Sąd Okręgowy w Warszawie III Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: SSO Joanna Kruczkowska
Sędziowie: SSO Joanna Bitner
SSR del. Andrzej Lipiński
po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2020 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z powództwa A. R. (1) – reprezentanta grupy przeciwko (…) Związkowi (…) w W. o zapłatę,
A. R. (1) w imieniu własnym jako reprezentant, ale na rzecz wszystkich członków grupy złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew w postępowaniu grupowym, o zapłatę od (…) Związku (…) z siedzibą w W. kwoty 31.952,00 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 20 kwietnia 2015 r. do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej w wysokości 17 zł z tytułu udzielonego pełnomocnictwa. Zarazem wniósł o zwiększenie kosztów minimalnych zastępstwa procesowego liczonych według norm przepisanych, stosownie do stopnia zawiłości sprawy oraz niezbędnego nakładu pracy poniesionego przez radcę prawnego, na podstawie załączonej do pozwu umowy reprezentanta grupy z pełnomocnikiem, określającej sposób wynagrodzenia pełnomocnika w wysokości należnego pełnomocnikowi wynagrodzenia.
W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że członkowie grupy, w tym powód zawarli ze stroną pozwaną umowę kupna sprzedaży biletów wstępu na imprezę masową pt. (…), która odbyła się w dniu 18 kwietnia 2015 r. na Stadionie (…) w W.; organizatorem imprezy była strona pozwana. Zgodnie z oficjalnym regulaminem rywalizacja o tytułu Mistrza Świata powinna wyglądać w następujący sposób: 20 wyścigów głównych, następnie 2 wyścigi w formie półfinałów oraz ostatni wyścig nr 23 będący jednocześnie wyścigiem finałowym. W trakcie organizacji zawodów doszło do uchybień, których następstwem był brak możliwości spokojnego i niezakłóconego przeprowadzenia zawodów. Na uchybienia powstałe podczas przeprowadzenia zawodów wskazywała również strona pozwana. Z uwagi na naruszenia, uniemożliwiające sprawne i bezpieczne przeprowadzenie imprezy, zawody zostały przerwane po przeprowadzeniu jedynie 12 z zaplanowanych 23 wyścigów. W konsekwencji strona pozwana jako organizator tego wydarzenia jest podmiotem odpowiedzialnym za ewentualne szkody powstałe w związku z tą imprezą (art. 471 w zw. z art. 474 k.c. i 355 k.c.).
Pozwana jako organizator nieprawidłowo przygotowała tor żużlowy, źle działała maszyna startowa, co skutkowało przeprowadzeniem zawodów w sposób niezgodny z profesjonalnymi standardami przygotowania imprezy sportowej, a w następstwie – przedwczesnym ich zakończeniem. Tym samym strona pozwana nie wykonała swojego zobowiązania, przez co naraziła członków grupy, w tym powoda, na szkodę związaną z zakupem biletów wstępu na imprezę masową. Roszczenie obejmowało cenę biletu, którą uiścili członkowie grupy za wstęp na imprezę masową i koszty bezpośrednio z nią związane. Do pozwu została dołączona tabela, w której wymienione zostały roszczenia członków grupy z podziałem na poszczególne grupy, ze wskazaniem członka / członków grupy i przysługującego roszczenia, podziałem na podgrupy i wskazaniem przysługującego roszczenia oraz roszczenia ujednoliconego w obrębie podgrupy (pozew k. 4-15).
W odpowiedzi na pozew (…) Związek (…) z siedzibą w W. wniósł w pierwszej kolejności o odrzucenie pozwu, ponieważ sprawa nie powinna podlegać rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. Na wypadek niepodzielenia przez Sąd tego poglądu pozwany wnosił o oddalenie powództwa w całości, zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu. Ponadto domagał się zasądzenia od powoda i pozostałych członków grupy na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych, a także opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 51 zł, a zarazem o zwiększenie kosztów minimalnych zastępstwa procesowego i zasądzenie ich w wysokości co najmniej dwukrotności stawki minimalnej.
W uzasadnieniu pozwany wskazał, że roszczenia członków grupy nie są oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, sprawa nie dotyczy roszczeń o ochronę konsumentów, a organizator nie jest przedsiębiorcą. W konsekwencji umowy zawarte przez organizatora i członków grupy nie stanowiły umów zawartych pomiędzy konsumentami, a przedsiębiorcą (tzw. umów konsumenckich), co powinno skutkować odrzuceniem pozwu. Na wypadek wydania przez Sąd prawomocnego postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym, pozwany zakwestionował w całości zasadność roszczeń dochodzonych przez powoda i pozostałych członków grupy wskazując, że zawarte umowy dotyczące udostępnienia widowiska sportowego zostały przez (…) wykonane prawidłowo, z zachowaniem należytej staranności. Powód i pozostali członkowie grupy nie doznali jakiejkolwiek szkody, do której naprawienia zobowiązany byłby pozwany, w związku z rzekomym niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązań umownych (odpowiedzialność kontraktowa). Świadczenie organizatora zawodów miało bowiem charakter zobowiązania starannego działania. Pozwany prawidłowo wykonał łączące go z członkami grupy umowy o udostępnienie widowiska sportowego.
Członkowie grupy przez cały czas trwania (…) mieli możliwość spokojnego i niezakłóconego oglądania przebiegu współzawodnictwa sportowego. Pozwany w sposób niecelowy doprowadził do przeprowadzenia jedynie 12 biegów i następnie zakończenia zawodów.
