Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie Wydział I Cywilny z dnia 4 grudnia 2013 r.

  1. Pojęcie „roszczenie” – użyte w art. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym – występuje w znaczeniu żądania procesowego. Pierwszą przesłanką decydującą o dopuszczalności postępowania grupowego jest zatem to, aby wszystkie osoby objęte pozwem grupowym wystąpiły z wnioskiem o udzielenie ochrony prawnej w tej samej formie.
  2. O jednorodzajowości roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym ostatecznie będzie decydował związek o charakterze faktycznym, występujący pomiędzy zgłoszonymi żądaniami. Szerokie ujęcie terminu „roszczenie”, użytego w art. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym ulega zawężeniu poprzez spełnienie wymogu tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej.
  3. Sąd nie ocenia na etapie badania dopuszczalności pozwu grupowego, czy faktycznie roszczenie członka grupy jest zasadne, czy też nie, a jedynie ocenia, czy roszczenia członków grupy oparte są na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Sąd ocenia, czy roszczenia spełniają warunki do złożenia pozwu w ramach postępowania grupowego co do wskazywanych okoliczności faktycznych.
  4. Oceniając dopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym Sąd powinien nie tyle badać, czy roszczenia 10 osób, a więc niezbędnego minimum, spełniają wymagania, lecz czy roszczenia wszystkich osób jako członków grupy są rzeczywiście oparte na tej/takiej samej podstawie faktycznej.
  5. Sąd nie może przyjąć, że proces grupowy jest dopuszczalny w odniesieniu do abstrakcyjnej grupy, której personalny skład osobowy byłby ustalony dopiero na późniejszym etapie procesu. Podczas pierwszej fazy postępowania grupowego sąd musi uznać dopuszczalność procesu grupowego wobec grupy, przy czym grupę tę stanowią konkretne osoby, których roszczenia spełniają przesłanki rozpoznania w postępowaniu grupowym.
  6. Reprezentant formuje grupę na etapie wnoszenia pozwu i to on powinien zbadać, czy każdy z wskazywanych przez niego członków grupy spełnia wymogi art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Na powodzie spoczywają ujemne konsekwencje zaniechań w tym zakresie, skutkujące odrzuceniem pozwu. Ciężar udowodnienia przynależności członka do grupy spoczywa na powodzie.
  7. Reprezentant powinien dokonać wstępnej selekcji osób, które zamierzają przystąpić do grupy. Od takich osób reprezentant może domagać się przedstawienia wyjaśnień i dowodów. Jeżeli reprezentant uzna, że roszczenie danej osoby nie kwalifikuje się do rozpoznania w postępowaniu grupowym, nie ma podstaw, aby zmusić go do objęcia żądania tej osoby powództwem. Prawidłowość ustalenia składu grupy przez powoda na etapie wnoszenia pozwu weryfikuje sąd w orzeczeniu o dopuszczalności postępowania grupowego.
  8. Zarówno podczas pierwszej (dotyczącej dopuszczalności postępowania grupowego), jak i podczas drugiej fazy postępowania grupowego (w przedmiocie ustalenia składu grupy) przed sądem prowadzone jest postępowanie dowodowe.
  9. Kwestia przedawnienia stanowi kwestię merytoryczną, która podlega badaniu dopiero po stwierdzeniu, że postępowanie grupowe jest dopuszczalne. O zasadności dochodzonych roszczeń sąd zadecyduje dopiero podczas trzeciej, merytorycznej fazy postępowania grupowego. Na etapie dopuszczalności postępowania grupowego sąd w ogóle nie może rozprawiać się z zagadnieniami materialnoprawnej natury.
  10. Niezbędnym warunkiem wszczęcia postępowania grupowego w sprawach o roszczenie pieniężne jest otrzymanie przez sąd zgody wszystkich członków grupy na ujednolicenie roszczeń (ryczałtowe odszkodowanie). W sytuacji, gdy z uwagi na okoliczności sprawy ryczałtowe określenie wysokości odszkodowania jest niemożliwe, ustawodawca dopuszcza możliwość utworzenia podgrup. W skład podgrupy wchodzą osoby, których roszczenia z uwagi na występujące zróżnicowanie zostają ujednolicone w mniejszych zespołach. Z wystąpieniem takiej sytuacji będziemy mieć do czynienia w razie stwierdzenia przez sąd różnego charakteru szkód wyrządzonych członkom grupy, bądź też różnej wysokości szkody.
  11. Przy przyjęciu, że w postępowaniu grupowym dopuszczalne jest żądanie ewentualne, sąd rozpoznający sprawę musiałby już na etapie oceny dopuszczalności postępowania grupowego badać, czy wykazano, że roszczenie objęte żądaniem ewentualnym oparte jest na tej/takiej samej podstawie faktycznej.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:    SSA Mirosława Gołuńska (spr.)

Sędziowie:             SSA Danuta Jezierska, SSA Eugeniusz Skotarczak

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2013 r. w Szczecinie na posiedzeniu niejawnym w sprawie z powództwa K. P., jako reprezentanta grupy, w postępowaniu grupowym przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Skarbu Państwa o zapłatę, na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Okręgowego w S. z dnia 9 lipca 2013 r., sygn. akt I C 762/12,

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać Sądowi Okręgowemu w S. do ponownego rozpoznania.

 

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 9 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy w S. postanowił rozpoznać sprawę z powództwa K. P., jako reprezentanta grupy, przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Skarbu Państwa w postępowaniu grupowym.

W uzasadnieniu takiego orzeczenia podał Sąd, że K. P., działając jako reprezentant grupy 1471 akcjonariuszy wymienionych w spisie członków grupy (na stronach od 6 do 32 pozwu), wniósł pozew przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Skarbu Państwa, w którym domagał się m. in. rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, zasądzenia od pozwanego na rzecz każdego z Członków Grupy wskazanych w Spisie Członków Grupy, reprezentowanych przez powoda, żądanych kwot – stosownie do podgrupy, w której taki Członek Grupy się znalazł, wskazanej w Spisie Członków Grupy – wraz z odsetkami ustawowymi od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty.

Ocenił Sąd, że dochodzone roszczenia są jednego rodzaju, powstać miały bowiem na skutek tego samego zdarzenia, tj. doprowadzenia spółki (…) S.A. do upadłości poprzez działania (zaniechania) Skarbu Państwa.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że Reprezentant Grupy, działając w imieniu własnym, na rzecz wszystkich członków Grupy, dochodzi od Skarbu Państwa – Ministra Skarbu Państwa należności z tytułu utraty przez akcje spółki (…) S.A. (zwaną dalej: (…) S.A.) ich wartości na skutek podjęcia do roku 2002 włącznie, przez osoby działające w imieniu Skarbu Państwa, działań mających na celu przejęcie przez Państwo Spółki – całego Holdingu (renacjonalizacja), a w sytuacji, gdy do tego nie doszło, o doprowadzenie do upadłości Spółki, na skutek której akcje (…) S.A. utraciły swoją wartość. Podał powód, że działalność ta była prowadzona przez Skarb Państwa na wielu płaszczyznach, zarówno jako akcjonariusza mniejszościowego (…) S.A., który podejmował działania na szkodę pozostałej części akcjonariuszy, jak i działającego w ramach posiadanego imperium. Żądanie pozwu w łącznej kwocie 73.768.085,96 zł zostało wyliczone na podstawie wartości księgowej akcji (tj. poprzez podzielenie wartości kapitału własnego spółki wyliczonego na dzień: 31.12.2001 r. posiadającego wartość 268.433.235,97 zł przez ilość 12.500.000 akcji. Wynikiem tego działania jest ustalona kwota przypadająca na jedną akcję, tj. 21,47 zł. Powód w sytuacji, gdyby żądanie pozwu o zapłatę przez pozwanego na rzecz Członków Grupy odszkodowania z tytułu utraty wartości akcji okazało się z jakichkolwiek przyczyn nieuzasadnione, domaga się zasądzenia należności z tytułu utraty przez akcjonariuszy spółki (…) S.A. dywidendy za lata 2002-2011, która nie została akcjonariuszom wypłacona z uwagi na ogłoszenie upadłości Spółki, mającej na celu likwidację jej majątku.

Powód podał, że na skutek podjętych przez Skarb Państwa jako akcjonariusza (…) S.A. działań, a nadto na skutek decyzji podjętych w ramach posiadanego imperium, znajdująca się w bardzo dobrej kondycji gospodarczo – ekonomicznej spółka (…) S.A. zmuszona została do otwarcia postępowania upadłościowego, a tym samym wartość księgowa posiadanych przez akcjonariuszy tej spółki akcji spadła do zera. Kwota ta stanowi zatem wysokość szkody poniesionej przez powodów, w przeliczeniu na jedną akcję. Niezależnie od powyższego, na skutek ogłoszenia upadłości, akcjonariusze (…) S.A. utracili bezpowrotnie prawo do dywidendy za lata 2002-2011.

Pozwany Skarb Państwa – Minister Skarbu Państwa, zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, wniósł o odrzucenie pozwu, kwestionując dopuszczalność przeprowadzenia postępowania grupowego, a w razie nieuwzględnienia wniósł o oddalenie powództwa. Podkreślił, że strona powodowa jako okoliczności uzasadniające odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa powołuje zdarzenia, które miały miejsce w okresie 1995-2002 r. Według pozwanego dla przyjęcia jednolitości zdarzenia faktycznego stanowiącego podstawę faktyczną powództwa, konieczne jest, by te zdarzenia dotyczyły każdego z członków grupy. Tym samym każdy z członków grupy powinien być akcjonariuszem spółki w latach 1995-2002 i obecnie. Inaczej nie będzie istniała możliwość uznania, że związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniami z lat 1995-2002 jest taki sam dla wszystkich członków grupy. Z dokumentów dołączonych do pozwu nie wynika, żeby spełniona była ww. okoliczność. Pozwany wskazał, że zgodnie z 16 ust. 1 zd. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym w przypadku roszczeń pieniężnych przynależność do grupy powinna być udowodniona, a nie tylko uprawdopodobniona.

Sąd odwołując się do przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. nr 7, poz. 44, dalej określana: u.d.r.p.g.) wskazał, że regulują one postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, przez co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe). Ustawa ma zastosowanie w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych (art. 1). Postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. Ujednolicenie wysokości roszczeń może nastąpić w podgrupach. Tak więc wysokość roszczeń pieniężnych powinna być taka sama dla wszystkich członków grupy lub ujednolicona w podgrupach.

Przenosząc te regulacje do sprawy Sąd uznał, że podlega ona rozpoznaniu w postępowaniu grupowym.

Pozwany kwestionował dopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym argumentując, że skoro zdarzenia mające uzasadniać jego odpowiedzialność miały miejsce w latach 1995-2002, to również każdy z członków grupy powinien być akcjonariuszem spółki w tym okresie. Odnosząc się do tego zarzutu Sąd stwierdził, że pozwany nie wskazał konkretnie, których akcjonariuszy ten zarzut dotyczy oraz konkretnie o jakie dokumenty mu chodzi. W konsekwencji Sąd uznał, że stanowisko pozwanego nie jest trafne, gdyż skład grupy nie został jeszcze ustalony, a ponadto dlatego, że fakt pozostawania akcjonariuszem przez któregokolwiek z członków grupy nie jest przesłanką dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Wyjaśnił Sąd, że postępowanie grupowe przed sądem pierwszej instancji można podzielić na trzy etapy: etap pierwszy kończy wydanie rozstrzygnięcia o dopuszczalności postępowania grupowego (art. 10 ust.1 u.d.r.p.g.), etap drugi kończy postanowienie co do składu grupy (art. 17 ust. 1), a etap ostatni kończy się wydaniem wyroku (art. 21 ust. 1). Skład grupy zostanie zatem ustalony w drodze osobnego postanowienia, które jest zaskarżalne. W rezultacie zarzuty merytoryczne skierowane przeciwko roszczeniom poszczególnych członków Sąd będzie mógł rozpoznać dopiero po jego uprawomocnieniu. Natomiast zarzuty co do członkostwa poszczególnych osób pozwany będzie mógł podnosić już wcześniej tj. w terminie wyznaczonym przez Sąd po uprawomocnieniu się postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym, na podstawie art. 15 ust. 1 u.d.r.p.g.

Sąd podkreślił, że celem przepisów o postępowaniu grupowym jest ułatwienie dochodzenia roszczeń nawet przez bardzo duża liczbę osób, które twierdzą, że ich prawa zostały naruszone, a które z różnych przyczyn nie mogą zdobyć się na wysiłek związany z samodzielnym uczestnictwem w postępowaniu sądowym. Ten cel zostałby zniweczony, gdyby Sąd mógł odrzucić pozew ze względu na tak lakonicznie sformułowany zarzut (tj. brak wskazania konkretnych akcjonariuszy, których on dotyczy oraz odniesienia do konkretnych dokumentów). Sąd podkreślił, że rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego, bada jedynie przesłanki formalne rozpoznania sprawy w tym postępowaniu. Przemawia za tym brzmienie art. 10 u.d.r.p.g., który mówi o odrzuceniu pozwu w razie braku przesłanek, a nie o jego oddaleniu. Na tym etapie sąd nie bada żądań pod względem merytorycznym. Rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego sąd stwierdza tylko, czy dopuszczalne jest przystąpienie do ustalenia składu grupy oraz do merytorycznego rozpoznania sprawy.

Według Sądu rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym jest dopuszczalne, ponieważ dochodzone roszczenia mają charakter pieniężny, dochodzone są przez więcej niż 10 osób i zostały oparte na takiej samej podstawie postawie faktycznej tj. działaniach Skarbu Państwa podejmowanych wobec (…) S.A. Powód dochodzi naprawienia szkody powstałej na skutek utraty wartości akcji posiadanych przez akcjonariuszy (…) oraz utraty przez akcjonariuszy prawa do dywidendy za lata 2002-2011, tj. roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych w rozumieniu art. 415 kodeksu cywilnego. Wysokość roszczeń została ujednolicona w ramach poszczególnych podgrup wg ilości posiadanych akcji. Okoliczności sprawy są wspólne dla wszystkich członków grupy.

Powyższe orzeczenie zaskarżył zażaleniem pozwany zarzucając:

1. naruszenie art. 2 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 w zw. z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez nieuwzględnienie wymogu udowodnienia przez powoda przynależności członka do grupy;

2. naruszenie art. 10 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez nieodrzucenie pozwu i uznanie, że powód działający w imieniu członków grupy zgłosił roszczenia jednorodzajowe oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej;

3. naruszenie art. 10 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez nieodrzucenie pozwu i uznanie, że zgłoszone roszczenia co najmniej 10 członków grupy spełniają warunki dopuszczalności prowadzenia postępowania grupowego.

W oparciu o tak skonstruowane zarzuty pozwany wniósł:

1. na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. w zw. z art. 10 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym o zmianę zaskarżonego postanowienia i odrzucenie pozwu, jako że sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym, ewentualnie:

2. na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. w zw. z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w K.

Nadto pozwany wniósł o zasądzenie od powoda – reprezentanta grupy – na rzecz pozwanego Skarbu Państwa kosztów postępowania zażaleniowego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego, na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej stosownie do art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (Dz. U. Nr 169, poz. 1417 ze zm.) w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej – § 2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) w zw. z art. 99 k.p.c.

W odpowiedzi na zażalenie pozwanego co do rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym powód wniósł o oddalenie zażalenia w całości, nieuwzględnienie wniosku pozwanego o przedstawienie Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnień prawnych przedstawionych w zażaleniu, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie pozwanego skutkowało ostatecznie wydaniem orzeczenia o charakterze kasatoryjnym, aczkolwiek nie wszystkie zarzuty okazały się zasadne.

Przypomnieć należy, że w niniejszej sprawie K. P., domagając się rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, które reguluje ustawa z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 r. nr 7 poz. 44), wystąpił po stronie powodowej jako reprezentant grupy 1471 osób (modyfikowanej w późniejszych pismach procesowych) domagając się zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa roszczenia pieniężnego na rzecz członków grupy wskazanych w pozwie (k. 6-32), których dodatkowo listę na etapie składania pozwu załączył do treści pozwu w formie załącznika (k. 7-33). Dochodzone roszczenie odszkodowawcze powód wywodził z faktu utraty wartości akcji posiadanych przez akcjonariuszy (…) S.A. w S. na skutek doprowadzenia do upadłości Spółki. Powód roszczenie swe opierał na twierdzeniu, że nastąpił spadek wartości księgowej akcji na dzień 31 grudnia 2001 r. z kwoty 21,47 zł do kwoty, na dzień składania pozwu, równej zero złotych.

Powód sformułował również żądanie ewentualne w postaci zapłaty kwoty dochodzonej pozwem jako utraty przez akcjonariuszy prawa do dywidendy za lata 2002-2011.

Powód skonkretyzował roszczenie od pozwanego na rzecz każdego z Członków Grupy wskazanych w Spisie Członków Grupy, grupując członków w podgrupy, w zależności od ilości posiadanych akcji, które dana osoba posiadała.

Sąd uznał, że rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego bada jedynie przesłanki formalne rozpoznania sprawy w tym postępowaniu, a nie bada żądań pod względem merytorycznym. Według Sądu Okręgowego, rozstrzygając o dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, sąd stwierdza tylko, czy dopuszczalne jest przystąpienie do ustalenia składu grupy oraz do merytorycznego rozpoznania sprawy. Wedle Sądu rozpoznanie niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym jest dopuszczalne, ponieważ dochodzone roszczenia mają charakter pieniężny, dochodzone są przez więcej niż 10 osób i zostały oparte na takiej samej podstawie postawie faktycznej, tj. działaniach Skarbu Państwa podejmowanych wobec (…) S.A. Wskazał Sąd, że powód dochodzi naprawienia szkody powstałej na skutek utraty wartości akcji posiadanych przez akcjonariuszy (…), tj. roszczenia z tytułu czynów niedozwolonych w rozumieniu art. 415 k.c., ewentualnie, domaga się odszkodowania na skutek utraty przez akcjonariuszy prawa do dywidendy za lata 2002-2011. Wysokość roszczeń co do żądania odszkodowania za utratę wartości akcji została ujednolicona w ramach poszczególnych podgrup wg ilości posiadanych akcji. Natomiast, jak ocenił Sąd, okoliczności sprawy są wspólne dla wszystkich członków grupy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego taka konkluzja była przedwczesna.

Tak, jak to przyjął Sąd Okręgowy, możliwość dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym została przewidziana w ustawie z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, które weszła w życie z dniem 19 lipca 2010 r., a która to regulacja stanowi swoiste novum na gruncie ustawodawstwa krajowego. Dotychczas bowiem problematyka związana z prowadzeniem postępowania grupowego nie była przewidziana w żadnym akcie prawnym. Stąd też może powstawać szereg wątpliwości interpretacyjnych, a co więcej nawet rozbieżności w judykaturze i doktrynie co do zasad stosowania regulacji przewidzianych ww. ustawą. Zaznaczyć też należy, że wobec stosunkowo niedługiego okresu obowiązywania ustawy oraz niewielkiej ilości spraw rozpoznanych w oparciu o jej przepisy, judykatura nie wypracowała jeszcze jednolitych zasad stosowania norm przewidzianych ustawą.

Tytułem uwagi ogólnej, przede wszystkim wskazać należy, że charakterystyczna dla dochodzenia roszczenia w postępowaniu grupowym jest fazowość postępowania, przy czym każda faza jest skończonym etapem, do którego – w obrazowym skrócie – nie ma powrotu. Przypominając zatem za Sądem I instancji treść regulacji ustawy, zgodnie z jej art. 1 ust. 1 i 2, dla możliwości rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym konieczne jest ustalenie, że występuje jednego rodzaju roszczenie, dochodzone przez co najmniej 10 osób na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej zaś przedmiot postępowania grupowego obejmuje alternatywnie roszczenie o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. Wedle zaś art. 10 ust. 1 ustawy sąd rozstrzyga na rozprawie o dopuszczalności postępowania grupowego i odrzuca pozew, jeżeli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. W przeciwnym razie sąd wydaje postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym.

Zbadanie więc, czy pozew podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym stanowi pierwszą fazę postępowania, która kończy się wydaniem orzeczenia o jego dopuszczalności, bądź też nie, co z kolei skutkuje odrzuceniem pozwu. Zatem należy zbadać i ustalić pierwszorzędnie, czy pozew zawiera warunki do jego wszczęcia określone w art. 1 ust. 1 ustawy, a mianowicie czy roszczenia są jednego rodzaju, czy są dochodzone przez wystarczająca liczbę osób, aby można było mówić o grupie, która musi stanowić co najmniej 10 osób, czy roszczenia oparte są na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Następnie, czy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona wedle art. 2 ust. 1 i 2 ustawy. Rozstrzygnięcie zaś o dopuszczalności postępowania grupowego wedle art. 10 ust. 1 cyt. ustawy spełnia funkcję kontrolno-ochronną. Nie tylko bowiem badana jest dopuszczalność postępowania grupowego pod kątem przesłanek podmiotowo-przedmiotowych. Istotne dla postępowania grupowego jest to, aby roszczenia jednego rodzaju były dochodzone przez osoby stanowiące grupę. Kolejną przesłanką dopuszczalności powództwa grupowego w sprawach o roszczenia pieniężne w świetle art. 2 ust. 2 ustawy jest stwierdzenie przez sąd, że roszczenia zostały ujednolicone.

Jak wskazała Monika Rejdak w publikacji pt. „Jednorodzajowe roszczenia w postępowaniu grupowym” (opubl. w PPH z 2010, nr 8, str. 22-26) jedną z przesłanek warunkujących prowadzenie postępowania grupowego jest jednorodzajowość dochodzonych roszczeń. Nawet jeśli powyższe stwierdzenie nie nasuwa zastrzeżeń, to już określenie, kiedy mamy do czynienia z jednorodzajowymi roszczeniami, wywołuje zasadnicze wątpliwości (op. cit. str. 23). Autorka zauważyła, że sprecyzowanie pojęcia „jednorodzajowe roszczenia” uzależnione jest od interpretacji samego terminu „roszczenie” użytego w art. 1 u.d.r.p.g., a mianowicie w jakim ujęciu: materialnym czy procesowym występuje ten termin. Ostatecznie uznaje się w doktrynie, że pojęcie „roszczenie” – użyte w art. 1 u.d.r.p.g. – występuje w znaczeniu żądania procesowego. Żądanie, jako element powództwa, wskazuje, czego powód domaga się od sądu, jakiego wyroku oczekuje, a jego sprecyzowanie związane jest z podziałem powództw na powództwa: o świadczenie, o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego, o ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa. Jak wskazuje dalej Monika Rejdak w przywołanym wyżej artykule, w konsekwencji stwierdzenia, że w art. 1 u.d.r.p.g. chodzi o roszczenie procesowe (żądanie procesowe) przyjąć trzeba, że w postępowaniu grupowym można wystąpić nie tylko z powództwem o zasądzenie świadczenia, ale także o ustalenie oraz ukształtowanie prawa lub stosunku prawnego. Skoro użyte w art. 1 ustawy pojęcie „roszczenie” występuje w znaczeniu żądania procesowego, to przede wszystkim należy przyjąć, że pierwszą przesłanką decydującą o dopuszczalności postępowania grupowego jest to, aby wszystkie osoby objęte pozwem grupowym wystąpiły z wnioskiem o udzielenie ochrony prawnej w tej samej formie. Wystąpienie przez wszystkich członków grupy z tą samą rodzajowo formą ochrony prawnej (powództwem) jest zasadniczą przesłanką decydującą o jednorodzajowości roszczeń procesowych w rozumieniu tej ustawy.

O jednorodzajowości roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym ostatecznie będzie decydował związek o charakterze faktycznym, występujący pomiędzy zgłoszonymi żądaniami. Zatem szerokie ujęcie terminu „roszczenie”, użytego w art. 1 ustawy ulega zawężeniu poprzez spełnienie wymogu tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej. Roszczenia zgłoszone w postępowaniu grupowym muszą być bowiem oparte na tej samej (identyczna podstawa faktyczna) lub takiej samej podstawie faktycznej (tożsamość podstawy faktycznej). Trzeba podkreślić, że to identyczna lub podobna podstawa faktyczna dochodzonych roszczeń de facto będzie eliminować spośród zgłoszonych roszczeń roszczenia różnego rodzaju. Dlatego też można mówić, że na określenie jednorodzajowych roszczeń, poza wskazanymi wyżej okolicznościami, wpływa istniejący pomiędzy roszczeniami związek faktyczny. Jak wyjaśnia dalej Monika Rejdak w powoływanej publikacji, podstawa faktyczna, czyli zespół faktów stanowiący podstawę zgłoszonych roszczeń, musi być ta sama lub taka sama. Z tą samą podstawą faktyczną powództwa (tożsamością okoliczności faktycznych) mamy do czynienia wtedy, gdy pomiędzy członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę. Z kolei z taką samą podstawą faktyczną roszczeń mamy do czynienia w sytuacji wystąpienia wielu podobnych zdarzeń faktycznych, np. zawarcia z jednym pozwanym przedsiębiorcą wielu podobnych kontraktów (podobieństwo zdarzeń). Nawet w przypadku, gdy mamy do czynienia z osobami uczestniczącymi w jednym zdarzeniu, czy też osobami, które zawarły wiele umów na podstawie jednego wzorca umowy, poza kwestiami dla nich wspólnymi, wystąpią także okoliczności indywidualne. Przy czym zawsze chodzi o to, czy i w jakim stopniu kwestie wspólne dla całej grupy przeważają nad zagadnieniami ściśle indywidualnymi.

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że słusznie uznał Sąd Okręgowy, iż przesłanka jednorodzajowości roszczeń procesowych na gruncie rozpoznawanej sprawy została spełniona w tym sensie, że wszyscy członkowie grupy domagają się zasądzenia świadczenia pieniężnego. Jednakże w tym miejscu należy już zasygnalizować rozbieżność występującą pomiędzy żądaniem pozwu a kwotą wskazaną przez powoda jako wysokość dochodzonego świadczenia pieniężnego na rzecz każdego z członków, w odniesieniu do oświadczeń składanych przez członków grupy, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

Należało zatem ocenić, czy roszczenie oparte jest na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. W tym miejscu wydaje się istnieć rozbieżność, która winna zostać przez Sąd Okręgowy wyjaśniona jednoznacznie, bowiem wpływać będzie na ostateczną ocenę, czy sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. Zasadnicza wątpliwość jawi się już na etapie rozstrzygania, w oparciu o jaką podstawę faktyczną powód domaga się odszkodowania za utratę wartości akcji. Czy zdarzeniem wywołującym szkodę było podjęcie szeregu działań na przestrzeni lat 1995-2002, z którymi łączy odpowiedzialność odszkodowawczą, czy też zdarzeniem tym było odwołanie Zarządu i aresztowanie jego członków, zaskarżenie uchwał z dnia 7 maja 2002 r. podjętych przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy (vide: treść pozwu, a nadto pisma z dnia 25 lutego 2013 r. na k. 618), co spowodowało spadek wartości akcji, czy wreszcie samo ogłoszenie upadłości (…). Wprawdzie powód powołuje w pozwie szereg okoliczności i działań mających miejsce w latach 1995-2002, poprzedzających ostatecznie ogłoszenie upadłości, co sugerować by mogło, że podstawę faktyczną pozwu opiera na zdarzeniach mających miejsce w tych latach. Jednakże nie do końca wiadomo, czy wskazywany przez powoda ciąg zdarzeń należy oceniać w kategoriach jedynie wyjaśnienia okoliczności sprawy, a podstawę do zasądzenia dochodzonej kwoty w pozwie powód opiera konkretnie na spadku wartości akcji na skutek ogłoszenia upadłości. Czy też podstawę faktyczną opiera na twierdzeniu, że zdarzeniem wywołującym szkodę były te wszystkie działania opisane przez niego w treści pozwu. Wyjaśnienie powyższych niejasności jawi się jako niezbędny element dla oceny, czy została spełniona przesłanka z art. 1 ust. 1 ustawy, a mianowicie, czy roszczenie dochodzone przez powodów oparte jest na tej samej bądź takiej samej podstawie faktycznej.

Zauważyć bowiem należy, co zresztą podnosił reprezentant pozwanego, że w przypadku ustalenia, że powód domaga się odszkodowania w oparciu o zdarzenia mające miejsce wedle pozwu na przestrzeni lat 1995-2002, rację należałoby przyznać stronie pozwanej, że winny one odnosić się do wszystkich członków grupy i dopiero wówczas będzie mogła nastąpić pozytywna ocena, że roszczenie oparte jest na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Jednakże dla dokonania takiej oceny należy rozważyć uprzednie zbadanie przez Sąd, czy wszyscy członkowie (wydaje się, że w ramach choćby podgrupy) – jako, że twierdzenia pozwu ich obejmują – mogą takie okoliczności powoływać, a więc, że w tym przedziale czasowym (w zależności od ustaleń Sądu, z jakimi zdarzeniami powód łączy powstanie szkody) posiadali akcje bądź wykazali następstwo prawne co do akcji, skoro spadek wartości posiadanego przez nich papieru wartościowego zdają się utożsamiać ze zdarzeniami na przestrzeni kilku lat. Wydaje się też, że ocenę taką należy dokonać na etapie weryfikacji przez Sąd, czy roszczenia członka grupy oparte są na tej lub takiej samej podstawie faktycznej i nie należy utożsamiać jej z merytorycznym rozpoznaniem sprawy. Sąd nie ocenia bowiem na tym etapie, czy faktycznie roszczenie członka grupy jest zasadne, czy też nie, a jedynie ocenia, czy jego roszczenie oparte jest na tych/takich samych podstawach faktycznych. Tym samym ocenia, czy spełnia warunki do złożenia pozwu w ramach postępowania grupowego co do wskazywanych okoliczności faktycznych. Skoro powodowie powołują się zatem na fakt spadku wartości ich akcji, znamienne jest, czy owe akcje posiadali. Przy czym nie jest jeszcze istotne, czy spadek ów obiektywnie nastąpił w związku ze zdarzeniami, na które się powołują.

Wbrew ocenie powoda takie badanie musi nastąpić, skoro zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy warunkiem dopuszczalności postępowania grupowego jest właśnie dochodzenie roszczenia opartego na tej/takiej samej podstawie faktycznej. Specyfika postępowania jest taka, że przecież członkowie grupy wskazani przez powoda nie składają osobno pozwów niejako dołączonych do pozwu grupowego, tylko oświadczenia o przystąpieniu do grupy w oparciu o obejmujące ich fakty i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy oraz umowę reprezentanta grupy z pełnomocnikiem (art. 6 ust. 2 ustawy). Natomiast Sąd jest zobowiązany zbadać, czy warunki z art. 1 ust. 1 ustawy są spełnione co do poszczególnych członków grupy, a nie czy zostały jedynie powołane w pozwie.

W praktyce Sąd winien zatem dokonać oceny, czy wszyscy członkowie grupy/podgrup wywodzą swe żądanie z tożsamych okoliczności bądź też istotnie podobnych (tak: Marek Niedużak, „Pozwy grupowe – po pierwszym roku funkcjonowania”, Helsińska Fundacja Praw Człowieka). Nie można będzie tego wywieść, bez dokonania uprzednio weryfikacji i oceny, czy wszyscy powodowie posiadali akcje co najmniej na dzień 31 grudnia 2001 r. do chwili obecnej, po uprzednim wyjaśnieniu okoliczności, czy powód nie opiera żądania o naprawienie szkody o zdarzenia mające miejsce w latach 1995-2002, czy też o zdarzenia polegające na odwołaniu Zarządu i aresztowaniu jego członków, zaskarżeniu uchwał z dnia 7 maja 2002 r., podjętych przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy (vide: treść pozwu, a nadto pisma z dnia 25 lutego 2013 r. na k. 618). Oczywiste jest, że okoliczności te winny obejmować wszystkich członków grupy/podgrupy, aby mówić o tożsamości podstawy faktycznej roszczenia. W przepisie art. 1 ustawy jest mowa o roszczeniach 10 osób, jednego rodzaju, znajdujących potwierdzenie w tej/takiej samej podstawie faktycznej. Należy zatem ocenić, czy są to rzeczywiście takie roszczenia, nie oceniając ich zasadności, co będzie przedmiotem oceny w trzeciej fazie postępowania. Zatem ocena, czy w sprawie członek grupy dochodzi roszczenia opartego na tych/takich samych podstawach faktycznych, nie stanowi oceny, czy jego roszczenie jest zasadne. To dwie odrębne kwestie, których nie należy utożsamiać i łączyć.

Mając na uwadze powyższe uznać należy, że co do zasady rację ma pozwany, że Sąd Okręgowy naruszył art. 10 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez uznanie, że powód działający w imieniu członków grupy zgłosił roszczenia jednorodzajowe oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, skoro Sąd w istocie nie badał, czy roszczenia faktycznie są oparte na tej/takiej samej podstawie faktycznej, uznając, że sprawę będzie badał merytorycznie na dalszym etapie postępowania (faza trzecia). To, że same roszczenia są jednorodzajowe nie ulega wątpliwości. Tymczasem już na etapie badania dopuszczalności rozpoznania sprawy w pozwie grupowym Sąd winien dokonać oceny istnienia przesłanek stypizowanych w art. 1 ust. 1 ustawy, a więc, czy roszczenia i to poszczególnych członków – o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia – oparte są na tej/takiej samej podstawie faktycznej i nie można zweryfikować powyższej przesłanki abstrahując od okoliczności decydującej, a mianowicie, czy akcje przysługiwały członkom grupy. Wszak okoliczności na jakie się powołują są takie, że to z uwagi na utratę wartości akcji wywodzą, że ponieśli szkodę. Akcje zatem posiadać musieli w czasie powstania zdarzeń, z którymi łączą spadek wartości akcji (tutaj winno dojść do ustalenia zdarzeń z jakimi łączy powód spadek akcji). Dokonanie takiej oceny w żaden sposób nie wkracza w merytoryczną ocenę, tj. czy żądanie zasądzenia odszkodowania jest zasadne, a więc czy zaistniały wszystkie niezbędne przesłanki do zasądzenia. Sam pozwany mylnie zarzuca naruszenie treści art. 2 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 w zw. z art. 16 ust. 1 u.d.r.p.g., kiedy utożsamia pojęcie udowodnienia przynależności członka do grupy z obowiązkiem wykazania – udowodnienia poniesienia przez członków grupy szkody majątkowej. Argumentował skarżący, że w konsekwencji nie będzie możliwe prawidłowe rozstrzyganie jurydyczne w sprawie, w przypadku, gdy postępowanie dowodowe wykaże brak poniesienia szkody (przysługiwania roszczenia odszkodowawczego) przez członków grupy. Ocena w tym zakresie należy do trzeciego etapu postępowania, w fazie pierwszej dokonywana jest ocena, czy roszczenia oparte są (…) – a nie czy przysługują. Gdyby sąd rozstrzygał na tym etapie o zasadności roszczeń poszczególnych członków, w istocie już rozstrzygnąłby o żądaniu pozwu. Tymczasem mianem postępowania grupowego określa się postępowanie, w którym mogą być jednocześnie dochodzone prawa podmiotowe wielu podmiotów. To, że roszczenie może być dochodzone w ramach postępowania grupowego nie oznacza, że już we wstępnej fazie postępowania należy oceniać czy roszczenie jest zasadne i prawo to musi istnieć. Decydujące w tej fazie jest, czy istnieje więź między osobami – ma ona być oparta na jednakowej podstawie faktycznej albo na jednakowej podstawie prawnej.

