Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: SSA Małgorzata Kuracka
Sędziowie: SSA Małgorzata Borkowska, SSA Marek Kolasiński (spr.)
po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2017 r. w Warszawie na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Urzędzie Miasta S. przeciwko (…) Towarzystwo Ubezpieczeń (…) S.A. z siedzibą w W. (uprzednio: (…) Towarzystwo Ubezpieczeń S.A z siedzibą w W.) o zapłatę ewentualnie o ustalenie,
na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 4 listopada 2016 r., sygn. akt III C 62/14,
postanawia:
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 4 listopada 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w punkcie pierwszym sentencji postanowił rozpoznać niniejszą sprawę z powództwa Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Urzędzie Miasta S. przeciwko (…) Towarzystwo Ubezpieczeń (…) S.A. z siedzibą w W. (uprzednio: (…) Towarzystwo Ubezpieczeń S.A z siedzibą w W.) o zapłatę ewentualnie o ustalenie w postępowaniu grupowym; zaś w punkcie drugim sentencji oddalił wniosek pozwanego o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu.
W ocenie Sądu pierwszej instancji zostały spełnione wszystkie przesłanki dopuszczalności rozpoznania pozwu w postępowaniu grupowym, sformułowane w ustawie z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym („u.d.p.g.”). W kwestii zaś wniosku pozwanego o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu, Sąd Okręgowy uznał, iż materiał przedstawiony w sprawie nie pozwala na przyjęcie, że powództwo jest oczywiście bezzasadne, a tym bardziej, że ma choćby pozór pieniactwa. Jednocześnie Sąd Okręgowy nie podzielił obaw pozwanego, iż w przypadku ewentualnego zasądzenia kosztów procesu na jego rzecz, egzekucja tych kosztów będzie utrudniona (k. 23311; k. 26586 i n.).
Pozwany od powyższego postanowienia wniósł zażalenie, zaskarżając je w całości.
Przedmiotowemu orzeczeniu skarżący zarzucił naruszenie:
Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia w zakresie rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym przez odrzucenie pozwu z uwagi na niedopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia w zakresie rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym oraz przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania z uwagi na konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości w celu ustalenia, czy wszyscy członkowie grupy zawierali umowy jako konsumenci.
Na wypadek zaś oddalenia zażalenia w przedmiocie rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym lub uchylenia postanowienia w tym zakresie i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia w przedmiocie kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu przez zobowiązanie powoda do złożenia kaucji w wysokości 46.506,05 zł w terminie 2 miesięcy pod rygorem odrzucenia pozwu.
Jednocześnie pozwany wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k. 26608 i n.).
W odpowiedzi na zażalenie powód wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k. 26645 i n.).
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego ponowna analiza okoliczności niniejszej sprawy pozwala uznać, że zaskarżone orzeczenie odpowiada prawu.
Odnosząc się szczegółowo do zarzutów zażalenia, na wstępie jako trafne należało ocenić stanowisko Sądu pierwszej instancji co do tego, że w niniejszej sprawie zostały spełnione ustawowe warunki dopuszczalności powództwa grupowego, a dotyczące jednorodzajowości roszczeń członków grupy oraz tożsamości podstawy faktycznej roszczeń członków grupy w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.p.g.
Zgodnie z powołanym wyżej przepisem postępowanie grupowe to postępowanie cywilne w sprawach, w których dochodzone są roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej.
W doktrynie przyjmuje się, że ocena jednorodzajowości roszczeń członków grupy winna polegać na badaniu treści żądań pozwu oraz oświadczeń członków o przystąpieniu do grupy (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Warszawa, 2010). Przesłankę jednorodzajowości roszczeń należy przy tym rozumieć w ten sposób, że żądania z nich wynikające są wspólne dla wszystkich członków grupy. Powództwo musi obejmować zatem żądanie udzielenia ochrony prawnej w ten sam sposób dla wszystkich członków grupy (zob. postanowienie Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 6 maja 2011 roku, II C 1693/10).
Warto również zaznaczyć, iż w postępowaniu grupowym mogą być dochodzone jednorodzajowe roszczenia, mające źródło w jednego rodzaju stosunku prawnym, nawet wówczas gdyby wynikały z niego różne roszczenia materialnoprawne.