Decyzja jury (…) w tym przedmiocie, była zgodna z zasadami wynikającymi z regulaminu (…). Zawody odbyły się, został także wyłoniony ich zwycięzca (odpowiedź na pozew k. 544-565).
W dniu 2 lutego 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił rozpoznać niniejszą sprawę w postępowaniu grupowym oraz oddalił wniosek pozwanego o złożenie kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu. W następstwie zażalenia pozwanego na powyższe, Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie, zaś rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów postępowania zażaleniowego pozostawił Sądowi Okręgowemu w Warszawie, w orzeczeniu kończącym postępowanie (postanowienia wraz z uzasadnieniem k. 758, 763-765 i 789-796). Postanowieniem z dnia 2 października 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie ustalił skład grup reprezentowanych przez A. R. (1). Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 5 kwietnia 2018 r. oddalił zażalenie pozwanego (postanowienia wraz z uzasadnieniem k. 1242-1248, 1273-1281).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Członkowie grupy, w tym powód, zawarli z pozwanym umowy sprzedaży biletów wstępu na imprezę masową pt. (…), która odbyła się w dniu 18 kwietnia 2015 r. na Stadionie (…) w W.. Organizatorem imprezy masowej był (…) Związek (…).
Impreza miała mieć charakter historycznego wydarzenia, gdyż była pierwszym tego rodzaju przedsięwzięciem związanym ze sportem żużlowym, organizowanym na tak dużą skalę w naszym kraju. Zwieńczeniem wieczoru miała być ceremonia pożegnania 7-krotnego medalisty Mistrzostw Świata, wybitnego polskiego sportowca T. G. Zgodnie z harmonogramem zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej wydarzenia, impreza miała się odbyć w trakcie dwóch dni, a mianowicie w piątek (17 kwietnia 2015 r.) oraz w sobotę (18 kwietnia 2015 r.), przy czym w piątek zaplanowano trening, którego rozpoczęcie wyznaczono na godzinę 15.00. Bilety na zawody (…), obejmowały jedynie wydarzenie z dnia 18 kwietnia 2015 r. tj. sobotnie zawody. Ceny biletów na zawody w dniu 18 kwietnia 2015 r. kształtowały się w następujący sposób: I kategoria – 49 zł, II kategoria – 59 zł, III kategoria – 69 zł, IV kategoria – 79 zł, V kategoria -79 zł, VI kategoria – 89 zł, VII kategoria – 99 zł, VIP – 850 zł (bezsporne, odpis KRS pozwanego k. 29-31, pismo k. 498, program imprezy k. 499-502, 510-521, statut k. 503-509, zezwolenie z załącznikami k. 577-582, tłumaczenie dokumentów k. 1401-1439).
Dzień 18 kwietnia 2015 r. został zaplanowany jako dzień zawodów – termin ten został zaplanowany ok. 7 miesięcy wcześniej.
Zgodnie z regulaminem nie wolno było urządzać żadnych innych zawodów torowych na danym torze siedem dni przed i dwa dni po zawodach (…). Na wypadek konieczności przełożenia zawodów z powodu warunków pogodowych, organizator zgodnie z przepisami musi zadeklarować jedną datę rezerwową, z wyjątkiem zawodów finałowych, dla których muszą być zarezerwowane dwie daty rezerwowe (przepisy mistrzostwa świata (…) na żużlu k. 1401-1439). Start do pierwszego wyścigu zawodów w dniu 18 kwietnia 2015 r. wyznaczony został na godzinę 19.04. Według programu imprezy, o godzinie 21.50 powinna odbyć się ceremonia wręczenia nagród będąca zwieńczeniem rywalizacji sportowej. Zawody miały odbyć się w formacie 23 wyścigów, z wyścigiem finałowym łącznie. Rywalizacja o tytuł Mistrza Świata miała wyglądać w następujący sposób: 20 wyścigów głównych, następnie 2 wyścigi w formie półfinałów oraz ostatni wyścig nr 23 będący jednocześnie wyścigiem finałowym. Zgodnie z przepisami mistrzostw (…) jeśli zawody są przerwane przed ukończeniem 12go biegu i pozostałe biegi nie mogą być ukończone tego samego dnia, rezultaty nie są brane pod uwagę a całe zawody muszą zostać powtórzone w dacie (lub datach) rezerwowych (pkt 077.1.4.1).
Jeszcze w trakcie przygotowań do zawodów biorący w nich udział zawodnicy zgłaszali uwagi odnośnie do stanu toru, przygotowanego przez pana O. O. ze (…) A/S z siedzibą w D. W dniu 17 kwietnia 2015 r. temperatura spadła do ok. 3,5 stopnia Celsjusza, zaś w poprzednich dniach wahała się pomiędzy 2,2 a 15 stopniami Celsjusza. W dniu zawodów przy gruncie temperatura wynosiła ok. 0 stopni Celsjusza, wszyscy odczuwali zimno, była bardzo wysoka wilgotność. Dach stadionu był zasunięty. Jest możliwość podgrzania płyty, ale trzeba ją uruchomić na tydzień wcześniej – jest to jedyny sposób podgrzania stadionu, który był wynajęty od wtorku.
Organizator nie prosił o podgrzewanie płyty stadionu twierdząc, że ogrzewanie zaczęłoby działać dopiero po weekendzie (dowód: dane meteorologiczne k. 1295-1299, zeznania W. S. k. 1392-1393 znacznik: 00:05:35, 00:48:01, 00:52:59).