Wedle Sądu Apelacyjnego fakt pozostawania akcjonariuszem jest o tyle przesłanką dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, że stanowi przecież podstawę faktyczną dochodzonego roszczenia. Dalece niewystarczająca jest przy tym konkluzja Sądu, i to bez uprzednich ustaleń w tym kierunku, że roszczenia dochodzone są przez więcej niż 10 osób i zostały oparte na tej/takiej samej podstawie faktycznej. Winien Sąd zbadać, czy roszczenia członków rzeczywiście zostały oparte (a nie – czy przysługują) na tej samej podstawie faktycznej i to przez wszystkich członków grupy, skoro wynik negatywny winien prowadzić do odrzucenia pozwu zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy.

Należy przy tym zwrócić uwagę na rozbieżność stanowiska doktryny, czy w przypadku niespełnienia warunku tożsamości podstawy faktycznej dochodzonego roszczenia pozew może być częściowo odrzucony. Monika Rejdak w „Komentarzu do ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym” do art. 10 ustawy zauważyła, że w piśmiennictwie wyrażono pogląd, iż w sytuacji kiedy roszczenia pewnych osób nie mogą być dochodzone w ramach pewnego postępowania grupowego, sąd wydaje postanowienie o częściowym odrzuceniu pozwu (tak też T. Jaworski, P. Radzimierski, „Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz”, s. 248). Stwierdzenie to w jej ocenie jest jednak sprzeczne z faktem, że przedmiotem postępowania grupowego jest roszczenie grupowe. Nie chodzi w nim o przedmiotowo-podmiotową kumulację różnych żądań. Dopuszczalność postępowania grupowego wedle Moniki Rejdak w powoływanym komentarzu do ustawy powinna dotyczyć całej grupy osób, na rzecz której działa w postępowaniu reprezentant, a to oznacza, że roszczenia wszystkich osób będących członkami grupy muszą spełniać przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego, określone w art. 1. W ocenie Sądu Odwoławczego zaś należy rozważyć, czy są podstawy do częściowego odrzucenia pozwu, w kontekście choćby tego, że przecież po stronie powodowej jest wskazany sam reprezentant, a nie wszyscy członkowie grupy.

Stąd wedle Sądu Odwoławczego istotna rola jawi się po stronie reprezentanta, który winien na tym etapie, dotyczącym prawidłowego określenia granic przedmiotowo-podmiotowych wytoczonego powództwa, zbadać, czy każdy z członków grupy przez niego wskazany takim członkiem – z uwagi na treść art. 1 ust. 1 ustawy – może być. Nikt inny tylko powód formułuje grupę na etapie wnoszenia pozwu i to na nim w praktyce spoczywają ujemne konsekwencje zaniechań w tym zakresie, skutkujące odrzuceniem pozwu. Należy jednocześnie mieć na uwadze treść art. 16 ust. 1 i 2 ustawy, zgodnie z którym w sprawach o roszczenia pieniężne ciężar udowodnienia przynależności członka do grupy spoczywa na powodzie, a powód może zobowiązać członka grupy do złożenia w wyznaczonym terminie dodatkowych dowodów i wyjaśnień. Celowe wydaje się dokonywanie w istocie przez reprezentanta oceny, czy przynależność członka do grupy jest zasadna już na etapie wnoszenia pozwu, a zatem m. in., czy okoliczności na które powołuje się członek grupy są oparte na takiej/tej samej podstawie faktycznej.

Przy takiej koncepcji szczególna jest rola reprezentanta, który w istocie powinien dokonać wstępnej selekcji zgłoszeń osób, które zamierzają, aby ich roszczenie zostało objęte pozwem grupowym. Wydaje się niewystarczające jedynie zgłoszenie się takiej osoby do reprezentanta, aby objął roszczenie pozwem, lecz powinien wykazać już reprezentantowi, że jego roszczenie może być w takim postępowaniu dochodzone, a reprezentant może domagać się przedstawienia wyjaśnień i dowodów. Wydaje się, że reprezentant zaś, jeśli będzie miał wątpliwości co do członkostwa w grupie, nie musi przyjmować roszczenia każdej osoby do rozpoznania w postępowaniu grupowym, pamiętając, że w istocie składając powództwo to on decyduje jak winien być ustalony skład grupy, jest dysponentem procesu i mogą spoczywać na nim ujemne konsekwencje procesowe w przypadku braku weryfikacji zgłoszeń. Nie ma jurydycznych podstaw do tego, aby przymusić reprezentanta do tego, aby roszczenie danej osoby objęło powództwo, konieczności uwzględnienia jej jako członka grupy, skoro reprezentant wywodzi, że roszczenie nie kwalifikuje się do tego rodzaju postępowania.

Ewentualnie osoba taka może zgłosić swe roszczenie ponownie po dokonaniu ogłoszenia zgodnie z art. 11 i 12 ustawy.

W kontekście weryfikacji roszczeń zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy, konieczne jest dokonanie weryfikacji, czy roszczenia te przysługują wszystkim członkom grupy wskazanym przez powoda, a nie jedynie grupie 10 osób, jak podnosi pozwany. Stąd też w ocenie Sądu Odwoławczego skład grupy powinien być ustalony do czasu rozstrzygnięcia sądu o dopuszczalności postępowania grupowego. Nie chodzi tu o swoiste ostateczne ustalenie składu grupy, skoro istnieje możliwość przystąpienia do grupy zgodnie z art. 11 ustawy, ale o takie ustalenie, które pozwoli na udzielenie odpowiedzi, czy mamy do czynienia w ogóle z grupą, a tym samym z możliwością rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym w oparciu o treść art. 1 ust. 1 ustawy, pamiętając, że jeżeli warunek ten nie będzie spełniony pozew będzie podlegał odrzuceniu. W ocenie Sądu Apelacyjnego konieczne jest więc dokonanie oceny przez Sąd Okręgowy, czy członkowie grupy wskazani przez reprezentanta status członka mogą mieć, bowiem ich roszczenia spełniają wymogi art. 1 ust. 1 ustawy, a ocena będzie się przekładać na dopuszczalność przyjęcia sprawy do rozpoznania w pozwie grupowym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd winien nie tyle badać, czy roszczenia 10 osób, a więc niezbędnego minimum spełniają wymagania, lecz czy roszczenia wszystkich osób jako członków grupy – skoro wywodzą, że ich roszczenia są oparte na tej/takiej samej podstawie faktycznej – takimi żądaniami są rzeczywiście. Jak już wspomniano to na powodzie spoczywa obowiązek nie tylko wskazania, ale i wykazania przed sądem, że członek przynależy do grupy. Odróżnić przy tym należy wykazanie, czy członkostwo w grupie przysługuje, od tego, czy członkowi grupy przysługuje roszczenie, co stanowi już badanie merytoryczne sprawy. Wykazanie członkostwa w grupie jest jednym z elementów decydujących, czy postępowanie w ramach pozwu grupowego może być prowadzone.

To, że weryfikacja wszystkich członków wskazanych jako członkowie grupy przez powoda winna odbywać się przed sądem pierwszej instancji już przy badaniu dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym wskazuje choćby okoliczność, że w drugiej fazie tj. po uprawomocnieniu się postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym, sąd wydaje postanowienie o ogłoszeniu o wszczęciu postępowania grupowego (art. 11 ust. 1 ustawy), w celu umożliwienia przystąpienia do grupy. Przystąpienie do grupy po upływie terminu wyznaczonego przez sąd jest zaś niedopuszczalne (art. 11 ust. 5 ustawy). Skoro jest mowa „o przystąpieniu do grupy” musi ona istnieć, a więc być już skonkretyzowana na etapie wnoszenia pozwu, a później można do grupy przystąpić. Weryfikacja następuje zatem przez reprezentanta przy wnoszeniu pozwu, następnie przez Sąd przy badaniu dopuszczalności postępowania grupowego. Jeżeli pozwany kwestionuje uczestnictwo danych osób w grupie, winien wskazywać, że dana (a więc konkretna) osoba do grupy nie należy, bowiem jej roszczenie nie jest oparte na tych/takich samych podstawach faktycznych, na tym etapie wnieść zażalenie, podnosząc, że roszczenia poszczególnych członków – z podaniem jakich – nie są oparte na tej samej takiej samej podstawie faktycznej. Na gruncie niniejszej sprawy pozwany nie był zobowiązany do wskazania w zażaleniu jakich osób członkostwo kwestionuje, skoro Sąd nie przeprowadził badania czy wszystkie osoby do grupy należą i nie wypowiedział się w tej kwestii.

W pierwszej fazie postępowania weryfikacja co do roszczeń, a tym samym co do składu grupy, następuje ostatecznie przez sąd, który ocenia, czy ma do czynienia ze sprawą, w której są dochodzone roszczenia – a więc żądania więcej niż jednej osoby – jednego rodzaju, a nadto czy są oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Ocena roszczenia więc w tym zakresie musi nastąpić i nie jest to ocena Sądu co do zasadności samego powództwa, merytoryczna tj. czy przysługuje, a jedynie czy podstawa faktyczna żądania odnosi się, jest oparta do tożsamych okolicznościach dla wszystkich członków wskazanych przez powoda.

Co do celu ustawy wyjaśnić należy, że o ile ustawa miała ułatwić dochodzenie roszczeń, to należy wiedzieć, czy w ogóle, a jeśli tak – to z jaką grupą mamy do czynienia już na etapie rozstrzygania, czy dopuszczalne jest dochodzenie roszczeń w oparciu o ustawę. Zaskarżalność samego postanowienia o dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym w oparciu o treść art. 10 ust 2 ustawy wskazuje na zaskarżalność postanowienia o dopuszczalności występowania w sprawie po stronie powodowej określonych osób i stanowi unormowanie jak w art. 17 ust. 2 ustawy. Zwrócić należy uwagę, że ustawodawca nie posłużył w treści przepisu art. 17 ust. 2 ustawy zwrotem, że sąd wydaje postanowienie co do wszystkich członków grupy lub podgrupy, tylko jest mowa o wydaniu postanowienia co do składu grupy, ale składu powstałego na skutek przystąpienia do grupy. Tym samym wydaje się, że sąd ostatecznie wypowiada się o skuteczności przystąpienia do grupy zgodnie z art. 11 i 12 ustawy.

Mając na uwadze powyższe, stanowisko Sądu Apelacyjnego jest takie, że skład grupy jest kształtowany po pierwsze przez powoda na etapie wnoszenia pozwu, a rozstrzyga o prawidłowości stanowiska powoda co do tego, że roszczenia konkretnych osób są oparte na tej samej, takiej samej podstawie faktycznej sąd w orzeczeniu o dopuszczalności postępowania grupowego. Co do późniejszego przystąpienia do grupy na skutek ogłoszenia, rozstrzyga zaś sąd poprzez wydanie stosowanego orzeczenia wedle art. 17 ust. 1 ustawy. Zarówno podczas pierwszej (w przedmiocie dopuszczalności postępowania grupowego), jak i podczas drugiej fazy postępowania grupowego (w przedmiocie ustalenia składu grupy) przed sądem prowadzone jest postępowanie dowodowe.

Powyższa konkluzja zdaje się mieć poparcie w regulacji art. 10 ust. 3 ustawy, zgodnie z którym w przypadku wytoczenia przez członka grupy, w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia o odrzuceniu pozwu, powództwa o roszczenie, które było objęte powództwem w postępowaniu grupowym, w odniesieniu do tego roszczenia zostają zachowane skutki wytoczenia powództwa w postępowaniu grupowym. Analogiczny zapis został umieszczony w treści art. 17 ust. 4 ustawy, zgodnie z którym w przypadku wytoczenia powództwa o roszczenie objęte postępowaniem grupowym, przez osobę, która przystąpiła do grupy a nie została objęta postanowieniem sądu co do składu grupy, w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia, art. 10 ust. 3 stosuje się odpowiednio. Z treści powyższych norm wynika, że dla osób będących w grupie – objętych pozwem już na chwilę wnoszenia pozwu i ukształtowania grupy przez reprezentanta – skutki wniesienia pozwu są inne, a inne dla osób, które do postępowania przystąpiły później. Takie rozróżnienie wskazuje, że w istocie modelowa grupa winna zostać ukształtowana przed pierwszą fazą, aby mówić o tym, że skutki wytoczenia powództwa o roszczenie powstały dla takich osób z tą chwilą.

Nie wydaje się zgodne z zasadą racjonalności ustawodawcy, aby najpierw sąd rozstrzygał o dopuszczalności postępowania grupowego, bez weryfikowania, czy członek do grupy w istocie należy (a ściślej, czy jego roszczenie nadaje się do rozpoznania w pozwie grupowym) i uznał, że przykładowo sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym z uwagi na wskazanie znacznej ilości członków grupy, a następnie w fazie drugiej – po dokonaniu weryfikacji, czy wszyscy członkowie do grupy przynależą, z uwagi na fakt, że roszczenia oparte są na takich samych/tych samych okolicznościach faktycznych – doszedł do przekonania, że jednak grupy nawet 10 osób nie ma. Zaistnienia takiej sytuacji nie można ad hoc wykluczyć. Bez znaczenia na gruncie rozpoznawanej sprawy jest też fakt, że dochodzone jest roszczenie przez osoby stanowiące liczną grupę – jak podał Sąd 1471 akcjonariuszy (aczkolwiek z pism procesowych powoda wynika, że liczba członków grupy już po wniesieniu pozwu uległa pewnym zmianom – k. 193, 325, 338, 513). Przecież jeżeli wszystkie osoby, a ściślej ich żądania nie będą spełniać wymagań określonych dla dopuszczalności przyjęcia sprawy do postępowania grupowego w art. 1 ust. 1 ustawy, pozew winien zostać odrzucony. Uruchamianie zatem dalszego etapu postępowania – fazy drugiej – narażanie w praktyce strony na koszty, choćby przez konieczność ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego w poczytnej prasie o zasięgu ogólnokrajowym wedle art. 11 ust. 3 ustawy, nie znajduje uzasadnienia wedle zasad racjonalnego ustawodawcy. Dlatego też, Sąd pierwszorzędnie w ramach badania dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym winien zbadać, czy roszczenia członków grupy oparte są na takich samych/tych samych podstawach faktycznych, a tym samym – skład grupy uformowanej na tym etapie przez reprezentanta.

W ocenie komentatorów (tak: Monika Rejdak w powoływanym wcześniej komentarzu do ustawy) również nie można przyjąć, że sąd mógłby o statusie tych osób zadecydować dopiero w postanowieniu ustalającym skład osobowy grupy. Takie działanie byłoby sprzeczne z przedmiotem ochrony w postępowaniu grupowym, gdyż w tym procesie chodzi o roszczenia grupowe, czyli roszczenia pewnej grupy, którą od samego początku postępowania stanowią konkretne osoby. Sąd nie mógłby zatem przyjąć, że proces grupowy jest dopuszczalny w odniesieniu do abstrakcyjnej grupy, której personalny skład osobowy byłby ustalony dopiero na późniejszym etapie procesu. Dlatego też podczas pierwszej fazy postępowania grupowego sąd musi uznać dopuszczalność procesu grupowego – co prawda wobec grupy, ale grupę tę stanowią konkretne osoby. Roszczenia tych konkretnych osób spełniają przesłanki postępowania grupowego, o których jest mowa w art. 1 ust. 1 ustawy.

Sąd Okręgowy zaś wyszedł z odmiennego założenia, że skład grupy będzie formowany na drugim etapie postępowania, który kończy się postanowieniem co do składu grupy.

Trzeba zauważyć, że zgodnie z ustawą nie w każdym toczącym się postępowaniu grupowym wystąpi ta jego faza, podczas której osoby będące poza toczącym się postępowaniem będą mogły w następstwie publicznego ogłoszenia o wszczęciu postępowania przystąpić do grupy. Jak wyraźnie stanowi art. 11 ust. 4: „Zarządzenie ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego można zaniechać wtedy, gdy z okoliczności sprawy wynika, że wszyscy członkowie grupy złożyli oświadczenia o przystąpieniu do grupy”. Weryfikacja członków grupy w pierwszej fazie jest więc nieuchronna. Ustalenie składu osobowego grupy jest zatem naturalną kontynuacją decyzji sądu o ogłoszeniu o wszczęciu postępowania grupowego. W ogłoszeniu o wszczęciu postępowania grupowego konieczne jest stosunkowo precyzyjne oznaczenie przedmiotu sprawy, w tym podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń, tu – pieniężnych (art. 16 ust. 2 pkt 2). Takie informacje są niezbędne osobom przystępującym do grupy, jak i później dla Sądu rozstrzygającego postanowieniem co do składu grupy, a więc co do skuteczności przystąpienia dalszych osób. Sąd decyduje przy tym o publicznym ogłoszeniu o wszczęciu tego postępowania tylko wtedy, gdy istnieją uzasadnione podstawy do tego, aby przyjąć, że jeszcze poza procesem są osoby, które są członkami grupy, na rzecz której wszczęto postępowanie. Wówczas takim osobom stwarza się możliwość przystąpienia do grupy. Następnie sąd, ustalając skład osobowy grupy na podstawie art. 17 ustawy, zadecyduje o tym, jakie osoby ze wszystkich osób, które złożyły oświadczenia o przystąpieniu do grupy, zostaną uwzględnione jeszcze w składzie osobowym grupy. Zatem treść art. 11 ust. 4 przemawia na rzecz twierdzenia, że sąd w postanowieniu o dopuszczeniu postępowania grupowego, wydanym na mocy art. 10 w zw. z art. 1, rozstrzyga kwestię, czy osoby, które przystąpiły do grupy na etapie wytaczania powództwa, mają status członka danej grupy.

Z kolei druga faza postępowania grupowego, podczas której istnieje możliwość przyłączenia się do wszczętego postępowania grupowego nowych osób w charakterze członków grupy, kończy się wraz z wydaniem przez sąd – na podstawie art. 17 ustawy – postanowienia ustalającego skład osobowy grupy. Po wydaniu tego postanowienia żadna z osób (członków grupy) nie może wystąpić już z tego procesu, wówczas bowiem ostatecznie zostaje ustalony skład osobowy grupy, której roszczeń w procesie dochodzi jej reprezentant.

Z tych względów słusznie zarzucił skarżący naruszenie art. 2 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 w zw. z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez nieuwzględnienie wymogu udowodnienia przez powoda przynależności członka do grupy. Sąd winien zbadać, czy reprezentant sprostał obowiązkowi wykazania przynależności członków grupy do grupy/podgrupy, a nie jedynie wskazania, czego Sąd nie uczynił, jak się wydaje, na skutek mylnego założenia, że jednak na etapie fazy pierwszej postępowania skład grupy nie jest badany.

Jednocześnie wskazać należy, że nie ma racji pozwany wywodząc, że podniesiony przez niego zarzut przedawnienia wpływa na kwalifikację roszczeń członków grupy jako jednorodzajowych i tym samym na dopuszczalność postępowania (vide: treść zażalenia na k. 714). Pozwany powinien skupić się jedynie na tych kwestiach, które są istotne podczas pierwszej fazy postępowania grupowego. Chodzi o kwestie dotyczące samej dopuszczalności postępowania grupowego, a nie kwestie związane z zasadnością dochodzonych przez reprezentanta roszczeń. Na etapie dopuszczalności postępowania grupowego sąd w ogóle nie może rozprawiać się z zagadnieniami materialnoprawnej natury. Zakładając nawet, że wobec niektórych członków grupy nastąpiło przedawnienie roszczenia, nie można uznać, iż roszczenia tych osób nie mogą być dochodzone w ramach postępowania grupowego, skoro bada się jedynie, czy roszczenia zostały oparte na takich/tych samych podstawach faktycznych. Kwestia przedawnienia stanowi kwestię merytoryczną, która podlega badaniu dopiero po stwierdzeniu, że postępowanie grupowe jest dopuszczalne. O zasadności dochodzonych roszczeń zadecyduje Sąd dopiero podczas trzeciej, merytorycznej fazy postępowania grupowego. Gdyby wówczas okazało się, że roszczenia pewnych członków grupy uległy przedawnieniu, to w odniesieniu do tych osób i w oparciu o te indywidualne okoliczności Sąd wyda orzeczenie merytoryczne.

Reasumując:

Sąd Okręgowy nie zweryfikował składu grupy określonej przez powoda, nie zbadał, czy roszczenia osób wskazanych jako wchodzących w skład grupy oparte są (nie badając na tym etapie, czy przysługują) na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, ściślej nie zweryfikował, czy akcje i ile akcji przysługiwało wszystkim osobom wskazanym w pozwie jako podgrupa w określonym przedziale czasowym (ze zdarzeniami w danym przedziale powodowie łączą odpowiedzialność odszkodowawczą), a tym samym nie zbadał do końca zaistnienia przesłanek określonych w art. 1 ust. 1 warunkujących dopuszczalność wytoczenia powództwa w oparciu o ustawę o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Stąd rozstrzygnięcie co do dopuszczalności postępowania grupowego zostało wydane przedwcześnie. Sąd Okręgowy pierwszorzędnie winien opisane kwestie ustalić i dopiero wówczas wydać rozstrzygnięcie w zakresie dopuszczalności postępowania grupowego.

Wydaje się nadto, że jest celowe by Sąd Okręgowy rozważył potrzebę dokonania również weryfikacji zasad ujednolicenia roszczenia każdego członka podgrupy w kontekście ilości posiadanych akcji – bowiem w ten sposób powód dokonał standaryzacji świadczenia poszczególnych członków.

Dochodzenie roszczeń pieniężnych w postępowaniu grupowym możemy kwalifikować jako dochodzenie roszczeń o odszkodowanie ryczałtowe, ustaloną wysokość odszkodowania należnego członkom grupy (vide: Małgorzata Sieradzka w Komentarzu do art. 2 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, opubl. w Lex). Zatem w przypadku dochodzenia w postępowaniu grupowym roszczeń pieniężnych (o zasądzenie kwoty pieniężnej), członkowie grupy muszą zgodzić się na ryczałtowe określenie wysokości należnego im odszkodowania, tzn. na jego ujednolicenie (standaryzację). Brak zgody członków grupy na ujednolicenie wysokości należnego im odszkodowania oznacza niedopuszczalność postępowania grupowego w sprawach o roszczenia pieniężne. Jednoznacznie wskazuje na to ratio legis art. 2 ust. 1 ustawy: „Postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona”. Ustawodawca nie wskazał, czy zgoda członków grupy (wymagana przez przepis art. 2 ust. 1 ustawy) na ujednolicenie wysokości roszczenia obejmuje wyrażenie jej przez wszystkich członków grupy. Jednak z uwagi na to, że ujednolicenie wysokości roszczenia obejmuje każdego członka grupy, zgoda powinna być wyrażona przez wszystkich jej członków. Tym samym niezbędnym warunkiem wszczęcia postępowania grupowego w sprawach o roszczenie pieniężne jest otrzymanie przez sąd zgody wszystkich członków grupy na ryczałtowe odszkodowanie (zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej). Przede wszystkim zaś ujednolicenie wysokości roszczeń może również nastąpić w podgrupach. W sytuacji, gdy z uwagi na okoliczności sprawy ryczałtowe określenie wysokości odszkodowania jest niemożliwe, ustawodawca dopuszcza możliwość utworzenia podgrupy. Grupę tworzą osoby, w odniesieniu do których wysokość roszczenia jest ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. W niektórych sytuacjach, z uwagi na okoliczności sprawy dotyczące poszczególnych członków grupy, może się okazać, że ujednolicenie wszystkich roszczeń w ramach grup jest niemożliwe. Oczywiste staje się wtedy utworzenie podgrup, w ramach których dojdzie do ujednolicenia wysokości roszczeń. Podgrupa obejmuje zatem osoby, których roszczenia, z uwagi na zróżnicowane okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy, nie mogły zostać ujednolicone w ramach grupy. Osoby wchodzące w skład podgrupy to te osoby, których roszczenia z uwagi na występujące zróżnicowanie zostają ujednolicone w mniejszych zespołach. Mniejsze zespoły osób utworzone w ramach grupy w postępowaniu grupowym, w którym dochodzone są roszczenia pieniężne, nazywane są podgrupami, które, wedle art. 2 ust. 2 ustawy, liczą co najmniej dwie osoby. Z wystąpieniem takiej sytuacji będziemy mieć do czynienia w razie stwierdzenia przez sąd różnego charakteru szkód wyrządzonych członkom grupy, bądź też różnej wysokości szkody. Zatem wysokość roszczeń pieniężnych może być ujednolicona w grupach lub podgrupach, jeżeli okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy są na tyle zróżnicowane, że ujednolicenie roszczeń wszystkich członków grupy nie jest możliwe. Wówczas ryczałtowe określenie wysokości odszkodowania należnego członkom grupy następuje w podgrupach, czyli zespołach osób mniejszych od grupy.

Dlatego też uwzględniwszy powyższe zauważyć należy, że o ile standaryzacja w podgrupach, w zależności od ilości posiadanych akcji, nastąpiła słusznie, to już wartość akcji oznaczono w sposób niejasny. W niniejszej sprawie zachodzą rozbieżności pomiędzy kwotą wskazaną w treści pozwu – wartością stanowiącą wartość księgową akcji na dzień 31 grudnia 2001 r. tj. 21.47 zł (k. 6,35) – a kwotą wskazaną w treści oświadczeń członków grupy, z których wynika, że żądanie opierają na wartości akcji wynoszącej 23,34 zł (przykładowo oświadczenie na k. 352). Reprezentant, jak już wspomniano, domaga się kwoty niższej aniżeli wskazana w treści oświadczenia, co formalnie nie powinno stanowić przeszkody dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, bowiem zgodę, a nawet pełnomocnictwo, do reprezentowania członków grupy reprezentant przedstawił, a jedynie oświadczenie o przystąpieniu do grupy zawiera określone żądanie w zależności od ilości posiadanych akcji, którego, jak na obecnym etapie się wydaje, modyfikacji dokonał reprezentant, nie odnosząc się do niej w uzasadnieniu pozwu.

Sąd Odwoławczy już tylko sygnalizuje, powyższe nie było bowiem objęte przedmiotem zaskarżenia, że Sąd Okręgowy powinien też zastanowić się nad tym, czy w postępowaniu grupowym jest dopuszczalne w ogóle zgłoszenie żądania ewentualnego, tu – w postaci żądania zasądzenia świadczenia pieniężnego – z uwagi na, jak twierdzi powód, utratę dywidendy (k. 35, 71-72). Zwrócić należy uwagę, że czym innym jest poniesienie szkody i jej wysokość na skutek utraty wartości akcji, a czym innym szkody na skutek utraty dywidendy za lata 2002-2011. Sami członkowie grupy w oświadczeniu o dywidendzie milczą, podając jedynie, że przystępują do grupy osób składających pozew przeciwko Skarbowi Państwa o zapłatę w tym w szczególności odszkodowania z tytułu utraconej wartości akcji spółki (…) S.A. w S. (przykładowe oświadczenie na k. 343). O żądaniu ewentualnym sąd orzeka tylko wtedy, gdy oddala pierwsze żądanie. Natomiast jeżeli je uwzględnia, to w ogóle nie orzeka (art. 321 § 1 k.p.c.) o żądaniu ewentualnym. Sąd Okręgowy dokonując oceny dopuszczalności zgłoszenia w postępowaniu grupowym żądania ewentualnego musi niewątpliwie pamiętać o specyfice niniejszego postępowania, w którym sąd orzeka co do poszczególnych faz postępowania, a w fazie pierwszej wypowiada się o dopuszczalności postępowania grupowego, oceniając, czy jest to postępowanie, w którym dochodzone są roszczenia jednego rodzaju oparte na takiej/tej samej podstawie faktycznej (zob. art. 24 ust. 1 ustawy). W przeciwnym razie, przy przyjęciu, że dopuszczalne jest żądanie ewentualne, Sąd by musiał już na tym etapie badać, czy również wykazano, że roszczenie objęte żądaniem ewentualnym oparte jest na tej/takiej samej podstawie faktycznej. Mogą wówczas powstać komplikacje na etapie zgłaszania się kolejnych członków grupy na skutek dokonanego ogłoszenia – niewykluczone jest, że będą zgłaszać się tylko osoby, które dochodzą żądania ewentualnego. Problem może również pojawić się na etapie wydawania przez sąd postanowienia o składzie grupy – co do jakiego roszczenia – głównego czy też ewentualnego.

Z tych wszystkich względów zażalenie pozwanego okazało się ostatecznie uzasadnione prowadząc do wydania orzeczenia o charakterze kasatoryjnym na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.


Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Łodzi Wydział I Cywilny z dnia 3 grudnia 2013 r.

  1. Przedmiotem każdego procesu jest roszczenie właśnie w znaczeniu formalnym, a dopiero jego treść określa, czego strona powodowa domaga się od przeciwnika oraz jaką formę ochrony swoich praw spodziewa się uzyskać na drodze sądowej. Oczywistym przy tym jest, że treść roszczenia procesowego będzie uzależniona od sytuacji prawnej powoda, który formułuje (precyzuje) to roszczenie i w toczącym się następnie postępowaniu przed sądem będzie starał się doprowadzić do urzeczywistnienia odpowiedniej normy prawa materialnego (czy też kilku norm).
  2. Wymóg tożsamej czy jednakowej podstawy faktycznej nie oznacza wymogu aby wszystkie elementy stanu faktycznego w przypadku każdego z roszczeń były tożsame czy jednakowe. Wystarczy, że będzie istniał element wspólny w zakresie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę roszczeń członków grupy, czyli zdarzenie wyrządzające szkodę.
  3. Nietrafny jest pogląd, że przy ocenie czy mamy do czynienia z jednorodzajowością roszczeń, powinno się zastosować kryteria z art. 72 § 1 i 2 k.p.c. Przesłanka jednorodzajowości na gruncie ustawy jest szerzej rozumiana niż na tle współuczestnictwa procesowego (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.), przy którym wymagane jest oparcie roszczeń na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej, w przeciwieństwie do art. 1 ust. 1 ustawy, który takiego warunku nie stawia.
  4. W postępowaniu grupowym możliwe jest występowanie wielu podmiotów po stronie pozwanej. Nie sprzeciwiają się temu ani cele ustawy, ani jej szczególne postanowienia. W przypadku wielości podmiotów po stronie pozwanej stosuje się przepisy k.p.c. o współuczestnictwie, a jako przykład w postępowaniu grupowym wymienia się roszczenia dochodzone od kilku osób współodpowiedzialnych deliktowo.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:  SSA Jolanta Grzegorczyk (spr.)

Sędziowie:            SSA Krzysztof Depczyński, SSA Joanna Walentkiewicz-Witkowska

po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 19 listopada 2013 r. w Łodzi sprawy z powództwa W.S. – reprezentanta grupy w postępowaniu grupowym przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie Mazowieckiemu i Dyrektorowi Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie a także przeciwko Województwu Mazowieckiemu – Wojewódzkiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie oraz Powiatowi Płockiemu o ustalenie na skutek zażaleń pozwanych od postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 15 marca 2013 r. sygn. akt I C 863/12

postanawia:

oddalić zażalenia wszystkich pozwanych, pozostawiając rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego Sądowi Okręgowemu w Płocku w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

 

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 15 marca 2013 r. w sprawie z powództwa W.S. działającej jako reprezentant członków grupy składającej się z wymienionych osób fizycznych i (…) sp. z o.o. przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Wojewodę Mazowieckiego oraz Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, Województwu Mazowieckiemu – Wojewódzkiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie i Powiatowi Płockiemu o ustalenie, że pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy, wynikającą z czynu niedozwolonego pozwanych, polegającego na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych, które to zaniedbania łącznie doprowadziły do przerwania wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż lewego brzegu rzeki Wisły (611 km Wisły), w miejscowości Świniary, w gminie Słubice, w powiecie płockim, w województwie mazowieckim, w dniu 23 maja 2010 roku i następnie dwukrotnego zalania w maju i czerwcu 2010 r. obszaru położonego po lewej stronie Wisły w rejonie Doliny Iłowsko – Dobrzykowskiej (pozew k. 3-4).

W uzasadnieniu pozwu reprezentantka grupy szeroko opisała, dlaczego uważa, że działania podejmowane przez pozwanych a także ich zaniechania w drugiej połowie lat osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku, spowodowały, że stan bezpieczeństwa przeciwpowodziowego ulegał pogorszeniu, a mimo to właściwe państwowe jednostki organizacyjne, jednostki administracji rządowej oraz jednostki samorządu terytorialnego nie podejmowały stosownych działań, które mogłyby minimalizować ryzyko powodziowe. Stało się to podstawową przyczyną dwukrotnego zalania, w maju i czerwcu 2010 r., obszaru położonego po lewej stronie Wisły w rejonie Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej, na skutek przerwania wałów w miejscowości Świniary. Zaniedbania te składają się na czyn niedozwolony pozwanych, polegający na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych.

Sąd Okręgowy w uzasadnieniu tego postanowienia szeroko przytoczył twierdzenia i zarzuty powódki, która nadto wskazała, że podstawę prawną dochodzonego roszczenia stanowi art. 77 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 417 § 1 k.c., podniosła bowiem, że pozwani są podmiotami wykonującymi władzę publiczną z mocy prawa, zgodnie z hipotezą art. 417 k.c.

