Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział XXV Cywilny z dnia 26 stycznia 2018 r.

  1. Treść kryteriów przynależności do grupy wyznacza każdorazowo postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym.
  2. Podstawą zarzutów zmierzających do wykazania, że dana osoba nie spełnia kryteriów przynależności do grupy, może być: zarzut braku oparcia roszczenia danego członka grupy na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, co roszczenia objęte postanowieniem o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym; zarzut, iż roszczenie danego członka grupy jest roszczeniem innego rodzaju niż roszczenia objęte postanowieniem o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym; zarzut, iż wysokość roszczenia pieniężnego danego członka grupy nie jest ujednolicona z wysokością roszczeń innych członków grupy lub podgrupy; zarzut, iż ujednolicenie roszczenia danego członka grupy lub podgrupy nie jest uzasadnione wspólnymi okolicznościami, czy też zarzut, iż roszczenie danego członka grupy, w przeciwieństwie do roszczeń innych członków grupy, nie mieści się w zakresie przedmiotowym ustawy. Podstawą zarzutów może być także niedopełnienie wymogów formalnych niezbędnych dla przystąpienia do grupy.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XXV Cywilny w składzie:

Przewodniczący:         SSO Krystyna Stawecka

Sędziowie:                   SSO Anna Błażejczyk; SSO Tomasz Gal

po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2018 r. w Warszawie na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa grupowego wytoczonego przez J. K. (1) – reprezentanta grupy przeciwko Bank (…) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę,

postanowił:

  1. podjąć zawieszone postępowanie w sprawie z udziałem nowego reprezentanta grupy K. P.,
  2. ustalić skład grupy w podziale na podgrupy, do których zaliczyć następujące osoby:

– podgrupa 1: [dane 2 osób] ((…) zł),

– podgrupa 2: [dane 4 osób] ((…) zł),

– podgrupa 3: [dane 3 osób] ((…) zł),

– podgrupa 4 : [dane 4 osób] ((…) zł),

– podgrupa 5: [dane 3 osób] ((…) zł),

– podgrupa 6: [dane 3 osób] ((…) zł),

– podgrupa 7: [dane 5 osób] ((…) zł),

– podgrupa 8: [dane 2 osób] ((…) zł),

– podgrupa 9: [dane 3 osób] ((…) zł),

– podgrupa 10: [dane 3 osób] ((…) zł),

– podgrupa 11: [dane 3 osób] ((…) zł),

– podgrupa 12: [dane 5 osób] ((…) zł),

– podgrupa 13: [dane 4 osób] ((…) zł),

– podgrupa 14: [dane 5 osób] ((…) zł),

– podgrupa 15: [dane 3 osób] ((…) zł),

– podgrupa 16: [dane 3 osób] ((…) zł),

– podgrupa 17: [dane 2 osób] ((…) zł),

– podgrupa 18: [dane 2 osób] ((…) zł),

– podgrupa 19: [dane 4 osób] ((…) zł),

– podgrupa 20: [dane 6 osób] ((…) zł),

– podgrupa 21: [dane 3 osób] ((…) zł),

– podgrupa 22: [dane 2 osób] ((…) zł).

 

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 stycznia 2014 r. w niniejszej sprawie wszczęte zostało postępowanie grupowe – w trybie ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

Wszystkie osoby objęte pozwem wystąpiły z wnioskiem o udzielenie ochrony prawnej w tej samej formie, zgłaszając to samo roszczenie, tj. roszczenie o zasądzenie określonej kwoty pieniężnej z tytułu odszkodowania od pozwanego banku.

Dochodzone przez nich roszczenia są roszczeniami odszkodowawczymi, wynikającymi z czynu niedozwolonego ze wskazaniem podstawy prawnej roszczeń: art. 415 k.c., 416 k.c. i 442 k.c.

Jak wynika z twierdzeń pozwu członkowie grupy dochodzą naprawienia przez pozwanego szkody powstałej m.in. w związku z niedopełnieniem przez pozwanego obowiązków denuncjacyjnych dotyczących (…) oraz w związku z kontynuowaniem przez pozwanego współpracy z (…) pomimo posiadanej wiedzy w zakresie prowadzenia przez tą spółkę działalności finansowej niezgodnej z prawem.

Po prawomocnym przyjęciu sprawy do rozpoznania w postępowaniu grupowym i po dokonaniu ogłoszenia prasowego o toczącym się postępowaniu, przewodnicząca składu orzekającego zarządzeniem z dnia 7 marca 2017 r. zobowiązała stronę pozwaną do złożenia ewentualnych zarzutów co do członkostwa określonych osób w grupie – w terminie 1 miesiąca (zarządzenie na k. 1400 a.s.).

Pozwany w dniu 18 kwietnia 2017 r. (k. 1421-1433) wniósł o wyłączenie następujących osób z grupy:

1. D. B., M. C. (2), M. F., M. K. (1), A. P. (1), A. K. (2), M. K. (2), W. K. i J. K. (4), J. K. (3), M. M., D. M., B. B. (2), B. M. (2) i W. M., B. M. (1) i R. M., A. M. (2), Z. N., A. P. (4), D. S., J. S. (2), J. W. (1), B. A., W. B., M. G., K. K. (2) i K. K. (3), K. M. (2), E. M., A. P. (3), S. i J. P.

– w związku z faktem, że wystawiane przez (…) na rzecz wskazanych wyżej osób certyfikaty nie zawierały informacji o przechowywaniu zakupionych metali w skrytkach depozytowych (…);

2. M. C. (1), T. D., A. S.,

– w związku z faktem, że wskazane wyżej osoby nie przedstawiły w postępowaniu certyfikatów wystawionych przez (…), a ponadto, zawarły z (…) umowy o przedłużenie lokat;

3. G. C., A. K. (1), B. L. (2), K. L. (1), L. F., E. G., E. Z., Z. Z.,

– w związku z faktem, że wystawiane przez (…) na rzecz tych osób certyfikaty nie zawierały informacji o przechowywaniu zakupionych metali w skrytkach depozytowych (…), a ponadto wskazane wyżej osoby zawarły z (…) umowy o przedłużenie lokat;

4. S. B., R. Ś.,

– w związku z faktem, że wystawiane przez (…) na rzecz tych osób certyfikaty nie zawierały informacji o przechowywaniu zakupionych metali w skrytkach depozytowych (…), wskazane wyżej osoby zawarły z (…) umowy o przedłużenie lokat, a ponadto nie przedstawiły potwierdzeń przelewów pełnych kwot dochodzonych w niniejszym postępowaniu;

5. T. F.,

– w związku z faktem, że wystawiony przez (…) na jego rzecz certyfikat nie zawierał informacji o przechowywaniu zakupionych metali w skrytkach depozytowych (…), a ponadto T. F. nabył dochodzona od Banku wierzytelność w drodze cesji (przelewu);

6. A. P. (2), Z. W.,

– w związku z faktem, że wystawiane przez (…) na rzecz tych osób certyfikaty nie zawierały informacji o przechowywaniu zakupionych metali w skrytkach depozytowych (…), a ponadto osoby te nie przedstawiły potwierdzeń przelewów pełnych kwot dochodzonych w niniejszym postępowaniu;

7. S. C.,

– w związku z faktem, że zawarł on z (…) umowę o przedłużenie lokaty, nie przedstawił potwierdzeń przelewów pełnych kwot dochodzonych w niniejszym postępowaniu, a ponadto nabył dochodzoną od Banku wierzytelność w drodze cesji (przelewu);

8. J. K. (5), E. K.-P. i S. P. (2), L. B. i B. B. (1),

– w związku z faktem, że wskazane wyżej osoby otrzymały zwrot środków zainwestowanych na podstawie umów zawieranych z (…), a ponadto zawarły z (…) umowy o przedłużenie lokat;

9. J. K. (1), K. M. (1), Z. B., M. Ś., K. A., H. C. i J. K. (2),

– w związku z faktem, że osoby te zawarły z (…) umowy o przedłużenie lokat;

10. D. G.,

– w związku z faktem, że (i) zawarł on z (…) umowę o przedłużenie lokaty, a ponadto, (ii) nabył dochodzoną od Banku wierzytelność w drodze cesji (przelewu);

11. A. M. (1), T. P.,

– w związku z faktem, że (i) zawarli oni z (…) umowę o przedłużenie lokaty, a ponadto, (ii) nie przedstawili potwierdzenia przelewu całych kwoty dochodzonych w niniejszym postępowaniu, oraz

12. K. L. (2),

– w związku z faktem, że nie przedstawiła potwierdzenia przelewu całej kwoty dochodzonej w niniejszym postępowaniu.

Postanowieniem z dnia 31 maja 2017 r. tut. Sąd zawiesił postępowanie w sprawie z uwagi na śmierć reprezentanta grupy J. K. (1).

Strona powodowa w dniu 13 listopada 2017 r. (k. 1501-1511 a.s.) wniosła o podjęcie zawieszonego postępowania i wydanie postanowienia o zmianie reprezentanta grupy poprzez wskazanie K. P. jako pełniącego tę funkcję.

Wobec wniosku strony powodowej i wskazania nowego reprezentanta grupy, Sąd postanowił podjąć zawieszone postępowanie.

Przechodząc do oceny zarzutów pozwanego co do członkostwa określonych osób w grupie:

Zdaniem Sądu zarzuty pozwanego co do członkostwa określonych osób w grupie lub podgrupach należało uznać za chybione, a w konsekwencji wniosek strony powodowej o ustalenie składu podgrup w kształcie przedstawionym przez tę stronę za uzasadniony.

Zgodnie z art. 15 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym z dnia 17 grudnia 2009 r. w wyznaczonym przez sąd terminie, nie krótszym niż miesiąc, pozwany może podnieść zarzuty co do członkostwa określonych osób w grupie lub podgrupach, natomiast stosownie do art. 17 ust. 1 ww. ustawy po upływie wyznaczonego przez sąd terminu, nie krótszego niż miesiąc od dnia doręczenia powodowi zarzutów co do członkostwa, sąd wydaje postanowienie co do składu grupy.

Mając na uwadze majątkowy charakter roszczenia, które w niniejszej sprawie zmierza do zasądzenia świadczenia pieniężnego, wskazać należy, że zgodnie z art. 16 ust. 1 ustawy na powodzie spoczywa ciężar dowodowy w kwestii wykazania przynależności poszczególnych członków do grupy. Zdaniem Sądu przedstawiciel grupy sprostał ciężarowi dowodu na nim spoczywającemu, dowiódł przynależności poszczególnych członków do grupy. Sąd dokonał weryfikacji złożonych oświadczeń o przystąpieniu do grupy i pozostałych dowodów i nie stwierdził przesłanek do wyłączenia z niej poszczególnych członków. Grupa została zorganizowana w podgrupy i w takiej formie przedstawiony został szczegółowy spis jej członków. Przedstawiciel grupy sklasyfikował członków na zasadzie podobieństwa roszczeń, powyższe również nie budziło zastrzeżeń Sądu.

Analizując zarzuty przedstawione przez pozwanego należy pamiętać, że treść kryteriów przynależności do grupy wyznacza każdorazowo postanowienie o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym. Wydając to postanowienie, Sąd uznaje postępowanie za dopuszczalne na podstawie treści roszczeń przedstawionych w pozwie. Akceptując te roszczenia jako nadające się do grupowego rozpoznania, Sąd określa wzorzec roszczenia, który będzie obowiązywał przy ocenie, czy roszczenia osób później przystępujących mogą być rozpoznane w tym samym postępowaniu. Badanie przynależności do grupy to nic innego jak przykładanie indywidualnych roszczeń członków grupy do wzorca roszczenia określonego w postanowieniu o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym. Oznacza to w istocie stosowanie przesłanek dopuszczalności postępowania grupowego w wymiarze indywidualnym, do każdego z roszczeń z osobna.

W doktrynie podkreśla się, że podstawą zarzutów zmierzających do wykazania, że dana osoba nie spełnia kryteriów przynależności do grupy, może być: zarzut braku oparcia roszczenia danego członka grupy na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej co roszczenia objęte postanowieniem o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym (np. w związku z tym, że stan faktyczny leżący u podstaw roszczenia danej osoby zawiera elementy specyficzne, niewystępujące w przypadku innych członków grupy, mogące wpływać na ocenę prawną jego roszczeń); zarzut, iż roszczenie danego członka grupy jest roszczeniem innego rodzaju niż roszczenia objęte postanowieniem o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym (np. gdy osoba zgłaszająca roszczenie o naprawienie szkody przez przywrócenie stanu poprzedniego zgłasza akces do grupy osób dochodzących roszczeń o zapłatę odszkodowania pieniężnego); zarzut, iż wysokość roszczenia pieniężnego danego członka grupy nie jest ujednolicona z wysokością roszczeń innych członków grupy lub podgrupy; zarzut, iż ujednolicenie roszczenia danego członka grupy lub podgrupy nie jest uzasadnione wspólnymi okolicznościami (np. gdy z okoliczności faktycznych sprawy wynika, że roszczenie danej osoby jest istotnie niższe niż roszczenia pozostałych członków grupy, a mimo to zostało określone na potrzeby postępowania grupowego w tej samej wysokości co pozostałe roszczenia), czy też zarzut, iż roszczenie danego członka grupy, w przeciwieństwie do roszczeń innych członków grupy, nie mieści się w zakresie przedmiotowym ustawy (np. gdy do grupy konsumentów dochodzących grupowo roszczeń z tytułu niezgodności towaru z umową przystępuje osoba, która zakupiła towar w celu bezpośrednio związanym z prowadzoną działalnością gospodarczą).

Uznaje się ponadto, że podstawą zarzutów może być niedopełnienie wymogów formalnych niezbędnych dla przystąpienia do grupy, tj. przykładowo: zarzut, iż dana osoba złożyła oświadczenie o przystąpieniu po upływie terminu wyznaczonego w ogłoszeniu o wszczęciu postępowania grupowego; zarzut, iż oświadczenie danej osoby o przystąpieniu do grupy nie zawiera wymaganych elementów (np. nie jest podpisane) lub zarzut, iż pomimo umieszczenia danej osoby na wykazie osób, które przystąpiły do grupy, oświadczenie danej osoby nie zostało przedstawione sądowi (zob. Tomasz Jaworski, Patrick Radzimierski: Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Warszawa 2010).

Pozwany powinien więc podnosić tylko te zagadnienia procesowe, które są istotne z punktu widzenia decyzji sądu w wymienionych kwestiach. Pozwany zarówno podczas pierwszej, jak i drugiej fazy postępowania grupowego nie powinien podnosić zarzutów, które miałyby wykazać brak zasadności roszczeń dochodzonych na rzecz członków grupy. Te kwestie bowiem są poza przedmiotem zainteresowania Sądu podczas pierwszej i drugiej fazy procesu grupowego. Zasadność dochodzonych roszczeń na rzecz poszczególnych osób jest rozpoznawana podczas trzeciej, merytorycznej fazy postępowania grupowego.

Pozwany w zarzutach, o których jest mowa w art. 15 ww. ustawy powinien skupić się na wykazaniu, że określona osoba nie może uzyskać statusu członka grupy. W związku z tym zarzuty powinny wskazywać, jak już podniesiono powyżej, że roszczenie określonej osoby nie wykazuje cech określonej grupy lub roszczenie określonej osoby (osób) nie wykazuje związku faktycznego z roszczeniami innych osób bądź też że roszczenie określonej osoby nie jest tego samego rodzaju co roszczenie grupowe.

Wskazane przez stronę powodową kryteria owego ujednolicenia, tj. zawarcie umów ze spółką (…) (opartych na identycznym mechanizmie, dotyczących identycznej usługi finansowej, zawieranych na podstawie wzorca proponowanego przez podmiot, który jest wspólny dla wszystkich członków grupy), wpłata środków na podstawie takiej umowy oraz brak zwrotu środków przez spółkę (…) stanowią wystarczające przesłanki członkostwa w grupie. Za bezpodstawne należy więc uznać dodawanie przez pozwanego dodatkowych kryteriów, które dana osoba musi spełnić, aby stać się członkiem grupy.

Na wstępie wskazać należy, że w sprawie zostały przedstawione dowody, które w dostateczny sposób pozwalają wykazać podstawy dochodzenia roszczeń poszczególnych członków grupy. Każdy z tych dokumentów (dyspozycja zawarcia depozytu towarowego, potwierdzenie zawarcia depozytu towarowego, certyfikat czy potwierdzenie wykonania przelewu), w ocenie Sądu stanowi już wystarczający dowód zawarcia umowy z (…) i dokonania wpłaty na potrzeby ustalenia składu podgrup. Brak przedstawienia certyfikatów przez niektórych członków grupy nie ma znaczenia dla oceny jednolitości sytuacji faktycznej powodów. Certyfikaty – wystawiane zresztą dopiero po zawarciu umowy depozytu towarowego – otrzymane przez członków grupy nie wskazywały co do zasady banku (…) jako miejsca przechowywania depozytów metali szlachetnych.

Słusznie zatem strona powodowa wskazała, że nieposiadanie przez niektórych członków certyfikatów wskazujących (…) jako miejsce przechowywania depozytów w postaci metali szlachetnych czy reinwestowanie zysków w kolejne depozyty towarowe są jedynie elementami dodatkowym, które w żaden sposób nie były wskazywane jako istotne okoliczności faktyczne jak również nie mogą być uznane jako różnicujące sytuację poszczególnych członków grupy. W ocenie Sądu okoliczności motywacyjne nie mają wpływu na formalne przesłanki dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym.

Odnosząc się do kolejnego zarzutu pozwanego (pozwany podnosił, że niektóre osoby nie przedstawiły potwierdzeń przelewów pełnych kwot dochodzonych w niniejszym postępowaniu oraz niektóre osoby otrzymały zwrot środków zainwestowanych na podstawie umów zawieranych z (…)) wskazać należy, iż wykazanie wysokości szkody – jako zasadniczej kwestii rozstrzyganej w toku procesu musi być bowiem dokonane w oparciu o analizę całokształtu materiału dowodowego, co wyłącza możliwość dokonania takiej oceny na etapie rozstrzygania o składzie grupy.

Strona pozwana podniosła także, że wśród osób aspirujących do członkostwa w grupie są także osoby, które nawiązały stosunek obligacyjny z (…) w sposób pochodny, poprzez nabycie wierzytelności od pierwotnych kontrahentów (…).

Analizując powyższy zarzut należy zauważyć, że umowy przelewu wystarczająco określają zbywaną wierzytelność. Wskazano w nich w jakiej kwocie jest ona przelewana, przeciwko komu przysługuje i z jakiego tytułu wynika. Nie ma zatem wątpliwości, że wierzytelności nabyte w drodze przelewu mogą być dochodzone w postępowaniu grupowym, łącznie z wierzytelnościami przysługującymi członkom grupy od początku.

Mając na uwadze powyższe, Sąd przyjął, że pozwany nie podniósł skutecznie zarzutów co do członkostwa określonych osób w grupie, które zasługiwałyby na uwzględnienie.

Celem tego etapu postępowania nie było w żadnym zakresie badanie zasadności zgłoszonego żądania na gruncie powołanych w pozwie przepisów dotyczących odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, gdyż nie jest dopuszczalne, aby Sąd na etapie badania wstępnego dopuszczalności rozpoznania pozwu mógł odnosić się wprost do oceny przesłanek merytorycznych powództwa w postaci prowadzenia ocennych rozważań na temat okoliczności uzasadniających istnienie i rodzaj roszczenia w tym m. in. np. związku przyczynowego pomiędzy powstałą szkodą powodów a zachowaniem pozwanego – do czego bezpośrednio zmierzał pozwany w zajmowanym stanowisku.

Przytoczone w pozwie okoliczności faktyczne wspólne dla wszystkich powodów a odnoszące się do trzech istotnych przesłanek odpowiedzialności deliktowej staną się przedmiotem przyszłego merytorycznego rozpoznania Sądu.

W związku z faktem, że wszystkie zarzuty zgłoszone przez pozwanego co do członkostwa poszczególnych osób do grupy okazały się niezasadne oraz, że Sąd z urzędu nie znalazł podstaw do odmowy zaliczenia do grupy jakichkolwiek z osób, Sąd orzekł jak w sentencji postanowienia.


Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział III Cywilny z dnia 5 grudnia 2017 r.

  1. Zasadą powinno być, że po ostatecznym rozliczeniu kosztów budowy spółdzielnia nie może dokonać ponownego, skutecznego wobec członka, ostatecznego ich rozliczenia, a członek spółdzielni nie może domagać się takiego rozliczenia. Jednakże ostateczne rozliczenie kosztów budowy, tak jak każda czynność prawna, może być nieważne. Mają do niego zastosowanie wszystkie przepisy i zasady dotyczące nieważności czynności prawnych, w szczególności spowodowanej wadami oświadczenia woli.
  2. Jeśli spółdzielnia dysponuje własnością lub prawem użytkowania wieczystego gruntu i prowadzi na nim inwestycję budowlaną na zasadach budownictwa spółdzielczego dla własnych członków, to nie ma prawa pobierać od nich świadczeń pieniężnych odpowiadających wartości przekazywanego wraz z prawem do lokalu prawa do gruntu, na którym buduje. Wartość posiadanego prawa do gruntu nie jest bowiem dla spółdzielni kosztem budowy. Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do pobierania równowartości udziału w prawie do gruntu przypisanego do lokalu od członka dla którego lokal ten jest budowany. W razie pobrania takiej równowartości spółdzielnia realizująca budownictwo przeznaczone dla członków wedle zasady przewidzianej w art. 18 u.s.m., czyli „po kosztach”, jest bezpodstawnie wzbogacona. Odmienne postanowienie umowne, jako sprzeczne z prawem i nieważne, nie uzasadnia pobierania należności za grunt.
  3. Cena w zakresie obejmującym bezpodstawnie ustalony podatek od towarów i usług (VAT) jest świadczeniem nienależnym.

 

Sąd Okręgowy w Warszawie III Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:        SSO Joanna Bitner (spr.)

Sędziowie:                   SSO Joanna Kruczkowska, SSO Grzegorz Chmiel

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2017 r. w Warszawie, na rozprawie sprawy z powództwa K. K. (1) jako reprezentanta grupy przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. o zapłatę

I. zasądza od Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. na (…) K. jako reprezentanta grupy kwotę (…) (jeden milion siedemset tysięcy sześćset sześćdziesiąt siedem 19/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w sposób wskazany poniżej, przy czym ustala, że następującym członkom grupy przypadają z zasądzonej sumy następujące kwoty:

1)  w ramach podgrupy nr I:

  1. M. F. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. B. F. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. G. J. (1) kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

2)  w ramach podgrupy nr II:

  1. T. S. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. K. W. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. W. S. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  4. D. C. (1) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty.

3)  w ramach podgrupy III:

  1. G. M. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. M. W. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. J. Z. (1) kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  4. A. M. (1) kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  5. K. J. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  6. S. J. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  7. B. O. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  8. D. M. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  9. J. P. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty;

4)  w ramach podgrupy IV:

  1. R. M. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. K. K. (1) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

5)  w ramach podgrupy V:

  1. M. S. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. A. W. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. K. T. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  4. P. P. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  5. G. B. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty;

6)  w ramach podgrupy VI:

  1. H. N. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. R. N. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

7)  w ramach podgrupy VII:

  1. M. M. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. D. C. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. Z. N. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  4. A. B. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  5. J. Z. (2) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

8)  w ramach podgrupy VIII:

  1. P. D. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. A. K. (1) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

9)  w ramach podgrupy IX:

  1. M. J. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. A. K. (2) kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

10)  w ramach podgrupy X:

  1. K. P. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. M. P. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. P. G. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

11)  w ramach podgrupy XI:

  1. M. T. (1) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. M. T. (2) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty

II. kosztami postępowania obciąża w całości Spółdzielnię Mieszkaniową (…) w W., pozostawiając szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się wyroku, przy czym wynagrodzenie pełnomocnika reprezentanta powoda zostanie wyliczone w wysokości 3-krotnej stawki minimalnej.

 

UZASADNIENIE

Powód – reprezentant grupy K. K. (1) ostatecznie wnosił w postępowaniu grupowym o zasądzenie od pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (…) z siedzibą w W. na rzecz K. K. (1) jako reprezentanta grupy kwoty (…) zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w sposób wskazany poniżej, oraz o ustalenie, że następującym członkom grupy przypadają z zasądzonej sumy następujące kwoty:

1)  w ramach podgrupy nr I:

  1. M. F. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. B. F. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. G. J. (1) kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

2)  w ramach podgrupy nr II:

  1. T. S. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. K. W. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. W. S. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  4. D. C. (1) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty.

3)  w ramach podgrupy III:

  1. G. M. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. M. W. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. J. Z. (1) kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  4. A. M. (1) kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  5. K. J. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  6. S. J. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  7. B. O. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  8. D. M. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  9. J. P. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty;

4)  w ramach podgrupy IV:

  1. R. M. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. K. K. (1) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

5)  w ramach podgrupy V:

  1. M. S. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. A. W. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. K. T. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  4. P. P. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  5. G. B. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty;

6)  w ramach podgrupy VI:

  1. H. N. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. R. N. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

7)  w ramach podgrupy VII:

  1. M. M. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. D. C. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. Z. N. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  4. A. B. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  5. J. Z. (2) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

8)  w ramach podgrupy VIII:

  1. P. D. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. A. K. (1) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

9)  w ramach podgrupy IX:

  1. M. J. kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. A. K. (2) kwota (…) złote wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

10)  w ramach podgrupy X:

  1. K. P. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. M. P. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  3. P. G. kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;

11)  w ramach podgrupy XI:

  1. M. T. (1) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty;
  2. M. T. (2) kwota (…) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 października 2015 r. do dnia zapłaty.

Wniósł też o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej przewidzianej przepisami prawa oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu powód wskazał, że członkowie grupy zawarli w trybie art. 18 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (dalej „u.s.m.”) ze Spółdzielnią Mieszkaniową (…) w W. umowy, których przedmiotem było wybudowanie lokali mieszkalnych i miejsc postojowych w budynku położonym przy ul. (…) w W., ewentualnie nabyli prawo do ekspektatywy do lokali i miejsc postojowych na podstawie art. 19 u.s.m. i wnieśli wkład budowlany. W imieniu i na rzecz Spółdzielni przy zawarciu umów finansujących działał inwestor powierniczy – spółka (…) S.A. z siedzibą w W. Wszyscy członkowie grupy wnieśli wkład budowlany oraz nabyli lokale i miejsca postojowe na podstawie umów finansujących.

W ocenie powoda w ramach prowadzonej inwestycji doszło do wielu nieprawidłowości po stronie pozwanej spółdzielni, m.in. polegających na:

– wyborze nierzetelnego inwestora powierniczego, tj. spółki (…) S.A., wobec której w trakcie inwestycji została ogłoszona upadłość, a Spółdzielnia nie egzekwowała na bieżąco kar umownych od ww. spółki,

– zadłużeniu inwestycji, czego skutkiem było m.in. postępowanie egzekucyjne jednego z podwykonawców – spółki (…) sp. z o.o.,

– stosowaniu licznych klauzul abuzywnych polegających m.in. na naliczaniu bezprawnej waloryzacji – co jak podkreślono stanowi podstawę toczącego się już pozwu grupowego przed tut. Sądem,

– znacznym opóźnieniu budowy, co jak podkreślono stanowi podstawę toczącego się już pozwu grupowego przed tut. Sądem,

– podjęciu dwóch uchwał rady nadzorczej o obciążeniu inwestycji pożyczkami na inwestycję, choć nie było takiej potrzeby, ponieważ finansowanie było zapewnione,

– niskiej jakości wykonanych lokali,

– działaniu na szkodę Spółdzielni przez ówczesny Zarząd.

Nieprawidłowością stanowiącą podstawę faktyczną niniejszego powództwa było zaś bezprawne wliczenie ekwiwalentu wartości użytkowania gruntu jako kosztu budowy, podczas gdy Spółdzielnia mogła wliczyć jedynie rzeczywisty poniesiony koszt (a więc w tym przypadku jedynie opłaty za użytkowanie wieczyste za okres budowy). Stanowi to jedną z podstaw do podważenia ostatecznego rozliczenia w odrębnym postępowaniu. Roszczenie z tego tytułu powód wskazał jako przedmiot niniejszego pozwu grupowego.

Powód podkreślił, że zgodnie z art. 18 u.s.m., członek spółdzielni mieszkaniowej, który zawarł umowę o budowę lokalu wnosi wkład budowlany według zasad określonych w statucie i w umowie w wysokości odpowiadającej całości kosztów budowy przypadających na jeden lokal, zaś w ramach przedmiotowej inwestycji przy ul. (…) w W. Spółdzielnia wbrew powyższej regulacji wliczyła ekwiwalent wartości gruntu w wysokości 5.756.520,00 zł jako koszt budowy, pomimo tego, że za grunt ten nigdy nie uiściła ceny, bowiem został on jej oddany w użytkowanie wieczyste. Jednocześnie Spółdzielnia wliczała równolegle jako koszt budowy opłaty za użytkowanie wieczyste uiszczane w okresie budowy, a więc obciążała finansujących podwójnie – z jednej strony wirtualnym kosztem nabycia gruntu, a z drugiej ponoszonymi opłatami rocznymi za użytkowanie wieczyste tego samego gruntu.

Powód podkreślił, że powyższe działanie miało charakter bezprawny na tle art. 18 u.s.m., który zakłada, że spółdzielnia może wliczać w cenę budowy lokalu jedynie koszty rzeczywiście poniesione, a nie koszty wirtualne, stanowiące efekt „kreatywnej” księgowości – Spółdzielnia nigdy bowiem nie poniosła kosztu związanego z zakupem przedmiotowego gruntu, ponieważ nie jest on jej własnością tylko został oddany w użytkowanie wieczyste.

Nieprawidłowości, jakich dopuściła się Spółdzielnia w trakcie inwestycji przy ul. (…), zostały także wskazane w piśmie Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych z dnia 9 grudnia 2010 r. dotyczącym podsumowania dokonanej w 2010 r. lustracji Spółdzielni oraz zaleceń skierowanych do jej władz, jak również w piśmie z Ministerstwa Infrastruktury z dnia 16 lutego 2011 r. skierowanym do Spółdzielni, a także w opinii (…) dotyczącej działalności Spółdzielni.

W ocenie powoda – w niniejszej sprawie należy rozpatrywać nieważność rozliczenia końcowego inwestycji, jako sprzecznego z bezwzględnie obowiązującym przepisem art. 18 u.s.m., a możliwość podważania ostatecznego rozliczenia (np. w kontekście art. 58 k.c., stosowania klauzul abuzywnych, czy art. 18 u.s.m.) jest obecnie ugruntowana w orzecznictwie.

Powód podkreślił, że roszczenie jest dochodzone z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia Spółdzielni (art. 405 i 410 k.c.), która wbrew kogentywnemu przepisowi art. 18 u.s.m. pobrała od inwestujących bezprawnie kwotę znacznie wyższą niż rzeczywiście poniesione koszty budowy, co zostało dokonane przez zabieg księgowy polegający na wliczeniu kwot nigdy nieponiesionych przez Spółdzielnię.

Powód zaznaczył, że władze spółdzielni same zdecydowały się na realizowanie inwestycji w oparciu o przepisy u.s.m., choć mogły mogły także zrealizować ją w sposób komercyjny, działając jak firmy deweloperskie.

W związku z powyższym reprezentant grupy złożył ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty, a brak odpowiedzi Spółdzielni sprawił, że konieczne stało się złożenie niniejszego pozwu o zapłatę wraz z odsetkami liczonymi od dnia wynikającego z wezwania do zapłaty. Uzasadniając dopuszczalność prowadzenia sprawy w oparciu o przepisy dot. postępowania grupowego, powód wskazał, że w niniejszej sprawie liczba osób, które przystąpiły do grupy znacznie przekracza 10 osób; wszyscy członkowie grupy dochodzą roszczeń z tytułu bezprawnego pobrania ekwiwalentu za grunt w ramach realizacji inwestycji przy ul. (…) w W. przez pozwaną Spółdzielnię (jednolitość rodzaju roszczeń); wszystkie powyższe roszczenia wynikają z naruszenia art. 18 u.s.m. przez Spółdzielnię w ramach wykonywania umów finansujących opartych na tym samym wzorcu umownym, w tej samej inwestycji przy ul. (…) w W. (jednolitość podstawy faktycznej). Członkowie grupy będący członkami Spółdzielni mieszkaniowej mają status konsumentów i żaden z członków grupy nie zawierał umowy finansującej w ramach prowadzonej działalności albo w związku z wykonywanym zawodem.

Ujednolicenie roszczeń zostało dokonane w ramach podgrup co najmniej 2- osobowych o najbardziej zbliżonych roszczeniach pod względem kwotowym, tak aby osoba o roszczeniu wyższym musiała je ograniczyć w jak najmniejszym stopniu. Osoby pozostające we wspólności małżeńskiej majątkowej do swoich oświadczeń załączyły także zgodę swojego współmałżonka na występowanie w niniejszej sprawie, co znaczy, że jako członek grupy jest traktowany tylko jeden z małżonków dochodzący całego roszczenia.

Powód argumentował, że postanowienie § 4 ust. 1 pkt 3 było nieważne w zw. z art. 18 u.s.m w zw. z art. 58 § 1 w zw. z art. 58 § 3 k.c. zakazującym wliczania do wkładów budowlanych kosztów, które nigdy nie były rzeczywiście poniesione, bowiem Spółdzielnia uzyskała prawo do działki pod zabudowę wiele lat wcześniej w formie bezkosztowej (ponosiła tylko opłaty roczne za użytkowanie wieczyste, którymi również byli obciążeni członkowie grupy i nie są one przedmiotem niniejszego postępowania). Tym samym, w uznaniu powoda pobranie ekwiwalentu za grunt w ramach wstępnego planowanego kosztu od każdego z członków stanowiło świadczenie nienależne, bo wynikało z czynności prawnej nieważnej w tym zakresie, która nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (art. 410 § 2 k.c.). Podniesiono także, że ostateczne rozliczenie inwestycji budowlanej nie wyłącza możliwości dochodzenia zwrotu kosztów budowy nigdy nieponiesionych przez spółdzielnię mieszkaniową i nie istnieje żaden przepis, który wyłączałby możliwość oceny uchwały organu osoby prawnej pod kątem art. 58 § 1 w zw. z art. 58 § 3 k.c., jak również nie istnieje przepis, który sprawiałby, że spółdzielnia mieszkaniowa może naruszać wszelkie regulacje prawne, a potem wyłączyć całkowicie swoją odpowiedzialność poprzez podjęcie uchwały przez Radę Nadzorczą.

Dochodzone powództwem kwoty są powiększone o podatek VAT w wysokości 7% w przypadku kwot dotyczących mieszkań, i o 22% w przypadku kwot dotyczących miejsc postojowych. Powód podniósł, że Spółdzielnia do bezprawnie naliczonego ekwiwalentu doliczyła także podatek VAT, tak więc bezpodstawne wzbogacenie Spółdzielni jest większe o tę kwotę.

Pozwana – Spółdzielnia Mieszkaniowa (…) w W. wniosła o odrzucenie pozwu w niniejszej sprawie w oparciu o art. 10 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, zaś w przypadku wydania postanowienia o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym – o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych, w wysokości stanowiącej 6- krotność stawki minimalnej przewidzianej we właściwych przepisach.

W uzasadnieniu pozwana podniosła, że w ramach niniejszego postępowania nie są de facto dochodzone przez powoda roszczenia z tytułu umów zawartych z finansującymi a roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia oparte o art. 405 i nast. k.c. W uznaniu pozwanej w niniejszej sprawie nie sposób potwierdzić, aby podstawowa okoliczność, a zatem zaistnienie zubożenia (wzbogacenia) mogła być uznana za spełnioną w stosunku do wszystkich członków grupy już na wstępnym etapie postępowania, co wynika z faktu, że część członków grupy nie była stroną umowy o budowę lokalu zawartej ze Spółdzielnią, a jedynie nabyła ekspektatywę odrębnej własności lokalu od osoby, która wcześniej taką umowę zawarła. Jak podkreślono – przeniesienie ekspektatywy odrębnej własności lokalu nie skutkuje przejściem na nabywcę całości praw i zobowiązań wynikających z umowy, a tym bardziej skutkiem przeniesienia praw z ekspektatywy nie jest przeniesienie ewentualnego roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

Pozwana podniosłą, że nawet gdyby przyjąć fakt wzbogacenia się jej poprzez wniesienie wkładu budowlanego w wysokości przekraczającej rzeczywiste koszty budowy, to takie rzekome wzbogacenie się pozwanej nastąpiło kosztem osoby, która dokonała wpłat tytułem wkładu budowlanego (gdyż w tych wpłatach mieścić się musiała nienależna część wkładu związana z nabyciem gruntu), nie zaś kosztem ww. członków grupy, która uiściła cenę (albo której darowano) za nabycie ekspektatywy od swojego poprzednika prawnego. Zdaniem pozwanej okoliczności te mają zasadnicze znaczenie dla oceny spełnienie przesłanki jednolitości, gdyż inną podstawę faktyczną ma roszczenie członka grupy, który żąda zwrotu wpłaconych przez siebie kwot tytułem nienależnego świadczenia, który sam wpłacał te kwoty w wykonaniu umowy – od roszczenia osoby, która żąda zwrotu nienależnie pobranych kwot, których sama nigdy nie wpłaciła.

W ocenie pozwanej, wątpliwe jest spełnienie przez członków grupy statusu konsumenta, a roszczenie zgłaszane przez powoda jest zwykłym roszczeniem cywilnoprawnym, a nie roszczeniem o ochronę konsumentów.

Uzasadniając swój wniosek o oddalenie powództwa pozwana podniosła, że inwestycja (…) została już pomiędzy Spółdzielnią a finansującymi ostatecznie rozliczona.

Pozwana zaprzeczyła, jakoby Spółdzielnia nie poniosła żadnych kosztów związanych z nabyciem gruntu pod budynek, a powód nie wykazał, jakoby osoby będące członkami grupy rzeczywiście uiszczały kwoty na poczet wkładu budowlanego w zakresie opłaty za grunt w kwotach określonych w pozwie. W ocenie pozwanej samo stwierdzenie członka Spółdzielni, że wkład budowlany w rzeczywistości przewyższył koszty budowy, nie stanowi wystarczającego uzasadnienia zarzutu nieważności rozliczenia budowy.

Pozwana podniosła także, że działki gruntu, na których stanęła inwestycja (…), zostały nabyte przez poprzednika prawnego Spółdzielni na mocy decyzji z dnia 30 października 1979 r. o numerze (…). Od daty nabycia gruntu poprzednik prawny Spółdzielni, następnie zaś Spółdzielnia, ponosiła koszty i nakłady związane z jego utrzymaniem aż do czasu zrealizowania na nim inwestycji i przeniesienia praw do gruntu na rzecz finansujących (koszty związane z ustanowieniem prawa użytkowania wieczystego, podatku od nieruchomości, a także inne koszty niezbędne do utrzymania i przygotowania gruntu w taki sposób, aby możliwe było wzniesienie na nim budynku wielolokalowego).

Zdaniem pozwanej, podmiotem uprawnionym do dochodzenia ewentualnego roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia jest podmiot zubożony w stosunku do podmiotu wzbogaconego, zaś powód nie wykazał, aby członkowie grupy zostali zubożeni względem pozwanej, ani żeby zostali zubożeni w wysokości roszczeń dochodzonych pozwem.

W dniu 10 lipca 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił rozpoznać sprawę w postępowaniu grupowym i postanowienie to uprawomocniło się (postanowienie k. 1536).

Postanowieniem z dnia 28 października 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie dokonał ustalenia składu grupy – i postanowienie to uprawomocniło się (postanowienie k. 2375 – 2384). Skład grupy ustalono, dokonując jej podziału na poszczególne podgrupy w sposób następujący:

1)  podgrupa nr I: [3 członków]

2)  podgrupa nr II: [4 członków]

3)  podgrupa nr III: [9 członków]

4)  podgrupa nr IV: [2 członków]

5)  podgrupa nr V: [5 członków]

6)  podgrupa nr VI: [2 członków]

7)  podgrupa nr VII: [5 członków]

8)  podgrupa nr VIII: [2 członków]

9)  podgrupa nr IX: [2 członków]

10)  podgrupa nr X: [3 członków]

11)  podgrupa nr XI: [2 członków]

Prawomocne stwierdzenie, że sprawa niniejsza rozpoznawana jest w postępowaniu grupowym, oraz prawomocne ustalenie składu grupy – wraz z potwierdzonymi przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w toku postepowań zażaleniowych konsumenckim charakterem powództwa i składających się nań roszczeń członków grupy, jednolitym charakterem tych roszczeń oraz spełnieniem wymogów formalnych postępowania grupowego – zostały utrwalone powyższym postanowieniem i wiążą Sąd w dalszym postępowaniu. Nie ma potrzeby powtarzania w uzasadnieniu wyroku ustaleń i rozważań zawartych w uzasadnieniu tego postanowienia.

Kwestie te w każdym razie nie podlegają ponownemu badaniu na tym etapie merytorycznego rozpoznania powództwa w postępowaniu grupowym, który następuje od uprawomocnienia się składu grupy do wydania wyroku w sprawie. Przyjęcie odmiennej koncepcji i ponowne badanie tych kwestii (dopuszczalności powództwa w postępowaniu grupowym i składu grupy) niweczyłoby sens procedury postępowań grupowych, nie bez przyczyny podzielonych na etapy kończące się kolejnymi zaskarżalnymi, a potem prawomocnymi postanowieniami. Sąd orzekający w niniejszej sprawie stoi zatem na stanowisku, że te prawomocne postanowienia wyznaczają zamknięte etapy postępowania grupowego, a w każdym razie – że po prawomocnym ustaleniu składu grupy nie można ponownie badać składu grupy, ani tym bardziej dopuszczalności pozwu w postępowaniu grupowym. Ewentualne nieprawidłowości na poprzednich etapach są za to sanowane prawidłowym postępowaniem na kolejnym etapie postępowania.

Nie ma zatem znaczenia podniesiony przez pozwaną na ostatniej rozprawie zarzut dokonania ogłoszeń o postępowaniu przed formalnym ustaleniem dopuszczalności postępowania grupowego. Sąd bowiem ostatecznie te dopuszczalność ustalił wraz z ustaleniem składu grupy, i postanowienie to stało się prawomocne.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 października 2006 r. pozwana – Spółdzielnia Mieszkaniowa (…) z siedzibą w W. zawarła jako zamawiający wraz z (…) S.A. jako inwestorem powierniczym umowę nr (…), na mocy której pozwana powierzyła, a inwestor przyjął do wykonania inwestycję pn. „Budynek mieszkalny wielorodzinny z garażem, usługami, infrastrukturą techniczną oraz elementami zagospodarowania terenu” zlokalizowaną w W. przy ul. (…), na nieruchomości stanowiącej działki gruntu nr ew. nr cz. (…) z obrębu (…) będące w użytkowaniu wieczystym powódki (działki te powstały w wyniku podziału nieruchomości uregulowanej w KW (…) dz. (…), położonej przy ul. (…) na terenie dzielnicy U. (…) W. oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka ewid. nr (…) o pow. 19849 m2 w obrębie (…)) oraz na nieruchomościach udostępnionych (cz. (…)).

Inwestycja miała być realizowana na podstawie decyzji o warunkach zabudowy nr (…) z dnia 3 listopada 2005 r. Zakres umowy obejmował wykonanie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę i pełnienie nadzoru autorskiego, komercjalizację oraz realizację budynku i uzyskanie pozwolenia na jego użytkowanie. Celem przedmiotowej inwestycji miało być ustanowienie, po jej zakończeniu, odrębnej własności lokali mieszkalnych i użytkowych oraz miejsc postojowych na rzecz osób, które finansowały budowę, zgodnie z zawartymi umowami, przy czym osoby te miały zostać przyjęte w poczet członków Spółdzielni Mieszkaniowej (…).

