został warunek dotyczący strony podmiotowej. Z roszczeniami w stosunku do pozwanych wystąpiło bowiem 27 podmiotów, a mianowicie: powódka W. S. – jako reprezentant grupy i członkowie grupy: L. B., R. G., R. G. (2), C. G., B. J., M. J., Z. J., D. K., P. K., M. L., H. N, M. N, R. O., M. O, Z. O., R. R., S. sp. z o.o. w P., J. S., R. S., B. T., B. W., M. W., A. W., M. Z., L. Ż., Z. Ż.

Jednocześnie należy wskazać, iż Ustawa nie określa liczby podmiotów mogących wystąpić po stronie pozwanej. Tym samym należy uznać, iż brak jest w tym zakresie ograniczeń.

Powódka – reprezentant grupy i członkowie grupy wystąpili z powództwem o ustalenie solidarnej odpowiedzialności pozwanych w sprawach o roszczenia pieniężne (odszkodowawcze). W postępowaniu grupowym nie jest wymagane wykazanie przez powoda interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego w zakresie spraw o roszczenia pieniężne rozpatrywane w postępowaniu grupowym, na mocy art. 2 ust. 3 Ustawy, który stanowi lex specialis w stosunku do art. 189 k.c. Ustawa nie nakłada też na stronę powodową obowiązku ujednolicenia roszczeń poszczególnych członków grupy w przypadku powództw o ustalenie (art. 2 ust. 3 ustawy). Dlatego, bezprzedmiotowe są rozważania, co do tego, czy powódka ma interes prawny w ustaleniu oraz czy doszło do ujednolicenia roszczeń.

Zakresem przedmiotowym ustawy objęto dochodzenie roszczeń jednego rodzaju, opartych na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej.

W ocenie Sądu użyte w Ustawie pojęcie „roszczenie” jest użyte w znaczeniu żądania procesowego (na taką wykładnię wskazanego pojęcia wskazuje Rejdak M., artykuł PPH 2010/8/22-26). „Roszczenie procesowe” jest to twierdzenie o prawnie oznaczonej treści, przedstawione sądowi w celu udzielenia ochrony prawnej (M. Waligórski, Kumulacja roszczeń w procesie, Polski Proces Cywilny 1937, nr 19-20, s. 545). Roszczenie to twierdzenie powoda o istnieniu lub nieistnieniu określonej normy indywidualno-konkretnej, przedstawione sądowi celem wiążącego ustalenia tego istnienia albo nieistnienia (W. Broniewicz, Postępowanie cywilne w zarysie, Warszawa 2005, s. 169). „Roszczenie procesowe” to inaczej przedmiot procesu: o ustalenie, o zasądzenie, o ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa. Jego sprecyzowanie wiąże się z podziałem powództw odpowiednio na: o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, o świadczenie, o ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa.

Powódka (w pozwie) i członkowie grupy (w oświadczeniach o przystąpieniu do grupy) wystąpili z roszczeniami pieniężnymi (odszkodowawczymi o zapłatę określonej kwoty odpowiadającej wartości szkody, którą ponieśli) w stosunku do pozwanych. W przypadku takich roszczeń, jak wskazano wyżej, dopuszczalne jest domaganie się jedynie ustalenia odpowiedzialności pozwanych, o co wnoszą powódka i członkowie grupy. Zatem spełniona jest przesłanka dochodzenia roszczeń jednego rodzaju.

Rozważając kwestię podstawy faktycznej roszczeń, należy wskazać, iż w komentarzu do Ustawy opracowanym przez Małgorzatę Sieradzką wskazano, iż dochodzone w postępowaniu grupowym roszczenia muszą być jednorodne, czyli: jednego rodzaju oraz oparte na jednakowej podstawie faktycznej, czyli takie, których podstawę stanowi taka sama podstawa faktyczna (przesłanka sensu stricto) lub roszczenia, których istotne okoliczności faktyczne są wspólne (przesłanka sensu largo). Sąd tego poglądu nie podziela. Ustawa w art. 1 ust. 1 nie zakłada, iż dochodzone roszczenia mają być oparte na jednakowej podstawie faktycznej. Nie mają tu więc zastosowania wymagania właściwe dla współuczestnictwa procesowego (art. 72 § 1 pkt. 2 k.p.c.), czyli wymóg oparcia roszczeń na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej. Dochodzone roszczenia mają być bowiem oparte jedynie na „tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej”. Nie zachodzi więc potrzeba wykazywania istnienia więzi (powiązań) pomiędzy roszczeniami członków grupy o charakterze prawnym bądź faktycznym.

We wskazanej kwestii w piśmiennictwie (Miśkiewicz A., artykuł Sł. Pracow. 2012 / 6 / 17-20) wskazuje się, iż konieczność występowania po stronie każdego z członków grupy roszczenia jednego rodzaju, opartego na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej zakłada, iż „musi zaistnieć dokładnie to samo zdarzenie w miejscu i czasie (jak np. w przypadku poszkodowanych w wyniku powodzi w Sandomierzu) albo takie samo (podobne) zdarzenie, ale w innym miejscu i czasie (np. zatrucie się tym samym produktem spożywczym, niedozwolone klauzule umowne w umowach kredytowych, deweloperskich, itp.)”. Dlatego, w ocenie Sądu, w przypadku roszczeń deliktowych, za oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej należy traktować przede wszystkim roszczenia wynikające z jednego zdarzenia (ewentualnie zdarzenia złożonego) lub też z wielu zdarzeń tego samego rodzaju.

Z sytuacją taką mamy miejsce w niniejszej sprawie.

W ocenie Sądu roszczenia członków grupy są oparte na tej samej podstawie faktycznej. Powódka i członkowie grupy twierdzą, iż ponieśli szkody majątkowe na skutek tego samego zdarzenia (zachodzącego w jednym miejscu i czasie), którym było:

  • nienależyte wypełnianie przez pozwanych nałożonych na nich obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej,
  • których konsekwencją było przerwanie wału przeciwpowodziowego w Świniarach w dniu 23 maja 2010 r. i następnie dwukrotne zalanie ich majątku przez kolejne fale powodziowe, w maju i czerwcu 2010 r.,
  • na skutek czego odnieśli szkody majątkowe.

Podstawą faktyczną ich roszczeń jest zaniechanie lub nienależyte wykonywanie obowiązków z zakresu władzy publicznej przez pozwanych.

Dlatego, jako podstawę prawną powództwa, powódka i członkowie grupy wskazali art. 77 ust. 1 Konstytucji oraz art. 417 § 1 k.c.

W art. 417 k.c. ustanowiono obowiązek naprawienia szkody jako przesłankę odpowiedzialności: Skarbu Państwa, jednostki samorządu terytorialnego oraz osób prawnych wykonujących władzę publiczną za szkody wyrządzone przez funkcjonariuszy.

Odpowiedzialność deliktowa powstaje, gdy zdarzenie wyrządzające szkodę nie jest związane ze stosunkiem zobowiązaniowym, lecz jest samodzielnym źródłem powstania nowego stosunku obligacyjnego (G. Bieniek, H. Ciepła, S. Dmowski, J. Godowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, t. I, Warszawa 2009, s. 291). Ustawa w art. 1 ust. 2 wprost dopuszcza możliwość dochodzenia roszczeń deliktowych w postępowaniu grupowym.

Należy wskazać, iż przesłankami powstania odpowiedzialności deliktowej są:

  • powstanie szkody,
  • czyn niedozwolony, rozumiany jako zdarzenie, z którym ustawa wiąże powstanie obowiązku odszkodowawczego,
  • istnienie związku przyczynowego (art. 361 § 1 k.c.) między zdarzeniem a szkodą (czyli uszczerbkiem o charakterze majątkowym lub niemajątkowym w dobrach chronionych osoby poszkodowanej).

Przyczyna szkody, według twierdzeń powódki i członków grupy, ma więc wynikać z tego samego źródła, tj. (złożonego) deliktu władzy publicznej, w postaci występujących w długim okresie czasu zaniechań i zaniedbań wszystkich pozwanych w przedmiocie ochrony przeciwpowodziowej, w zakresie prawidłowego utrzymywania: urządzeń melioracyjnych (w tym wałów przeciwpowodziowych), terenów międzywala i zawala oraz koryta rzeki.

Tak rozumiane zdarzenie, będące źródłem szkody, w ocenie powódki, jest wspólne dla wszystkich członków grupy. Wprawdzie, podnosi ona, że każdy z pozwanych odpowiada za inny zakres zaniedbań i zaniechań, ale wynika to z ustawowego podziału między nich poszczególnych zadań i obowiązków. Tym niemniej stanowią one jeden delikt władzy publicznej, z którego powódka i członkowie grupy wywodzą solidarną odpowiedzialność pozwanych za powstałe szkody.

Powódka wskazuje też, że zachodzi adekwatny (normalny) związek przyczynowy pomiędzy wskazywanymi zaniechaniami, czy zaniedbaniami pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej a szkodą majątkową, jaką miała ponieść ona i każdy z członków grupy. Pomimo bowiem tego, że zakres obowiązków spoczywających na poszczególnych pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej był inny to, zdaniem strony powodowej, łączny zespół poszczególnych zaniedbań pozwanych, w długim okresie czasu, doprowadził do przerwania wału w Świniarach w dniu 23 maja 2010 r. i zalania terenu przez dwie fale powodziowe – w maju i czerwcu 2010 r. Było to więc zdarzenie wieloczłonowe, powiązane normalnymi relacjami przyczynowo-skutkowymi.

Nawet jeśli okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy w zakresie określenia wysokości poniesionej szkody są zróżnicowane, to jest to bez znaczenia dla oceny dopuszczalności niniejszego pozwu grupowego, z uwagi na dochodzenie nim jedynie ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych.

Pozew grupowy spełnia warunki formalne określone dla każdego pozwu w art. 187 k.p.c. i wymagania szczególne wskazane w art. 6 ust. 1 i 2 Ustawy.

Uznając zarzuty podnoszone przez pozwanych, za nieuzasadnione, Sąd postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym, na mocy art. 10 ust. 1 zd. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

Sąd na obecnym etapie postępowania grupowego nie badał zasadności roszczenia powódki. Dopiero bowiem uprawomocnienie się przedmiotowego postanowienia otwiera możliwość przejścia do następnych etapów postępowania grupowego i badania zasadności zgłoszonego roszczenia.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział XXV Cywilny z dnia 23 stycznia 2013 r

  1. Zgodnie z art. 1 ustawy roszczenia dochodzone w postępowaniu grupowym powinny być jednego rodzaju, co oznacza, że członkowie grupy dochodzą udzielenia ochrony prawnej w tej samej formie – muszą zgłosić to samo żądanie.
  2. Z „tą samą” (identyczną) podstawa faktyczną dochodzonych roszczeń mamy do czynienia, gdy zachodzi tożsamość okoliczności faktycznych, a ochrona prawna jest dochodzona przez uczestników jednego zdarzenia, czyli zachodzi więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę. „Taka sama” (tożsama) podstawa faktyczna oznacza podobieństwo między poszczególnymi stanami faktycznymi. Z „taką samą” postawa faktyczną mamy więc do czynienia, gdy wystąpi wiele podobnych zdarzeń faktycznych np. korzystanie z usług jednego banku, zażywanie jednego leku, zatrucie się tym samym produktem spożywczym, niedozwolone klauzule umowne w umowach kredytowych, deweloperskich, itp.). Analogiczny musi być podstawowy zespół faktów stanowiących podstawę powstania spornego stosunku prawnego oraz konkretnego roszczenia. Pojęcie podstawy faktycznej należy rozumieć jako określony zespół elementów stanu faktycznego, które są przywoływane celem udowodnienia powództwa.
  3. Podstawą faktyczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy jest jedynie podstawowy (wyjściowy) zespół faktów usprawiedliwiających roszczenie, rozbieżności co do faktów uzasadniających wysokość roszczenia nie stoją na przeszkodzie uznaniu postępowania grupowego za dopuszczalne. Niemniej jednak zastosowanie konstrukcji grupowego dochodzenia roszczeń jest uzasadnione, gdy istnieje zespół przesłanek pozwalający na jednolitą kwalifikację przedmiotową bezprawności czynu sprawczego wywołującego szkodę, której naprawienie jest przedmiotem roszczenia. Istotą postępowania grupowego jest bowiem wspólność przejawiająca się w żądaniu, które musi być typowe (wspólne) dla wszystkich roszczeń, sytuacja prawna lub faktyczna członków grupy musi być jednakowa.
  4. Z jednej strony ustawodawca nie wymaga identyczności wszystkich elementów faktycznych, gdyż znacznie zawężałoby to zakres zastosowania ustawy, jednakże z drugiej strony postępowanie grupowe nie spełniłoby swojego celu – poprawy efektywności postępowania w sprawach cechujących się znacznym stopniem indywidualizacji faktów i właściwości poszczególnych członków grupy. Postępowanie grupowe spełnia swoją rolę, gdy mamy do czynienia z „typowością” bądź „reprezentatywnością” roszczenia wobec wszystkich członków grupy. Warunek „typowości” zostaje spełniony, gdy sytuacja prawna lub faktyczna członków grupy jest jednakowa. Oczywiście mogą istnieć nieznaczne różnice pomiędzy indywidualnymi podstawami roszczeń, lecz niezbędne jest, aby istotne okoliczności faktyczne uzasadniały żądanie wspólne dla wszystkich roszczeń.
  5. Ustawodawca tworząc ustawę o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym miał na uwadze stworzenie takiego postępowania sądowego, które umożliwiłoby jednoczesną ochronę interesów wielu podmiotów w jednym postępowaniu z wyeliminowaniem potrzeby prowadzenia równoległych postępowań i powtarzania czynności, których można dokonać jednokrotnie. Chodziło o kompleksowe i szybkie załatwienie konfliktu. Mając na uwadze tę właśnie wykładnię funkcjonalną ustawy, Sąd stanął na stanowisku, że dochodzenie roszczeń na podstawie przepisów tej ustawy jest możliwe w przypadku, gdy pomiędzy objętymi pozwem roszczeniami istnieje związek, który sprawia, że łączne orzekanie o nich jest opłacalne, że po ustaleniu składu grupy możliwe będzie łączne rozstrzyganie w zakresie wszystkich członków grupy.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:     SSO Hanna Jaworska

Sędziowie:               SSO Małgorzata Borkowska,SSO Anna Błażejczyk

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2013 r. w Warszawie na rozprawie jawnie sprawy z powództwa R. R. działającego jako reprezentant grupy w postępowaniu grupowym przeciwko Z. U. S. z siedzibą w Warszawie o ustalenie odpowiedzialności w postępowaniu grupowym

postanawia:

