Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSA Anna Kowacz-Braun
Sędziowie: SSA Władysław Pawlak, SSA Zbigniew Ducki
po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2012 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa: A. K. przeciwko: Gminie S. o zapłatę
na skutek zażalenia strony pozwanej na postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie Wydział I Cywilny z dnia 9 marca 2012 r. sygn. akt I C 545/11,
postanawia:
oddalić zażalenie.
Zaskarżonym postanowieniem Sąd I instancji postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym.
Powyższe z tej przyczyny, że powódka A. K., jako reprezentant grupy w rozumieniu art. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. nr 7 poz. 44) wniosła o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym, zaś zostały spełnione wszystkie ustawowe przesłanki warunkujące rozpoznanie sprawy w takim postępowaniu. Obejmuje to jednorodzajowość roszczeń dochodzonych przez członków poszczególnych podgrup (roszczenia są jednego rodzaju wynikające z jednego typu stosunku prawnego), bezprawne działanie władzy publicznej – strony pozwanej Gminy S. wywodzone z art. 417 k.c. (naprawienie szkody z czynu niedozwolonego), w wyniku którego została wyrządzona szkoda (realizacja budowy kanalizacji w R.), liczebność grupy (178 osób), jednolita wysokość roszczeń każdego z członka podgrup przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy (roszczenia pieniężne).
W zażaleniu na powyższe postanowienie strona pozwana domagając się:
zarzuciła:
Na powyższym tle strona pozwana w nawiązaniu do poglądów doktryny i judykatury, krytykując Sąd Okręgowy w przedmiocie braku ustosunkowania się do poniższej kwestii zauważyła, że zawieranie umów cywilno-prawnych z członkami grupy umowy miało pełne umocowanie prawne początkowo w uchwale Rady Miasta i Gminy S., będącej prawem miejscowym w rozumieniu art. 40 ustawy o samorządzie gminnym, a następnie w rozdziale 9 ustawy o zmianie ustawy o porządku publicznym. Nie dotyczyło działania lub zaniechania sferze imperium mogącego prowadzić do powstania zobowiązaniowego stosunku odszkodowawczego wynikającego z art. 417 k.c.. Łączący strony stosunek nie był stosunkiem publiczno-prawnym (nawet gdyby był, nie sposób przypisać mu znamion bezprawności) lecz w sposób oczywisty stosunkiem cywilno-prawnym. Odpowiedzialność m. in. jednostek samorządu terytorialnego z tytułu czynu niedozwolonego zachodzi w zasadzie wówczas, gdy zdarzenie wywołujące szkodę nie pozostaje w związku z jakimkolwiek stosunkiem zobowiązaniowym, lecz jest samodzielnym źródłem powstania nowego związku obligacyjnego. Zatem biorąc pod uwagę podstawy prawne dochodzonych w sprawie roszczeń, nie może być mowy o czynie niedozwolonym, a tym samym z uwagi na brak dwóch przesłanek o dochodzeniu roszczeń w trybie wyżej wzmiankowanej ustawy, powództwo winno być odrzucone.
Z tak zwanej ostrożności procesowej strona pozwana na kanwie treści zgłoszonego w sprawie powództwa zauważyła, że nie zachodzą przesłanki jej odpowiedzialności deliktowej tj.: powstania szkody, czynu niedozwolonego, czyli zdarzenia, z którym ustawa wiąże powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej oraz istnienia związku przyczynowego pomiędzy owym zdarzeniem, a szkodą. Otóż członkowie grupy nie tylko nie ponieśli szkody lecz otrzymali od strony pozwanej przysporzenia majątkowe w kwocie 7.425,00 zł, ponieważ koszty przyłączy wykonane przez stronę pozwaną do nieruchomości członków grupy wyniosły 1.321.640,00 zł. Nadto nie są uzasadnione w sprawie twierdzenia o stosowaniu przez stronę pozwana środków przymusu pośredniego lub bezpośredniego w stosunku do członków grupy w kontekście zawierania przez nich stosownych umów, nawet gdyby dotyczyło to czynności prawnych po zrealizowaniu przedmiotowego w sprawie przedsięwzięcia.
