Sąd Okręgowy w Płocku I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSO Agnieszka Bilkiewicz
Sędziowie: SSO Joanna Szatkowska, SSO Marta Dunajska
po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2018 r. w Płocku sprawy z powództwa W. S. (1) reprezentanta grupy w postępowaniu grupowym, w skład której wchodzą: [dane 28 członków grupy] przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie (…), Państwowemu (…), a także przeciwko Województwu (…) oraz Powiatowi P. o ustalenie,
Powódka W. S. (1), działając jako reprezentant członków grupy w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 r. Nr 7, poz. 44, dalej: „u.d.p.g.”), wystąpiła przeciwko pozwanym: Skarbowi Państwa – Wojewodzie (…) i Dyrektorowi Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W., a także Województwu (…) i Powiatowi P. o ustalenie, na zasadzie art. 2 ust. 3 u.d.p.g., że pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy, wynikającą z czynu niedozwolonego pozwanych, polegającego na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych, które to zaniedbania łącznie doprowadziły do przerwania wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż lewego brzegu rzeki W., k.m. W. 611, w miejscowości Ś., w gminie S., w powiecie (…), w województwie (…), w dniu 23 maja 2010 r., i następnie dwukrotnego zalania, w maju i czerwcu 2010 r., obszaru położonego po lewej stronie W. w rejonie Doliny I. – D. (pkt I pozwu k.3-4).
Powódka wskazała, że od działań zabezpieczających przeciwpowodziowych podejmowanych w drugiej połowie lat osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych XX w., stan bezpieczeństwa przeciwpowodziowego ulegał pogorszeniu. Rażące zaniedbania pozwanych stały się podstawową przyczyną dwukrotnego zalania, w maju i czerwcu 2010 r., obszaru położonego po lewej stronie W. w rejonie D. I.-D., na skutek przerwania wałów w miejscowości Ś. Zaniedbania te składają się na czyn niedozwolony pozwanych, polegający na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych.
Powódka podniosła, iż zagrożenie związane ze stanem koryta W. dostrzeżono i zidentyfikowano w 2008 r. w sprawozdaniach z przeglądu stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych, przeprowadzonych na terenie powiatu (…). Stosowne prace bilansujące wydobycie rumowiska przez pogłębiarki były prowadzone do połowy lat 90-tych. Później prac tych niemal zaniechano.
Spłycenie dna rzeki przyczyniło się do podwyższenia stanu wód, zniekształcenia brzegu rzeki, a w połączeniu ze złym stanem technicznym wału przeciwpowodziowego w Ś., doprowadziło do jego przerwania i w konsekwencji zalania mienia Członków Grupy. Wały przeciwpowodziowe chroniące rejon Doliny I.-D., w tym w szczególności odcinek wału w Ś., nie spełniły swojej funkcji z uwagi na niedostosowanie ich konstrukcji do specyfiki uwarunkowań geofizycznych występujących na opisywanym obszarze oraz z uwagi na zły stan techniczny. Zły stan techniczny obwałowań spowodowany był co najmniej kilkuletnimi zaniedbaniami, które doprowadziły do ich systematycznego osłabiania.
W rejonie Ś. wał przechodzi w miejscu starorzecza. Teren na zawalu (za wałem) jest niższy o około 0,8-1 metra niż poziom międzywala. Obwałowanie W. wykonane zostało z gruntu refulowanego, którego podłoże stanowią mady o różnej miąższości, w górnych zaś warstwach – częściowo grunty spoiste. Powodowało to brak należytej szczelności korpusu i podłoża wału, prowadząc do przesiąków w czasie wezbrań. Dochodziło także do przebić hydraulicznych i rozmycia skarp. Koniecznym stało się zatem zastosowanie konkretnych rozwiązań technicznych, w szczególności odpowiedniego podwyższenia terenu w miejscowości Ś. i wykonania właściwego drenażu (w celu odwodnienia wału).
Problem braku należytego drenażu wału w Ś. podnoszony był w trakcie corocznych kontroli obwałowania, jak również w lutym i w marcu 2010 r., kiedy to zaistniało zagrożenie powodziowe. Pomimo tego nie podjęto żadnych prac mających na celu remont rowów Karolińskich, by zapewnić prawidłowe odwodnienie wału. Projekt poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego W. Środkowej na odcinku od K. do P., za którego realizację odpowiedzialny był m.in. pozwany Skarb Państwa – (…) w (…) w W., został usunięty z listy programów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, na lata 2007-2013, z powodu niewystarczającego przygotowania projektu do realizacji.
Ponadto, wał przeciwpowodziowy w Ś. był nienależycie utrzymany i nie był w należyty sposób zabezpieczony przed destrukcyjnym działaniem zwierząt (głównie bobrów i lisów). Fakt istnienia uszkodzeń obwałowania spowodowanych budową nor przez zwierzęta był stwierdzany w kolejnych przeglądach okresowych wałów. Właściwe działania zabezpieczające nie zostały jednak podjęte. Modernizacja ochrony w tym zakresie została zaprojektowana dopiero po zalaniu w maju i czerwcu 2010 r. obszaru D. I.-D.
Pozwani nie podjęli także działań związanych z naprawą oraz zabezpieczeniem, konserwacją, czy wzmocnieniem wału przeciwpowodziowego w Ś. po okresie luty-marzec 2010 r., kiedy to został on uszkodzony i osłabiony na skutek napierającej na obwałowanie kry lodowej.
Występowało nienależyte utrzymanie terenów przyległych do wału (międzywala i zawala). Zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala spowodowało zwężenie koryta rzeki. Prowadziło do spiętrzenia wody i podniesienia się jej poziomu. Wpłynęło na osłabienie stanu obwałowania. Korzenie roślin rosnących na wale, czy u jego podstawy, prowadziły do rozgęszczenia gruntu w korpusie wału, a więc do zmniejszenia jego szczelności i spoistości. Zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala, a także korony i skarp wałów, w tym wału w Ś., nie tylko utrudniało, czy też uniemożliwiało należytą konserwację obwałowań, ale także stanowiło istotny element, który przyczynił się do wystąpienia powodzi w maju i czerwcu 2010 r. Mimo świadomości tego faktu pozwani, a zwłaszcza Województwo (…) – (…) w W. nie podjęli żadnych działań w celu zmiany tego stanu rzeczy, co było ich obowiązkiem.
W dniu 21 maja 2010 r., w gminach nadwiślańskich powiatu (…), w tym w gminie G. i S., Zarządzeniem nr (…) Starosta P. ogłosił stan alarmu powodziowego.
Na skutek zaniedbań pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej w dniu 23 maja 2010 r. około godziny 9:10 W. przerwała wał przeciwpowodziowy w miejscowości Ś. w gminie S., na odcinku 10m. Doszło do zalania powierzchni ok. 6-7.000 ha obejmującej 23 miejscowości powiatu (…).
Podjęte 4 czerwca 2010 r. prace zabezpieczające polegające na układaniu opaski osłonowej (zapory) na przewalu w Ś. nie zapobiegły zalaniu terenów w Dolinie I.-D.
W dniu 8 czerwca 2010 r. napór wody z drugiej fali powodziowej na W., doprowadził do przerwania prowizorycznego wału w Ś., na skutek czego woda ponownie zalała część miejscowości w gminie S. oraz gminie G. Sytuację udało się ustabilizować dopiero w drugiej połowie czerwca 2010 r.
W ocenie powódki w ramach powyższego stanu faktycznego spełnione zostały przesłanki ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych z tytułu szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, który stanowi tzw. delikt władzy publicznej.
Jako podstawę prawną powództwa powódka wskazała art. 77 ust. 1 Konstytucji RP (na co wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 4 grudnia 2001 r. sygn. akt SK 18/00, Dz. U. z 2001 r. Nr 145, poz. 1638) oraz art. 417 § 1 k.c.
Wyjaśniła, że pozwani są podmiotami wykonującym władzę publiczną z mocy prawa, zgodnie z hipotezą art. 417 § 1 k.c. Odpowiedzialność na gruncie art. 417 § 1 k.c. jest aktualna, gdy zarzucane zachowanie pozostaje w funkcjonalnym związku z wykonywaniem władzy publicznej.
Wszelkie działania w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, mające na celu zapobieżenie, czy zminimalizowanie ryzyk związanych z zagrożeniem przeciwpowodziowym, poprzez stworzenie odpowiedniego systemu ochrony przeciwpowodziowej, należy uznać za należące do istoty działań państwa.
Przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej według normy konstytucyjnej wynikającej z art. 77 ust. 1 Konstytucji RP, której realizację na poziomie ustawowym stanowi art. 417 § 1 k.c., jest bezprawność zachowania się organu władzy publicznej. Przez „niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej” rozumieć należy nie tylko działanie stanowiące przejaw naruszenia prawa bądź działanie bez podstawy prawnej, ale także zaniechanie, o ile porządek prawny nakłada na władzę publiczną obowiązek działania.
Poszczególne, konkretne obowiązki pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, których niedopełnienie złożyło się na czyn niedozwolony, zostały zawarte w ustawie Prawo wodne oraz szczegółowych regulacjach.
Różne jednostki państwowe i samorządowe odpowiadają za różne elementy ochrony przeciwpowodziowej.
Obowiązek utrzymania w należytym stanie cieku wodnego oraz koryta W. w zakresie właściwości pozwanego Skarbu Państwa kształtuje się następująco.
Powierzchniowe wody płynące stanowią własność Skarbu Państwa. Zgodnie z art. 11 ust. 1 pkt 2 Prawa Wodnego, Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej jako centralny organ administracji rządowej właściwy w sprawach gospodarowania wodami wykonuje prawa właścicielskie w stosunku do wód publicznych stanowiących własność Skarbu Państwa, istotnych dla kształtowania zasobów wodnych oraz ochrony przeciwpowodziowej. Do tej kategorii zaliczono rzekę W. w Załączniku nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 17 grudnia 2002 r. w sprawie śródlądowych wód powierzchniowych lub ich części stanowiących własność publiczną (Dz. U. z 2003 r. Nr 16, poz. 149).
W imieniu Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej zadania związane z utrzymywaniem wód lub urządzeń wodnych wykonuje, w ramach gospodarowania mieniem Skarbu Państwa związanym z gospodarką wodną, dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej jako organ administracji rządowej niezespolonej właściwy w sprawach gospodarowania wodami; w tym na odcinku położonym w powiecie (…) – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. (art. 92 ust. 4 Prawa Wodnego oraz akty wykonawcze), który realizuje swoje zadania przy pomocy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W.
Na tych jednostkach ciąży zgodnie z art. 21 ust. 1 Prawa Wodnego obowiązek realizacji zadań związanych z utrzymywaniem wód lub urządzeń wodnych. W ocenie powódki nie tylko samo utrzymanie ale i regulacja (pogłębianie koryta W., przede wszystkim zaś usuwanie nasadów, mułu, piasku), jest szczególnie istotne w rejonach dolin rzecznych, takich jak Dolina I.-D., która w sposób naturalny narażona jest na zwiększone osiadanie materiału skalnego, piasku i mułu niesionego z górnego biegu rzeki W. Nieprawidłowo utrzymane dno i brzegi rzeki poprzez brak właściwych prac w zakresie utrzymania i regulacji, prowadząc do zmniejszenia przepustowości koryta rzeki, zmiany nurtu, osłabienia bądź nawet uszkodzenia obwałowań istotnie zwiększają zagrożenie powodzią.
Obowiązki Skarbu Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W., wynikające z art. 22 ust. 1, art. 26 pkt 1, 3, 4, art. 67 Prawa wodnego, polegały na konieczności regularnego usuwania z koryta W., w zakresie jego właściwości miejscowej, w szczególności w obrębie powiatu (…), wszelkiego rodzaju osadów, utrzymywaniu koryta i brzegów rzeki w należytym stanie zapewniającym właściwą przepustowość koryta. Ich nienależyte wykonywanie, w sposób oczywisty, naruszało powołane przepisy ustawy i zagrażało bezpieczeństwu powodziowemu.
W zakresie utrzymywania odpowiedniego stanu koryta rzeki W. na terenie powiatu (…) wskazać należy na bierność pozwanego Wojewody i Starosty P.
Do obowiązków Powiatu P. w zakresie ochrony przeciwpowodziowej o charakterze ponadgminnym należało również czynienie należytych starań, by podmioty i jednostki bezpośrednio odpowiedzialne za utrzymanie dna rzeki W. i zapewnienie swobodnego jej spływu na obszarze powiatu, efektywnie wywiązywały się ze swoich obowiązków.
Powiat P. za pośrednictwem Starosty P. nie podejmował odpowiednich działań, zmierzających do usuwania nanoszonego regularnie z górnego biegu W. w rejon Doliny I.-D. mułu, piasku i materiału skalnego, co uznać należy za zachowanie sprzeczne z art. 4 ust. 1 pkt 12 i pkt 16 u.s.p. w zw. z art. 81 Prawa wodnego.
Ze swoich ustawowych uprawnień w zakresie kontroli nad wykonywaniem zadań publicznych przez organy administracji niezespolonej nie skorzystał również (…).
Także Wojewoda (…) nie dopełnił swych obowiązków, zarówno dotyczących zapewnienia współdziałania wszystkich organów administracji rządowej i samorządowej, w zakresie ochrony przeciwpowodziowej oraz kontroli działań tych organów, jak i mających na celu zapobieganie powodzi i zwalczanie jej skutków. Zaniechania te są niezgodne z treścią art. 22 pkt 2 u.w.a.r. Ponadto, skoro zadaniem własnym województwa jest również zabezpieczenie obszaru województwa i jego ludności przed powodzią, niepodjęcie przez Wojewodę (…) odpowiednich działań w zakresie zapewnienia drożności W., na odcinku biegnącym przez województwo (…), w tym powiat (…), stanowi naruszenie art. 22 pkt 3) u.w.a.r.
Nawet przyjmując, że Skarb Państwa obowiązany był podjąć działania określone w art. 22 ust. 1 Prawa Wodnego nie w ramach wykonywania władzy publicznej, lecz w ramach obowiązków wynikających z prawa własności, a więc jako tzw. czynności gospodarcze (dominium), to i tak jego odpowiedzialność – także w świetle art. 415 k.c. – nie budzi wątpliwości.
W świetle przepisów Prawa wodnego programowanie, planowanie, nadzorowanie i wykonywanie urządzeń melioracji wodnych szczegółowych i urządzeń melioracji wodnych podstawowych oraz utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych należy do zadań zleconych z zakresu administracji rządowej wykonywanych przez marszałka województwa (art. 75 ust. 1 w zw. z art. 74 ust. 2 w zw. z art. 70 ust. 3, art. 74b ust. 1 i 4, art. 74c Prawa wodnego). Zadania te na obszarze województwa (…) wykonuje Marszałek Województwa (…), z pomocą właściwej jednostki organizacyjnej – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. będącego budżetową wojewódzką samorządową jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej.
Wały przeciwpowodziowe należą do kategorii urządzeń melioracji wodnych podstawowych (art. 71 Prawa wodnego), które stanowią własność Skarbu Państwa (art. 72 Prawa Wodnego) i są wykonywane na jego koszt. Ich utrzymanie polega na ich eksploatacji, konserwacji oraz remontach w celu zachowania ich podstawowej funkcji.
Utrzymanie wałów przeciwpowodziowych rzeki W. w Dolinie I.-D. w należytym stanie stanowiło obowiązek zarządcy wału – Województwa (…) – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. w zakresie, którego to obowiązku pozwany Skarb Państwa jako właściciel wałów winien go wspierać.
Na odcinku biegnącym przez gminę S. i G. wał przeciwpowodziowy przechodzi przez starorzecze, a teren na zawalu jest niższy o ok. 0,8 – 1 m niż w międzywalu. Czynniki te powodowały wzmożoną filtrację wody przez wał oraz przebicia hydrauliczne spowodowane ciśnieniem wody. Dlatego, zapewnienie odpowiedniej konstrukcji i użyteczności wału wymagało podwyższenia terenu w miejscowości Ś., zaś pozwani nie podjęli przed dniem 23 maja 2010 r. żadnych działań w tym kierunku. Ponadto, nie odwadniali wału, nie konserwowali go należycie, m.in. nie usuwali dziur i ubytków wywołanych przez zwierzęta i ludzi, nie wycinali drzew.
Choć zadania w zakresie utrzymania terenu samego wału i terenu przyległego w należytym stanie zostały bezpośrednio powierzone samorządowi województwa (marszałkowi), aktywną rolę w zapewnieniu ich wykonania odegrać powinien powiat, działający poprzez starostę powiatu. Obowiązkiem powiatu jest podejmowanie działań o charakterze ponadgminnym w zakresie gospodarki wodnej oraz w zakresie ochrony przeciwpowodziowej. Zgodnie z art. 85 ust. 4 Prawa wodnego, starosta może, w drodze decyzji – a więc aktu o charakterze władczym, nakazać usunięcia drzew lub krzewów z wałów przeciwpowodziowych oraz terenów w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału. Starosta P., posiadając informację od Wójta Gminy S. i Burmistrza Miasta i Gminy G., że sam wał, a także międzywale są w sposób istotny zakrzaczone, powinien był z uprawnienia tego skorzystać, czego nie zrobił. Nie miał w tym zakresie dowolności. W sytuacji, gdyby drzewa i krzewy porastające wał i międzywale zagrażały bezpieczeństwu powiatu, o czym starosta posiadał wiedzę, skorzystanie z uprawnienia, które pozwalało na usunięcie tego niebezpieczeństwa było obowiązkiem powiatu w świetle art. 4 ust. 1 pkt 16 u.s.p. w zw. z art. 34 ust. 1 i 1a u.p.s., zgodnie z którym starosta – jako reprezentant powiatu – obowiązany jest zapewnić wykonanie zadań powiatu w zakresie ochrony przeciwpowodziowej.
Starosta P., co najmniej, nie dołożył należytej staranności w zakresie zapewnienia ochrony przeciwpowodziowej na terenie podległego jego władztwu terytorium, co stanowiło obowiązek o charakterze ponadgminnym, a zwłaszcza nie przekazywał Marszałkowi Województwa (…) i (…) informacji o nienależytym stanie wałów przeciwpowodziowych, czy koryta rzeki, ani tym bardziej nie podjął żadnych działań, które zmierzałyby do zapewnienia utrzymania, konserwacji i zabezpieczenia urządzeń ochrony przeciwpowodziowej; co jest sprzeczne z art. 4 usta. 1 pkt 12) i pkt 16) u.s.p. w zw. z art. 80 oraz z art. 81 Prawa wodnego.
Także Wojewoda (…) dopuścił się zaniedbań w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, nie podejmując właściwych działań zmierzających do skontrolowania stanu wałów i innych urządzeń ochrony przeciwpowodziowej zlokalizowanych na ternie powiatu (…); naruszając art. 22 pkt 2) i pkt 3) u.w.a.r.
Powódka podniosła, że na terenie objętym niniejszą sprawą, zlokalizowany jest obszar specjalnej ochrony ptaków – Dolina Środkowej W. (kod (…)), a także tzw. obszar specjalnej ochrony siedlisk – K.Dolina W. (kod. (…)). Zgodnie z art. 33 ust. 1 u.o.p., na terenach objętych programem Natura 2000 (w tym na specjalnych obszarach ochrony ptaków, jakim jest od 2004 r. Dolina Ś. W.), zakazane jest podejmowanie jakichkolwiek działań mających znacząco negatywnie oddziaływać na tenże obszar, a w szczególności pogorszyć stan siedlisk przyrodniczych lub siedlisk gatunków roślin i zwierząt. Zgodnie z art. 33 ust. 2 u.p.o., ograniczenia te mają zastosowanie również do tzw. proponowanych obszarów mających znaczenie dla Wspólnoty, jakim od dnia 30 października 2009 r. do dnia 10 stycznia 2011 r. była K. Dolina W.
Zgodnie z art. 34 u.o.p., jeżeli przemawiają za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego, w tym wymogi o charakterze społecznym lub gospodarczym, i wobec braku rozwiązań alternatywnych, właściwy miejscowo regionalny dyrektor ochrony środowiska, może zezwolić na realizację planu lub działań, mogących znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000 lub obszary znajdujące się na liście, o której mowa w art. 27 ust. 3 pkt 1, zapewniając wykonanie kompensacji przyrodniczej niezbędnej do zapewnienia spójności i właściwego funkcjonowania sieci obszarów Natura 2000. Art. 34 ust. 2 u.o.p. wskazuje, że celem, dla którego można podjąć takie kroki, jest zapewnienie ochrony zdrowia i życia ludzi oraz zapewnienie bezpieczeństwa publicznego.
Niezależnie od tego, że obszary Doliny Ś. W. oraz K. Dolina W. stanowiły obszary objęte specjalną ochroną w zakresie ochrony przyrody, pozwani mieli możliwość podjęcia działań zmierzających do zapewnienia mieszkańcom pobliskich terenów bezpieczeństwa przeciwpowodziowego, co nie zostało wykonane. Pozwani powinni umieć wyważyć kolidujące interesy i podjąć stosowne działania.
Na obszarze tym zlokalizowanych jest też kilka obszarów uznanych za rezerwaty przyrody. Utworzenie tych rezerwatów przyrody nie stanowiło przeszkody do podjęcia prac związanych z konserwacją, naprawą i utrzymaniem wału przeciwpowodziowego oraz międzywala czy z utrzymaniem koryta rzeki. Z § 8 ust. 2 pkt 3 ww. rozporządzenia MOŚ,ZN i L z dnia 2 listopada 1994 r. w sprawie uznania za rezerwaty przyrody (dotyczące np. pozyskiwania, niszczenia drzew, zmiany stosunków wodnych) nie dotyczą utrzymywania koryta rzeki, międzywala oraz konserwacji wałów i remontów urządzeń wodnych.
Dlatego zaniedbań pozwanych stanowiących czyn niedozwolony nie mogą usprawiedliwiać ewentualne argumenty związane z koniecznością ochrony przyrody, czy też brak odpowiednich środków budżetowych. Odpowiedzialność z art. 417 k.c. ma charakter obiektywny. Brak winy po stronie podmiotu odpowiedzialnego za wykonywanie władzy publicznej, nie może zwalniać z odpowiedzialności odszkodowawczej wynikającej z art. 77 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 417 k.c.
Czyn pozwanych stanowił zdarzenie złożone i ciągłe, na które składał się szereg czynności, tak działań, a przede wszystkim zaniechań, podejmowanych przez pozwanych (a ściśle – przypisywanych pozwanym). Pomiędzy bowiem poszczególnymi nieprawidłowymi działaniami i w główniej mierze zaniechaniami pozwanych występują silne powiązania o charakterze kauzalnym bądź funkcjonalnym, spajające je w ten sposób, że wszystkie łącznie doprowadziły do spowodowania określonego stanu rzeczy – wyrządzenia szkody członkom grupy, za którą to szkodę pozwani ponoszą odpowiedzialność.
Z uwagi na ograniczenie żądania do ustalenia odpowiedzialności pozwanych za określone zdarzenie (delikt władzy publicznej) – nie jest konieczne wykazywanie zarówno faktu poniesienia, jak i wysokości szkody przez każdego z członków grupy oraz istnienie związku przyczynowego między taką szkodą a zdarzeniem sprawczym.
Tym niemniej należy wskazać, iż każdy z członków grupy posiadał mienie na terenie zalanym w wyniku przerwania wału przeciwpowodziowego, które to mienie uległo uszkodzeniu lub zniszczeniu wskutek zalania. A szkody poszczególnych członków grupy pozostają w adekwatnym zawiązku przyczynowym z zarzucanym pozwanym czynem niedozwolonym.
W maju 2010 r. urządzenia ochrony przeciwpowodziowej znajdowały się w stanie, który uniemożliwiał zapewnienie realnej ochrony przeciwpowodziowej w Dolinie I.-D. Dopiero należyte wypełnianie wszystkich obowiązków przez wszystkich pozwanych oznaczało zapewnienie gminom S. i G., a zatem również członkom grupy, ochronę ich mienia przed powodzią. Każde natomiast z uchybień w zakresie tych obowiązków stanowiło istotną przyczynę zalania. Gdyby pozwani wykonywali swe obowiązki w sposób prawidłowy, stan obwałowania W. pozwalałby na spełnianie przez niego swojej funkcji, co w połączeniu z należytym stanem koryta W., pozwoliłoby zapobiec szkodzie, jaką w wyniku zalania gmin S. i G. ponieśli członkowie grupy (pozew k. 2-84).
Pozwany Skarb Państwa – reprezentowany przez Wojewodę (…) wniósł o odrzucenie pozwu, ewentualnie o oddalenie powództwa.
Wskazał, że zarzuty kierowane wobec Wojewody (…), jako przedstawiciela rządu są bezzasadne. W okresie przed powodzią, jak również w trakcie powodzi realizował on obowiązki określone w przepisach ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie oraz innych aktach prawnych. Wojewoda wykonał niezbędne czynności nakreślone ustawami zapewniające współdziałanie wszystkich organów administracji rządowej i samorządowej działających w województwie (…) oraz kierował ich działalnością w zakresie zapobiegania zagrożeniu życia, zdrowia lub mienia oraz zagrożeniom środowiska, bezpieczeństwa państwa i utrzymania porządku publicznego, a także zapobiegania klęskom żywiołowym i innym nadzwyczajnym zagrożeniom oraz zwalczania i usuwania ich skutków.
W szczególności Wojewoda spełnił obowiązek opracowania „Planu Reagowania Kryzysowego”, który zatwierdzony został 3 listopada 2008 r. przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Był on akutalizowany w 2009 r. i 2010 r.
Ponadto, Wojewoda (…) wykonał obowiązek opracowania „Planu operacyjnego ochrony przed powodzią”, który zatwierdził w styczniu 2010 r. Został on uzgodniony z Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. oraz Dyrektorem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. Był on aktualizowany, szczególnie w zakresie wykazu miejsc zatorowych na terenie województwa (…) oraz wykazu sił i środków wydzielonych do akcji przeciwpowodziowej. Plan ten posiada ocenę zagrożenia powodziowego województwa (…), a także wykaz aktualnych miejsc występowania erozji brzegowej, miejsc zatorowych oraz niezbędnych wycinek drzew w korycie rzek: W., B. i N., stanowiących zagrożenie powodziowe.
W zakresie zapewnienia przez Wojewodę (…) współdziałania organów administracji rządowej i samorządowej w dziedzinie zapobiegania zagrożeniom, Wojewoda (…) zwołał w okresie od stycznia do maja 2010 r. siedem posiedzeń (…) Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Na posiedzeniach były poruszane zagadnienia dotyczące ochrony przed powodzią i działań przygotowujących się na jej nadejście. Wskazano także zadania do wykonania przez poszczególne organy administracji. W tym zakresie Wojewoda (…) wydał 19 zarządzeń w sprawie pogotowia przeciwpowodziowego i alarmu przeciwpowodziowego w różnych regionach województwa, co zobowiązywało organy administracji samorządowej a także administrację zespoloną i niezespoloną do realizacji zadań określonych przepisami prawa (odpowiedź na pozew k. 2236-2239).
Pozwany Powiat P. – reprezentowany przez Starostę P. – w odpowiedzi na pozew – wniósł o odrzucenie powództwa, ewentualnie oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
Wskazał, że nie zostały spełnione przesłanki do wniesienia pozwu, gdyż roszczenia osób wymienionych w pozwie oparte są na różnych podstawach faktycznych i prawnych Starosta P. w zakresie obrony przeciwpowodziowej nie zaniedbał obowiązków dotyczących utrzymania w należytym stanie zarówno samego wału, jak i terenów tzw. międzywala. Każdego roku, w okresie wiosennym i jesiennym przedstawiciel Starosty brał udział w przeprowadzeniu okresowych przeglądów wałów przeciwpowodziowych. Celem przeglądów było wykrycie wszelkich usterek i rozbieżności pomiędzy faktycznym stanem terenu walów, a stanem pożądanym zgodnie z przepisami prawa. Wszelkie usterki i rozbieżności były usuwane w możliwie jak najkrótszym czasie. Tematami przeglądów m.in. były:
– stan wałów i budowli w jego korpusie;
– stan międzywala i koryta rzeki w sąsiedztwie rzeki;
– stan urządzeń zawala, odwodnienie, komunikacja.
W podsumowaniu z lat 2008 r. i 2009 r. zapisano m.in. „Stan techniczny wałów przeciwpowodziowych ocenia się jako dobry i nadający się do użytku”.
Zgodnie z ustawą z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane urządzenia ochrony przeciwpowodziowej poddawane są kontroli przez Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych Oddział w P.:
– okresowej kontroli rocznej w postaci przeglądu wiosennego i jesiennego, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego poszczególnych elementów wału przeciwpowodziowego takich jak: korpus wału, podłoże w terenie przeciwległym od strony odwodnej, jak i odpowietrznej, międzywale, zawale oraz obszar chroniony, budowle wałowe tworzące (pompownie, przepusty, śluzy, przejazdy wałowe, rowy przywałowe, drogi powodziowe i dojazdowe do obwałowań);
– okresowej kontroli, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego przydatności do użytkowania.
W 2006 r. została przeprowadzona kontrola wałów przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, w wyniku której oceniono stan wałów jako dobry i nadający się do użytku.
Przynajmniej raz w roku zwoływane jest posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego poświęcone wyłącznie sprawom dotyczącym zabezpieczenia przeciwpowodziowego. W 2008 r. i 2009 r. takie posiedzenia odbywały się każdorazowo w miesiącu listopadzie. Udział w nich brali m.in. Starosta P., Wicestarosta, Sekretarz Powiatu, Komendant Miejski PSP, Komendant Miejski Policji, Komendant (…), Prezes (…), D. (…) Oddziału w P., Kierownik Nadzoru Wodnego (…), Dyrektor (…), Dyrektor (…), Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Powiatowy Lekarz Weterynarii, dyrektorzy wydziałów w Starostwie Powiatowym, wójtowie gmin powodziowych. Na posiedzeniach tych omawiano stan zabezpieczenia powodziowego na terenie powiatu (…). Z tego wynika, że zarówno służby podległe Wojewodzie (…), jak i Marszałkowi Województwa (…) brały czynny udział w pracach związanych z bezpieczeństwem przeciwpowodziowym na terenie powiatu (…).
Nie jest więc prawdą, że Starosta P. co najmniej nie dołożył należytej staranności w zakresie zapewnienia ochrony przeciwpowodziowej na terenie podległego jego władztwu terytorium.
Przedstawiciele Wojewody (…) – Kierownik Nadzoru Wodnego (…) w P., jak i Marszałka Województwa – Dyrektor (…) w P. – brali udział w posiedzeniach Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na których omówione były zagadnienia ochrony przeciwpowodziowej i które to zagadnienia sami referowali.
W protokole z dnia 18 listopada 2008 r. „Z przeprowadzonego przeglądu okresowego wałów przeciwpowodziowych” odnotowano m.in.: „pojedyncze krzaki zaczynają rosnąc na skarpie wału”. Pojedyncze krzaki nie stanowią zagrożenia dla konstrukcji wałów. W obrębie pasa przywałowego o szerokości co najmniej 3 m z obu stron wału, nie stwierdzono obecności drzew.
Zgodnie z art. 88a ust. 7 Prawa wodnego – Starosta może w drodze decyzji nakazać usunięcie drzew i krzaków z wałów przeciwpowodziowych oraz terenów, o których mowa w ust. 1 pkt 2 posadzonych w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału po stronie odpowietrznej.
Decyzje te wymagają uzgodnienia z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska. Starosta P. nie korzystał z tych uprawnień, gdyż nie wystąpiły sytuacje, które wymagałyby wydania takich decyzji.
W trakcie przeprowadzonych przeglądów nie stwierdzono, aby na wałach przeciwpowodziowych i na terenach w odległości 3 m od stopy wałów od strony odpowietrznej posadzone były drzewa lub krzewy, co zagrażałoby konstrukcji wałów, a tym samym bezpieczeństwu przeciwpowodziowemu.
Tym Starosta P. samym wykonał obowiązki określone w ustawach oraz przepisach szczególnych (odpowiedź na pozew k. 2311-2314).
Pozwany Województwo (…) – Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. – w odpowiedzi na pozew – wniósł o odrzucenie pozwu, ewentualnie oddalenie powództwa z uwagi na brak legitymacji biernej oraz bezzasadności, a nadto o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych.
Wskazał, że oddalenie powództwa powinno nastąpić z dwóch przyczyn. Po pierwsze – braku legitymacji biernej do występowania w niniejszym procesie. Zgodnie z art. 16 ust. 3 Prawa wodnego ” Właścicielowi gruntów zalanych podczas powodzi w wyniku nieprzestrzegania przepisów ustawy przez właściciela wody lub właściciela urządzenia wodnego przysługuje odszkodowanie na warunkach określonych w ustawie”. Zgodnie z art. 72 ust. 1 urządzenia melioracji wodnych (takimi są m.in. wały przeciwpowodziowe) stanowią własność Skarbu Państwa. Roszczenia związane z powodzią winny być zatem kierowane wyłącznie w stosunku do właściciela wody lub właściciela wody lub właściciela urządzeń wodnych, którym pozwany nie jest.
Nadto, zgodnie z art. 188 ust. 1 Prawa wodnego „Do naprawienia szkody, o której mowa w art. 16 ust. 3 i art. 17 ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego, z tym że odszkodowanie obejmuje koszty sporządzenia projektu, o którym mowa w art. 15 ust. 3”.
W kontekście art. 16 ust. 3 Prawa wodnego stanowiącego, że odszkodowanie przysługuje za nieprzestrzeganie przepisów ustawy Prawo wodne a przepisy kodeksu cywilnego stosuje się jedynie do naprawienia szkody, zawężeniu w ewentualnym postępowaniu winno ulec badanie przesłanek odpowiedzialności stron, do odpowiedzialności za ewentualne nieprzestrzeganie przepisów Prawa wodnego. Podstawą materialno-prawną powództwa jest zaś wyłącznie art. 417 k.c., powód nie wskazał natomiast konkretnych przepisów prawa wodnego, które naruszył pozwany.
Stan techniczny infrastruktury i stan bezpieczeństwa wałów w rejonie jego przerwania w Ś. był prawidłowy.
Badania przeprowadzone po powodzi wskazują na to, że w przekrojach badawczych najbliższych przerwania wału w Ś. stwierdzono, że korpus wału zbudowany został z materiału lokalnego pod postacią piasków różnoziarnistych i pyłów piaszczystych o bardzo dobrym wskaźniku zagęszczenia. Również podłoże wału wykształcone pod postacią piasków różnoziarnistych, glin i glin piaszczystych było dostatecznie zagęszczone. Nie budziły też wątpliwości warunki filtracji przez korpus wału. W granach norm oceniono również geometrię wałów. Wał w miejscu przerwania, w latach 80-tych XX wieku został przebudowany. Przebudowa polegała na jego częściowej rozbiórce od strony odwodnej i nadbudowie od strony odpowietrznej oraz podwyższeniu o około 1,5 m. Jedyne miejsce wymagające pilnej interwencji to odległy o 2,2 km od wyrwy w Ś. k.m. 21+803, gdzie stwierdzono po powodzi w maju 2010 r. uszkodzenie skarpy odwodnej oraz niskie parametry wytrzymałościowe gruntów wbudowanych w korpus wału. Podczas wezbrania marcowego i majowego były w tym rejonie prowadzone obserwacje piezometryczne, z których wynika, że wał w tym miejscu nie wykazywał niepokojących objawów. W miejscu tym (k.m. 21+740-21+940) jest również zainstalowana w 2006 r. przesłona bentonitowo-cementowa na głębokość 12 m od korony wału (lokalizacja wynikająca z protokołu odbioru została skorygowana o 110 m po pomiarach całego wału wykonanych przez (…)).
Bezpośrednią przyczyną katastrofy budowalnej było osłabienie korpusu wału norami bobrowymi lub lisimi – od strony odwodnej sięgającymi skarpy odpowietrznej wału. Dewastacji korpusu wału przez bobry sprzyjał wysoki stan wód w okresie zimowym, w wyniku czego zwierzęta te uaktywniają się, ryjąc dodatkowe koryta.
W sprawie katastrofy budowlanej w Ś. Prokuratura Rejonowa w P. odmówiła wszczęcia śledztwa wobec braku znamion czynu zabronionego.
Po wezbraniu zimowym rzeki W. w 2005 r., które było o 90 cm niższe od wezbrania powodziowego w maju 2010 r., okazało się, że na 200 m odcinku wału przebiegającego w tym miejscu przez starorzecze rzeki W. km 21+650-21+850 występują intensywne przesiąki przy stopie skarpy odpowietrznej. Na tym odcinku w 2006 r., w ramach inwestycji w km 21+740-21+940 (lokalizacja wynikająca z protokołu odbioru została skorygowana o 110 m po pomiarach całego wału wykonanych przez (…)) wykonano przeciwfiltracyjną przesłonę bentonitowo-cementową metodą iniekcji niskociśnieniowej oraz żwirowy filtr na skarpie odpowietrznej. Uszczelniono podłoże i korpus wału na przejściu przez łachę wiślaną. Natomiast na przełomie lat 2006 i 2007 wykonano humusowanie i obsiew skarp wału mieszanką traw. W styczniu 2010 r. stwierdzono nadal intensywne przesiąki w miejscu założenia przesłony. Dlatego założono w korpus wału km 21+850 – 4 piezometry w celu prowadzenia dalszych obserwacji. Podczas kolejnego wezbrania na początku marca 2010 r. prowadzono obserwacje piezometryczne i okazało się, że korpus wału i podłoże na tym odcinku uszczelniły się i nie przeciekają. Przesiąki występowały poza przesłoną na 50 m odcinku w km 21+690-21+740, jednak były znacznie mniejsze niż poprzednio, a stany wód były tylko o 13 cm niższe niż w maju 2010 r. Podobne zachowanie się wału obserwowano podczas pomiarów w dniach 21-23 maja 2010 r. Przesiąki na tym odcinku podczas wezbrania powodziowego w maju 2010 r. były kontrolowane i na bieżąco zabezpieczane przez straż pożarną z gminy S. pod nadzorem pracowników (…) aż do przerwania wału z zupełnie innych przyczyn w odległości 2,2 km do tego miejsca.
Od zatorowej powodzi marcowej do powodzi letniej 2010 r. upłynęły tylko 2 miesiące. W czasie tym podejmowane były pilniejsze interwencje, takie jak zabudowa wyrw w wałach Dolin C., R.-D. i K. Natomiast w pozostałych wałach, które wytrzymały wezbranie zimowe ograniczono się do działań doraźnych, czyli zabudowy dziur po bobrach workami z piaskiem.
Na przerwanie wału w Ś. żadnego wpływu nie miał stan techniczny Rowów K., gdyż wody z rowów przywałowych w rejonie powstałej wyrwy należą do kompleksu rowów W. i są odprowadzane do Kanału S. II. Cały ich system był drożny (została wykonana ich konserwacja w roku 2009).
Do czasu wystąpienia katastrofalnych i rekordowo wysokich wezbrań w 2010 r. nie było oczywistej potrzeby modernizacji wału przeciwpowodziowego Doliny I.-D. Świadczy o tym ocena dokonana w 2006 r. przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w W. Wały były w dobrym stanie technicznym, z wyjątkiem przebić hydraulicznych pod stopą wału w k.m. 21+700 zabezpieczonych doraźnie workami z piaskiem, gdzie niezwłocznie po kontroli wykonano przesłonę betonitowo-cementową, lokalnych uszkodzeń korony wału w k.m. 32+900-32+800 oraz lokalnych uszkodzeń ławy przywałowej w km 22+00-25+000, które zostały usunięte podczas przeprowadzonej w 2006 r. konserwacji bieżącej. Dlatego nie było potrzeby, aby je umieszczać w „Programie poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego od K. do P.”.
Nikt nie był w stanie przewidzieć takiego wzrostu populacji bobrów i lisów, które niszczyły wał podczas rekordowo wysokich stanów wód rzeki W. w marcu i maju 2010 r. Również nikt nie był w stanie przewidzieć tak wysokich stanów wód na wodowskazie w K.
Wały przeciwpowodziowe były systematycznie konserwowane i przeglądane.
Do 2010 r. nie było brane pod uwagę zabezpieczenie wałów przed destrukcyjną działalnością bobrów, gdyż problemy te występowały sporadycznie, a koszt zabezpieczenia siatką 1 km skarpy odwodnej wału jest znaczny. Do powodzi 2010 r. zabezpieczono siatką przed bobrami 2 km wałów Doliny I.-D. w miejscach największych uszkodzeń na terenie gmin I. i M. pow. (…). W czasie zimowego wezbrania w 2005 r. naprawiono 68 uszkodzeń wałów przez bobry, z czego na lewym wale I.-D. na terenie gminy G. i S. zaledwie 4. Natomiast w czasie wezbrań w 2010 r. naprawiono 854 uszkodzenia wałów przez bobry, z tego w lewym wale I.-D. na terenie gmin G. i (…). Przy czym, w protokole z dnia 22 października 2009 r. nie stwierdzono dziur bobrowych.
Dziury bobrowe w wale były na bieżąco zabudowywane – prace polegały na rozkopaniu istniejących dziur, zasypaniu dowiezionym gruntem z zagęszczeniem, następnie były wykonywane plantowanie oraz obsiew mieszanką traw i nawozami.
Wał był w dobrym stanie technicznym, co potwierdzają kontrole Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, wykonywane dwa razy do roku przez (…) Inspektorat w G. oraz protokół z dnia 18 czerwca 2010 r. sporządzony na okoliczność zakończenia postępowania wyjaśniającego przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Przedmiotowy odcinek wału był cały czas monitorowany przez pracowników (…) Inspektorat G. oraz przez pracowników UG S. Był też konserwowany, nie stwierdzono na nim żadnych uszkodzeń, spowodowanych krą lodową lub przez bobry, wymagających natychmiastowego działania. W miesiącu maju nie wykonuje się prac konserwacyjnych, ponieważ nie ma takiej potrzeby (nie ma czego kosić).
Uszkodzenia stwierdzone w protokole przeglądu wału z dnia 28 kwietnia 2010 r. zostały zabezpieczone doraźnie przez strażników wałowych oraz w dniu 20 maja 2010 r. przez Państwową Straż Pożarną z R. pod nadzorem pracowników (…) Inspektorat G. Do 20 maja wszystkie dziury po bobrach zostały zabezpieczone workami z piaskiem.
Na terenie gmin G. i S. wał przechodzi w 6 miejscach przez starorzecze. W jednym z nich występowały przecieki podłoża, które zostały prawie całkowicie zlikwidowane przesłoną bentonitowo-cementową wykonaną w 2006 r. W maju 2010 r., na terenie gmin G. i S. występowało niewiele przecieków, a konstrukcja wału z wyjątkiem wyrwy w Ś. nie uległa deformacji. W rejonie wału w Ś. znajdują się rowy przywałowe (rowy W.), które mają na celu odprowadzanie wód filtracyjnych z wału wiślanego w sposób kontrolowany. W wał wbudowane są filtry żwirowe w otulinie z geowłókniny, które są połączone co 10 m z przylegającymi rowami. Filtry mają za zadanie zmniejszenie ciśnienia w wale podczas wezbrań na rzece W. Wody filtracyjne odprowadzane są za pośrednictwem rowów W. do Kanału S. II. Rowy w momencie przerwania wału były drożne. Ich konstrukcja została wykonana w 2009 r.
Na skarpie i koronie wału rosną jedynie pojedyncze krzaki samosiejki, które są bieżąco rokrocznie usuwane podczas wykonywania prac konserwacyjnych.
Podstawową przyczyną powodzi z maja/czerwca 2010 r. była sytuacja hydrologiczno-meteorologiczna w Polsce w czasie zimy 2009/2010. W konsekwencji przed powodzią w maju 2010 r. możliwość retencji gruntowej była mała. Sytuacja hydrologiczna w dorzeczu W. przed wystąpieniem krytycznych opadów deszczu w połowie maja była szczególnie niekorzystna – wysokie stany wód zarówno powierzchniowych, jak i gruntowych oraz znikoma retencja gruntowa pozwalają na przypuszczenie, że już znacznie mniejsze opady deszczu przyczyniłyby się do powstania wezbrania. To skala powodzi, a nie rzekome zaniedbania pozwanego miały wpływ na powstałe w majątkach powodów szkody.
Przyczyny przerwania wału w Ś. związane były również ze wzrastającą w sposób wyjątkowy na terenie obszaru chronionego, w tym rejonie, populacją bobra. Wzrost, w stosunku do 2005 r., był 12 krotny. Stan wody w rejonie Ś. utrzymujący się przez marzec, maj i czerwiec 2010 r. spowodował przeniesienie siedlisk i nor bobrowych na terenie wałów przeciwpowodziowych usytuowanych dużo powyżej dotychczasowych siedlisk bobrów na kępach wiślanych. Niemożliwym do wykrycia była dziura bobrowa wydrążona w wale w Ś., która spowodowała jego przerwanie w tym miejscu, na którą to okoliczność bezpośrednio przed nieszczęśliwym zdarzeniem nic nie wskazywało.
Przerwanie wału w Ś. nastąpiło w wyniku katastrofalnej powodzi z 2010 r. To siła wyższa, która wyłącza odpowiedzialność pozwanego. Pozwany wykonywał należycie przypisane mu właściwymi przepisami prawa obowiązki w zakresie utrzymywania wałów (odpowiedź na pozew k. 2321-2338).
Pozwany Skarb Państwa – reprezentowany przez Wojewodę (…) i Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. – zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa – w piśmie z dnia 23 lipca 2012 r. (data wpływu) – podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko. Wniósł o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego Skarbu Państwa kosztów procesu według spisu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej.
Podniósł, że podanie konkretnych działań lub zaniechań i umiejscowienie ich w czasie pozwala na określenie, przez pryzmat jakich przepisów będzie oceniana odpowiedzialność pozwanych.
Zaniechanie uzasadnia odpowiedzialność tylko wówczas, gdy stanowi prawnie zarzucalny brak czynu. Może być potraktowane jako sprawstwo wyłącznie wówczas, gdy istniał obowiązek działania. Wymagane przez prawo działanie, którego zaniechano musi mieć postać obowiązku jednostkowego, tzn. powstawać i wiązać określoną osobę w określonej sytuacji. Obowiązek ten musi być dostatecznie skonkretyzowany i zaadresowany do określonej grupy osób. Ogólne wskazanie przez stronę powodową przepisów ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawa wodnego, w szczególności przepisów działu V dotyczących ochrony przed powodzią i suszą, nie może stanowić wyszczególnienia zaniechań, których dopuścić miałby się Skarb Państwa.
W sprawie istnienie szkody po stronie powodowej jest wątpliwe w przypadku powódki W. S. (1) oraz członków grupy: R. G. (2), B. J. (1), Z. J., D. K., H. N., R. O., M. O., Z. O., R. S., B. T., B. W., M. W., L. Ż. (2). Skorzystali oni bowiem z zasiłków celowych bądź z pomocy pieniężnej przyznanej przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, bądź uzyskali odszkodowanie od ubezpieczyciela, co wynika z dokumentów załączonych do pozwu. W ten sposób uszczerbek w ich mieniu został zrekompensowany.
Ponadto, brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności solidarnej po stronie pozwanych.
Różnorodność podstaw faktycznych roszczeń i zgłoszonych do kompensacji postaci szkody wskazuje na konieczność powiązania poszczególnych zdarzeń (źródeł szkody) z działaniami konkretnych podmiotów – pozwanych i przypisania odpowiedzialności za uszczerbek wywołany właśnie tym zakresem zachowań.
Ochrona przed powodzią, zaliczona do zadań gospodarki wodnej, oznacza przeciwdziałanie w zakresie możliwości technicznych i organizacyjnych zdarzeniom żywiołowym powodującym poważne zniszczenia środowiska, utratę mienia i niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia ludzi (k. 2537-2543).
Powódka W. S. (1) działając jako reprezentant członków grupy, w piśmie z dnia 12 lutego 2013 r. (data wpływu), podtrzymała dotychczasowe stanowisko.
Podkreśliła, że podstawę odpowiedzialności pozwanych stanowi art. 417 § 1 k.c. Przepisy ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne są relewantne jedynie w zakresie oceny bezprawności ich zachowania, a nie w kontekście podstawy faktycznej roszczeń. Konieczność objęcia jednym czynem niedozwolonym zaniedbań wszystkich pozwanych (tj. naruszenia przez nich różnych obowiązków) wynika z przyjętego przez polskiego ustawodawcę modelu ochrony przeciwpowodziowej.
Każdemu z członków grupy wyrządzona została szkoda majątkowa na skutek takich samych zaniechań, stanowiących niewykonanie takich samych obowiązków z naruszeniem tych samych norm prawnych przez tych samych pozwanych.
Podstawę solidarności biernej pozwanych stanowi art. 441 § 1 k.c. Brak jest podstaw celowościowych jaki i normatywnych, aby wyłączyć stosowanie art. 441 § 1 k.c. do deliktów władzy publicznej popełnionych wspólnie przez kilka podmiotów. Wystarczy, że wszystkie podmioty przyczyniły się do powstania niebezpiecznej sytuacji, z której szkoda wynikła.
Trudno uznać, by jak twierdzi pozwany Powiat P., należycie kontrolowano stan wszystkich elementów ochrony przeciwpowodziowej, skoro ograniczano się jedynie do omawiania zagrożeń.
Strona powodowa nie dochodzi odszkodowania za „zalanie gruntów podczas powodzi” w rozumieniu art. 16 ust. 3 Prawa wodnego, a ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej wynikającej z czynu niedozwolonego, szczegółowo opisanego w pozwie.
Wszelkie obowiązki nałożone przez ustawodawcę na organy administracji rządowej i samorządowej, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa ludzi i mienia wielu osób (wewnętrznego bezpieczeństwa państwa), w tym również ochrona przed powodzią, muszą być oceniane jako typowe dla sfery imperium.
Wszyscy pozwani, jako podmioty współodpowiedzialne (współsprawcy) za czyn niedozwolony posiadają bierną legitymację procesową. Wprawdzie brzmienie art. 72 ust. 1 Prawa wodnego przesądza, że to Skarb Państwa jest właścicielem wód rzeki W. i urządzeń melioracyjnych, jednakże solidarna odpowiedzialność odszkodowawcza Województwa wespół z pozostałymi pozwanymi wynika z naruszenia wykonywania obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej i nie jest w żaden sposób powiązana z kwestią wykonywania uprawnień właścicielskich.
Przeprowadzając test conditio sine qua non, trzeba dojść do wniosku, że przy prawidłowym wypełnianiu obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej przez pozwanych, tj. w sytuacji utrzymywania w należytym stanie urządzeń melioracji wodnej, w tym wałów przeciwpowodziowych oraz terenu międzywala, czy samego koryta rzeki, nie doszłoby do skutku w postaci szkody majątkowej poszkodowanych członków grupy.
Nie może budzić wątpliwości fakt poniesienia przez każdego z członków grupy szkody majątkowej. Okoliczność, że niektórzy członkowie grupy otrzymali świadczenia z umów ubezpieczenia ich mienia, zasiłki celowe czy dopłaty do oprocentowania udzielonych kredytów na wznowienie działalności rolniczej, nie zmienia powyższego, bo świadczenia te nie rekompensowały w pełni poniesionej przez nich szkody (pismo k. 2680-2723).
Pozwany Starosta P. – w piśmie z dnia 28 lutego 2013 r. – dodatkowo wskazał, że zarzuty skierowane wobec niego wykraczają poza ustawowe zadania oraz kompetencje Powiatu P. w zakresie ochrony przeciwpowodziowej. Wykonywane przez powiat zadania publiczne mają charakter ponadgminny. W ustawie o samorządzie powiatowym przyjęto koncepcję wyczerpującego wyliczenia zadań powiatu (art. 4). Wyliczenie to ma charakter przedmiotowy, gdyż konkretne kompetencje organów powiatu wynikają z przepisów administracyjnego prawa materialnego, głównie z tzw. ustaw kompetencyjnych. Zadania publiczne wykonywane przez powiat zostały enumeratywnie wymienione w ust. 1 art. 4 ustawy o samorządzie powiatowym. Zadania powiatu mają charakter dopełniający w stosunku do zadań gminy. Wynika to z domniemania kompetencji gminy jako jednostki podstawowej, zawartego zarówno w art. 164 ust. 3 Konstytucji RP, jak i w art. 4 Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego (EKSL).
Podległe Staroście P. służby, zarówno przed powodzią, jak i w trakcie jej występowania dokładały wszelkich starań, mających na celu ograniczenie skutków zgubnego żywiołu.
Pomimo tego, że to nie należy do zadań powiatu, pracownik Starostwa Powiatowego, uczestniczył jako członek komisji w okresowym przeglądzie wałów przeciwpowodziowych na terenie gminy G. i S.
Obowiązek utrzymania wałów przeciwpowodziowych oraz dokonywanie ich przeglądów należy głównie do Wojewódzkich Zarządów Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz innych zakładów posiadających w zarządzie wały przeciwpowodziowe. Fakt, iż w przeglądach wałów przeciwpowodziowych, zlokalizowanych na terenie Powiatu P., brali udział pracownicy Starostwa Powiatowego w P. świadczy jedynie o pewnej zapobiegliwości i trosce o bezpieczeństwo przeciwpowodziowe ze strony Starosty P.
Wały przeciwpowodziowe są budowlami hydrotechnicznymi okresowo piętrzącymi wodę i w zależności od wielkości obszaru chronionego, zaliczane są do I, II, II lub IV klasy ważności. Od klasy ważności wału zależą parametry wału, jak również obowiązki jego właściciela w zakresie prowadzenia okresowych badań i pomiarów umożliwiających ocenę stanu oraz bezpieczeństwa budowli.
Przepis Prawa wodnego nie formułuje obowiązku utrzymania urządzeń wodnych, gdyż wynika to z przepisów Prawa budowlanego. Stosownie do przepisu art. 61 Prawa budowlanego właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany utrzymywać i użytkować obiekt zgodnie z zasadami, o których mowa w art. 5 ust. 2 Prawa budowlanego, tj. w sposób zgodny z jego przeznaczeniem i wymaganiami ochrony środowiska, oraz utrzymywać go w należytym stanie technicznymi i estetycznym, nie dopuszczając do nadmiernego pogarszania jego właściwości użytkowych i sprawności technicznej. W myśl art. 62 ust. 1 Prawa budowlanego, obiekt budowlany powinien być w czasie jego użytkowania poddawany przez właściciela lub zarządcę okresowej kontroli stanu technicznego. Jak wynika z powyższego ten obowiązek nie dotyczy powiatów.
Nie doszło do naruszenia przez Powiat art. 85 ust. 4 Prawa wodnego. Decyzję o wycięciu drzew lub krzewów, znajdujących się na wale przeciwpowodziowym Starosta może wydać na wniosek odpowiedniego podmiotu. Jak wynika z art. 61 § 1 k.p.a. postępowanie wszczyna się m.in. na żądanie strony. Zgłoszone żądanie zakreśla granice postępowania administracyjnego. Skoro nie ma ustawowego obowiązku monitorowania wałów przez służby podległe Staroście, to nie może on wydawać z urzędu decyzji w przedmiocie usunięcia zakrzaczenie lub zadrzewienia wałów. Ponadto, powodowie nie wykazali żadnego związku przyczynowego pomiędzy przerwaniem wałów a obowiązkiem istniejącym w art. 85 ust. 4 Prawa wodnego. W tym zakresie nie było żadnych uchybień, a także Starosta P. nie otrzymał żadnego wniosku ze strony odpowiednich podmiotów, uzasadniających wydanie takich decyzji (k. 2873-2877).
Pozwany Województwo (…) – Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. – w piśmie z dnia 1 marca 2013 r. – podtrzymał swoje stanowisko. Podkreślił, że nie sprawuje władzy publicznej w sferze imperium a jedynie w sferze dominium, tym samym jego działania nie mieszczą się w zakresie dyspozycyjności art. 417 k.c. Ewentualna solidarna odpowiedzialność pozwanych winna być rozpatrywana w kontekście art. 417 § 2 k.c., a nie wskazanego art. 441 § 1 k.c. Sprawy związane z powodzią regulują przepisy Prawa wodnego, a nie przepisy kodeksu cywilnego, zgodnie z art. 188 ust. 1 Prawa wodnego.
„Ocena stanu technicznego obwałowań przeciwpowodziowych” wykonana w II połowie 2011 r. stwierdza, że usterki wału zostały usunięte w ramach likwidacji skutków powodzi, natomiast stwierdzona konieczność pilnej interwencji technicznej w km 21+803 wału ze względu na niskie parametry wytrzymałościowe gruntów wbudowanych w korpus wału w trakcie powtórnych badań nie potwierdziła się.
Do roku 2010 r. nie było brane pod uwagę zabezpieczenie wałów doliny I.-D. przed destrukcyjną działalnością bobrów siatką stalową ze względu na niewielki rozmiar tych zjawisk. W 2009 r. stwierdzono jedną dziurę bobrową (protokół z 5 maja 2009 r.), w 2010 r. – 9 dziur bobrowych. Natomiast, w 2010 po powodzi – 25 dziur bobrowych. Ani razu nie zdarzyło się, aby nastąpiło uszkodzenie skarp wału przez bobry w miejscu naprawionym. Stany wód, jakie wystąpiły w marcu i maju 2010 r. były natomiast najwyższe w historii.
Pomimo tego, że zadrzewienie i zakrzaczenie miedzywala utrudniały konserwację skarpy odwodnej wału, to jednak konserwacja ta była wykonywana. Jeśli kiedykolwiek stwierdzono na wale odrosty krzaków, były one na bieżąco usuwane przez strażników wałowych (k. 2901-2908).
Pełnomocnik pozwanego Skarbu Państwa – w piśmie z dnia 28 lutego 2013 r. – dodatkowo podniósł, że zdarzeniem pierwotnym, uprzedzającym inne działania, był opad atmosferyczny, mający postać siły wyższej, za który żaden z pozwanych nie ponosi odpowiedzialności. W sprawie konstrukcja deliktu złożonego jest nieprzekonująca. Przyczyny powodzi – bezpośrednie – wiążą się z działaniami siły natury, jest zatem wątpliwe upatrywanie w ich powstaniu działania człowieka, czy ściślej zachowań funkcjonariuszy Skarbu Państwa.
Trudno jest uznać, że przy tak szeroko zakreślonej przez powódkę gamie zachowań, działań i zaniechań, różnych podmiotów – podejmowanych w różnym czasie, na przestrzeni dziesięcioleci – zachodził jeden czyn w rozumieniu art. 441 k.c.
Nie sposób uchwycić między każdym z ogólnie nakreślonych zachowań pozwanych przesłanki występowania normalnego, adekwatnego związku przyczynowego. Pozwany Skarb Państwa kwestionuje nawet hipotetyczność możliwości podjęcia takich działań przez funkcjonariuszy pozwanego Skarbu Państwa, które by pochłonęły pierwotną przyczynę zasadniczą szkód pozwanych – opad atmosferyczny (k. 2911-2917).
Postanowieniem z dnia 15 marca 2013 r. Sąd Okręgowy w Płocku postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym (k. 2948; uzasadnienie k.2952-2958v). Sąd Apelacyjny w Łodzi postanowieniem z dnia 3 grudnia 2013 r. oddalił zażalenia pozwanych (k. 3171; uzasadnienie k. 3178-3194).
W dniu 21 stycznia 2013 r. zmarł Z. J. (k. 3085, 3097).
Postanowieniem z dnia 25 marca 2014 r. Sąd Okręgowy w Płocku zarządził ogłoszenie o wszczęciu postępowania grupowego (k. 3248-3249v).