Analizując działania każdego z pozwanych podmiotów, Sąd Okręgowy uznał, że czyn pozwanych stanowił zdarzenie złożone i ciągłe, na które składał się szereg czynności, zarówno działań podejmowanych przez pozwanych (a ściśle – przypisywanych pozwanym), ale przede wszystkim ich zaniechań. Wszystkie bowiem zaniechania pozwanych doprowadziły do stanu, w którym niewątpliwie nie była zapewniona właściwa i realna ochrona przeciwpowodziowa Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej i jej okolic, co skutkowało przerwaniem wału przeciwpowodziowego w Świniarach w dniu 23 maja 2010 r. i dwukrotnym zalaniem gmin Słubice i Gąbin w maju i czerwcu 2010 r., a w konsekwencji – szkodą majątkową po stronie poszczególnych członków grupy. Pomiędzy bowiem poszczególnymi nieprawidłowymi działaniami, a w główniej mierze – zaniechaniami pozwanych występują silne powiązania o charakterze kauzalnym bądź funkcjonalnym, spajające je w ten sposób, że wszystkie łącznie doprowadziły do spowodowania określonego stanu rzeczy – wyrządzenia szkody członkom grupy, za którą to szkodę pozwani ponoszą odpowiedzialność.

Z uwagi na ograniczenie żądania pozwu do ustalenia odpowiedzialności pozwanych za określone zdarzenie (delikt władzy publicznej) – Sąd Okręgowy wskazał, że nie jest konieczne wykazywanie zarówno faktu poniesienia, jak i wysokości szkody przez każdego z członków grupy oraz istnienia związku przyczynowego między taką szkodą a zdarzeniem sprawczym.

Tym niemniej Sąd I instancji podkreślił, że każdy z członków grupy posiadał mienie na terenie zalanym w wyniku przerwania wału przeciwpowodziowego, które to mienie uległo uszkodzeniu lub zniszczeniu wskutek zalania, a szkody poszczególnych członków grupy pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z zarzucanym pozwanym czynem niedozwolonym.

Zdaniem Sądu Okręgowego wszystkie zachowania pozwanych składające się na zdarzenie wywołujące szkodę pozostają ze sobą w nierozerwalnym związku, a całe zdarzenie, będące sumą wielości tych zachowań, pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, jaka została wyrządzona poszczególnym członkom grupy. Dopiero bowiem należyte wypełnianie wszystkich obowiązków przez wszystkich pozwanych oznaczałoby zapewnienie gminom Słubice i Gąbin, a zatem również członkom grupy, ochronę ich mienia przed powodzią. Każde natomiast z uchybień w zakresie tych obowiązków stanowiło istotną przyczynę zalania. Gdyby pozwani wykonywali swe obowiązki w sposób prawidłowy, stan obwałowania Wisły pozwalałby na spełnianie przez niego swojej funkcji, co w połączeniu z należytym stanem koryta Wisły, pozwoliłoby zapobiec szkodzie, jaką w wyniku zalania gmin Słubice i Gąbin ponieśli członkowie grupy.

Szkoda poniesiona przez poszczególnych członków grupy jest więc w ich ocenie normalnym następstwem czynu niedozwolonego pozwanych.

Powódka – reprezentant członków grupy, w uzasadnieniu wniosku o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym, wyjaśniła, że domaga się rozpoznania zgłoszonego roszczenia w postępowaniu grupowym, albowiem roszczenia członków grupy objęte niniejszym pozwem są roszczeniami jednego rodzaju w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (dalej jako upg), ponieważ każdy z członków grupy posiada wobec pozwanych roszczenie majątkowe o naprawienie szkody, wynikające z jednego typu czynu niedozwolonego pozwanych, ograniczone w ramach niniejszego postępowania do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanych za szkodę powodów spowodowaną czynem niedozwolonym.

Nadto spełniona jest kolejna przesłanka kwalifikująca określoną sprawę jako nadającą się do rozpoznania w postępowaniu grupowym, a mianowicie – wspólność podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń. Z tą samą podstawą faktyczną powództwa (tożsamością okoliczności faktycznych) mamy do czynienia wtedy, gdy między członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę. W niniejszej sprawie, zdarzenie będące źródłem roszczenia, w przypadku każdego członka grupy, jest takie samo – jest nim czyn niedozwolony pozwanych (delikt złożony władzy publicznej).

Następnie powódka wskazała, że okoliczności faktyczne, które szczegółowo opisała, stanowiące podstawę roszczeń poszczególnych członków grupy, są jednakowe.

Wreszcie został też spełniony warunek liczebności grupy, gdyż liczyła ona w dacie wniesienia pozwu – dwudziestu siedmiu członków. Do pozwu zostały dołączone niezbędne dokumenty, jak również wykaz osób tworzących grupę.

Pozwani wnieśli o odrzucenie pozwu, każda z pozwanych stron twierdziła, że roszczenia osób wymienionych w pozwie oparte są na różnych podstawach faktycznych i prawnych. Nadto pozwany Województwo Mazowieckie – Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie podniósł, że zachodzi nierealistyczna ocena 30-letniego okresu, którego dotyczy powództwo. Zarzuty przeciwko pozwanym dotyczą bowiem okresu obejmującego czas począwszy od lat 80-tych ubiegłego stulecia, do dnia dzisiejszego. Z tego względu nierealistyczne jest dokonanie rzetelnej oceny, który z pozwanych przyczynił się do powstania wyrwy w wale przeciwpowodziowym w miejscowości Świniary, która to wyrwa stała się bezpośrednią przyczyną powstania szkody, jaka powstała w majątku każdego z powodów.

Nadto ten sam pozwany podniósł, że powód bezpodstawnie przyjął konstrukcję solidarnej odpowiedzialności pozwanych z art. 417 k.c. Zadania wykonywane przez pozwanego nie mieszczą się w sferze imperium, należą bowiem do sfery dominium. Zdaniem tego skarżącego zachodzi więc brak podmiotowej tożsamości pozwanych, z których Województwo Mazowieckie — jako podmiot niewykonujący władzy publicznej – winien być wyłączony.

Pozwany nadto stwierdził, że powód skierował powództwo przeciwko kilku pozwanym, domagając się ustalenia ich solidarnej odpowiedzialności. Nie wskazał natomiast na jakiej podstawie oparł tak skonstruowane roszczenie. Ilość pozwanych i różny charakter sprawowanej przez nich władzy publicznej oraz brak podstaw dla solidarnej odpowiedzialności opartej na art. 417 k.c. wykluczają, zdaniem tego pozwanego, przyjęcie pozwu do rozpoznania w postępowaniu grupowym.Z kolei Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, zastępująca jednostki reprezentujące Skarb Państwa w tym postępowaniu, podniosła, że jednorodzajowość roszczeń musi być odniesiona do przedmiotu sporu, a dokładniej – do stosunków prawnych będących przedmiotem sporu, a nie tylko samych roszczeń. Wywodzenie roszczenia z konstrukcji odpowiedzialności za czyn niedozwolony, jak to ma miejsce w niniejszej sprawie, wypełnia przesłankę z art. 1 ust. 2 upg, lecz nie przesądza jeszcze o jednorodzajowości roszczeń. Przy ocenie jednorodzajowości należy uwzględnić – wywodzoną z konstrukcji art. 72 § 1 i 2 k.p.c. specyfikę przedmiotowej kumulacji roszczeń. Dlatego, według Prokuratorii, już na tym etapie postępowania należy rozważyć, czy w świetle twierdzeń faktycznych zawartych w pozwie w niniejszej sprawie spełnione są następujące przesłanki:

  • czy każdy z pozwanych będzie odpowiadał wobec każdego z członków grupy w ten sam sposób i w tym samym zakresie,
  • czy pomiędzy szkodą na mieniu każdego z członków grupy a działaniem (zaniechaniem) każdego z pozwanych istnieje adekwatny związek przyczynowy będący przesłanką odpowiedzialności deliktowej,
  • czy wystąpił uszczerbek w majątku każdego z członków grupy, będący normalnym następstwem zdarzenia wskazywanego jako źródło szkody,
  • czy działania lub zaniechania każdego z pozwanych wywarły skutki w sferze majątkowej każdego z członków grupy.

Tylko uzyskanie odpowiedzi twierdzących, na wszystkie powyższe zagadnienia mogłoby, zdaniem Prokuratorii, uzasadniać przyjęcie dopuszczalności rozpoznania niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym, podczas gdy, zdaniem tych pozwanych, przedstawione okoliczności faktyczne żądania o ustalenie, nie pozwalają na takie wnioski.

Ponadto, ci sami pozwani podnieśli, że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności solidarnej po stronie pozwanych. Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym wydaje się, według tych pozwanych, być możliwe wyłącznie przeciwko jednemu pozwanemu, co wynika z konieczności podobieństwa podstawy faktycznej roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym. W przypadku występowania po stronie pozwanej kilku podmiotów, nie jest, zdaniem Prokuratorii, możliwe wykazanie istnienia przesłanki podobieństwa podstawy faktycznej, a w konsekwencji – dopuszczalności dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym.

Sąd Okręgowy analizując regulację zawartą w upg doszedł do wniosku, że w niniejszej sprawie spełniony został warunek dotyczący liczebności podmiotów po stronie powodowej, skoro z roszczeniami wystąpiło 27 podmiotów. Następnie Sąd ten stwierdził, że skoro upg nie określa liczby podmiotów po stronie pozwanej, tym samym nie istnieją ograniczenia w tym zakresie. Powodowie wystąpili z powództwem o ustalenie solidarnej odpowiedzialności pozwanych w sprawach o roszczenia pieniężne. Ustawa nie nakłada na stronę powodową obowiązku ujednolicenia roszczeń poszczególnych członków grupy w przypadku powództw o ustalenie (art. 2 ust. 3 ustawy). Dlatego, zdaniem Sądu Okręgowego, bezprzedmiotowe są rozważania, co do tego, czy powódka ma interes prawny w ustaleniu oraz czy doszło do ujednolicenia roszczeń.

Następnie Sąd ten stwierdził, że zakresem przedmiotowym ustawy objęto dochodzenie roszczeń jednego rodzaju, opartych na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. A „roszczenie procesowe” to inaczej przedmiot procesu: np. o ustalenie. Powódka (w pozwie) i członkowie grupy (w oświadczeniach o przystąpieniu do grupy) wystąpili z roszczeniem o ustalenie, że pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność za szkodę, której doznali powodowie. Dopuszczalne jest domaganie się jedynie ustalenia odpowiedzialności pozwanych, o co wnoszą powódka i członkowie grupy. Zatem Sąd I instancji uznał, że spełniona jest przesłanka dochodzenia roszczeń jednego rodzaju.

Rozważając kwestię podstawy faktycznej roszczeń, Sąd Okręgowy wskazał, że nie podziela poglądu przedstawionego w komentarzu Małgorzaty Sieradzkiej do upg, że dochodzone w postępowaniu grupowym roszczenia muszą być jednorodne, czyli jednego rodzaju oraz oparte na jednakowej podstawie faktycznej, czyli takie, których podstawę stanowi taka sama podstawa faktyczna (przesłanka sensu stricto) lub roszczenia, których istotne okoliczności faktyczne są wspólne (przesłanka sensu largo), bowiem upg w art. 1 ust. 1 nie zakłada, że dochodzone roszczenia mają być oparte na jednakowej podstawie faktycznej. Nie mają tu więc, zdaniem Sądu I instancji, zastosowania wymagania właściwe dla współuczestnictwa procesowego (art. 72 § 1 pkt. 2 k.p.c.) czyli wymóg oparcia roszczeń na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej. Dochodzone roszczenia mają być bowiem oparte jedynie na „tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej”. Nie zachodzi więc potrzeba wykazywania istnienia więzi (powiązań) pomiędzy roszczeniami członków grupy o charakterze prawnym bądź faktycznym.

Sąd Okręgowy powołał się natomiast na stanowisko wyrażone w piśmiennictwie, że konieczność występowania po stronie każdego z członków grupy, roszczenia jednego rodzaju, opartego na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej zakłada, że „musi zaistnieć dokładnie to samo zdarzenie w miejscu i czasie (jak np. w przypadku poszkodowanych w wyniku powodzi w Sandomierzu) albo takie samo (podobne) zdarzenie, ale w innym miejscu i czasie (np. zatrucie się tym samym produktem spożywczym, niedozwolone klauzule umowne w umowach kredytowych, deweloperskich, itp.)”. Dlatego, w ocenie tego Sądu, w przypadku roszczeń deliktowych, za oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej należy traktować przede wszystkim roszczenia wynikające z jednego zdarzenia (ewentualnie zdarzenia złożonego) lub też z wielu zdarzeń tego samego rodzaju. I z tą właśnie sytuacją, według Sądu Okręgowego, mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie. Sąd ten stwierdził, że w jego ocenie, roszczenia członków grupy są oparte na tej samej podstawie faktycznej. Powódka i członkowie grupy twierdzą, że ponieśli szkody majątkowe na skutek tego samego zdarzenia (zachodzącego w jednym miejscu i czasie), którym było:

  • nienależyte wypełnianie przez pozwanych nałożonych na nich obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej,
  • których konsekwencją było przerwanie wału przeciwpowodziowego w Świniarach w dniu 23 maja 2010 r. i następnie dwukrotne zalanie ich majątku przez kolejne fale powodziowe, w maju i czerwcu 2010 r.,
  • na skutek czego ponieśli szkody majątkowe.

Podstawą faktyczną roszczeń powodów jest zaniechanie lub nienależyte wykonywanie obowiązków z zakresu władzy publicznej przez pozwanych.

Dlatego, jako podstawę prawną powództwa, powódka i członkowie grupy wskazali art. 77 ust. 1 Konstytucji oraz art. 417 § 1 k.c.

W swych dalszych rozważaniach Sąd Okręgowy przedstawił istotę odpowiedzialności deliktowej i jej przesłanki.

Według powódki i pozostałych członków grupy, przyczyna szkody wynika z tego samego źródła, którym jest delikt władzy publicznej, w postaci występujących w długim okresie zaniechań i zaniedbań wszystkich pozwanych w przedmiocie ochrony przeciwpowodziowej, w zakresie prawidłowego utrzymywania: urządzeń melioracyjnych (w tym wałów przeciwpowodziowych), terenów międzywala i zawala oraz koryta rzeki. Tak rozumiane zdarzenie, będące źródłem szkody, jest wspólne dla wszystkich członków grupy. Mimo, że każdy z pozwanych odpowiada za inny zakres zaniedbań, czy zaniechań, ale wynika to z ustawowego podziału między nich poszczególnych zadań i obowiązków, tym niemniej jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, stanowią one jeden delikt władzy publicznej, z którego powódka i członkowie grupy wywodzą solidarną odpowiedzialność pozwanych za powstałe szkody. Sąd Okręgowy uznał, że nawet jeśli okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy w zakresie określenia wysokości poniesionej szkody są zróżnicowane, to jest to bez znaczenia dla oceny dopuszczalności niniejszego pozwu grupowego, z uwagi na dochodzenie nim jedynie ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych.

Pozew grupowy w tej sprawie spełnia warunki formalne określone dla każdego pozwu w art. 187 k.p.c. a nadto wymagania szczególne wskazane w art. 6 ust. 1 i 2 upg. Sąd Okręgowy uznał zarzuty podnoszone przez pozwanych za nieuzasadnione i postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym, na mocy art. 10 ust. 1 zd. 2 ustawy z dnia. 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Sąd ten jednocześnie podkreślił, że na obecnym etapie postępowania grupowego nie badał zasadności roszczenia powódki. Dopiero uprawomocnienie się tego postanowienia otwiera możliwość przejścia do następnych etapów postępowania grupowego i badania zasadności zgłoszonego roszczenia.

Każdy z pozwanych podmiotów zaskarżył to postanowienie Sądu Okręgowego, wnosząc o jego zmianę i odrzucenie pozwu, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa zastępująca dwie jednostki reprezentujące Skarb Państwa w tym postępowaniu, tj. Wojewodę Mazowieckiego i Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie zarzuciła naruszenie:

  1. art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez uznanie, że powód działający w imieniu członków grupy zgłosił roszczenia jednorodzajowe, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej,
  2. a w konsekwencji naruszenie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez brak odrzucenia pozwu w niniejszej sprawie;
  3. art. 441 § 1 k.c. przez przyjęcie, że zespół zachowań polegający na działaniach i zaniechaniach w zakresie dominium i imperium, różnych podmiotów, których zakresy działań wzajemnie się nie pokrywają – może stanowić jeden czyn – w rozumieniu wskazanego przepisu;
  4. art. 417 § 2 k.c. poprzez chybione przyjęcie, że Skarb Państwa odpowiada solidarnie z jednostkami samorządu terytorialnego za wykonywanie zadań z zakresu władzy publicznej – mimo braku porozumienia między tymi jednostkami a Skarbem Państwa.

W uzasadnieniu zażalenia Prokuratoria bardzo szeroko uzasadniła te zarzuty. Jednocześnie podniosła, że w sprawie występują istotne zagadnienia prawne, budzące poważne wątpliwości i w związku z tym złożyła wniosek o skierowanie przez Sąd Apelacyjny pytania prawnego do Sądu Najwyższego w trybie art. 390 § 1 k.p.c. (zażalenie k. 2981-2994).

W szczególności strona skarżąca podniosła, że wadliwy jest pogląd Sądu Okręgowego, iż w świetle art. 1 ust. 1 upg wystarczy sama jednorodność roszczeń w znaczeniu procesowym (tj. żeby to były tylko roszczenia o zapłatę lub tylko o ustalenie) aby ich zgłoszenie uzasadniało tryb rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Według Prokuratorii – upg posługuje się pojęciem roszczenia w znaczeniu materialnoprawnym, na co wskazuje sposób ukształtowania przez ustawodawcę przesłanek dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Między innymi, jednorodność roszczeń musi dotyczyć przedmiotu sporu stosunków prawnych, tj. roszczeń w znaczeniu materialnym, co oznacza konieczność wykazania jednorodności elementów podstawy faktycznej, albowiem te elementy wyznaczają podstawy do badania przesłanek istnienia odpowiedzialności odszkodowawczej w niniejszej sprawie.

Pozwane Województwo Mazowieckie — Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie w swym zażaleniu nie sformułowało wiodących zarzutów, natomiast w treści uzasadnienia odwołania zarzuciło obrazę art. 1 ust. 1 upg, art. 417 k.c., art. 421 k.c., wskazało także na regulację zawartą w art. 16 ust. 3 w zw. z art. 188 ust. 1 ustawy Prawo wodne, które to przepisy zdaniem strony skarżącej Sąd Okręgowy także powinien wziąć pod uwagę przed wydaniem skarżonego postanowienia, pamiętając, że maja one charakter lex specialis w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego. Ta strona także szeroko przedstawiła swe stanowisko, kwestionując prawidłowość skarżonego postanowienia Sądu I instancji. Podniosła m. in., że jako podmiot nie wykonujący władzy publicznej jako imperium, powinna być wyłączona z tego postępowania (zażalenie k. 2973-2978).

Pozwany Powiat Płocki w swym zażaleniu sformułował kolejne zarzuty, podnosząc, że Sąd I instancji naruszył:

  1. art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, poprzez uznanie, że powódka działająca w imieniu członków grupy zgłosiła roszczenia jednorodzajowe oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, w sytuacji kiedy przedstawiony stan faktyczny wskazuje, że nie można w mniejszej sprawie stosować ww. ustawy,
  2. art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez brak odrzucenia pozwu, skoro sprawa nie może być rozpatrywana w postępowaniu grupowym z uwagi na fakt występowania po stronie pozwanej różnych rodzajowo podmiotów, których ewentualna odpowiedzialność może wynikać z zupełnie różnych podstaw prawnych,
  3. art. 441 § 1 k.c. w zw. art. 417 k.c. przez przyjęcie solidarnej odpowiedzialności Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego, w sytuacji kiedy zakresy obowiązków wszystkich pozwanych podmiotów, wnikające z ustaw szczególnych stanowią odrębne zakresy, w żadnym wypadku niezachodzące na siebie, co dyskwalifikuje solidarną odpowiedzialność za jakkolwiek szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu władzy publicznej,
  4. art. 4171 § 3 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie do rozpatrzenia w postępowaniu grupowym roszczenia powoda opartego na fakcie nie wydania przez Starostę Płockiego decyzji o usunięciu drzew lub krzewów z wałów przeciwpowodziowych na podstawie uchylonego art. 85 ust. 4 Prawa wodnego, w sytuacji gdy powód nie wykazał, że nastąpiło wcześniejsze stwierdzenie, we właściwym postępowaniu, ewentualnej niezgodności z prawem nie wydania takiej decyzji i w konsekwencji nie wyłączenie pozwanego Powiatu Płockiego z niniejszego postępowania.

W uzasadnieniu złożonego przez Powiat Płocki zażalenia, także ta strona skarżąca bardzo szeroko, rozwinęła swoje zarzuty (zażalenie k. 3001-3009).

Nadto każda ze stron pozwanych wnosiła o zasądzenie, na swoją rzecz kosztów postępowania zażaleniowego.

Strona powodowa wniosła odpowiedź na zażalenia złożone przez pozwanych, wnosząc o ich oddalenie i wykazując, że zarzuty skarżących nie są trafne. Wniosła także o rozpoznanie zażaleń na rozprawie. Twierdziła, że brak jest podstaw do kierowania pytania prawnego do Sądu Najwyższego (odpowiedź na zażalenia k. 3024-3047).

Uwzględniając wniosek strony powodowej, do którego przyłączyły się także pozwane podmioty, Sąd Apelacyjny skierował sprawę na posiedzenie jawne (k. 3164 i 3173), na którym strony, z wyjątkiem nieobecnego pełnomocnika pozwanego Powiatu Płockiego, zaprezentowały swe stanowiska.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenia pozwanych są bezzasadne.

Na tym etapie niniejszej sprawy, zgodnie z art. 10 ust. 1 upg, Sąd rozstrzyga o dopuszczalności postępowania grupowego. W komentowanym przepisie uregulowano pierwsze stadium postępowania grupowego, które dotyczy badania jego dopuszczalności. Zgodnie, z projektem ustawy dnia 17 grudnia 2009 r., o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. z dn. 18 stycznia 2010 r.) ustawodawca chciał, by ustawa ta ułatwiła dochodzenie roszczeń, które przysługują większej liczbie (co najmniej 10) podmiotów, a wynikają z tych samych lub takich samych faktów. Kolejnym wymogiem jest, by okoliczności te, tworzące wzajemną więź o charakterze faktycznym pomiędzy roszczeniami, można odnieść do tej samej podstawy prawnej wymienionej w art. 1 ust 2 ustawy (wśród nich ustawodawca wymienił także roszczenia z czynów niedozwolonych). Jeżeli członkowie grupy działający za pośrednictwem swego przedstawiciela, który inicjuje postępowanie także na ich rzecz spełniają wszystkie warunki, jakie ustawodawca przewidział w przedmiotowej ustawie, sąd powinien rozpoznać sprawę w tym postępowaniu.

Z uzasadnienia skarżonego postanowienia wynika, że Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie uznał, że spełnione zostały wszystkie wymogi i sprawa nadaje się do rozpoznania w postępowaniu grupowym. Z taka oceną nie zgadzają się pozwani, którzy w swych zażaleniach, żądają odrzucenia pozwu (art. 10 ust. 1).

Przechodząc do zarzutów podniesionych w zażaleniach.

Sąd Apelacyjny nie podziela poglądu prezentowanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, która w przedmiotowej sprawie, reprezentuje dwa podmioty, będące reprezentantem Skarbu Państwa, że ustawodawca mówiąc w upg o „roszczeniu”, miał na myśli roszczenie w znaczeniu materialnoprawnym, a nie – formalnym, bowiem ustawa posługuje się terminem „roszczenie” w znaczeniu procesowym (podobnie P. Radzimierski i T. Jaworski w „Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz”, C.H. BECK, W-wa 2010 r. a także Monika Rejdak „Jednorodzajowe roszczenia w postępowaniu grupowym’’ PPH 2010.8.22 – cyt. „Pojęcie „roszczenie” – użyte w art. 1 ustawy z 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym – występuje w znaczeniu żądania procesowego. […] Nie może być mowy o tym, że pojęcie „roszczenie” użyte w art. 1 ustawy, występuje w znaczeniu prawnomaterialnym, przez które należałoby rozumieć wyłącznie możność domagania się od oznaczonej osoby określonego zachowania się. W konsekwencji nie należy pojęciu „roszczenie” – w kontekście art. 1 ustawy – nadawać ściśle materialnoprawnego znaczenia”).

Przedmiotem każdego procesu jest bowiem roszczenie właśnie w znaczeniu formalnym, a dopiero jego treść określa, czego strona powodowa domaga się od przeciwnika oraz jaką formę, ochrony swoich praw spodziewa się uzyskać na drodze sądowej. Oczywistym przy tym jest, że treść roszczenia procesowego będzie uzależniona od sytuacji prawnej powoda, który formułuje (precyzuje) to roszczenie i w toczącym się następnie postępowaniu przed sądem będzie starał się doprowadzić do urzeczywistnienia odpowiedniej normy prawa materialnego (czy też kilku norm).

W niniejszym postępowaniu, wszyscy członkowie grupy wnoszą o ustalenie, że pozwani ponoszą odpowiedzialność, każdy z nich za skutki swych działań, a przede wszystkim zaniechań, które doprowadziły do szczegółowo opisanego zdarzenia – w dniu 23 maja 2010 r. i dwukrotnego zalania w maju i czerwcu 2010 r. w rejonie Doliny Iłowsko- Dobrzykowskiej, na 611 km na lewym brzegu Wisły, w miejscowości Świniary, gmina Słubice, powiat Płock, terenów należących do powodów, co wyrządziło szkodę w mieniu każdego z powodów. Przy czym w ocenie powodów doszło do tego na skutek zaniedbania pozwanych i niewykonania zadań z zakresu zabezpieczenia przeciwpowodziowego. Szczegółowy opis tych uchybień obciążających pozwanych, powodowie przedstawili w pozwie (k. 15).

Dokonując oceny przesłanek dopuszczalności powództwa w postępowaniu grupowym, należy stwierdzić, że postępowanie grupowe jest dopuszczalne w sprawach, w których:

  1. dochodzone są roszczenia jednego rodzaju przez grupę podmiotów (co najmniej dziesięć osób),
  2. podstawa faktyczna zgłaszanych roszczeń jest jednakowa (ta sama lub taka sama).

Sąd, rozstrzygając skarżonym postanowieniem o dopuszczalności powództwa grupowego, przedstawił szczegółowy wywód, z którego wynika, że ocenił, iż pozostałe przesłania, wymienione wyżej także zostały spełnione.

W niniejszym postępowaniu wszyscy powodowie, tworzący grupę, określili, że żądają, by Sąd ustalił, że pozwani odpowiadają solidarnie za szkodę wyrządzoną im na skutek przerwania wałów przeciwpowodziowych i zalania działek należących do powodów. Zatem, wbrew wywodom skarżących, są to roszczenia jednego rodzaju i podstawa faktyczna zgłaszanych roszczeń jest jednakowa. Zdarzenie będące źródłem roszczenia w przypadku każdego członka grupy jest takie samo – jest nim wyżej przedstawiony czyn niedozwolony pozwanych (tzw. czyn niedozwolony złożony). Przy czym wymóg tożsamej czy jednakowej podstawy faktycznej nie oznacza wymogu aby wszystkie elementy stanu faktycznego w przypadku każdego z roszczeń były tożsame czy jednakowe. Wystarczy, że będzie istniał element wspólny w zakresie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę roszczeń członków grupy, czyli zdarzenie wyrządzające szkodę i taka właśnie sytuacja istnieje w niniejszej sprawie.

Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, w swym zażaleniu podniosła nadto, że jednorodzajowość roszczeń musi być odniesiona do przedmiotu sporu, a dokładniej – do stosunków prawnych będących przedmiotem sporu, a nie tylko do samych roszczeń. Jednocześnie przyznała, że wywodzenie roszczenia z konstrukcji odpowiedzialności za czyn niedozwolony, jak to ma miejsce, w niniejszej sprawie, wypełnia przesłankę z art. 1 ust. 2 upg, tyle, że zdaniem żalącej – nie przesądza jeszcze o jednorodzajowości roszczeń. Nie ma jednak racji skarżąca, że przy ocenie jednorodzajowości należy uwzględnić — wywodzoną z konstrukcji art. 72 § 1 i 2 k.p.c. – specyfikę przedmiotowej kumulacji roszczeń. Jak wynika z wyżej przedstawionych rozważań – skoro chodzi o roszczenia w znaczeniu formalno- a nie – materialnoprawnym, to nietrafny jest pogląd Prokuratorii, że przy ocenie czy mamy do czynienia z jednorodzajowością roszczeń, powinno się zastosować kryteria z art. 72. § 1 i 2 k.p.c. Przesłanka jednorodzajowości na gruncie ustawy jest szerzej rozumiana niż na tle współuczestnictwa procesowego (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.), które wymaga oparcia roszczeń na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej, w przeciwieństwie do art. 1 ust. 1 ustawy, który takiego warunku nie stawia. W konsekwencji, kolejne twierdzenie, że już na tym etapie postępowania należy rozważyć, czy w świetle twierdzeń faktycznych zawartych w pozwie, w niniejszej sprawie spełnione są przesłanki wymienione szczegółowo w zażaleniu, także jest nietrafne. Tymi problemami zajmie się Sąd I instancji już na etapie postępowania rozpoznawczego.

Nietrafny jest także zarzut obrazy art. 441 § 1 k.c. Ci sami pozwani podnieśli, że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności solidarnej po stronie pozwanych. Według tych pozwanych, dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym, wydaje się być możliwe wyłącznie przeciwko jednemu pozwanemu, co wynika z konieczności podobieństwa podstawy faktycznej roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym. W przypadku występowania po stronie pozwanej kilku podmiotów, nie jest, zdaniem Prokuratorii, możliwe wykazanie istnienia przesłania podobieństwa podstawy faktycznej, a w konsekwencji dopuszczalności dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym.

Sąd I instancji wskazał, że przyczyna szkody wynika z tego samego źródła, którym jest delikt władzy publicznej, w postaci występujących w długim okresie zaniechań i zaniedbań wszystkich pozwanych w przedmiocie ochrony przeciwpowodziowej, w zakresie prawidłowego utrzymywania: urządzeń melioracyjnych (w tym wałów przeciwpowodziowych), terenów międzywala i zawala oraz koryta rzeki. Tak rozumiane zdarzenie, będące źródłem szkody, jest wspólne dla wszystkich członków grupy. Mimo, że każdy z pozwanych odpowiada za inny zakres zaniedbań, czy zaniechań, ale wynika to z ustawowego podziału między nich poszczególnych zadań i obowiązków, tym niemniej jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, stanowią one jeden delikt władzy publicznej, z którego powódka i członkowie grupy wywodzą solidarną odpowiedzialność pozwanych za powstałe szkody. Sąd Okręgowy uznał i Sąd Apelacyjny podziela tę ocenę, że nawet jeśli okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy w zakresie określenia wysokości poniesionej szkody są zróżnicowane, to jest to bez znaczenia dla oceny dopuszczalności niniejszego pozwu grupowego, z uwagi na dochodzenie nim jedynie ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych.

Art. 441 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna. Nie chodzi tu tylko o wspólne działanie kilku osób, ale generalnie o takie sytuacje, gdy mamy do czynienia z jedną szkodą. Jak wskazał Sąd Najwyższy (wyrok z dnia 20 listopada 2002 r., sygn. II CKN 859/00, podobnie – SA w Krakowie w wyroku z 14 września 2012 r., I ACa 694/12) z jedną szkodą w rozumieniu przepisu art. 441 § 1 k.c. mamy do czynienia albo wtedy, gdy z natury swej jest ona niepodzielna, albo wówczas, gdy udział sprawców w jednym delikcie przesądzi o niemożności podziału wywołanych nim skutków. W rozpoznawanej obecnie sprawie szkodę należy uznać za niepodzielną. Jeżeli brak wypełniania przez każdą ze stron pozwanych, ciążących na nich obowiązków było współprzyczyną szkody, to brak jest podstaw do przełamywania zasady solidarnej odpowiedzialności. Skoro w projekcie upg wskazano, że postępowanie dowodowe w sprawach prowadzonych w postępowaniu grupowym toczy się według zasad ogólnych k.p.c., przeto w świetle powyższych uwag, brak jest podstaw aby twierdzić, że doszło do obrazy art. 441 k.c., z tych samych przyczyn – także zarzut obrazy art. 417 § 2 k.c. nie jest zasadny.

Art. 441 k.c. dopuszcza sytuację, gdy osoby odpowiadać mogą z różnych czynów niedozwolonych, stanowiąc, że jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, to ich odpowiedzialność jest solidarna, jednocześnie nie wymaga, aby sprawcy popełnili jeden czyn niedozwolony. Solidarna współodpowiedzialność kilku podmiotów na podstawie tego przepisu dotyczy przypadków, gdy konsekwencją ich zachowania jest jedna szkoda. Przewidziana zatem w tym przepisie odpowiedzialność solidarna ma miejsce również wówczas, gdy kilka osób, kilkoma czynami, stanowiącymi czyny niedozwolone, wyrządziło jedną szkodę, czyli, gdy w sferze dóbr prawnie chronionych poszkodowanego nie można oznaczyć (wydzielić) uszczerbków wywołanych zachowaniami poszczególnych podmiotów. Powodowie tak właśnie skonstruowali uzasadnienie pozwu, twierdząc, że każdy z pozwanych podmiotów na skutek działania lub zaniechania popełnił czyn, który na gruncie prawa cywilnego stanowi czyn niedozwolony. Odpowiedzialność wszystkich pozwanych, o ile powodowie udowodnią w toku postępowania zasadność swych twierdzeń, w tej sytuacji jest odpowiedzialnością w ramach tego samego reżimu, przy czym uszczerbku wywołanego zachowaniem poszczególnych pozwanych nie można oznaczyć inaczej niż pełną wysokością szkody.

Jak wynika z wcześniejszych uwag – powodowie określili w pozwie w czym upatrują źródła swej szkody, w ich ocenie było to nienależyte wykonywanie przez pozwane podmioty obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej, co doprowadziło do przelania wody przez wał. Niewykonanie lub nienależyte wykonywanie tych obowiązków z zakresu władzy publicznej stanowi podstawę faktyczną wszystkich roszczeń odszkodowawczych. Wymóg tożsamej czy jednakowej podstawy faktycznej nie oznacza wymogu aby wszystkie elementy stanu faktycznego w przypadku każdego z roszczeń były tożsame czy jednakowe. Wystarczy, że będzie istniał element wspólny w zakresie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę roszczeń członków grupy.

W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy tym elementem jest zdarzenie, które wyrządziło szkodę – czyn niedozwolony pozwanych (tzw. delikt władzy publicznej), tj. wszystkie nieprawidłowe zachowania (działania lub zaniechania) pozwanych w zakresie szeroko rozumianej ochrony przeciwpowodziowej, które w konsekwencji doprowadziły do zalania opisanych działek. To zdarzenie, będące źródłem szkody każdego członka grupy, jest takie samo.