  1. odrzucić pozew;
  2. wpis tymczasowy w kwocie 4.734,00 zł (cztery tysiące siedemset trzydzieści cztery złote) uznać za ostateczny;
  3. oddalić wniosek o zobowiązanie strony powodowej do złożenia kaucji;
  4. zasądzić od R. R. działającego jako reprezentant grupy w postępowaniu grupowym na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z siedzibą w Warszawie kwotę 7.200,00 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

 

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 30 grudnia 2011 r. o ustalenie odpowiedzialności w postępowaniu grupowym skierowanym przez R. R. działającego jako reprezentant grupy w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym przeciwko Z. U. S. w Warszawie, wnoszący żądał:

  1. ustalenia, na zasadzie art. 2 ust. 3 ustawy, że pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie ponosi odpowiedzialność wobec członków grupy określonych w postanowieniu o ustaleniu składu grupy, wynikającą z niezgodnego z prawem wykonywania władzy publicznej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z siedzibą w Warszawie w okresie od dnia 1 stycznia 1999 r. do chwili obecnej w zakresie realizacji przepisów o ubezpieczeniach społecznych poprzez wprowadzające w błąd i nierzetelne informowanie członków grupy jako osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą o możliwości zgłoszenia czasowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej celem wyrejestrowania się z systemu ubezpieczeń społecznych i nie podlegania w tych okresach obowiązkowym składkom na ubezpieczenie społeczne, a także wprowadzającą w błąd pomoc i instruowanie, jak należy fakt czasowego zaprzestania zgłaszać pozwanemu oraz poprzez przyjmowanie i akceptowanie tego rodzaju zgłoszeń, utwierdzające członków grupy w przekonaniu, że proceder wyrejestrowań z systemu ubezpieczeń społecznych na okres zawieszenia działalności gospodarczej w stanie prawnym istniejącym do dnia 20 września 2008 r. był prawidłowy, zgodny z prawem,
  2. wydania na zasadzie art. 10 ust. 1 w zw. z art. 2 ust. 3 ustawy postanowienia o rozpoznaniu w postępowaniu grupowym sprawy z powództwa R. R. – reprezentanta grupy przeciwko ZUS z siedzibą w Warszawie o ustalenie odpowiedzialności i rozpoznanie niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym,
  3. wydania na zasadzie art. 11 ust. 1 ustawy postanowienia w przedmiocie zarządzenia ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego o sprecyzowanej treści w dziennikach Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita, Dziennik Polska – Europa – Świat, Fakt, w tym także w wydaniach internetowych tych tytułów prasowych i wyznaczenia dwumiesięcznego terminu, w jakim możliwe będzie przystąpienie do grupy przez osoby, których roszczenia mogą być objęte niniejszym postępowaniem grupowym,
  4. wydania na zasadzie art. 17 ust. 1 ustawy postanowienia co do składu grupy obejmującego członków grupy wskazanych co do tożsamości w zestawieniu członków grupy na dzień złożenia pozwu.

W uzasadniając wniosek o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym powód podawał, że sprawa kwalifikuje się do rozpoznania w postępowaniu grupowym, albowiem:

a) występuje jednorodzajowość roszczeń członków grupy, ponieważ każdy z członków grupy posiada wobec pozwanego roszczenie majątkowe z tytułu czynu niedozwolonego i w sprawie niniejszej występuje na rzecz każdego członka grupy w takiej samej formie tj. o ustalenie odpowiedzialności;

b) występuje wspólność podstawy faktycznej roszczeń, choć nie wszystkie elementy stanu faktycznego są tożsame lub jednakowe. W ocenie strony powodowej dla skutecznego dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym wystarczająca jest więź oparta na jedności zdarzenia, która w niniejszej sprawie występuje. Zdarzeniem będącym źródłem roszczenia każdego członka grupy jest czyn niedozwolony (delikt władzy publicznej). Zdaniem strony powodowej na gruncie prawa cywilnego pojęcie czynu niedozwolonego to nie to samo, co jedno pojedyncze działanie czy zaniechanie. Zespół powiązanych różnych działań i zaniechań rozciągniętych w czasie, jako prowadzący do szkody stanowić będzie złożony czyn niedozwolony. Okolicznościami, które składają się na złożony czyn niedozwolony to: niepełne, nierzetelne i wprowadzające w błąd informacje udzielane przez pozwanego osobom prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą co do możliwości, sposobu i skuteczności zgłoszenia ZUS przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej, jak również wprowadzająca w błąd pomoc i instruowanie przedsiębiorców w tymże zakresie, akceptowanie dokonywanych przez przedsiębiorców zgłoszeń czasowego zaprzestania prowadzenia działalności oraz inne działania i zaniechania przypisywane pozwanemu, które zrodziły w poszkodowanych uzasadnione przekonanie, że w okresach, w których dokonali oni stosownych zgłoszeń, skutecznie nastąpiło ich wyrejestrowanie z systemu ubezpieczeń społecznych, a na skutek których to działań członkowie grupy ponieśli szkodę majątkową wobec objęcia ich następnie obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi również w okresach, w których zgłaszali ZUS czasowe zaprzestanie prowadzenia działalności – powstanie obowiązku zapłaty składek wraz z odsetkami za okresy wyrejestrowania;

c) spełniony jest warunek liczebności grupy – grupa liczy 19 osób: P. B., J. B., R. B., M. D., Z. F., W. G., K. J., M. K., M. Ł., K. M., S. P., R. R., R. R., W. S., A. S., M. S., S. W., W. Ż., J. Ż.;

d) sprawa niniejsza dotyczy odpowiedzialności za tzw. delikt władzy publicznej mieści się w kategorii spraw o roszczenia z tytułu czynów niedozwolonych.

Źródłem opisanych wyżej zdarzeń miały być:

a) wyjaśnienia udzielane przez pracowników członkom grupy, wskazywanie przez tych pracowników, na jakich formularzach i drukach oraz sposobu zgłaszania czasowego zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej, instruowanie jak się wyrejestrować nie tracąc zasiłku chorobowego (zapis rozmowy z pracownikiem na kasecie magnetofonowej),

b) informacje podawane w autoryzowanych przez ZUS publikacjach- poradnikach z 2005 r., 2006 r., które stanowiły rodzaj oficjalnej interpretacji przepisów u.s.u.s.,

c) informacje znajdujące się od 20 stycznia 2006 r. na oficjalnej stronie internetowej pozwanego w zakładce „aktualności”,

d) nie kwestionowanie przez ZUS wypełnianych dokumentów dot. czasowego zaprzestania prowadzenia działalności;

e) zwłoka pozwanego w zawiadamianiu przez ZUS o powstałych zaległościach, połączona z zapewnieniami o poprawności złożonych zgłoszeń.

Strona powodowa stała na stanowisku, że komplet powyższych bezprawnych złożonych i ciągłych przez ponad 10 lat zachowań ZUS składa się na jeden czyn – delikt należący do sfery władzy publicznej a dniem, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę są działania ZUS prowadzące do ściągnięcia zaległych składek za okresy zawieszeń.

Członkowie grupy działając w zaufaniu do informacji udzielanych przez ZUS, z których wynikała możliwość skutecznego wyrejestrowania się z systemu ubezpieczeń społecznych w okresach czasowego zaprzestania (zawieszenia) prowadzenia działalności, zgłaszali pozwanemu takie przerwy w prowadzeniu przez nich działalności, przy czym pozostawali przez cały czas w usprawiedliwionym przekonaniu, iż nie zaistniał wobec nich obowiązek uiszczenia składek na ubezpieczenia społeczne za okresy przerw, a tym samym nie posiadają zaległości w zakresie należności, do których poboru powołany jest ZUS.

Wskazując sposób ustalenia wartości przedmiotu sporu strona powodowa podniosła, że przedmiotem postępowania nie będzie ustalenie ścisłej wysokości szkody poniesionej przez członków grupy. Powód ustalił średnią kwotową wartość dokonując oszacowania średniej wysokości szkody poniesionej przez każdego z członków grupy na skutek czynu niedozwolonego pozwanego sumując odsetki od niezapłaconych składek przez wszystkich członków grupy i dzieląc tak uzyskaną wielkość przez liczbę członków grupy wskazanych w pozwie (k. 2-77).

Pozwany w piśmie z dnia 21 maja 2012 r. wnosił o odrzucenie pozwu stojąc na stanowisku, że niedopuszczalne jest rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym. Złożył również wniosek ewentualny o oddalenie powództwa na wypadek rozpoznania go w postępowaniu grupowym. Wnosił nadto o sprawdzenie wartości przedmiotu sporu i zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu. Uzasadniając wniosek o sprawdzeniu wartości przedmiotu sporu pozwany wskazywał, że wartość przedmiotu sporu obliczona przez zsumowanie wysokości odsetek za zwłokę wszystkich wskazanych w pozwie członków grupy nie jest prawidłowym ustaleniem tej wartości, ponieważ nie uwzględnia wartości wszystkich roszczeń. W uzasadnieniu pozwany podawał, że:

  1. żądanie zgłoszone przez powoda nie jest żądaniem ustalenia pomiędzy stronami stosunku prawnego, ale jest żądaniem ustalenia faktu prawotwórczego. Powód nie podaje, za co odpowiadać miałby pozwany, tzn. co miałoby wchodzić skład ewentualnego odszkodowania (utracone korzyści, uiszczone odsetki od zaległych składek, same składki). Dla potwierdzenia konieczności sprecyzowania w powództwie zakresu odpowiedzialności przywoływał wyrok SN z dnia 17 lipca 1975 r., w którym SN wypowiedział się, że wydając wyrok wstępny sąd winien uznając roszczenia odszkodowawcze z tytułu czynu niedozwolonego usprawiedliwione co do zasady, określić zakres roszczeń przysługujących powodowi. Wyrok ustalający odpowiedzialność pozwanego wydany w trybie art. 2 ust. 3 ustawy będzie analogiczny do wyroku wstępnego. Wskazanie zakresu odpowiedzialności spowodowałoby konieczność wskazania dla każdego z członków grupy innej podstawy faktyczne, co skutkowałoby koniecznością odrzucenia pozwu. Powód w ten sposób nie zidentyfikował stosunku prawnego, który miałby być przedmiotem ustalenia;
  2. niezależnie od tego pozwany stał na stanowisku, że okoliczności warunkujące powstanie odpowiedzialności ZUS z tytułu roszczeń członków grupy wobec ZUS, jak również sam charakter i zakres roszczeń wobec ZUS, pozostają w sposób oczywisty zróżnicowane w stopniu uniemożliwiającym ich łączną ocenę. W szczególności zdaniem pozwanego żadne ze wskazanych przez stronę powodową rzekomych działań lub zaniechań przedstawicieli ZUS, które miałyby stanowić czyn niedozwolony pozwanego nie dotyczyło 10 lub więcej członków grupy. Oznacza to dalej, że roszczenia członków grupy nie są oparte na takiej samej podstawie faktycznej. W wypadku odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego jednakowość podstawy faktycznej będzie zachowana jedynie wówczas, gdy wobec wszystkich członków grupy zachodzić będzie identyczność pod względem okoliczności faktycznych składających się na podstawę odpowiedzialności pozwanego. Tutaj taka sytuacja nie zachodzi, bo żądania oparte są na różnych podstawach faktycznych. Żadne ze wskazanych w pozwie rzekomych działań czy zaniechań ZUS nie dotyczyło 10 osób;
  3. nieuzasadnionym jest twierdzenie powoda, że pozwany zmieniał swoje stanowisko w odniesieniu do warunków uprawniających członków grupy do wyrejestrowania się z ubezpieczeń społecznych, gdyż stanowisko to nie było zmieniane;
  4. o braku jednakowej podstawy faktycznej żądania świadczy również zarzut przedawnienia podnoszony przez pozwanego, który w przypadku różnych członków grupy będzie przedstawiał się różnie;
  5. na konieczność odrzucenia pozwu wskazuje jednocześnie nieprawdziwość podstawy faktycznej żądania;
  6. pozwany zarzucał brak umowy z reprezentantem grupy. Umowa z dnia 14 października 2011 r. o zastępstwo procesowe zawarta pomiędzy R. R. a pełnomocnikiem, który złożył pozew nie jest umową w rozumieniu art. 6 ust. 2 ustawy. Przedmiotem umowy z pełnomocnikiem jest reprezentowanie zleceniodawcy w sporze przeciwko ZUS, którego przedmiotem jest ustalenie odpowiedzialności ZUS za szkodę wyrządzoną na skutek niezgodnego z prawem wykonywania władzy publicznej przez ZUS, polegającego m. in. niepełnym lub mogącym wprowadzić w błąd informowaniu przedsiębiorców przez ZUS o możliwości i skuteczności zgłoszenia faktu zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej celem wyrejestrowania się z systemu ubezpieczeń społecznych, czego skutkiem było powstanie obowiązku uiszczenia przez przedsiębiorców zaległych składek wraz z odsetkami, które to składki w braku opisanego zachowania ZUS, uiszczane byłyby w terminie lub nie powstałby obowiązek zapłaty. Tymczasem pełnomocnik powoda w niniejszym procesie dochodzi jedynie ustalenia odpowiedzialności ZUS wobec członków grupy wynikającej z opisanego rzekomego niezgodnego z prawem wykonywania władzy publicznej. Nie wnosi o ustalenie odpowiedzialności za szkodę (k. 1263-1303).

