Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSA Katarzyna Polańska-Farion (spr.)
Sędziowie: SSA Joanna Wiśniewska-Sadomska
SSO (del.) Małgorzata Sławińska
po rozpoznaniu w dniu 27 sierpnia 2019 r. w Warszawie na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa Miejskiego Rzecznika Konsumentów w O. przeciwko Bank (…) spółce akcyjnej z siedzibą w W. o ustalenie,
na skutek zażaleń powoda i pozwanego na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 14 stycznia 2019 r., sygn. akt I C 1281/15,
postanawia:
Postanowieniem z dnia 14 stycznia 2019 r. Sąd Okręgowy na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (tekst jednolity: Dz.U. z 2018 r., poz. 573, zwanej dalej „u.d.p.g.”) ustalił kto wchodzi w skład grupy reprezentowanej przez Miejskiego Rzecznika Konsumentów w O. (pkt I.); a odmówił statusu członka grupy I. G., P. G., E. G. (pkt II.).
Sąd I instancji wskazał, że wraz z pozwem i czterema kolejnymi pismami powoda rozszerzającymi powództwo zostały złożone wykazy członków grupy, oświadczenia o przystąpieniu do grupy złożono w przewidzianym terminie, nie występują istotne różnice w relewantnych dla niniejszej sprawy okolicznościach faktycznych dotyczących każdego z członków grupy, a także wobec osób wymienionych w pkt I. nie występują inne przeszkody do uwzględnienia ich w składzie grupy, w tym od strony formalnej. W pkt II. Sąd Okręgowy odmówił członkostwa w grupie osobom, których oświadczenia uznał za wadliwe.
Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł powód, zaskarżając orzeczenie w pkt II. w całości oraz w pkt I. w zakresie zaliczenia do grupy czterech osób, zarzucając naruszenie:
– art. 11 ust 5 u.d.p.g. w zw. z art. 12 u.d.p.g. w zw. z art. 17 ust. 1 u.d.p.g. w zw. z art. 16 ust. 1 u.d.p.g. w zw. z art. 24 ust. 1 u.d.p.g. i art. 232 k.p.c. oraz art. 87 § 1 k.p.c. przez uznanie oświadczeń osób wymienionych w pkt II. sentencji za nieskuteczne;
– art. 24 ust. 1 u.d.p.g. w zw. z art. 130 § 1 k.p.c. w zw. z art 12 u.d.p.g. przez zaniechanie wezwania do uzupełnienia braków oświadczeń osób wymienionych w pkt II. sentencji;
– art. 1 ust. 3 u.d.p.g. w zw. z art. 17 ust. 1 i 3 u.d.p.g. poprzez ustalenie, że w skład grupy wchodzą: B. K., J. W., A. L. (poprzednio: L.) i J. M., podczas gdy złożyli oni do akt oświadczenia o wystąpieniu z grupy.
Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez zmianę punktu II i ustalenie, że w skład grupy wchodzą również: I. G., P. G. i E. G. oraz zmianę punktu I w odniesieniu do B. K., J. W., A. L. oraz J. M. i pominięcie tych osób w składzie grupy, a nadto przyznanie w orzeczeniu kończącym sprawę kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym.