W celu prawidłowej realizacji umowy w zakresie zawierania umów z finansującymi oraz uzyskania stosownych decyzji, w tym pozwolenia na użytkowanie Zespołu (…) – Usługowego Centrum (…), zamawiający wyposażył inwestora powierniczego w stosowne pełnomocnictwo obejmujące m.in. umocowanie do zawierania umów o budowę lokali mieszkalnych i użytkowych oraz miejsc postojowych w związku z realizowaną inwestycją dotyczącą budowy budynku mieszkalnego wielorodzinnego z garażem i usługami, zlokalizowanego przy ul. (…) w W. Postanowiono także, że inwestor powierniczy będzie miał prawo powierzyć wykonanie części robót będących przedmiotem umowy podwykonawcom (umowa nr (…) k. 119 – 124, pełnomocnictwo k. 125, decyzja k. 883, decyzja k. 1581, umowa dzierżawy k. 1582, umowa ustanowienia użytkowanie wieczystego k. 1592 – 1602, rozliczenia, pisma, umowy i wyroki dotyczące opłat za użytkowanie wieczyste i dzierżawę k. 1603 – 2116).

Do przedmiotowej umowy jako załącznik dołączono wzór umowy o budowę lokalu mieszkalnego, jaka miała być zawierana między inwestorem powierniczym a podmiotami finansującymi – tzw. umowę finansującą. Z treści § 1 ust. 2 przedmiotowej umowy wynika, że budynek – mieszkalno – usługowo – garażowy z infrastrukturą, zagospodarowaniem terenu realizowany będzie na części nieruchomości oddanej Spółdzielni w użytkowanie wieczyste na okres 99 lat, położonej w W. u zbiegu ul. (…), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka ewid. nr cz. (…) z obrębu (…) oraz na nieruchomościach udostępnionych (cz. (…), cz. (…)) (umowa o budowę lokalu mieszkalnego k. 126 – 129).

W dniu 21 sierpnia 2007 r. Rada Nadzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. podjęła uchwałę nr (…) w sprawie regulaminu dotyczącego zasad rozliczania kosztów zadania inwestycyjnego – budynku pn. (…) przy ul. (…) w W., na mocy której wprowadziła „Regulamin w sprawie zasad rozliczania kosztów zadania inwestycyjnego – budynku pn. (…) przy ul. (…) w W.” (uchwała k. 1026).

Zgodnie z treścią § 4 pkt 5 ww. regulaminu do kosztów ogólnych oznaczających koszty ponoszone przy realizacji zadania inwestycyjnego, a niedające się odnieść bezpośrednio do poszczególnych środków trwałych wyłonionych w trakcie jego realizacji, zaliczono m.in. równowartość prawa wieczystego użytkowania gruntu działek oznaczonych jako (…) z obrębu (…), objętych zadaniem inwestycyjnym, wyliczoną według operatu rzeczoznawcy majątkowego określającą jego wartość na dzień uzyskania pozwolenia na użytkowanie budynku, koszty z tytułu wieczystego użytkowania terenu poniesione do dnia zakończenia budowy oraz koszty nabycia na własność terenu. W § 5 pkt 2 ppkt a) i b) stwierdzono, że koszty zadania inwestycyjnego oraz koszty budowy poszczególnych lokali mieszkalnych, użytkowych i miejsc postojowych określa się ostatecznie, po zakończeniu i rozliczeniu budowy zadania inwestycyjnego, na podstawie:

  1. a) kosztów rzeczywiście poniesionych przez Spółdzielnię na jego realizację,
  2. b) równowartości prawa wieczystego użytkowania gruntu działek oznaczonych jako (…) z obrębu 1 – 11 – 05 objętych zadaniem inwestycyjnym, wyliczonej według operatu rzeczoznawcy majątkowego określającego jego wartość na dzień uzyskania pozwolenia na użytkowanie zadania inwestycyjnego (regulamin k. 1027 – 1031).

W dniu 23 sierpnia 2007 r. inwestor powierniczy – (…) S.A. w W. zawarł umowę finansującą nr (…) z M. F. oraz B. P., na mocy której oboje nabyli ekspektatywę odrębnej własności lokalu nr (…) o powierzchni użytkowej 47,3 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w udziale po 1/2 części. Na mocy aktu notarialnego z dnia 17 czerwca 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z M. F. i B. P. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 23 sierpnia 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (dalej: „u.w.l.”)  i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz w udziałach po 1/2 na rzecz M. F. i B. P. (umowa k. 132 – 137, akt notarialny k. 166 – 177).

W dniu 3 sierpnia 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarli M. J., A. K. (2), G. J. (1) i jego żona A. J., na mocy której nabyli ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 46,9 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w udziałach: (…) M. J., (…) A. K. (2), (…) w ramach majątku wspólnego G. J. (1) i A. J. W dniu 10 sierpnia 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z M. J., A. K. (2), G. J. (1) i jego żoną A. J. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 3 sierpnia 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz M. J. (1/4 części), A. K. (2) (1/4 części) oraz G. J. (1) i jego żony A. J. (1/2 części) (umowa k. 159 – 165, akt notarialny k. 202 – 215).

W dniu 21 listopada 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł P. P. Na mocy ww. umowy nabył on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 58,6 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 5 października 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z P. P. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 21 listopada 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz P. P. Nabycie zostało dokonane do majątku osobistego (umowa z aneksem k. 230 – 237, akt notarialny k. 260 – 267).

W dniu 5 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł T. S. Na mocy ww. umowy nabył on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 41,7 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 5 stycznia 2012 r. E. B. i G. G. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z T. S. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 5 czerwca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz T. S. (umowa k. 269 – 275, akt notarialny k. 283 – 295).

W dniu 31 maja 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarła K. G. (1) (dziś W.). Na mocy ww. umowy nabyła ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 41,7 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 17 lutego 2012 r. A. S. i G. G. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z K. G. (1) (dziś W.) umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 31 maja 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz K. W. (umowa k. 276 – 282, akt notarialny k. 296 – 307).

W dniu 12 marca 2008 r. umowę finansującą nr (…) zawarli G. M. wraz z małżonką A. M. (2). Na mocy ww. umowy nabyli on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 46,9 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej. W dniu 22 września 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z G. M. i A. M. (2) umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 12 marca 2008 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz G. M. i A. M. (2) w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej (umowa k. 309 – 315, akt notarialny k. 366 – 378).

W dniu 12 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł M. W. Na mocy ww. umowy nabył on wraz z małżonką B. W. (1) ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 46,9 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 11 sierpnia 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z M. W. i jego żoną B. W. (2) umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 12 czerwca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 316 – 322, akt notarialny k. 379 – 391).

W dniu 29 maja 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł J. Z. (1) wraz z małżonką Z. Z. Na mocy ww. umowy nabyli on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 46,9 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 22 września 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z J. Z. (1) i jego małżonką Z. Z. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 29 maja 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa z aneksem k. 323 – 330, akt notarialny k. 392 – 404).

W dniu 30 lipca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarła A. M. (1). Na mocy ww. umowy nabyła on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 47,6 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 21 września 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z A. M. (1) umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 30 lipca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz A. M. (1). Nabycie zostało dokonane do majątku odrębnego (umowa k. 331 – 337, akt notarialny k. 405 – 419).

W dniu 21 września 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł K. J. wraz z małżonką B. J. Na mocy ww. umowy nabyli on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 47,0 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej. W dniu 5 października 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z K. J. i jego małżonką B. J. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 21 września 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 338 – 344, akt notarialny k. 420 – 426).

Umowę finansującą nr (…) zawarła S. J. Na mocy ww. umowy nabyła on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 46,9 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 5 stycznia 2012 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z S. J. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz S. J. (umowa k. 345 – 351, akt notarialny k. 427 – 439).

W dniu 29 sierpnia 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł B. O. wraz z małżonką J. O. Na mocy ww. umowy nabyli on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 47,2 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej. W dniu 16 listopada 2011 r. E. B. i G. G. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z B. O. i jego małżonką J. O. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 29 sierpnia 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 352 – 358, akt notarialny k. 440 – 452).

W dniu 10 czerwca 2008 r. umowę finansującą nr (…) zawarła D. M. Na mocy ww. umowy nabyła on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 47,3 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 28 lipca 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z D. M. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 10 czerwca 2008 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz D. M. (umowa k. 359 – 365, akt notarialny k. 453 – 466).

W dniu 6 lipca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł R. M. Na mocy ww. umowy nabył on ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 69,0 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 21 września 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z R. M. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 6 lipca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz R. M. (umowa z aneksem k. 468 – 475, akt notarialny k. 483 – 495).

W dniu 14 sierpnia 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł K. K. (1) wraz z małżonką M. K. Na mocy ww. umowy nabyli oni ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 69,0 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 21 września 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z K. K. (1) i M. K. i umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 14 sierpnia 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 476 – 482, akt notarialny k. 496 – 509).

W dniu 11 lipca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarła M. S. Na mocy ww. umowy nabyła ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 50,0 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 21 lipca 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z M. S. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 11 lipca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz M. S. (umowa z aneksem k. 511 – 517, akt notarialny k. 532 – 545).

W dniu 30 maja 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarła A. W. Na mocy ww. umowy nabyła ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 49,5 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 26 listopada 2012 r. G. J. (2) i G. G. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z A. W. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 30 maja 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz A. W. (umowa k. 518 – 524, akt notarialny k. 546 – 553, wyrok k. 554 – 558).

W dniu 21 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł K. T. za zgodą małżonki M. T. (3). Na mocy ww. umowy nabyli ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 48,4 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżęńskiej. W dniu 17 sierpnia 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z K. T. i M. T. (3) umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 21 czerwca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa z aneksem k. 525 – 531, akt notarialny k. 559 – 571).

W dniu 10 września 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarły H. N. i R. N. Na mocy ww. umowy nabyły one ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) powierzchni użytkowej 58,6 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w udziałach po 1/2. W dniu 21 lipca 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z H. N. i jej małżonkiem J. N. oraz z R. N. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 10 września 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz małżonków H. i J. N. w udziale 1/2 oraz na rzecz R. N. w udziale 1/2 (umowa k. 573 – 579, akt notarialny k. 580 – 586).

W dniu 18 lutego 2008 r. umowę finansującą nr (…) zawarł W. S. wraz z małżonką E. S. Na mocy ww. umowy nabyli oni ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 41,7 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 6 lipca 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z W. S. i E. S. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 18 lutego 2008 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 600 – 605, akt notarialny k. 620 – 631).

W dniu 6 sierpnia 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł P. J. działający w imieniu i na rzecz P. G. Na mocy ww. umowy P. G. nabył ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 66,5 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 17 sierpnia 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z K. G. (2), działającą jako pełnomocnik w imieniu i na rzecz P. G. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 6 sierpnia 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz P. G. (umowa k. 640 – 646, akt notarialny k. 655 – 667).

W dniu 27 września 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł M. M. wraz z małżonką E. M. Na mocy ww. umowy nabyli oni ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 78,3 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej. W dniu 3 października 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z M. M. i jego żoną E. M. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 27 września 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 669 – 675, akt notarialny k. 697 – 709).

W dniu 18 lutego 2009 r. umowę finansującą nr (…) zawarł D. C. (2) za zgodą małżonki G. C. Na mocy ww. umowy nabyli oni ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 78,3 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej. W dniu 28 maja 2012 r. A. S. i G. G. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z D. C. (2) i jego żoną G. C. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 27 września 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 676 – 682, akt notarialny k. 711 – 714).

W dniu 10 lipca 2008 r. umowę finansującą nr (…) zawarł Z. N. wraz z małżonką A. N. Na mocy ww. umowy nabyli oni ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 78,3 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej. W dniu 11 sierpnia 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z Z. N. i jego żoną A. N. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 10 lipca 2008 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 683 – 689, akt notarialny k. 715 – 727).

W dniu 12 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł A. B. za zgodą małżonki K. B. Na mocy ww. umowy nabyli oni ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 83,7 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej. W dniu 14 listopada 2011 r. A. S. i G. G. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z A. B. i jego żoną K. B. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 12 czerwca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 690 – 696, akt notarialny k. 728 – 741).

W dniu 12 lipca 2007 r. umowę finansującą nr (…) i (…) zawarł P. D. Na mocy ww. umów nabył on wraz z małżonką A. D. ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 51,8 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu oraz ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 41,7 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej. W dniu 18 października 2012 r. Spółdzielnia Mieszkaniowa (…) w W. zawarła z P. D. ugodę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) i (…) z dnia 12 lipca 2007 r. Spółdzielnia ustanowiła odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przeniosła na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni własność przedmiotowych lokali wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków, co zostało potwierdzone na mocy aktu notarialnego z dnia 12 listopada 2012 r. (umowa k. 743 – 749, umowa k. 750 – 756, protokół ugody k. 778 – 780, akt notarialny k.771 – 777).

W dniu 25 lipca 2007 r. umowę finansującą nr (…) i (…) zawarł A. K. (1) wraz z małżonką A. K. (3). Na mocy ww. umów nabyli oni ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 47,6 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu oraz lokalu mieszkalnego (…) o powierzchni użytkowej 47,6 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej. W dniu 9 sierpnia 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z A. K. (1) i jego żoną A. K. (3) umowy ustanowienia odrębnej własności lokali (…), na mocy których w wykonaniu postanowień umowy (…) i (…) z dnia 25 lipca 2007 r. ustanowiono odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 757 – 763, umowa k. 764 – 770, akt notarialny k. 781 – 793, akt notarialny k. 794 – 806).

W dniu 18 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarła K. P. Na mocy ww. umowy nabyła ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 62,2 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 7 lipca 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z K. P. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 18 czerwca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz K. P. (umowa k. 809 – 815, akt notarialny k. 822 – 833).

W dniu 13 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarła M. P. Na mocy ww. umowy nabyła ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 62,2 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 17 sierpnia 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z M. P. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 30 maja 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz M. P. (umowa k. 816 – 821, akt notarialny k. 834 – 845).

W dniu 20 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł J. Z. (2). Na mocy ww. umowy nabył ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 84,0 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 14 listopada 2011 r. A. S. i G. G. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z J. Z. (2) umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 20 czerwca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz J. Z. (2) (umowa k. 1070 – 1075, akt notarialny k. 1076 – 1089).

W dniu 11 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarła M. T. (2). Na mocy ww. umowy nabyła ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 62,2 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 16 listopada 2011 r. E. B. i G. G. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z M. T. (2) umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 11 czerwca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz M. T. (2) (umowa k. 2214 – 2220, akt notarialny k. 2229 – 2242).

W dniu 11 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarła M. T. (1). Na mocy ww. umowy nabyła ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 62,2 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 17 sierpnia 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z M. T. (1) umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 11 czerwca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz M. P. (umowa z aneksem k. 2221 – 2228, akt notarialny k. 2243 – 2254).

W dniu 27 sierpnia 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł D. C. (1) wraz z żoną A. C. Na mocy ww. umowy nabyli ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 41,7 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej. W dniu 6 maja 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z D. C. (1) i A. C. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 27 sierpnia 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 2260 – 2266, akt notarialny k. 2267 – 2278).

W dniu 8 listopada 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł J. P. Na mocy ww. umowy nabył ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 47,0 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 24 sierpnia 2012 r. M. A. i G. G. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z J. P. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 8 listopada 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz J. P. (umowa z aneksem k. 2289 – 2295, akt notarialny k. 2296 – 2308).

W dniu 5 czerwca 2007 r. umowę finansującą nr (…) zawarł G. B. za zgodą żony L. B. Na mocy ww. umowy nabyli ona ekspektatywę do lokalu mieszkalnego nr (…) o powierzchni użytkowej 49,5 m2 wraz z miejscem postojowym w garażu. W dniu 1 czerwca 2011 r. A. S. i E. B. jako przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej (…) w W. zawarli z G. B. i L. B. umowę, na mocy której w wykonaniu postanowień umowy (…) z dnia 5 czerwca 2007 r. strony ustanowiły odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (…) przy ul. (…) w W. i przedstawiciele Spółdzielni na podstawie art. 21 u.s.m., przepisów u.w.l. i Statutu Spółdzielni przenieśli własność lokalu wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz ww. małżonków (umowa k. 2311 – 2317, akt notarialny k. 2318 – 2329).

We wszystkich ww. umowach w § 4 ust. 1 pkt 3 znajdował się zapis, że ” koszt realizacji zadania inwestycyjnego obejmuje w szczególności (…) ekwiwalent za działkę gruntu przeznaczoną pod zabudowę” (okoliczność bezsporna wynikająca z treści ww. umów finansujących).

Każdy z ww. pierwotnych nabywców do momentu podpisania aktu notarialnego, na mocy którego nabył prawo do ww. lokalu, uiścił wkład budowlany w całości – co bezpośrednio wynika z przedmiotowych aktów notarialnych, a także z rozliczeń wkładów budowanych. Do naliczonego przez Spółdzielnię kosztu ekwiwalentu za grunt został doliczony podatek VAT w stawkach odpowiednio 7% w stosunku do mieszkań, i 22% w stosunku do miejsc postojowych (okoliczność bezsporna wynikająca z treści ww. aktów notarialnych, rozliczenia wkładów budowlanych k. 1432 – 1498).

Uchwałą nr (…) Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej (…) z dnia 20 kwietnia 2011 r. Rada Nadzorcza zatwierdziła rozliczenie zadania inwestycyjnego – budynku pn. ” (…)” przy ul. (…) w W., przedstawione przez Zarząd zamykające się w kwocie 65.662.062,90 zł, zawierające wyliczenie średniego kosztu budowy netto, w tym:

– 1 m2 lokalu mieszkalnego w wysokości 7.520,21 zł,

– 1 m2 lokalu użytkowego w wysokości 8.339,30 zł z wyłączeniem apteki, lokalu nr (…) i lokalu nr (…),

– 1 miejsce postojowe w garażu wielostanowiskowym w wysokości 41.191,47 zł,

– 1 m2 balkonu w wysokości 1.436,06 zł,

– 1 m2 ogrodu zimowego w wysokości 2.198,17 zł,

– 1 m2 tarasu w wysokości 1.149,35 zł,

– 1 m2 komórki lokatorskiej w wysokości 2.530,24 zł (uchwała k. 848, rozliczenie inwestycji k. 849 – 860).

W odpowiedzi na zapytania członków Spółdzielni o kwestię rozliczenia zadania inwestycyjnego budynku „(…)” przy ul. (…) w W., Spółdzielnia złożyła zbliżone oświadczenia członkom grupy, w których wskazała, że zgodnie ze stanowiącymi załącznik do uchwały nr (…) Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej (…) z dnia 20 kwietnia 2011 r. w sprawie zatwierdzenia rozliczenia zadania inwestycyjnego pn. „(…)” przy ul. (…) w W. rozliczeniem zadania inwestycyjnego budynku mieszkalnego wielorodzinnego z garażami i usługami znajdującego się w W. przy ul. (…) oraz obowiązującym regulaminem w sprawie zasad rozliczania kosztów zadania inwestycyjnego – budynku pn. ” (…)” przy ul. (…) w W. (stanowiącym załącznik do uchwały nr (…) Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej (…) z dnia 21 sierpnia 2007 r.), koszt zadania inwestycyjnego obejmowały m.in. równowartość prawa wieczystego użytkowania gruntu działek oznaczonych nr (…), cz. (…) i cz. (…), wyliczoną według operatu rzeczoznawcy majątkowego. Podkreślono, że nieruchomość gruntowa, na której posadowiony został budynek przy ul. (…), oddana została w użytkowanie wieczyste Spółdzielni na podstawie umowy użytkowania wieczystego oraz przeniesienia własności budynków z dnia 31 października 1997 r. zawartej w formie aktu notarialnego (Rep. A nr (…)), zaś w związku z zawarciem przedmiotowej umowy Spółdzielnia zobowiązana była do poniesienia pierwszej opłaty w wysokości 124.508,00 zł, taksy notarialnej wynoszącej 5.000,00 zł, opłaty za wpis w wysokości 55,00 zł, a także do ponoszenia opłat rocznych z tytułu wieczystego użytkowania gruntu. W przedmiotowych oświadczeniach Spółdzielnia wskazała, że opłata za użytkowanie wieczyste gruntu, związanego z przedmiotową inwestycją za okres 1 stycznia 2007 r. – 30 listopada 2010 r., która została zapłacona przez Spółdzielnię i przyjęta do ostatecznego rozliczenia kosztów budowy, wynosi 140.637,64 zł (oświadczenia skierowane do członków Spółdzielni k. 861 – 881).

Z wyliczeń przedstawionych w rozliczeniu inwestycji „Budynek Mieszkalno – Usługowo – Garażowy w W. ul. (…)” sporządzonym na zlecenie Spółdzielni wynika, że z kwoty wynikającej z rozliczenia inwestycji, tj. 65.662.062,90 zł wydzielone zostały:

– koszty robót dodatkowych w wysokości 3.712.565,89 zł oraz

– opłata za grunt w wysokości 5.756.520,00 zł.

Z przedmiotowego rozliczenia wynika także, że kwota ekwiwalentu w wysokości 5.756.520,00 zł została podzielona przez łączną powierzchnię lokali, tj. 9.595,81 m2, co dało opłatę w wysokości 599,90 zł za 1 m2 lokalu mieszkalnego, natomiast opłata za jedno miejsce postojowe w garażu to kwota 6.791,83 zł (rozliczenie inwestycji k. 849 – 860).

W piśmie Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych z dnia 9 grudnia 2010 r., dotyczącym podsumowania dokonanej w 2010 r. lustracji pozwanej Spółdzielni oraz zaleceń skierowanych do jej władz podkreślono, że Spółdzielnia na potrzeby przedmiotowej inwestycji nie pozyskiwała nieruchomości gruntowych, a inwestycja była realizowana na gruncie oddanym znacznie wcześniej Spółdzielni w użytkowanie wieczyste. W wyniku badań lustracyjnych ustalono, że Spółdzielnia przyjęła do kalkulacji kosztów realizowanych inwestycji wartość wieczystego użytkowania gruntu wyliczoną według operatu rzeczoznawcy majątkowego, określającą jego wartość na dzień uzyskania pozwolenia na użytkowanie budynku, przy czym przyjęta wartość wieczystego użytkowania wynikająca z operatu sporządzonego przez uprawnionego rzeczoznawcę znacznie przewyższa wartość wieczystego użytkowania gruntu wynikającą z ewidencji księgowej. Jednocześnie podkreślono, że nie jest dopuszczalne obciążanie członków Spółdzielni opłatami w ramach wkładu budowlanego, które nie są związane bezpośrednio z kosztami danej inwestycji (pismo dot. zaleceń polustracyjnych k. 928 – 950).

Pismem z dnia 3 września powód – reprezentant grupy K. K. (1) skierował do pozwanej Spółdzielni ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty, w którym wezwał pozwaną do zapłaty kwoty w wysokości 1.422.100,49 zł w terminie do dnia 12 września 2013 r., wskazując, że ww. wierzytelność stanowi roszczenie z tytułu bezprawnego wliczenia ekwiwalentu za grunt w ramach rozliczenia inwestycji przy ul. (…) w W., co było niezgodne z art. 18 u.s.m., a w związku z oświadczeniami złożonymi przez Spółdzielnię fakt wyliczenia ww. kwoty do rozliczenia inwestycji oraz fakt nienabycia gruntu pod inwestycję pozostają bezsporne między stronami. Przedmiotowe wezwanie wpłynęło do pozwanej Spółdzielni w dniu 3 września 2013 r. (ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty k. 991).

Powyższe ustalenia faktyczne zostały dokonane na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów, które Sąd uznał za wiarygodne w całości, albowiem nie budziły one wątpliwości co do swojej autentyczności i wiarygodności, a ponadto nie były one kwestionowane przez strony.

Sąd oddalił wnioski dowodowe strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego specjalizującego się w rozliczeniach inwestycji spółdzielni mieszkaniowych na okoliczność ustalenia ostatecznego rozliczenia przedmiotowej inwestycji oraz o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków A. S. oraz E. B. na okoliczność znaczenia postanowień dotyczących kosztów gruntu dla konstrukcji uchwały Rady Nadzorczej nr (…) z dnia 20 kwietnia 2011 r. o ostatecznym rozliczeniu kosztów budowy oraz Regulaminu w sprawie zasad rozliczania kosztów zadania inwestycyjnego zatwierdzonego uchwałą Rady Nadzorczej nr (…) z dnia 21 sierpnia 2007 r. Strona pozwana podnosiła, że przeprowadzenie tego dowodu pozwoli na ustalenie, czy pod pozycją „ekwiwalent za grunt pod budowę” mieszczą się takiego rodzaju koszty, które w ostatecznym rozliczeniu inwestycji powinny być poniesione przez finansujących nawet przy przyjęciu – niesłusznego zdaniem pozwanej – założenia, że ekwiwalent jako równowartość prawa użytkowania wieczystego nie mógł stanowić takiego kosztu. W ocenie Sądu przeprowadzenie takiego dowodu z opinii biegłego jedynie przedłużyłoby toczące się postępowanie i nie miałoby znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Sam fakt, że Spółdzielnia pobierała opłaty z tytułu ekwiwalentu jako równowartości prawa użytkowania wieczystego, Sąd ustalił na podstawie innych dowodów, zaś przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego na okoliczność, czy pod pozycją „ekwiwalent za grunt pod budowę” mogły mieścić się inne niż opłata z tytułu ww. ekwiwalentu koszty i nakłady niezbędne do utrzymania i przygotowania gruntu do realizacji na nim inwestycji (…) w zakresie, w jakim nie zostały uwzględnione w innych pozycjach ostatecznego rozliczenia – w świetle sformułowania pozwu bezprzedmiotowe. Przede wszystkim zarzutem podniesionym w pozwie było bezprawne wliczanie ekwiwalentu wartości prawa użytkowania wieczystego gruntu jako kosztu budowy, podczas gdy Spółdzielnia mogła wliczyć jedynie rzeczywisty poniesiony koszt, tj. opłaty za użytkowanie wieczyste za okres budowy. W gestii Sądu leżało więc zbadanie czy rzeczywiście pozwana Spółdzielnia wliczyła do kosztu inwestycji tego typu opłaty, a jeśli tak, to czy zrobiła to bezprawnie. Nie ma znaczenia dla zasadności bądź bezzasadności niniejszego powództwa to, czy w ostatecznym rozliczeniu pozwana nie uwzględniła innego rodzaju kosztów i nakładów niezbędnych do utrzymania i przygotowania gruntu do realizacji przedmiotowej inwestycji, bo powództwo dotyczy wyłącznie wliczenia ekwiwalentu wartości użytkowania gruntu jako kosztu budowy.

To zaś, że pozwana wliczyła do kosztu inwestycji ekwiwalent (równowartość) gruntu – zostało już, zdaniem Sądu, wykazane w wystarczający sposób.

Jak bowiem ustalono, Rada Nadzorcza Spółdzielni podjęła uchwałę w sprawie regulaminu dotyczącego zasad rozliczania kosztów przedmiotowego zadania inwestycyjnego, na mocy której wprowadziła regulamin, i zgodnie z treścią jego § 4 pkt 5 do kosztów ogólnych oznaczających koszty ponoszone przy realizacji zadania inwestycyjnego, a niedających się odnieść bezpośrednio do poszczególnych środków trwałych wyłonionych w trakcie jego realizacji, zaliczono m.in. równowartość prawa wieczystego użytkowania gruntu działek pod inwestycję, wyliczoną według operatu rzeczoznawcy majątkowego określającą jego wartość na dzień uzyskania pozwolenia na użytkowanie budynku. Koszty zaś z tytułu wieczystego użytkowania terenu poniesione do dnia zakończenia budowy oraz koszty nabycia na własność terenu – wyszczególniono w tym regulaminie osobno. To wskazuje, że koszty te nie były tożsame, a ponadto – że jako koszt nabycia gruntu wliczany do kosztu inwestycji traktowano aktualną wartość rynkową gruntu – bo tę właśnie ustala operat szacunkowy – a nie koszt jego pozyskania.

Podobnie § 5 pkt 2 ppkt a) i b) tegoż Regulaminu stanowił, że koszty zadania inwestycyjnego oraz koszty budowy poszczególnych lokali mieszkalnych, użytkowych i miejsc postojowych mają być ostatecznie określone po zakończeniu i rozliczeniu budowy zadania inwestycyjnego na podstawie kosztów rzeczywiście poniesionych przez Spółdzielnię na jego realizację (ppkt a) oraz równowartości prawa wieczystego użytkowania gruntu działek pod inwestycję (ppkt b) – co ponownie świadczy o tym, że koszty te nie były tożsame, tym samym owa równowartość gruntu nie zawierała się w rzeczywistych kosztach poniesionych na inwestycję (budowę). Ponadto w zapisie tym powtórzono, że wartość tego gruntu ma być wyliczona według operatu rzeczoznawcy majątkowego określającego jego wartość na dzień uzyskania pozwolenia na użytkowanie zadania inwestycyjnego – co ponownie świadczy o tym, że chodziło o aktualną wartość rynkową gruntu, a nie o koszt jego pozyskania przez Spółdzielnię.

Także we wszystkich umowach finansujących zawartych z członkami grupy znajdowały się zapisy, że ” koszt realizacji zadania inwestycyjnego obejmuje w szczególności (…) ekwiwalent za działkę gruntu przeznaczoną pod zabudowę”. Te jednolite zapisy świadczą o tym, że zasady określone w uchwale Rady Nadzorczej i Regulaminie zostały przyjęte w umowach obejmujących inwestycję.

Także w wyjaśnieniach do uchwały zatwierdzającej rozliczenie inwestycji Rada Nadzorcza wskazała, że naliczony koszt budowy obejmował m.in. równowartość prawa wieczystego użytkowania gruntu działek pod inwestycją, wyliczoną według operatu rzeczoznawcy majątkowego.

Wreszcie, w sporządzonym na zlecenie Spółdzielni rozliczeniu inwestycji wskazano, że z kwoty wynikającej z rozliczenia inwestycji wydzielone zostały koszty robót dodatkowych oraz opłata za grunt – ta ostatnia w wysokości 5.756.520,- zł. Tymczasem taką właśnie kwotę wskazano w operacie szacunkowym sporządzonym na potrzeby aktualizacji opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste – była to zatem rynkowa wartość gruntu. I tę kwotę rozdzielono następnie pomiędzy lokale (wg liczby m. kw.) i miejsca postojowe – i tak wyliczone kwoty pobrano od członków grupy jako wpłaty na koszt budowy ich lokali.

Wszystko to w sposób jednoznaczny i oczywisty wskazuje, zdaniem Sądu, że pozwana Spółdzielnia pobrała od członków grupy, tytułem kosztów budowy, kwoty stanowiące równowartość rynkowej wartości gruntu pod inwestycją.

Potwierdza to także, jak ustalono, wynik lustracji dokonanej w pozwanej Spółdzielni przez Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych.

Sąd nie uwzględnił wniosków dowodowych o przesłuchanie świadków: A. S. i E. B. oraz o przesłuchanie strony pozwanej. W ocenie Sądu uwzględnienie przedmiotowych wniosków spowodowałoby jedynie zwłokę w rozpoznaniu sprawy, podczas gdy istotne okoliczności faktyczne zostały już wyjaśnione.

Sąd pominął zaoferowane przez stronę powodową twierdzenia i dowody z dokumentów i ich kserokopii na następujące okoliczności:

– że w związku z przedmiotową inwestycją zostało wszczęte postępowanie karne – prowadzone przez Prokuraturę Rejonową W. – M. pod sygn. akt (…) celem zbadania nieprawidłowości, jakie miały miejsce przy realizacji inwestycji. Ze sporządzonej w powyższej sprawie opinii biegłych wynika, że zgodnie z umową (…) środki pieniężne pozyskane od finansujących z tytułu wpłat równowartości prawa użytkowania wieczystego gruntu – 7.332.600,00 zł powinny zostać przekazane z rachunku inwestycyjnego – na rachunek Spółdzielni, co nie zostało dokonane. Biegli podkreślili, że środki pieniężne stanowiące ekwiwalent za grunt nie powinny być przeznaczone na finansowanie inwestycji, zaś w rzeczywistości całość wpłacanych przez finansujących zaliczkowych wkładów budowlanych łącznie z ekwiwalentem za grunt została przeznaczona na sfinansowanie kosztów inwestycji, dlatego że Spółdzielnia nie egzekwowała od spółki (…) S.A. realizacji postanowień umowy z zakresu finansowania budowy powierzchni niesprzedanych (opinia k. 952 – 959).

– że na mocy postanowień z dnia 3 grudnia 2012 r. Prokuratura Rejonowa W. – M. w W. postanowiła zastosować wobec A. S. i E. B. jako środek zapobiegawczy nakaz powstrzymania się od wykonywania funkcji członka zarządu spółdzielni mieszkaniowej oraz sprawowania nadzoru nad jej finansami (postanowienie k. 961 – 963, postanowienie k. 964 – 966).

– że z audytu przeprowadzonego na zlecenie pozwanej Spółdzielni przez (…) dotyczącej działalności Spółdzielni Mieszkaniowej (…) opracowanej zgodnie z zawartą ze Spółdzielnią umową nr (…) z dnia 17 października 2012 r. wynika, że wyliczenie ekwiwalentu było bezprawne. Zgodnie z treścią przedmiotowej opinii – niezgodne jest zaliczanie do kosztów prowadzenia zadania inwestycyjnego przez spółdzielnię mieszkaniową realizującą swoje zadania statutowe w trybie art. 1 ust. 2 pkt 2 i 3 u.s.m. skutków przeszacowania wartości gruntów będących własnością spółdzielni, bez względu czy grunty te są własnością spółdzielni czy też spółdzielnia posiada je na podstawie umowy o użytkowanie wieczyste. W opinii podkreślono, że ustalony koszt wytworzenia inwestycji (…) w kwocie 65.662.062,90 zł nie obejmuje kosztów rzeczywiście poniesionych – brak było tytułu do obciążenia inwestycji z tytułu kosztów poniesionych kosztem wytworzenia inwestycji (…) o kwotę 5.756.520,00 zł, tj. kwotę ekwiwalentu za prawo użytkowania wieczystego (audyt przeprowadzony na zlecenie Spółdzielni k. 968 – 989).

Okoliczności powyższe bowiem nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, a opinie biegłych z innego postępowania, tak jak i prywatne opinie sporządzone na zlecenie stron – nie mają waloru dowodowego w niniejszej sprawie.

 

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 18 ust. 1 u.s.m., z osobą ubiegającą się o ustanowienie odrębnej własności lokalu spółdzielnia zawiera umowę o budowę lokalu. Umowa ta, zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności, powinna zobowiązywać strony do zawarcia, po wybudowaniu lokalu, umowy o ustanowienie odrębnej własności tego lokalu, a ponadto powinna zawierać:

  • zobowiązanie osoby ubiegającej się o ustanowienie odrębnej własności lokalu do pokrywania kosztów zadania inwestycyjnego w części przypadającej na jej lokal przez wniesienie wkładu budowlanego określonego w umowie;
  • określenie zakresu rzeczowego robót realizowanego zadania inwestycyjnego, które będzie stanowić podstawę ustalenia wysokości kosztów budowy lokalu;
  • określenie zasad ustalania wysokości kosztów budowy lokalu;
  • określenie rodzaju, położenia i powierzchni lokalu oraz pomieszczeń do niego przynależnych;
  • inne postanowienia określone w statucie.

Osoba, o której mowa w ust. 1, wnosi wkład budowlany według zasad określonych w statucie i w umowie, o której mowa w ust. 1, w wysokości odpowiadającej całości kosztów budowy przypadających na jej lokal. Jeżeli część wkładu budowlanego została sfinansowana z zaciągniętego przez spółdzielnię kredytu na sfinansowanie kosztów budowy danego lokalu, osoba ta jest obowiązana do spłaty tego kredytu wraz z odsetkami w części przypadającej na jej lokal (art. 18 ust. 2 u.s.m.) W świetle ust. 4 ww. artykułu, rozliczenie kosztów budowy następuje w terminie 3 miesięcy od dnia oddania budynku do użytkowania. Po upływie tego terminu roszczenie spółdzielni o uzupełnienie wkładu budowlanego wygasa.

Niedopuszczalne jest dowolne rozliczanie przez spółdzielnię kosztów budowy lokalu (art. 18 ust. 4 u.s.m.) w oderwaniu od kosztów rzeczywiście poniesionych (wyrok SN z dnia 17 maja 2006 r., I CSK 19/06, LEX nr 200883).

Zgodnie zaś z art. 19 ust. 1 i 2 k.p.c., z chwilą zawarcia umowy, o której mowa w art. 18 ust. 1 u.s.m., powstaje ekspektatywa własności. Ekspektatywa własności jest zbywalna wraz z wkładem budowlanym albo jego wniesioną częścią, przechodzi na spadkobierców i podlega egzekucji. Nabycie ekspektatywy własności obejmuje również wniesiony wkład budowlany albo jego część.

Jako podstawę pozwu, modyfikowanego w toku postępowania, wskazano żądanie zapłaty kwoty 1.700.667,19 zł z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Powód wskazał, że roszczenie to jest dochodzone na podstawie art. 405 w zw. z art. 410 § 2 w zw. z art. 411 pkt 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 w zw. z art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 18 u.s.m.

W świetle art. 58 § 1 i 3 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

Instytucję bezpodstawnego wzbogacenia normują przepisy art. 405-414 k.c. Zgodnie z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości, przy czym mając na uwadze art. 410 § 1 k.c, przepis ten ma zastosowanie, w szczególności do świadczeń nienależnych. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (art. 410 § 2 k.c.). W świetle art. 411 pkt 1 k.c., nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

Do zwrotu nienależnego świadczenia mają co do zasady zastosowanie ogólne reguły bezpodstawnego wzbogacenia.

W przedmiotowej sprawie w gestii Sądu leżało zbadanie, czy członkowie grupy wnieśli stosowne wkłady budowlane oraz czy pozwana Spółdzielnia dokonała dowolnego rozliczenia kosztów budowy lokalu (art. 18 ust. 4 u.s.m.) w oderwaniu od kosztów rzeczywiście poniesionych, tj. czy rzeczywiście dokonała wliczenia ekwiwalentu wartości użytkowania gruntu jako kosztu budowy i czy wliczenie to było bezprawne.

Jak wskazano wyżej, fakt wniesienia przez członków grupy wkładów budowlanych zgodnie z art. 18 u.s.m. jest oczywisty zarówno w świetle samej treści aktów notarialnych zawartych w celu wykonania umów finansujących, jak i w świetle kierowanych przez Spółdzielnię do poszczególnych członków grupy rozliczeń wkładów budowlanych (vide k. 1432 – 1498). Okoliczność ta została ustalona przez Sąd.

Zasadniczą kwestią w sprawie było ustalenie, czy wliczenie ekwiwalentu jako równowartości prawa użytkowania wieczystego do kosztów inwestycji było bezprawne. Jak już wyżej wskazano – powód precyzując podstawę prawną swojego żądania wskazał, że zapis umów finansujących zawarty w § 4 ust. 1 pkt 3 jest nieważny w zw. z art. 18 u.s.m. zakazującym wliczania do wkładów budowlanych kosztów, które nigdy nie były rzeczywiście poniesione. Trzeba mieć na uwadze, że u.s.m. nie określa zasad rozliczania kosztów budowy poprzez ustalenie wkładów i pozostawia te kwestię regulacji statutowej, regulaminowej i umownej. Jednakże w tym miejscu należy podkreślić, że zgodnie z już przytoczonym wyrokiem Sądu Najwyższego z 17 maja 2006 r. I CSK 19/06 – niedopuszczalne jest dowolne rozliczanie przez spółdzielnię kosztów budowy lokalu, w oderwaniu od kosztów rzeczywiście poniesionych. Konieczne było w niniejszej sprawie rozważenie, czy faktycznie, jak podniosła strona powodowa – uregulowanie zawarte w § 4 ust. 1 pkt 3 umów finansujących, a co za tym idzie także i samo ostateczne rozliczenie kosztów realizacji zadanie inwestycyjnego, było dotknięte nieważnością.

Strona pozwana podniosła m.in. argument, że inwestycja (…) została pomiędzy Spółdzielnią a finansującymi ostatecznie rozliczona. Ponadto strona pozwana podkreśliła, że nie jest prawdą jakoby nie poniosła ona żadnych kosztów związanych z nabyciem gruntu pod budynek, a ponadto powód nie wykazał, jakoby osoby będące członkami grupy rzeczywiście uiszczały kwoty na poczet wkładu budowlanego w zakresie opłaty za grunt w kwotach określonych w pozwie.

Odnosząc się do pierwszego zarzutu dotyczącego ostatecznego rozliczenia inwestycji, należy wskazać, że nie ma to znaczenia w kontekście ewentualnego stwierdzenia nieważności ostatecznego rozliczenia inwestycji. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 listopada 2012 r. I CSK 199/12, nadanie przez ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych rozliczeniu kosztów budowy kwalifikacji „ostatecznego” prowadzi do wniosku, iż jest to rozliczenie definitywne, po którym nie ma i nie może być żadnego innego rozliczenia. Zasadą więc powinno być, że po ostatecznym rozliczeniu kosztów budowy spółdzielnia nie może dokonać ponownego, skutecznego wobec członka, ostatecznego ich rozliczenia, a członek spółdzielni nie może domagać się takiego rozliczenia. Jednakże ostateczne rozliczenie kosztów budowy, tak jak każda czynność prawna, może być nieważne. Mają do niego zastosowanie wszystkie przepisy i zasady dotyczące nieważności czynności prawnych, w szczególności spowodowanej wadami oświadczenia woli. Tym samym należało rozważyć, czy umowy finansujące w zakresie § 4 ust. 1 pkt 3, oparta na nich uchwała Rady Nadzorczej nr (…) z 20 kwietnia 2011 r. o ostatecznym rozliczeniu kosztów budowy w zakresie wliczenia ekwiwalentu oraz stosowne postanowienia Regulaminu w sprawie zasad rozliczania kosztów zadania inwestycyjnego – były nieważne na zasadzie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 58 § 3 k.c.

W ocenie Sądu kwestionowane postanowienia z uwagi na ich niezgodność z art. 18 u.s.m. – są nieważne. Jak zaś przyjmuje się w orzecznictwie, pojęcie zobowiązań spółdzielni związanych z budową w rozumieniu u.s.m. nie dotyczy wydatków poniesionych przez spółdzielnię w związku z nabyciem prawa użytkowania wieczystego gruntu (wyrok SA w Poznaniu z 2 grudnia 2010 r., sygn. akt I ACa 918/10, Lex nr 898664). Jeśli spółdzielnia dysponuje własnością lub prawem użytkowania wieczystego gruntu, co miało miejsce w przedmiotowej sprawie i prowadzi na nim inwestycję budowlaną na zasadach budownictwa spółdzielczego dla własnych członków, to nie ma prawa pobierać od nich świadczeń pieniężnych odpowiadających wartości przekazywanego wraz z prawem do lokalu prawa do gruntu, na którym buduje. Wartość posiadanego prawa do gruntu nie jest bowiem dla spółdzielni kosztem budowy. Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do pobierania równowartości udziału w prawie do gruntu przypisanego do lokalu od członka dla którego lokal ten jest budowany. W razie pobrania takiej równowartości spółdzielnia realizująca budownictwo przeznaczone dla członków wedle zasady przewidzianej w art. 18 u.s.m., czyli ” po kosztach”, jest bezpodstawnie wzbogacona. Odmienne postanowienie umowne, jako sprzeczne z prawem i nieważne, nie uzasadnia pobierania należności za grunt. Stanowisko takie potwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku I ACa 1630/13.

Warto także zwrócić uwagę, że sama Spółdzielnia z góry zakładała, ze obciąży swoich członków dwojakimi opłatami – kosztami rzeczywiście poniesionymi oraz nigdy nieponiesioną równowartością prawa użytkowania wieczystego działek pod zabudowę, co wynika jednoznacznie z treści Regulaminu w sprawie zasad rozliczania kosztów zadania inwestycyjnego.