W replice na pismo procesowego pozwanego strona powodowa pismem z dnia 21 czerwca 2012 r. sprecyzowała roszczenie pozwu w ten sposób, że wnosiła o ustalenie, na zasadzie art. 2 ust. 3 ustawy, że pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy określonych w postanowieniu o ustaleniu składu grupy, wynikającą z niezgodnego z prawem wykonywania władzy publicznej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z siedzibą w Warszawie w okresie od dnia 1 stycznia 1999 r. do chwili obecnej w zakresie realizacji przepisów o ubezpieczeniach społecznych poprzez wprowadzające w błąd i nierzetelne informowanie członków grupy jako osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą o możliwości zgłoszenia czasowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej celem wyrejestrowania się z systemu ubezpieczeń społecznych i nie podlegania w tych okresach obowiązkowym składkom na ubezpieczenie społeczne, a także wprowadzającą w błąd pomoc i instruowanie, jak należy fakt czasowego zaprzestania zgłaszać pozwanemu oraz poprzez przyjmowanie i akceptowanie tego rodzaju zgłoszeń, utwierdzające członków grupy w przekonaniu, że proceder wyrejestrowań z systemu ubezpieczeń społecznych na okres zawieszenia działalności gospodarczej w stanie prawnym istniejącym do dnia 20 września 2008 r. był prawidłowy, zgodny z prawem, co doprowadziło do powstania szkody majątkowej u każdego z wymienionych członków grupy. Zaprzeczał zasadności wszystkich zarzutów pozwanego z wyjątkiem wyraźnie przyznanych. Stał na stanowisku, że wszystkie przesłanki warunkujące przyjęcie pozwu do rozpoznania w postępowaniu grupowym zostały spełnione. Żądanie zdaniem strony powodowej zostało prawidłowo określone, albowiem dla ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkodę na gruncie art. 189 k.p.c. nie ma potrzeby określania zakresu tej odpowiedzialności, a w szczególności nie istnieje potrzeba określania, czy powodowie będą dochodzić zwrotu wpłaconych składek, odsetek za zwłokę czy innej szkody. Podawała dalej, że gdyby Sąd uznał taką potrzebę, to może samodzielnie sformułować treść wyroku, gdyż Sąd nie jest związany żądaniem pozwu. Zdaniem powoda powództwo kwalifikuje się do rozpoznania w postępowaniu grupowym, gdyż w powództwie opartym na art. 2 ust. 3 ustawy chodzi o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za określone zdarzenie. Natomiast to, czy dana osoba poniosła szkodę na skutek tego zdarzenia, będzie przedmiotem indywidualnego postępowania, wytoczonego przez poszczególne osoby w odrębnym postępowaniu. W niniejszym postępowaniu istnienie jedynie konieczność ustalenia, czy istnieje zdarzenie rodzące odpowiedzialność i w tej sytuacji brane będą pod uwagę jedynie wspólne dla wszystkich okoliczności wypełniające przesłanki z art. 417 § 1 k.c. Dla ustalenia odpowiedzialności wystarczającym będzie obok wykazania niezgodnego z prawem działania władzy publicznej uprawdopodobnienie, że dany członek grupy poniósł jakąkolwiek szkodę majątkową. Strona powodowa podkreślała, że czyn niedozwolony na którym opiera swoje roszczenie, ma charakter złożony, że jest to szereg działań i zaniechań ZUS rozciągniętych w czasie, że dla zachowania jednakowej podstawy faktycznej nie jest konieczne, aby na skutek czynu niedozwolonego ZUS każdy członek grupy doznał szkody w tej samej wysokości, Również kwestia przedawnienia nie może decydować o wspólności podstawy faktycznej czy o jakimkolwiek innym aspekcie dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Na etapie decydowania przyjęcia sprawy do rozpoznania lub odrzucenia pozwu kwestia przedawnienia pozostaje bez znaczenia. Strona powodowa stała również na stanowisku, że na tym etapie merytoryczna zasadność powództwa nie powinna być przedmiotem oceny Sądu. Podstawa powództwa jest prawdziwa, składają się na nią okoliczności zgodne z rzeczywistością, a znajduje potwierdzenie w treści pozwu i załączonych dokumentach. Na tym etapie postępowania brak podstaw do sprawdzania, czy roszczenie jest udowodnione (k. 1438-1489).

W ślad za pismem strony powodowej w dniu 27 grudnia 2012 r. pismo procesowe złożył pozwany, w którym podtrzymywał swoje stanowisko. W sposób szczególny podkreślał nieprawdziwość podstawy faktycznej powództwa. Stał na stanowisku, że w fazie certyfikacji istnienie konieczność wykazania istnienia podstawy faktycznej żądania. Skoro bowiem dla przyjęcia do rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym roszczenie musi być oparte na jednakowej podstawie faktycznej, to jeśli już na wstępnym etapie zostanie wykazane, że taka podstawa faktyczna jest pozbawiona jakiejkolwiek zasadności czy wręcz nie istnieje, to nie powinno budzić wątpliwość, że właśnie z uwagi na brak tej jednakowej podstawy faktycznej pozew winien zostać odrzucony (k. 1540-1550).

W piśmie z dnia 4 stycznia 2013 r. strona powodowa odwołując się do Ustawy z dnia 9 listopada 2012 r., która weszła w życie z dniem 15 stycznia 2013 r. o umorzeniu należności powstałych z tytułu niezapłaconych składek przez osoby prowadzące działalność pozarolniczą stała na stanowisku, że uchwalenie tej ustawy abolicyjnej świadczy właśnie o zasadności powództwa. Ustawodawca umarzając nieopłacone składki oraz odsetki za zwłokę przyznał zdaniem strony powodowej rację skarżących, że działania ZUS były nieprawidłowe (k. 1552-1566).

Na rozprawie w dniach 7 stycznia 2013 r. (k. 1619-1620) oraz 23 stycznia 2013 r. (k. 1637) strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił i zważył co następuje:

P. B. od 13 sierpnia 1990 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k.212). ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 25 kwietnia 2008 r. stwierdził, że P. B. jako osoba prowadząca działalność gospodarczą podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowym we wskazanych okresach. Z uzasadnienia decyzji wynikało, że ustawa nie przewidywała czasowego zaprzestania wykonywania działalności (decyzja – k. 412-413).

J. B. od 1 sierpnia 1990 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 214). ZUS Oddział w Częstochowie decyzją z dnia 9 lipca 2008 r. stwierdził, że z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej J. B. był objęty z urzędu obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi emerytalnym, rentowym i wypadkowym we wskazanym okresie (decyzja – k. 415-417).

R. B. od 2 listopada 1999 r. prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 216-217). ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 23 grudnia 2004 r. objął R. B. ubezpieczeniem emerytalnym rentowym i wypadkowym we wskazanych okresach z uwagi na prowadzenie działalności gospodarczej. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że co do R. B. nie zaistniały okoliczności uzasadniające przyjęcie, że zaprzestała ona prowadzenia działalności, a przerwy nie zwalniały ją od obowiązku ubezpieczeniowego (decyzja – k. 419-420).

ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 1 grudnia 2004 r. ustalił, że M. D. z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej podlegał ubezpieczeniom społecznym – emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu we wskazanych okresach. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że ustawy Prawo działalności gospodarczej i o swobodzie działalności gospodarczej nie przewidywały czasowego zaprzestania wykonywania działalności, złożone zeznania podatkowe oraz wpisy w książce ewidencji poświadczają faktyczne prowadzenie działalności przez M. D. (decyzja – k. 422-426).

Z. F. od 1 listopada 1989 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 219). ZUS Oddział we Wrocławiu decyzją z dnia 13 czerwca 2007 r. stwierdził, że w okresie od 1 stycznia 1999 r. do 31 maja 2006 r. i następnie od dnia 21 sierpnia 2008 r. Z. F. podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność. W uzasadnieniu wskazano, że ustawie obca jest instytucja czasowego zaprzestania wykonywania działalności (decyzja – k. 428-431).

W. G. od 1 marca 1990 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 221). ZUS Oddział w Wałbrzychu decyzją z dnia 30 grudnia 2005 r. objął W. G. ubezpieczeniami emerytalnym, rentowym i wypadkowym z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej we wskazanym okresie. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że samo zgłaszanie do ZUS przerw w działalności nie było równoznaczne z jej faktycznym zaprzestaniem, zwłaszcza, że W. G. nie złożył wniosku o wykreślenie z ewidencji działalności gospodarczej (decyzja – k. 433-436).

K. J. od 11 lutego 1989 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 223-224). ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 14 listopada 2008 r. stwierdził, że K. J. z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu oraz wypadkowemu od 1 stycznia 1999 r. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że brak wykreślenia z ewidencji działalności skutkuje domniemaniem jej prowadzenia (decyzja – k. 438-439).

M. K. od 28 stycznia 2007 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 226-227). ZUS Oddział w Chrzanowie decyzją z dnia 27 sierpnia 2007 r. stwierdził, że M. K. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu we wskazanych okresach. W uzasadnieniu wskazano, że dane z US – wykazywanie przychodu z działalności, pismo z TU na Życie S.A. potwierdzają faktyczne prowadzenie działalności w okresach kiedy zgłaszał do ZUS zaprzestanie prowadzenia działalności (decyzja – k. 441-444).

M. Ł. od 15 lutego 1990 r. prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 229). ZUS Oddział w Krakowie decyzją z dnia 9 czerwca 2004 objął M. Ł. z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej ubezpieczeniami społecznymi emerytalnymi (decyzja wraz z załącznikami – k. 446-454).

K. M. od 1 kwietnia 1992 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 231-232). ZUS Oddział w Pile decyzją z dnia 16 listopada 2006 r. objął K. M. ubezpieczeniami społecznymi – emerytalnym, rentowym i wypadkowym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej we wskazanych okresach, kiedy to zgłaszał on czasowe zaprzestanie prowadzenia działalności (decyzja – k. 456-459). Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z dnia 9 listopada 2007 r. w sprawie VII U 50/07 oddalił odwołanie K. M. od powyższej decyzji (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 605-615). Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 16 września 2008 r. w sprawie III AUa 126/08 oddalił apelację K. M. od wyroku w sprawie VII U 50/07. W trakcie postępowania K. M. nie wykazał, aby faktycznie zaprzestał prowadzenia działalności, co skutkowałoby brakiem po jego stronie obowiązku ubezpieczenia społecznego z tytułu prowadzonej działalności, a wręcz przeciwnie przeprowadzone postępowanie – faktury, dokumenty z operacji bankowych, wydruki z ksiąg rachunkowych wskazywały na faktyczne prowadzenie przez K. M. działalności gospodarczej (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 617-623).

S. P. od 13 kwietnia 2001 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 234). ZUS Oddział we Wrocławiu decyzją z dnia 9 lipca 2008 r. stwierdził, że S. P. podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w okresie od 17 maja 2001 r. do 31 maja 2006 r. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność (decyzja – k.461-464). Sąd Okręgowy we Wrocławiu VIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 16 listopada 2009 r. w sprawie VIII U 6/09 oddalił odwołanie S. P. od ww. decyzji ZUS (wyrok – k. 625).

R. R. od 15 lutego 1992 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k.236). ZUS w Bydgoszczy decyzją z dnia 26 lipca 2004 r. objął R. R. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej ubezpieczeniem społecznym – emerytalnym, rentowym i wypadkowym w okresie od 1 marca 2000 r. i nadal (decyzja – k. 466-467). Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VII Wydział Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 9 sierpnia 2005 r. w sprawie VII U 4783/04 oddalił odwołanie R. R. od ww. decyzji (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 627-630). Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 27 marca 2007 r. w sprawie III AUa 3387/05 uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania (wyrok wraz z uzasadnienie – k. 632- 640). Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VII Wydział Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 27 lutego 2008 r. w sprawie VII U 1797/07 oddalił odwołanie R. R. od decyzji ZUS z 26 lipca 2004 r. (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 642-646). Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 22 października 2008 r. w sprawie III AUa 1352/08 oddalił apelację R. R. od wyroku w sprawie VII U 1769/07. Przeprowadzone postępowanie wykazało, że nie dokonano zgłoszenia o zawieszeniu działalności gospodarczej w organie ewidencyjnym mimo istniejącego obowiązku, co skutkowało domniemaniem prowadzenia działalności. Wpis do ewidencji legalizuje wykonywanie działalności i wyznacza czasowe granice bycia przedsiębiorcą, z którego wynikają różne konsekwencje, w tym obowiązek odprowadzenia składek na ubezpieczenie zdrowotne. O podleganiu ubezpieczeniom społecznym decydują przepisy prawa, a nie niewłaściwe ich rozumienie przez ubezpieczonych czy też urzędników państwowych. R. R. faktycznie prowadził działalność – osiągał dochody z prowadzonej sprzedaży. Okoliczność, że organ rentowy akceptował przerwy mające wynikać z faktu, że przyjmował deklaracje wyrejestrowań nie jest argumentem za tym, że uznawała zasadność informacji. Organ ma obowiązek przyjmowania wszystkich wniosków, chociaż ma możliwość kontroli. Żaden Sąd nie ma możliwości zweryfikowania pouczeń udzielonych przez pracowników ZUS (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 648-656).

R. R. od 1 września 2002 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 238-240). ZUS Oddział w Bydgoszczy decyzją z dnia 20 marca 2008 r. ustalił, że R. R. podlegał ubezpieczeniom – emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej w okresach od 1 października 2002 r. do 31 stycznia 2005 r. i od 1 listopada 2005 r. do 31 sierpnia 2006 r. (decyzja – k.469-472). Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 21 stycznia 2010 r. w sprawie VI U 431/09 oddalił odwołanie R. R. na ww. decyzję ZUS (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 658-665). Sąd Apelacyjny w Gdański III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 30 listopada 2010 r. w sprawie III AUa 482/10 oddalił apelację R. R. od wyroku VI U 431/09. Brak zleceń nie daje podstaw do przyjęcia, że R. R. nie prowadził działalności gospodarczej. O obowiązku ubezpieczenia decydują przepisy, a nie wola ubezpieczonego. Ubezpieczony nie udowodnił istnienia usprawiedliwionych i udokumentowanych rzeczywistych przerw, czyli nie wykazał podstaw ustania obowiązku ubezpieczenia. Nie wykazał, że w okresach, w których nie opłacał składek nie prowadził działalności gospodarczej, która cechuje się ciągłością i obejmuje szereg czynności, choćby oczekiwanie na klienta (wyrok wraz z uzasadnieniem ‑ k.667-678).

W. S. od 1 września 1999 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 242-243). ZUS Oddział w Białymstoku decyzją z dnia 8 października 2004 r. stwierdził, że W. S. podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu – emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w okresie od 24 sierpnia 1999 r. do nadal (decyzja – k. 474-479). Sąd Okręgowy w Białymstoku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 19 stycznia 2005 r. w sprawie V U 4336/04 oddalił odwołanie W. S. od ww. decyzji ZUS (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 680-684). Sąd Apelacyjny w Białymstoku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2005 r. w sprawie III AUa 645/05 oddalił apelację W. S. od wyroku w sprawie V U 4336/04 wskazując, że W. S. nie udokumentował, że zgłaszanego przez niego przerwy w prowadzeniu działalności były uzasadnione – zwłaszcza, że w okresach rzeczonych przerw uzyskiwał przychody (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 686-690).

A. S. od 3 września 1987 r. prowadził działalność gospodarczą (k. zaświadczenie – k. 245). ZUS Oddział w Częstochowie decyzją z dnia 17 sierpnia 2002 r. stwierdził, że A. S. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej został objęty z urzędu obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi: emerytalnym, rentowymi i wypadkowym w okresie od 3 lipca 2000 r. do 31 października 2001 r. (decyzja – k. 481-483). A. S. nie odwołał się od ww. decyzji, co skutkowało wydaniem w dniu 31 października 2002 r. decyzji o wymiarze składki na ubezpieczenie społeczne. Sąd Okręgowy w Częstochowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2003 r. w sprawie IV U 2988/02 oddalił odwołanie A. S. od decyzji ZUS z 31 października 2002 r. (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 692-695). Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 10 stycznia 2005 r. w sprawie III AUa 1899/03 oddalił apelację A. S. Zawieszenie działalności gospodarczej nie funkcjonowało na gruncie ustawy z dnia 13 października 1998 r.. A. S. faktycznie nie zaprzestał wykonywania działalności gospodarczej (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 697-702).