Jednorodzajowość roszczeń, o których mowa w art. 1 ust. 1 u.d.p.g., należy przy tym oceniać w świetle przesłanki jednakowej podstawy faktycznej. Roszczenia oparte na jednakowej podstawie faktycznej to z kolei roszczenia, których podstawę stanowi taka sama podstawa faktyczna (przesłanka sensu stricto) lub roszczenia, których istotne okoliczności faktyczne są wspólne (przesłanka sensu largo) (tak też zob. M. Sieradzka, Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, wyd. 2, Warszawa, 2015, s. 70 i n.).
Wskazać w tym miejscu również należy, iż istotą postępowania grupowego jest skumulowanie roszczeń wielu osób (podmiotów) w jednym postępowaniu. Taka kumulacja jest uzasadniona z uwagi na ekonomikę postępowania oraz niecelowość prowadzenia wielu podobnych spraw. Dlatego zdaniem Sądu Apelacyjnego orzekającego w niniejszej sprawie celowe jest dokonywanie interpretacji jednorodzajowości roszczeń właśnie przy uwzględnieniu celów postępowania grupowego. Zbyt wąska, czy też ścisła interpretacja przesłanki jednorodzajowości roszczeń w praktyce wpłynęłaby bowiem na ograniczenie dopuszczalności postępowania grupowego (tak też M. Sieradzka, Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, wyd. 2, Warszawa, 2015, s. 69).
Uwzględniając powyższe, w ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma racji skarżący wskazując, że wskutek rozszerzenia przez reprezentanta grupy powództwa i zgłoszenia obok pierwotnego roszczenia o zapłatę, także roszczenia ewentualnego o ustalenie (a ściślej o ustalenie odpowiedzialności pozwanego wobec każdego z członków grupy z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, polegającej na obowiązku zwrotu przez pozwanego każdemu z członków grupy różnicy pomiędzy wartością jego rachunku po rozwiązaniu jego umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, a kwotą wypłaconą członkowi grupy w związku z rozwiązaniem tej umowy ubezpieczenia – por. pismo rozszerzające powództwo – k. 22805 i n.), przedmiotem niniejszego postępowania są odmienne rodzajowo roszczenia poszczególnych członków grupy.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego taka konstrukcja pozwu grupowego jest dozwolona i nie prowadzi do obejścia przepisów ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Przede wszystkim podkreślić bowiem należy, iż przepisy ww. ustawy nie wykluczają takiego sposobu sformułowania żądania w postępowaniu grupowym. Z art. 1 ust. 1 u.d.p.g. wynika wyłącznie wymóg, aby roszczenia członków grupy dochodzone w ramach danego żądania wskazanego w pozwie były roszczeniami jednego rodzaju, nie zaś aby wszystkie, odrębnie zgłaszane przez powoda żądania pozwu, były żądaniami tego samego rodzaju. Taka wykładnia art. 1 ust 1 u.d.p.g. została zaakceptowana zarówno w doktrynie, jak i w judykaturze (por. choćby postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 września 2015 r., sygn. akt VI ACz 1012/15).