Istotnie, jak podniósł w swym zażalenia także pozwany Powiat Płocki – każdy z pozwanych odpowiada za inne zaniedbania (uchybienia) w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, bo też różny jest zakres regulacji ustawowych nakładających na nich obowiązki w tym zakresie (szczegółowo opisane w pozwie). W związku z tym zachowania pozwanych w różnym stopniu przyczyniły się do przerwania walu przeciwpowodziowego w Świniarach, w konsekwencji – także w różnym stopniu przyczyniły się do powstania szkody w majątkach członków grupy, ale łącznie stanowią jeden delikt władzy publicznej. Fakt, że nie wszyscy pozwani uczestniczyli na jego wszystkich etapach, nie eliminuje ich solidarnej odpowiedzialności za szkodę.

Trafnie podniosła reprezentantka grupy i jej stanowisko znajduje też poparcie w doktrynie, że czyn niedozwolony pozwanych ma charakter złożony, składa się z zespołu działań i zaniechań, powiązanych ze sobą, rozłożonych w czasie, które doprowadziły do wyrządzenia jednej szkody wielu podmiotom, wśród nich członkom grupy.

Sąd Apelacyjny podziela pogląd reprezentanta grupy, że każdy z członków grupy poniósł jedną szkodę na skutek jednego deliktu pozwanych złożonego z różnych zachowań i niemożliwe jest wyodrębnienie, który skutek (szkoda) został wywołany przez którego z pozwanych i na skutek jakiego działania lub zaniechania.

Dlatego też nietrafne są zarzuty skarżących, jakoby konieczne było aby wszyscy członkowie grupy wywodzili swe roszczenia w oparciu o takie samo działanie lub w oparciu o takie samo zaniechanie pozwanych. W okolicznościach faktycznych sprawy występuje wiele przyczyn, które spowodowały powstanie szkody w majątkach członków grupy. Wynika to stąd, że w ramach ochrony przeciwpowodziowej, inny podmiot odpowiada za utrzymanie cieku wodnego i jego brzegu, inny za teren między linią brzegową a wałem przeciwpowodziowym (tzw. międzywale), a jeszcze inny za wał przeciwpowodziowy. Łącznie, zaniedbania pozwanych, to cały ciąg zdarzeń następujących po sobie w pewnej kolejności czasowej, pomiędzy którymi zachodzi związek przyczynowy. W tej sytuacji nie może odnieść skutku zarzut pozwanego Województwa Mazowieckiego – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie, że zachodzi nierealistyczna ocena 30-letniego okresu, którego dotyczy powództwo. Zarzuty przeciwko pozwanym dotyczą bowiem okresu obejmującego czas, począwszy od lat 80-tych ubiegłego stulecia, do dnia dzisiejszego. Z tego względu, według tego skarżącego, nierealistyczne jest dokonanie rzetelnej oceny, który z pozwanych przyczynił się do powstania wyrwy w wale przeciwpowodziowym w miejscowości Świniary, będącej bezpośrednią przyczyną zaistnienia szkody, jaka powstała w majątku pozwanych, czyli, że skoro powodowie wskazują na bardzo długi okres niewłaściwych działań czy też zaniechań w ich podejmowaniu, (od lat 80-tych XX w.), to okoliczności te będą bardzo trudne do udowodnienia. Identyczne uwagi Sąd Apelacyjny ma odnośnie kolejnego zarzutu tego samego skarżącego, dotyczącego naruszenia art. 4171 § 3 k.c. w kontekście oceny jakie znaczenie dla przyjęcia odpowiedzialności tej strony miał fakt niewydania decyzji przez Starostę Płockiego o usunięciu naniesień roślinnych z wałów przeciwpowodziowych.

Na tym wstępnym etapie, na jakim znajduje się postępowanie, gdy sąd bada jedynie, czy istnieją przesłania do zakwalifikowania sprawy jako toczącej się w postępowaniu grupowym, te zarzuty nie mogą odnieść skutku, bowiem będą przedmiotem udowadniania i oceny w postępowaniu dowodowym, na dalszym etapie postępowania grupowego.

Podkreślić w tym miejscu także należy, że możliwość dochodzenia roszczeń z tzw. deliktu złożonego w postępowaniu grupowym pozytywnie ocenił Robert Kulski w opinii o rządowym projekcie ustawy (druk sejmowy nr 1829), który wskazał, że w art. 1 ust. 1 ustawy chodzi o dochodzenie roszczeń zarówno z jednego (pojedynczego) zdarzenia pozwanego, zachowań pozwanego, bądź powtarzających się lub ciągłych jego zachowań, jak i o sprawy, w których przeciwnik grupy (pozwany) dokonuje serii oddzielnych działań, ale o charakterze zbliżonym.

Zarzuty skarżących, że Sąd nie przesądził, czy dochodzone przez powodów roszczenie oparte jest na prawie wodnym, czy na art. 417 k.c. o tyle jest nieistotne na tym etapie postępowania, że z przyczyn, o których była mowa wyżej, kwestia podstaw odpowiedzialności aktualnie nie ma znaczenia, bowiem Sąd Okręgowy jednocześnie podkreślił, że na obecnym etapie postępowania grupowego nie badał zasadności roszczenia powódki. Dopiero uprawomocnienie się tego postanowienia otwiera możliwość przejścia do następnych etapów postępowania grupowego i badania zasadności zgłoszonego roszczenia.

Wbrew stanowisku przedstawionemu w zażaleniu Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, w postępowaniu grupowym możliwe jest występowanie wielu podmiotów po stronie pozwanej. Nie sprzeciwiają się temu, ani cele ustawy, ani jej szczególne postanowienia. W przypadku wielości podmiotów po stronie pozwanej stosuje się przepisy k.p.c. o współuczestnictwie a jako przykład w postępowaniu grupowym wymienia się roszczenia dochodzone od kilku osób współodpowiedzialnych deliktowo (art. 441 § 1 k.c.; taki pogląd prezentują także Autorzy cyt. komentarza P. Radzimierski i T. Jaworski).

Złożenie przedmiotowego pozwu w postępowaniu, grupowym przeciwko czterem podmiotom pozwanym, w odniesieniu do których każdy z powodów żąda ustalenia, że ponoszą solidarną odpowiedzialność za szkodę każdego z powodów, nie jest przeszkodą do rozpoznania sprawy w postępowania grupowym. Poza tym kwestia ta nie jest przedmiotem oceny sądu na tym etapie rozpoznania sprawy, poza ustaleniem, że przyjęcie solidarnej odpowiedzialności nie wyklucza istnienia przesłania podobieństwa podstawy faktycznej roszczeń, ponieważ każdy członek grupy występuje z tym samym roszczeniem przeciwko tym samym pozwanym, którzy popełnili jeden złożony delikt.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., Sąd Apelacyjny oddalił wszystkie zażalenia jako bezzasadne.

Mimo wniosków stron, Sąd Apelacyjny nie orzekł o kosztach postępowania zażaleniowego, pozostawiając rozstrzygnięcie o tych kosztach Sądowi Okręgowemu w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.


Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie Wydział VI Cywilny z dnia 27 listopada 2013 r.

Postanowienie uchylone postanowieniem Sądu Najwyższego Izba Cywilna z 18 września 2015 r., I CSK 672/14, sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania.

  1. Wymagania formalne oświadczenia o przystąpieniu do grupy normuje art. 12 PostGrU. Poza wyraźną wolą przystąpienia do grupy oświadczenie powinno precyzyjnie określać żądanie, które zgłasza wobec pozwanego osoba przystępująca do grupy z podaniem okoliczności je uzasadniających oraz wykazaniem dowodów. Jednocześnie oświadczenie o przystąpieniu do grupy ma wskazywać okoliczności uzasadniające przynależność tej osoby do grupy wraz z dowodami świadczącymi o tej przynależności. Oświadczenie o przystąpieniu do grupy powinno zawierać także wszystkie obligatoryjne elementy pozwu, a dodatkowo okoliczności, które świadczą o tym, że żądanie zgłaszane przez osobę jest roszczeniem w rozumieniu art. 1 PostGrU. Oznacza to, że roszczenie osoby wstępującej do grupy powinno być tego samego rodzaju co roszczenia osób objętych pozwem. Przystępujący do grupy powinien także wykazywać w tym oświadczeniu związek faktyczny z roszczeniami pozostałych członków grupy. W zakresie okoliczności uzasadniających żądanie osoba przystępująca do grupy zobowiązana jest wykazać, że są one takie same jak te wskazane w pozwie. W przeciwnym bowiem przypadku roszczenie osoby chcącej przystąpić do grupy nie będzie spełniało przesłanek roszczenia dochodzonego w postępowaniu grupowym określonych w art. 1 PostGrU. Stąd też wykazanie okoliczności uzasadniających żądanie jest jednocześnie wskazaniem okoliczności uzasadniających przynależność do grupy. Zgodnie z treścią art. 12 PostGrU okoliczności te winny zostać poparte dowodami wskazanymi w oświadczeniu przez osobę przystępującą do grupy, przy czym to osoba przystępująca do grupy ma wykazać reprezentantowi grupy, iż istnieją dowody świadczące o wszystkich okolicznościach, o jakich stanowi art. 12 przywołanej ustawy.
  2. Reprezentant grupy dołącza do pozwu oświadczenia o przystąpieniu do grupy. Oświadczenia te nie podlegają uzupełnieniu, czy też poprawieniu w trybie art. 130 k.p.c., gdyż jedynie reprezentant grupy, względem którego takie oświadczenia były składane, może wezwać daną osobę do ewentualnego poprawienia, czy też uzupełnienia oświadczenia.
  3. Badając oświadczenia, Sąd winien najpierw ustalić ich treść, a następnie ocenić, czy jest ona wystarczająca do stwierdzenia, czy poprzez ich złożenie powód wykazał dopuszczalność rozpoznania sprawy w trybie przepisów ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.
  4. Nie jest dopuszczalne przystąpienie do postępowania grupowego przez ogólnikowe sformułowanie, że osoba przystępująca do grupy ma takie same roszczenia, jakie zostaną sformułowane w przyszłości w pozwie, a okoliczności uzasadniające uczestnictwo przystępującego do grupy i samo roszczenie są takie, jakie zostaną wskazane w przyszłości.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Regina Owczarek – Jędrasik (spr.)

Sędziowie:           SSA Ewa Klimowicz-Przygódzka, SSA Małgorzata Manowska

po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2013 r. w Warszawie na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa (…) sp. z o.o. w W. przeciwko (…) w N. (Cypr) o ochronę praw autorskich i pokrewnych w postępowaniu grupowym na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 lipca 2013 r., sygn. akt XX GC 1004/12,

postanawia:

  1. uchylić punkt I postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 lipca 2013 r. i pozew odrzucić;
  2. uchylić punkt II postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 lipca 2013 r. i umorzyć postępowanie w przedmiocie wniosku pozwanego o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu;
  3. zasądzić od (…) sp. z o.o. w W. na rzecz (…) w N. (Cypr) kwotę 7.217,00 (siedem tysięcy dwieście siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem I instancji;
  4. zasądzić od (…) sp. z o.o. w W. na rzecz (…) w N. (Cypr) kwotę 5.230,00 (pięć tysięcy dwieście trzydzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600,00 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym.

 

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 24 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie dopuścił do rozpoznania w postępowaniu grupowym sprawę wytoczoną przez (…) Sp. z o.o. w W., jako reprezentanta grupy: (…) przeciwko (…) w N. (Cypr), administratorowi serwisu (…) o zaniechanie naruszania majątkowych praw autorskich członków grupy (pkt I). Ponadto Sąd oddalił wniosek pozwanego (…) w N. (Cypr) o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji (pkt II).

W uzasadnieniu postanowienia Sąd Okręgowy wskazał, iż wniosek powoda o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym zasługiwał na uwzględnienie, albowiem w niniejszej sprawie łącznie spełnione zostały zarówno ogólne przesłanki procesowe, wynikające z kodeksu postępowania cywilnego, jak i kwalifikowane przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego.

Sąd I instancji stwierdził, iż przedmiotowa sprawa dotyczy roszczeń powoda o zakazanie pozwanemu stosowania w ramach (…) systemu wymiany plików oraz nakazanie pozwanemu określonego zachowania w razie uzyskania wiedzy lub wiarygodnej wiadomości o bezprawnym rozpowszechnianiu utworów, do których członkom grupy przysługuje monopol autorski. Roszczenia powoda o zaniechanie dokonywania naruszeń przewidziane zostały w art. 79 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. 2006.90.631 ze zm.) oraz w art. 18 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz. U. 2003.153.1503 ze zm.). Natomiast odpowiedzialność pozwanego wiąże się z jego działalnością jako pośredniego naruszyciela na tle art. 79 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w związku z art. 422 k.c. Tym samym roszczenia mieszczą się, zdaniem Sądu I instancji, w przedmiotowym zakresie postępowania grupowego, bowiem za naruszenie autorskich praw majątkowych odpowiada nie tylko bezpośredni naruszyciel, ale także współsprawca oraz osoby określone w art. 422 k.c., a ich odpowiedzialność jest solidarna.

Sąd Okręgowy uznał także, iż spełniona została przesłanka jednorodzajowości roszczeń członków grupy oraz oparcie ich na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Zdaniem Sądu I instancji roszczenia w przedmiotowym sporze mają swe źródło zarówno w jednego rodzaju stosunku prawnym – delikcie, jak również są tożsame z materialnoprawnego punktu widzenia.

Podstawę faktyczną przedmiotu sporu uzasadniają okoliczności tożsame dla wszystkich członków grupy: posiadanie przez członków grupy majątkowych praw autorskich do wskazanych utworów, naruszanie tychże majątkowych praw autorskich poprzez bezprawne rozpowszechnianie przez podmioty korzystające z systemu wymiany plików utworów udostępnianych w ramach serwisu (…), a także organizacja i prowadzenie narzędzia systemu wymianu plików w ramach serwisu (…).

W zakresie oświadczeń członków grupy o przystąpieniu do grupy Sąd Okręgowy uznał, iż zostały one wyrażone w sposób jasny, stanowczy, a ich dookreślenie poprzez wskazanie określonych elementów nastąpiło przez odesłanie do równie jasnej i precyzyjnej treści pozwu.

Odnosząc się do wniosku pozwanego o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu w wysokości 60.000 złotych, Sąd Okręgowy uznał, iż wartość przedmiotu sporu i poziom spodziewanych kosztów w stosunku do sytuacji materialnej powoda uzasadnia twierdzenie, że ewentualne koszty procesu zostaną w pełni zaspokojone. Zgodnie bowiem z informacją z Krajowego Rejestru Sądowego kapitał powodowej Spółki wynosi 4.870.300,00 złotych.

Powyższe postanowienie zaskarżył pozwany wnosząc o jego zmianę i odrzucenie pozwu, a także o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany podniósł, iż przystępując do grupy każdy jej członek powinien złożyć oświadczenie, w którym określi swoje żądanie, wskaże okoliczności je uzasadniające, a także przynależność do grupy oraz przedstawi dowody. Natomiast w przedmiotowej sprawie taka sytuacja nie miała miejsca. Każde z oświadczeń zawierało jedynie formułkę dotyczącą tego, iż żądania członka grupy są takie same jak roszczenia powoda wskazane w pozwie. Dodatkowo oświadczenia zostały złożone w październiku 2012 r., a pozew, do którego oświadczenia się odwołują datowany jest na dzień 15 listopada 2012 r. Tym samym w dacie składania oświadczeń pozew jeszcze nie istniał, a oświadczenia mają charakter jedynie blankietowy.

Z uwagi zatem na to, iż oświadczenia członków grupy nie zawierają żądanych obligatoryjnie elementów przewidzianych w art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U.2010.7.44) pozew winien zostać odrzucony.

Ponadto pozwany zarzucił brak tożsamości podstawy faktycznej roszczeń przysługujących poszczególnym członkom grupy. Jego zdaniem powód nie sprecyzował i nie wykazał, kiedy (w jakim okresie) miałoby dojść do naruszenia praw autorskich poszczególnych członków grupy. Jego zdaniem z pozwu nie wynika, czy do naruszenia uprawnień członków grupy miałoby dochodzić w dniu wniesienia pozwu. Powód nie wskazał także, by każdy z członków grupy „współpracował z pozwanym przy usuwaniu utworów z Serwisu”. Tym samym sytuacja każdego z członków grupy jest więc w tym aspekcie stanu faktycznego różna. Ponadto nie zostało wykazane, by każdy z członków grupy dokonywał zgłoszeń umieszczenia przez osoby trzecie na portalu (…) plików naruszających prawa autorskie do ich utworów, a pozwany odmówił usunięcia zgłoszonych plików.

W zakresie oddalenia wniosku o złożenie kaucji pozwany podniósł, iż istota zabezpieczania kosztów procesu w postępowaniu grupowym stanowi barierę dla pozwów pieniaczy, przy czym specyfika postępowania grupowego nie wymaga wykazania interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia. Pozwany podniósł także, iż żądana kwota kaucji nie stanowi kwoty „zaporowej” uniemożliwiającej czy też utrudniającej kontynuowanie procesu. Stanowi ona 15 % wartości przedmiotu sporu, a zatem jest niższa od dopuszczalnego poziomu.

W odpowiedzi na zażalenie powód wniósł o jego oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Powód podniósł, iż prace nad pozwem rozpoczęły się na długo przed złożeniem pisemnych oświadczeń członków grupy o przystąpieniu do grupy. Wola przystąpienia do grupy przez jej poszczególnych członków była wyrażona między innymi poprzez wyznaczenie przedstawicieli odpowiedzialnych za prace nad pozwem, fakt uczestnictwa w spotkaniach, nanoszenie uwag na treść projektu pozwu czy zbieranie dowodów w sprawie. Osoby składające oświadczenia woli nie złożyły ich pod wpływem błędu ani groźby, lecz złożyły je świadomie i zgodnie ze swoją wiedzą. Stąd też oświadczenia w sposób jednoznaczny wyrażają wolę przystąpienia do grupy w związku z pozwem grupowym przeciwko pozwanemu i zawierają jednoznaczne odesłanie do treści pozwu w zakresie wskazania dowodów i okoliczności uzasadniających żądanie.

Ponadto w pozwie, jak i w kolejnych pismach procesowych, przedstawione zostały okoliczności faktyczne stanowiące podstawę faktyczną dla wszystkich roszczeń, których domaga się powód. Są to fakty uzasadniające roszczenia zgłoszone w pozwie, które przysługują każdemu członkowi grupy. Podstawa faktyczna jest tożsama dla wszystkich członków grupy. Każdy utwór każdego członka grupy jest jednakowo traktowany w serwisie (…). Podstawę faktyczną stanowi czyn niedozwolony, którego dopuścił i nadal dopuszcza się pozwany. Polega on na zawodowej i prowadzonej w celach zarobkowych organizacji platformy wymiany pomiędzy użytkownikami plików, w tym plików obejmujących utwory objęte ochroną prawno-autorską, bez zgody osób dysponujących tymi prawami, w ramach portalu (…). Poprzez stosowanie określonych praktyk pozwany dopuszcza się czynów nieuczciwej konkurencji oraz narusza majątkowe prawa autorskie członków grupy oraz innych osób. Do naruszeń tych praw autorskich dochodzi systematycznie i na ogromną skalę.

Natomiast odnosząc się do zarzutów pozwanego w zakresie kaucji powód wskazał, iż pozycja rynkowa poszczególnych członków grupy daje gwarancje, że koszty postępowania zostaną uiszczone w przypadku ewentualnego oddalenia powództwa.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje: Zażalenie zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności podnieść należy, iż Sąd decydując o dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym zobligowany jest sięgnąć do przesłanek procesowych wynikających zarówno z kodeksu postępowania cywilnego, jak i ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 r., Nr 7, poz. 44 – dalej PostGrU). W art. 1 ust. 1 i 2 PostGrU w związku z art. 2 ust. 1 PostGrU wskazane zostały przesłanki dopuszczalności rozpoznania sprawy, których brak skutkuje odrzuceniem pozwu na podstawie art. 10 ust. 1 PostGrU. Katalog tych przesłanek jest katalogiem zamkniętym, a dla uznania przynależności sprawy cywilnej do postępowania grupowego konieczne jest ich łączne wystąpienie, przy równoczesnym istnieniu ogólnych przesłanek procesowych. Na tej podstawie do kwalifikowanych przesłanek dopuszczalności sprawy w postępowaniu grupowym należą: jednorodzajowość roszczeń członków grupy, tożsamość lub jednakowość podstawy faktycznej roszczeń członków grupy, liczebność grupy, ujednolicenie roszczeń pieniężnych oraz zdolność przedmiotowa roszczeń do rozpoznania w postępowaniu grupowym. Ocena łącznego wystąpienia okoliczności uzasadniających rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym stanowi podstawę rozstrzygnięcia.

Pierwszą z przesłanek stanowi jednorodzajowość roszczeń członków grupy. Przy ocenie tej przesłanki Sąd bada treść żądania pozwu oraz oświadczeń członków o przystąpieniu do grupy.

Należy zwrócić uwagę, iż osoba, która zamierza przystąpić do grupy, musi złożyć stosowne oświadczenie o przystąpieniu do grupy. Oświadczenie to jest zgodą danej osoby na przyłączeniu się do grupy, na rzecz której ma być prowadzone postępowanie sądowe. Jednakże oświadczenie to nie zmierza do wywołania skutków w sferze materialnego prawa cywilnego, lecz zawiera w sobie dorozumianą zgodę na wszystkie warunki, w jakich toczyć się będzie postępowanie. Tym samym oświadczenie to zawiera zgodę osoby przystępującej do grupy na treść pozwu, który reprezentant grupy wnosi następnie do sądu. Oświadczenie o przystąpieniu do grupy składa się zatem reprezentantowi grupy. Wobec powyższego dodatkowo oświadczenie to zawiera akceptację by określona osoba była reprezentantem grupy. Poza tym oświadczenie zawiera zgodę na ustalone w umowie – zawartej pomiędzy reprezentantem grupy a pełnomocnikiem – zasady wynagrodzenia tegoż pełnomocnika.

Jak już wskazano wnosząc pozew do sądu reprezentant grupy dołącza do niego oświadczenia. Przy czym oświadczenia te nie podlegają uzupełnieniu, czy też poprawieniu w trybie art. 130 k.p.c. Gdyż jedynie reprezentant grupy, względem którego takie oświadczenia były składane, może wezwać daną osobę do ewentualnego poprawienia czy też uzupełnienia oświadczenia (art. 16 ust.2 PostGrU).

Jeżeli chodzi o wymagania formalne oświadczenia o przystąpieniu do grupy to ich treść normuje art. 12 PostGrU. Poza wyraźną wolą przystąpienia do grupy oświadczenie powinno precyzyjnie określać żądanie, które zgłasza wobec pozwanego osoba przystępująca do grupy z podaniem okoliczności je uzasadniających oraz wykazaniem dowodów. Jednocześnie oświadczenie o przystąpieniu do grupy ma wskazywać okoliczności uzasadniające przynależność tej osoby do grupy wraz z dowodami świadczącymi o tej przynależności. Oświadczenie o przystąpieniu do grupy powinno zawierać także wszystkie obligatoryjne elementy pozwu, a dodatkowo okoliczności, które świadczą o tym, że żądanie zgłaszane przez osobę jest roszczeniem w rozumieniu art. 1 PostGrU. Oznacza to, że roszczenie osoby wstępującej do grupy powinno być tego samego rodzaju co roszczenia osób objętych pozwem. Przystępujący do grupy powinien także wykazywać w tym oświadczeniu związek faktyczny z roszczeniami pozostałych członków grupy. W zakresie okoliczności uzasadniających żądanie osoba przystępująca do grupy zobowiązana jest wykazać, że są one takie same jak te wskazane w pozwie. W przeciwnym bowiem przypadku roszczenie osoby chcącej przystąpić do grupy nie będzie spełniało przesłanek roszczenia dochodzonego w postępowaniu grupowym określonych w art. 1 PostGrU. Stąd też wykazanie okoliczności uzasadniających żądanie jest jednocześnie wskazaniem okoliczności uzasadniających przynależność do grupy. Zgodnie z treścią art. 12 PostGrU okoliczności te winny zostać poparte dowodami wskazanymi w oświadczeniu przez osobę przystępującą do grupy, przy czym to osoba przystępująca do grupy ma wykazać reprezentantowi grupy, iż istnieją dowody świadczące o wszystkich okolicznościach, o jakich stanowi art. 12 przywołanej ustawy.

Z powyższego wynika, iż na podstawie analizy samych oświadczeń o przystąpieniu do grupy Sąd winien mieć możliwość ustalenia jakie okoliczności faktyczne stanowią podstawę roszczeń każdego z członków grupy i które z tychże okoliczności są tożsame dla każdego z członków grupy. Aby to ustalić, Sąd nie może dokonywać analizy treści pozwu i ustalać fakty będące podstawą powództwa, by z kolei następnie ustalić, czy fakty te są rzeczywiście tożsame dla każdego z członków grupy. Dla ustalenia, czy w danej sprawie możliwe jest wszczęcie postępowania grupowego, wystarczająca być powinna analiza samych oświadczeń poszczególnych członków grupy o przystąpieniu do pozwu zbiorowego. W podobny sposób Sąd powinien dokonywać oceny, czy każdemu z członków grupy przysługuje tożsame roszczenie, nadające się do objęcia go jednym pozwem zbiorowym – poprzez porównanie treści złożonych oświadczeń z treścią pozwu.

W świetle powyższego badając oświadczenia, Sąd winien najpierw ustalić ich treść, a następnie ocenić, czy jest ona wystarczająca do stwierdzenia, czy poprzez ich złożenie powód wykazał dopuszczalność rozpoznania sprawy w trybie przepisów ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

W realiach rozpoznawanej sprawy okolicznością niepodlegającą dyskusji jest fakt, że powód dołączył do pozwu oświadczenia określonych podmiotów o przystąpieniu do grupy. Formalny wymóg przewidziany w tym zakresie w art. 6 ust. 2 PostGruU został więc przez niego spełniony.

W toku analizy sprawy Sąd ustalił, iż każde z oświadczeń stanowiących załącznik do pozwu było tożsame w swojej treści i zawierało formułę: „Żądania Spółki są takie, jak roszczenia powoda wskazane w Pozwie. Okoliczności uzasadniające żądanie Spółki, jej przynależność do Grupy oraz dowody i okoliczności uzasadniające owo żądanie zostały przedstawione w Pozwie.”

Z takiej treści złożonych oświadczeń nie wynika zatem jakie roszczenia przysługują członkom grupy. Oświadczenia nie wskazują też okoliczności uzasadniających ich żądania. Nie zostały również wskazane okoliczności uzasadniające przynależność do grupy ani żadne dowody na ich potwierdzenie.

Stąd też w ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I Instancji bezzasadnie uznał, iż w sprawie zostały spełnione warunki dopuszczalności rozpoznania sprawy w trybie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

Dodatkowo zwrócić należy uwagę, iż wszystkie osoby chcące przystąpić do grupy swoje oświadczenia, następnie załączone do pozwu, złożyły w październiku 2012 r. Jednakże treść każdego z oświadczeń odwołuje się do treści pozwu z dnia 15 listopada 2012 r. Tym samym uznać należy, iż w dacie składania oświadczenia woli przez osoby przystępujące do grupy, pozew z dnia 15 listopada 2012 r. de facto jeszcze nie istniał. Stąd też osoby te nie miały świadomości jakie roszczenia powoda zostaną wskazane w pozwie, ani jakie okoliczności uzasadniają jego żądanie, przynależność do grupy oraz dowody i okoliczności uzasadniające owe żądanie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie jest dopuszczalne przystąpienie do postępowania toczącego się według przepisów ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym przez ogólnikowe sformułowanie, że osoba przystępująca do grupy ma takie same roszczenia, jakie zostaną sformułowane w przyszłości w pozwie, a okoliczności uzasadniające uczestnictwo przystępującego do grupy i samo roszczenie są takie, jakie zostaną wskazane w przyszłości. Oświadczenie bowiem złożone w danej chwili i o określonej treści nie może obejmować elementów, które zostaną dopiero w przyszłości ujęte w pozwie.

W tej sytuacji uznać należało, iż dołączone do pozwu oświadczenia członków grupy nie zawierają żadnego z obligatoryjnych elementów przewidzianych w art. 12 PostGrU, gdyż żaden z członków grupy nie objął swoim oświadczeniem o przystąpieniu do grupy roszczenia ujętego w pozwie.

Wobec powyższego pozew należało odrzucić na podstawie art. 10 ust. 1 PostGrU.

Uwzględniając przywołane wyżej ustalenia Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżone postanowienie w punkcie I i pozew odrzucił na podstawie art. 386 § 3 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c.

Wobec uznania, iż postępowanie grupowe w przedmiotowej sprawie jest niedopuszczalne i odrzucenia pozwu, bezprzedmiotowe stało się orzekanie w przedmiocie kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu.

W związku z powyższym należało uchylić zaskarżone postanowienie w punkcie II i umorzyć postępowanie w kwestii wniosku o złożenie kaucji na podstawie art. 386 § 3 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c.

Odrzucenie pozwu oznacza, że pozwany wygrał proces w niniejszej sprawie. A to z kolei skutkuje koniecznością zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c.

Na koszty procesu poniesione przez pozwanego złożyły się: opłata od zażalenia w kwocie 1.630,00 złotych (pkt I – 1 600,00 zł, pkt II – 30 zł – art. 19 ust. 3, art. 20 ust. 1 i art. 69 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – j. t. Dz. U. 2010.90.594 ze zm.), opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego za obie instancje.

Koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem I instancji wyliczone zostały na podstawie § 6 ust. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 490) na kwotę 7.200,00 złotych.

Natomiast koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym wyniosły 3.600,00 złotych na podstawie § 12 ust. 2 pkt 2 w związku z § 6 ust. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.


Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach Wydział I Cywilny z dnia 15 października 2013 r.

  1. Osoba fizyczna, by stać się konsumentem powinna nawiązać relacje prawne z podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą. W przypadku pojęcia konsumenta nie chodzi o cechę własną osoby fizycznej, a analizę stosunku zobowiązaniowego, z jakiego dochodzi ona roszczenia. O tym, czy podmiot jest konsumentem, czy też nie decyduje to, z kim wchodzi w relacje i jaki mają one charakter.
  2. Nie można podzielić poglądu, iż spółdzielnia mieszkaniowa w zależności od charakteru relacji może występować w dwojakiej roli: w charakterze przedsiębiorcy np. kiedy zarządzając majątkiem stanowiącym własność jej członków dochodzi roszczeń majątkowych, albo też w roli pozbawionej przymiotu przedsiębiorcy, gdy sprawa dotyczy obszaru obejmującego potrzeby mieszkaniowe jej członków. Spółdzielnia w zakresie prowadzonej przez siebie działalności ukierunkowanej na szeroko pojęte zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych swoich członków musi być traktowana tak samo, jak inni przedsiębiorcy.

Sąd Apelacyjny w Katowicach Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:     SSA Małgorzata Wołczańska

Sędziowie:               SSA Barbara Owczarek, SSA Lucyna Świderska-Pilis (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2013 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa reprezentanta grupy M. G., reprezentującej powodów: M. K., B. M., M. N., I. P., W. W., T. W., K. N., G. G., I. B. i G. D. przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w B. o ustalenie nieważności umów i zapłatę na skutek zażalenia reprezentanta powodów M. G. na postanowienie Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 7 czerwca 2013 r., sygn. akt II C 97/13

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów postępowania zażaleniowego. 

 

UZASADNIENIE

M. G. – reprezentant grupy, której członkami są M. K., B. M., M. N., I. P., W. W., T. W., K. N., G. G., I. B. i G. D. złożyła pozew w postępowaniu grupowym przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w B., w którym wniosła o zasądzenie od pozwanej na rzecz każdego z członków podgrupy nr (…) kwoty 4.638 zł – łącznie kwoty 18.552 zł na rzecz podgrupy nr (…); na rzecz każdego z członków podgrupy nr (…)kwoty 4.000 zł – łącznie kwoty 8.000 zł na rzecz podgrupy nr (…); na rzecz każdego z członków podgrupy nr (…) kwoty 3.381 zł — łącznie kwoty 6.762 zł na rzecz podgrupy nr (…); na rzecz każdego z członków podgrupy nr (…) kwoty 2.600 zł – łącznie kwoty 5.200 zł na rzecz podgrupy nr (…), a także o ustalenie nieważności umowy w sprawie zobowiązania do uzupełnienia wkładu mieszkaniowego z tytułu modernizacji budynków mieszkalnych oraz o obciążenie pozwanej kosztami postępowania wg norm przepisanych. Na uzasadnienie skierowania pozwu do postępowania grupowego wskazano, że wszyscy członkowie grupy reprezentowanej przez powódkę są członkami pozwanej spółdzielni, zaś grupa składa się z wymaganej liczby dziesięciu osób. Członkowie grupy zawarli z pozwaną identyczne umowy w sprawie zobowiązania uzupełnienia wkładu mieszkaniowego przypadającego na lokal mieszkalny z tytułu termomodernizacji budynku mieszkalnego położonego w B. przy ul. (…), pozostającego w zasobach pozwanej. Zawarcie umów było warunkiem dokonania przez pozwaną przekształcenia spółdzielczych lokatorskich praw do lokali w (r) prawo odrębnej własności. Następnie członkowie grupy zostali stronami umów notarialnych ustanowienia prawa odrębnej własności lokali, a zatem roszczenia członków grupy oparte są na takiej samej podstawie faktycznej.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wnosiła o odrzucenie pozwu ewentualnie o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwana podnosiła, że roszczenie dochodzone pozwem nie może być zgłoszone w postępowaniu grupowym.

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy w Katowicach odrzucił pozew.

Sąd pierwszej instancji zważył, iż postępowanie grupowe dopuszczalne jest w sprawach w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe), ponadto w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. W myśl art. 10 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym sąd rozstrzyga na rozprawie o dopuszczalności postępowania grupowego i odrzuca pozew, jeżeli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym.

W ocenie Sądu pierwszej instancji roszczenie będące przedmiotem sprawy nie należny do zakresu spraw o ochronę konsumentów. Pozwana Spółdzielnia Mieszkaniowa zawierając umowę z dnia 14 czerwca 2009 r. (będącą podstawą roszczenia) nie występowała w charakterze przedsiębiorcy.

Na powyższe postanowienie zażalenie złożyła reprezentantka grupy powodowej wnosząc o jego zmianę i wydanie postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.