M. S. od 7 lutego 2001 r. prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 247). ZUS Oddział w Białymstoku decyzją z dnia 15 października 2004 r. stwierdził, że z tytułu wykonywania pozarolniczej działalności M. S. podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu) w okresie od 1 marca 2001 r. do nadal (decyzja – k. 485-489). Sąd Okręgowy w Białymstoku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 4 lutego 2005 r. w sprawie VU 4764/04 oddalił odwołanie M. S. od ww. decyzji (wyrok wraz z uzasadnieniem – k.704-709). Sąd Apelacyjny w Białymstoku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 11 października 2005 r. w sprawie III AUa 637/05 oddalił apelację M. S. od wyroku w sprawie VU 4764/04. M. S. nie zaprzestała prowadzonej działalności – nie wyrejestrowała swojej działalności, a przerwy w działalności jako nieuzasadnione nie skutkowały ustaniem obowiązku ubezpieczeniowego (wyrok wraz z uzasadnieniem k. 711-717).

S. W. od 1 września 1999 r. prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 249). ZUS Oddział w Sosnowcu decyzją z dnia 16 sierpnia 2006 r. stwierdził, że z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności S. W. podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym – emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w okresie od 1 września 2000 r. do 31 października 2003 r. (decyzja – k.491-492). Sąd Okręgowy w Katowicach XI Wydział Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 4 listopada 2008 r. w sprawie XI U 1783/06 oddalił odwołanie S. W. od ww. decyzji ZUS. Sąd wskazał, że istnieją dwie uzasadnione przyczyny zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej: 1) wykreślenie z ewidencji oraz 2) uzasadnione faktyczne zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej, skutkujące ustaniem obowiązku ubezpieczenia. S. W. ani nie wyrejestrowała działalności, ani nie wykazała, aby co do jej osoby zaistniały przyczyny uzasadniające zaprzestanie prowadzenia działalności. S. W. prowadziła działalność gospodarczą – systematycznie uzyskiwała przychody (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 719-727).

W. Ż. od 1 kwietnia 2000 r. prowadziła działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 251). ZUS Oddział w Opolu decyzją z dnia 30 lipca 2008 r. objął W. Ż z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym i wypadkowym we wskazanych okresach (decyzja – k. 494-496). Sąd Okręgowy w Opolu V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 19 grudnia 2008 r. w sprawie V U 3009/08 oddalił odwołanie W. Ż. od ww. decyzji ZUS (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 729-741). Sąd Apelacyjny we Wrocławiu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2009 r. w sprawie III AUa 341/09 oddalił apelację W. Ż. od wyroku w sprawie V U 2009/08 wskazując, że dopiero ustawa z 10 lipca 2008 r. wprowadziła możliwość zawieszenia wykonywania prowadzonej działalności. W. Ż. nie wyrejestrowała działalności, nie wykazała, aby faktycznie nie prowadziła działalności – w trakcie spornych okresów podejmowała działania świadczące o woli dalszego prowadzenia działalności gospodarczej. Swoje kolejne pisma do ZUS odnośnie przerw uzasadniała brakiem zamówień. O obowiązku ubezpieczenia decydują przepisy prawa dlatego przyjęta przez organ rentowy praktyka i brak konsekwencji w interpretacji przepisów nie mogą tworzyć uprawnień nie mających oparcia w przepisach prawa (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 743-753).

J. Ż. od 1 lipca 2001 r. prowadził działalność gospodarczą (zaświadczenie – k. 253). ZUS Oddział w Opolu decyzją z dnia 30 lipca 2008 r. objął J. Ż. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym i wypadkowym we wskazanych okresach (decyzja – k. 498-501). Sąd Okręgowy w Opolu V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 19 grudnia 2008 r. w sprawie V U 3010/08 oddalił odwołanie J. Ż. od ww. decyzji ZUS (wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 755-768). Sąd Apelacyjny we Wrocławiu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2009 r. w sprawie III AUa 239/09 oddalił apelację J. Ż. od wyroku w sprawie V U 3010/08. Wskazał, że obowiązek ubezpieczeniowy ustaje w przypadku zgłoszenia zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej wraz z jednoczesnym zaistnieniem rzeczywistej przerwy w prowadzeniu tej działalności, tymczasem J. Ż. w spornych okresach faktycznie prowadził pozarolnicza działalność gospodarczą, a zatem nie wygasł jego tytułu do ubezpieczeń społecznych (wyrok wraz z uzasadnieniem k. 770-776).

Sprawa niniejsza rozpatrywana była w oparciu o ustawę z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

O dopuszczalności prowadzenia postępowania cywilnego i wydania w nim merytorycznego orzeczenia na podstawie powyższej ustawy decydują przesłanki procesowe.

Niezależnie od tego dopuszczalność postępowania grupowego zależy od okoliczności właściwych tylko temu postępowaniu. Warunki, w których może się toczyć postępowanie grupowe zostały określone w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z dnia 18 stycznia 2010 r.). Przed merytoryczną oceną powództwa grupowego prowadzone jest postępowanie w przedmiocie dopuszczalności grupowego dochodzenia roszczeń.

W ramach postępowania grupowego można wytoczyć trzy rodzaje powództw: 1) powództwo o zasądzenie świadczenia, 2) powództwo o ukształtowanie prawa bądź stosunku prawnego oraz 3) powództwo o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego. Modyfikacją ogólnych reguł k.p.c. (a konkretnie art. 189 k.p.c.) jest możliwość wystąpienia z powództwem w zakresie spraw o roszczenia pieniężne, w ramach którego będzie się żądać jedynie wydania wyroku ustalającego odpowiedzialność pozwanego.

W przypadku powództwa grupowego, w tym również powództwa o ustalenie odpowiedzialności pozwanego powód zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) obowiązany jest w pierwszej kolejności wykazać przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego – przedmiotem postępowania grupowego może być roszczenie co najmniej 10 osób pod warunkiem, że dla wszystkich nich będzie zachodziła jednorodzajowość roszczenia oraz podstawa roszczenia będzie ta sama lub taka sama a do tego będzie to roszczenie o ochronę konsumentów lub z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny bądź z tytułu czynów niedozwolonych z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych.

Przesłanka podmiotowa dotyczy liczby osób biorących udział w postępowaniu grupowym. Dla możliwości wystąpienia z pozwem zbiorowym min. 10 osób musi brać udział w postępowaniu na etapie składania pozwu zbiorowego.

Zgodnie z art. 1 ust. ww. ustawy roszczenia dochodzone w postępowaniu grupowym powinny być jednego rodzaju, co oznacza, że członkowie grupy dochodzą udzielenia ochrony prawnej w tej samej formie – muszą zgłosić to samo żądanie.

Roszczenia dochodzone w postępowaniu grupowym powinny być oparte na „tej samej” lub „takiej samej” podstawie faktycznej.

Z „tą samą” (identyczną) podstawą faktyczną dochodzonych roszczeń mamy do czynienia, gdy zachodzi tożsamość okoliczności faktycznych, a ochrona prawna jest dochodzona przez uczestników jednego zdarzenia, czyli zachodzi więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę (jak np. w przypadku poszkodowanych w wyniku powodzi w Sandomierzu).

„Taka sama” (tożsama) podstawa faktyczna oznacza podobieństwo między poszczególnymi stanami faktycznymi. Z „taką samą” podstawą faktyczną mamy więc do czynienia, gdy wystąpi wiele podobnych zdarzeń faktycznych np. korzystanie z usług jednego banku, zażywanie jednego leku, zatrucie się tym samym produktem spożywczym, niedozwolone klauzule umowne w umowach kredytowych, deweloperskich, itp.). Analogiczny musi być podstawowy zespół faktów stanowiących podstawę powstania spornego stosunku prawnego oraz konkretnego roszczenia. Pojęcie podstawy faktycznej należy rozumieć jako określony zespół elementów stanu faktycznego, które są przywoływane celem udowodnienia powództwa.

Na mocy art. 1 ust. 2 ww. ustawy jej zakres przedmiotowy został ograniczony do roszczeń o ochronę konsumentów, roszczeń z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz do roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych z wyraźnym wyłączeniem roszczeń o ochronę dóbr osobistych.

Weryfikując spełnienie się powyższych przesłanek Sąd miał na uwadze cel, jakiemu służyć ma rozpoznawanie sprawy w postępowaniu grupowym. Ustawodawca tworząc niniejszy akt prawny miał na uwadze stworzenie takiego postępowania sądowego, które umożliwiłoby jednoczesną ochronę interesów wielu podmiotów w jednym postępowaniu z wyeliminowaniem potrzeby prowadzenia równoległych postępowań i powtarzania czynności, których można dokonać jednokrotnie. Chodziło o kompleksowe i szybsze załatwienie konfliktu. Mając na uwadze tę właśnie wykładnię funkcjonalną ustawy Sąd stanął na stanowisku, że dochodzenie roszczeń na podstawie przepisów tej ustawy jest możliwe w przypadku, gdy pomiędzy objętymi pozwem roszczeniami istnieje związek, który sprawia, że łączne orzekanie o nich jest opłacalne, że po ustaleniu składu grupy możliwe będzie łączne orzekanie i rozstrzygnięcie w zakresie wszystkich członków grupy.

Nie budziło zastrzeżeń Sądu spełnienie jednorodzajowości roszczenia – roszczenie o ustalenie oraz żądanie ochrony z tytułu czynów niedozwolonych, natomiast Sąd uznał, że roszczenia 19 osób mających wchodzić w skład grupy nie są oparte na takiej samej podstawie faktycznej i w konsekwencji nie jest również spełniony wymóg liczebności grupy.

Sąd miał na uwadze, że podstawą faktyczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy jest jedynie podstawowy (wyjściowy) zespół faktów usprawiedliwiających roszczenie i że rozbieżności co do faktów uzasadniających wysokość roszczenia nie stoją na przeszkodzie uznaniu postępowania grupowego za dopuszczalne. Niemniej jednak zastosowanie konstrukcji grupowego dochodzenia roszczeń jest uzasadnione, gdy istnieje zespół przesłanek pozwalający na jednolitą kwalifikację przedmiotową bezprawności czynu sprawczego wywołującego szkodę, której naprawienie jest przedmiotem roszczenia. Istotą postępowania grupowego jest bowiem wspólność przejawiająca się w żądaniu, które musi być typowe (wspólne) dla wszystkich roszczeń, sytuacja prawna lub faktyczna członków grupy musi być jednakowa.

Z jednej strony ustawodawca nie wymaga identyczności wszystkich elementów faktycznych, gdyż znacznie zawężałoby to zakres zastosowania ustawy, jednakże z drugiej strony postępowanie grupowe nie spełniłoby swojego celu – poprawy efektywności postępowania w sprawach cechujących się znacznym stopniem indywidualizacji faktów i właściwości poszczególnych członków grupy. Postępowanie grupowe spełnia swoją rolę, gdy mamy do czynienia z „typowością” bądź „reprezentatywnością” roszczenia wobec wszystkich członków grupy. Warunek „typowości” zostaje spełniony, gdy sytuacja prawna lub faktyczna członków jest jednakowa. Oczywiście mogą istnieć nieznaczne różnice pomiędzy indywidualnymi podstawami roszczeń, lecz niezbędne jest, aby istotne okoliczności faktyczne uzasadniały żądanie wspólne dla wszystkich roszczeń (M. Sieradzka, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Warszawa 2010, s. 52).

W niniejszej sprawie okoliczności indywidualne określające sytuację poszczególnych członków grupy przeważają nad elementami faktycznymi im wspólnymi. Wszyscy członkowie grupy – P. B., J. B., R. B., M. D., Z. F., W. G., K. J., M. K., M. Ł., K. M., S. P., R. R., R. R., W. S., A. S., M. S., S. W., W. Ż., J. Ż, prowadzili pozarolnicza działalność gospodarczą i z tego tytułu zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych podlegali obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu – emerytalnemu rentowemu i wypadkowemu, w okresie od 1 stycznia 1999 r. do 19 września 2008 r. dokonywali wyrejestrowań z ubezpieczeń społecznych i za okresy wyrejestrowań nie uiszczali składek na ubezpieczenia społeczne, a następnie ZUS na podstawie decyzji dotyczących każdego z osobna członków grupy uznał, że byli oni objęci obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi w okresach wyrejestrowań, gdy decyzje te stały się ostateczne ZUS wydał kolejne decyzje o zaległościach w składkach na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe.

Zdaniem Sądu okoliczności warunkujące powstanie odpowiedzialności ZUS z tytułu roszczeń członków grupy wobec ZUS, jak również sam charakter i zakres roszczeń wobec ZUS, pozostają w sposób oczywisty zróżnicowane w stopniu uniemożliwiającym ich łączną ocenę. Stwierdzenie takie oparte jest na analizie załączonych przez stronę powodową odpisów decyzji ZUS wraz z uzasadnieniami oraz orzeczeń sądowych dotyczących poszczególnych członków grupy. Co do każdego z członków grupy należałoby poczynić oddzielne ustalenia co do okoliczności „czasowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej”- członkowie grupy różnili się między sobą rodzajem działalności gospodarczej, okresami „zawieszania prowadzenia działalności”, okolicznościami które w ich przeświadczeniu uzasadniały zaprzestanie działalności skutkujące ustaniem obowiązku ubezpieczeniowego, oceną czy faktycznie w okresie „zaprzestania działalności” nie wykonywali czynności właściwych prowadzeniu działalności gospodarczej, czy też zgłoszenia te były jedynie fikcyjne i zmierzały jedynie do obejścia przepisów o obowiązkowych ubezpieczeniach, jak również samym postępowaniem przed konkretnymi jednostkami ZUS w związku z „zawieszaniem działalności”.

W świetle powyższego uznać należy, że roszczenia poszczególnych członków grupy nie są oparte na takiej samej podstawie faktycznej, czyli nie został spełniony warunek dopuszczalności postępowania grupowego.