Postanowieniem z dnia 13 listopada 2014 r. Sąd Okręgowy w Płocku ustalił, że w skład grupy wchodzą następujące osoby: W. S. (1), L. B. (1), R. G. (1), R. G. (2), C. G., B. J. (1), B. J. (2), M. J. (1), D. K., P. K. (1), M. L., H. N., M. N. (1), R. O., M. O., Z. O., R. R. (1), (…) sp. z o.o. w P., J. S., A. S. (1), R. S., B. T., B. W., M. W., A. S. (2), M. Z., L. Ż. (1), Z. Ż. (k. 3545-3547).
Postanowieniem z dnia 11 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Płocku nakazał powódce złożenie do depozytu sądowego kaucji w kwocie 43.200 zł na zabezpieczenie pozwanemu Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Wojewodę (…) oraz Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. kosztów procesu (k. 3552-3557v). Zażalenie powódki zostało oddalone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 26 lutego 2015 r. (k. 3600-3600v; uzasadnienie k. 3601-3603).
W piśmie z dnia 27 maja 2015 r. – pełnomocnik powódki – podsumował stanowisko w sprawie. Wskazał zaniedbania każdego z pozwanych. Mianowicie, w jego ocenie:
Pozwany Skarb Państwa – Wojewoda (…) w okresie od 2001 r. do 2010 r. nie podejmował koniecznych działań zmierzających do opracowania kompleksowego długofalowego planu zabezpieczenia Doliny I.-D. przed powodzią, nie kontrolował i nie koordynował w należyty sposób działań wszystkich jednostek państwowych i samorządowych na obszarze Województwa w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, a nadto, nie podejmował potrzebnych działań zmierzających do pozyskania odpowiednich środków finansowych na realizację zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej na obszarze swojej właściwości, w tym w odniesieniu do wału przeciwpowodziowego w Ś. oraz koryta i dna rzeki W. Brak tych działań jest sprzeczny z art. 22 pkt 2 oraz art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie.
Pozwany Skarb Państwa – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. zaniechał działań mających na celu utrzymanie przepływu (przepustowości) koryta rzeki W. W latach 2001-2010 nie prowadził, a nawet nie planował prac melioracyjnych, regulacyjnych czy pogłębiarskich, mających na celu usuwanie gromadzących się na dnie rzeki osadów, jaki i prac mających usunąć roślinność w obrębie koryta W., czym naruszył art. 22 ust. 1, art. 22 ust. 1, art. 26 pkt 1, 3), 4) oraz art. 67, art. 80 pkt 4) ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne.
Nadto, nie podejmował, także w okresie 2001-2010, we właściwym stopniu, działań zmierzających do utrzymywania w należytym stanie (tj. stanie niestwarzającym, czy zwiększającym stopień zagrożenia powodziowego) ternu międzywala. Zwłaszcza, mimo władczych kompetencji wynikających z art. 82 ust. 3 pkt 3 Prawa wodnego, co najmniej w latach 2001-2010 na obszarach bezpośredniego zagrożenia nie nakazywał w wystarczającym zakresie usunięcia roślinności krzaczastej i wycinki drzew, czym naruszył art. 75 ust. 1 w zw. z ar. 70 ust. 1 oraz art. 64 ust. 1 w zw. z art. 80 i 81 Prawa wodnego.
Pozwany Województwo (…) – Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. w okresie 2001-2010 nie zapewnił odpowiedniej konstrukcji i parametrów technicznych obwałowania W., w tym w szczególności wału poprzez zastosowanie odpowiednich rozwiązań technicznych, w szczególności odpowiedniego podwyższenia terenu i wykonania właściwego drenażu w celu odwodnienia wału oraz poprzez podwyższenie korony wałów w związku z wypłyceniem rzeki spowodowanym wieloletnią akumulacją niewydobywanych osadów i rumowiska. Nadto, nie utrzymywał wału przylegającego do Doliny I.-D. w należytym stanie. Nie wykonywał koniecznych modernizacji wału, remontów, nie usuwał na bieżąco uszkodzeń i nie zapobiegał dalszym uszkodzeniom wału, w tym wywołanych naporem kry lodowej w okresie roztopów nie usuwał również zagrażających stateczności wałów przeciwpowodziowych skutków degradującej aktywności zwierząt, zwłaszcza bobrów, ani nie zabezpieczał wału przed tym zjawiskiem. Nie wykonywał więc należycie obowiązków wynikających z art. 70 ust. 1, art. 80 pkt 2 i art. 81, art. 82 oraz art. 85 Prawa wodnego, a także § 6 rozporządzenia Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 20 grudnia 1996 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane gospodarki wodnej i ich usytuowanie.
Nadto, nie podejmował odpowiednich działań zmierzających do utrzymywania w należytym stanie terenu międzywala, w tym usuwania roślinności krzaczastej i wycinki drzew, czym naruszył art. 75 ust. 1 oraz art. 64 ust. 1 w zw. z art. 80 i 81 Prawa wodnego.
Jako zarządca wału, mając świadomość złego stanu terenów międzywala oraz dana i koryta rzeki nie alarmował o tej sytuacji innych współodpowiedzialnych za ochronę przed powodzią podmiotów, jak choćby starosty lub właściwego Dyrektora (…) do podjęcia działań zmierzających do wycinki porastających międzywale drzew i doprowadzenia do należytego stanu dna, koryta i brzegów rzeki. Działania takie podjął dopiero po maju 2010 r. Tym samym nie realizował także zadań własnych województwa, do których zalicza się gospodarka wodna i ochrona przeciwpowodziowa (art. 14 ust. 1 pkt 9 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa).
Pozwany Powiat P. nie monitował w sposób prawidłowy stanu zabezpieczenia przed powodzią, nie podejmował działań ponadgminnych, nie koordynował działań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej na tym terenie, nie alarmował wystarczająco o złym stanie zabezpieczenia przed powodzią innych współodpowiedzialnych za ochronę przed powodzią podmiotów, co stoi w sprzeczności z art. 80 i 81 Prawa wodnego. Tym samym nie realizował także w sposób prawidłowy zadań własnych wskazanych w art. 4 ust. 1 pkt 16 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym. Pomimo tego, że posiadał podstawę w art. 85 ust. 4 w zw. z art. 80 i 81 Prawa wodnego, nie doprowadził do wycinki drzew porastających wał przeciwpowodziowy i międzywale.
Wszyscy pozwani nie podjęli w okresie 2001-2010 innych działań, które mogłyby wpłynąć na stan bezpieczeństwa powodziowego np. tworzenia polderów, co narusza m.in. art. 80 i 81 w zw. z art. 26 pkt 3, art. 92 ust. 3 oraz art. 75 ust. 1 Prawa wodnego.
Niewłaściwy stan zabezpieczenia Doliny I.-D. przed powodzią potwierdzają dokumenty pt. „Program (…) Powodziowego w Regionie Wodnym Środkowej W.-projekt” z XII 2012 r. oraz „Prognoza oddziaływania na środowisko Programu Ochrony Środowiska Województwa (…) na lata 2011-2014 z uwzględnieniem perspektywy do 2018 r.” (pismo k. 3625-3667).
Pełnomocnik pozwanego Skarbu Państwa – w piśmie z dnia 12 czerwca 2015 r. – podniósł zarzut przedawnienia roszczeń B. J. i A. S. (1), wskazując, że przystąpiły do grupy po upływie terminu przedawnienia zgłaszanych roszczeń odszkodowawczych, na mocy art. 188 ust. 2 Prawa wodnego, ewentualnie art. 4421 § 1 k.c. Termin ten upłynął najpóźniej 18 czerwca 2013., zaś zgłosiły one swój akces do grupy odpowiednio 13 i 24 czerwca 2014 r.
Nadto, wskazał, że samo zalanie wodami powodziowymi rzeki W. jest zdarzeniem nadzwyczajnym, mającym charakter siły wyższej, za które Skarb Państwa nie ponosi odpowiedzialności.
Fala powodziowa zmieściła się w obwałowaniach, a stan wody w miejscowości Ś. nie przekroczył korony wału. Przyczyną zalania terenów było przerwanie wału. Było ono spowodowane złym stanem technicznym wału, za co nie ponosi odpowiedzialności Skarb Państwa, lecz jego zarządca, którym jest marszałek województwa (art. 75 Prawa wodnego). Na wylanie wody nie miał zatem żadnego wpływu stan koryta rzeki ani roślinność.
Podniósł również fakt opracowania stosownych planów: „Planu Reagowania Kryzysowego”, który został zatwierdzony w dniu 3 listopada 2008 r. przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, a także „Planu operacyjnego ochrony przed powodzią”, który zatwierdził w styczniu 2010 r. (k. 5759-5765; 5798-5815).
Pozwany Skarb Państwa – reprezentowany przez Wojewodę (…) oraz Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. – w piśmie z dnia 2 lipca 2014 r. – wskazał, że Wojewoda (…) w okresie przed powodzią 2010 r. jak i po niej, realizował swojej obowiązki określone w przepisach prawa. Poza opracowaniem stosownych planów, zwołał w okresie od stycznia do maja 2010 r. siedem posiedzeń (…) Wojewódzkiego Zespołu (…). Na posiedzeniach poruszane były zagadnienia dotyczące ochrony przed powodzią i działań przygotowujących na jej nadejście. Wskazano także zadania do wykonania przez poszczególne organy administracji. W posiedzeniach uczestniczył Dyrektor (…) w W.
Nadto, Wojewoda wydał kilkanaście zarządzeń w sprawie pogotowia przeciwpowodziowego i alarmu przeciwpowodziowego w różnych regionach województwa, które zobowiązywało organy administracji samorządowej, a także administrację zespoloną i niezespoloną do realizacji zadań określonych przepisami prawa w zakresie ochrony przeciwpowodziowej.
W ramach koordynowania działań w trakcie akcji powodziowej Wojewoda (…) skierował szereg pism do Ministra Obrony Narodowej, Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej i Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w W. dotyczących udostępnienia i użycia sprzętu, sił i środków. Nadto, wydał decyzję z dnia 24 maja 2010 r. w sprawie wysadzenia wału przeciwpowodziowego na odcinku 24 metrów w D., w celu skierowania wody do koryta rzeki.
Opracowanie długofalowego planu zabezpieczenia dolin rzecznych przed powodzią nie leży w zakresie obowiązków wojewody; niemniej jednak Wojewoda (…) brał udział w opracowaniu „Programu Bezpieczeństwa Powodziowego w Regionie (…) W.” z własnej inicjatywy, z upoważnienia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji jako zadanie dodatkowe.
W zakresie zarzutów sformułowanych przeciwko Dyrektorowi (…) wskazał, że w 1999 r. na lecenie (…) w W. opracowany został kompleksowy, regionalny program ochrony przeciwpowodziowej dorzecza środkowej W. na terenie (…) w W. Dokonano w nim oceny stanu zagrożenia powodziowego w dorzeczu W. Środkowej dla 7 rzek, określając tzw. kompleksy zagrożenia powodziowego poszczególnych dolin rzecznych. Na ich podstawie oceniono powierzchnię i stopień zagrożenia powodziowego, w tym rzędne Wody 1% (tzw. woda 100-letnia). Rzędne te były podstawą do wydawania decyzji, opinii i uzgodnień.
Zgodnie z art. 80 ust. 4 Prawa wodnego w 1999 r. na zlecenie (…) w W. opracowana została „Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania doliny i regulacji W., w tym odcinek (…) od ujścia N. do P. wraz ze zbiornikiem W.”. Koncepcja obejmowała opracowania przyrodnicze, urbanistyczne, hydrologiczne, hydrauliczne, wariantowanie zabudowy koryt rzecznych i wytyczne dla gmin do wprowadzenia do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
Na podstawie art. 92 ust. 3 pkt 1 Prawa wodnego Dyrektor (…) w W. w 2004 r. opracował „Analizę stanu ochrony przed powodzią w regionie wodnym środkowej W.” na terenie administrowanym przez Regionalny Zarząd gospodarki Wodnej w W.
Wywiązując się z obowiązków określonych w art. 92 ust. 3 pkt 5 i art. 79 ust. 2) Dyrektor (…) w W. opracował w 2006 r. „Studium ochrony przeciwopowodziowej” (woda 200-letnia, woda 100-letnia i woda 20-letnia) i stały się podstawą do wydawania decyzji i opinii oraz prowadzenia uzgodnień, zgodnie Prawem wodnym. Obowiązywało ono do 22 grudnia 2013 r.
Zgodnie z art. 120 ust. 1 oraz art. 113 ust. 1 pkt 1a Dyrektor regionalnego zarządu w 2008 r. rozpoczął prace nad opracowaniem „Planu zagospodarowania wodami na obszarze dorzecza”. Został on zatwierdzony w 2011 r.
W zakresie współpracy pomiędzy Wojewodą (…) a Dyrektorem (…) w W. podkreślił, że Dyrektor (…) w W. jest członkiem (…) Wojewódzkiego Zespołu (…) i uczestniczy w posiedzeniach tego zespołu oraz w wizjach terenowych współorganizowanych z Wojewodą. Współpracowali również przy opracowywaniu szeregu dokumentów istotnych z punktu widzenia ochrony przeciwpowodziowej.
W ocenie Skarbu Państwa stan koryta rzeki i dna rzeki pozostawał bez wpływu na przerwanie wału przeciwpowodziowego. Fala powodziowa na W. zmieściła się w obwałowaniach.
Corocznie na odcinku od tamy zbiornika wodnego we W. do W., w okresie zimowym, prowadzona jest akcja lodołamania. Nadto, wykonywane są prace konserwacyjne i remontowe istniejących urządzeń melioracyjnych, a także udrażniające koryto rzeki. Na zakres prac utrzymaniowych miały wpływ ograniczone środki finansowe, a przede wszystkim powołanie w nurcie rzeki W. szeregu rezerwatów przyrody i stref chronionych oraz wprowadzenie obszarów Natura 2000, co w bardzo poważnym stopniu ogranicza możliwość interwencyjnych działań przeciwpowodziowych.
Rzeka W. od ujścia N. do zbiornika we W. jest rzeką nieuregulowaną, charakteryzującą się brakiem równowagi dynamicznej koryta. Po kolejnych wezbraniach następują zmiany w układzie nurtu. Trudność stanowi również oczyszczanie międzywala W. z porostu drzew i krzewów, co wynika z niewystarczających środków finansowych, ale także z presji środowisk ekologicznych, co wpływa na przepustowość koryta W.
Koryto W. wymaga udrażniania na całej długości od ujścia N. do partii cofkowej zbiornika (…), tj. od km 551 do km 637. Skala potrzeb jest bardzo duża.
W 2010 r. (…) w W. podjął działania w celu pozyskania środków na realizację zadań związanych z usuwaniem skutków powodzi i ochroną przeciwpowodziową, dzięki czemu otrzymał środki w ramach rezerw celowych MSWiA, które pozwoliły na wykonanie najpilniejszych prac na W. W 2010 r.- 2014 r. zrealizowano m.in. roboty pogłębiarskie w korycie W., prace związane z udrożnieniem W.
Po powodzi w 1982 r. na obszarze obecnego powiatu (…) ówczesna Okręgowa Dyrekcja Gospodarki Wodnej w W. opracowała „Koncepcję programowo-przestrzenną regulacji W. w km 594-601”. W październiku 1998 r. rozpoczęto realizację programu od remontu trzech budowli regulacyjnych (ostróg) na prawym brzegu na odcinku R.-D. Wyrokiem z dnia 10 listopada 2004 r. w sprawie z powództwa (…) Towarzystwa Ochrony (…) w G. i Ligi Ochrony (…) w W., sygn. I C 767/98, o zaniechanie naruszania środowiska, Sąd Rejonowy w Płocku:
– nakazał Skarbowi Państwa – (…) w W. zaniechanie naruszania środowiska na odcinku rzeki W. w k.m. 594-601 w ten sposób, że: zakazał Skarbowi Państwa prowadzenia działalności w strefie korytowej rzeki W. polegającej na:
– nakazał pozwanemu Skarbowi Państwa – (…) w W. przywrócenie do stanu poprzedniego, sprzed sierpnia 1998 r., prawej części koryta rzeki W. w miejscowości R. gmina W. w ten sposób, aby rozebrał odbudowane tamy (poprzeczne ostrogi).
Wyrok ten uprawomocnił się wobec oddalenia apelacji (…) przez Sąd Okręgowy w Płocku wyrokiem z dnia 9 marca 2005 r., w sprawie sygn. IV Ca 67/05. Z tych wyroków wynika, że wszelkie działania (…) były skutecznie stopowane przez (…) Towarzystwo Ochrony (…).
(…) w W. podejmowało starania o wykonanie przegrody dolinowej P. – G., która miała służyć poprawie bezpieczeństwa powodziowego na terenie Doliny I.-D.; poprzez podzielenie doliny na poldery, co uchroniłoby część doliny przed potencjalnym zalaniem. Realizacji tego planu sprzeciwili się Rada Gminy w I., mieszkańcy okolicznych wsi (pismo z 16 grudnia 2008 r.). (…) zwracało się także do Wójta gminy I. o wdanie zgody na wycinkę drzew na K. P., ale takiej zgody nie otrzymał. Po powodzi zaproponowano budowę przegrody dolinowej D. – z takimi samymi protestami.
(…) podejmowało także działania w zakresie utrzymania infrastruktury przeciwpowodziowej w należytym stanie.
Brak jest podstaw do przyjęcia, że roślinność znajdująca się w międzywalu i zawalu wpłynęła w jakikolwiek sposób na zalanie doliny.
W ramach działań statutowych Dyrektor (…) w W. prowadził inwentaryzację miejsc nadmiernego rozwoju roślinności w międzywalu, w których roślinność ogranicza swobody przepływ wód wezbraniowych. W miejscach wytypowanych prowadzono działania jednostkowe w zakresie wycinki drzew i krzewów w regionie. Część z wydanych decyzji nakazujących wycinkę drzew i krzewów, w międzywalu wykonano z rygorem natychmiastowej wykonalności. Znaczna ilość decyzji została zaskarżona przez TOP i (…) Towarzystwo Ochrony (…), a następnie uchylona przez Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej i przekazana do ponownego rozpatrzenia.
Po powodzi 2010 r., realizując zadania zlecone Regionalnej Dyrekcji Ochrony (…), Dyrektor (…) w W. zlecił opracowanie programu wycinki drzew i krzewów na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią dla (…) w W. wraz ze strategiczną oceną oddziaływania na środowisko dotyczącą zaplanowanych w tym programie działań.
Naturalnie wykształcona roślinność nadrzeczna na przedmiotowym odcinku W. podlegała już przed 2010 r. szczególnej ochronie, a jej wycinka, uwzględniając treść przepisu art. 33 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody oraz aktywną działalność pozarządowych organizacji ekologicznych, była w zasadzie niemożliwa.
Samo zalanie wodami powodziowymi nie jest źródłem obowiązku odszkodowawczego pozwanych. Nietypowe warunki hydrologiczne i wyjątkowe, ekstremalne opady deszczu o niespotykanym rozkładzie, jakie wystąpiły w dorzeczu W. w maju i czerwcu 2010 r. Okoliczność ta ma charakter siły wyższej, za którą pozwani nie mogą ponosić odpowiedzialności.
Przyczyną przerwania wałów przeciwpowodziowych w Ś., poza stanem technicznym tych budowli były zatem długotrwałe i ekstremalne opady deszczu występujące w dorzeczu rzeki W., które spowodowały utrzymywanie się przez długi czas katastrofalnego, wysokiego stanu wody w W., jak i na jej dopływach, wpływając w znacznym stopniu również na stan wałów przeciwpowodziowych.
Wody rzeki W. stanowią własność publiczną, prawa właścicielskie w stosunku do tych wód wykonuje Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, a jego imieniu, Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, który wykonuje swoje zadania przy pomocy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Na tych jednostkach ciąży obowiązek realizacji zadań związanych z utrzymywaniem wód lub urządzeń wodnych. Te działania Skarb Państwa jest obowiązany podejmować nie w ramach wykonywania władzy publicznej, lecz w ramach obowiązków wynikających z prawa własności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 25 czerwca 2008 r., I ACa 443/08, LEX nr 446193). Czynności właściciela wód śródlądowych nie można uznać za działania władcze, nawet jeśli są one wykonywane przez Skarb Państwa wyposażony w prerogatywy władzy publicznej. Wykonywanie władczych działań musi się wiązać z władczym kształtowaniem praw i obowiązków innych podległych podmiotów, sytuacji obywatela.
W konsekwencji odpowiedzialność za szkody wyrządzone przy wykonywaniu zadań niezwiązanych z wykonywaniem władzy publicznej (dominalnych) uzależniona jest od winy funkcjonariusza. W przypadku szkód wyrządzonych przez organy państwowe lub jednostki samorządu terytorialnego poza sferą imperium, nie odpowiadają one na podstawie art. 417 k.c., lecz na ogólnych zasadach prawa cywilnego (art. 415, 427, 433-436 k.c.).
Czynności państwowej jednostki organizacyjnej zarządzającej wodami płynącymi, których celem jest utrzymanie koryta rzeki oraz roślinności w obrębie międzywala w taki sposób, aby zminimalizować wszelkie zagrożenia powodziowe, także należy do sfery działalności organizacyjno-gospodarczej pozwanego Skarbu Państwa.
Dla wykazania zaniechania obowiązków uregulowanych w art. 22 ust. 1 i art. 26 Prawa wodnego konieczne jest wskazanie czasu (okresu), ściśle określonego miejsca i zakresu czynności, które winien był podjąć zobowiązany podmiot.
Przedstawiony „Program Bezpieczeństwa Powodziowego w Regionie Wodnym (…) W. – projekt” z 2012 r. nie wszedł w życie.
Zachodzi sprzeczność konkurujących ze sobą przepisów obowiązującego prawa oraz dóbr przez nie chronionych. Z jednej strony Skarb Państwa obowiązany jest do podejmowania szeregu działań służących ochronie przeciwpowodziowej, z drugiej zaś – do zaniechania tych samych działań w celu ochrony różnych form przyrody (k. 5943-5968).
Pełnomocnik pozwanego Województwa (…) – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. – w piśmie z dnia 9 lipca 2015 r. wskazał, że w zakresie działań mających zapobiegać powodzią, w Dolinie I.-D., w latach 2004-2006, wykonano następujące prace:
– wyremontowano suchy Zbiornik T. w gm. G. i S. o poj. 5,1 mln m3;
– utworzono 1 mln m3 rezerwy powodziowej w jez. Z., co zostało skutecznie wykorzystane podczas powodzi w Dolinie I.-D. w 2010 r.;
– podejmowano próby przegrodzenia Doliny I.-D.
Prace nad „Programem Bezpieczeństwa Powodziowego w Regionie (…) W.” zostały przerwane w 2013 r. Od 2014 r. jedynym oficjalnym dokumentem w zakresie ochrony przed powodzią jest „Plan zarządzania ryzykiem powodziowym dla Regionu Wodnego Środkowej W.” koordynowany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w W.
Wał chroniący Dolinę I.-D. został gruntownie zmodernizowany w latach 1984-1985 na podstawie projektu technicznego opracowanego przez Biuro (…) w W. z 1983 r. W 1987 r. uznano, że uzyskane parametry zagęszczenia wału są wysokie i spełniają wymagania. Żadna z ocen dokonywanych w latach 2011 r. i 2014 r. przez uprawniony Instytut Meteorologii i Gospodarki w W. nie potwierdzają złego stanu wałów.
Dopiero w kwietniu 2015 r. ustalono wg danych (…) rzędne wód prawdopodobnych, na podstawie których można będzie projektować przebudowę części wałów przeciwpowodziowych, które są za niskie. Aktualnie na odcinku od k.m. 17+668-23+730, tj. około 6 km wał powinien być podwyższony średnio o 0,3 m. Wał wyposażony jest ponadto w skuteczny i sprawny system odwadniający zawale odprowadzony do 4 pompowni melioracyjnych, w tym rowy opaskowe, drenaże płaskie, drenaże rurowe, kanały itp. wykonane w 1995 r. na podstawie Projektu odwodnienia zawala opracowanego przez Biuro (…) w W. 1987 r. Wg stanu na lata 1984-1990 wały te były przebudowywane z zapasem około 1 m.
Od 2001 r. od 2010 r. w wale Doliny I.-D. szkody bobrowe był sporadyczne. Po opadnięciu wezbrań dziury były natychmiast zabudowywane. Z uwagi na bardzo ograniczone środki finansowe na utrzymanie wód i urządzeń melioracji podstawowych temat ten był traktowany drugorzędnie.
Uszkodzenia związane z osłabieniem wałów Doliny R.-D. i K. powstałe na skutek wiosennych roztopów z naporem kry lodowej w 2010 r. zostały usunięte w 2010 r.
W ramach zadania pn. „Odcinkowa likwidacja przecieków wałów Doliny I.-D. Etap II gm. G. i S. pow. (…)” w 2012 r. za kwotę 2881031,66 zł uszczelniono 2,040 km wału betonitowo-cementową przesłoną przeciwfiltracyjną. Ponadto, w ramach 3 zadań w latach 20112-2014, za kwotę 1.164.169,05 zł zabezpieczono 3,73 km skarp odwodnych tego wału przed penetracją bobrów siatką stalową.
Zaawansowane prace projektowe nad budową przegród dolinowych prowadzone w latach 2004-2006 (P.-G.) gm. Iłów, oraz 2010-2012 (D.) zostały przerwane po protestach mieszkańców oraz Stowarzyszenia (…). Natomiast aktualny stan R. Karolińskich, R. W. i R. K. jest wystarczający do odprowadzania wód infiltracyjnych z wałów przeciwpowodziowych.
Przed majem 2010 r., za kwotę 849.855,48 zł, zrealizowano zadanie inwestycyjne pn. „Przebudowa (modernizacja) wału przeciwpowodziowa w k.m. 21+650-21+100 odc. Ś. w tym likwidacja szkód powodziowych w k.m. 31+650-22+050”, które odebrano protokołem z 26 października 2010 r., gdyż podczas wezbrań w latach 2005-2006 wystąpiły takie potrzeby.
Podczas wezbrań roztopowych w latach 2005, 2006 i 2010, poza 550 m odcinkiem wału w Ś. k.m. 21+650-21+100 nie stwierdzono żadnych przesiąków.
Po powodzi z 2010 r. wykonano opracowanie „Koncepcji dostosowania wałów Doliny I.-D. w k.m. 1+210-35+215 do aktualnych przepływów ekstremalnych w korycie W.”. Prace te trwają (k. 6652-6660).
Pozwany Powiat P. – w piśmie z dnia 30 lipca 2015 r. – wskazał, że podnosi zarzut przedawnienia w stosunku do tych członków grupy, którzy przystąpili do niej po upływie okresu przedawnienia, związanym z roszczeniem odszkodowawczym. Wskazał, że Powiat P., jako jednostka samorządu terytorialnego, posiadająca ściśle określone w ustawach zadania z zakresu ochrony przeciwpowodziowej nie może ponosić odpowiedzialności za czyn niedozwolony, którego następstwem mogło być przerwanie wału przeciwpowodziowego. Wykonywane przez powiat zadania publiczne mają charakter ponadgminny. W ustawie o samorządzie powiatowym przyjęto koncepcję wyczerpującego wyliczenia zadań powiatu (art. 4). Błędne jest wskazywanie, jako podstawy obowiązków powiatu, art. 85 ust. 4 Prawa wodnego. Starosta nie może wydawać decyzji w odniesieniu do obszarów pasa nadbrzeżnego oraz strefy przepływów wezbrań powodziowych.
Służby podległe Staroście P., zarówno przed powodzią, jak i w trakcie jej występowania, dokładały wszelkich starań, mających na celu ograniczenie skutków zgubnego żywiołu. Z inicjatywy ówczesnego Starosty P. było zwoływane liczne posiedzenia Komisji (…) i Porządku oraz Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na których koordynowano działania związane z istniejącym zagrożeniem przeciwpożarowym oraz konsultowano sprawy bezpieczeństwa powodziowego na terenie powiatu (…) z udziałem przedstawicieli wszelkich rodzajów służb powiatowych, inspekcji, straży, wójtów gmin, burmistrzów miast, pracowników (…), (…) w W., w tym: w dniu 19 stycznia 2010 r., 11 lutego 2010 r., 3 marca 2010 r., 22 marca 2010 r., 17 maja 2010 r., 20 maja 2010 r., 21 maja 2010 r.
Przedstawiciele Starostwa Powiatowego w P. uczestniczyli również w spotkaniach (…) Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w W., które odbyły się m.in. w styczniu i marcu 2010 r.
Tereny znajdujące się w obszarze międzywala na terenie Gminy S. stanowią prywatną własność gospodarujących tam rolników, co utrudniało prowadzenie działalności związanej z ochroną przeciwpowodziową.
Nie da się ustalić odpowiedzialności solidarnej pozwanych z uwagi na różny zakres kompetencji i obowiązków poszczególnych pozwanych – wynikających wprost z ustaw. Do zastosowania art. 441 § k.c. konieczne jest ustalenie wszystkich przesłanek odpowiedzialności poszczególnych osób za delikt, w tym związku przyczynowego. Aby ustalić przesłanki odpowiedzialności należy określić zakres obowiązków ustawowych jakie zostały nałożone na powiaty. Z unormowań prawnych nie można wywieść obowiązku powiatu do utrzymywania wałów przeciwpowodziowych w odpowiednim stanie (k. 7562-7568).
Pozwany Skarb Państwa – reprezentowany przez Wojewodę (…) oraz Dyrektora (…) w W. – w piśmie z dnia 29 lipca 2015 r. – wskazał, że na (…) odcinku W. od zawsze obserwowane było zjawisko odkładania się rumowiska rzecznego, tworzenia się łach piaszczystych i wysp. Na to zjawisko nie miało żadnego znaczenia wybudowanie Zbiornika W., który powstał dopiero w 1970 r.
Przy całkowitej wycince drzew i krzewów z obszaru międzywala poziom lustra wody uległyby obniżeniu maksymalnie o 13 cm lub w ogóle. Dlatego prace takie nie mają wpływu na bezpieczeństwo powodziowe (k. 7613-7616).
Powódka – w piśmie z dnia 28 września 2015 r. – podtrzymała dotychczasowe stanowisko. Podkreśliła, że żaden z pozwanych nie wykazał, by podejmował szerzej zakrojone działania, czy choćby starania, by skorzystać z istniejących możliwości prawnych, pozwalających na wyważenie interesu nadrzędnego, jakim jest ochrona ludzi przed powodzią i konieczność ochrony przyrody.
„Plan Operacyjny (…)” powstał dopiero w styczniu 2010 r. Brak w nim jakiejkolwiek całościowej analizy stanu zagrożenia powodziowego w województwie (…) i płynących z niej wniosków.
Sprawozdania Dyrektora (…) z lat 200-2010 potwierdzają, że na odcinku W. w gminach S. i G. nie wykonywano żadnych prac pogłębiarskich, zaś w pozostałej części ich zakres był szczątkowy, nie odpowiadający istniejącym potrzebom.
Skoro po powodzi 2010 r. (…) prowadził prace udrożnieniowe koryta W., tym samym były one możliwe do wykonania i konieczne wcześniej; pomimo wskazywanych ograniczeń finansowych, czy przyrodniczych.
Brak było strategicznego, kompleksowego planu działań we wszystkich istotnych, wzajemnie powiązanych sferach ochrony przeciwpowodziowej.
W okresach zimowych znacząco podniesiony poziom wody osłabiał stateczność wału, a napierająca na wał kra lodowa powodowała jego uszkodzenia.
Nie ma wystarczających podstaw do tego, by przyjąć za pewnik, iż w dniu 23 maja 2010 r. w przerwanym wale przeciwpowodziowym istniała nora wykopana przez bobry (czy inne zwierzęta). A jeśli tak to, że nastąpiło to bezpośrednio przed samym przerwaniem wału. Dopiero 20 maja 2010 r. po ogłoszeniu alarmu powodziowego zostały zabudowane doraźnie dziury bobrowe workami z piaskiem na skarpie odwodnej wału.
Od strony zawala, na wysokości przerwanego wału, występował obszar starorzecza. Wał należało odpowiednio wzmocnić.
Ograniczeniom wynikającym z tzw. dyrektyw środowiskowych podlegają tylko takie działania na obszarach objętych programem Natura 200, które mogą negatywnie wpływać na stan gatunków lub siedlisk objętych ochroną. Unijne prawo dopuszcza możliwość ingerencji w obszary poddane ochronie w ramach programu Natura 2000 i odstępstwa od zobowiązań wynikających z dyrektyw środowiskowych, w szczególności wówczas, gdy w grę wchodzi nadrzędny interes publiczny, czyli konieczność zapewnienia bezpieczeństwa m.in. publicznego, ludzi i infrastruktury (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2007 r., IV SA/Wa 2319/06). Do prawa polskiego zasady te zostały implementowane przede wszystkim w art. 34 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody.
To pozwani powinni dążyć do zapewnienia właściwego wyważenia interesu publicznego związanego z bezpieczeństwem powodziowym z interesami reprezentowanymi przez organy odpowiedzialne za ochronę przyrody i organizacje ekonomiczne w ramach istniejących procedur. Zaniechanie prób znalezienia i wdrożenia rozwiązań zwiększających stopień ochrony przed powodzią z uwagi na utrudnienia związane z ochroną przyrody czy „presją środowisk ekologicznych” nie znajduje tym samym uzasadnienia. Powinna to być aktywna postawa w poszukiwaniu właściwych rozwiązań dla zapewnienia ochrony przeciwpowodziowej. Nie sposób uznać, aby sprawa ostróg R.-D. sygn. akt I C 767/98 uzasadniała bierność pozwanego Skarbu Państwa w zakresie jakichkolwiek innych prac regulacyjnych, pogłębiarskich, melioracyjnych, czy dotyczących wycinki drzew i krzewów na całym obszarze jego właściwości.
To zaniedbania pozwanych powodowały sprzeciw społeczności lokalnych wobec planów budowy przegród dolinowych. Taka budowa nie może stanowić substytutu dla innych działań stanowiących realizację ustawowych obowiązków podmiotów odpowiedzialnych za ochronę przeciwpowodziową.
Niezasadny jest zarzut przedawnienia roszczeń przystępujących do grupy B. J. i A. S. (1). Roszczenia odszkodowawcze wszystkich członków grupy wynikające z czynu niedozwolonego, przedawniają się na ogólnych zasadach wynikających z art. 4421 § 1 k.p.c., tj. z upływem 3 lat od dnia, gdy osoba poszkodowana dowiedziała się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Bieg terminu przedawnienia roszczeń odszkodowawczych dochodzonych przez A. S. (1) oraz B. J. (2), został przed upływem tego terminu przerwany (art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c.).
Bieg przedawnienia roszczenia dochodzonego przez B. J. (2) został przerwany w dniu 2 maja 2012 r., poprzez wniesienie pozwu w niniejszej sprawie. Roszczenie przysługiwało wówczas Z. J. (który złożył oświadczenie o przystąpieniu do grupy w dniu 24 kwietnia 202 r.) i zostało nabyte przez B. J. (2) na podstawie dziedziczenia oraz umowy darowizny.
A. S. (1) w dniu 20 maja 2013 r. złożyła wnioski o zawezwanie każdego z pozwanych do próby ugodowej, w sprawie o roszczenie, którego dochodzi w niniejszej sprawie, co na mocy art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c., przerwało bieg terminu przedawnienia.
Wszelkie obowiązki nałożone przez ustawodawcę na organy administracji rządowej i samorządowej, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa ludzi i mienia wielu osób (wewnętrznego bezpieczeństwa państwa), w tych również ochrona przed powodzią, muszą być oceniane jako typowe dla sfery imperium (k. 7664-7705).
Na rozprawie w dniu 22 lutego 2018 r.:
– pełnomocnik powódki – wniósł, na mocy art. 67 § 2 k.p.c., o oznaczenie przez Sąd z urzędu właściwej reprezentacji Skarbu Państwa, wobec nowelizacji Prawa wodnego, które weszło w życie od dnia 1 stycznia 2018 r. Podniósł, że na mocy art. 525 ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne, Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej zostały zniesione. Dlatego, z mocy prawa, w miejsce Skarbu Państwa reprezentowanego przez Dyrektora (…) w W. stroną postępowania stało się Państwowe Gospodarstwo (…) reprezentowane przez jednostkę organizacyjną (…) w W. W stan likwidacji została też postawiona jednostka organizacyjna Województwa (…) Urząd Melioracji i Urządzeń Wodnych na mocy uchwały Sejmiku Województwa (…) nr 239/17 z dnia 4 grudnia 2017 r. (k. 11225v, czas adnotacji 00:03:28). Wskazał, że pozwanym ad. 2 jest Województwo (…) bez wskazania konkretnej jednostki reprezentowanej przez Wojewodę (k. 11256, czas adnotacji 00:09:29). Dotychczasowe państwowe jednostki budżetowe stały się jednostkami organizacyjnymi Wód Polskich. Zgodnie z art. 527 zobowiązania i obowiązki Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz (…) będących państwowymi jednostkami budżetowymi stają się odpowiednio należnościami, zobowiązaniami prawami o obowiązkami Wód Polskich. Zgodnie z art. 534 ust. 5 Wody Polskie przystępują do toczących się postępowań sądowych i administracyjnych, w których stroną są m.in. dyrektorzy (…), z mocy prawa. To sukcesja generalna. Pozwany ad. 1 to więc Państwowe Gospodarstwo (…) (k. 11255v, czas adnotacji 00:00:00). Wskazał, że podtrzymuje dotychczasowe stanowisko w sprawie, z uwzględnieniem powyższych modyfikacji (k. 11255, czas adnotacji 00:16:49);
– pełnomocnik pozwanego ad. 1 (SP reprezentowanego uprzednio przez Wojewodę (…) i Dyrektora (…) w W.) – wskazał, że nie ma umocowania do reprezentowania Wód Polskich jako osoby prawnej, gdyż zgodnie z jego wykładnią nowelizacji w związku z likwidacją (…) w W. ulegnie zmianie statio fisci Skarbu Państwa – (…) w W. na Wody Polskie, które są powierniczo reprezentowane przez Skarb Państwa (k. 11256, czas adnotacji 00:17:11);
– pełnomocnik pozwanego ad. 2 (Województwa (…) reprezentowanego uprzednio przez (…) w W.) potwierdził stanowisko pełnomocnika powódki, co do tego, że po likwidacji jednostki organizacyjnej Województwa (…) – (…) w W. do toczących się postępowań przystępuje z mocy prawa Przedsiębiorstwo (…). Jednak jako Województwo pozwany nie jest zwolniony z uczestniczenia w tym postępowaniu. Nie ma w ustawie przepisów dotyczących przejęcia zobowiązań z toczących się postępowań. Podtrzymał dotychczasowe merytoryczne stanowisko w sprawie (k. 11256, czas adnotacji 00:21:54);
– pełnomocnik pozwanego ad. 3 (Powiatu P.) – podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie. Wskazał, że Powiat P. jako odrębna jednostka samorządu terytorialnego nie może zająć stanowiska w zakresie zmian podmiotowych i zmian w przepisach Prawo wodne, gdyż ta tematyka go nie dotyka (k. 11226, czas adnotacji 00:24:14).
Postanowieniem z dnia 22 lutego 2018 r. Sąd Okręgowy w Płocku oznaczył, na mocy art. 67 § 2 k.p.c., jako stronę pozwaną w miejsce Skarbu Państwa reprezentowanego przez Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. – Skarb Państwa reprezentowany przez Państwowe Gospodarstwo (…). Wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Skarb Państwa reprezentowany przez Państwowe Gospodarstwo (…) (k. 11256-1126v, czas adnotacji 00:26:31). Na mocy ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne art. 525 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 525 ust. 2 w zw. z art. 526 w zw. z art. 527 w zw. z art. 528 ust. 1 w zw. z art. 529 ust. 1 w zw. z art. 534 ust. 1 i ust. 5 pkt 2. Mianowicie, z dniem 1 stycznia 2018 r. Wody Polskie:
– wstąpiły w prawa i obowiązki wynikające z wymienionych w przepisach: umów, porozumień, koncesji i zezwoleń zawartych przez dyrektorów (…) oraz przez Marszałków Województw (w sensie materialnoprawnym);
– przystąpiły do toczących się postępowań sądowych, w których stroną są m.in. dyrektorzy (…), dotyczących spraw wynikających z ustawy uchylanej Prawo wodne (w sensie formalnoprawnym).
Na rozprawie w dniu 9 kwietnia 2018 r. pełnomocnicy stron podtrzymali swoje stanowiska (k. 11273-11274).
Sąd ustalił, co następuje:
A. System obszarów chronionych oraz specyfika warunków geograficznych/geologicznych obszaru Doliny I.-D. i W. Środkowej.
Dolina I.-D. jest fragmentem lewostronnej, zalewowej części doliny W. Środkowej na odcinku od W. do P. Jej w miarę bezpieczne gospodarcze użytkowanie jest możliwe dzięki istniejącemu systemowi zabezpieczeń przeciwpowodziowych. System ten został przebudowany według koncepcji technicznych opracowanych, zatwierdzonych do realizacji i realizowanych w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, po powodzi zimowej w 1982 r. W kolejnych latach system był na bieżąco utrzymywany i modernizowany. To system stosunkowo nowy, wykonany i otrzymywany według wówczas obowiązujących przepisów i wymagań technicznych (opinie I. F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Dolina I.-D. położona jest w rejonie Doliny (…) W. Poza krótkim, 1,5 kilometrowym odcinkiem rzeki poniżej K., całe koryto W. od W. do P. zostało włączone do obszarów chronionej przyrody. Jest to pięć faunistycznych (ornitologicznych rezerwatów przyrody: K. R., K. A., W. Z., W., K. W., Ł. T. Ponadto, cała dolina W., łącznie z otoczeniem na tarasach nadzalewowych i wysoczyźnie jest włączona do Nadwiślańskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu. Całe międzywale W. jest objęte obszarem specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 (…). Obszar ten wykracza miejscami kilkaset metrów poza obecne międzywale (opinie Instytutu T. F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Mieszczą się tu: rezerwaty przyrody, parki krajobrazowe, obszary chronionego krajobrazu, obszary Natura 2000 (OSO – obszar specjalnej ochrony gatunków ptaków oraz SOO – ochrona siedlisk), objęte ochroną wyspy i kępy (niesporne). Poniżej przekroju rzeki w Ś., w korycie rzeki na długości około 7 km, zlokalizowane są następujące rezerwaty przyrody: Rezerwat K. W., Rezerwat Ł. T., Rezerwat W. (niesporne). W tym rejonie rezerwaty obejmują 8 kęp porośniętych lasami łęgowymi oraz mielizny i ławice piaszczyste. K. oraz łacha piaszczysta położone na wysokości miejscowości Ś. mieszczą się w otulinie K. i objęte są obiema formami ochrony w ramach Natura 2000 (OSO i SOO) (niesporne).
Pod koniec lat 80-tych w rejonie D. I.-D. zaczęły się osiedlać bobry. Mieszkańcy widywali je na kępach i wyspach. Po 2000 r. ich nory pracownicy (…) lokalizowali głównie po prawej stronie W. Do czasu powodzi z 2010 r. w rejonie D. nie stosowano żadnych działań prewencyjnych, zapobiegających osiedlaniu się bobrów i lisów w wałach (siatek na skarpach odwodnych); pomimo tego, że systematycznie zwiększała się liczba wykrytych w wałach nor, po opadnięciu kolejnej wody wezbraniowej sięgającej wałów (zeznania świadków: A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:34:02; S. M. k. 7522v, czas adnotacji 03:45:13, 03:47:22; S. K. k. 9066, czas adnotacji 01:26:27; K. M. k. 9071, czas adnotacji 03:42:11; R. W. k. 9304, czas adnotacji 00:28:25).
Rozrost populacji bobrów stał się problemem ogólnopolskim, gdyż jedna bobrza rodzina złożona z kilku osobników kopie swoje jamy w wałach liczące od 10 do 35 m (3) pojemności. Sięgają one w pobliże skarpy odpowietrznej wału. W czasie wezbrania rzeki jamy te wypełnia woda, a cienka warstwa gruntu między jamą a powierzchnią skarpy wału poddana ciśnieniu wody ulega gwałtownemu wyparciu, co w krótkim czasie skutkuje rozmyciem wału. Jamy bobrowe są drążone z kierunku od wody i ich wloty, czasem odległe od stopy skarpy wału, nie są praktycznie widoczne, bo kryje je mętna woda, roślinność lub warstwa lodu. Nory lisa są nieco mniejsze. Występują w suchych fragmentach wałów, łatwiej je zauważyć jeśli podnóże i skarpy wału są prawidłowo utrzymane (wykoszone, odkrzaczone), lecz także groźne dla bezpieczeństwa wałów jeśli woda podniesie swój poziom i zatopi je (opinie Instytutu T. F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Uszkodzenia wałów przez dziką faunę, a szczególnie przez bobry to najsłabsze – nigdy nieprzewidywalne, co do miejsca i czasu wystąpienia – ogniwo walki o utrzymanie obwałowań w należytym stanie bezpieczeństwa. Zakres zniszczeń też jest trudny do oceny i możliwy do określenia tylko w trakcie prac naprawczych. Nie ma praktycznie metod wykrywania innych niż wizualna (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
W 2005 r. wykryto w rejonie administrowanym przez (…) w W. Oddziale w P. Inspektoracie w (…) sztuk nor bobrowych w obwałowaniach, zaś w 2010 r. już 482 sztuk (zestawienie k. 2517).
W. na odcinku do ujścia N. do P. ma swój indywidualny charakter w skali kraju. Tu zwalnia bieg, ma charakter roztokowy. Gromadzi osady. Po kolejnych wezbraniach koryto zmienia swój bieg (zeznania świadka D. T. k. 9068v-9067v, czas adnotacji 02:35:50, 03:04:42). Wiąże się to nie tylko z uwarunkowaniami geograficznymi i geologicznymi. Ma na to wpływ także działalność człowieka. Mianowicie powojenne plany uregulowania rzeki W. zakładały, w uproszczeniu, budowę kilku stopni wodnych oraz elektrowni wodnej w P. W celu budowy stopnia wodnego w W. oraz elektrowni wodnej w P., zwężono międzywale w rejonie D. (rozstaw wałów). Z tych dalekosiężnych planów zrealizowano jedynie budowę tamy we W. (stopnia wodnego – 1972 r.) i związanego z nią Zbiornika (…) (zeznania świadka S. M. k. 7522v, czas adnotacji 03:39:15, 03:41:07). Ich budowa zmieniła charakter rzeki W. w tym regionie. Powstało tzw. zjawisko cofki (niesporne).
Konsekwencją zaniechania „kaskadyzacji” odcinka rzeki powyżej W. jest odkładanie się rumowiska w okolicach Petrochemii P. oraz D.- K. O..W tym miejscu występuje rozczłonkowanie koryta i następuje spadek prędkości przepływu. Często tworzą się tu zatory lodowe i podbitki śryżowe (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Pomimo tego, że faktycznie zaniechano kolejnych zaplanowanych inwestycji, w późniejszych latach, nie opracowywano nowych systemowych planów regulacji W. m.in. na odcinku środkowej W., gdyż przyjęto, że byłyby zbyteczne, w przypadku wybudowania zakładanych kaskad (zeznania świadka L. B. (2) k. 7525, czas adnotacji 04:42:12).
Zagrożenie powodziowe Doliny I.-D. na odcinku od W. do D. występuje z dwóch stron:
– od strony W. w razie awarii wału lub przelania się wody przez jego koronę oraz
– z powodu napływu wód do doliny z wyżej leżących terenów do niej przyległych i wypływających z podłoża (wody pod ciśnieniem) w przypadku, gdy w międzywalu woda jest ponad terenem (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Do ochrony przed wodami W. służy system obwałowań. Wody deszczowe, naporowe i obce napływające do zawala są odprowadzane systemami rowów i kanałów, a następnie przepompowywane do W. (niesporne).
Na (…) odcinku W., naturalna dolina zalewowa W. ma szerokość zmieniającą się od 1,5 km do 5 km, zaś szerokość międzywala ograniczonego wałami lub wysokimi brzegami wynosi średnio 1100 m i waha się od 400 do 1700 m (H., 1999). Szerokość koryta w warunkach stanów średnich wynosi przeciętnie 800-1000 m, ale na odcinkach, gdzie występują duże wyspy, szerokość dochodzi do 1680 m, zaś na odcinkach pozbawionych wysp spada do 600-650 m, a nawet do 380 m (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Miąższość wypełnienia aluwialnego doliny na tym odcinku wynosi przeciętnie około 10 m, co odpowiada największym przegłębieniom w obrębie współczesnego koryta W. W dolnej części tego wypełnienia dominują piaski gruboziarniste i żwiry. G. pokrywy aluwialnej stanowią drobne piaski, piaski mułkowate, mułki piaszczyste i ilaste oraz iły. Osady najdrobniejsze, złożone przez wody powodziowe rozlewające się po tarasie zalewowym określa się mianem mad (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Budowa geologiczna tarasu zalewowego, głównie lewego i gruntów w korycie rzeki, cechuje się podatnością na rozmywanie. Roztokowy charakter rzeki sprawia, że teren doliny jest często pocięty odnogami i rozlewiskami, nurt W. podzielony na szereg ramion rozlicznymi wyspami i kępami dzielącymi koryto i strumień rzeczny. Natężenie przepływu w tych ramionach jest zmienne w czasie i zależne od stanu roślinności na wyspach i zalewach oraz od poziomu wody w rzece. Tym niemniej, wg. Koncepcji programowo-przestrzennej (…) Hydroprojektu (2000) duża część międzywala jest stabilna, o stałym poroście roślinności. W większości teren ten to nieużytki rolne pokryte zadrzewieniami i lasami łęgowymi. Część z nich to dawne, zdziczałe uprawy wikliny (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Budowa geologiczna dna doliny i występująca w międzywalu roślinność są bardzo zróżnicowane, co stanowi jedną z przyczyn zagrożenia bezpieczeństwa wałów przeciwpowodziowych (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Koryto rzeki jest na ogół niestabilne, zmienia się geometria przekrojów, układu poziomego koryta oraz właściwości hydrauliczne. Na właściwości hydrauliczne, oprócz geometrii koryta, wpływa roślinność pokrywająca tereny zalewowe, wyspy oraz występująca w różnych częściach koryta. Roślinność przyspiesza namulanie terenów zalewowych, czyli podnoszenie się ich powierzchni, zmniejsza prędkość przepływu wody powodując duże opory przepływu i zajmuje część przekrojów poprzecznych, a wszystkie te czynniki prowadzą do wzrostu poziomu wody w obszarze jej przepływu, tworzenia się zawirowań i stref o dużych prędkościach przepływu, niszczących teren koryta wielkich wód oraz uszkadzających budowle (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v- (…)).
W typowym korycie rzecznym bez spiętrzenia wody występują jednocześnie dwa procesy: pogłębianie koryta głównego i podnoszenie się terenów zalewowych w dolinie rzeki. Na odcinku W. w obrębie Doliny I. – D. występuje inne zjawisko, a mianowicie tzw. wpływ cofki (spiętrzenia wody) od zapory we W. Powoduje on namulanie terenu doliny w międzywalu jak i też zamulanie koryta W.; podnoszenie się jego dna i błądzenie nurtu w międzywalu (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Spadek podłużny doliny W. na odcinku od W. do P. wynosi 0,17‰. Natomiast na odcinku od W. do W., który jest charakterystyczny dla odcinka w miejscu przerwania wału spadek podłużny zwierciadła wody jest znacznie mniejszy, bo od 0,133‰ do 0,159‰ (tj. 1,40 do 1,67 m różnicy między K. a W.). W dniu przerwania wału w maju 2010 r. ten spadek wynosił 0,174‰ (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Dolina I.-D. to obszar, którego część o powierzchni 10.953 ha, była zalewana przez wezbrania zdarzające się przeciętnie raz na 100 lat, czyli przy przepływie o prawdopodobieństwie wystąpienia p = 1%. W tej strefie potencjalnego zagrożenia znajdują się: wały przeciwpowodziowe o długości 50,9 km (2), 4 pompownie i inne urządzenia techniczne jak zbiorniki retencyjne, jeziora przystosowane do gromadzenia wody, przepusty, koryta cieków wodnych. Obwałowania w formie zbliżonej do obecnej powstały w latach sześćdziesiątych XX w., a potem w latach 80-tych i 90-tych były lokalnie przebudowywane (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Koryto W. na odcinku k.m. 608-609 (k.m. 22+400-23+050) biegnie w odległości kilku – kilkunastu metrów od stopy wału, by następnie oddalić się od wału na odległość około 300 m na odcinku wyrwy z maja 2010 r. i dalej do ok. k.m. 611 (k.m. od. 24+700 wału). Teren zalewu przywałowego na tym odcinku jest płaski, bez wyróżniających się rynien (obniżeń podłużnych); porośnięty drzewami, krzewami występują na nim lekkie obniżenia podchodzące od strony koryta do stopy wału i podobne obniżenie po stronie zawala. Wyraźna rynna poprzeczna do linii wału występuje w k.m. ok. 24+700 (około 500 m poniżej końca dolnego wyrwy powstałej w wale). Od k.m. 607 do k.m. 610 koryto W. jest rozdzielone wyspą. Prawa część nurtu między tą wyspą a prawym wysokim brzegiem doliny jest znacznie szersza od lewej, między wyspą a lewobrzeżnym wałem przeciwpowodziowym (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Złożony stan własności w międzywalu (częściowe grunty należą do rolników indywidulanych) może utrudniać (…) utrzymywanie międzywala w należytym stanie (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
B. Prace modernizacyjne wałów.
Wały przeciwpowodziowe, jako budowle hydrotechniczne, muszą spełniać określone w przepisach warunki techniczne (Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 20 kwietnia 2007 r.). Powinny być budowane zgodnie z zasadami sztuki budowlanej i wiedzy fachowej, włączając w to wymagania i przepisy prawa odnośnie stosowanych materiałów budowlanych. Utrzymanie wałów powinno spełniać wymagania ustawy Prawo budowlane (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Na przełomie lat 70-tych i 80-tych opracowano jednie „Założenia techniczno-ekonomiczne regulacji W. Środkowej i Dolnej” (w granicach administracji (…) W.), które zatwierdzone do realizacji, stanowiły podstawę do prowadzenia wszystkich robót regulacyjnych na rzece W. w kolejnych latach (niesporne).
W styczniu 1982 r. miała miejsce groźna zimowa powódź w rejonie P. W jej trakcie doszło do przerwania wału przeciwpowodziowego, po lewej stronie W., w P. oraz do zalania okolicznych obszarów, w tym dzielnicy P. – R. (niesporne).
Po powodzi z 1982 r. Rada Ministrów podjęła uchwałę nr 48/83 z dnia 18 kwietnia 1983 r. w sprawie działań zmierzających do ograniczenia zagrożenia powodziowego na ziemi (…) oraz postanowienie nr 68/85 z dnia 15 lipca 1985 r. w sprawie kontynuacji zadań zmierzających do ograniczenia zagrożenia powodziowego ziemi (…). W wykonaniu tych decyzji opracowano „Studium koncepcji zabezpieczenia przed powodzią lewostronnej doliny rzeki W. na odcinku D.-W.”. Studium przewidywało budowę i remont obwałowań, modernizację pompowni i usprawnienie innych urządzeń melioracji wodnych podstawowych oraz budowę przegród dolinowych po obu stronach rzeki W. na odcinku od P. do W. Przewidziany w koncepcji ochrony przed powodzią podział terenów na mniejsze kompleksy, za pomocą trwałych przegród w poprzek doliny, miał służyć ograniczeniu obszarów zatapianych i strat powodziowych do pojedynczego wydzielonego kompleksu w przypadku awarii wału wiślanego. Większość tych inwestycji została zrealizowana. Na odcinku lewobrzeżnym zrealizowano przegrodzenie doliny przegrodą dolinową w W. i Jordanowie-G. Pozostawała do wykonania przegroda dolinowa P. – G. (w Dolinie I.-D.). Przegroda ta w 2000 r. została zakwalifikowana przez Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. jako jedna z najpilniejszych inwestycji w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na terenie województwa (…) i została zgłoszona do programu opracowywanego we wrześniu 2001 r. przez Ministerstwo Środowiska, pn. (…) do realizacji w latach 2002-2005. Przygotowano warianty przegrody. Jednakże Rada Gminy w I. w dniu 29 października 2004 r. podjęła uchwałę nr 145/XXX/2004 w której sprzeciwiła się budowie przegrody na terenie gminy (k. 6663-6664). Odstąpiono więc od jej wykonania (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Po powodzi z 1982 r.m.in. odcinek wału w Ś. został gruntownie zmodernizowany, w latach 1984-1989, na podstawie projektu technicznego opracowanego przez Biuro (…) w W. z 1983 r. (inwentaryzacja powykonawcza k. 10521-10542). Obwałowania zostały podwyższone, poszerzono ich korpusy, wykonano drenaż poziomy. Obwałowania zostały wyposażone w drogi powodziowe na ławach. Przy czym, na odcinku Ś. wał pobudowano bliżej koryta W. Prace trwały do 1985 r. (zeznania członków grupy: H. N. k. 9256v, czas adnotacji 03:14:33; zeznania świadków: S. M. k. 7521, czas adnotacji 03:02:21; K. M. k. 9070-9071, czas adnotacji 03:19:13, 03:20:50, 03:21:28, 03:40:03). Mianowicie, wał w rejonie miejscowości Ś. został zaprojektowany w 1983 r. według zasad wówczas obowiązujących. Autorem projektu było Biuro (…) w W., które opracowało go na zlecenie ówczesnego (…) w P. z dnia 7 grudnia 1982 r. (po powodzi styczniowej 1982 r.), w ramach „Przedsięwzięcia inwestycyjnego Nizina I.-D. odc. V zadanie – projekt techniczny obwałowania rz. W.”. Projekt obejmował lewostronnie obwałowanie W. na odcinku od k.m. 609 do k.m. 612 i długości 2,45 km (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Do określenia wzniesienia korony wału przyjęto jako miarodajny poziom wody odpowiadający wielkiej wodzie o prawdopodobieństwie wystąpienia 1% (rzędna na 609 km (…),42 m n.p.m., rzędna na 612 km (…),01 m n.p.m.). Dla obliczenia poziomu wody zatorowej przyjęto przepływ o prawdopodobieństwie 10% z okresu zlodzenia rzeki spiętrzonej przez zator o takim charakterze jak w 1982 r., rzędna na 609 km W. – 64,36 m n.p.m., rzędne na 612 km W. – 63,92 m n.p.m.). Do zaprojektowania niwelety korony przyjęto wyższe zwierciadło wody z dwóch równoważnych wariantów obliczeniowych. Wzniesienie korony wału zaprojektowano 1,0 m powyżej poziomu zwierciadła wielkiej wody o prawdopodobieństwie 1%. (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Obliczenia poziomów wód miarodajnych dla ustalenia rzędnych korony wałów przeprowadzono dla stanu koryta W. z roku 1982 r., to jest „bez uwzględnienia dalszej intensywnej sedymentacji w czaszy i cofce zbiornika”, uzasadniając to faktem zarządzenia (wówczas obowiązującego) prowadzenia intensywnych robót bagrowniczych w latach następnych w czaszy i w cofce zbiornika. W projekcie zapisano „W razie jednak zaniechania robót pogłębiarskich lub prowadzenia ich w mniejszym zakresie niż ustalono wiosną 1982 r., obecne poziomy wód miarodajnych za kilkanaście lat mogą okazać się za niskie”. Miało to znaczący wpływ dla prac utrzymaniowych międzywala (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
W ramach tego „Programu przeciwpowodziowego kraju do 2010 r.” zmodernizowano w części wał na odcinku w Ś. Innych prac Program na tym odcinku program już nie przewidywał (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11087, czas adnotacji 00:28:53).