Skoro zatem w niniejszej sprawie powód dochodzi wobec wszystkich członków grupy zarówno roszczeń pieniężnych, jak i roszczeń ewentualnych o ustalenie, oznacza to zatem, że w ramach każdego z żądań pozwu powód dochodzi roszczeń tego samego rodzaju. W tym stanie rzeczy istnieją pełne podstawy do uznania, że w stosunku do każdego z żądań pozwu (głównego oraz ewentualnego) została spełniona przesłanka jednorodzajowości roszczeń, o której stanowi art. 1 ust 1 u.d.p.g., a zarzut zażalenia w tym zakresie jest pozbawiony podstaw.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela również stanowisko Sądu pierwszej instancji co do uznania, że w niniejszej sprawie zachodzi tożsamość podstawy faktycznej ww. roszczeń członków grupy, tj. że istotne okoliczności faktyczne, uzasadniające żądania są wspólne dla członków grupy. Podkreślić należy, iż powyższą „wspólność” należy rozumieć szeroko. Jak wskazuje się bowiem w doktrynie, wymóg tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej powództwa oznacza, iż podstawę faktyczną powództwa nie muszą stanowić tożsame okoliczności, a za wystarczające należy uznać istotne podobieństwo (zob. M. Sieradzka, Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, wyd. 2, Warszawa, 2015, s. 76). Wbrew twierdzeniom skarżącego, powód wyszczególnił przy tym zespół okoliczności faktycznych uzasadniających żądania, wspólne dla wszystkich członków grupy, wskazując, że:
Wbrew twierdzeniom skarżącego, zdaniem Sądu Apelacyjnego zespół powyższych okoliczności stanowi wystarczającą podstawę do uznania, że wszystkie roszczenia objęte pozwem grupowym oparte są na tożsamej podstawie faktycznej. W tak zarysowanej sytuacji faktycznej wspólnej dla wszystkich członków grupy nie budzi bowiem wątpliwości, że celem pozwu jest zakwestionowanie samego mechanizmu naliczania i wypłaty wartości wykupu (świadczenia wykupu), których skutki zgodnie z twierdzeniem pozwu są ze swej istoty identyczne wobec wszystkich członków grupy. W przedstawionym wyżej stanie faktycznym powód zarzuca, że kwestionowane postanowienia, zawarte w każdym OWU, stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą członków grupy. Powód twierdzi, że kwoty zatrzymane przez pozwanego w oparciu o ww. kwestionowane postanowienia wzorca stanowią nienależne świadczenie i podlegają zwrotowi (por. k. 26650).
W kontekście powyższego zdaniem Sądu Apelacyjnego jako chybione należało zatem ocenić stanowisko pozwanego, że objęte pozwem roszczenia nie spełniają kryterium tożsamej podstawy faktycznej.
Zaznaczyć jednocześnie należy, iż wymóg tożsamej podstawy faktycznej roszczeń nie oznacza, że wszystkie okoliczności faktyczne sprawy muszą być identyczne w stosunku do każdego z członków grupy. Niewątpliwie zawsze bowiem – nawet w przypadku tej samej podstawy roszczenia – będą występowały okoliczności indywidualne, odnoszące się li tylko do poszczególnych członków grupy. Warunek jednakowej podstawy faktycznej spełniony zostaje już wówczas, gdy fakty uzasadniające istnienie określonego stosunku prawnego, który jest podstawą roszczeń, są jednakowe w odniesieniu do wszystkich członków grupy. Nie stoi zaś temu na przeszkodzie istnienie innych jeszcze faktów, mieszczących się w podstawie faktycznej powództwa, a dotyczących wyłącznie konkretnego członka grupy (jak choćby charakter indywidualnych roszczeń, ich wymagalność, czy wysokość). Elementy indywidualizujące stan faktyczny w odniesieniu do poszczególnych członków grupy mają zatem znaczenie drugorzędne i nie powinny mieć wpływu na treść rozstrzygnięcia.
Podkreślenia jednocześnie wymaga, iż uznaniu, że powództwo w niniejszej sprawie zostało oparte na takiej samej podstawie faktycznej nie przeczy per se zdaniem Sądu Apelacyjnego okoliczność, że w istocie członkowie grupy wywodzą swoje roszczenia z różnych postanowień zawartych w 26 różnych wzorcach stosowanych przez pozwanego.
Fakt, że żądania pozwu odnoszą się do postanowień zaczerpniętych z 26 formalnie niezależnych wzorców, nie ma znaczenia, gdyż – jak wskazano wyżej – zasadniczą okolicznością determinującą dopuszczalność postępowania grupowego jest deklarowana przez powoda identyczność mechanizmu wprowadzonego przez wszystkie te wzorce. Odmienność wzorców stosowanych w stosunku do poszczególnych członków grupy nie przemawia zatem przeciwko przyjęciu, że roszczenia nadają się do rozpoznania w postępowaniu grupowym. Kluczowe znaczenie ma tu zatem nie kwestia „tego samego wzorca”, lecz kwestia treści normatywnej spornych klauzul umownych, określających zasady naliczania wysokości wartości wykupu (świadczenia wykupu).
Nie zasługiwał również na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., sprowadzający się do kwestionowania poczynionych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń i uznania, że podobne są okoliczności zawarcia spornych umów.