Strona powodowa podawała, że zdarzeniem będącym źródłem roszczenia każdego członka grupy jest czyn niedozwolony określany jako delikt władzy publicznej. Zdaniem strony powodowej na gruncie prawa cywilnego pojęcie czynu niedozwolonego to nie to samo, co jedno pojedyncze działanie czy zaniechanie, ale że to zespół powiązanych różnych działań i zaniechań rozciągniętych w czasie, jako prowadzący do szkody stanowić będzie złożony czyn niedozwolony. Okolicznościami, które składają się na złożony czyn niedozwolony to: niepełne, nierzetelne i wprowadzające w błąd informacje udzielane przez pozwanego osobom prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą co do możliwości, sposobu i skuteczności zgłoszenia ZUS przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej, jak również wprowadzająca w błąd pomoc i instruowanie przedsiębiorców w tymże zakresie, akceptowanie dokonywanych przez przedsiębiorców zgłoszeń czasowego zaprzestania prowadzenia działalności oraz inne działania i zaniechania przypisywane pozwanemu, które zrodziły w poszkodowanych uzasadnione przekonanie, że w okresach, w których dokonali oni stosownych zgłoszeń, skutecznie nastąpiło ich wyrejestrowanie z systemu ubezpieczeń społecznych, a na skutek których to działań członkowie grupy ponieśli szkodę majątkową wobec objęcia ich następnie obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi również w okresach, w których zgłaszali ZUS czasowe zaprzestanie prowadzenia działalności – powstanie obowiązku zapłaty składek wraz z odsetkami za okresy wyrejestrowania.

W ocenie Sądu nie istnieje podstawa do przyjęcia definicji czynu niedozwolonego jako szeroko rozumianego zespołu różnych zdarzeń zawinionych. Skoro ustawodawca dla potrzeb niniejszej ustawy nie wprowadził samoistnej definicji czynu niedozwolonego, to definicji tej należy poszukiwać w art. 417 k.c. Zgodnie z tym przepisem Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca władze publiczną z mocy samego prawa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie władzy publicznej. Wprawdzie aktualna konstrukcja przepisu nie wprowadza potrzeby ustalania osoby bezpośredniego sprawcy szkody a wystarczy jedynie ustalenie istnienia związku między wykonywaniem władzy publicznej a szkodą, to jednak z zaprezentowanego już na tym etapie postępowania materiału dowodowego wynika, że powstanie konieczność weryfikacji wykonywania władzy publicznej wobec każdego z członków grupy indywidualnie, co wyklucza możliwość ustalenia odpowiedzialności jedynie teoretycznej bez ustalenia, w jaki sposób ta władza publiczna wykonywana była w stosunku do każdego członka grupy. Zindywidualizowane okoliczności przemawiają przeciwko rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym.

Diametralnie odmienne podstawy faktyczne co do każdego z członków grupy skutkują również niespełnieniem kryterium liczbowego – brak jest 10 osób, których roszczenia opierałyby się na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, więc również z braku tej przesłanki pozew winien zostać odrzucony.

W ocenie Sądu za odrzuceniem pozwu przemawia również fakt nie uprawdopodobnienia roszczenia. Nie sposób zgodzić się ze stroną powodową, że na tym, etapie postępowania brak jest kognicji Sądu do sprawdzania wiarygodności żądania na tym etapie postępowania. Samo odwołanie się do ustawowej przesłanki warunkującej rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym nie stanowi o spełnieniu się przesłanki z ust. 2 art. 1 ustawy, która przewiduje dopuszczalność dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym. W ocenie Sądu konstrukcja przepisu nakłada już na tym etapie uprawdopodobnienie, że czyn niedozwolony miał miejsce. Inna interpretacja prowadziłaby do sytuacji, że wskazanie ustawowej przesłanki uruchomiłoby wieloetapowy, kosztowny, długotrwający proces, który nie miałby szansy uwzględnienia, co byłoby społecznie nieuzasadnione. Z dołączonych już wyżej cytowanych orzeczeń wynika, że obciążenie przedsiębiorców obowiązkiem opłacenia składek i odsetek za opóźnienia w opłatach nie było spowodowane nieprawidłowymi informacjami pracowników pozwanego, ale nie potwierdzeniem się zaprzestania prowadzenia działalności w poszczególnych okresach. Świadczy to o nie uprawdopodobnieniu roszczenia, co dodatkowo przemawiało za odrzuceniem pozwu.

W ocenie Sądu o uprawdopodobnieniu roszczenia nie świadczy fakt uchwalenia Ustawy z dnia 9 listopada 2012 r., która weszła w życie z dniem 15 stycznia 2013 r. o umorzeniu należności powstałych z tytułu niezapłaconych składek przez osoby prowadzące działalność pozarolniczą. Strona powodowa stała na stanowisku, że uchwalenie tej ustawy abolicyjnej świadczy właśnie o zasadności powództwa. Zdaniem strony powodowej ustawodawca podejmując powyższą uchwałę przyznał rację skarżącym, że działania ZUS były nieprawidłowe. W ocenie Sądu nie sposób przyjąć takiej interpretacji podjętej ustawy. Stronie powodowej umyka, że ustawodawca przewidział abolicję podatkową dla osób wymienionych w art. 1 ustawy, które zakończyły prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej. Tymczasem, jak wynika to z wcześniej przeprowadzonej analizy decyzji administracyjnych dot. członków grupy, osoby te w okresach objętych decyzjami prowadziły działalność gospodarczą. Nie mogliby zatem skorzystać z dobrodziejstwa tej ustawy, co powoduje, że nie można uznać, że podjęta uchwała uprawdopodabnia ich żądania.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 ww. ustawy jeśli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym Sąd odrzuca pozew.

W postępowaniu grupowym pozew traktowany jest jako całość i nie może mieć miejsca sytuacja odrzucenia pozwu co do niektórych członków grupy i jednoczesnego prowadzenia co do innych (M. Rejdak, Jednorodzajowe roszczenia w postępowaniu cywilnym, PPH 2010, nr 8, s.23).

W postanowieniu w przedmiocie odrzucenia pozwu jako orzeczeniu kończącym postępowanie Sąd orzekł w przedmiocie opłaty ostatecznej – ustalając ją w kwocie uiszczonej opłaty tymczasowej (art. 15 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

Odrzucenie pozwu czyniło niezasadnym wniosek pozwanego o zobowiązanie strony powodowej do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu.

Odnośnie postępowania grupowego ma zastosowanie przepis art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie z którym strona przegrywająca ma obowiązek zwrotu przeciwnikowi – wyłącznie na jego żądanie – kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

W niniejszej sprawie strona powodowa, jako strona przegrywająca została obciążona kosztami procesu obejmującymi koszty zastępstwa procesowego strony pozwanej w kwocie 7.200 złotych – kwota ustalona w oparciu o § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (sama strona powodowa wskazała w pozwie wartość przedmiotu sporu na kwotę 236.654 złotych). Sąd nie znalazł podstaw do zasądzenia na rzecz strony powodowej kosztów zastępstwa procesowego w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej wynikającej z ww. rozporządzenia – nakład pracy pełnomocnika w wstępnym stadium postępowania z pozwu zbiorowego – na etapie kończącym się postanowieniem o odrzuceniu pozwu należy uznać za typowy dla tego rodzaju spraw.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku Wydział XV Cywilny z dnia 21 sierpnia 2012 r.

Stanowisko zawarte w tezie nr 1 zostało zakwestionowane przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku w postanowieniu z dnia 14 maja 2013 r., I ACz 464/13.

  1. Sąd badając przesłanki warunkujące rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym bada pozew pod kątem spełnienia przesłanek zawartych w art. 6. Artykuł 12 ma zaś zastosowanie w sytuacji, gdy do toczącego się postępowania przystąpią nowi uczestnicy, którzy nie zostali objęci pozwem na skutek wydania postanowienia o ogłoszeniu wszczęcia postępowania grupowego.
  2. Podstawa faktyczna jest zatem taka sama, bowiem każdy z członków powołuje się na wprowadzenie w błąd i nieświadomość zawarcia umowy pomimo jej faktycznego zawarcia, przy czym nie ma znaczenia w jakiej dacie doszło do zawarcia umów, ponieważ niniejsza okoliczność nie ma wpływu na dopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Roszczenie każdego z członków grupy należy kwalifikować jako oparte na takiej samej podstawie, ponieważ opiera się na takiej samej umowie.
  3. Na obecnym etapie brak jest wygenerowania kosztów po stronie pozwanej, które stwarzałyby przesłankę zobowiązującą stronę powodową do zabezpieczenia kosztów procesu. Samo zaś oświadczenie pozwanych, że są na etapie poszukiwania pełnomocnika nie stanowi wystarczającego asumptu do tego, aby koniecznym było zabezpieczenie kosztów procesu.

Sąd Okręgowy w Gdańsku XV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:     SSO Urszula Malak

Sędziowie:               SSO Krzysztof Solecki, p.o. SSO Dorota Kołodziej

po rozpoznaniu w dniu 21 sierpnia 2012 r. w Gdańsku na rozprawie sprawy z powództwa grupowego wytoczonego przez reprezentanta grupy H.O. przeciwko R.P. i I.K. o zapłatę i ustalenie

postanawia:

  1. rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym;
  2. oddalić wniosek pozwanych w przedmiocie nakazania powodowi złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu.

 

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 23 marca 2012 r. powód H.O wniósł o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym, ustalenie iż nieważne są umowy o świadczenie usługi usenet zawarte pomiędzy pozwanymi a powodem i członkami chcącymi przystąpić do grupy wymienionymi w pkt II a petitum pozwu oraz zasądzenia na rzecz powodów wymienionych w pkt II b petitum od pozwanych solidarnie po 94,80 zł tytułem zwrotu spełnionego przez nich świadczenia, ewentualnie ustalenie, że członkowie chcący przystąpić do grupy wymienieni w pkt II a nie są zobowiązani do zapłacenia na rzecz pozwanych kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl oraz o zasądzenie na rzecz każdej z tych osób solidarnie od pozwanych po 94,80zł tytułem zwrotu nienależycie spełnionego świadczenia, ustalenia, że osoby wymienione w pkt II b nie są zobowiązane do zapłacenia na rzecz pozwanych kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu oraz kwoty 100 USD tytułem kary umownej za naruszenie regulaminu świadczenia usługi przez usenet z dnia 16 kwietnia 2010 r. oraz o zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powód wskazał, że grupa osób przez niego reprezentowana dokonała rejestracji w serwisie www.pobieraczek.pl z zamiarem wypróbowania funkcjonalności portalu, zainteresowani ofertą ściągania z Internetu za darmo. Dopiero po dokonanej rejestracji i upływie 10 dni dowiedzieli się, że zawarli odpłatną umowę na czas określony. Zarzucił, że pozwani w trakcie zawierania umowy wprowadzili w błąd użytkowników usługi usenet, zapewniając że pierwsze 10 dni usługi świadczone jest za darmo, gdy w rzeczywistości była to reklama wprowadzająca konsumentów w błąd co do bezpłatności świadczonych usług w okresie 10 dni od daty zawarcia umowy oraz co do okresu na jaki umowa została zawarta.

W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o uznanie, iż sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym, o odrzucenie pozwu oraz zobowiązanie powoda do wniesienia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu zakwestionowali prawidłowość dołączonych do pozwu oświadczeń osób chcących stać się członkami grupy o ich przystąpieniu do grupy. Podnieśli, że żadne ze złożonych oświadczeń nie spełnia wymogów ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, co w konsekwencji powoduje, że nie został wypełniony jeden z wymogów formalnych pozwu, określony w art. 6 ust. 2 ustawy. Ponadto zarzucili, że nie jest możliwe ustalenie jednolitej podstawy faktycznej lub prawnej żądań zgłaszanych przez osoby przystępujące do grupy. Podnieśli, że w złożonych oświadczeniach żadna z osób, chcąca przystąpić do grupy nie wskazała na tytuł odpowiedzialności prawnej pozwanych, który uzasadniałby skierowane przez nich żądanie. Podnieśli również, że żadne ze złożonych oświadczeń nie zawiera wskazania na okoliczność niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanych, powstania szkody będącej następstwem niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanych oraz istnienia normalnego związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem pozwanych a powstałą szkodą. Ponadto żadne ze złożonych oświadczeń nie zawiera przesłanek odpowiedzialności deliktowej. Ponadto zarzucili, że nie wskazano okoliczności uzasadniających zgłaszane żądanie. Pozwani również zarzucili, że brak określenia w złożonych oświadczeniach tytułu dochodzenia zgłaszanych roszczeń uniemożliwia jednoznaczne ustalenie czy zgłaszane roszczenia są oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, co stanowi podstawowy warunek dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym. Uzasadniając swój wniosek o nakazanie pozwanym złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów postępowania wskazali, że celem powoda jest finansowe wykończenie firmy pozwanych, w związku z czym zachodzi duże ryzyko, że powód wytoczył niezasadne powództwo, a podejmowane przez niego działania mają na celu zwiększenie kosztów procesu oraz że są na etapie poszukiwania profesjonalnego pełnomocnika, który specjalizuje się w pozwach zbiorowych.

W ocenie Sądu wniosek pozwanych o odrzucenie pozwu grupowego, jak również wniosek w przedmiocie nakazania powodowi złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów postępowania nie znajdują uzasadnienia, a zgromadzone w sprawie dokumenty i ich treść jednoznacznie pozwala przyjąć, że zostały spełnione wszystkie wymagania formalne, warunkujące rozpoznanie niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. 2010, nr 7, poz. 44) pozew powinien czynić zadość warunkom określonym w ustawie z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), a ponadto zawierać: wniosek o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym wskazanie okoliczności, o których mowa w art. 1 ust. 1, a w przypadku roszczeń pieniężnych także zasad ujednolicenia wysokości roszczeń członków grupy lub podgrup, w przypadku roszczeń pieniężnych określenie wysokości roszczenia każdego z członków grupy lub podgrup oraz oświadczenie powoda o tym, że działa on w charakterze reprezentanta grupy. Z ust. 2 wynika zaś, iż do pozwu należy dołączyć oświadczenia członków grupy o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy oraz umowę reprezentanta grupy z pełnomocnikiem, określającą sposób wynagrodzenia pełnomocnika. Ustawa stanowi natomiast w art. 12, że w oświadczeniu o przystąpieniu do grupy uprawniony powinien określić swe żądanie oraz wskazać okoliczności uzasadniające żądanie, także przynależność do grupy oraz przedstawić dowody. Wykaz osób, które przystąpiły do grupy, sporządza powód i przedstawia sądowi, dołączając oświadczenie o przystąpieniu do grupy. Sąd doręcza wykaz pozwanemu.

Na gruncie niniejszej sprawy koniecznym jest odniesienie się do zarzutów podniesionych przez pozwanych, w przedmiocie braku niezbędnych elementów w złożonych oświadczeniach osób przystępujących do grupy pod kątem ich zgodności z art. 12 oraz braku tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej żądań sprecyzowanych w pozwie. Sąd po zapoznaniu się z dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy oraz analizie ich treści doszedł do wniosku, że podniesione przez pozwanego zarzuty są bezzasadne i pozostają w sprzeczności w szczególności z treścią przedłożonych oświadczeń o przystąpieniu do grupy.