Zażalenie wniósł też pozwany, zaskarżając orzeczenie w pkt I. i zarzucając naruszenie:
– art. 15 oraz art. 17 ust. 1 zd. 1 u.d.p.g. przez zaniechanie wyznaczenia terminu na podniesienie zarzutów co do członkostwa określonych osób w grupie, co skutkowało nieważnością postępowania i nierozpoznaniem istoty sprawy;
– art. 11 ust. 1 w zw. z art. 11 ust. 2 pkt 3 w zw. z art. 17 ust. 1 zd. 1 u.d.p.g. przez dopuszczenie do przystępowania do grupy nowych osób;
– art. 140 § 1 k.p.c. w zw. z art. 24 ust. 1 u.d.p.g. poprzez zaniechanie doręczenia pozwanemu oświadczeń o wystąpieniu z grupy;
– art. 16 ust. 1 zd. 1 u.d.p.g. poprzez niewłaściwy rozkład ciężaru dowodu w zakresie wykazania przynależności członków do grupy;
– art. 233 § 1 oraz art. 244 § 1 k.p.c. w zw. z art. 24 ust. 1 u.d.p.g. a także art. 33 zd. 1 i art. 38 ust. 4 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (odpowiednio art. 16 ust. 1 zd. 1 i art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy) w zw. z art. 234 k.p.c. w zw. z art. 24 ust. 1 u.d.p.g. przez błędną ocenę materiału dowodowego prowadzącą do błędnego ustalenia statusu członków grupy jako konsumentów;
– art. 17 ust. 1 zd. 1 w zw. z art. 1 ust. 2 u.d.p.g. w zw. z art. 221 k.c. poprzez uwzględnienie w składzie grupy osób, które nie są konsumentami;
– art. 17 ust. 1 zd. 1 w zw. z art. 1 ust. 2 i art. 16 ust. 1 zd. 1 u.d.p.g. poprzez pominięcie, że nie wszystkie umowy kredytu zostały zawarte w oparciu o wzorzec umowny uznany za niedozwolony, uwzględnienie osób, które spłacały kredyt bezpośrednio w CHF oraz zawarły aneksy, a także poręczycieli i osób, w przypadku których nie każdy ze współkredytobiorców złożył oświadczenie o przystąpieniu do grupy;
– art. 17 ust. 1 zd. 1 u.d.p.g. poprzez ustalenie, że w skład grupy wchodzą A. Ł., G. H. oraz W. A., choć nie składali oni oświadczeń o przystąpieniu do grupy, dwukrotne uwzględnienie w składzie grupy następujących osób: K. D., K. E. oraz S. J., a także ustalenie, że w skład grupy wchodzi S. M., który wystąpił z grupy.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w pkt I., zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, z pozostawieniem temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania zażaleniowego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Zażalenia podlegały częściowemu uwzględnieniu.
Z uwagi na charakter zarzutu w pierwszej kolejności odnieść się należy do argumentów wskazujących na nieważność postępowania. Okoliczności, o których mowa w przytoczonym przez skarżącego art. 379 pkt 5 k.p.c. dotyczą rzeczywistego pozbawienia strony możności obrony. Nie każde naruszenie przepisów proceduralnych może być uznane za prowadzące do nieważności postępowania lub jego części, a jedynie takie, w wyniku którego obrona skarżącego doznała realnego uszczerbku i to o szczególnym charakterze.
Zgodzić się można z pozwanym, że wyznaczenie terminu do podniesienia zarzutów w trybie art. 15 u.d.p.g. powinno następować postanowieniem (w ustawie użyto sformułowania „w wyznaczonym przez sąd terminie”). Zobowiązywanie pozwanego do zajmowania stanowiska wobec kolejnych modyfikacji zakresu powództwa w formie zarządzeń nie może być jednak uznane za skutkujące pozbawieniem możliwości ochrony praw. Wyznaczane terminy nie naruszały ustawowego minimum, były też na prośbę pozwanego przedłużane i pozwalały na zgłoszenie obszernych zarzutów. Oceny tej sytuacji procesowej nie zmienia okoliczność, że w owych zarządzeniach nie powtarzano brzmienia ustawy zawartego w art. 15 u.d.p.g. Za prowadzące do nieważności postępowania nie mogło być też uznane sukcesywne zobowiązywanie pozwanego do zajmowania stanowiska w miarę napływu kolejnych wykazów członków grupy, zamiast zbiorczego końcowego wezwania do przedstawienia zarzutów wobec członkostwa wszystkich zgłoszonych osób. Zważywszy na realia niniejszego przypadku, tj. podstawę roszczeń i liczebność grupy, należało przyjąć, iż bieżące zgłaszanie zarzutów przez pozwanego pozwalało na zracjonalizowanie tempa procesu oraz nie naruszało uprawnień stron, ograniczając obszerność okoliczności i materiałów, do których pozwany i powód powinni byli się jednorazowo odnieść. Wniosek pozwanego o ponowne przedstawienie mu (zbiorczego) wykazu członków grupy z wyznaczeniem kolejnego – sześciomiesięcznego – terminu na zgłoszenie zarzutów co do członkostwa osób zainteresowanych w grupie, skutkowałby jedynie przewleczeniem postępowania. Zauważyć też należy, że pismo powoda z 24 kwietnia 2018 r. (k. 60.654) stanowiące zgłoszenie piątej części członków grupy, zarazem jako załączniki zawierało zestawienie wszystkich dotychczas zgłoszonych członków grupy, więc pozwany faktycznie otrzymał zbiorczy wykaz członków, do którego mógł się kompleksowo ustosunkować w terminie wyznaczonym zarządzeniem z 14 czerwca 2018 r. W odpowiedzi na to zobowiązanie pozwany podtrzymał wszystkie swoje wcześniejsze zarzuty oraz rozszerzył je na nowych członków grupy (por. pismo z 28 sierpnia 2018 r. – k. 63.738).