Tymczasem zaliczanie do kosztów prowadzenia zadania inwestycyjnego przez spółdzielnię mieszkaniową realizującą swoje zadania statutowe w trybie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych skutków przeszacowania wartości gruntów spółdzielni, bez względu czy grunty te są jej własnością czy też posiada je na podstawie umowy o użytkowanie wieczyste – jest bezprawne. Ustalony koszt wytworzenia inwestycji (…) w kwocie 65.662.062,90 zł nie obejmuje kosztów rzeczywiście poniesionych – brak było bowiem tytułu do obciążenia inwestycji kosztem wytworzenia inwestycji (…) o kwotę 5.756.520,00 zł, tj. kwotę ekwiwalentu za prawo użytkowania wieczystego.

Sąd podziela stanowisko powoda, że ekwiwalent stanowiący równowartość użytkowana wieczystego gruntu, który został wliczony do kosztów inwestycji, stanowi świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., przy czym nie może mieć tu zastosowania zasada wynikająca z art. 411 k.c. odnośnie braku możliwości żądania zwrotu świadczenia, gdyż spełnienie świadczenia, jak już wyżej wskazano, nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

Co do drugiego zarzutu strony pozwanej, że nie jest prawdą jakoby Spółdzielnia nie poniosła żadnych kosztów związanych z nabyciem gruntu pod budynek, należy podkreślić, że nie ma to znaczenia dla kwestii zasadności bądź niezasadności przedmiotowego powództwa. Powód oparł swoje żądanie na okoliczności faktycznej, którą było wliczenie ekwiwalentu równowartości prawa użytkowania wieczystego do kosztów inwestycji i to w tym zakresie należało dokonać stosownych ustaleń. Fakt, że spółdzielnia mogła ponosić innego rodzaju koszty związane z ustanowieniem prawa użytkowania wieczystego oraz okoliczność, czy zostały one uwzględnione w ostatecznym rozliczeniu – nie może mieć przełożenia na rozstrzygnięcie w przedmiotowym postępowaniu – zwłaszcza wobec ostateczności rozliczenia inwestycji. Istotne jest, że pozwana spółdzielnia na potrzeby inwestycji przy ulicy (…) nie pozyskała nieruchomości gruntowych, zaś inwestycja była realizowana na gruncie oddanym pozwanej w użytkowanie wieczyste. Nie jest możliwe uzupełnienie w toku niniejszego postępowania kosztów inwestycji o koszty nie wskazane w ostatecznym rozliczeniu, podnoszone przez pozwaną dopiero w toku niniejszego procesu. Zdecydowanie wykracza to poza ramy procesu, zakreślone przez powoda. Nie może odnieść skutku także jako zarzut hamujący – pozwana nie zgłosiła bowiem skutecznie zarzutu potrącenia, a gdyby nawet chciała to uczynić – powód podniósł w tym zakresie zarzut przedawnienia.

W ocenie Sądu niezasadny jest także argument strony pozwanej, jakoby powód nie wykazał, że osoby będące członkami grupy rzeczywiście uiściły przedmiotowe kwoty na poczet wkładów budowlanych w zakresie opłaty za grunt w kwotach określonych w pozwie. Okoliczność, że wpłaty zostały dokonane, wynika jednoznacznie z przedłożonych przez powoda dokumentów w postaci chociażby aktów notarialnych, rozliczeń wkładów budowlanych kierowanych przez Spółdzielnię do poszczególnych członków grupy, a także z samej uchwały ogólnej o zatwierdzeniu rozliczenia. Ponadto, Spółdzielnia sama w odpowiedzi do części członków oświadczyła, że dokonała takiego wliczenia – kwitując tym samym te wpłaty.

Każda z kwot dochodzonych pozwem na rzecz poszczególnych członków grupy jest w ocenie Sądu zasadna w świetle przedstawionego przez Spółdzielnię rozliczenia kosztów inwestycji. Z przedmiotowego rozliczenia wynika, że kwota ekwiwalentu w wysokości 5.756.520,00 zł została podzielona przez łączną powierzchnię lokali, tj. 9.595,81 m2, co dało opłatę w wysokości 599,90 zł za 1 m2 lokalu mieszkalnego, natomiast opłata za jedno miejsce postojowe w garażu to kwota 6.791,83 zł (rozliczenie inwestycji k. 849 – 860). Dochodzone kwoty znajdują odzwierciedlenie w przypadającej na każdego z członków powierzchni lokalu. Zasadnym było także w ocenie Sądu doliczenie bezprawnie pobranego podatku VAT. Powód rozszerzając powództwo w piśmie z dnia 1 kwietnia 2015 r. wskazał, że w toku analizy dokumentów okazało się, że rozliczenie końcowe inwestycji posługiwało się kwotami netto w zakresie określenia kosztu budowy 1 m2 powierzchni, do którego został wliczony ekwiwalent za grunt jako kwota netto, natomiast potem Spółdzielnia dodatkowo obciążała członków podatkiem VAT, który był naliczany od całej kwoty za metr kwadratowy (a więc także w zakresie kwoty ekwiwalentu), co oznacza, że dochodzone kwoty bezprawnie pobranego ekwiwalentu zostały dodatkowo powiększone kwotą podatku VAT w wysokości 7 % w przypadku powierzchni mieszkalnych oraz 22 % w przypadku miejsc postojowych.

Powyższe żądanie jest w pełni uzasadnione, zważywszy na treść aktów notarialnych przenoszących własność lokali oraz przedstawionych przez Spółdzielnię indywidualnych rozliczeń końcowych, z których wynika, że dokonano doliczenia podatku VAT. W tym miejscu warto przytoczyć wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2004 r. V CK 293/2003, zgodnie z którym cena w zakresie obejmującym bezpodstawnie ustalony podatek od towarów i usług (VAT) jest świadczeniem nienależnym. W świetle powyższego zasadność doliczenia pobranego podatku VAT nie budzi wątpliwości Sądu.

Odnosząc się do kwestii odsetek, Sąd zasądził odsetki zgodnie z żądaniem strony powodowej. Odsetki ustawowe za opóźnienie naliczane od kwoty bezprawnie pobranego ekwiwalentu powinny być liczone w odniesieniu do osób, które pierwotnie przystąpiły do pozwu grupowego – od dnia po upływie daty z przedsądowego wezwania do zapłaty, tj. od dnia 13 września 2013 r., gdyż ostateczny termin płatności wskazany był na dzień 12 września 2013 r. Odnośnie do osób, które przystąpiły do sprawy na dalszym etapie postępowania, odsetki zostały zasądzone od 15-go dnia od doręczenia odpisu rozszerzenia powództwa stronie pozwanej. Należało bowiem założyć, że każde pismo o rozszerzeniu powództwa dotyczące danej grupy osób stanowiło wezwanie do zapłaty w rozumieniu art. 455 k.c., a w związku z tym, że nie był w nich wskazany termin płatności, należało przyjąć zwyczajowo przyjęty termin 14 – dniowy. Na takiej samej zasadzie zostały zasądzone odsetki za opóźnienie od kwoty bezprawnie pobranego podatku VAT.

Mając na uwadze powyższe, Sąd w punkcie I zasądził na rzecz powoda od pozwanej kwotę dochodzoną zgodnie z ostatecznie zmodyfikowanym żądaniem pozwu, ustalając kwoty cząstkowe przypadające na każdego członka grupy.

W punkcie II przedmiotowego wyroku Sąd postanowił kosztami postępowania obciążyć w całości Spółdzielnię Mieszkaniową (…) w W., pozostawiając szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się wyroku, określając wynagrodzenie pełnomocnika reprezentanta powoda zostanie wyliczone w wysokości 3-krotnej stawki minimalnej. Obciążenie kosztami postępowania strony pozwanej nastąpiło zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Wynagrodzenie pełnomocnika powoda ustalono na równowartość 3-krotnej stawki minimalnej, co było uzasadnione dużym stopniem trudności sprawy, obszerną ilością materiałów prawnych, które pełnomocnik powoda przygotował, oraz wysokim stopniem profesjonalizmu tych materiałów – czym pełnomocnik istotnie wsparł Sąd w rozstrzygnięciu sprawy.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział III Cywilny z dnia 5 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział III Cywilny w składzie:

Przewodniczący:           SSO Ewa Jończyk (spr.)

Sędziowie:                     SSO Agnieszka Matlak, SSO Mariusz Solka

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2017 r. w Warszawie, na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa Miejskiego Rzecznika Konsumentów w O. przeciwko Bankowi (…) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę

/w przedmiocie zmiany postanowienia/

postanawia:

w uwzględnieniu wniosku strony powodowej z dnia 17 listopada 2017 r. /k. 8256-8257 akt/, zmienić postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie, wydane w sprawie niniejszej w dniu 10 października 2017 r. w przedmiocie zarządzenia ogłoszenia o wszczęciu postepowania grupowego, zawartego w pkt II sentencji, w ten sposób, że dokonać ogłoszenia w dzienniku „(…)”, w sekcji (…) o treści wskazanej w pkt I postanowienia, wydatki na ten cel pokrywając tymczasowo z sum budżetowych Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział III Cywilny z dnia 27 listopada 2017 r.

  1. Zgodnie z u.d.p.g. powództwo grupowe jest dopuszczalne tylko wtedy gdy grupa, którą obejmuje, jest jednolita. Za jednolitą nie można uznać grupy, w której część członków nabyła pojazdy w Niemczech, 20 członków grupy bezpośrednio w Polsce, 6 członków grupy jest leasingobiorcami w Polsce, 15 członków grupy nabyło pojazd na rynku wtórnym w Polsce, 3 członków nabyło pojazd w wyniku darowizny w Polsce, 3 członków nabyło pojazd po zakończeniu leasingu w Polsce. Z tego względu pozew należało odrzucić.
  2. Odpowiednim określeniem relacji łączącej członków grupy i reprezentanta jest swoistego rodzaju pośrednictwo.
  3. W przypadku powództwa wytaczanego w postępowaniu grupowym legitymacja formalna przysługuje reprezentantowi grupy, zaś legitymacja materialna – członkom grupy. Należy jednak zwrócić uwagę na odrębności (specyfikę) postępowania grupowego, wskazujące na zawodność tradycyjnej koncepcji podstawienia procesowego.
  4. W postępowaniu grupowym konieczne jest rozróżnienie strony powodowej formalnej i materialnej; chociaż zatem Sąd rozstrzyga o zasadności roszczeń materialnych członków grupy lub podgrup, uwzględniając powództwo wskazuje kwoty należne członkom grupy lub podgrupy i wyrok w tych zakresach jest tytułem egzekucyjnym na rzecz poszczególnych członków grupy lub podgrupy, to jednak powód w tym postępowaniu jest jeden, i jest nim tylko reprezentant grupy. I choć członkowie grupy lub podgrupy mogą być słuchani w charakterze strony, to nie są stroną tego postępowania.
  5. Skoro zaś członkowie grupy czy podgrupy nie są stroną, to nie można w stosunku do części z nich odrzucić pozwu; nie można bowiem odrzucić pozwu w stosunku do kogoś, kto nie jest stroną postępowania.
  6. Nie można odrzucić pozwu częściowo w postępowaniu grupowym, bowiem dochodzone jest nim jedno procesowe roszczenie. Gdyby było inaczej, gdyby przedmiotem orzeczenia miały być oddzielne roszczenia członków grupy, to w sentencji wyroku Sąd zasądzałby poszczególne kwoty na rzecz członków grupy, a nie całość na rzecz reprezentanta. Tak nie jest. Roszczenie, w sensie procesowym, jest jedno, zasądzane na rzecz powoda, reprezentanta grupy. Nie ma zatem żadnych podstaw, by to jedno roszczenie dzielić i w części je odrzucać.
  7. Sytuacja członków grupy powinna być jednakowa już na pierwszy rzut oka i nie może wymagać badania dowodowego na wstępnym etapie procesu, aby sprawdzić, czy można częściowo odrzucić pozew, gdy badane są przesłanki dopuszczalności powództwa grupowego w ogóle.
  8. Trudno sobie wyobrazić odrzucenie pozwu w zakresie roszczenia, jakie miałoby przypaść reprezentantowi grupy, i prowadzenie dalej procesu bez niego. Pozostali członkowie grupy nie są stronami w sprawie, zatem częściowe odrzucenie pozwu w stosunku do roszczenia należnego reprezentantowi grupy spowodowałoby brak strony powodowej.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:           SSO Joanna Bitner

Sędziowie:                     SSO Ewa Jończyk; SSO Grzegorz Chmiel

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2017 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z powództwa D.C. jako reprezentanta grupy przeciwko V. (…) z siedzibą w W. (N.) o zapłatę

postanawia:

  1. pozew odrzucić,
  2. kosztami postępowania obciążyć powoda, pozostawiając ich wyliczenie referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się postanowienia, przy czym wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego ustala na równowartość 6-ciokrotnej stawki minimalnej.

 

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 29 września 2016 r. (k. 11 – 69), sprecyzowanym pismem z dnia 24 października 2016 r. (k. 451), powód – reprezentant grupy D. C. wniósł o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym oraz o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej V. (…) z siedzibą w W. (N.) kwoty 1.485.000,00 zł, z której to kwoty przypadną:

a) na rzecz każdego z członków podgrupy pierwszej składającej się z następujących członków: [45 członków grupy]

– kwoty po 30.000,00 zł,

b) na rzecz każdego z członków podgrupy drugiej składającej się z następujących członków: [9 członków grupy]

– kwoty po 15.000,00 zł,

z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Wniósł także o zasądzenie od pozwanej na rzecz strony powodowej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w wysokości sześciokrotnej stawki minimalnej zgodnie z § 15 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opat za czynności radców prawnych oraz kosztów opłat skarbowych od pełnomocnictw przedstawionych w sprawie.

Jako uzasadnienie żądania pozwu, powód wskazał w pozwie, w dalszych pismach procesowych oraz na rozprawie następującą podstawę faktyczną:

W dniu 18 września 2015 r. Agencja Ochrony Środowiska S. ujawniła „aferę V.”. Istota afery polegała na fakcie wykorzystania w pojazdach wszystkich marek Grupy V. silnika wysokosprężynowego oznaczonego kodem (…), którego emisja spalin nie spełniła obowiązujących w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych norm dotyczących dopuszczalnego poziomu emisji spalin, w tym przede wszystkim tlenków azotu. Jak podkreślił powód – pomyślne przejście badań weryfikujących możliwość wprowadzenia danego modelu do obrotu było możliwe jedynie dzięki celowemu instalowaniu w wadliwych pojazdach przez pozwaną specjalnego oprogramowania komputerowego służącego do manipulowania wynikami pomiarów emisji spalin z układu wydechowego do atmosfery. W konsekwencji pojazdy pomyślnie przechodziły badania i otrzymywały świadectwo homologacji, mimo że emisja spalin w warunkach drogowych była wielokrotnie wyższa od obowiązujących norm. Powód podkreślił, że gdyby wykorzystanie w/w oprogramowania zostało ujawnione lub nie było stosowane, wadliwe pojazdy nie otrzymałyby świadectwa homologacji oraz nie mogłyby zostać wprowadzone do obrotu i dopuszczone do ruchu.

Jak zaznaczyła strona powodowa – każdy z wymienionych członków grupy dokonując wyboru samochodu miał na uwadze renomę producenta i pozostawał w przekonaniu, że nabywa pojazd, który jest zgodny z zaprezentowaną przez producenta specyfikacją. W uznaniu powoda wdrożona przez pozwanego akcja serwisowa mająca na celu naprawienie szkody i polegająca na dostosowaniu poziomu emisji spalin do obowiązujących norm nie stanowi satysfakcjonującego rozwiązania, bowiem nawet jeśli w wyniku akcji emisja spalin zostanie ustalona na poziomie zgodnym z normami, to dokonane zmiany przyczynią się do spadku parametrów technicznych auta.

Powód zaznaczył, że każdy z członków grupy na skutek zawinionego i bezprawnego działania pozwanego dysponuje autem, które nie posiada walorów, o posiadaniu których pozwany zapewniał w momencie wejścia w jego użytkowanie przez każdego z członków grupy. Tym samym, każdy z członków grupy poniósł szkodę, ponieważ nabył produkt:

-wadliwy, który uzyskał (i utrzymał do tej pory) świadectwo homologacji na skutek działań bezprawnych;

– i niezgodny ze specyfikacją techniczną dostępną w momencie zakupu oraz z obowiązującymi normami dotyczącymi poziomu emisji spalin.

Jak zaznaczył powód – w efekcie działań pozwanego członkowie grupy otrzymali pojazd odmienny od prezentowanego w momencie zakupu, wielokrotnie przekraczający normy emisji spalin, a doprowadzenie pojazdu do zgodności ze specyfikacją istniejącą w momencie zakupu to koszt 30.000,00 zł, co stanowi wysokość szkody, której naprawienia domaga się strona powodowa w niniejszym postępowaniu w odniesieniu do każdego z pojazdów.

Powód podniósł, że odpowiedzialność za powstanie szkody ponosi pozwany, tj. podmiot, który:

– wadliwe pojazdy wyprodukował,

– wyposażył w nielegalne, manipulujące oprogramowanie,

– uzyskał niezgodne ze stanem rzeczywistym świadectwo homologacji

– i wprowadził do obrotu,

– oraz do chwili obecnej utrzymuje ten stan (nie wycofał homologacji, nie wycofał świadectw zgodności, nie wyprowadził aut z obrotu) pomimo, że ujawniono opisany proceder.

Wedle powoda wprowadzenie do obrotu produktu niespełniającego norm jakościowych jest zachowaniem zawinionym, rodzącym odpowiedzialność za szkodę opartą na art. 415 k.c., przy spełnieniu pozostałych przesłanek wymaganych tym przepisem. W ocenie strony powodowej, nabycie auta przez klienta końcowego należy uznać za normalne następstwo jego wyprodukowania, bowiem gdyby pozwany dochował obowiązku wprowadzenia do obrotu auta zgodnego z obowiązującymi normami i świadectwem homologacji, to szkoda by nie powstała. Produkcja i wprowadzenie do obrotu pozostaje zatem w adekwatnym związku przyczynowo – skutkowym z zaistniałym zdarzeniem szkodzącym.

W ocenie powoda roszczenia dochodzone przez każdego z członków grupy są jednorodzajowe i oparte na tej samej podstawie faktycznej, a ponadto spełnione zostały wszystkie pozostałe przesłanki dotyczące dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym.

Ostatecznie Powód wyjaśnił, że dochodzi odszkodowania z tytułu odpowiedzialności za wprowadzenie na rynek produktu niebezpiecznego, ewentualnie z tytułu odpowiedzialności za czyn niedozwolony (art. 415 k.c.). Powód wyraźnie oświadczył, że dochodzonej kwoty nie domaga się w trybie odpowiedzialności kontraktowej (ani z tytułu rękojmi, ani z przepisów ogólnych o zobowiązaniach umownych).

Powód podniósł, że okoliczność, iż pozwana jest spółką akcyjną regulowaną przez prawo niemieckie z siedzibą poza granicami Polski – nie wyłącza jurysdykcji polskiego Sądu, a to z uwagi na przepisy: art. 1103 (7) pkt 2 k.p.c., art. 7 pkt 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 12 grudnia 2012 r. nr 1215/1012 w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych, a także art. 4 ust. 1 rozporządzenia WE nr 864/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lipca 2007 r. dotyczącego prawa właściwego dla zobowiązań pozaumownych Rzym II. Strona powodowa podkreśliła, że dochodzenie roszczeń z tytułu czynu niedozwolonego jest możliwe na podstawie polskiego prawa przed sądem polskim, jako właściwym ze względu na miejsce powstania szkody, a w niniejszej sprawie szkoda wystąpiła na terytorium Polski, bowiem posiadane przez członków grupy wadliwe pojazdy zostały na tym terenie zarejestrowane – dopuszczone do ruchu decyzją administracyjną wydaną na podstawie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz użytkowane są przez ich właścicieli i korzystających będących obywatelami Polski.

Pozwany V. (…) z siedzibą w W. (N.) wniósł o oddalenie powództwa, a przede wszystkim o:

– odrzucenie pozwu ze względu na brak jurysdykcji krajowej sądów polskich do rozpoznania niniejszej sprawy,

a w razie nieuwzględnienia w/w zarzutu:

– odrzucenie pozwu ze względu na niespełnienie wymogów formalnych i brak podstaw do rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym wskazanych w przepisach ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

Pozwany wniósł także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, na podstawie obowiązujących przepisów.

Strona pozwana podniosła, że w dniu 29 września 2015 r. V. (…) ogłosił, że planuje przeprowadzenie akcji serwisowej mającej na celu aktualizację oprogramowania w silnikach (…) montowanych w przedmiotowych samochodach z uwagi na fakt, że zainstalowane w silnikach oprogramowanie optymalizowało poziomy emisji gazów, w tym tlenków azotu, w warunkach testów laboratoryjnych. Zaproponowane rozwiązanie zostało zaakceptowane przez niemiecki Urząd Transportu Drogowego.

Jak wskazał pozwany, członkowie grupy powodowej odmówili skorzystania z aktualizacji oprogramowania w silnikach samochodów, natomiast zamiast tego wnieśli pozew w niniejszej sprawie, nie definiując jednak ani szkody, ani podstawy prawnej żądania.

W ocenie pozwanego – nie jest jasne, czego dokładnie domaga się powód i jakie działania pozwanego miałyby spowodować rzekomą szkodę. Wskazano także, że powód nie sprecyzował podstaw prawnych roszczenia, bowiem pomimo odniesień do art. 415 k.c., treść pozwu sugeruje, że jego przedmiotem są roszczenia wynikające z odpowiedzialności kontraktowej. Podkreślono, że z jednej strony, z pozwu zdaje się wynikać, że powód rozumie szkodę jako instalację pierwotnego oprogramowania, co sugeruje, że podstawą prawną roszczenia jest odpowiedzialność deliktowa, z drugiej strony powód wskazuje, że członkowie grupy ponieśli szkodę przez zakup samochodów, które nie spełniały kryteriów określonych w specyfikacji, co uzasadniałoby odpowiedzialność kontraktową. Zaznaczono także, że powód odwołał się do szkody rzekomo poniesionej wskutek niezgodności produktu z jego oczekiwaniami i konieczności poniesienia kosztów w celu usunięcia wady pojazdu, co mogłoby prowadzić do pogorszenia parametrów pojazdu. W ocenie pozwanego – szkoda taka mogłaby być rozpatrywana z jednej strony jako ewentualne naruszenie dóbr osobistych, a z drugiej – jako rodzaj szkody potencjalnej, jednakże roszczenia o ochronę dóbr osobistych nie mogą być dochodzone w postępowaniu grupowym, a szkoda potencjalna, z uwagi na swój abstrakcyjny charakter, nie podlega w ogóle restytucji, chyba że przedstawione zostaną jasne dowody potwierdzające pewność jej zaistnienia.

Strona pozwana podniosła, że w niniejszej sprawie brak jest jurysdykcji sądów polskich w świetle art. 7 pkt 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z 12 grudnia 2012 r. nr 1215/2012 w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych, gdyż zakładając, że szkoda jest rozumiana jako instalacja pierwotnego oprogramowania, zarówno miejsce, gdzie nastąpiło zdarzenie mogące być podstawą odpowiedzialności deliktowej, jak i miejsce, gdzie nastąpił skutek tego zdarzenia są identyczne – N. Ponadto, wbrew twierdzeniom powoda, w niniejszej sprawie nie znajduje zastosowania art. 11037 k.p.c. z uwagi na bezpośrednie stosowanie Rozporządzenia UE 1215/2012, które wyłącza zastosowanie odpowiednich przepisów k.p.c. Pozwany podkreślił, że samochody zostały wyprodukowane w Niemczech, a więc jakiekolwiek szkody, które mogłyby rzekomo wystąpić, również zaistniałyby w Niemczech, jako że art. 7 pkt 2 Rozporządzenia UE 1215/2012 nie obejmuje szkód pochodnych powstających rzekomo każdorazowo u dalszych nabywców – w szczególności, wystąpienie w danym państwie czysto majątkowej szkody po stronie powoda nie jest wystarczające do uznania jurysdykcji sądów tego państwa w świetle art. 7 pkt 2 Rozporządzenia UE 1215/2012.

Podniesiono także, że oświadczenia członków grupy nie spełniają ustawowych przesłanek, gdyż nie formułują żądań, których uczestnicy chcą dochodzić w postępowaniu – brak dokładnego wskazania chociażby źródła roszczenia uniemożliwia sądowi rzetelną ocenę, czy żądania te stanowią roszczenia jednego rodzaju, a więc czy mogą być dochodzone w postępowaniu grupowym.

W ocenie pozwanego brak jest takiej samej podstawy faktycznej powództw, co wynika z różnic pomiędzy samochodami poszczególnych członków grupy – niektóre z silników wymagają bowiem tylko aktualizacji oprogramowania, a inne zarówno aktualizacji oprogramowania, jak i instalacji regulatora przepływu powietrza; pojazdy są w różnym wieku i odmienny jest ich stopień zużycia; członkami grupy zaś są zarówno właściciele samochodów jak i leasingobiorcy.

Pozwany zarzucił powodowi, że nie przedstawił spójnej definicji szkody, ani jej potencjalnego źródła, w konsekwencji analiza rzekomej szkody zaprezentowana przez powoda prowadzi do wniosku, że albo zdarzenie, które spowodowało szkodę, nastąpiło w Niemczech; albo szkoda opiera się na odpowiedzialności kontraktowej; albo wynika z naruszenia dóbr osobistych; albo ma czysto potencjalny charakter. Przyjęcie pierwszej możliwości oznacza brak jurysdykcji sądów polskich, pozostałe trzy zaś oznaczają, że roszczenie powoda nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym.

Odnosząc się do zarzutu braku jurysdykcji powód – reprezentant grupy D. C. wskazał, że przyjęta przez niego definicja szkody jednoznacznie wskazuje, że do powstania (zmaterializowania się) szkody doszło na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, bowiem posiadane przez członków grupy wadliwe pojazdy zostały na obszarze tego kraju wprowadzone do obrotu, a dopuszczenie do ruchu nastąpiło na skutek decyzji administracyjnej wydanej na podstawie polskiej ustawy – Prawo o ruchu drogowym; ponadto wadliwe pojazdy są użytkowane przez właścicieli i korzystających będących obywatelami RP.

W ocenie powoda oświadczenia załączone przez powoda do pozwu spełniają wymagania przewidziane ustawą, bowiem to pozew, a nie dołączone do niego oświadczenia członków grupy, powinien czynić zadość wymaganiom określonym w k.p.c., a ponadto wskazywać na okoliczności pozwalające na rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym.

Powód zaznaczył także, że dochodzone w pozwie roszczenia mają charakter roszczeń jednego rodzaju i zostały sprecyzowane, bowiem roszczenia poszczególnych członków grupy są oparte na art. 415 k.c., tj. stanowią odszkodowanie z tytułu czynu niedozwolonego, co zostało wyraźnie wskazane w pozwie. W ocenie powoda bezzasadny jest zarzut pozwanego odnośnie braku takiej samej podstawy faktycznej powództwa, bowiem poszkodowanym jest każdy z podmiotów, który używa wadliwego pojazdu, zatem szkoda nastąpiła niezależnie od faktu, czy członek grupy jest właścicielem, współwłaścicielem, czy leasingobiorcą, i niezależnie od podmiotu, od którego pojazd został nabyty. Odnosząc się do twierdzeń pozwanego związanych z różnorodnością silników i wieku pojazdów będących w posiadaniu członków grupy, powód wskazał, że mają one odniesienie wyłącznie do akcji serwisowej zaproponowanej przez pozwanego, która, jak zostało wskazane w pozwie i załączonej do pozwu opinii technicznej, nie może być uznana za skuteczne naprawienie szkody wyrządzonej poszkodowanym przez zawinione działanie pozwanego, a dostosowanie pojazdów do norm dotyczących emisji spalin przy zachowaniu wysokich możliwości technicznych auta to koszt określony na 30.000,00 zł niezależnie od rodzaju silnika czy wieku pojazdu.

Powód podniósł także, że ujednolicenie roszczenia nastąpiło zgodnie z art. 2 ust. 2 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym w podgrupach liczących co najmniej 2 osoby.

Powód podkreślił również, że dochodzone roszczenia wywodzone są z art. 415 k.c., a więc nie są roszczeniami o ochronę dóbr osobistych, gdyż podstawa roszczenia odnosi się do niezgodności produktu i ma charakter majątkowy. Ewentualny zaś zbieg odpowiedzialności deliktowej i kontraktowej w niniejszej sprawie nie wyłącza roszczenia o naprawienie szkody z tytułu czynu niedozwolonego.

Powód podniósł ponadto, że w systemie prawnym Republiki Federalnej Niemiec nie wprowadzono mechanizmu zbiorowego dochodzenia roszczeń, dlatego też uznanie przez sądy polskie, iż w sprawie wyłącznie właściwymi pozostają sądy niemieckie, faktycznie odebrałoby polskim użytkownikom wadliwych pojazdów możliwość dochodzenia swoich roszczeń, a więc pozbawiłoby ich prawa do sądu.

Odnosząc się do tego ostatniego argumentu, pozwany w toku dalszego postępowania podniósł, że Unia Europejska nie ma kompetencji w obszarze postępowań grupowych, a ostatnia nowelizacja Rozporządzenia 1215/2012 nie zawiera żadnych szczególnych przepisów co do jurysdykcji w postępowaniu grupowym.

Ponadto pozwany zaznaczył, że w trakcie przygotowań do rozprawy ustalił, że 7 członków grupy uczestniczyło w zaproponowanej przez niego akcji serwisowej i rozwiązanie techniczne zostało zainstalowane w ich pojazdach, 2 samochody należące do członków grupy powodowej były wyprodukowane w Polsce, zaś pozostałe samochody zostały wyprodukowane w Niemczech (46 samochodów), Meksyku (3 samochody) oraz w miejscu nie dającym się ustalić (3 samochody), a 10 z silników zainstalowanych w pojazdach zostało wyprodukowane w Polsce. Jak podkreślił pozwany, fakty te jednakże nie mają wpływu na ustalenie co do braku jurysdykcji sądów polskich w niniejszej sprawie. W ocenie pozwanego, powodowie nie wykazali żadnej szkody o charakterze deliktowym, która byłaby powiązana z posiadaniem przez nich samochodów wyprodukowanych przez pozwanego, a jedyną rzekomą szkodą mógłby być potencjalny, a nie realny uszczerbek w majątku polegający na rzekomej potrzebie poniesienia kosztów przywrócenia samochodu do stanu zgodnego ze standardem oczekiwanym przez powodów, którego według oceny powodów, samochody te obecnie nie spełniają. Pozwany podkreślił, że konieczną przesłanką do ustalenia jurysdykcji na gruncie art. 7 w/w rozporządzenia jest ścisły i bezpośredni związek z miejscem, gdzie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę lub miejscem wystąpienia szkody. Przyjmując twierdzenie powoda, że zdarzeniem wywołującym szkodę jest wyprodukowanie oraz instalacja pierwotnego oprogramowania, należałoby założyć, że w konsekwencji szkodą byłaby niezgodność pojazdów ze specyfikacją techniczną, zaś ta niezgodność zaistniała w miejscu wyprodukowania samochodów, tj. poza terytorium Polski w stosunku do co najmniej 49 z 54 pojazdów.

Sąd zważył, co następuje:

I. Przystępując do rozpoznania niniejszej sprawy należało najpierw ustalić, czy sąd tutejszy jest władny do jej rozpoznania – to znaczy należało zbadać podniesiony przez pozwanego zarzut braku jurysdykcji. O ile sąd by uznał, że ma jurysdykcję do rozpoznania tej sprawy – zbadać należało, czy sprawa ta może być rozpoznana w postępowaniu grupowym. Dopiero pozytywne rozstrzygnięcie tej kwestii pozwoliłoby na przystąpienie do merytorycznego zbadania zasadności żądań.

Jurysdykcja sądu zależy od tego, na jakiej podstawie faktycznej i w jakim reżimie odpowiedzialności: z deliktu czy z umowy – dochodzone jest żądanie pozwu. Dlatego mimo, że Sąd nie badał na tym etapie merytorycznej zasadności powództwa, niezbędne było dokładne ustalenie podstawy faktycznej żądania i przypisanie go do określonej podstawy prawnej. W zależności bowiem od tego, czy powództwo oparte jest na odpowiedzialności kontraktowej czy z czynów niedozwolonych – inne przepisy i w inny sposób regulują kwestię jurysdykcji. Nie ma przy tym na tym etapie procesu znaczenia, czy wskazywana przez powoda podstawa faktyczna uzasadnia żądanie we wskazanym przez powoda trybie. To powód jest bowiem gospodarzem procesu, to znaczy to powód zakreśla jego ramy. Zgodnie z powszechnie obowiązującą regułą da mihi factum, dabo tibi ius sąd może zawsze zastosować inne przepisy niż wskazywane przez powoda, a nawet powód w ogóle nie musi podawać podstawy prawnej żądania. Jeżeli jednak powód wyraźnie wyklucza określoną podstawę prawną, to sąd nie może orzekać na tej podstawie – orzekałby bowiem wówczas ponad żądanie pozwu. „Konstrukcja podstawy prawnej rozstrzygnięcia należy do sądu. Przepisy prawa materialnego wskazywane przez powoda jako podłoże jego żądań nie wiążą sądu i mogą być przez ten organ pominięte przy wydawaniu orzeczenia (…). Z drugiej strony powoływanie przez powoda konkretnych, ściśle określonych przepisów prawnych nie jest pozbawione jakiegokolwiek znaczenia. Po pierwsze przepis prawny funkcjonujący w systemie obowiązującego prawa jako norma abstrakcyjna i generalna staje się – z chwilą powołania go w sprawie – nośnikiem konkretnych treści faktycznych. Powołany bowiem jako argument w sporze i tym samym przyjmujący rolę jednego z jego czynników, pośrednio może dostarczać twierdzeń i wiedzy o faktach, o tym mianowicie, które wyłonione z całokształtu okoliczności stojących za żądaniem pozwu mogą wypełnić jego hipotezę. Po wtóre relacje zachodzące między podmiotami procesu bywają niekiedy bardzo skomplikowane zarówno od strony faktycznej jak i prawnej. W rezultacie we wskazanej przez powoda podstawie faktycznej znajdują się niejednokrotnie (…) elementy odnoszące się do różnych podstaw odpowiedzialności jednocześnie. Jeżeli zatem powód w takim wypadku wskazuje konstrukcję prawną swego żądania osadzając ją na ściśle wskazanym przepisie prawa materialnego, to tym samym wytacza granice okoliczności spornych i niespornych, które mają stanowić podstawę faktyczną orzeczenia, co oznacza powołanie faktów mogących wchodzić w grę przy subsumcji pod ten właśnie przepis. Po trzecie proces sądowy, jako działanie sformalizowane wymaga od uczestniczących w nim osób i organów podejmowania czynności racjonalnych co dotyczy w szczególności zawodowych zastępców stron (adwokatów, radców prawnych), którzy formułując żądania muszą liczyć się z tym, że ich wypowiedzi zostaną potraktowane profesjonalnie, ze wszystkimi procesowymi konsekwencjami.” (wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna I CK 42/03). Stąd dokładne określenie podstawy faktycznej – a do tego zmierza ostatecznie także ewentualne wykluczenie określonej podstawy prawnej – jest niezbędne dla prawidłowego toku rzetelnego procesu. Umożliwia to bowiem pozwanemu racjonalną obronę – pozwany wie bowiem, przed czym się bronić i jakie fakty są istotne dla obrony, i nie musi przytaczać środków obrony „na wszelki wypadek” (przykładowo okoliczność zużycia pozyskanych środków może mieć znaczenie dla obrony przed żądaniem zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia, a pozostanie nieistotna dla obrony przed odszkodowaniem za czyn niedozwolony). Usprawnia proces, bo eliminuje postępowanie dowodowe na okoliczności nieistotne dla rozstrzygnięcia. Jest tym samy elementem koniecznym z punktu widzenia lojalności procesowej – tak wobec przeciwnika, jak i wobec sądu. Wreszcie – wyznacza ramy, w których sąd poszukuje swojej jurysdykcji, właściwości oraz należytego trybu postępowania.

Z tych względów wskazanie przez powoda przepisów prawa materialnego, mających stanowić podstawę prawną orzeczenia, jakkolwiek nie wymagane, nie pozostaje bez znaczenia dla przebiegu i wyniku sprawy, albowiem pośrednio określa także okoliczności faktyczne uzasadniające żądanie pozwu.

W niniejszej sprawie powód w kolejnych pismach procesowych, a nawet na rozprawie, wskazywał różne podstawy faktyczne i prawne zgłoszonego roszczenia. Ostatecznie jednak kategorycznie wykluczył, by jego żądanie wynikało z zawartych przez członków grupy umów, w szczególności – wyraźnie oświadczył, że nie domaga się odszkodowania z tytułu odpowiedzialności za wady rzeczy sprzedanej: ani w trybie przepisów o rękojmi, ani w trybie przepisów ogólnych o odpowiedzialności umownej.

Wobec powyższego stanowiska powoda Sąd rozpoznawał sprawę jako żądanie wynikające z zarzucanych przez powoda pozwanemu czynów niedozwolonych, w szczególności – z tytułu odpowiedzialności za produkt niebezpieczny.

II. Zgodnie z przepisem art. 1103(7) pkt 2 k.p.c., do jurysdykcji sądów polskich należą sprawy rozpoznawane w procesie, gdy dotyczą m.in. zobowiązania niewynikającego z czynności prawnej, które powstało w Rzeczypospolitej Polskiej.

W odniesieniu do czynów niedozwolonych powyższy przepis nie ma jednak zastosowania – a to na skutek nadrzędnych regulacji zawartych w przepisach Unii Europejskiej. W świetle art. 7 pkt 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z dnia 12 grudnia 2012 r. nr 1215/1012 w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych, tzw. Bruksela I bis, osoba, która ma miejsce zamieszkania na terytorium państwa członkowskiego może być pozwana w innym państwie członkowskim w sprawach dotyczących czynu niedozwolonego lub czynu podobnego do czynu niedozwolonego – przed sądy miejsca, w którym nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę.

Przepis ten, rangi rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej, ma pierwszeństwo przed przepisem polskiego kodeksu postępowania cywilnego – na mocy przepisu art. 91 ust. 3 Konstytucji. Przepis ten stanowi bowiem, że jeżeli wynika to z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy konstytuującej organizację międzynarodową, prawo przez nią stanowione jest stosowane bezpośrednio, mając pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami.

Taką umową międzynarodową jest m.in. Traktat amsterdamski zmieniający Traktat o Unii Europejskiej, Traktaty ustanawiające Wspólnoty Europejskie i niektóre związane z nim akty (Dz.U. z dnia 30 kwietnia 2004 r., nr 90, poz. 864). Celem tego traktatu jest „zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa w obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości”. Cel ten ma być realizowany m.in. przez współpracę sądową w sprawach cywilnych, która od tej pory stała się częścią I filaru Unii Europejskiej, to jest Wspólnoty Europejskiej – podczas gdy przedtem należała do filaru III, tj. obszaru współpracy krajów członkowskich UE.

Do czasu wejścia w życie tego Traktatu, współpracę sądową w sprawach cywilnych i handlowych w Unii Europejskiej regulowała Konwencja brukselska z dnia 27 września 1968 r. o jurysdykcji i wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych (dalej: Konwencja brukselska). Po wejściu w życie Traktatu amsterdamskiego podstawowym dla innych aktów prawnych UE w zakresie współpracy sądowej w sprawach cywilnych stało się Rozporządzenie Rady nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych, zwane Brukselą I. Rozporządzenie to regulowało jurysdykcję w zależności od rodzaju sprawy, a jego przepisy miały zastosowanie w przypadku, gdy pozwany miał miejsce zamieszkania na terytorium UE. Rozporządzenie Bruksela I obowiązywało w Polsce od 1 maja 2004 r., tj. od wejścia do Unii Europejskiej, i zostało zastąpione od dnia 10 stycznia 2015 r. przez Rozporządzenie nr 1215/2012 Bruksela I bis. Przepisy tego Rozporządzenia (Bruksela I bis) mają zastosowanie do postępowań sądowych wszczętych po dniu 10 stycznia 2015 r. Pozew w niniejszej sprawie został wniesiony dnia 29 września 2016 r. – zatem Rozporządzenie Bruksela I bis znajduje doń zastosowanie.

Rozporządzenie Bruksela I bis stanowi lex generalis w dziedzinie współpracy sądowej w sprawach cywilnych i handlowych w Unii Europejskiej. Jego ideą jest to, że współpraca sądowa w sprawach cywilnych mających skutki transgraniczne ma opierać się na zasadzie wzajemnego automatycznego uznawania orzeczeń sądowych i pozasądowych. Oznacza to, że orzeczenia sądów państw członkowskich Unii Europejskiej stanowią tytuły wykonawcze na terytorium innych państw członkowskich, bez konieczności stwierdzania ich wykonalności w odrębnym postępowaniu. Żeby taki system działał skutecznie, sądy w poszczególnych krajach członkowskich Unii stosują przepisy rozporządzenia jednolicie, bez zmian, a nad ich interpretacją czuwa Trybunał Sprawiedliwości UE, którego wykładnia ma moc wykładni autentycznej i wiąże wszystkie sądy w krajach członkowskich UE. Oznacza to tyle, że w razie wątpliwości pojęcia użyte w rozporządzeniu należy wykładać tak, jak je już wyłożył TSUE – a jeżeli Trybunał daną kwestią jeszcze się nie zajmował, sądy krajowe są obowiązane swoje wątpliwości skierować do Trybunału w formie pytania.

Zgodnie z ogólną zasadą Rozporządzenia Bruksela I bis, zapisaną w art. 4 ust. 1, osoby mające miejsce zamieszkania na terytorium państwa członkowskiego mogą być pozywane, niezależnie od ich obywatelstwa, przed sądy tego państwa członkowskiego. W myśl przepisu art. 63 ust. 1 przez miejsce zamieszkania osób prawnych rozumie się miejsce, gdzie znajduje się ich statutowa siedziba, ich główny organ zarządzający lub główne przedsiębiorstwo.

Rozporządzenie przewiduje jednak wyjątek odnoszący się do czynów niedozwolonych. Zgodnie bowiem ze wspomnianym wyżej art. 7 pkt 2 rozporządzenia, w sprawach dotyczących czynu niedozwolonego lub czynu podobnego do czynu niedozwolonego dopuszczalne jest pozywanie przed sądy miejsca, w którym nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę.

Taka sama regulacja była wcześniej zawarta w art. 5 ust. 3 rozporządzenia Rady nr 44/2001 Bruksela I – stąd też orzecznictwo TSUE dotyczące tego przepisu (art. 5 ust. 3) rozporządzenia Bruksela I pozostało aktualne także w stosunku do art. 7 pkt 2 Rozporządzenia Bruksela I bis.

Jak wskazano wyżej, przepisy Rozporządzenia muszą być wykładane autonomicznie. Wyklucza to odwoływanie się do interpretacji tak samo brzmiących pojęć użytych w regulacjach prawa krajowego. Stosowanie unijnej legislacji to odejście od prymatu wykładni celowościowej nad wykładnią literalną. W razie ewentualnych problemów z interpretacją przepisów unijnych, konieczne jest odniesienie się do wykładni dokonanej przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu, ponieważ ten organ ma wyłączność dokonywania wykładni tych przepisów. Taka wykładania autentyczna dokonywana przez Trybunał wiąże polskie sądy tak samo jak każdy inny sąd w każdym państwie członkowskim Unii Europejskiej. Oznacza to, że jeżeli jakieś pojęcie rozporządzenia brzmi tak samo jak w prawie krajowym, to należy sprawdzić, czy na pewno oznacza ono to samo. Taki przypadek wystąpił w niniejszej sprawie w odniesieniu do pojęcia „zdarzenia wywołującego szkodę”.