Do 1987 r. zmodernizowano i przebudowano wały W. na długości około 20 km (od k.m. 603 do k.m. 623). Zastosowane w przebudowie i modernizacji wałów rozwiązania techniczne ich konstrukcji odpowiadają standardom zapór bocznych, odpornych na filtrację ustaloną, co w praktyce oznacza, że tzw. namakanie wałów podczas długotrwale występujących wysokich stanów wody nie występuje. Ich odporność na działanie spiętrzonej wody było nieporównywalnie większa od wałów poprzednio tam istniejących. Budowa i utrzymanie obwałowań było zadaniem (…) jako administratora wałów (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Odbiór końcowy prac modernizacyjnych wału i prac naprawczych nastąpił w dniu 10 października 1985 r. w ramach zadania pn. „Modernizacja obwałowań na odcinku od D. do R. odcinek V zad. I” (niesporne).
Ocenę jakości wykonanych prac przeprowadziła, na podstawie umowy z dnia 11 maja 1984 r., na zlecenie Wojewódzkiego Zarządu Inwestycji Rolniczych w P., Katedra (…) Prac Melioracyjnych, Hydrologii i (…) w Wodę Wydział Melioracji (…). Powstało opracowanie pn. „Ocena zabezpieczenia przejść lewobrzeżnego wału rzeki W. przez starorzecza w k.m. 19+080 do 21+350 ” w ramach pracy pt. ” Badania i ocena modernizacji wałów przeciwpowodziowych rzeki W. dla odcinków w rejonie Niziny I.-D. i D.”. Stwierdzono w niej, że na podstawie przeprowadzonych badań technologia zabudowy starorzeczy, przez które przechodzi wał przeciwpowodziowy, była właściwa, tj. po oczyszczeniu i odwodnieniu grunt układany był warstwami i zagęszczany, zaś uzyskane parametry zagęszczenia gruntu wskazują, że wszystkie starorzecza są zabudowane prawidłowo, a uzyskane parametry jakościowe wbudowanego gruntu są wysokie (k.10482, 10489-10519). Podstawą takiej oceny były wykonane szczegółowe badania geotechniczne Obwałowania odpowiadały aktualnie obowiązującym wymogom dla takich obiektów (zeznania członków grupy: H. N. k. 9256v, czas adnotacji 03:14:33; zeznania świadków: S. M. k. 7521, czas adnotacji 03:02:21; K. M. k. 9070-9071, czas adnotacji 03:19:13, 03:20:50, 03:21:28, 03:40:03).
Jednakże w 1988 r. (…) Towarzystwo (…) Zarząd Główny w W. wykonał opracowanie pn. „Badania Geotechniczne Istniejących Wałów Przeciwpowodziowych rz. W. chroniących gleby Doliny I.-D. i Doliny Z.”, na zlecenie Biura (…) w W.; w celu oceny stanu technicznego lewostronnych obwałowań rz. W. na odcinku K. – P. oraz propozycje ich wzmocnienia i przebudowy od k.m. 586,5 do 602,5 biegu W. Opracowanie dotyczyło wałów modernizowanych na tym odcinku w latach 60 i 70 XX. Stwierdzono, że odcinek ten nie odpowiada w pełni wymogom stawianym tego typu budowlom (k. 10544-10602).
W trakcie prac modernizacyjnych po powodzi ze stycznia 1982 r. koryto W. w rejonie Doliny I.-D. było bagrowane (pogłębiane). Pozyskany materiał był wykorzystywany do budowy nowych wałów (zeznania świadków: A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:24:58; R. W. k. 9304, czas adnotacji 00:23:59). W ramach tych prac zlikwidowano wyspę położoną w rejonie (…) mostu (kolejowego) na wysokości P. Stoczni Rzecznej (zeznania świadka J. R. k. 9067v, czas adnotacji 02:11:28; fakt powszechnie znany).
Po zakończeniu prac naprawczo-modernizacyjnych, tj. od ok. 1985 r. nie przeprowadzano systematycznych prac bagrowniczych (pogłębiarskich) koryta W. w rejonie Doliny I.-D., m.in. w rejonie Ś. W rezultacie wypłycało się koryto W. Powstawały kępy i wyspy, które porastały roślinnością i stały się siedliskiem dzikich zwierząt. K. i wyspy utrudniały swobodny przepływ wody. Jej nurt biegł wolniej. W konsekwencji niesiony przez wodę namuł opadał na dno koryta, wypłycając je. Zjawisko to nasilał efekt tzw. cofki ze Zbiornika (…), czyli dodatkowe zmniejszenie prędkości rzeki. Nie był regulowany nurt rzeki, który zmieniał swój bieg, po kolejnych wezbraniach wody. W konsekwencji, z upływem lat, takie same przepływy wody przechodziły na coraz wyższej wysokości (zeznania członków grupy: L. B. (1) k. 5898v, czas adnotacji 00:26:37, 00:28:58, 00:30:36; D. K. k. 5897v-5898, czas adnotacji 00:41:09, 00:45:49; J. S. k. 5898, czas adnotacji 00:49:34, 00:51:14, 00:52:30; L. Ż. (1) k. 5898v, czas adnotacji 00:58:09; C. G. k. 9252, czas adnotacji 01:01:58; P. K. (1) k. 9252v, czas adnotacji 01:15:18; R. O. k. 9253v, czas adnotacji 01:48:39, 01:54:11; M. W. k. 9255-9255v, czas adnotacji 02:37:32, 02:40:49, 02:45:55, 02:46:54, 02:50:40, H. N. k. 9256, czas adnotacji 03:02:41, 03:07:02 oraz zeznania świadków: A. B. k. 7514v, czas adnotacji 00:36:54, 00:40:22; J. B. k. 7516v, czas adnotacji 01:18:23; K. G. k. 7518, czas adnotacji 01:49:10, 01:51:18, 01:57:19, 01:58:08, 02:01:57; A. G. k. 7519-7519v, czas adnotacji 02:21:06, 02:23:14, 02:24:58, 02:26:37, 02:31:19, 02:31:19; S. M. k. 7521v-7522, czas adnotacji 03:02:21, 03:22:45, 03:24:03, 03:25:31, 03:30:45, 03:42:15; L. B. (2) k. 7525-7526v, czas adnotacji 04:45:11, 05:15:58, 05:21:59, 05:24:35; S. K. k. 9065v-9066, czas adnotacji 01:18:13; D. T. k. 9068v, czas adnotacji 02:33:56; R. W. k. 9304, czas adnotacji 00:21:41, 00:22:46, 00:25:06; W. C. k. 9065, czas adnotacji 01:03:39 oraz zeznania powódki W. S. (1) k. 9305v-9306, czas adnotacji 01:01:58, 01:03:10, 01:04:04, 01:07:16, 01:10:32, 01:16:30).
Do połowy lat 90-tych XX w ilość wydobytego rumowiska przez pogłębiarki bilansowała się z ilością rumowiska nanoszonego. Po tym okresie, aż do powodzi 2010 r. niemal zaniechano wydobywania piasku i robót pogłębiarskich. W., szczególnie na cofkowym odcinku górnego stanowiska Zbiornika (…) wypłyca się wskutek osadzania się rumowiska rzecznego, napływającego z górnego biegu w ilości ocenianej na 1,5 mln m (3) w roku przeciętnym (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Od ok. 1985 r. do maja 2010 r., w uzgodnieniu z (…), rocznie wydobywano (bagrowano) jedynie ok. 300.000 m3 piasku z koryta rzeki w rejonie P. i styku zasięgu cofki Zbiornika (…) do k.m. 618-622. Piasek pozyskiwały prywatne firmy na potrzeby budownictwa (zeznania świadka W. C. k. 9064, czas adnotacji 00:33:15). Piasek był wydobywany okazjonalnie i lokalnie, w miejscach, w których (…) uznało, że bagrowanie jest najpilniejsze i nie szkodzi rzece, w zakresie zawartych umów (zeznania świadków: D. T. k. 9068v, czas adnotacji 02:33:56; M. B. k. 7517, czas adnotacji 01:31:04) m.in. w latach 2008-2009 Marszałek Województwa (…) wydawał indywidualne decyzje o udzieleniu pozwolenia wodnoprawnego na pobór piasku z dna rzeki W. (k. 6642-6647).
Poza obszarem cofkowym konieczne były jednak zabiegi hydrotechniczne celem zwiększenia dynamiki rzeki dla wód średnich, aby możliwy był transport rumowiska skalnego przy wodach średnich (zeznania świadka W. C. k. 9064, czas adnotacji 00:33:15).
Po każdym większym wezbraniu, rzeka w różnych odcinkach, zabierała część brzegów. Nurt przesuwał się w stronę wału. Na wniosek pracowników (…), (…) wykonywał tzw. brzegosłony, czyli kamienne narzuty na brzegach uniemożliwiające zabieranie gruntu i stabilizujące skarpę. Nie powstały one jednak w Ś., w miejscu przerwania wału, gdyż tu brzeg rzeki był w odległości ok. 200 m od stopy wału (zeznania świadków: A. G. k. 7519-7520, czas adnotacji 02:26:37, 02:28:40, 02:44:58; S. M. k. 7521v, czas adnotacji 03:24:03).
W latach 1990-1993 Minister Ochrony Środowiska (w porozumieniu z Ministrem Rolnictwa) przygotował do przedstawienia Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów „Program zabezpieczenia przeciwpowodziowego kraju do 2010 r.”, sporządzony przez H. (1992). Dla odcinka W. środkowej od k.m. 550+900 do 618+000 nie przewidywał on budowy nowych obwałowań, lecz modernizację kilku odcinków, w tym wału chroniącego Dolinę I.-D. W latach 1990-1997 w województwach (…) i (…) wykonano wszystkie prace modernizacyjne w nim wskazane. Spełniały one kryterium zapewnienia bezpieczeństwa wzniesienia korony wałów II klasy ważności ponad wodę miarodajną (Q max p = 1%) i kontrolną (Q max p = 0,3%). Bezpieczne wzniesienia korony wału dla klasy II (dla wodowskazów M. i K.) to:
– przy przepływie miarodajnym – 1,0 m nad zwierciadło wody,
– przy przepływie kontrolnym – 0,3 m nad zwierciadło wody.
Po powodzi z 2010 r. oceniono, w ramach studiów dla celów „Programu (…) Powodziowego w Regionie Wodnym W. Ś.” (opracowanego przez (…) Urząd Wojewódzki w latach 2011-2013), możliwości zwiększenia retencji wodnej W. Wskazano, że w dolinie W. na przedmiotowym odcinku nie ma możliwości ograniczenia powodzi poprzez tworzenie retencji w samej dolinie, ta bowiem powinna być przeznaczona dla przeprowadzenia wód i lodów w czasie wezbrań. W istniejących uwarunkowaniach prawnych dotyczących ochrony środowiska, finansowych oraz przy stanie własności terenów jest to praktycznie niemożliwe do zrealizowania przez (…) (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Parametry wału projektowanego w rejonie Ś. to: szerokość korny 3,0m, nachylenie obu skarp jednakowe równe 1:2,5, obniżenie ławy względem korony wału – 2 m, szerokość ławy przywałowej z drogą dojazdową – 5,0. Na projektowanym i zrealizowanym odcinku nie występowały żadne urządzenia techniczne (przewody rurowe, kabel), zbudowano natomiast dwa przejazdy wałowe oraz wykonano zabezpieczenie przed filtracją. Stanowił je drenaż płaski (poziomy) z warstwy żwiru średniego lub grubego, owinięty geowłókniną o gramaturze 250 g/m (2). Woda z drenażu odpływała do rowu przywałowego lub rurociągiem do sieci rowów odprowadzających wody do przepompowni. Warstwą przykrywającą drenaż był grunt niespoisty. Na odcinku wału, gdzie nastąpiło przerwanie, wody filtracyjne odprowadzane były rowem. Projekt techniczny odwodnienia zawala (zadanie pt. „Nizina I.-D. odc. V”) z 1987 r. został zrealizowany dopiero w 1995 r. (odbiór prac 24 października 1995 r.; Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
C. „Koncepcja programowo-przestrzenna regulacji W. w k.m. 594-601”.
Na zlecenie (…) w W. w latach 1997-2000, na podstawie umowy z 1996 r., na obszar obecnego powiatu (…), ówczesna Okręgowa Dyrekcja Gospodarki Wodnej w W. (obecnie (…)) opracowała „Koncepcję programowo-przestrzenną regulacji W. w k.m. 594-601” (k. 7708-7713, 7714-8946; płyta CD k. 9607; mapy i rysunki k. 906-9663, skany k. 9665).
„Koncepcja programowo-przestrzenna regulacji W. w k.m. 594-601” wskazywała, że w odniesieniu do założeń przyjętych w opracowaniu pn. „Założenia techniczno-ekonomiczne regulacji W. Środkowej i Dolnej” (w granicach administracji (…) W.) w ostatnich latach nastąpiły zmiany niektórych poglądów dotyczących eksploatacji rzeki. Dlatego musiało dojść do modyfikacji zasad prowadzenia prac związanych z regulacją rz. W. Wskazano, że celem tego opracowania jest określenie zasad postępowania w zakresie zagospodarowania międzywala i regulacji rzeki, przyjmując za podstawę dotychczasową praktykę lecz z położeniem większego nacisku na konieczność uwzględnienia nowego spojrzenia na najważniejsze funkcje spełniane przez rzekę, a w szczególności zachowania wartości przyrodniczych doliny jako korytarza ekologicznego z jednej strony i zapewnienie spełnienia przez rzekę podstawowych zadań z drugiej strony, w postaci zabiegów pozwalających na: poprawienie warunków przepływu wód średnich i wielkich oraz przebiegu zjawisk lodowych i ułatwienie przechodu lodów, ochronę przed powodzią, zabezpieczenie brzegów i terenów przyległych do koryta, ochrony obiektów inżynierskich związanych z rzeką itp. (k. 8257).
W tym opracowaniu wskazano, że Zbiornik W. powstał w 1972 r. poprzez przegrodzenie rzeki stopniem wodnym. Utworzony zbiornik, którego cofka sięga do 618 km zmienił całkowicie charakter rzeki na odcinku długości 57 km Przez 28 lat istnienia zbiornika utrwaliły się na nim warunki hydromorfologiczne i przyrodnicze odmienne niż na rzece swobodnie płynącej. W rejonie większości zbiornika nie występują bezpośrednie zagrożenia powodziowe, a wały przeciwpowodziowe pełnią rolę zapór bocznych. Problemy powodziowe występują jedynie na pododcinku przejściowym pomiędzy zbiornikiem, a rzeką swobodnie płynącą. Występujące tu problemy mają specyficzny charakter i wymagają odmiennych rozwiązań niż na pozostałych odcinkach rzeki. Natomiast koryto W. od ujścia N. do początku cofki zbiornika W. (k. 618) ma charakter roztokowy. Tworzą się liczne wyspy porośnięte w większości przerośniętymi krzakami wikliny lub lasem, rozlewiska i odnogi koryta rzeki. To jednej z najbardziej wartościowych pod względem przyrodniczym fragmentów doliny W. Występuje na nim zwiększone niebezpieczeństwo tworzenia się zatorów, a co za tym idzie zagrożenia powodzią. Odcinek przejściowy W.-P. (k.m. 618-632) charakteryzuje się stosunkowo wąskim i rozczłonkowanym korytem oraz znaczną ilością kęp nadwodnych występujących w nurcie. Wskazano, że po powodzi 1982 r. na tym odcinku wykonano duży zakres robót regulacyjnych, a mianowicie:
– zamknięto boczne koryta prawostronne na odcinku W.-L.,
– wykonano duży zakres robót bagrowniczych w tracie regulacyjnej,
– wykonano wał kierujący, związany z nim duży zakres ubezpieczeń,
– wyremontowano i zbudowano kilka ostróg,
– wykonano tamę podłużną i ubezpieczenia w rejonie przegrody śryżowej,
– wykonano regulację lewego brzegu (2 km) w rejonie D. – tama podłużna i prace refulerskie,
– wykonano wał powodziowy łączący istniejące obwałowania w D. z zaporą boczną T. J.,
– zlikwidowano przeprawy mostowe na bocznym korycie (…) utrudniające spływ lodów i akcje lodołamania,
– wykonano odcinek zapory bocznej Jordanów-T.
Wskazano, że W. na odcinku (…), podobniej jak w innych regionach, w czasie wezbrań, powoduje zagrożenie powodziowe. Wynikają one z reżimu hydrologicznego rzeki i zabudowy wałami przeciwpowodziowymi chroniącymi w czasie przejścia wielkich wód przed zalewem nisko położone tereny w dolinie. Na całym (…) odcinku W. występuje międzywale stanowiące koryto wielkich wód. Po powodzi 1982 r., na wejściu do portu rzecznego P. R. wybudowano tamę przeciwpowodziową, która oddziela port rzeczny i dzielnicę R. od rzeki w czasie powodzi. Korpusy istniejących zapór i wałów podwyższono i poszerzono wykorzystując urobek pochodzący z bagrowania koryta; wykonano dodatkowe obwałowania.
W „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601” wskazano, że obecny stan techniczny obwałowań jest dobry. Podkreślono, że właściwe ukształtowanie koryta wielkich wód planuje się uzyskać poprzez uformowanie, a następnie utrzymywanie odpowiedniej zabudowy biologicznej składającej się m.in. z:
– nisko położonych terenów na tarasie zalewowym, stanowiących zasadnicze koryto wielkich wód, pokrytych zakrzaczeniami przycinanymi co jakiś czas w taki sposób żeby ich wysokość nie przekraczała 2-3 m;
– pasów zadrzewień wzdłuż wałów przeciwpowodziowych stanowiących ich ochronę przy przejściu wielkich wód i lodów;
– w miejscach nadmiernego poszerzenia międzywala, nasadzenia lasów i pasów zadrzewień koncentrujących przepływ wielkich wód.
Podkreślono, że odcinek przejściowy i górna część Zbiornika W. jest rejonem odkładania się rumowiska przynoszonego przez rzekę swobodnie płynącą. Dla uzyskania odpowiednich warunków spływu lodów i umożliwienia pracy lodołamaczy konieczne jest prowadzenie w tym rejonie dużych prac bagrowniczych, w tym:
– w rejonie D.-B. (k.m. 620-627) ok. 400.000 m3 rocznie;
– w rejonie P. ok. 100.000 m3 rocznie;
– w rejonie B. (k. 638-641) ok. 1.400.000 m3 rocznie.
Wskazano, że dotychczas (…) nie wykonywał w większym zakresie prac porządkowych w międzywalu polegających na kształtowaniu koryta wielkich wód. Wykonywano jedynie lokalne wycinki drzew i krzewów, jako prace towarzyszące przy robotach regulacyjnych. W związku ze stałym niedoborem w budżecie (…) środków na prowadzenie prac, coraz bardziej pogłębiają się pilne potrzeby przeprowadzenia prac zabezpieczających, zarówno remontowych jak i nowych obiektów (k. 6402-6459).
„Koncepcja programowo-przestrzenna regulacji W. w k.m. 594-601” wskazywała, że średni roczny łączny transport rumowiska w rejonie K. wynosi ok. 2.700.000 ton. Wyjaśniała, że zasadniczą przyczyną odkładania się rumowiska w Zbiorniku (…) jest drastyczne zmniejszenie się prędkości wody w rzece – od wlotu do Zbiornika w kierunku stopnia. Spowodowane to jest znacznym zwiększeniem powierzchni przekroju koryta wynikającym ze spiętrzenia rzeki stopniem wodnym. Wyłączając okresy powodziowe, w górnej partii zbiornika (powyżej P.) osadza się rumowisko wleczone, natomiast w środkowej i dolnej części zbiornika (od P. w dół) osadza się rumowisko unoszone. Średnie roczne ilości osadzonego rumowiska kształtują się na poziomie ok. 1,7 mln m3, przy czym w latach mokrych osadza się ponad trzykrotnie więcej namułów niż w latach suchych. Odkładanie się osadów powoduje spłycenie koryta – zmniejszenie głębokości średnich. Występujące odkłady stwarzają problemy żeglugowe oraz powodują utrudnienia w spływie lodów i akcji lodołamania. Sprzyjają ograniczeniu przekroju czynnego koryta przy przepływie wody pod lodem. Systematyczne spłycanie koryta wywołuje automatycznie podnoszenie się krzywych cofkowych (układów zwierciadła wody) zbiornika. Podwyższenie to jest tym większe, im większy jest przepływ. Prowadzi do systematycznego podwyższania się poziomów wód powodziowych, co zmniejsza stopień zabezpieczenia przeciwpowodziowego doliny. Zaprojektowane po powodzi 1982 r. i wykonane, w odniesieniu do ówczesnych krzywych cofkowych (miarodajnych i kontrolnych) podwyższenie zapór bocznych, w chwili obecnej, na niektórych odcinkach, w górnej części zbiornika, jest niewystarczające. Istotnym zagrożeniem eksploatacyjnym są odkłady rumowiska stanowiące przeszkodę w spływie lodów oraz w akcji lodołamania. Prowadzą do znacznych spiętrzeń zatorowych i zagrożenia powodziowego, głównie w rejonie P. i D.
Zasadniczą częścią „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601” była ocena stanu zagrożenia powodziowego i adekwatności istniejącego zabezpieczenia oraz stworzenie podstaw dla projektowania i wdrażania przedsięwzięć związanych z ochroną doliny przed powodziami, tj. „Kompleksowy, regionalny program ochrony przeciwpowodziowej dorzecza środkowej W. na trenie (…) w W. – Ocena stanu zagrożenia powodziowego w dorzeczu środkowej W.”. W jej ramach wyznaczono zasięg przestrzennego zalewu przy wodzie 100-letniej – z wyróżnieniem terenów bezpośredniego i potencjalnego zagrożenia powodziowego. W ramach tego opracowania stwierdzono, że poważne zagrożenie powodziami zatorowymi występuje na W. na odcinku W. – W., a szczególnie w rejonie Zbiornika (…). W tym rejonie wystąpiła największa powódź zimowa – w styczniu 1982 r. wzdłuż (…) odcinka W. (k. 6361-6403; 6460-6464; Analiza działalności (…) za 2000 r.k. 6253-6258, Analiza działalności (…) za 2001 r.k. 6259-6265; Kompleksowy regionalny program ochrony przeciwpowodziowej dorzecza Środkowej W. na terenie (…) w W. 2004 r.k. 6460-6464).
W „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601” przyjęto, że idea ochrony przeciwpowodziowej polega na zabezpieczeniu terenów przed zalewem przy niezmiernie rzadko występujących zjawiskach przyrodniczych o charakterze klęskowym. Takim ewenementem jest miarodajna, dla zapewnienia należytej ochrony woda, która przeciętnie zdarza się 1 raz na 100 lat Wskazano, że brzegi na odcinku pomiędzy M., a P. są w stadium intensywnego przekształcania. Nadto, że według oceny administratora rzeki wykonana zabudowa jest obecnie degradowana, z braku środków na jej systematyczną renowację. To może doprowadzić do nie uzyskania w pełni zamierzonego celu, tj. zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom na zawalu oraz nie pogłębianie koryta w nurcie nowej kinety (nurtu) (k. 7981v).
Odnotowano w „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601”, że ze zwierząt chronionych w dość licznej wielkości występuje bóbr – castor fiber. Bobry rejestrowane są na co trzeciej badanej powierzchni. Czynnikiem ograniczającym ich liczebność są nie tyle warunki hydrologiczne (na tym odcinku wyjątkowo sprzyjające), co niska lesistość terenów przybrzeżnych (k. 8212, 8213v).
W „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601” wskazano, że budowa stopnia W. znacząco wpłynęła na przebieg zjawisk lodowych na rzece W. nie tylko w granicach cofki zbiornika, ale również powyżej – na rzece nie spiętrzonej. Najgroźniejsze w skutkach jest spiętrzenie zatorowe wywołane napływem lodu i śryżu podczas tworzenia się pokrywy lodowej. Praktycznie, nie ma wówczas możliwości przeciwdziałania rozwojowi wydarzeń (k. 8436). Stopień ochrony przeciwpowodziowej (…) odcina W. nie jest zadowalający. Wały chroniące nisko położone doliny R.-Z. i B. wymagają podwyższenia o 0,30-0,70 m. Po lewej stronie rzeki rozciąga się nisko położona dolina rzeki chroniona wałami przeciwpowodziowymi. Wały te, zarówno chroniące Dolinę S., jak i Nizinę I.-D. są za niskie średnio o ok. 0,35 m (k. 8442). Poza tym, w wielu miejscach niezadowalający stan techniczny wałów i związanych z nimi budowli powoduje konieczność przeprowadzenia szeregu prac modernizacyjnych (k. 8442).
„Koncepcja programowo-przestrzenna regulacji W. w k.m. 594-601” w odniesieniu do Gminy S. wskazywała, że to obszar położony na lewym brzegu W., przyległy do rzeki na odcinku k.m. 604,3 do 615. W. przepływa na tym odcinku w szerokiej dolinie, przez tereny rolnicze chronione wałami przeciwpowodziowymi. Obszar zalewowy międzywala położony pomiędzy wałami przeciwpowodziowymi, charakteryzuje się znaczną szerokością 1100-1300 m, zwiększającą się lokalnie w rejonie miejscowości Ś. do 1500-1700 m. W korycie rzeki brak jest systematycznej zabudowy regulacyjnej formującej trasę wody średniej. Występujące pojedyncze budowle są w znacznym stopniu zniszczone i wymagają remontu. Koryto rzeki w zakresie wód średnich ma charakter roztokowy, z licznymi rozgałęzieniami, wypłyceniami i odsypiskami. Powierzchnia tarasu zalewowego i licznych wysp występujących w korycie rzeki pokryta jest częściowo trwałą i wysoką roślinnością lasów łęgowych, a w pozostałej części zakrzaczeniami przerośniętej, nie eksploatowanej od lat wikliny. Ukształtowanie i szata roślinna międzywala stwarzają warunki sprzyjające tworzeniu się zatorów lodowych, powodujących zagrożenie powodziowe. Miejscem szczególnie podatnym na powstawanie zatorów w okresie zimowym i wczesnowiosennym jest odcinek rzeki od k.m. 594,0 do k.m. 613,0. Równocześnie ten odcinek rzeki, według oceny przyrodników, należy do najbardziej wartościowych pod względem przyrodniczym, na którym ustanowiono 6 rezerwatów przyrody. Prace związane z przeciwdziałaniem zatorom podjęto, jako zadanie specjalne (…), w rejonie miejscowości R. W pozostałym obszarze przewiduje się jedynie prace lokalne, interwencyjne umocnienia brzegu oraz prace związane z uporządkowaniem i zagospodarowaniem międzywala stanowiącego koryto wielkich wód, według następujących zasad; dla całego (…) odcinka W. Mianowicie przyjęto, że:
– w strefie wahań wód zbliżonych do średnich należy utrzymywać w stanie naturalnym odkryte odkłady piasku nanoszonego przez rzekę i porost traw. W tej strefie nie są potrzebne żadne specjalne zabiegi eksploatacyjne poza usuwaniem przeszkód (np. powalonych drzew) pozostających na brzegach i budowlach hydrotechnicznych po przejściu wielkich wód;
– na trasie zalewowym w strefie dorocznej wielkiej wody należy utrzymywać porost krzaczasty do 2-3 m. Pojedyncze drzewa i grupy drzew o większych walorach przyrody powinny być pozostawione, natomiast konieczne jest prowadzenie stałej wycinki krzewów w cyklu 3 letnim dla otrzymania porostu o dopuszczalnej wysokości. Proponuje się, żeby prace te były prowadzone przez specjalistyczne firmy na zlecenie i pod nadzorem służb (…);
– w miejscach, gdzie pozwala na to szerszy rozstaw wałów, a szczególnie tam, gdzie już obecnie występują cenne przyrodniczo zadrzewienia, należy utrzymywać naturalne lasy łęgowe. Również na pozostałych odcinkach międzywala, wzdłuż odwodnej stopy wałów przeciwpowodziowych, przewiduje się utrzymanie pasów zadrzewień o szerokości co najmniej 10 m stanowiących ochronę wałów przed podmywaniem i uszkodzeniami (k. 8605v-8606).
Podkreślono, że bezpieczeństwo znacznej części obszaru Gminy S. uzależnione jest od klasy i stanu technicznego wału chroniącego tereny rolne i zabudowania w dolinie rzeki. Oznacza to, że rzędne korony wału, uwzględniające wymagane zapasy wzniesienia tej korony nad zwierciadło wielkiej wody, powinny być odniesione do przepływów:
– miarodajnego o prawdopodobieństwie wystąpienia 1% (8970 m3/s),
– kontrolnego o prawdopodobieństwie wystąpienia 0,3% (10250 m3/s), przy bezpiecznym wzniesieniu korony wału:
– przy przepływie miarodajnym – 1,0 m nad zwierciadło wody,
– przy przepływie kontrolnym – 0,3 m nad zwierciadło wody.
Wskazano, że aktualna ocena stanu technicznego wału, wynikająca z ekspertyzy (…) w W., wskazuje:
– dobry stan techniczny wału, którego modernizacja została zakończona w 1997 r.,
– obniżenie korony wału w dwóch punktach: k.m. 604,3-606,3 oraz 607,5-609.
Jako pilne prace wskazano podwyższenie wałów na łącznym odcinku ok. 3,5 km (k. 8612v-8613).
„Koncepcja programowo-przestrzenna regulacji W. w k.m. 594-601” zawierała omówienie zagadnień powodziowych. Podkreślała, że obwałowania chroniące Dolinę I.-D., w tym miejscowość Ś., są wyłącznie klasy II. Na niektórych odcinkach na zawalu występują starorzecza przylegające bezpośrednio do nasypu wału, stanowiące zagrożenie dla stateczności korpusu wału. Stan podłoża jest dobry, podobnie dróg dojazdowych. Na niektórych odcinkach wału występuje zagrożenie erozją spowodowaną zbliżaniem się koryta rzeki do podstawy wału (8879, 8891-8935). W ramach programu inwestycyjnego, dla Doliny I.-D. przewidziano:
– podwyższenie 23 km lewobrzeżnego wału W. o 0,38 m,
– remont 4,86 km wału zbiornika inundacyjnego T.,
– budowę przegród dolinowych W.-P. (4 km), S.-P. (2,5 km) oraz G.-P. (1,7 km),
– budowę pompowni P. (k. 8905).
W ramach „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601” zaproponowano dwa warianty dla odcinka (…) (k.m. 55039 -618), zasadniczo różniące się zakresem prac:
– wariant I przewidywał pełną regulację na całej długości odcinka rzeki, obejmującą ukształtowanie trójdzielnego koryta rzeki;
– wariant II zakładał: utrzymanie już istniejącej zabudowy regulacyjnej i ograniczenie dalszych robót w korycie rzeki do lokalnych prac niezbędnych dla zabezpieczenia brzegów, wałów przeciwpowodziowych i obiektów infrastruktury technicznej w miejscach, gdzie występuje zagrożenie rozmyciem. Ukształtowanie koryta wielkich wód poprzez odpowiednie uformowanie istniejącej w międzywalu zieleni i innych elementów zagospodarowania terenu, rozpatrywanych indywidualnie dla poszczególnych fragmentów doliny rzeki z uwzględnieniem tam, gdzie było to możliwe, postulatów specjalistów zajmujących się ochroną przyrody. Wskazano, że w miejscach, gdzie rozstaw wałów przeciwpowodziowych jest za duży, osiągnięcie skoncentrowania przepływu wielkich wód planuje się przy pomocy zabudowy biologicznej. W miejscach, gdzie szczegółowe badania i studia wykażą realne zagrożenie powstania zatorów lodowych, przewiduje się wykonanie odcinkowej regulacji rzeki w zakresie niezbędnym do zlikwidowania zagrożenia. Ten wariant został zarekomendowany przez zespół przygotowujący opracowanie (k. 8408v-8409; 8254-8292, 8293-8313, 8414v).
D. Działania podejmowane przez (…) po 2000 r. w ramach „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601”.
W oparciu o wybrany przez Wojewódzką Komisję ds. Ocen Odziaływania na Środowisko w P. wariant II c „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601 (…) rozpoczął w październiku 1998 r. realizację programu od remontu trzech budowli regulacyjnych (ostróg) na prawym brzegu na odcinku R.-D. (…) wybudował 3 ostrogi w R., w celu poszerzenia koryta W., tak aby płynęła ona 3 odnogami na ok. 800 m szerokości, a nie jedną na szerokości ok. 200 m (zeznania świadka S. M. k. 7522, czas adnotacji 03:36:34). Jednakże wyrokiem z dnia 10 listopada 2004 r. w sprawie z powództwa (…) Towarzystwa Ochrony (…) w G. i Ligi Ochrony (…) w W., sygn. I C 767/98, o zaniechanie naruszania środowiska, Sąd Rejonowy w Płocku:
– nakazał Skarbowi Państwa – (…) w W. zaniechanie naruszania środowiska na odcinku rzeki W. w k.m. 594-601 w ten sposób, że: zakazał Skarbowi Państwa prowadzenia działalności w strefie korytowej rzeki W. polegającej na:
– nakazał pozwanemu Skarbowi Państwa – (…) w W. przywrócenie do stanu poprzedniego, sprzed sierpnia 1998 r., prawej części koryta rzeki W. w miejscowości R. gmina W. w ten sposób, aby rozebrał odbudowane tamy (poprzeczne ostrogi).
Wyrok ten uprawomocnił się, wobec oddalenia apelacji (…) przez Sąd Okręgowy w Płocku, wyrokiem z dnia 9 marca 2005 r., w sprawie sygn. IV Ca 67/05. (…), w wykonaniu wyroku rozebrał 3 wybudowane ostrogi w R. (k. 6465-6470; niesporne). B. rzeki, na tym odcinku, zostały zabezpieczone tzw. opaskami brzegowymi. Te jednak wymagały corocznych napraw z powodu powstałych uszkodzeń (zeznania świadków: L. B. (2) k. 7525, czas adnotacji 04:39:58; W. C. k. 9064, czas adnotacji 00:33:15).
Po opracowaniu „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601”, w latach 2000 r.-2001 r. (…) w W. wykonał m.in.:
– wycinkę porostów nad W. w k.m. 505-510 – czystka 6 ha terenów międzywala,
– zabezpieczenie prawego brzegu W. w k.m. 475 m. G. – opaska dł. 125 mb,
– remont budynku (…) I etap,
– remont stropu nad elektrownią w S.,
– zabezpieczenie prawego przyczółku jazu stopnia wodnego we W.,
– roboty pogłębiarskie przy wejściu do portu w P.,
– remont przetamowania – 584 na rz. W. w miejscowości P.,
– remont przelewów w przęsłach jazu we W.,
– roboty konserwacyjne urządzeń wodno-melioracyjnych na terenach depresyjnych zbiornika we W.
W 2001 r., z powodu braku środków nie wykonano żadnych robót regulacyjnych na W. (niesporne).
Także w 2002 r. (…) w W. wskazywał na zbyt małe środki finansowe (k. 6266-6268).
W latach 2003 r. i 2004 r. (…) w W. wykonał m.in.:
– remont budowli regulacyjnych na W. w miejscowości B.; tama równoległa,
– remont ubezpieczenia brzegu W. i przetamowania w W.,
– remont budowli regulacyjnych na W. w W.; ostrogi,
– dalsze prace remontowe stopnia wodnego W.,
– roboty pogłębiarskie na zbiorniku W. w rejonie P. związane z pogłębieniem czaszy zbiornika na odcinkach w rejonie P. i B., w wyniku których zlikwidowano na rzece W. obszar zatorogenny oraz poprawiono warunki tranzytowe dla żeglugi,
– konserwację systemu melioracyjnego na zawalu Zbiornika W. W. na obiektach zlokalizowanych na terenie Nadzoru Wodnego W. i P. oraz w partii cofkowej zbiornika w D. O.,
– remont siedmiu ostróg, wykonanie opaski brzegowej (niesporne).
W Dolinie I.-D., w latach 2004-2006, wykonano następujące prace:
– wyremontowano suchy Zbiornik T. w gm. G. i S. o poj. 5,1 mln m3;
– utworzono 1 mln m3 rezerwy powodziowej w jez. Z., co zostało skutecznie wykorzystane podczas powodzi w D. I.-D. w 2010 r.;
– podejmowano próby przegrodzenia Doliny I.-D. (niesporne).
Nadto, Wydziały O., Eksploatacji, Katastru oraz Inspektoratów (…) w W. w 2004 r. wykonały „Analizę stanu ochrony przed powodzią w rejonie środkowej W.”, na podstawie art. 92 ust. 1 pkt 1 Prawa wodnego (Sprawozdanie z realizacji zadań (…) w W. w 2003 r.k. 6269-6273; 6274).
W Sprawozdaniu z realizacji zadań za 2005 r. (…) w W. wskazał m.in., że występowały utrudnienia w realizacji robót statutowych w 2005 r. związane z blokowaniem procesu inwestycyjnego przez organizacje ekologiczne, zawiązane z dodatkowymi procedurami uzgadniającymi oraz koniecznością wykonania dodatkowych opracowań. Nadto, w związku z brakiem wystarczających środków finansowych (…) nie było w stanie wykonać dwukrotnego koszenia skarp rowów odwadniających zawale zbiorników wodnych m.in. we W., odmuleń wszystkich zbiorników wyrównawczych pompowni, dokonać wszystkich potrzeb remontowych w administrowanych budynkach (Sprawozdanie z realizacji zadań (…) w W. w 2005 r., k. 6278-6281).
W 2006 r. (…) w W. wykonał głównie dalsze prace remontowe stopnia wodnego we W. W corocznym sprawozdaniu (…) podkreślił, że brakuje środków budżetowych na pełne pokrycie zakresu prac, wyszczególnionych jako pilne w protokołach z okresowych przeglądów urządzeń piętrzących. Sytuacja taka stwarza zagrożenie powodziowe, utratę bezpieczeństwa jak również dekapitalizację budowli wodnych. Procedury przygotowania do realizacji zadań w zakresie należytego utrzymywania stanu technicznego koryt rzecznych (drożność, zabezpieczenia brzegów) są bardzo długotrwałe głównie z uwagi na konieczność wykonywania ocen środowiskowych, w tym dla obsługi Natura 2000 oraz z uwagi na permanentne odwoływanie się organizacji ekologicznych od decyzji. Narasta problem zagrożenia bezpieczeństwa powodziowego spowodowanego szkodliwą działalnością bobrów w pobliżu urządzeń wodnych, zwłaszcza w rejonie zapór bocznych i wałów przeciwpowodziowych (Informacja o realizacji zadań (…) w W. w 2006 r.k. 6282-6285v).
W sprawozdaniu za 2007 r. (…) w W. ponownie podkreślił niedostateczną ilość środków finansowych w stosunku do potrzeb oraz problemy stwarzane przez organizacje ekologiczne. Wyjaśnił, że (…) w W. przygotowało i zgłosiło do programu operacyjnego Infrastruktura i środowisko 5 projektów, w tym dwa duże: „Zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego rz. W. od K. do P.” oraz „Zwiększenie naturalnej retencji rz. W. w rejonie W.”, które nie zostały przyjęte przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Dlatego (…) przygotowuje 8 mniejszych projektów (Sprawozdanie z realizacji zadań (…) w W. w 2007 r.k. 6286-6288).
W sprawozdaniu za 2008 r. (…) w W. podkreślił, że niedostateczna ilość środków finansowych w stosunku do potrzeb w zakresie inwestycji, remontów a także bieżącej eksploatacji obiektów hydrotechnicznych utrudnia lub wręcz uniemożliwia utrzymanie administrowanych obiektów w dobrym stanie technicznym, uniemożliwia również realizację zadań wynikających z nakazów Wojewódzkich Inspektorów Nadzoru Budowlanego i Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Drastyczne ograniczenie środków budżetowych na gospodarkę wodną, trwające od wielu lat, nie pozwala na wypełnianie w pełni obowiązków statutowych przez (…), określonych w ustawie Prawo wodne. Skala potrzeb w zakresie utrzymania, w należytym stanie koryt cieków i urządzeń wodnych z powodu nie dofinasowania z roku na rok rośnie. Przyznane środki budżetowe na 2009 rok ledwie wystarczą na pokrycie kosztów (Informacja o działalności (…) w W. w 2008 r.k. 6289-6292).
W sprawozdaniu z realizacji zadań w 2009 r. (…) w W. podkreślił, że wypełnianie obowiązku statutowych (…) w W. (art. 26 Prawa wodnego) w zakresie utrzymania wód limitowane jest wielkością przydzielanych środków budżetowych, które w ostatnich latach są drastycznie ograniczane. Spośród 71 zdań zrealizowanych w 2009 r., tylko 3 zadania dotyczyły utrzymania rzek. Z przeglądów okresowych budowli regulacyjnych i własnych analiz wynika, że około 32% budowli regulacyjnych wymaga remontu a około 14% całkowitej odbudowy. Ilość miejsc erodowanych brzegów wymagających pilnego zabezpieczenia wynosi 70. Liczne erozje brzegów zagrażają bezpieczeństwu wałów przeciwpowodziowych. Niepokojący jest fakt, że brak środków budżetowych uniemożliwia realizację zadań wynikających z pozwoleń wodno-prawnych, tj.: systematycznie wykonywanie niezbędnych prac bagrowniczych w zbiorniku (…) oraz w cofkowym odcinku W. w celu zachowania odpowiednich warunków dla lodołamania i spływu lodów, jak również dla zwiększenia zabezpieczenia powodziowego doliny, decyzja OS.OW.6811-7/00/01 z dnia 14 grudnia 2001 r. (Sprawozdanie z działalności (…) w W. w 2009 r.k. 6293-6297). Analogiczne wnioski zawarto w Sprawozdaniu z realizacji zadań za 2010 r. (Sprawozdanie z działalności (…) w W. w 2010 r.k. 6298-6302; wykaz przeprowadzonych prac i ich koszt k. 6303-6314).
E. „Strategia Gospodarki Wodnej” z 2005 r.
W dniu 13 września 2005 r. Rada Ministrów przyjęła „Strategię Gospodarki Wodnej” opracowaną w ramach Ministerstwa Środowiska (k. 5690-5714), której celem było m.in. zbudowanie sprawnie działającego systemu, który zwiększy bezpieczeństwo powodziowe kraju. Podkreślono, że ochrona przeciwpowodziowa to obowiązek publiczny, który musi być realizowany zarówno przez jednostki administracji rządowej, jak i samorządowej. Skuteczność ochrony przeciwpowodziowej jest ograniczona z powodu niedostatecznych nakładów na utrzymanie obiektów oraz inwestycje, a także w wyniku braku przykładania należytego znaczenia do działań prewencyjnych. Wielkim problemem gospodarki wodnej jest dramatycznie niski, i nadal się obniżający, poziom nakładów na utrzymanie majątku, w tym zwłaszcza budowli hydrotechnicznych, co w niektórych przypadkach grozi katastrofami budowlanymi. Stan taki powoduje istotne zwiększenie prawdopodobieństwa strat materialnych i ofiar w wyniku powodzi. Powodzie są zjawiskiem nieuchronnym, można je natomiast znacznie ograniczyć za pomocą urządzeń, którymi są: wały przeciwpowodziowe, zbiorniki retencyjne i suche oraz poldery. Na poprawę bezpieczeństwa przeciwpowodziowego wpływają także: właściwe przygotowanie koryt rzecznych, ograniczenia zabudowy i skuteczne akcje ratunkowe. Podniesione skuteczności ochrony przed powodzią zamierza się osiągnąć poprzez:
– opracowanie planów ochrony przeciwpowodziowej;
– właściwe utrzymanie koryt rzecznych i stworzenie warunków dla swobodnego spływu wód powodziowych i lodów;
– zwiększenie retencji dolinowej rzek (wyznaczenie obszarów zlewowych i polderów);
– stymulowanie działań zatrzymujących wodę w glebie poprzez modernizację melioracji szczegółowych (nawadnianie);
– poprawę stanu technicznego budowli hydrotechnicznych zagrażających bezpieczeństwu, w tym obowiązkowe wykonywanie robót remontowych i modernizacyjnych na podstawie monitoringu sprawności technicznej;
– budowę i modernizację urządzeń przeciwpowodziowych (zbiorników, stopni, wałów przeciwpowodziowych, polderów);
– utrzymanie rzek i związanej z nimi infrastruktury w dobrym stanie technicznym; odnowienie floty lodołamaczy dla zapewnienia swobodnego spływu wód W. i O. w okresach zlodzenia;
– komunalizację wałów przeciwpowodziowych (ewentualna sugestia przekazywania obwałowań samorządom lokalnym w celu poprawy ich utrzymania i konserwacji);
– tworzenie systemu obowiązkowych ubezpieczeń majątku od powodzi.
Istotną rolę w realizacji ww. planów miały spełnić plany ochrony przeciwpowodziowej, które miały być ukończone w 2007 r. (k. 5690-5714).
F. Zagrożenie wywołane działalnością bobrów.
W 2005 r. na zamówienie Ministra Środowiska dr A. C. wykonał „Analizę dotychczasowych rodzajów i rozmiaru szkód wyrządzanych przez bobry ((…)) oraz stosowanie metod rozwiązywania sytuacji konfliktowych”. W ramach tego opracowania wskazano, że populacja bobrów wynosi w Polsce ok. 30-35.000 sztuk. Przy czym, na przeważającej powierzchni kraju zagęszczenie bobrów jest wciąż bardzo niskie. W przypadku sprzyjających warunków środowiska powinien zachodzić dalszy wzrost populacji. Daleko jeszcze do wysycenia środowiska, szczególnie w Polsce centralnej, zachodniej południowej. Podkreślono, że bobry bytują jedynie w bezpośredniej bliskości cieków wodnych. Postulowano, że nowe inwestycje budowlane powinny być tak projektowane i realizowane, by zawczasu zapobiegać możliwości ich niszczenia przez bobry. Wały przeciwpowodziowe można przynajmniej o kilkanaście metrów odsunąć od starorzeczy lub na granicy z nimi zbudować szerszą, dodatkową koronę umożliwiającą kopanie nor przez bobry i inne zwierzęta, a trwale odgrodzoną od wału właściwego. Można także aktywnie zapobiegać kolonizacji przez bobry nowych obszarów np. poprzez utrzymanie niskiej roślinności na nasypach, groblach lub wałach przeciwpowodziowych – poprzez jej koszenie. Wały przeciwpowodziowe najlepiej chronić przed kopaniem w nich nor przez bobry poprzez wykładanie siatek metalowych lub grodzenie, zwłaszcza odcinków, które graniczą bezpośrednio z rzeką bądź starorzeczami o utrzymującym się przez cały rok poziomie wody (k. 5236-5283). Wskazania te nie zostały zrealizowane w ramach prac związanych z modernizacją wałów przeciwpowodziowych w Ś. w 2007 r. (niesporne).
G. Działania podejmowane przez (…) w latach 2006-maj 2010 r.
W latach 2006-2010 (…) w W. zrealizował szereg zadań w obrębie koryta rz. W. na odcinku od Zbiornika Wodnego we W. do W. (zestawienie k. 6853-6856) w tym m.in.:
– wykonanie opracowania pn. „Projekt budowlany i wykonawczy poprzedzony aktualizacją koncepcji programowo-przestrzennej ze studium wykonalności rozbudowy zapory bocznej B. i rozbudowy wałów wstecznych S. i lewego wału R.” m.in. rozbudowa zapory bocznej zbiornika wodnego W. w P. B. – umowa z 29 sierpnia 2008 r. (k. 6858-6859);
– wykonanie opracowania pn. „Projekt budowlany i wykonawczy przebudowy i remontu obiektów Stopnia Wodnego W.: zapory czołowej, systemu kontrolno-pomiarowego ((…)), jazu, śluzy z awanportami oraz przepławki dla ryb-poprzedzony koncepcją rozwiązań projektowych i studium wykonalności” – umowa z 02.062009 r. (k. 6860-6863);
– prace remontowe stopnia wodnego we W. z udrożnieniem koryta bocznego rzeki W. (k. 6863-6870, 6912-6928, 6953-6992, 7005-7022, 7052-7058, 7171-7179, 7196-7205, 7369-7391, 7438-7462);
– akcje lodołamania (k. 6870-6897, 7023-7051, 7085-7093, 7222-7248, 7336-7368);
– montaż i demontaż przegród przeciwśryżowych (k. 6897-6911, 7059-7073, 7094-7109, 7206-7221, 7369-7391);
– konserwację systemów melioracyjnych, w tym: ścinanie i karczowanie krzaków, odmulanie namułów (k. 6929-6952, 7129-7170, 7180-7195, 7249-7304, 7392-7437);
– zabezpieczenie brzegu rz. W. przed erozją (k. 6993-7004);
– odmulenie wnęki belki progowej na branie przeciwpowodziowej w P. (k. 7074-7078);
– konserwacja Kanału A na terenie Nadzoru Wodnego W. (k. 7079-7084);
– ubezpieczenie brzegu Zbiornika (…) (k. 7110-7128);
– ubezpieczenie skarpy w W. (k. 7305-7335).
H. Prace modernizacyjne wału w Ś. z 2007 r.
Odcinek rzeki W. nieco powyżej Ś. jest obszarem zatorogennym (zeznania świadków: K. G. k. 7518, czas adnotacji 01:58:08; R. W. k. 9305, czas adnotacji 00:48:46). Tu, w okresie zimowo – wiosennym, gdy jest pochód kry lodowej, tworzą się zatory, grożące powodzią, podobną do tej jaka wystąpiła w 1982 r. (zeznania świadka L. B. (2) k. 7526, czas adnotacji 05:07:59).
Wał w rejonie Ś. został przebudowany w 1985 r. W latach 1 982 i 1985 na całej długości wykonano badania kontrolne jakości zagęszczenia gruntu (laboratorium (…)). W 1985 r. stwierdzono, że jakość prac przy zagęszczeniu nasypu jest bardzo dobra. Jednakże już w 2007 r. wystąpiła konieczność wykonania przebudowy i modernizacji. W 2005 r. dwa razy wystąpiła bowiem powódź i szkody. Stan wałów był tak zły, że potrzebowały modernizacji. Dlatego wykonano dokumentację techniczną i projekt przebudowy. W tym celu projektant badał stan wałów. W 2007 r. wykonano przebudowę i modernizację wału w Ś. Od 2007 r. do 2010 r. administrator i komisje, które dokonywały przeglądów, stwierdzały, że stan techniczny obwałowania jest dobry. Robiono bardzo dokładne oględziny wizualne wału. W 2007 r. poza zmodernizowanym odcinkiem nie było badań geotechnicznych. Także pomiędzy 1985 r. a 2005 r. oraz po 2007 r. nie było szczegółowych badań wału (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11089v, czas adnotacji 01:39:51). Były tylko badania okresowe dwa razy do roku – wizualne (k. 11089v, czas adnotacji 01:51:32).
Podczas kumulacji rzeki W. w kwietniu 2006 r., która była niższa jedynie o 60 cm niż w czasie powodzi 1982 r., ponowił się przeciek w wale na odcinku ok. 200 m w Ś., zagrażający stateczności wału. Zlokalizowano też 6 uszkodzeń wału przez bobry. Zostały one naprawione niezwłocznie (k. 6687). Natomiast naprawa wału nastąpiła w ramach zadania p.n. ” Przebudowa (modernizacja) wału przeciwpowodziowego w k.m. 21+650-21-100 odc. Ś. w tym likwidacja szkód powodziowych w k.m. 21+650-22+050 „. W dniu 27 października 2007 r. Inwestor – (…) w W. dokonał odbioru końcowego tego zadania inwestycyjnego. W jego ramach wykonano przebudowę (modernizację) wału przeciwpowodziowego w k.m. 21+850-22+050 poprzez: wykonanie przesłony przeciwfiltracyjnej metodą iniekcji na długości 200 mb (głębokości 12 m). Ponadto, na skarpie ławy przywałowej w k.m. wału 21+910-21+990 wykonano drenaż naskarpowy z filtrem odwrotnym – dł.80 mb. Remont nawierzchni istniejącej drogi przywałowej wykonano w k.m. wału 22+490-25-100 tj. na długości 2610 mb. Humusowanie z obsiewaniem skarpy wału przeciwpowodziowego wykonano w k.m. 22+758-25+100, wykonano również ubezpieczenie płytami PA II na rowie H-1. Roboty były wykonywane w okresie od 6 września 2006 r. do 20 sierpnia 2007 r. Jakość robót oceniono jako dobry. Kosztorys robót wyniósł 849.855,48 zł (k. 2372-2374; Ocena bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w powiecie (…) w W. k. 6683-6690; k. 6716-6845).
Wykonana przesłona przeciwfiltracyjne nie sięgała do miejsca, w którym doszło do przerwania wału w maju 2010 r. Tym samym, odcinek ten nie był też zabezpieczony przed działalnością bobrów (niesporne).
I. Analiza stanu międzywala w rejonie Doliny I.-D., w okolicy Ś. przed majem 2010 r.
Międzywale w rejonie Doliny I.-D. m.in. na wysokości Ś. było zakrzaczone i zadrzewione (zeznania członków grupy: L. B. (1) k. 5897v, czas adnotacji 00:30:36, 00:30:36, 00:32:49; D. K. k. 5897v, czas adnotacji 00:39:15, 00:41:09; J. S. k. 5898, czas adnotacji 00:53:43; L. Ż. (1) k. 5898v, czas adnotacji 00:57:03, 00:59:26; C. G. k. 9252, czas adnotacji 01:08:59; P. K. (1) k. 9252v, czas adnotacji 01:21:14; R. O. k. 9253v-9254, czas adnotacji 01:48:39, 01:50:00, 02:21:39, 02:23:40 oraz zeznania świadków: J. B. k. 7516v, czas adnotacji 01:17:26; K. G. k. 7518, czas adnotacji 01:55:15; A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:31:19; S. M. k. 7522, czas adnotacji 03:29:28; świadka M. N. (2) k. 7524, czas adnotacji 04:21:21; W. C. k. 9065, czas adnotacji 01:03:39; R. W. k. 9304-9345, czas adnotacji 00:21:41, 00:45:08; zeznania powódki W. S. (1) k. 9305v, czas adnotacji 01:01:13). Od strony odwodnej drzewa rosły w odległości ok. 1-2 od stopy wału (zeznania świadka S. M. k. 7522, czas adnotacji 03:43:43). Nie były jednak realizowane systemowe wycinki drzew (zeznania świadka L. B. (2) k. 7525, czas adnotacji 04:48:37; L. B. (2) k. 7526, czas adnotacji 05:10:59). Przeprowadzano jedynie drobne wycinki drzew (zeznania świadka D. T. k. 9069, czas adnotacji 02:45:11).
Zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala zaburzało przepływ wody w rzece, z uwagi na zwiększenie się szorstkości, w czasie, gdy poziom wody się zwiększał (zeznania świadków: A. B. k. 7515v, czas adnotacji 00:51:57; W. C. k. 9065, czas adnotacji 01:03:39).
Jednocześnie część specjalistów z (…), (…), Starostwa Powiatowego w P. uważało, że drzewa w międzywalu mają korzystny wpływ na bezpieczeństwo wału, gdyż podczas przepływu lodu zapobiegają niszczeniu wałów, stanowiąc naturalną osłonę przed uderzeniami kry w wał. Dlatego w międzywalu pozostawiano grube drzewa, aby stanowiły ochronę wału (zeznania świadków: S. M. k. 7522, czas adnotacji 03:29:28; L. B. (2) k. 7526, czas adnotacji 05:09:34, 05:10:59; W. C. k. 9065, czas adnotacji 01:03:39; D. T. k. 9069v, czas adnotacji 03:13:44; H. J. k. 9250v, czas adnotacji 00:34:50). Realizowano tym samym założenia przyjęte w „Koncepcji programowo-przestrzennej regulacji W. w k.m. 594-601”.
Od kilkunastu lat w rejonie Ś. były wykonywane prace konserwacyjne międzywala polegające jedynie na ścinaniu trawy porastającej wał i samosiejek. Początkowo odbywało się to dwa razy w roku. Natomiast w latach poprzedzających powódź raz w roku. M. na przełomie: czerwca – lipca lub października – listopada (zeznania członków grupy: D. K. k. 5898, czas adnotacji 00:41:09, 00:45:26; L. Ż. (1) k. 5898v, czas adnotacji 00:55:30, 00:58:09, 01:00:15; C. G. k. 9251v, czas adnotacji 00:57:37; P. K. (1) k. 9252v, czas adnotacji 01:17:45; R. O. k. 9253v, czas adnotacji 01:53:11 oraz świadków: A. G. k. 7519-7520, czas adnotacji 02:35:30, 02:38:44, 02:44:38; S. K. k. 9065v, czas adnotacji 01:14:16; R. W. k. 9304, czas adnotacji 00:22:46; zeznania powódki W. S. (1) k. 9305v, czas adnotacji 00:57:16).
Drzewa rosnące przy stopie wału utrudniały mechaniczne koszenie trawy i krzewów na wale. Dlatego, w tych miejscach krzewy były wycinane odręcznie, zwłaszcza na narzutach kamiennych, przez pracowników (…) (zeznania świadków: J. B. k. 7516v, czas adnotacji 01:21:19; M. B. k. 7516v, czas adnotacji 01:22:22; K. G. k. 7518-7518v, czas adnotacji 02:01:57).
W rejonie przerwania wału w Ś. nie było drzew i dużych krzewów na wale przed powodzią majową 2010 r. Zdarzały się drobne krzewy (zeznania świadków: M. B. k. 7517, czas adnotacji 01:26:16; K. G. k. 7518, czas adnotacji 02:00:58; M. J. (2) k. 7520v, czas adnotacji 02:58:23).
Na wysokości przerwania wału w Ś. nie było ostróg. Były one w górnej części Doliny I.-D., ale zamulone (zeznania świadka A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:20:33). Ostrogi służyły ukierunkowaniu strumienia wody w rzece, aby była głębokość tranzytowa tzn., aby był przepływ rzeki i samoczynne pogłębienie rzeki (zeznania świadka: A. B. k. 7515v czas adnotacji 01:00:40).
Przed powodzią 2010 r. (od ok. 2000 r.) stan techniczny: pompowni (przepompowujących wodę filtracyjną z zawala do kanałów, a dalej do rzeki), śluz (odprowadzających grawitacyjnie wodę z zawala do rzeki) jazów (służących do piętrzenia wody w kanałach i na rzekach dopływowych) i sieć rowów odwadniających – jako elementy systemu odwadniającego zawale, na odcinku od P. do D. był dobry. Naprawy były usuwane na bieżąco. Bezpośrednio przed powodzią zostały zamknięte wszystkie śluzy, aby uniemożliwić przepływ wody z międzywala na zawale (zeznania świadków: J. B. k. 7516, czas adnotacji 01:03:28, 01:05:21, 01:06:24, 01:09:14, 01:10:58; M. B. k. 7517, czas adnotacji 01:28:02; K. G. k. 7517-7517v, czas adnotacji 01:34:08-01:37:23; A. G. k. 7518v, czas adnotacji 02:08:34, 02.09.04; M. J. (2) k. 7520v, czas adnotacji 02:51:29, 02:53:19; opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)). Podstawowe elementy systemu (pompownie, kanały) były w dobrym stanie technicznym, ich remonty generalnie przeprowadzano ok. 15 lat przed powodzią 2010 r. Zwykle wyższy poziom wody na zawalu podczas wezbrania (gdyby np. nie działały pompy) stwarza korzystniejsze warunki dla stateczności wału (mniejsza różnica poziomu wody, zmniejszona filtracja przez wał i jego podłoże) (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10990-10992).
J. Działania podejmowane po opadnięciu wód wezbraniowych z marca 2010 r.
Bobry uaktywniały swoją działalność na wałach, gdy wzbierająca woda zalewała wyspy, na których bytowały. Wówczas bobry uciekały na ląd. Dlatego budowały nory w wałach przeciwpowodziowych (zeznania świadka A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:15:14).