Za bezzasadny w konsekwencji należało uznać zarzut pozwanego, iż brak wyznaczenia mu nowego, niejako „podsumowującego” terminu na zakwestionowanie członkostwa poszczególnych osób w grupie, pozbawił go możności obrony jego praw. Podkreślić też należy, że wszystkie kategorie zarzutów co do członkostwa zainteresowanych, na które obecnie pozwany się powołuje, były przez niego sukcesywnie zgłaszane do czasu wydania zaskarżonego postanowienia. Pozwany nie wykazał istnienia dodatkowych zarzutów, których nie mógł podnieść na skutek odmówienia mu kolejnego terminu na ich zgłoszenie. Wyznaczane terminy nie były krótsze niż zagwarantowane ustawą, faktycznie w tym czasie pozwany realizował uprawnienie do zgłoszenia zarzutów, a postawione zarzuty stały się przedmiotem rozważań sądu. Tym samym sąd II instancji nie znalazł również podstaw do przyjęcia, iż nie doszło do rozpoznania istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c.
Nie można również podzielić zarzutu naruszenia art. 11, art. 12 i art. 17 u.d.p.g. Cytowana ustawa reguluje jedynie skutek zgłoszenia członkostwa w grupie po upływie terminu wskazanego w ogłoszeniu o wszczęciu postępowania grupowego (art. 11 ust. 5 u.d.p.g.). Ustawodawca nie zdecydował się natomiast analogicznie unormować następstwa złożenia oświadczenia przed ukazaniem się ogłoszenia. Nie ma więc podstaw do tego, aby przypisywać tym czynnościom tożsame konsekwencje. Zwrócić też należy uwagę na fakt, że skutek sprawy w toku, co do roszczenia objętego postępowaniem grupowym, powstaje między członkiem grupy a pozwanym z chwilą przedstawienia sądowi oświadczenia o przystąpieniu do grupy (art. 13 ust. 1 u.d.p.g.). Co do samej zasady nie można na przykład wykluczyć, że w okresie pomiędzy złożeniem pozwu, a opublikowaniem ogłoszeń mogłoby dojść do ustalenia osoby zainteresowanej udziałem w postępowaniu grupowym, której roszczenia jednak przedawniałyby się przed ukazaniem się ogłoszeń. Wykluczanie możliwości przyłączenia się takiej osoby do postępowania grupowego i pozostawienie jej tylko opcji wytoczenia indywidualnej sprawy w celu przerwania biegu przedawnienia, byłoby nieracjonalne, niezgodne z ideą i celami postępowań grupowych, generując zbędne czynności i koszty dla samych stron, jak i dla systemu sądownictwa. Nie ma też podstaw do podzielenia tezy pozwanego, jakoby wykaz członków grupy mógł być tylko jeden, ostateczny i dopiero od jego doręczenia mógł rozpocząć bieg termin do zgłoszenia zarzutów (por. podobnie – Pietkiewicz P., Rejdak M. w: Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz., Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, 2011).
Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postepowaniu grupowym nie precyzuje czynności, jakie winny być podjęte w związku z wystąpieniem zainteresowanego z grupy. Oświadczenie o wystąpieniu z grupy nie jest jednak klasycznym pismem procesowym, nie pochodzi od strony procesu w znaczeniu formalnym. Zgodzić się można z argumentem, że oświadczenie to oddziaływuje na sferę procesową pozwanego, niemniej nawet przy uznaniu potrzeby doręczenia mu z tej przyczyny pism o wystąpieniu z grupy ewentualne uchybienia sądu I instancji o tyle nie rzutowały na ostateczny wynik rozstrzygnięcia, że większość zawiadomień o wystąpieniu z grupy została uwzględniona. Te zaś, które Sąd Okręgowy przeoczył lub z innych przyczyn niezasadnie pominął, dotyczyły niewielkiej liczby zainteresowanych i kwestię tę można ostatecznie zweryfikować w postępowaniu drugoinstancyjnym. Rzeczywiście w aktach znajdują się oświadczenia o wystąpieniu z grupy przed wydaniem zaskarżonego postanowienia: k. 39.626 – M. S., k. 70.001 – A. L. i J. M. oraz k. 70.003 – J. W. i B. K. Oświadczenia zostały podpisane przez członków grupy i nie są dotknięte żadnymi uchybieniami formalnymi. W tym zakresie oba zażalenia (również bowiem powód dostrzegał pominięcie oświadczeń o wystąpieniu) okazały się usprawiedliwione, prowadząc do zmiany orzeczenia w punkcie pierwszym, z usunięciem w/w z ustalonego składu grupy.
Za niezasadne uznać należało zarzuty pozwanego co do braku statusu konsumentów po stronie niektórych członków grupy. Podkreślić trzeba, że sam fakt prowadzenia działalności gospodarczej, choćby adresem prowadzenia tej działalności miała być nieruchomość opłacona środkami pozyskanymi z kredytu zaciągniętego u pozwanego, nie dowodzi zawarcia umowy kredytu (pożyczki) przez członków grupy w charakterze przedsiębiorców, a nie konsumentów. W tym zakresie wskazywanie przez pozwanego na informacje z rejestrów i ewidencji pozostaje nietrafne. Regulacje z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 244 § 1 k.p.c. nie zostały naruszone, a Sąd Okręgowy nie próbował nawet podważać wiarygodności tych wydruków. Przydanie powołanym dokumentom waloru wiarygodności pozostaje bez znaczenia dla ustalenia statusu członków grupy. Stanowisko skarżącego zdaje się pomijać tę zasadniczą okoliczność, że ewentualne korzystanie z kredytowanej nieruchomości przy prowadzeniu działalności gospodarczej niejako „obok” jej przeznaczenia mieszkalnego, nie pozbawia kredytobiorców prawa poszukiwania ochrony przysługującej im jako konsumentom. Jeżeli bowiem dochodzi do przecięcia się płaszczyzn funkcjonowania kredytobiorcy – jako przedsiębiorcy, ale i jako konsumenta zaspokajającego swoje inne potrzeby życiowe – to ochrona przewidziana m.in. w art. 3851 k.c. nie zostaje wobec tej osoby uchylona. Pozwany nie ma racji forsując tezę, że prowadzenie działalności gospodarczej w kredytowanej nieruchomości przesądza o bezpośrednim związku umowy kredytu z działalnością gospodarczą.
Pozwany nietrafnie zarzuca też uchybienia co do przyjętego rozkładu ciężaru dowodu. Ciężar dowodu przynależności zainteresowanego do grupy spoczywa bezsprzecznie na powodzie i powód obowiązkowi temu sprostał przedkładając: kopie umów kredytowych na finansowanie zakupu lokali mieszkalnych (względnie spółdzielczych praw własnościowych do takich lokali) lub domów na rynku wtórnym lub pierwotnym, prac wykończeniowych, niekiedy spłaty wcześniejszych zobowiązań kredytobiorców na cele mieszkaniowe oraz powiązane z umowami regulaminy kredytowania osób fizycznych obowiązujące u pozwanego, typowe dla obsługi konsumentów i zastosowane także wobec innych zainteresowanych. Sam zresztą pozwany wydawał się nie kwestionować konsumenckiego statusu kredytobiorców przed powstaniem sporu. Podnosząc w toku procesu zarzut zawierania umów kredytowych w związku z działalnością gospodarczą lub zawodową kredytobiorców, pozwany przyjął na siebie ciężar dowodu tych okoliczności pozytywnych, bowiem to on z kolei wywodzi z nich korzystne dla siebie skutki prawne. Natomiast, żadna z podnoszonych w tym przedmiocie okoliczności nie mogła wywołać pożądanych przez pozwanego skutków.