W końcu nawet gdyby przyjąć, podobnie jak Sąd Okręgowy w Krakowie w sprawie prowadzonej do sygn. akt II Ca 348/10 za podstawę prawną rozstrzygnięcia nienależne świadczenie tj. bezpodstawne wzbogacenie, to brak jest możliwości stosowania ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Zażalenie jest bezzasadne.
W pierwszej kolejności przypomnieć trzeba, że postępowanie grupowe przewidziane w ustawie z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 r. nr 7 poz. 44, dalej: „u.d.p.g.”) cechuje się etapowością. W pierwszym etapie takiego postępowania sąd ocenia jego dopuszczalność. Kwestie tę statuuje art. 10 u.d.p.g., zaś pozytywne orzeczenie w tym względzie stwierdza wystąpienie pozytywnych przesłanek wyspecyfikowanych w art. 1 ust 1 u.d.p.g.. Dopiero wtedy można mówić o zasadności powództwa grupowego, które umożliwia wszczęcie postępowania grupowego. Analizując zaś przesłanki zasadności powództwa wypada zauważyć, że postępowanie grupowe jest dopuszczalne w sprawach, których: po pierwsze dochodzone są roszczenia jednego rodzaju przez grupę podmiotów (co najmniej 10 osób), po drugie podstawa faktyczna zgłaszanych roszczeń jest jednakowa (ta sama, lub taka sama). Sąd rozstrzygając o dopuszczalności postępowania grupowego, ocenia okoliczności uzasadniające rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym w zależności od rodzaju dochodzonego roszczenia. Oznacza to, że jeśli w postępowaniu grupowym są dochodzone roszczenia pieniężne, oprócz przesłanek podmiotowych i przedmiotowych dopuszczalności powództwa zawartych w art. 1 ust. 1 i 2 u.d.p.g., dodatkowo niezbędne jest ujednolicenie wysokości roszczenia każdego członka grupy bądź podgrupy. Jednakże niezależnie od tego jakich roszczeń dotyczy postępowanie grupowe należy uznać je za swoiste postępowanie przedsądowe, którego wynik decyduje o wszczęciu postępowania grupowego.
Przy ocenie zaś dopuszczalności powództwa o roszczenia pieniężne (tak jak w omawianej sprawie) sąd stwierdza, czy wystąpiły przesłanki jego dopuszczalności, do których należy zaliczyć istnienie roszczenia jednego rodzaju co najmniej dziesięciu osób, które jest oparte na tej samej lub jednorodnej podstawie faktycznej (art. 1 ust. 1 u.d.p.g.). Kolejną przesłanka dopuszczalności postępowania grupowego o roszczenia pieniężne jest stwierdzenie, że roszczenia zostały ujednolicone. Zatem przesłanką dopuszczalność postępowania grupowego w sprawach o roszczenia pieniężne jest stwierdzenie przez sąd ujednolicenia wysokości roszczenia każdego członka grupy (art. 2 ust. 1 zd. 1 u.d.p.g.) lub każdego członka podgrupy (art. 2 ust. 1 zd. drugie u.d.p.g.). Wysokość roszczenia każdego z członka grupy zostaje ujednolicona przez Sąd przy uwzględnieniu okoliczności sprawy. Dokonanie wskazanego ujednolicenia jest niezbędną przesłanką pozwalającą na rozpoczęcie sprawy o roszczenie w postępowaniu grupowym. Tylko jego brak wyłącza dopuszczalność postępowania grupowego (tak M. Sieradzka w Komentarzu do art. 10 u.d.p.g., Oficyna 2010).