Analizując możliwość przypisania odpowiedzialności za szkodę spowodowaną czynem niedozwolonym, trzeba podkreślić, że do niedawna polska judykatura w zasadzie jednolicie stała na stanowisku, że odpowiedzialność rodzi tylko szkoda wyrządzona czynem niedozwolonym bezpośrednio, a nie szkoda pośrednia. Sąd Najwyższy, po przeanalizowaniu licznych stanowisk doktryny, poszerzył jednakże zakres odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych. W aktualnym stanie prawnym, według dominującego stanowiska – nie jest istotne, czy szkoda jest bezpośrednia, czy tylko pośrednia, a nawet, czy sprawca nakierowywał swoje działanie przeciwko poszkodowanemu. Jednym zachowaniem można bowiem wyrządzić szkodę wielu osobom. Szczególnym przypadkiem są szkody pochodne, gdy sprawca swoim zachowaniem wyrządza szkodę jednej osobie, która wyrządza szkodę także następnym osobom. Sądownictwo odeszło zatem od powiązania odpowiedzialności odszkodowawczej z określonym rodzajem szkody (tylko szkoda bezpośrednia) – na rzecz normalnego związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy zachowaniem sprawcy a wyrządzoną szkodą. Odpowiedzialność odszkodowawcza powstaje zatem wtedy, gdy szkoda jest wynikiem normalnego następstwa zachowania sprawcy, a nie następstwem nadzwyczajnym, które nie było do przewidzenia lub które było następstwem wynikającym z faktu, że w bieg zdarzeń włączył się przypadek. W orzecznictwie polskim nacisk kładzie się zatem obecnie na adekwatny związek przyczynowo – skutkowy między zachowaniem sprawcy, a szkodą osoby, która chce otrzymać odszkodowanie. Gdyby badać przedmiotowy pozew z takiego punktu widzenia, to niewątpliwie jurysdykcja co do niektórych z członków grupy by zaistniała i pozew można by było rozpatrywać merytorycznie.

Tymczasem Trybunał Sprawiedliwości UE interpretuje pojęcie odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu czynów niedozwolonych w odmienny sposób, niż prezentowany w polskim orzecznictwie. Z licznych orzeczeń Trybunału wynika bowiem, że odpowiedzialność za szkodę spowodowaną czynem niedozwolonym rodzi tylko szkoda bezpośrednia. Kwestię tę analizował polski Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 października 2011 r., II CSK 51/11. Zgodnie z sentencją w/w wyroku, miejscem w którym nastąpiło zdarzenie będące przyczyną szkody jest miejsce, w którym nastąpiło zdarzenie prowadzące do szkody. Miejsce zaś, w którym nastąpiła szkoda obejmuje miejsce, w którym nastąpiły dotykające poszkodowanego szkodliwe skutki zdarzenia będącego źródłem odpowiedzialności. Chodzi przy tym o miejsce „szkody pierwotnej”, tj. miejsce, w którym doszło do naruszenia dobra prawnie chronionego, a nie miejsce lub miejsca, w których doszło do szkód „następczych” (pochodnych).

Problem odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu deliktów na gruncie prawa Unii Europejskiej TSUE analizował w sprawie C-168/02 Kronhofer vs Maier. Sprawa ta dotyczyła wykładni art. 5 pkt 3 Konwencji brukselskiej. W wyroku z dnia 10 czerwca 2004 r. Trybunał stwierdził, że „miejsce, gdzie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę” nie oznacza miejsca zamieszkania powoda, w którym znajduje się ośrodek jego interesów majątkowych, wyłącznie z tego powodu, że poniósł on szkodę finansową w wyniku utraty składników jego majątku, która miała miejsce w innym umawiającym się państwie. Zdaniem Trybunału, pojęcie „miejsce, gdzie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę” nie może być interpretowane w tak szeroki sposób, że oznaczałoby ono każde miejsce, w którym mogą być odczuwalne negatywne konsekwencje zdarzenia, które spowodowało szkodę rzeczywiście powstałą w innym miejscu. Taka wykładnia powodowałaby bowiem, że ustalenie właściwej jurysdykcji uzależnione byłoby od niepewnych okoliczności takich jak „ośrodek interesów majątkowych” poszkodowanego, co w konsekwencji byłoby sprzeczne z postulatem wzmocnienia ochrony prawnej osób zamieszkałych we Wspólnocie, pozwalającym powodowi w prosty sposób określić sąd, przed którym może on wytoczyć powództwo, i jednocześnie pozwanemu ustalić sąd, przed który może on zostać pozwany, stanowiącym jeden z celów Konwencji. Wyrok ten stanowi niewątpliwie odpowiedź na pytanie postawione przez stronę powodową – czy w związku z faktem, że w grupie użytkowników pojazdów są konsumenci, nie należałoby uznać, że konsument może pozywać tam, gdzie jest to dlań najwygodniejsze. Trybunał w Luksemburgu wyraźnie temu zaprzecza. Tego rodzaju przepisy ułatwiające dochodzenie roszczeń konsumentom – można konstruować jedynie na terenie kraju, gdzie istnieje jurysdykcja; jeśli zaś nie ma jurysdykcji, to nie ma jakichkolwiek podstaw do ewentualnego rozważania uprzywilejowanej pozycji konsumentów.

Zdaniem Sądu, tak jak wyraźnie zdefiniowane przez TSUE reguły jurysdykcji nie mogą być przełamywane dążeniem do ułatwienia dochodzenia roszczenia ze względu na kraj zamieszkania konsumenta, tak też nie można ich przełamywać dążeniem do innego polepszenia sytuacji konsumenta w sporze. Niewątpliwie w przypadku grupowego występowania z roszczeniami osłabienie konsumenta wobec przedsiębiorcy nie jest tak oczywiste, jak w przypadku spraw indywidualnych. W prawie Unii Europejskiej jednak do dziś nie ma wspólnej europejskiej regulacji w sprawie pozwów zbiorowych, mimo że organy unijne angażowały się w prace nad ujednoliceniem przepisów w tym zakresie. Argumentację powoda w tym zakresie, tj. że należy uznać jurysdykcję sądu polskiego, ponieważ w Niemczech nie ma instytucji postępowania grupowego – Sąd uznał zatem za niezasadną.

Tak więc w świetle wykładni Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jurysdykcję ma sąd kraju według miejsca, w którym nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę rozumianą wyłącznie jako szkoda bezpośrednia.

III. Wobec ostatecznie sprecyzowanego stanowiska powoda, Sąd rozważył swą jurysdykcję w kontekście odpowiedzialności za produkt niebezpieczny lub odpowiedzialności deliktowej wynikającej z art. 415 i 416 k.c.

W przypadku, gdy Sąd uznałby swoją jurysdykcję, Sąd rozważył dopuszczalność pozwu w postępowaniu grupowym.

Dopuszczalność dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym została uregulowana w ustawie o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U.2010.7.44) (u.d.p.g.) Zgodnie z art. 1 ust. 1, 2 i 2a u.d.p.g., postępowanie grupowe jest dopuszczalne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10-ciu osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. U.d.p.g. ma zastosowanie w sprawach o roszczenia z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, z tytułu czynów niedozwolonych, z tytułu odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania umownego lub z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, a w odniesieniu do roszczeń o ochronę konsumentów także w innych sprawach. W postępowaniu grupowym jest wyłączone dochodzenie roszczeń o ochronę dóbr osobistych, z wyjątkiem roszczeń wynikających z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, w tym roszczeń przysługujących najbliższym członkom rodziny poszkodowanego, zmarłego wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Zgodnie zaś z art. 2 ust. 1 w/w ustawy, postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona poprzez zrównanie wysokości roszczenia dochodzonego przez członków grupy lub podgrupy.

V. Odpowiedzialność za produkt niebezpieczny normują przepisy polskiego kodeksu cywilnego – Tytuł VI-1 „Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny”. Implementują one przepisy unijne, w szczególności dyrektywę Rady 85/374/EWG z 25 lipca 1985 r. w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych Państw Członkowskich dotyczących odpowiedzialności za produkty wadliwe (Dz.Urz. WE L 210, s. 29 ze zm.) – i są z nimi zbieżne. Decydujące dla oceny wprowadzenia produktu niebezpiecznego są okoliczności wprowadzenia go do obrotu, a zwłaszcza sposób zaprezentowania go na rynku oraz podane konsumentowi informacje o właściwościach produktu. Przepisy te mają zastosowanie tylko wtedy, gdy produkt niebezpieczny jest przeznaczony do osobistego użytku i w taki sposób był głównie użytkowany, a przyczyną szkody musi być wadliwa konstrukcja produktu lub wskazówki producenta. Odszkodowanie za szkodę na mieniu nie obejmuje uszkodzenia samego produktu ani korzyści, jakie poszkodowany mógłby osiągnąć w związku z jego używaniem. Konieczne jest wykazanie, że produkt niebezpieczny spowodował szkodę w mieniu konsumenta. Taką samą odpowiedzialność jak producent ponosi także podmiot, który umieszcza swoje logo, czy nazwę na produkcie. Zgodnie z treścią 449 ( 5) § 2 zdanie pierwsze k.c., kto przez umieszczenie na produkcie swojej nazwy, znaku towarowego lub innego oznaczenia odróżniającego podaje się za producenta, odpowiada jak producent. W przedmiotowym przypadku taką nazwą jest V. . Z uwagi na fakt, że strona pozwana nie potrafiła wyjaśnić, kto jest właścicielem znaku, należało poprzestać na twierdzeniu strony powodowej niezaprzeczonym przez pozwanego, że właścicielem tym jest pozwana spółka.

Kwestię jurysdykcji w sprawach opartych o odpowiedzialność za produkt niebezpieczny Trybunał Sprawiedliwości UE rozpatrywał w sprawie C-43/13 Andreas Kainz przeciwko Pantherwerke AG. Trybunał dokonał wtedy wykładni art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I – którego odpowiednikiem jest obecnie art. 7 ust. 2 rozporządzenia Bruksela I bis. Jak już wskazano, wedle tego przepisu osoba, która ma miejsce zamieszkania na terytorium Państwa Członkowskiego, może być pozwana w innym Państwie Członkowskim, jeżeli przedmiotem postępowania jest czyn niedozwolony lub czyn podobny do czynu niedozwolonego albo roszczenia wynikające z takiego czynu – przed sąd miejsca, gdzie nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę. Wniosek o wykładnię został złożony w procesie między A. Kainzem, zamieszkałym w S. (A.), a Pantherwerke AG, której siedziba znajduje się w N., w przedmiocie powództwa o naprawienie szkody z tytułu odpowiedzialności za produkty wadliwe (niebezpieczne), które to powództwo A. Kainz wytoczył w następstwie wypadku, jakiego doznał w Niemczech podczas jazdy rowerem wyprodukowanym w tym państwie członkowskim przez Pantherwerke AG, jednak nabytym u sprzedawcy detalicznego w Austrii. W przedmiotowym wyroku Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że artykuł 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I należy interpretować w ten sposób, że w wypadku powództwa zmierzającego do ustalenia odpowiedzialności producenta za wadliwy produkt miejscem, w którym nastąpiło zdarzenie powodujące powstanie szkody, jest miejsce wytworzenia danego produktu. Trybunał odpowiedział więc wprost, że decydujące znaczenie ma miejsce, gdzie produkt został wytworzony.

W niniejszej sprawie samochody tylko 2-ch członków grupy: A. M. (1) i T. R. – zostały wyprodukowane w Polsce.

Sąd nie ma zatem jurysdykcji do rozpoznania roszczeń dotyczących odpowiedzialności za produkt niebezpieczny zgłoszonych przez powoda jako reprezentanta wszystkich pozostałych członków grupy.

Sąd ma natomiast jurysdykcję do rozpoznania pozwu w zakresie roszczeń wskazanych 2-ch osób: A. M. (1) i T. R..

Pozew ograniczony do tych dwóch osób nie spełnia jednak warunków dopuszczalności przewidzianych przez u.d.p.g.

Jak wskazano wyżej, u.d.p.g. ma zastosowanie w sprawach o roszczenia z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, jednak dopuszcza ten tryb w sprawach, w których są dochodzone roszczenia co najmniej 10-ciu osób.

Nie wdając się w tym miejscu w rozważanie poprawności poglądu, jakoby możliwe było częściowe odrzucenie pozwu grupowego (którego to poglądu Sąd orzekający w niniejszym składzie nie podziela, o czym w dalszej części uzasadnienia) – na pewno pozew, którym powód dochodzi roszczenia z tytułu odpowiedzialności za produkt niebezpieczny – podlega odrzuceniu. Co do wszystkich poza wskazanymi dwiema osobami członków grupy Sąd nie ma jurysdykcji – ich samochody bowiem nie zostały wyprodukowane w Polsce; zaś te dwie osoby, których samochody wyprodukowano w Polsce, stanowią grupę za małą, aby postępowanie grupowe z ich udziałem było dopuszczalne. Pozew oparty na tej podstawie podlega zatem odrzuceniu jako niedopuszczalny – ze względu na brak jurysdykcji oraz ze względu na niedopuszczalność pozwu w postępowaniu grupowym.

Tym samym brak jest podstaw do rozpoznawania niniejszego pozwu grupowego na podstawie ewentualnej odpowiedzialności za produkt niebezpieczny – i pozew oparty na tej podstawie podlega odrzuceniu.

VI. Odnośnie do roszczenia odszkodowawczego dochodzonego przez powoda za szkodę z tytułu art. 415 k.c. w związku z art. 416 k.c., należy podkreślić, że strona powodowa przedstawiła kilka czynów i zdarzeń, określając je jako czyny niedozwolone pozwanego rodzące jego odpowiedzialność na mocy powołanych wyżej przepisów. Delikty miały bowiem polegać na:

– obmyśleniu oszukańczego procederu,

– wyprodukowaniu wadliwych pojazdów,

– wyposażeniu ich w nielegalne, manipulujące oprogramowanie,

– uzyskaniu od urzędu homologacyjnego w Niemczech niezgodnych ze stanem rzeczywistym świadectw homologacji,

– wystawieniu świadectw zgodności z homologacją,

– wprowadzeniu przedmiotowych samochodów do obrotu,

– oraz jak się wydaje, czyn ciągły polegający na utrzymywaniu tego stanu poprzez zaniechanie wycofania świadectw zgodności, zaniechanie wycofania świadectwa homologacji oraz zaniechanie wycofania samochodów z rynku.

Jak już podniesiono, jurysdykcja musi jednak podążać za miejscem, gdzie nastąpiło zdarzenie prowadzące do szkody, i to tylko do szkody bezpośrednio wyrządzonej.

Niewątpliwe jest, że cały zarzucany przez powoda pozwanemu oszukańczy proceder związany z instalacją oprogramowania manipulującego wskaźnikami silnika – został wymyślony w siedzibie spółki, tj. w Niemczech, i to niemiecki urząd homologacyjny był pierwszym poszkodowanym. Wskazuje to na jurysdykcję sądów niemieckich i brak jurysdykcji tutejszego Sądu.

Zdecydowana większość, bo aż 46 pojazdów członków grupy została wyprodukowana w Niemczech i tam też wyposażona została w oprogramowanie służące do manipulowania parametrami silnika. Sam fakt, że instalacja tego oprogramowania miała tak dalekosiężne skutki na całym świecie, nie zmienia tego, że w rozumieniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej tylko pierwsze wyrządzenie szkody determinuje jurysdykcję, co oznacza, że pozywać można tylko tam, gdzie nastąpiło zdarzenie wywołujące pierwotną (bezpośrednią) szkodę – czyli w tym przypadku w Niemczech.

Odnosząc się do stwierdzenia, jakoby deliktem było uzyskanie (wyłudzenie) homologacji i wydawanie świadectw zgodności wobec wadliwych pojazdów, trzeba wyjaśnić, że świadectwa takie wydawane są po poddaniu badaniu próbki pojazdów. Samochody nie są sprawdzane pojedynczo, tylko producent wystawia zapewnienie, że dany samochód jest dokładnie taki sam, jak ten, który był badany przy wystawianiu homologacji – jest to świadectwo zgodności. Wedle powoda każdorazowe wydawanie takiego świadectwa zgodności stanowiło delikt, za który pozwana spółka powinna ponieść odpowiedzialność. Przedmiotowe świadectwa zgodności jednakże były wystawiane głównie w Niemczech, bo podmiotem uprawnionym do wystąpienia o homologację jest producent, a więc tylko w stosunku do roszczeń związanych ze wskazanymi wyżej 2-ma samochodami wyprodukowanymi w Polsce zaistniałaby ewentualna podstawa do rozpoznawania pozwu. W tym zaś przypadku, jak to wskazano wyżej, jest to zbyt mała grupa, by pozew w postepowaniu grupowym był dopuszczalny.

Po uzyskaniu takich świadectw homologacji nastąpiło wprowadzenie pojazdów do obrotu, co także w przypadku 46 pojazdów miało miejsce w Niemczech.

Nie sposób zgodzić się z argumentacją zaprezentowaną przez powoda, że szkoda wystąpiła na terenie Polski, ponieważ posiadane przez członków grupy wadliwe pojazdy zostały na terenie Polski zarejestrowane oraz w zasadniczym stopniu są użytkowane przez ich właścicieli i korzystających będących obywatelami Polski. Sam fakt rejestracji wadliwych pojazdów w Polsce i fakt, że w Polsce członkowie grupy odczuwają, jak twierdzą, negatywne konsekwencje zdarzenia, które faktycznie spowodowało rzekomą szkodę, nie może przesądzać o jurysdykcji sądu w Polsce, w sytuacji gdy przecież w Polsce ani nie nastąpiła szkoda pierwotna, ani tym bardziej zdarzenie ją wywołujące.

Sąd pragnie podkreślić, że pomimo wielu pism procesowych, do złożenia których zobowiązano powoda, i pomimo szczegółowego wypytania strony powodowej na rozprawie – w istocie trudno było dociec, co wedle powoda stanowiło faktyczną szkodę: czy był to uszczerbek w majątku w związku z nabyciem produktu wadliwego, czy w związku z nabyciem produktu niezgodnego z opisem, czy może koszt doprowadzenia pojazdu do zgodności ze specyfikacją przedstawioną w momencie zakupu.

Tymczasem szkoda musi być rozumiana jako uszczerbek w dobrach lub interesach prawnie chronionych, którego poszkodowany doznał wbrew własnej woli. W przypadku szkody majątkowej uszczerbek ten będzie się objawiać poprzez rzeczywistą stratę lub utracone korzyści, zaś w przypadku szkody niemajątkowej jest to krzywda wynikająca z naruszenia dóbr osobistych. Należało więc postawić pytanie, jaki uszczerbek w przedmiotowym przypadku ma być wyrównany. Nawet gdyby przyjąć, że szkodą jest „czysta strata ekonomiczna” obejmująca koszt doprowadzenia pojazdu do zgodności ze specyfikacją istniejącą w momencie zakupu, to przecież nie jest to szkoda pierwotna, tylko pochodna, a w dodatku jest to szkoda potencjalna. Jurysdykcja polskiego sądu, zgodnie z wykładnią prezentowaną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uzasadniona byłaby tylko w przypadku wystąpienia u członków grupy szkody bezpośredniej. Tej zaś wedle twierdzeń strony powodowej nie sposób się dopatrzyć.

VII. Sąd rozważył dodatkowo koncepcję, której powód wprost nie sformułował, ale którą przy dużej dawce dobrej woli można wyprowadzić z ogółu twierdzeń powoda. Mianowicie – czy jako delikt pozwanego można uznać zaniechanie pozwanego polegające na tym, że nie wycofał wystawionych świadectw zgodności w momencie, gdy pojazdy już znajdowały się w obrocie w Polsce i świadectwa te wędrowały do kolejnych nabywców pojazdów. Taka konstrukcja wydaje się Sądowi bardzo wątpliwa. Przed jej rozważeniem Sąd zbadał jednak, czy taka możliwość byłaby w ogóle dopuszczalna z punktu widzenia składu i jednolitości grupy.

Otóż, w grupie jest 20 osób, które kupiły nowy samochód bezpośrednio w Polsce: [dane – 20 członków grupy]

Sześć osób posiada samochód na podstawie umowy leasingu zawartej w Polsce: [dane – 6 członków grupy].

Piętnaście osób kupiło samochód w Polsce, ale nie w sposób bezpośredni, tylko na rynku wtórnym: [dane – 15 członków grupy], a kolejne 3 dostały samochód w wyniku darowizny: W. M. i A. M. (2).

Są także 3 osoby, które nabyły samochód w Polsce po zakończeniu umowy leasingu: [dane 3 członków grupy]. Dodatkowo siedem osób kupiło samochód w Niemczech: [dane – 7 członków grupy].

Prowadzi to do wniosku, że grupa jest całkowicie niejednolita. Cytowane przepisy o postępowaniu grupowym mówią zaś wyraźnie, że grupa musi być jednolita, a jeśli nie jest, to pozew należy odrzucić.

Już z tego względu pozew podlega odrzuceniu.

VII. Jak jednak wskazano, jest w grupie 20 osób, które nabyły nowy samochód bezpośrednio w Polsce, oraz 21 osób, które nabyły samochód w Polsce na rynku wtórnym. Są zatem w grupie członkowie, którzy mogliby utworzyć jednolite grupy.

Należało zatem rozstrzygnąć pytanie: czy jeśli by przyjąć, że poniosły one szkodę, i szkoda ta powstała bezpośrednio w Polsce, to czy byłaby możliwość, aby polski sąd rozpoznał sprawę ich roszczeń? Byłyby to, jak wskazano, grupy liczące ponad wymagane minimum 10-ciu osób. Nie ma jednak wśród nich powoda D. C..

VIII. Jak już wspomniano, Sąd w tutejszym składzie nie podziela stanowiska prezentowanego w orzecznictwie, że w przypadku braku jednolitości w grupie – zamiast odrzucić pozew w całości, należy odrzucić go w części, jeśli tylko pozostała grupa jest wystarczająco liczna (liczy minimum 10 osób).

Częściowe odrzucenie pozwu nie jest wprost przewidziane przez żaden przepis postępowania cywilnego. Judykatura wypracowała częściowe odrzucenie pozwu w oparciu o przepis art. 199 k.p.c., przewidujący odrzucenie pozwu. Przepis art. 24 ust. 1 u.d.p.g. stanowi, że w zakresie nieuregulowanym w u.d.p.g. stosuje się przepisy k.p.c. – z wyłączeniem wskazanych przepisów. Wśród przepisów wyłączonych od odpowiedniego stosowania nie ma art. 199 k.p.c. Odrzucenie pozwu jest wprawdzie uregulowane przez art. 10 u.d.p.g., ale nie jest to, zdaniem Sądu, uregulowanie kompletne. Dlatego Sąd dostrzega potrzebę odpowiedniego stosowania w postępowaniu grupowym przepisu art. 199 k.p.c. Stosowanie odpowiednie oznacza, że w poszczególnych zakresach przepis ten należy zastosować wprost, ze stosowną zmianą albo wcale. Wymaga to zbadania, czy w zakresie dopuszczalności odrzucenia częściowego pozwu przepis ten ma zastosowanie wprost, odpowiednio czy wcale, to znaczy – czy można odrzucić częściowo pozew grupowy, stosując art. 199 k.p.c. w zw. z art. 24 ust. 1 u.d.p.g.

Badając tę kwestię, Sąd rozważył dopuszczalność odrzucenia pozwu częściowo w zakresie podmiotowym i przedmiotowym.

Dopuszczalność odrzucenia pozwu częściowo w zakresie podmiotowym Sąd rozważył z punktu widzenia pozycji prawnej strony powodowej, a także z punktu widzenia specyficznego toku procedowania w tym postępowaniu.

Punktem wyjścia tych rozważań było ustalenie, kto jest stroną powodową w postępowaniu grupowym; kto jest powodem.

U.d.p.g. mówi, że „powództwo w postępowaniu grupowym wytacza reprezentant grupy”, który „prowadzi postępowanie w imieniu własnym, na rzecz wszystkich członków grupy.” (art. 4 ust. 1 i 3 u.d.p.g.).

Prima facie u.d.p.g. wykorzystuje występującą także w innych przepisach regulujących postępowanie cywilne instytucję podstawienia procesowego, czyli przyznania określonemu podmiotowi legitymacji do występowania w charakterze strony w imieniu własnym zamiast podmiotu, którego dotyczy norma przytoczona w powództwie. Nawiązując do kontestowanego zresztą, ale funkcjonującego w praktyce rozróżniania legitymacji materialnej i formalnej można stwierdzić, że w przypadku powództwa wytaczanego w postępowaniu grupowym legitymacja formalna przysługuje reprezentantowi grupy, zaś legitymacja materialna – członkom grupy. Należy jednak zwrócić uwagę na odrębności (specyfikę) postępowania grupowego wskazujące na zawodność tradycyjnej koncepcji podstawienia procesowego.

Po pierwsze, członkowie grupy zachowują faktycznie pewną część atrybutów strony postępowania: w przypadku roszczeń pieniężnych pozew powinien zawierać określenie wysokości roszczenia każdego z członków grupy (art. 6 ust. 1 pkt 3 u.d.p.g.); w sentencji wyroku należy wymienić wszystkich członków grupy lub podgrupy (art. 21 ust. 1 u.d.p.g.); w wyroku zasądzającym świadczenie pieniężne należy ustalić, jaka kwota przypada każdemu członkowi grupy lub podgrupy (art. 21 ust. 2 u.d.p.g.); tytułem egzekucyjnym do prowadzenia egzekucji świadczenia pieniężnego przypadającego członkowi grupy lub podgrupy jest wyciąg z wyroku wskazujący w szczególności wysokość należnego mu świadczenia (art. 22 u.d.p.g.); cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia oraz zawarcie ugody wymaga zgody więcej niż połowy członków grupy (art. 19 ust. 1 u.d.p.g.); członka grupy lub podgrupy przesłuchuje się w charakterze strony (art. 20 u.d.p.g.).

Po drugie, w przepisach o postępowaniu grupowym eksponowany jest status reprezentanta jako sui generis pośrednika działającego wprawdzie w imieniu własnym, ale na rzecz grupy: poza zachowaniem niektórych atrybutów strony przez członków grupy należy wspomnieć o obowiązku dołączenia do pozwu oświadczeń członków grupy o wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy, jak również o uprawnieniu członków grupy do zmiany reprezentanta (na wniosek więcej niż połowy członków grupy sąd może dokonać zmiany reprezentanta grupy).

Dlatego w ocenie Sądu bardziej odpowiednim określeniem relacji łączącej członków grupy i reprezentanta – jest swoistego rodzaju pośrednictwo. Uzasadniony wydaje się pogląd, że reprezentant obowiązany jest wydać członkom grupy wszystko, co przy wykonywaniu obowiązków reprezentanta dla nich uzyskał. Stąd też np. w odniesieniu do kosztów zastępstwa procesowego (obligatoryjnego w tym postępowaniu), jeżeli członkowie grupy ponieśli koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu prowadzonym na ich rzecz, to są oni uprawnieni do otrzymania zwrotu tych kosztów w przypadku wydania orzeczenia zasądzającego zwrot kosztów na rzecz powoda. Korelatem uprawnień członków grupy jest z kolei ciążący na reprezentancie obowiązek przekazania im zwróconych kosztów zastępstwa procesowego. Argumentację tę wzmacnia dodatkowo fakt, że zgodnie z przepisem art. 6 ust. 2 u.d.p.g., reprezentant grupy dołącza do pozwu umowę reprezentanta z pełnomocnikiem, określającą sposób wynagrodzenia pełnomocnika (zasady wynagrodzenia pełnomocnika stanowią także konieczny element ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego). Sąd – zasądzając zwrot kosztów procesu – ma zatem świadomość, że koszty te nie zostały poniesione przez reprezentanta grupy będącego stroną w sensie formalnym, a mimo to zasądzi zwrot kosztów na rzecz powoda (reprezentanta).

Wszystkie te rozważania prowadzą do wniosku, że w postępowaniu grupowym konieczne jest rozróżnienie strony powodowej formalnej i materialnej; chociaż zatem Sąd rozstrzyga o zasadności roszczeń materialnych członków grupy lub podgrup, uwzględniając powództwo wskazuje kwoty należne członkom grupy lub podgrupy, i wyrok w tych zakresach jest tytułem egzekucyjnym na rzecz poszczególnych członków grupy lub podgrupy – to jednak powód w tym postępowaniu jest jeden, i jest nim tylko reprezentant grupy. I choć członkowie grupy lub podgrupy mogą być słuchani w charakterze strony – to nie są stroną tego postępowania. [Zresztą gdyby byli stroną, to przepis art. 20 u.d.p.g. byłby zbędny – a taka wykładnia jest oczywiście niedopuszczalna; założenie racjonalnego ustawodawcy i zasady wykładni norm zapisanych w przepisach nie zezwalają na odczytywanie przepisu w taki sposób, by nie niósł on w sobie żadnej normy albo by powtarzał normę wynikającą już z innych przepisów – krótko mówiąc, przepis nie może być wykładany tak, by był „pusty” albo zbędny.]

Tak też przyjmuje się powszechnie w literaturze. J. Budzowska w artykule w Rzeczpospolitej, 2010/7/9 Pozwy zbiorowe: co przepis to wątpliwość pisze: „Reprezentant jest stroną – powodem w znaczeniu procesowym. […] Odpowiada [on] względem grupy za dotrzymanie terminów, za treść zawartej umowy z pełnomocnikiem czy też na przykład za uregulowanie wzajemnych stosunków członków grupy na wypadek wystąpienia poszczególnych osób z grupy. Odpowiada również za uregulowanie wewnętrzne rozliczeń między członkami grupy, a dotyczących choćby kwestii kaucji, konsekwencji jej niewpłacenia lub obowiązku uiszczenia kosztów sądowych związanych przykładowo z ogłoszeniem prasowym.”. Koncepcję podstawienia zmodyfikowanego do przedstawicielstwa sui generius przedstawia w Komentarzu do Ustawy Małgorzata Sieradzka, Oficyna 2010.

Reprezentant grupy jest zatem jedynym powodem w postępowaniu grupowym; działa wprawdzie na rzecz członków grupy – ale we własnym imieniu, a członkowie grupy nie są stronami postępowania.

Skoro zaś członkowie grupy czy podgrupy nie są stroną – to nie można w stosunku do nich odrzucić pozwu – nie można bowiem odrzucić pozwu w stosunku do kogoś, kto nie jest stroną postępowania.

Sąd orzekający w niniejszym składzie uznał zatem, że niedopuszczalne jest w postępowaniu grupowym częściowe odrzucenie pozwu w stosunku do niektórych członków grupy czy podgrupy.

Potwierdzeniem tej tezy jest także konstrukcja postępowania grupowego, jego przebieg – ukształtowany w ten sposób, że przebiega ono etapami. Pierwszym z nich jest badanie dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, zakończone ewentualnym odrzuceniem pozwu grupowego; kolejny etap – w razie stwierdzenia dopuszczalności powództwa grupowego – to ogłoszenie o wszczęciu postępowania grupowego wraz z informacją o możliwości przystąpienia do grupy w oznaczonym terminie (art. 11 u.d.p.g.) – i ten etap kończy się postanowieniem Sądu ustalającym skład grupy czy podgrup (art. 17 ust. 1 u.d.p.g.). To na tym dopiero etapie pojawia się w u.d.p.g. uprawnienie Sądu do ewentualnego niewłączenia kogoś do grupy – ale tylko w odniesieniu do osób nowo zgłaszających się. Trzecim etapem jest merytoryczne rozpoznanie sprawy zakończone wydaniem wyroku. W tak skonstruowanym postępowaniu nie ma kognicji Sądu do modyfikowania składu grupy na innym etapie, niż etap drugi (po ogłoszeniu). Także zatem i ten argument przemawia przeciwko dopuszczalności częściowego odrzucenia pozwu w stosunku do niektórych członków grupy czy podgrup – bo w istocie zmierzałoby to do modyfikowania składu grupy przed etapem, kiedy u.d.p.g. do tego Sąd uprawnia, i to w stosunku do pierwotnych członków grupy – podczas gdy u.d.p.g. zezwala na to tylko w odniesieniu do osób nowo zgłaszających się. Podkreślić należy jednak, że argument ten ma znaczenie jedynie posiłkowe – zasadnicze znaczenie ma przedstawiona wyżej konstatacja, że nie można odrzucić pozwu w stosunku do kogoś, kto nie jest stroną postępowania.

Następnie Sąd rozważył dopuszczalność częściowego odrzucenia pozwu w ujęciu przedmiotowym, tzn. co do roszczeń przysługujących wskazanym wyżej członkom grupy, których sytuacja faktyczna jest inna niż pozostałych albo których roszczenia nie zostały ujednolicone. Wprawdzie – w myśl art. 4 ust. 3 u.d.p.g. – „reprezentant grupy prowadzi postępowanie w imieniu własnym, na rzecz wszystkich członków grupy”, ale z przepisów u.d.p.g. szczegółowo określających elementy wyroku wynika, że roszczenie jest zasądzane na rzecz powoda – ze wskazaniem jedynie wysokości należności przysługujących poszczególnym członkom grupy. „W sentencji wyroku należy wymienić wszystkich członków grupy lub podgrupy” (art. 21 ust. 1 u.d.p.g.), „w wyroku zasądzającym świadczenie pieniężne należy ustalić, jaka kwota przypada każdemu członkowi grupy lub podgrupy” (art. 21 ust. 2 u.d.p.g.), „wyrok prawomocny ma skutek wobec wszystkich członków grupy” (art. 21 ust. 3 u.d.p.g.), zaś wyciąg z tego wyroku wskazujący wysokość tego świadczenia jest „tytułem egzekucyjnym do prowadzenia egzekucji świadczenia przypadającego członkowi grupy lub podgrupy” (art. 22 u.d.p.g.). Z przepisów tych wynika, że w wyroku uwzględniającym powództwo Sąd powinien zasądzić należną kwotę na rzecz powoda – bo to on jest stroną postępowania – a potem jedynie deklaratoryjnie wskazać kwoty przypadające na poszczególnych członków grupy. To oznacza, zdaniem Sądu, że nie można odrzucić pozwu częściowo – bowiem dochodzone jest nim jedno procesowe roszczenie. Gdyby było inaczej, gdyby przedmiotem orzeczenia miały być oddzielne roszczenia członków grupy – to w sentencji wyroku Sąd zasądzałby poszczególne kwoty na rzecz członków grupy, a nie całość na rzecz reprezentanta. Tak nie jest. Roszczenie – w sensie procesowym – jest jedno, zasądzane na rzecz powoda – reprezentanta grupy. Nie ma zatem żadnych podstaw, by to jedno roszczenie dzielić i w części je odrzucać.

Istotne jest także to, że odrzucenie pozwu częściowe – co do roszczeń przysługujących poszczególnym członkom grupy – wymagałoby nieraz na tym etapie postępowania przeprowadzenia dowodów i ustalenia, w jakim zakresie określeni członkowie grupy mają roszczenia wynikające z takiej samej podstawy faktycznej, a w jakim – z innej. Nie można wykluczyć, że ewentualne odrzucenie częściowe pozwu co do części roszczeń takich osób wymagałoby przeprowadzenia najpierw postępowania dowodowego na okoliczność, jaką część żądanego świadczenia opierają na podstawie jednakowej z innymi, a jaką – na innej. Takie prowadzenie postępowania dowodowego na tym etapie postępowania kłóci się z logiką postępowania grupowego. Sytuacja członków grupy powinna być jednakowa już na pierwszy rzut oka i nie może wymagać badania dowodowego na wstępnym etapie procesu, gdy badane są przesłanki dopuszczalności powództwa grupowego w ogóle.

Mając to wszystko na uwadze, Sąd uznał, że nie jest możliwe odrzucenie częściowe pozwu także w zakresie przedmiotowym.

Podsumowując – jest tylko jeden powód w niniejszej sprawie: reprezentant grupy D. C.. Członkowie grupy nie są stroną w procesie, trudno zatem wyobrazić sobie odrzucanie pozwu co do osób, które w ogóle nie są stroną w sprawie. Zdaniem Sądu orzekającego w niniejszej sprawie nie jest możliwe także odrzucenie pozwu grupowego częściowo w ujęciu przedmiotowym.

IX. Sąd orzekający w niniejszej sprawie zdaje sobie jednak sprawę z rozbieżności orzecznictwa w tym zakresie. Sądy bowiem w przeważającej części aprobowały dotychczas możliwość częściowego odrzucenia pozwu grupowego. Sąd zbadał w związku z tym, czy przyjęcie dopuszczalności takiego częściowego odrzucenia pozwu prowadziłoby do możliwości choćby częściowego rozpoznania niniejszej sprawy.

Jeśli częściowe odrzucenie pozwu miałoby nastąpić w ujęciu przedmiotowym, czyli co do części roszczenia, które przypadałoby określonym członkom grupy, co do których to roszczeń pozew należy częściowo odrzucić – to w niniejszej sprawie sytuacja jest o tyle nietypowa, że powód (reprezentant grupy) D. C. znajduje się w grupie 6-ciorga leasingobiorców: [dane – 6 członków grupy]. Ich roszczenia nie powinny się znaleźć w grupie roszczeń właścicieli pojazdów – bo szkodę, o ile w ogóle poniesiono, ponieśli ją właściciele, a nie korzystający z pojazdów.

Jak już wyżej wspomniano, szkoda majątkowa objawia się uszczerbkiem w mieniu, co może przybrać postać rzeczywistej straty lub utraconych korzyści. Twierdzenie powoda, że ktoś doznał szkody, bo korzysta z wadliwego produktu i właśnie to korzystanie jest szkodą – jest dla Sądu zupełnie niezrozumiałe. Nie wiadomo, co wedle powoda jest szkodą leasingobiorców, bo przecież korzystanie nie jest uszczerbkiem. Być może powód miał tu na myśli jakąś szkodę, ale Sąd niestety nie umiał nakłonić powoda do jej zrozumiałego sformułowania.

Leasingobiorca korzysta z pojazdu i płaci za to ratalną należność leasingodawcy – nie jest właścicielem pojazdu. O ile z powodu opisanej wady samochód ma mniejszą wartość, niż za niego zapłacono – to na pewno jest to uszczerbek w majątku właściciela auta, ale nie leasingobiorcy. A nawet gdyby przyjąć, że szkoda w takim wypadku polega na tym, że gdyby strony leasingu wiedziały, że samochody są wadliwe, to miałyby one dla nich mniejszą wartość, a tym samym leasingobiorcy płaciliby mniejsze raty – to w takim wypadku mielibyśmy do czynienia ze szkodą pochodną, a nie bezpośrednią.

Ten ostatni wariant jest przy tym dalece osobliwy. Nawet na gruncie polskiego prawa trudno w takiej konstrukcji mówić o normalnym, adekwatnym związku przyczynowo – skutkowym. Nie jest wszak normalnym następstwem tego, że ktoś oszukuje przy produkcji samochodu, to, że ten samochód jest potem przedmiotem kolejnych umów, w których wartość pojazdu jest przecież przyjmowana w sposób całkowicie swobodny przez strony tych umów. Mówimy tu o już o bardzo odległych następstwach, a w łańcuchu zdarzeń jest wiele niewiadomych i czynników przypadkowych, wynikających z innych okoliczności, jak: zainteresowanie zawarciem umowy; popyt i podaż na leasingowane auta; wysokość marży leasingodawcy; to, że wartość określona w umowie nie musi być wartością najczęściej spotykaną na rynku; okoliczności zawarcia umowy nie wykluczają warunków wymuszonych, co wpływa na cenę; itd. W ocenie Sądu nie można w takim przypadku mówić o normalnym adekwatnym związku przyczynowo – skutkowym, a już na pewno nie o jednolitych podstawach faktycznych roszczeń przypadających członkom grupy. Owa jednolitość jest zaś konieczna dla dopuszczalności pozwu grupowego.

Wreszcie, grupa leasingobiorców jest zbyt mało liczna i nie spełnia kryteriów ustawowych (jedynie 6 osób – przy minimum 10-cioosobowym). Powód zatem musiałby się znaleźć wśród tych osób, których roszczenia musiałyby być odrzucone.

Trudno sobie tymczasem wyobrazić odrzucenie pozwu w zakresie roszczenia, jakie miałoby przypaść reprezentantowi grupy, i prowadzenie dalej procesu bez niego. Pozostali członkowie grupy nie są stronami w sprawie, zatem częściowe odrzucenie pozwu w stosunku do roszczenia należnego reprezentanta grupy spowodowałoby brak strony powodowej.

To wszystko prowadzi do konkluzji, że pozew w przedmiotowym przypadku podlega odrzuceniu.

X. Nawet gdyby jednak uznać, że należy w jakiś sposób odrzucić pozew częściowo tak, by pozostały dochodzone roszczenia osób, które mogłyby utworzyć jednolitą grupę: 20-tu osób, które nabyły nowy samochód bezpośrednio w Polsce, albo 21 osób, które nabyły samochód w Polsce na rynku wtórnym – to – pomijając już wszystkie perturbacje związane z brakiem reprezentanta takiej grupy oraz problemem, która z tych dwóch grup powinna pozostać w procesie, a roszczenia której należy odrzucić i dlaczego właśnie tak – i tak pozostały pozew podlegałby odrzuceniu ze względu na brak jurysdykcji polskiego sądu. Sąd polski, jak wyjaśniono wyżej, miałby bowiem jurysdykcję jedynie wtedy, gdyby rozstrzygał żądanie skierowane do pozwanej spółki powstałe na skutek bezpośredniej szkody, której źródłem byłby delikt wyrządzony w Polsce. Jak wskazano wyżej, delikt ten miałby polegać, jak się zdaje, na tym, że pozwany zaniechał wycofania wystawionych świadectw zgodności, gdy pojazdy już znajdowały się w obrocie w Polsce i świadectwa te wędrowały do kolejnych nabywców pojazdów. W ocenie Sądu orzekającego nie można w taki sposób skonstruować podstawy odpowiedzialności przed sądem w Polsce. Byłoby to obejściem przepisów rozporządzenia i niweczyłoby jego postanowienia. Każdy czyn niedozwolony może bowiem przedstawić jako zaniechanie jego naprawy. Czynem niedozwolonym nie byłoby np. zepsucie rzeczy, ale brak jej naprawienia. Deliktem nie byłby sam czyn wyrządzający szkodę, ale brak odszkodowania. Nie przesądzając zasadności roszczeń opartych na takiej konstrukcji deliktu z zaniechania naprawy szkody – niewątpliwie nie zaniechanie jest w rozumieniu rozporządzenia czynem bezpośrednio wyrządzającym szkodę. Bezpośrednia szkoda wynika z zachowania polegającego na czynieniu szkody – zaś szkoda wynikająca z braku naprawy szkody jest szkodą pośrednią.

Dlatego polski sąd nie ma jurysdykcji dla rozpoznania roszczeń strony powodowej skonstruowanych na tak przedstawionym zaniechaniu pozwanego. Zdarzeniem wyrządzającym szkodę są tu bowiem nadal przypisane w pozwie pozwanemu działania nakierowane na oszukanie niemieckiego urzędu i wyprodukowanie wadliwych samochodów oraz wystawienie dla nich nieodpowiadających stanowi faktycznemu świadectw zgodności – a nie zaniechanie naprawy samochodów czy wycofania świadectw zgodności czy wycofania samochodów z rynku. To są zdarzenia, które – jeśli już – wywołują co najwyżej szkody pośrednie, następcze.

Z tych względów pozew podlega odrzuceniu ze względu na brak jurysdykcji tutejszego Sądu – także przy przyjęciu koncepcji jego podstawy opartej na zaniechaniu pozwanego.

XI. Przedstawiona powyżej analiza dopuszczalności rozpoznania niniejszego pozwu grupowego doprowadziła do wniosku, że w każdym z analizowanych przypadków pozew podlega odrzuceniu – ze względu na brak jurysdykcji, z uwagi na zbyt małą liczebność grupy, lub też z uwagi na jej niejednolitość.

Pozew został odrzucony z przyczyn czysto formalnych, ze względu na wskazane wyżej obowiązujące w Unii Europejskiej i w Polsce przepisy prawa.

