Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie Wydział I Cywilny z dnia 13 lipca 2016 r.
I ACz 1112/16

  1. Instytucja zabezpieczenia kosztów procesu w postępowaniu grupowym ma charakter fakultatywny, a jej zastosowanie zależy od oceny przez sąd okoliczności konkretnej sprawy.
  2. Kwestia potrzeby zabezpieczenia interesów pozwanego zagrożonych nieuzasadnionymi powództwami poprzez zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu na początkowym etapie procesu nie powinna prowadzić do tworzenia dodatkowych finansowych przeszkód w realizacji prawa do sądu. Jest tak szczególnie wówczas, gdy postawa powoda nie uprawdopodabnia uchylania się od zwrotu kosztów, a jego sytuacja majątkowa nie stwarza niebezpieczeństwa niemożności uzyskania zaspokojenia.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:           SSA Katarzyna Polańska-Farion (spr.)

Sędziowie:                      SSA Zbigniew Cendrowski, SSA Dorota Markiewicz

po rozpoznaniu w dniu 13 lipca 2016 r. w Warszawie na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa Miejskiego Rzecznika Konsumentów w O. przeciwko Bankowi (…) spółce akcyjnej z siedzibą w W. o ustalenie, na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 21 marca 2016 r., sygn. akt I C 1281/15,

postanawia:

oddalić zażalenie.

 

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 21 marca 2016 r. Sąd Okręgowy oddalił wniosek pozwanego Banku (…) S.A. z siedzibą w W. o zobowiązanie Miejskiego Rzecznika Konsumentów w O. do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu.

Sąd ten zaznaczył, że pozwany przeciwko wnioskowanemu złożeniu kaucji w kwocie 1.048.323,96 zł przemawiało nieuprawdopodobnienie oczywistej bezzasadności roszczenia lub też tego, że nosi ono cechy „pieniactwa procesowego”, jak również nieuprawdopodobnienie, że bez złożenia kaucji utrudniona może okazać się egzekucja kosztów procesu. Sąd podkreślił przy tym, że wydatki miejskiego rzecznika konsumentów finansowane są z budżetu miasta, a poza tym porozumienie zawarte przez reprezentanta grupy z pełnomocnikiem obligowało poszczególnych członków grupy do wpłacenia środków niezbędnych do pokrycia ewentualnego roszczenia o zwrot kosztów procesu.

Pozwany złożył zażalenie na powyższe postanowienie i zarzucił naruszenie art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U.2010.7.44 z dnia 2010.01.18, dalej: „u.d.p.g.”), art. 8 ust. 1 w zw. art. 4 ust. 2 w zw. z art. 24 ust. 1 u.d.p.g. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 w zw. z art. 361 k.p.c. oraz art. 24 ust 1 u.d.p.g..

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i uwzględnienia wniosku ewentualnie o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji, z obciążeniem powoda kosztami postępowania zażaleniowego.

W odpowiedzi na zażalenie powód wniósł o jego oddalenie i obciążenie pozwanego kosztami postępowania zażaleniowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Przyznając pozwanemu uprawnienie do wnioskowania o złożenie kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu w postępowaniu grupowym ustawodawca nie określił przesłanek orzekania w tym przedmiocie. W uzasadnieniu projektu ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (druk sejmowy nr 1829) wskazano, że powództwo grupowe jest silnym elementem nacisku na pozwanego, który w związku z jego wytoczeniem często jest stawiany pod pręgierzem opinii publicznej, musi także zarezerwować niekiedy znaczne sumy dla zapewnienia sobie możliwości skutecznej obrony swoich praw. Dostrzegając niebezpieczeństwa płynące z ewentualności nadużycia instytucji postępowania grupowego przewidziano możliwość zabezpieczenia kosztów postępowania w drodze kaucji, podkreślając jednocześnie podobieństwo tego rozwiązania do instytucji kaucji aktorycznej z art. 1119 k.p.c., której wniesienie jest zazwyczaj uzależnione jedynie od złożenia stosownego żądania przez pozwanego.

Nie sposób jednak nie zauważyć, że samo złożenie wniosku przez pozwanego w rozważanym przypadku nie jest wiążące. Instytucja zabezpieczenia kosztów procesu w postępowaniu grupowym ma bowiem charakter fakultatywny, a jej zastosowanie zależy od oceny przez sąd okoliczności konkretnej sprawy. Uwzględniając ratio legis przepisu słusznie podkreśla się w orzecznictwie potrzebę zabezpieczenia interesów pozwanego zagrożonych nieuzasadnionymi powództwami, ale analiza przeprowadzana w tej mierze na początkowym etapie procesu z natury rzeczy ma ograniczony wymiar i nie powinna prowadzić do tworzenia dodatkowych finansowych przeszkód w realizacji prawa do sądu. Jest tak szczególnie wówczas, gdy postawa powoda nie uprawdopodabnia uchylania się od zwrotu kosztów, a jego sytuacja majątkowa nie stwarza niebezpieczeństwa niemożności uzyskania zaspokojenia.

W niniejszej sprawie nie bez racji powód zwrócił uwagę na dostateczne zabezpieczenie kosztów w ich uwiarygodnionym obecnie zakresie. Po pierwsze, z treści § 2 umowy zawartej pomiędzy reprezentantem grupy a pełnomocnikiem procesowym wynika zgromadzenie środków na niezbędne koszty. Po drugie, choć powodem jest rzecznik konsumentów, a nie jednostka właściwego samorządu terytorialnego, to działalność rzecznika, jako pracownika samorządowego realizującego zadania samorządu w zakresie ochrony praw konsumentów (por. art. 39 ust. 1 i art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów – Dz. U. Nr 50, poz. 331 z późn. zm.), finansowana jest właśnie przez samorząd. Kwestia zatem stanu majątkowego i dochodowego osoby fizycznej sprawującej funkcję rzecznika nie może mieć znaczenia istotnego. Po trzecie, opisywane we wniosku przyszłe koszty tylko w niewielkim stopniu zostały uprawdopodobnione (wynagrodzenie pełnomocnika, wydatki na opinie biegłych). Pozwany już w odpowiedzi na pozew sformułował wnioski o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lub instytutu badawczego, precyzując jednoczenie tezę dowodową. Nie sposób w tej sytuacji uznać, aby koszty powołanych w zażaleniu prywatnych ekspertyz stanowiły wydatek celowy w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c., niezależnie od oceny znaczenia tego rodzaju dokumentów. Brak również podstaw do wyodrębnienia osobnej kategorii kosztów obsługi administracyjnej, w tym pomocy asystenckiej i sekretarskiej, w sytuacji gdy znaczny nakład pracy związany z niniejszą sprawą, wynikający również z liczby i objętości dokumentów, został już uwzględniony przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia pełnomocnika. Na obecnym etapie postępowania nie zostały również uzasadnione koszty pobrania oryginalnej dokumentacji, które sam pozwany określa jedynie jako możliwe.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił zażalenie.

O kosztach postępowania zażaleniowego rozstrzygnie sąd I instancji stosownie do art. 108 § 1 k.p.c.