Ustosunkowując się do zarzutu pozwanego, jakoby w treści oświadczenia osób chcących zostać członkami grupy nie wskazano podstaw odpowiedzialności pozwanych uznać należy za chybiony. W pierwszej kolejności wskazać należy, że artykuł 12 przedmiotowej ustawy na jaki powołują się pozwani w ocenie Sądu nie ma zastosowania na obecnym etapie postępowania. Sąd badając przesłanki warunkujące rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym bada pozew pod kątem spełnienia przesłanek zawartych w art. 6. Okoliczności wskazane w pozwie bowiem określają czy w odniesieniu do poszczególnych podmiotów nastąpiło ujednolicenie roszczeń pod względem żądania i jego podstawy w ramach określonych w pozwie podgrup.

Artykuł 12 ma zaś zastosowanie w sytuacji, gdy do toczącego się postępowania przystąpią nowi uczestnicy, którzy nie zostali objęci pozwem, na skutek wydania postanowienia o ogłoszeniu wszczęcia postępowania grupowego. W odniesieniu do tych „nowych osób” nie wskazano bowiem w pozwie ani treści żądania ani też podstawy żądania. Zawarcie takich danych przez osobę zamierzającą przystąpić do grupy lub danej podgrupy jest więc niezbędne, ponieważ pozwala ocenić zarówno reprezentantowi grupy, jak i sądowi, czy osoba ta może zostać członkiem danej grupy w postępowaniu z powództwa grupowego. Dopiero w sytuacji w której do „pierwotnej” grupy będą chciały przystąpić nowe osoby Sąd będzie miał obowiązek zbadania ich oświadczenia pod kątem realizacji wymagań stawianych przez art. 12 (po ocenie zasadności członkostwa określonej osoby). Na marginesie dodać należy, że w treści złożonych dotychczas oświadczeń zostało precyzyjnie sformułowane żądanie, zgodnie z którym osoby przystępujące do grupy domagają się zwrotu uiszczonej nienależnie na rzecz pozwanych kwoty w związku z wezwaniem do zapłaty. Ponadto wskazane zostały okoliczności uzasadniające żądanie, gdyż w treści oświadczeń wskazano, że po okresie 10 dni darmowego korzystania z serwisu, osoby przystępujące do grupy zaprzestały korzystania z niego, a opłata mimo to została naliczona. W pkt 7 oświadczenia uregulowane zostały okoliczności uzasadniające przystąpienie do grupy. Jego precyzyjnie skonstruowana treść nie powinna zdaniem Sądu budzić wątpliwości, co do istnienia rzeczywistych okoliczności, które takie przystąpienie uzasadniają. Ponadto zdaniem Sądu spełniony został ostatni warunek, jakim jest konieczność przedstawienia dowodów. W aktach sprawy bowiem znajdują się potwierdzenia transakcji dokonanych przez przystępujących do grupy członków na rzecz pozwanych. Wobec powyższego zdaniem Sądu brak jest podstaw do twierdzenia, że oświadczenia nie zawierają wszystkich elementów, gdyż jak wskazano, każdy z nich, który wymieniony został w ustawie został w treści oświadczeń zamieszczony.

Mając na uwadze zarzut, że powód nie wykazał, że istnieje ta sama bądź taka sama podstawa faktyczna dochodzonych roszczeń, w ocenie Sądu nie sposób zgodzić się z tak zaprezentowanym stanowiskiem. Niewątpliwie istnienie tej samej bądź takiej samej podstawy faktycznej jest warunkiem koniecznym pozwu grupowego. Oznacza to, że sprawa każdego członka chcącego przystąpić do grupy musi mieć charakter sprawy cywilnej, której definicja wynika z art. 1 k.p.c. Nie budzi wątpliwości, że każda ze spraw mających podlegać rozpoznaniu w postępowaniu grupowym konieczne przymioty posiada, gdyż bez wątpienia dotyczy to spraw ze stosunku cywilnego, a ponadto podlega rozpoznaniu przez sąd powszechny. Ponadto jak wynika z treści uzasadnienia pozwu powód, również członkowie przystępujący do grupy za pośrednictwem Internetu skorzystali z oferty przedstawionej przez pozwanych. W każdym przypadku oferta polegała na możliwości darmowego korzystania z usług przewidzianych w serwisie przez okres 10 dni. Następnie, w przypadku każdego z przystępujących do grupy członków, uznano, że nie wypowiedzenie w terminie pierwszych dziesięciu dni umowy stanowi jej przedłużenie na okres kolejnych 12 miesięcy i obciążenie opłatą z tytułu korzystania z serwisu. Podstawa faktyczna zatem jest taka sama, bowiem każdy z członków powołuje się na wprowadzenie w błąd i nieświadomość zawarcia umowy pomimo jej faktycznego zawarcia, przy czym nie ma znaczenia w jakiej dacie doszło do zawarcia umów, ponieważ niniejsza okoliczność nie ma wpływu na dopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Roszczenie każdego z członków należy kwalifikować jako oparte na takiej samej podstawie, ponieważ opiera się na takiej samej umowie.

Argument przedstawiony przez pełnomocnika pozwanego na rozprawie w dniu 21 sierpnia 2012 r. przedmiocie braku jednolitości podstawy z uwagi na zastosowanie przez pozwanego dwóch wzorców umownych w ocenie Sądu jest błędny. Roszczenia są jednorodzajowe i nie stoi temu na przeszkodzie okoliczność, że są one zawarte w różnych podgrupach. W poszczególnych podgrupach są zawarte jednorodzajowe roszczenia i z tego względu pozew spełnia niezbędne warunki do tego aby został rozpoznany w postępowaniu grupowym. Przedstawiane zarzuty i argumenty dotyczące ewentualnej zasadności roszczeń będą podlegały badaniu i rozstrzygnięciu na późniejszym etapie postępowania. Obecnie sąd bada jedynie czy w sposób formalny roszczenia zostały ujednolicone co do żądania i jego podstawy. Na poparcie tak postawionej tezy można przytoczyć argument zawarty w uzasadnieniu projektu do przedmiotowej ustawy, „celem postępowania grupowego jest stworzenie możliwości rozstrzygnięcia wielu podobnych spraw różnych podmiotów w jednym postępowaniu. Postępowanie grupowe ułatwia dostęp do sądu w sytuacjach, w których dochodzenie roszczenia w takim postępowaniu jest korzystniejsze dla zainteresowanego niż indywidualne występowanie z własnym roszczeniem” (Sejm RP VI kadencji, druk nr 1829). Powyższe, w ocenie sądu powoduje zasadność wydania postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym.

Na podstawie art. 8 ust. 1 na żądanie pozwanego sąd może zobowiązać powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu. Zdaniem Sądu brak jest podstaw do uwzględnienia wniosku w przedmiocie nakazania powodowi złożenia kaucji. Zauważyć przede wszystkim należy, że pozwani nie są reprezentowanie przez profesjonalnego pełnomocnika w związku z czym nie ciąży na nich zobowiązanie uregulowania na jego rzecz wynagrodzenia. Na obecnym etapie brak jest wygenerowanych kosztów po stronie pozwanej, które stwarzałyby przesłankę zobowiązującą stronę powodową do zabezpieczenia kosztów procesu. Samo zaś oświadczenie pozwanych, że są na etapie poszukiwania pełnomocnika nie stanowi wystarczającego asumptu do tego, aby koniecznym było zabezpieczenie kosztów procesu. Ustanowienie kaucji ma charakter fakultatywny, zatem Sąd, na podstawie aktualnych ustaleń i przedstawionego przez stronę pozwaną materiału dowodowego oraz przy jednoczesnym braku obowiązku pokrywania kosztów przez pozwanych, doszedł do wniosku, że nie jest potrzebne jej ustanowienie.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w postanowieniu na podstawie art. 10 ustawy w zw. z art. 8 ust. 1 a contrario.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie Wydział I Cywilny z dnia 26 kwietnia 2012 r.

Orzeczenie zostało częściowo (w zakresie pkt. 1) uchylone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 17 września 2012 r., sygn. akt I ACz 1324/12. Teza zakwestionowana przez Sąd Apelacyjny została oznaczona kursywą.

  1. Zmiana powództwa, która polega na wystąpieniu z nowym roszczeniem zamiast roszczenia pierwotnego, zawiera dorozumiane cofnięcie pierwotnego roszczenia. Zgłoszenie przez powoda żądania o ustalenie odpowiedzialności nie stanowi ograniczenia pierwotnego żądania o zapłatę a jego zmianę. Oba żądania mają samoistny charakter, mają inną treść i zmierzają do osiągnięcia innego celu.
  2. W założeniu żądanie ustalenia odpowiedzialności w sprawach, w których w przyszłości członkowie grupy będą dochodzić zapłaty od pozwanego winno być wytaczane wówczas, gdy roszczenia pieniężne członków grupy nie nadają się do ujednolicenia co do wysokości z uwagi na zróżnicowanie okoliczności dotyczących poszczególnych członków grupy. Trudności z ujednoliceniem roszczeń pieniężnych członków grupy w ramach pierwotnego pozwu o zapłatę skłoniły powoda do zmiany powództwa na ustalenie. Dokonanie tej zmiany przez powoda na etapie rozstrzygania o dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym wydaje się najwłaściwszym momentem. Brak przepisów prawnych które ograniczałyby dopuszczalność dokonania zmiany powództwa w zależności od etapu postępowania w pierwszej instancji, również w postępowaniu grupowym.
  3. Po zmianie powództwa członkowie grupy dochodzą swych roszczeń w tej samej rodzajowo formie ochrony prawnej – o ustalenie – zatem roszczenia są jednorodzajowe w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy. Warto jedynie podkreślić, że ustawa w art. 1 ust. 1 posługuje się roszczeniem w znaczeniu procesowym.
  4. Zdarzenie będące źródłem roszczenia w przypadku każdego członka grupy jest takie samo – jest nim czyn niedozwolony pozwanych wyżej opisany i to czyn niedozwolony złożony. Przy czym wymóg tożsamej czy jednakowej podstawy faktycznej nie oznacza wymogu aby wszystkie elementy stanu faktycznego w przypadku każdego z roszczeń były tożsame czy jednakowe. Wystarczy, że będzie istniał element wspólny w zakresie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę roszczeń członków grupy tj. zdarzenie wyrządzające szkodę.

Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Marta Woźniak

Sędziowie: SSO Ewa Olszewska, SSO Agnieszka Włodyga

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2012 roku w Krakowie sprawy z powództwa Z. R. reprezentanta grupy złożonej z: […] przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie Świętokrzyskiemu, Dyrektorowi Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie; Województwu Świętokrzyskiemu; Powiatowi Sandomierskiemu; Gminie Miejskiej Sandomierz o zapłatę i ustalenie

postanawia:

  1. odrzucić pozew o zapłatę;
  2. rozpoznać sprawę o ustalenie w postępowaniu grupowym.

 

UZASADNIENIE

Powód Z.R. działając jako reprezentant grupy w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. 10. Nr 7. poz. 44, dalej jako ustawa) w piśmie z dnia 17 lutego 2012 roku (k. 3879 i nast. t. XX) zmienił żądanie pozwu w ten sposób, że dotychczasowe żądanie zasądzenia na rzecz strony powodowej od pozwanych Skarbu Państwa – Wojewody Świętokrzyskiego, Dyrektora Regionalnego Zarządu i Gospodarki Wodnej w Krakowie, Województwa Świętokrzyskiego, Powiatu Sandomierskiego i Gminy Miejskiej Sandomierz solidarnie łącznie kwoty 9.316.700,00 zł, z czego na rzecz poszczególnych członków grupy kwot wskazanych w punkcie 2 litera „a” do „q” petitum pozwu zmienił na żądanie ustalenia solidarnej odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych. Wniósł o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym i ustalenie na zasadzie art. 2 ust. 3 ustawy, że pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy, określonych w postanowieniu o ustaleniu składu grupy, wynikającą ze złożonego czynu niedozwolonego pozwanych polegającego na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej (nienależytym wypełnianiu tych obowiązków) na obszarze powiatu sandomierskiego w województwie świętokrzyskim, co doprowadziło do przelania się wody przez koronę wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż rzeki Wisły w dzielnicy Koćmierzów, gminie Sandomierz, położonego na działce ewidencyjnej nr 1407, obręb 5 Sandomierz prawobrzeżny i jego przerwania wskutek rozmycia w dniu 19 maja 2010 roku oraz do dalszych konsekwencji pozostających w z związku z tym zdarzeniem.

W obszernych motywach pisma uzasadniającego zmianę powództwa podniósł, że dokonana w/w pismem zmiana winna być oceniana autonomicznie, na gruncie art. 193 k.p.c. w związku z art. 2 ust. 3 ustawy. Zmiana powództwa w żadnym razie nie stanowi ograniczenia roszczenia w znaczeniu ilościowym.

Jednocześnie powód stanowczo stwierdził, że dokonana tym pismem zmiana powództwa nie stanowi w jakimkolwiek zakresie ani dorozumianego ani tym bardziej wyraźnego cofnięcia pozwu czy zrzeczenia się dochodzonego roszczenia, stąd brak podstaw do oceny dokonanej zmiany powództwa w oparciu o przepis art. 203 k.p.c. i art. 19 ustawy.

Zdaniem powoda, dokonaną przez niego zmianę powództwa należy upatrywać w kategoriach przekształcenia roszczenia, polegającego na tym, że „nowe” roszczenie wchodzi w miejsce pierwotnego i nie jest do tego potrzebne zrzeczenie się roszczenia, zgoda pozwanego ani sądu. W takiej sytuacji sąd orzeka tylko o nowym żądaniu i nie wydaje żadnego rozstrzygnięcia co do pierwotnego żądania, tym bardziej, że zmienione powództwo pozostaje w ścisłym związku z pierwotnym o zapłatę, podstawa faktyczna i prawna nie uległy zmianie. Zmiana powództwa polega jedynie na zmianie rodzaju żądania. Dlatego też nie można mówić o cofnięciu pierwotnego roszczenia i wystąpieniu z nowym roszczeniem w miejsce pierwotnego czy obok dotychczasowego, bowiem powód dochodzi tego samego roszczenia w ograniczonym zakresie w ramach postępowania grupowego, na co pozwala przepis art. 2 ust. 3 ustawy. Przekształcenie w postępowaniu grupowym powództwa o zasądzenie na powództwo o ustalenie odpowiedzialności pozwanych należy postrzegać odrębnie jako sytuację szczególną, właściwą jedynie dla postępowania grupowego. Dla poparcia swej koncepcji powołał się na stosowne orzecznictwo Sądu Najwyższego.