Sąd pragnie podkreślić, że odrzucenia pozwu nie można postrzegać w kategoriach, jak to określił powód, kruczków prawnych, ale jest to rozstrzygnięcie oparte na bezwzględnie obowiązujących przepisach prawa, które Sąd ma obowiązek uwzględnić, i to nie tylko na zarzut, ale z urzędu. Prowadzenie procesu w sytuacji braku jurysdykcji czy innej niedopuszczalności pozwu skutkowałoby nieważnością postępowania, czemu Sąd jest obowiązany zapobiec.

Sąd dostrzegł twierdzenia powoda, że pozwana spółka w Stanach Zjednoczonych zawarła ugodę z tamtejszym rządem w sprawie fałszowania pomiarów emisji spalin, na podstawie której zobowiązała się do zapłaty odszkodowania w wysokości 16,5 miliardów dolarów dla właścicieli aut ze zmanipulowanymi silnikami Diesla oraz dla władz USA. Fakt ten nie ma jednakże żadnego przełożenia na niniejszą sprawę. Okoliczność, że w Stanach Zjednoczonych rząd zawarł ugodę, zatwierdzoną następnie przez sąd, na mocy której pozwany zobowiązał się do zapłaty odszkodowania – nie ma żadnego odniesienia do sytuacji w przedmiotowym przypadku. Argumentację powoda w tym zakresie trzeba postrzegać jako stricte populistyczną. Jak wiadomo, europejski system prawny znacząco odbiega od systemu prawnego obowiązującego w Stanach Zjednoczonych. Szczególnie dostrzegalne różnice dotyczą kwestii odszkodowań cywilno-prawnych. Odszkodowanie w Europie pełni inne funkcje, niż w USA. Odszkodowanie europejskie ma wyrównać szkodę i nie może prowadzić do wzbogacenia poszkodowanego; nie może pełnić funkcji represyjnej. Funkcję tę w systemie europejskim pełnią kary nakładane przez urzędy państwowe, takie jak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów; kary te nie trafiają do poszkodowanych konsumentów, ale zasilają budżet Państwa. Odszkodowania zasądzane w USA pełnią funkcję nie tylko kompensacyjną, ale także represyjną. Nieprawidłowości, jakie to powoduje, doprowadziły zresztą do tego, że obecnie w wielu stanach toczą się dyskusje nad prawnym ograniczeniem wysokości zasądzanych kwot odszkodowań. Już to tylko obrazuje, że przykładanie rozstrzygnięcia amerykańskiego do warunków polskich jest bezprzedmiotowe.

XII. W punkcie II postanowienia postanowiono kosztami postępowania obciążyć powoda, pozostawiając ich wyliczenie referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się postanowienia. Powyższe wynika z zasady unormowanej w art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego ustalono na równowartość 6 – krotnej stawki minimalnej, co było uzasadnione dużym stopniem trudności sprawy, ilością materiałów prawnych, które należało przygotować, a także narzucającym wysoką pracochłonność sposobem prowadzenia sprawy przez stronę powodową, gdyż w zasadzie w każdym kolejnym piśmie powoda pojawiały się nowe podstawy faktyczne, do których trzeba było szukać innej obrony i argumentacji oraz badać coraz to nowe kwestie jurysdykcji i kwestie merytoryczne.

Orzekając o kosztach w powyższy sposób Sąd miał także na uwadze to, że pozew był przygotowany bardzo niestarannie – gdy tymczasem umowy łączące członków grupy z reprezentantem grupy i jego pełnomocnikiem wymagają od członków grupy bezzwrotnych wpłat po 500,00 złotych. Powód i jego pełnomocnik należą do członków stowarzyszenia osób poszkodowanych aferą V., a liczebność tego stowarzyszenia szacowali na 4 tysiące osób. Liczbę wszystkich właścicieli samochodów marki V. w Polsce szacowali zaś na 140 tysięcy osób. W trakcie procesu powód i jego pełnomocnik, działając poprzez stowarzyszenie, nagłośnili w mediach sam proces oraz swoją w nim rolę. Proste przemnożenie liczby członków stowarzyszenia przez opłatę bezzwrotną daje kwotę 2.000.000,00 zł, a liczby właścicieli V. w Polsce – daje kwotę 70.000.000,00 zł. W tej sytuacji bardzo niestaranne przygotowanie pozwu uprawdopodabnia, że w działaniach powoda priorytetem było nie tyle właściwe i staranne przygotowanie procesu, zwiększające szansę na wygraną – ale samo prowadzenie procesu. Tym bardziej słuszne jest, w ocenie Sądu, obciążenie powoda kosztami wywołanego przezeń procesu, w tym maksymalną stawką wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego.


Wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie I Wydział Cywilny z 19 października 2017 r.

  1. W doktrynie i orzecznictwie podkreśla się, że zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli oraz ich mienia, jakie niesie ze sobą powódź, powoduje konieczność zabezpieczenia porządku społecznego w sposób zorganizowany. Do wykonania tego zadania muszą być włączone organy administracji publicznej (rządowej i samorządowej), gdyż to na nich spoczywa obowiązek zapewnienia ochrony przeciwpowodziowej. Osiągnięcie tego celu jest możliwe tylko poprzez podjęcie działań w formie władczej przez stosowanie zakazów, nakazów oraz odpowiednich ograniczeń, zaś formy owego władczego działania przysługują wyłącznie organom administracji publicznej. W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, iż wszelkie działania w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, a więc zarówno te mające na celu zminimalizowanie ryzyka związanego z wystąpieniem zjawiska powodzi poprzez stworzenie odpowiedniego systemu ochrony przeciwpowodziowej, jak również te, które polegają na szybkim reagowaniu w sytuacji realnego zagrożenia powodzią, należy zakwalifikować jako należące do sfery imperium.
  2. W doktrynie zaznacza się zaś, że odpowiedzialność solidarna może powstać wyłącznie wobec jednej szkody. Niepodzielność szkody ma przy tym miejsce, gdy w sferze dóbr prawnie chronionych poszkodowanego nie można oznaczyć (wydzielić) uszczerbków wywołanych zachowaniami poszczególnych podmiotów, za nie odpowiadających. Powstanie odpowiedzialności solidarnej w związku z popełnieniem czynu niedozwolonego tworzy jednakową dla wszystkich dłużników solidarnych odpowiedzialność. Jej zakres jest jednakowy dla każdego z nich, bez względu na stopień winy, przyczynienie się do szkody lub inne okoliczności.

 

Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:        SSO Marta Woźniak

Sędziowie:                   SSO Agnieszka Włodyga, SSO Ewa Olszewska

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2017 r. w Krakowie na rozprawie sprawy z powództwa Z. R. reprezentanta grupy złożonej ze: [dane 27 członków grupy] przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie Ś., Dyrektorowi Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K.; Województwu Ś.; Powiatowi S.; Gminie Miejskiej S., o ustalenie

  1. ustala, że pozwani Skarb Państwa – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. i Województwo Ś. ponoszą solidarną odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy złożonej ze: [dane 27 członków grupy] wynikającą ze złożonego czynu niedozwolonego pozwanych Skarbu Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. i Województwa Ś. polegającego na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej (nienależytym wypełnianiu tych obowiązków) na obszarze Powiatu S. w Województwie Ś., co doprowadziło do przelania się wody przez koronę wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż rzeki W. w dzielnicy K., gminie S., położonego na działce ewidencyjnej nr 1407, obręb 5 S. prawobrzeżny i jego przerwania wskutek rozmycia w dniu 19 maja 2010 r. oraz do dalszych konsekwencji pozostających w z związku z tym zdarzeniem,
  2. oddala powództwo w dalej idącej części,
  3. ustala opłatę ostateczną od pozwu na kwotę 100.000 zł (sto tysięcy złotych),
  4. zasądza od Skarbu Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. i od Województwa Ś. solidarnie na rzecz Z. R. reprezentanta grupy kwotę 124.020 zł (sto dwadzieścia cztery tysiące dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów sądowych,
  5. nakazuje ściągnąć od Województwa Ś. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 96.600 zł (dziewięćdziesiąt sześć tysięcy sześćset złotych) tytułem brakującej opłaty od pozwu,
  6. nakazuje ściągnąć od Skarbu Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. i od Województwa Ś. solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 42.711,70 zł (czterdzieści dwa tysiące siedemset jedenaście złotych 70/100) tytułem brakującej kwoty na wydatki poniesione w sprawie,
  7. zasądza od Z. R. reprezentanta grupy na rzecz Powiatu S. i Gminy Miejskiej S. kwoty po 7.200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,
  8. zasądza od Skarbu Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. i od Województwa Ś. solidarnie na rzecz Z. R. reprezentanta grupy kwotę 7.200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

 

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 1 września 2010 r. Z. R., działając jako reprezentant grupy w rozumieniu art. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. 10, nr 7, poz. 44; dalej: „u.d.p.g.”) skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie Ś. i Dyrektorowi Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K., Województwu Ś., Powiatowi S. i Gminie Miejskiej S. wniósł o zasądzenie od pozwanych na swoją rzecz solidarnie łącznie kwoty 9.316.700,00 zł, na którą składają się kwoty przypadające poszczególnym członkom grupy, szczegółowo opisane w punkcie 2 litera „a” do „q” petitum pozwu. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz wszelkich innych wykazanych kosztów według spisu w maksymalnej prawem dopuszczalnej wysokości, względnie według norm prawem przepisanych. W dacie wniesienia pozwu grupa liczyła siedemnastu członków, w jej skład wchodzili: [dane 17 osób].

Oświadczeniem z dnia 12 marca 2013 r. J. S. wystąpiła z grupy (k. 4608, tom XXIII).

Na skutek ogłoszenia prasowego do grupy przystąpiło 11 osób: [dane 11 osób].

Postanowieniem z dnia 6 września 2013 r. Sąd ustalił skład grupy liczącej 27 członków (k. 5811, tom XXIX). Zażalenie pozwanego Skarbu Państwa od tego orzeczenia zostało oddalone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w K. z dnia 10 grudnia 2013 r., sygn. akt I ACz 2189/13 (k. 5867, tom XXIX).

W dniu 17 kwietnia 2016 r. zmarła M. S. Prawomocnym postanowieniem z dnia 20 kwietnia 2017 r. sąd zmienił pkt 1 postanowienia tut. Sądu z dnia 6 września 2013 r., w ten sposób, że wyłączył ze składu grupy M. S. (k. 8689, tom XLII). Zażalenie pozwanego Skarbu Państwa od tego orzeczenia zostało oddalone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w K. z dnia 6 września 2017 r., sygn. akt I ACz 1231/17 (k. 8794, tom XLIII). W dacie wyrokowania grupa liczyła zatem 26 członków.

Reprezentant grupy wniósł o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym. Uzasadniając powyższy wniosek wskazał, że wszyscy poszkodowani (członkowie grupy) doznali szkody wskutek jednego zdarzenia – czynu niedozwolonego pozwanych związanego z nieprawidłowościami w zakresie ochrony przeciwpowodziowej na terenie powiatu S. Wszystkie roszczenia członków grupy oparte są na wspólnej podstawie (przesłance), jaką jest niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej przez pozwanych, zaś liczba potencjalnych poszkodowanych przekracza ustawowe minimum 10 osób.

Sprawa o naprawienie szkody wyrządzonej niezgodnym z prawem działaniem lub zaniechaniem przy wykonywaniu władzy publicznej mieści się w ustawowym katalogu spraw, które mogą być rozstrzygane w ramach tej instytucji. Odpowiedzialność Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego ma charakter deliktowy, zaś dochodzone roszczenia to roszczenia odszkodowawcze, na tej podstawie niniejsza sprawa należy do wskazanej w art. 1 ust. 2 u.d.p.g. kategorii spraw o roszczenia z tytułu czynów niedozwolonych. Dochodzone roszczenia spełniają wymóg jednorodzajowości, są to bowiem roszczenia pieniężne o naprawienie szkody wynikającej z jednego rodzaju stosunku prawnego – stosunku, jaki nawiązuje się między poszkodowanym a sprawcą deliktu, w tym wypadku złożonego deliktu pozwanych.

Okoliczności faktyczne uzasadniające podstawę roszczeń poszczególnych członków grupy są tożsame. Są nimi zaniedbania pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, które doprowadziły do przerwania wału przeciwpowodziowego na W. w dzielnicy K., gminie S., powiecie s., w rezultacie czego doszło następnie do przerwania wału położonego wzdłuż rzeki T. – dopływu W. przy ul. W. w S., a także przerwania wału położonego wzdłuż rzeki T. w miejscowości T., gminie G., powiecie t. i dalsze konsekwencje tego zdarzenia.

Odnosząc się do kolejnej przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego w postaci wskazania zasad ujednolicenia wysokości roszczeń reprezentant grupy podniósł, że określona w pozwie wysokość odszkodowań dochodzonych przez poszczególnych członków grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu kryterium rozmiaru doznanego przez nich uszczerbku majątkowego oraz w takim zakresie w jakim było to możliwe – charakteru szkód. Szkody wszystkich członków grupy mają ten sam charakter jako szkody na mieniu. Ujednolicenie wysokości roszczeń zostało dokonane w kilku grupach poszkodowanych (sześciu) w oparciu o charakter dóbr, których dotyczyła szkoda, w szczególności – ze względu na rodzaj utraconych, uszkodzonych lub nieuzyskanych składników majątkowych.

W uzasadnieniu pozwu szczegółowo wskazał obowiązki z zakresu ochrony przeciwpowodziowej oraz przeprowadzenia akcji ostrzegawczej i ewakuacyjnej nałożone na poszczególnych pozwanych przez wymienione tam akty prawne i wskazał na uchybienia jakich dopuścili się pozwani w realizacji ustawowych zadań z tego zakresu.

Zdaniem strony powodowej pozwany Skarb Państwa – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K., jako jednostka zobligowana do wykonywania zadań związanych z utrzymaniem wód lub urządzeń wodnych, w ramach gospodarowania mieniem Skarbu Państwa, dopuścił się zaniechania podjęcia ustawowych działań, które prowadzić miały do utrzymania przepływu rzeki – usunięcia mułu i zarastającej dno i brzegi W. roślinności. Ostatecznie niedochowanie wykonania obowiązków – prac melioracyjnych i odmulania – spowodowało znaczne zmniejszenie przepustowości koryta W. na odcinku w S., co przy długotrwałym utrzymywaniu się tego stanu, doprowadziło do rozmycia i powstania wyrwy w wale przeciwpowodziowym w miejscowości K.

Strona powodowa zarzuciła, że pozwane Województwo Ś. – Ś. Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. będący zarządcą wału przeciwpowodziowego na W. w dzielnicy K., od wielu lat nie utrzymywał w należytym stanie budowli hydrotechnicznych służących ochronie przeciwpowodziowej oraz cieków wodnych, co było ustawowym obowiązkiem tej jednostki. W efekcie zaniedbań pozwanego, w tym wadliwie wykonanego remontu wału przeprowadzonego na przełomie 2002/2003 r., a także braku należytej kontroli stanu technicznego i konserwacji tej budowli, jak również braku należytego utrzymania terenu tzw. międzywala, doszło do jego rozmycia i przerwania w dzielnicy K. a w następstwie do zalania i powstania szkody w majątku poszkodowanych członków grupy.

Podstawę odpowiedzialności pozwanych Powiatu S. reprezentowanego przez Starostę Powiatu S., Gminy Miejskiej S. reprezentowanej przez Burmistrza S. i Skarbu Państwa reprezentowanego przez Wojewodę Ś. stanowiła wadliwie przeprowadzona akcja ostrzegawcza i ratownicza terenu objętego klęską powodzi. Pozwani jako jednostki organizacyjne administracji rządowej i samorządowej zgodnie z ustawą z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym (Dz. U. z 2007 Nr 89, poz. 590 ze zm.) są odpowiedzialni za system zarządzania kryzysowego na różnych szczeblach podziału administracyjnego państwa. Wedle strony powodowej Starosta powiatu s. jak i burmistrz Miasta S. i podległe im służby, wykonywali w sposób niezgodny z prawem ciążące na nich obowiązki z zakresu zarządzania stanami kryzysowymi, jak i ochrony przed powodzią, w trakcie akcji ostrzegawczej i ratunkowej, która miała miejsce w godzinach porannych w dniu 19 maja 2010 r. w powiecie s. Co się zaś tyczy Skarbu Państwa – Wojewody Ś. pozwany miał się dopuścić zaniedbań w zakresie reagowania i koordynacji akcji ratowniczej. W wyniku tych zaniedbań (poszkodowani) członkowie grupy nie zostali należycie i z odpowiednim wyprzedzeniem poinformowani o niebezpieczeństwie i w konsekwencji nie mieli możliwości ratowania swojego majątku.

Reasumując swoje wywody strona powodowa wskazała, iż podstawą faktyczną roszczeń odszkodowawczych jest cały kompleks zachowań pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, stanowiący przejaw nieprawidłowego wykonywania władzy publicznej, który w rezultacie doprowadził do przerwania wału przeciwpowodziowego w K. Jako podstawę prawną dochodzonych roszczeń strona powodowa powołała przepis art. 77 ust. 1 Konstytucji RP, art. 417 § 1 k.c.

Pozwani (za wyjątkiem Powiatu S.) wnieśli o odrzucenie pozwu, podnosząc że sprawa niniejsza nie nadaje się do rozpoznania w postępowaniu grupowym. Zarzucili, że pozew nie spełnia przesłanek warunkujących o dopuszczalności rozpoznania sprawy w trybie przepisów ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. W przypadku uznania o dopuszczalności postępowania grupowego wszyscy pozwani wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Postanowieniem z dnia 20 maja 2011 r. Sąd oddalił wnioski pozwanych Województwa Ś. i Gminy Miejskiej K. o złożenie przez powoda kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu – pkt 1 i orzekł o rozpoznaniu sprawy o zapłatę w postępowaniu grupowym – pkt 2 (k. 3571, tom XVIII).

Na skutek zażalenia pozwanego Skarbu Państwa na powyższe orzeczenie, postanowieniem z dnia 7 grudnia 2011 r., sygn. akt I ACz 1235/11 Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania (k. 3775, tom XIX). Sąd Odwoławczy uznał za słuszny zarzut pozwanego o naruszeniu przez Sąd I instancji art. 10 ust. 1 w zw. z art. 2 ust. 1 u.d.p.g. poprzez uznanie, że roszczenia członków grupy zostały ujednolicone w ramach podgrup na podstawie wspólnych okoliczności sprawy. Jednocześnie Sąd Apelacyjny wyraził pogląd, że brak możliwości standaryzacji roszczeń według reguł opisanych szczegółowo w uzasadnieniu nie zamyka poszkodowanym drogi do dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym, tyle tylko, że winni oni rozważyć zmianę żądania o zapłatę na ustalenie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych. W takim bowiem przypadku warunki dopuszczalności postępowania grupowego określa jedynie norma definicyjna z art. 1 ust. 1 u.d.p.g. nie uzupełniona warunkiem standaryzacji o jakim stanowi art. 2 ust. 1 u.d.p.g. związanym jedynie z roszczeniami pieniężnymi. Sąd odwoławczy wskazał również, że niezasadne są pozostałe zarzuty żalącego się Skarbu Państwa, a dotyczące m.in.: braku spełnienia przez roszczenia poszczególnych członków grupy wymogu tożsamej bądź jednakowej podstawy faktycznej, braku spełnienia przesłanki jednorodzajowości roszczeń.

Powód, pismem z dnia 17 lutego 2012 r. (k. 3879 i nast. tom XX) zmienił żądanie pozwu w ten sposób, że w miejsce dotychczasowego żądania zapłaty wniósł o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym i ustalenie, na zasadzie art. 2 ust. 3 u.d.p.g., że pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy określonych w postanowieniu o ustaleniu składu grupy, wynikającą ze złożonego czynu niedozwolonego pozwanych polegającego na niezgodnym z prawem wykonywaniu władzy publicznej przez pozwanych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej (nienależytym wypełnianiu tych obowiązków) na obszarze powiatu S. w województwie Ś., co doprowadziło do przelania się wody przez koronę wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż rzeki W. w dzielnicy K., gminie S., położonego na działce ewidencyjnej nr 1407, obręb 5 S. prawobrzeżny i jego przerwania wskutek rozmycia w dniu 19 maja 2010 r. oraz do dalszych konsekwencji pozostających w z związku z tym zdarzeniem.

Powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko zawarte w pierwotnym pozwie i dalszych pismach procesowych odnośnie okoliczności faktycznych uzasadniających również zmienione żądanie pozwu. Podtrzymał i powtórzył stanowisko i argumentację zawartą w pozwie o zapłatę aktualną również w przypadku pozwu o ustalenie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych podnosząc, że pozew o ustalenie spełnia warunki dopuszczalności rozpoznania go w postępowaniu grupowym, za wyjątkiem wymogu ujednolicenia wysokości roszczeń członków grupy, który jest bezprzedmiotowy w przypadku powództwa o ustalenie. Pozew o ustalenie spełnia podstawowe przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego określone w art. 1 ust. 1 u.d.p.g. tj. roszczenia członków grupy są jednorodzajowe, dochodzone co najmniej przez dziesięciu członków, oparte na jednakowej podstawie faktycznej i zdatne przedmiotowo do rozpoznania w postępowaniu grupowym.

Wskazując na zaniechania jakich dopuścili się pozwani w realizacji ustawowych zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej i przepisy jakie naruszyli powód podniósł, że pozwany Skarb Państwa – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. zaniechał działań mających na celu utrzymanie odpowiedniej przepustowości rzeki W. z punktu widzenia wymagań ochrony przed powodzią na obszarze swojej właściwości, a w szczególności w obrębie odcinka W. przyporządkowanego do tzw. Zlewni W. S. tj. w latach 2001 -2010 nie prowadził, a nawet nie planował prac melioracyjnych mających na celu usuwanie gromadzących się na dnie rzeki osadów (rumowiska, piasku, mułu) jak i prac mających na celu usunięcie roślinności w obrębie koryta W., czym naruszył art. 22 ust. 1, art.26 pkt 1,3 i 4 oraz art. 67 Prawa Wodnego. Pozwany nie podejmował w okresie 2001-2010 właściwych działań zmierzających do utrzymywania w należytym stanie terenu międzywala (mimo władczych kompetencji wynikających z art. 82 ust.3 pkt 3 Prawa Wodnego) w szczególności w rejonie prawobrzeżnego wału przeciwpowodziowego w K., co najmniej w latach 2001-2010 na obszarach bezpośredniego zagrożenia powodzią nie nakazywał w wystarczającym zakresie usunięcia roślinności krzaczastej i wycinki drzew, które w okresie powodzi majowej 2010 r. porastały międzywale w gęstych skupiskach, czym naruszył przepisy art. 75 ust. 1, art.64 ust. 1 w związku z art. 80 i 81 Prawa Wodnego.

Ponadto pozwany Skarb Państwa w okresie od 2001 do 2010 r. nie podjął innych działań, które mogłyby wpłynąć na stan bezpieczeństwa powodziowego prawobrzeżnego S. (np. poprzez budowę polderów przeciwpowodziowych czy utrzymywanie budowli regulacyjnych w należytym stanie).

Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K., wbrew ustawowym obowiązkom, nie opracował w ogóle studium ochrony przeciwpowodziowej dla odcinka zlewni górnej W. oraz projektu planu ochrony przeciwpowodziowej dla regionu wodnego w województwach małopolskim i Ś., do czego zobowiązywały go art. 79 ust. 1 i 2 i art. 92 ust. 3 pkt 5 i 6 ustawy Prawo Wodne.

Pozwany Skarb Państwa – Wojewoda Ś. w latach 2001-2010 nie kontrolował i nie koordynował w należyty sposób działań wszystkich jednostek państwowych i samorządowych na terenie województwa w zakresie ochrony przeciwpowodziowej a nadto, co najmniej w latach 2008-2010 nie podejmował żadnych działań w celu pozyskania odpowiednich środków finansowych na realizację zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej na terenie swego województwa, w tym m. in. na okresowe 5 letnie przeglądy stanu technicznego wału przeciwpowodziowego w K., czym naruszył przepis art. 22 pkt 2 i art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2009r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie.

W odniesieniu do pozwanego Województwa Ś., powód wskazał, że pozwany w okresie 2001-2010 r. nie zapewnił należytej konstrukcji i parametrów technicznych prawobrzeżnego obwałowania W. na obszarze powiatu S., w tym w szczególności wału w K. (na wysokości Huty Szkła) w związku z jego odbudową po powodzi w 2001 r. W szczególności wał we wskazanym okresie nie spełniał wymagań dotyczących wymiarów geometrycznych, był zbyt niski by spełniać swą funkcję (prawy wał był niższy niż lewy wał W. w rejonie K. od 1,2 m do 1,5 m), korpus wału był zbudowany z materiałów o nieodpowiedniej spoistości, stopień zagęszczenia gruntów w korpusie wału był zbyt mały, wobec czego pozwany naruszył art. 75 ust. 1 Prawa Wodnego w zw. z art. 80 pkt 2 i art. 81, 82 i 85 Prawa Wodnego a także przepisy rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 20 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle hydrotechniczne i ich usytuowanie.

Ponadto pozwane Województwo Ś. zaniechało dokonywania właściwej kontroli technicznej wału przeciwpowodziowego w rejonie S., przede wszystkim nie przeprowadzało (co najmniej) w latach 2003-2010 obowiązkowej oceny stanu technicznego i przydatności użytkowania wału jako obiektu budowlanego, czym naruszyło art. 75 ust. 1 Prawa Wodnego w zw. z art. 80 i 81, art. 64 ust. 1 Prawa Wodnego i art. 62 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane.

Pozwany we wskazanym wyżej okresie nie utrzymywał prawobrzeżnego wału w K. w należytym stanie technicznym. Nie badając rzeczywistego stanu technicznego wału, nie wykonywał koniecznych modernizacji ani remontów wału, ograniczając się do wykonywania konserwacji wału w minimalnym zakresie tj. corocznej wizualnej oceny stanu obwałowania i wykaszania porastającej wał trawy i innej roślinności. Zatem pozwany nie wykonywał należycie obowiązków wynikających z art. 80 pkt 2 i art. 81,82 i 85 Prawa Wodnego a także z § 6 rozporządzenia Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 20 grudnia 1996 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane gospodarki wodnej i ich usytuowanie.

Pozwany, co najmniej w latach 2001-2010 nie podejmował odpowiednich działań zmierzających do utrzymywania w należytym stanie terenu międzywala na obszarze swej właściwości, nie podejmował działań mających na celu regularne usuwanie roślinności krzaczastej i wycinkę rosnących tam drzew, czym naruszył przepisy art. 75 ust. 1 Prawa Wodnego oraz art. 64 ust. 1 w zw. z art. 80 i 81 Prawa Wodnego.

Ponadto pozwany jako zarządca wału nie alarmował o bardzo złym stanie terenów międzywala oraz dna i koryta W. innych podmiotów współodpowiedzialnych za ochronę przed powodzią, jak choćby starosty i Dyrektora RZGW. Nie wywiązując się z powyższych obowiązków pozwane Województwo nie realizowało także w sposób prawidłowy zadań własnych województwa, do których zaliczana jest gospodarka wodna i ochrona przeciwpowodziowa (art. 14 ust. 1 pkt 9 ustawy o samorządzie województwa).

Pozwany Powiat S. nie monitorował w należyty sposób stanu zabezpieczenia przed powodzią powiatu s., nie podejmował działań o charakterze ponadgminnym, nie koordynował działań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej na tym terenie, nie alarmował o złym stanie tego zabezpieczenia innych podmiotów współodpowiedzialnych za ochronę przed powodzią, w tym właściwego Dyrektora RZGW, a także Województwa – Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych czym naruszył przepisy art. 80 i 81 Prawa Wodnego oraz przepisy art. 4 ust. 1 pkt 16 ustawy o samorządzie powiatowym. Starosta jako przedstawiciel pozwanego Powiatu, pomimo umocowania zawartego w przepisie art. 85 ust. 4 w zw. z art. 80 i 81 Prawa Wodnego nie doprowadził do wycinki drzew porastających wał przeciwpowodziowy i międzywale.

Te same zaniedbania – co pozwanemu Powiatowi – powód zarzucił pozwanej Gminie Miejskiej S., że nie podejmowała właściwych działań mających na celu zapewnienie mieszkańcom Gminy S. zabezpieczenia przed powodzią, do czego zobowiązuje ją ustawa o samorządzie gminnym, między innymi art. 7 ust. 1 pkt 14 tej ustawy.

Podstawą odpowiedzialności pozwanych Powiatu S. i Gminy Miejskiej S. była wadliwie przeprowadzona akcja zabezpieczająca a właściwie zaniechania pozwanych we właściwym jej przeprowadzeniu na etapie przed przerwaniem wału. Zdaniem strony powodowej właściwe służby pozwanych nie podjęły odpowiednich czynności i w odpowiednim czasie, aby zabezpieczyć wał przed nadejściem fali powodziowej m. in. poprzez wzmocnienie wałów dodatkowymi workami z piaskiem czy wybudowanie wału opaskowego (w pierwotnej podstawie faktycznej mieściły się również zaniedbania w akcji ratowniczej i ewakuacyjnej po przerwaniu wału).

W piśmie procesowym z dnia 10 kwietnia 2014 r. (k. 6792, tom XXXIII) i na rozprawie w dniu 10 kwietnia 2014 r. (k. 6801, tom XXXIII) powód doprecyzował i ograniczył podstawę faktyczną powództwa o ustalenie wskazując, że punktem odniesienia do ustalenia zaniedbań, z którymi powód wiąże odpowiedzialność pozwanych jest stan zabezpieczenia przeciwpowodziowego obszaru właściwości pozwanych na dzień 19 maja 2010 r., a więc wszelkie zaniedbania pozwanych które miały miejsce do momentu przerwania wału i w konsekwencji doprowadziły do jego przerwania (rozmycia). Tym samym działania podejmowane przez pozwanych po przerwaniu wału 19 maja 2010 r. w ramach akcji ostrzegawczej, zabezpieczającej i ratowniczej są irrelewantne dla ustalenia odpowiedzialności pozwanych z tytułu zarzucanego jej w niniejszej sprawie złożonego czynu niedozwolonego a zostały wskazane tylko po to aby ukazać sądowi szerszy kontekst zdarzeń. Istotnymi z punktu widzenia przedmiotu postępowania były wieloletnie zaniechania pozwanych związane z utrzymywaniem urządzeń ochrony przeciwpowodziowej, koryta i brzegów rzeki W. oraz terenów międzywala i zawala, w tym brak właściwej koordynacji wykonywania obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej i współdziałania wszystkich pozwanych na obszarze ich właściwości, w ramach wszystkich dostępnych metod i środków.

Pozwany Skarb Państwa – Wojewoda Ś., Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. w odpowiedzi na pozew o zapłatę (k. 1948, tom X) i w piśmie z dnia 13 kwietnia 2012 r. (k. 4054, tom XXI) stanowiącym odpowiedź na zmienione żądanie pozwu wniósł o odrzucenie pozwu z uwagi na brak przesłanek do rozpoznania sprawy o ustalenie w postępowaniu grupowym a w przeciwnym razie wniósł o oddalenie powództwa. Wniósł o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, obowiązującego w dacie wniesienia pozwu.

Podniósł, że powód nie skonkretyzował obowiązków prawnych, których uchybienie stanowiłoby zarzucane pozwanemu w pozwie zaniechanie, ograniczając się do powołania przepisów ustawy Prawo wodne i ogólnikowego zgłoszenia twierdzeń o braku działania organów państwowych w zakresie ochrony przed powodzią. Pozwany Skarb Państwa zarzucił, że powód formułując ogólne zarzuty wobec Skarbu Państwa o nienależytym wypełnianiu obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej zakłada warunki idealnego sterowania gospodarką wodną na odcinku W. w obszarze działania RZGW w K., które miałyby powodować absolutne bezpieczeństwo oraz ochronę ludności i mienia, co jest błędnym założeniem. Powodzi bowiem, jako zjawiska naturalnego o gwałtownym przebiegu, przybierającego nieraz charakter kataklizmu, nie da się wyeliminować ani w pełni jej zapobiec, nawet przy wypełnieniu ustawowych zadań z zakresu ochrony przed powodzią, określonych w ustawach. Przyczyną przerwania wałów były długotrwałe i obfite opady deszczu występujące w dorzeczu W., które spowodowały utrzymywanie się przez długi czas katastrofalnego, wysokiego stanu wody w W. i na jej dopływach. Powstanie szkód w majątkach członków grupy nie było następstwem zaniedbań pozwanego Skarbu Państwa, lecz skalą powodzi, która przekroczyła znacznie możliwości systemu ochrony przeciwpowodziowej.

Zarzucił, że brak podstaw do kwalifikowania działań (zaniechań) Skarbu Państwa jako wykonywania władzy publicznej a tym samym brak podstaw do przyjmowania ewentualnej odpowiedzialności Skarbu Państwa na podstawie art. 417 k.c. Działania nałożone na Skarb Państwa ustawą Prawo wodne w zakresie utrzymania wód i urządzeń wodnych, które wykonuje Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K., są podejmowane w ramach obowiązków wynikających z prawa własności. Czynności właściciela wód śródlądowych nie można uznać za działania władcze nawet jeśli są one wykonywane przez Skarb Państwa wyposażony w prerogatywy władzy publicznej, bowiem o wykonywaniu władzy publicznej decyduje kryterium funkcjonalne a nie podmiotowe.

Zdaniem pozwanego Skarbu Państwa brak podstaw prawnych w świetle art. 444 § 1 k.c. dla przyjęcia odpowiedzialności solidarnej po stronie pozwanych. Odmienność elementów podstawy faktycznej zgłoszonych roszczeń jak i brak wpływu działań niektórych z pozwanych na powstanie szkody niektórych z członków grupy nie pozwala na przyjęcie w niniejszej sprawie konstrukcji jednego deliktu złożonego. Wynika to chociażby z tego, że odmiennie będą kształtować się przesłanki odpowiedzialności za wadliwe wykonywanie obowiązków z zakresu prawa własności wód czy ochrony przeciwpowodziowej a odmiennie za wadliwe przeprowadzenie akcji ostrzegawczej i ewakuacyjnej. Ponadto pozwany Skarb Państwa podniósł, że roszczenie w postępowaniu grupowym winno być dochodzone wyłącznie przeciwko jednemu pozwanemu.

W piśmie procesowym z dnia 7 marca 2014 r. (k. 6099, tom XXX) pozwany Skarb Państwa podtrzymał wcześniejszy zarzut o braku podstaw do przyjmowania ewentualnej odpowiedzialności Skarbu Państwa w oparciu o przepis art. 417 k.c. podnosząc, iż podstawę ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej może stanowić – jako przepis szczególny wobec ustawy kodeks cywilny – art. 16 ust. 3 Prawa wodnego. W ocenie pozwanego ta ostatnio wskazana podstawa prawna może znaleźć zastosowanie wobec roszczeń odszkodowawczych zgłoszonych przez [dane osób]. Natomiast wobec wszystkich pozostałych 9 członków grupy ewentualna odpowiedzialność Skarbu Państwa winna być oceniana w świetle przesłanek z art. 415 k.c. Przyjmując takie podstawy ewentualnej odpowiedzialności, pozwany Skarb Państwa podniósł zarzut przedawnienia roszczeń odszkodowawczych tych członków grupy, którzy przystąpili do pozwu w wyniku ogłoszenia prasowego tj.: [dane osób] (art. 188ust. 2 ustawy Prawo wodne.)

Pozwane Województwo Ś. wniosło o odrzucenie pozwu a w przypadku merytorycznego rozpoznania sprawy ustalenie o oddalenie powództwa w całości z powodu braku po stronie Województwa legitymacji biernej do występowania w procesie w charakterze strony (odpowiedź na pozew o zapłatę – k. 1523 i nast., tom VIII; pismo z dnia 26 marca 2012r. – k. 4037, tom XX). Pozwany powołując się na stosowne przepisy ustawy Prawo Wodne wskazał, że marszałek województwa nie wykonuje uprawnień właścicielskich względem wód powodziowych rzeki W. (wykonuje jedynie prawa właścicielskie w sytuacjach wskazanych w art. 11 ust. 1 pkt 4 ustawy prawo wodne). Zadania z ustawy Prawo Wodne nie zostały powierzone zarządowi województwa lecz marszałkowi województwa, który nie jest organem województwa. Przewidziane w art. 75 ust. 1 i 2 Prawa Wodnego zadania marszałka województwa, w tym utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych, są realizowane przez niego jako zadania z zakresu administracji rządowej, marszałek województwa działa jako organ administracji rządowej i reprezentuje Skarb Państwa.

Na wypadek nie podzielenia przez Sąd stanowiska o braku legitymacji biernej, pozwane województwo zaprzeczyło twierdzeniom powoda, że powódź była następstwem przerwania wału przeciwpowodziowego na działkach nr 1407, 2343, 1520 w S. oraz, że przyczyną przerwania wału była nieprawidłowa konstrukcja, zły stan techniczny, nieprawidłowości w zakresie modernizacji i konserwacji wałów i brak prac melioracyjnych. W sensie technicznym przyczyną powodzi było rozmycie wału od strony odpowietrznej na skutek przelania się wody przez wał.

Zdaniem pozwanego, wał przeciwpowodziowy spełniał wymogi techniczne przewidziane w Rozp. Min. Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z 20 grudnia 1996 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane gospodarki wodnej i ich usytuowanie (Dz.U. nr 21, poz. lll), posiadał 1 m. wyniesienie korony ponad wodę miarodajną. Remont wału w 2001 r. został przeprowadzony zgodnie z dokumentacją projektową i przepisami prawa budowlanego. Województwo zarzuciło, iż nieprawdziwe jest twierdzenie powoda, że wały były w zarządzie Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w K., dlatego, że Województwo nie posiada tytułu prawnego do działek ewidencyjnych nr 1407, 2343, 1520. Ponadto podniosło, że zadania utrzymania wałów realizowane są w ramach środków przekazywanych na ten cel z budżetu państwa, które są niewystarczające dla realizacji zadań.

Pozwany zarzucił, że powódź była następstwem działania siły wyższej, której skutkom nie można było zapobiec. Natomiast rozważając skutki powodzi w maju 2010 r. w S. w kontekście zaniechań służb odpowiedzialnych za ochronę przeciwpowodziową, pozwany podniósł, iż do przelania się wody przez wał mogła przyczynić się ograniczona przepustowość koryta rzeki W. na wysokości K. oraz zakrzaczenie i zadrzewienie na międzywalu. Ograniczona przepustowość koryta rzeki mogła być z kolei następstwem wytworzenia się w korycie odkładu piasku. Organy województwa nie posiadają uprawnień właścicielskich do terenu międzywala i nie dysponują władztwem administracyjnym w zakresie przymusowej egzekucji obowiązku usuwania drzew i krzewów z terenu międzywala.

W odniesieniu do wskazanej przez powoda podstawy prawnej – art. 417 k.c. – nie zostały wykazane – zdaniem pozwanego Województwa- przesłanki konieczne do przyjęcia odpowiedzialności tego pozwanego a ewentualna odpowiedzialność pozwanego mogłaby być rozpatrywana na gruncie przepisów ustawy Prawo wodne (art. 10 ust. 3), która i tak nie zachodzi.

W piśmie z dnia 07 kwietnia 2014 r. (k.6738, tom XXXIII) pozwane Województwo podniosło zarzut przedawnienia roszczeń odszkodowawczych dziewięciu osób na podstawie art. 188 ust. 2 ustawy Prawo wodne.

Pozwany Powiat S. w piśmie procesowym z dnia 16 marca 2012 r. (k. 4033, tom XX) zawierającym stanowisko w przedmiocie zmienionego żądania pozwu wniósł o odrzucenie pozwu o ustalenie (jako niepodlegającemu rozpoznaniu w postępowaniu grupowym) a na wypadek nieuwzględnienia tego zarzutu, wniósł o oddalenie powództwa o ustalenie i podtrzymał wszelkie wnioski i dowody zawarte w odpowiedzi na pozew o zapłatę (k. 1342, tom VII).

W odpowiedzi na pozew o zapłatę podniósł, że Starosta S. wykonał wszelkie obowiązki w zakresie ochrony ludzi i mienia przed powodzią, nałożone na niego ustawami: z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym i z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym. Starosta podejmował działania adekwatne do zagrożenia i w odpowiednim czasie, począwszy od monitorowania sytuacji hydrologicznej na W. i jej dopływach, poprzez zwoływanie posiedzeń powiatowego zespołu zarządzenia kryzysowego, po wprowadzenie stanu pogotowia a następnie alarmu przeciwpowodziowego. Organizacja i przebieg akcji ostrzegawczej i ratowniczej w czasie powodzi były prowadzone zgodnie z powiatowym planem reagowania kryzysowego zatwierdzonego (wbrew twierdzeniom powoda przez Wojewodę Ś. w lipcu 2009 r.).

Pozwana Gmina Miejska S. w piśmie z dnia 26 marca 2012 r. (k. 4045, tom XX) wniosła o odrzucenie pozwu ewentualnie o oddalenie powództwa jako bezpodstawnego. Zarzuciła, że powód nie udowodnił przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej Gminy z art. 417 k.c. W odpowiedzi na pozew o zapłatę (k. 2039, tom XI) podniosła, że Burmistrz S. wywiązał się ze swoich obowiązków wynikających z ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Zarzuciła, że pomimo ostrzeżeń członków zespołu ds. ewakuacji, niewielu mieszkańców zdecydowało się na ewakuację w obliczu zagrożenia powodziowego.

Powód w piśmie z dnia 8 marca 2011 r. („Replika nr 1” – k. 2082, tom XI) odniósł się do odpowiedzi na pozew w zakresie przesłanek dopuszczalności postępowania grupowego, zaś w piśmie procesowym z dnia 10 marca 2011 r. („Replika nr 2” – k. 2151, tom XI) odniósł się obszernie do pozostałych zarzutów pozwanych podniesionych w odpowiedziach na pozew podtrzymując wszelkie wnioski, twierdzenia, dowody i argumentację przedstawioną w pozwie z dnia 1 września 2010 r. oraz wskazując i precyzując wnioski dowodowe. Takie samo stanowisko powód zajął w piśmie procesowym z dnia 19 kwietnia 2012 r. (k. 4076, tom XXI), w zakresie w jakim jego dotychczasowe stanowisko było aktualne i nie pozostawało w sprzeczności z dokonaną zmianą powództwa.

Postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2012 r. Sąd Okręgowy odrzucił pozew o zapłatę (pkt 1) i orzekł o rozpoznaniu sprawy o ustalenie w postępowaniu grupowym (pkt 2) – (k. 4125, tom XXI). W uwzględnieniu zażalenia strony powodowej Sąd Apelacyjny w K. postanowieniem z dnia 17 września 2012 r. sygn. akt I ACz 1324/12 uchylił pkt 1 postanowienia, zaś oddalił zażalenie pozwanego Skarbu Państwa – Wojewody Ś., Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. od pkt 2 tego orzeczenia (k. 4295, tom XXI).