Po inspekcji toru 17.04.2015 r. ok. godz. 11 sędzia Jim Lawrence stwierdził, że występują nieprawidłowości na wjeździe na łuk i w środkowej części toru, poczynając od łuku 3 do łuku 4 – tor w tych miejscach był nierówny, miejscami mokry i gąbczasty a miejscami suchy i piaszczysty. Prace trwały i były kontynuowane do 14.15, ale wzięli w nich udział tylko dwaj zawodnicy. Prace nad poprawieniem toru trwały do wczesnych godzin rannych 18 kwietnia 2015 r. W czasie ponownej inspekcji stwierdzono, że miejsca budzące największe obawy zostały poprawione – sesja próby toru trwała blisko godzinę z udziałem 14 spośród 18 zawodników.
Tor żużlowy po kilku wyścigach sobotniego turnieju pozostawiał wiele do życzenia, mnożyły się upadki, źle działała maszyna startowa, nie było także maszyny zapasowej, przez co startowano zawodników na sygnał świetlny, a to w konsekwencji prowadziło do dezinformacji samych zawodników oraz oglądających zawody kibiców. W przerwach pracowano nad naprawą maszyny startowej, ale działania te nie przyniosły żadnego skutku, były także problemy z zegarem na linii startu oraz łącznością. Prowadziło to do powtarzania biegów z powodu awarii maszyny startującej. Zawodnicy mieli problemy z opanowaniem motocykli na wymagającej nawierzchni, po wpadnięciu w dziury niektórzy z nich upadli. W trakcie zawodów stan toru przygotowanego przez podwykonawcę pozwanego sukcesywnie pogarszał się. Nawierzchnia stawała się nierówna i utrudniała płynną jazdę zawodników. Z uwagi na naruszenia, uniemożliwiające sprawne i bezpieczne przeprowadzenie imprezy, zawody zostały przerwane po przeprowadzeniu jedynie 12 z zaplanowanych 23 wyścigów. Zabieg ten miał na celu zastosowanie przepisu art. 077.1.4.1. ust. 1 Regulaminu (…).
Przewodniczący jury T. S. odnotował, że pogoda była zimna i pochmurna z przelotnymi opadami, jednakże na arenie pod dachem nie miało to wpływu na samą imprezę (bezsporne, pismo k. 522-525, zezwolenie z załącznikami k. 577-710, raporty sędziów z przebiegu imprezy k. 1444-1459, raport z inspekcji k. 1478-1487).
Kibice byli zdezorientowani powyższym przebiegiem imprezy, która z przerwami trwała dłużej niż gdyby przebiegała w całości bez zakłóceń. Kibice nie zostali wcześniej poinformowani o możliwości przerwania wyścigów, ze względu oddziaływanie temperatury na nawierzchnię. Kibice również dostrzegli, że zawodnicy jadą „na siłę”, asekuracyjnie. Nie podawano informacji, dlaczego biegi są opóźnione a jedynie informację o zakończeniu imprezy. W efekcie nieudane było również pożegnanie T. G., przerywane gwizdami skierowanymi pod adresem organizatora, przy uczestnictwie niewielkiej części kibiców, którzy tego dnia przybyli na imprezę. Drugie pożegnanie T. G., które zostało zorganizowane w innym miejscu i czasie nie miało takiej rangi i dotyczyło tylko poziomu ligowego (zeznania A. R. (2) k. 1393-1394 znacznik 01:17:56).
Pozwany (…) w toku procesu dochodził na drodze polubownej roszczeń od podmiotów odpowiedzialnych za przygotowanie toru żużlowego – rozliczenie nastąpić miało w ramach kontynuowania współpracy ze (…) oraz (…) Ltd w związku z organizacją kolejnych edycji (…). Zgodnie z porozumieniem opłata za organizację kolejnych zawodów została pomniejszona o równowartość 10 tys. Euro dla każdego z wykonawców, które pozwany zatrzymał jako zabezpieczenie należności z którymi wystąpili kibice przeciwko Organizatorowi (oświadczanie (…) z dnia 19 listopada 2018 r. k. 1321, porozumienia k. 1322-1330).