Skarżąca zarzucała:

  1. naruszenie prawa materialnego a to art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze w związku z art. 1 ust. 1, ust. 2 oraz ust. 3 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, co polegało na przyjęciu, że zawarcie przez pozwaną spółdzielnie umowy uzupełnienia wkładu mieszkaniowego z tytułu modernizacji budynku nie spowodowało wykreowania relacji przedsiębiorca – konsument, jako że spółdzielnia nie prowadzi w zakresie stosunków ze swoimi członkami działalności gospodarczej, gdy tymczasem powołane wyżej przepisy stanowią, że wszelka działalność spółdzielni nie będąca działalnością społeczną bądź oświatowo-kulturową musi zostać zakwalifikowana jako gospodarcza, co tym samym prowadzi do konstatacji, że również nawiązany z powodami stosunek zobowiązaniowy należy kwalifikować jako stosunek konsumencki;
  2. naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 1 ust 2 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, co polegało na błędnej wykładni pojęcia „sprawy o roszczenia o ochronę konsumenta” poprzez przyjęcie, że sprawa z powództwa członka spółdzielni mieszkaniowej przeciwko tej spółdzielni w związku z zawartą umową uzupełnienia wkładu mieszkaniowego z tytułu modernizacji budynku nie może zostać zakwalifikowana jako sprawa o ochronę konsumenta, gdy tymczasem właściwa wykładnia systemowa i celowościowa tego przepisu prowadzi do przeciwnego wniosku.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie jest uzasadnione.

Zgodnie z treścią art. 1 ust 1 i 2 ustawy z dnia z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 r. Nr 7, poz. 44) ustawa normuje sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe). Ustawa ma zastosowanie w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. Z kolei art. 10 ust 1 i 2 cyt. ustawy stanowi, iż sąd rozstrzyga na rozprawie o dopuszczalności postępowania grupowego i odrzuca pozew, jeżeli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. W przeciwnym razie sąd wydaje postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym, na postanowienie sądu w przedmiocie rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym przysługuje zażalenie.

Sporną pozostaje kwestia, czy roszczenie powodów dotyczy ochrony konsumentów.

Art. 221 k.c. stanowi, iż za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Słusznie wskazuje Sąd pierwszej instancji, powołując się na stosowne orzecznictwo, iż osoba fizyczna, by stać się konsumentem powinna nawiązać relacje prawne z podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą. W przypadku pojęcia konsumenta nie chodzi o cechę własną osoby fizycznej, a analizę stosunku zobowiązaniowego, z jakiego dochodzi ona roszczenia. O tym, czy podmiot jest konsumentem, czy też nie decyduje to, z kim wchodzi w relacje i jaki mają one charakter. Istota sporu sprowadza się zatem do rozstrzygnięcia, czy pozwana Spółdzielnia Mieszkaniowa zawierając umowę z dnia 14 czerwca 2009 r. występowała w charakterze przedsiębiorcy.

Art. 43 § 1 k.c. stanowi, iż przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 331 § 1, prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową.

W ugruntowanym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że spółdzielnia mieszkaniowa jest podmiotem gospodarczym i w zakresie prowadzonej przez siebie działalności ukierunkowanej na szeroko pojęte zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych swoich członków musi być traktowana tak samo, jak inni przedsiębiorcy (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 117/91, OSNC 1992/5/65, wyrok z dnia 18 grudnia 1996 r., I CKN 28/96, OSNC 1997/4/44, uchwałę z dnia 26 kwietnia 2002 r., III CZP 21/02, OSNC 2002/12/149 oraz uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 1992 r., III CZP 64/92, OSNCP 1992 Nr 12, poz. 225, uchwałę z dnia 14 maja 1998 r. III CZP 12/98 i postanowienie z dnia 23 kwietnia 1998 r., II CZ 35/98, nie publ.).

Stosownie zaś do treści do art. 1 § 1 ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (Dz. U. z 1995 r. Nr 54, poz. 288 ze zm.) spółdzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem nieograniczonej liczby osób, o zmiennym składzie osobowym i zmiennym funduszu udziałowym, które w interesie swoich członków prowadzi wspólną działalność gospodarczą. Spółdzielnie mieszkaniowe stanowią swoisty typ spółdzielni, których status prawny reguluje ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm.). W myśl art. 1 ust. 1 tej ustawy, celem spółdzielni mieszkaniowej jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych i innych potrzeb członków oraz ich rodzin, przez dostarczanie członkom samodzielnych lokali mieszkalnych lub domów jednorodzinnych, a także lokali o innym przeznaczeniu. Według zaś art. 1 ust. 6 tej ustawy spółdzielnia mieszkaniowa może prowadzić również inną działalność gospodarczą na zasadach określonych w odrębnych przepisach i w statucie, jeżeli działalność ta związana jest bezpośrednio z realizacją celu, o którym mowa w ust. 1. Cel istnienia spółdzielni mieszkaniowej został zdefiniowany przede wszystkim, jako zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych członków spółdzielni oraz ich rodzin, przy czym nie chodzi tu o zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych dowolnych osób, ale osób będących członkami spółdzielni. Stosownie do treści art. 1 ust. 1 u.s.m. spółdzielnie mieszkaniowe nie są tworzone dla osiągnięcia zysku, gdyż zasadniczym celem jej działalności jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych, który realizowany jest przede wszystkim przez przydzielanie lokali mieszkalnych. Jednakowoż brak ukierunkowania działalności na osiągnięcie zysku nie przesądza jeszcze w sensie negatywnym o gospodarczym charakterze działalności. To czy podmioty prowadzące działalność gospodarczą zakładają osiąganie zysku, czyli nadwyżki wpływów nad wydatkami, czy tylko pokrywanie kosztów swojej działalności własnymi dochodami (jak w przypadku spółdzielni mieszkaniowej), łączy się z rodzajem realizowanych przezeń zadań statutowo określonych oraz celami prowadzonej działalności (po. uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 40/91, OSNCP 1992, Nr 2, poz. 17, z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 117/91, OSNCP 1992, Nr 5, poz. 65 ze sprost. w OSNCP 1993, nr 7-8, s. 169 i z dnia 14 maja 1998 r., III CZP 12/98, OSNC 1998, Nr 10, poz. 151).

W powyższej materii expressis verbis wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 12 marca 2004 r., II CK 53/03 i z 26 września 2007 r., IV CSK 122/07, w których wyraził pogląd, że spółdzielnia mieszkaniowa jest podmiotem gospodarczym i w zakresie prowadzonej przez siebie działalności ukierunkowanej na szeroko pojęte zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych swoich członków musi być traktowana tak samo, jak inni przedsiębiorcy.

W świetle powyższych wywodów nie sposób zaakceptować stanowiska Sądu pierwszej instancji w kwestii braku dopuszczalności postępowania grupowego. Nie można w szczególności podzielić poglądu, iż spółdzielnia mieszkaniowa w zależności od charakteru relacji może występować w dwojakiej roli: w charakterze przedsiębiorcy np. kiedy zarządzając majątkiem stanowiącym własność jej członków dochodzi roszczeń majątkowych, albo też w roli pozbawionej przymiotu przedsiębiorcy, gdy sprawa dotyczy obszaru obejmującego potrzeby mieszkaniowe jej członków. Jak już zostało wyżej podniesione spółdzielnia w zakresie prowadzonej przez siebie działalności ukierunkowanej na szeroko pojęte zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych swoich członków musi być traktowana tak samo, jak inni przedsiębiorcy.

Zgodnie z treścią cyt. art. 10 ust 1 i 2 cyt. ustawy sąd rozstrzyga na rozprawie o dopuszczalności postępowania grupowego i odrzuca pozew, jeżeli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. W przeciwnym razie sąd wydaje postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym. Z tegoż względu Sąd Apelacyjny, rozpoznający zażalenie na posiedzeniu niejawnym, władnym był jedynie uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu stanowiska, iż sprawa roszczenie niniejszej sprawy wchodzi w zakres spraw o ochronę konsumentów.

Z powołanych względów na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział II Cywilny z dnia 3 września 2013 r.

Postanowienie zmienione postanowieniem Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2015 r., sygn. akt I CSK 533/14. Zakwestionowane tezy zostały oznaczone kursywą.

  1. Żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego połączone z żądaniem ustalenia, że w stosunku do każdego z członków grupy zaszły okoliczności, o których mowa w art. 446 § 3 k.c., to jest pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci osoby bliskiej, jest roszczeniem, które nie spełnia przesłanki jednorodzajowości.
  2. Pojęcie odpowiedzialności w ustawie należy rozumieć na zasadach ogólnych – jako sankcję w związku z negatywną oceną zachowania zobowiązanego – czyli obowiązek świadczenia. Niedopuszczalne jest zatem ograniczenie rozstrzygnięcia do ustalenia, że pozwany ponosi odpowiedzialność za określone zdarzenie pomijając badanie, czy członek grupy poniósł na skutek tego zdarzenia szkodę. Ustalenie w rozumieniu art. 2 ust. 3 ustawy należy pojmować analogicznie jak w procesie o ustalenie opartym na art. 189 k.p.c., a zatem ustalenie to oznacza badanie przez sąd wszelkich przesłanek odpowiedzialności.
  3. Zdaniem Sądu przepis art. 446 § 3 k.c., z którego roszczenia wywodzą członkowie grupy, przewiduje ochronę interesów majątkowych. W razie śmierci osoby najbliższej ochronę dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej zapewnia obecnie art. 446 § 4 k.c. Roszczenie z art. 446 § 3 k.c. o odszkodowanie dla najbliższych członków rodziny zmarłego z tytułu znacznego pogorszenia ich sytuacji życiowej wskutek jego śmierci nie jest roszczeniem służącym ochronie dóbr osobistych.
  4. Na etapie badania dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym poza przedmiotem rozpoznania pozostają okoliczności mogące mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia merytorycznego – w niniejszej sprawie odnosi się to do zarzutów pozwanego odnośnie braku odpowiedzialności Skarbu Państwa i zarzutu przedawnienia. Ewentualna zasadność roszczeń nie jest warunkiem wszczęcia postępowania grupowego.

Sąd Okręgowy w Warszawie II Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:     SSO Sylwia Urbańska

Sędziowie:               SSO Tomasz Wojciechowski, SSR (del.) Katarzyna Waseńczuk

po rozpoznaniu w dniu 3 września 2013 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z powództwa Z. P. – reprezentanta grupy działającej na rzecz (…) przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Skarbu Państwa, Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz Prezydenta Miasta C. o ustalenie w przedmiocie dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym

postanawia:

  1. odrzucić pozew;
  2. zasądzić od powódki Z. P. na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 3.600,00 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

 

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 30 stycznia 2013 r. Z. P. działająca jako reprezentant grupy wniosła o ustalenie, że Skarb Państwa – Minister Skarbu Państwa ponosi odpowiedzialność wobec członków grupy za szkodę wyrządzoną katastrofą budowlaną pawilonu wystawowego nr (…) (…) z dnia 26 stycznia 2006 r. w C. na zasadzie art. 434 k.c. oraz o ustalenie, że Skarb Państwa – Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego (lub ewentualnie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w C.) ponosi na zasadzie art. 417 § 1 k.c. odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną katastrofą budowlaną przez niezgodne z prawem zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej przez (…) w C. w okresie od 4 stycznia 2002 r. do 28 stycznia 2006 r.

W uzasadnieniu pełnomocnik podał, że w dniu 28 stycznia 2006 r. podczas wystawy gołębi pocztowych, zawalił się dach hali (…) położonej na terenie C. W czasie katastrofy w hali znajdowało się około 700 osób, zwiedzających i wystawców. W jej wyniku zginęło 65 osób, a ponad 170 zostało rannych.

Powołując przepisy art. 434 k.c. i 48 k.c. pełnomocnik wskazał, że hala wystawowa, która uległa katastrofie, była trwale związana z gruntem, a wobec tego odpowiedzialność za katastrofę budowlaną ponosi samoistny posiadacz nieruchomości w czasie, gdy doszło do katastrofy. Jako samoistnego posiadacza nieruchomości wskazał Skarb Państwa na zasadzie art. 336 k.c.

Odpowiedzialność Głównego lub Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego strona powodowa wywodziła z art. 417 § 1 k.c. wskazując na zaniechania organu administracji.

Uzasadniając wystąpienie z pozwem w postępowaniu grupowym pełnomocnik powódki wskazał, że roszczenia dochodzone przez powódkę i pozostałych członków grupy jako roszczenie o ustalenie jest jednego rodzaju i oparte jest na tej samej podstawie faktycznej. Roszczenia powódki oraz pozostałych członków grupy oparte są też na tej samej podstawie prawnej i w razie pozytywnego zakończenia sprawy wszyscy poszkodowani mogą dochodzić roszczeń pieniężnych z art. 446 § 3 k.c. Stosownie do treści art. 2 ust. 3 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, w sprawach o roszczenia pieniężne powództwo może ograniczać się do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego.

W piśmie z dnia 15 lutego 2013 r. pełnomocnik powódki sprecyzował żądanie domagając się ustalenia, że Skarb Państwa – Minister Skarbu Państwa jako samoistny posiadacz budowli ponosi odpowiedzialność względem powódki i członków grupy za szkody będące następstwem znacznego pogorszenia ich sytuacji życiowej w związku ze śmiercią najbliższego członka rodziny, spowodowanej zawaleniem się pawilonu wystawowego nr (…) w dniu 28 stycznia 2006 r. na zasadzie art. 434 i 446 § 3 k.c. oraz ustalenia, że Skarb Państwa – Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego (lub ewentualnie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w C.) ponosi na zasadzie art. 417 § 1 k.c. i 446 § 3 k.c. odpowiedzialność za szkody będące następstwem znacznego pogorszenia ich sytuacji życiowej w związku ze śmiercią najbliższego członka rodziny, spowodowanej zawaleniem się pawilonu wystawowego nr (… ) w dniu 28 stycznia 2006 r. będącego w adekwatnym związku przyczynowo – skutkowym z niezgodnym z prawem zaniechaniem przy wykonywaniu władzy publicznej przez (…) w C. w czasie od 4 stycznia 2002 r. do 28 stycznia 2006 r.

Wniósł dodatkowo o wydanie wyroku wstępnego. Do pisma dołączone zostały oświadczenia członków grupy obejmujące żądanie sprecyzowane – zmodyfikowane w piśmie. Oświadczenia takiego nie złożyła pierwotnie wskazana jako członek grupy I. W.

W odpowiedzi na pozew pozwany Skarb Państwa zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wniósł o odrzucenie pozwu, wskazując że w sprawie nie zachodzą przesłanki do rozpoznania w postępowaniu grupowym. Zdaniem pozwanego strona powodowa nie wykazała okoliczności świadczących o tożsamości lub jednakowości podstawy faktycznej w kontekście żądań członków grupy. Podniósł, że oświadczenia członków grupy obejmują wyłącznie określenie żądań bez szerszego wskazania okoliczności je uzasadniających, a także bez przedstawienia jakichkolwiek dowodów świadczących o wystąpieniu szkody w rozumieniu art. 446 § 3 k.c. oraz jej charakteru.

Zarzucił brak jednorodzajowości roszczeń wywodzonych przez członków grupy w niniejszym postępowaniu z art. 446 § 3 k.c., jak również brak dopuszczalności ich dochodzenia w postępowaniu grupowym z uwagi na art. 1 ust. 2 u.d.g.p.

Wskazał, że więź emocjonalna łącząca osoby bliskie jest dobrem osobistym, zatem doznany na skutek śmierci osoby bliskiej uszczerbek polega nie tylko na osłabieniu aktywności prowadzącej do pogorszenia sytuacji życiowej, lecz jest także następstwem naruszenia dobra osobistego. Stosownie do treści art. 1 ust. 2 u.d.p.g. ustawa nie znajduje zastosowania do spraw o ochronę dóbr osobistych.

Sąd zważył, co następuje:

Pozew podlegał odrzuceniu, wobec niedopuszczalności dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym.

Ustawa z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, zgodnie z art. 1 ust 1 (Dz. U. z 2010 r., nr 7, poz. 44) normuje sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Zgodnie z art. 2 ust 3 tej ustawy w sprawach o roszczenia pieniężne powództwo może ograniczać się do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego. W takim przypadku powód nie jest obowiązany wykazywać interesu prawnego w ustaleniu.

Ten ostatni przepis powoływała powódka w uzasadnieniu pozwu, wskazując że członkom grupy przysługują roszczenia pieniężne na podstawie art. 446 § 3 k.c., z tytułu znacznego pogorszenia ich sytuacji życiowej jako najbliższym członkom rodziny osób, które poniosły śmierć w katastrofie hali (…) w dniu 28 stycznia 2006 r. Żądanie strony powodowej w niniejszej sprawie zostało ograniczone do żądania ustalenia odpowiedzialności Skarbu Państwa – Ministra Skarbu Państwa na podstawie art. 434 k.c. jako samoistnego posiadacza budowli, która uległa zawaleniu, a także ustalenia odpowiedzialności Skarbu Państwa – Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego lub Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w C. na podstawie art. 417 § 1 k.c. wskutek niezgodnego z prawem zaniechania organów nadzoru budowlanego. Zdaniem powódki roszczenia oparte są na tej samej podstawie faktycznej.

Na wstępie zaznaczyć trzeba, że za przedmiot ochrony w postępowaniu grupowym uznaje się interes grupy.

W postępowaniu grupowym widoczna jest założona przez ustawodawcę jego fazowość. Oznacza to, że na etapie badania dopuszczalności postępowania grupowego ocenie Sądu poddane jest roszczenie w kontekście przesłanek dopuszczalności tego postępowania, wynikających z art. 1 i 2 ustawy.

Pojęcie roszczenia w art. 1 ustawy występuje w znaczeniu żądania procesowego.

Warunkiem dopuszczalności postępowania grupowego jest jednorodzajowość roszczeń, która zachodzi gdy członkowie grupy zgłoszą reprezentantowi grupy wnioski o udzielenie ochrony prawnej w takiej samej formie – tj. takie same żądania: o zasądzenie świadczenia, o ustalenie bądź o ukształtowanie.

O jednorodzajowości roszczeń decyduje występujący między nimi związek o charakterze faktycznym. Roszczenia mogą być oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Powinny one wynikać z jednego zdarzenia bądź zdarzeń podobnych do siebie.

Ta sama podstawa faktyczna powództwa występuje gdy ten sam zespół faktów staje się podstawą uprawnień i wiąże strony postępowania (tak Jędrzejewska w: Współuczestnictwo procesowe. Istota, zakres, rodzaje, Warszawa 1975 r., s. 95). Z kolei taka sama podstawa faktyczna zachodzi gdy wystąpi analogiczny zespół faktów w zakresie konkretnego roszczenia (tak Jędrzejewska, op. cit., s. 212).

Art. 2 ust 3 ustawy przewiduje możliwość wytoczenia powództwa ustalającego odpowiedzialność pozwanego. Sytuacja taka będzie miała miejsce wówczas gdy ustalenie wysokości świadczeń pieniężnych powoduje nadmierne trudności i gdy nie można ujednolicić wysokości dochodzonych roszczeń pieniężnych nawet w ramach podgrupy. Wówczas określona kwota pieniężna, wynikająca z odpowiedzialności pozwanego, będzie dochodzona w indywidualnie wszczynanych postępowaniach przez osoby, które były członkami grupy. Orzeczenie wydane w postępowaniu grupowym ustalające odpowiedzialność pozwanego będzie miało prejudycjalny wpływ na kolejne postępowania cywilne, których przedmiotem będą powództwa zawierające żądania zasądzenia na rzecz konkretnych osób określonych świadczeń pieniężnych (tak M. Rejdak, P. Pietkiewicz w: Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Wydawnictwo LexisNexis, Warszawa 2011 r., s. 94).

Pojęcie odpowiedzialności pozwanego należy rozumieć na zasadach ogólnych jako powinność świadczenia. Rację ma strona pozwana, wskazując iż roszczenie członkowie grupy opierają na przepisie art. 434 k.c. oraz art. 417 § 1 k.c. (w zależności od wskazanej jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa) w związku z art. 446 § 3 k.c. Całościowo ujęte roszczenie zatem zakłada badanie przesłanek odpowiedzialności pozwanego Skarbu Państwa za zaistnienie zdarzenia z dnia 28 stycznia 2006 r. (z tytułu samoistnego posiadania nieruchomości bądź z tytułu zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej) oraz badanie przesłanek istnienia szkody polegającej na znacznym pogorszeniu sytuacji życiowej członków rodziny doznanej wskutek śmierci osób zmarłych w katastrofie. Ostatecznie tak roszczenie zostało sformułowane przez powódkę, która domagała się nie tylko ustalenia odpowiedzialności Skarbu Państwa, ale też ustalenia, że w stosunku do każdego z członków grupy zaszły okoliczności o których mowa w art. 446 § 3 k.c., tj. pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci osoby bliskiej.

Tak ujęte roszczenie, zdaniem Sądu, nie spełnia warunku jednorodzajowości.

Wymagałoby to indywidualnego badania sytuacji życiowej, odmiennej w przypadku każdego z członków grupy. Rację też należy przyznać stronie pozwanej, że w pozwie te okoliczności, dotyczące zmiany sytuacji materialnej członków grupy, nie zostały podniesione.

O ile postępowanie grupowe zakłada istnienie elementu wspólnego dla wszystkich członków grupy oraz elementu indywidualnego każdej osoby zgłaszającej się do grupy, to istotą postępowania grupowego jest sytuacja gdy element wspólny jest przeważający. W opisanym powyżej, całościowo ujętym, roszczeniu członków grupy za dominujący należałoby uznać element indywidualny, co z założenia sprzeciwia się prowadzeniu postępowania grupowego, które nie może sprowadzać się do prostej kumulacji podmiotowo – przedmiotowej indywidualnych roszczeń, a dotyczyć musi ochrony interesu grupy.

Nie można zatem mówić o tej samej podstawie faktycznej żądania każdego z członków grupy, bowiem w tej podstawie faktycznej formułowanej przez stronę powodową mieszczą się odmienne, indywidualne okoliczności związane z ich sytuacją życiową.

W literaturze dotyczącej postępowania grupowego pojawia się stanowisko, że pojęcie odpowiedzialności pozwanego w rozumieniu art. 2 ust 3 ma znaczenie autonomiczne i nie oznacza powinności spełnienia świadczenia, a ogranicza się do ustalenia czy pozwany ponosi odpowiedzialność za określone zdarzenie. To, czy członek grupy poniósł na skutek tego zdarzenia szkodę, miałoby być – zdaniem zwolenników tego poglądu – przedmiotem indywidualnego postępowania przez niego wytoczonego. W takim wypadku, w razie wystąpienia z roszczeniem o ustalenie odpowiedzialności pozwanego w trybie art. 2 ust 3 ustawy, doszłoby do ograniczenia rozpoznania przez Sąd jedynie do kwestii istnienia odpowiedzialności pozwanego – rozumianej jako odpowiedzialność za zdarzenie. Takie rozumienie tego pojęcia oznaczałoby, że w postępowaniu grupowym w niniejszej sprawie, możliwe byłoby badanie jedynie przesłanek odpowiedzialności z art. 434 k.c. i art. 417 § 1 k.c., natomiast kwestia pogorszenia sytuacji życiowej i ustalenia wysokości odszkodowania pozostawione zostałyby sądom orzekającym w indywidualnych procesach, wszczynanych po zakończeniu postępowania z pozwu grupowego (tak M. Rejdak, P. Pietkiewicz, op. cit., s. 94).

Sąd nie podziela tego stanowiska, uznając że pojęcie odpowiedzialności należy rozumieć na zasadach ogólnych jako sankcję w związku z negatywną oceną zachowania zobowiązanego, czyli obowiązek świadczenia.

Jakkolwiek taka autonomiczna interpretacja pojęcia odpowiedzialności być może odpowiadałaby idei postępowania grupowego, to stanowisko to nie znajduje oparcia w przepisach ustawy. Brak podstaw do formułowania odrębnej od obowiązującej w całym systemie prawa definicji pojęcia odpowiedzialności pozwanego. Zatem jeżeli odpowiedzialność to powinność spełnienia świadczenia, to ustalenie zasady odpowiedzialności w rozumieniu art. 2 ust 3, przy roszczeniu opartym na art. 434 k.c., 417 § 1 k.c. i 446 § 3 k.c., oznacza konieczność badania wszelkich przesłanek – tak odpowiedzialności za zdarzenie, jak i pogorszenia sytuacji każdego z członków grupy indywidualnie – a w takim wypadku nie można mówić o jednorodzajowości żądania.

Przeciwko autonomicznemu pojmowaniu odpowiedzialności pozwanego na gruncie ustawy przemawiają też inne argumenty. Orzeczenie sądu w postępowaniu grupowym rozstrzygające zasadę odpowiedzialności ma charakter prejudycjalny dla później wszczynanych indywidualnych procesów, co oznacza związanie innych sądów tym rozstrzygnięciem. Pojawia się zatem pytanie – jak daleko mają sięgać granice tego związania. Ustawodawca tego nie precyzuje, nie ma podstaw by sąd orzekając merytorycznie w postępowaniu grupowym określał te granice. Brak jest szczególnych przesłanek do rozgraniczenia zakresu rozpoznania sprawy przez sąd w postępowaniu grupowym i sąd orzekający w sprawie indywidualnej.

Ten problem jest widoczny już przy ewentualnym rozpoznaniu zarzutu przedawnienia, który został podniesiony przez pozwanego w odpowiedzi na pozew. Bieg terminu przedawnienia może rozpocząć się indywidualnie dla każdego z członków grupy. Strona powodowa, uprzedzając zarzut przedawnienia w pozwie wskazała, że taki zarzut należałoby ocenić jako sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Taka ocena – na gruncie art. 5 k.c. – wymagałaby kolejnego badania indywidualnych okoliczności, indywidualnej sytuacji każdego z członków grupy. Zarzut przedawnienia jest zarzutem merytorycznym i wpływa na ustalenie odpowiedzialności pozwanego. Uznanie, że – badając zasadę odpowiedzialności – Sąd w postępowaniu z pozwu grupowego bada także te okoliczności powodowałoby, że „zanika” interes grupy, a postępowanie nie ma w istocie charakteru postępowania grupowego w założeniu ustawodawcy, a postępowania, w którym zachodzi kumulacja podmiotowa po stronie powoda. To z kolei pozostaje w sprzeczności z celem ustawy.

Do uznania natomiast, że te okoliczności miałby badać sąd w procesach indywidualnych, brak podstaw. Podstawy takiej nie dają przepisy ustawy. Nie ma bowiem uzasadnienia „dzielenie” roszczenia na fragmenty i rozgraniczenia kompetencji sądu orzekającego w postępowaniu grupowym i sądów w procesach indywidualnych. Ustalenie w rozumieniu art. 2 ust 3 ustawy należy pojmować analogicznie jak w procesie o ustalenie opartym na art. 189 k.p.c., a zatem ustalenie to oznacza badanie przez sąd wszelkich przesłanek odpowiedzialności. Odmienne stanowisko doktryny, zdaje się wynikać z wyobrażenia o postępowaniu grupowym, nie znajduje jednak oparcia w przepisach.

W ocenie Sądu zatem, w postępowaniu grupowym ustalenie zasady odpowiedzialności oznacza ustalenie wszystkich jej przesłanek odnoszących się tak do ewentualnego podmiotu zobowiązanego do spełnienia świadczenia, jak i do podmiotu uprawnionego, a sądom w procesach indywidualnych pozostawione zostało jedynie rozstrzygnięcie o wysokości żądania. Tak rozumiany zakres rozpoznania Sądu w postępowaniu o ustalenie odpowiedzialności pozwanego przesądza o uznaniu, że roszczenie zgłoszone przez powoda nie spełnia przesłanki art. 1 ustawy, nie jest roszczeniem jednorodzajowym.

Podnieść też należy inne zagadnienia procesowe, uniemożliwiające rozpoznanie sprawy w trybie ustawy o postępowaniu grupowym.

Pozew składany w postępowaniu grupowym musi spełniać warunki ogólne przewidziane przepisami art. 126 – 128 k.p.c. oraz warunki szczególne wynikające z art. 6 ustawy. Z przepisów tych wynika, że pozew powinien zawierać wniosek o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym. Do pozwu należy też dołączyć oświadczenia członków grupy o przystąpieniu do grupy, oświadczenia wyrażające zgodę co do osoby reprezentanta oraz umowę reprezentanta grupy z pełnomocnikiem. Zgodnie z art. 12 w oświadczeniu o przystąpieniu do grupy uprawniony powinien określić żądanie i wskazać okoliczności uzasadniające żądanie.

Po wezwaniu do usunięcia braków formalnych i po sprecyzowaniu żądania członkowie grupy złożyli oświadczenia określające żądanie, za wyjątkiem I.W. Nie złożyła ona oświadczenia o przystąpieniu do grupy, określającego roszczenia dochodzone pozwem grupowym po jego sprecyzowaniu.

Na etapie badania dopuszczalności postępowania grupowego Sąd bada nie tylko charakter roszczenia przedstawionego w pozwie w aspekcie art. 1 i 2 ustawy, ale też kwestię przynależności do grupy konkretnych osób, ponieważ przesłanki postępowania grupowego określone w art. 1 i wymóg rodzaju dochodzonych roszczeń muszą zostać zrealizowane wobec każdego członka grupy. W tej fazie postępowania następuje więc sprecyzowanie cech modelowej grupy na rzecz której będzie toczyło się postępowanie, a także dochodzi do wskazania osób przynależnych do grupy.

Zdaniem Sądu, jeżeli na etapie wszczęcia postępowania grupowego wśród osób, które złożyły oświadczenia o przystąpieniu do grupy, są osoby niemające cech charakteryzujących grupę modelową, tj. gdy roszczenia niektórych osób, których oświadczenia o przystąpieniu do grupy nie mają cech właściwych grupie, sąd wydaje postanowienie o odrzuceniu pozwu (tak M. Rejdak, P. Pietkiewicz, op. cit., s. 168 – 169).

W literaturze wyrażany jest też pogląd, że w takim wypadku sąd wydaje postanowienie o częściowym odrzuceniu pozwu – tylko w stosunku do tych osób, „pozostawiając” w postępowaniu grupowym osoby, które spełniły wszystkie warunki.

Sąd tego poglądu nie podziela. Przypomnieć bowiem trzeba, że postępowanie grupowe ma służyć realizacji celu grupy. Grupa powinna zatem być tak ukształtowana, by roszczenia wszystkich jej członków odpowiadały warunkom ustawy. W postępowaniu grupowym to reprezentant grupy przyjmuje na siebie obowiązek czuwania nad tym, by członkowie grupy dopełnili wszystkich czynności, które umożliwią rozpoznanie sprawy w tym trybie, a zapewnieniu tego ma służyć też występowanie w sprawie pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym. Nie jest to rolą Sądu. To reprezentantowi grupy ustawa przyznaje instrumenty służące wyegzekwowaniu tych obowiązków.

Takimi instrumentami nie dysponuje sąd. Ustawa tak ukształtowała postępowanie, że pewne czynności „przygotowawcze” spoczywają na powodzie – reprezentancie grupy. Sądowi ma zostać przedstawiony pozew w takiej formie, by mogła zostać przeprowadzona ocena dopuszczalności dochodzenia roszczenia w postępowaniu grupowym, ale sąd już nie podejmuje żadnych działań w celu usunięcia ewentualnych uchybień.

Możliwa jest modyfikacja powództwa wytoczonego przez reprezentanta grupy przez wyeliminowanie z procesu tych osób, które złożyły oświadczenia o przystąpieniu do grupy, ale nie przysługuje im status członka. Eliminacja tych osób z grupy powinna nastąpić przed wydaniem przez sąd orzeczenia w przedmiocie dopuszczalności postępowania grupowego (tak M. Rejdak, P. Pietkiewicz, op. cit., s. 170).

W sprawie nie zostało złożone oświadczenie o przystąpieniu do grupy przez I. W., zawierające żądanie sformułowane ostatecznie w pozwie, nie została też ona wyeliminowana z grupy. W tej sytuacji roszczenia członków grupy nie spełniają warunku jednorodzajowości, co uniemożliwia rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym.

Nie jest możliwe wyłączenie przez Sąd niektórych osób z postępowania grupowego i prowadzenie tego postępowania w stosunku do pozostałych, pomimo że osoby te mogłyby złożyć pozew grupowy, ponieważ spełniają warunek liczebności grupy. Takiej instytucji ustawa nie przewiduje. Jeżeli w postępowaniu grupowym realizowany jest interes grupy to niespełnienie przez niektóre ze zgłaszających się osób warunków przynależności do grupy skutkować musi stwierdzeniem, że nie istnieje grupa mogąca skutecznie złożyć pozew w trybie ustawy.

Skrótowo należy odnieść się jeszcze do zarzutu strony pozwanej, że w pozwie dochodzone są roszczenia o ochronę dóbr osobistych.

Postępowanie grupowe może się toczyć w sprawach o roszczenia z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. Zdaniem pozwanego powołany przez powoda jako podstawa odpowiedzialności przepis art. 446 § 3 k.c. dotyczy roszczeń o ochronę dóbr osobistych.

Sąd nie podziela tego poglądu. Niewątpliwie więzi rodzinne, które miałyby zostać naruszone w wyniku działań bądź zaniechań pozwanego, skutkujących zdarzeniem z dnia 28 stycznia 2006 r., należą do kategorii dóbr osobistych. W postępowaniu grupowym nie można dochodzić niemajątkowej ochrony dóbr osobistych z art. 24 § 1 k.c. ani ochrony majątkowej dóbr osobistych, gdyż te roszczenia art. 1 ust 2 ustawy wyłącza z postępowania grupowego. W zakresie roszczeń wynikających z czynów niedozwolonych postępowanie grupowe może być skutecznie wszczęte tylko w odniesieniu do sytuacji, gdy czyn niedozwolony naruszył dobra majątkowe osób poszkodowanych, a nie ich dobra osobiste.

Zdaniem Sądu przepis art. 446 § 3 k.c., z którego roszczenia wywodzą członkowie grupy, przewiduje ochronę interesów majątkowych. W razie śmierci osoby najbliższej ochronę dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej zapewnia obecnie art. 446 § 4 k.c.

Wskazać trzeba, że przepis ten został dodany przez art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30 maja 2008 r. (Dz. U. z 2008, nr 116, poz. 731) zmieniającej kodeks cywilny z dniem 3 sierpnia 2008 r. Przepis ten nie znajduje zastosowania w sytuacji, gdy delikt miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r., tj. przed dniem wejścia w życie ustawy. Taka sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie.

Przed nowelizacją dokonaną ustawą z dnia 30 maja 2008 r. orzecznictwo Sądów interpretowało art. 446 § 3 k.c. także w tym kierunku, że uznawano, iż również szkoda niemajątkowa doznana wskutek śmieci osoby bliskiej powinna znaleźć odzwierciedlenie w przyznanym na tej podstawie świadczeniu. Stanowisko to straciło aktualność po dodaniu art. 446 § 4 k.c. .