W uzasadnieniu Sąd Apelacyjny podniósł, że dopuszczalna była zmiana powództwa dokonana przez powoda z żądania zapłaty odszkodowania na żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanych i że nowe roszczenie (o ustalenie) zostało zgłoszone w miejsce dotychczasowego (o zapłatę), bez zmiany podstawy faktycznej zgłoszonego roszczenia. Taka zmiana powództwa doprowadziła do swoistego przekształcenia przedmiotowego powództwa, czyniąc zbędnym odnoszenie się przez sąd I instancji do roszczenia o zapłatę, co skutkowało uchyleniem pkt 1 zaskarżonego postanowienia. Odnosząc się do zażalenia pozwanego Skarbu Państwa Sąd Apelacyjny podzielił argumentację prawną podniesioną w uzasadnieniu postanowienia tut. Sądu z dnia 20 maja 2011 r. o dopuszczalności rozpoznania w postępowaniu grupowym sprawy o zapłatę i postanowienia Sądu odwoławczego z dnia 7 grudnia 2011 r. rozpoznającego zażalenie od tego postanowienia. Zmieniony pozew o ustalenie spełnia przesłanki z art. 1 ust. 1 u.d.p.g., w szczególności w zakresie jednorodzajowości roszczeń czy też tożsamości lub jednakowej podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń, które to okoliczności były kwestionowane przez pozwany Skarb Państwa w zażaleniu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

W miesiącach maj – czerwiec 2010 r. Polskę nawiedziły długotrwałe i ulewne deszcze, które spowodowały wzrost stanów wody na W. i jej głównych dopływach karpackich. Po intensywnych opadach deszczu w dniu 16 maja 2010 r. (które w dorzeczu górnej W. przekraczały znacznie 100 mm na dobę), stan wody na W. i jej dopływach gwałtownie się podniósł, przekraczając stany ostrzegawcze i alarmowe. W dniu 18 maja stany alarmowe zostały przekroczone w 72 profilach wodowskazowych, a stany ostrzegawcze w 49 profilach wodowskazowych. Powódź dotknęła w szczególnym stopniu m. innymi tereny powiatu s. w województwie Ś. oraz niektóre gminy na terenie powiatu t. w województwie podkarpackim, położone na prawym brzegu W.

W związku z niekorzystną sytuacją hydrologiczną w dorzeczu górnej W. na terenie województwa Ś. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w K. otrzymywało od początku maja z Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych i Biura Prognoz Hydrologicznych IMGW w K. ostrzeżenia hydrologiczne i meteorologiczne dotyczące tego województwa, które były z kolei przekazywane do starostw powiatowych i poprzez starostwa docierały do gmin i do służb ratowniczych. Informacje te były przekazywane również do Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz były dostępne na stronie internetowej Ś. Urzędu Wojewódzkiego i IMGW. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w K. otrzymywało z RZGW w K. informacje o rezerwie powodziowej lub decyzje w zakresie zwiększania rezerwy powodziowej zbiornika w Chańczy na rzece C. S.

W przekazywanych od początku maja do końca czerwca 2010 r. komunikatach i ostrzeżeniach hydrologicznych IMiGW informował o ilości opadów deszczu, o stanie wód i prognozach na najbliższe 24 godziny oraz o skutkach tych anomalii pogodowych. Instytut zalecał ostrożność i konieczność śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej. W treści komunikatów nie podawano spodziewanego czasu nadejścia fali kulminacyjnej ani jej wielkości przepływu, stanu. Informacje o prognozowanej fali kulminacyjnej na W. w okolicy S. i spodziewanym czasie jej nadejścia pojawiły się dopiero w komunikatach IMGiW od 4 czerwca do 6 czerwca 2010 r. przed nadejściem drugiej fali powodziowej; komunikaty były przezywane do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w K.

Dowód: ostrzeżenie hydrologiczne nr 140 – k.1457, ostrzeżenie nr 39 – k. 1458, ostrzeżenie meteorologiczne nr 41 – k. 1459,tom VIII; informacja z-cy prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie o rzędnych wodowskazów w S. i Z., stanach wody i odpowiadającymi im rzędnymi zwierciadła wody w okresie od 15 maja 2010 r. do 14 czerwca 2010 r. – k. 3403-3417, tom XVII, ostrzeżenia hydrologiczne i prognozy stanów wody – k. 6370-6388, tom XXXI; tabele codziennych/godzinowych stanów wody dla profili wodowskazowych m. in. S., hydrogramy stanów wody dla profili m. in. S., zestawienie dobowych sum opadów atmosferycznych w maju/czerwcu 2010r. i w latach 1981-2010, ostrzeżenia hydrologiczne i ostrzeżenia meteorologiczne dla woj. Ś. za okres od 01.05.2010 do 30.06.2010 – k. 6883-6921, tom XXXIV, zeznania świadków: Krzysztofa Bartosza – k. 7193, Leszka Papaja – k. 7193-7194, tom XXXV,

W związku z intensywnymi opadami deszczu Starosta S. – szef Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w S. pismem z dnia 17 maja 2010r. powiadomił wszystkich szefów Zespołów Zarządzania Kryzysowego miasta, miast i gmin, gmin na ternie powiatu S. o systematycznym wzroście poziomu wody w rzece W., co może grozić ewentualnymi miejscowymi podtopieniami i zalaniami, w związku z tym zalecił prowadzenie ciągłej obserwacji stanów wód w rzekach i podejmowanie działań ratowniczych w przypadku pojawienia się miejscowych zagrożeń. Wskazane pismo zostało wysłane fax-em w godzinach rannych w dniu 17 maja 2010 r.

Dowód: pismo Starosty S. z dnia 17 maja 2010 r. – k. 1456, tom VIII, zeznania Starosty (…) – k. 7226 -7227, tom XXXV

Dnia 17 maja 2010 r. o godzinie 11:00 zostało zwołane posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w S. po którym to Starosta S. zarządzeniem nr 6/2010 wprowadził od godziny 15:00 stan pogotowia przeciwpowodziowego na terenie powiatu S. wraz z prowadzeniem całodobowych dyżurów Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w S. oraz w urzędach gmin na terenie S. i gmin przyległych do W.

Dowód: protokół z posiedzenia PZZK z dnia 17 maja 2010 r. – k. 1460, zarządzenie nr 6/2010 Starosty S. z dnia 17 maja 2010 r. – k. 1472, tom VIII

W tym samym dniu tj. 17 maja 2010 r. o godzinie 11:00 zwołano posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w S. podczas którego uruchomiono działanie grupy odpowiedzialnej za monitorowanie stanu technicznego urządzeń wodnych oraz polecono utrzymywanie w gotowości do natychmiastowego użycia sprzętu technicznego PGKiM i PEC. Na kolejnym posiedzeniu MZZK w S. o godz. 14.30 postanowiono o włączeniu do działań drużyny WOPR i PCK, a nadto ustalono z dowódcą JW 3533 o wydzieleniu do działań, w razie potrzeby, 15 żołnierzy oraz samochodu ciężarowo-terenowego. W trakcie posiedzenia tego Zespołu burmistrz S. polecił przystąpić m.in. do realizacji planu operacyjnego ochrony przed powodzią, taki plan został zatwierdzony przez burmistrza S. we wrześniu 2005 r. Plan zakładał, że przy prognozie „przekroczenie stanu alarmowego” tj. stanu wody 860 cm, kiedy to woda lokalnie może być równa z koroną wałów, a w obniżeniach korony może przepływać przez wał należy zarządzić ewakuację wszystkich mieszkańców z terenów zagrożonych i przygotować oczyszczalnię ścieków na ewentualne zalanie. Straż Miejska w S. pełniła całodobowy dyżur, w ramach którego dokonywała odczytów poziomu wody z wodowskazów umieszczonych przy bulwarze nad Wisłą, przekazując je Burmistrzowi, jego zastępcy i do sztabu MZZK.

Dowód: protokoły z posiedzeń MZZK w dniu 17 maja 2010 r. – k. 2046, 2047; notatki z dnia 18 i 19 maja 2010 r. z przebiegu działań w UM w S. – k. 2048-2050, wyciąg z planu operacyjnego przed powodzią miasta S. – k. 2051-2053, tom XI

Kolejne posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zostało zwołane przez Starostę w dniu 18 maja na godz. 9.00 na którym omówiono aktualną sytuację powodziową; o godz. 8.00 rano poziom wody w W. w S. wynosił 566 cm (420 cm – stan ostrzegawczy, 610cm – stan alarmowy). W związku z dalszym wzrostem poziomu wody na W. starosta S. zarządzeniem nr 7/2010 z dnia 18 maja 2010 r. ogłosił od godziny 11:00 stan alarmu przeciwpowodziowego dla 7 gmin powiatu S., w tym dla miasta S.

Dowód: protokół z posiedzenia PZZK w dniu 18 maja 2010 r. – k. 1490,

zarządzenie nr 7/2010 Starosty S. z dnia 18 maja 2010 r. – k. 1497, tom VIII

Powiadomiono MOPS w S. i dyrektorów szkół na terenie miasta o konieczności utrzymania gotowości do ewakuacji i przyjęcia ludności, a także służby odpowiedzialne za infrastrukturę energetyczną, gazową, kanalizacyjną i wodociągową o zagrożeniu zatopieniem. W związku z gwałtowanym przyborem wody w W. i niekorzystnymi prognozami meteorologicznymi zwołano w dniu 18 maja 2010r. o godzinie 22:45 kolejne posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w S. w którym uczestniczył także między innymi burmistrz S., Kierownik Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Rejon Obsługi S., Dyrektor operacyjny Huty P. Oceniając sytuację w mieście stwierdzono, że istnieje pilna potrzeba ogłoszenia i rozpoczęcia przez władze miasta S. natychmiastowej ewakuacji prawobrzeżnej części miasta zgodnie z Planem Ewakuacji. Starosta zobowiązał burmistrza Gminy S. do ogłoszenia i przeprowadzenia ewakuacji prawobrzeżnej części miasta S. W czasie posiedzenia komendant powiatowej straży pożarnej zadysponował pompę do napełniania rękawów, które dostarczyła Huta P. Jednostki straży pożarnej zostały przeniesione z ulicy K. na prawobrzeżną część miasta. Straż Pożarna zadysponowała dodatkowo 4,5 km rękawów, które zostały położone na wale i napełnione wodą. Stan wody W. na wodowskazie w S. wynosił 774 cm o godz. 21.30. Na posiedzeniach Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego obecni byli przedstawiciele mediów (m,.in. lokalnej gazety „Echo Dnia”), którzy na bieżąco przekazywali informacje o decyzjach omawianych i zapadających na posiedzeniach, w tym również w internetowym wydaniu dziennika www.echodnia.eu.

Dowód: protokół posiedzenia PZZK z dnia 18 maja 2010 r. wraz z listą obecności – k. 1513-1514, publikacja prasowa „S.: wielka woda rośnie” – k. 1515, publikacja prasowa „Powódź w Ś.” – raport specjalny k. 1516-1518, tom VIII

O północy z 18 na 19 maja 2010 r. burmistrz S. wydał decyzję o rozpoczęciu ewakuacji prawobrzeżnej części S., w tym czasie stan wody na W. w S. wynosił 815 cm. Burmistrz polecił informować mieszkańców – ze względu na porę nocną i aby nie wywoływać paniki – poprzez bezpośrednie docieranie do domów i wykorzystanie do powiadamiania o zagrożeniu będących w terenie wolontariuszy PCK i WOPR-u. Polecił również uruchomić Zespół ds. Ewakuacji Osób Niepełnosprawnych oraz uruchomić procedury przyjęcia ludności do miejsc uprzednio wyznaczonych. Pracownicy wskazanych jednostek chodzili od domu do domu informując mieszkańców o przewidywanym zagrożeniu i ewakuacji. W przypadku osób niepełnosprawnych otrzymywały one karty ewakuacyjne. Część mieszkańców wyraziła zgodę na ewakuację, jednak większość odmówiła pozostając w miejscach zamieszkania i zabezpieczając dobytek, co w późniejszym czasie, po przerwaniu wałów, utrudniało dotarcie do nich z pomocą. Ludzie nie wierzyli, że grozi im niebezpieczeństwo, ponieważ w czasie powodzi w r. 1997 czy 2001 r. wał wytrzymał. Przebiegiem ewakuacji kierował burmistrz za pomocą Zespołu ds. Ewakuacji i Zespołu ds. Przyjęcia Ludności, w godzinach rannych 19 maja 2010 r. dowodzenie akcją ratowniczą przejął Ś. Komendant Wojewódzki PSP Z. M. Do akcji ewakuacyjnej zostali skierowani dodatkowi pracownicy Urzędu Miejskiego w S. oraz kolejne autobusy Zakładu Komunikacji Miejskiej w S. W czasie ewakuacji ludności po przerwaniu wału (w godzinach rannych) wykorzystano urządzenia nagłaśniające na samochodach policyjnych i strażackich podając komunikaty głosowe, nie używano syren. Ogółem ewakuowano ponad 6000 osób. Starosta Powiatu S., Burmistrz Gminy S. czy też członkowie zespołów Zarządzania Kryzysowego wszystkich szczebli podejmowali doraźnie decyzje w obliczu zagrożenia powodzią nie dysponując danymi o prognozowanej wysokości fali kulminacyjnej na W. i czasie jej nadejścia w S.

Dowód: notatka z 19 maja 2010 r. z przebiegu działań w UM w S. – k. 2049-2050, tom XI; publikacja prasowa „Powódź w Ś.” – raport specjalny środa 19 maja – k. 173-179, tom I publikacja prasowa „Prokuratura zbada ewakuacje powodzian w S.” – k. 202, tom II, zeznania świadków: Z. M. – k. 7194, G. R. – k. 7194-7195, zeznania powoda Z. R. – k. 7195-7196, zeznania Starosty S. S. M. – k. 7226-7227, tom XXXV

W dniu 18 maja 2010 r. o godz. 8.00 rano odbyło się zebranie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na którym nie podjęto decyzji o zwróceniu się do Ministra Obrony Narodowej o wsparcie wojska. Dopiero po południu Wojewoda (na wniosek starostów) wystąpił z wnioskiem o wsparcie sił i środków wojska w rejonie P. i N. K.a oraz w powiecie b. i s. Następnego dnia (19 maja) żołnierze w liczbie około 150 zostali skierowani do działań ratowniczych w S. W działaniach przeciwpowodziowych w rejonie S. na przełomie maja/czerwca 2010 r. zaangażowanych było łącznie ponad 800 żołnierzy, 5 śmigłowców, 5 amfibii typu PTS, 2 łodzie płaskodenne, 2 agregaty prądotwórcze oraz 2 specjalne wojskowe samochody terenowe.

Dowód: wnioski Wojewody Ś. do Ministra Obrony Narodowej od 18 maja do 1 lipca 2010 r., k. 6440-6482, tom XXXII, protokół z posiedzenia WZZK z 19 maja 2010 r. – k. 6495, tom XXXII, protokoły z posiedzeń WZZK z dnia 9 sierpnia 2010 r. i z dnia 12 sierpnia 2010 r.- k. 6518-6540, tom XXXII; zeznania świadków: K. B. – k.7193, L. P. – k. 7193-7194

Strażacy z Tarnobrzega 18 maja 2010 r. po godz. 23.00 informowali, że na odcinku wału położonego w K. od strony S. woda zaczęła przelewać się przez koronę wału. Wówczas na miejsce skierowano strażaków, którzy przy pomocy ludności cywilnej zaczęli umacniać i podwyższać koronę wału za pomocą worków z piaskiem a następnie tzw. rękawów przeciwpowodziowych, które zostały przywiezione z Torunia późnym wieczorem. Rękawy układane były m.in. na wale w rejonie K. oraz na wale bezpośrednio przylegającym do terenów Huty Szkła w S. Wysokość wału została podniesiona o około 40 cm. W godzinach nocnych 19 maja (około 3.00 nad ranem) podjęto decyzję o przerwaniu akcji umacniania wałów z uwagi na niebezpieczeństwo grożące strażakom w związku z gwałtownym wzrostem wody w W. i ryzykiem przerwania wałów. Warunki ich pracy były ekstremalne: ograniczona widoczność, padający ulewny deszcz i silny wiatr, przelewająca się woda przez wał.

Wskutek przelewania się wody przez koronę prawego wału W. w K. w dniu 19 maja 2010 r. po godz. 5.00 (5.15) nad ranem nastąpiło całkowite rozmycie górnej warstwy korony wału na długości ok. 170 metrów od strony odpowietrznej a następnie rozerwanie całego korpusu wału i zalanie terenów położonych na zawału tj. prawobrzeżnej części S. oraz kilku osiedli w powiecie t. W chwili przerwania wału, fala kulminacyjna na W. przekroczyła maksimum absolutne przepływów z 2001 r. (835 cm), osiągając wysokość 843 cm na wodowskazie w S. więc o 8 cm więcej niż w 2001, przy czym z obserwacji pracowników Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w S. wynika, że maksymalny poziom wody w S. (nie odnotowany przez IMGW) wynosił 868 cm w chwili przelewania się wody przez koronę wału.

Dowód: odczyty z wodowskazu S. prowadzone przez ŚZMiUW O/ S. – k. 1886, tom X; informacja z- cy prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie o rzędnych wodowskazów w S. i Z., stanach wody i odpowiadającymi im rzędnymi zwierciadła wody w okresie od 15 maja 2010 r. do 14 czerwca 2010 r. – k. 3403-3417, tom XVII; zdjęcia rozmytego wału – k. 209-211, tom II, k. 1545, 1546, tom VIII, k. 1997 tom X; plan sytuacyjny określający miejsca przelania się wody przez wał – k. 1851, tom X, zeznania świadka A. C. – k. 7224, tom XXXV

Woda powodziowa z przerwanego wału wiślanego w K. spowodowała przerwanie lewobrzeżnego wału wzdłuż rzeki T. (prawego dopływu W.) na wysokości ulicy W. w S. następnie późnym popołudniem 19 maja 2010 r. przerwanie prawobrzeżnego wału wzdłuż T. w miejscowości T. w gminie G., powiat t., doprowadzając do zalania kolejnych terenów. Masy wody powodziowej, jakie wydostawały się z wyrwy w wale przeciwpowodziowym w K., zalewając stopniowo kolejne obszary, napotkały na swej drodze rzekę T., a następnie doprowadziły do tego, że woda wylała się z T. (co było skutkiem cofnięcia się mas wody powodziowej po przerwaniu wału przeciwpowodziowego w K. z W. do jej odpływu).

Woda dotarła do prawobrzeżnej części S. przed godziną 9.00, w niektórych miejscach sięgała kilu metrów, a niektóre domy zalała aż po dach. Ewakuacja z terenów najbardziej zagrożonych była prowadzona wyłącznie z użyciem sprzętu pływającego bądź helikopterów, używany był ratowniczy sprzęt wojskowy i policji. W akcji ratowniczej brały udział zastępy straży pożarnej z całej Polski, wojsko, policja, straż miejska. Ludzie zostali zaskoczeni ogromną wodą, wpadali w panikę, byli zdezorientowani, odmawiali opuszczenia swych domów.

Z chwilą powstania zagrożenia powodziowego decyzją Ś. Komendanta Wojewódzkiego Policji w K. z dnia 18 maja 2010 r. wyznaczony został dowódca operacji „Powódź” oraz uruchomiony sztab dowódcy. W akcji ewakuacyjnej ogółem wzięło udział ponad 7.000 policjantów (7083), oprócz bezpośredniego udziału w akcji ewakuacyjnej policjanci byli kierowani do patrolowania zalanych rejonów. Ponadto w akcji ratowniczej wzięło udział około 24 500 strażaków i 4500 pojazdów strażackich.

Dowód: zeznania świadków: S. M.- k. 7192, Andrzeja Nowińskiego – k. 7192-7193, tom XXX, Z. M. – k. 7194, G. R. – k. 7195, tom XXXV, M. S. – k.7225, tom XXXV, protokoły z posiedzeń WZZK z dnia 9 sierpnia 2010 r. i z dnia 12 sierpnia 2010 r.- k.6518-6540, tom XXXII

Dnia 19 maja 2010 r. do godziny 9.30 komunikacja autobusowa, ruch samochodowy w centrum S. normalnie funkcjonowały, policjanci nie informowali kierowców o przerwaniu wału. Poziom wody na W. koło mostu 19 maja o godz. 6.30 był taki sam jak 18 maja o godz. 23.00.

Dowód: zeznania powoda Z. R. – k. 7195, tom XXXV

W dniu 31 maja 2010 r. rozpoczęto na terenie K. budowę wału opaskowego o długości ok. 700m celem zabezpieczenia zalanych w dniu 19 maja 2010 r. terenów przed nadejściem prognozowanej drugiej fali powodziowej na rzece W.

W dniach od 2 do 5 czerwca 2010 r. Polska znalazła się pod wpływem kolejnego niżu, który przyniósł intensywne opady deszczu. Poziom wody w dorzeczu górnej W. gwałtownie się podniósł na co wpływ miało także znaczne nasycenie zlewni górnej W. Zarządzeniem nr 10/2010 z dnia 3 czerwca 2010 r. Starosta S. od godz. 12.00 wprowadził stan alarmu przeciwpowodziowego na terenie gmin powiatu S., zalecając szefom zespołów zarządzania kryzysowego prowadzenie monitoringu stanu wód w rzekach i podejmowania natychmiastowych działań ratowniczych na wypadek wystąpienia jakiegokolwiek zagrożenia, z uwagi na to, że wały wskutek długotrwałego utrzymywania się wysokiego stanu wody są mocno nasiąknięte wodą i znacznie osłabione. W dniu 5 czerwca 2010 r. na W. w rejonie T. i S. przechodziła druga fala kulminacyjna doprowadzając w godzinach wieczornych (ok. 21:00) do przerwania wału opaskowego i do ponownego zalania terenów K. oraz graniczących osiedli w powiecie t. W czasie ewakuacji ludności w mieście zawyły syreny. Druga fala powodziowa osiągnęła najwyższy poziom w dniu 6 czerwca w S. o godz. 23.00 -815 cm a w Z. – 884 cm. W dniach 12/13 czerwca stan wody na W. osiągnął stabilizację na poziomie stanów ostrzegawczych. Po przejściu drugiej fali powodziowej służby ratownicze podjęły działania zmierzające do odbudowy przerwanego wału opaskowego, a nadto rozpoczęły działania polegające na wypompowywaniu wody z zalanych terenów.

W wyniku przerwania wału na W. w K. i na jej dopływie rzece T. członkowie grupy ponieśli szkodę. Zalaniu uległy ich budynki mieszkalne, gospodarcze, lokale handlowe, usługowe, siedziby firm. Zniszczone zostało wyposażenie budynków, urządzenia, maszyny, materiały do produkcji w związku z prowadzoną przez nich działalnością gospodarczą. Ponadto utracili zysk w związku z niemożnością prowadzenia dotychczasowej działalności gospodarczej aż do momentu jej wznowienia, po usunięciu skutków powodzi. W wyniku przerwania wałów doszło do zalania około 440 zakładów pracy i około 2000 gospodarstw, w tym członków grupy.

Dowód: publikacje prasowe k. 162-200, tom I, dokumentacja fotograficzna sporządzona przez biegłego W. D. – k. 3195 tom XVI -3375 t. XVII, zdjęcia w tomie XXIII do XXVIII, zdjęcia lotnicze zalanych terenów – k. 7051-7057, tom XXXIV zeznania powoda Z. R. – k. 7195-7196, tom XXXV

Zbiorniki retencyjne w Zlewni Górnej W. były przygotowane na nadejście fali powodziowej.

Dowód: zeznania świadków: T. S. – k. 6177-6178, tom XXX, K. K. – k. 7226, tom XXXV

Ś. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w K. postanowieniami odpowiednio z dnia 24 maja 2010 r. i 10 czerwca 2010 r. powołał komisje w celu ustalenia przyczyn i okoliczności katastrofy budowlanej w związku z przerwaniem wału przeciwpowodziowego na rzece W. w K. i w związku z rozmyciem lewego wału przeciwpowodziowego na rzece T.

Bezpośrednią przyczyną rozmycia prawego wału W. w S. – K. był przepływ fali powodziowej na rzece W., który spowodował przelanie się wody przez koronę wału. Analogicznie taka sama sytuacja miała miejsce w przypadku rozmycia lewego wału rzeki T. w S., gdzie przelanie się wody przez koronę wału doprowadziło do jego rozmycia.

Dowód: postanowienia Ś. Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru budowlanego w K. z dnia 24 maja 2010 r.- k. 1989, tom X i z dnia 22 czerwca 2010 r., k. 2021, tom XI, protokoły Komisji z dnia 22 czerwca 2010 r. – k. 1996, tom X i k. 2021, tom XI;

Tereny międzywala W. na wysokości przerwanego wału w K. stanowią własność Skarbu Państwa i osób fizycznych. W czasie majowo – czerwcowej powodzi międzywale, w szczególności na wysokości huty szkła P., porośnięte było roślinnością, krzewami, gęstymi skupiskami drzew. Na tym terenie występowały łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe i jesionowe objęte programem ochrony Natura 2000. Stan międzywala był znany służbom odpowiedzialnym za jego utrzymanie i podmiotom których działalność była powiązana ze stanem międzywala. Problem zakrzaczenia i zadrzewienia międzywala był problemem powszechnie znanym.

Dowód: ortofotomapy z 2003, 2009 i 2010 obrazujące zakres porastania międzywala roślinnością – k. 6145-6150, tom XXX; mapy poglądowe międzywala z marca 2005 r. – k. 6142-6144, tom XXX, zdjęcia; k.209-217, tom II k. 1248, 1249, tom VII, k. 15451546, tom VIII, k. 1997, tom X, k. 7138, tom XXXV, płyta CD ze zdjęciami – k. 7177, tom XXXV zeznania św. J. K. – k. 6802-6804, tom XXXIII, zeznania świadków: T. S. – k. 6177, W. B. – k. 6178, tom XXX, J. G. – k. 6804-6805, tom XXXIII, zeznania powoda Z. R. – k. 7195-7196, zeznania Starosty S. S. M. – k. 7226 -7227,tom XXXV, zeznania św. C. W. – k. 7315-7316, tom XXXVI

W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego stulecia na terenie międzywala była prowadzona gospodarka związana z porostem wierzby na wiklinę i jej pozyskiwaniem w celach handlowych. Co najmniej od lat 80 tych ubiegłego wieku RZGW w K. nie prowadził planowej, kompleksowej gospodarki w zakresie usuwania z terenu międzywala roślinności oraz wycinki krzewów i drzew. Doprowadziło to do intensywnego rozwoju roślinności i wytworzenia się drzewostanu na tyle dużego, że został zakwalifikowany jako łęg. Działania Dyrektora RZGW w K. ograniczały się do wydawania jednostkowych decyzji dotyczących wycinki drzew czy też ogłaszania przetargów na pozyskiwanie wikliny i faszyny z terenu międzywala. Przed powodzią Dyrektor RZGW wydawał decyzje dotyczące wycinki drzew z terenu międzywala na wniosek zainteresowanych osób, administratora danego terenu lub wykonawców inwestycji w obrębie obwałowań. W latach 2001- 2010 Dyrektor RZGW w K. wydał łącznie 404 decyzje nakazujące wycinkę drzew lub krzewów, przy czym większość decyzji dotyczyła lewego obwałowania W. Po powodzi wydawał mnóstwo decyzji na wniosek zainteresowanych podmiotów, podejmował czynności mające na celu usunięcie drzew i krzewów z terenu międzywala.

Dowód: dokumentacja RZGW w szarym segregatorze, w tym decyzje Dyrektora RZGW w K. w latach 2001-2010 dot. wycinki drzew i krzewów, faktury za sprzedaż wikliny, protokoły z odbioru faszyny, umowy na pozyskanie faszyny wiklinowej, pisma RZGW w K. z dnia 13 stycznia 2014 r. i z dnia 16 stycznia 2014 r. – k. 6267, tom XXXI; zeznania świadków: T. S. – k. 6177, W. B. – k.6178, tom XXX, J. G. – k. 6804-6805, tom XXXIII, zeznania powoda Z. R. – k. 7195-7196, zeznania Starosty S. S. M. – k. 7226-7227, tom XXXV

W 1997 r. i w 2001 r. przechodziła przez S. woda podobna do tej z 2010 r. i wówczas nie doszło do rozmycia wału, bo woda nie miała przeszkód. W 2010 r. były zmienione warunki hydrologiczne przepływu, w porośniętym krzewami i drzewami międzywalu osadzał się materiał niesiony przez wodę w rozmiarach na niespotykaną do tej pory skalę, również dno W. było zamulone. Około 20 metrów poniżej wyrwy w wale, w międzywalu powstał kopiec z piasku.

Dowód: zeznania św. J. K. – k. 6802-6804, zeznania św. J. G. – k.6804-6805, tom XXXIII, zeznania św. C. W. – k. 7315- 7316, tom XXXVI

Dolina W. ograniczona do międzywala, na odcinku od ujścia Wisłoki, poniżej Połańca, do S. stanowi obszar mający specjalne znaczenie dla Wspólnoty. Została zakwalifikowana zgodnie z tzw. dyrektywą siedliskową (Dyrektywa Rady 92/43/EWG z 21.05.1992r. w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory ustalająca zasady ochrony pozostałych gatunków zwierząt, a także roślin i siedlisk przyrodniczych oraz procedury ochrony obszarów szczególnie ważnych przyrodniczo) do Europejskiej Sieci Ekologicznej „NATURA 2000” jako T. Dolina W. (kod obszaru PLH 180049). Całkowita powierzchnia obszaru mająca znaczenie dla Wspólnoty wynosi 4059,7 ha, w tym priorytetowe znaczenie przypisuje się siedlisku przyrodniczemu o kodzie 91E0 – łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe i jesionowe zajmujące obszar około 1.002 ha.

Od 29 października 2009 r. T. Dolina W. uzyskała status tzw. proponowanego obszaru mającego znaczenie dla Wspólnoty (pOZW). Przedmiotowe siedlisko zostało wymienione w Załączniku nr 1 Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 13 kwietnia 2010 r. w sprawie siedlisk przyrodniczych oraz gatunków będących przedmiotem zainteresowania Wspólnoty, a także kryteriów wyboru obszarów kwalifikujących się do uznania lub wyznaczenia jako obszary Natura 2000 (Dz. U. nr 77, poz. 510) oraz załączniku I Dyrektywy Rady 92/43/EWG. Na lewym brzegu rzeki W. dominują kompleksy łąk a na prawym znaczne połacie nie wyciętych jeszcze lub nie zdegradowanych lasów nadrzecznych i zarośli wierzbowych. Jest to teren, gdzie w dużej ilości oprócz cennych siedlisk przyrodniczych występują także duże ilości ptaków, dla których teren ten jest swoistym korytarzem ekologicznym.

Dowód: mapy poglądowe obrazujące zakres i obszar T. Doliny W. – 6155-6156; SDF – Natura 2000-Standardowy Formularz danych dla obszaru tarnobrzeska Dolina W. – k.6157-6163, tom XXX

Głównym elementem zabezpieczenia przeciwpowodziowego prawobrzeżnej części S., w tym dzielnicy K. są wały przeciwpowodziowe – prawobrzeżny wał przeciwpowodziowy W. i lewobrzeżny wał cofkowy T. oraz infrastruktura z nimi związana. Utrzymanie wałów w należytym stanie stanowiło obowiązek zarządcy wału tj. Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w K.

Wały przeciwpowodziowe rzeki W. na odcinku od mostu drogowego w S. do granicy z województwem podkarpackim zostały wybudowane w części w okresie międzywojennym a w części w latach 60-tych XX wieku. Wał przeciwpowodziowy na odcinku na którym doszło do przelania się wody powodziowej przez koronę wału, a następnie do jego przerwania w dniu 19 maja 2010 r. poddany był remontowi (odcinkowo) w latach 2002-2003, po powodzi z 2001 r., na podstawie projektu wykonawczego remontu prawego wału rzeki W.: zadanie „Huta – K.” w kilometrze 2+100-3+000 sporządzonego przez „mk PERFEKT” Agencję Technik Ekologicznych i Realizacji Inwestycji w K. Inwestorem remontu był Ś. Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w K., a wykonawcą robót było (…) Sp. z o.o. w S. Projekt zawierał rozwiązania techniczne które miały zwiększyć bezpieczeństwo wałów przed nadmierną przesiąkliwością, zjawiskiem filtracji pod korpusem wałów i w konsekwencji utratą ich stateczności, nie przewidywał podwyższenia korony wału. Łączna długość remontowanego odcinka wału wynosiła 977 m. W późniejszych latach przed powodzią z 2010 r. wał nie był podnoszony ani remontowany. Wyremontowany w latach 2002-2003 wał spełniał obowiązujące wówczas normy dla wałów zaliczonych do II klasy ważności, wyniesienie korony wału ponad wodę miarodajną Q1% (stuletnią) wynosiło ponad 1 m.

Dowód: operat powykonawczy remontu prawego wału rzeki W. w tym: sprawozdanie techniczne, umowa z dnia 8 sierpnia 2002 r. wraz z aneksami, protokoły odbioru, dziennik budowy, księga obmiaru robót, dokumentacja projektowa – projekt wykonawczy, faktury i atesty, dokumentacja powykonawcza, badania georadarowe, zestawienie protokołów wykonanych robót – k. 1548 tom VIII do k.1850 tom X, opracowanie IMGW O/Kraków z czerwca 2006 r. „Ocena stanu zagrożenia powodziowego terenu Huty szkła w S. (.)” – k. 1854-1866, tom X; zeznania świadka J. C. – k. 6176, Karoliny Michalczyk, tom XXX, zeznania św. J. K. – k. 6802-6804 tom XXXIII,

Raz do roku w okresie wiosennym Ś. Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. przeprowadzał komisyjnie przeglądy stanu technicznego wału W. i T., które ograniczały się tylko do wizualnej oceny obwałowań i wydawania zaleceń wykaszania trawy na wałach. Co r. była koszona trawa na wałach, doraźnie w 2006 r. usunięto zakrzaczenia topoli na prawym wale W. za Hutą Szkła. Ponadto wykonywano drobne prace konserwacyjne polegające na wyrównaniu korony wału, wzmocnieniu skarpy. W protokołach z rocznych okresowych przeglądów określano stan techniczny wałów na W. jako dobry, brak zapisów o wykonywaniu robót remontowych i modernizacyjnych, po zakończeniu remontu wału w latach 2002/2003. W protokole z ostatniej kontroli przed powodzią tj. z dnia 20 kwietnia 2010 r. stwierdzono, że stan techniczny korpusu wałów na odcinkach W. jest dobry, na odcinku rzeki T. przewidzianym do remontu – dostateczny, porost traw dobry, budowle na wałach w dobrym stanie technicznym, międzywale rzeki W. porośnięte gęstymi skupiskami drzew.

Wał przeciwpowodziowy W. w K. jak i teren w odległości mniejszej niż 3 metry od stopy wału nie były porośnięte krzewami ani drzewami (poza przypadkiem porośnięcia krzewami topoli). Ostatnia ocena stanu technicznego wału wraz z oceną stanu geotechnicznego podłoża i korpusu została wykonana w grudniu 2001 r. i stanowiła podstawę przyjęcia rozwiązań w projekcie wykonawczym remontu wału w latach 2002/2003. Po upływie 5 lat wał nie był poddany ocenie zgodnie z przepisami ustawy Prawo budowlane (art. 62 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego). Podobnie nie było aktualnych okresowych 5-letnich ocen stanu technicznego dla wałów na rzece T., które uległy przerwaniu. Brak przeprowadzania okresowych 5-letnich kontroli stanu technicznego wałów, brak harmonogramu przeprowadzania tych kontroli został negatywnie oceniony przez Najwyższą Izbę Kontroli w ramach przeprowadzonej w Ś. Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. kontroli w zakresie ochrony przed powodzią w województwie Ś. w latach 2007-2008. Magazyny przeciwpowodziowe znajdujące się w administracji ŚZM i UW w K. (w tym między innymi w K. C. i w S.) były prawidłowo wyposażone w sprzęt i materiały przeciwpowodziowe.

ŚZM i UW w K. w latach 2007-2010 zwracał się do Wojewody Ś. o przyznanie środków na sfinansowanie pięcioletnich ocen stanu technicznego wałów przeciwpowodziowych. Przyczyną odmowy przyznania środków był ich brak w budżecie Wojewody. Dotacje bieżące przyznawane z budżetu państwa były przeznaczane między innymi na coroczne przeglądy stanu technicznego wałów i roboty utrzymaniowe wałów (przeglądy bieżące, koszenie trawy).

Dowód: projekt wykonawczy remontu prawego wału rzeki W. zadanie „Huta – K.” ocena stanu geotechnicznego, podłoża i korpusu wału – k. 1633-1654, tom IX; korespondencja ŚZM i UW w K. z Wojewodą Ś. o zabezpieczenie środków finansowych na opracowanie 5-letnich ocen stanu technicznego wałów – k. 1889-1896, tom X, protokoły z odbioru robót utrzymaniowych wałów – k. 1898-1929, tom X; protokoły z przeglądów wałów i ocen rocznych – k. 1931-1945, tom X, wystąpienie pokontrolne NIK -Delegatura w K. z 9 września 2009 r. – k. 3437 i nast. tom XVII, protokół z dnia 23 lutego 2010 r. z posiedzenia WZZK w Kępie Chwałowskiej – k. 6483-6488, tom XXXII, informacje o wykorzystaniu przez ŚZMiUW w K. dotacji z budżetu Państwa w latach 2006-2010 – k. 6749-6787, tom XXXIII, zeznania świadków: J. C. – k. 6176, K. M. – k. 6178-6179 tom XXX, J. K. – k. 6802-6804, tom XXXIII

W dniu 23 lutego 2010 r. odbyło się posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem Wojewody Ś. B. P.-K., na którym omówiono realizację zadań przez WZZK w 2009 r. i przedstawiono roczny plan pracy na 2010 r. w którym akcentowano przede wszystkim współpracę i koordynację różnych służb ratowniczych i instytucji w sytuacjach kryzysowych.

Dowód: protokół z narad WZZK z dnia 23 lutego 2010 r. – k. 6489-6491, tom XXXII

W czasie powodzi majowo / czerwcowej i w sierpniu 2010 r. Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego odbył trzynaście posiedzeń, na których omawiano bieżącą sytuację powodziową i podejmowano doraźne decyzje w zakresie prowadzonej akcji zabezpieczającej i ratowniczej. Na spotkaniach w sierpniu (9 i 12 sierpnia 2010 r.) podsumowano przebieg akcji ewakuacyjnej i ratowniczej w czasie powodzi, usuwanie skutków powodzi, współdziałanie służb odpowiedzialnych za ochronę przeciwpowodziową i prowadzenie akcji ratowniczej jak również zwrócono uwagę na niedociągnięcia, które należy wyeliminować w przyszłości. Wśród tych ostatnich wymieniono słabe prognozowanie skali zagrożenia powodziowego przez instytucje IMG W i służby hydrologiczne RZGW, niedostateczną akcję informacyjną w czasie samoewakuacji ludności z udziałem urządzeń nagłaśniających. Wojewoda Ś. lub jej przedstawiciel uczestniczyli (w drodze wideokonferencji) w naradach Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, któremu przewodniczył premier rządu.

Dowód: protokoły z posiedzeń WZZK od maja do sierpnia 2010 r. – k. 6492-6544, tom XXXII, protokoły z posiedzeń Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego od 20 maja do 7 czerwca 2010 r., k.6545-6711, tom XXXII i XXXIII

W piśmie z dnia 16 lipca 2010 r. Dyrektor ŚZM i UW w K. zwrócił się do Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie o podjęcie stosownych i niezwłocznych działań celem poprawy dotychczasowego stanu międzywala i koryta rzeki W. na odcinku graniczącym z województwem Ś. Zdaniem Dyrektora ŚZM i UW w K., w tym rejonie prawie całe (około 80%) międzywale pokryte jest drzewami i grubymi wysokimi krzakami tworząc las, który tamuje przepływ wód podpiętrzając je w niektórych miejscach nawet o kilkadziesiąt centymetrów, ponadto w wielu miejscach zalegają piaszczyste łachy (pismo o takiej samej treści Dyrektor ŚZMiUW w K. wystosował do Dyrektora RZGW w K. J. G.).W odpowiedzi na powyższe pismo, Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie w konkluzji stwierdził, że niezbędne są działania w zakresie przywrócenia odpowiedniej drożności międzywala W., w tym między innymi poprzez wycinkę roślinności go porastającej, które to roboty wchodzą w zakres utrzymania koryta W. Pismo z tej samej daty i o analogicznej treści zostało wysłane do Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K.

Dowód: pismo Dyrektora ŚZM i UW w K. z dnia 16 lipca 2010 r. – k. 1882 i pismo Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie z dnia 25 sierpnia 2010 r. – k. 1947, tom X; pismo Dyrektora ŚZM i UW w K. z dnia 16 lipca 2010 r. skierowane do Dyrektora RZGW w K. – k. 3485, tom XVII)

Zarządzeniem nr 32/2007 Starosta S. powołał we wrześniu 2007 r. Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. W godzinach pracy starostwa zespół obsługiwany był przez pracowników, natomiast po godzinach pracy – przez stanowiska utworzone w komendach powiatowych Państwowej Straży Pożarnej na podstawie stosownych porozumień. Powiat zapewniał funkcjonowanie całodobowego dyżuru w celu zapewnienia przepływu informacji oraz opracował system alarmowania i ostrzegania ludności przed zagrożeniem. W lipcu 2009 r. został opracowany Powiatowy Plan Reagowania Kryzysowego, który został zatwierdzony przez Wojewodę Ś. 10 lipca 2009 r. W październiku 2003 r. został opracowany plan operacyjny ochrony przed powodzią dla powiatu S.

Dowód: zarządzenie nr 32/2007 z dnia 7 września 2007 r. wraz z załącznikiem Regulaminem Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego – k. 1350 i nast., tom. VII; powiatowy plan reagowania kryzysowego – k. 1358 nast., tom VII, plan operacyjny ochrony przed powodzią dla powiatu S. – k. 1414 i nast., tom VIII, informacja o wynikach kontroli NIK ochrony przeciwpowodziowej w województwie małopolskim i Ś. – k. 226-282, tom II

W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku wykonano regulację koryta W., między innymi wyprostowano meandry W. W następnych latach RZGW w K. podejmował jedynie działania majce na celu utrzymanie istniejącego stanu koryta W., nie przeprowadzano stałych prac regulacyjnych, melioracyjnych ani pogłębiarskich. Żegluga na W. przestała istnieć, RZGW wykonywało prace utrzymaniowe mające na celu zachowanie podstawowych parametrów W. jako rzeki żeglownej. Dyrektor RZGW w K. zawierał z prywatnymi podmiotami umowy użytkowania określonych działek pokrytych wodami W. na wydobywanie piasku, żwiru i kruszywa z tych działek, które wydobywały ten materiał stosownie do swych potrzeb gospodarczych i handlowych. W latach 2004-2010 wydobyto na W., na odcinku będącym w zarządzie Zlewni W. S. łącznie 91.784 m3 kruszywa.

Dowód: zeznania świadków: J. G. – k. 6804-6805, tom XXXIII, T. S. – k.6177, W. B. – k.6178, tom XXX; umowy oddania w użytkowanie gruntów pokrytych wodami, zestawienia ilości wydobytego kruszywa – szary skoroszyt nadesłany prze RZGW w K.; wyniki sondowań nurtu W. w latach 2003-2010, schematy przekroju koryta rzeki żeglownej, płyty CD, ortofotomapy, pismo RZGW w K. z dnia 23 marca 2012 r., zdjęcia przerwanego wału – k. 7092-7177, tom XXXV

Od kwietnia do sierpnia 2009 r. Najwyższa Izba Kontroli Delegatura w K. przeprowadziła kontrolę realizacji ustawowych zadań organów administracji rządowej i samorządowej w zakresie ochrony ludzi i mienia przed powodzią oraz koordynacji tych działań w województwie małopolskim i Ś. Kontrolą objęto 12 jednostek, w tym między innymi RZGW w K. i Ś. Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w K., w latach 2007-2008. Wyniki zawarto w dokumencie z grudnia 2009 r. NIK negatywnie oceniła funkcjonowanie systemu ochrony przeciwpowodziowej w województwach małopolskim i Ś. Spośród pięciu elementów zarządzania ryzykiem powodziowym – zapobieganie, ochrona, gotowość, postępowanie awaryjne, wyciąganie wniosków – organy odpowiedzialne za realizację zadań związanych z ochroną przeciwpowodziową skoncentrowały się na postępowaniu awaryjnym, a nie przykładały należytej wagi do pozostałych lub wręcz je zaniedbywały. Organy administracji rządowej i samorządowej nie realizowały zadań wynikających z Prawa Wodnego. Dyrektor RZGW w K. nie opracował planów ochrony przeciwpowodziowej dla regionów wodnych na terenie województwa małopolskiego i Ś. jak również studium ochrony przeciwpowodziowej dla zlewni W. Wojewódzkie zarządy melioracji i urządzeń wodnych nie utrzymywały w należytym stopniu budowli służących ochronie przeciwpowodziowej oraz cieków wodnych. W znikomym stopniu lub wcale, wykorzystywane były nietechniczne środki ochrony przeciwpowodziowej. W przypadku budowli przeciwpowodziowych brakowało rzetelnych i wiarygodnych danych na temat ich stanu technicznego, bowiem obowiązkowe kontrole stanu i przydatności do użytkowania tych obiektów, które winny być wykonywane co najmniej raz na pięć lat, nie były przeprowadzane. NIK zwróciła uwagę na brak zintegrowanej strategii ochrony przeciwpowodziowej oraz rzetelnych danych o stanie technicznym budowli służących ochronie przeciwpowodziowej a także na nieprawidłową organizację i podział zadań w tym zakresie – wszystko to miało wpływ na nieprawidłowe funkcjonowanie sytemu ochrony przed powodzią.