Wskazał na procesowe konsekwencje zmiany powództwa o zapłatę na ustalenie w postępowaniu grupowym, a w szczególności na brak obowiązku ujednolicenia wysokości roszczeń dochodzonych przez poszczególnych członków grupy przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy a tym samym na brak obowiązku wskazania w pozwie zasad ujednolicenia wysokości roszczeń członków grupy lub podgrupy i brak udowodnienia przynależności członków do grupy. Skoro wymóg standaryzacji roszczeń nie jest przesłanką warunkującą rozpoznanie sprawy o ustalenie w postępowaniu grupowym, zatem bezprzedmiotowe stało się zarządzenie Przewodniczącego z dnia 17 stycznia 2012 roku – o reasumpcję którego powód wniósł – w związku z dokonaną w międzyczasie zmianą powództwa.

Powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko zawarte w pierwotnym pozwie i dalszych pismach procesowych odnośnie okoliczności faktycznych uzasadniających również zmienione żądanie pozwu. Dołączył oświadczenia członków grupy o przystąpieniu do grupy (podtrzymanie oświadczeń z dnia 31 sierpnia 2010 roku po modyfikacji powództwa), oświadczenie Z. R. o działaniu w charakterze reprezentanta grupy. Podtrzymał i powtórzył stanowisko i argumentację zawartą w pozwie aktualną również w przypadku pozwu o ustalenie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych podnosząc, że pozew o ustalenie spełnia warunki dopuszczalności rozpoznania go w postępowaniu grupowym, za wyjątkiem wymogu ujednolicenia wysokości roszczeń członków grupy, który jest bezprzedmiotowy w przypadku powództwa o ustalenie. Pozew o ustalenie spełnia podstawowe przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego określone w art. 1 ust. 1 ustawy tj. roszczenia członków grupy są jednorodzajowe, dochodzone co najmniej przez dziesięciu członków oparte na jednakowej podstawie faktycznej i zdatne przedmiotowo do rozpoznania w postępowaniu grupowym.

Pozwany Powiat Sandomierski w piśmie z dnia 26 marca 2012 r. (k. 4033, t. XX) wniósł o odrzucenie pozwu o ustalenie ewentualnie o oddalenie powództwa podtrzymując w całości wnioski i dowody zawarte w odpowiedzi na pozew z dnia 21.12.2010 roku. Zarzucił, że pozew o ustalenie nie spełnia przesłanek do rozpoznania go w postępowaniu grupowym. Ponadto zdaniem tego pozwanego, powód dokonując zmiany powództwa na ustalenie winien również dokonać ujednolicenia roszczeń poszczególnych członków grupy przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy.

Pozwane Wojewódzko Świętokrzyskie w odpowiedzi na pismo procesowe powoda z dnia 17 lutego 2012 roku w przedmiocie zmiany powództwa — w piśmie procesowym z dnia 26 marca 2012 roku (k. 4037, t. XX) wniosło o odrzucenie pozwu ewentualnie o uznanie, iż pismo powoda z dnia 17 lutego 2012 r. stanowi cofnięcie pozwu o zapłatę i umorzenie postępowania w tym zakresie oraz o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 złotych. Pozwany podtrzymał stanowisko zawarte w odpowiedzi na pozew, w szczególności zarzut, że pozew o zapłatę nie spełniał warunku ujednolicenia roszczeń każdego członka grupy przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy, który to zarzut uznał za słuszny Sąd Apelacyjny w Krakowie uchylając z tej przyczyny postanowienie tut. Sądu z dnia 20 maja 2011 roku. Sąd Odwoławczy polecił przy ponownym rozpoznaniu sprawy wezwać reprezentanta grupy o wskazanie kryteriów ujednolicenia roszczeń poszczególnych członków grupy wynikających ze wspólnych okoliczności faktycznych, w stosownym terminie pod rygorem odrzucenia pozwu. Ponieważ reprezentant grupy nie wykonał zarządzenia Przewodniczącego w tym zakresie, pozew o zapłatę winien być odrzucony na zasadzie art. 10 ust. 1 ustawy. Pozwany zarzucił również, że zmiana powództwa we wstępnej fazie badania dopuszczalności postępowania grupowego jest niedopuszczalna. Alternatywnie pozwany wniósł o umorzenie pierwotnego żądania pozwu o zapłatę, traktując zmianę powództwa o zapłatę na ustalenie jako cofnięcie żądania zasądzenia kwoty pieniężnej i wystąpienie z nowym roszczeniem w miejsce pierwotnego. W konsekwencji wniósł o umorzenie postępowania o zapłatę i zasądzenie kosztów w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany zarzucił również, że nie posiada legitymacji biernej do występowania w procesie w charakterze strony.

Pozwana Gmina Sandomierz w piśmie procesowym z dnia 26 marca 2012 roku (k. 4045, t. XX) wniosła o odrzucenie pozwu ewentualnie o oddalenie powództwa. Podniosła, że zarówno pierwotny pozew jak i zmieniony nie spełniają przesłanek warunkujących rozpoznanie go w trybie ustawy o postępowaniu grupowym. Zmiana powództwa dokonana przez powoda polega na wystąpieniu z nowym roszczeniem zamiast pierwotnego i winna być potraktowana jako dorozumiane cofnięcie pierwotnego żądania o zapłatę. Skutkiem tego winno być umorzenie przez sąd postępowania w zakresie dotychczasowego roszczenia o zapłatę, po spełnieniu przesłanek z art. 193 k.p.c. i art. 203 k.p.c. W przypadku umorzenia postępowania wniósł o zasądzenie kosztów procesu.

Pozwany Skarb Państwa reprezentowany przez Wojewodę Świętokrzyskiego i Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Gospodarki Wodnej w Krakowie w piśmie z dnia 13 kwietnia 2012 roku (k. 4054, t. XX) wniósł o odrzucenie pozwu na zasadzie art. 10 ust. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego Skarbu Państwa kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa według norm prawem przepisanych w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej z uwagi na duży nakład pracy.

Podtrzymał wszystkie wnioski i zarzuty zgłoszone w odpowiedzi na pozew z dnia 31 grudnia 2010 roku i w piśmie procesowym z dnia 8 maja 2011 roku.

W ocenie pozwanego dokonana przez powoda zmiana powództwa jest w świetle art. 203 par. 1 k.p.c. i art. 193 k.p.c. wystąpieniem z nowym roszczeniem obok pierwotnego jako że roszczenia o zapłatę i o ustalenie są to dwa różne roszczenia procesowe a powód podkreślił, że wystąpienie z nowym żądaniem nie może być potraktowane ani jako dorozumiane ani jako wyraźne cofnięcie pierwotnego roszczenia. Pozwany podniósł, że przywołane przez powoda w piśmie procesowym z dnia 17 lutego br. orzeczenia Sądu Najwyższego nie znajdują zastosowania w niniejszej sprawie. Pozew o zapłatę winien być odrzucony, bowiem powód nie wykonał zarządzenia Przewodniczącego z dnia 17 stycznia 2012 roku w zakresie uzupełnienia pozwu o zapłatę poprzez wskazanie kryteriów wynikających ze wspólnych okoliczności sprawy dla poszczególnych członków podgrup, które zdecydowały o ujednoliceniu ilościowym roszczeń pieniężnych w ich ramach. Dalej podniósł, że domaganie się w jednym postępowaniu roszczenia dalej idącego tj. o zapłatę które niejako konsumuje zgłoszone później roszczenie o ustalenie, czyni żądanie ustalenia bezprzedmiotowym, skoro nie może doprowadzić do realizacji celu, jakiemu ma służyć uzyskanie swoistego ,,prejudykatu” w postępowaniu grupowym. Procedowanie bowiem w zakresie roszczenia o zapłatę definitywnie zakończy sprawę.

Pozwany Skarb Państwa podtrzymał swe wcześniejsze zarzuty zgłoszone w odpowiedzi na pozew o zapłatę, iż pozew po modyfikacji nie nadaje się także do rozpoznania według przepisów ustawy o postępowaniu grupowym, ponieważ roszczenia członków grupy nie są jednorodzajowe, nie są oparte na tej samej lub tożsamej postawie faktycznej. Pozwany konsekwentnie twierdzi, że ustawa posługuje się pojęciem roszczenia w znaczeniu materialnoprawnym. Brak również w niniejszej sprawie podstaw prawnych do przypisania pozwanym odpowiedzialności solidarnej w postępowaniu grupowym, gdyż większość pozwanych nie jest legitymowana biernie do występowania w charakterze strony pozwanej w zakresie roszczeń odszkodowawczych członków grupy których mienie jest położone Gminie Gorzyce, w powiecie tarnobrzeskim, ponieważ ich szkoda nie pozostaje w związku przyczynowym z działaniem pozwanych związanym z rozmyciem wału w Koćmierzowie w dniu 19 maja i 6 czerwca 2010 roku.

W odpowiedzi na zarzuty pozwanych, powód w piśmie procesowym z dnia 19 kwietnia 2012 roku (k. 4076, t. XXI) zaprzeczył zasadności zarzutów i twierdzeń pozwanych kwestionujących dopuszczalność dokonania przez powoda zmiany powództwa i charakteru tej zmiany jak również kwestionujących dopuszczalność rozpoznania sprawy o ustalenie w postępowaniu grupowym.

Nie zgodził się z twierdzeniem pozwanych ad. 1 i ad. 2, że pozew o zapłatę winien być odrzucony z powodu nie wykonania przez powoda zarządzenia Przewodniczącego z dnia 17 stycznia 2012 roku. Zmiana powództwa dokonana w piśmie procesowym z dnia 17 lutego 2012 roku uczyniła bezprzedmiotowym wyżej wymienione zarządzenie jak i jego wykonanie, dlatego że wymóg ujednolicenia roszczeń pieniężnych poszczególnych członków grupy a tym samym wymóg wskazania w pozwie zasad ujednolicenia tych roszczeń pieniężnych nie dotyczy roszczeń o ustalenie odpowiedzialności odszkodowawczej.

Dla porządku należy przypomnieć, że postanowieniem z dnia 20 maja 2011 roku tut. Sąd dopuścił rozpoznanie sprawy o zapłatę w postępowaniu grupowym. Sąd Apelacyjny w Krakowie po rozpoznaniu zażalenia pozwanego Skarbu Państwa na powyższe orzeczenie postanowieniem z dnia 7 grudnia 2011 roku, sygn. akt I ACz 1235/11, uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd Odwoławczy uznał za słuszny jedynie zarzut pozwanego o naruszeniu przez Sąd I instancji art. 10 ust. 1 ustawy w związku z art. 2 ust. 1 ustawy poprzez uznanie, że roszczenia członków grupy zostały ujednolicone w ramach podgrup na podstawie wspólnych okoliczności sprawy.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny polecił, aby przed ponownym rozpoznaniem sprawy Sąd Okręgowy wezwał reprezentanta grupy o wskazanie okoliczności faktycznych wspólnych dla poszczególnych podgrup, które zdecydowały o ujednoliceniu roszczeń pieniężnych każdego członka pod rygorem odrzucenia pozwu.

W wykonaniu tego zalecenia Przewodniczący zarządzeniem z dnia 17 stycznia 2012 roku (k. 3850, t. XIX) wezwał pełnomocnika powoda o wykonanie obowiązku zgodnie ze wskazaniem SA zakreślając termin 21 dniowy na wykonanie zarządzenia, pod rygorem odrzucenia pozwu. Zarządzenie nie zostało wykonane. W odpowiedzi na powyższe, powód w piśmie procesowym z dnia 17 lutego br. zmienił żądanie pozwu o zapłatę na żądanie ustalenia solidarnej odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych.

W pisemnych motywach swego orzeczenia Sąd Odwoławczy wskazał również, że brak możliwości standaryzacji roszczeń według reguł opisanych szczegółowo w uzasadnieniu nie zamyka poszkodowanym drogi do dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym tyle tylko, że winni oni rozważyć zmianę żądania o zapłatę na ustalenie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych. W takim bowiem przypadku warunki dopuszczalności postępowania grupowego określa jedynie norma definicyjna z art. 1 ust. 1 ustawy nie uzupełniona warunkiem standaryzacji o jakim stanowi art. 2 ust. 1 ustawy związanym jedynie z roszczeniami wyrażonymi w pieniądzu. Sąd Apelacyjny wskazał również, że niezasadne są pozostałe zarzuty żalącego się Skarbu Państwa (dotyczące braku spełnienia przez roszczenia poszczególnych członków grupy wymogu tożsamej bądź jednakowej podstawy faktycznej, braku spełnienia przesłanki jednorodzajowości roszczeń).

Zarządzeniem wydanym na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2012 roku Przewodniczący odmówił uchylenia pkt 2 zarządzenia z dnia 17 stycznia 2012 roku (k. 4119, t. XXI).

Postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2012 sąd odrzucił pozew o zapłatę (pkt 1) i dopuścił rozpoznanie sprawy o ustalenie w postępowaniu grupowym (pkt 2).

Sąd zważył, co następuje:

Zmianę powództwa zgłoszoną przez powoda w piśmie procesowym z dnia 17 lutego 2012 r. należy rozpatrywać w kategoriach przedmiotowej zmiany powództwa unormowanej w przepisie art. 193 k.p.c. który to przepis ma zastosowanie w sprawach rozpoznawanych w postępowaniu grupowym jako, że przepis art. 24 ustawy nie wymienia art. 193 k.p.c. wśród tych przepisów których nie stosuje się w tym postępowaniu a enumeratywnie wymienionych w ust. 1 przepisu art. 24 ustawy. Zgodnie z przepisem art. 193 k.p.c. jedynym warunkiem dopuszczalności zmiany powództwa jest to aby nie naruszała ona właściwości sądu, zarówno rzeczowej jak i miejscowej. W niniejszej sprawie ten warunek jest spełniony, bowiem zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy postępowanie grupowe należy do właściwości sądu okręgowego.

W doktrynie i orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że przedmiotowa zmiana powództwa o której mowa w art. 193 k.p.c. może polegać na przekształceniu obu jego elementów składowych a więc żądania pozwu i podstawy faktycznej bądź jednego z nich. Może ona przybrać postać zmiany ilościowej polegającej na rozszerzeniu albo ograniczeniu pierwotnego żądania, bądź jakościowej prowadzącej do zmiany żądania – jego przedmiotu albo rodzaju żądanej ochrony prawnej – lub przekształceniu podstawy faktycznej powództwa, która określa się jako tzw. „wymianę przytoczeń” (tak np. Sąd Najwyższy w wyroku z 2 grudnia 2004 roku, IICK 144/04, LEX nr 532154).

Z kolei w myśl przepisu art. 193 § 3 k.p.c. zmiana powództwa może polegać na wystąpieniu z nowym roszczeniem zamiast lub obok pierwotnego roszczenia.