Przede wszystkim wskazać należy, iż stosownie do treści art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonania sądu, jego wiedzy i doświadczenia życiowego, a winna też uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., sygn. akt IV CKN 970/00; z dnia 12 kwietnia 2001 r., sygn. akt II CKN 588/99; z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. akt II CKN 572/99). Inaczej mówiąc, prawidłowe postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy i podania, w czym skarżący upatruje wadliwą jego ocenę. To bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów.
W niniejszej sprawie skarżący nie dostrzega takiego znaczenia i zastosowania art. 233 § 1 k.p.c., co czyni ten zarzut już li tylko z tych przyczyn oczywiście bezzasadnym.
Niezależnie od powyższego podkreślenia wymaga, iż na etapie badania przesłanek dopuszczalności postępowania grupowego kognicja sądu w zakresie badania podstawy faktycznej żądań w istocie ograniczona jest do oceny twierdzeń wskazanych przez powoda, zawartych w pozwie oraz oświadczeń poszczególnych członków grupy o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody na osobę reprezentanta grupy.
Analiza powyższych dokumentów na kanwie niniejszej sprawy pozwoliła natomiast – o czym była już mowa powyżej – wyselekcjonować zespół okoliczności faktycznych, wspólny dla wszystkich członków grupy, uzasadniający tezę, że do zawarcia spornych umów ubezpieczenia w przypadku każdego z członków grupy doszło w podobnych okolicznościach (choćby takich, że każdy z członków grupy zawarł umowę ubezpieczenia na czas określony, wynoszący od 15 do 30 lat, działając jako konsument i na podstawie wzorca umownego opracowanego i sporządzonego przez pozwanego).
Wbrew zarzutom pozwanego zdaniem Sądu Apelacyjnego spełniona została również przesłanka w postaci ujednolicenia wysokości wszystkich roszczeń pieniężnych, objętych pozwem grupowym, określona w art. 2 ust. 1 u.d.p.g. w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 czerwca 2017 r., zgodnie z którym postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy.
Wskazać należy, iż ujednolicenie wysokości roszczeń pieniężnych członków grupy stanowi dodatkową – właściwą tylko dla roszczeń pieniężnych – przesłankę dopuszczalności postępowania grupowego. Jakkolwiek przy tym ustawa o dopuszczalności roszczeń w postępowaniu grupowym, a ściślej jej przepis art. 2 ust. 1 u.d.p.g. w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 czerwca 2017 r., nie daje wskazówek na temat sposobu ujednolicenia wysokości roszczeń, w orzecznictwie dopuszcza się możliwość, by za wspólne okoliczności sprawy, o których mowa w art. 2 ust. 1 u.d.p.g., uznać jedynie wysokość danego roszczenia i według tego kryterium dokonać ujednolicenia roszczeń w podgrupach (por. choćby postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 września 2015 r., sygn. akt VI ACz 1117/15).
W tej sytuacji nie można zatem zgodzić się z twierdzeniem pozwanego, że na kanwie niniejszej sprawy zabieg polegający na ujednoliceniu wysokości roszczeń nosi cechy dowolności.
Jako chybiony należało również ocenić zarzut skarżącego, sprowadzający się do twierdzenia, że doszło do naruszenia art. 2 ust. 2 u.d.p.g., zgodnie z którym ujednolicenie wysokości roszczeń może nastąpić w podgrupach, liczących co najmniej 2 osoby.
Analizując ten aspekt przede wszystkim wymaga podkreślić, iż jakkolwiek rzeczywiście w piśmie procesowym datowanym na dzień 25 stycznia 2016 r. (k. 23077 i n.) powód oświadczył, że wyłącza ze składu grupy trzy osoby (tj. W. K., M. W. i F. C.), co skutkowało tym, że podgrupy 48, 57 i 70 liczyły mniej niż 2 osoby (por. lista członków – k. 23081). Niemniej jednak zważyć należy, iż pismem procesowym datowanym na dzień 20 grudnia 2016 r. powód dokonał kolejnej modyfikacji powództwa i zgłosił przystąpienie nowych członków, uzupełniając w ten sposób liczebność spornych podgrup zgodnie z ustawowymi wymogami z art. 2 ust. 2 u.d.p.g. (por. k. 23314 i n.; k. 23325; k. 23327). W aktualnym stanie sprawy powyższy zarzut nie mógł zatem odnieść zamierzonych skutków prawnych.