Dowód: informacja o wynikach kontroli NIK ochrony przeciwpowodziowej w województwie małopolskim i Ś. – k. 226-282, tom II, wystąpienie pokontrolne Dyrektora Delegatury NIK w K. z 6 sierpnia 2009 r. – k. 6115-6117, tom XXX; pismo Dyrektora RZGW w K. z dnia 24 sierpnia 2009 r. – k. 6118-6119, tom XXX; wystąpienie pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli, Delegatury w K. z grudnia 2011 r. – k. 5911-5917, tom XXIX

Najwyższa Izba Kontroli, Delegatura w K. przeprowadziła w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w K. kontrolę w zakresie wykonywania wybranych obowiązków ustawowych przez Dyrektora RZGW w K. w latach 2008-2011 (I półrocze). Pomimo stwierdzonych nieprawidłowości, pozytywnie oceniła wykonywanie przez Dyrektora obowiązków ustawowych wynikających z ustawy Prawo wodne. Stwierdzone nieprawidłowości dotyczyły w szczególności: nieopracowania studium ochrony przeciwpowodziowej dla odcinka zlewni Górnej W. oraz projektu planu ochrony przeciwpowodziowej dla regionu wodnego (obowiązki wynikające z art. 79 ust. 1 i 2 i art.92 ust.3 pkt 5 i 6 ustawy Prawo wodne w wersji obowiązującej do 18 marca 201 lr.) i b) nieplanowania i niewykonania w badanym okresie regulacji koryt cieków naturalnych (zadania określone w art. 67-69 w zw. z art. 26 pkt 1 ustawy Prawo wodne). W badanym okresie RZGW nie planował i nie wykonywał zadań z zakresu regulacji koryt cieków naturalnych, o których mowa w art. 67-69 ustawy Prawo wodne.

Dowód: wystąpienie pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli, Delegatury w K. z grudnia 2011 r. – k. 5911-5917, tom XXIX

Rada Ministrów uchwałą nr 151/2011 z dnia 9 sierpnia 2011 r. przyjęła i zatwierdziła „Program ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej W.” opracowany pod kierunkiem prof. Janusza Zaleskiego. Autorzy opracowania wskazywali, że „na bardzo wielu odcinkach wały przeciwpowodziowe nie spełniają swej funkcji, gdyż wysokość ich jest zbyt niska, a stan techniczny korpusu i podłoża nie jest znany lub nie odpowiada wymaganiom” jak również, że „uszkodzone budowle regulacyjne i umocnienia koryt także nie spełniają swojej roli i wymagają modernizacji i remontów. Stan techniczny tych obiektów jest wynikiem niedofinansowania działań z zakresu usuwania szkód powodziowych”.

Dowód: uchwała nr 151/2011 z dnia 9 sierpnia 2011 r. wraz z załącznikiem Program ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej W. pod kierunkiem prof. Janusza Zaleskiego – k. 5923-6063, tom XXIX-XXX

Do koniecznej modernizacji obwałowań W. w rejonie S. w zakresie parametrów wysokościowych przystąpiono dopiero po powodzi w 2010 r. Początkowo prace prowadzono w ramach realizacji rządowego „Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej W.” przyjętego uchwałą Rady Ministrów 151/2011 z 9 sierpnia 2011 r. stanowiącego element Koncepcji Ochrony Przed Powodzią W. i jej dopływów w rejonie S. W ramach tego programu dokonano m. in. podwyższenia i rozbudowy prawego wału W. w km 0+000-3+350 Huta Szkła – K. w S. Modernizacja wału była kontynuowana w łatach 2013-2014 w ramach inwestycji realizowanej przez Ś. Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. pt. „Podwyższenie i rozbudowa prawego wału rzeki W. w km 0+000-3+350 Huta Szkła -K. w miejscowości S. – etap I w km 0+000-1+500”. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w K. w decyzji z dnia 29 lipca 2013 r. ustalił warunki prowadzenia robót na terenach o szczególnych wartościach przyrodniczych dotyczące realizacji zadania wyżej wskazanego. Roboty zostały zakończone w grudniu 2014 r., zaś w dniu 11 marca 2015 r. Ś. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w K. wydał decyzję udzielającą pozwolenia na użytkowanie prawego wału W. w km 0+000-1+500 zrealizowanego w ramach wspomnianego zadania inwestycyjnego.

Dowód: uchwała nr 151/2011 z dnia 9 sierpnia 2011 r. wraz z załącznikiem Program ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej W. pod kierunkiem prof. Janusza Zaleskiego – k. 5923-6063, tom XXIX-XXX, decyzja Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w K. z dnia 29 lipca 2013 r. – k. 6348 6355, tom XXXI, wystąpienie pokontrolne Wojewody Ś. z dnia 16 listopada 2015r. – k. 8560-8564, wystąpienie pokontrolne Wojewody Ś. z dnia 25 listopada 2015 r. – k. 8566-8571, tom XLII

Prokuratura Rejonowa w S. do sygn. akt Ds.692/10/Sp(c) prowadziła postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania w okresie od 19 maja 2010 r. do 28 maja 2010 r. w S. śmierci czterech osób poprzez zbyt późne podjęcie przez Starostę Powiatu S. oraz Burmistrza S. w dniach od 17 maja 2010 r., do 19 maja 2010 r. decyzji w zakresie reagowania kryzysowego związanych z zagrożeniem powodzią, a w szczególności w zakresie ostrzegania i alarmowania ludności o zagrożeniu powodzią oraz informowania o rozpoczęciu ewakuacji z terenów zagrożonych zalaniem jak również poprzez wybór niewłaściwej metody realizacji obowiązków służbowych w zakresie informowania ludności o zarządzonej ewakuacji co uniemożliwiło S. R., K. G., M. J. i M. B. opuszczenie swych miejsc zamieszkania przed powodzią a w konsekwencji ich zgonem w wyniku utonięcia. Postanowieniem z dnia 30 grudnia 2010 r. prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie przyjmując, że czynu nie popełniono. W uzasadnieniu postanowienia wskazano, że decyzje Starosty o wprowadzeniu stanu pogotowia przeciwpowodziowego i stanu alarmu przeciwpowodziowego oraz decyzja Burmistrza o ewakuacji zostały podjęte zgodnie z obowiązującymi wymaganiami prawnymi, standardami i planami, adekwatnie do posiadanych informacji o aktualnej wysokości fali powodziowej. Jako zgodną z obowiązującymi przepisami i planami miejskimi, dopuszczalną i adekwatną do zaistniałej sytuacji uznano również metodę alarmowania ludności o zagrożeniu powodzią i powiadamiania o ewakuacji. Podkreślono, że z analizy przepisów ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym odnośnie zarządzenia o ewakuacji nie wynika aby miało ono charakter wiążący dla mieszkańców. W związku z ustaleniami Prokuratury, tragicznych skutków powodzi nie można przypisać działaniom bądź zaniechaniom funkcjonariuszy publicznych, bowiem nie udowodniono im żadnych zaniedbań w procesie decyzyjnym.

Dowód: postanowienie Prokuratury Rejonowej w S. z dnia 30 grudnia 2010 r. – k. 1558- 567, tom VIII akt Prokuratury Rejonowej w S. Ds. 692/10/Sp(c)

Postanowieniem z dnia 30 listopada 2012 r., sygn. akt V Ds.l5/10/Sp(c) Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu umorzyła śledztwo prowadzone w sprawie nieumyślnego sprowadzenia w dniu 19 maja 2010 r. w K. woj. Ś., zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach mającego postać powodzi w wyniku przerwania prawego wału przeciwpowodziowego na rzece W., w następstwie czego doszło do zalania prawobrzeżnej części S. oraz terenów osiedli W., S., S., Z. i D. w T., skutkiem czego była śmierć czterech osób na terenie S. i trzech osób na terenie T. – wobec braku znamion czynu zabronionego. Na podstawie analizy materiału dowodowego dotyczącego przyczyn i okoliczności przerwania prawego wału na W. w K. w dniu 19 maja 2010 r. i przeprowadzonej ewakuacji ustalono, że w tym zakresie nie doszło do popełnienia przestępstwa określonego w art. 163 § 2 i § 4 k.k. czy też w art. 231 k.k. lub jakiegokolwiek innego przestępstwa. Nie potwierdził się zarzut podniesiony przez zawiadamiających o zaniechaniu przeprowadzenia remontu prawego wału W. na odcinku 300 m w rejonie K. w pobliżu granicy pomiędzy województwem podkarpackim i Ś.mw czasie remontu tego wału w latach 2002-2003. Na podstawie opinii biegłego z zakresu budownictwa lądowego, wodnego, melioracji wodnych i ochrony środowiska Ryszarda Konarskiego sporządzonej na potrzeby prowadzonego śledztwa ustalono, że wał przeciwpowodziowy na tym odcinku bezpośrednio przed powodzią był sprawny technicznie, a remont wału w latach 2002-2003 został przeprowadzony prawidłowo i zgodnie z zasadami budownictwa dla tego typu budowli. Poczynione w toku śledztwa ustalenia wykazały, że realizacja budowy drugiego mostu na W. w S. obok już istniejącego mostu, nie miała wpływu na przelanie się wody przez koronę wału w K. Nie potwierdziły się również zarzuty zawiadamiających, że do przelania się wody przez koronę wału w K. doszło wskutek braku koordynacji w zakresie zrzutu wody ze zbiorników retencyjnych usytuowanych w dorzeczu górnej W. Ustalono, że praca zbiorników retencyjnych nie tylko nie spowodowała podwyższenia poziomu fali kulminacyjnej przechodzącej w maju i czerwcu 2010 r. w okolicy T. i S., lecz doprowadziła do zredukowania jej wysokości. Bezpośrednią przyczyną przerwania wału przeciwpowodziowego w K. była wysoka fala kulminacyjna przekraczająca swoją wielkością maksimum absolutne przepływów z 1997 r. o wysokości 843 cm zanotowanej na wodowskazie w S. Natomiast na wysokość fali kulminacyjnej i przelanie się wody przez koronę wału wpływ miało jeszcze kilka czynników, a to: zwężenie międzywala spowodowane lokalizacją huty szkła oraz mostów w S., zakole i skierowanie nurtu rzeki w kierunku prawego międzywala co spowodowało sedymentację osadów na prawym międzywalu, ograniczenie przepustowości przez istniejące w korycie konstrukcje i drogi technologiczne związane z budową drugiego mostu oraz występujące w międzywalu zadrzewienie i zakrzaczenie. W uzasadnieniu postanowienia zwrócono uwagę, że wskazane czynniki występowały w czasie poprzednich powodzi w tym rejonie i nie doprowadziły wówczas do przelania się wody przez koronę wału. Zatem ustalono na podstawie opinii biegłego Ryszarda Konarskiego, że czynnikiem mającym istotny wpływ na poziom fali kulminacyjnej w okolicy K. było występowanie w osadów dennych. Niezasadny był też podniesiony przez zawiadamiających o popełnieniu przestępstwa zarzut w zakresie zbyt wczesnego zaniechania prowadzenia akcji ratowniczej na wale przeciwpowodziowym w okolicy K. W ocenie Prokuratury, decyzja z-cy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w S. o przerwaniu akcji przeciwpowodziowej na tym odcinku była słuszna. Dalsze kontynuowanie akcji przeciwpowodziowej w sytuacji panujących ciemności, ulewnego deszczu i przelewania się wody przez koronę wału byłoby zachowaniem nieodpowiedzialnym ze strony osób dowodzących akcją przeciwpowodziową i stwarzałoby realne i bezpośrednie zagrożenie życiu osób przebywających w tym czasie na wale przeciwpowodziowym i w bezpośrednim jego sąsiedztwie. Analiza materiału dowodowego zebranego w toku śledztwa doprowadziła do wniosku, że zasadna i nie spóźniona była także decyzja Burmistrza o rozpoczęciu akcji ewakuacyjnej na terenie prawobrzeżnego S.

Dowód: postanowienie z dnia 30 listopada 2012 r. Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu wraz z uzasadnieniem, sygn. akt V Ds. 15/10/Sp – k. 8061-8086, tom XLI w aktach V Ds. 15/10/Sp

Komunikaty, jakie sporządzał i rozsyłał IMiGW w K. w dniach od 17 maja 2010 r. do 19 maja 2010 r. nie stanowiły przesłanek do zarządzenia ewakuacji przez Burmistrza Gminy S. Wprawdzie komunikat z 17 maja 2010 r. wskazywał na trzeci (najwyższy) stopień zagrożenia, ale przewidywane skutki to możliwość zalania terenów przybrzeżnych i lokalne podtopienia. Instytut zalecał konieczność śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej. Żaden z komunikatów w omawianym okresie nie zawierał słowa „powódź”, „nagłe wezbranie”, czy „fala wezbraniowa”. Opisy zagrożeń nie wspominają o zagrożeniu dla życia i zdrowia ludzi. W rekomendacjach nie wspomina się o konieczności uruchomienia planów operacyjnych ochrony przed powodzią, a tym bardziej o konieczności rozważenia ewakuacji.

W okresie od 17 maja do 20 maja 2010 r. Biuro Prognoz Hydrologicznych w K. przekazywało co 3 godziny raporty powodziowe z rejonu S. do Komend Wojewódzkich Państwowej Straży Pożarnej w K. i Rz., Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego przy Ś. Urzędzie Wojewódzkim w K. i Rz.

Dowód: opinia biegłego dr inż. W. S. – k. 1534-1544, opinia uzupełniająca dr inż. W. S. – k. 1545, pismo dyrektora Oddziału IMiGW w K. J. S. z dnia 24 listopada 2010 r. – k. 1502-1503, tom VIII akt Ds. 692/10/Sp(c) Prokuratury Rejowej w T.; ostrzeżenie hydrologiczne nr 157 IMiGW w K. z dnia 17 maja 2010 r. – k. 6889, tom XXXIV

W 2004 r. na zlecenie czterech wojewódzkich Zarządów Melioracji i Urządzeń Wodnych (w tym m. in. Ś. zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w K.) powstało opracowanie „Generalna strategia ochrony przed powodzią dolin dorzecza W. Środkowej po wielkich powodziach: lipcowej 1997 r., kwietniowej 1998 r. i lipcowo – sierpniowej 2001 r.” Bipromel. Biuro Studiów i Projektów Gospodarki Wodnej Rolnictwa. 2004 r. Celem opracowania było stworzenie podstaw dla projektowania i realizacji przedsięwzięć związanych z ochroną przeciwpowodziową oraz sformułowanie strategii działania w tym zakresie. Obejmowało ono charakterystykę istniejącej infrastruktury przeciwpowodziowej, określenie programu działań inwestycyjnych w zakresie urządzeń biernej ochrony przeciwpowodziowej, uwzględniającego aktualne parametry techniczne obwałowań, obliczone rzędne zwierciadeł wód miarodajnych i kontrolnych, uwarunkowania przyrodnicze i techniczne, istniejący stan zagospodarowania dolin oraz określenie szacunkowych kosztów programowanych robót i ustalenie hierarchii ważności realizacji przedsięwzięć ochrony przeciwpowodziowej. Zakresem opracowania była objęta m. innymi dolina W. na terenie województwa Ś.

Dowód: „Generalna strategia ochrony przed powodzią dolin dorzecza W. Środkowej po wielkich powodziach: lipcowej 1997 r., kwietniowej 1998 r. i lipcowo – sierpniowej 2001 r.” Bipromel. Biuro Studiów i Projektów Gospodarki Wodnej Rolnictwa. 2004 r., – luźne segregatory koloru niebieskiego

Na zlecenie RZGW w K. został opracowany „Program wycinki drzew i krzewów na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią dla RZGW Kraków wraz ze strategiczną oceną oddziaływania na środowisko dotyczącą zaplanowanych w tym programie działań” przez konsorcjum firm DHI Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie oraz Pectore – Eco Sp. z o.o. z siedzibą w Gliwicach, w okresie od listopada 2013 do 2015 r. Celem pracy było wskazanie m.in. optymalnego zasięgu porostu roślinnością w międzywalu dla zapewnienia bezpiecznego przepuszczania wezbrań powodziowych, wskazanie możliwości w zakresie wycinki drzew i krzewów na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią dla RZGW K. w kontekście oddziaływania zaplanowanych w tym programie działań na środowisko przyrodnicze Natura 2000 T. Dolina W. W wyniku przeprowadzonej prognozy oddziaływania na środowisko programu wycinki drzew i krzewów opracowano wariant alternatywny zasięgu i sposobu prowadzenia prac i ten wariant został zarekomendowany do przyjęcia. Wariant ten (nr 1) zakładał przeprowadzenie wycinki w sposób uwzględniający zapewnienie właściwej ochrony przeciwpowodziowej jednak z wyłączeniem z wycinki płatów siedliska przyrodniczego 91E0, w praktyce oznaczało to rezygnację z wycinki drzew i krzewów z terenu międzywala na odcinku W. na wysokości Huty Szkła, gdyż prawie cały obszar na tej wysokości pokrywa roślinność reprezentująca siedlisko 91E0. W podsumowaniu oceny wpływu na środowisko naturalne wariantu alternatywnego wskazano, że jest to wariant korzystny ze względów środowiskowych (ograniczenie powierzchni wycinki cennych siedlisk 91E0, 3150), korzystny ekonomiczne, zmniejszający efektywność zaplanowanych prac, jednakże umożliwiający częściowe zmniejszenie zagrożenia powodziowego oraz nie powodujący konieczności wysiedleń ludności. Oprócz wyżej wymienionego wariantu nr 1, Program wycinki drzew i krzewów wskazywał trzy inne alternatywne warianty, obejmujące rezygnację z wycinki drzew i krzewów w granicach wymienionych obszarów chronionych i zapewnienie ochrony przeciwpowodziowej poprzez: podniesienie obwałowań (Wariant 2), poszerzenie międzywali przez zwiększenie rozstawu wałów przeciwpowodziowych (Wariant 3), budowę zbiorników retencyjnych i polderów zalewowych (Wariant 4). Po przeprowadzonych analizach uznano, iż jedynym zasadnym i najbardziej korzystnym rozwiązaniem będącym do przyjęcia pod względem oddziaływania na środowisko przyrodnicze, możliwości ekonomicznych, technicznych i prawnych realizacji działań jest proponowany wariant nr 1 dotyczący ograniczenia wycinki w obszarach chronionych, uwzględniający zarówno cel jakiemu ma służyć program i minimalizacje wpływu na cenne siedliska występujące w obszarze międzywala. Zatem rekomendowany wariant miał umożliwić ograniczenie wpływu na obszary chronione i zachowanie cennych siedlisk (91E0, 3150), wraz z ich florą, biotą grzybów i porostów oraz fauną. W opracowaniu podkreślono, że proponowany wariant alternatywny, jakkolwiek uzasadniony ze względów ekonomicznych i środowiskowych, wpłynie na zmniejszenie efektywności zaplanowanych w Programie wycinki prac wycinkowych (Zasięg obszarów zadrzewionych i zakrzewionych rekomendowanych do wycinki w wariancie alternatywnym nr 1, został przedstawiony w załączniku nr 8 do opracowania w postaci warstwy shp oraz na mapach stanowiących załącznik nr 7).

Dowód: „Program wycinki drzew i krzewów na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią dla RZGW Kraków wraz ze strategiczną oceną oddziaływania na środowisko dotyczącą zaplanowanych w tym programie działań” opracowany na zlecenie RZGW w K. przez konsorcjum firm DHI Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie oraz Pectore – Eco Sp. z o.o. z siedzibą w Gliwicach, 2013-2015r. – k. 8244 – tom XL – 8558, tom XLII

Na podstawie opinii sporządzonej w niniejszej sprawie przez (…) (dalej jako: IE lub Jednostka Opiniująca) Sąd ustalił, że bezpośrednią przyczyną przerwania wału W. w K. było przelanie się wody przez koronę wału i w konsekwencji rozmycie korpusu wału. W sytuacji przelania się wody przez koronę, wały ziemne zawsze ulegają zniszczeniu. Zwierciadło wody na wysokości awarii wału w K. podczas powodzi w 2010 r. kształtowało się na poziomie 148,90-149,00 m n.p.m. i było o 20-30 cm wyższe od korony prawego wału W. (148,70 m n.p.m.).

Przelanie się wód powodziowych przez koronę wału było wynikiem kilku współistniejących przyczyn. Jedną z nich było niewłaściwe wyniesienie korony wału przeciwpowodziowego W. w stosunku do zmienionego poziomu wody miarodajnej. W latach 60-tych ustalono parametry trasy wielkiej wody w tym rozstaw wałów i poziom wody miarodajnej i na jej podstawie podwyższono wał wiślany w K. Ten sam poziom wody miarodajnej był wykorzystany przy opracowywaniu projektu wykonawczego remontu wału wiślanego w K. w 2002 r. – 2003r. Dla tak przyjętych wielkości projekt wykonawczy został sporządzony zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami i normami. Ustalono poprawnie II klasę wału, bezpieczne wzniesienie korony wału wynoszące 1 m nad poziom wody miarodajnej i prawdopodobieństwo wystąpienia przepływu miarodajnego p=1%, zgodnie z wytycznymi zawartymi w Rozp. Min. Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z 20 grudnia 1996 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane gospodarki wodnej i ich usytuowanie (Dz.U. nr 21, poz. 111).Ustalenie poziomu wody miarodajnej z lat 60-tych zostało dokonane przy założeniu braku drzew i krzewów w międzywalu. Wykorzystany w projekcie remontu wału w 2002r. poziom wody miarodajnej z lat 60-tych kształtował się, w rejonie awarii wału, na rzędnej 147,70 m n.p.m. Rzędna korony wału wynosiła 148,70     m n.p.m. (a powinna wynosić docelowo 150,58 m n.p.m. według późniejszych opracowań). Projekt remontu walu w K. z 2002 r. odnosił się do poziomu wody miarodajnej (Q max.,1%) z lat 60-tych, czyli poziomu który odzwierciedlał warunki przepustowości międzywala z lat 60-tych i na tej podstawie projektanci uznali, że nie ma potrzeby podnoszenia wału. Dlatego koronę wału zaprojektowano i wykonano na niezmienionej rzędnej 148,70 m n.p.m. Istotnym zaniedbaniem autorów projektu remontu wału w 2002r. było opracowanie projektu w oparciu o nieaktualne dane hydrologiczne stanowiące podstawę do obliczenia wartości przepływu miarodajnego Qmax,1% i odpowiadającej mu rzędnej zwierciadła wody dla posterunku wodowskazowego w S. W ocenie autorów opinii pozyskanie aktualnych danych hydrologicznych jest podstawą do prawidłowego wykonania projektu hydrotechnicznego. Ich zdaniem, podjęcie decyzji przed remontem wału w 2002 r., że nie ma potrzeby podniesienia wału na podstawie opracowania z lat 60- tych było istotnym zaniedbaniem. Projekt remontu wału z 2002 r. miał na celu wprowadzenie rozwiązań chroniących obwałowanie przed nadmiernym, szkodliwym przesiąkiem zarówno przez podłoże jak i korpus wału na krótkim odcinku obwałowania chroniącego dolinę, po tym jak ujawniły się te wady po powodzi z 2001 r. Z dokumentów wynika, że remont został właściwie wykonany. Lewy wał na wysokości awarii wału w K. posiada rzedną 150,29 m.n.p.m., co oznacza, że był wyższy od prawego wału na tym odcinku o około 1,6 m i spełniał wymóg bezpiecznego wzniesienia korony wału na poziom wody miarodajnej Qmax, 1%.

W „Generalnej Strategii” wskazano potrzebę podwyższenia wału w K. co wynikało z aktualizacji danych hydrologicznych (głównie krzywej przepływu) przez Państwową Służbę Hydrologiczną – IMGW. Wymaganą rzędną korony wału wiślanego w K., na wysokości awarii wyznaczono w Generalnej Strategii na poziomie 150,58 m.n.p.m (czyli 1,9 m wyżej niż rzeczywista rzędna korony wału). Te dane mogły i powinny być wykorzystane w przypadku podjęcia i wdrażania decyzji o kolejnej modernizacji wału, której to nie było przed 2010 r. Od lat 60-tych do 2002 r. obowiązywała krzywa         przepływu dla wodowskazu S. z lat 60-tych. Dopiero w 2003 r. (po wykonaniu projektu remontu prawego wału W. na wysokości K.) IMGW zaktualizowało krzywą przepływu, z której wynika, że przepustowość międzywala radykalnie się zmniejszyła. Konsekwencją tej zmiany było znaczne podniesienie poziomu zwierciadła wód wezbraniowych. Dla przepływu o tej samej wielkości, poziom wód podniósł się ponad 1-1,5m. Zmniejszenie przepustowości wynika przede wszystkim ze znacznego porostu terenu międzywala drzewami i krzewami oraz zmiany geometrii przekroju poprzez sedymentację materiału wleczonego na terenach międzywala. Do awarii wału doszło na zawężonym odcinku międzywala, istniejącym już od kilkunastu lat wcześniej. Na dystansie 3 km szerokość międzywala zmniejszyła się z około 1000m do około 800m, osiągając najmniejszą szerokość ok. 600m w okolicy mostu drogowego w S. Pogarszało to warunki przepływu wód powodziowych. Dodatkowo w miejscu największego zawężenia międzywale porastała bujna roślinność. Większość terasy zalewowej w międzywalu W. w 2010 r. porośnięta była bujną roślinnością. Skala porostu roślinności osiągnęła poziom, który doprowadził do powstania siedlisk o charakterze lasów łęgowych, stanowiących przedmiot ochrony obszaru Natura 2000 Tarnobrzeska Dolina W. Wyniesienie korony wału wiślanego w K. w 2010 r. było niewystarczające dla zmienionych warunków przepustowości międzywala. Pomimo, że przepływ w 2010 r. (dopływ do S. szacowany jest na około 6000 m /s) był niższy niż przepływ miarodajny (Qmax,1% = 6960 m /s), to poziom wody powodziowej z 2010 r. (148,90-149,00 m n.p.m.) był wyższy niż poziom wody miarodajnej (147,70 m n.p.m.), na podstawie której wyniesiono koronę wału wiślanego w K. Nie był to jednak wynik nadzwyczajnego zjawiska związanego z niespotykanym dotychczas transportem i sedymentacją rumowiska. Taka sytuacja wynika z tego, że poziom wody miarodajnej odpowiadał przepustowości międzywala z lat 60-tych, która do 2010 r. znacznie się zmniejszyła. Jak wskazali autorzy opinii zmiana geometrii koryta i międzywala W. jaka zaszła na przestrzeni 10 lat poprzedzających powódź nie miała tak istotnego wpływu na poziom zwierciadła wody (różnica około 10 cm) jak wyczyszczenie międzywala z roślinności (różnica około 50 cm). Tym bardziej, że jak wskazali w opinii przelanie się wody przez koronę wału w K. nastąpiło zanim do wodowskazu S. doszła kulminacja fali, a więc w części wznoszącej fali. Osadzanie rumowiska następuje przeważnie w czasie opadania fali powodziowej, gdy prędkość przepływu spada. Powstałe po powodzi w międzywalu odsypisko piasku (o którym zeznawali świadkowie) mogło powstać na skutek samej wyrwy w wale, czyli nie było przyczyną spiętrzenia wody i w konsekwencji powstania wyrwy, a jej następstwem. Opiniujący doszli do takiego wniosku po przeprowadzeniu scenariusza modelowania z uwzględnieniem wyrwy w wale. Wyniki tego modelowania wykazały, że po powstaniu wyrwy prędkość przepływu wody w W. powyżej miejsca awarii wzrosła, co skutkowało porwaniem materiału pochodzącego z wyrwy a następnie jego osadzeniem w międzywalu, czemu sprzyjała gęsta roślinność. Zmiany w morfologii międzywala (osadzanie się rumowiska)jakie zaszły na przestrzeni dekady 2000-2010 nie były istotną przyczyną przelania się wody przez koronę wału w K., ale były jednym z wielu czynników dodatkowych, sedymentacja jest zjawiskiem występującym w trakcie każdego wezbrania. Pogorszenie przepustowości jest procesem zachodzącym na W. od kilkudziesięciu lat.

Mniejsza w 2010 r. przepustowość międzywala, od zakładanej dla projektu remontu wału w K., była główną przyczyną przelania się wody przez koronę i zalania terenów K. w 2010 r. Gęsta roślinność porastająca międzywale przyczyniła się do podniesienia poziomu wody powodziowej. Roślinność powoduje spadek średniej prędkości na terasach zalewowych, co skutkuje zwiększoną sedymentacją rumowiska. Brak kompleksowej wycinki w latach wcześniejszych, nie tylko w ostatnim dziesięcioleciu poprzedzającym powódź, przyczynił się do przelania wody przez koronę wału i jego awarii. Stopień pokrycia międzywala roślinnością w 2003 r. był zbliżony do roku 2010, w 2003 r. międzywale było już porośnięte krzewami i drzewami. Gdyby utrzymywano stan międzywala W. z lat 60-70, kiedy to prowadzono systematycznie wycinkę wikliny, to kępy hodowlanych wiklin nie osiągnęłyby wielkości drzew. Nie doprowadziłoby to do wytworzenia się drzewostanu na tyle dużego aby można go było zakwalifikować jako łęg.

Jak wykazały wyniki z kilku modeli hydraulicznych (Koncepcji z 2011 r., opracowania prof. B., opracowania RZGW w K. z 2011 r. i opracowania z 2013 r. konsorcjum firm DHI Polska sp. z o.o. i Pectore sp.z o.o. na zlecenie RZGW w K. „Program wycinki drzew” oraz sporządzonych przez IE na potrzeby opinii w nin. sprawie) z wykorzystaniem różnych modeli hydraulicznych (MIKE Flood 2D, Hec-RaslD, Hydro-AS-2D) całkowite wyczyszczenie międzywala z drzew i krzewów spowodowałoby obniżenie poziomu zwierciadła wody na wysokości awarii wału w K. o około 50 cm i w konsekwencji rzędna zwierciadła wody mogłaby kształtować się od 10 do 30 cm poniżej korony wału (na rzędnej około 148,40-148,60 cm). Oznacza to, że takie obniżenie zwierciadła wody, jakie uzyskano w wyniku modelowania, umożliwiłoby przejście fali powodziowej z 2010 r. w międzywalu i woda nie przelałaby się przez koronę wału. Roślinność miała istotny wpływ na zmniejszenie przepustowości międzywala.

Podczas powodzi z 2010 r. wał przeciwpowodziowy w K. nie zapewniał skutecznej ochrony terenów zawala. Korona wału nie była wyniesiona nad aktualny poziom wody Qmax,1% (inny niż ustalony w projekcie z 2002 r. gdzie Qmax,1%=6960 m3 /s). W zależności od źródła danych niedobór wysokości wału określono od 1,3 do 1,9 m. Brak okresowych 5-letnich ocen stanu technicznego wałów na W. w K. oraz na T., które uległy przerwaniom skutkował brakiem aktualnych danych dotyczących obwałowań, na podstawie których można było dokonać analiz dot. m.in. prawidłowego wyniesienia korony wału a tym samym podjęcia decyzji o jego podwyższeniu. Brak tych ocen uniemożliwiał ocenę stanu technicznego wału wiślanego w 2010 r. W czasie powodzi nie było efektu długotrwałego piętrzenia wody w międzywalu. Przerwanie nastąpiło w momencie przelania się wód, a nie długotrwałego utrzymywania się wód w międzywalu i na korpusie wału. Czas od wylania się wody z koryta do międzywala a przerwaniem wału wynosił około 40 godzin. Od początku maja do chwili przerwania wału 19 maja 2010 r. woda w W. w S. nie przekraczała przepływu 1000m.sześćc./s, który to mieści się w korycie rzeki. Ulokowanie Huty Szkła (wybudowana w latach 60-tych XX wieku), budowa oczyszczalni ścieków na prawym brzegu W. w latach 1997/1998 czy budowa drugiego mostu w ciągu drogi krajowej nr 77 nie miały wpływu na zmniejszenie przepustowości międzywala, takie zagospodarowanie terenu w pobliżu wału w K. istniało od kilkunastu lat przed majową powodzią w 2010 r.

Brak prac regulacyjnych, melioracyjnych i pogłębiarskich związanych z utrzymaniem koryta głównego W. nie miał istotnego wpływu na poziom przejścia fali powodziowej ale zaniechanie tych prac było dodatkowym czynnikiem zwiększającym ryzyko powodzi w S.

Przelanie się wód przez wał wiślany w K. było przyczyną przerwania wałów rzeki T. W miejscach gdzie w 2010 r. wystąpiły awarie wału T. nie prowadzono remontów przed rokiem 2010.

Dowód: opinia podstawowa (…) – k. 7910-7939; opinia uzupełniająca (…) – k. 8053-8103 tom XXXIX; pismo z marca 2017 r. – odpowiedzi na zagadnienia przedstawione w piśmie z dnia 20 grudnia 2016 r. – k. 8197-8213, tom XL; „Generalna strategia ochrony przed powodzią dolin dorzecza W. Środkowej po wielkich powodziach: lipcowej 1997 r., kwietniowej 1998 r. i lipcowo – sierpniowej 2001 r.” Bipromel. Biuro Studiów i Projektów Gospodarki Wodnej Rolnictwa. 2004 r. – luźne segregatory koloru niebieskiego; opracowanie listopad 2013-2015r. sporządzone przez konsorcjum firm DHI Polska sp. z o.o. w Warszawie i „Pectore – Eco” Sp. z o.o. w Gliwicach na zlecenie RZGW w K. „Program wycinki drzew i krzewów na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią dla RZGW Kraków wraz ze strategiczną oceną oddziaływania na środowisko dotyczącą zaplanowanych w tym programie działań” – k. 8244-8558, tomy XL-XLII; Koncepcja ochrony przed powodzią W. i jej dopływów w rejonie S. i Tarnobrzega. Konsorcjum: Instytut Inżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej, MGGP S.A., Cermet – Bud sp. z o.o., Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej PIB, grudzień 2011 r. -luźne, XI granatowych segregatorów; opracowanie grudzień, 2011 r.; opracowanie prof. dr hab. inż. W. B. „Identyfikacja przyczyn przerwania obwałowania w miejscowości K. i zalania prawobrzeżnej części S.” – k. 6122-6141, tom XXX; hydrauliczne aspekty badania przyczyn przerwania wału w miejscowości K. w czasie powozi w maju 2010 r. – opracowanie RZGW Kraków, m. innymi z udziałem mgr inż. K. K. – RZGW K. – k. 6251-6263, tom XXXI; projekt wykonawczy remontu prawego wału rzeki W. zadanie „Huta – K.” w kilometrze 2+100 – 3+000. „mk PERFEKT” Agencja technik ekologicznych i realizacji inwestycji. 2002 r.- k. 1633-1654, tom IX

Na nieprawidłowości związane z budową prawobrzeżnego wału W. na odcinku powyżej Huty Szkła wskazywało opracowanie prof. dr hab. inż. W. B. „Identyfikacja przyczyn przerwania obwałowania w miejscowości K. i zalania prawobrzeżnej części S.” W opracowaniu tym wskazano, że elementy mające wpływ na sposób transformacji fali powodziowej w korycie i międzywalu W. w rejonie S. tj. pokrycie terenu roślinnością oraz powiązane z tym procesy geomorfologiczne należało bezwzględnie wziąć pod uwagę podczas opracowania dokumentacji na potrzeby modernizacji obwałowań w rejonie S. po powodzi 1997 r. Gdyby na etapie wykonywania projektu modernizacji w rejonie Huty Szkła uwzględniono zmiany geometrii koryta oraz współczynnik szorstkości i odpowiednio zwiększono rzędne korony wałów nie doszłoby do przelania się przez nią wody. Zauważono również negatywny wpływ stanu międzywala na poziom wód powodziowych. Zdaniem prof. B. w przypadku całkowitej eliminacji roślinności w międzywalu W. w rejonie S. maksymalne obniżenie poziomu wód powodziowych na tym odcinku mogłoby sięgnąć 50-60 cm. Zasadniczo wnioski o podobnej treści znalazły się w opracowaniu „Hydrauliczne aspekty badania przyczyn przerwania wału w miejscowości K. w czasie powodzi w maju 2010 r.” sporządzonym przez mgr inż. K. K., mgr inż. M. P., mgr inż. R. R. – RZGW K.

Dowód: opracowanie prof. dr hab. inż. W. B. „Identyfikacja przyczyn przerwania obwałowania w miejscowości K. i zalania prawobrzeżnej części S.” – k. 6122-6141, tom XXX; hydrauliczne aspekty badania przyczyn przerwania wału w miejscowości K. w czasie powozi w maju 2010 r. – opracowanie RZGW Kraków, m. innymi z udziałem mgr inż. K. K. – RZGW Kraków – k. 6251-6263,tom XXXI

Na konieczność usunięcia roślinności, drzew i krzewów z terenu międzywala oraz kompleksową modernizację prawobrzeżnych obwałowań W. zwracali uwagę również autorzy opracowania, sporządzonego już po powodzi na zlecenie pozwanego Województwa Ś. „Koncepcja ochrony przed powodzią W. i jej dopływów w rejonie S. i T.”. Konsorcjum: Instytut Inżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej, MGGP S.A., Cermet – Bud sp. z o.o., Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej PIB, grudzień 2011 r. Wskazywali na zastosowanie nieodpowiednich materiałów w korpusie wału, na niewłaściwą wysokość wału. Na całej długości wałów objętych oceną występowały niedobory wysokości obwałowań w stosunku do wymagań wynikających z Rozporządzenia Ministra Środowiska. Autorzy opracowania wskazywali, że największe względne zaniżenia wysokości wałów w stosunku do wymagań technicznych wykazywało prawe obwałowanie W. na odcinku poniżej wysoczyzny w T. do terenów Huty P. Na tym samym odcinku lewostronne obwałowanie było wyższe od prawego o około 1,0 m z lokalnymi różnicami względnymi do 1,5 m. W przedmiocie wycinki drzew i krzewów z terenu międzywala jednoznacznie wskazywano w „Koncepcji” na istotny wpływ roślinności porastającej międzywale na stan zabezpieczenia przed powodzią analizowanych obszarów. Zalecano, aby celem zwiększenia przepustowości obszaru spływu wielkich wód w rejonie S. i T. dokonać wykarczowania roślinności w międzywalu na określoną i uzasadnioną skalę, pozostawiając pasy buforowe i kontrolować rozrost tej roślinności w przyszłości. Wpłynęłoby to na równoważenie i stabilność przepływu w warunkach wezbrania a także na znaczne obniżenie jego rzędnej, co ma podstawowe znaczenie dla bezpieczeństwa wałów przeciwpowodziowych (obniżenie zwierciadła wody do 0,5 m.).

Dowód: Koncepcja ochrony przed powodzią W. i jej dopływów w rejonie S. i T. Konsorcjum: Instytut Inżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej, MGGP S.A., Cermet – Bud sp. z o.o., Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej PIB, grudzień 2011 r. – XI granatowych segregatorów;

Ustalenia faktycznie w sprawie Sąd poczynił w pierwszej kolejności w oparciu o niekwestionowane przez żadną ze stron dokumenty prywatne i urzędowe, których wiarygodność i moc dowodowa nie budziła także wątpliwości Sądu. Dokumenty urzędowe sporządzone zostały przez powołane do tego organy w formie określonej przepisami prawa i zgodnie z art. 244 § 1 k.p.c. korzystają z domniemania zgodności ich treści z prawdą. Z kolei dokumenty prywatne nie były kwestionowane przez żadną ze stron procesu, jak również Sąd nie dopatrzył się w nich cech, które mogłyby podważać ich prawdziwość. Podkreślenia wymaga, iż strony nie zaprzeczały treści dokumentów, co najwyżej dokonywały odmiennej oceny treści tych dokumentów i wniosków z nich wypływających dla poparcia stanowiska przez nich prezentowanego i dla nich korzystnego. Z powołanych względów na podstawie dokumentów Sąd ustalał okoliczności wskazane wprost w ich treści, uzupełniając stan faktyczny w oparciu o osobowy materiał dowodowy, tj. zeznania świadków i stron oraz wnioski wynikające z porównania treści poszczególnych dokumentów.

Istotnych w sprawie ustaleń w zakresie wyżej wskazanym Sąd dokonał w oparciu o zeznania świadków J. K., J. C., K. M., S. P., C. W., J. G., T. S., W. B., K. K., S. M., A. N., K. B., L. P., Z. M., K. W., G. R., A. C., M. S. Oceniając je – w tej części – jako logiczne i spójne, znajdujące potwierdzenie w dokumentach zaoferowanych przez strony postępowania Sąd uznał je za w pełni wiarygodne.

Świadkowie J. K., J. C., K. M., S. P., C. W. – pracownicy Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. lub Oddziału w S. potwierdzili okoliczności dotyczące stanu wału przeciwpowodziowego w K. przed powodzią w maju 2010 r. Co prawda oceniali stan wałów jako dobry, ale jak zeznał św. J. C. „wiadomo było, że wał był stary więc samo przez się rozumie, że należało go remontować”. Przyznali, że po 2003 r. wał nie był remontowany ani nie były przeprowadzane okresowe oceny jego stanu technicznego z powodu braku środków pieniężnych.

Depozycje świadka J. K. odnośnie przyczyn rozmycia wału (siły przyrody) są irrelewantne dla ustaleń faktycznych w sprawie. Podobnie jak jego spostrzeżenia, że stan techniczny wału (określany przez niego jako absolutnie dobry) nie był przyczyną jego rozmycia bo gdyby tak było, to woda zniszczyłaby wał a nie przelałaby się przez koronę wału. Świadek jednak nie odnosi się w swych zeznaniach do wysokości korony wału przy zmienionych warunkach hydrologicznych przepływu wody i zadrzewienia międzywala. Na zjawiska te świadek zwracał uwagę w swych zeznaniach i na ich negatywny wpływ na powódź i przerwanie wału w K. Również świadek J. C. zeznając o dobrym stanie technicznym wału miał na myśli spełnianie przez tę budowlę norm technicznych przewidzianych dla wału II klasy ważności. Generalnie oceniając zeznania świadków odnośnie stanu technicznego wału należy stwierdzić, że są to ich spostrzeżenia oparte jedynie na wizualnej ocenie stanu wału, nie poparte fachową wiedzą wynikającą z dokumentacji technicznej. Jest o tyle zrozumiałe, że nie było takowej z ostatnich lat przed rozmyciem wału skoro nie były przeprowadzane 5-letnie oceny stanu technicznego wału i nawet autorzy opinii w niniejszej sprawie nie byli w stanie stwierdzić w jakim rzeczywiście stanie technicznym był wał przed powodzią. Drobne nieścisłości w zeznaniach tych świadków wynikające z niepamięci przez nich pewnych faktów czy też z subiektywnej oceny tych faktów nie odbierają ich zeznaniom waloru wiarygodności (np. św. S. P. zeznał, że podczas modernizacji w 2003 r. wał w okolicy K. był podwyższony; św. K. zeznał, wał został przerwany 17 maja 2010 r.).