Powyższe oznacza, że Sąd Okręgowy stwierdzając, że – powódka A. K., jako reprezentant grupy w rozumieniu art. 4 u.d.p.g. wniosła o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym, przy czym zostały spełnione wszystkie ustawowe przesłanki warunkujące rozpoznanie sprawy w takim postępowaniu, gdyż występuje jednorodzajowość roszczeń dochodzonych przez członków poszczególnych podgrup (roszczenia są jednego rodzaju wynikające z jednego typu stosunku prawnego), bezprawne działanie władzy publicznej – strony pozwanej Gminy S. wywodzone z art. 417 k.c. (naprawienie szkody z czynu niedozwolonego), w wyniku którego została wyrządzona szkoda (realizacja budowy kanalizacji w R.), liczebność grupy (178 osób), jednolita wysokość roszczeń każdego z członka podgrup przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy (roszczenia pieniężne) – w pełni zweryfikował okoliczności uzasadniające rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym. Na tle wskazanych okoliczności uzasadniających rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym oraz ustaleń i konstatacji dokonanych przez Sąd Okręgowy, wbrew wywodom zażalenia, nie doszło przy wydawaniu zaskarżonego orzeczenia do naruszenie art. 417 k.c., poprzez jego błędne i dowolne zastosowanie, a w szczególności przyjęcie, że zawierane przez stronę pozwaną z członkami podgrup umowy cywilno-prawne z ich inicjatywy, w oparciu o obowiązujący porządek prawny, stanowiło niezgodne z prawem jej działanie przy wykonywaniu władzy publicznej, podczas gdy delikt w rozumieniu art. 417 k.c., dotyczy wyłącznie działań organów tej władzy wykonywanych w sferze imperium, gdyż okoliczności w tym względzie nie stanowią przesłanki uzasadniającej rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym. Artykuł 1 ust. 2 u.d.p.g., poprzez stwierdzenie, że ustawa ma zastosowanie w sprawach (…) z tytułu czynów niedozwolonych (…) eksponuje bowiem fakt, że powództwo wywiedzione w trybie postępowania grupowego może się opierać na odpowiedzialności deliktowej. Z kolei przesłanki w tym względzie są elementem merytorycznym powództwa w zakresie podstawy faktycznej dochodzonego roszczenia, które wiążą sąd co do przedmiotu powództwa. Sąd Okręgowy zatem, na kanwie oceny dopuszczalności postępowania grupowego, słusznie nie zajął się okolicznościami dotyczącymi tego, czy zawieranie umów cywilno-prawnych z członkami grupy umowy miało pełne umocowanie prawne początkowo w uchwale Rady Miasta i Gminy S., będącej prawem miejscowym w rozumieniu art. 40 ustawy o samorządzie gminnym, a następnie w rozdziale 9 ustawy o zmianie ustawy o porządku publicznym. Kwestie czy działania lub zaniechania sferze imperium mogą prowadzić do powstania zobowiązaniowego stosunku odszkodowawczego wynikającego z art. 417 k.c., będą przedmiotem postępowania rozpoznawczego Sądu Okręgowego prowadzonego w trakcie dalszego jego etapu. Identycznie rzecz się przedstawia co do oceny łączącego strony stosunku, w szczególności jego aspektu cywilno-prawnego. Weryfikacji ulegnie zatem zasadność dochodzenia przez stronę powodową roszczenia opartego na czynie niedozwolonym, wskazywanym jako podstawa powództwa. Pozostałe kwestie podniesione w zażaleniu, w kontekście wyżej zaprezentowanego poglądu, wymykają się spod oceny Sądu Apelacyjnego, jako bezprzedmiotowe dla oceny zasadności rozpoznawanego postanowienia. Trzeba dodać, że żalący się nie złożył innych zarzutów w przedmiocie spełnienia bądź nie warunków wystąpienia pozytywnych przesłanek dla postępowania grupowego, stąd też brak było podstaw do rozważania ich spełnienia (art. 378 § 1 w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.).
Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny przy zastosowaniu art. 385 w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł jak w postanowieniu.