Należy jednocześnie zaznaczyć, iż przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego, które podlegają ocenie sądu na tym etapie postępowania, ograniczają się do kwestii zakreślonych w art. 1 ust. 1 i 2 u.d.p.g. Są nimi zatem: liczebność grupy (co najmniej 10 osób), jednorodzajowość roszczeń, istnienie tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej, a nadto zdolność przedmiotowa roszczeń do rozpoznania w postępowaniu grupowym. Jedynie zatem wskazane powyżej elementy podlegają weryfikacji w stadium tzw. certyfikacji pozwu grupowego. Poza zakresem oceny dopuszczalności postępowania grupowego pozostaje natomiast kwestia dotycząca określenia składu grupy, a tym samym i kwestie dotyczące składu danej podgrupy. Ustawodawca na etapie dopuszczalności tego postępowania wprowadził jedynie wymóg odpowiedniej liczebności grupy (co najmniej 10 osób). W tym kontekście istotne jest zatem to, że w chwili składania pozwu w niniejszej sprawie, członkostwo w pierwotnej grupie zadeklarowały łącznie 104 osoby (por. k. 3-13). Określenie składu grupy następuje natomiast na dalszym etapie postępowania, gdyż wymaga oceny szerszego materiału złożonego przez obie strony. Na etapie ustalania składu grupy (do której – co istotne – nie muszą zostać zaliczone wszystkie osoby, które na etapie przygotowania pozwu złożyły oświadczenia o przystąpieniu do grupy reprezentowanej przez rzecznika) Sąd Okręgowy, przy uwzględnieniu zebranego materiału i rozważeniu zarzutów, na które może się powoływać pozwany w odniesieniu do konkretnych osób, które złożyły wskazane oświadczenia przed wniesieniem pozwu lub w toku procesu, będzie musiał określić zakres podmiotowy, do którego odnosi się podany na uzasadnienie żądania schemat faktyczny, z pominięciem indywidualnych faktów związanych z przedmiotem sprawy, dotyczących poszczególnych członków grupy. Osoby, które nie będą spełniać tych warunków, będą pominięte przy ustalaniu składu grupy. Decyzja Sądu Okręgowego będzie ponadto podlegać kontroli instancyjnej, gdyż takie postanowienie podlega osobnemu zaskarżeniu (por. art. 17 ust. 2 u.d.p.g.) – (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 lutego 2016 r., sygn. akt I ACz 65/16).
Nie ma przy tym racji skarżący wywodząc, iż rozszerzenie składu grupy w postępowaniu grupowym nie jest dopuszczalne przed dokonaniem ogłoszenia o wszczęciu postępowania. Co prawda u.d.p.g. nie odnosi się do sytuacji przystąpienia do grupy po złożeniu pozwu, a przed ogłoszeniem o wszczęciu postępowania, niemniej jednak w doktrynie podnosi się, że nie ma przeszkód dla takiej czynności (zob. Jaworski, Komentarz do art. 12 u.d.p.g.).
Jak już jednocześnie wyżej podniesiono, kwestionowanie ewentualnej skuteczności przystąpienia do sprawy nowych członków będzie możliwe na dalszym etapie postępowania w wyznaczonym przez sąd terminie (art. 15 u.d.p.g.).
W kontekście powyższego, jako chybiony należało zatem ocenić zarzut naruszenia art. 12 u.d.p.g.
Nie zasługiwał również na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 221 k.c. Wbrew stanowisku pozwanego, sam fakt, że poszczególne osoby wykonują działalność gospodarczą nie przesądza per se, że zawierały one sporne umowy ubezpieczenia jako przedsiębiorcy. Wskazać przy tym należy, iż na etapie badania dopuszczalności postępowania grupowego Sąd opiera się na twierdzeniach powoda zawartych w pozwie oraz na badaniu treści żądań pozwu oraz oświadczeń członków o przystąpieniu do grupy. Ocena ta nie musi przy tym wiązać się z koniecznością prowadzenia postępowania dowodowego (tak: T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Warszawa, 2010).