Przyjęto w orzecznictwie trafne stanowisko, które Sąd Apelacyjny niniejszym podziela, że postępowanie grupowe, w którym sformułowano żądanie „ustalenia odpowiedzialności” pozwanego, ma charakter szczególnego postępowania autonomicznego, które nie może być utożsamione pod względem konstrukcyjnym z postępowaniem kończącym się wydaniem wyroku wstępnego w rozumieniu art. 318 k.p.c., a także z postępowaniem o ustalenie prawa lub stosunku prawnego na podstawie art. 189 k.p.c. Autonomiczność tego postępowania przesądza przede wszystkim osobny reżim prawny postępowania grupowego, a także jego cel i funkcje prawne, ma ono bowiem zakończyć się rozstrzygnięciem stanowiącym szczególny prejudykat dla rozwikłania przyszłych sporów z udziałem grupy osób w odpowiednich sądowych postępowaniach indywidualnych lub w wyniku zawarcia stosownych ugód powodów z pozwanym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2015 r., II CSK 768/14). Za bezzasadne należało uznać odwoływanie się przez pozwanego do orzecznictwa dotyczącego indywidualnych powództw opartych o normę z art. 189 k.p.c., a przede wszystkim – dotyczącego roszczeń o ustalenie nieważności lub nieistnienia czynności prawnych, u źródeł obecnego powództwa leży przede wszystkim instytucja z art. 3851 k.c. Sąd Apelacyjny nie podziela poglądu, że w postępowaniu grupowym o takim przedmiocie jak niniejsze, wyłączeniu z grupy podlegają zainteresowani, którzy zawierali umowę jako współkredytobiorcy, jeśli nie wszyscy zgłosili udział w grupie. Na marginesie można zauważyć, że również na gruncie żądania ustalenia nieważności umowy w trybie art. 189 k.p.c. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na legitymację w takich sprawach każdego zainteresowanego, bez względu na to, czy zainteresowanymi w takim ustaleniu są w tym samym stopniu również inne osoby. Z tej przyczyny przyjęto, że po stronie zainteresowanych w ustaleniu nieważności nie zachodzi współuczestnictwo konieczne (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 1970 r., III CZP 49/70, OSNCP 1971/3/42).
Podstawę dochodzonych w niniejszym procesie roszczeń, opartych na konstrukcji nienależnego świadczenia, stanowi fakt zawarcia z pozwanym przez każdego z członków grupy umowy kredytowej z wykorzystaniem uznanych za niedozwolone klauzul umownych przewidujących przeliczanie kapitału kredytu na inną walutę przy jego uruchamianiu, a następnie przeliczanie rat kredytowych – po kursie waluty ustalanym przez sam pozwany bank według niesprecyzowanych w umowie kryteriów. Bez znaczenia są pewne różnice w samej redakcji klauzuli umownej, decydujące powinno być to, czy w każdym przypadku prowadzi ona do zastosowania tożsamego mechanizmu wobec wszystkich zainteresowanych członków grupy. Nie ma też znaczenia okres obowiązywania kwestionowanych klauzul w stosunku do każdego z członków grupy. Ustalenie, że doszło w toku wykonywania umowy do zmian pierwotnych postanowień w indywidulanym przypadku i dokonywania w pewnym zakresie wpłat w innej walucie wykracza poza ramy obecnego rozstrzygnięcia. Nie jest bowiem w tym postępowaniu decydujące czy faktycznie i jakie kwoty zostały uiszczone nienależnie i czy kredytobiorcy należy się z tego tytułu zwrot konkretnej należności.
Skarżący poza ogólnikowymi twierdzeniami na temat zastosowania różnych wzorów umów i regulaminów, nie wyjaśnił na czym różnice te miałyby polegać i jak miałyby prowadzić do zróżnicowania sytuacji kredytobiorców w sposób wykluczający ich z grupy. Fakt, że po wejściu w życie „ustawy antyspreadowej” pozwany zawierał z kredytobiorcami aneksy modyfikujące określenie mechanizmu przeliczania należności i metod spłaty, byłby całkiem niezrozumiały, gdyby wzorce obowiązujące tych kredytobiorców, którzy np. zdecydowali się na zmianę waluty i zmianę sposobu spłaty, już zawierały szczególne, doprecyzowujące postanowienia, stawiające ich w odmiennej sytuacji niż pozostałych klientów.