Członkowie grupy, z powodu nienależytego wykonania zobowiązania, jakie przyjęła strona pozwana ponieśli bezpośrednio związaną z wstępem na imprezę masową szkodę majątkową w postaci ceny biletów, jakie uiścili decydując się skorzystać z oferty strony pozwanej (bezsporne, oświadczenia z dowodami zakupu biletów k. 32-497, 865-1185).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zgromadzone w aktach sprawy dokumenty powołane wyżej, których prawdziwości nie kwestionowała żadna ze stron, Sąd zaś nie znalazł podstaw by czynić to z urzędu. Podstawą poczynionych ustaleń były ponadto zeznania powoda i reprezentantów pozwanego (protokół rozprawy k. 1391-1394). Każda ze stron przedstawiła przebieg zawodów sportowych, ich zeznania w tym zakresie były zbieżne. W zeznaniach reprezentantów pozwanego była widoczna chęć usprawiedliwienia takiego przebiegu zawodów jak w dniu 18 kwietnia 2015 r., co za tym idzie usprawiedliwienia organizatora zawodów, w kierunku uniknięcia odpowiedzialności odszkodowawczej. Z kolei w zeznaniach reprezentanta grupy, widoczny był żal z powodu opisanego powyżej przebiegu, tak ważnej imprezy sportowej, na którą udał się wraz z rodziną i znajomymi. Powód czuł się i czuje się obecnie oszukany takim postępowaniem organizatora, gdyż za niemałe pieniądze kupił on i inni bilety na imprezę. Natomiast pozwany nie wypłacił mu i innym uczestnikom imprezy sportowej żadnej rekompensaty za tak przeprowadzone zawody (minimum zwrot pieniędzy za bilety), uznając, że zawody się odbyły, a on nie ponosi odpowiedzialności za taki ich przebieg. Jego zdaniem na skutek przyczyn leżących po stronie organizatora członkowie grup otrzymali świadczenie, które nie odpowiadało standardom tej rangi imprezy, przez co naraziło ich to na szkodę w postaci zakupu biletów wstępu na imprezę masową. Sąd pominął wniosek o przeprowadzenie dowodów z zeznań świadków: R. K., A. K. i O. O. oraz z opinii biegłych z dziedziny budowy torów żużlowych (protokół rozprawy k. 1474). Świadkowie R. K. i A. P. (k. 545) mieli być słuchani na okoliczność przygotować organizacyjnych do (…), w szczególności warunków umów zawartych z organizacją zawodów przez (…) a także przebiegiem i rezultatem tych zawodów. Pan O. O. (k. 1292) miał być słuchany na okoliczność przygotowań organizacyjnych do (…), w szczególności warunków umów zawartych w związku z organizacją zawodów przez (…), a także przebieg i rezultat tych przygotowań, przebiegu (…), w szczególności przeprowadzenia zaplanowanych przez organizatora elementów programu zawodów a także przebieg rywalizacji sportowej zawodników i jej zakończenie przez jury (…) oraz prawidłowego wykonania przez pozwanego umów zawartych z członkami grupy i dołożenie przez (…) należytej staranności w związku z przygotowaniem (…) oraz wpływu warunków pogodowych na nawierzchnię toru żużlowego i sposób jego przygotowania na potrzeby (…). W ocenie Sądu biorąc pod uwagę ustalony stan faktyczny – dla wydania wyroku bezsporny, przeprowadzenie tych dowodów było zbędne, gdyż nie zmieniłoby w istotnym zakresie ustaleń, częściowo tezy dowodowe zostały wykazane innymi środkami dowodowymi, głównie dokumentami a częściowo w ogóle nie miałyby znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. (…) przeprowadzenie tychże dowodów spowodowałoby jedynie przedłużenie postępowania i skutkowało zwłoką w wydaniu rozstrzygnięcia w sprawie, czemu Sąd winien przeciwdziałać.
Ponadto, jeśli chodzi o wnioskowany dowód z opinii biegłego poza wskazanymi wyżej okolicznościami był on niemożliwy do przeprowadzenia w realiach niniejszej sprawy, ponieważ brakowało danych, na podstawie których biegły mógłby przeprowadzić swoje wyliczenia, a w razie konieczności –eksperyment. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że pozwany podnosił istotny wpływ pogody na stan toru i w związku z tym możliwość przeprowadzenia zawodów. Temperatura w dniu układania toru odbiegała od tej, z dnia zawodów, która była bardzo niska, bliska zeru, poprawianie toru trwało zaś przez całą noc z piątku na sobotę. Brak w aktach sprawy wiarygodnego i pełnego materiału pozwalającego na odtworzenie warunków panujących tego dnia na stadionie. Dane IMGW przedstawione przez pozwanego (k. 1295-1299) nie są w tej mierze przydatne, ze względu na nieuwzględnienie szczegółowych warunków panujących na Stadionie (…), np. wilgotności odmiennej w stosunku do stacji pomiarowych instytutu, ze względu na usytuowanie stadionu blisko W. Ze względu na zbyt dużą liczbę czynników atmosferycznych – temperatury na różnych poziomach stadionu, wilgotności, ciśnienia, które należałoby odtworzyć dla pewności powtórzenia warunków z 2015 r., sporządzenie opinii byłoby w ocenie Sądu niemożliwe. Również z tego względu, że w dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy brak jest pełnych ww. danych z dni układania nawierzchni i zawodów. Po wtóre jest to kwestia irrelewantna dla niniejszego rozstrzygnięcia, bowiem pozwany organizując zawody odpowiada wobec konsumentów – kibiców nabywających bilety na imprezę o określonym prestiżu, jak za własne za działania osób trzecich, którymi posługuje się w wykonaniu organizacji tychże zawodów.
Sąd dał ograniczoną wiarę treści oświadczenia pozwanego, na temat zawarcia porozumień z jego podwykonawcami ,którzy mieli prawidłowo wykonać tor, zarazem wskazując warunki atmosferyczne jako przyczynę problemów, bowiem stało ono w logicznej sprzeczności z ujawnioną treścią porozumień oraz ustalonym przebiegiem zawodów. Jeśliby bowiem nawierzchnia została prawidłowo wykonana, jak stwierdził pozwany w swoim oświadczeniu, a przyczyna leżałabym wyłącznie w warunkach atmosferycznych, nie byłoby powodu do pomniejszania wynagrodzenia dwóch podmiotów zajmujących się przygotowaniem toru, o kwoty na zabezpieczenie spłaty roszczeń kibiców, biorących udział w imprezie.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powód i członkowie grup dochodzili roszczeń w ramach postępowania regulowanego ustawą z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. z 2010r. N 7, poz.44 ze zmianami; dalej „u.d.p.g.”). Ustawa ta normuje sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, przez co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe). W myśl art. 2 wskazanej ustawy postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona poprzez zrównanie wysokości roszczenia dochodzonego przez członków grupy lub podgrupy. Ujednolicenie wysokości roszczeń może nastąpić w podgrupach, liczących co najmniej 2 osoby. Zgodnie z art. 10 ust. 1 i 2 po wysłuchaniu stron sąd rozstrzyga o dopuszczalności postępowania grupowego. Sąd odrzuca pozew, jeżeli sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym.