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd, że podstawą prawną dochodzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę przez członków rodziny pokrzywdzonego, który zmarł przed dniem 3 sierpnia 2008 r. jest art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c.. Jak stwierdził bowiem Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 października 2010 r., najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. (III CZP 76/10, Biul.SN z 2010, nr 10, poz. 11). Podobne stanowisko Sąd Najwyższy zajął przykładowo w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r. (III CZP 32/11, OSNC z 2012, nr 1, poz. 10, oraz w wyroku z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 621/10, niepublikowany). Ponadto w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. doprowadziło jedynie do zmiany w sposobie realizacji roszczenia przez skonkretyzowanie osób uprawnionych do jego dochodzenia oraz przesłanek jego stosowania. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 621/10, niepublikowany).

Uznaje się zatem obecnie, że gdy śmierć nastąpiła przed 3 sierpnia 2008 r. członkowi rodziny przysługuje zadośćuczynienie za naruszenie dobra osobistego jakim jest relacja ze zmarłym najbliższym członkiem rodziny na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Takie rozróżnienie przesądza o uznaniu, że roszczenie z art. 446 § 3 k.c. nie jest roszczeniem służącym ochronie dóbr osobistych, a tę podstawę żądania wskazuje powódka.

Na tym etapie poza przedmiotem rozpoznania pozostają okoliczności mogące mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia merytorycznego – w niniejszej sprawie odnosi się to do zarzutów pozwanego odnośnie braku odpowiedzialności Skarbu Państwa i zarzutu przedawnienia. Ewentualna zasadność roszczeń nie jest warunkiem wszczęcia postępowania grupowego.

Koszty postępowania w punkcie II postanowienia zostały zasądzone na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, zastępującej pozwany Skarb Państwa na podstawie art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (Dz. U. z 2005, nr 169, poz. 1417 ze zm.). Wobec odrzucenia pozwu stroną wygrywającą jest pozwany. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego została ustalona na podstawie art. 99 k.p.c. w zw. § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r., nr 163, poz. 1348 ze zm.) na kwotę 3.600,00 zł. W ocenie Sądu brak było podstaw do odstąpienia od obciążenia powódki kosztami procesu, w sytuacji gdy pozew w sprawie był kolejnym pozwem w trybie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, nie można zatem mówić o precedensowym charakterze sprawy.

Z tych względów, na podstawie powołanych przepisów Sąd orzekł jak w postanowieniu.


Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie Wydział VI Cywilny z dnia 13 sierpnia 2013 r.

  1. Członek spółdzielni mieszkaniowej, któremu przysługuje spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego jest konsumentem w rozumieniu art. 3851 pkt 3 k.c. Za konsumenta należy też uznać osobę, która działając jako potencjalny nabywca towaru lub usługi, wstępuje w stosunek prawny pozostający w bezpośrednim związku z działaniem przedsiębiorcy jako producenta lub sprzedawcy towarów albo świadczącego usługi. Umowy członków grupy o wybudowanie lokali i miejsc postojowych należy zakwalifikować do powyższych kategorii spraw.
  2. Sprawy o ochronę konsumentów to sprawy z tytułu roszczeń konsumentów w stosunku do przedsiębiorcy, np. wynikające z umowy najmu, umowy sprzedaży, umowy kredytu, pożyczki, umowy przewozu.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Urszula Wiercińska

Sędziowie: SSA Irena Piotrowska,  SSA Ewa Śniegocka (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 13 sierpnia 2013 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa Miejskiego Rzecznika Konsumentów Urzędu Miasta W. przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (…) z siedzibą w W. o zapłatę na skutek zażalenia pozwanej od postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 28 lutego 2013 r. sygn. akt III C 976/12

postanawia:

oddalić zażalenie.

 

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym. W uzasadnieniu wskazał, że spełnione zostały przesłanki dopuszczalności pozwu w postępowaniu grupowym z art. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, strona powodowa dochodzi bowiem w niniejszej sprawie roszczeń pieniężnych, ujednoliconych w ramach podgrup, o ochronę praw konsumentów.

Zażalenie na to postanowienie złożyła pozwana, zaskarżyła je w całości i wniosła o jego zmianę i odrzucenie pozwu. Skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie zachodzą przesłanki uzasadniające rozpoznanie niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym, podczas gdy prawidłowa wykładnia w/w przepisów prowadzi do wniosku, iż roszczenie, którego dochodzi strona powodowa nie jest roszczeniem o ochronę konsumentów, albowiem relacje między członkami spółdzielni mieszkaniowej a spółdzielnią mieszkaniową nie są oparte na zasadzie przedsiębiorca – konsument.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy prawidłowo stwierdził, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym, zgodnie z żądaniem strony powodowej, odmawiając tym samym odrzucenia pozwu.

Wbrew odmiennemu stanowisku skarżącego, w ocenie Sądu Apelacyjnego charakter i podstawa faktyczna dochodzonych roszczeń uzasadnia przyjęcie, iż roszczenia te mają charakter roszczeń o ochronę konsumentów w rozumieniu art. 1 ust. 2 w/w ustawy. Nie ma racji skarżący, który twierdzi w swoim zażaleniu, iż interpretując przepisy ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym nie można traktować relacji pomiędzy spółdzielnią mieszkaniową a członkami spółdzielni jako stosunków konsumenckich. Zgodnie z poglądem wyrażonym w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 sierpnia 2012 r. w sprawie o sygn. akt. VI ACa 346/12 członek spółdzielni mieszkaniowej, któremu przysługuje spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego jest konsumentem w rozumieniu art. 3851 pkt 3 k.c. Tożsame stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 września 2007 r. w sprawie o sygn. akt. IV CSK 122/07.

Pozwany nie zakwestionował skutecznie twierdzeń strony powodowej, iż członkowie grupy, zawierając umowy z pozwaną spółdzielnią, występowali w charakterze konsumentów w rozumieniu art. 221 k.c., podejmowali bowiem czynność prawną niezwiązaną bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą lub zawodową.

Roszczenia członków grupy dochodzone w niniejszym postępowaniu są zatem roszczeniami konsumentów w stosunku do przedsiębiorcy. Doktryna i orzecznictwo przyjmują bowiem, iż sprawy o ochronę konsumentów to sprawy z tytułu roszczeń konsumentów w stosunku do przedsiębiorcy, np. wynikające z umowy najmu, umowy sprzedaży, umowy kredytu, pożyczki, umowy przewozu. Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z dnia 29 lutego 2000 r., III CZP 26/96, OSN 2000, nr 9, poz. 152, wskazał, że sprawami o ochronę konsumentów są sprawy wynikające z umowy najmu lokalu mieszkalnego, przeznaczonego do zaspokajania osobistych potrzeb mieszkaniowych najemcy i osób bliskich, gdy wynajmującym jest przedsiębiorca prowadzący działalność w zakresie najmu lokali. Jak już słusznie podkreślił to Sąd Okręgowy za konsumenta należy też uznać osobę, która działając jako potencjalny nabywca towaru lub usługi, wstępuje w stosunek prawny pozostający w bezpośrednim związku z działaniem przedsiębiorcy jako producenta lub sprzedawcy towarów albo świadczącego usługi. Zatem umowy członków grupy o wybudowanie lokali i miejsc postojowych należy zakwalifikować do powyższych kategorii spraw.

Zasadność stanowiska powodów będzie przedmiotem rozpoznania Sądu Okręgowego, na obecnym etapie jednak, okoliczności faktyczne podane przez stronę powodową uzasadniały przyjęcie, iż roszczenia dochodzone przeciwko pozwanemu w niniejszej sprawie mają charakter nie tylko jednorodzajowy i są oparte na takiej samej podstawie faktycznej, ale również są roszczeniami o ochronę konsumentów, co uzasadniało uznanie, iż sprawa może być rozpoznana w postępowaniu grupowym.

Odnosząc się do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1999 r. wydanego w sprawie o sygn. akt. III CKN 372/98, na które powołuje się skarżący w swoim zażaleniu, twierdząc, iż dochodzone roszczenie nie jest sprawą o ochronę konsumentów, wskazać należy, iż orzeczenie to dotyczy działalności gospodarczej spółdzielni mieszkaniowej, a nie kwestii, czy spółdzielnia mieszkaniowa jest przedsiębiorcą.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.


Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie Wydział VI Cywilny z dnia 8 sierpnia 2013 r.

  1. Nie ma wątpliwości, że roszczenia o zapłatę z tytułu świadczenia nienależnego mają charakter jednorodzajowy. Ponieważ członkowie grupy, będący nabywcami lokali, wywodzą swoje roszczenia kierowane do dewelopera z faktu zamieszczenia w umowach klauzul waloryzacyjnych, nakładających na nabywcę obowiązek dokonania dopłaty do ceny mieszkania, niewątpliwie roszczenia te oparte są na takiej samej podstawie faktycznej.
  2. Dla potrzeb wstępnej oceny dopuszczalności pozwu Sąd związany jest okolicznościami podanymi przez powoda. Przyjmuje się bowiem, że ocena charakteru sprawy następuje w ramach wskazanego przez powoda roszczenia i podanych przez niego okoliczności faktycznych, które to elementy konkretyzują stosunek prawny zachodzący pomiędzy stronami, kształtują charakter sprawy i tym samym nadają lub odejmują jej przymiot sprawy cywilnej.
  3. Sprawy o ochronę konsumentów to sprawy z tytułu roszczeń konsumentów w stosunku do przedsiębiorcy, np. wynikające z umowy najmu, umowy sprzedaży, umowy kredytu, pożyczki, umowy przewozu. W szczególności za przyjęciem, iż roszczenia strony powodowej mają charakter roszczeń o ochronę konsumentów, przemawia to, że nienależny charakter świadczenia członkowie grupy wywodzą z braku związania konsumentów niedozwolonymi postanowieniami umownymi.
  4. Podgrupa obejmuje zatem osoby, których roszczenia, z uwagi na zróżnicowane okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy, nie mogły zostać ujednolicone w ramach grupy. W każdym postępowaniu grupowym istnieje potencjalna możliwość, iż rozstrzygnięcie będzie odmienne w stosunku do różnych członków danej podgrupy. Może bowiem okazać się, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, że dany członek podgrupy albo w ogóle nie poniósł szkody, albo w innym rozmiarze, niż to wynikało z uzasadnienia pozwu i podziału na podgrupy.
  5. Podstawową funkcją kaucji z art. 8 ustawy miało być wyeliminowanie możliwości nadużywania instytucji pozwu grupowego poprzez wnoszenie w tym trybie powództw oczywiście bezzasadnych lub – pomimo pozornego zachowania wymogów formalnych z art. 1 i 2 ustawy – nienadających się do rozpoznania w postępowaniu grupowym.
  6. Przepis art. 8 ust. 2 ustawy nakłada na pozwanego obowiązek zgłoszenia wniosku o zobowiązanie strony powodowej do złożenia kaucji już przy pierwszej czynności procesowej. Wniosek zgłoszony w innym terminie będzie więc zawsze spóźniony, a więc bezskuteczny. Nie budzi też wątpliwości, że wniosek taki winien być odpowiednio umotywowany. Brak jego uzasadnienia wyklucza bowiem poddanie go racjonalnej ocenie sądu.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny w składzie:

Przewodniczący:  SSA Ryszard Sarnowicz

Sędziowie: SSA Wanda Lasocka, SSA Ksenia Sobolewska-Filcek (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 8 sierpnia 2013 r. w Warszawie na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa S. P. jako reprezentantki grupy przeciwko (…) S.A. w Z. o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 24 stycznia 2013 r. sygn. akt III C 491/12 w przedmiocie rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym i oddalenia wniosku pozwanego o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji

postanawia:

oddalić zażalenie.

 

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 24 stycznia 2013 r. Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym oraz oddalić wniosek pozwanego o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu.

Sąd Okręgowy uznał, że spełnione zostały przesłanki dopuszczalności pozwu w postępowaniu grupowym z art. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, strona powodowa dochodzi bowiem w niniejszej sprawie roszczeń pieniężnych, ujednoliconych w ramach podgrup, o ochronę praw konsumentów, przy czym brak było podstaw do nałożenia na powódkę w oparciu o art. 8 ust. 1 ww. ustawy obowiązku zapłaty kaucji na koszty procesu, ponieważ grupa liczy 32 osoby, które posiadają zdolność kredytową.

Zażalenie na powyższe postanowienie złożył pozwany, zaskarżając je w całości i wnosząc o jego zmianę poprzez odrzucenie pozwu, ewentualnie o zmianę pkt 2 poprzez zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu w wysokości 66.993,20 zł, tj. w wysokości 20% wartości przedmiotu sporu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, jak również o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów postępowania zażaleniowego według norm przepisanych.

Skarżący zarzucił naruszenie art. 1 ust. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym poprzez przyjęcie, że roszczenia dochodzone w niniejszej sprawie oparte są na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, art. 1 ust. 2 ww. ustawy poprzez przyjęcie, że niniejsza sprawa należy do kategorii spraw o ochronę konsumentów, art. 2 ust. 1 ww. ustawy poprzez przyjęcie, że roszczenia pieniężne zostały prawidłowo ujednolicone w podgrupach oraz art. 8 ust. 1 ww. ustawy poprzez przyjęcie, iż przesłanką zobowiązania powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu jest brak możliwości uzyskania tych kosztów przez pozwanego w razie wygrania procesu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie pozwanego nie zasługiwało na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy prawidłowo stwierdził, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym, zgodnie z żądaniem powódki, odmawiając tym samym odrzucenia pozwu.

Nie ma racji skarżący, gdy zarzuca naruszenie art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z dnia 18 stycznia 2010 r.), który wprowadza wymóg dochodzenia roszczeń jednego rodzaju, przez min. 10 osób, przy czym roszczenia te muszą być oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, ponieważ w przepisie tym ustawodawca posłużył się pojęciem jednorodzajowości roszczeń oraz tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej, przy dokonywaniu wykładni tego terminu należy odwołać się do orzecznictwa oraz poglądów wypracowanych przez doktrynę na gruncie art. 72 § 1 k.p.c., który w stosunku do współuczestników materialnych procesu posługuje się pojęciem oparcia praw i obowiązków na tej samej podstawie faktycznej, zaś w stosunku do współuczestników formalnych wprowadza wymóg dochodzenia w procesie roszczeń jednego rodzaju, opartych na jednakowej podstawie faktycznej. I tak przyjmuje się, że roszczeniami jednego rodzaju, opartymi na jednakowej podstawie faktycznej, są: roszczenia osób uprawnionych do zachowku (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 maja 2012 r., II CSK 705/11, LEX nr 1226680), roszczenia osób dochodzących zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią matki (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 31 stycznia 2012 r., I ACz 112/12, OSAŁ 2012/2/16), roszczenia osób poszkodowanych w jednym wypadku komunikacyjnym, czy roszczenia wierzycieli występujących ze skargą pauliańską przeciw osobie trzeciej, która uzyskała korzyść z pokrzywdzeniem wierzycieli (Dolecki Henryk (red.), Wiśniewski Tadeusz (red.), Gromska-Szuster Irena, Jakubecki Andrzej, Klimkowicz Jan, Knoppek Krzysztof, Misiurek Grzegorz, Pogonowski Piotr, Zembrzuski Tadeusz, Żyznowski Tadeusz, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Artykuły 1-366, LEX, 2013).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma wątpliwości, że roszczenia zgłoszone w sprawie niniejszej (o zapłatę z tytułu świadczenia nienależnego) mają charakter jednorodzajowy. Ponieważ członkowie grupy, będący nabywcami lokali, wywodzą swoje roszczenia kierowane do dewelopera z faktu zamieszczenia w umowach klauzul waloryzacyjnych, nakładających na nabywcę obowiązek dokonania dopłaty do ceny mieszkania, niewątpliwie roszczenia te oparte są na takiej samej podstawie faktycznej. Z uzasadnienia pozwu wynika, że z każdym z członków grupy pozwany deweloper zawarł umowę zawierającą analogicznej treści postanowienie o zwiększeniu ceny o wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych GUS, przy czym kupujący byli zobowiązani do uiszczenia kwoty waloryzacji w terminie wymagalności ostatniej części ceny, nie później niż przed odbiorem lokalu. Jakkolwiek zatem żądanie zwrotu wpłaconej z tego tytułu kwoty przez poszczególnych członków grupy nie jest oparte na tej samej podstawie faktycznej (każdego z członków grupy z pozwanym deweloperem łączył odrębny stosunek prawny, wynikający z zawartej umowy), to jednak – jak słusznie przyjął Sąd Okręgowy – niewątpliwie zbieżność treści aneksów zawieranych przez pozwanego z nabywcami lokali wskazuje na to, iż ich roszczenia dochodzone w niniejszej sprawie oparte są na takiej samej podstawie faktycznej. Nadto wszystkie roszczenia oparte są na takiej samej podstawie prawnej, członkowie grupy podnoszą bowiem, iż spełnione przez nich świadczenie w postaci dopłaty do ceny ma charakter nienależny, ponieważ przedmiotowe klauzule mają charakter niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 3853 k.c. i tym samym nie wiążą konsumentów.

Pozwany wskazywał, że z niektórymi członkami grupy zawarł aneksy usuwające stosowanie przedmiotowych klauzul waloryzacyjnych lub zmieniające ich treść, np. poprzez obniżenie kwoty waloryzacji lub poprzez dodanie klauzuli wprowadzającej prawo odstąpienia od umowy. Wywodził również, że część członków grupy prowadziła z nim negocjacje co do treści umów. Powyższe twierdzenia nie mogły jednak skutkować zmianą zaskarżonego postanowienia, ponieważ pozwany nie przedstawił żadnych dowodów na podniesione przez siebie okoliczności, ani nawet nie wskazał, w stosunku do których członków grupy takie okoliczności miały mieć miejsce, co uniemożliwia weryfikację jego twierdzeń na obecnym etapie procesu.

Podkreślić też należy, że na obecnym etapie sprawy istotne są jedynie okoliczności uzasadniające (bądź nie) nadanie biegu pozwowi zgłoszonemu w postępowaniu grupowym. Weryfikacja podanych w jego uzasadnieniu okoliczności, jako uzasadniających uwzględnienie powództwa, w szczególności ustalenie, czy treść przedmiotowych klauzul była uzgadniana z konsumentami indywidualnie, będzie natomiast przedmiotem postępowania dowodowego na etapie merytorycznego rozpoznania sprawy. Dla potrzeb wstępnej oceny dopuszczalności pozwu Sąd związany jest jednak okolicznościami podanymi przez powoda. Przyjmuje się bowiem, że ocena charakteru sprawy następuje w ramach wskazanego przez powoda roszczenia i podanych przez niego okoliczności faktycznych, które to elementy konkretyzują stosunek prawny zachodzący pomiędzy stronami, kształtują charakter sprawy i tym samym nadają lub odejmują jej przymiot sprawy cywilnej (zob. J. Gudowski (w:) T. Ereciński (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, tom 1, Warszawa 2007, s. 17).

Wbrew odmiennemu stanowisku skarżącego, w ocenie Sądu Apelacyjnego, charakter i podstawa faktyczna dochodzonych roszczeń uzasadnia również przyjęcie, iż roszczenia te mają charakter roszczeń o ochronę konsumentów w rozumieniu art. 1 ust. 2 ww. ustawy. Pozwany nie podważył bowiem skutecznie twierdzeń strony powodowej, iż członkowie grupy, zawierając umowy z deweloperem, występowali w charakterze konsumentów w rozumieniu art. 221 k.c. Dokonywali bowiem czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą lub zawodową. Roszczenia członków grupy dochodzone w niniejszym postępowaniu są zatem roszczeniami konsumentów w stosunku do przedsiębiorcy. Doktryna i orzecznictwo przyjmują bowiem, iż sprawy o ochronę konsumentów to sprawy z tytułu roszczeń konsumentów w stosunku do przedsiębiorcy, np. wynikające z umowy najmu, umowy sprzedaży, umowy kredytu, pożyczki, umowy przewozu (por. również uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 lutego 2000 r., III CZP 26/96, OSN 2000, Nr 9, poz. 152). W szczególności za przyjęciem, iż roszczenia strony powodowej mają charakter roszczeń o ochronę konsumentów, przemawia to, że nienależny charakter świadczenia członkowie grupy wywodzą z braku związania konsumentów niedozwolonymi postanowieniami umownymi.

Zasadność stanowiska powodów będzie przedmiotem rozpoznania Sądu Okręgowego. Na obecnym etapie jednak, okoliczności faktyczne podane przez stronę powodową uzasadniały przyjęcie, iż roszczenia dochodzone przeciwko pozwanemu w niniejszej sprawie mają charakter nie tylko jednorodzajowy i są oparte na takiej samej podstawie faktycznej, ale również są roszczeniami o ochronę konsumentów, co uzasadniało uznanie, iż sprawa może być rozpoznana w postępowaniu grupowym.

Nawet też, gdyby zatem Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko skarżącego, iż dochodzone roszczenia wywodzone są z odpowiedzialności deliktowej, to i tak zachodziłaby podstawa do ich rozpoznania w postępowaniu niniejszym. Bowiem art. 1 ust. 2 ustawy, oprócz spraw o roszczenia o ochronę konsumentów i roszczeń z tytułu odpowiedzialności za produkt niebezpieczny, właśnie roszczenia z tytułu czynów niedozwolonych wymienia expressis verbis jako podlegające rozpoznaniu w postępowaniu grupowym.

Z powyższych względów, również zarzuty naruszenia art. 1 ust. 2 ustawy nie zasługiwał na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego niezasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 2 ust. 1 ustawy, zgodnie z którym postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy, przy czym w oparciu o ust. 2 ujednolicenie wysokości roszczeń może nastąpić w podgrupach, liczących co najmniej 2 osoby, co może mieć miejsce szczególnie, gdy z uwagi na okoliczności sprawy ryczałtowe określenie wysokości odszkodowania należnego wszystkim członkom grupy jest niemożliwe. Sąd Apelacyjny zważył, że ustawodawca nie sprecyzował, jakimi kryteriami należy się kierować przy ujednolicaniu roszczeń w ramach podgrup oraz przy ocenie prawidłowości dokonanego ujednolicenia, ograniczając się jedynie do ogólnego wskazania, by ujednolicenie to zostało przeprowadzone „przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy”. Powyższa kwestia nie została również dotąd wyjaśniona przez orzecznictwo. W literaturze przedmiotu wskazuje się, że taka sytuacja jest możliwa, jeżeli np. w ramach grupy osób poszkodowanych w wypadku komunikacyjnym są osoby, które doznały zarówno lekkich, jak i cięższych obrażeń. Oczywiste jest wtedy utworzenie podgrup, w ramach których dojdzie do ujednolicenia wysokości roszczeń. Podgrupa obejmuje zatem osoby, których roszczenia, z uwagi na zróżnicowane okoliczności dotyczące poszczególnych członków grupy, nie mogły zostać ujednolicone w ramach grupy (M. Sieradzka, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Oficyna, 2010). Wbrew też odmiennemu stanowisku skarżącego w każdym postępowaniu grupowym istnieje potencjalna możliwość, iż rozstrzygnięcie będzie odmienne w stosunku do różnych członków danej podgrupy. Również w powołanym wyżej przez komentatorkę przykładzie roszczeń odszkodowawczych może bowiem okazać się, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, że dany członek podgrupy albo w ogóle nie poniósł szkody, albo w innym rozmiarze, niż to wynikało z uzasadnienia pozwu i podziału na podgrupy.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny uznał, że nie ma prawnie uzasadnionych podstaw, by kwestionować ujednolicenie roszczeń członków grupy w ramach 8 podgrup, zgodnie z załączoną do pozwu tabelą (k. 20 i n.). Z załączonych do akt sprawy umów przedwstępnych sprzedaży lokali wynika, że cena była liczona z metra kwadratowego (k. 120, k. 158 i in.). Tym samym kwota dopłaty, wynikająca z klauzuli waloryzacyjnej była również uzależniona od powierzchni lokalu. Im większy zatem lokal nabywca kupował, tym większa była dopłata do ceny wynikającej z umowy przedwstępnej. Podzielenie nabywców na 8 podgrup według wysokości tych kwot, z ujednoliceniem poprzez dopasowanie do siebie kwot najbardziej zbliżonych jest zatem uzasadnione, a zastosowane przez stronę powodową zasady ujednolicania roszczeń są przejrzyste i jasne. Wobec czego w sprawie tej został spełniony wymóg z art. 2 ust. 1 i 2 ustawy.

Nie ma też racji skarżący, kiedy kwestionuje prawidłowość oddalenia jego wniosku o zobowiązanie strony powodowej do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu. Również w tym zakresie ustawodawca nie sprecyzował okoliczności uzasadniających zobowiązanie powoda do uiszczenia kaucji. Art. 8 ust. 1 ustawy stanowi bowiem jedynie, iż na żądanie pozwanego sąd może zobowiązać powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu. Ponieważ kryteria te nie zostały dotąd wypracowane przez orzecznictwo, w ocenie Sądu Apelacyjnego należy odwołać się do dorobku orzecznictwa i doktryny wypracowanego na gruncie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego pełniących analogiczną funkcję, tj. zabezpieczenia kosztów przy tymczasowym dopuszczeniu pełnomocnika do udziału w sprawie (art. 97 § 1 k.p.c.) oraz kaucji aktorycznej (art. 1119 k.p.c.). W pierwszym przypadku chodzi o zabezpieczenie zwrotu kosztów spowodowanych czynnościami osoby nieumocowanej (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 1969 r., I CZ 106/68, OSNC 1970/1/8), natomiast w przypadku kaucji aktorycznej przyjmuje się, że wysokość kaucji wyznacza suma prawdopodobnych kosztów procesu, które może ponieść pozwany (D. Zawistowski, Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie zabezpieczające. Komentarz, LEX, 2013). Należy też odwołać się do wyrażanego na etapie tworzenia niniejszej ustawy poglądu, iż instytucja kaucji w ramach postępowania grupowego służyć powinna przeciwdziałaniu tzw. „pozwom pieniaczym”. W uzasadnieniu projektu przedmiotowej ustawy czytamy, że powództwo grupowe jest silnym elementem nacisku na pozwanego, który w związku z jego wytoczeniem często jest stawiany pod pręgierzem opinii publicznej, musi także zarezerwować niekiedy znaczne sumy dla zapewnienia sobie możliwości skutecznej obrony swoich praw. Dostrzegając niebezpieczeństwa płynące z ewentualności nadużycia instytucji postępowania grupowego, w projekcie przewiduje się możliwość zabezpieczenia kosztów postępowania w drodze kaucji (druk sejmowy nr 1829). Oznacza to, iż podstawową funkcją kaucji z art. 8 ustawy miało być wyeliminowanie możliwości nadużywania instytucji pozwu grupowego poprzez wnoszenie w tym trybie powództw oczywiście bezzasadnych lub – pomimo pozornego zachowania wymogów formalnych z art. 1 i 2 ustawy – nienadających się do rozpoznania w postępowaniu grupowym. Tymczasem, w ocenie Sądu Apelacyjnego, taka sytuacja nie ma miejsca w niniejszej sprawie. Jak już wyżej wskazano, roszczenie nadaje się do rozpoznania według przepisów o postępowaniu grupowym, brak jest przy tym podstaw do stwierdzenia, iż jest ono oczywiście bezzasadne, natomiast ocena jego zasadności będzie przedmiotem badania Sądu Okręgowego w ramach postępowania rozpoznawczego.

Sąd Apelacyjny zauważył jednak w pierwszym rzędzie, że powołany wyżej przepis art. 8 ust. 2 ustawy nakłada na pozwanego obowiązek zgłoszenia wniosku o zobowiązanie strony powodowej do złożenia kaucji już przy pierwszej czynności procesowej. Wniosek zgłoszony w innym terminie będzie więc zawsze spóźniony, a więc bezskuteczny. Nie budzi też wątpliwości, że wniosek taki winien być odpowiednio umotywowany. Brak jego uzasadnienia wyklucza bowiem poddanie go racjonalnej ocenie sądu. W niniejszej sprawie zaś pozwany wprawdzie zawarł stosowny wniosek w odpowiedzi na pozew, jednak w żaden sposób go nie uzasadnił – w szczególności nie odniósł się do okoliczności dotyczących strony pozwanej oraz spodziewanych kosztów procesu w niniejszej sprawie, ani nie wskazał, z jakich względów wnosi o zobowiązanie strony powodowej do wpłacenia kaucji w maksymalnej ustawowej wysokości, tj. 20% wartości przedmiotu sporu. Zatem, również ocenie Sądu Apelacyjnego, wniosek ten nie mógł być uwzględniony.

Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

 


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział XX Gospodarczy z dnia 24 lipca 2013 r.

Orzeczenie zostało uchylone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie Wydział VI Cywilny z 27 listopada 2013 r., VI ACz 3170/13.

  1. Sąd badając dopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym sięga do ogólnych przesłanek procesowych wynikających z k.p.c. oraz kwalifikowanych przesłanek dopuszczalności postępowania grupowego wskazanych w art. 1 ust. 1 i 2 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.
  2. Konieczne jest jednoznaczne rozróżnienie dwóch niezależnych od siebie instytucji procesowych postępowania grupowego: przesłanek dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym wskazanych w art. 1 ust. 1 i 2 w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, w których braku pozew podlega odrzuceniu na podstawie art. 10 ust. 1 tej ustawy oraz dodatkowych wymogów formalnych pozwu wymienionych w art. 6 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, których brak, nie uzupełniony pomimo wezwania sądu, winien skutkować zwrotem pozwu w trybie przewidzianym art. 130 § 2 k.p.c.
  3. Wskazany w art. 1 ust. 1 i 2 w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym katalog przesłanek jest katalogiem zamkniętym. Dla uznania przynależności sprawy cywilnej do postępowania grupowego konieczne jest ich łączne wystąpienie, przy równoczesnym istnieniu ogólnych przesłanek procesowych.
  4. Roszczenia z tytułu odpowiedzialności za czyn nieuczciwej konkurencji oraz roszczenia z tytułu odpowiedzialności za naruszenie praw wyłącznych chronionych na podstawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych są roszczeniami, których dochodzenie w postępowaniu grupowym jest dopuszczalne.
  5. Sąd ocenia istnienie przesłanek jednorodzajowości roszczeń członków grupy oraz liczebności grupy na podstawie treści pozwu oraz oświadczeń członków grupy o przystąpieniu do grupy, a ustalenie tych okoliczności nie wymaga prowadzenia postępowania dowodowego. Pojęcie jednorodzajowości nie może być ukształtowane zbyt wąsko, poprzez stosowanie do regulacji ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym wyrażonego w art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c. wymogu jednakowej podstawy prawnej dochodzonych roszczeń. Roszczeniami jednego rodzaju będą roszczenia, których źródło leży w stosunku prawnym jednego rodzaju, chociażby wynikały z niego różne roszczenia materialnoprawne.
  6. Złożenie oświadczeń o przystąpieniu do grupy ponad miesiąc przed dniem złożenia pozwu do sądu pozostaje bez wpływu na ważność oświadczeń członków grupy i liczebność grupy, a inny wniosek pozostawałby wsprzeczności z samą konstrukcją i istotą oświadczenia o przystąpieniu do grupy. Osoby zawiązujące grupę zyskują status członków grupy dopiero z chwilą złożenia pozwu z dołączonymi oświadczeniami o przystąpieniu, przez co oczywistym jest, iż skutek procesowy jest niezależny od daty wskazanej na samych oświadczeniach.
  7. Kaucja w postępowaniu grupowym ma charakter fakultatywny. Jej istota jest związana z ryzykiem postępowania grupowego, a regulacja ta została wprowadzona do ustawy z myślą o ochronie interesów pozwanych
  8. W sytuacji, gdy porównanie wartości przedmiotu sporu i poziom spodziewanych kosztów z sytuacją majątkową powoda uzasadnia twierdzenie, że ewentualne koszty procesu zostaną w pełni zaspokojone, możliwe jest odstąpienie odzobowiązania powoda do złożenia kaucji na przewidywane koszty.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XX Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:           SSO Maciej Kruszyński (spr.)

Sędziowie:                    SSO Anna Rachocka, SSO Joanna Sieradz

po rozpoznaniu w dniu 24 lipca 2013 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z powództwa (…) Sp. z o.o. w W. przeciwko (…) w N. (Cypr) o ochronę praw autorskich i pokrewnych w postępowaniu grupowym

postanawia:

  1. dopuścić rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym;
  2. oddalić wniosek pozwanego (…) w N.(Cypr) o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji.

 

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 listopada 2012 r. (data prezentaty Sądu k. 4, pozew k. 4-26) (…) Sp. z o.o. w W., działając jako reprezentant grupy (oświadczenie powoda o działaniu w charakterze reprezentanta grupy k. 6, k. 126) złożonej z 15 wydawnictw (oświadczenia o przystąpieniu do grupy: […]), wniósł o rozpoznanie w postępowaniu grupowym (k. 4 verte) sprawy przeciwko (…) w N. (Cypr), administratorowi serwisu (…), (dalej: „Serwis”) o zaniechanie naruszania majątkowych praw autorskich członków grupy. Strona jako podstawy prawne dochodzonych roszczeń, wskazała art. 79 ust. 1 pkt 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej: PrAut) samodzielnie oraz w związku z art. 422 k.c., a także art. 18 ust. 1 pkt 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (dalej: u.z.n.k.) zgłaszając następujące zażądania:

  1. zakazanie pozwanej stosowania w ramach serwisu systemu wymiany plików zdefiniowanego w pkt 1 petitum pozwu w podpunktach (i) do (ix) (k. 4 verte)
  2. nakazanie pozwanej, aby w przypadku uzyskania przez nią wiedzy lub wiarygodnej wiadomości, że określony utwór jest bezprawnie rozpowszechniany z pośrednictwem serwisu, uniemożliwił dostęp do wszystkich znajdujących się na tym serwisie plików, których nazwa zawiera tytuł tego utworu, wszystkim z wyjątkiem użytkownika, który jako pierwszy umieścił dany plik w serwisie;
  3. nakazanie pozwanej, aby w przypadku uzyskania przez nią wiedzy lub wiarygodnej wiadomości, że określony plik zawiera bezprawnie rozpowszechniany za pośrednictwem serwisu utwór, uniemożliwiła dostęp do wszystkich identycznych plików, w tym kopii tego pliku, nawet jeżeli nazwa kopii nie jest tożsama z nazwą tego pliku, wszystkim z wyjątkiem użytkownika, który jako pierwszy umieścił dany plik w serwisie.