Inaczej ocenić trzeba przypadek M. N. i S. L., zgłoszonych do uczestnictwa w grupie jako poręczyciele. Powód dokonał konkretyzacji podstaw faktycznych roszczenia – a zatem i podstaw przynależności do grupy. W warunkach niniejszej sprawy różnice między umową kredytu hipotecznego, pożyczki hipotecznej i kredytu konsolidacyjnego zabezpieczonego hipotecznie można uznać za pomijalne, skoro istota każdej z nich jest identyczna, a treść bardzo zbliżona. Istota umowy poręczenia jest jednak inna. Sformułowane w pozwie żądanie i nakreślona tam podstawa faktyczna nie pozwalały na objęcie powództwem roszczeń poręczycieli, z konieczną korektą w tym zakresie zaskarżonego orzeczenia.
Na uwzględnienie nie zasługiwał zarzut dotyczący ustalenia członkostwa w grupie Ł. A. i A. W. Oświadczenia tych osób znajdują się w aktach, odpowiednio: k. 300, 14.236. Załączone do oświadczeń umowy kredytowe wskazywać mogłyby wprawdzie na inne dane kredytobiorców (Ł. J. i A. W.), lecz numery PESEL tych osób zostały oznaczone zbieżnie: w umowach i w oświadczeniach oraz wykazach członków grupy. Sam pozwany nie miał wątpliwości co do tożsamości kredytobiorców, gdy zawierał z nimi aneksy do umów, przyjmował oświadczenie A. W. o poddaniu się egzekucji i wystawiał informacje o kliencie, które to dokumenty także są załączone do oświadczeń.
Zasadnie natomiast pozwany zakwestionował ustalenie, że do grupy należy H. G. Oświadczenia tego współkredytobiorcy nie złożono, a początkowo powód nawet nie włączył go do wykazu, zaznaczając, że oświadczenie o woli uczestnictwa w grupie złożyła tylko M. G. (poprzednio E.).
Należało też usunąć występujące w sentencji powtórzenia, które można by niemal uznać za omyłki redakcyjne. Pozwany trafnie zauważył, że tylko jedna osoba o danych: K. D., K. E. i S. J. złożyła oświadczenie o woli przystąpienia do grupy. Tożsame są numery PESEL podane w wykazach przez powoda, dotyczące odpowiednio każdego z tych nazwisk. Ponieważ w niniejszej sprawie nie miał miejsca podział na podgrupy, ani z żadnych innych przyczyn nie jest niezbędne kilkukrotne wymieniane tego samego członka grupy w sentencji postanowienia ustalającego jej skład, powtórzenia te można wykreślić, co oczywiście nie wpływa na ustalenie, że wyżej wymienieni pozostają członkami grupy. Nie ma bowiem w realiach tej sprawy znaczenia czy swoje roszczenia wywodzą oni z zawarcia z pozwanym jednej, czy większej liczby umów. Ponadto, z analogicznych przyczyn sąd odwoławczy wykreślił powtórzone dane J. Z. wraz z dopiskiem, że dotyczą kolejnej umowy kredytowej. Jej dane nie zostały wymienione w środku zaskarżenia, lecz zakres zażalenia obejmuje cały punkt pierwszy postanowienia Sądu Okręgowego, przy żądaniu jego uchylenia, co pozwala przeprowadzić powyższą korektę bez naruszania granic rozpoznania sprawy przez sąd odwoławczy. Korekta ta ma zresztą charakter wyłącznie porządkujący, nie wpływając na skład osobowy grupy.