W przeciwnym przypadku sąd wydaje postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym. Na postanowienie sądu w przedmiocie rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym przysługuje zażalenie. Po uprawomocnieniu się postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym, dopuszczalność prowadzenia postępowania grupowego nie podlega ponownemu badaniu w dalszym toku postępowania (art.10a u.d.p.g.).
Prawomocnym orzeczeniem z dnia 2 lutego 2016 r. – w następstwie zażalenia pozwanego – Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił rozpoznać niniejszą sprawę w postępowaniu grupowym. Sądy obu instancji jednoznacznie ustaliły, że dochodzone roszczenie mieści się w zakresie postępowania grupowego i należy do spraw o ochronę konsumentów w rozumieniu art. 1 ust. 2 u.d.p.g.
Jednocześnie dochodzone roszczenia w niniejszej sprawie są jednego rodzaju i zostały oparte na jednakowej podstawie faktycznej w rozumieniu art. 1 u.d.p.g. Bezspornie członkom grupy przysługuje status konsumenta. Pozwany zaprzeczał, że jest przedsiębiorcą, podnosząc, że nie organizuje zawodów z tej serii, miało to być pierwsze tego typu wydarzenie zorganizowane przez (…). Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie, „nie jest wyłączona możliwość prowadzenia przez polski związek sportowy działalności gospodarczej, pod warunkiem, że uzyskany dochód będzie służył realizacji celów statutowych i nie zostanie przeznaczony do podziału między członków stowarzyszenia. Zatem w zakresie organizacji imprezy (…) 2015, mieliśmy do czynienia z przedsiębiorcą, bowiem osiągnięty zysk z tytułu sprzedaży biletów, przeznaczony został później, zgodnie z dokumentami powołującymi (…), na jego działalność statutową.
Po uprawomocnieniu się postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym sąd zarządzi ogłoszenie o wszczęciu postępowania grupowego. Publikacja ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego następuje w sposób najbardziej odpowiedni dla danej sprawy, tak aby umożliwiało ono poinformowanie o postępowaniu wszystkich potencjalnie zainteresowanych przystąpieniem do grupy, w szczególności ogłoszenie może zostać zamieszczone na stronach Biuletynu Informacji Publicznej właściwego sądu, na stronach internetowych stron lub ich pełnomocników lub w prasie o zasięgu ogólnokrajowym albo lokalnym (art. 11 ust. 1 i 3 u.d.p.g.). W oświadczeniu o przystąpieniu do grupy uprawniony powinien określić swe żądanie oraz wskazać okoliczności uzasadniające żądanie, a także przynależność do grupy oraz przedstawić dowody. Wykaz osób, które przystąpiły do grupy, sporządza powód i przedstawia sądowi, dołączając oświadczenia o przystąpieniu do grupy. Sąd doręcza wykaz pozwanemu (art. 12 u.d.p.g.). Z chwilą przedstawienia sądowi oświadczenia o przystąpieniu do grupy między członkiem grupy oraz pozwanym powstaje skutek sprawy w toku, co do roszczenia objętego postępowaniem grupowym (art. 13 u.d.p.g.). Po upływie terminu wyznaczonego w ogłoszeniu o wszczęciu postępowania grupowego, a jeżeli zaniechano tego ogłoszenia – po uprawomocnieniu się postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym przewodniczący wyznacza pozwanemu termin nie krótszy niż miesiąc do podniesienia zarzutów co do członkostwa określonych osób w grupie lub w podgrupach (art. 15 u.d.p.g.). Po upływie terminu do podniesienia zarzutów, o których mowa w art. 15, sąd wydaje postanowienie co do składu grupy. Na postanowienie, o którym mowa w ust. 1, przysługuje zażalenie (art. 17 u.d.p.g.).
Prawomocnym orzeczeniem z dnia 2 października 2017 r. – w następstwie zażalenia pozwanego – Sąd Okręgowy w Warszawie ustalił, że niniejsze postępowanie toczy się w postępowaniu grupowym, a grupa reprezentowana przez A. R. (1) ma określony skład (podgrupy k. 1242-1243v). Należało stwierdzić, że po dokonaniu stosownych ogłoszeń, zgłosiło się do grupy 56 nowych członków, którzy jak pozostali żądali zapłaty kwoty, poniesionej tytułem zakupu biletu/ów wstępu na imprezę, która odbyła się w dniu 18 kwietnia 2015 roku na Stadionie (…) w W.. Sądy obu instancji oceniły zarzuty pozwanego wobec przedstawionego wykazu za bezzasadne. Zdaniem Sądów osoby te udowodniły, że to one, a nie osoby trzecie dokonały zapłaty za określone bilety na (…).