Po opadnięciu wód wezbraniowych pracownicy (…) doraźnie, samodzielnie, dokonywali oceny stanu technicznego wałów. Jeżeli zlokalizowali nory bobrowe lub drobne uszkodzenia wałów spowodowane np. przez quady, motocykle, to samodzielnie, doraźnie zabezpieczali uszkodzenia workami z piaskiem – przed docelową naprawą. O sposobie zabezpieczenia decydował ich przełożony. Dziury bobrowe były rozkopywane. Następnie, w to miejsce dosypywano piasek i warstwę humusu. Miejsce to obsiewano trawą. Jeżeli uszkodzenia były większe, to naprawy wykonywała firma zewnętrzna (zeznania świadków: J. B. k. 7516, czas adnotacji 01:10:56, 01:12:43; M. B. k. 7516v-7517, czas adnotacji 01:22:22, 01:24:40; A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:15:14; zeznania świadka M. N. (2) k. 7523v, czas adnotacji 04:09:03).
Jeśli nora bobrowa była wykryta w czasie wezbrania wody, wówczas była zabezpieczana jedynie doraźnie (zeznania świadka K. G. k. 7517v, czas adnotacji 01:43:49).
W ramach współpracy (…) (administrujący wały) i (…) ustalali działania mające na celu: naprawę wałów od strony odwodnej (np. uszkodzeń dokonanych przez bobry), zabezpieczanie miejsc, w których koryto rzeki niebezpiecznie zbliżało się do podstawy wału (zeznania świadków: M. N. (2) k. 7523v, czas adnotacji 04:12:41, 04:14:22; L. B. (2) k. 7524v, czas adnotacji 04:37:28).
(…) w swoich działaniach koncentrował się na ograniczaniu skutków powodzi. Na ten cel występował o przyznanie dodatkowych środków finansowych. Nie prowadził prac mających na celu opracowanie długofalowego planu ochrony przed powodzią oraz w celu jego realizacji (zeznania świadka M. N. (2) k. 7523v, czas adnotacji 04:15:46, 04:16:48).
Także (…) nie przygotowywał kompleksowych planów ochrony przed powodzią. Dominował pogląd, że powódź jest zjawiskiem losowym. Dlatego działania w tym przedmiocie ograniczały się do analizy danych historycznych z poprzednich powodzi; pomimo tego, że stan Doliny I.-D. uległ zmianie po wybudowaniu Zbiornika (…) (zeznania świadka L. B. (2) k. 7525, czas adnotacji 04:50:15).
Poprawa warunków przepływu wód mogła nastąpić jedynie poprzez systemową regulację rzeki (zeznania świadka L. B. (2) k. 7525v, czas adnotacji 04:52:51, 04:54:02). Dla osiągnięcia tego celu niewystarczające były jedynie prace bagrownicze (zeznania świadka L. B. (2) k. 7526v, czas adnotacji 05:24:35).
K. Przeglądy coroczne, pięcioletnie, doraźne – wałów przeciwpowodziowych.
W okresie do 2010 r. (…) w W. Oddział w P.; przy udziale przedstawicieli: Starostwa Powiatowego P., Urzędu Gminy S., Urzędu Gminy G.; przeprowadzał coroczne – wiosenne lub jesienne przeglądy okresowe wałów przeciwpowodziowych m.in. w gminach: G. i S., dotyczące wykonanych oraz planowanych robót konserwacyjnych. Przebiegały w ten sposób, że pracownicy (…) przejeżdżali wzdłuż wału i wizualnie oceniali, czy konieczne są do wykonania jakieś prace naprawcze. Wcześniej ustalano, czy przedstawiciele gmin mają swoje uwagi i zastrzeżenia. W takich miejscach ocena wizualna była bardziej szczegółowa. Jeśli, w toku przeglądu, zlecano wykonanie prac naprawczych, to nad sposobem ich wykonania czuwał kierownik lub inspektor (…). Oni bywali na wale kilkanaście razy w roku (zeznania świadków: K. G. k. 7517v, czas adnotacji 01:37:23; S. M. k. 7521v, czas adnotacji 03:14:43).
Przeglądy okresowe oraz tzw. pięcioletnie przeprowadzał A. G. koordynator ds. technicznych (…). Protokoły przeglądów były przekazywane Gminom, Dyrekcji (…), Wojewodzie (…), (…) (zeznania świadka S. M. k. 752-7521v, czas adnotacji 03:02:21, 03:14:43).
W ramach przeglądów corocznych sprawdzano też, czy przeprowadzono: wykoszenie wału wraz z wygrabieniem, wycięcie krzaków. Zalecano w kolejnych latach: wysiew nawozów i mieszanki traw. Podkreślano, że występuje słaby porost traw na wale. W wynikach przeglądów podkreślano, że stan wału jest dobry. Wskazywano, że przeglądy są dokonywane w myśl art. 62 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo budowlane. Nadto, że:
– w dniu 20 listopada 2000 r. – w 2000 r. naprawiano 3 wyrwy spowodowane uszkodzeniem skarp przez bobry. Istnieje niebezpieczeństwo dalszych uszkodzeń wału przez bobry (k. 10604-10605);
– w dniu 12 listopada 2001 r. – w 2001 r. naprawiano 40 wyrw spowodowanych uszkodzeniem skarp przez bobry (k. 10606-10607);
– w dniu 10-11 października 2002 r. – w 2002 r. naprawiano 4 wyrwy spowodowane uszkodzeniem skarp przez bobry (k. 10608-10609);
– w dniu 19 listopada 2003 r. – nie stwierdzono w 2003 r. uszkodzeń wału przez bobry (k. 10610-10611);
– w dniu 17 maja 2004 r. – w rejonie wsi Ś. zlokalizowany ubytek gruntu w skarpie odpowietrznej wału. Występują tu też ubytki w nawierzchni ławy przywałowej oraz słaby porost traw. Na terenie wsi Ś. na długości ok. 300 m występuje postępująca erozja brzegowa (odległość ok. 70 m od wału) (k. 10616-10618);
– w dniu 11 października 2004 r. – z uwagi na niewystarczające nakłady finansowe wykoszenie nie jest wykonywane na skarpie odpowietrznej wału W. Na terenie wsi Ś. występują ubytki w nawierzchni ławy przywałowej oraz ubytek gruntu w skarpie odpowietrznej wału. Ustalono jednak, że wał W. jest sprawny technicznie i nadaje się do użytku. Na terenie wsi Ś. na długości około 300 m występuje postępująca erozja brzegowa (k. 10612-10615);
– w dniu 24 maja 2005 r. – powtórzono wcześniejsze uwagi (k. 10619-10621);
– w dniu 27 października 2005 r. – nadal występowało uszkodzenie nawierzchni ławy przywałowej na odcinku W.-Ś. (3 km). Wskazano, że zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala powoduje utrudniony przepływ, co skutkuje skierowaniem prądu wody na korpus wału. W kilometrze rzeki 609 pod wałem oraz w międzywalu i zawalu jest bardzo przepuszczalne podłoże (k. 10622-10624);
– w dniu 15 maja 2006 r. (wiosenny) – korpus wału jest w dobrym stanie. Wystąpiło jedno przebicie hydrauliczne. Zlokalizowano w czterech punktach dziury po bobrach. W k.m. 603,7 zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala oraz wyspy w nurcie rzeki utrudniają przepływ, co skutkuje kierowanie się nurtu w kierunku brzegu rzeki, występowanie oberwisk na brzegach rzeki. Podkreślono, że brak było środków finansowych na zalecane humusowanie skarpy wału i podsiew traw na wale (k. 10625-10627; 2380-2381);
– w dniu 15 listopada 2006 r. (jesienny) – w toku były prace związane z wykonaniem iniekcji wałowej, zabudową iniekcji, drenażu naskarpowego (filtr odwodny), roboty remontowe nawierzchni korony ławy przywałowej. Ponowie stwierdzono, że w k.m. 603,7 zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala oraz wyspy w nurcie rzeki utrudniają przepływ, co skutkuje kierowanie się nurtu w kierunku brzegu rzeki występowanie oberwisk na brzegach rzeki (k. 2382-2383). Część tych usterek naprawiono. Przeprowadzono wykoszenie traw (protokoły powykonawcze k. 2384-2485, kosztorys k. 2386-2386v; 10628-10630);
– w dniu 16 maja 2007 r. (wiosenny) – w k.m. 603,7 zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala oraz wyspy w nurcie rzeki utrudniają przepływ, co skutkuje kierowanie się nurtu w kierunku brzegu rzeki występowanie oberwisk na brzegach rzeki (k. 2367-2367v; 10631-10632);
– w dniu 12 listopada 2007 r. (jesienny) – w k.m. 603,7 zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala oraz wyspy w nurcie rzeki utrudniają przepływ, co skutkuje kierowanie się nurtu w kierunku brzegu rzeki występowanie oberwisk na brzegach rzeki (k. 10633-10635; 2368-2369). Przeprowadzono wykoszenie traw (protokół k. 2390-2390v, kosztorys k. 2991-2991v);
– w dniu 29 kwietnia 2008 r. (wiosenny) – w k.m. 603,7 zadrzewienie i zakrzaczenie międzywala oraz wyspy w nurcie rzeki utrudniają przepływ, co skutkuje kierowanie się nurtu w kierunku brzegu rzeki powodując ich erozję. Nadto, wskazano, że stan rowów przywałowych jest dobry oprócz R. K., które wymagają odbudowy (k. 2392-2393v);
– w dniu 18 listopada 2008 r. (jesienny) – międzywale jest zakrzaczone w rejonie k.m. wału 19+000, tj. na granicy gm. S. i I.; rzeka W. powoduje erozję brzegu i zbliża się do korony wału wzdłuż wału; od strony W. występuje zakrzaczenie, które uniemożliwia wykonywanie konserwacji; pojedyncze krzaki zaczynają rosnąć na skarpie wału. Stan rowów odprowadzających wody z drenażu dobry z wyjątkiem kompleksu R. K., które wymagają odbudowy. Stwierdzono konieczność dokonania m.in. wycinki krzaków pasem 3 m od strony rzeki W. na odcinkach umocnionych narzutem kamiennym. Ustalono, że zakres wycinki zostanie określony szczegółowo, jak zostaną przyznane środki (k. 10636-10639; 2394-2395v; 2879-2882). Część prac wykonano m.in. wykoszenie porostów przeprowadzono mechanicznie i ręcznie (protokół k. 2396-2396v, 2398-2398v, kosztorys k. 2397-2397v, 2398-2398v);
– w dniach: 23 kwietnia 2009 r. i 5 maja 2009 r. (wiosenny) – w kwietniu 2009 r. zabudowano dziurę po bobrach w miejscowości D. Międzywale jest zakrzaczone; w k.m. 19+000 na granicy gmin S. – I. rzeka W. powoduje erozję brzegu, a tym samym zbliża się do wału. Wzdłuż wału od strony odwodnej rosną krzaki i drzewa utrudniające wykonywanie konserwacji. Pojedyncze krzaki zaczynają rosnąć na skarpie odwodnej. Stan rowów odwadniających-odprowadzających drenaż dobry z wyjątkiem R. K., które wymagają wykonania konserwacji gruntownej. Ustalono, że zakres wycinki krzaków oraz drzew pasem 3 m od strony odwodnej zostanie określono szczegółowo po przyznaniu środków (k.2400-2401; 314-317);
– w dniu 22 października 2009 r. (jesienny)” pięcioletni i roczny” (na mocy art. 62 ust. 1 pkt 1 i 2 Prawa wodnego) wału I.-D. w k.m. 19+000-35+215. Ustalono wówczas, że w poprzednim roku zabudowano wyrwę bobrową. Ponowienie powtórzono, że międzywale jest zakrzaczone; w k.m. 19+000 na granicy gmin S. – I. rzeka W. powoduje erozję brzegu, a tym samym zbliża się do korpusu wału (od roku ubiegłego nie zwiększyło się). Wzdłuż wału od strony odwodnej występuje zakrzaczenie oraz zadrzewienie utrudniające wykonywanie konserwacji. Pojedyncze krzaki zaczynają rosnąć na skarpach. Stan rowów odprowadzających drenaż dobry z wyjątkiem R. K., które wymagają wykonania konserwacji gruntownej. Ustalono, że wycięcie krzaków oraz drzew w międzywalu w celu umożliwienia konserwacji zostanie szczegółowo określone jeśli zostaną przyznane środki. Zalecono: humusowanie; wykoszenie skarp, korny i ław; wycięcie krzaków oraz drzew w międzywalu; wycięcie pojedynczych krzaków na skarpie oraz ławie wału (k.1402-1404; 10935-10936). Podczas tego przeglądu jesiennego 2009 r. nie stwierdzono w wałach nor bobrowych. Jedynie uszkodzenia wału wywołane przez lisy (zeznania świadka H. J. k. 9250, czas adnotacji 00:17:49). Częściowo wykonano prace m.in. zabudowano wyrwę po bobrach (k. 10640-10643; 2405-2406, 2410-2411; kosztorys k. 2407-2409, 2412-2413; 319-322);
– w dniu 28 kwietnia 2010 r. (wiosenny) po zatorze lodowym zimy 2009/marzec 2010. Wskazano w nim, że w poprzednim roku dokonano zabudowy 1 wyrwy po bobrach. Stan korpusu i budowli jest dobry. Występują drobne uszkodzenia skarpy odwodnej powstałe w wyniku spływu kry w okresie wiosennym oraz dziury bobrowe powstałe w wyniku podwyższonej wody w okresie spływu lodów. Międzywale jest zakrzaczone; wzdłuż wałów od strony odwodnej przy stopie wału porost krzaków oraz lokalnie drzewa, które utrudniają wykonywanie konserwacji wału. W k.m. 19+000 na granicy gmin S. i I. rzeka W. powoduje erozję brzegową, a tym samym zbliża się do korpusu wału. Stan rowów odwadniających-odprowadzających drenaż dobry z wyjątkiem R. K. oraz zamulenia na R. K., które powstało podczas wysokich stanów w okresie spływu kry. Stwierdzono konieczność m.in. zabudowy wyrw bobrowych w 9 miejscach. Natomiast w ramach konserwacji zalecono: wycinanie pojedynczych krzaków na całej długości, średnia gęstość. Nadto, wycinanie krzaków i drzew rosnących wzdłuż wału na stronie odwodnej. Przy czym, określono, że zakres tych prac zostanie określony jeśli zostaną przyznane środki (k. 410-413; 10659-10662; 2414-2415v);
– w dniu 1 czerwca 2010 r. (po powodzi) wskazano, że występuje stan mogący zagrażać bezpieczeństwu. Nie wykonano prac ze względu na przerwanie wału w miejscowości Ś. w k.m. 24+100-24+250 oraz rozkopany wał w celu odprowadzenia wody z zalanych terenów w miejscowości D. w k.m. 34+915-35+115. Stwierdzono występowanie w wale 24 nowych dziur bobrowych. Zalecono obsianie nawozami całego wału w celu poprawienia porostu traw a tym samym umocnienia wału (k. 10644-10648; zdjęcia k. 10649-10658);
– w dniu 28 października 2010 r. wskazano następujący zakres wykonanych prac konserwacyjnych: wykoszono skarpy wału na całej długości; zabudowano dziury bobrowe – 34 szt.; uporządkowano skarpę odwodną; uzupełniono warstwę humusu na skarpie odwodnej; uporządkowano skarpę odpowietrzną; wysiano nawozy na całej długości wału. Podkreślono, że trwają prace naprawcze polegające na zabudowie wyrw w miejscowości D. i Ś. Zlecono opracowanie dokumentacji projektowej pn. ” Likwidacja przecieków wałów przeciwpowodziowych oraz Odcinkowych przesłon przeciwfiltracyjnych i drenaży oraz obwałowania”. Wskazano, że pozostało do zabudowy 5 dziur bobrowych na skarpie odwodnej (k. 10663-10667).
W okresie od 22 października 2008 r. do 18 listopada 2008 r. wykonano przegląd stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych na terenie powiatu (…). Uczestniczyli w nim przedstawiciele: (…) w W. – Oddziału w P. i Inspektoratu w G., Starostwa Powiatowego w P., Miasta i Gminy G., (…): S., B. i S., przedstawiciele samorządów (…), (…) w W. Zarządu Zlewni W. w W. Inspektoratu W. Nadzoru Wodnego w W., (…) w W. Gospodarstwa (…) w P.; celem określenia stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych. Stwierdzono wówczas m.in., że występuje tendencja do zmiany kierunku nurtu w k.m. 604-606 w kierunku lewego brzegu i wałów przeciwpowodziowych Doliny I.-D. w rejonie P. gmina S. Nadto, że występują silne procesy erozyjne od strony północnego brzegu K. I. w rejonie P. B. W. na tym odcinku zbliża się w szybkim tempie do wałów przeciwpowodziowych Doliny I.-D. W podsumowaniu przeglądu stwierdzono, że: stan techniczny wałów przeciwpowodziowych ocenia się jako doby i nadający się do użytku; drogi przeciwpowodziowe na ławach przywałowych na prawym brzegu lokalnie wymagają naprawy; pompownia P. – kwalifikuje się do modernizacji. Pozostałe pompownie są technicznie sprawne; konieczne jest podjęcie prac regulacyjnych, zapobiegających erozji brzegowej w k.m. 594-600,4 rzeki W. oraz podjęcie prac pogłębiarskich w rejonie 598-601 rzeki i w strefie cofkowej zbiornika wodnego W. (sprawozdanie (…) w W. Oddziału w P. k. 262-265).
(…) w W. Oddział w P. dokonując „Oceny bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w powiacie (…) z uwzględnieniem corocznego przeglądu wałów” – w październiku 2009 r. stwierdził, że stan techniczny wałów przeciwpowodziowych jest dobry. Urządzenia ochrony przeciwpowodziowej są poddawane, zgodnie z ustawą z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane:
– okresowej kontroli rocznej w postaci przeglądu wiosennego i jesiennego, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego poszczególnych elementów wału przeciwpowodziowego takich jak: korpus wału, podłoże w terenie przeciwległym od strony odwodnej jak i odpowietrznej, międzywale, zawale oraz obszar chroniony, budowle wałowe towarzyszące (pompownie, przepusty, śluzy, przejazdy wałowe, rowy przywałowe, drogi powodziowe i dojazdowe do obwałowań);
– okresowej kontroli, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego przydatności do użytku.
Okresowe kontrole są przeprowadzane przy udziale przedstawicieli Starostwa Powiatowego, właściwych urzędów gmin i sołectw oraz nadzorów wodnych (…) W. Dodatkowo wykonywane są kontrole doraźne (k. 6691-6692).
Pracownicy (…), na podstawie zaleceń poprzeglądowych okresowych, dostrzegali potrzebę stosowania prewencyjnego siatek przeciwbobrowych na wałach (zeznania świadka M. N. (2) k. 7524, czas adnotacji 04:24:24). Dopiero jednak po powodzi 2010 r. (…) zaczął instalować na poszczególnych odcinkach wałów siatki na skarpach odwodnych wałów, zabezpieczające przed osiedlaniem się bobrów w wałach przeciwpowodziowych (zeznania świadka A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:35:30; zeznania powódki W. S. (1) k. 9306, czas adnotacji 01:14:08). Poza siatkami na odwodnej stronie wału innym zabezpieczeniem przed uszkodzeniami spowodowanymi przez bobry są przesłony bentonitowo-cementowe (pionowe) w korpusie wału (zeznania świadka K. M. k. 9071v, czas adnotacji 03:52:26). Te zaś były montowane jedynie lokalnie. Nie zawierał ich wał w Ś., na odcinku, który uległ przerwaniu (niesporne).
W dniu 8 maja 2006 r. Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, w obecności przedstawiciela (…) w W. Inspektoratu w G., na podstawie art. 80-84a ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane przeprowadził ” Kontrolę wału przeciwpowodziowego lewego rzeki W. I.-D. w k.m. rzeki 605+000 km, wału 19+000-35+220 „. W protokole kontroli wskazano, że obiekt nie był dotychczas kontrolowany przez organy nadzoru budowlanego. Nadto, że do tego dnia przeprowadzono jedynie:
– kontrole roczne (sprawdzenie sprawności technicznej), ostatnia dnia 27 października 2005 r.;
– kontrolę pięcioletnią w dniu 11 października 2004 r. Ta kontrola została wykonana w ramach przeglądu jesiennego. Ustalono w niej, że m.in. w m. Ś. jest na stronie odpowietrznej słaby porost traw, występują ubytki w nawierzchni ławy przywałowej, ubytek gruntu w skarpie odpowietrznej. Wał jest sprawny technicznie (k. 10930-10934).
W toku wykonanej kontroli GUNB stwierdził:
– przebicia hydrauliczne pod stopą wału w k.m. 21+700 zabezpieczone doraźnie workami z piaskiem;
– lokalne uszkodzenia korony obwałowań – w k.m.32+900 do 32+800;
– lokalne uszkodzenia korony ławy – w k.m. 22+000 do 25.000;
– częściowy brak zabezpieczeń (uszkodzenia elementów metalowych) przed wjazdem na koronę budowli (k. 10927-10929; 2369-2371).
Jednakże, kontrola GUNB z 2004 r. została dokonana komisyjnie, ale miała cechy kontroli wizualnej, tak jak kontrola okresowa roczna. Nie mogła dostarczyć pełnej informacji o stanie technicznym korpusu wału i jego podłoża. Taka sama uwaga odnosi się do kontroli (uznanej za pięcioletnią) z 2009 r. Z formalnego punktu widzenia kontrola utrzymania obiektu budowlanego dokonana w dniu 8 maja 2006 r. przez GUNB (protokół kontroli nr (…) utrzymania obiektu budowlanego), nie jest oceną stanu technicznego obwałowania. Kontrole prowadzone przez nadzór budowlany mają na celu sprawdzenie i ocenę formalnej strony użytkowania obiektu, w tym m.in.: prawidłowości dokumentowania i prowadzenia dokumentacji obiektu, wizualną ocenę aktualnego stanu, stopień realizacji zaleceń pokontrolnych. Pod tym względem zespół kontrolujący nie zgłaszał zastrzeżeń. Kontrola pięcioletnia przeprowadzona w 2014 r. (post factum), została wykonana w pełnym zakresie (Opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10978-10979). Kolejna kontrola pięcioletnia, po ostatniej przed katastrofą wału w 2010 r. kontroli przeprowadzonej w 2004 r., pełna obejmująca też pomiary i badania techniczne stanu korpusu wału i jego podłoża (zgodnie z wymaganiami aktualnej wiedzy i zaleceniami (…)), powinna być dokonana w 2009 r. (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10978-10979).
Kontrole i oceny stanu technicznego i technicznej sprawności wałów przeciwpowodziowych były prowadzone z różnym natężeniem i różną częstotliwością. Problemem była nie tylko ilość, ale i jakość merytoryczna ocen pięcioletnich, która mimo istniejących już procedur (od ok. 2008 r.) – nie zawsze bywały na odpowiednim poziomie. W ramach wykonania obowiązków administratora wału należy stwierdzić, że:
– od 2001 r. pracownicy Inspektoratu (…) w G., czyli jednostce właściwej do administrowania wałów przeciwpowodziowych na odcinku w Ś., prowadzili regularnie i w sposób właściwy książkę obiektu budowlanego;
– oceny coroczne oraz doraźne stanu technicznego były wykonywane prawidłowo, zgodnie ze sztuką inżynierską. Kontrole przeprowadzano dwa razy do roku (wiosenny, jesienny). Zakres kontroli był wystarczający. Administrator w sposób należyty dbał o stan wału (utrzymanie, konserwacja wału), w zakresie wynikającym z oceny rocznej (regularnie, co najmniej raz w roku wał w okresie jesienno-zimowym był wykaszany, zinwentaryzowane w ramach kontroli wyrwy, jamy bobrowe były naprawiane, nawierzchnie jezdne na ławie wałowej były wyrównywane). Zalecenia pokontrolne w większości przypadków były realizowane niezwłocznie. W przypadku braku środków finansowych zalecenia wykonywano w najbliższym możliwym terminie (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Zarządca wału wykonywał doraźne kontrole stanu technicznego obiektu (np. marzec, kwiecień 2005 r.), wynikające z wezbrań i wysokich stanów wód w korycie rzeki i międzywalu (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
W pracach komisji przeprowadzającej oceny stanu technicznego wału w latach 2006-2010 brali udział pracownicy z uprawnieniami we właściwej specjalności budowlanej (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Pomimo dobrej oceny działań administratora wynikających z rocznych ocen należy podkreślić, że przez administratora nie były prowadzone oceny stanu technicznego (pięcioletnie) wymagane ustawą z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, które mogłyby być podstawą oceny wału, co był jedynym uchybieniem dotyczącym wymagań formalno-prawnych zarządcy wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Nie można dokonać oceny merytorycznej przeglądów 5-cio letnich, bo tych nie było. W ramach przeglądów pięcioletnich powinna być wykonana: kontrola profilu korony wału, czy nie nastąpiło gdzieś obniżenie korony, czy wał nie osiadł. Sprawdzony powinien być stan gruntów tworzących wał i podłoże, w ramach badań geotechnicznych. Nadto, uziarnienia, współczynniki filtracji, współczynniki zagęszczenia. Wyniki badań laboratoryjnych powinny być odpowiednio zinterpretowane w porównaniu do założeń projektowych. Nieprawidłowości powinny być usunięte. W ramach tych badań są też wykonywane przekroje poprzeczne wałów, tzn. sprawdzana jest rzeczywista szerokość korony i nachylenia skarp, stan drogi przywałowej i jej rzędne, stan przejazdów przez wał, stan skarp po obydwu stronach, czy nie ma zapadnięć. Dlatego powinna być dobrze przystrzyżona trawa, żeby to było widać (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11089, czas adnotacji 01:31:02).
Kolejna kontrola pięcioletnia, po ostatniej przed katastrofą wału w 2010 r. kontroli przeprowadzonej w 2004 r., pełna obejmująca też pomiary i badania techniczne stanu korpusu wału i jego podłoża (zgodnie z wymaganiami aktualnej wiedzy i zaleceniami (…)), powinna być dokonana w 2009 r. Kontrola z 2004 r. została dokonana komisyjnie, ale miała cechy kontroli wizualnej, tak jak kontrola okresowa roczna. Nie mogła dostarczyć pełnej informacji o stanie technicznym korpusu wału i jego podłoża. Taka sama uwaga odnosi się do kontroli (uznanej za pięcioletnią) z 2009 r. Z formalnego punktu widzenia kontrola utrzymania obiektu budowlanego dokonana w dniu 8 maja 2006 r. przez GUNB (protokół kontroli nr (…) utrzymania obiektu budowlanego), nie jest oceną stanu technicznego obwałowania. Kontrole prowadzone przez nadzór budowlany mają na celu sprawdzenie i ocenę formalnej strony użytkowania obiektu, w tym m.in.: prawidłowości dokumentowania i prowadzenia dokumentacji obiektu, wizualną ocenę aktualnego stanu, stopień realizacji zaleceń pokontrolnych. Pod tym względem zespół kontrolujący nie zgłaszał zastrzeżeń (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Administrator wałów zakwalifikował, jako przegląd 5-letni przegląd techniczny, ten który był wykonany z przedstawicielami nadzoru budowlanego. Uznali, że stan wału jest dobry, bo został oddany do użytku po remontach. Dopiero od tego momentu zaczęli liczyć okres do przeglądu 5-letniego. Brak przeglądu 5-letniego utrudniał ocenę stanu technicznego wału (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11092v, czas adnotacji 03:58:00; k. 11093, czas adnotacji 04:04:48, 04:13:11).
Badania szczegółowe muszą być, co 5 lat – od wejścia w życie ustawy Prawo budowlane; zgodnie ze wskazówkami technicznymi sprecyzowanymi w 2002 r. Jeśli wał jest budowany na nowo lub generalnie modernizowany, to data tych prac jest początkiem liczenia okresu przeglądów (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11092v, czas adnotacji 03:50:05, 03:55:00, 03:57:35). Przeglądy powinny być też po spłynięciu wielkich wód, po powodziach, aby ustalić szkody i przystąpić do napraw np. wywołanych jamami po bobrach. Brakuje przeglądu przed wezbraniem z maja 2010 r. Przerwa pomiędzy wezbraniem marcowym i majowym była krótka. Administrator nie powołał w tym czasie komisji i nie wykonał przeglądu. Przed wezbraniem majowym 2010 r. poziom wody mieścił się już korycie W., więc komisja mogła już dokonać oceny. Największe opady dobowe w tym regionie były 17 i 18 maja 2010 r., wcześniej opady były drobne. Jeśli woda spada poniżej stopy wału, to w ciągu 2 tygodni wał wysycha, o ile nie padają deszcze. Po pracach komisji należało sporządzić protokół. Jeśli jest potrzeba, to trzeba zrobić projekt napraw, ogłosić przetarg, znaleźć wykonawcę, o ile są fundusze (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11092v, czas adnotacji 03:58:00; k. 11093, czas adnotacji 04:04:48, 04:13:11).
Administrator wału nie przeprowadził też doraźnej kontroli stanu technicznego obiektu po wezbraniu w marcu 2010 r. W dniu 28 kwietnia 2010 r. przeprowadzono kontrolę okresową – wiosenną, podczas której nie stwierdzono nor bobrowych (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
W listopadzie 2007 r. Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła Dyrektorowi Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i (…) w W. „Wystąpienie Pokontrolne po kontroli w zakresie realizacji zadań w zakresie małej retencji wód przez wojewódzkie zarządy melioracji i urządzeń wodnych w latach 2004-2007 (I półrocze”) przeprowadzonej w (…) w W., wg. stanu na dzień 30 czerwca 2007 r. Stwierdziła w nim m.in. że Dyrektor (…) Zarządzeniem nr 8/24 z dnia 20 kwietnia 2004 r. określił sposób dokumentowania konserwacji urządzeń melioracji podstawowych oraz przeprowadzania przeglądów urządzeń i budowli melioracji podstawowych. W toku kontroli ustalono, że przeglądami wiosennymi i jesiennymi, przeprowadzanymi według wcześniej opracowanych harmonogramów, objęto m.in. wały przeciwpowodziowe o długości 2.681 km W sprawozdaniach z przeglądów określano m.in. usterki, zagrożenia, niezbędne zakresy robót oraz szacunkowe ich koszty. Przeprowadzone przez (…) w latach 2004-2007 (I półrocze) działania inwestycyjne, modernizacyjne i remontowe w zakresie małej retencji, wynikały głównie z bieżących potrzeb oraz istniejących możliwości finansowych. (…) w ograniczonym zakresie prowadził bieżącą konserwację zarządzanych urządzeń melioracji podstawowych. Coroczne zmniejszanie środków na ten cel, uniemożliwiało wykonywanie pełnego zakresu niezbędnych prac. Brak możliwości prowadzenia systematycznej i pełnej konserwacji oraz utrzymania budowli i urządzeń hydrotechnicznych powodował postępującą ich degradację do niezadowalającego stanu technicznego (w tym wałów przeciwpowodziowych). Na pogarszający się stan budowli hydrotechnicznych, w szczególności wałów przeciwpowodziowych, duży wpływ miały warunki atmosferyczne, a także szkody wyrządzane np. przez bobry, głównie na terenach Oddziałów (…) w P. i O. D. (…) występował wielokrotnie o środki finansowe na realizację zadań z zakresu utrzymania urządzeń melioracji wodnych podstawowych, jak również na roboty inwestycyjne związane z małą retencją wód. Adresatami tych wystąpień byli m.in. Marszałek Województwa (…), Wojewoda (…) oraz Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Otrzymywane środki nie zabezpieczały zgłoszonych potrzeb (k. 2585-2589).
W latach 2006 – 2009 r. (…) w W. Oddział P. Inspektorat G. przy udziale przedstawicieli Gminy S., przeprowadzał okresowe przeglądy urządzeń melioracji podstawowej – R. K., R. W. Dokonywano ich bieżących napraw i konserwacji. Jednocześnie wskazano, że R. K. wymagają kapitalnego remontu lub modernizacji. Nadto, lokalizowano w R. K.i R. K. przetamowania bobrowe (k. 2424-2456; 2482-2513v). Stan R. W. i R. K. oceniono jako dobry (k. 2457-2480v; 2482-2513v).
Nadto, (…) w W. Oddział w P. przeprowadzał przeglądy stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych (celem przedstawienia na posiedzeniu Zarządu Powiatu), z udziałem przedstawicieli: Starostwa Powiatowego, (…) w W. Objęto nimi: obwałowania, pompownie, magazyny:
– w marcu 2007 r. w „Ocenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w powiecie (…)”, stwierdził m.in., że Dolina I.-D., z racji swego położenia należy do obszarów największego zagrożenia powodziowego w kraju między innymi z powodu następujących przyczyn:
(-) miejsc zatorowych na W. mogących zagrozić gminom G., S., I. i M. jest co najmniej 5 (T.-W., K.- Ś., Z., R. i J.);
(-) tendencji do zmiany kierunku nurtu w k.m. 604-609 w kierunku lewego brzegu i wałów przeciw-powodziowych Doliny I.-D. na wysokości Ś. i W. gm. S.;
(-) w roztokowym korycie W. na ww. odcinku występują liczne wyspy i ławice będące w większości rezerwatami przyrody, co uniemożliwia prowadzenie robót regulacyjnych i znacznie zmniejsza przepustowość koryta wielkich wód (k. 6683-6690);
– w dniach 07-8 listopada 2007 r. na terenie powiatu (…);
– w dniach 24.10-12 listopada 2007 r. na ternie powiatu (…). Stwierdzono wówczas, że: stan techniczny wałów przeciwpowodziowych jest dobry; konieczne jest podjęcie prac pogłębiarskich w rejonie 598-601 km rzeki i w strefie cofkowej zbiornika wodnego W. Powtórzono powyższe ustalenia w protokołach sporządzonych:
– w dniach 22.10 – 18 listopada 2008 r. na ternie powiatu (…).
– w dniach 28-29 października 2008 r. na terenie powiatu (…);
– w dniach 05.05-8 maja 2009 r. na ternie powiatu (…). Stwierdzono m.in. pilną potrzebę ubezpieczenia lewego rzeki W. na łącznej długości 1,6 km ze względu na postępującą erozję brzegową w tym: k.m. 615,0 – 615,7 wieś W. gm. S., k.m. 612,3-613,2 wieś Ś. gm. S.; konieczne jest na tych odcinkach kontynuowanie prac regulacyjnych zapobiegających erozji brzegowej W., przez administratora cieku, tj. (…) W., a w szczególności mających na celu ochronę brzegu i wałów oraz prac regulacyjnych, zapobiegających erozji brzegowej i prac pogłębiarskich (k. 6694-6695);
– w dniach 19.10-22 października 2009 r. na ternie powiatu (…);
– w dniach 19-20 października 2009 r. na terenie powiatu (…).
Jednocześnie podkreślano, że zachodzi potrzeba wykonania przegrody dolinowej (k. 6665-6698).
Prace projektowe (…) nad budową przegród dolinowych prowadzone w latach 2004-2006 (P.-G.) gm. Iłów, oraz 2010-2012 (D.) zostały przerwane po protestach mieszkańców oraz Stowarzyszenia (…) (k. 6662; 6698-6705). Działania te miały na celu ograniczenie skutków powodzi, poprzez zalanie mniejszego, wydzielonego obszaru doliny (zeznania członków grupy: C. G. k. 9252, czas adnotacji 01:10:13; R. O. k. 9254v, czas adnotacji 02:14:10; M. W. k. 9255v, czas adnotacji 02:54:05; zeznania świadków: S. M. k. 7522, czas adnotacji 03:32:08, 03:34:42, 03:34:58; L. B. (2) k. 7525v-7526, czas adnotacji 05:00:45, 05:02:31, 05:03:29; zeznania powódki W. S. (1) k. 9307, czas adnotacji 01:41:21, 01:42:33, 01:44:29).
Także w latach 2008 r. – 2009 r. prowadzone był konsultacje z udziałem Wojewody (…), Starosty P., przedstawicieli (…) i mieszkańców – w sprawie projektu budowy na terenie D. I.-D. polderów i przegrody dolinowej P.-G. (k. 6479-6495).
Jednakże w takiej dolinie rzecznej jak dolina W. na omawianym odcinku nie ma możliwości ograniczenia powodzi poprzez tworzenie retencji w samej dolinie; ta bowiem powinna być przeznaczona dla przeprowadzenia wód i lodów w czasie wezbrań. Dlatego ani tworzenie polderów, ani renaturyzacja bagien, mokradeł lub podobnych obiektów przyrodniczych w dolinie W. zwiększających retencję Doliny I.-D. nie mogło zmniejszyć ryzyka przerwania lewostronnego wału wiślanego w dniu 23 maja 2010 r. w m. Ś. (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
L. Działania w ramach Wydziałów/Zespołów Zarządzania Kryzysowego, Starostwo Powiatowe w P., co najmniej 2 razy w roku, zwoływało specjalny zarząd lub posiedzenie Wydziału Zarządzania Kryzysowego, na których omawiano stan wałów przeciwpowodziowych. Ostatnie przed powodzią odbyło się w 22 marca 2010 r. W zebraniach tych uczestniczył m.in. Starosta P. lub Wicestarosta (zeznania świadka S. M. k. 7521v-7522, czas adnotacji 03:14:43, 03:17:27, 03:51:17). W jego pracach nie uczestniczył dyrektor (…) (zeznania świadka L. B. (2) k. 7526v, czas adnotacji 05:20:47).
W ostatnich latach przez powodzią 2010 r. Starosta P. coraz częściej musiał ogłaszać stan pogotowia przeciwpowodziowego i stan alarmu przeciwpowodziowego. Uczestnicy (…) Zespołu (…) oraz Komisji (…) i Porządku Publicznego, obradujący na wspólnych komisjach, zapoznawali się z informacjami świadczącymi o podnoszeniu się poziomu dna W. Informacje te przekazywali dyrektor (…) oraz kierownik (…). Dlatego członkowie (…) Zespołu (…) zwracali się do Dyrektora (…), aby podniósł próg poziomu wody o 1 m, aby tak często nie ogłaszać pogotowia przeciwpowodziowego i alarmu przeciwpowodziowego (zeznania świadka H. J. k. 9250v-9251, czas adnotacji 00:28:34, 00:31:50, 00:41:00, 00:42:36). W konsekwencji doszło do podniesienia progu ogłaszania alarmów o 1 m (zeznania świadka H. J. k. 9250v, czas adnotacji 00:31:50)
Starosta P. organizował posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego m.in. w dniach: 11 grudnia 2008 r., 20 lutego 2009 r., 11 lutego 2010 r. (k. 7600-7609), 3 marca 2010 r. (k. 7596-7599), 22 marca 2010 r. (k. 7572-7579, 7580-7583, 7584, 7585-7590, 7591-7595), 20 maja 2010 r. (protokoły k. 2883-2896) oraz Komisji Bezpieczeństwa i Porządku, na których omawiano koordynację działań związanych z istniejącym zagrożeniem powodziowym oraz konsultowano sprawy bezpieczeństwa powodziowego na terenie powiatu (…) z udziałem przedstawicieli wszelkich rodzajów służb powiatowych, inspekcji, straży, wójtów gmin, burmistrzów miast, pracowników (…), (…) w W. Spotkania takie odbyły się w dniach: 19 stycznia 2010 r., 17 maja 2010 r., 20 maja 2010 r., 21 maja 2010 r. (informacja k. 324-325). Równolegle odbywały się spotkania Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego (protokoły k. 383-389, 391-394, 396-398, 400-403).
Natomiast przy Wojewodzie (…) działał Zespół Zarządzania Kryzysowego, którego jednym z zadań była ochrona przeciwpowodziowa. W jego pracach uczestniczył m.in. dyrektor (…) i dyrektor (…). Spotkania dotyczące spraw przeciwpowodziowych, jeżeli nie było nadzwyczajnych zagrożeń, odbywały się 2 razy w roku, tj. przed okresem zimowym i przed spodziewanymi wezbraniami w okresie czerwca-lipca. W ich trakcie dyrektor (…) przedstawiał stan mogącego wystąpić zagrożenia. Przed okresem zimowym omawiano konieczność przygotowania 6 lodołamaczy w pogotowiu, od połowy grudnia, aby możliwe było ich użycie na Zbiorniku (…), w celu umożliwienia spływu napływającej kry w dół rzeki. Współpraca pomiędzy Wojewodą (…), a (…) odbywała się także poza pracami Zespołu Zarządzania Kryzysowego (zeznania świadka L. B. (2) k. 7526v, czas adnotacji 05:17:20). W tych zebraniach nie uczestniczyli przedstawiciele Powiatu P. (zeznania świadka L. B. (2) k. 7526v, czas adnotacji 05:20:47).
W sierpniu 2008 r. Wojewoda (…) zatwierdził przygotowany w (…) Urzędzie Wojewódzkim w W. „Plan Reagowania Kryzysowego Województwa (…)”. W kolejnych latach był on kilkakrotnie aktualizowany. Natomiast w styczniu 2010 r. „Plan Operacyjny Ochrony Przed Powodzią Województwa (…)” (k. 5772-5778; 5805-5809). Plan (…) został uzgodniony z (…) w W. oraz Dyrektorem (…) w W. Był on 19 razy aktualizowany, w tym – w styczniu 2010 r. został poddany gruntownej analizie i weryfikacji zamieszczonych materiałów, a przed wystąpieniem powodzi w maju i czerwcu 2010 r. zaktualizowano go dodatkowo cztery razy, szczególnie w zakresie wykazu miejsc zatorowych na terenie Województwa (…) oraz wykazu sił i środków wydzielonych do akcji przeciwpowodziowej przez SZRP oraz PSP i OSP. Zawierał on również ocenę zagrożenia powodziowego województwa (…). Zasadniczą rolą planu było wskazanie organów właściwych w sprawach zarządzania kryzysowego oraz ich zadania i zasady działania w sytuacjach kryzysowych. Plan przewidywał, że wojewoda w każdej sytuacji zagrożeń o znamionach kryzysu występuje w roli jednoosobowego decydenta i odpowiada za koordynację i kierowanie całokształtem działań przy pomocy (…) Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego lub instytucji wiodącej w danym rodzaju zagrożenia. Ustalał zasady postępowania Wojewody i podległych służb, inspekcji i straży w przypadku wystąpienia zagrożenia powodziowego lub powodzi. Nadto, m.in. procedurę uzgodnienia decyzji Dyrektora (…) w sprawie obniżenia piętrzenia wody lub opróżnienie zbiornika – w przypadku zagrożenia powodziowego (k. 5972-6058). Natomiast w (…) wskazano, że Wojewoda, jako Przedstawiciel Rady Ministrów w województwie w obszarze ochrony przed powodzią dokonuje oceny stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowego województwa opracowuje plan operacyjny ochrony przed powodzią oraz ogłasza i odwołuje pogotowie i alarm przeciwpowodziowy. Kierowanie działaniami związanymi z wystąpieniem zagrożenia lub powodzi na terenie województwa spoczywa na Wojewodzie (…), który realizuje zadania przy pomocy służb, inspekcji i straży wojewódzkich, organów administracji niezespolonej oraz organu pomocniczego – (…) Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Jako jego zasadnicze zadania, w okresie przedpowodziowym wskazano:
– dokonywanie analizy potencjalnego zagrożenia powodzią na obszarze województwa (…) przez (…) w W.;
– opiniowanie rocznych i wieloletnich planów rozwoju gospodarki wodnej województwa w zakresie ochrony przed powodzią;
– opracowywanie rocznych prac i sprawozdań z działalności Zespołów Powiatowych;
– opracowywanie aktualizacji planów operacyjnych bezpośredniej ochrony przed powodzią;
– dokonywanie okresowych przeglądów urządzeń przeciwpowodziowych administrowanych przez (…) w W.;
– wydawanie jednostkom organizacyjnym uczestniczącym w bezpośredniej ochronie przed powodzią wytycznych w sprawie przygotowania organizacyjnego i zabezpieczenia logistycznego do przeprowadzenia akcji przeciwpowodziowej (k. 6059-6192; wykaz aktualizacji od 2002 r. planu k. 2173-2279).
Inspektor Wydziału Zarządzana Kryzysowego Starostwa Powiatowego w P. H. J. (od 2006 r.) zwoływał posiedzenia Komisji (…) i Porządku przy Staroście P. Nadto, przygotowywał i zwoływał Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. Uczestniczył też, na zaproszenie (…), jako przedstawiciel Starostwa Powiatowego P., w przeglądach wiosennych i jesiennych urządzeń melioracyjnych i wałów przeciwpowodziowych oraz w tzw. przeglądach pięcioletnich. Brał udział w akcjach przeciwpowodziowych. Przygotowywał dokumenty związane z ogłaszaniem pogotowia przeciwpowodziowego oraz alarmu przeciwpowodziowego, po przekroczeniu granicznych stanów poziomu wody W. (zeznania świadka H. J. k. 9249v-9250v, czas adnotacji 00:06:38, 00:09:38, 00:11:34, 00:13:56, 00:34:01). W ramach przeglądów okresowych wałów: przedstawiciele gmin, Starostwa Powiatowego w P., (…) sprawdzali, czy w wałach są nory bobrów, uszkodzenia korony wału, czy w odległości 3 m od wału nie ma urządzeń dodatkowych, czy i kiedy było wykonywane koszenie. Uczestnicząc w przeglądach rocznych uznawali, że stan urządzeń melioracji i wałów jest dobry (zeznania świadka H. J. k. 9250, czas adnotacji 00:13:11, 00:15:04, 00:15:04). W przeglądach uczestniczyli też przedstawiciele Urzędów Gmin i sołtysi. Informowali oni członków Komisji dokonującej przegląd o swoich uwagach. Następnie zespół przejeżdżał przez dany odcinek wału samochodem, zatrzymując się jedynie w miejscach, uznanych za najbardziej niebezpieczne. Te punkty były oglądane przez członków komisji. Z uwagi na to, że przeglądy były jednodniowe, komisja nie była w stanie pieszo pokonać całego kontrolowanego odcinka wału celem sprawdzenia jego stanu (zeznania świadka H. J. k. 9250-9250v, czas adnotacji 00:22:19, 00:24:45).
Ł. Zagrożenie powodziowe 2009 r. /marzec 2010 r.
Od końca 2009 r. do początku marca 2010 r. w rejonie Doliny I.-D. występowały wysokie stany wody rz. W. K. były ogłaszane stany pogotowia przeciwpowodziowego i alarmu przeciwpowodziowego. W tym okresie W. była zamarznięta (niesporne).
Pismem z dnia 18 stycznia 2010 r. Zastępca Dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w W. wystąpił do (…) w W. w sprawie poprawy bezpieczeństwa powodziowego poprzez wycinkę drzew i zakrzaczeń wiklinowych w międzywalu W. na odcinkach obejmujących Gminę I. W odpowiedzi (…) w W., zawartej w piśmie z dnia 8 marca 2010 r., uzyskał informację, że degradacja koryta na tym odcinku nastąpiła w latach poprzednich, w wyniku zniszczenia znajdującej się tu zabudowy regulacyjnej, co skutkowało rozczłonkowaniem koryta i powstaniem nowych wysp, na które sukcesywnie wchodziła roślinność tworząca ostatecznie lasy łęgowe. Główną przyczyną zaniedbań w utrzymaniu koryta były niewystarczające środki finansowe na realizację bieżącego utrzymywania koryta W. oraz blokowanie działań przez (…) Towarzystwo Ochrony (…) (k. 7569-7570).
Minister Środowiska A. K. w piśmie do Marszałka Senatu RP B. B. (2) z dnia 10 lutego 2010 r. wskazał m.in., że ” Z jednej strony wieloletnie niedofinasowanie budowli regulujących oraz niewystarczające środki na utrzymanie koryta rzecznego, z drugiej – utworzenie w nurcie rzeki szeregu rezerwatów przyrody było przyczyną postępującego w ostatnich kilkunastu latach procesu intensywnego zarastania rzeki (…). Na stopień bezpieczeństwa powodziowego wpływa również stan techniczny urządzeń wodnych. Stan ten, w przypadku obiektów stopnia wodnego we W., jest niezadowalający ze względu na erozję denną, niewystarczające parametry techniczne niektórych zapór bocznych oraz znaczne wypłycenie zbiornika, szczególnie w części cofkowej, powstałe w skutek sedymentacji osadów. Mając na uwadze stan techniczny ww. obiektów, mogący stwarzać zagrożenie bezpieczeństwa o ponadregionalnym zasięgu, podjęto działania prowadzące do zapobieżenia wystąpienia takiej sytuacji (…). W pobliżu wałów w Ś. (…) występują lokalne podtopienia spowodowane przesiąkami przepuszczalnego podłoża (…). Zaobserwowano n astępujące miejsca potencjalnego zagrożenia na wałach przeciwpowodziowych: (…) Dolina I.-D. – gm. S. – przeciek w pobliżu stopy skarpy ławy przywałowej w miejscowości Ś. w końcówce odcina remontowanego w 2007 r. ” (pismo k. 376-381).
W marcu 2010 r. doszło do spiętrzenia kry lodowej. Powstał zator lodowy w rejonie K. (powyżej Ś.) sięgający korony wału. Był w wyższej części biegu W. w stosunku do miejsca przerwania wału. Wówczas nurt przybliżył się do stopy wału. Woda przez kilka tygodni sięgała wału. Zator ustąpił samoczynnie pod koniec marca (zeznania członka grupy R. O. k. 9253-9254, czas adnotacji 01:39:05, 01:43:09, 01:58:55, 02:01:12; zeznania świadka J. R. k. 9067v-9068, czas adnotacji 02:15:20). Zagrożony rejon był monitorowany przez pracowników (…) w W. W Urzędzie Gminy S. odbywały się spotkania przedstawicieli m.in.: (…) w W., Urzędu Gminy w S., konsultanta z firmy (…), Rady Powiatu w toku, których omawiano aktualną sytuację. W toku spotkania w dniu 21 stycznia 2010 r. ustalono, że po minięciu zagrożenia należy m.in.
– wykonać drenaż przyskarpowy z odprowadzeniem wody do R. K.B;
– podwyższyć teren w miejscowości Ś. na odcinku 100-150 mb warstwą grubości 0,5 m o szerokości 10 mb (notatka służbowa k. 310-312).
Od grudnia 2009 r. do marca 2010 r. do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego były przekazywane informacje o uszkodzeniach wałów norami bobrowymi lub lisimi, głównie przez okolicznych mieszkańców. W rejonie Powiatu P. było kilkadziesiąt takich zgłoszeń. Sygnalizowano, że zwiększa się populacja bobrów. Otrzymane informacje były przekazywane do (…), którego pracownicy zajmował się doraźną naprawą tych uszkodzeń, poprzez ich zabezpieczenie workami z piaskiem (zeznania członków grupy: R. O. k. 9253, czas adnotacji 01:55:07; zeznania świadków: J. R. k. 9067v, czas adnotacji 02:07:18, 02:14:00; H. J. k. 9250v-9251, czas adnotacji 00:25:36, 00:45:21). Starostwo P. nie zajmowało się zabezpieczeniem technicznym wałów (zeznania świadka J. R. k. 9067v, czas adnotacji 02:15:20). Nadto, zadrzewieniem i zakrzaczeniem międzywala. Przy czym, starosta nie miał możliwość wydania decyzji o usunięciu drzew z międzywala (zeznania świadka J. R. k. 9068, czas adnotacji 02:20:49).
Silne mrozy i duże ilości zalegającego śniegu w czasie zimy 2009/2010 zwiększyły groźbę wystąpienia zagrożenia powodzią wiosenną. Woda ustąpiła z koryta i w kierunku wału wystąpiły lokalne rozlewiska. Po ustąpieniu zagrożenia i odwołaniu pogotowia w dniu 2 marca 2010 r. ponownie został ogłoszony stan alarmowy. Woda płynęła wtedy przy stopie wału, bo główny nurt był zamarznięty (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Jeśli żeremie bobrowe zostały wówczas zalane, to zmusiło to bobry do szukania suchego terenu do bytowania. Jeśli były w korpusie wału, to drążyły korytarze ku górze. Stwarzało to niebezpieczeństwo dla wałów (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11087, czas adnotacji 00:32:41; k. 11091v, czas adnotacji 03:06:31, 03:06:32, 03:10:25).
Podczas tego wezbrania – w marcu 2010 r. (…) w W. Odział w P. poinformował Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego w P. m.in., że na odcinku Doliny I.-D.:
– w dniu 27 lutego na wale przeciwpowodziowym w rejonie pompowni D. (k.m. 623 rz. W.) stwierdzony 4 duże nory bobrowe, które zostały doraźnie zabezpieczone przez Gospodarstwo Pomocnicze RZMiUW;
– w dniu 3 lutego stwierdzono uszkodzenie drenażu przywałowego i wylotu do rowu (k.m. 621 rz. W.). (…) doraźnie odblokowały odpływ;
– w okresie od 2-5 marca 2010 r. występowały intensywne przesiąki z wynoszeniem gruntu przy stopie wału w Ś. (k.m. 608 rz. W.) na odcinku 40 m powyżej wykonanej w 2006 r. przesłony przeciwfiltracyjnej za pomocą iniekcji niskociśnieniowej. (…) w S. doraźnie zabezpieczył wał przed wynoszeninem gruntu z podłoża za pomocą geowłókniny i 250 worków z piaskiem. Wskazano, że konieczne jest przedłużenie przesłony o 50 m i wykonanie 200 mb drenażu przyskarpowego odprowadzającego wodę do rowu rurociągiem średnicy 300 mm długości 190 m;
– w dniach 3-5 marca 2010 r. kra lodowa odcinkowo oparła się w wały przeciwpowodziowe doliny na łącznej długości 3 km Określono, że łączny koszt likwidacji skutków powodzi na uszkodzonych wałach przeciwpowodziowych w powiecie (…) szacuje się na około 1,8 mln zł. Wskazano, że (…) Oddział w P. nie ma aktualnie zabezpieczonych środków na likwidację skutków powodzi (k. 7580-7583; zdjęcia k. 7631-7632; k.327-328).
Wezbranie wczesnowiosenne z kulminacją w dniu 4 marca 2010 r. przeszło bezpiecznie przy najwyższym stanie wody na wodowskazie w K. 729 cm, czyli niższym od późniejszego majowego 2010 r. o zaledwie 10-11 cm (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
W dniu 30 kwietnia 2010 r. stany wody układały się w strefie stanów średnich. Woda w tej strefie mieści się w korycie rzeki i nie ma wpływu na uwilgotnienie gruntu w korpusach wałów. Zatem warunki stateczności wałów podczas majowego wezbrania można zliczyć do standardowych. Wały nie były rozmoknięte, co mogłoby przyczynić się do osłabienia ich odporności na parcie i filtrację wody podczas wezbrania. Również dobowe sumy opadów nie były zbyt wysokie. Nie wpłynęły istotnie na stabilność skarp wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Przed powodzią z maja 2010 r. w rejonie Ś. nie były przeprowadzane naprawy wału. Pracownicy (…) nie stwierdzili tam uszkodzeń i dziur bobrowych. Obchód tego odcinka był przeprowadzony przez M. B. w dniach 4 i 5 maja 2010 r. (zeznania świadków: J. B. k. 7516v, czas adnotacji 01:13:53, 01:20:41; M. B. k. 7517, czas adnotacji 01:25:14; K. G. k. 7517v, czas adnotacji 01:39:08, 01:43:49; A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:15:14; S. M. k. 7521, czas adnotacji 03:04:20; R. W. k. 9304, czas adnotacji 00:44:02).
W rejonie majowego przerwania wału w Ś., w czasie wezbrania lutowo-marcowego 2010 r. nie było przecieków przez wał. Nie doszło wówczas do uszkodzenia tej części wału przez lód. Zatory lodowe, uszkadzające wał, powstały wówczas na wysokości D. i K. Ich przyczyną było zablokowanie przez drzewa (porastające wyspy) spływu lodu w dół rzeki (zeznania świadków: J. B. k. 7516v, czas adnotacji 01:18:23; A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:17:31, 02:18:30, 02:20:07; S. M. k. 7521, czas adnotacji 03:08:12). Ten odcinek wału, tj. od P. do D. o długości 16 km zwykle patrolował pracownik (…) M. B. (zeznania świadka M. B. k. 7516v, czas adnotacji 01:22:22).
Po ustąpieniu zagrożenia powodzią z lutego-marca 2010 r. nie zostały w pełnym zakresie dokonane naprawy uszkodzeń wywołanych przez lód. Naprawiono najbardziej uszkodzony odcinek wału w C. Naprawiono też uszkodzenia wywołane przez bobry, ale jedynie doraźnie (workami z piaskiem) – dopiero w maju 2010 r. (zeznania świadka S. M. k. 7521v, czas adnotacji 03:18:03).
Wysoki stan wody w marcu 2010 r. nie powinien mieć wpływu na przerwanie wału w maju 2010 r. Były wówczas drobne uszkodzenia skarpy od strony odwodnej wywołane krą. Nie było w rejonie Ś. takich uszkodzeń, które zagrażałyby stateczności wału (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11093, czas adnotacji 04:13:11).
Po wezbraniach marcowych 2010 r. powinien być wykonany przegląd popowodziowy (doraźny), żeby sprawdzić, jaki jest stan, czy nie ma uszkodzeń wału. Wówczas, z powodu bliskości czasu, został on połączony z przeglądem wiosennym. Następnie był wykonany przegląd przez administratora i Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. Potraktowano to jako przegląd pięcioletni. Było to niewłaściwe, bo nie przeprowadzono badań geotechnicznych, geodezyjnych, itd. oraz inny powinien być zakres badań i ich cel (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11089, czas adnotacji 01:31:02).
Uszkodzenia wału powstałe w marcu 2010 r. na innych odcinkach nie zostały naprawione przed majem 2010 r. Zakres prac, ich wykonawca oraz termin zostały ustalone, jednak z uwagi na wysoki stan wód w maju prac tych nie rozpoczęto (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Podczas tego zagrożenia powodziowego, w dniu 26 lutego 2010 r. (…) w W. Oddział w P. dokonał odbioru prac związanych z założeniem w Ś. pizometrów w wale (k. 2416-2417). W okresie od 24 lutego 2010 r. do 23 maja 2010 r. w Ś. w były wykonywane obserwacje przy użyciu pizometrów (pomiar poziomu swobodnego zwierciadła wody w warstwach wodonośnych) rozmieszczonych w profilu poprzecznym wału Doliny I.-D. w k.m. 21+850 (dawniej k.m. 608 rz. W.) (wykres k. 2516).
Przed powodzią z maja 2010 r. (…) dysponował niewystarczającymi środkami finansowymi. Brakowało środków nie tylko na inwestycje, ale też na np. zakup worków, usuwanie nor bobrowych, wykaszanie wałów, wysiew trawy. Zakres podejmowanych prac zależało od ilości środków przyznanych na dany rok (zeznania świadka M. N. (2) k. 7523-7523v, czas adnotacji 04:03:58, 04:056:06, 04:07:39, 04:09:03). Z analogicznymi problemami finansowymi borykał się (…). Realizował zadania w miarę posiadanych środków (zeznania świadka L. B. (2) k. 7525, czas adnotacji 04:42:12).
W kwietniu i maju 2010 r. strażnicy wałowi L. K. i M. B. przeprowadzali optyczne, systematyczne kontrole stanu obwałowań i śluz oraz wykonywali m.in. wycinki krzewów i koszenie trawy (dziennik pracy k. 2518-2525). Pomimo tego, bezpośrednio przed przerwaniem wał w Ś. był porośnięty trawą o wysokości ok. 0,5 m, która utrudniała ocenę jego stanu (zeznania członków grupy: L. B. (1) k. 5897v, czas adnotacji 00:32:49; D. K. k. 5897v, czas adnotacji 00:39:15; R. O. k. 9253, czas adnotacji 01:55:07; H. N. k. 9256-9256v, czas adnotacji 03:09:14, 03:18:10; zeznania powódki W. S. (1) k. 9306, czas adnotacji 01:09:13). W pobliżu tego miejsca, w międzywalu były drzewa. Rosły one na brzegu W., w większej odległości od stopy wału (zeznania świadków: A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:16:32, 02:17:00; S. K. k. 9066, czas adnotacji 01:26:27). (…) nie przystąpił jeszcze do systematycznych prac związanych z wykaszaniem trawy (zeznania świadka A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:35:30).