W odpowiedzi na pozew (k. 921-943) (…) w N. wniosła o odrzucenie pozwu, ewentualnie oddalenie powództwa w całości, zarzucając powodowi nie spełnienie formalnych oraz merytorycznych wymogów dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Główne zarzuty podnoszone przez pozwaną dotyczyły: braku tożsamości podstawy faktycznej roszczeń wszystkich członków grupy, polegającej na nie wskazaniu kiedy doszło do naruszenia praw autorskich poszczególnych członków grupy oraz pominięcia czy każdy z członków grupy zgłaszał pozwanej fakt naruszeń; nieskutecznego wyboru reprezentanta grupy, a także wadliwej konstrukcji umowy reprezentanta z pełnomocnikiem, skutkującej jej nieważnością. Ponadto, pozwana wniosła na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy o z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (dalej: „u.d.p.g.”) o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu w wysokości 60.000,00 zł. (k. 922), co w jej ocenie stanowi prognozowaną wysokość kosztów, jakie poniesie w związku z postępowaniem.

Powód w replice (k. 966-976) podtrzymał twierdzenia, wnioski i żądania zawarte w pozwie, wskazując, iż pozwana nie jest wyłącznie hostingodawcą, a istota sporu ogniskuje się wokół organizacji platformy wymiany plików, w ramach której dochodzi do naruszania majątkowych praw autorskich członków grupy i delikty te mogą w różny sposób dotykać poszczególnych pokrzywdzonych. Strona zaprzeczyła, jakoby oświadczenie reprezentanta grupy było obciążone brakami formalnymi oraz wskazała, iż w postępowaniu grupowym sąd nie ocenia postanowień umowy z pełnomocnikiem pod kątem prawidłowości, a jedynie bada możliwość określenia na jej podstawie zasad wynagradzania pełnomocników na cele ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego.

W ramach dalszej wymiany pism procesowych pozwana w załączniku do protokołu rozprawy z 19 czerwca 2013 r. (k.987-998) podniosła dodatkowe zarzuty formalne wskazując, iż (…) sp. z o.o. w W. nie może pełnić funkcji reprezentanta grupy, bowiem w aktach brak jego oświadczenia o przystąpieniu do grupy. W ocenie pozwanej formuła oświadczeń o przystąpieniu do grupy, odsyłająca do treści pozwu w zakresie określenia roszczeń, okoliczności uzasadniających żądania oraz przynależność do grupy oraz przedstawienia dowodów, a także fakt złożenia przedmiotowych oświadczeń przed datą złożenia pozwu, skutkuje nieważnością wszystkich złożonych oświadczeń członków grupy. Ponadto pozwana ponownie podniosła argument braku tożsamości podstawy faktycznej roszczeń wszystkich członków grupy oraz wskazała, iż powód w sposób niedopuszczalny określił zasady obliczania wynagrodzenia pełnomocnika, albowiem nie jest możliwe skuteczne zastrzeżenie jednocześnie określonej kwoty pieniężnej jak i success fee oraz godzinowego rozliczania pracy współpracowników pełnomocnika.

Powód w odpowiedzi na przedmiotowy załącznik do protokołu podjął dalszą dyskusję z twierdzeniami pozwanej, twierdząc iż jego oświadczenie o przystąpieniu do grupy zostało złożone do akt sprawy (k. 1003), zgodnie z zarządzeniem Sądu Okręgowego z dnia 19 czerwca 2013 r. (k. 1001), a konstrukcja odesłania zawartego w oświadczeniach o przystąpieniu do grupy nie pozostawia miejsca na wątpliwości co do elementów wymaganych przepisami ustawy o postępowaniu grupowym. W pozostałym zakresie powód przywołał twierdzenia podnoszone w ramach wcześniejszych pism procesowych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniosek powoda o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym zasługiwał na uwzględnienie, albowiem w niniejszej sprawie łącznie spełnione zostały zarówno ogólne przesłanki procesowe wynikające z kodeksu postępowania cywilnego, jak i kwalifikowane przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego.

Postępowanie grupowe, wprowadzone do polskiego systemu postępowania cywilnego ustawą o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, stanowi instytucję nową, wymagającą sprawdzenia w praktyce. Zgodnie z założeniem ustawodawcy, w wyniku doświadczeń judykatury oraz dorobku doktrynalnego w przyszłości mogą być wprowadzane doń zmiany(tak: uzasadnienie projektu ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, Druki Sejmowe VI kadencja, Druk nr 1829, http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/wgdruku/1829)

O dopuszczalności postępowania grupowego, zgodnie z treścią art. 10. ust. 1. u.d.p.g, sąd rozstrzyga na rozprawie i odrzuca pozew, jeżeli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. W przeciwnym razie sąd wydaje postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym. W cytowanym przepisie brak definicji pojęcia dopuszczalności czy wyodrębnienia przesłanek, które sąd winien zbadać przed rozstrzygnięciem o dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym.

Na kanwie obecnej regulacji nie budzi wątpliwości, iż na celu sądowego badania dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym konieczne jest sięgnięcie do ogólnych przesłanek procesowych wynikających z kodeksu postępowania cywilnego oraz kwalifikowanych przesłanek dopuszczalności postępowania grupowego wskazanych w art. 1 ust. 1 i 2 u.d.p.g. w zw. z art. 2 ust. 1 u.d.p.g.

Jak wskazano w ramach części historycznej niniejszego uzasadnienia, spór między stronami dotyczył zarówno czysto formalnych warunków określonych przez u.d.p.g. dla pozwu w postępowaniu grupowym, jak i materialnoprawnej analizy tożsamości postawy faktycznej roszczeń powoda.

Wobec powyższego, na wstępie niniejszych rozważań konieczne jest jednoznaczne rozróżnienie dwóch niezależnych od siebie instytucji procesowych postępowania grupowego: przesłanek dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym wskazanych w art. 1 ust. 1 i 2 u.d.p.g. w zw. z art. 2 ust. 1 u.d.p.g., w których braku pozew podlega odrzuceniu na podstawie art. 10 ust. 1 u.d.p.g. oraz dodatkowych wymogów formalnych pozwu wymienionych w art. 6 u.d.p.g., których brak, nie uzupełniony pomimo wezwania sądu, winien skutkować zwrotem pozwu w trybie przewidzianym art. 130 § 2 k.p.c. Wskazany w art. 1 ust. 1 i 2 u.d.p.g. w zw. z art. 2 ust. 1 u.d.p.g. katalog przesłanek jest niewątpliwie katalogiem zamkniętym, dla uznania przynależności sprawy cywilnej do postępowania grupowego konieczne jest ich łączne wystąpienie, przy równoczesnym istnieniu ogólnych przesłanek procesowych.

Analiza treści art. 1 ust. 1 i 2 u.d.p.g. w zw. z art. 2 ust. 1 u.d.p.g. prowadzi do stwierdzenia, iż do owych kwalifikowanych przesłanek dopuszczalności należą:

  • jednorodzajowość roszczeń członków grupy;
  • tożsamość lub jednakowość podstawy faktycznej roszczeń członków grupy;
  • liczebność grupy;
  • ujednolicenie roszczeń pieniężnych;
  • zdolności przedmiotowa roszczeń do rozpoznania w postępowaniu grupowym.

Ocena ta pozostaje w zgodności zarówno z tezami przedstawianymi w doktrynie (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Legalis; por.: M. Sieradzka Komentarz do art. 10 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym [w:] M. Sieradzka, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz., LEX nr 58880) jaki i z literalną treścią analizowanych przepisów oraz konstrukcją samej u.d.p.g., w ramach której wyraźnie oddzielono art. 1 i 2 od art. 6, w którym jasno wskazano jakim wymaganiom, oprócz wymienionych w k.p.c. winien czynić zadość pozew.

Wobec powyższego, ocena łącznego wystąpienia okoliczności uzasadniających rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym stanowi postawę niniejszego rozstrzygnięcia. Jak słusznie wskazuje się w doktrynie, postępowanie grupowe jest sądowym postępowaniem cywilnym w wyselekcjonowanych sprawach z zakresu prawa prywatnego, ocenianych na podstawie art. 1 i 2 k.p.c. i odpowiednich norm prawa cywilnego, w zakresie których winna być dopuszczalna droga sądowa (cytat za: K. Piasecki (red.), Komentarz do ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Warszawa 2010, Legalis). Niniejsza sprawa jest sprawą cywilną w rozumieniu art. 1 k.p.c., a do jej rozpoznania niewątpliwie powołane są sądy powszechne.

Zakres przedmiotowy u.d.p,g, został przez ustawodawcę ograniczony do roszczeń konsumentów, roszczeń z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, a z jego zakresu przedmiotowego wyłączono roszczenia o ochronę dóbr osobistych.

Odpowiedzialność deliktowa powstaje, gdy zdarzenie wyrządzające szkodę nie jest związane ze stosunkiem zobowiązaniowym, lecz jest samodzielnym źródłem powstania nowego stosunku obligacyjnego (tak: G. Bieniek, H. Ciepła, S. Dmowski, J. Godowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, t. I, Warszawa 2009, s. 291). Jak wskazano na wstępie niniejszego uzasadnienia, przedmiotowa sprawa dotyczy roszczeń powoda o zakazanie pozwanej stosowania w ramach (…) systemu wymiany plików oraz nakazanie pozwanej określonych zachowań w razie uzyskania wiedzy lub wiarygodnej wiadomości o bezprawnym rozpowszechnianiu utworów, do których członkom grupy przysługuje monopol autorski. Roszczenia o zaniechanie dokonywania naruszeń przewidziane są w art. 79 ust. 1 pkt 1 PrAut oraz art. 18 ust. 1 pkt. 1 u.z.n.k., a odpowiedzialność pozwanej wiąże się z jej działalnością jako pośredniego naruszyciela na tle art. 79 PrAut w zw. z art. 422 k.c., przez co niewątpliwie mieszczą się w przedmiotowym zakresie u.d.p.g.. Bezspornym w doktrynie i judykaturze jest bowiem fakt, iż odpowiedzialność przewidziana w art. 79 PrAut. jest odpowiedzialnością deliktową z tytułu bezprawnego (bez podstawy ustawowej lub umownej) wkroczenia w cudze prawo wyłączne (…) Obecnie jest alternatywą wobec odszkodowania na zasadach ogólnych, i ma charakter stricte odszkodowawczy. (cyt. za: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2011 r., sygn. akt IV CSK 133/11, LEX nr 1055040). Jak wskazuje judykatura, z tytułu naruszenia autorskich praw majątkowych odpowiada nie tylko bezpośredni naruszyciel, ale także współsprawca oraz osoby określone w art. 422 k.c. – pomocnik i nakłaniający. Ich odpowiedzialność jest solidarna (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 października 1987 r., I CR 148/87, LEX nr 63685).

Ponadto, ocena judykatury pozostaje w zgodności z głosami podnoszonymi w doktrynie, zgodnie z którymi zarówno roszczenia z tytułu odpowiedzialności za czyn nieuczciwej konkurencji oraz roszczenia z tytułu odpowiedzialności za naruszenie praw wyłącznych chronionych na podstawie PrAut są w doktrynie wprost wskazywane jako roszczenia, których dochodzenie w postępowaniu grupowym jest dopuszczalne (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa…, op. cit./)

Kolejnymi przesłankami dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym jest jednorodzajowość roszczeń członków grupy oraz ich oparcie na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (art. 1 ust. 1 u.d.p.g.). Ocena ta, w zależności od rozpoznawanej sprawy, w przypadku jednorodzajowości roszczeń członków grupy polegać winna na badaniu treści żądań pozwu oraz oświadczeń członków o przystąpieniu do grupy i jako taka, nie musi wiązać się z koniecznością prowadzenia postępowania dowodowego(tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa…, op. cit). Wobec braku przesłanek wykładni pojęcia roszczeń jednego rodzaju w u.d.p.g. oraz braku jednoznacznej i uznanej w judykaturze i doktrynie definicji, warto odwołać się do art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c. regulującego współuczestnictwo formalne (tak: K. Piasecki (red.), Komentarz… op. cit./.).

Przesłanka ta może być więc rozumiana jako jednorodzajowość będących przedmiotem sporu stosunków prawnych, np. roszczeń odszkodowawczych z czynów niedozwolonych (cyt. za: M. Jędrzejewska, Współuczestnictwo, s. 209 [w:] T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa…, op. cit; tak: T. Zembrzuski, Komentarz do art. 72 Kodeksu postępowania cywilnego [w:] H. Dolecki (red.), T. Wiśniewski (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Artykuły 1-366., LEX nr 146998). W ocenie części przedstawicieli doktryny, którą to opinię Sąd Okręgowy podziela i uznaje za swoją, pojęcie jednorodzajowości nie może być ukształtowane zbyt wąsko, poprzez stosowanie do regulacji u.d.p.g. wyrażonego w art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c. wymogu jednakowej podstawy prawnej dochodzonych roszczeń (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa…, op. cit). Ocena ta zdaje się być również trafna na tle literalnej interpretacji przepisów u.d.p.g., które stawiają jednorodzajowym roszczeniom wymóg tożsamości podstawy faktycznej, lecz nie prawnej. Zdaniem Sądu Okręgowego, roszczeniami jednego rodzaju będą więc roszczenia, których źródło leży w stosunku prawnym jednego rodzaju, chociażby wynikały z niego różne roszczenia materialnoprawne.

Odnosząc powyższe rozważania do realiów niniejszej sprawy, należy uznać, iż niezależnie od przyjętej szerszej bądź węższej interpretacji pojęcia jednorodzajowości, roszczenia w przedmiotowym sporze zarówno mają swe źródło w jednego rodzaju stosunku prawnym – delikcie, jak również są tożsame z materialnoprawnego punktu widzenia.

Z kolei jako podstawę faktyczną przedmiotu sporu rozumiemy zespół faktów uzasadniających żądanie powoda (por. T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa…, op. cit i podana tam literatura). Nie wchodząc na obecnym etapie postępowania w merytoryczne rozważania dotyczące zasadności powództwa ani ustalania stanu faktycznego na cele końcowego rozstrzygnięcia, w ocenie Sądu Okręgowego powód przedstawił następujący zespół faktów, które uzasadniają żądanie pozwu w sposób tożsamy dla wszystkich członków grupy:

  • posiadanie przez członków grupy majątkowych praw autorskich do wskazanych utworów (załączniki do pozwu nr 35-41, k.841-870)
  • naruszanie majątkowych praw autorskich członków grupy poprzez bezprawne rozpowszechnianie przez podmioty korzystające z systemu wymiany plików utworów udostępnianych w ramach serwisu (…) (załączniki do pozwu nr 20-34, k.416-839)
  • organizacja i prowadzenie narzędzia systemu wymianu plików w ramach serwisu (…), na które to narzędzie składają się funkcje wskazane w pkt 1 petitum pozwu w podpunktach (i) do (ix) (4verte).

W ocenie Sądu Okręgowego fakty te stanowią wystarczającą podstawę do uznania dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, albowiem na ich kanwie możliwe jest dokonanie merytorycznej oceny ewentualnego wystąpienia odpowiedzialności deliktowej pozwanej, jako pośredniego sprawcy naruszeń majątkowych praw autorskich członków grupy.

W tym miejscu należy odnieść się do zarzutów pozwanej, jakoby niewskazanie, kiedy doszło do naruszenia praw autorskich poszczególnych członków oraz faktu zgłaszania naruszeń pozwanej przez każdego z członków grupy przesądzało o braku tożsamości podstawy faktycznej roszczeń powoda. Zarzut ten nie jest zasadny, albowiem konieczność wystąpienia zespołu faktów uzasadniających istnienie określonego stosunku prawnego nie oznacza, że całość stanu faktycznego danej sprawy ma się opierać wyłącznie na tożsamych faktach (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa…, op. cit.; por.: M. Sieradzka, Komentarz…, op. cit).

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że powód był zobowiązany wykazać zespół faktów uzasadniających jego żądanie, a nie wszystkie okoliczności sprawy. Fakt dokonywania zgłoszeń przez członków grupy pozostaje bez znaczenia przy tak skonstruowanych roszczeniach, bowiem powód twierdzi, iż w stosunku do pozwanej, jako podmiotu aktywnie pomagającego, nakłaniającego i organizującego dokonywanie naruszeń majątkowych praw autorskich poprzez narzędzia składające się na system wymiany plików (np. systemy premiowe, dodatkowy transfer za zachomikowanie itp.) w ogóle nie dotyczy ograniczenie odpowiedzialności osób udostępniających zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę. Ponadto okoliczność ta, jako ewentualna przesłanka egzonerująca od odpowiedzialności deliktowej, może być podnoszona przez pozwaną na etapie merytorycznego rozpoznania sprawy.

Ostatnią przesłanką dopuszczalności postępowania grupowego, jaka podlegała badaniu w niniejszej sprawie, stanowiła liczebność grupy, którą tworzyć winno co najmniej 10 osób (art. 1 ust. 1 u.d.p.g.). Sąd ocenia istnienie przesłanki liczebności grupy na podstawie treści pozwu oraz oświadczeń członków grupy o przystąpieniu do grupy, a ustalenie tej okoliczności nie wymaga prowadzenia postępowania dowodowego (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa… op. cit). W ocenie Sądu Okręgowego jej spełnienie w niniejszej sprawie nie pozostawia miejsca na wątpliwości. Jak szczegółowo wskazano na wstępie niniejszego uzasadnienia, liczba członków grupy przekroczyła wymaganą liczbę, albowiem wraz z reprezentantem grupy oświadczenia o przystąpieniu do grupy złożyło łącznie 15 podmiotów.

Odnosząc się do zarzutów pozwanej, jakoby wskazanie w oświadczeniach o przystąpieniu do grupy sformułowania żądania spółki są takie jak roszczenia powoda wskazane w pozwie, okoliczności uzasadniające żądanie spółki, jej przynależność do grupy oraz dowody i okoliczności uzasadniające owo żądanie zostały przedstawione w pozwie mogło skutkować nieważnością wszystkich złożonych oświadczeń oraz brakiem wymaganej liczby członków grupy, należy wskazać, iż zarzut ten nie może się ostać. Świadczy o tym już sam charakter oświadczeń o przystąpieniu do grupy, które stanowią deklarację woli uczestniczenia w grupie, złożoną w formie pisemnego oświadczenia (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa… op. cit). Jest to więc jedynie manifestacja woli wstąpienia w stosunek prawny reprezentacji na potrzeby postępowania grupowego, która w ocenie Sądu Okręgowego została wyrażona w sposób jasny, stanowczy a jej dookreślenie poprzez wskazanie określonych elementów nastąpiło poprzez odesłanie do równie jasnej i precyzyjnej treści pozwu. Istota obowiązku wskazania w oświadczeniach o przystąpieniu do grupy okoliczności uzasadniających żądanie/przynależność do grupy oraz przedstawienia dowodów (art. 12 u.d.p.g.) wiąże się z koniecznością rozstrzygnięcia przez Sąd Okręgowy o dopuszczalności postępowania grupowego oraz określenia składu grupy, a zastosowane odesłanie w jasny i zrozumiały sposób umożliwia określenie tych elementów. Przyjęcie innego założenia byłoby przede wszystkim niecelowe i prowadziłoby do niepotrzebnej formalizacji postępowania. Co więcej, również konstrukcja odesłania w niniejszej sprawie zdaje się być zasadna właśnie z celowościowego punktu widzenia, albowiem na etapie wnoszenia pozwu umieszczenie żądanych elementów w odrębnych oświadczeniach oddzielnych dla każdego z członków grupy tworzyłoby niepotrzebną konieczność 15-krotnego powtarzania tych samych treści.

Również fakt złożenia oświadczeń w październiku 2012 r., ponad miesiąc przed dniem złożenia pozwu do Sądu, pozostaje bez wpływu na ważność oświadczeń członków grupy i liczebność grupy, a inny wniosek pozostawałby w sprzeczności z samą konstrukcją i istotą oświadczenia o przystąpieniu do grupy. Osoby zawiązujące grupę zyskują bowiem status członków grupy dopiero z chwilą złożenia pozwu z dołączonymi oświadczeniami o przystąpieniu (tak: T. Jaworski i P. Radzimierski, Ustawa…, op. cit.), przez co oczywistym jest, iż skutek procesowy jest niezależny od daty wskazanej na samych oświadczeniach. Co więcej, taka kolejność czynności zdaje się być zrozumiała w świetle prawdopodobnie długotrwałego procesu przygotowań do wszczęcia postępowania grupowego.

Jako że w niniejszej sprawie strona powodowa nie zgłosiła pieniężnych roszczeń odszkodowawczych, skupiając się jedynie na żądaniu zaniechania naruszeń majątkowych praw autorskich, w niniejszej sprawie odpadła konieczność ujednolicenia wysokości roszczeń pieniężnych każdego członka grupy przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy (art. 2 ust. 1 u.d.p.g.).

Na tle aktywnej wymiany pism procesowych, jaka miała miejsce w niniejszej sprawie, konieczne staje się odniesienie się do argumentów formalnych podnoszonych przez pozwaną w toku postępowania. Dotyczy to w szczególności rozważań pozwanej co do wadliwego wyboru reprezentanta grupy, nieważności umowy reprezentanta grupy z pełnomocnikiem i wadliwego określenia zasad jego wynagradzania.

Z przywołanymi twierdzeniami pozwanej nie sposób się zgodzić. Oświadczenie powoda o działaniu w charakterze reprezentanta grupy zostało zawarte zarówno w treści pozwu (k. 6) jak i w załączniku nr 3 (k. 126) a powód skutecznie uzupełnił brak formalny pozwu składając do akt sprawy oświadczenie o przystąpieniu do grupy (k. 1003), zatem twierdzenie jakoby wybór reprezentanta grupy został dokonany wadliwie nie może się ostać.

Umowa reprezentanta grupy z pełnomocnikiem, określająca zasady jego wynagradzania, została skutecznie zawarta w granicach swobody kontraktowania zarówno przez reprezentanta, jak i członków grupy oraz złożona do akt sprawy wraz z pozwem (umowa k. 128-132 wraz z aneksami k. 133-140; zasady wynagradzania § 5 i § 7). Jak słusznie wskazano w doktrynie, sąd nie może oceniać jej treści pod kątem prawidłowości czy słuszności ustalonej wysokości wynagrodzenia, albowiem kwestie te nie stanowią przedmiotu postępowania grupowego. Również zmiany umowy w toku procesu, podlegające rygorom prawa materialnego (art. 353 1 k.c.), nie wymagają de lege lata zgłoszenia sądowi prowadzącemu postępowanie (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, op. cit). Ocena ta, niewątpliwie odnosi się również do postanowień umownych zastrzeżonych zgodnie z zasadami swobody umów, regulujących stosunki wewnętrzne między pełnomocnikiem, reprezentantem i członkami grupy. Jedynym ograniczeniem co do swobody kontraktowania w ramach ustalania zasad wynagradzania pełnomocnika wprowadzonym przez ustawodawcę jest procentowe ograniczenie wynagrodzenia prowizyjnego w ramach dochodzonych roszczeń pieniężnych do wysokości maksymalnie 20% zasądzonej kwoty. Ograniczenie to niewątpliwie nie dotyczy możliwości zastrzeżenia wynagrodzenia dodatkowego na zasadzie success fee przy roszczeniach niepieniężnych czy rozliczania godzin pracy współpracowników profesjonalnego pełnomocnika według ustalonej stawki, albowiem jest to częstą praktyką rynkową, zgodą z prawem i zasadami współżycia społecznego (por. argumentacja co do zakresu swobody kontraktowania w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2011 r., sygn. akt II CSK 528/10, LEX nr 794768 dotyczącego możliwości ukształtowania wynagrodzenia pełnomocnika wyłącznie na zasadzie success fee).

W konsekwencji powyższych rozważań, w ocenie Sądu Okręgowego, formalne argumenty podnoszone przez pozwaną nie mogły znaleźć odzwierciedlenia w postaci pożądanego przez (…) w N. rozstrzygnięcia – odrzucenia pozwu.

Wobec łącznego spełnienia ogólnych przesłanek procesowych oraz przesłanek dopuszczalności postępowania grupowego Sąd Okręgowy, na podstawie art. 10 ust. 1 zd. 2 u.d.p.g., orzekł jak w pkt 1. sentencji postanowienia. W pkt 2. sentencji postanowienia na podstawie art. 8 ust 1 u.d.p.g. a contario oddalono wniosek pozwanej o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu w wysokości 60.000,00 zł. (k. 922). Instytucja kaucji w postępowaniu grupowym uregulowana została w art. 8 u.d.p.g., zgodnie z którym na żądanie pozwanego sąd może zobowiązać powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu (ust. 1). Kaucja w postępowaniu grupowym ma charakter fakultatywny. Jej istota jest związana z ryzykiem postępowania grupowego, a regulacja ta została wprowadzona do ustawy z myślą o ochronie interesów pozwanych.

Jednakże, w doktrynie słusznie wskazuje się, iż w sytuacji, gdy porównanie wartości przedmiotu sporu i poziom spodziewanych kosztów z sytuacją majątkową powoda uzasadnia twierdzenie, że ewentualne koszty procesu zostaną w pełni zaspokojone, możliwe jest odstąpienie od zobowiązania powoda do złożenia kaucji na przewidywane koszty procesu (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa…, op. cit). W ocenie Sądu Okręgowego z taką sytuacją niewątpliwie mamy do czynienia w niniejszej sprawie, albowiem reprezentant grupy stanowi spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością o tak ugruntowanej pozycji rynkowej, iż nie jest możliwe uznanie, iż istnieje ryzyko niemożności skutecznego wyegzekwowania od niego kosztów procesu. Jak wskazuje już sam wydruk z Krajowego Rejestru Sądowego powoda kapitał spółki stanowi (…) zł.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział XVI Gospodarczy z dnia 12 lipca 2013 r.

Orzeczenie zostało uchylone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 lutego 2014 r., sygn. akt I ACz 22/14. Tezy zakwestionowane przez Sąd Apelacyjny w Warszawie oznaczono kursywą.

  1. Zakłócenie czerpania zysku z prowadzonej działalności gospodarczej niewątpliwie jest przypadkiem naruszenia dobra osobistego. Lokalizacja roszczenia służącego ochronie dobra, jak też to czy jest to ochrona bezwzględna (bez winy) – jak w przypadku środków ochrony przewidzianych wprost w art. 24 k.c., czy względna – jak w przypadku środków ochrony prawnej wynikających z popełnienia czynu niedozwolonego, nie ma zupełnie znaczenia.
  2. Ostatecznie, w zakresie wymagań formalnych, ustawodawca przyjął ograniczenia proceduralne powództwa grupowego poprzez narzucenie wymogu tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej roszczenia, oraz ujednolicenia wysokości roszczenia każdego członka grupy przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy.
  3. W literaturze zaprezentowano pogląd, iż z tą samą podstawą faktyczną powództwa (tożsamość okoliczności faktycznych) mamy do czynienia wtedy, gdy pomiędzy członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia prawnego. To oznaczałoby, że wymóg tej samej podstawy faktycznej byłby spełniony poprzez wskazanie przez powódkę zdarzenia w postaci emisji zakazanych reklam. Z takim poglądem nie można się zgodzić. Taka podstawa faktyczna roszczenia wystarczałaby w przypadku, gdyby powódka dochodziła tylko ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej. Lecz w niniejszej sprawie powódka dochodzi nie tylko ustalenia odpowiedzialności, ale i dalszych konsekwencji wynikających z tego faktu, czyli odszkodowania za szkodę. A w takim przypadku oprócz zdarzenia wywołującego szkodę należy wskazać okoliczności uzasadniające wymiar szkody, jak i związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a szkodą, bowiem w grę wchodzi nie każdy, lecz tyko adekwatny związek przyczynowy tj. obejmujący zwykłe następstwa danej przyczyny.
  4. Celem postępowania grupowego jest ułatwienie dostępu do sądu oraz przyśpieszenie postępowania przy znacznym obniżeniu jego kosztów, zaś sam pozew grupowy ma stać się instrumentem pozwalającym na szybkie i efektywne dochodzenie roszczeń zarówno przez konsumentów, jak i przez przedsiębiorców.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XVI Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:     SSO Marian Kociołek (spr.)

Sędziowie:              SSO Tomasz Szanciło, SSO Elwira Gocławska

po rozpoznaniu w dniu 4 lipca 2013 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z powództwa grupowego (…) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. przeciwko (…) Spółce Akcyjnej w W. o odszkodowanie

postanawia:

  1. odrzucić pozew,
  2. zasądzić od (…) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz (…) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 7.217,- (siedem tysięcy dwieście siedemnaście ) zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

 

UZASADNIENIE

Powódka (…) spółka z o.o. w W., w imieniu grupy 35 pośredników ubezpieczeniowych, wytoczyła powództwo w postępowaniu grupowym o odszkodowanie dla członków grupy w kwocie łącznej 13.051.860,00 zł.

Powódka oświadczyła, że działa w charakterze reprezentanta grupy pośredników ubezpieczeniowych, którzy ponieśli szkodę wskutek rozpowszechniania przez pozwaną reklam naruszających przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Powódka wskazała też, że wyrokiem z dnia 8 stycznia 2010 r. (sygn. akt XVI GC 554/08) Sąd Okręgowy w Warszawie stwierdził, że rozpowszechniane w ramach kampanii reklamowej reklamy (…) naruszają zasady uczciwej konkurencji i zakazał ich dalszego rozpowszechniania. Wyrok został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 lutego 2011 r., a kasacja do Sądu Najwyższego została oddalona.

Powódka wskazała, iż członkami grupy są:

A/ w ramach podgrupy A:

1. (…) w W.;

2. (…) w P.;

3. (…) w S.;

4. (…) w W.;

5. (…) w W.;

6. (…) w K.;

7. R. S. w K.;

B/ w ramach podgrupy B:

1. (…) w S.;

2. (…) z P.;

3. (…) z Z.;

4. (…) w W.;

5. (…) w W.;

6. (…) w K.;

7. (…) z O.;

C/ w ramach podgrupy C:

1. (…) w W.;

2. (…) sp. z o.o. z siedzibą w P.;

3. (…) w G.;

4. (…) w W.;

5. (…) w K.;

6. (…) w G.;

7. (…) w P.;

8. (…) w W.;

9. (…) sp. z o.o. z siedzibą w G.;

10. (…) w G.;

D/ w ramach podgrupy D:

1. (…) sp. z o.o. z siedzibą w P.;

2. (…) w K.;

3. (…) w T.;

4. (…) spółka jawna z siedzibą w K.;

5. (…) Spółka Jawna (…) z siedzibą G.;

6. (…) sp. z o.o. z siedzibą w G.;

7. (…) sp. z siedzibą w W.;

E/ w ramach podgrupy E:

1. (…) S.A. z siedzibą w G.;

2. (…) sp. z o.o. z siedzibą w W.;

F/ w ramach podgrupy F:

1. (…) sp. z o.o. z siedzibą w W.;

2. (…) sp. z o.o. z siedzibą w W.

Powódka wskazała też, iż wszyscy członkowie grupy, a prawdopodobnie również wielu innych pośredników ubezpieczeniowych, ponieśli szkodę na skutek prowadzonej przez (…) kampanii reklamowej, gdyż reklamy, których dalsza emisja została zakazana powołanymi wyżej wyrokami, wpływając na odbiorców, doprowadziły do zmniejszenia zainteresowania klientów zawieraniem umów ubezpieczenia za pośrednictwem agentów ubezpieczeniowych, czego bezpośrednim skutkiem była utrata zysków przez członków grupy.

Powódka zwróciła uwagę, iż szeroko zakrojona i agresywna kampania reklamowa (…) z 2008 r. wpłynęła zdecydowanie negatywnie na wizerunek agentów ubezpieczeniowych. Zawód pośrednika, w szczególności w zakresie ubezpieczeń, opiera się w znacznym stopniu na zaufaniu i budowaniu indywidualnej relacji z klientem. Wizerunek pośrednika i budowana przez wiele lat marka są częstokroć decydujące dla pozyskiwania nowych klientów jak i kontynuowania współpracy z klientami dotychczasowymi. Natomiast prowadzona przez wiele miesięcy nakładem 10 mln zł kampania reklamowa w prasie i telewizji zdołała podciąć zaufanie klientów, jakim agenci ubezpieczeniowi cieszyli się przed jej rozpoczęciem. Powyższe doprowadziło do rezygnacji wielu dotychczasowych klientów z dalszego korzystania z usług ubezpieczeniowych, a także spowodowało zwiększenie trudności z pozyskiwaniem przez agentów ubezpieczeniowych nowych klientów. W niektórych przypadkach reklamy (…) podważały zaufanie do całej branży ubezpieczeniowej i zniechęcały w ogóle do korzystania z usług ubezpieczeniowych. Powódka wskazała, że konsekwencją niechęci do agentów ubezpieczeniowych, wywołanej reklamami (…), było powstanie szkody po stronie agentów ubezpieczeniowych w postaci zmniejszenia dochodów oraz utraty spodziewanych zysków. Wpływ kampanii reklamowej (…) na zachowania konsumenckie został zbadany i przedstawiony w raporcie sporządzonym przez (…). Z raportu wynika, że 5,7 % ogółu osób posiadających ubezpieczenie, pod wpływem reklam (…) podjęło decyzję o rezygnacji z ubezpieczenia lub na zmianę ubezpieczenia działającego w modelu direkt. Z kolei rezygnacja 5,7 % klientów z zawierania umów ubezpieczenia za pośrednictwem agentów spowodowała w konsekwencji proporcjonalne zmniejszenie otrzymywanej przez agenta prowizji. Gdyby nie nastąpiło rozpowszechnianie przez (…) reklam sprzecznych z zasadami konkurencji to prowizje otrzymywane wypłacane agentom byłyby w badanym okresie wyższe od tych które faktycznie otrzymali o 5,7 %.

Powódka podała też, że roszczenia odszkodowawcze członków grupy ujednolicono w ramach podgrup w oparciu o rozmiar przychodów, składających się głównie z prowizji w okresie od 2 kwartału 2008 r. do końca 2010 r.

Odpowiadając na pozew pozwana wniosła m. in. o odrzucenie pozwu z uwagi na niedopuszczalność postępowania grupowanego dla roszczeń dochodzonych w sprawie. Pozwana zarzuciła m. in. iż 1/ roszczenia, których dochodzi powódka, w istocie są roszczeniami o ochronę dóbr osobistych; 2/ roszczenia członków grupy nie są oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej.