Skoro zatem na gruncie niniejszej sprawy powód konsekwentnie wywodzi, że każdy z członków grupy zawarł umowę ubezpieczenia jako konsument, tj. bez bezpośredniego związku z wykonywaną działalnością gospodarczą lub zawodową, na podstawie wzorca umownego opracowanego i sporządzonego przez pozwanego, tym samym zarzut pozwanego w tym zakresie nie mógł odnieść zamierzonych skutków prawnych.
Z tożsamych przyczyn jako chybiony należało również ocenić zarzut dotyczący naruszenia art. 217 § 3 k.p.c. i nieprzeprowadzenia przez Sąd pierwszej instancji dowodu z przesłuchania dziewięciu członków grupy na okoliczność tego, że zawierali umowy ubezpieczenia na życie jako przedsiębiorcy.
Zaznaczyć jednocześnie w tym miejscu należy, iż kwestia ewentualnej zasadności przedmiotowych roszczeń będzie dopiero przedmiotem dalszego postępowania dowodowego, w ramach już samego merytorycznego rozpoznania sprawy w toku postępowania grupowego.
W konsekwencji nie można było także uznać za uzasadniony zarzut naruszenia art. 10 ust. 1 u.d.p.g. w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 czerwca 2017 r. Podane w pozwie podstawy faktyczne jednorodzajowych roszczeń były bowiem takie same dla wystarczającej liczby członków grupy, składającej się – jak wynika z twierdzeń pozwu – wyłącznie z konsumentów dochodzących ochrony w związku z zastosowaniem przez pozwanego klauzul o charakterze abuzywnym. Tym samym rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji o dopuszczalności rozpoznania niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym uznać należy za trafne.
Wreszcie, jako chybiony należało również ocenić zarzut naruszenia art. 8 ust. 1 u.d.p.g w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 czerwca 2017 r.
Stosownie do treści tej regulacji Sąd może na żądanie pozwanego zobowiązać powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu.
Jak trafnie zauważył Sąd Okręgowy, pozwany – składając taki wniosek – winien przy tym uprawdopodobnić po pierwsze, że wytoczone przeciwko niemu powództwo jest oczywiście bezzasadne lub że jego uwzględnienie jest mało prawdopodobne, a zatem nosi cechy „pieniactwa procesowego”, a po drugie, że brak ustanowienia kaucji na zabezpieczenie jego przyszłego roszczenia o zasądzenie zwrotu kosztów procesu uniemożliwi lub poważnie utrudni ich egzekucję od strony powodowej.
W ocenie Sądu Apelacyjnego zasadnie Sąd pierwszej instancji wskazał, iż pozwany nie uprawdopodobnił ani oczywistej bezzasadności powództwa w przedmiotowej sprawie, ani też istnienia jakichkolwiek realnych obaw w zakresie ewentualnego egzekwowania swoich roszczeń.
Słusznie także Sąd Okręgowy wskazał na konieczność weryfikacji wskazywanych przez pozwanego kosztów przez pryzmat kosztów niezbędnych, w rozumieniu art. 98 k.p.c.
Niezależnie od powyższego rację ma w tym wypadku Sąd Okręgowy wskazując na obowiązek samorządu powiatowego w zakresie zapewnienia w swoim budżecie środków finansowych na wykonywanie wszystkich zadań publicznych, w tym na ochronę praw konsumentów, wykonywanych przez powiatowego rzecznika konsumentów, a także fakt, że realizując uprawnienia wynikające z ustawy i występując jako reprezentant grupy w postępowaniu grupowym, rzecznik wykonuje zadania samorządu powiatowego, finansowane ze środków tego samorządu.
W tym stanie rzeczy, podzielając ustalenia faktyczne i ocenę prawną dokonaną przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym postanowieniu, w ocenie Sądu Apelacyjnego zarzuty pozwanego nie zasługiwały na uwzględnienie, co skutkowało oddaleniem zażalenia.
Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie drugim sentencji.
O sprostowaniu zaskarżonego postanowienia Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 350 § 3 k.p.c. w zw. z art. 361 k.p.c.
O kosztach postępowania zażaleniowego orzeczono z kolei na podstawie art. 108 § 1 k.p.c.