Poza strażnikami wałowymi, to głównie na strażakach Państwowych i Ochotniczych Zespołów Straży Pożarnej spoczął obowiązek sprawdzenia, czy w wale są uszkodzenia i np. nory bobrowe, lisie. Strażacy przechodzili coroczne szkolenia w tej kwestii (zeznania świadków: S. M. k. 7521, czas adnotacji 03:05:54; świadka H. J. k. 9250, czas adnotacji 00:18:27, 00:19:17). Odszukiwanie nor bobrowych w wale odbywało się wizualnie oraz poprzez wbijanie metalowego prętu w wał. Jeżeli w tym miejscu ziemia się zapadała, oznaczało to, że w wale jest nora bobrza. Czasami nory były też odnajdywane przypadkowo, gdy np. sprawdzającemu zapadła się noga w ziemi. Niekiedy wejścia do nor były widoczne – po opadnięciu wody, od strony odwodnej (zeznania świadków: S. M. k. 7523, czas adnotacji 03:55:42, 03:57:07; H. J. k. 9250, czas adnotacji 00:18:27, 00:19:17).
Strażacy, podczas kolejnych wezbrań wody, lokalizowali też lokalne przebicia wody pod stopą wału, także na odcinku wału w Ś. Zgłaszali to Urzędowi Gminy S., która te informacje przekazywała do (…) (zeznania członka grupy R. O. k. 9253, czas adnotacji 01:36:54).
Od początku 2010 r. odbywały się posiedzenia (…) Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego; w ramach Centrum Operacyjnego; zwoływane przez Przewodniczącego Zespołu, Wojewodę (…), celem omówienia sytuacji zagrożenia powodziowego na terenie (…); w dniach: 2 stycznia 2010 r., 23 lutego 2010 r., 2 marca 2010 r., 20 maja 2010 r., 21 maja 2010 r., 22 maja 2010 r., 23 maja 2010 r. (k. 2241-2273). W posiedzeniach brali udział przedstawiciele m.in.: Dyrektora (…) w W. (Ośrodka (…) w W.), Starosty P. Koncentrowano się na aktualnych zagrożeniach powodziowych (sprawozdania k. 6193-6212; zeznania świadka D. T. k. 9068, czas adnotacji 02:23:18). Zadaniem Zespołu było zbieranie, opracowywanie i przekazywanie zainteresowanym informacji dotyczących powodzi oraz ocena sytuacji powodziowej na całym odcinku rzeki w województwie (zeznania świadka D. T. k. 9068, czas adnotacji 02:23:18). W czasie prac tego zespołu nie były zgłaszane większe problemy. Wskazywano, że stan techniczny wału jest dobry (zeznania świadka D. T. k. 9068, czas adnotacji 02:26:20). Podstawą przygotowanej wspólnie informacji były dane dotyczące: stanu wody, przepływu wody, stanu technicznego obiektów, mogących wystąpić zagrożeń, informacje z (…) o prognozach i obserwowanych stanach. Informacja obejmowała prognozę na najbliższe dni i godziny dotyczącą sytuacji powodziowej. Zespół opracowaną informację przekazywał: (…), Wojewodzie, Straży Pożarnej. W dalszej kolejności Wojewoda tą informację udostępniał: Powiatowym i Gminnym Zespołom Zarządzania Kryzysowego (zeznania świadka D. T. k. 9068, czas adnotacji 02:27:37).
Podczas posiedzenia Zespołu Zarządzania Kryzysowego w dniu 20 maja 2010 r. Wojewoda (…) poinformował obecnych m.in. o tym, że ” wysokość fali niesie za sobą ryzyko przelania wałów, natomiast jej długość może powodować przesiąkanie wałów a nawet ich przerwanie. Zakomunikowała także, iż ” najmłodsze wały stwarzają największe niebezpieczeństwo, ponieważ nie osiadły i nie są ustabilizowane, dlatego często ulegają rozmyciu ” (k. 2260-2261).
W okresie poprzedzającym katastrofę wału istniały niekorzystne dla stabilności wału okoliczności. Mianowicie:
– drzewa pojedyncze lub grupy drzew rosnące przy stopie wału od strony odwodnej (międzywala) lub zawala w k.m.: 1+685, 1+950, 2+450, 3+689, 3+895, 5+254, 6+408, „+230, 11+715, 11+980, 14+035, 25+109, 30+949, 31+161 (powalone drzewo), 31+392, 32+290. Ich istnienie było też stwierdzane podczas przeglądów i kontroli wału przed katastrofą;
– starorzecze przecinające trasę wału, oczka wodne i tereny podmokłe jak trzcinowiska, zadrzewienia olsowe, zakrzaczenia przy stopie wału i pasie bezpośrednio przyległym do wału, w k.m.: 8+932, 10+386, 12+146, 13+489, 19+917, 24+718 (starorzecze), 30+669, 34+332. L asy / zadrzewienia olsowe to specyficzne siedliska, które świadczą o wysokim położeniu wody podziemnej, występują w obniżeniach terenu, często bezodpływowych;
– wyrobisko piasku położone po stronie zawala w k.m. 11+122;
– brzeg koryta rzeki leżał bezpośrednio lub blisko przy stopie wału, w k.m.: 2+652, 10+720, 15+296; łącznie na długości 2454 m (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Kulminacja fali powodziowej z maja 2010 r. przesuwała się szybko z góry W. Należało więc wykorzystać wszelkie dostępne środki by złagodzić zagrożenie powodziowe. Dlatego Zespół Zarządzania Kryzysowego w porozumieniu z (…) jako administratorem Zbiornika W., po prognozie dopływu wody z 17 maja, zdecydował o obniżeniu poziomu piętrzenia do rzędnej M. PP (56,50 m n.p.m.) i poziom ten osiągnięto 20 maja. Następnie Dyrektor (…) w W. wydał decyzję dalszego obniżania tego poziomu do rzędnej 56 m n.p.m., co uzyskano 20 maja. Te działania na Zbiorniku były uzasadnione prognozowanym dopływem wody i długością fali wezbrania, a obniżenie poziomu wody w zbiorniku, zwiększając spadek zwierciadła wody w cofce zbiornika przyczyniało się do wzrostu przepustowości międzywala na jej odcinku. Dnia 25 maja, w celu zmniejszenia przepływu poniżej Zbiornika W. zdecydowano podnieść pozom wody w Zbiorniku o około 0,3 m i potem rzędna piętrzenia była utrzymywania poniżej Min PP, by ułatwić odpływ wód z zalanego obszaru Doliny I.-D. (do 28 maja). Od tego dnia zaczęto napełniać zbiornik, by osiągnąć normalny poziom piętrzenia (…) = 57,30 m n.p.m. Podczas drugiej fali wezbrania postępowano podobnie. W istniejącej i prognozowanej sytuacji hydrologicznej były to działania racjonalne i skuteczne (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Jego celem było szybsze obniżenie poziomu wody w Zbiorniku, co również w cofce obniżało poziom wody (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11087v, czas adnotacji 00:39:26).
Po zimowym wezbraniu, wiosną 2010 r. podczas alarmu przeciwpowodziowego stan wałów patrolowali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej, przy wsparciu technicznym ok. 20 pracowników (…) oraz okolicznych mieszkańców (zeznania członka grupy R. O. k. 9253-9255, czas adnotacji 01:30:55, 02:30:41; zeznania świadków: A. G. k. 7520, czas adnotacji 02:39:52; M. J. (2) k. 7520v, czas adnotacji 02:53:19; S. K. k. 9065v, czas adnotacji 01:18:13; J. R. k. 9067v, czas adnotacji 02:04:44; H. J. k. 9250v, czas adnotacji 00:31:50; R. W. k. 9305, czas adnotacji 00:44:02). O tym ile osób patrolowało wały decydował Wójt Gminy lub Starosta Powiatowy. Strażacy patrolowali wały w dzień i w nocy. Ich działania koordynował Inspektor (…) Kryzysowego O. Cywilnej i OSP – K. D. (zeznania świadków: S. M. k. 7521v, czas adnotacji 03:21:15; H. J. k. 9250v-9251, czas adnotacji 00:31:50, 00:38:47, 00:40:13).
W 2010 r. w Starostwie Powiatowym w P. J. R. – dyrektor Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego koordynował prace związane z: opracowywaniem planów zarządzania, obrony cywilnej, ochrony zabytków. W czasie zagrożenia powodziowego wizytował wały, rozmawiał z patrolującymi wały w celu ustalenia aktualnej sytuacji (zeznania świadka J. R. k. 9067-9067v, czas adnotacji 02:01:01, 02:04:44). Starosta P. kilkukrotnie występował do Wojewody, Marszałka, Ministra Obrony (…) o środki finansowe na prace bagrownicze (zeznania świadka H. J. k. 9251, czas adnotacji 00:41:00, 00:47:07).
W tym czasie po prawej stronie W., w rejonie B. (dzielnicy P.), z ramienia Urzędu Miasta P. działania związane z obserwacją stanu technicznego wału koordynował inż. J. N. W tym rejonie wały były sprawdzane przez patrolujących rozstawionych co 1 m. Byli to głównie okoliczni mieszkańcy. W tym rejonie wał nie był zmodernizowany. Jego wysokość była niższa od sąsiednich odcinków o ok. 1 m (zeznania świadka J. N. k. 9066v-9067, czas adnotacji 01:43:18, 01:50:26).
Przed powodzią z maja 2010 r. w Ś. główny nurt W. biegł lewą stroną koryta (zeznania członków grupy: R. O. k. 9253v, czas adnotacji 01:43:09; H. N. k. 9265, czas adnotacji 03:08:08; zeznania świadka A. G. k. 7519-7520, czas adnotacji 02:37:32, 02:39:52; zeznania powódki W. S. (1) k. 9306, czas adnotacji 01:11:29) w odległości ok. 200 m od stopy wału (zeznania świadka W. C. k. 9064v, czas adnotacji 00:41:09). Sołtys i Rada Gminy S. podczas sesji Rady Gminy werbalizowali niepokój mieszkańców gminy dotyczący niezabezpieczenia brzegów rzeki przez nurtem przybliżającym się do stopy wału. W sesjach rzadko uczestniczył przedstawiciel (…) (zeznania członka grupy R. O. k. 9253v, czas adnotacji 01:50:00).
W maju 2010 r. ok. 2 km powyżej Ś., w górze rzeki, doszło do przesiąków w wale, tj. filtracji przez wał (przybicia hydraulicznego). Zabezpieczono je (4 marca) ok. 2.000 szt. worków z piaskiem (zeznania świadka A. G. k. 7520, czas adnotacji 02:43:43; wizja lokalna Wojewody (…) z 3 marca 2010 r.; opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
W maju 2010 r. przybór wody na rz. W. skutkował zalewaniem przez wodę wysp i kęp, zasiedlanych m.in. przez bobry (zeznania członka grupy R. O. k. 9254v, czas adnotacji 02:18:53).
W dniu 22 maja 2010 r. (tj. na dzień przed przerwaniem wału) na wale po prawej stronie W., w rejonie W., przypadkowo pies odnalazł norę bobrową. Wyjście z nory było położone blisko korony wału (zeznania świadka J. R. k. 9067v, czas adnotacji 02:07:18). Tego dnia, także po lewej stronie W., mieszkający w Ś. R. W. widział w rejonie wału bobry. Widywał on je także wcześniej, gdy był wysoki stan wody w W. (zeznania świadka R. W. k. 9304v, czas adnotacji 00:34:47). Jednakże większość okolicznych mieszkańców nie widziała w międzywalu, w rejonie wału przeciwpowodziowego w Ś.: bobrów, lisów oraz ich nor. Były one widywane na zawalu (zeznania członków grupy. D. K. k. 5897v, czas adnotacji 00:40:20; J. S. k. 5898, czas adnotacji 00:49:34; L. Ż. (1) k. 5898v, czas adnotacji 00:57:03; P. K. (1) k. 9252v, czas adnotacji 01:18:18; R. O. k. 9253v, czas adnotacji 01:46:50; M. W. k. 9255v, czas adnotacji 02:43:14, H. N. k. 9256, czas adnotacji 03:01:29, 03:02:41 oraz świadków: S. K. k. 9065v, czas adnotacji 01:16:24; R. W. k. 9304, czas adnotacji 00:19:31; zeznania powódki W. S. (1) k. 9305v-9306, czas adnotacji 01:05:10, 01:07:16). Na 16 km odcinku od P. do D. były stwierdzane przez pracowników (…) próby wykonania nor przez bobry, ale nie w rejonie przerwania wału (zeznania świadków: M. B. k. 7517, czas adnotacji 01:31:28; K. G. k. 7517v, czas adnotacji 01:39:08, 01:43:49; M. J. (2) k. 7520v, czas adnotacji 02:54:42; zeznania świadka S. M. k. 7521, czas adnotacji 03:05:54, 03:07:38). Do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego nie wpływały informacje o norach bobrowych lub lisich z rejonu Ś. (zeznania świadka J. R. k. 9067v, czas adnotacji 02:07:18).
Na odcinku wału przeciwpowodziowego w Ś. nie było: worków i piachu zabezpieczonego celem użycia w przypadku przebić wody przez wał. Nic bowiem nie wskazywało na przebicia hydrauliczne tego odcinka wału tj. przebicia przez podstawę wału na zawale lub przecieki wody przez wał (zeznania członków grupy: D. K. k. 5897v, czas adnotacji 00:36:40, 00:43:55; L. Ż. (1) k. 5898v, czas adnotacji 00:57:03; R. O. k. 9255, czas adnotacji 02:30:41 oraz zeznania świadków: K. G. k. 7517v, czas adnotacji 01:39:08, 01:41:52; A. G. k. 7518v-7520, czas adnotacji 02:06:19, 02:29:18, 02:41:53; M. J. (2) k. 7520v, czas adnotacji 02:54:42, 02:56:06; S. M. k. 7521, czas adnotacji 03:04:20; W. C. k. 9065, czas adnotacji 01:01:10; S. K. k. 9065v, czas adnotacji 01:08:31, 01:13:02, 01:18:13; R. W. k. 9304, czas adnotacji 00:17:56; zeznania powódki W. S. (1) k. 9305v, czas adnotacji 00:58:40).
W maju 2010 r. odcinek wału w Ś., który uległ przerwaniu, przeszedł na części swej długości modernizację z 2007 r. Jednakże bezpośrednio w miejscu przerwania nadal miał konstrukcję starego typu, zakładającą filtrację wody przez wał, tj. był wykonany z piasku o odpowiednich parametrach z wbudowanym tzw. filtrem poziomym (drenażem) w podstawie odpowietrznej wału, owiniętym geowłókniną, którym woda przesiąkająca przez wał była bezpiecznie odprowadzana do rowów przywałowych (zeznania świadków: J. N. k. 9067, czas adnotacji 01:52:50; D. T. k. 9069v, czas adnotacji 03:08:44). Natomiast na odcinku zmodernizowanym w 2007 r. była pionowa przesłona bentonitowo-cementowa, uniemożliwiająca filtrację przez wał oraz zapobiegająca uszkodzeniom wałów przez bobry (niesporne).
Przy czym, odcinek wału w Ś., obejmujący miejsce jego przerwania, odbiegał budową od pozostałej części wału. W tym miejscu do początku lat 90-tych XX w. było posadowione siedlisko: budynek, stodoła, sad. Należało ono początkowo do W. R., a później do J. W. Budynki zostały rozebrane w latach 90-tych XX w. Pozostał sad. W tym miejscu, na długości kilkuset metrów, była większa pochyłość skarpy odwodnej wału przeciwpowodziowego. Tym samym stopa wału była węższa. Tędy przebiegał też zjazd do siedliska (zeznania członka grupy R. O. k. 9253-9255, czas adnotacji 01:32:53, 02:10:02, 02:24:29, 02:29:00, 02:30:41; zeznania świadka R. W. k. 9303v-9304v, czas adnotacji 00:14:55, 00:16:19, 00:25:06, 00:27:07, 00:28:25, 00:33:13, 00:37:02, 00:37:57, 00:39:33, 00:40:35, 00:46:47).
Pismem z dnia 19 maja 2010 r. Burmistrz Miasta i Gminy G. zwrócił się do Dyrektora (…) w W. m.in. o wykonanie naprawy wałów uszkodzonych przez powódź, wobec kolejnego zagrożenia powodziowego (pismo k. 415). Nadto, pismem z tego dnia poinformował Wojewodę (…), że nie dokonano naprawy wału oraz usunięcia dwóch nor bobrowych w D. (pismo k. 417).
Do 15 maja 2010 r. stany W., wskutek opadów w całym dorzeczu, wzrosły i przeszły do strefy stanów wysokich, lecz nie przekroczyły strefy stanów ostrzegawczych. Na przedmiotowym odcinku W. stany te utrzymywały się do 18 maja 2010 r. W dniu 21 maja, na odcinku W. powyżej P. (ale nie sięgały do W.) występowały już stany powyżej alarmowego. Stan alarmowy jest ustalany zwykle w pobliżu poziomu wody brzegowej (wypełniającej koryto rzeki „po brzegu”), z uwzględnieniem warunków miejscowych na odcinku rzeki i potrzeb wynikających z zagospodarowania terenu zalewowego (doliny rzeki) (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Zarządzeniami z dnia 19 maja 2010 r. – 21 maja 2010 r. Wojewoda (…) ogłosił alarm przeciwpowodziowy m.in. dla powiatu (…); na podstawie art. 23 pkt 3 ustawy z 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie (zarządzenia k. 2280-2289; 6212-6216).
Zarządzeniem z dnia 20 maja 2010 r. Starosta P. wprowadził pogotowie przeciwpowodziowe dla gmin nadwiślańskich powiatu (…) m.in. G. i S. (k. 443). Natomiast w dniu 21 maja 2010 r., w związku z przekroczeniem stanu alarmowego na rzece W., Starosta P. wprowadził stan alarmu przeciwpowodziowego gmin nadwiślańskich powiatu (…) m.in. G. i S. – zarządzeniem nr 42/2010 (k. 419-420, 422, 437-441). Tego dnia odbyło się posiedzenie Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Gminy S. z udziałem m.in. pracownika (…) Inspektoratu w G., Wójta Gminy S. (k. 445-447).
Ponowne intensywne opady w dorzeczu górnej W., jakie wystąpiły 30 maja i 2 czerwca 2010 r. uformowały następną falę powodziową, która nałożyła się na gałąź opadającej fali majowej i nadal utrzymujące się stany wysokie. W K. utrzymywał się jeszcze poziom wody powyżej stanu alarmowego (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Analizując okres przed przerwaniem wału w Ś. (21-23 maj 2010 r.) można zaobserwować wpływ awaryjnego zrzutu wód ze zbiornika W. na stany wody w międzywalu na odcinku górnym. Wraz z przyborem wody podczas wezbrania z biegiem rzeki spadki zwierciadła wody na odcinku W.-D. minimalnie rosły. Świadczy to, iż zjawisko cofki od zbiornika W. nie występowało na tym odcinku W. w momencie przerwania obwałowania (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
W dniu 22 maja 2010 r. w T. Nowym wystąpiły lokalne przebicia wody przed podstawę wału na zawale, w postaci tzw. gejzerów. Zostały one doraźnie zabezpieczane przez strażaków workami z piaskiem (zeznania powódki W. S. (1) k. 9305v, czas adnotacji 00:59:41).
W dniu 23 maja 2010 r. około godz. 8:50 nastąpiło przerwanie wału w miejscowości Ś.; przy stanie wody 740 cm na wodowskazie K., wyższym od stanu alarmowego w K. o 289 cm. W górnej części skarpy wału powstało wybrzuszenie, które po chwili pękło, a wylewająca się przez nie woda szybko powiększyła wyrwę do 10 m. Wyrwa powiększyła się w ciągu godziny do ponad 50 m (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Około godz. 8:00 w dniu 23 maja 2010 r. stan wody W. w rejonie powstałej wyrwy był już ustabilizowany. Nie przekroczył ani nie osiągnął więc poziomu obliczeniowego, na który zaprojektowano rzędną korony (wysokość) wału. Duży zapas wzniesienia korony wału wskazuje na to, że przerwanie wału nie nastąpiło z powodu zbyt wysokiego poziomu wody (przelania się wody ponad wałem). Nie było to więc działaniem tzw. siły wyższej (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Przerwanie wału nie było poprzedzone wyraźnymi przesiąkami wody ujawniającymi się na skarpie lub na powierzchni terenu przy stopie skarpy wału. Zatem zjawisko przedostania się wody przez korpus wału trwało krótko. Wskazywałoby to, że oprócz filtracji wystąpiło też zjawisko skoncentrowanego przepływu wody wypełniającego w korpusie wału pustki lub grunt bardzo porowaty (rozrzedzony) (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Stan skarp i przywali tj. niewykoszone skarpy wału, krzewy przy stopie wału; n ie był czynnikiem decydującym bezpośrednio o stabilności wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Wyrwa wystąpiła na odcinku k.m. 24+100 do 24+250, czyli w odległości ok. 600 m od starorzecza. Należy więc z dużym prawdopodobieństwem pewności wykluczyć możliwość wpływu starorzecza na stateczność tego odcinka wału (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10990-10992).
Na około 10 minut przed przerwaniem wału w Ś., przez to miejsce przejeżdżał A. G. – koordynator ds. technicznych (…). Nie stwierdził nic niepokojącego. W tym czasie rowy przywałowe były wypełnione jedynie do połowy. Do nich była odprowadzana z wału woda poprzez drenaż (filtr poziomy), a następnie odprowadzana rowem. A. G. jechał do K., gdyż tam wystąpiło wybicie wody poza stopę wału na zawale. Miejsce to było położone ok. 2 km powyżej miejsca powstania wyrwy. Tam wał przechodził przez starorzecze (po powodzi zamontowano tam osłonę cementowo-bentonitową). Przesiąki występowały w Ś. na 608 km (ok. 2.800 m od wyrwy) oraz w S. na 602 km (ok. 9 km od wyrwy). Pracownicy (…) skupili się na zabezpieczeniu tych odcinków workami z piaskiem. Obawiali się, że w tych miejscach może nastąpić przerwanie wału na skutek przebicia. Wspierali ich pracę strażacy i okoliczni mieszkańcy. A. G. nie zdążył dojechać do K., gdy otrzymał wiadomość telefoniczną o przerwaniu wału w Ś. Zawrócił do miejsca katastrofy. Tam stwierdził, że wyrwa powstała w granicach styku starego i nowego wału. Kiedy tam doszedł wyrwa miała długość ok. 20 m. Poziom wody był w odległości ok. 80 cm od korony wału (zeznania członka grupy R. O. k. 9253-9255, czas adnotacji 01:30:55, 02:30:41; zeznania świadków: M. B. k. 7517, czas adnotacji 01:31:28; K. G. k. 7517v, czas adnotacji 01:39:08, 01:41:52; A. G. k. 7518v-7520, czas adnotacji 02:10:21, 02:25:53, 02:45:44, 02:49:14, 02:49:14; zeznania świadka S. M. k. 7521, czas adnotacji 03:04:20, 03:10:04).
W dniu 23 maja 2010 r. około godziny 9:10 W. przerwała wał przeciwpowodziowy w miejscowości Ś. w gminie S. Doszło do zalania powierzchni ok. 6-7.000 ha obejmującej 23 miejscowości powiatu (…), w tym:
– w gminie G. miejscowości: D., N., N., T., B., K. N., K. S., P., J., P.;
– w gminie S. miejscowości: N. (dawniej W.), W., Ś., N., R., J., S., Z., P., Z., L. (niesporne).
W dniach 21 maja – 2 czerwca, na odcinku W. w K., utrzymywały się stany wody powyżej alarmowego. Stan maksymalny w K. (w maju 2010 r.) wystąpił 23 maja 2010 r. o godz. 4:00 i osiągnął 729 cm. Był najwyższy od początku obserwacji (rok 1969) tego wodowskazu. W okresie 1969-1990 stan najwyższy wynosił 670 cm, a najwyższy przepływ – 6900 m (3)/s. Zatem 23 maja 2010 r. stan był wyższy o 70 cm, natomiast przepływ 6965 m (3)/s był wyższy o zaledwie 65 m (3)/s. Świadczy to o zmniejszeniu się w tym okresie przepustowości międzywala. Podczas kumulacji w 1998 r. podobne przepływy przechodziły przy stanach o około 1 m niższych. Przepływ w czasie przerwania wału (i kulminacji wału) nie przekroczył w przekroju K. wartości odpowiadającej przepływowi maksymalnemu rocznemu o prawdopodobieństwie p = 2%, czyli występującemu średnio raz na 50 lat. Był więc znacznie niższy od przepływu obliczeniowego dla wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
W czasie powodzi marcowej 2010 r. stan wody w K. osiągnął 729 cm, natomiast maksymalny przepływ W. wynosił 6630 m (3)/s. Stan wody w K. w dniu 23 maja 2010 r. wyniósł 740 cm, co odpowiadało rzędnej zwierciadła wody 64,65 m n.p.m., przy rzędnej wielkości wody o prawdopodobieństwie wystąpienia 1% 64,82 m n.p.m. Poziom wody, przy którym wał uległ katastrofie w Ś., był niższy o 33 cm od wody obliczeniowej miarodajnej, podanej w projekcie wału (k.m. 24+200), której rzędną przy przejściu przepływu o prawdopodobieństwie 1% określono jako równą 64,14 m n.p.m. Stan maksymalny podczas wezbrania z dnia 23 maja był wyższy tylko o 10-11 cm od stanu podczas wezbrania z 4 marca 2010 r., które przeszło bezpiecznie. Przekroczenie stanów alarmowych podczas powodzi majowej utrzymywało się 13 dni, a stany bliskie maksymalnemu – 2-3 dni. Podczas wezbrania z 4 marca 2010 r. czasy utrzymywały się podobnie, bo trwały odpowiednio 12 i 1-2 dni (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Wał chroniący Dolinę I.-D. został zaliczony do II klasy ważności. Chroni ten obszar przy zalewie doliny wodą o prawdopodobieństwie wystąpienia 1%. Przepływ miarodajny, na który wał został obliczony wynosi Q 1%= 7365 m (3)/s, natomiast przepływ rzeczywisty, kulminacyjny, który wystąpił 23 maja 2010 r. miał natężenie 6965 m (3)/s. Poziom wody w czasie wezbrania również nie przekroczył poziomu obliczeniowego/projektowego, a zatem zapas wysokości wału nad poziomem wody nie był mniejszy od obowiązującego dla wału II klasy ważności (1,0 m) (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Tak więc, ani ze względu na wielkość (natężenie) przepływu powodziowego w maju 2010 r., ani ze względu na poziom wody przedmiotowy wał przeciwpowodziowy nie powinien ulec awarii, gdyż obie charakterystyki były mniejsze od miarodajnego (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
W dniu 24 maja 2010 r. Wojewoda (…) wydał decyzję o wysadzeniu wału przeciwopowodziowego na rzece W. na odcinku 24 metrów w miejscowości D. w Gminie G. (decyzja k. 6252).
Kilka dni po przerwaniu wału, oglądający to miejsce K. M., widział kilka bobrów pływających w rozlewisku W. Nadto, nory bobrowe w wałach od strony odpowietrznej w rejonie D. i B. (zeznania świadka K. M. k. 9070v-9071v, czas adnotacji 03:28:01, 03:47:30, 03:55:13).
W kolejnych dniach Wojewoda (…) występował do Ministra Obrony Narodowej o udzielenie pomocy w związku z zagrożeniem powodziowym związanej z umacnianiem wałów (k.6228-6239, 6244-6245, 6247-6250) oraz do Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w W. (k. 6242). Po zmniejszeniu się zagrożenia – zrezygnował z udzielanej pomocy (k. 6240, 6243, 6246, 6251).
Zarządzeniami z dnia 26 maja 2010 r., 30 maja 2010 r., 31 maja 2010 r. Wojewoda (…) odwołał alarm przeciwpowodziowy; na podstawie art. 22 pkt 3 ustawy z 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie (zarządzenia k. 2290-2298; 6217-6210).
Zarządzeniami z dnia 2 czerwca 2010 r. – 5 czerwca 2010 r. Wojewoda (…) ponownie ogłosił alarm przeciwpowodziowy; na podstawie art. 23 pkt 3 ustawy z 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie (zarządzenia k. 2298-2304; 6221-6223).
W dniu 8 czerwca 2010 r. napór wody z drugiej fali powodziowej na W., doprowadził do przerwania prowizorycznego wału w Ś. Na skutek czego woda ponownie zalała część miejscowości w gminie S. oraz gminie G. Sytuację udało się ustabilizować dopiero w drugiej połowie czerwca 2010 r. (niesporne).
Zarządzeniami z dnia 11 czerwca 2010 r., 12 czerwca 2010 r., 14 czerwca 2010 r. Wojewoda (…) odwołał alarm przeciwpowodziowy; na podstawie art. 22 pkt 3 ustawy z 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie (zarządzenia k. 2305-2310; 6224-6227).
W dniu 18 czerwca 2010 r. sporządzono „Protokół na okoliczność zakończenia postępowania wyjaśniającego prowadzonego w sprawie ustalenia przyczyn i okoliczności katastrofy dotyczącej przerwania części wału przeciwpowodziowego lewego brzegu rzeki W. w miejscowości Ś. oraz ustalenia zakresu czynności niezbędnych do likwidacji powstałego – wskutek katastrofy – zagrożenia bezpieczeństwa ludzi i mienia”. Wskazano w nim m.in., że bezpośrednią przyczyną katastrofy budowlanej było osłabienie korpusu części wału lewego brzegu rzeki W. w miejscowości Ś., norami bobrowymi bądź – co jest także prawdopodobne – norami lisimi. Nadto, że przy ocenie przyczyn zaistniałej katastrofy należy także wziąć pod uwagę pośrednie przyczyny, tj. prawdopodobieństwo niedrożności – spowodowane osiadaniem rumowiska w korycie W. – w rejonie rezerwatu W. Komisja sporządzająca protokół stwierdziła też, że zarządca obiektu prowadzi książkę obiektu budowlanego i dokonał w ostatnim czasie przeglądu okresowego wynikającego z art. 62 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy Prawo budowlane tj. rocznego i 5-cio letniego (z dnia 22 października 2009 r.) oraz w kwietniu – rocznego (dokonanego w dniu 28 kwietnia 2010 r.) (protokół k. 2348-2351).
Postanowieniem z dnia 13 lipca 2010 r. Prokuratura Rejonowa w Gostyninie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie zaistniałego w dniu 23 maja 2010 r. w Ś. spowodowania zdarzenia zagrażającego zdrowiu lub życiu wielu osób, albo mienia w wielkich rozmiarach mającego postać osunięcia ziemi i zalewu wody – tj. o czyn z art. 163 § 1 pkt 2 k.k. – wobec braku znamion czynu zabronionego (art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k.) (k. 2376).
M. Ocena stanu technicznego wału przeciwpowodziowego.
W każdym systemie zabezpieczenia przeciwpowodziowego istnieje ryzyko wystąpienia powodzi, inaczej mówiąc nie ma niezawodnych systemów ochrony przeciwpowodziowej. Jedną z przyczyn zagrożenia jest przekroczenie przez rzekę poziomu wody, na który system został zaprojektowany. Inne przyczyny są związane ze stanem technicznym poszczególnych elementów systemu ochrony. W celu minimalizacji ryzyka zawodności systemu już istniejącego, powinien on być utrzymywany we właściwym stanie technicznym (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Stan techniczny obwałowań i jego ocena obejmuje następujące ich elementy i cechy oraz zjawiska zagrażające trwałemu zachowaniu dobrego stanu technicznego:
– korpus wału (skarpy i korona); w skład oceny tych elementów wchodzi ocenia stanu materiału budowlanego, którym zwykle jest grunt (materiał ziemny) oraz stan powierzchni korony i skarp;
– niweleta korony obwałowania;
– stan budowli wałowych i innych urządzeń przecinających trasę wału;
– cechy/właściwości podłoża wału, elementów wzmacniających i uszczelniających je oraz łączących z odpowiednimi elementami korpusu wału i budowli wałowych;
– uszkodzenia różnego rodzaju odnoszące się do stanu skarp, korony i korpusu oraz podłoża wału i terenu przyległego bezpośrednio do wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Stan obiektów przekłada się na ich bezpieczne użytkowanie. Należyte utrzymanie obiektu jest rozumiane w kontekście: potrzeby zachowania warunków bezpieczeństwa (hydraulicznych) takich, dla jakich obiekt został zaprojektowany oraz przeprowadzenia prac mających na celu prawidłowe utrzymanie wód i urządzeń wodnych. W szczególności niedopuszczalne jest zaniedbanie, z uwagi na czas lub koszty, przeprowadzenia potrzebnych pomiarów, badań, studiów, analiz, obliczeń uwzględniających stan międzywala itp. Pomiary, badania i studia mają na celu:
– określenie zakresu prac mających na celu prawidłowe utrzymanie wód i urządzeń wodnych;
– ocenę stopnia w jakim uległy zmianie warunki przepływu wielkich wód w międzywalu wskutek rozwoju szaty roślinnej na terenach zalewowych i zmian geometrii tych terenów i koryta rzeki.
O ile zakres i częstość prowadzenia prac pomiarowych i studialnych można uznać za wystarczające, to prace utrzymaniowe w międzywalu (tereny zalewowe i samo koryto W.) przez wiele lat nie były prowadzone lub prowadzono je w bardzo ograniczonym zakresie. Nie zawsze zalecenia były realizowane; szczególnie zalecenia wycinania, w odpowiednich odstępach czasu, zakrzewień i zadrzewień i niedopuszczania do ich rozprzestrzeniania się na inne obszary niż przewidziane w projekcie obwałowań, a także co do koniecznego bagrowania. Mogłoby to sprawiać wrażenie, że administrator zaniedbywał wykorzystanie wyników badań i studiów (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Nie istnieją więc wyniki oceny stanu technicznego wału z okresu od zakończenia budowy do powodzi w 2010 r. W czasie kontroli okresowej wykonywano jedynie ocenę wizualną. Parametrów technicznych zniszczonego wału z okresu tuż przed jego przerwaniem nie można obecnie ocenić przez pomiary i badania bezpośrednie. To jest możliwe tylko w oparciu o: wyniki badań, przeglądów, pomiarów powykonawczych i kontrolnych – tylko ex post (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Oceniając stan techniczny przerwanego obwałowania oraz działanie Administratora z zakresie utrzymania tego stanu, należy uwzględniać historię i przebieg prac. Prace na wale bezpośrednio poprzedzające powódź 2010 r. ujęte są w następujących dokumentach:
– „Projekt techniczny modernizacji obwałowania, zadanie pt. Nizina I.-D. odc. V, zadanie I z 1982 r.” (prace odebrano 10 października 1985 r.);
– „Badania i ocena modernizacji wałów przeciwpowodziowych rz. W. dla odcinków w rejonie Doliny I.-D. i D., w tym badania jakości zagęszczenia gruntu w lewobrzeżnych obwałowaniach W. k.m. 19+000-27+000 wykonanych w latach 1982-1985”. Analizy z 1987 r. wykazały wysokie parametry zagęszczenia gruntu w korpusie wału;
– „Przebudowa (modernizacja) wału przeciwpowodziowego w k.m. 21+650-25+100, w tym likwidacji szkód powodziowych w k.m. 21+650-22+050” (Warszawa 2005 r.), zrealizowana w 2007 r. W ramach tych prac, na odcinku wyrwy w wale (k.m. 24+000 do 24+500) realizowano tylko niektóre z prac (wg potrzeb);
– Projekt techniczny odwodnienia wału, zadanie pt. „Nizina I.-D. odc. V z 1987 r.” (prace odebrano 24 października 1995 r.);
– Przewidziano przebudowę pompowni oraz kanałów głównych – D. i S. Dokumentację projektową przygotowano w 1987 r.;
– „Przebudowa (modernizacja) wału przeciwpowodziowego w k.m. 21+650-22+050”. Prace odebrano 26 października 2007 r.
a) Przeglądy techniczne.
Przeglądy techniczne i kontrolne lewostronne obwałowania W. w rejonie Ś. przeprowadzone w okresie od 2006 r. wykazywały na różnych jego odcinkach: przebicia hydrauliczne, uszkodzenia korony wału oraz ławy przywałowej, jamy bobrowe, a także zadrzewienia międzywala i erozję brzegu koryta W. Przy czym, bezpośrednio w miejscu wystąpienia wyrwy (około k.m. 24+200) nie stwierdzono wówczas urządzeń mających wpływ na bezpieczeństwo obwałowania w okresie 2006-2010 r. (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
b) Przekroje poprzeczne wału.
Korpus wału przeciwpowodziowego w Dolinie I. – D. charakteryzował się zmiennością przekrojów poprzecznych wału, tj. zmiennością szerokości korony i zmianą nachylenia skarp wału – w porównaniu z wartościami projektowymi tych parametrów. Szerokość korony zmieniała się od 3,82 m do 2,5 m; przy normatywnej 3 m. Nachylenie skarp wału też było zmienne; w tym na 43% długości wału nachylenie skarpy odwodnej było zbyt strome, zaś skarpy odpowietrznej na 19% długości wału. Korona wału była zbyt wąska na 33% długości wału i zbyt nisko położona na długości 4881 m (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Przekrój poprzeczny wału w miejscu wyrwy nie odbiegł w sposób istotny od założeń projektu modernizacyjnego z lat 80-tych. Międzywale w tamtym przekroju doliny jest bardzo szerokie i nawet przesunięcie o 1 m nie odgrywa istotnej roli. Skarpa od strony odpowietrznej miała nieznacznie większy (1:2,3 – 2,4) spadek niż wymagany (zaprojektowany 1:2,5). Gdyby zwiększenie stopnia pochylenia skarpy i zmniejszenie podstawy wału było istotne, tj. było o 2-3 większe, to mogłoby w jakiś sposób wpływać na warunki filtracji przez korpus, ale w tym samym miejscu było wezbranie marcowe i służby nie obserwowały żadnych przecieków przez wał w tym miejscu, ani przez podłoże wału Hipotetycznie niewielkie odchylenia na niekorzyść, nie wpłynęłoby na warunki filtracji przez korpus wału ani na stateczność skarp (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…); opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11087, czas adnotacji 00:24:28).
Wał w miejscu jego przerwania miał odpowiednią wysokość. Rzeczywisty poziom wody w momencie przerwania wału był na rzędnej 63,81 m n.p.m., a więc co najmniej o 1,37 m niżej od rzędnej korony wału (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Poziom wody był wyższy od poziomu jaki byłby w warunkach międzywala zakładanych w projekcie wału, jednak nie przekraczał poziomu wody przy miarodajnym przepływie projektowym. Stan koryta i międzywala nie spowodował wzrostu poziomu wody powyżej poziomu projektowanego (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10990-10992).
c) Siedlisko, roślinności w międzywalu.
Analiza ortofotomap z 2009 oraz 2010 r. (po przerwaniu wału) wskazuje, że w miejscu przerwania wału istniała kępa zieleni lub pozostałość dawnego siedliska gospodarczego przylegająca do wału od strony międzywala, prawdopodobnie sad lub inna roślinność (Opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11087, czas adnotacji 00:21:34). Siedlisko jest zaznaczone na mapach geodezyjnych. Przejazd przez wał, prowadzący do niego, był przewidziany w dokumentacji technicznej wału. Jeśli przejazd jest we właściwym miejscu, to jest to tak projektowane, że występuje tu duża masa zagęszczona gruntu, którędy woda nie filtruje (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11088v-11089, czas adnotacji 01:53:27, zdjęcie k. 10909). Mogła być też wydeptana ścieżka prowadząca od zjazdu do siedliska – sadu. Drzewa, które pozostały po sadzie nie zagrażały wałowi. Nie powinny wpływać w taki sposób na strumień wody, by rozmyć wał. Zwłaszcza, że w marcu 2010 r. była woda o zbliżonym poziomie i nic się nie stało. Potem, w czasie przeglądu, nie stwierdzono tu ubytków na skarpie. Siedlisko powinno być jednak usunięte (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 10996, czas adnotacji 02:05:40), ponieważ na takim opuszczonym siedlisku bardzo łatwo znajdują schronienie dzikie zwierzęta np. lisy, czy kuny, które mogą uszkadzać wał. Można z dużą dozą pewności przypuszczać, że stało się ono siedliskiem zwierząt (np. lisów), które urządziły gniazdo i korytarze w korpusie wału. Niewłaściwe utrzymane pasy przywala to potencjalna groźba jego katastrofy w czasie większego wezbrania (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Brak po stronie odwodnej wału, w miejscu powstania wyrwy, pasa terenu „czystego” tzn. bez zakrzaczeń i zadrzewień utrudniało obserwację stanu technicznego wału i objawów niekorzystnych następstw filtracji w korpusie wału i w jego podłożu (wysiąki, źródełka, nory zwierząt, zapadliska i inne), czyli utrudniało utrzymanie wału i zapobieganie niekorzystnym zjawiskom oraz ich likwidację. Siedlisko (k. 10909) powinno być oczyszczone. Służby, które chodziły przynajmniej 2 raz w roku wzdłuż wału, sprawdzając jego stan, nie wszystko mogły zauważyć. Ułatwiało to zwierzętom ryjącym osiedlanie się w korpusie i podłożu wału. Kępy roślinności występujące w pobliżu stopy wału „zachęcają” te zwierzęta do penetracji w korpus wału, a jeśli w dodatku przy stopie występuje woda płynąca, to takie miejsca są bardzo dogodne dla działalności bobrów, które niepostrzeżenie, bo spod wody, kopią korytarze i kryjówki w korpusie wału. Drzewa i uprawy polowe w pobliżu stopy wału zwiększają zagrożenie tworzeniem kanalików i jam przez drobne gryzonie, powstawania pustek po korzeniach i innych zjawisk w korpusie i podłożu wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093; k. 11088v, czas adnotacji 01:09:02).
W każdym opracowaniu była poruszana kwestia zaniedbań w wycince roślinności i wpływu na zagrożenie bezpieczeństwa. Niskie, trawiaste rośliny na skutek strumienia wody przypłaszczają się i poprawiają warunki przepływu wód. Roślinność średnia zatrzymuje przepływające materiały i tworzy sztuczne zatory (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11090, czas adnotacji 03:33:38).
Wzdłuż wału powinien być pas, co najmniej 4 m, bez krzewów, drzew. Pas czystej wystrzyżonej trawy (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11088v, czas adnotacji 01:1:27). Zasadą prawidłowego utrzymania skarpy wału jest zwarta darń o wysokości ok. 3-4 cm. W momencie koszenia na skarpie musi być trawa. Zwarta darń chroni cząstki gruntu przed spływającą wodą. Jeśli tego nie ma, to robią się żłobiny na skarpie, powstają wąwoziki erozyjne, które niszczą wał. Wzdłuż wałów powinien być pas bez drzew, krzewów. Tam może wtedy woda szybciej płynąć. Zatrzymanie kry na drzewach jest niebezpieczne, bo powstaje zator i jak woda przeleje się przez koronę wału, to jest katastrofa. System drzew generalnie chroni przed erozją, ale drzewa są przeciwskazane przy samym wale. Na zdjęciu k. 10909, na wysokości wyrwy widoczne są drzewa przy wale. Nie powinny one mieć istotnego znaczenia. Nie było tu tak dużo roślinności, która by zwiększyła przepływ wody przy wale (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11093, czas adnotacji 04:16:39-04:23:51).
Powstanie uszkodzeń wałów (rycie jam, kanalików, korytarzy itp.) przez bobry (na pewnych odcinkach wału średnio na k.m. wału przypadało 10 jam), jest nieprzewidywalne, co do miejsca i czasu wystąpienia. Nie ma praktycznie metod wykrywania innych niż wizualna, a miejsce i zakres zniszczeń jest trudny do oceny, a możliwy do określenia tylko w trakcie prac naprawczych. Przeglądy okresowe prowadzone przez (…) wykazywały permanentne występowanie nor bobrowych w różnych miejscach wału chroniącego Dolinę I.-D.; jedna z nich (lisia lub bobra) najpewniej przyczyniła się do powstania wyrwy w wale (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Problemem są zakazy związane z ochroną przyrody, a szczególnie. Ochrona środowiska np. w przypadku populacji bobrów stała się już hodowlą tych zwierząt. Istniejący stan prawny na styku utrzymania urządzeń wodnych – ochrona przyrody powoduje bezpośrednie zagrożenia dla życia ludzi i działań gospodarczych. Oznacza to zgodę władz na pomijanie bezpieczeństwa ludzi i ogromne straty materialne w wyniku zniszczenia majątku i siedlisk ludzkich oraz zniszczeń w infrastrukturze technicznej. Sytuacja taka świadczy o niewydolności i ułomności w funkcjonowaniu i w polityce prowadzonej przez Ministerstwo Środowiska (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Skarpy walu i stan terenu przyległego bezpośrednio do skarp wału po stronie odpowietrznej w miejscu przerwania były utrzymywane prawidłowo, gdyż:
– za wyjątkiem odcinka, na którym prawdopodobnie występowały pozostałości po dawnym siedlisku gospodarczym, na skarpach oraz w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału nie występowały drzewa ani krzewy, nie uprawniano też na tym odcinku gleby. Zwykłe utrzymanie wału polegało na jednorazowym koszeniu porostów jesienią każdego roku, prowadzeniu obserwacji kontrolnych i usuwaniu drobnych uszkodzeń;
– w odległości mniejszej niż 50 m od stopy wału nie występowały obiekty budowlane, studnie, sadzawki, doły ani rowy, za wyjątkiem wspomnianego siedliska i rowu będącego elementem konstrukcyjnym odwodnienia wału (odbiera wodę z drenażu wałowego);
– na skarpie wału od strony rzeki nie występowały drzewa ani krzewy zagrażające stateczności wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
d) Zagęszczenie gruntu w nasypie.
Przebudowę obwałowania według projektu z 1983 r. na przedmiotowym odcinku zrealizowano pod koniec 1985 r. Stary wał miał być rozebrany, a grunt wbudowany w nowy korpus. Badania zagęszczenia gruntu w nasypie wału i jakości robót wskazywały na wysoką jakość robót ziemnych, spełniającą obowiązujące wówczas wymagania techniczne (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Stopień zagęszczenia gruntu w korpusie wału, na odcinku przerwania wału, wynosił od 0,71 do 0,8 i był wyższy od wymaganego (0,7). Badania geotechniczne podłoża pod wałem wykazały, że nie występowały miejsca szczególnie zagrożone rozmyciem wału w okresie wezbrań (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
e) Uszkodzenia wału, zjawiska filtracyjne.
Podłoże wału jest bardzo zmienne na długości wału, co łączy się z historią doliny W. Trzeba odróżnić warunki filtracji, które panują w korpusie wału od warunków, które są w podłożu. Ukształtowały się różne warunki filtracji w podłożu. Może być w tak, że w jednym miejscu korpus wału i podłoże działają tak, jak to przewiedziano w projekcie, a np. 20-50 m dalej są odstępstwa. Ze względu na koszty badania geotechniczne są wykonywane w określonych miejscach i przekrojach. Jeśli pomiędzy tymi przekrojami warunki są inne, to one się ujawniają w czasie powodzi w postaci filtracji skoncentrowanej, wycieków, czy wysiąków lub na zawale (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11087, czas adnotacji 00:34:57).
W okresach wezbrań poprzedzających powódź majową 2010 r., na niektórych odcinkach wału obserwowano przesiąki przez podłoże wału i wystąpiły pewne uszkodzenia wału. Z tego powodu w 2006 r. zrealizowano prace modernizacyjne i naprawcze w Ś., ale poza odcinkiem wału przerwanego w 2010 r. Tym samym należy stwierdzić, że na odcinku powstałej później wyrwy (od k.m. 610 do 611; wg. nowego kilometrażu od 24+100 do 24+250) nie obserwowano niekorzystnych zjawisk filtracyjnych, ani nie stwierdzono potrzeby wykonania jakichkolwiek prac naprawczych, i że stan wału i jego podłoża na tym odcinku był dobry (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Dane dotyczące przebiegu starorzecza wynikały z opracowań firmy (…) z 2015 r. Starorzecze było oddalone od miejsca wyrwy o około 500 m i nie mogło mieć żadnego wpływu na stateczność wału (k. 11091v, czas adnotacji 03:13:16). Nie było ono przyczyną przerwania wału. Nie było tu preferencji technicznych wskazujących na to, że dojdzie do przerwania wału (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11093, czas adnotacji 04:25:36).
f) Drenaż.
Drenaż ma za zadanie przechwycenie przesiąków przez wał, tak żeby woda nie wysiąkała na skarpie wału, bo wtedy łatwo zabierze drobne ziarenka piasku i szybko zniszczy wał. Drenaż przechwytuje wodę i odprowadza w sposób bezpieczny do rowu, a woda rowem odpływa do pompowni. Drenaż nie powoduje tego, że wypływająca woda na kształt fontanny. Pod wpływem masy wału ziemia, czy cząstki drenażu poziomego nie mogą się ruszyć. Jeśli woda jest wysoko, to opory przepływu wody pomiędzy ziarenkami piasku są tak duże, że tu powstaje tzw. krzywa depresji. Dlatego woda ze wszystkich stron dostaje się do drenażu, bo on ma większą przepustowość, gdyż są to kamyki, a nie drobne cząsteczki piasku, przez które woda przeciska się z trudem. W drenażu woda przepływa bardzo łatwo i dlatego drenaż jest w stanie odprowadzić wszystkie wody, które tu przesiąkną (k. 11088, czas adnotacji 01:04:13). Drenaż poziomy, z uwagi na grubszą strukturę od pozostałej części wału powoduje, że woda spływająca do drenażu szybciej jest nim szybko i bezpiecznie odprowadzana do rowu (k. 11088, czas adnotacji 01:07:23). Filtracja następuje na skutek różnicy poziomu wody. Woda jest od strony rzeki, więc filtracja jest do zawala (k. 11088v, czas adnotacji 01:09:02). Brak wody w rowie mógł oznaczać, że woda nie zdążyła przez korpus przesiąknąć do drenażu. To drenaż warstwowy. Nawet, jeśli w jednym miejscu drenaż był zatkany, to sąsiednie partie są jeszcze drożne (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11091v, czas adnotacji 03:03:51).
W miejscu wyrwy w Ś. nie było zmiany parametrów wykonanego drenażu, w stosunku do zaprojektowanego. Poziom wody w czasie poprzedzającym powstanie wyrwy przekraczał poziom ławy przy odpowietrznej skarpie wału o ok. 0,5 m. Czas wezbrania był na tyle krótki (2-3 dni), że najprawdopodobniej w tym czasie nie nastąpiło jeszcze ustalenie się filtracji w korpusie wału, na co wskazują brak odpływu wody z drenażu i jej przepływu w rowie przywałowym oraz brak przesiąków na skarpie wału od strony odpowietrznej, czyli przesiąki nie sięgnęły jeszcze do drenażu wału. Natomiast wystąpienie awarii drenażu jest mało prawdopodobne, ze względu na jednorodną konstrukcję korpusu wału (grunt piaszczysty). Zastosowany drenaż wału zapobiegał wystąpieniu krzywej filtracji ustalonej na skarpę wału. Obliczeniowa krzywa depresji wody w korpusie wału układała się co najmniej 1,5 m od powierzchni skarpy odpowietrznej wału (wymagane ≥ 1,0 m), co nie zagrażało bezpieczeństwu wału. Zarówno konstrukcja wału (grunt piaszczysty, bez rdzenia z gruntów ciężkich oraz przesłon iniekcyjnych) jak i drenaż nie wskazują na możliwość wystąpienia awarii odwodnienia korpusu wału. Nawet w przypadku awarii drenażu, woda wypełniająca pory korpusu wału nie powinna w tak krótkim czasie doprowadzić do jego przerwania. Dlatego wyrwę w wale raczej zapoczątkował skoncentrowany przepływ wody, który wystąpił w norze lub w sieci kanalików wydrążonych przez zwierzęta ryjące (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v- (…)).
g) Nurt W.
Oceniając kierunek nurtu W. w rejonie Ś. należy stwierdzić, że na fotografiach z okresu fali powodziowej widać, że:
– pas terenu ciągnący się wzdłuż wału nie był zadrzewiony i zakrzaczony; krótkie szpalery drzew i krzewów na granicach działek nie miały istotniejszego wpływu na kierunek nurtu;
– nurt kształtują wyspy/kępy w korycie rzeki, które mogły nadawać mu kierunek, który nie był prostopadły do wału, lecz lekko ukośny (w kierunku wału kilkadziesiąt metrów poniżej powstania wyrwy), o czym świadczą też kierunki drzew i krzewów przygniecionych przez wodę w czasie przepływu (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Od brzegu koryta W. do stopy wału, odległość w miejscu wyrwy wynosiła około 140 m. Zarówno przekroje poprzeczne wyrwy, jak i układ terenu według mapy nie wskazują na to, że koryto W. przebiegało w tym miejscu zbyt blisko wału, co zagroziłoby jego stateczności (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Teren bez zadrzewień ułatwia przepływ wody. Biorąc pod uwagę zadrzewione wyspy w korycie rzeki należy się liczyć ze zwiększonym przepływem po części międzywala w tym rejonie doliny (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Na fotografiach widoczny jest też szpaler wierzb „głowiastych”, które mogły przyczynić się, lecz w niewielkim stopniu, do „spychania” strumienia wody na terenie zalewowym w kierunku wału przeciwpowodziowego (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
W miejscy wyrwy nurt rzeki był rozdzielony wyspą. Część nurtu płynęła lewą, a część prawym korytem. Tam, gdzie strumień atakował wyspę, tam została zdarta roślinność. Jednak parcie wody nie spowodowało przerwania wału. Woda wywiera parcie na wał, to wał kieruje strumieniem wody. Gdyby wyrwa powstała na skutek naporu wody, to wtedy wyrwa powinna powstać dalej w niższym biegu rzeki, tj. poniżej wyrwy (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11090v, czas adnotacji 02:17:18-02:25:19).
h) Zmiany koryta i międzywala.
Pod pojęciem stanu koryta rzeki należy rozumieć zarówno właściwe łożysko rzeki jak i stan całego międzywala, czyli przestrzeń między wałem lub wałami i wysokim (naturalnym) brzegiem doliny rzecznej przeznaczonej dla przepływu wody.
Ochronie przed powodzią, oprócz utrzymaniu wód, służy też regulacja ich koryt, polegająca na, odpowiednim dla tego celu, kształtowaniu przekroju poprzecznego, profilu podłużnego i układu poziomego koryta cieku. Te elementy geometrii koryta cieku ulegają naturalnym zmianom w czasie z powodu: zmian przepływów wody i transportu rumowiska rzecznego oraz dynamiki całego układu „woda – koryto rzeki”. Zmiany tego rodzaju na korycie W. na odcinku D. I.-D. są dodatkowo potęgowane wpływem Zbiornika W. W. Jego cofka sięga powyżej P. (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Zarówno przekroje poprzeczne wyrwy jak i układ terenu według mapy nie wskazują na to, że koryto W. przebiegało zbyt blisko wału, co zagroziłoby jego stateczności, nie ma też podstaw by twierdzić, że w miejscu przerwania występowało obniżenie terenu (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Geometryczne cechy i hydrauliczne właściwości międzywala kształtują warunki i poziom wody w okresach przejścia wezbrań. Takie samo natężenie przepływu wody, nawet przy tej samej geometrii/ukształtowaniu koryta i powierzchni terenu zalewowego może przechodzić przy różnych poziomach wody w zależności od tzw. oporów przepływu kształtowanych przez roślinność. W skład pojęcia oporów włączamy tu zarówno części przekrojów zajęte fizycznie przez roślinność jak i opory hydrauliczne powodowane obecnością roślinności w płynącej wodzie (Opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v- (…)). Zarastanie, zamulanie, erozja, przekształcenie koryta, zmiany geometrii koryta, zjawiska lodowe tj. lód, śryż, zatory – zwiększają szorstkość, czyli tworzą duże opory przepływu. Dlatego woda musi się spiętrzyć, by uzyskać dodatkową energię, aby te opory pokonać (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11092v, czas adnotacji 03:41:26).
Po wybudowaniu obwałowania, w trakcie eksploatacji zachodzą zmiany, zarówno w korycie głównym, jak i w międzywalu wskutek:
– rozwoju roślinności i sezonowych zmian jej gęstości, sprężystości i cech mechanicznych;
– procesów erozji i sedymentacji w korycie i na obszarze międzywala (na zlewach) przekształcających koryto, a wskutek osadzania się namułów rzecznych – podnoszenia się terenów zalewowych. Oba zjawiska „współdziałają” ze sobą, bo bujna, gęsta, sztywna i wysoka roślinność w okresie przepływu wód wyższych od brzegowych intensyfikuje proces zatrzymywania się rumowiska rzecznego i przyśpiesza podnoszenie się terenów zalewowych. W przypadku doliny W. powyżej P. dochodzi dodatkowy, bardzo znaczący czynnik – cofka Zbiornika W., powodująca zatrzymywanie się w samym korycie W. i w całym międzywalu grubszego rumowiska rzecznego. W opracowaniu H. (1998) oceniono średni roczny łączny transport rumowiska w rejonie K. na ok. 2.700.000 ton. Z danych zawartych w opracowaniu H. (2000) oraz dyskusji specjalistów na posiedzeniu Rady (…) w W. w grudniu 2000 r. wynika, że na Zbiorniku W. zostało wybagrowane około 17 mln m (3), w tym głównie po powodzi 1982 r. Planowane roboty nie zostały zakończone ze względu na brak środków (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Z uwagi na brak jednoczesnych pomiarów przekrojów koryta W. i międzywala oraz badań roślinności, w miarę krótkim okresie poprzedzającym katastrofę W. w 2010 r., nie można przeprowadzić wiarygodnych obliczeń podwyższenia poziomów wody w międzywalu wskutek jego zamulenia i zarośnięcia (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Z uwagi na małą odległość miejsca przerwania wału w Ś. od wodowskazu w K. można przyjąć, że zmiany przepustowości przekroju poprzecznego wodowskazowego są reprezentatywne dla międzywala w rejonie Ś. Analiza jednoczesnych wyników pomiarów poziomu i przepływu wody oraz krzywych przepływu prowadzi do następujących wniosków:
– istnieje duża zmienność warunków przepływu wody, zarówno w całym przekroju rzecznym, jak i w jego częściach, czyli na terenach zalewowych w międzywalu oraz w samym korycie W.;
– zakres zmienności stanów wody (H) odnoszący się do określonej wartości przepływu (Q) jest różny w różnych latach;
– w okresie od 1998 r. do 2011 r. przepustowość koryta przy stanie alarmowym H = 450 cm (do poziomu około 30 cm powyżej stanu ostrzegawczego/brzegowego) zmniejszyła się z około 2450 m3/s do 2240 m3/s; czyli przepływ 2450 m3/s w 1998 r. przechodził w latach 2009-2011 przy stanie wody wyższym o około 0,2 m, co należy przypisać zamuleniu koryta rzeki. Zjawisko to powoduje częstsze niż w 1998 r. ogłaszanie stanów ostrzegawczego i alarmowego;
– w tym okresie zmniejszyła się też przepustowość koryta wielkiej wody (międzywala), a zmniejszenie to dla stanu 700 cm można szacować na około 900 m (3)/s; przepływ 6000 m (3)/s przechodziłaby w latach 2009-2011 przy poziomie wody wyższym od poziomu w latach 1998-2000 o około 0,45 m. Fakt ten spowodowany został zarośnięciem i namuleniem międzywala. Są to znaczące dla bezpieczeństwa zmiany przepustowości, stwarzające podczas wysokich wezbrań wzrost zagrożenia powodziowego (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Nie jest znany stan koryta przed powstaniem wyrwy. Są tylko pojedyncze przekroje. Z dokumentów (…) i H. wynika, że dopływa tu ok. 2 mln3 namułu rocznie, a ostatnie bagrowanie było kilka lat po powodzi z 2010 r. ((k. 11092, czas adnotacji 03:19:48). Stopień akumulacji był nadmierny, bo przy wysokich przepływach poziom wody podniósł się o ok. 40-45 cm. Pół metra uznaje się za zbyt duże. Jeśli ciągle narasta przyrost, to uznaje się, to za groźne (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11092, czas adnotacji 03:30:42).