W zakresie pierwszego zarzutu pozwana wskazała, iż przedstawiona przez powódkę podstawa faktyczna powództwa opiera się na następujących twierdzeniach: (1) sporne reklamy godziły w wizerunek agentów ubezpieczeniowych i (2) podważały zaufanie do agentów ubezpieczeniowych niezbędne do prowadzenia przez nich działalności zawodowej, wskutek czego (3) część klientów zrezygnowała z usług agentów ubezpieczeniowych, co spowodowało (4) szkodę w postaci zmniejszenia przychodów agentów ubezpieczeniowych. Zdaniem pozwanej, tak ujawniony wizerunek agentów ubezpieczeniowych stanowi dobro osobiste w rozumieniu art. 23 k.c. i art. 43 k.c. w postaci dobrego imienia.

W zakresie drugiego zarzutu pozwana powołała się na zapis art. 1 ust. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Wedle tego przepisu w postępowaniu grupowym mogą być dochodzone roszczenia „oparte na tej samej lub takiej samej podstawi faktycznej”. Tak więc fakty uzasadniające istnienie określonych stosunków prawnych winne być jednakowe w odniesieniu do wszystkich członków grupy. Ponieważ pozwana dochodzi roszczeń deliktowych – więc jednakowe dla członków grupy winne być okoliczności dotyczące: (1) zdarzenia, z którego wywodzona jest odpowiedzialność odszkodowawcza, (2) szkoda, którą mieliby ponieść członkowie grupy wskutek opisanego zdarzenia, (3) związek przyczynowy pomiędzy opisanym zdarzeniem a wskazaną szkodą. Zdaniem pozwanej powódka nie wykazała tożsamości faktycznej członków grupy w zakresie poniesionej szkody, tj. nie wykazała, że: (1) w okresie od kwietnia 2008 do grudnia 2010 r. 5,7 % klientów zrezygnowało z usług każdego członka grupy z osobna, (2) klienci zawarliby z danym członkiem grupy umowy ubezpieczenia, z tytułu zawarcia których członek grupy uzyskałby przychód w postaci prowizji odpowiadający wysokości jego roszczenia przed ujednoliceniem tj. 5,7 % przychodów w okresie 2008-2010. Informacje zawarte w deklaracjach PIT lub CIT nie potwierdzają ani rezygnacji klientów z usług pośredników ubezpieczeniowych, ani związanej z tym utraty przychodów, czyli szkody. Ponadto wobec faktu prowadzenia przez poszczególnych członków grupy zróżnicowanej działalności gospodarczej, przychód wskazany w deklaracjach podatkowych nie pochodzi wyłącznie z pośrednictwa ubezpieczeniowego. Członkowie grupy nie przedstawili dowodów na pochodzenie przychodów tylko z pośrednictwa ubezpieczeniowego. Pozwana zarzuciła też, iż przyjęty przez powódkę sposób ustalania rozmiarów szkody dyskwalifikuje pozew z postępowania grupowego. W niniejszej sprawie powódka wskazała rozmiar szkody członków grupy poprzez eksplorację odsetka osób, które miały zrezygnować z usług pośredników ubezpieczeniowych na skutek spornej reklamy. Zaś ustalenie rozmiarów szkody w taki sposób byłoby możliwe jedynie w sytuacji, gdyby każdy klient przynosił identyczną prowizję. Tymczasem jest rzeczą oczywistą i powszechnie znaną, że prowizje z tytułu pośrednictwa przy zawieraniu umów ubezpieczenia różnią się w zależności od umowy i klienta. Wynika to z tego, że wysokość prowizji zależy od wysokości składki ubezpieczeniowej, a ta jest zindywidualizowana dla każdej umowy ubezpieczenia, aby uwzględnić wysokość sumy ubezpieczenia i ryzyko związane z danym klientem.

Dodatkowo pozwana zarzuciła, iż kilku członków grupy nie mogło być dotkniętych skutkami spornych reklam, gdyż: (1) 9 z nich nie mają statusu agenta ubezpieczeniowego, (2) 4 z nich nie oferuje ubezpieczeń komunikacyjnych, lub ubezpieczenia te nie stanowią ich podstawowego asortymentu, (3) 4 z nich swoją ofertę pośrednictwa ubezpieczeniowego kierują przede wszystkim do przedsiębiorców, a nie konsumentów (k. 984-1091).

Na koniec pozwana zarzuciła też, iż roszczenie członków grupy nie zostały ujednolicone przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. Zdaniem pozwanej sformułowanie „wspólne okoliczności sprawy” ma oznaczać element podstawy faktycznej roszczenia członków grupy. Wysokość roszczeń w pozwie powódka ujednoliciła z uwzględnieniem skali działalności prowadzonej przez poszczególnych członków grupy, którą to skalę wyraża wysokość przychodów. W opinii pozwanej wysokość przychodów nie może stanowić kryterium które mogłoby wyznaczać zakres ewentualnego wpływu spornych reklam (…) na przychody pośredników, a tym samym nie sprostał wymogowi z art. 2 ust. 1 ustawy (k. 2687-2707).

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

Powództwo grupowe jest dopuszczalne o ile:

1/ nie dotyczy roszczeń o ochronę dóbr osobistych /art. 1 ust. 2 ustawy/;

2/ roszczenia są oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej /art. 1 ust. 1 ustawy/; a ponadto wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy /art. 2 ust 1 ustawy/.

Nie ulega wątpliwości, że dobre imię, renoma, wizerunek przedsiębiorców jest chronione prawem. Potwierdzeniem tego jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 2005 r., III CK 622/04, lex nr 180853, w którym sąd uznał, że „Dobre imię osoby prawnej jest łączone z opinią, jaką o niej mają inne osoby ze względu na zakres jej działalności. Uwzględnia się tu nie tylko renomę wynikającą z dotychczasowej działalności osoby prawnej, ale i niejako zakładaną (domniemaną) renomę osoby prawnej od chwili jej powstania. Dobre imię osoby prawnej naruszają wypowiedzi, które obiektywnie oceniając, przypisują osobie prawnej niewłaściwe postępowanie mogące spowodować utratę do niej zaufania potrzebnego do prawidłowego jej funkcjonowania w zakresie swych zadań”.

W pozwie powód wskazuje przypadki: dyskredytowania pośredników, oraz, iż kampania reklamowa (…) miała podważyć zaufanie klientów do pośredników ubezpieczeniowych. Ważne jest też to, że powódka opisała związek przyczynowy w ten sposób, iż w wyniku podważenia sensu istnienia pośredników ubezpieczeniowych 5,7 % klientów odwróciło się od pośredników, a przez to nie przyniosło prowizji w takiej właśnie proporcji.

Sąd stoi na stanowisku, iż w niniejszej sprawie podstawa faktyczna roszczeń oparta jest na fakcie naruszenia przez pozwaną spółkę dóbr osobistych agentów ubezpieczeniowych, w tym członków grupy. Potwierdzeniem takiego stanowiska jest wypowiedź Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 25 maja 2012 r., I CSK 498/11, w którym wypowiadając się w przedmiocie emisji spornych reklam (…) stwierdził „w przedmiotowych reklamach nastąpiła deprecjacja zawodu agenta i w ten sposób zbudowany wizerunek agenta ubezpieczeniowego odstrasza potencjalnych klientów, gdyż z takimi osobami o tak negatywnych cechach przeciętny klient nie chce mieć do czynienia. Budowa takiego niekorzystnego obrazu tej grupy zawodowej niewątpliwie zagroziła, a nawet naruszyła prawnie chroniony jej interes i pośrednio jej pracodawców. Jednocześnie przedstawienie tych negatywnych cech agentów ubezpieczeniowych z nawiązką przekroczyło ramy dozwolonej przesady reklamowej, a przez to naruszenie dobrych obyczajów. W spornych reklamach nie nastąpiło przedstawienie własnej oferty, a jej wyższość miałaby polegać na tym, że klienci nie muszą już korzystać z pośrednictwa pazernych, nieprofesjonalnych, przegranych życiowo i budzących litość agentów ubezpieczeniowych, to była to sprzeczna z dobrymi obyczajami kampania reklamowa negatywna, gdyż nie zachwalała własnego produktu pozwanej, lecz negatywnie oceniała produkty konkurencyjne przez udział w ich wytwarzaniu agentów ubezpieczeniowych zdyskredytowanych w przedmiotowych przekazach reklamowych. Narusza podstawowe zasady etyczno-moralne budowanie takiego negatywnego wizerunku danej grupy zawodowej dla większego zainteresowania własną ofertą, gdyż podważa to zaufanie do wykonywania tego zawodu”. Także w doktrynie prezentowany jest pogląd, iż zakłócenie czerpania zysku z prowadzonej działalności gospodarczej niewątpliwie jest przypadkiem naruszenia dobra osobistego (tak: Andrzej Kidyba w Komentarz do art. 43 k.c., stan 2012.06.01, baza lex).

Powódka wskakując podstawę prawną swego roszczenia nie odwołuje się do treści art. 23-24 k.c.; przywołuje tylko art. 16 ust 1 pkt. 1 w zw. z art. 18 ust 1 pkt. 4 u.z.n.k. w zw. z art. 415 k.c. Powyższe nie oznacza jednak, że w sprawie powódka nie dochodzi roszczeń o ochronę dóbr osobistych, o jakich mowa w art. 1 pkt. 2 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. W oparciu o art. 24 k.c. poszkodowany ma prawo wybrać podstawę do dochodzenia roszczeń. Nie stosuje się tu zasady lex specialis derogat legi generali (tak: Agnieszka Kubiak-Cyrul: Dobra osobiste osób prawnych, baza lex, Paweł Księżak, Komentarz do art. 23 k.c., baza lex). Jednak w regulacji art. 24 § 2 k.c. zawarte jest wprost odesłanie do ogólnych regulacji prawa, w przypadku, gdy poszkodowany naruszeniem dóbr osobistych poniósł szkodę. Tak więc liczy się tylko to jakie dobro zostało naruszone, a tym dobrem w niniejszym przypadku nie budzi wątpliwości jest dobro osobiste członków grupy. Natomiast lokalizacja roszczenia służącego ochronie dobra, jak też to czy jest to ochrona bezwzględna (bez winy) – jak w przypadku środków ochrony przewidzianych wprost w art. 24 k.c., czy względna – jak w przypadku środków ochrony prawnej wynikających z popełnienia czynu niedozwolonego, nie ma zupełnie znaczenia.

W doktrynie przyjmuje się, że „celem postępowania grupowego jest ułatwienie dostępu do sądu oraz przyśpieszenie postępowania przy znacznym obniżeniu jego kosztów”, zaś sam pozew grupowy ma stać się instrumentem pozwalającym na szybkie i efektywne dochodzenie roszczeń zarówno przez konsumentów, jak i przez przedsiębiorców (tak: Małgorzata Sieradzka w Komentarz do art. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, baza lex). Głosi się też, że postępowanie grupowe ma służyć poprawie efektywności dochodzonych roszczeń. W wypowiedziach odwołuje się do literatury amerykańskiej – skąd wywodzi się postępowanie grupowe – i zwraca uwagę, iż jednym z podstawowych zagadnień wpływających na decyzję o prowadzeniu postępowania grupowego jest aspekt ekonomiczny. Stąd też zwraca się uwagę, iż masowe delikty nie są właściwe do tego, aby je rozstrzygać w postępowaniu grupowym, gdyż ten mechanizm nie poprawia efektywności w dochodzeniu roszczeń, a to dlatego że roszczenia wynikające z deliktów zawierają wiele zindywidualizowanych kwestii, zarówno co do faktów, jak i prawa. To powoduje, że te indywidualne roszczenia muszą być rozpoznawane na drodze indywidualnych procesów (Monika Rejdak; Paweł Pietkiewicz w: Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, Komentarz do art. 1, Baza Lex Polonica). W zakresie aspektu ekonomii postępowania, podkreśla się też, iż pozew grupowy jest metodą zapobiegania mnożenia się procesów i ten cel nie będzie osiągnięty jeśli nad zagadnieniami wspólnymi dla grupy przeważać będą zagadnienia dotyczące indywidualnych okoliczności poszczególnych członków grupy (Lawrence J. Ball, Comment, Damages in Class Actions: Determinations and Allocation, 10 B.C.L. Rev. 615, http://lawdigitalcommons.bc.edu/bclr/vol10/ iss3/12).

Na etapie prac legislacyjnych nad ustawą o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym pojawiały się opinie, że wprowadzenie postępowania grupowego nie może się odbyć bez zmiany pewnych podstawowych zasad odpowiedzialności cywilnej, w szczególności zasady indywidualizacji kompensacji w zależności od rozmiaru szkody i krzywdy. Jednak przyjęta ustawa nic w tym zakresie nie zmienia. W literaturze głosi się, że przyjęty wymóg ujednolicenia wysokości dochodzonych roszczeń pieniężnych nie ułatwia prowadzenia postępowania grupowego; nadal bowiem w tym postępowaniu powód musi udowodnić wysokość dochodzonych roszczeń pieniężnych na rzecz każdego członka grupy (Monika Rejdak; Paweł Pietkiewicz w: Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, Komentarz do art. 2, Baza Lex Polonica).

Ostatecznie jednak w zakresie wymagań formalnych ustawodawca przyjął ograniczenia proceduralne powództwa grupowego poprzez narzucenie wymogu tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej roszczenia, oraz ujednolicenia wysokości roszczenia każdego członka grupy przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy.

W literaturze zaprezentowano pogląd, iż z tą samą podstawą faktyczną powództwa (tożsamość okoliczności faktycznych) mamy do czynienia wtedy, gdy pomiędzy członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia prawnego. To oznaczałoby, że wymóg tej samej podstawy faktycznej byłby spełniony poprzez wskazanie przez powódkę zdarzenia w postaci emisji zakazanych reklam (…). Z takim poglądem nie można się zgodzić. Zgodzić się trzeba, iż taka podstawa faktyczna roszczenia wystarczałoby w przypadku, gdyby powódka dochodziła tylko ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej. Lecz w niniejszej sprawie powódka dochodzi nie tylko ustalenia odpowiedzialności, ale i dalszych konsekwencji wynikających z tego faktu, czyli odszkodowania za szkodę. A w takim przypadku oprócz zdarzenia wywołującego szkodę należy wskazać okoliczności uzasadniające wymiar szkody, jak i związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a szkodą, bowiem w grę wchodzi nie każdy związek lecz tyko adekwatny związek przyczynowy tj. obejmujący zwykłe następstwa danej przyczyny.

Cywilna odpowiedzialność odszkodowawcza jest sprawą indywidualną. W odróżnieniu od odpowiedzialności karnej, gdzie analizie poddaje się głównie czyn sprawcy, na gruncie cywilnej odpowiedzialności istotne są konsekwencje czynu bezprawnego, które nastąpiły u poszkodowanego, a w realiach niniejszej sprawy chodzi o konsekwencje emisji reklam (…) u każdego członka grupy z osobna. Artykuł 361 § 2 k.c. wyznacza zakres obowiązku odszkodowawczego. W granicach określonych adekwatnym związkiem przyczynowym naprawienie szkody obejmuje korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby nie doszło do emisji przedmiotowych reklam (…). Szkodą jest uszczerbek w prawnie chronionych dobrach poszkodowanych. Wielkość szkody wyznacza różnica między rzeczywistym stanem dóbr poszkodowanych a stanem hipotetycznym, gdyby do owego zdarzenia nie doszło.

Odnosząc się do argumentacji powódki, która wskazuje, iż wedle wyników badań, którymi dysponuje, zrezygnowało z usług agentów ubezpieczeniowych 5,7 % klientów, co ma oznaczać, że zmniejszyły się przychody agentów ubezpieczeniowych o 5,7 % we wskazanym okresie – uznać należy, iż argumentacja ta jest nie tylko niewystarczająca by przyjąć odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanej – co jednak na tym etapie jest irrelewantne, gdyż jest to aspekt merytorycznego rozpoznania sprawy – istotne jest to, że w ten sposób powódka upraszcza sprawę wykazania przesłanek odpowiedzialności, by ujednolicić aspekt szkody wśród członków grupy. To mija się z istotą procesu, przedmiotem którego jest odpowiedzialność odszkodowawcza. Istota takiego procesu leży w analizie wpływu spornych reklam na przychody każdego członka grupy z osobna, a to wymaga indywidualnej analizy sytuacji finansowej każdego członka grupy.

Gdyby nawet przyjąć, stosując klasyczną formułą z k.p.c., że tożsamość faktyczna powództwa /art. 1 pkt. 1 ustawy/ występuje już wtedy, gdy między członkami grupy występuje więź oparta na jedności zdarzenia wywołującego szkodę, to nie można zapomnieć o drugiej przesłance dopuszczalności postępowania grupowego, a mianowicie o ujednoliceniu wysokości dochodzonych roszczeń pieniężnych /art. 2 pkt. 1 ustawy/, która w pewnym sensie związana jest z wymogiem podobieństwa podstawy faktycznej zgłoszonych roszczeń; tutaj jednak akcent położony jest na uwzględnienie wspólnych okoliczności sprawy. Te elementy, zdaniem Sądu, obejmują już niewątpliwie szkodę i związek przyczynowy. To oznacza, że powództwo grupowe dla tego typu roszczeń, których dochodzi powódka, jest niedopuszczalne.

Wobec powyższego i na podstawie art. 10 ust 1 należało orzec jak w sentencji. Uzasadnienie punktu drugiego postanowienia: O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzając je od powoda będącego stroną przegrywającą w całości na rzecz pozwanego. Zgodnie z powołanym przepisem, na niezbędne koszty procesu, strony reprezentowanej przez adwokata, podlegające następnie zwrotowi ze strony przegrywającego składają się: 1. wynagrodzenie adwokata, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach, 2. wydatki jednego adwokata, 3. koszty sądowe, 4. koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

Tytułem wynagrodzenia adwokata Sąd na podstawie § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 461 ze zm.). W ocenie Sądu nakład pracy adwokata w niniejszej sprawie, nie uzasadniał przyznania mu wynagrodzenia w wysokości wyższej niż stawka podstawowa.

Sąd nie przyznał pozwanemu od powoda zwrotu kosztów procesu tytułem wydatków poniesionych przez adwokata, gdyż wydatków takich w istocie nie poniesiono i nie zostały one wskazane w złożonym spisie kosztów.

Tytułem poniesionych przez pozwanego kosztów sądowych Sąd zasądził od powoda kwotę 17 złotych. Składa się na nią 17 złotych uiszczone tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

Pozwanemu, nie przyznano od powoda kosztów poniesionych tytułem osobistego stawiennictwa, gdyż również ich nie poniósł.

Sąd, nie będąc związanym przedłożonym przez pełnomocnika pozwanego spisem kosztów nie przyznał pozwanemu od powoda kwot poniesionych w związku z przygotowaniem poza procesem na zlecenie pozwanego dwóch opinii naukowych oraz jednego raportu. Dokumenty te, nie kwalifikują się bowiem do żadnej z wyżej wskazanych grup. W szczególności nie stanowią one kosztów sądowych których podział i enumeratywne wyliczenie zawierają art. 2 ust. 1 i art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.). Dokumenty te, nie są dowodami w sprawie, a jedynie stanowią rozwinięcie twierdzeń pozwanego, które podlegałyby następnie weryfikacji w toku postępowania dowodowego. Będąc w istocie dokumentami prywatnymi, dokumenty te nie stanowią w szczególności dowodu z opinii biegłych, którego koszty przeprowadzenia podlegałyby zwrotowi. Nie stanowią także powyżej wskazane dokumenty niezbędnych wydatków adwokata poniesionych w toku procesu. Twierdzenia bowiem co do faktów podnoszone przez stronę, zgodnie za zasadami postępowania dowodowego, podlegają weryfikacji w trakcie procesu i nie jest uzasadnionym zwrot kosztów poniesionych celem dokonania takiej weryfikacji przez stronę we własnym zakresie poza postępowaniem i z pominięciem Sądu. Prywatne opinie, niezależnie od potrzeby i wagi dla procesu, są tylko wsparciem argumentacji strony. Nie są traktowane jako koszt, czy wydatki procesu, bo zleceniodawcą nie jest Sąd.

Sąd nie przyznał pozwanemu także zwrotu opłaty uiszczonej od zażaleń na postanowienia z dnia 10 maja 2012 roku oraz 9 października 2012 roku. Zażalenie na postanowienie z dnia 9 października 2012 roku zostało bowiem oddalone, co nie uzasadnia zwrotu kosztów poniesionych w związku z jego wniesieniem. Odnośnie zaś zażalenia na postanowienie z dnia 10 maja 2012 roku, to Sąd Okręgowy nie jest uprawniony do orzekania o kosztach postępowania wywołanego jego wniesieniem, bowiem brak jest stosownej delegacji w postanowieniu Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 sierpnia 2012 roku w sprawie o sygn. akt I Acz 1298/12 na skutek zażalenia pozwanego.

W związku z powyższym, należało orzec jak w sentencji punktu drugiego.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie Wydział I Cywilny z dnia 9 lipca 2013 r.

Postanowienie zostało uchylone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 4 grudnia 2013 r., a sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie.

  1. Celem przepisów o postępowaniu grupowym jest ułatwienie dochodzenia roszczeń nawet przez bardzo dużą liczbę osób, które twierdzą, że ich prawa zostały naruszone, a które z różnych przyczyn nie mogą zdobyć się na wysiłek związany z samodzielnym uczestnictwem w postępowaniu sądowym. Ten cel zostałby zniweczony, gdyby Sąd mógł odrzucić pozew ze względu na lakonicznie sformułowane zarzuty.
  2. Rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego sąd bada jedynie przesłanki formalne rozpoznania sprawy w tym postępowaniu. Przemawia za tym brzmienie art. 10 u.d.r.p.g., który mówi o odrzuceniu pozwu w razie braku przesłanek, a nie o jego oddaleniu. Na tym etapie Sąd nie bada żądań pod względem merytorycznym. Rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego sąd stwierdza tylko, czy dopuszczalne jest przystąpienie do ustalenia składu grupy oraz do merytorycznego rozpoznania sprawy.

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:     SSO Wojciech Machnicki (spr.)

Sędziowie:               SSO Halina Musiał, SSO Tomasz Sobieraj

po rozpoznaniu w dniu 9 lipca 2013 r. w Szczecinie na rozprawie sprawy z powództwa: K. P. – reprezentanta grupy w postępowaniu grupowym przeciwko: S. P. – M. S. P. o zapłatę

postanawia:

rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym.

 

UZASADNIENIE

K. P. działając jako reprezentant grupy 1471 akcjonariuszy wymienionych w spisie członków grupy (na stronach od 6 do 32 pozwu), wniósł pozew przeciwko S. P. – M. S. P. Powód wnosi o:

  1. rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym,
  2. zasądzenie od pozwanego na rzecz każdego z Członków Grupy wskazanych w Spisie Członków Grupy, znajdującym się na stronach 6 – 32 pozwu, reprezentowanych przez powoda, żądanych kwot, stosownie do podgrupy, w której taki Członek Grupy się znalazł, wskazanej w Spisie Członków Grupy, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty,
  3. przyznanie na rzecz pełnomocników powoda wynagrodzenia na zasadach ustalonych w umowie zawartej pomiędzy Reprezentantem Grupy a pełnomocnikiem oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz każdego z Członków Grupy wskazanych w spisie Członków Grupy, znajdującym się na stronach 6-32 pozwu, reprezentowanych przez powoda kosztów postępowania, według norm przepisanych.

Powód podkreśla, że:

  • dochodzone roszczenia są jednego rodzaju, albowiem powstały na skutek tego samego zdarzenia, tj. doprowadzenia spółki Stocznia Szczecińska Porta Holding S.A. do upadłości poprzez działania (zaniechania) Skarbu Państwa,
  • roszczenia zostały ujednolicone ze względu na ilość akcji posiadanych przez powodów, a tym samym pod względem wartości dochodzonych przez Członków Grupy roszczeń w poszczególnych podgrupach. Zasada ujednolicenia roszczeń polega na przyporządkowaniu Członków Grupy posiadających identyczną ilość akcji do poszczególnych podgrup,
  • wysokość roszczenia każdego z członków podgrupy określa Spis Członków Grupy, znajdujący się na kartach 6-32 pozwu. Wysokość roszczenia każdego z członków podgrupy została obliczona jako różnica pomiędzy iloczynem ilości akcji oraz wartość księgowej jednej akcji na dzień 31.12.2001 r., tj. 21.47 zł, a wartością akcji na dzień złożenia pozwu, która wynosi 0,00 zł.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazuje, że Reprezentant Grupy, działając w imieniu własnym, na rzecz wszystkich członków Grupy dochodzi od Skarbu Państwa Ministra Skarbu Państwa należności z tytułu utraty przez akcje spółki Stocznia Szczecińska Porta Holding S.A. (zwaną dalej: SSPH S.A.) ich wartości na skutek podjęcia do roku 2002 włącznie, przez osoby działające w imieniu Skarbu Państwa, działań mających na celu przejęcie przez Państwo Spółki – całego Holdingu (renacjonalizacja), a w sytuacji, gdy do tego nie doszło, doprowadzenie do upadłości Spółki, na skutek której akcje SSPH S.A. utraciły swoją wartość.

Działalność ta była prowadzona przez Skarb Państwa na wielu płaszczyznach, zarówno jako akcjonariusza mniejszościowego SSPH S.A., który podejmował działania na szkodę pozostałej części akcjonariuszy, jak i działającego w ramach posiadanego imperium. Żądanie pozwu w łącznej kwocie 73.768.085,96 zł. zostało wyliczone na podstawie wartości księgowej akcji (tj. poprzez podzielenie wartości kapitału własnego spółki wyliczonego na dzień 31.12.2001 r. posiadającego wartość 268.433.235,97 zł przez ilość 12.500.000 akcji. Wynikiem tego działania jest ustalona kwota przypadająca na jedną akcję, tj. 21.47 zł.

W sytuacji gdyby żądanie pozwu o zapłatę przez pozwanego na rzecz Członków Grupy odszkodowania z tytułu utraty wartości akcji okazało się z jakichkolwiek przyczyn nieuzasadnione, strona powodowa wskazuje, iż co najmniej w granicach dochodzonego przez każdego z członków Grupy roszczenia, przysługuje im prawo do żądania zasądzenia należności z tytułu utraty przez akcjonariuszy spółki Stocznia Szczecińska Porta Holding S.A dywidendy za lata 2002-2011, która nie została akcjonariuszom wypłacona z uwagi na ogłoszenie upadłości Spółki, mającej na celu likwidację jej majątku.

Roszczenie w tym zakresie jest zgłaszane jedynie na wypadek, gdyby roszczenie o zapłatę z tytułu utraty wartości akcji okazało się nieuzasadnione.

Na skutek podjętych przez Skarb Państwa jako akcjonariusza SSPH S.A. działań, a nadto na skutek decyzji podjętych w ramach posiadanego imperium, znajdująca się w bardzo dobrej kondycji gospodarczo-ekonomicznej spółka SSPH S.A. zmuszona została do otwarcia postępowania upadłościowego, a tym samym wartość księgowa posiadanych przez akcjonariuszy tej spółki akcji spadła do zera. Kwota ta stanowi zatem wysokość szkody poniesionej przez powodów, w przeliczeniu na jedną akcję.

Niezależnie od powyższego, na skutek ogłoszenia upadłości, akcjonariusze SSPH S.A. utracili bezpowrotnie prawo do dywidendy za lata 2002 – 2011.

Z uwagi na różną ilość akcji, posiadaną przez poszczególnych akcjonariuszy ich roszczenia zostały ujednolicone poprzez stworzenie podgrup, w których znaleźli się członkowie Grupy posiadający poszczególne ilości akcji. Szczegółowy wykaz podgrup oraz członków Grupy przyporządkowanych do każdej z podgrup zawiera Spis Członków Grupy, znajdujący się na kartach 6-32 pozwu.

Pozwany zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, wnosi o:

  1. odrzucenie pozwu,
  2. a w razie nieuwzględnienia powyższego wnosi o oddalenie powództwa.

Uzasadniając wniosek o odrzucenie pozwu pozwany podnosi, że kwestionuje dopuszczalność przeprowadzenia postępowania grupowego, co zgodnie z art. 10 ust. 1 zd. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym powinno skutkować odrzuceniem pozwu.

Pozwany podkreśla, że strona powodowa jako okoliczności uzasadniające odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa powołuje zdarzenia, które miały miejsce w okresie 1995-2002 r. Dla przyjęcia jednolitości zdarzenia faktycznego stanowiącego podstawę faktyczną powództwa, konieczne jest zatem aby te zdarzenia dotyczyły każdego z członków grupy. Tym samym każdy z członków grupy powinien być akcjonariuszem spółki w okresie 1995-2002 r. i obecnie. W innym wypadku nie będzie istniała możliwość uznania, iż związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniami z lat 1995 – 2002 jest taki sam dla wszystkich członków grupy.

Z dokumentów dołączonych do pozwu nie wynika, żeby spełniona była ww. okoliczność. Pozwany wskazuje, że zgodnie z art. 16 ust. 1 zd. 1 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym w przypadku roszczeń pieniężnych przynależność do grupy powinna być udowodniona, a nie tylko uprawdopodobniona. Wobec braku wykazania przynależności jakiegokolwiek z osób wymienionych jako członkowie grupy zasadny staje się wniosek o odrzucenie pozwu (odpowiedź na pozew: k. 574-575; pismo z 30.1.2013 r.: k. 561-562).

Sąd zważył co następuje.

Przedmiotem niniejszego postanowienia jest rozstrzygnięcie o dopuszczalności postępowania grupowego. Dochodzenie roszczeń na rzecz członków grupy regulują przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. nr 7, poz. 44) (dalej: u.d.r.p.g.).

Powyższa ustawa normuje sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, przez co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe). Ustawa ma zastosowanie w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych (art. 1 u.d.r.p.g.).

Postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. Ujednolicenie wysokości roszczeń może nastąpić w podgrupach. W sprawach o roszczenia pieniężne powództwo może ograniczać się do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego (art. 2 u.d.r.p.g.).

Powództwo w postępowaniu grupowym wytacza reprezentant grupy, który prowadzi postępowanie w imieniu własnym, na rzecz wszystkich członków grupy (art. 4 u.d.r.p.g.)

Sąd rozstrzyga na rozprawie o dopuszczalności postępowania grupowego i odrzuca pozew, jeżeli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. W przeciwnym razie sąd wydaje postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym. Na postanowienie sądu w przedmiocie rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym przysługuje zażalenie (art. 10 u.d.r.p.g.). Po uprawomocnieniu się postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym sąd zarządzi ogłoszenie o wszczęciu postępowania grupowego (art. 11 ust. 1 u.d.r.p.g.).

Powyższe przepisy precyzują, kiedy sąd może rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym. Postępowanie grupowe jest zatem dopuszczalne w przypadku roszczeń opartych na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej dochodzonych przez co najmniej 10 osób. Mogą to być wyłącznie roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. Wysokość roszczeń pieniężnych powinna być taka sama dla wszystkich członków grupy lub ujednolicona w podgrupach.

Sąd uznaje, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym.

Pozwany kwestionuje dopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Zdaniem pozwanego, ponieważ zdarzenia mające uzasadniać jego odpowiedzialność miały miejsce w latach 1995 – 2002 to również każdy z członków grupy powinien być akcjonariuszem spółki w tym okresie. Zdaniem pozwanego z dokumentów dołączonych do pozwu nie wynika, żeby ta przesłanka została spełniona (pisma pozwanego: k. 561-562, 574-575). Pozwany jednak nie wskazuje konkretnie których akcjonariuszy ten zarzut dotyczy oraz konkretnie jakie dokumenty ma na myśli.

Stanowisko pozwanego nie jest trafne z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że skład grupy nie został jeszcze ustalony, a ponadto dlatego, że fakt pozostawania akcjonariuszem przez któregokolwiek z członków grupy nie jest przesłanką dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym.

Postępowanie grupowe przed sądem pierwszej instancji można podzielić na trzy etapy: etap pierwszy kończy wydanie rozstrzygnięcia o dopuszczalności postępowania grupowego (art. 10 ust. 1 u.d.r.p.g.), etap drugi kończy postanowienie co do składu grupy (art. 17 ust. 1 u.d.r.p.g.), a etap ostatni kończy się wydaniem wyroku (art. 21 ust. 1 u.d.r.p.g.).

Skład grupy zostanie zatem ustalony w drodze osobnego postanowienia, które jest zaskarżalne. W rezultacie zarzuty merytoryczne skierowane przeciwko roszczeniom poszczególnych członków sąd będzie mógł rozpoznać dopiero po jego uprawomocnieniu. Natomiast zarzuty co do członkowstwa poszczególnych osób pozwany będzie mógł podnosić już wcześniej tj. w terminie wyznaczonym przez sąd po uprawomocnieniu się postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym, na podstawie art. 15 ust. 1 u.d.r.p.g.

Trzeba także pamiętać, że celem przepisów o postępowaniu grupowym jest ułatwienie dochodzenia roszczeń nawet przez bardzo dużą liczbę osób, które twierdzą, że ich prawa zostały naruszone, a które z różnych przyczyn nie mogą zdobyć się na wysiłek związany z samodzielnym uczestnictwem w postępowaniu sądowym. Ten cel zostałby zniweczony, gdyby Sąd mógł odrzucić pozew ze względu na tak lakonicznie sformułowany zarzut (tj. brak wskazania konkretnych akcjonariuszy, których on dotyczy oraz odniesienia do konkretnych dokumentów).

Rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego sąd bada jedynie przesłanki formalne rozpoznania sprawy w tym postępowaniu. Przemawia za tym brzmienie art. 10 u.d.r.p.g., który mówi o odrzuceniu pozwu w razie braku przesłanek, a nie o jego oddaleniu. Na tym etapie Sąd nie bada żądań pod względem merytorycznym. Rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego sąd stwierdza tylko, czy dopuszczalne jest przystąpienie do ustalenia składu grupy oraz do merytorycznego rozpoznania sprawy.

Rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym jest dopuszczalne, ponieważ dochodzone roszczenia mają charakter pieniężny, dochodzone są przez więcej niż 10 osób i zostały oparte na takiej samej podstawie faktycznej tj. działaniach Skarbu Państwa podejmowanych wobec Stoczni Szczecińskiej Porta Holding S.A. Powód dochodzi naprawienia szkody powstałej na skutek utraty wartości akcji posiadanych przez akcjonariuszy Stoczni oraz utraty przez akcjonariuszy prawa do dywidendy za lata 2002 – 2011 r. tj. roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych w rozumieniu art. 415 kodeksu cywilnego. Wysokość roszczeń została ujednolicona w ramach poszczególnych podgrup wg ilości posiadanych akcji. Okoliczności sprawy są wspólne dla wszystkich członków grupy.

Z powyższych względów Sąd postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym (postanowienie: k. 665).