Wracając z kolei do zażalenia powoda, Sąd Apelacyjny uznał za słuszne podkreślić, że nie podziela stanowiska skarżącego, jakoby art. 87 k.p.c. lub art. 29 k.r.o. pozwalały w tej sprawie jednemu z małżonków skutecznie podpisać oświadczenie o członkostwie w grupie w imieniu drugiego małżonka. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 24 maja 2012 r., II CSK 466/11, Lex nr 1211145, art. 29 k.r.o. nie kreuje między małżonkami stosunku ustawowego pełnomocnictwa, lecz jest źródłem ustawowego przedstawicielstwa w sprawach zwykłego zarządu, gdy drugi małżonek nie może działać „w razie przemijającej przeszkody”. Sąd odwoławczy nie dopatrzył się podstaw do ustalenia istnienia przemijającej przeszkody po stronie E. G. do złożenia oświadczenia o chęci przynależności do grupy, co wyłącza w ogóle dalsze rozważanie kwestii umocowania jej męża. Natomiast art. 87 § 1 k.p.c. wskazuje jedynie kto może być pełnomocnikiem procesowym osoby fizycznej przed sądem, nie tworzy natomiast ustawowej samoistnej reprezentacji jednego z małżonków przez drugiego. Do zaktualizowania się normy z tego przepisu konieczne jest udzielenie pełnomocnictwa procesowego przez osobę, która ma być reprezentowana. Zauważyć też trzeba, iż art. 87 k.p.c. reguluje kwestie reprezentacji na potrzeby procesu, a zatem nie dotyczy składania oświadczeń i podpisywania pism, które nie są kierowane do sądu, ani drugiej strony postępowania. Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym nie wprowadza szczególnych rozwiązań co do tego zagadnienia. Oświadczenia o przystąpieniu do grupy nie są pismami procesowymi i nie ma do nich zastosowania art. 130 k.p.c. Sąd Okręgowy nie był obowiązany wzywać powoda do usunięcia nieprawidłowości oświadczeń jak braków formalnych pism procesowych. Umocowanie do złożenia przedmiotowych oświadczeń należy rozpatrywać w oparciu o ogólne przepisy kodeksu cywilnego o pełnomocnictwie. Jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu bez umocowania jest nieważna. Jednakże gdy ten, komu zostało złożone owo oświadczenie, zgodził się na działanie bez umocowania, stosuje się odpowiednio przepisy o zawarciu umowy bez umocowania (art. 104 k.c.). Oświadczenia są składane reprezentantowi grupy. Powód bezsprzecznie akceptował działanie małżonków w imieniu innych członków grupy i akceptację tę nieodmiennie podtrzymuje, a to otwiera drogę do zastosowania normy z art. 103 § 1 k.c. Do akt złożono potwierdzenie przez E. G. czynności dokonanych w jej imieniu przez męża (k. 70.058), co uzasadniało jej włączenie do składu grupy.
Sąd Apelacyjny zdecydował się też podzielić zarzut powoda dotyczący I. G. i P. G. Faktem jest, że złożone do akt odpisy ich oświadczeń dotknięte są pewnymi technicznymi nieprawidłowościami. Do błędu doszło najpewniej na etapie sporządzania odpisów, bowiem na pierwszej stronie oświadczenia I. G. znajduje się jej parafka, po czym na odwrocie tej karty umieszczona jest dalsza treść oświadczenia – ale już z parafką P. G., a dalej kolejna karta z podpisem P. G. Identycznie przedstawia się odpis oświadczenia P. G. Na dwustronnie zadrukowanej karcie, na pierwszej stronie widnieje parafka P. G., ale na odwrocie już parafka I. G. Wskazuje to na niewłaściwe posortowanie kart w celu ich skopiowania i sporządzenia odpisów do akt. Wysoce nieprawdopodobne jest natomiast, aby I. i P. G. (choćby omyłkowo) wymienili się swoimi egzemplarzami oświadczeń w trakcie ich podpisywania, przy czym każde z małżonków opatrzyło pierwszą stronę swoją parafą, a dalsze przekazało do podpisania drugiemu. Rozważając tę kwestię przez pryzmat zasad powszechnej logiki i doświadczenia życiowego, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że oświadczenia złożone przez te osoby można było uznać za kompletne.
Po dacie wydania zaskarżonego orzeczenia do akt napłynęły oświadczenia kolejnych osób o wystąpieniu z grupy, lecz były one nieskuteczne. Z uwagi na datę zainicjowania niniejszego postępowania zastosowanie w nim mają przepisy u.d.p.g. w brzmieniu sprzed nowelizacji z roku 2017. Zgodnie z poprzednim brzmieniem art. 17 ust. 3 oznacza to, że występowanie z grupy możliwe jest do chwili wydania orzeczenia o ustaleniu jej składu.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. dokonano ww. zmian w zaskarżonym orzeczeniu, o czym mowa w pkt 1. sentencji, natomiast w pkt 2. na mocy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił zażalenia obu stron w pozostałym zakresie. O kosztach postępowania zażaleniowego orzeczono na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. a contrario.