W świetle zgromadzonego materiału dowodowego i twierdzeń stron bezsporny jest fakt zawarcia przez strony procesu umowy, jak i brak wywiązania się ze zobowiązania przez pozwanego. Sąd uznał, że treść stosunku prawnego łączącego strony należy ustalać z uwzględnieniem Regulaminu zawodów (…) S. (…) W. C.. Wprawdzie nie wszystkie postanowienia tego dokumentu będą przydatne do oceny stosunku prawnego łączącego strony, jednakże jego treść pozwala w szczególności na określenie w jakim zakresie planowano przeprowadzenie imprezy. Sposób przeprowadzenia zawodów żużlowych w dniu 18 kwietnia 2015 r. został określony m.in. w pkt 077.8-077.9 Regulaminu (…) Federacji (…). Spotkanie miało składać się z 23 biegów, w tym główne wydarzenie obejmowało 20 biegów (biegi od 1 do 20), półfinał obejmował 2 biegi (bieg od 21 do 22) oraz wielki finał (bieg 23). Po 20 biegu, miała następować klasyfikacja pośrednia od 1 do 18 według sumy punktów jakie każdy zawodnik zdobył podczas turnieju głównego.
8 najlepszych zawodników z głównego wydarzenia (klasyfikacja pośrednia) miała zakwalifikować się do półfinałów. Zwycięzca i drugi zawodnik w każdym półfinale miał kwalifikować się do wielkiego finału. Zawodnicy 1,4, 6 i 7 w klasyfikacji pośredniej mieli brać udział w pierwszym półfinale (bieg nr 21), zaś zawodnicy 2, 3, 5 i 8 w klasyfikacji pośredniej mieli wziąć udział w półfinale nr (bieg 22). Pozycje 1-4 w końcowej klasyfikacji miały być zgodne z wynikiem. Wszystkie biegi miały odbywać się punktualnie o godzinie określonej w regulaminie uzupełniającym zwanym S.R. i w sposób zgodny z kodeksem sportowym. Suma punktów wyścigu zdobyta przez każdego zawodnika podczas całego zdarzenia (biegi od 1 do 23) miała zostać zapisana jako punkty (…) w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata. Ceremonia wręczenia nagród miała odbyć się natychmiast po zakończeniu ostatniego biegu. Zawodnicy mieli być przygotowani do ceremonii bez opóźnień natychmiast po ostatnim biegu.
Zawarta z pozwanym umowa zapewniała powodom (członkom grupy) udział we wszystkich częściach wymienionych ww. regulaminie. Tymczasem bezspornie rywalizacja podczas organizowanej przez pozwanego imprezy zakończyła się już po 12 biegu, a więc zasadniczo nie odbyło się 11 biegów. Nie ulega wątpliwości – co z resztą przyznał sam pozwany – że biegi ukończyły się przedwcześnie z uwagi na decyzję wydaną przez (…) Jury Zawodów o ich zakończeniu, z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa zawodników, spowodowane stanem toru żużlowego. Za ten zaś stan odpowiadał organizator, którym – jak wykazała strona powodowa – był właśnie pozwany. Innymi słowy, gdyby pozwany w sposób należyty przygotował teren Stadionu (…) do zawodów, które miały się na nim odbyć, nie byłoby potrzeby skracania biegów z 23 do 12, a powodowie (członkowie podgrup) mogliby uczestniczyć w imprezie w takim wymiarze, w jakim była zaplanowana i reklamowana.
Podkreślenia ponadto wymaga, że gdyby zawody zostały przerwane z powodów niezależnych od jakiegokolwiek podmiotu, np. w wyniku ulewnego deszczu, nie sposób byłoby mówić o odpowiedzialności organizatora za skrócenie imprezy (tak M. Drożdż [w:] M. Dróżdż, Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. Komentarz. Wyd. 2, Warszawa 2020). Jednakże na gruncie niniejszej sprawy doszło do przerwania zawodów z przyczyn zależnych od organizatora, tj. z powodu nieodpowiedniego przygotowania toru, co skutkuje jego odpowiedzialnością za nienależyte wykonanie ciążącego na nim zobowiązania na podstawie art. 471 k.c. Pogoda w kwietniu w Polsce jest wysoce niestabilna, co było widać także z dokumentów z instytutu meteorologii załączonych przez pozwanego do akt sprawy – dni cieplejsze przeplatały się z dniami zimniejszymi. Przy czym termin zawodów był wybrany siedem miesięcy wcześniej, zatem z bardzo dużym wyprzedzeniem. Organizator powinien był i mógł wziąć pod uwagę fakt, że pogoda może być niestabilna, zbadać także ewentualną konieczność włączenia ogrzewania pod płytą dla zapewnienia właściwych warunków pracy nawierzchni toru żużlowego.