Stan międzywala i koryta W., wpływa na poziom płynącej wody (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093). Poziom wody miarodajnej jest wartością zmienną. Warunek prawidłowego wzniesienia korony wału jest jeszcze spełniony. Analizy wskazują skalę zjawiska wypłycania się koryta oraz międzywala W. Potwierdzają niestabilność koryta W. na przedmiotowym odcinku rzeki. Stany wód w W. są wyższe, niż w latach ubiegłych, przy tych samych przepływach (wypłycanie koryta na skutek akumulacji rumowiska) (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Prawidłowe utrzymanie międzywala i koryta rzeki lub okresowe sprawdzenie przepustowośc i są to podstawowe kanony postępowania służącego zachowaniu bezpieczeństwa powodziowego terenów chronionych wałami powodziowymi. W okresie poprzedzającym powódź w maju 2010 r. (…) nie analizowało przepustowości międzywala. Ostatnie wiarygodne analizy hydrauliczne przeprowadzono w oparciu o opracowania H. (1998 r.). Są to prace bardzo czasochłonne i kosztowne, nie mniej jednak powinny być okresowo przeprowadzane jako niezbędne dla oceny aktualnego stanu bezpieczeństwa powodziowego (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Wiedza o niezadowalającym stanie międzywala i świadomość zagrożeń istniały zarówno w przypadku (…) jak i (…). Po przeglądzie ((…)) stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych na terenie powiatu (…) w dniach 22.10 – 18 listopada 2008 r. zwrócono uwagę administratorowi rzeki ((…)) na małe szanse realizacji opracowanej w 1998 r. koncepcji likwidacji następstw tych procesów z uwagi na objęcie fragmentu koryta (K. A.) ochroną rezerwatową, konieczność podjęcia prac zapobiegających erozji brzegowej koryta W. na odcinku W. od k.m. 594 do k.m. 600,4, konieczność wykonania/podjęcia prac pogłębiarskich na odcinku 598-601 km rzeki i w strefie cofkowej Zbiornika W. Fakt, że brzeg W., w następstwie zachodzących procesów korytowych, „w szybkim tempie” zbliża się do wałów przeciwpowodziowych D. I.-D., potrzebę realizacji „Koncepcji programowo-przestrzennej zagospodarowania doliny i regulacji W. Odcinek P. wraz ze Zbiornikiem W. k.m. 550,9 -684”, w części II, w której przewidywano odpowiednie zagospodarowanie i utrzymanie międzywala, a w tym przycięcie zakrzaczeń do wysokości max. 2-3 m, likwidację miejsc zatorogennych przez prace pogłębiarskie i regulacyjne w k.m. 550-557, 572-573, 587-591, 598-613, to, że roślinność w międzywalu powoduje wzrost poziomu Wody w rejonie wodowskazu K. o 40-60 cm w porównaniu do stanów w korycie niezamulonym (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Z technicznego punktu widzenia stan koryta, międzywala i pasów terenów bezpośrednio przy wale po obu jego stronach powinien być bardzo bliski stanowi założonemu w projekcie ochrony przeciwpowodziowej (obwałowań). Z tego punktu widzenia, wobec zaniechań (z braku funduszów) prac bagrowniczych w korycie i zaniechań wycinki zakrzaczeń i drzew, na co wskazują dokumenty (zarówno (…) jak i (…)), stan koryta i międzywala na przedmiotowym odcinku W. jest niewłaściwy (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Stopień akumulacji rumowiska i osadów w korycie W. przed powodzią w maju 2010 r. był nadmierny, z uwagi na stan koryta i międzywala. Przekraczał stan dopuszczalny. Wynika to z opracowań np. H. (wykonywanych okresowo na zlecenie (…)) oraz wielu publikacji naukowych, bilansu objętości rumowiska rzecznego i objętości robót pogłębiarskich. Dowodem bezpośrednim są zmiany (przesunięcia w górę) krzywych przepływu dla przekroju wodowskazowego w K. Wobec stwierdzenia (także w dokumentach (…)) zaniechania robót pogłębiarskich w korycie i innych utrzymaniowych na terenie międzywala oraz wiedzy o przebiegu procesów erozji i sedymentacji nie można zakładać, że stan koryta i międzywala nie mógł ulec poprawie w okresie 10 lat dzielących przerwanie od okresu ostatnich szczegółowych pomiarów geodezyjnych i ocen warunków przepływu wód (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10990-10992).
Obwałowanie zostało bowiem zaprojektowane i obliczenia hydrauliczne zostały wykonane dla stanu międzywala oraz koryta z 1982 r. Wtedy sedymentacja, czyli osadzanie piasku i materiałów, które prowadzi rzeka w wodzie było mniejsze. Ilość namułu w międzywalu była mniejsza. W projekcie przyjęto określony współczynnik szorstkości dla międzywala. Szorstkość – to zjawisko, które powoduje hamowanie przepływu wody. W projekcie było zalecenie, żeby namuły z koryta rzeki bagrować – usuwać, żeby utrzymać przepustowość rzeki. W projekcie zapisano, że w razie zaniechania robót pogłębiarskich lub prowadzenia ich w mniejszym zakresie niż ustalano wiosną 1982 r., obecne poziomy wód miarodajnych mogą okazać się za niskie, czyli korona wału może być za niska. Tej zasady powinno się trzymać przez cały okres istnienia obwałowania. Podnosić wał w miarę potrzeby. Po powodzi z 1982 r. trochę usuwano namułu, a potem zabrakło pieniędzy i tego zaniechano. To jest sprzeczne, z wymogami, które były przyjęte (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11088v, czas adnotacji 01:16:02; k. 11090v, czas adnotacji 02:27:44, 02:36:19, 02:39:44).
Zmniejszenie przepustowości koryta i międzywala zawsze zmniejsza poziom bezpieczeństwa. Oprócz tego, że podnosi się poziom wody, to jeśli wyrastają nowe kępy roślinności i drzewa, odkładają się ławice piasku, to powoduje to zmianę kierunku przepływu wody i może ona atakować jakiś fragment wału (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11090, czas adnotacji 02:15:19).
Przepustowość międzywala na tym odcinku W. zależna jest: od rozstawy wałów, stanu koryta W., przepustowości terenów zalewowych po obu jego stronach i poziomu wody w zbiorniku W., gdyż analizowany odcinek leży w zasięgu wpływu zbiornika, czyli na odcinku cofkowym. Za utrzymanie w należytym stanie tego odcinka rzeki i międzywala odpowiada (…) w W. (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Jeśli poziom wody nie przekroczy poziomu wód miarodajnych, to przy właściwym stanie korpusu wału i podłoża powinno być jeszcze zachowane bezpieczeństwo. Woda miarodajna – to poziom wody, który jest przyjęty w projekcie wykonania wałów. Zakłada się, że przy tym poziomie wody wał powinien być bezpieczny i spełniać swoje zadanie. Jeśli koryto ulegnie zamuleniu, to poziom wody podnosi się. Coraz mniejsze przepływy zdarzające się najczęściej osiągają ten wysoki poziom i po jego przekroczeniu może dojść do zniszczenia wału. Przepływ kontrolny – jest prowadzony po to, żeby projektant musiał sprawdzić, czy wał będzie bezpieczny jeszcze przy nieco wyższych poziomach wody, niż miarodajne. Wszystkie obliczenia hydrologiczne są obarczone błędami. Dlatego musi być zapas bezpieczeństwa. Dlatego sprawdza się, czy przy przepływie kontrolnym wał jest jeszcze bezpieczny. Jeśli poziom wody przekroczy poziom przy przepływie kontrolnym i wał ulegnie przerwaniu, to nie ma odpowiedzialnych, bo jest to siła wyższa. Zatem jeśli koryto ulegnie zamuleniu to przepływy o coraz większym stopniu prawdopodobieństwa pojawienia się przechodzą przy wyższych poziomach i jest większe prawdopodobieństwo przerwania wału (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11088v-11089, czas adnotacji 01:22:55).
Poziom wody w maju 2010 r. był sporo niższy od przepływu miarodajnego. Natężenie przepływu wody też było niższe. Dlatego wał powinien wytrzymać zaistniały przepływ wody (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11089, czas adnotacji 01:29:44; k. 11090v, czas adnotacji 02:39:44).
Jeśli wziąć pod uwagę: stan i jakość obwałowań, poziom wody względem poziomów obliczeniowych, to nie wskazują one, że bezpośrednią przyczyną przerwania wału był niewłaściwy stan międzywala. Stan międzywala ma przede wszystkim wpływ na: poziom wody oraz kierunki przepływu wody, czas trwania wezbrania i rozmakanie wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Bezpośrednia przyczyna przerwania nie wyniknęła z niewłaściwego stanu terenów zalewowych w międzywalu i samego koryta W., co nie zaprzecza opiniom, że stan ten był niewłaściwy (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
i) Czas trwania wezbrania.
Wyższe poziomy wody, przy których przechodzi ten sam przepływ mają też inne niepożądane następstwa, a mianowicie dłuższe okresy, w których w czasie wezbrań wały przeciwpowodziowe są obciążane parciem wody i namakają, dłuższe okresy czasu, w których bobry budują swoje pomieszczenia w wałach, a inne zwierzęta ryjące wydłużają swoje nory uciekając przed podnoszącą się wodą oraz możliwość zmiany nurtu wielkich wód wskutek tworzących się zatorów, nie tylko lodowych (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Czas trwania wezbrania nie mógł doprowadzić do rozmoknięcia wału, bo trwało kilka dni. Od marca do maja 2010 r. wały powinny już wyschnąć, z uwagi na drenaż, a przynajmniej w znacznym stopniu powinny być podsuszone przez czynniki atmosferyczne. W czasie rozmakania wału, jeśli cały wał jest nasączony wodą, to zmienia się mechanizm zachowania się ziarenek gruntu. Drgania powodują, że piasek rozjeżdża się i rozpływa z wodą na boki. Wtedy woda niszczy wał. Woda w maju 2010 r. napływała głównie z górnego odcinka rzeki. Dobowe sumy opadów nie były to wysokie. Dopiero 17 i 18 maja wstąpiły większe opady. Ten deszcz nie zdążyłby tak głęboko wsiąknąć, żeby zagrozić stateczności wału (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 110891v, czas adnotacji 02:58:08).
j) Skoncentrowany przepływ wody w korpusie wału.
Stan techniczny, ani poziom wody nie wskazywały na to, że wał może ulec awarii. Dlatego najbardziej prawdopodobna przyczyna przerwania wału, to jest pojawienie się jakiś pustek w wale, gdzie wpłynęła woda i pod dużym ciśnieniem wypchnęła masy gruntu (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11091v, czas adnotacji 03:17:12).
R. W. będąc w domu nie mógł widzieć przecieków w dole i fontanny z rowu, bo woda nie mogła tak wysoko wybijać. Także W. S. (2) przebywając w domu oddalonym o 150-200 m od wału, przez okno nie mógł widzieć rowu biegnącego wzdłuż wału. Obaj na krótko przed katastrofą lustrowali odcinek wału, na którym nastąpiło przerwanie. Czynili to we własnym zakresie. Schodząc z wału do swoich domów, obaj nie zauważyli niczego niepokojącego. Dlatego jak nastąpiło przerwanie R. W. mógł widzieć spływający zwarty strumień wody przelewający się przez koronę drogi na ławie przywałowej do rowu. Mógł odnieść złudne wrażenie, że to była fontanna. Woda bowiem gwałtownie, warstwami zabierała to, co było rozmyte, przerywając to miejsce nasypu (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11088, czas adnotacji 01:04:13; k. 11091v, czas adnotacji 03:17:12).
W korpusie wału można wyodrębnić część dolną, która jest bardzo szeroka. Tu na pewnej wysokości przebiega droga techniczna. Dlatego w dolnej części filtracja ma długą drogę do przebicia na zawale. W tym korpusie jest drenaż poziomy, którym woda częściowo odpływa do rowu. Nie mogło tu dojść do wybicia w górę fontanny wody, bo woda filtrująca wypływała z drenażu poziomo (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11091v, czas adnotacji 03:17:12).
Przebicie wału mogło nastąpić powyżej korony drogi na ławie przywałowej, czyli ponad podstawą wału. To był zwarty skoncentrowany strumień wody, który przelał się korytarzami/jamami powyżej korony na stronie zawala. W bardzo krótkim czasie korona wału uległa zawaleniu się. To było zjawisko rozmycia się wału (k. 11087v-11088, czas adnotacji 00:49:33). Część górna korpusu wału jest bardzo szeroka. Tędy woda ma utrudnioną drogę przejścia. Natomiast jeśli bobry lub inne zwierzęta, z uwagi na poziom wody, musiały uciekać ku górze, to wykonały korytarze, czy jamy. Przybierająca woda szybko wypełniała te korytarze. Ciśnienie w jamie miało taką samą wartość, jak na zewnątrz, więc łatwo wypchnęła grunt. Po jego rozmyciu zawaliła się korona wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093; opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11091, czas adnotacji 02:40:56-02:53:13).
Świadczą o tym także wyniki analiz konstrukcji i stanu technicznego korpusu i podłoża wału oraz fakt, że wezbranie wczesnowiosenne z kulminacją w dniu 4 marca 2010 r. przeszło bezpiecznie przy najwyższym stanie wody na wodowskazie w K. 729 cm, czyli niższym od majowego zaledwie o 10 – 11 cm. Poziom wody W. w czasie kulminacji wezbrania majowego 2010 r. nie przekroczył, ani nie osiągnął poziomu, na który zaprojektowano rzędną korony (wysokość) wału. Duży zapas wzniesienia korony wału wskazuje na to, że przerwanie wału nie nastąpiło z powodu zbyt wysokiego poziomu wody (przelania się wody ponad wałem). Wał został zaprojektowany tak, by spełniał wymagania stawiane zaporze wodnej, a w takiej zaporze nawet długotrwałe (stałe) piętrzenie wody nie powoduje, prowadzącego do zniszczenia zapory, wysączania się wody na skarpie odpowietrznej. Do 2006 r. na wale na odcinku powstałej wyrwy, nie obserwowano niekorzystnych zjawisk filtracyjnych, ani nie stwierdzono potrzeby wykonania jakichkolwiek prac naprawczych (tego odcinka nie objęła modernizacja z 2007 r. Nie było tu przesiąków). Stąd stan wału i jego podłoża na tym odcinku był dobry: jakość ziemnych robót budowlanych była właściwie skontrolowana i spełniała obowiązujące wymagania techniczne. Również w czasie marcowego 2010 r. wezbrania, ani bezpośrednio po nim nie odnotowany na odcinku późniejszego przerwania wału ani uszkodzeń, ani zjawisk niekorzystnych dla bezpieczeństwa wału (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Jeśli woda płynie pod wałem, to jego przerwanie następuje z dużym hukiem. To zjawisko nie wystąpiło. Rów był praktycznie suchy, więc woda przez korpus wału tu jeszcze nie doszła (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11090v-11091, czas adnotacji 02:40:58). Jeżeli skoncentrowany przepływ wody wypchnie gwałtownie grunt to może nastąpić wybicie wody na zawale spod podstawy wału. Nie było tego zjawiska. Wtedy najpierw wybija źródełko i widać jak pulsuje woda. Trzeba szybko przeciwdziałać workami z piaskiem. Jeśli w rowie nie ma roślinności, to byłoby tu widać takie wybicie, nawet jadąc samochodem po ławie wału. Od chwili wybicia do rozmycia wału musiałoby upłynąć około godziny. Jeśli natomiast woda przesiąkałaby przez wał, to przede wszystkim wypełniłaby rów. Czasami takie uprzywilejowane drogi filtracji wychodzą w odległości kilku lub kilkunastu metrów od wału. Wtedy to zjawisko trwało dłużej. Natomiast, jeśli woda w sposób skoncentrowany, w duże ilości, wypływa zawalem, to są już minuty do rozmycia wału (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. k. 11091, czas adnotacji 02:40:56-02:53:13).
Wprawdzie to nie poziom wody w czasie wezbrania stanowił bezpośrednią przyczynę zniszczenia wału. Tym niemniej, jednak gdyby (w skrócie) woda nie sięgnęła ewentualnej jamy wydrążonej w korpusie wału to jego przerwanie by nie wystąpiło. Przy założeniu istnienia jamy w korpusie wału powyżej poziomu korony ławy – przerwanie mogłoby nie wystąpić lub wystąpić później. Jeśli jama przed wezbraniem była w dolnej części wału, poniżej korony ławy, to niższy poziom wzbierającej wody nie zmuszałby zwierząt do drążenia jam w kierunku ” suchej” i zarazem szczuplejszej części korpus wału, czyli w górę (celem ucieczki ze strefy zalanej); tam zaś łatwiej ulega naruszeniu przez wodę jego konstrukcja (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10990-10992).
l) Prace melioracyjne.
Nie ma zastrzeżeń do prac melioracyjnych (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10990-10992).
N. Współdziałanie pozwanych w realizacji obowiązku zabezpieczenia przeciwpowodziowego Doliny I.-D.
Za różne elementy ochrony przeciwpowodziowej odpowiadają różne jednostki państwowe i samorządowe. Obowiązki w tym zakresie spoczywają na administratorze wody, którym jest (…) w W. Obowiązki w zakresie budowy i utrzymania wałów spoczywają na (…) w W. Obaj pozwani działają w prawnie określonych ramach, ale mimo różnych przedmiotów zainteresowań i podporządkowania prawnego w organizacji Państwa powinni ze sobą współpracować dla zapewnienia bezpieczeństwa powodziowego terenów i ludności na tych terenach; na każdym etapie działań. Taka współpraca istniała. Wymuszały ją różne bieżące potrzeby administracyjne oraz to, że utrzymanie wody wpływa zarówno bezpośrednio na bezpieczeństwo terenów przyległych, jak i na bezpieczeństwo wałów przeciwpowodziowych, gdyż oba elementy, międzywale i obwałowanie, stanowią jeden system ochronny. Zatem odpowiedzialny za stan i bezpieczeństwo wałów musi uwzględniać stan międzywala. Bogata korespondencja, wspólne wizje terenowe i narady potwierdzają istnienie współpracy. Jednak ocena skuteczności w utrzymaniu bezpieczeństwa wałów była w tym przypadku niezadowalająca. Jako przyczyny ograniczonych skutków administratorzy podają: brak środków finansowych, działaniami organizacji przyrodników (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v- (…)).
Państwo będąc właścicielem tych urządzeń i wód nie potrafi utrzymać ich we właściwym stanie, co powoduje ich degradację, straty materialne oraz zagrożenia dla ludności. O nieporadności Państwa świadczą też przytaczane fakty, że konflikty na linii człowiek-przyroda prowadzą do wzrostu zagrożeń (bobry niszczące urządzenia wodne), a te pociągają za sobą wzrost potrzebnych środków na likwidację szkód lub zabezpieczenia przed nimi (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)). Odnosi się wrażenie, że z etapu ochrony przyrody przeszliśmy na etap hodowli dzikiej fauny i to w miejscach najmniej odpowiednich. Oznacza to zgodę władz na pomijanie bezpieczeństwa ludzi i ogromne straty materialne w wyniku zniszczenia majątku i siedlisk ludzkich oraz zniszczeń w infrastrukturze technicznej. Sytuacja taka świadczy co najmniej o niewydolności i ułomności w funkcjonowaniu Ministerstwa Środowiska i całego Państwa (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Obowiązek utrzymania w należytym stanie urządzeń wodnych, koryta W. i międzywala spoczywa na D. (…) w W., który z ramienia Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej wykonuje prawa właścicielskie w stosunku do wód rzeki W. (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Obowiązek działań, kontroli i utrzymania urządzeń wodnych wchodzących w skład infrastruktury technicznej, służącej ochronie przed powodzią spoczywa na (…) w W., który jest samorządową jednostką organizacyjną, budżetową, nieposiadającą osobowości prawnej i pełni funkcje pomocnicze przy Marszałku Województwa (…) (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
D. (…) odpowiada m.in. za realizację zadań związanych z utrzymaniem powierzchniowych wód i urządzeń wodnych będących w jego władaniu. Działania utrzymania wód powierzchniowych to:
– zachowanie i odtworzenie stanu ich dna i brzegów oraz konserwacja i remont istniejących budowli regulacyjnych w celu zapewnienia swobodnego spływu wód oraz lodów, a także właściwych warunków korzystania z wody;
– zapewnienie utrzymania w należytym stanie technicznym koryt cieków naturalnych oraz kontaktów będących we władaniu jednostki (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Marszałek Województwa, w ramach zadań związanych z gospodarką wodną zleconych mu z zakresu administracji rządowej, ma obowiązek programowania, planowania, nadzorowania i wykonywania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych i podstawowych. Wały przeciwpowodziowe i inne urządzenia infrastruktury przeciwpowodziowej wchodzą w skład urządzeń melioracji podstawowych. Są wykonywane na koszt Skarbu Państwa i pozostają jego własnością. Utrzymanie tych urządzeń polega na ich eksploatacji, konserwacji, remontach, przebudowach w celu zachowania ich podstawowych funkcji. (…) jako zarządca/administrator wałów przeciwopowodziowych i innych urządzeń wodnych może wykonywać te zadania wykorzystując środki finansowe Skarbu Państwa, ale także pochodzące od osób prawnych, fizycznych oraz publicznych (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta (…), 11086v- (…)).
Wypowiedzi pracowników administracji oraz specjalistów hydrotechników świadczą o istnieniu pełnej świadomości na wszystkich szczeblach administracji (a w środowisku technicznym jest to oczywiste), niewłaściwego stanu koryta W. i międzywala oraz zagrożeniach, jaki taki stan powoduje (opinie Instytutu (…) w F. k. 10840-10913; płyta 10914, 11086v-11093).
Pozwani wykonywali prawidłowo swoje obowiązki w ramach posiadanych środków finansowych (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10990-10992).
O. Działania podejmowane po ustąpieniu powodzi z maja/czerwca 2010 r.
Po powodzi 2010 r. (…) zmienił podejście do zabezpieczenia przeciwpowodziowego. Dostrzeżono zmiany klimatyczne, zmieniające charakter i natężenie opadów, szczególnie w górnych rejonach Polski, które skutkują wydłużeniem się fali powodziowej. Do tych warunków zaczęto dostosowywać technologię wykonania wałów. Wykonuje się w nich przegrody przeciwfiltracyjne (pionowe). Wały stają się zaporami bocznymi, jak na zbiornikach (zeznania świadka D. T. k. 9069v, czas adnotacji 03:08:44).
Po powodzi 2010 r. (…) w W. wykonał:
– udrożnienie koryta rzeki W. (bagrowanie) w k.m. 622+900-621+500 (k. 7463-7471);
– zabezpieczenie uszkodzonego wału przeciwpowodziowego rz. W. w miejscowości D. (k. 7472-7484);
– remont zapory dolinowej Zbiornika (…) na odcinku G. J. (k. 7486-7497).
Nadto, (…) zlecił „Wykonanie pomiarów badań i ocen stanu technicznego i stanu bezpieczeństwa walów przeciwpowodziowych rz. W.”. Badania objęły wskazane odcinki wału w D. I.-D. Wykazały, że wał zagrażał bezpieczeństwu, gdyż jest za niski w stosunku do aktualnych przepływów wody na niektórych odcinkach. Nadto, że miejscowo stan techniczny wału mógł zagrozić jego stateczności. Badający dokonali takiej oceny na podstawie wymogów Prawa wodnego. Ustalili, że składa się na to m.in. wypłycanie dna oraz zwiększony poziom opadów (zeznania świadka A. B. k. 7514v-7515v, czas adnotacji 00:29:14, 00:31:59, 00:33:20, 00:41:35, 00:51:05).
Dopiero po powodzi z 2010 r. w ramach współpracy: Wojewoda (…), Marszałek Województwa i Dyrektor Oddziału w P. (…) podjęli decyzję o konieczności rozpoczęcia prac związanych z opracowaniem perspektywicznego planu zabezpieczenia przeciwpowodziowego rejonu W. Środkowej (zeznania świadka M. N. (2) k. 7524, czas adnotacji 04:17:47).
W 2011 r. został opracowany „Program bezpieczeństwa powodziowego w Dorzeczu W. Ś.- założenia” pod auspicjami Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministra Środowiska przez instytucje administracji rządowej wraz z partnerami samorządowymi, środowiskami naukowymi oraz organizacjami pozarządowymi i partnerami gospodarczymi. Powstał w ramach wdrażania dyrektywy ramowej Unii Europejskiej i Dyrektywy Powodziowej (k. 5002-5027).
Na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa (…) opracowano w 2011 r. „Prognozę oddziaływania na środowisko programu ochrony środowiska województwa (…) na lata 2011-2014 z uwzględnieniem perspektywy do 2018 r.” (k. 5029-5131).
Na mocy umowy z dnia 29 lipca 2011 r. – w grudniu 2011 r. na zlecenie Skarbu Państwa – Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy w W. Ośrodek Technicznej Kontroli Zapór w K. sporządził opracowanie p.t. „Wykonanie pomiarów, badań i ocen stanu technicznego i stanu bezpieczeństwa wałów przeciwpowodziowych. Rzeka W. k.m. 604.800-615.270 Wał lewy od 19+000 do 27+685 Inspektorat G. (…) W.” m.in. k.m. 615.270-623.070 W. lewy od 27+665 do 35+215 tj. części chroniącej Nizinę I.-D. na terenie Gminy G. Pracę tą wykonano do grudnia 2011 r. (k. 10119-10459). Jej celem była cena stanu technicznego i bezpieczeństwa wykonania na podstawie badań i pomiarów. Przeprowadzono je w roku 2011. Ocenę oparto m.in. na wyniku badań: geodezyjnych, geotechnicznych, laboratoryjnych. Badania dotyczyły wybranych odcinków wału. Wykazały, że:
– korpus wału zbudowany został z materiału lokalnego pod postacią piasków różnoziarnistych i pyłów piaszczystych o wskaźniku zagęszczenia I, w granicach od 0,89 do 1,01;
– grunty rodzime to osady akumulacji rzecznej wykształcone pod postacią piasków różnoziarnistych glin, glin piaszczystych.
Badania wykazały w rejonie 21+803 konieczność pilnej interwencji technicznej, ze względu na niskie parametry wytrzymałościowe gruntów wbudowanych w korpus wału oraz możliwość niestateczności części odwodnej wału. Stwierdzono uszkodzenia skarpy na tym odcinku. Nadto, że: międzywale porośnięte jest kępami wikliny oraz drzewami, często starymi i suchymi; występuje niewystarczająca szerokość korony wału; nieliczne siedliska nornic i bobrów (k. 2352-2368).
W czerwcu 2012 r. na zlecenie Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. Oddziału w P. został opracowany uproszczony projekt zabezpieczenia wałów pn. „Odcinkowe zabezpieczenie wałów przeciwpowodziowych rz. W. przed penetracją bobrów na terenie gminy S. pow. (…)”. Jego przedmiotem było wykonanie odcinkowego zabezpieczenia skarpy odwodnej lewego obwałowania rzeki Wiły przed penetracją bobrów w terenie:
– zabezpieczenie wału lewego rz. W. w miejscowości R. gm. S. siatką na długości 1500 m;
– zabezpieczenie wału lewego rz. W. w miejscowości Ś. i W. gm. S. siatką na długości 1550 m (k. 10469-10476, 10478-10480v).
W lipcu 2012 r. Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła ” Informacje o wynikach kontroli wykonywania wybranych obowiązków ustawowych przez Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz dyrektorów regionalnych zarządów gospodarki wodnej”; po kontroli obejmującej okres od 2008 r. do końca I półrocza 2011 r., przeprowadzonej w Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej oraz w regionalnych zarządach gospodarki wodnej, w tym (…) w W. Stwierdziła m.in., że w badanym okresie, Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, sporządził podstawowe dokumenty planistyczne w gospodarowaniu wodą, określone ustawą – Prawo wodne, tj. program wodno-środowiskowy kraju (2010 r.) oraz plany gospodarowania wodami na obszarach dorzeczy (2011 r.), a także wstępną ocenę ryzyka powodziowego (2011 r.), nie opracował natomiast – pomimo powstania obowiązku w tym okresie od 1 stycznia 2002 r. – projektu planu ochrony przeciwpowodziowej oraz przeciwdziałania skutkom suszy na obszarze kraju, z uwzględnieniem podziału na obszary dorzeczy, a dyrektorzy (…) nie opracowali projektów planów ochrony przeciwpowodziowej regionów wodnych (art. 92 ust. 3 pkt 6 Prawa wodnego) oraz nie ustalili warunków korzystania z wód regionu wodnego (art. 120 ust. 1 Prawa wodnego), a także w związku z pracami nad projektem ustawy o zmianie ustawy – Prawo wodne, zaprzestali opracowywania studiów ochrony przeciwpowodziowej dla większości regionów wodnych. Brak tych dokumentów mógł stwarzać zagrożenie m.in. dla sprawnej organizacji ochrony przed powodzią. Nadto, nieprawidłowości wynikały z nieprzeprowadzania obowiązkowych co pięć lat kontroli stanu technicznego i przydatności do użytkowania budowli hydrotechnicznych, co skutkowało brakiem rzetelnych i wiarygodnych danych w tym zakresie (k. 4923-4958).
W październiku 2012 r. został opracowany przez Wojewodę (…) z upoważnienia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji „Program bezpieczeństwa powodziowego w regionie wodnym środkowej W. – projekt (pierwsza wersja robocza oraz wersja poprawiona)” i skierowany do konsultacji wojewódzkich. Zawierał on długoletni plan działań inwestycyjnych i społecznych mających na celu zmniejszenie ryzyka powodziowego w regionie wodnym Środkowej W., główne kierunki inwestycji, diagnozę stanu bezpieczeństwa powodziowego (k. 3669-3712, 3713-3773-4922).
W ciągu 3 lat po powodzi na odcinku 5,2 km wałów Doliny I.-D. zostały zamontowane zabezpieczenia na skarpach odwodnych w postaci siatek, chroniących przez destrukcyjną działalnością zwierząt (niesporne; k. 2907).
Prace nad „Programem Bezpieczeństwa Powodziowego w Regionie Ś. W.” zostały przerwane w 2013 r. Od 2014 r. jedynym oficjalnym dokumentem w zakresie ochrony przed powodzią jest „Plan zarządzania ryzykiem powodziowym dla Regionu Wodnego Środkowej W.” koordynowany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w W.
W ramach zadania pn. „Odcinkowa likwidacja przecieków wałów Doliny I.-D. Etap II gm. G. i S. pow. (…)” w 2012 r. za kwotę 2881031,66 zł uszczelniono 2,040 km wału przeciwpowodziowego bentonitowo-cementową przesłoną przeciwfiltracyjną. Ponadto, w ramach 3 zadań w latach 2012-2014, za kwotę 1.164.169,05 zł zabezpieczono 3,73 km skarp odwodnych tego wału przed penetracją bobrów siatką stalową.
W październiku 2014 r. (…) w W. dokonał odbioru prac związanych z realizacją zadania pn. „Odcinkowe zabezpieczenie wałów przeciwpowodziowych rz. W. przed penetracją bobrów na ternie Doliny I.-D. pow. (…) i (…)”. Wykonano zabezpieczenie skarpy odwodnej wału wiślanego przed penetracją przez bobry na długości łącznej 3050 m (k. 6706 – 6711). Wykonywano także inne prace zabezpieczające (k. 6712-6715).
W listopadzie 2014 r. (…) w W. opracował „Program wycinki drzew i krzewów na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią dla (…) w W. wraz ze strategiczną oceną oddziaływania na środowisko dotycząca zaplanowanych w tym programie działań, Etap II” celem stworzenia wytycznych do utrzymania właściwych warunków przepływu wód powodziowych na odcinku rzeki W. znajdującym się w administracji (…) w W. Określono w nim optymalny zasięg obszarów porostu roślinności przewidzianej do usunięcia z koryta wielkiej wody dla zapewnienia bezpiecznego przepuszczania wezbrań powodziowych i zmniejszenia zagrożenia powodziowego. Zaprezentowano różne warianty dotyczące wycinki roślinności m.in. wariant II c polegający na wycince według wstępnie wytypowanych obszarów z wyłączeniem terenów obejmujących rezerwaty i parki krajobrazowe (k. 6316-6360). Został on negatywnie zaopiniowany przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Dlatego nie uznano go za dokument o charakterze strategicznym (niesporne; k. 10784-10785; zeznania świadka L. B. (2) k. 7525, czas adnotacji 04:48:37). Po zakończeniu prac nie uzyskał jednak zgody na proponowane warianty wycinki (zeznania świadka D. T. k. 9068v, czas adnotacji 02:37:59).
Urzędy Gmin wydawały indywidualne zezwolenia dla mieszkańców na wycinkę drzew w międzywalu (zeznania świadka S. K. k. 9066, czas adnotacji 01:22:28).
Na podstawie umowy z dnia 15 lipca 2014 r. (…) w W. zlecił firmie (…) w W. opracowanie „Koncepcji dostosowania wałów D. I.-D. w k.m. 1+210-35+215 do aktualnych przepływów ekstremalnych w korycie W.”. Powstała ona w latach 2014-2015 r. (Koncepcja dostosowania k. 9705-10118). Nie objęła jednak odbudowanych odcinków wałów w Ś. i D. Uwzględniała uwarunkowania hydromorfologiczne doliny i przedstawiała konkretne propozycje rozwiązania problemu bezpieczeństwa powodziowego doliny. Stwierdzono w niej, że widoczne są liczne ślady bytowania w korpusie zwierząt, w szczególności nornic i kretów. Międzywale porośnięte jest licznymi i rozległymi obszarami wysokich drzew o charakterze łęgów. Roślinność twarda, stanowiąca istotne utrudnienie w spływie wód powodziowych; znacząco zwiększająca współczynnik szorstkości koryta wielkich wód. Oceniając stan techniczny obwałowania wskazano następujące odstępstwa:
Korpus wału:
a) Wymiary:
– nachylenie skarpy odwodnej zbyt strome w 69 przekrojach i w 43% długości wału;
– nachylenie skarpy odpowietrznej zbyt strome w 31 przekrojach, tj. w 19% długości wału;
– korona zbyt wąska w 53 przekrojach, tj. w 33% długości wału;
– korona wału zbyt niska w 23 przekrojach na długości 4.881 m;
b) zagęszczenie korpusu – niedostateczne w 21 przekrojach;
c) zjawiska filtracji – w czasie wezbrania ulega stabilizacji we wszystkich przekrojach;
d) uszkodzenia korpusu:
– mechaniczne uszkodzenia korony i skarp, głównie przez motocyklistów;
– liczne ślady bytowania zwierząt, w tym bobrów.
Podłoże wału:
– przepuszczalne, niezagęszczone, równomiernie uziarnione, grunty aluwialne o dużej miąższości;
– miejscami zbyt małe miąższości mady, generujące ryzyko przebić hydraulicznych;
– proces filtracji ulega ustaleniu w czasie wezbrania w gruntach aluwialnych, warstwy mady napinają zwierciadło wód gruntowych;
– ślady bytowania zwierząt.
Międzywale:
– intensywnie porośnięte roślinnością sztywna;
– wysoki i stale podnoszący się teren międzywala;
– liczne drzewa w podstawie skarpy odwodnej;
– nurt rzeki w pobliżu skarpy wału na dł. 2.454 m;
Zawale:
– olbrzymia dolina nie podzielona wałami poprzecznymi;
– starorzecza, w tym oczka wodne, w bezpośrednim sąsiedztwie wału;
– drzewa i uprawy zbyt blisko stopy wału;
– ślady bytowania zwierząt.
Budowle wałowe:
– brak dróg serwisowych na dł. 2.665 m;
– brak wokół pompowni wałów pierścieniowych; jedno przerwanie wału może spowodować wyłączenie wszystkich pompowni;
– nieczynne budowle w złym stanie technicznym pozostawione w korpusie wału (śluza w k.m. 27+522);
– rowy przywałowe na zawalu narażone na przebicia hydrauliczne.
Stateczność wału:
a) stateczność ogólna: nie zachowane warunki stateczności w miejscach głębokich jam zwierzęcych;
b) stateczność miejscowa: warunek stateczności na przebicie mady nie zachowany w 17 przekrojach na 30 badanych.
Podkreślono, że stan techniczny obwałowania określa się na mogący zagrażać bezpieczeństwu. Nie spełnia wymogów dla aktualnych przepływów wezbraniowych W. oraz aktualnych wymogów II klasy technicznej. Nie zachodzą więc okoliczności wymienione w art. 73 oraz art. 70 ust. 2 ustawy Prawo budowlane. Wnioskowano, aby rozpocząć systematyczną przebudowę wałów, w ramach dostępnych środków finansowych (k. 9726-9726v; 10013v, 10024v-10025). Wskazano, że wał tylko w części spełnia wymagania dla II klasy technicznej. Pomiary geodezyjne wykazały, że nachylenia skarp są w większości zbyt strome, a korona wału zbyt wąska, więc wał w dużej części nie spełnia kryteriów wymiarów geometrii przekroju poprzecznego. Korpus wału jest niezagęszczony, dla przeważającej części przekrojów wskaźnik zagęszczenia jest mniejszy od wymaganego. Miejscami korona wału jest za niska. Konieczne jest podwyższenie korony na długości ok. 5 km Przeprowadzone obliczenia wykazały zadowalające wartości współczynników stateczności. Wał nie stanowi więc zagrożenia katastrofą budowlaną w okresie między wezbraniami. Może też być skuteczny w przypadku wezbrań mniej intensywnych. Istnieje jednak ryzyko wystąpienia przebić hydraulicznych w miejscach, gdzie w podłożu znajdują się mady, co może doprowadzić do utraty stateczności miejscowej wału (k. 10025-10025v). Podkreślono, że istniejące podłoże sprzyja powstawaniu przebić hydraulicznych, wyparciu gruntów, upłynnienia gruntów i utracie stateczności ogólnej wału (k. 10037v). Na podstawie tego opracowania były prowadzone regularne prace konserwacyjne w wałach, pompowniach i ciekach Doliny I.-D. Nakłady na te prace utrzymane były na poziomie ok. 2 mln zł rocznie. (…) prowadził też prace związane z wycinką drzew i krzewów w międzywalu oraz związane z pogłębianiem koryta (niesporne; pismo k. 10777-10779, 10781-10782).
W 2014 r. przeprowadzono Kontrolę pięcioletnią stanu technicznego wałów przeciwpowodziowych. Została ona wykonana w pełnym zakresie (opinia uzupełniająca Instytutu (…) w F. (k. 10978-10979).
Po powodzi 2010 r. (…) ponownie przystąpił do wykonywania prac bagrowniczych w rejonie Doliny I.-D. (zeznania świadków: A. G. k. 7519, czas adnotacji 02:23:14; J. N. k. 9067, czas adnotacji 01:52:50). Nadto, zostały wzmocnione wały w T. na długości 1.000 m. Wykonano w nich przesłonę w korpusie wału cementowo-bentonitową, wbudowaną pionowo w głąb wału (zeznania świadka A. G. k. 7519v, czas adnotacji 02:29:18). Nastąpiła bowiem zmiana podejścia do sposobu zabezpieczania koryta rzeki przez wały. Dostosowano techniczne wymogi konstrukcji wałów, tak aby wały mogły bezpiecznie przeprowadzić długie fale powodziowe (zeznania świadka J. N. k. 9067, czas adnotacji 01:52:50, 01:57:38).
Na lata 2015-2020 zaplanowano prace pogłębiarskie w korycie W. w ramach zadania pn. „Udrożnienie cofki Zbiornika (…) w k.m. 618-640 W.” za łączną kwotę 18 mln zł. Na lata 2016-2020 na projekt pn. „Udrożnienie rz. W. od k.m. 593 do k.m. 618” zaplanowano 6 ml zł (niesporne; pismo k. 10777-10779, 10781-10782).
Od czasu powodzi z 2010 r. na zadania inwestycyjne polegające na budowie i modernizacji urządzeń wodnych na terenie D. I. – D. (…) w W. przeznaczył ponad 26,5 mln zł. Środki te pochodziły z dotacji z budżetu państwa i rezerw celowych. Zostały wykorzystane na odbudowę wałów uszkodzonych w wyniku powodzi (Ś., D.), odcinkowe zabezpieczenie obwałowań przed działalnością zwierząt oraz modernizację pompowni wałowych (w D. i W.) (niesporne; pismo k. 10777-10779, 10781-10782).
Po powodzi 2010 r. kontynuowano konsultacje z mieszkańcami D. I.-D. dotyczące projektów budowy przegród dolinowych. Mieszkańcy nie wyrażali zgody na te prace (niesporne).
W maju i czerwcu 2010 r. w rejonie Doliny I.-D., zalanym przez wody powodziowe:
– L. B. (1) była właścicielem nieruchomości rolnej położonej we wsi P., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 473-480, 481-492).
– R. G. (1) był współwłaścicielem nieruchomości rolnej położonej w W., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k.494-501, 502-505);
– R. G. (2) był właścicielem nieruchomości rolnej położonej we wsi W., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz położonej we wsi Ś., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (507-530, 531-562);
– C. G. był współwłaścicielem ruchomości m.in.: dwóch samochodów, motoroweru oraz urządzeń rolniczych i narzędzi; przechowywanych na nieruchomości położonej w T. Nowym, w gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 564-573, 574-581, 582-590);
– B. J. (1) był właścicielem nieruchomości rolnych położonych we wsiach W. i W., gminie S. oraz w N. i D., gminie G., objętych księgami wieczystymi KW nr (…) oraz dzierżawionych nieruchomości rolnych (działki ewidencyjne o numerach (…)) położonych we wsi W., gmina S. (k. 592-721, 724-735, 736-861);
– M. J. (1) był właścicielem nieruchomości rolnej położonej w N., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 863-873, 875-903);
– D. K. był właścicielem nieruchomości rolnych położonych we wsi P., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz we wsi R., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k.1013-1032, 1033-1048);
– P. K. (1) był współwłaścicielem nieruchomości rolnych: położonej w N., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz w W. N., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1050-1072, 1073-1100);
– M. L. był współwłaścicielem nieruchomości rolnej położonej w D., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1102-1110, 1111-1130);
– H. N. był właścicielem nieruchomości rolnej położonej w W. N., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz KW (…) (k. 1132-1142, 1143-1165);
– M. N. (1) był właścicielem nieruchomości rolnych: położonej w B., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz w T. N., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1167-1187, 1188-1221);
– R. O. był współwłaścicielem nieruchomości rolnych położonych w W., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz w W. N., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1223-1241, 1242-1285);
– M. O. był współwłaścicielem nieruchomości rolnych położonych we wsiach W. i S., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz N. i N., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1287-1417, 1418-1435);
– Z. O. była właścicielem nieruchomości rolnej: położonej w Ś., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz we wsi R., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1437-1455, 1456-1479);
– R. R. (1) był współwłaścicielem nieruchomości rolnej położonej we wsi S., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1481-1498, 1499-1517);
– (…) sp. z o.o. w P. była właścicielem nieruchomości rolnej położonej w W. i W. Nowym, gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1519-1522, 1523-1538, 1539-1545);
– W. S. (1) była właścicielem nieruchomości położonej w N., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1547-1556, 1557-1651);
– J. S. była właścicielem nieruchomości rolnej położonej w T. Nowym, gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1653-1660, 1661-1669);
– R. S. był właścicielem nieruchomości rolnej położonej we wsiach P. i G. B., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz T., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1671-1709, 1710-1751);
– B. T. była właścicielem nieruchomości rolnej położonej w N., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1753-1768, 1769-1793);
– B. W. była właścicielem nieruchomości rolnej położonej w T., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz W. Nowym, gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1795-1816, 1817-1849);
– M. W. była współwłaścicielem nieruchomości położonej w B., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1851-1858, 1859-1981);
– A. S. (2) była właścicielem nieruchomości rolnej położonej w S. i L., gminie S., w Ś., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) oraz współwłaścicielem nieruchomości rolnej położonej w W., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 1983-2023);
– M. Z. był właścicielem nieruchomości rolnej położonej w W., gminie S., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 2025-2063);
– L. Ż. (1) była współwłaścicielem nieruchomości rolnej położonej w N., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k.2065-2093);
– Z. Ż. była współwłaścicielem nieruchomości rolnej położonej w D., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 2095-2184);
– B. J. (2) nabyła na mocy spadkobrania po Z. J. jego roszczenia. Z. J. był natomiast dzierżawcą nieruchomości rolnych położonych: w N., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 3303-3307; 3317-3427);
– A. S. (1) była współwłaścicielem nieruchomości rolnej położonej w N., gminie G., objętej księgą wieczystą KW nr (…) (k. 3309-3312; 3429-3512).
Na skutek zalania Doliny I. – D. ruchomości i nieruchomości członków grupy zostały zalane wodami powodziowymi. W konsekwencji podnieśli oni straty materialne (niesporne).
R.
Na mocy uchwały nr 239/17 Sejmiku Województwa (…) z dnia 4 grudnia 2017 r., z dniem 1 stycznia 2018 r. postawiono w stan likwidacji jednostkę budżetową Województwa (…) pod nazwą Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. (k. 11.222-11.224).
Od 1 stycznia 2018 r. przestała też istnieć jednostka budżetowa Skarbu Państwa pod nazwą Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w W.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dowodów (częściowo: zeznań powódki, zeznań członków grupy i świadków, wymienionych dokumentów i zdjęć, opinii Instytutu (…) w F.).
Zeznania członka grupy L. B. (1) oraz świadków: A. B., J. B., K. G. nie miały znaczenia na okoliczność ustalenia bezpośredniej przyczyny przerwania wału. Nie posiadali oni własnej wiedzy o tym zdarzeniu. Nie byli świadkami przerwania wału.
Nie stanowiły podstawy ustaleń Sądu dokumenty z k.: 237-260, 267, 269-270, 272-272, 275-279, 281-284, 286-291, 293-294, 302-304, 306-308, 296-297, 299-300, 330-364, 366-374, 383-389, 391-394, 405-408, 424, 426-427, 429-435, 449-452, 454-458, 460-471, 2188-2217, 2348-2349, 2374-2374v, 2418, 2420-2422, 2546-2551, 2725-2759, (…)- (…), 2878, (…)-2900, (…)- (…), 3121-3161, 3669-4922, 4959-4996, 4997-5000, 5002-5027, 5029-5131, 5133-5163, 5164-5179, 5189-5260, 5285-5289, 5291-5304, 5306-5367, 5369-5495, 5497-5579, 5581- 5683, 5685-5688, 5716-5744, 5746-5747, 5749-5753, 5810-5815, 5970-5971, 6315, 6496-6497, 6498-6515, 6516-6627, 6628-6640, 6641, 6648-6650, 7617-7624, 7625-7630, 7633-7642, 7643-7644, 8948-8953, 8955-9006, 9068-9013, 9014-9029, 9031-9048, 9092-9117, 9118-9130, 9132-9174, 9176-9233, 9455-9464, 9484-9534, (…)- (…), (…)- (…), 10473, 10787-10791, 10800-10803, 11037-11039; na okoliczność przyczyn (bezpośrednich i pośrednich) przerwania wału w Ś. w maju 2010 r. Wymienione dokumenty, opracowania, artykuły prasowe, interpelacje, zdjęcia, opracowania (w tym opinia dr. inż. K. M. pn. „Opinia dotycząca przyczyn przerwania wałów W. chroniących Dolinę I.-D. w m. Ś. i D.”) mają charakter dokumentów prywatnych. Powstały głównie w czasie powodzi lub po niej. Na ich podstawie nie można zebrać danych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym dotyczących przyczyn przerwania wału.
Ekspertyzy opracowane na zlecenie stron przed procesem stanowią jedynie wyjaśnienie stanowisk stron, z uwzględnieniem wiedzy specjalistycznej, którą dysponowali eksperci. Nie mają waloru dowodu z opinii biegłych.
Sąd uznał za wiarygodne zeznania: członków grupy i świadków: L. B. (1), D. K., J. S., L. Ż. (1), J. B., M. B., K. G., A. G., S. M., S. K., C. G. (strażnik wałowy do ok. 2002 r.), P. K. (2), R. O. (strażaka patrolującego wał w Ś.), M. W., H. N., R. W., powódki B. S. na okoliczność tego, że w rejonie Doliny I.-D., w tym w miejscowości Ś., przed powodzią 2010 r.:
– od kilkunastu lat nie prowadzono systematycznych, planowych prac bagrowniczych (pogłębiarskich);
– międzywale (w tym wyspy) było zarośnięte krzewami i drzewami;
– w maju 2010 r. wał porastała wysoka, nieskoszona trawa;
– w rejonie wału nie były widywane: bobry, lisy lub ich nory – w czasie pomiędzy wezbraniami powodziowymi;
– prace konserwacyjne na wale – w postaci ścinania trawy były wykonywane na kilka lat przed powodzią jedynie raz w roku;
– od czasu usunięcia skutków powodzi z 1982 r. nie usuwano kęp i wysp z koryta W., które coraz gęściej zarastały krzewami i drzewami oraz były zasiedlane przez dzikie zwierzęta, w tym bobry.
Fakty przez nich podane znajdują potwierdzenie w zdjęciach zgromadzonych w sprawie oraz w informacjach zawartych w protokołach przeglądów rocznych. Zarówno członkowie grupy, jak i świadkowie zamieszkiwali w bliskiej odległości od wału przeciwpowodziowego. Często spędzali czas w jego okolicy. Zwracali uwagę na stan międzywala i prace prowadzone w międzywalu. Byli bowiem osobiście zainteresowani tym, aby stan techniczny wału i stan międzywala nie zagrażał ich osobistemu bezpieczeństwu. Natomiast pracownicy (…) i strażacy znali te fakty z racji wykonywanych obowiązków zawodowych.
Brak systematycznych prac bagrowniczych, od wielu lat, w rejonie Doliny I.-D., potwierdził także świadek A. B. To osoba obca dla stron. Wynik procesu nie wpłynie na jego sytuację prawną. Dlatego jego zeznania należy ocenić jako wiarygodne. Przy czym, A. B. – kierownik Zakładu Geotechniki nie znał stanu wału przeciwpowodziowego w Ś. z 2010 r. Dlatego, na tą okoliczność jego zeznania nie stanowiły podstawy ustaleń Sądu. Zeznania świadka są wiarygodne na okoliczność tego, że dopiero po powodzi (…) zlecił wykonanie badań stanu technicznego wału w rejonie Doliny I.-D. Nadto, że wyniki badań wykazały, że wał jest za niski.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadka J. B., na okoliczność tego, że przed powodzią 2010 r. stan techniczny; pompowni, śluz i jazów na odcinku od P. do D. był dobry. Naprawy były usuwane na bieżąco. Świadek bowiem osobiście nadzorował pracę tych urządzeń melioracyjnych. Nadto, co do tego, że po wezbraniu lutowo-marcowym 2010 r. ta część wału nie posiadała uszkodzeń, nie stwierdzono w niej też dziur bobrowych. Wiarygodne są też zeznania świadka, na okoliczność tego, że drzewa rosnące przy stopie wału utrudniały jego koszenie. Świadek posiadał, z racji wykonywanej pracy, własną wiedzę w tym przedmiocie. Fakty przez niego podane potwierdził inny pracownik (…) M. B. Przyznał on też, że pogłębiarki były jedynie „pojedyncze”. Okoliczności te potwierdził też świadek – pracownik K. G. Ponadto, wiarygodnie opisał on sposób wykonywania przeglądów okresowych, jako osoba biorąca w nich udział.
Należy też dać wiarę zeznaniom świadka A. G. – koordynatora służb technicznych (…) na okoliczność tego, że na kilka minut przed przerwaniem wału nie było widocznych przebić wody pod podstawą wału lub przecieków przez wał. Nadto, że wówczas rowy przywałowe odprowadzające wody z drenażu wałowego były wypełnione jedynie do połowy. Wprawdzie to pracownik jednego z pozwanych, ale jego zeznania należy ocenić jako obiektywne i profesjonalne. Świadek, z racji swojego wieloletniego doświadczenia zawodowego, był w stanie profesjonalnie opisać obserwowane zjawiska. Bez wątpienia nie pojechałby dalej, gdyby zauważył przesiąki lub przebicia, gdyż groziłyby one bliską katastrofą. Tym samym należy uznać, że na około 10 min przed przerwaniem wału, jego stan techniczny nie wywołał u świadka żadnych obaw. Jego spostrzeżenia potwierdza relacja świadka M. J. (2), który na dzień przed przerwaniem wału patrolował go i nie dostrzegł niczego niepokojącego. Wiarygodne są też jego stwierdzenia, co do tego, że przepompownia w W. pracowała prawidłowo. Świadek nadzorował bowiem jej pracę.
Należy uznać za wiarygodne zeznania świadka S. M. na okoliczność sposobu, w jaki wykrywano nory bobrze w wałach. Wiedzę tą świadek czerpał z racji sprawowania funkcji w (…) (Dyrektor Oddziału w P.). Sąd nie dał wiary świadkowi, na okoliczność tego, że „rozebranie ostróg” było głupotą. Wniosek ten jest sprzeczny z prawomocnym wyrokiem SR w Płocku, zapadłym w tej kwestii. Opaski brzegowe spełniają podobną funkcję, zaś mają mniejszy negatywny wpływ na środowisko przyrodnicze.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. D. (…) na okoliczność tego, że przed powodzią 2010 r. nie podejmowano działań mających na celu opracowanie kompleksowych planów przeciwpowodziowych uwzględniających aktualne zagrożenia klimatyczne. Nadto, że pomimo zaleceń pokontrolnych nie stosowano siatek ochronnych na wałach. Wiarygodne są też jego twierdzenia, że na te prace brakowało środków finansowych. Dlatego ograniczano działania do usuwania skutków powodzi i na ten cel ubiegano się o dodatkowe środki. Potwierdzają to zapisy w protokołach przeglądów okresowych.
Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka L. B. (1) – Dyrektora (…) na okoliczność tego, że (…) nie posiadał planów systemowej, kompleksowej regulacji odcinka W. w rejonie Doliny I.-D.; pomimo zaniechania planów budowy kaskad na W. Nadto, że nie realizowano programów dotyczących wycinki drzew w międzywalu. Potwierdzają to bowiem dokumenty zgromadzone w sprawie. Niewiarygodne są natomiast jego twierdzenia, co do tego, że przez cały czas były prowadzone prace bagrownicze. Przeczą temu pozostałe dowody zgromadzone w sprawie. Z faktu wydania kilku pozwoleń wodnoprawnych na wydobywcze piasku nie można wyciągać wniosku, że podejmowane w ich wykonaniu prace pogłębiarskie spełniały założenia przyjęte po powodzi z 1982 r. Nadto, nie można oprzeć ustaleń na tej części jego zeznań, w której świadek wypowiadał się na temat przyczyn powodzi z 2010 r. Świadek przedstawiając w tej kwestii kategoryczne sądy jednocześnie wskazał, że nie pamięta szeregu okoliczności istotnych dla dokonania takich ustaleń, w tym: czy były wykonywane badania techniczne i pomiary, jakie zadania z zakresu ochrony przeciwpowodziowej były zrealizowane. To więc subiektywny osąd świadka nie oparty na całościowej ocenie przyczyn powodzi.
Zeznania świadka W. C. – kierownika Nadzoru Wodnego (…) nie mogą stanowić podstawy ustalenia przyczyn przerwania wału. Do zakresu obowiązków świadka należał jedynie obszar Zbiornika (…). Wiedzę, o stanie wału w rejonie Ś. świadek czerpał jedynie z protokołów kontroli rocznych, a te miały jedynie charakter oceny wizualnej niepopartej badaniami technicznymi. Zeznania świadka o celowości prowadzenia prac bagrowniczych są jego poglądami, a nie informacjami o faktach. Dlatego nie stanowiły podstawy ustaleń Sądu.
Nie stanowiły podstawy ustaleń Sądu zeznania świadka J. N. – inżyniera pracującego w Urzędzie Miasta P. na okoliczność stanu technicznego wału w Ś., gdyż świadek nie zajmował się tą kwestią. Nadto, wiedzę na temat ilości piasku wydobywanego z koryta W. opierał jedynie na własnych obserwacjach, które poczynił jako mieszkaniec P., co nie może stanowić podstawy do rzetelnych informacji i pełnych danych. Sąd dał jednak wiarę świadkowi, co do tego, że podczas alarmu przeciwpowodziowego w maju 2010 r. po prawej stronie W., w rejonie B. (dzielnicy P.), liczba osób kontrolujących na bieżąco stan wałów sięgała do 1 osoby na 1m. Świadek kierował bowiem tymi działaniami. Należy też uznać za wiarygodne zeznania świadka na okoliczność tego, że po powodzi 2010 r. nastąpiła zmiana w podejściu do budowy wałów, zakładająca przechodzenie długiej fali powodziowej.
Zeznania świadka J. R. – dyrektora Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w P. były wiarygodne na okoliczność faktycznych czynności podejmowanych przez Starostwo Powiatowe w P. w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Należało to bowiem do obowiązków świadka. Z tego względu posiadał on też wiedzę o uszkodzeniach wałów przez bobry i lisy oraz podejmowanych pracach bagrowniczych. Znał też faktyczny podział zadań: w czasie patrolowania wałów podczas zagrożenia powodziowego oraz związanych z naprawami wału.
Zeznania świadka D. T. – prowadzącego Ośrodek (…) są wiarygodne na okoliczność działań podejmowanych przez (…) w ramach Zespołów Zarządzania Kryzysowego. Świadek potwierdził, że przed powodzią prace bagrownicze ograniczały się do najpilniejszych miejsc i miały charakter lokalny. Taki sam zakres miały prace związane z wycinką roślinności z międzywala. Świadek nie miał jednak własnej wiedzy na temat stanu wałów i międzywala przed 2009 r. Należy mu dać wiarę, że dopiero po powodzi z 2010 r. (…) zmienił podejście do ochrony przeciwpowodziowej poprzez odejście od wałów umożliwiających filtrację.
Świadek K. M. – dawny pracownik (…) nie znał stanu technicznego wału w Ś. w chwili jego przerwania. Nie był też świadkiem tego zdarzenia. Dlatego jego poglądy na temat przyczyn przerwania wału nie były podstawą ustaleń Sądu. Sąd dał jednak świadkowi wiarę na okoliczność tego, jaki był stan techniczny wałów po ich modernizacji w latach 1982-1985, gdyż uczestniczył on zawodowo w wykonywanych pracach. Nadto, że po przerwaniu wału w 2010 r. w rejonie wyrwy spostrzegł kilka bobrów oraz nory bobrowe w rejonie D. i B.
Sąd dał wiarę świadkowi H. J. na okoliczność tego, jakimi zadaniami zajmował się Wydział Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w P. Nadto, jak przebiegały przeglądy okresowe wałów, odszukiwanie nor bobrowych i ich naprawa, jakimi zadaniami zajmowało się Starostwo Powiatowe w ramach ochrony przeciwpowodziowej. Należało to bowiem do obowiązków zawodowych świadka.
Sąd uznał za wiarygodne zeznania członka grupy R. O. na okoliczność tego, że w rejonie miejsca, w którym wał został przerwany, do lat 90-tych było posadowione siedlisko. Nadto, że na tym odcinku wał miał inne parametry w stosunku do pozostałej części. Świadek wielokrotnie obserwował ten wał, pełniąc dyżury jako strażak podczas kolejnych stanów alarmowych. Omawiał tą odmienność z innymi znajomymi. Jego wiedza pochodziła więc z własnych obserwacji. Te zaś były skupione na stanie wału i jego wyglądzie. Okoliczności te potwierdził świadek R. W. – ostatni właściciel tego siedliska. Pracował on przy rozbiórce budynków siedliska. Bardzo dobrze znał ten teren. Jednoznacznie stwierdził, że wał w rejonie wyrwy miał inne rozmiary.
Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka R. W. na okoliczność tego, że na chwilę przed przerwaniem wału, z jego rowu wybijała woda w postaci wysokiej fontanny. Było to w ocenie Sądu złudzenie optyczne. Z opinii Instytutu (…) w F. wynika bowiem, że woda spływająca po skarpie do rowu mogła tworzyć złudzenie takiego zjawiska. Świadek nie obserwował tego go z bliskiej odległości. Przebywał w domu, który był oddalony od miejsca powstania wyrwy o około 300-350 m. Nadto, był skoncentrowany na zabezpieczaniu swojego majątku przed powodzią. Stres, w którym się znajdował, mógł wpłynąć na błędną ocenę obserwowanego zjawiska. Istotne jest jednak, że w chwili, gdy widział wodę na wale, jego góra jeszcze nie była uszkodzona. Potwierdza to wnioski wynikające z opinii Instytutu, co do mechanizmu powstania wyrwy.
Zeznania P. M., w imieniu pozwanego Województwa (…) w ocenie Sądu nie wniosły istotnych treści dotyczących stanu urządzeń melioracji (w tym wałów) przed powodzią 2010 r. Sąd dał wiarę jego zeznaniom, co do tego, że pozwany miał świadomość tego, że kontrole okresowe i pięcioletnie powinny spełniać wymogi Prawa budowlanego. Zeznający nie posiadał jednak żadnej własnej istotnej wiedzy dotyczącej stanu wału przed powodzią, występujących uszkodzeń. Opierał się jedynie na treściach umieszczonych w protokołach przeglądów wałów. Przyznał, że do zakresu obowiązków Województwa (…) należało nie tylko utrzymanie i wyposażenie Wojewódzkiego Magazynu Przeciwpowodziowego, ale także: wykonywanie wszystkich obowiązków właściciela i zarządcy obiektów budowlanych wynikających z Prawa budowlanego, wykonywanie konserwacji wałów przeciwpowodziowych, w razie potrzeby przygotowywanie dokumentacji i wykonywanie ich modernizacji, budowa i przebudowa wałów, a w tym zakresie wykonanie pełniej procedury inwestycyjnej, tj. koncepcji, projektu i wyłonienia wykonawcy.
Sąd, uznał, że opinie Instytutu (…) w F. (pisemne i ustna uzupełniająca) zostały sporządzone, w istotnych częściach, prawidłowo i rzetelnie, w stopniu pozwalającym na poczynienie ustaleń istotnych w sprawie. Biegli, sporządzający opinię w ramach Instytutu, dysponowali odpowiednią wiedzą techniczną, opartą o własne doświadczenia zawodowe i naukowe. Niżej wskazane uchybienie nie wpływa, w ocenie Sądu, na całościową ocenę opinii.
Należy podkreślić, że celem opinii nie było dokonanie oceny zakresu odpowiedzialności poszczególnych pozwanych, bo to rola Sądu, a jedynie wskazanie mechanizmów i zjawisk zachodzących w międzywalu i wałach w rejonie Doliny I.-D. od 1982 r. do 23 maja 2010 r., które łącznie skutkowały przerwaniem wału przeciwpowodziowego.
Przy czym, w ocenie Sądu, Instytut wstępnie nieprawidłowo przyjął, że wał w rejonie wyrwy w Ś. – w miejscu dawnego siedliska miał kształt i wymiary zgodne z projektem. Nie ma bowiem pomiarów tego odcinka sprzed powodzi z 2010 r. Natomiast odmienny wniosek wynika ze zdjęć ortofotometrycznych oraz zeznań R. O. i R. W. którzy osobiście znali to miejsce i zwracali uwagę na jego odmienność. Nie można więc uznać, że korpus wału został wykonany w tym miejscu prawidłowo. Badania wykonane po powodzi uwidoczniły dużą ilość odstępstw od projektu na całej badanej długości wału. Dlatego, w późniejszej opinii Instytut nie kwestionował już tego faktu. Ocenił też jak ta odmienność wpłynęła na stan bezpieczeństwa konstrukcji.
Wnioski wypływające z opinii Instytutu są logiczne, oparte o obszerny materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. Zostały właściwie i stanowczo umotywowane. Sposób prezentacji wniosków, wywody do nich prowadzące zostały przedstawione jasno i czytelnie, umożliwiając ich ocenę i weryfikację. Tym samym nie zachodziła potrzeba powołania dodatkowej opinii innych biegłych lub instytutu. Dlatego wnioski stron w tym przedmiocie zostały oddalone przez Sąd, na mocy art. 290 k.p.c. Potrzeba powołania innego biegłego, czy instytutu musi bowiem wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii. Wskazywane przez strony błędy, sprzeczności, czy nieścisłości w opinii Instytutu (…) w F. wynikały, w ocenie Sądu, bądź z niezrozumienia wniosków wynikających z opinii, bądź z niezadowolenia z przedstawionej przez Instytut opinii. Zostały też wyjaśnione i skutecznie odparte w toku ustnej uzupełniającej opinii na rozprawie.
Nie zachodziły też podstawy do wyłączenia Instytutu (…) w F. Zarzuty i zastrzeżenia stron zostały wyjaśnione przez Instytut.
W ocenie Sądu, opinia Instytutu (…) w F. zawiera też kategoryczne wnioski i oceny, w stopniu pozwalającym na dokonanie ustaleń przez Sąd. Fakt, że Instytut nie wypowiedział się jednoznacznie, co do tego, co było bezpośrednią przyczyną przerwania wału, tj. co spowodowało uprzywilejowaną drogę filtracji w wale, nie wynika ze słabości opinii. Jest konsekwencją braku wystarczającego materiału dowodowego, którego nie można już uzupełnić. Wał został bowiem rozmyty. Nie istniały też szczegółowe badania techniczne wału sprzed dnia zaistniałej katastrofy budowlanej. Okoliczność ta pozostaje jednak bez wpływu na ocenę wniosków wypływających z opinii, gdyż Instytut wyjaśnił sam mechanizm rozerwania wału. Nadto, szczegółowo, precyzyjnie i wszechstronnie przeanalizował wszystkie aspekty ochrony przeciwpowodziowej oraz zaniechania pozwanych w tych sferach. Pozwoliło to na poczynienie przez Sąd ustaleń, co do przyczyn, których zaistnienie łącznie doprowadziło do sytuacji, w której powstanie uprzywilejowanej drogi filtracji w wale było możliwe, a tym samym do ustalenia pośrednich przyczyn przerwania wału. Nadto, do wskazania podmiotów odpowiedzialnych za wieloletnie zaniechania koniecznych działań w zakresie ochrony przeciwpowodziowej.
Nie zachodziła też potrzeba innego uzupełnienia zgromadzonego materiału dowodowego. Na potrzebę taką nie wskazywał Instytut (…) w F. Dlatego Sąd pominął te wnioski, wobec dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy, na mocy art. 227 k.p.c.
Uzasadnienie prawne
Sąd zważył, co następuje:
Sąd, na pierwszym etapie badania sprawy, przesądził o jej rozpoznaniu w postępowaniu grupowym, na mocy art. 10 ust. 1 zd. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Dopuszczalność postępowania grupowego oznacza pozytywne stwierdzenie przez sąd wystąpienia wszystkich przesłanek wskazanych w art. 1 ust. 1 u.d.p.g. W przepisie tym określono, że ustawa normuje sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe). Przesądzono więc, że powódce przysługuje droga procesu cywilnego w sprawie o ustalenie. Powódka posiada więc interes prawny, w rozumieniu art. 189 k.p.c. Nadto, droga ta przysługuje powódce bez konieczności uprzedniego wszczęcia postępowania administracyjnego. Znajduje to uzasadnienie w treści art. 16 ust. 3 w zw. z art. 185-186 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (wg. stanu na dzień 23 maja 2010 r., dalej: Prawo wodne).
Na mocy art. 16 Prawa wodnego:
– ust. 2 Właścicielowi gruntów zalanych podczas powodzi nie przysługuje z tego tytułu odszkodowanie od właściciela wody.
– ust. 3 Właścicielowi gruntów zalanych podczas powodzi w wyniku nieprzestrzegania przepisów ustawy przez właściciela wody lub właściciela urządzenia wodnego przysługuje odszkodowanie na warunkach określonych w ustawie.
Zgodnie z art. 185 ust. 1 Prawa wodnego do naprawienia szkód, o których mowa w ustawie, z wyłączeniem przepisów art. 82-88, stosuje się przepisy art. 186-188.
W art. 186 Prawa wodnego wskazano, że:
– ust. 1 W sprawie naprawienia szkód innych niż określone w art. 16 ust. 3 i art. 17 ust. 1 droga sądowa przysługuje po wyczerpaniu trybu, o którym mowa w ust. 3.
– ust. 3 Na żądanie poszkodowanego organ właściwy do wydania pozwolenia wodnoprawnego, a jeżeli szkoda nie jest następstwem pozwolenia wodnoprawnego – właściwy marszałek województwa, ustala wysokość odszkodowania w drodze decyzji, decyzja jest niezaskarżalna,
– ust. 4 Stronie niezadowolonej z ustalonego odszkodowania przysługuje droga sądowa; droga sądowa przysługuje również w wypadku niewydania decyzji przez właściwy organ w ciągu trzech miesięcy od zgłoszenia żądania przez poszkodowanego.
Przyczyna szkody, według twierdzeń powódki (członków grupy), ma wynikać ze (złożonego) deliktu władzy publicznej, w postaci występujących w długim okresie czasu zaniechań i zaniedbań wszystkich pozwanych w przedmiocie ochrony przeciwpowodziowej, w zakresie prawidłowego utrzymywania: urządzeń melioracyjnych (w tym wałów przeciwpowodziowych), terenów międzywala i zawala oraz koryta rzeki. Nie odnosi się zaś do obowiązków wynikających z prawa własności poszczególnych pozwanych.
Odpowiedzialność pozwanych, na którą powołuje się powódka, jest odpowiedzialnością za zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej. Zaniechanie dotyczy obowiązków, których realizacja stanowi wykonywanie zadań z zakresu administracji rządowej, a nie wykonywanie uprawnień właścicielskich. Dotyczy uprawnień władczych (imperium), a nie właścicielskich (dominium); w rozumieniu art. 417 § 1 k.c. Tym samym nie jest odpowiedzialnością właściciela wody lub urządzenia wodnego, o której mowa w art. 16 ust. 3 Prawa wodnego (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 kwietnia 2017 r., II CSK 401/16).
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 27 czerwca 2014 r. w sprawie I CSK 501/13 podkreślił, że nie ma żadnych podstaw prawnych ani aksjologicznych do rozciągnięcia unormowań z art. 185-186 Prawa wodnego na wszystkie, mające związek ze stanem wód szkody wyrządzone także czynem niedozwolonym. Przepisy Prawa wodnego, jako przepisy szczególne, muszą być wykładane ściśle, a nawet zwężająco, zwłaszcza gdy przewidują ograniczenie dopuszczalności drogi sądowej, która jest zasadą dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wynikających z deliktu oraz gdy ograniczają zakres tej odpowiedzialności tylko do wyrównania części szkody.
Również w publikacjach naukowych podkreśla się, że: „Wystąpienie klęsk żywiołowych, takich jak powódź (…), pociąga za sobą różnorodne zagrożenia dla zdrowia i życia obywateli oraz ich mienia, a także dla mienia publicznego i różnego rodzaju urządzeń o takim charakterze, które służą zaspokajaniu potrzeb społeczeństwa. Taki stan zagrożeń i nieraz dotkliwe ich skutki powodują konieczność zabezpieczenia porządku społecznego i ochrony życia i mienia w sposób zorganizowany. Do wykonania tego zadania muszą być włączone organy administracji publicznej (rządowe i samorządowe), gdyż na nich spoczywa przejęcie tego obowiązku wobec społeczeństwa. Potrzebny jest wtedy zorganizowany wysiłek i użycie środków, którymi nie dysponują obywatele. Osiągnięcie tego zadania jest możliwe tylko przy podjęciu działań w formie władczej przez stosowanie zakazów, nakazów i stosownych do sytuacji ograniczeń, a formy władczego działania przysługują tylko organom administracji publicznej” (Jan Szachułowicz, Komentarz, wyd. IV do art. 81 ustawy Prawo wodne).
Wykładnia ta pozostaje w zgodzie z art. 77 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, zgodnie z którym każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej. Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw.
Dlatego, w ocenie Sądu, w sprawie, nie znajduje zastosowania odesłanie z art. 421 k.c. Przepis ten stanowi, że art. 417, nie stosuje się, jeżeli odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu władzy publicznej jest uregulowana w przepisach szczególnych. Nie zachodziła bowiem konieczność uprzedniego wyczerpania trybu postępowania administracyjnego przewidzianego w Prawie wodnym.
Powódka wskazała, jako podstawę prawną powództwa, art. 77 ust. 1 Konstytucji oraz art. 417 § 1 k.c.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. wyznacza zasady i normy postępowania powszechnie obowiązujące. Określa zasady mające charakter prawnie wiążący. Nadto, kierunki wykładni prawa i jego stosowania. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 30 czerwca 2009 r., K 14/07 przyjął pogląd, zgodnie z którym pojęcie najwyższej mocy prawnej konstytucji zawiera w sobie dwa elementy normatywne, ściśle ze sobą związane: obowiązek (nakaz) realizowania postanowień – zasad i norm konstytucji (element pozytywny) oraz zakaz podejmowania jakichkolwiek działań sprzecznych z konstytucją (element negatywny).
Z mocy Konstytucji RP (art. 9, art. 90 i art. 91) oraz ratyfikowanego traktatu akcesyjnego (art. 2 dotyczącego warunków przystąpienia do UE) prawo Unii Europejskiej stało się elementem obowiązującego porządku prawnego w Polsce („częścią krajowego porządku prawnego”). Prawo unijne ma moc wiążącą (art. 228 Traktatu o funkcjonowaniu UE, dawny art. 249 TWE) wobec ustaw i aktów niższego rzędu, w procesie stosowania prawa.
Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej przyznaje moc wiążącą (obowiązującą) w państwach członkowskich następującym aktom prawnym:
– rozporządzeniom – bezpośrednio stosowanym oraz
– dyrektywom, ale tylko „w odniesieniu do rezultatu, który ma być osiągnięty”, przy zachowaniu swobody organów krajowych, co do wyboru formy i środków zmierzających do osiągnięcia rezultatu.
ETS w swoim orzecznictwie sformułował zasadę pierwszeństwa prawa wspólnotowego (m.in. orzeczenia: Van Gend en Loos z 1962 r. w sprawie nr 26/62 i Costa przeciwko ENEL z 1964 r. w sprawie nr 6/64) zgodnie, z którą prawu UE przysługuje pierwszeństwo stosowania przed niezgodnym z nim prawem państw członkowskich. Nie oznacza to jednak uchylenia obowiązywania (czy nieważności) aktów prawa krajowego. Zakłada zaś konieczność, w razie wystąpienia sprzeczności między normami jednego i drugiego systemu prawa, zastosowania normy europejskiej w miejsce prawa wewnętrznego. To zasada pierwszeństwa stosowania prawa wspólnotowego, a nie pierwszeństwa obowiązywania. Zasada bezpośredniego skutku i pierwszeństwa stosowania prawa UE obowiązuje przede wszystkim sądy krajowe i organy administracji praw członkowskich rozstrzygające w sprawach indywidualnych w oparciu o prawo UE, stosowane nieraz wspólnie z prawem krajowym. W wyroku z dnia 19 grudnia 2006 r. P 37/05 wskazano, że „Sądy krajowe mają też prawo i obowiązek odmówienia zastosowania normy krajowej, jeżeli koliduje ona z normami prawa wspólnotowego” (Kazimierz Działocha Komentarz do art. 8 Konstytucji RP).
Polityka wodna Unii Europejskiej została uregulowana w:
– Dyrektywie 2007/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 października 2000 r. (obowiązującej od dnia 26 listopada 2007 r.) w sprawie oceny ryzyka powodziowego i zarządzania nim (zmienioną decyzją nr 2455/2001/WE z 15 grudnia 2001 r.) oraz
– Dyrektywie 2008/32/WE z 20 marca 2008 r.) ustanawiającej ramy wspólnotowego działania w dziedzinie polityki wodnej – tzw. Ramowej Dyrektywie Wodnej.
Dlatego, w ocenie Sądu, w niniejszej sprawie, aby ustalić właściwy sens norm Prawa wodnego, należy dokonać jego wykładni za pomocą:
– norm konstytucyjnych oraz
– zakładając osiągnięcie rezultatu przewidzianego Dyrektywą 2007/60/WE w sprawie oceny ryzyka powodziowego i zarządzania nim.
Konstytucja RP wypełnia normy konieczne do rozstrzygnięcia sprawy (poprzez normy ogólne) o elementy, których nie uwzględnia Prawo wodne. Zagadnienia dotyczące ochrony przeciwpowodziowej zostały bowiem uregulowane na poziomie konstytucyjnym i ustawowym. Dlatego wykładnia ustawy Prawo wodne nastąpi w zgodzie z ogólnymi zasadami Konstytucji RP.
Konstytucja RP w art. 5 stanowi, że Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli, strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju.
Tym samym w art. 5 Konstytucji RP jako jedne z najistotniejszych wartości chronionych konstytucyjnie przyjęto: zapewnienie ogólnie pojętego bezpieczeństwa publicznego (bezpieczeństwa obywateli), przy jednoczesnym zapewnieniu ochrony środowiska, z zachowaniem pomiędzy tymi obowiązkami równowagi wyrażonej zasadą zrównoważonego rozwoju. Dlatego, w ocenie Sądu, wykładnia Prawa wodnego powinna nastąpić w sposób zapewniający realizację tych norm konstytucyjnych. Zbliżoną interpretację przyjął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w wyroku z dnia 20 grudnia 2016 r., II SA/O1 1010/16 – w odniesieniu do ochrony przeciwpożarowej.
Ochrona przed powodzią jest elementem zapewnienia bezpieczeństwa publicznego (bezpieczeństwa obywateli). Pogląd ten jest prezentowany w orzecznictwie. Mianowicie:
– Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 19 lipca 2013 r., sygn. akt II OSK 656/12 wskazał, że prowadzenie działań związanych z bezpieczeństwem powszechnym jest bez wątpienia gwarancją realizacji konstytucyjnego obowiązku państwa w dziedzinie bezpieczeństwa obywateli (art. 5 Konstytucji RP).
– Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 18 listopada 2011 r., sygn. akt IV SA/Wa 1445/11 podkreślił, że zapewnienie bezpieczeństwa powszechnego może mieć związek z ochroną przeciwpowodziową (budową lub utrzymywaniem w należytym stanie urządzeń takich jak wały przeciwpowodziowe). Wyjątki od zakazów wynikających z konieczności ochrony przyrody dotyczą nie tylko prowadzenia akcji ratowniczej w sytuacji wystąpienia klęski żywiołowej (bezpośredniego zagrożenia), ale także działań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa powszechnego na przyszłość. W sytuacjach podejmowania działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa powszechnego, konieczne jest wysunięcie na plan pierwszy ochrony ludzi i ich mienia.
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 6 czerwca 2006 r., K 23/05 podkreślił, że ochrona środowiska jest jednym z elementów bezpieczeństwa ekologicznego, ale zadania władz publicznych są szersze – obejmują też działania poprawiające aktualny stan środowiska i programujące jego dalszy rozwój. Podkreśla się, że ochrona środowiska oznacza więc nie tylko zapewnienie mieszkańcom nieskażonego powietrza, zdrowej wody pitnej czy terenów rekreacyjnych itd., lecz również ochronę tego konkretnego krajobrazu kraju, ukształtowania jego terenu czy sieci rzecznej, indywidualizujących Polskę i stanowiących również czynnik jej tożsamości, nie mniej doniosły niż język czy kultura (materialna, duchowa) (Paweł Sarnecki Komentarz do art. 5 Konstytucji RP).
Dlatego, w ocenie Sądu, wymóg przestrzegania „zasady zrównoważonego rozwoju” dotyczy obu wskazanych kwestii, tj. zapewnienia: bezpieczeństwa oraz ochrony środowiska. Osiągane w każdej z tych sfer korzyści społeczne muszą być co najmniej proporcjonalne, społecznie adekwatne do strat, jakie się ponosi podczas zapewniania wskazanych celów.
Powtórzenie tej zasady nadrzędnej znalazło swój wyraz w art. 1 ust. 1 Prawa wodnego, który stanowi, że ustawa reguluje gospodarowanie wodami zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju, a w szczególności kształtowanie i ochronę zasobów wodnych, korzystanie z wód oraz zarządzenie zasobami wodnymi. Nadto, podkreślono w art. 9 ust. 4, że przepisy ustawy, z zastrzeżeniem ust. 4), nie naruszają postanowień działu II w tytule I ustawy – Prawo ochrony środowiska.
Zapewnieniem bezpieczeństwa przeciwpowodziowego zajmowała się Dyrektywa 2007/60/WE z dnia 23 października 2007 r. w sprawie oceny ryzyka powodziowego i zarządzania nim. Jej celem była ocena ryzyka powodziowego i zarządzania nim, w celu ograniczania negatywnych konsekwencji dla zdrowia ludzkiego, środowiska, dziedzictwa kulturowego oraz działalności gospodarczej, związanych z wodami na terytorium Wspólnoty. Dyrektywa ta nakładała na państwa członkowskie obowiązek opracowania: wstępnej oceny ryzyka powodziowego, map zagrożenia i ryzyka powodziowego oraz zarządzania ryzykiem powodziowym – w określonych terminach. Jej implementacji do polskiego prawa dokonano jednak dopiero ustawą z dnia 5 stycznia 2011 r. o zmianie ustawy Prawo wodne i innych ustaw; tj. po powodzi z 2010 r. Do tej chwili, zgodnie z art. 79 ust. 2 dla potrzeb planowania ochrony przed powodzią dyrektor regionalny zarządu gospodarki wodnej był zobowiązany do sporządzenia studium ochrony przeciwpowodziowej, ustalającego granice zasięgu wód powodziowych o określonym prawdopodobieństwie występowania oraz kierunki ochrony przed powodzią, w którym dokonuje podziału obszarów w zależności od występującego ryzyka powodzi. Dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej był zobowiązany do przesłania projektu studium ochrony przeciwpowodziowej, do zaopiniowania właściwym radom gmin, radom powiatów i sejmikom wojewódzkim (art. 79 ust. 3). Obowiązek opracowania studiów ochrony przeciwpowodziowej przez Dyrektorów (…) powstał w 2005 r. (przystąpienie do UE). W chwili powodzi z 2010 r. nie powstało także takie opracowanie. Dyrektor (…) w W. nie wypełnił obowiązków nałożonych art. 79 ust. 2 Prawa wodnego. Nie został więc osiągnięty rezultat Dyrektywy 2007/60/WE z dnia 23 października 2007 r. w sprawie oceny ryzyka powodziowego i zarządzania nim. Brak tych opracowań ograniczał organom gmin możliwość ujęcia w opracowanych studiach i planach miejscowych, a w przypadku braku planów przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy, granic zasięgu wód powodziowych o określonym prawdopodobieństwie występowania oraz kierunków ochrony przed powodzią. Uniemożliwiał gminom stosowanie zakazów i ograniczeń, w tym określania wymogów technicznych, przy lokalizowaniu obiektów budowlanych (k. 4959-4996; Planowanie i Realizacja Inwestycji Na Terenach Zagrożonych Powodzią, 2013 r. NIK).
Nieprawidłowość w działaniu władzy publicznej może przybrać postać naruszeń konstytucyjnych praw i wolności, konstytucyjnych zasad funkcjonowania władzy publicznej, uchybień wymaganiom określonym w ustawach zwykłych, aktach wykonawczych (uchybienia w sferze prawa materialnego i procesowego), jak i uchybień normom pozaprawnym, w różny sposób powiązanym z normami prawnymi. Przedmiotem deliktu organu władzy publicznej może być jedynie naruszenie konkretnej normy nakazującej (lub zakazującej) dokonywania określonych czynności w danej sytuacji, nie zaś ogólne cele szeroko pojętego postępowania karnego, dyrektywy i postulaty. „Niezgodność z prawem” w świetle art. 77 ust. 1 Konstytucji RP musi być rozumiana ściśle, zgodnie z konstytucyjnym ujęciem źródeł prawa (art. 87-94 Konstytucji RP). Pojęcie to jest więc węższe niż tradycyjne ujęcie bezprawności na gruncie prawa cywilnego, które obejmuje obok naruszenia przepisów prawa również naruszenie norm moralnych i obyczajowych, określanych terminem „zasad współżycia społecznego” lub „dobrych obyczajów”. Znaczenie tego przepisu polega na tym, że ustanawia surowsze przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej w porównaniu z ogólnymi zasadami opartymi na przesłance winy. Także art. 417 § 1 k.c. przewiduje odpowiedzialność opartą na przesłance obiektywnie niezgodnego z prawem działania lub zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej, a wina pozostaje poza przesłankami konstytuującymi obowiązek odszkodowawczy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 28 czerwca 2017 r., I ACa 133/17; LEX nr 2402405).
W wyroku z dnia 28 lutego 2012 r. w sprawie Kolyadenko i inni przeciwko Rosji Europejski Trybunał Praw Człowieka, w odniesieniu do zagrożenia dla życia jakie niesie za sobą powódź (w analizowanym przypadku zalanie terenów poniżej zbiornika retencyjnego na skutek jego przepełnienia gwałtownym przyborem wody opadowej); wskazał, że pozytywny obowiązek podejmowania wszelkich odpowiednich kroków dla ochrony życia dla celów art. 2 Konwencji, pociąga za sobą przede wszystkim podstawowy obowiązek spoczywający na Państwie w postaci wprowadzenia ram prawnych i administracyjnych, dążących do skutecznego zniechęcania do praktykowania zachowań stanowiących zagrożenie dla prawa do życia. Nadto, że obowiązek ten musi być interpretowany jako obowiązek znajdujący zastosowanie w kontekście każdej czynności, czy to publicznej, czy prywatnej, która może zagrażać życiu, a zatem a fortiori w kontekście każdego przypadku działalności przemysłowej, która ze swej istoty jest niebezpieczna. W szczególnym kontekście działań niebezpiecznych, szczególny nacisk musi zostać położony na regulacje dostosowane do szczególnych cech danej działalności, zwłaszcza w odniesieniu do stopnia potencjalnego ryzyka dla życia ludzkiego. Muszą one regulować wydawanie zezwoleń, budowę, funkcjonowanie, bezpieczeństwo i nadzór nad tego typu działalnością oraz muszą nakładać obowiązek podejmowania przez osoby zainteresowane środków praktycznych dla zapewnienia skutecznej ochrony obywateli, których życie może być zagrożone przez związane z nią ryzyka. Wśród tych środków zapobiegawczych należy położyć szczególny nacisk na prawo opinii publicznej do informacji, jak zostało to ustalone w orzecznictwie instytucji konwencyjnych. Odnośne regulacje muszą także zapewniać odpowiednie procedury, uwzględniające techniczne aspekty danej działalności, umożliwiające identyfikację uchybień w odnośnych procesach oraz błędów popełnianych przez osoby odpowiedzialne na różnych szczeblach (wyrok ETPC z dnia 28 lutego 2012 r., nr 17423/05 Kolyadenko i inni v. Rosja; LEX nr 1117409 – tłumaczenie Redakcja Publikacji Elektronicznych Wolters Kluwer). Polska nie była stroną w tej sprawie, więc wyrok nie ma skutku bezpośredniego dla Polski. Tym niemniej wskazuje na kierunek orzecznictwa ETPC.
Zgodnie z art. 417 § 1 k.c. za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Na mocy art. 441 § 1 k.c. jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna.
Odpowiedzialność deliktowa powstaje, gdy zdarzenie wyrządzające szkodę nie jest związane ze stosunkiem zobowiązaniowym, lecz jest samodzielnym źródłem powstania nowego stosunku obligacyjnego (G. Bieniek, H. Ciepła, S. Dmowski, J. Godowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, t. I, Warszawa 2009, s. 291).
Podstawą odpowiedzialności w oparciu o art. 417 § 1 k.c. jest spełnienie łącznie trzech przesłanek:
– niezgodnego z prawem działania lub zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej,
– wystąpienie szkody oraz
– adekwatny związek przyczynowy pomiędzy niezgodnym z prawem działaniem lub zaniechaniem przy wykonywaniu władzy publicznej, a szkodą.
Brak jednej z nich przesądza o braku odpowiedzialności na podstawie wskazanego przepisu.
Obowiązek wykazania, że na skutek bezprawnego działania (zaniechania) powstała szkoda spoczywał na powódce.
W ocenie Sądu, zapewnienie ochrony przeciwpowodziowej m.in. poprzez system zakazów i nakazów przyjętych w Prawie wodnym, stanowi władczą ingerencję w sferę praw jednostki, czyli jest przejawem wykonywania władzy publicznej, której zasadniczym elementem jest brak równości stron. Do obowiązków przynależnych do tzw. sfery dominium można natomiast zaliczyć jedynie te, których celem jest korzystanie przez państwo z mienia, w ramach uczestnictwa w zwykłym obrocie cywilnoprawnym.
W orzecznictwie podkreśla się, że:
– Odpowiedzialność odszkodowawcza Skarbu Państwa łączy się wyłącznie z takim działaniem lub zaniechaniem organów władzy publicznej, które są niezgodne z prawem. Nieprawidłowość w działaniu władzy publicznej może przybrać postać naruszeń konstytucyjnych praw i wolności, konstytucyjnych zasad funkcjonowania władzy publicznej, uchybień określonych w ustawach zwykłych, aktach wykonawczych jak i uchybień normom pozaprawnym, w różny sposób powiązanych z normami prawnymi. W konsekwencji działania organów ścigania związane z wykonywaniem ich obowiązków ustawowych nie mają charakteru działań niezgodnych z prawem, a prowadzenie postępowania przygotowawczego nie zawsze może prowadzić do uzyskania satysfakcjonującego poszkodowanego rezultatu. Przy ocenie przesłanki bezprawności niezbędne jest, zatem odróżnienie czynności podejmowanych w wykonaniu ustawowych obowiązków od zachowań będących ich naruszeniem. Ponadto, nie każde naruszenie prawa będzie stanowiło podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa na gruncie art. 417 § 1 k.c., a jedynie takie, które stanowiło warunek konieczny powstania uszczerbku poszkodowanego i którego normalnym następstwem w danych okolicznościach jest powstanie szkody. Natomiast wynikający z art. 77 ust. 1 Konstytucji RP i z art. 417 k.c. obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej obejmuje także szkodę niemajątkową (krzywdę) w ujęciu art. 448 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 października 2016 r., I CSK 707/15, LEX nr 2151401).
– Odpowiedzialność Skarbu Państwa nie ma charakteru kwalifikowanego, ograniczonego wyłącznie do przypadków rażącego naruszenia prawa. Powtórzona w art. 417 § 1 k.c., za art. 77 ust. 1 Konstytucji, przesłanka niezgodności z prawem nie jest warunkowana stwierdzeniem winy, wymaga natomiast wykazania bezprawności, a ta rozumiana jest, jako zachowanie kolidujące z porządkiem prawnym, polegające na sprzeczności między zakresem kompetencji organu, sposobem jego postępowania i treścią rozstrzygnięcia wynikającymi z wzorca ustawowego, a jego działaniem rzeczywistym. Odpowiedzialność Skarbu Państwa oparta na tym przepisie nie ma zatem charakteru kwalifikowanego, ograniczonego do przypadków rażącego naruszenia prawa (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 listopada 2015 r. VI ACa 1593/14, LEX nr 1979340).
Istnienie bezprawności jest więc warunkiem sine qua non odpowiedzialności deliktowej. Bez jej zaistnienia wszelkie okoliczności związane z powstaniem szkody i istnieniem związku przyczynowego pomiędzy działaniem pozwanego, uszczerbkiem majątkowym, czy też szkodą powódki (członków grupy) stają się bezprzedmiotowe. Działanie w granicach prawa nie może bowiem stanowić podstawy do roszczeń odszkodowawczych.
Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 16 października 2007 r. (K 28/06) wskazał m.in., że ochrona przed powodzią ma wielowiekową tradycję. Od ok. XVIII w. obowiązek ochrony przeciwpowodziowej stawał się zadaniem o charakterze ogólnospołecznym, nie zaś jedynie lokalnym. Od początku regulacje dotyczące ochrony przed powodzią nakładały na obywateli szereg obowiązków, za których niewykonanie groziły kary. Obowiązek ochrony przed powodzią przez właściwe utrzymanie wałów przeciwpowodziowych jest więc historycznie ukształtowaną powinnością człowieka, który – skoro zasiedlił i obwałował doliny rzeczne – musi dziś chronić je przed zalaniem.
W 2010 r. ochrony przed powodzią dotyczył dział V ustawy Prawo wodne z dnia 18 lipca 2001 r.: pn. „Ochrona przed powodzią oraz suszą”. Unormowanie to bezpośrednio poprzedzała ustawa z dnia 24 października 1974 r. – Prawo wodne (Dz. U. Nr 38, poz. 230 z późn. zm.). Prawo wodne ma zastosowanie do wód śródlądowych (art. 7 ust. 1). Powodzią nazwano w ustawie takie wezbranie wody w ciekach naturalnych, zbiornikach wodnych, kanałach lub na morzu, podczas którego woda, po przekroczeniu stanu brzegowego zalewa doliny rzeczne albo tereny depresyjne i powoduje zagrożenie dla ludności lub mienia (9 ust. 1 pkt 10)).
W Prawie wodnym (z dnia 18 lipca 2001 r.) przyjęto koncepcję długofalowości działań przeciwpowodziowych. Jak wskazano wyżej, celowi temu miały służyć, zgodnie z art. 79, plany ochrony przeciwpowodziowej. Mianowicie:
– ust. 1 Ochronę przed powodzią prowadzi się zgodnie z planami ochrony przeciwpowodziowej na obszarze kraju, a także planami ochrony przeciwpowodziowej regionu wodnego.
Nadto, zgodnie z art. 80 Prawa wodnego ochronę ludzi i mienia przed powodzią realizuje się w szczególności przez:
1) zachowanie i tworzenie wszelkich systemów retencji wód, budowę i rozbudowę zbiorników retencyjnych, suchych zbiorników przeciwpowodziowych oraz polderów przeciwpowodziowych;
2) racjonalne retencjonowanie wód oraz użytkowanie budowli przeciwpowodziowych, a także sterowanie przepływami wód;
3) funkcjonowanie systemu ostrzegania przed niebezpiecznymi zjawiskami zachodzącymi w atmosferze oraz hydrosferze;
4) kształtowanie zagospodarowania przestrzennego dolin rzecznych lub terenów zalewowych, budowanie oraz utrzymywanie wałów przeciwpowodziowych, a także kanałów, ulgi.
Konieczność zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom (art. 5 Konstytucji RP) wymaga współdziałania organów władzy publicznej poprzez przeciwdziałanie bezprawnym zagrożeniom, w duchu zaufania do władz państwowych.
Nadto, Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 16 października 2007 r. (K 28/06) podkreślił, że zadania z art. 80 Prawa wodnego to środki techniczne ochrony przed powodzią. Pozostałe środki, wskazane w ustawie, mają charakter organizacyjno-administracyjny (mieszczą się tu zakazy i nakazy odnoszące się do gospodarki na terenach zalewowych, dotyczące m.in. wykupu nieruchomości, przesiedleń).
Zakazy oraz sposób ich egzekucji, które miały służyć m.in.: zapewnieniu prawidłowego stanu technicznego wałów przeciwpowodziowych, kontroli stanu budowli, napraw i konserwacji; wymieniono w art. 85 ust. 1 Prawa wodnego, w tym w zakresie istotnym w sprawie:
– ust. 1 Dla zapewnienia szczelności i stabilności wałów przeciwpowodziowych zabrania się:
2) uprawy gruntu, sadzenia drzew lub krzewów na wałach oraz w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału po stronie odpowietrznej;
5) uszkadzania darniny lub innych umocnień korony wałów.
– ust. 2 Zakazów, o których mowa w ust. 1, nie stosuje się do robót związanych z utrzymywaniem, odbudową, rozbudową lub przebudową wałów przeciwpowodziowych.
– ust. 3 Marszałek województwa (do niego należy utrzymanie wałów w odpowiednim stanie) może, w drodze decyzji, zwolnić od niektórych zakazów wymienionych w ust. 1 (to nie zwolnienie generalne, tylko dotyczące konkretnych zakazów).
– ust. 4 Starosta może, w drodze decyzji, nakazać usunięcia drzew lub krzewów z wałów przeciwpowodziowych oraz terenów, o których mowa w ust. 1 pkt 2 (w przypadku złamania zakazów ich sadzenia). Decyzja taka, zgodnie z art. 85a, wymaga uzgodnienia z właściwym regionalnym dyrektorem ochrony środowiska.
Nadto, zgodnie z art. 82 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 pkt 2 Prawa wodnego na obszarach bezpośredniego zagrożenia powodzią, obejmujących tereny między linią brzegu a wałem przeciwpowodziowym lub naturalnym wysokim brzegiem, w który wbudowano trasę wału przeciwpowodziowego, a także wyspy i przymuliska zabrania się, w szczególności, wykonywania robót oraz czynności, które mogą utrudnić ochronę przed powodzią, w szczególności: sadzenia drzew lub krzewów, w wyjątkiem plantacji wiklinowych na potrzeby regulacji wód oraz roślinności stanowiącej element zabudowy biologicznej dolin rzecznych lub służącej do wzmacniania brzegów, obwałowań lub odsypisk. Zgodnie z ust. 3 jeżeli nie utrudni to ochrony przed powodzią, dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej może, w drodze decyzji, na obszarach bezpośredniego zagrożenia powodzią:
1) zwolnić od zakazów określonych w ust. 2;
2) wskazać sposób uprawy i zagospodarowania gruntów oraz rodzaje upraw wynikające z wymagań ochrony przed powodzią;
3) nakazać usunięcie drzew lub krzewów.
Trybunał Konstytucyjny podkreślił w przytoczonym orzeczeniu (K 28/06), że zasadą jest, że każda działalność stwarzająca poważne zagrożenie powstania szkody, zwłaszcza dla interesu społecznego, będzie miała charakter bezprawny. Bezprawny charakter działań przewiedzianych w art. 85 ust. 1 wynika z art. 190 Prawa wodnego, który konstruuje odpowiedzialność karną za samo ich podjęcie, niezależnie od wystąpienia szkodliwego skutku. Istnienie tych zakazów podyktowane jest ochroną interesu publicznego, ochroną zdrowia innych osób, a także ochroną środowiska. To uzasadnia konieczność wprowadzenia ograniczeń w zakresie korzystania z konstytucyjnych praw i wolności.
Obwiązek ochrony przed powodzią, w myśl art. 81 Prawa wodnego, jest zadaniem organów administracji rządowej i samorządowej.
Zgodnie, z art. 4 ust. 1 Prawa wodnego realizację zadania gospodarowania wodami, który jest przedmiotem ustawy, powierzono:
a) Organom administracji rządowej:
– ministrowi właściwemu do spraw gospodarki wodnej (Ministrowi Środowiska);
– Prezesowi Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej – jako centralnemu organowi administracji rządowej, nadzorowanemu przez ministra właściwego do spraw gospodarki wodnej;
– dyrektorowi regionalnego zarządu gospodarki wodnej – jako organowi administracji rządowej niezespolonej, podlegającemu Prezesowi Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej;
– wojewodzie.
Prawo wodne nakładało na te organy m.in. następujące obowiązki w zakresie gospodarowania wodami (w tym ochrony przeciwpowodziowej):
Prezes (…) jako organ administracji centralnej wykonuje prawa właścicielskie w stosunku do wód publicznych stanowiących własność Skarbu Państwa, w stosunku do wód istotnych dla kształtowania zasobów wodnych oraz ochrony przeciwpowodziowej, w szczególności wód podziemnych oraz śródlądowych wód powierzchniowych. Do jego kompetencji na podstawie art. 90 ust. 1 należą:
– pkt 2 opracowywanie projektu planu ochrony przeciwpowodziowej na obszarze kraju, z uwzględnieniem podziału na obszary dorzeczy;
– pkt 7a programowanie, planowanie i nadzorowanie realizacji zadań związanych z utrzymywaniem wód lub urządzeń wodnych oraz inwestycji w gospodarce wodnej;
Dyrektorzy regionalnych zarządów gospodarki wodnej, jako organ administracji rządowej niezespolonej, podlegający Prezesowi (…), w szczególności wykonują zadania, określone w art. 92 ust. 3:
– pkt 4 sporządzanie i prowadzenie wykazów obszarów chronionych na podstawie przepisów ustawy oraz przepisów odrębnych;
– pkt 5 opracowywanie studiów ochrony przeciwpowodziowych w regionie wodnym;
– pkt 6 opracowywanie projektów planów ochrony przeciwpowodziowej regionu wodnego;
– pkt 7 koordynowanie działań związanych z ochroną przed powodzią w regionie wodnym, w szczególności prowadzenie ośrodków koordynacyjno-informacyjnych ochrony przeciwpowodziowej. Zgodnie z art. 92 ust. 4a Prawa wodnego w ramach tej koordynacji, dyrektor regionalnego zarządu gromadzi, przetwarza i udostępnia informacje dla potrzeb planowania przestrzennego i centrów zarządzania kryzysowego.
Nadto, do kompetencji dyrektora (…), zgodnie z art. 87 ust. 1 należało w przypadku ostrzeżenia o nadejściu fali powodziowej, w drodze decyzji, nakazanie zakładowi piętrzącemu wodę obniżenie piętrzenia wody lub opróżnienie zbiornika, bez odszkodowania; wraz z rygorem natychmiastowej wykonalności. Po uzgodnieniu z właściwym wojewodą (ust. 2).
Dyrektor (…) wykonuje swoje zadania przy pomocy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej (art. 92 ust. 5).
Wojewoda jako przedstawiciel rządu w województwie m.in. uzgadniania na podstawie art. 72 ust. 3 współfinansowanie wykonywania urządzeń melioracji wodnych podstawowych z publicznych środków wspólnotowych lub innych środków publicznych; uzgadniania decyzje marszałka województwa w sprawie decyzji inwestycyjnej dotyczącej pokrycia kosztów melioracji wodnej szczegółowej (art. 74b); uzgodnienia decyzję dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej nakazującej zakładowi piętrzącemu wodę obniżenie piętrzenia wody lub opróżnienie zbiornika bez odszkodowania (art. 87 ust. 1).
Ponadto, do obowiązków właściciela śródlądowych wód powierzchniowych (Skarbu Państwa – art. 10 ust. 1), zgodnie z art. 26 Prawa wodnego należy:
– pkt 1 zapewnienie utrzymywania w należytym stanie technicznym koryt cieków naturalnych oraz kanałów będących w jego władaniu;
– pkt 3 regulowanie stanu wód lub przepływów w ciekach naturalnych oraz kanałach stosownie do możliwości wynikających ze znajdujących się na nich urządzeń wodnych oraz warunków hydrologicznych;
– pkt 4 zapewnienie swobodnego spływu wód powodziowych oraz lodów.
Zapewnienie utrzymania w należytym stanie technicznym koryt rzek naturalnych i uregulowanych dotyczy właściwego utrzymania cieków naturalnych poprzez zabiegi konserwacyjne w celu:
– utrzymywania w dotychczasowym stanie warunków przepływu, a w szczególności przepustowości i poziomu wód w korycie głównym rzek, stabilności koryta oraz usuwanie lokalnych skutków erozji i akumulacji rumowiska (np. umacnianie brzegów, bagrowanie);
– właściwego utrzymania: istniejących umocnień brzegowych, budowli regulacyjnych, wałów przeciwpowodziowych.
Natomiast regulowanie stanu wód lub przepływów w rzekach; stosownie do możliwości wynikających ze znajdujących się na nich urządzeń wodnych oraz warunków hydrologicznych; dotyczy prac regulacyjnych na rzekach.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 marca 2013 r., II CSK 364/12 stwierdził, że wykonywanie władzy publicznej w rozumieniu art. 417 § 1 k.c. nie może być ograniczone jedynie do ściśle pojętego imperium, ale obejmuje swym zakresem wszystkie formy wykonywania zadań publicznych, nawet pozbawionych elementu władczego.
Powyższe obowiązki, nałożone na właściciela wód – Skarb Państwa, nie wynikały w ocenie Sądu, ze sfery dominium (faktu własności), a z obowiązków związanych z ochroną przeciwpowodziową, obejmowały bowiem zadania publiczne. Nie miały bowiem na celu utrzymanie przedmiotu własności w należytym stanie z uwagi na obowiązki właściciela, tylko z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.
Podsumowując realia niniejszej sprawy: oceniając kwestię bezprawności w działaniach lub zaniechaniach organów administracji rządowej – Skarbu Państwa, należy dokonać oceny realizacji wskazanych zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej: (…) w W. oraz Wojewody (…).
Zgodnie z wydanym na podstawie delegacji ustawowej, zawartej w art. 92 ust. 7 Prawa wodnego Statutem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W., (…), jako jednostka zapewniająca obsługę Dyrektora (…), jest państwową jednostką budżetową, utworzoną dla realizacji zadań z zakresu gospodarowania wodami, podległą Prezesowi Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. Zgodnie z § 2 Statutu (…) obszar działania tej państwowej jednostki organizacyjnej obejmuje m.in. region wodny Środkowej W.
W świetle art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie wojewoda jest przedstawicielem Rady Ministrów w województwie, zaś zgodnie z art. 22 pkt 2 i 3), wojewoda odpowiada za wykonywanie polityki Rady Ministrów w województwie, a w szczególności zapewnia współdziałanie wszystkich organów administracji rządowej i samorządowej działających w województwie i kieruje ich działalnością w zakresie zapobiegania zagrożeniu życia, zdrowia lub mienia oraz zagrożeniom środowiska, bezpieczeństwa państwa i utrzymania porządku publicznego, ochrony praw obywatelskich, a także zapobiegania klęskom żywiołowym i innym nadzwyczajnym zagrożeniom oraz zwalczania i usuwania ich skutków, a ponadto, dokonuje oceny stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowego województwa, opracowuje plan operacyjny ochrony przed powodzią oraz ogłasza i odwołuje pogotowie i alarm przeciwpowodziowy. Na terenie województwa (…), zadania Rady Ministrów (zadania publiczne), wykonuje Wojewoda (…), jako statio fisci Skarbu Państwa.
Działania oraz zaniechania tych organów, w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, były realizowane w ramach wykonywania władzy publicznej. Podlegają więc ocenie z punktu widzenia art. 417 § 1 k.c. b) Organom jednostek samorządu terytorialnego:
– marszałkowi województwa jako organowi reprezentującemu samorząd województwa,
– staroście jako organowi reprezentującemu powiat,
– wójtowi, burmistrzowi i prezydentowi miasta jako organom reprezentującym gminę lub miasto.
Marszałek województwa jest organem wykonującym zadania z zakresu administracji rządowej. Ma kompetencje m.in. do:
– wykonywania praw właścicielskich w imieniu Skarbu Państwa w stosunku do wód istotnych dla regulacji stosunków wodnych na potrzeby rolnictwa, służących polepszeniu zdolności produkcyjnej gleby i ułatwieniu jej uprawy, oraz w stosunku do pozostałych wód nieprzyznanym innym organom (art. 11 ust. 1 pkt 4);
– rozstrzygania w sprawie współfinansowania wykonywania urządzeń melioracji wodnych podstawowych z publicznych środków wspólnotowych, w drodze decyzji, w uzgodnieniu z wojewodą (art. 72 ust. 3);
– rozstrzygania w drodze decyzji w sprawie wykonywania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych, w uzgodnieniu z wojewodą; programowanie, planowanie, nadzorowanie wykonania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych, urządzeń melioracji wodnych podstawowych oraz utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych (art. 74b ust. 1, art. 75 ust. 1);
– wydawania decyzji w sprawie zwolnienia od niektórych zakazów w zakresie zapewnienia szczelności wałów przeciwpowodziowych, w uzgodnieniu z regionalnym dyrektorem ochrony środowiska (art. 85 ust. 3 i art. 85a);
– wydawania pozwoleń wodnoprawnych na podstawie art. 140 ust. 2.
Starosta posiada kompetencje m.in. do:
– nakazania, w drodze decyzji, usunięcia drzew i krzaków z wałów przeciwpowodziowych oraz w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału po stronie odpowietrznej, w uzgodnieniu z regionalnym dyrektorem ochrony środowiska; w przypadku złamania zakazu ich sadzenia (art. 85 ust. 4 i art. 85a);
– wydawania pozwoleń wodnoprawnych (art. 140 ust. 1);
Wójt, burmistrz, prezydent miasta m.in.:
– nakazanie w drodze decyzji właścicielowi gruntu przywrócenia stanu poprzedniego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom, jeżeli spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie (art. 29 ust. 3).
Należy jednak podkreślić, jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 kwietnia 2017 r., II CSK 401/16, że obowiązek utrzymania urządzeń melioracji wodnej podstawowych, będących – zgodnie z art. 72 ust. 1 Prawa wodnego – własnością Skarbu Państwa, nałożono na podstawie art. 75 ust. 1 Prawa wodnego na marszałka województwa, jako zadanie z zakresu administracji rządowej (przepis ten stanowi źródło tego obowiązku). Pojęcie to używane jest w systemie prawa nie w kontekście wykonywania uprawnień właścicielskich Skarbu Państwa (dominium), lecz w celu określenia zadań, które należą do administracji rządowej, jednak przepisem ustawy zlecono je jednostce samorządu terytorialnego. Chodzi o zadania zlecone, które art. 166 ust. 2 Konstytucji odróżnia od wskazanych w art. 166 ust. 1 Konstytucji własnych zadań. Zgodnie z art. 166 ust. 2 Konstytucji podmiotem, któremu mogą być zlecone zadania z zakresu administracji rządowej, jest jednostka samorządu terytorialnego, niezależnie od tego, czy w przepisie, który zleca zadanie z zakresu administracji rządowej, wskazany jest zarząd województwa czy marszałek województwa, chodzi o zlecenie tego zadania województwu. Zarząd województwa (organ) i marszałek województwa (jego przewodniczący) nie wykonują zadań z zakresu administracji rządowej bez struktury organizacyjnej województwa (jego jednostek organizacyjnych). Przy zleceniu przez ustawę jednostkom samorządu terytorialnego zadań z zakresu administracji rządowej nie jest wymagane, żeby dany przepis wymieniał nazwę tych jednostek. Wykładnia systemowa prowadzi do wniosku, że wystarczające jest wskazanie organu jednostki samorządu terytorialnego, a w wypadku organów kolegialnych – przewodniczącego tego organu. W rezultacie województwo ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niewykonanie obowiązku utrzymywania urządzeń melioracji wodnych podstawowych. Obowiązek ten wykonuje ono w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność. Wynikający z art. 75 ust. 1 Prawa wodnego obowiązek utrzymywania urządzeń melioracji wodnych podstawowych, jest obowiązkiem odrębnym od wynikających z ar. 21, 22, 26 lub 64 Prawa wodnego obowiązków właściciela wód lub urządzeń wodnych. Obowiązek ten został nałożony na województwo, które nie jest właścicielem urządzeń (art. 72 ust. 1 Prawa wodnego); jest to obowiązek, którego realizacja stanowi wykonywanie zadań z zakresu administracji rządowej, a nie wykonywanie uprawnień właścicielskich. W art. 75 ust. 1 i 2 Prawa wodnego chodzi więc o wykonywanie uprawnień władczych (imperium), a nie właścicielskich (dominium). Odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązku, o którym mowa w art. 75 ust. 1, jest więc odpowiedzialnością za działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej w rozumieniu art. 417 § 1 k.c. Nie chodzi tu więc o odpowiedzialność właściciela wody lub urządzenia wodnego, o której mowa w art. 16 ust. 3 Prawa wodnego. Ponadto, skoro obowiązek w postaci utrzymywania urządzeń melioracji wodnych podstawowych został nałożony na województwo w drodze ustawy, to na podstawie art. 417 § 1 k.c. województwo ponosi samodzielnie odpowiedzialność za szkodę wynikłą z jego niewykonania lub nienależytego wykonania.
Ustalając, czy powyższe wnioski można odnieść także do działań starosty, należy wskazać, że w Prawie wodnym wskazano, że starosta realizuje zadania z zakresu administracji rządowej w sytuacji określonej w:
– art. 15 ust. 2 pkt 3 Linię brzegu ustala, w drodze decyzji, na wniosek mającego interes prawny lub faktyczny: właściwy starosta realizujący zadanie z zakresu administracji rządowej, dla pozostałych wód tj. innych niż wody graniczne oraz śródlądowe drogi wodne;
– art. 140 ust. 1 Organem właściwym do wydania pozwoleń wodnoprawnych, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a, jest starosta, wykonujący to zadanie jako zadanie z zakresu administracji rządowej. Wskazane wyłączenie przekazywało uprawnienie do wydawania pozwoleń wodnoprawnych marszałkowi województwa m.in. w sprawie: wykonania urządzeń wodnych zabezpieczających przed powodzią; na przerzuty wody i wykonanie niezbędnych do tego urządzeń wodnych; wydobywanie z wód powierzchniowych kamienia, żwiru, piasku oraz innych materiałów.
Tym samym zadania z art. 15 ust. 2 pkt 3 i art. 140 ust. 1 Prawa wodnego zostały zlecone Powiatowi, który odpowiada za szkody wyrządzone przy ich realizacji, na mocy art. 417 § 1 k.c. Te zadania, w ocenie Sądu, pozostają jednak bez wpływu na ochronę przeciwpowodziową.
Brak natomiast bezpośredniego odesłania do zadań z zakresu administracji rządowej w art. 85 ust. 3, który dotyczy wydawania przez starostę decyzji o usunięciu drzew lub krzewów z wałów przeciwpowodziowych oraz w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału po stronie odpowietrznej; dla zapewnienia szczelności i stabilności wałów przeciwpowodziowych. Starosta poprzez te decyzje miał możliwość władczej ingerencji w to, jaki jest stan techniczny wału oraz zawala (3 m od strony odpowietrznej). Tym samym wykonywał władzę publiczną, w rozumieniu art. 417 § 1 k.c. (realizacja zadań publicznych z zakresu ochrony przeciwpowodziowej we władczej formie).
Należy podkreślić, że taka wykładnia jest zgodna z interpretacją art. 75 i art. 85 Prawa wodnego. Mianowicie w art. 85 ust. 3 Prawa wodnego również nie wskazano, że zadania marszałka województwa, w zakresie wydania decyzji o zwolnieniu od zakazów wymienionych w ust. 1, a mających wpływ na zapewnienie szczelności i stabilności wałów przeciwpowodziowych – to zadania z zakresu administracji rządowej. Jednakże zapewnienie szczelności i stabilności wałów przeciwpowodziowych to element utrzymywania urządzeń melioracji wodnych podstawowych (art. 75 ust. 1 i 2), a te realizuje marszałek województwa (województwo) jako zadania z zakresu administracji rządowej. Brak więc takiego odesłania, w odniesieniu do starosty, nie stanowi przeszkody do uznania, że także starosta uprawnienia z art. 85 ust. 4 realizuje jako zadania z zakresu administracji rządowej. Dlatego stanowią one zadania własne Powiatu. Chodzi bowiem o decyzje dotyczące realizacji tego samego celu, tj. dla zapewnienia szczelności i stabilności wałów przeciwpowodziowych.
Należy też podkreślić, że w orzecznictwie administracyjnym podkreśla się, że to uprawnienie starosty dotyczy jedynie przypadku, gdy ma miejsce sadzenie drzew i krzewów w obszarze wałów przeciwpowodziowych, zagrażające szczelności i stabilności wałów. Uprawnienie starosty do wydania decyzji nakazującej usunięcie drzew i krzewów zmierza do powstania stanu zgodnego z prawem (tak J. Szachułowicz, Komentarz do Prawa wodnego, Warszawa 2006, str. 217-218), więc do instrument o charakterze restytucyjnym, umożliwiający reakcję na stan naruszający zakaz z art. 85 ust. 1 pkt 2 Prawa wodnego. Podkreśla się też, że przepis nie określa, czy starosta działa na wniosek, czy z urzędu. Tym niemniej skoro w wyniku tego postępowania nakłada się na stronę obowiązek, to należy uznać, że mamy do czynienia z oficjalnością postępowania. Należy bowiem przyjąć, że jeżeli przedmiotem postępowania jest określenie ciążących na jednostce obowiązków, ograniczenia lub cofnięcia uprawnień, to wszczęcie postępowania następuje z urzędu (B.Adamiak i J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego, Komentarz, Warszawa 2008, str. 353) (decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego we Wrocławiu z dnia 04.04.208 r., SKO 4131/4/08). Analogicznie należy przyjąć, że także decyzja Marszałka Województwa, wydawana na podstawie art. 85 ust. 3 i art. 85a Prawa wodnego, może być podjęta z urzędu. Takiej wykładni nie sprzeciwia się treść art. 61 § 1 k.p.a. zgodnie z którym postępowanie administracyjne wszczyna się na żądanie strony lub z urzędu.
Podsumowując, w realiach niniejszej sprawy: oceniając kwestię bezprawności w działaniach lub zaniechaniach organów samorządu terytorialnego, należy dokonać oceny realizacji wskazanych zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej:
– Województwa (…) – działającego poprzez zarządcę wałów Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w W.;
– Powiatu P.
Osobowość prawna województwa, jako jednostki samorządu terytorialnego wynika z art. 6 ust. 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa. Zgodnie z art. 2 ust. 2 do zakresu działania samorządu województwa należy wykonywanie zadań publicznych o charakterze wojewódzkim, niezastrzeżonych ustawami na rzecz organów administracji rządowej. Stosownie do art. 6 ust. 1 pkt 1 samorząd województwa wykonuje określone ustawami zadania publiczne w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność (art. 14 ust. 1 pkt 9)). Na trenie województwa (…) zadania te wykonywane były przy pomocy Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. Zgodnie ze Statutem (…) w W., nadanym tej jednostce uchwałą nr 116/06 Sejmiku Województwa (…) z dnia 3 lipca 2006 r., (…) realizuje zadania Samorządu Województwa (…) oraz Marszałka Województwa (…), wynikające m.in. Prawa wodnego, w szczególności w zakresie:
– programowania i planowania zamierzeń w zakresie gospodarowania wodą w rolnictwie, melioracji oraz ochronie przeciwpowodziowej i małej retencji;
– nadzorowanie wykonywania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych oraz urządzeń melioracji wodnych podstawowych;
– utrzymywania i eksploatacji cieków wodnych i urządzeń melioracji wodnych podstawowych;
– współdziałania w prowadzeniu spraw związanych z ochroną przed powodzią w zakresie profilaktyki i prowadzenia magazynów przeciwpowodziowych.
Zgodnie z art. 2 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym Powiat P. posiada osobowość prawną i wykonuje określone ustawami zadania publiczne w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność. Zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 12 i pkt 16 powiat wykonuje określone ustawami zadania publiczne o charakterze ponadgminnym m.in. w zakresie gospodarki wodnej oraz w zakresie ochrony przeciowpowodziowej, w tym wyposażenia i utrzymania powiatowego magazynu przeciwpowodziowego, zapobiegania nadzwyczajnym zagrożeniom życia i zdrowia ludzi oraz środowiska. Ponadto, starosta ma obowiązek opracowania planu operacyjnego ochrony przed powodzią, do jego obowiązków należy również ogłoszenie i odwołanie stanu pogotowia i alarmu przeciwpowodziowego.