W okolicznościach niniejszej sprawy – zdaniem Sądu – mamy do czynienia z jakościową zmianą powództwa polegającą na zmianie rodzaju żądanej ochrony prawnej. W pozwie z dnia 1 września 2010 roku powód domagał się zasądzenia kwot pieniężnych, natomiast w piśmie z dnia 19 lutego 2012 roku zmienił żądanie i wniósł o ustalenie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych. Problem tkwi w tym jak zakwalifikować zmianę powództwa zgłoszoną przez powoda w sytuacji kiedy powód nie cofnął pierwotnego żądania o zapłatę.

Odwołując się znowu do orzecznictwa Sądu Najwyższego i poglądów doktryny należy podzielić rozpowszechnione stanowisko, że zmiana powództwa, która polega na wystąpieniu z nowym roszczeniem zamiast roszczenia pierwotnego, zawiera dorozumiane cofnięcie pierwotnego roszczenia. W sytuacji kiedy powód dokonał skutecznie zmiany powództwa, przedmiotem postępowania staje się wyłącznie nowe roszczenie (roszczenie dotychczasowe przestaje być przedmiotem tego postępowania). Zmiana powództwa polegająca na wystąpieniu z nowym roszczeniem zamiast dotychczasowego jest czynnością procesową złożoną — obejmującą cofnięcie powództwa w zakresie dotychczasowego roszczenia i wniesienie innego powództwa zawierającego nowe roszczenie – i podlega ocenie nie tylko na podstawie art. 193 k.p.c. lecz także z punktu widzenia przesłanek określonych w art. 203 k.p.c. Konsekwencją skutecznego dokonania omawianej zmiany powództwa jest umorzenie postępowania na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. w zakresie pierwotnego roszczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15.10.1953 r. I C 3178/52, OSN z 1954 r. nr 3, poz.9; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13.04.1988 r. III CZP 24/88, OSNC z 1989 r. nr 9, poz. 138; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8.03.2007 r. III CZP 165/06, M.Prawn. 2007/21/1195).

Powód w piśmie procesowym z dnia 17 lutego br. i z dnia 19.04. br. wyraźnie oświadczył, że dokonana przez niego zmiana powództwa nie stanowi w jakimkolwiek zakresie ani dorozumianego ani tym bardziej wyraźnego cofnięcia pozwu czy zrzeczenia się dochodzonego roszczenia, stąd brak podstaw do oceny dokonanej zmiany powództwa w oparciu o art. 203 k.p.c.

W świetle tak jednoznacznego stanowiska powoda dokonaną przez powoda w piśmie procesowym z dnia 17 lutego br. modyfikację żądania pozwu należy – w ocenie sądu – zakwalifikować jako wystąpienie z nowym roszczeniem zamiast pierwotnego (podobnie jak podnosi pozwane Województwo Świętokrzyskie).

Wbrew twierdzeniu pozwanego Skarbu Państwa, nie można tej zmiany potraktować jako wystąpienia z nowym roszczeniem obok pierwotnego i przyjęcia, że mamy do czynienia z dwoma roszczeniami. Powyższe dlatego, że zdaniem autorów komentarza do ustawy T. Jaworskiego i P. Radzimirskiego wykluczone jest łączne dochodzenie ustalenia odpowiedzialności i zasądzenia świadczenia w ramach tej odpowiedzialności jako dwu odrębnych żądań. Wynika to pośrednio z redakcji art. 2 ust. 3 ustawy, który stanowi, że powództwo może ograniczać się do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego. Zatem autorzy ci wykluczają kumulację przedmiotową roszczenia o ustalenie z innymi rodzajami roszczeń członków grupy. Po modyfikacji roszczenia we wspomnianym już wyżej wielokrotnie piśmie procesowym powoda z dnia 17 lutego br. decydujące znaczenie ma powództwo o ustalenie.

Z tych przyczyn Przewodniczący odmówił reasumpcji pkt 2 swego zarządzenia z dnia 17 stycznia 2012 roku.

Sąd nie podziela koncepcji prezentowanej przez powoda, że zmiana powództwa dokonana przez niego polega na klasycznym przekształceniu żądania o zapłatę na ustalenie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych, na wejściu roszczenia objętego nowym powództwem w miejsce pierwotnego do czego nie jest potrzebne zrzeczenie się roszczenia ani zgoda pozwanego czy kontrola sądu i w takim przypadku sąd nie orzeka o pierwotnym żądaniu. Dokonaną przez powoda zmianę żądania pozwu należy ocenić w oparcia o utrwalone stanowisko doktryny i orzecznictwa (wyżej przytoczone), a nie w oparciu o odosobnione orzeczenia Sądu Najwyższego, cytowane w piśmie procesowym powoda z dnia 17 lutego br. Dodatkowym argumentem przemawiającym za interpretacją przyjętą przez sąd jest okoliczność, że przepisy ustawy o postępowaniu grupowym należy wykładać w sposób ścisły a nie rozszerzający z uwagi na to, że jest to nowa regulacja prawna, która nie doczekała się jeszcze dorobku orzecznictwa Sądu Najwyższego.

Zgodzić się należy z powodem, że obydwa roszczenia, pierwotne o zapłatę i nowe o ustalenie pozostają ze sobą w ścisłym związku, bowiem oparte są na tej samej podstawie faktycznej i prawnej, zmianie uległa jedynie forma żądanej ochrony prawnej. Sąd podziela również stanowisko powoda, że rozpoznanie powództwa o świadczenie wymaga ustalenia istnienia bądź nieistnienia prawa lub stosunku prawnego, z którego ma wynikać obowiązek świadczenia, w tym przypadku ustalenia odpowiedzialności pozwanych. Nie oznacza to jednak, że powództwo o ustalenie znajduje się w stosunku do powództwa o świadczenie w relacji zawierania, wobec czego zmiana żądania polegająca na zastąpieniu roszczenia o świadczenie roszczeniem o ustalenie jest równoznaczna z ograniczeniem powództwa (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 grudnia 2007 r. V CSK 301/07, OSNC 2009/2/33).

Zgłoszenie przez powoda żądania o ustalenie odpowiedzialności nie stanowi – zdaniem sądu – ograniczenia pierwotnego żądania o zapłatę a jego zmianę. Oba żądania mają samoistny charakter, mają inną treść i zmierzają do osiągnięcia innego celu. Jak wskazał Sąd Najwyższy w cytowanym wyżej wyroku z 19 grudnia 2007 roku „każde powództwo przedstawia określony typ ochrony prawnej i przez zmianę typu zmienia się jego treść. Pod tym kątem należy postrzegać zmianę powództwa o świadczenie na ustalenie i odwrotnie”. W sprawie o ustalenie odpowiedzialności sąd bada tylko czy pozwany (pozwani) ponoszą odpowiedzialność za określone zdarzenie a w sprawie o zapłatę sąd bada czy dana osoba poniosła i w jakiej wysokości szkodę wskutek tego zdarzenia. Wyrok wydany w sprawie o ustalenie odpowiedzialności jest wyrokiem końcowym i będzie on miał charakter prejudykatu dla przyszłych ewentualnych powództw o zapłatę wytaczanych indywidualnie przez poszkodowanych.

W świetle powyższych wywodów, skoro powód nie cofnął pozwu o zapłatę ani w sposób wyraźny ani dorozumiany aktualne stało się wykonanie zarządzenia Przewodniczącego z dnia 17 stycznia 2012 roku będącego wypełnieniem wskazania Sądu Apelacyjnego zawartego w postanowieniu z dnia 7 grudnia 2011 roku – którym sąd jest związany na zasadzie art. 386 § 6 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. — aby przed ponownym rozpoznaniem sprawy wezwać powoda do wskazania zasad ujednolicenia roszczeń pieniężnych członków grupy na podstawie wspólnych okoliczności sprawy. Skoro powód nie uzupełnił powyższego braku, pozew o zapłatę podlega odrzuceniu na zasadzie art. 10 ust. 1 w związku z art. 2 ust. 1 i art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy, ponieważ powód nie wykazał przesłanki ujednolicenia roszczeń członków grupy w ramach podgrup w oparciu o wspólne im okoliczności sprawy, o czym orzeczono w pkt 1 postanowienia tut. Sądu z dnia 26 kwietnia br. Orzeczenie sądu w tym zakresie nie narusza zasady dyspozycyjności, mocno artykułowanej przez powoda w piśmie procesowym z dnia 17 lutego br. i której sąd przyznaje priorytet, wszak dysponentem roszczenia jest powód i do niego należy decyzja w jaki sposób poszukiwać dalej ochrony swych praw, w tym po zmianie powództwa.

Na koniec należy dodać, że odrzucenie pozwu o zapłatę w postępowaniu grupowym nie rodzi dla powoda żadnych negatywnych konsekwencji ani procesowych ani materialnoprawnych.

Zgodnie z przepisem art. 2 ust. 3 ustawy w sprawach o roszczenia pieniężne powództwo może ograniczać się do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego. W takim przypadku powód nie jest obowiązany wykazywać interesu prawnego w ustaleniu. W założeniu żądanie ustalenia odpowiedzialności w sprawach, w których w przyszłości członkowie grupy będą dochodzić zapłaty od pozwanego winno być wytaczane wówczas, gdy roszczenia pieniężne członków grupy nie nadają się do ujednolicenia co do wysokości z uwagi na zróżnicowanie okoliczności dotyczących poszczególnych członków grupy. Trudności z ujednoliceniem roszczeń pieniężnych członków grupy w ramach pierwotnego pozwu o zapłatę skłoniły powoda do zmiany powództwa na ustalenie. Dokonanie tej zmiany przez powoda na etapie rozstrzygania o dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym – wbrew zarzutom pozwanego Województwa Świętokrzyskiego – wydaje się najwłaściwszym momentem. Brak przepisów prawnych które ograniczałyby dopuszczalność dokonania zmiany powództwa w zależności od etapu postępowania w pierwszej instancji, również w postępowaniu grupowym.

W ocenie sądu zmieniony pozew o ustalenie spełnia przesłanki warunkujące rozpoznanie go w postępowaniu grupowym. Sąd podtrzymuje w całości swoje stanowisko i argumentację prawną wyrażoną w uzasadnieniu postanowienia tut. Sądu z dnia 20 maja 2011 roku w zakresie w jakim zachowuje aktualność po zmianie powództwa. Aktualne są rozważania dotyczące przesłanek dopuszczalności rozpoznania sprawy o zapłatę w postępowaniu grupowym również w sprawie o ustalanie, za wyjątkiem przesłanki w postaci ujednolicenia wysokości roszczeń poszczególnych członków grupy. Warto podkreślić, że stanowisko tut. Sądu zostało zaakceptowane przez Sąd Apelacyjny w Krakowie w uzasadnieniu postanowienia z dnia 7 grudnia 2011 roku (za wyjątkiem przesłanki ujednolicenia roszczeń pieniężnych). Wbrew zapatrywaniom pozwanego Powiatu Sandomierskiego w pozwie o ustalenie powód nie musi wskazywać wysokości roszczeń członków grupy ujednoliconych co do wysokości na podstawie wspólnych okoliczności sprawy. Z przepisu art. 2 ust. 3 ustawy wynika, że powództwo o ustalenie może być wniesione w sprawach o roszczenia pieniężne, których w przyszłości członkowie grupy będą dochodzić od pozwanego (pozwanych). Niemniej jednak nie oznacza to, że powództwo o ustalenie jest roszczeniem pieniężnym sensu stricte, a tylko w takich sprawach pozew musi zawierać ujednolicenie roszczeń poszczególnych członków grupy.

Zmieniony pozew o ustalenie spełnia przesłanki z art. 1 ust. 1 ustawy do których zalicza się jednorodzajowość roszczeń członków grupy, tożsamość lub jednakowość podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń, liczebność grupy, zdolność przedmiotową roszczeń do rozpoznania w postępowaniu grupowym.

Reasumując krótko rozważania prawne wskazane w uzasadnieniu wspomnianego już postanowienia tut. Sądu z dnia 20 maja 2011 roku, po zmianie powództwa członkowie grupy dochodzą swych roszczeń w tej samej rodzajowo formie ochrony prawnej – o ustalenie – zatem roszczenia są jednorodzajowe w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy. Warto jedynie podkreślić, że ustawa w art. 1 ust. 1 posługuje się roszczeniem w znaczeniu procesowym — wbrew odmiennej interpretacji pozwanego Skarbu Państwa – na co zwrócił uwagę również Sąd Apelacyjny w Krakowie w uzasadnieniu postanowienia z dnia 7 grudnia 2011 roku.

Powód w piśmie z dnia 8 marca 2011 roku (k. 2082, tom XI) sprecyzował żądanie pozwu w zakresie podstawy faktycznej, podając, że zdarzeniem, które jest podstawą roszczeń odszkodowawczych dochodzonych pozwem w postępowaniu grupowym jest nienależyte wypełnianie obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej przez pozwanych, konsekwencją których było przelanie się wody przez koronę wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż rzeki Wisły w dzielnicy Koćmierzów, gminie Sandomierz, powiecie sandomierskim, położonego na działce ewidencyjnej nr 1407, obręb 5 Sandomierz prawobrzeżny i jego przerwanie (wskutek rozmycia) w dniu 19 maja 2010 roku oraz wszystkie dalsze konsekwencje tego zdarzenia. Niewykonanie lub nienależyte wykonywanie tych obowiązków z zakresu władzy publicznej stanowi podstawę faktyczną wszystkich roszczeń odszkodowawczych. Zdarzenie będące źródłem roszczenia w przypadku każdego członka grupy jest takie samo – jest nim czyn niedozwolony pozwanych wyżej opisany i to czyn niedozwolony złożony. Przy czym wymóg tożsamej czy jednakowej podstawy faktycznej nie oznacza wymogu aby wszystkie elementy stanu faktycznego w przypadku każdego z roszczeń były tożsame czy jednakowe. Wystarczy, że będzie istniał element wspólny w zakresie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę roszczeń członków grupy tj. zdarzenie wyrządzające szkodę; taka sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie.

Ponadto pozew o ustalenie spełnia wymóg liczebny (pierwotna liczba członków – 17 – nie uległa zmianie) i nadaje się do rozpoznania w postępowaniu grupowym w świetle art. 1 ust. 2 ustawy, gdyż dotyczy ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych za czyn niedozwolony. Pozew o ustalenie spełnia również wymogi formalne określone dla pozwu zbiorowego w przepisie art. 6 ust. 1 i 2 ustawy, szczegółowo omówione w uzasadnieniu postanowienia tut. Sądu z dnia 20 maja 2011 roku (za wyjątkiem pkt 2 zd. drugie i pkt 3 ust. 1, które są nieaktualne w przypadku pozwu o ustalenie).

Wobec powyższego orzeczono jak w pkt 2 postanowienia na zasadzie art. 10 ust. 1 zd. drugie ustawy.