Możliwość ograniczenia zawodów, jaką daje ww. Regulamin, biorąc pod uwagę przyczynę skrócenia imprezy na gruncie niniejszej sprawy, tj. zawinione działanie pozwanego, nie sposób uznać za należyte wykonanie ciążącego na nim zobowiązania. Z raportów sędziów wynikało, że zawodnicy doceniając rangę imprezy startowali w wyścigach tak, aby mogła się ona odbyć. Zawody były celowo prowadzone aż do 12go biegu, tak żeby mogły zostać uznane za zakończone a nie trzeba było ich dowoływać i przeprowadzać ponownie – zawodnicy jeździli asekuracyjnie, kibiców nie informowano o możliwości przerwania zawodów, zaś pożegnanie T. G. zamiast hucznej fety odbyło się z udziałem tej części kibiców, którzy nie wyszli ze stadionu w trakcie imprezy. Sąd w świetle powyższego doszedł do przekonania, iż kwestie związane z ewentualnym niewywiązaniem się bądź nieprawidłowym wykonaniem umowy o budowę toru żużlowego na przedmiotową imprezę, mogą być przedmiotem wzajemnych roszczeń wyłącznie pomiędzy pozwanym jako organizatorem, a (…) spółką (…) z siedzibą w S. – podmiotem profesjonalnie zajmującym się budową torów żużlowych, a w konsekwencji nie mogą wyłączać odpowiedzialności odszkodowawczej (art. 471 k.c.) pozwanego względem powoda na podstawie umowy o udostępnienie imprezy. Wzajemne rozliczenia pomiędzy pozwanym, a ww. podmiotem trzecim są wewnętrzną sprawą organizatora imprezy, która w istocie nie ma znaczenia dla powodów, będących konsumentami i kibicami. W tym miejscu należy bowiem mieć na względzie przepis art. 474 zd. 1 k.c., zgodnie z którym dłużnik odpowiedzialny jest jak za własne działanie lub zaniechanie, za działania i zaniechania osób, z których pomocą zobowiązanie wykonywa, jak również osób, którym wykonanie zobowiązania powierza. Powołany przepis przewiduje to, że dłużnik odpowiada jak za własne działania lub zaniechania, z reguły więc wtedy, gdy osobom trzecim będzie można przypisać winę (domniemaną na podstawie art. 471 k.c.) polegającą na niezachowaniu należytej staranności (art. 472 k.c.). W rezultacie prowadzi to do zaostrzenia odpowiedzialności dłużnika, która ukształtowana została w przedmiotowym przepisie na zasadzie ryzyka, wskutek czego dłużnik sam nie może uchylić się od odpowiedzialności, powołując się na brak winy po swojej stronie, zwłaszcza wskazując, że dołożył należytej staranności przy wyborze osoby lub w sprawowaniu nadzoru nad wykonywaniem przez nią zobowiązania. W tym stanie rzeczy, podjęte przez pozwanego próby ponownego już przerzucenia odpowiedzialności za nienależyte wykonanie umowy o udostępnienie imprezy na podmiot odpowiedzialny za budowę i przygotowanie toru żużlowego na tę konkretną imprezę jest bezzasadna, zaś przyjęta w tym zakresie na potrzeby procesu linia obrony pozwanego – chybiona.
Z tej racji powodowie słusznie dochodzą zwrotu pieniędzy za cenę biletu oraz kosztów związanych z uczestnictwem w imprezie organizowanej przez pozwanego. Skoro zawody w dniu 18 kwietnia 2015 r. zostały przerwane oraz zakończone mniej więcej w połowie, tj. po 11 biegu, powodom przysługuje zwrot poniesionych kosztów biletów. Należało dodatkowo zauważyć, że zawodnicy z uwagi na psujący się tor zaczęli jeździć niepewnie, protestować już po 2-3 biegu. Członkowie grupy specjalnie przyjechali na imprezę organizowaną przez pozwanego i z całą pewnością nie zawarliby przedmiotowej umowy z pozwanym, gdyby wiedzieli, że zawody zostaną rozegrane częściowo, ich przebiegowi będą towarzyszyć uporczywe długie przerwy oraz awarie sprzętu, które wywołały dodatkowo frustrację u kibiców zgromadzonych na imprezie sportowej, pozbawionych dodatkowo choćby bieżącej informacji odnośnie do sytuacji na torze. W istocie nie sposób było nazwać te zawody atrakcyjnym widowiskiem.
Zgodnie z art. 21 u.d.p.g. w sentencji wyroku należy wymienić wszystkich członków grupy lub podgrupy. W wyroku zasądzającym świadczenie pieniężne należy ustalić, jaka kwota przypada każdemu członkowi grupy lub podgrupy. Wszyscy członkowie grupy lub podgrupy mogą także zostać wymienieni, wraz z ustaleniem kwot przypadających każdemu z nich, na liście stanowiącej załącznik do wyroku. W takim przypadku w wyroku należy powołać tę listę, a sama lista nie podlega odczytaniu. Wyrok prawomocny ma skutek wobec wszystkich członków grupy. Sąd uwzględniając powództwo co do wysokości miał na uwadze przedstawione przez powoda dokumenty określające wysokość poniesionych kosztów z tytułu udziału we wskazanej imprezie sportowej. Zdaniem Sądu ich wysokość była bezsporna. Mając na uwadze powyższe rozważania i powołane przepisy Sąd uwzględnił powództwo w całości, o czym orzekł w punkcie 1-szym sentencji wyroku.
Powód domagał się zasądzenia odsetek od roszczenia objętego pozwem od dnia następującego po niewykonaniu bądź nienależytym wykonaniu zobowiązania przez pozwanego. Biorąc pod uwagę, że impreza miała miejsce w dniu 18 kwietnia 2015 r. (sobota), zaś dzień 19 kwietnia 2015 r. był dniem wolnym od pracy (niedziela), jego zdaniem odsetki powinny być zasądzone od dnia 20 kwietnia 2015 r. Z kolei pozwany na wypadek, gdyby żądania członków grupy były uzasadnione co do zasady twierdził, że o opóźnieniu w spełnieniu odszkodowania można mówić dopiero po doręczeniu (…) wezwań do zapłaty, wystosowanych przez pełnomocnika członków grupy.