Działania oraz zaniechania tych organów, w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, były realizowane w ramach wykonywania władzy publicznej. Podlegają więc ocenie z punktu widzenia art. 417 § 1 k.c.
Tym samym, w ocenie Sądu, opisany system ochrony przed powodzią, obowiązujący do maja 2010 r., zakładał: współdziałanie organów administracji rządowej i samorządowej różnych szczebli; w ramach planów przeciwpowodziowych (o zasięgu krajowymi i regionalnym); poprzez czynne, aktywne działania.
Współdziałanie obejmowało: konieczność dokonywania wzajemnych uzgodnień; kontrolę merytoryczną w ramach środków zaskarżenia od podejmowanych decyzji; uzgadnianie i koordynowanie działań związanych z szeroko rozumianą ochroną przeciwpowodziową (np. w sprawie zrzutu wody ze zbiornika; przeprowadzanych inwestycji). Dodatkowa trudność w realizacji nałożonych obowiązków wynikała z powierzenia różnym organom „nakładających się” kompetencji, w tym: staroście i marszałkowi województwa np. marszałek województwa posiadał uprawnienie do zwalniania od zakazu sadzenia drzew lub krzewów na wałach oraz w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału po stronie odpowietrznej; gdy jednocześnie starosta mógł nakazać ich usunięcie (w przypadku bezprawnego ich sadzenia). Oba te organy swoje decyzje musiały uzgadniać z regionalnym dyrektorem ochrony środowiska (art. 85 i 85 a).
Także w piśmiennictwie podkreśla się konieczność współpracy podmiotów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo przeciwpowodziowe. Wskazuje się, że zakres przedmiotowy uprawnień przysługujących dyrektorowi regionalnego zarządu gospodarki wodnej jest dużo szerszy niż zakres uprawnień przysługujących staroście na podstawie art. 85 ust. 4 Prawa wodnego. Ten ostatni bowiem nie może wydawać decyzji w odniesieniu do strefy przepływów wezbrań powodziowych. Dlatego też należy przyjąć, że organy te powinny współpracować ze sobą, a nie konkurować w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpowodziowego (Gruszecki Krzysztof FK.2010.7-8.118, glosa do wyroku WSA z dnia 18 grudnia 2008 r., II SA/Lu 448/08 Teza nr 2; 118691/2).
Konieczność wielopłaszczyznowego współdziałania miały ułatwiać jednolite plany przeciwpowodziowe. Nie zostały jednak opracowane, co zostanie omówione niżej.
Konkurencja uprawnień, konieczność dokonywania uzgodnień, bez opracowanych planów przeciwpowodziowych, powodowała utrudnienia we współpracy oraz brak jednolitych i szybkich działań w zakresie ochrony przeciwpowodziowej. W konsekwencji prowadziło to, o czym dowodzą ustalone w sprawie fakty, do zaniechania wykonywania obowiązków nałożonych na pozwanych przez art. 5 Konstytucji i wskazane przepisy Prawa wodnego; co było bezprawnym zaniechaniem, w rozumieniu art. 417 § 1 k.c.
Zgodnie z art. 71 ust. 1 Prawa wodnego do urządzeń melioracji wodnych podstawowych zalicza się m.in. budowle piętrzące, zbiorniki wodne, budowle regulacyjne oraz przeciwpowodziowe. Na mocy art. 9 ust. 1 pkt 19a Prawa wodnego pod pojęciem urządzeń wodnych rozumie się urządzenia służące kształtowaniu zasobów wodnych oraz korzystaniu z nich, a w szczególności budowle: piętrzące, upustowe, przeciwpowodziowe i regulacyjne, a także poldery przeciwpowodziowe, kanały i rowy; b) zbiorniki. Zgodnie z art. 62 ust. 1 tej ustawy budownictwo wodne polega na wykonywaniu oraz utrzymywaniu urządzeń wodnych.
W Prawie wodnym przyjęto, że przy projektowaniu, wykonywaniu (w tym, zgodnie z art. 9 ust. 2 pkt 2 – odpowiednio do: odbudowy, rozbudowy, przebudowy lub rozbiórki tych urządzeń z wyłączeniem robót związanych z utrzymaniem urządzeń wodnych w celu zachowania ich funkcji) oraz utrzymywaniu urządzeń wodnych należy kierować się zasadą zrównoważonego rozwoju, a w szczególności zachowaniem dobrego stanu wód i charakterystycznych dla nich biocenoz, potrzebą zachowania istniejącej rzeźby terenu oraz biologicznych stosunków w środowisku wodnym i na terenach podmokłych (art. 63 ust. 1). Utrzymywanie urządzeń wodnych polega na ich eksploatacji, konserwacji oraz remontach w celu zachowania ich funkcji. Właściciel budowli piętrzącej (Skarb Państwa) jest obowiązany zapewnić prowadzenie badań i pomiarów umożliwiających ocenę stanu oraz bezpieczeństwa budowli, a w szczególności: stanów wód podziemnych, ich filtracji przez budowlę, przez podłoże oraz w otoczeniu budowli (art. 64 ust. 1 i 3 pkt 1). W ramach realizacji tego obowiązku budowle piętrzące stanowiące własność Skarbu Państwa, zaliczone na podstawie przepisów ustawy – Prawo budowlane do I lub II klasy, poddaje się okresowym badaniom wykonywanym przez ośrodek technicznej kontroli zapór Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (art. 64 ust. 4).
Budowa budowli przeciwpowodziowych wymaga pozwolenia wodnoprawnego na wykonanie urządzeń wodnych (art. 122 ust. 1 pkt 3 Prawa wodnego). Pozwolenia wodnoprawnego nie wymaga jedynie wykonanie pilnych prac zabezpieczających w okresie powodzi (art. 124 pkt 4 Prawa wodnego). Właściwym do wydania takich pozwoleń jest marszałek województwa (czyli województwo; argumentacja j/w). Budowa urządzeń przeciwpowodziowych może znacząco oddziaływać na środowisko, dlatego ich budowa winna być poprzedzona uzyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia.
Zgodnie z art. 90 ust. 1 pkt 7 Prawa wodnego w stosunku do mienia związanego z gospodarką wodną określonego tą ustawą Skarb Państwa jest reprezentowany przez Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. Zadania Prezesa Krajowego Zarządu związane z utrzymywaniem wód lub urządzeń wodnych realizuje dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, który zarazem pełni funkcję inwestora w zakresie gospodarki wodnej w regionie wodnym.
Prawo wodne w art. 65 ust. 1 pkt 3c f) w kwestii utrzymania budowli przeciwpowodziowych zabrania nadmiernej filtracji wody, erozji gruntu powyżej oraz poniżej urządzeń wodnych, osuwania się gruntu przy urządzeniach wodnych, zmniejszenia stateczności lub wytrzymałości urządzeń wodnych.
Przepisy Prawa wodnego odnoszące się do utrzymania urządzeń wodnych nie uchybiają obowiązkom dotyczącym utrzymania obiektów budowlanych, wynikających z Prawa budowlanego. Na podstawie art. 7 ust. 2 pkt 2 Prawa budowlanego warunki techniczne jakim powinny odpowiadać budowle przeciwpowodziowe m.in. wały przeciwpowodziowe określały:
– rozporządzenie Ministra Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 20 grudnia 1996 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane gospodarki wodnej i ich usytuowanie (Dz. U. 1997 r. Nr 21, poz. 111);
– rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 20 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle hydrotechniczne i ich usytuowanie (Dz. U. z 2007 r. Nr 86, poz. 579);
Zgodnie z nimi budowle hydrotechniczne, w tym ich podłoże, powinny być stateczne w każdych warunkach pracy, a w szczególności w przyjętych w projekcie budowlanym warunkach obciążeń, w całości i w elementach takich jak korpus, skarpy, umocnienia, uszczelnienia, warstwy ochronne, drenaże. Budowle piętrzące, takie jak zapory, wały przeciwpowodziowe, wykonuje się z gruntów naturalnych lub antropogenicznych, w których zawartość składników podlegających rozkładowi lub rozpuszczeniu w wodzie nie zagraża trwałości i bezpieczeństwu zarówno w czasie budowy, jak i podczas użytkowania. Budowle hydrotechniczne powinny być posadowione na podłożu naturalnym lub wzmocnionym, które pod wpływem obciążeń konstrukcją, wodą lub innymi czynnikami nie ulegną zmianom zagrażającym bezpieczeństwu budowli lub zakłócającym ich użytkowanie.
Budowle przeciwpowodziowe powinny być usytuowane i projektowane tak, aby:
– zapewniały zgodność z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo wymogami decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu;
– zapewniały optymalizację kryteriów gospodarczych, społecznych i ekologicznych;
– ograniczały skutki ewentualnej awarii lub katastrofy budowlanej;
– harmonizowały z istniejącym krajobrazem, przy uwzględnieniu regionalnych cech budownictwa oraz wymagań wynikających z przepisów o ochronie zabytków;
– uwzględniały warunki wynikające z badań geologiczno-inżynierskich oraz geotechnicznych;
– zapewniały realizację warunków zawartych w pozwoleniu wodnoprawnym.
Brzegom zabudowanych rzek należy zapewnić stateczność, zabezpieczając je odpowiednio przed uszkodzeniem przez wodę i inne czynniki. Ukształtowanie zbiornika wodnego powinno ograniczać możliwość powstawania zatorów lodowych i śryżowych. Zamulanie zbiorników wodnych, powodujące utratę pojemności użytkowej i inne ujemne skutki, powinno być ograniczone odpowiednią zabudową przeciwrumowiskową zlewni lub zastosowaniem rozwiązań technicznych ograniczających dopływ ciał stałych; w dokumentacji budowy należy przewidzieć możliwość usuwania powstałych odkładów i ich wykorzystanie.
Budowle hydrotechniczne powinny być tak zaprojektowane, aby zapewniały (§ 63):
– regulowanie przepływu wody zgodnie z wymaganiami użytkowania, ustalonymi w instrukcji użytkowania (§ 75eksploatacyjnymi, ustalonymi w dokumentacji budowy);
– bezpieczne przepuszczanie przepływów wezbraniowych z zachowaniem wzniesienia korony budowli hydrotechnicznych ponad poziomy wód występujące przy tych przepływach;
– bezpieczne przepuszczanie lodu (§ 75 oraz innych ciał pływających i wleczonych).
Nadto, wg. rozporządzenia z dnia 20 grudnia 1996 r.: § 43 Budowle hydrotechniczne nasypowe powinny być sprawdzone w zakresie:
– stateczności skarp;
– gradientów ciśnień filtracyjnych i możliwości przebicia lub sufozji;
– wartości ciśnienia spływowego;
– chłonności, wydajności drenaży;
– wartości osiadań korpusu i podłoża budowli, w tym wartości naprężeń w korpusie i podłożu;
– niebezpieczeństwa wystąpienia przesunięcia, poślizgu po podłożu i w podłożu;
– niebezpieczeństwa wyparcia słabego gruntu spod nasypu.
– napreżeń, przemieszczeń i odkształceń budowli, jej podłoża oraz przyległego terenu;
– poziomów i ciśnień wód podziemnych oraz procesów filtracji zachodzących w budowli, jej podłożu i przyczółkach;
– stanów jakości wód: górnej i dolnej oraz na głównych odpływach;
– zmiana dna i brzegów;
– zjawisk lodowych;
– zjawisk towarzyszących.
Natomiast zgodnie z rozporządzeniem z dnia 20 kwietnia 2007 r.: § 32 Ziemne budowle piętrzące sprawdza się w zakresie:
– stateczności skarp wraz z podłożem;
– gradientów ciśnień filtracyjnych i możliwości przebicia lub sufozji;
– chłonności, wydajności drenaży;
– wartości osiadań korpusu i odkształceń podłoża budowli hydrotechnicznej;
– niebezpieczeństwa wystąpienia poślizgu po podłożu i w podłożu;
– niebezpieczeństwa wyparcia słabego gruntu spod budowli hydrotechnicznej.
– przemieszczeń i odkształceń budowli hydrotechnicznej, jej podłoża oraz przyległego terenu;
– naprężeń w konstrukcji budowli hydrotechnicznej;
– poziomów i ciśnień wód podziemnych oraz procesów filtracji zachodzących w budowli hydrotechnicznej, jej podłożu i przyczółkach;
– stanów wody górnej i wody dolnej oraz stanu wód na głównych dopływach;
– zmian dna i brzegów;
– zjawisk lodowych;
– zjawisk meteorologicznych.
Prawo budowlane w art. 64 określa, że ust. 1. właściciel lub zarządca jest obowiązany prowadzić dla każdego budynku oraz obiektu budowlanego niebędącego budynkiem, którego projekt jest objęty obowiązkiem sprawdzenia, o którym mowa w art. 20 ust. 2, książkę obiektu budowlanego, stanowiącą dokument przeznaczony do zapisów dotyczących przeprowadzanych badań i kontroli stanu technicznego, remontów i przebudowy, w okresie użytkowania obiektu budowlanego.
W ocenie Sądu ustawodawca wprost wskazał jakie informacje powinny być zawarte w książce obiektu budowlanego, precyzując, że mają być w niej ujęte zapisy dotyczące przeprowadzanych badań i kontroli stanu technicznego, remontów i przebudowy. Pozwani nie przedstawili dokumentów dotyczących przeprowadzanych badań oraz kontroli stanu technicznego (poza kontrolą wizualną). Należy więc stwierdzić, że do powodzi nie były one wykonywane.
Jak wskazano wyżej Konstytucyjna i ustawowa zasada zrównoważonego rozwoju zakłada konieczność uwzględniania przy ochronie przeciwpowodziowej ograniczeń wynikających z potrzeby ochrony środowiska.
Od 2004 r. należało uwzględniać rozwiązania przyjęte w ustawie o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 r. W odniesieniu do obszarów Natura 2000 w art. 34 ust. 1 tej ustawy wskazano, że jeżeli przemawiają za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego, w tym wymogi o charakterze społecznym lub gospodarczym, i wobec braku rozwiązań alternatywnych, właściwy miejscowo regionalny dyrektor ochrony środowiska, może zezwolić na realizację planu lub działań, mogących znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000 lub obszary znajdujące się na liście, o której mowa w art. 27 ust. 3 pkt 1, zapewniając wykonanie kompensacji przyrodniczej niezbędnej do zapewnienia spójności i właściwego funkcjonowania sieci obszarów Natura 2000. Przy czym, zgodnie z ust. 2 w przypadku gdy znaczące negatywne oddziaływanie dotyczy siedlisk i gatunków priorytetowych, zezwolenie, o którym mowa w ust. 1, może zostać udzielone wyłącznie w celu: ochrony zdrowia i życia ludzi (pkt. 1), zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego (pkt. 2), uzyskania korzystnych następstw o pierwszorzędnym znaczeniu dla środowiska przyrodniczego (pkt. 3), wynikającym z koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego, po uzyskaniu opinii Komisji Europejskiej (pkt. 4).
Tym samym, w ocenie Sądu, żadna z form ochrony przyrody nie wyklucza możliwości ingerencji w stan przyrody na ternie międzywala np. poprzez wycinkę drzew i krzewów, bagrowanie, likwidację wysp, regulację nurtu rzeki, jeżeli działanie te są związane z zapewnieniem bezpieczeństwa powszechnego, ochroną zdrowia i życia ludzi, a te cele są immanentnie związane z ochroną przeciwpowodziową.
Także, w przypadku rezerwatów przyrody, zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 3 ustawy o ochronie przyrody, ustanowione w związku z ochroną przyrodniczą zakazy określonych prac i innych działań w rezerwatach, wymienione w art. 15 ust. 1 nie dotyczą działań związanych z bezpieczeństwem powszechnym. Na ich podjęcie nie jest wymagane uzyskanie zgody. Potwierdza to § 8 ust. 2 pkt 3 zarządzenia Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 2 listopada 1994 r. w sprawie uznania za rezerwat przyrody – ograniczenia i zakazy związane z ustanowieniem rezerwatów przyrody (dotyczące np. pozyskiwania, niszczenia drzew, zmiany stosunków wodnych) nie dotyczą utrzymywania koryta rzeki, międzywala oraz konserwacji wałów i remontów urządzeń wodnych.
Wykładnię taką potwierdza orzecznictwo unijne. W wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 28 lutego 1991 r. w sprawie C-57/89 Wspólnota przeciwko Niemcom, Trybunał uznał, że możliwa jest redukcja obszarów specjalnej ochrony, jeśli odpowiada to interesowi ogółu, który jest nadrzędny w stosunku do interesów wynikających z założeń ekologicznych. Niebezpieczeństwo powodzi oraz ochrona brzegu są wystarczająco ważnym powodem usprawiedliwiającym budowę tam i wzmocnienie struktury brzegowej.
Nadto, przepis art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (t.j. Dz. U. z 2009 r. Nr 151, poz. 1220 z późn. zm.), mówiąc o negatywnym oddziaływaniu na cele ochrony Natura 2000, nie mówi o jakimkolwiek oddziaływaniu lecz jedynie o znaczących negatywnych oddziaływaniach na środowisko. Oznacza to, że nie wszystkie negatywne oddziaływania będą uniemożliwiały realizacje przedsięwzięcia, ale tylko te, których skala oddziaływania będzie uznana za znaczącą (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 10 marca 2011 r., II OSK 2561/10).
Odnosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy:
I. Ocena działań pozwanego Powiatu P. w zakresie ochrony przeciwpowdziowej.
W ocenie Sądu, analizując obowiązki z zakresu ochrony przeciwpowodziowej nałożone na organy administracji rządowej i samorządowej, poprzez pryzmat realnego wpływu tych organów na zapewnienie bezpieczeństwa Doliny I.-D., należy stwierdzić, że Powiat P. nie miał realnych możliwości wpływania na istniejący poziom tej ochrony, jej kształtowania. Staroście Prawo wodne przyznało w art. 85 uprawnienie do wszczęcia z urzędu postępowania administracyjnego w celu wydania decyzji o usunięciu drzew i krzewów z wałów przeciwpowodziowych (po uzgodnieniu z właściwym regionalnym dyrektorem ochrony środowiska), ale jedynie w sytuacji złamania zakazu ich sadzenia na wałach oraz w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału po stronie odpowietrznej oraz tylko w przypadku zagrożenia szczelności i stabilności wałów. Poza jego kompetencjami pozostawały nasadzenia w międzywalu oraz samosiejki drzew i krzewów. W sprawie nie stwierdzono, aby w rejonie Doliny I. – D. dokonano nasadzeń na wałach zagrażających szczelności i stabilności wałów. Występujące lokalnie krzewy były samosiejkami, których usuwania starosta nie mógł polecić w drodze decyzji. Wałów nie porastały drzewa. Tym samym Staroście (Powiatowi P.) nie można postawić zarzutu braku inicjatywy w tym zakresie. Starosta nie miał też żadnych możliwości władczej ingerencji w to, jaki jest stan roślinności w międzywalu. Drugą z kompetencji starosty było prawo do ustalenia linii brzegu, ale tylko na wniosek mającego w tym interes prawny lub faktyczny. Realizacja tego uprawnienia pozostaje bez wpływu na ochronę przeciwpowodziową. Starosta nie miał bowiem żadnych możliwości do kształtowania linii brzegu rzeki np. w celu oddalenia nurtu rzeki od wałów. Natomiast wykonanie obowiązku w postaci opracowania planu operacyjnego przed powodzią, na poziomie powiatu, miało służyć, w ocenie Sądu, do przygotowania planu działań w sytuacji bezpośrednio występującego zagrożenia powodziowego, celem podjęcia działań doraźnych, a nie zmierzających do długofalowej ochrony. Tym samym należy stwierdzić, że Powiatowi P. nie przyznano żadnych władczych kompetencji, które mogłyby w sposób realny wpłynąć na ochronę przeciwpowodziową. Z tych przyczyn powództwo skierowane przeciwko Powiatowi P. Sąd oddalił.
II. Ocena działań pozwanych Skarbu Państwa – Wojewody (…), Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. oraz Województwa (…) – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. w zakresie ochrony przeciwpowodziowej.
Nie ulega wątpliwości Sądu, że do katastrofalnej powodzi w Dolinie I.-D. z maja-czerwca 2010 r. nie doszło na skutek „siły wyższej”. Powódź nie była wynikiem jedynie działań siły natury, tj. dużych opadów w górze rzeki, tworzących falę powodziową. Sąd podziela ustalenia biegłych z Instytutu (…) w F., z których wynika, że wysokość fali powodziowej nie przekroczyła wysokości wałów powodziowych w rejonie Ś. Nie doszło do przelania wody przez wał. Dlatego, przy prawidłowym stanie: wałów, międzywala i koryta rzeki, fala powodziowa powinna być bezpiecznie przeprowadzona w dół rzeki. Nie doszło do tego na skutek bezprawnych zaniechań pozwanych: Skarbu Państwa – Wojewody (…), Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. oraz Województwa (…) – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i (…) w W. Był to delikt złożony.
Obecnie, z uwagi na zniszczenie wału przeciwpowodziowego w Ś. w dniu 23 maja 2010 r. nie jest możliwe ustalenie, co było bezpośrednią przyczyną jego przerwania. Żaden z możliwych do przeprowadzenia dowodów nie pozwoli na dokonanie takich ustaleń. Tym niemniej znany jest mechanizm powstania wyrwy. W sposób niebudzący wątpliwości określili go biegli z Instytutu (…) w F. wskazując, że zniszczenie wału spowodowało przedostanie się wody z W. do pustej przestrzeni w korpusie wału (uprzywilejowana droga filtracji), co wywołało jego gwałtowne rozmycie.
W ocenie Sądu, należy jednak stwierdzić, że pozwani Skarb Państwa – Wojewoda (…), Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. oraz Województwo (…) – Wojewódzki Zarząd Melioracji i (…) w W., swoimi zaniechaniami w wielu aspektach ochrony przeciwpowodziowej, w sposób pośredni, doprowadzili do sytuacji, której wynikiem było przerwanie wału w dniu 23 maja 2010 r. w Ś. Mianowicie ich zaniechania w zakresie ochrony przeciwpowodziowej stworzyły stan, w którym możliwe było powstanie w wale przeciwpowodziowym pustej przestrzeni, do której wpłynęła woda z rzeki, niszcząc wał, co skutkowało zalaniem Doliny I.-D.
Oczywistym stwierdzeniem jest, że wał należycie utrzymywany oraz mający prawidłową budowę nie powinien mieć pustych przestrzeni wewnątrz korpusu, gdyż zagrażają one bezpieczeństwu wału. Poniższe rozważania wykażą, jak do takiej sytuacji doprowadzili wskazani pozwani, swoimi zaniechaniami.
Sąd będzie odnosił się do odpowiedzialności pozwanych wg zasad reprezentacji i kompetencji obowiązujących w maju i czerwcu 2010 r. (Skarb Państwa – Wojewoda (…), Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. oraz Województwo (…) – Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w W.), dla uproszczenia posługując się określeniem „wskazani pozwani”. Rozpatrując ich zaniechania łącznie wobec konstytucyjnego i ustawowego obowiązku ich współdziałania w zakresie ochrony przeciwpowodziowej.
Na wstępie należy podkreślić, że w niniejszej sprawie zaniedbania „wskazanych pozwanych” wiązały się z ochroną przeciwpowodziową w obszarze cofkowym stopnia wodnego we W. Tym samym dotyczą też zaniedbań w zakresie eksploatacji tego stopnia wodnego. Specyfiką bowiem przedmiotowego odcinka W., wielokrotnie podkreślaną przez biegłych z Instytutu (…) w F. oraz niekwestionowaną przez strony, jest występowanie zjawiska ściśle związanego z istnieniem stopnia wodnego we W., tj. zjawiska cofki – spiętrzenia wody; w przeciwieństwie do typowego koryta rzeki, w którym występują jednocześnie dwa zjawiska: pogłębiania koryta głównego i podnoszenia się terenów zalewowych. Zjawisko cofki nie wystąpiłoby więc, gdyby poniżej Doliny I.-D. nie wybudowano na rzece W. zapory wodnej we W. Dlatego, podstawa faktyczna rozstrzygnięcia jest związana, w ocenie Sądu, nie tylko z oceną ochrony przeciwpowodziowej na wysokości Ś., ale także z oceną eksploatacji tamy we W. – w kontekście tworzonego przez tą tamę zjawiska cofki, które wpływało na sytuację w rejonie Ś.
Budowa stopnia wodnego we W. miała miejsce na początku lat 70-tych XX w. Zakładała dalsze kaskady na W., które jednak nie zostały wykonane. Tym niemniej „wskazani pozwani” nie uwzględnili tego faktu w opracowywanych przez siebie i realizowanych planach ochrony przeciwpowodziowej. Konieczność dostosowania planów przeciwpowodziowych do zmienionych warunków przepływu wody oraz do nowych zagrożeń wystąpiła wyraźnie po zimowej powodzi z 1982 r. w P. Nie opracowano jednak takich planów. W kolejnych latach wpływ cofki był coraz bardziej widoczny na odcinku od W. do okolic wodowskazu w K. (zwolnienie biegu nurtu rzeki, nadmierne osadzanie się namułów i rumowiska wleczonego przez rzekę, wypłycanie się dna, powstawianie groźnych zatorów lodowych, śryżowych). Doszły do tego zmiany klimatyczne skutkujące obfitymi opadami, które przeobrażały się w długie fale powodziowe, co przedłużało czas, w ciągu którego wały narażone były na namakanie i rozmycie. W kolejnych latach wysokie stany wód przechodziły w rejonie Ś. na coraz wyższej wysokości oraz w dłuższym czasie. W sposób niepokojący poziom wody zbliżał się do korony wałów, które w 2010 r., na kilku odcinkach, były już za niskie.
„Wskazani pozwani” posiadali wiedzę o zjawisku cofki i jego wpływie na poziom wody podczas dużych wezbrań. Pomimo tego, nie podejmowali żadnych działań w celu przeciwdziałania jego skutkom lub ograniczenia jego zasięgu.
„Wskazani pozwani” skoncentrowali się jedynie na podejmowaniu działań doraźnych, zmierzających do eliminacji bieżącego, realnie już występującego zagrożenia powodziowego w przypadku np. napływu wielkiej wody, czy powstania zatoru lodowego (akcje lodołamania) lub do bieżących napraw po wystąpieniu zagrożenia. Nie przeprowadzali: systematycznego bagrowania, regulacji koryta, opracowania i wdrożenia skutecznych procedur szybkiego przeprowadzania wielkiej wody, likwidacji miejsc zatorogennych. Tym samym nie przygotowali wałów przeciwpowodziowych do nowych warunków, wynikających ze zmian klimatycznych i nowego podejścia do ochrony przyrody (brak siatek zabezpieczających przed zwierzętami, brak przesłon przeciwfiltracyjnych w wałach).
Jedyną nowością, w kontekście ochrony przeciwpowodziowej, było zastosowanie w maju 2010 r., podczas napływu wód wezbraniowych, w ramach eksperymentu, nowego podejścia do przeprowadzenia wielkiej wody przez odcinek od W. do W. Działania te wykonano bez uprzednich badań i planów. Wprawdzie zapobiegło to nałożeniu się na odcinku (…) dwóch fal wielkiej wody – z rzeki N. i z rzeki W., ale były to działania mające na celu ochronę tamy we W. i terenów położonych niżej, tam bowiem oczekiwano skutków podjętych zabiegów. W rejonie (…) nie przygotowano wałów i międzywala na przyjęcie, w dłuższym okresie dwóch, wysokich fal powodziowych. Pomimo uzyskania spłaszczenia fali powodziowej i tak sięgnęła ona rekordowo wysokiego poziomu w międzywalu w rejonie Ś. Działania te wpisywały się jednak w dotychczasowy sposób postępowania „wskazanych pozwanych”. Mianowicie, do reagowania dopiero wtedy, gdy już występuje realne zagrożenie bezpieczeństwa – bez wcześniejszych badań i planów.
Plany ochrony przeciwpowodziowej, które miały powstać do 2007 r., zgodnie ze „Strategią Gospodarki Wodnej” z 2005 r., nie zostały przygotowane. Jako taki nie może być bowiem traktowany „Plan Reagowania Kryzysowego Województwa (…)” z 2008 r., gdyż jego głównym zadaniem było wskazanie organów właściwych w sprawach zarządzania kryzysowego oraz ich zadań i zasad działania w sytuacjach kryzysowych. Dotyczył więc działań, jakie mają być podjęte, w już występującej sytuacji zagrożenia powodziowego, a nie kompleksowych planów ochrony przed powodzią. Natomiast opracowany w styczniu 2010 r. „Plan Operacyjny Ochrony Przed Powodzią Województwa (…)” był spóźniony i nie mógł doprowadzić w krótkim czasie do zniwelowania wieloletnich zaniechań pozwanych. Nie opracowano też przewidzianego w nim planu operacyjnego ochrony przed powodzią. Nie mogło to też nastąpić skutecznie wobec braku badań geotechnicznych oraz badań przepustowości międzywala.
Pozostałe działania „wskazanych pozwanych”, oceniane od czasu powodzi zimowej z 1982 r., były jedynie pracami o zasięgu lokalnym, determinowane bieżącymi, bezpośrednimi zagrożeniami. Nie uwzględniały szybko zachodzących niekorzystnych zmian w międzywalu i korycie rzeki oraz zmian klimatycznych.
Brak było także konsekwentnej realizacji tych planów ochrony przeciwpowodziowej, które zostały już opracowane w oparciu o dawne koncepcje tej ochrony, przewidującej filtrację wody przez wał. Mianowicie, „wskazani pozwani” nie realizowali założeń przyjętych po modernizacji wałów, która została wymuszona powodzią zimową z 1982 r., mającą miejsce w P. (położonym nieco poniżej przedmiotowego wału w Ś.). Wbrew założeniom „Przedsięwzięcia inwestycyjnego Nizina I.-D. odc. V zadanie – projekt techniczny obwałowania rz. W.” mającym zapewnić bezpieczeństwo wałów, w kolejnych latach, nie przeprowadzali systematycznego bagrowania (pogłębiania) koryta, czyli usuwania namułu i naniesionego rumowiska skalnego. Pomimo tego, że w tym projekcie wprost zapisano, że „W razie jednak zaniechania robót pogłębiarskich lub prowadzenia ich w mniejszym zakresie niż ustalono wiosną 1982 r., obecne poziomy wód miarodajnych za kilkanaście lat mogą okazać się za niskie”. Prace bagrownicze, w ocenie Sądu, były realnie możliwe do wykonania, w ramach wieloletnich, systematycznych działań. Dlatego nic nie usprawiedliwia zaniechania tych prac, nieliczenia się ze skutkami i zagrożeniami, które narastały z biegiem lat. Nie stanowi usprawiedliwienia dla bezczynności „wskazanych pozwanych” brak środków finansowych na ten cel. Wbrew ich twierdzeniom pozyskanie odpowiednich funduszy było możliwe, skoro uzyskano je po powodzi z 2010 r. Pozwani nie przedstawili żadnych dowodów świadczących o tym, że przed 2010 r. podejmowali realne kroki w celu pozyskania środków finansowych np. na prace bagrownicze, czy też na bieżącą konserwację wałów. Nienależyte utrzymanie stanu technicznego koryta rzeki poprzez brak bagrowania, a w konsekwencji zaniechania dotyczące regulowania stanu wód lub przepływów w rzece stanowi o naruszeniu obowiązków pozwanego Skarbu Państwa – (…) w W., wynikających z art. 26 pkt 1, 2 i art. 80 pkt 2 Prawa wodnego. Nie zostały bowiem właściwie przeprowadzane zabiegi konserwacyjne w celu: utrzymania w dotychczasowym (zakładanym po modernizacji z 1982 r.) stanie warunków przepływu, a w szczególności przepustowości i poziomu wód w korycie głównym rzeki, stabilności koryta oraz usuwania skutków akumulacji rumowiska. Pozwani SP – (…) w W., Województwo (…) – (…) w W. mieli pełną świadomość tego, że brak prac bagrowniczych powoduje stałe podnoszenie się koryta rzeki i poziomu wysokich wód. Ich przedstawiciele informowali to tych zjawiskach członków Zespołów Zarządzania Kryzysowego oraz Komisji (…) i Porządku Publicznego. Pomimo tego, jedynym działaniem, jakie podjęli przed powodzią z 2010 r., było podniesienie progu poziomu wody o 1 m, warunkującego ogłoszenie stanu alarmu przeciwpowodziowego, tak aby nie zachodziła potrzeba częstego ogłaszania alarmów. Nie miało to więc nic wspólnego z ochroną przeciwpowodziową. Świadczyło o rażących zaniechaniach pozwanych, bo wynikających z ignorowania istniejących zagrożeń.
Na skutek zwolnienia nurtu rzeki w rejonie cofki oraz zaniechania prac bagrowniczych powstawały kolejne wyspy, które porastały wysoką roślinnością i drzewami, były zasiedlane przez zwierzęta, w tym bobry. Brak prac bagrowniczych, wbrew twierdzeniom „wskazanych pozwanych”, miał istotny wpływ na to, jaki będzie poziom wody w korycie w trakcie przepływu wód powodziowych. Im bardziej wypłycało się koryto, tym wyższy był poziom wody przepływającej w międzywalu. Wraz z poziomem wody zwiększało się zagrożenie powodziowe, gdyż konstrukcja wałów zakłada zwężanie się ich przekroju w miarę wysokości. Tym samym występującemu ciśnieniu wody musiały się oprzeć coraz wyższe i cieńsze partie wałów. Pozwoliło to też zwierzętom, zwłaszcza bobrom na swobodny dostęp do wyższej, cieńszej partii wałów i możliwość ich niszczenia budowanymi norami. Pozwani znali te zagrożenia. Także po opadnięciu wezbrania z marca 2010 r., niższego od majowego o ok. 60 cm. Wówczas na wałach pozostały nory bobrowe. Do ich usunięcia przystąpiono jednak dopiero w przeddzień kolejnej powodzi, po ponagleniach licznymi monitami okolicznych mieszkańców. Były to jednak prowizoryczne naprawy. Nie doszło do odbioru technicznego. Tej opieszałości (…) w W. również nic nie usprawiedliwia. Zwłaszcza, że tego rodzaju uszkodzenie wału najprawdopodobniej stało się bezpośrednią przyczyną przerwania wału w dniu 23 maja 2010 r. „Wskazani pozwani” zaniechali wykonania obowiązkowego przeglądu technicznego po wezbraniu z marca 2010 r., choć jego wykonanie mogło zapobiec tragedii. Nie można bowiem wykluczyć, że uszkodzenie konstrukcji wału, które doprowadziło do jego przerwania w maju 2010 r., wystąpiło już podczas wezbrania z marca 2010 r.
Należy podkreślić, że choć w trakcie powodzi z maja 2010 r. woda nie przelała się przez wały, to jednak dosięgła do nich, opierając się o wały. W tym momencie jedynie wały chroniły Dolinę I.-D. przed zalaniem wodami powodziowymi. W chwili, gdy wały przeciwpowodziowe stają się korytem wielkiej wody, istotne dla bezpieczeństwa jest to: jak długo wały mają spełniać tą rolę (przy wałach o starej konstrukcji, zakładającej filtrację przez wał) oraz jaki jest napór wody na poszczególne partie korpusu wału. Im wyżej sięga woda, tym ryzyko rozmycia wału wzrasta. Dlatego, niezwykle istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa jest utrzymywanie założonego w projekcie budowy poziomu koryta rzeki, poprzez bagrowanie. Przy zachowaniu takich wyjściowych parametrów woda: później sięgnęłaby wałów, zaś jej poziom byłby niższy. Tym samym krótszy byłby czas namakania wałów, a napór wody na wały mniejszy. Zaniechanie przez „wskazanych pozwanych” prac mających na celu stworzenie takich warunków, w ocenie Sądu, doprowadziło do przerwania wału w Ś.
Przyjęta przez pozwanych, po 1997 r. „Koncepcja programowo przestrzenna regulacji W. w k.m. 594-601” (dalej „Koncepcja”), jedynie eskalowała zagrożenia wywołane efektem cofki. Mianowicie, zakładała jako „nową koncepcję ukształtowania koryta wielkich wód” – uformowanie i utrzymanie odpowiedniej zabudowy biologicznej, obejmującą: zakrzaczenia o wysokości do 2-3 m na tarasie zalewowym oraz pasy zadrzewień wzdłuż wałów przeciwpowodziowych, jako ochrona wałów (koncentrujących przepływ wielkich wód) oraz nasadzenia lasów i pasów zadrzewień w miejscach nadmiernego poszerzenia międzywala koncentrujących przepływ wielkich wód. W rzeczywistości założony rozmiar roślinności w międzywalu powodował spowolnienie biegu nurtu wysokich wód oraz zatory lodowe, śryżowe. Jak podkreślili biegli z Instytutu (…) w F. roślinność przyspiesza namulanie terenów zalewowych, czyli podnoszenie się ich powierzchni, zmniejsza prędkość przepływu wody powodując duże opory przepływu i zajmuje część przekrojów poprzecznych, co łącznie prowadzi do wzrostu poziomu wody w obszarze jej przepływu.
Przyjęta „Koncepcja” nie była też w pełni i konsekwentnie realizowana. Pozwany Skarb Państwa nie przeprowadził prac zakładanych „Koncepcją” mających na celu regulację nurtu W., po przegranym sporze sądowym dotyczącym budowy ostróg. Zaniechał też budowy kolejnych zapór dolinowych, na skutek sprzeciwu mieszkańców Doliny I.-D. W ocenie Sądu, ten jednak element nie jest elementem ochrony przeciwpowodziowej. Celem zapór dolinowych nie jest bowiem zapobieżenie powstaniu powodzi, a ograniczenie jej skutków poprzez wydzielenie obszaru, który ma być zalany po nadejściu fali powodziowej. Oparcie się w (…) oraz w dalszych działaniach jedynie na dążeniach do ograniczenia skutków powodzi, w żaden sposób nie zmierzało do zapobieżenia samej powodzi na skutek przerwania wałów. Taki zaś główny obowiązek spoczywał na „wskazanych pozwanych”.
W ocenie Sądu „wskazani pozwani” po 1997 r. opierali się na złożeniach „Koncepcji”, ale tylko w takim zakresie, w jakim pozwalała na brak aktywnych działań. Mianowicie, pozwolili na niekontrolowany rozwój flory, a tym samym i fauny w międzywalu, w tym na duży przybór populacji bobrów. Pozwani, hasłem obszar Natura 2000 i rezerwaty przyrody, posługiwali się dla usprawiedliwienia własnej bierności i zaniechań w zakresie ochrony przeciwpowodziowej. Niekontrolowany rozwój populacji bobrów – jak wskazali biegli z Instytutu (…) w F. – przyjął niemalże rozmiary ich hodowli. „Wskazani pozwani” mieli świadomość realnego zagrożenia ze strony populacji bobrów dla bezpieczeństwa wałów np. w informacji o realizacji zadań za 2006 r. (…) w W. podkreślał, że narasta problem zagrożenia bezpieczeństwa powodziowego spowodowanego szkodliwą działalnością bobrów. W opracowaniu z 2005 r. pn. „Analiza dotychczasowych rodzajów i rozmiaru szkód wyrządzanych przez bobry ((…)) oraz stosowanie metod rozwiązywania sytuacji konfliktowych” przygotowanym przez dr A. C. na zamówienie Ministra Środowiska podkreślono konieczność prewencyjnej ochrony wałów przed działalnością bobrów oraz wskazano jej metody. Postulaty te nie zostały jednak wdrożone w rejonie D. I. – D.; nawet w zakresie konieczności utrzymania niskiej roślinności na wałach, zapobiegającej kolonizacji wałów przez bobry. Przeciwnie, po 2005 r. pozwani zmniejszyli liczbę koszeń wałów i rowów z dwóch do jednego rocznie. Nie były też przycinane krzewy oraz wycinane drzewa przy stopie wału. Jednocześnie całkowicie zaniechano nawożenia trawy na wale w miejscach o zbyt niskim jej poroście, co skutkowało dalszym ograniczeniem porostu oraz groźbą uszkodzeniem korpusu wału przez wody opadowe. Corocznie w protokołach przeglądów technicznych podnoszono konieczność przeprowadzenia tych prac i zabiegów konserwacyjnych, w większości bezskutecznie. Dopiero po powodzi 2010 r. zaczęto stosować siatki ochronne na odwodnej stronie wałów w Ś. Pozyskano środki nie tylko na te prace, ale też na nawozy.
Zaniedbania pozwanego Skarbu Państwa – (…) w W. w postaci braku zapewnienia swobodnego spływu wód powodziowych oraz lodów i śryżu na skutek niewłaściwego stanu miedzywala (utrudnienia spowodowane nadmiernym porostem drzew i krzewów, powstawaniem wysp, wypłycanie koryta) stanowi naruszenie art. 26 pkt 4 Prawa wodnego.
W ocenie Sądu, zadania „wskazanych pozwanych”, w zakresie ochrony przyrody, nie polegały na statycznym trzymaniu się dotychczasowych schematów postępowania, które mogły być wystarczające w latach 80-tych XXw oraz zasady nieingerencji w faunę i florę przyjętej w „Koncepcji” z 1997 r. „Wskazani pozwani” powinni aktywnie kształtować stan międzywala, bez usprawiedliwiania swojej bezczynności przewidywanymi trudnościami i sprzeciwem organizacji ekologicznych. Zostały bowiem nałożone na nich zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa powszechnego – w ramach ochrony przeciwpowodziowej, której nie wyłączają wymogi związane z ochroną przyrody. Do tego bowiem sprowadza się konstytucyjna zasada zrównoważonego rozwoju, powtórzona w Prawie wodnym. Zaniechania pozwanych związane z koniecznością przestrzegania zasady zrównoważonego rozwoju były głównym zaniechaniem „wskazanych pozwanych”. Dalsze zaniechania stanowiły jedynie konsekwencję jej niedochowania.
Także w kolejnych latach „wskazani pozwani” nie podjęli żadnych kompleksowych działań mających na celu ograniczenie nowych, realnie występujących zagrożeń. Nie opracowali aktualnych planów ochrony przeciwpowodziowej, dostosowanych do występujących zagrożeń. Dopiero po powodzi z 2010 r. zaczęto przygotowywać nowe, wielopłaszczyznowe plany i opracowania. Nadto, zaczęto je wprowadzać w życie np. poprzez budowanie przesłon przeciwfiltracyjnych w wałach, zakładanie siatek ochronnych na stronie odwodnej wałów, kilkuletnie prace bagrownicze, wycinanie drzew w międzywalu, stosowanie nawozów na porost traw na wale.
Przepisy Konstytucji RP i Prawa wodnego nakładały na „wskazanych pozwanych” obowiązek aktywnych działań i współpracy w celu ochrony przeciwpowodziowej. Pozwani natomiast ograniczyli się do doraźnych, lokalnych działań np. w sytuacji już występującego bezpośredniego zagrożenia powodzią. Brak aktualnych planów ochrony przeciwpowodziowej regionu wodnego było naruszeniem art. 79 ust. 1 Prawa wodnego. Nadto, w stosunku do pozwanego Skarbu Państwa – Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. było zaniechaniem obowiązków nałożonych art. 92 ust. 3 pkt 5 i 6 Prawa wodnego związanych z obowiązkiem opracowania: studiów ochrony przeciwpowodziowej w rejonie wodnym oraz projektów planów ochrony przeciwpowodziowej regionu wodnego. W celu ich opracowania (…) nie wykonywał też analiz przepustowości międzywala, co powinno być – zgodnie z opinią biegłych z Instytutu (…) w F. – podstawowym kanonem postępowania służącego zachowaniu bezpieczeństwa powodziowego. Natomiast, w stosunku Skarbu Państwa – Wojewody (…), brak planów operacyjnych ochrony przed powodzią, stanowiło naruszenie art. 22 pkt 2 i 3 ustawy o wojewodzie i administracji rządowej.
Pozwany Skarb Państwa – Wojewoda (…), (…) w W. zaniechał też właściwej realizacji obowiązków wynikających z art. 92 ust. 3 pkt 7 Prawa wodnego oraz art. 22 pkt 2 i 3 ustawy o wojewodzie i administracji rządowej – w zakresie koordynacji działań organów administracji rządowej i samorządowej, związanych z ochroną przed powodzią w rejonie wodnym, zapobiegania klęskom żywiołowym. Koordynacja odbywała się bowiem jedynie w sytuacji występowania bieżącego zagrożenia powodziowego.
Pozwany Województwo (…) – (…) w W. nie podjął żadnych działań w celu dostosowania konstrukcji wałów do aktualnych zagrożeń. Wały na wysokości Doliny I. – D. chronią niżej położoną Dolinę przed zalaniem wodami rzeki W. W tym miejscu wały stanowią koryto wielkiej wody. Ich przerwanie nieuchronnie prowadzi do zalania Doliny. Dlatego stan i konstrukcja wałów winna odpowiadać aktualnym potrzebom, a nie zagrożeniom, które występowały w II połowie XX w. Wały zakładające drenaż wody przez wał na zawale, czyli wały starego typu, nie zapewniają obecnie bezpieczeństwa przy przechodzeniu długiej fali powodziowej. Wprawdzie w 2007 r. przeprowadzono modernizację krótkiego odcinka wałów w Ś., poprzez niewielką zmianę położenia wału oraz wbudowanie przesłony przeciwfiltracyjnej, uniemożliwiającej filtrację wody; to jak pokazał dalszy rozwój wypadków, odcinek ten okazał się za krótki. W maju 2010 r. na styku starego i zmodernizowanego odcinka doszło do przebić wody przez podstawę wału, w bliskiej odległości od miejsca przerwania wału. Należy więc skłonić się za przyjęciem tezy, że te prace modernizacyjne nie były w pełni przemyślane i adekwatne do potrzeb. W ocenie Sądu, była to konsekwencja kolejnego zaniechania pozwanego Województwa (…), w postaci braku badań technicznych wałów i gruntu pod wałem. Te powinny być przeprowadzane w ramach przeglądów technicznych, co pięć lat. Natomiast wykonywane przeglądy roczne były tylko wizualne. Nie mogły, więc dać miarodajnych informacji o stanie technicznym wałów. Podobnie, jak przeglądy błędnie określane jako pięcioletnie.
Zaniechania w zakresie budowy oraz właściwego utrzymywania wałów przeciwpowodziowych stanowiły naruszenia pozwanego Województwa (…) – (…) w W. jego kompetencji wynikających z art. 80 pkt 1 i 4 w zw. z art. 75 Prawa wodnego w zw. z przytoczonymi wyżej przepisami rozporządzenia Ministra Środowiska Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 20 grudnia 1996 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane gospodarki wodnej i ich usytuowanie oraz rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 20 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle hydrotechniczne i ich usytuowanie. Mianowicie wały zbudowano na przedmiotowym odcinku bez wykonania koniecznych badań gruntu (badań geologiczno-inżynierskich, geotechnicznych), związanych też z przeglądami pięcioletnimi. Stanowiło to rażące uchybienie z uwagi na istnienie na tym odcinku starorzecza. Skutkowało to zbudowaniem niektórych odcinków wału w miejscu starorzecza, co realnie zagroziło stateczności wału, jego trwałości i bezpieczeństwu podczas użytkowania. Badania geotechniczne wykonane po 1982 r. w ramach popowodziowych prac modernizacyjnych w ramach zadania pn. „Modernizacja obwałowań na odcinku od D. do R. odcinek V zad. I”, wykonane w latach 1984-1985 r. objęły tylko naprawiany odcinek wałów. Stwierdzały, że technologia zabudowy starorzecza na tym odcinku jest właściwa. Jednakże na innych odcinkach wału Doliny I. – D. ocena ich stanu technicznego była negatywna. Badania z 1988 r. odcinka K.-P., modernizowanego w latach 60-70 tych XX w. informowały, że docinek ten nie odpowiada w pełni wymogom stawianym tego typu budowlom. O niewłaściwym przygotowaniu starorzecza do poprowadzenia przez jego teren wałów przeciwpowodziowych świadczą przebicia hydrauliczne występujące m.in. w 2006 r. oraz w 2010 r. w rejonie Ś. Ostatnie prace modernizacyjne, tego odcinka, zakończone w 2007 r., wobec braku kompleksowych badań geotechnicznych gruntu, nie wyeliminowały tego zagrożenia. W maju 2010 r. doszło do kolejnych groźnych przebić hydraulicznych na styku nowego i starego odcinka wału, w miejscu starorzecza, którego dokładny przebieg nie został uprzednio wyznaczony. Nie pozwala to więc na uznanie, że dokonana budowa i modernizacja zostały przeprowadzone prawidłowo, gdyż zagrożenie, którego źródłem jest starorzecze nie zostało wyeliminowane.
Nadto, w toku użytkowania wałów w rejonie cofkowym zbiornika (…) nie przeprowadzono żadnych prac modernizacyjnych w celu zlikwidowania miejsc zatorogennych, w tym w rejonie Ś. Tu też powstał zator lodowy w marcu 2010 r. Nie zrealizowano też nakazu takiego ukształtowania zbiornika wodnego W. i strefy zasięgu cofki, aby poprzez zastosowanie odpowiednich rozwiązań technicznych ograniczyć ilość nanoszonego rumowiska. Wprawdzie przewidziano usuwanie powstałych odkładów poprzez systematyczne bagrowanie, ale te prace zostały zaniechane przez pozwanych reprezentujących Skarb Państwa około 1985 r. Kolejnym zaniechaniem pozwanych był całkowity brak badań wałów, zwłaszcza w zakresie: stateczności skarp, gradientów ciśnień filtracyjnych i możliwości przebicia lub sufozji, chłonności i wydajności drenaży. Do początku 2010 r. nie były zakładane żadne urządzenia kontrolno-pomiarowe na wałach, zwłaszcza w rejonach zwiększonego zagrożenia np. starorzecza. Dopiero przed powodzią z 2010 r. zostały założone pizometry, które miały pozwolić na uzyskanie danych o poziomie swobodnego zwierciadła wody w warstwach wodonośnych. Do powodzi z maja 2010 r. nie udało się tych danych zgromadzić i opracować oraz wyciągnąć właściwych wniosków.
Brak koniecznych pomiarów i obserwacji, zgodnych z Prawem budowlanym, uniemożliwiał prawidłową ocenę stanu technicznego bezpieczeństwa wałów oraz gruntu, na którym zostały posadowione. Tym samym wszelkie twierdzenia pozwanego Województwa (…), co do tego, że stan wałów był dobry, zawarte w przeglądach okresowych, opartych na ocenie wizualnej, są nieuzasadnione. Przeczą temu kolejne stany zagrożenia bezpieczeństwa, podczas kolejnych wezbrań wody oraz wykonywane prace modernizacyjne, zwłaszcza w rejonie Ś., czyli rzeczywisty stan, który przejawiał się m.in. w:
– odchyleniach istniejących przekrojów wałów od projektowanych, w dużej części wałów (co wykazały pomiary wykonane po powodzi);
– występowaniu przebić filtracyjnych przez podstawę wału, w czasie kolejnych wezbrań m.in. na obszarze starorzecza w bliskim rejonie wyrwy w Ś.;
– początkowym pozostawieniu siedliska w Ś., po modernizacji wałów po 1982 r. oraz dopuszczenie, w związku z tym faktem, do zmniejszenia podstawy wału od strony odwodnej.
Nie można tej bierności ” wskazanych pozwanych” rozpatrywać tylko na płaszczyźnie braku środków finansowych na zabezpieczenie Doliny I.-D. przed kolejnym zagrożeniem powodziowym; skoro pozwani po wezbraniu z marca 2010 r. nawet nie przystąpili do wykonania obowiązkowego przeglądu technicznego. Województwo (…) zaniechało realizacji obowiązków wynikających z art. 72 ust. 3 Prawa wodnego w zakresie uzgadniania współfinansowania urządzeń melioracji wodnych podstawowych z publicznych środków wspólnotowych lub innych środków publicznych. Brak koniecznych środków finansowych na wskazane cele przed powodzią z maja 2010 r. była okolicznością niesporną w sprawie. Fakt, że po powodzi zostały one pozyskane dowodzi tego, że nie było obiektywnych przeszkód ku temu, aby je uzyskać także wcześniej, w rozmiarze pozwalającym na skuteczną ochronę przeciwpowodziową.
Tym samym, w ocenie Sądu, „wskazani pozwani” nie podjęli odpowiednich działań, w ramach przysługujących im kompetencji, które oceniając racjonalnie, mogły być oczekiwane, aby uniknąć ryzyka powodzi.
Reasumując: zaniechania pozwanych Skarbu Państwa – Wojewody (…), Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. oraz Województwa (…) – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w W. dotykały fundamentalnych konstytucyjnych praw i wolności, jak: bezpieczeństwo publiczne (bezpieczeństwo przeciwpowodziowe), ochrona środowiska oraz zasady ich zrównoważonego rozwoju (art. 5 Konstytucji RP). Dlatego naruszenia prawa miały charakter istotny. Były bezprawne, w rozumieniu art. 417 § 1 k.c. Spełniona została więc pierwsza z przesłanek odpowiedzialności tych pozwanych.
Nie ulega też wątpliwości Sądu, że zarówno powódka, jak i członkowie grupy odnieśli szkodę w następstwie zalania wodami powodziowymi Doliny I.-D. Doszło bowiem do zniszczenia lub uszkodzenia ich nieruchomości lub ruchomości. Pozwani nie zakwestionowali dokumentów przedstawionych na tą okoliczność przez powódkę i członków grupy, co do zasady. Podważali jedynie twierdzenia dotyczące wysokości szkody. Ta jednak kwestia nie stanowiła przedmiotu niniejszego postępowania. Dlatego, Sąd nie dokonywał ustaleń, co do wysokości szkody doznanej przez każdego z członków grupy.
W ocenie Sądu zachodzi też adekwatny związek przyczynowy pomiędzy opisanymi zaniechaniami przy wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych, a szkodą doznaną przez powódkę i członków grupy. Nie doszłoby do zniszczeń majątku należącego do powódki oraz członków grupy, gdyby nie zalanie Doliny I.-D. wodami powodziowymi (art. 361 § k.c.).
Powódka, wykazała istnienie interesu prawnego w żądaniu ustalenia przez Sąd bezprawności zaniechań pozwanych, w rozumieniu art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 189 k.c. W orzecznictwie przyjmuje się mianowicie, że w sytuacjach, w których z naruszonego stosunku prawnego wypływa lub może wypłynąć jeszcze więcej roszczeń, powództwo o ustalenie tego stosunku prawnego może leżeć w interesie prawnym powoda, np. w przypadku odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym (tak też orz. SN z 17 kwietnia 1970 r., III PZP 34/69, OSNCP 1970, Nr 12, poz. 217).
Z uwagi na powyższe Sąd ustalił, że pozwani Skarb Państwa – Wojewoda (…), Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie oraz Województwo (…) (następcy prawni: Skarbu Państwa – Wojewody (…), Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w W. oraz Województwa (…) – Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w W.) ponoszą solidarną odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy, wynikającą z czynu niedozwolonego pozwanych, polegającego na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na obszarze właściwości pozwanych, które to zaniedbania łącznie doprowadziły do przerwania wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż lewego brzegu rzeki W., k.m. W. 611, w miejscowości Ś., w gminie S., w powiecie (…), w województwie (…), w dniu 23 maja 2010 r., i następnie dwukrotnego zalania, w maju i czerwcu 2010 r., obszaru położonego po lewej stronie W. w rejonie Doliny I. – D.; na mocy art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 189 k.c. w zw. z art. 441 § 1 k.c. w zw. z art. 1 i art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.
Z uwagi na powyższe Sąd orzekł jak w sentencji.
O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na mocy art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.
Powódka wskazała skorygowaną wartość przedmiotu sporu w wysokości 566.946 zł (k. 3293); przy łącznej wartości roszczeń członków grupy w wysokości 15.874.486,24 zł (k. 3514-3515).
Powódka poniosła koszty sądowe w łącznej wysokości 10.666 zł, w tym:
– opłatę tymczasową od pozwu w wysokości 5.000 zł (k. 2220); przy pierwotnie wskazanej wartości przedmiotu sporu w kwocie 580.537 zł (k. 2719; załącznik nr 103 do pozwu);
– zaliczkę na poczet ogłoszeń w prasie w wysokości 320 zł (k. 3233, 3242, 3247). Następnie wniosła dopłatę w kwocie 398,32 zł (k. 3266, 3201), która nie została wydatkowana;
– zaliczkę na poczet dowodu z opinii instytutu w wysokości 5.000 zł (k. 5931), która została przeznaczona na poczet wynagrodzenia instytutu (k. 10938);
– opłatę od zażalenia na postanowienie z dnia 31 lipca 2012 r. (zobowiązanie do złożenia kaucji) w kwocie 173 zł (k. 2582). Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 30 listopada 2012 r. uchylił zaskarżone postanowienie do ponownego rozpoznania, pozostawiając Sądowi Okręgowemu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego (k. 2266). Następnie powódka uiściła opłatę od zażalenia na postanowienie z dnia 11 grudnia 2014 r. (zobowiązanie do złożenia kaucji) w kwocie 173 zł (k. 3558-3574). Jednakże jej zażalenie (k. 3559) zostało oddalone (k. 3600).
Nadto, powódka złożyła do depozytu sądowego kwotę 43.200 zł tytułem kaucji na zabezpieczenie kosztów zastępstwa procesowego pozwanego, zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego z dnia 11 grudnia 2014 r., (3552-3554v, postanowienie SA k. 3600; k. 3613, 3618).
Pozwani wnieśli zażalenia na postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym (k. 3171), uiszczając opłaty w kwotach po 1.000 zł. Ich zażalenia zostały oddalone.
W toku procesu Skarb Państwa – Sąd Okręgowy w Płocku tymczasowo poniósł wydatki w łącznej wysokości 52.912,75 zł, w tym;
– 50 zł – z tytułu kosztów stawiennictwa świadka (k. 7546);
– 52.000 zł – z tytułu wynagrodzenia Instytutu (k. 10938; z łącznej kwoty 57.000 zł);
– 464,43 zł – z tytułu wynagrodzenia Instytutu (k. 11131 pkt 4 – ustna opinia uzupełniająca);
– 398,32 zł – z tytułu ogłoszeń w prasie (k. 3272-3274).
Tym samym opłata z tytułu ogłoszeń została poniesiona:
– w wysokości 398,32 zł tymczasowo przez Skarb Państwa – Sąd Okręgowy w Płocku (k. 3272-3274);
– w wysokości 320 zł – przez powódkę z uiszczonej zaliczki.
Każda ze stron była reprezentowana w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika. Z tego tytułu strony domagały się zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej. W ocenie Sądu, taka wysokość wynagrodzenia jest uzasadniona wysokim stopniem skomplikowania sprawy, obszernością materiału dowodowego, ilością podejmowanych czynności procesowych. Ta kwestia nie była sporna pomiędzy stronami.
Z uwagi na powyższe:
Sąd ustalił opłatę sądową od powództwa o ustalenie na kwotę 5.000 zł; na mocy art. 15 ust. 3 u.k.s.c. mając na względzie społeczną doniosłość rozstrzygnięcia i stopień zawiłości sprawy.
Wobec oddalenia powództwa skierowanego przeciwko pozwanemu Powiatowi P., Sąd na jego rzecz zasądził od powódki kwotę 44.217 zł tytułem kosztów procesu (w tym: 43.200 zł – tytułem kosztów zastępstwa procesowego, na mocy § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002.163.1348), 17 zł – tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 1.000 zł – tytułem opłaty od zażalenia).
Pozwani Skarbu Państwa – Wojewoda (…), Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie oraz Województwo (…) przegrali proces, dlatego Sąd:
– zasądził od nich solidarnie na rzecz powódki W. S. (1) kwotę 53.883 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (w tym: 10.666 zł – tytułem poniesionych kosztów sądowych, 17 zł – tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 43.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, na mocy § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002.163.1348);
– nakazał pobrać od nich solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Płocku kwotę 52.912,75 zł tytułem zwrotu tymczasowo poniesionych wydatków.