Na podstawie art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Z kolei § 2 powołanego przepisu stanowi, że jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Podstawą zasądzenia odsetek od dochodzonej kwoty odszkodowania był przepis art. 481 § 1 k.c. w zw. z art.455 k.c. Sąd uznał bowiem, że wskazane kwoty odszkodowania powinny być wypłacone powodowi (i członkom grup) przez pozwanego najpóźniej w dniu 18 czerwca 2015 r. tj. w dniu doręczenia mu odpisu pozwu. Od tego dnia pozwany pozostaje zatem w opóźnieniu. Sąd orzekający podzielił w tym względzie pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 13 października 1993 r., I CRN 121/94, OSNC 1995/1/21: „Odsetki od odszkodowania pieniężnego należą się od dnia, w którym odszkodowanie to powinno być zapłacone; w wypadku zobowiązań, które mają charakter bezterminowy, stan opóźnienia w spełnieniu świadczenia powstaje po wezwaniu dłużnika do świadczenia. Znaczenie takiego wezwania wierzyciela (art. 455 k.c.) polega na tym, że z jego chwilą na dłużniku zaczyna ciążyć obowiązek niezwłocznego spełnienia świadczenia i że nie spełniając go – popada w opóźnienie, a to uprawnia wierzyciela do żądania odsetek za czas opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.). Dłużnik popada w opóźnienie, jeśli nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie, w którym stało się ono wymagalne, także wtedy, gdy kwestionuje istnienie lub wysokość świadczenia.”.
Pozew w niniejszej sprawie zawierał żądanie zapłaty, które zostało pozwanemu doręczone w dniu 18 czerwca 2015 r. Z tą też datą powstał obowiązek zapłaty, dlatego też Sąd przyjął wskazaną datę jako początkową w zakresie przyznanego odszkodowania. W pozostałej części żądania odsetkowego powództwo podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł w punkcie 2-gim sentencji wyroku.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, uznając, że w całości one obciążają pozwanego. Każda ze stron występowała o zasądzenie zwiększonych kosztów zastępstwa procesowego liczonych według norm przepisanych, stosownie do stopnia zawiłości sprawy oraz niezbędnego nakładu pracy. Zgodnie z art. 5 u.d.p.g. regulującym wynagrodzenie pełnomocnika, umowa regulująca wynagrodzenie pełnomocnika może określać wynagrodzenie w stosunku do kwoty zasądzonej na rzecz powoda, nie więcej niż 20% tej kwoty.
W myśl art. 98 § 1 i 3 k.p.c. regulującym pojęcie zasady zwrotu kosztów procesu, strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Wysokość kosztów sądowych, zasady zwrotu utraconego zarobku lub dochodu oraz kosztów stawiennictwa strony w sądzie, a także wynagrodzenie adwokata, radcy prawnego i rzecznika patentowego regulują odrębne przepisy (§ 4 tego przepisu). Z kolei zgodnie z art. 109 § 2 k.p.c. orzekając o wysokości przyznanych stronie kosztów procesu, sąd bierze pod uwagę celowość poniesionych kosztów oraz niezbędność ich poniesienia z uwagi na charakter sprawy. Przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, w tym czynności podjęte w celu polubownego rozwiązania sporu, również przed wniesieniem pozwu, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. W literaturze przedmiotu prezentowana jest wątpliwość czy pozwany zobowiązany będzie do zwrotu powodowi kosztów zastępstwa procesowego w wysokości określonej w art. 5 u.d.p.g., czy też kosztów zastępstwa procesowego w wysokości wynikającej z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Zważywszy, iż zgodnie z art. 98 § 3 k.p.c., do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach, Sąd opowiada się za stanowiskiem, że przyjąć należy, iż granicę odpowiedzialności pozwanego wyznaczają przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Przepisy art. 5 u.d.p.g. nie zawierają bowiem „odrębnych przepisów” dotyczących zasad zwrotu kosztów procesu, a co za tym idzie nie sposób na ich podstawie zobowiązać pozwanego do zwrotu powodowi kosztów procesu tak znacząco przekraczających wysokość stawek minimalnych opłat za czynności radców prawnych. Ponadto, ewentualne przyjęcie koncepcji odmiennej skutkować musiałoby naruszeniem zasady równości stron – w razie oddalenia powództwa pozwany pozostawałby bowiem uprawniony do zwrotu kosztów zastępstwa procesowego jedynie w wysokości wynikającej z obowiązujących stawek minimalnych opłat za czynności adwokatów i radców prawnych. Sąd decydując o zasadzie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego miał na względzie: rodzaj i stopień zawiłości sprawy, obszerność materiału dowodowego w sprawie, niezbędny nakład pracy pełnomocnika powoda, czas trwania procesu, ilość podjętych przez pełnomocnika czynności (udział w rozprawie, złożone pisma). Sąd kierując się wskazanymi wyżej przepisami znalazł podstawę do zasądzenia na rzecz strony powodowej kosztów zastępstwa procesowego liczonych od wartości przedmiotu sporu w wysokości 2-krotnej stawki minimalnej, liczonej od wartości przedmiotu sporu, przy czym to wynagrodzenie będzie obejmowało dodatkowo postępowanie zażaleniowe, które strona pozwana również przegrała. Szczegółowe wyliczenie kosztów procesu obciążających stronę pozwaną, pozostawiono Referendarzowi Sądowemu w postanowieniu, po uprawomocnieniu się orzeczenia w sprawie, na podstawie art. 108 § 1 k.p.c.