Zeznania świadków J. G. (do marca 2012 r. dyrektora RZGW w K.), T. S. i W. B. – pracowników RZGW w K. Sąd uznał za wiarygodne. Zeznania świadków odnośnie stanu międzywala W. w rejonie S. w czasie powodzi w 2010 r., zakresu przeprowadzanej wycinki drzew i krzewów przed powodzią, skali prac regulacyjnych i pogłębiarskich w korycie W. znajdują w pełni potwierdzenie w dowodach z dokumentów. Na uwagę zasługują zeznania świadka J. G., który zeznał że przed powodzią wydawał decyzje związane z wycinką drzew w międzywalu na wniosek zainteresowanych podmiotów, natomiast sam nie widział potrzeby wydawania takich decyzji „bo moje służby uznały, że nie ma takiej potrzeby”. Zeznania świadka o wątpliwej konieczności usuwania drzew z międzywala i braku istotnego wpływu zadrzewienia międzywala czy też braku prac pogłębiarskich i regulacyjnych dla ochrony przeciwpowodziowej są jego własną oceną tych zjawisk, którą sąd się nie kierował, pozostawiając te kwestie do oceny biegłym.

Zeznania świadka K. K. (kierownika Ośrodka Koordynacyjno – Informacyjnego Ochrony Przeciwpowodziowej RZGW w K.) w niewielkim stopniu przyczyniły się do ustalenia faktów, bowiem świadek ten zajmował się sprawami prewencji przeciwpowodziowej a powód w pozwie nie wskazywał na zaniechania RZGW na tym odcinku. Na podstawie zeznań tego świadka jak też świadka T. S. Sąd ustalił, że zbiorniki retencyjne administrowane przez RZGW w K. (Zlewnia Górnej W.) przed nadejściem fali powodziowej miały rezerwę wyższą niż przewidywały instrukcje, bowiem z wyprzedzeniem zostały wydane decyzje o zrzucie wody dla zmagazynowania wody powodziowej.

Zeznaniom świadków S. M. i A. N. członków Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w S. Sąd dał wiarę w całości za wyjątkiem o którym mowa poniżej. Świadkowie ci uczestniczyli w pracach Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w S. począwszy od 17 maja a później kierowali pracą członków tego zespołu w czasie ewakuacji i akcji ratowniczej po przerwaniu wałów. Dodatkowo działania podejmowane przez Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego w S. – w tym świadków S. M. i A. N. – znajdują odzwierciedlenie w protokołach z przebiegu posiedzeń tego Zespołu i w notatkach o podejmowanych działaniach. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka S. M. jedynie w tej części, w której zeznał, że jak woda zaczęła się przelewać przez koronę wału to została włączona syrena. Zeznania tego świadka są odosobnione i nie zostały potwierdzone przez innych świadków uczestniczących w akcji ewakuacyjnej i ratowniczej. Okoliczność ta nie została również potwierdzona w materiale dowodowym zebranym w toku prowadzonych śledztw przez Prokuraturę Rejonową i Okręgową w T. Sąd ustalił, że mieszkańcy byli informowani o zagrożeniu powodzią bezpośrednio przez pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej, PCK, WOPR-u, Urzędu Miejskiego czy też funkcjonariuszy Policji a dopiero po przerwaniu wału z użyciem megafonów na samochodach policyjnych i strażackich.

Zeznania świadków K. B. (kierownika WZZK) i L. P. – członków Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego sąd również uznał za wiarygodne, jakkolwiek są one – w porównaniu z zeznaniami innych świadków – bardziej ogólne. W pewnej mierze wynika to z zadań jakie pełni Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego w procesie koordynacji i współpracy między wszystkimi służbami odpowiedzialnymi za stan bezpieczeństwa przeciwpowodziowego i w przebiegu samej akcji ewakuacyjnej i ratowniczej bezpośrednio w obliczu klęski powodzi na terenie województwa Ś., w przeciwieństwie do miejskich czy powiatowych zespołów zarządzania kryzysowego które są bliżej w terenie.

Niemniej jednak zeznania tych świadków potwierdzają zaangażowanie członków Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego i Wojewody Ś. B. P.-K. w czasie powodzi w maju 2010 r. i bezpośrednio po powodzi w usuwaniu jej skutków. O wiarygodności zeznań tych świadków świadczą ponadto protokoły z posiedzeń Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego i Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Zeznania świadków Z. M. (komendanta wojewódzkiego PSP w K.), K. W. (komendanta Powiatowej Straży Pożarnej w S.), G. R. (z-ca komendanta Wojewódzkiej PSP w K.) i A. C. (z-cy komendanta PSP w S.) oraz M. S. (komendanta Wojewódzkiego Policji w K.) sąd obdarzył walorem wiarygodności. Świadkowie ci uczestniczyli bezpośrednio w akcji zabezpieczającej, ewakuacyjnej i ratowniczej w K. i okolicach, ich zeznania są nacechowane dużym obiektywizmem. Potwierdzają ogromny udział i poświęcenie strażaków, wojska, policji, służb miejskich w akcji ratowania ludności i mienia w czasie powodzi.

Świadkowie zgodnie zeznawali, że po ogłoszeniu przez Burmistrza ewakuacji prawobrzeżnej części S. i osiedla koło Huty Szkła P. tylko nieliczni mieszkańcy dostosowali sie do zarządzenia („autobusy wysłane po ludzi w nocy wracały puste”). Większość z nich pozostała w domach, nie wierząc w zagrożenie powodzią. Stąd w czasie ewakuacji po przerwaniu wału dochodziło do paniki wśród ludności, co utrudniało służbom ratunkowym dotarcie do poszkodowanych, nerwowa atmosfera udzielała się nie tylko ludności ale też ratownikom („nie mogliśmy usuwać na siłę mieszkańców” – zeznał św. M. S. – k. 7225, tom XXXV).

Świadek A. C. zeznał, że strażacy przestali umacniać i podwyższać wały około godz. 3.00 nad ranem 19 maja z uwagi na ekstremalne warunki panujące na wale i zagrożenie, że wał pod naporem gwałtownie podnoszącej się wody w W. może ulec przerwaniu. Decyzja o przerwaniu prac była podyktowana obawą o życie strażaków. Zeznania te znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadków A. C., A. N. i strony S. M. – Starosty S.

Podstawą ustaleń faktycznych są także zeznania powoda Z. R. i S. M. – Starosty S. Zeznania powoda Z. R. są wiarygodne, za wyjątkiem tej części, w której zeznał, że w nocy 19 maja 2010 r. strażacy próbowali rozwinąć rękawy przeciwpowodziowe na wale ale uciekli, bo nie byli do tego przeszkoleni. Zeznania te są sprzeczne z niekwestionowanymi zeznaniami wszystkich świadków zeznających na tę okoliczność, zeznaniami starosty S. S. M. oraz dowodami z dokumentów wyżej powołanych. Wynika z nich, że rękawy zostały ułożone na wale na długości kilkuset metrów (ponad 700m.), a nad ranem 19 maja zaprzestano podwyższania wału przy ich pomocy z uwagi na zagrożenie dla strażaków. Ponadto powód opiera swe relacje na informacjach uzyskanych od innych osób a nie z własnych bezpośrednich obserwacji. W pozostałym zakresie zeznania powoda są spójne z pozostałymi dowodami i pozwoliły na poczynienie jednoznacznych, logicznych i zgodnych z zasadami doświadczenia życiowego ustaleń faktycznych dotyczących stanu międzywala, koryta W. przed majową powodzią, sytuacji w mieście po przerwaniu wału oraz reakcji powoda na wiadomość o przerwaniu wału. Powód wprost zeznał, że 19 maja o godz. 5.30 otrzymał informację od mieszkańca K., że wał został przerwany ale nie potraktował jej poważnie, normalnie udał się do pracy i widząc koło mostu taki sam poziom W. jak w nocy poprzedniego dnia myślał, że ten znajomy z K. zrobił sobie żart.

Zeznaniom S. M. sąd dał wiarę w całości, jako spójnych i znajdujących potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Starosta S. od samego początku otrzymania niekorzystnych komunikatów z WZZK w S. (17 maja) polecił zespołom zarządzania kryzysowego na terenie powiatu S. monitorować stan W. i jej dopływów, koordynował działania służb odpowiedzialnych za ochronę przed powodzią, uczestniczył w posiedzeniach Powiatowego i Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego współpracując z Burmistrzem S. w podejmowaniu decyzji dotyczących ochrony mieszkańców i mienia przed powodzią, realizował plan operacyjny ochrony przed powodzią dla powiatu S. Zeznania starosty korespondują z zeznaniami świadków S. M., A. N., Z. M., K. W., G. R. i A. C. odnośnie okoliczności i wiedzy jaką dysponowali przy podejmowaniu decyzji z zakresu ochrony ludzi i mienia przed powodzią. Wynika z nich, że decyzje z zakresu zarządzania kryzysowego podejmowane były przez nich w ekstremalnych warunkach w oparciu o ich doświadczenie życiowe i zawodowe, wobec braku profesjonalnie określonych prognoz stanu wody W. i dopływów.

Wprawdzie kodeks postępowania cywilnego nie ustanawia hierarchii dowodów, ponieważ żaden dowód nie wiąże sądu i podlega swobodnej ocenie sędziowskiej, jednak jednym z kluczowych dowodów przeprowadzonych przez sąd w niniejszej sprawie była opinia sporządzona przez (…) w celu ustalenia i oceny stanu zabezpieczenia przed powodzią terenów znajdujących się w okolicy S. w związku z powodzią w 2010 r., której zadaniem było m. innymi ustalenie stanu koryta W. w powiecie s., jej przepustowości, stanu międzywala a w szczególności czy i w jakim stopniu porośnięcie terenu drzewami i krzewami zmniejszyło przepływ fali powodziowej w maju i czerwcu 2010 r. w stosunku do wzniesienia korony wałów przeciwpowodziowych, ustalenie stanu technicznego wału przeciwpowodziowego w K. oraz przyczyn jego przerwania. Szczególny walor dowodowy opinii IE wynika z tego, że była ona konieczna dla ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy a których ustalenie wymagało posiadania wiadomości specjalnych.

Opinia została sporządzona przez specjalistów z zakresu hydrologii, inżynierii wodnej, wodno-melioracyjnej, inżynierii środowiska, geologii, a więc przez właściwie dobrany zespół specjalistów z dziedzin wyżej wskazanych, w sposób rzetelny i zgodny ze wskazaniami wiedzy. W zakresie swych kwalifikacji zawodowych opiniujący posiadali też umiejętność sporządzania obliczeń i analiz hydrologicznych, modeli hydrologicznych. Wnioski opinii miały charakter samodzielny, należycie umotywowany i zostały wywiedzione po analizie wszystkich zgromadzonych danych co czyni tę opinię rzetelną, kompleksową i fachową i sprawia, że jest wiarygodnym dowodem w sprawie. Sąd w całości podziela wnioski Jednostki Opiniującej szczegółowo wskazane wyżej w ustaleniach stanu faktycznego, uznając za zbędne ponowne ich powtarzanie w tej części uzasadnienia.

Konstrukcja opinii jest przejrzysta, podzielona na dwie części: część I zawiera odpowiedzi na zagadnienia z odezwy, zaś część II- studyjna zawiera szerszy opis podstawowych zagadnień, odniesienie się do opracowań dołączonych do akt sprawy a pomocnych przy analizie zagadnień będących przedmiotem opiniowania. Część studyjną opinii sporządzono na podstawie analizy materiałów dołączonych do akt sprawy i modelowania hydraulicznego przeprowadzonego na potrzeby opinii w niniejszej opinii. Ekspertyza zawiera rysunki, tabele i wykresy przedstawiające analizowane zagadnienia w ujęciu historycznym, porównawczym sprzed i po powodzi majowo – czerwcowej. Niektóre obliczenia, wykresy są przedstawione w ujęciu wariantowym.

Opinia IE została sporządzona na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, w tym szczegółowej dokumentacji faktograficznej i technicznej zawierającej pomiary, analizy, symulacje, badania terenowe wykonane przez profesjonalne podmioty w tym między innymi przez Instytut Inżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej na potrzeby opracowania Koncepcji ochrony przed powodzią W. i jej dopływów w rejonie S. i T. (Konsorcjum: Instytut Inżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej, MGGP S.A., Cermet – Bud sp. z o.o., Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej PIB, grudzień 2011 r.) jak również w oparciu o materiał faktograficzny sporządzony na potrzeby opracowania „Generalna strategia ochrony przed powodzią dolin dorzecza W. Środkowej po wielkich powodziach: lipcowej 1997 r., kwietniowej 1998 r. i lipcowo – sierpniowej 2001 r.” (Bipromel. Biuro Studiów i Projektów Gospodarki Wodnej Rolnictwa. 2004 r.). Kolejnym dokumentem wykorzystanym przez Jednostkę Opiniującą dla zbadania wpływu roślinności porastającej międzywale W. na poziom wody powodziowej na opiniowanym odcinku W. był „Program wycinki drzew i krzewów na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią dla RZGW Kraków wraz ze strategiczną oceną oddziaływania na środowisko dotyczącą zaplanowanych w tym programie działań” opracowany na zlecenie RZGW w K. przez konsorcjum firm DHI Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie oraz Pectore – Eco Sp. z o.o. z siedzibą w Gliwicach w okresie od listopada 2013 do 2015 r. Ponadto Jednostka Opiniująca wykorzystała przy sporządzaniu opinii opracowanie rof.. dr hab. inż. W. B. „Identyfikacja przyczyn przerwania obwałowania w miejscowości K. i zalania prawobrzeżnej części S.” oraz „Hydrauliczne aspekty badania przyczyn przerwania wału w miejscowości K. w czasie powozi w maju 2010 r.” – opracowanie RZGW Kraków, m. innymi z udziałem mgr inż. K. K.

Niezależnie od powyższego autorzy opinii przeprowadzili własne obliczenia, symulacje, modelowanie hydrauliczne z uwzględnieniem i odniesieniem się do wyników uzyskanych przez autorów wyżej wskazanych opracowań. Wyniki uzyskane przez Jednostkę Opiniującą są zgodne z wynikami uzyskanymi przez te inne podmioty, co dodatkowo potwierdza trafność i stanowczy charakter wniosków opinii a tym samym potwierdza walor dowodowy opinii. Warto odnotować również prawie całkowitą zgodność wniosków końcowych opinii IE w kluczowych kwestiach mających istotny wpływ dla ustaleń faktycznych sądu z wnioskami opracowań tychże podmiotów, z jednym wyjątkiem o którym poniżej. Mianowicie autorzy opinii i opracowań wykorzystanych przy opracowaniu tej opinii zgodni byli co do wpływu stanu międzywala na podniesienie rzędnych zwierciadła wody powodziowej w 2010 r. Przeprowadzone przez kilka niezależnych zespołów obliczenia wykazały, że w przypadku teoretycznego braku porośnięcia międzywala drzewami i krzewami na terenach poniżej miejsca wystąpienia awarii wału w K. obniżenie zwierciadła wody mogło by wynieść około 50 cm i poziom zwierciadła wód powodziowych w W. utrzymałby się nieznacznie (20-30cm) poniżej korony wału.

Niemniej jednak w opracowaniach rof.. dr hab. inż. W. B. „Identyfikacja przyczyn przerwania obwałowania w miejscowości K. i zalania prawobrzeżnej części S.” oraz RZGW w K. „Hydrauliczne aspekty badania przyczyn przerwania wału w miejscowości K. w czasie powodzi w maju 2010 r.” sformułowano wniosek, że nieuprawniona jest teza, że brak działań w zakresie wycinki zadrzewień i zakrzyczeń w ostatnim dziesięcioleciu wpłynął zasadniczo na zdarzenie, do którego doszło podczas powodzi w maju 2010 r.

Wniosek ten tj. o braku wpływu zadrzewienia i zakrzaczenia międzywala na fakt przelania się wód powodziowych W. przez koronę wału w K. jest sprzeczny z konkluzją Jednostki Opiniującej, która po wnikliwej analizie całego materiału dowodowego i na podstawie własnych obliczeń doszła do przeciwnego, jednoznacznego wniosku, który Sąd podziela. IE odniósł się krytycznie do tezy postawionej przez prof. B. i autorów opracowania RZGW w K., w sposób przekonywujący uzasadniając swój wniosek końcowy. Jednostka Opiniująca zwróciła uwagę, że co prawda w tych dwóch opracowaniach w wyniku przeprowadzonego modelowania zakładającego całkowite usunięcie drzew i zakrzaczeń z terenu międzywala uzyskano obniżenie zwierciadła wody o około 50 cm na wysokości awarii wału K., ale autorzy tych opracowań nie skomentowali tych wyników. Ponadto, wyniki tych dwóch opracowań zostały poparte wynikami obliczeń modelowych dla stanu międzywala na rok 2003 i 2010 i stanem międzywala na ortofotomapach z 2003 i 2010 r., z których wynika, że już w 2003 r. międzywale było zarośnięte a stopień pokrycia roślinnością był zbliżony do stanu z 2010 r.

Zdaniem Jednostki Opiniującej obniżenie zwierciadła wody, jakie uzyskano w wyniku modelowania umożliwiłoby przejście fali powodziowej z 2010 r. w międzywalu i woda nie przelałaby się przez koronę obwałowania. Roślinność w międzywalu wpłynęła na podniesienie rzędnych zwierciadła wody powodziowej w 2010 r. co spowodowało przelanie się wody przez koronę wału i jego rozmycie. Do tożsamego wniosku doszli autorzy Koncepcji ochrony przed powodzią W. i jej dopływów w rejonie S. i T. Konsorcjum (Instytut Inżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej, MGGP S.A., Cermet – Bud sp. z o.o., Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej PIB, grudzień 2011 r.).

Sąd oddalił wniosek pozwanego Skarbu Państwa o dopuszczenie dowodu z ustnej opinii uzupełniającej przedstawicieli Jednostki Opiniującej uznając go za zbędny wobec kompletności i zupełności sporządzonej opinii. Jednostka opiniująca udzieliła wyczerpujących odpowiedzi na zarzuty pozwanego Skarbu Państwa do opinii podstawowej w opinii uzupełniającej z października 2017 r. i w piśmie z marca 2017 r. – odpowiedzi na zagadnienia przedstawione w piśmie z dnia 20 grudnia 2016 r., w tym również na zarzuty podtrzymywane we wniosku pozwanego Skarbu Państwa w piśmie z dnia 2 maja 2017 r. (k. 8737, tom XLII). Wypada w tym miejscu odnieść się tylko do zarzutu pozwanego Skarbu Państwa, że opiniujący nie wyjaśnili w opinii dlaczego doszło do punktowego przelania się wody przez wał akurat na odcinku w K. Sąd podziela stanowisko Jednostki Opiniującej, że analiza podnoszonego przez pozwanego zagadnienia nie przyczyniłaby się do zmiany głównych konkluzji zaprezentowanych w opinii. Ponadto wobec braku badań stanu technicznego wału przed powodzią rozważania biegłych miałyby charakter spekulacji a nie konkretnych wniosków, mających oparcie w dokumentacji technicznej.

Sąd pominął dowód z zeznań świadka A. K. wobec cofnięcia przez powoda. Pozostałe dopuszczone dowody z dokumentów Sąd pominął jako irrelewantne dla ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd oddalił wnioski powoda o dopuszczenie dowodów z wyciągu z Projektu ochrony przeciwpowodziowej w dorzeczu Odry i Wisły (podręcznik operacyjny projektu, Wrocław 2015 r.), z wyciągu z Projektu ochrony przeciwpowodziowej w dorzeczu „Odra – Wisła”. (Dokument ostateczny kwiecień 2015 r.) jako nie związanych z tezą dowodową na jaką zostały zawnioskowane w piśmie procesowym powoda z dnia 14 kwietnia 201 7r. (pkt I c, d), a ponadto dokumenty te zostały opracowane kilka lat po powodzi na potrzeby innych postępowań.

Sąd poczynił ustalenia faktyczne również w oparciu o zdjęcia, mapy, ortofotomapy, płyty DVD, publikacje, notatki prasowe. Jak podkreśla się za judykaturą, notatka prasowa ma charakter zbliżony do dokumentu prywatnego, gdyż jej treść pochodzi od osoby, która może być ujawniona (por. orzeczenie SN z dnia 9 stycznia 1951 r., C 436/50, OSN(C) 1951, nr 3, poz. 80). Przywołane wyżej publikacje prasowe pozwoliły na poczynienie szczegółowych ustaleń odnośnie sytuacji w S. i w całym powiecie s. w krytycznych dniach, przebiegu ewakuacji, akcji ratowniczej i zabezpieczającej wały. Podobnie liczne fotografie dołączone przez strony postępowania są cennymi dowodami na okoliczność ustalenia stanu wału przeciwpowodziowego W., międzywala przed i w czasie powodzi. Z kolei zdjęcia sporządzone przez biegłego Witolda Domańskiego w ramach opracowanej przez niego w trybie zabezpieczenia dowodu dokumentacji dotyczącej opisu ruchomości zniszczonych wskutek powodzi obrazują skalę zniszczeń mienia członków grupy.

 

Sąd zważył, co następuje:

W ustalonych wyżej okolicznościach faktycznych sąd uznał, że powództwo o ustalenie odpowiedzialności za szkodę poniesioną przez członków grupy na skutek zalania ich mienia wodami powodziowymi w maju – czerwcu 2010 r. zasługuje na uwzględnienie wobec pozwanego Skarbu Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. i pozwanego Województwa Ś. Powód wykazał, że pozwani ci dopuścili się zaniedbań w zakresie wypełniania obowiązków związanych z ochroną przeciwpowodziową ciążących na nich w świetle właściwych przepisów. Wobec pozostałych pozwanych Powiatu S. i Gminy Miejskiej S. powództwo sąd oddalił.

Podstawą odpowiedzialności pozwanych – wbrew ich zarzutom – jest przepis art. 417 k.c., po myśli którego za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa (§ 1). Jeżeli wykonywanie zadań z zakresu władzy publicznej zlecono, na podstawie porozumienia, jednostce samorządu terytorialnego albo innej osobie prawnej, solidarną odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę ponosi ich wykonawca oraz zlecająca je jednostka samorządu terytorialnego albo Skarb Państwa (§ 2).

Art.417 § 1 k.c. od strony podmiotowej wprowadza zasadę, że za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu władzy publicznej odpowiada ta osoba prawna, z którą związana jest jednostka organizacyjna bez osobowości prawnej lub osoba prawna wykonująca uprawnienia władzy publicznej. Chodzi tu więc o odpowiedzialność Skarbu Państwa, jednostki samorządu terytorialnego bądź innej osoby prawnej wykonującej władzę publiczną z mocy prawa.

Przepis art. 417 § 1 k.c. przewiduje odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, zdefiniowanym jako „niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej”. Stanowi więc on ogólną podstawę odpowiedzialności władz publicznych za ich władcze działania, która nie znajduje zastosowania lub znajduje ograniczone zastosowanie tylko wówczas, gdy ustawodawca odrębnym unormowaniem określa konsekwencje niektórych działań organów władz publicznych. Komentowany przepis dotyczy wyłącznie skutków funkcjonowania państwa i jednostek samorządu terytorialnego w sferze określanej mianem imperium, a więc działań lub zaniechań polegających na wykonywaniu funkcji władczych tj. realizacji zadań władzy publicznej. Nie chodzi zatem o konsekwencje zachowań tych podmiotów w sferze gospodarczej. Do działań władczych nie zalicza się także usług użyteczności publicznej, wykonywanych przez administrację państwową lub samorządową, często przekazywanych odrębnym osobom prawnym. W przypadku szkód wyrządzonych przez organy państwowe lub jednostki samorządu terytorialnego poza sferą imperium, nie odpowiadają one na podstawie art. 417 k.c., lecz na ogólnych zasadach prawa cywilnego (art. 416, 427, 433-436 k.c.), co gwarantuje równą dla wszystkich podmiotów ochronę prawną, zgodnie z ogólnymi zasadami prawa cywilnego.

Stosownie do przepisu art. 81 ustawy z dnia 11 lipca 2001 r. (Dz.U. z 2005r. nr 239 poz. 2019 ze zm.) Prawo Wodne, ochrona przed powodzią oraz suszą jest zadaniem organów administracji rządowej i samorządowej. W doktrynie i orzecznictwie podkreśla się, że zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli oraz ich mienia, jakie niesie ze sobą powódź, powoduje konieczność zabezpieczenia porządku społecznego w sposób zorganizowany. Do wykonania tego zadania muszą być włączone organy administracji publicznej (rządowej i samorządowej), gdyż to na nich spoczywa obowiązek zapewnienia ochrony przeciwpowodziowej. Osiągnięcie tego celu jest możliwe tylko poprzez podjęcie działań w formie władczej przez stosowanie zakazów, nakazów oraz odpowiednich ograniczeń, zaś formy owego władczego działania przysługują wyłącznie organom administracji publicznej. W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, iż wszelkie działania w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, a więc zarówno te mające na celu zminimalizowanie ryzyka związanego z wystąpieniem zjawiska powodzi poprzez stworzenie odpowiedniego systemu ochrony przeciwpowodziowej, jak również te, które polegają na szybkim reagowaniu w sytuacji realnego zagrożenia powodzią, należy zakwalifikować jako należące do sfery imperium. Wynikające z przepisów Prawa Wodnego obowiązki Skarbu Państwa wykonywane przez Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. i przez Województwo Ś. (wykonywane przez Ś. Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w K.), których naruszenie składa się na czyn niedozwolony stanowiący podstawę odpowiedzialności pozwanych, w konsekwencji uznać trzeba za zadania publiczne. Są to bowiem obowiązki z zakresu ochrony przeciwpowodziowej, które należą do istoty działań państwa, a zatem należyte ich wypełnianie służyć ma zapewnieniu bezpieczeństwa wewnętrznego. Podkreślenia wymaga, że działania w zakresie wykonywania władzy publicznej polegają nie tylko na dokonywaniu czynności konwencjonalnych wyrażających się we władczym kształtowaniu pozycji prawnej jednostki (wydawanie orzeczeń, decyzji czy aktów normatywnych), ale także w dokonywaniu czynności faktycznych. Pojęcie wykonania władzy publicznej obejmuje te formy aktywności państwa, które przynależą do sfery imperium i wynikają z kompetencji określonej w Konstytucji oraz innych ustawach, w tym w ustawie Prawo Wodne. Możliwość wykonywania zadań z zakresu władzy publicznej przy zastosowaniu „władczych” instrumentów prawnych nie oznacza, że w każdej sytuacji organy administracji publicznej muszą korzystać tylko z takich środków. Mogą one bowiem realizować zadania należące do zakresu władzy publicznej przy pomocy instrumentów mniej stanowczych takich jak podejmowanie działań faktycznych.

Mając na względzie powyższe rozważania nie budzi wątpliwości, wbrew stanowisku pozwanych, iż wszelkie działania podejmowane zarówno przez Skarb Państwa jak i Województwo Ś., w związku z powodzią w maju 2010 r., należy kwalifikować jako wykonywanie władzy publicznej, były to działania zarówno wynikające z ustawy Prawo Wodne, ustawy o zarządzaniu kryzysowym, ustaw o samorządach terytorialnych jak i też całego szeregu aktów wykonawczych, a co za tym idzie zastosowanie będzie miał przepis art. 417 § 1 k.c. Wobec powyższego bezzasadne jest stanowisko pozwanych, że podstawę roszczeń części członków grupy stanowić może jedynie art. 415 k.c. lub art. 16 ust. 3 Prawa Wodnego.

W sprawach o zbliżonym stanie faktycznym do niniejszej, również inne sądy w Polsce za podstawę odpowiedzialności pozwanych przyjmowały przepis art. 417 § 1 k.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 25 czerwca 2008 r., I ACa 433/08, wyrok Sądu Okręgowego w Opolu I Wydział Cywilny z dnia 11 sierpnia 2008 r., I C 123/14, wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu I Wydział Cywilny z dnia 22 lutego 2013 r., I C 1753/12, wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 27 maja 2014r. sygn. akt I C 122/14, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 czerwca 2016r., sygn. akt V ACa 659/14). Sądy orzekające w tych sprawach nie miały wątpliwości, że odpowiedzialność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego za wykonywanie zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej winna być rozpatrywana na gruncie przepisu art. 417 k.c. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 marca 2017 r., sygn. akt VCSK 568/16 (na skutek rozpoznania skargi kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 czerwca 2016 r., sygn. akt V ACa 659/14) wprost stwierdził, że zaniechanie działań przez pozwany Skarb Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej stanowi delikt cywilny, za który Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność na podstawie przepisów prawa cywilnego – art. 417 k.c., a ochronę przed powodzią należy zaliczyć do wykonywania władzy publicznej (imperium).

W konsekwencji, wbrew zarzutom pozwanego Skarbu Państwa i Województwa Ś., ich odpowiedzialność nie może być rozpatrywana na gruncie przepisów ustawy Prawo wodne (art. 16 ust. 3) z przyczyn wyżej wskazanych a ponadto strona powodowa nie dochodzi ustalenia odpowiedzialności za szkodę na podstawie przepisów ustawy Prawo wodne ale dochodzi ustalenia odpowiedzialności pozwanych za szkodę poniesioną przez członków grupy przez niezgodne z prawem zachowanie przy wykonywaniu władzy publicznej. Delikt ten nie mieści się w hipotezie żadnej z norm wynikających z Prawa Wodnego.

Odpowiedzialność Skarbu Państwa wynikająca z art. 417 § 1 k.c. powstaje wówczas, gdy łącznie spełnione są jej trzy ustawowe przesłanki, a mianowicie: bezprawność działania lub zaniechania sprawcy, szkoda oraz normalny związek przyczynowy między bezprawnym zachowaniem sprawcy, a szkodą. Nie ma sporu co do tego, że członkowie grupy w wyniku powodzi w maju/czerwcu 2010 r. ponieśli szkodę w majątkach, chociaż każdy z nich poniósł w innych rozmiarach, ale kwestia wysokości szkody nie podlegała badaniu w procesie o ustalenie wytoczonym na podstawie przepisów ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

Dla oceny zasadności powództwa o ustalenie konieczne było zbadanie pozostałych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej tj. bezprawności podjętych działań oraz związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy nimi a zaistniałą szkodą.

Przed przejściem do oceny zachowań pozwanych skutkujących przyjęciem ich odpowiedzialności należy poczynić ogólną uwagę odnośnie zastosowania właściwych przepisów ustawy prawo wodne, wobec zmiany jej treści od marca 2011 r. Ustawa z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (t.j. Dz.U. z 2005r., nr 239, poz.2019 ze zm.) została zmieniona ustawą z dnia 5 stycznia 2011 r. o zmianie ustawy Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie z dniem 18 marca 2011 r. i uchyliła między innymi dział V Prawa Wodnego Ochrona przed powodzią oraz suszą wprowadzając rozdział VA Ochrona przed powodzią i rozdział VB ochrona przed suszą. Ponieważ czyn niedozwolony pozwanych miał miejsce przed dniem wejścia w życie nowelizacji ustawy Prawo Wodne jest on oceniany na gruncie przepisów sprzed nowelizacji ustawy. Zresztą przepisy znowelizowanej ustawy utrzymują zakres obowiązków w zakresie ochrony przeciwpowodziowej spoczywających na pozwanych a nawet je rozszerzają, co było skutkiem implementacji do polskiego porządku prawnego przepisów unijnych tj. Dyrektywy Wodnej Parlamentu Europejskiego i Rady (2000/60/WE) i Dyrektywy Powodziowej (2007/60/WE).

Strona powodowa wnosząc o ustalenie odpowiedzialności Skarbu Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. podniosła, że pozwany ten zaniechał działań mających na celu utrzymanie prawidłowego stanu dna i koryta rzeki W. oraz terenu międzywala na wysokości prawobrzeżnego wału w K., tj. że nie prowadził prac regulacyjnych, melioracyjnych, pogłębiarskich w korycie W. a nadto, że nie nakazywał w wystarczającym stopniu usuwania z terenu międzywala roślinności krzaczastej i wycinki drzew.

Powierzchniowe wody płynące stanowią własność Skarbu Państwa. Zgodnie z art. 11 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo Wodne, Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej jako centralny organ administracji rządowej właściwy w sprawach gospodarowania wodami wykonuje prawa właścicielskie w stosunku do wód publicznych stanowiących własność Skarbu Państwa, istotnych dla kształtowania zasobów wodnych oraz ochrony przeciwpowodziowej. W imieniu Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej zadania związane z utrzymywaniem wód lub urządzeń wodnych wykonuje z kolei Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej jako organ administracji rządowej niezespolonej właściwy w sprawach gospodarowania wodami (art. 92 ust. 4 Prawa Wodnego). Prawa właścicielskie w stosunku do wód rzeki W., stanowiącej własność Skarbu Państwa, na odcinku położonym w gminie S., powiat S., w imieniu Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej wykonuje zatem w oparciu o art. 92 ust. 4 Prawa wodnego Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K., który realizuje swoje zadania przy pomocy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.

Stosownie do treści art. 22 ust. 1 Prawa Wodnego, utrzymywanie śródlądowych wód powierzchniowych polega na zachowaniu lub odtworzeniu stanu ich dna lub brzegów oraz na konserwacji lub remoncie istniejących budowli regulacyjnych w celu zapewnienia swobodnego spływu wód oraz lodów, a także właściwych warunków korzystania z wody. Zgodnie natomiast z przepisem art. 26 cytowanej ustawy, do obowiązków właściciela śródlądowych wód powierzchniowych należy: zapewnienie utrzymywania w należytym stanie technicznym koryt cieków naturalnych oraz kanałów, będących w jego władaniu; dbałość o utrzymanie dobrego stanu wód; regulowanie stanu wód lub przepływów w ciekach naturalnych oraz kanałach stosownie do możliwości wynikających ze znajdujących się na nich urządzeń wodnych oraz warunków hydrologicznych; zapewnienie swobodnego spływu wód powodziowych oraz lodów; współudział w odbudowywaniu ekosystemów zdegradowanych przez niewłaściwą eksploatację zasobów wodnych; umożliwienie wykonywania obserwacji i pomiarów hydrologiczno-meteorologicznych oraz hydrogeologicznych.

Teren między linią brzegu a wałem przeciwpowodziowym lub naturalnym wysokim brzegiem, w który wbudowano trasę wału przeciwpowodziowego, a także wyspy i przymuliska, stanowi tak zwany obszar bezpośredniego zagrożenia powodzią (art. 82 ust. 1 Prawa Wodnego). Z uwagi na fakt, że sposób jego zagospodarowania niejednokrotnie warunkuje skuteczność ochrony przeciwpowodziowej, tereny tzw. międzywala odgrywają istotną rolę w zakresie przedmiotowej ochrony i objęte są szczególną regulacją prawną. Na obszarach bezpośredniego zagrożenia powodzią ustawa Prawo Wodne wyraźnie zabrania bowiem sadzenia drzew i krzewów, z wyjątkiem plantacji wiklinowych na potrzeby regulacji wód oraz roślinności stanowiącej element zabudowy biologicznej dolin rzecznych lub służącej do wzmacniania brzegów, obwałowań lub odsypisk (art. 82 ust. 2 pkt 2).

Utrzymanie obszaru międzywala w stanie zapewniającym swobodny spływ wód powierzchniowych należy do ustawowych zadań Skarbu Państwa, a zatem to Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. – jako administrator rzeki W. na odcinku wału w K. – jest zobowiązany do regularnego usuwania roślinności znajdującej się na terenie bezpośredniego zagrożenia powodziowego (art. 22 ust. 1 Prawa Wodnego).Do powinności wskazanej powyżej jednostki organizacyjnej należy ponadto wykonywanie prac melioracyjnych oraz usuwanie nagromadzonego mułu z dna koryta rzeki W. celem zagwarantowania większej przepustowości koryta (art. 26 ustawy Prawo Wodne).

Jak ustalił Sąd na podstawie opinii IE bezpośrednią przyczyną przerwania wału W. w K. było przelanie się wody przez koronę wału i w konsekwencji jego rozmycie. Jedną z przyczyn przelania się wody przez koronę wału był niewłaściwy stan międzywala, jego zmniejszona przepustowość.

Postępowanie dowodowe wykazało, że począwszy od lat 80-tych XX wieku Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K., wykonujący prawa właścicielskie Skarbu Państwa, zaniechał kompleksowej wycinki krzewów i drzew w międzywału położonym w bezpośrednim sąsiedztwie wału w K.

Międzywale W. w rejonie S. w czasie powodzi w maju 2010 r. było porośnięte bujną roślinnością, krzewami i drzewami. Gęsta roślinność porastająca międzywale przyczyniła się do podniesienia poziomu wody powodziowej. Roślinność ta spowodowała spadek średniej prędkości na terenach zalewowych, co skutkowało zwiększoną sedymentacją rumowiska. Brak kompleksowej wycinki, nie tylko w ostatnim dziesięcioleciu poprzedzającym powódź z maja 2010 r., ale i w okresie wcześniejszym, przyczynił się do przelania wody przez koronę wału i jego awarii. Całkowite wyczyszczenie międzywała z drzew i krzewów spowodowałoby obniżenie poziomu wody powodziowej na wysokości awarii wału w K. o około 50 cm do poziomu poniżej korony prawego wału – na rzędnej około 148,40 – 148,60 cm (około 10-30 cm poniżej korony wału).Jak wskazali autorzy opinii IE takie obniżenie poziomu wody na skutek wyczyszczenia międzywała z roślinności wskazuje na to, że roślinność miała istotny wpływ na zmniejszenie przepustowości międzywała. Efektem zmniejszenia przepustowości międzywała było niedostosowanie wyniesienia korony wału wiślanego w K. w 2010 r. do potencjalnego zagrożenia, co ostatecznie doprowadziło do przelania się fali powodziowej ponad szczyt rzeczonego wału.

Sąd ustalił, że w latach 60-tych i 70-tych ubiegłego stulecia była prowadzona gospodarka związana z pozyskiwaniem wikliny i faszyny z terenu międzywała, ale w późniejszych latach zaprzestano tych prac. Z przedłożonej przez RZGW dokumentacji dotyczącej wycinki drzew i krzewów na terenie międzywała przed powodzią wynika, że były wydawane decyzje dotyczące wycinki pojedynczych drzew na działkach prywatnych zlokalizowanych w sąsiedztwie wałów w związku z wykonywanymi pracami wokół obwałowań. Okoliczności te przyznał świadek J. G., który zeznał, że przed powodzią nie wydawał decyzji nakazujących usunięcie drzew i krzewów w rejonie S., bo nie było takich wniosków ze strony kogokolwiek z rejonu S., a ponadto jego „służby uznały, że nie ma takiej potrzeby”.

Powyższe dowodzi, że Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. nie dopełnił ciążących na nim z mocy ustawy Prawo wodne obowiązków z zakresu ochrony przed powodzią, w szczególności określonych w art. 82 ust. 3 pkt 3 w związku z art. 81 i art. 85 ust. 1 pkt 2 Prawa wodnego. Zgodnie z art. 85 ust. 1 pkt 2 Prawa Wodnego dla zapewnienia szczelności i stabilności wałów przeciwpowodziowych zabroniona jest uprawa gruntu, sadzenie drzew lub krzewów na wałach oraz w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału po stronie odpowietrznej. Na obszarze międzywala ustawa wyraźnie zabrania wykonywania robót oraz czynności które mogą utrudnić ochronę przed powodzią, w szczególności zabrania sadzenia drzew lub krzewów, z wyjątkiem plantacji wiklinowych na potrzeby regulacji wód oraz roślinności służącej stanowiącej element zabudowy biologicznej dolin rzecznych lub służącej do wzmocnienia brzegów, obwałowań lub odsypisk (art. 82 ust. 2 pkt 2).

Stosownie zaś do przepisu art. 82 ust. 3 pkt 3 ustawy Prawo Wodne dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej może w drodze decyzji m. in. na obszarze międzywala – jeżeli nie utrudni to ochrony przed powodzią – nakazać usunięcie drzew lub krzewów. Jak słusznie zauważa strona powodowa, dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej tym bardziej powinien nakazać usunięcie drzew i krzewów, jeżeli wymaga tego ochrona przed powodzią. Takich działań zabrakło ze strony Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K., co najmniej w ostatnim dziesięcioleciu przed powodzią w maju 2010 r., mimo że były one wskazane – jak wykazało postępowanie dowodowe – w celu ochrony S. przed powodzią. Dyrektor RZGW w K. jest upoważniony do wydawania z urzędu osobom fizycznym – właścicielom działek w międzywalu – decyzji o nakazaniu wycinki drzew lub krzewów. Regulacje te służą realizacji ustawowego obowiązku ochrony przed powodzią, który zgodnie z art. 81 ustawy spoczywa na organach administracji rządowej i samorządowej.

Niezasadny jest zarzut pozwanego Skarbu Państwa – Dyrektora RZGW w K., że zadrzewienie i zakrzewienie terenów międzywala W. nie było wynikiem zaniedbań RZGW w K., lecz wiązało się z faktem objęcia tego terenu programem Natura 2000 i ograniczeniami z tego wypływającymi. Jak wskazano wyżej, w części uzasadnienia dotyczącego ustalenia stanu faktycznego sprawy obszar terenów międzywala W. objęty sporem w niniejszej sprawie został zakwalifikowany zgodnie z tzw. dyrektywą siedliskową do Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000 jako Tarnobrzeska Dolina W. (kod PLH180049). Przedmiotowy obszar uzyskał status tzw. proponowanego obszaru mającego znaczenie dla Wspólnoty od dnia 29 października 2009 r., w związku z umieszczeniem go przez Ministra Środowiska na liście proponowanych obszarów mających znaczenie dla Wspólnoty i przekazaniem listy Komisji Europejskiej do zatwierdzenia (załącznik nr 1 do Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 13 kwietnia 2010 r. w sprawie siedlisk przyrodniczych, DZ. U, nr 77, poz. 510. Dopiero od tego dnia w odniesieniu do tego obszaru obowiązywały ograniczenia o jakich mowa w art. 33 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. nr 92, poz.880 ze zm.). Zgodnie z tym przepisem zabronione jest podejmowanie działań mogących osobno lub w połączeniu z innymi działaniami, znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000, a w szczególności: pogorszyć stan siedlisk przyrodniczych lub siedlisk gatunków roślin i zwierząt, dla których ochrony wyznaczono obszar Natura 2000 lub wpłynąć negatywnie na gatunki, dla których ochrony został wyznaczony obszar Natura 2000, lub pogorszyć integralność obszaru Natura 2000 lub jego powiązania z innymi obszarami. Zgodnie  z art. 33 ust.2 tej ustawy ograniczenia te mają zastosowanie również do proponowanych obszarów mających znaczenie dla Wspólnoty, jakim od 29 października 2009 r. jest T. Doliny W. W świetle tych unormowań należy skonstatować, że do października 2009 r. nie istniały żadne ograniczenia ustawowe do podejmowania przez RZGW w K. decyzji odnośnie usuwania roślinności, wycinki drzew i krzewów z terenu międzywala na wysokości K. Doświadczenie życiowe i zdrowy rozsądek nakazuje przyjąć, że niemożliwym jest aby w ciągu pół roku roślinność porastająca międzywale osiągnęła stadium łęgu. Ponadto przepis art. 33 u.o.p, nie ma charakteru bezwzględnego. Ustawa o ochronie przyrody wprowadza odstępstwo od zakazów obowiązujących na obszarach Natura 2000. Mianowicie zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy jeżeli przemawiają za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego, w tym wymogi o charakterze społecznym lub gospodarczym, i wobec braku rozwiązań alternatywnych, właściwy miejscowo regionalny dyrektor ochrony środowiska, a na obszarach morskich – dyrektor właściwego urzędu morskiego, może zezwolić na realizację planu lub działań, mogących znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000 lub obszary znajdujące się na liście, o której mowa w art. 27 ust. 3 pkt 1, zapewniając wykonanie kompensacji przyrodniczej niezbędnej do zapewnienia spójności i właściwego funkcjonowania sieci obszarów Natura 2000. Nawet wówczas gdy znaczące negatywne oddziaływanie ma dotyczyć siedlisk i gatunków priorytetowych, zezwolenie, o którym mowa w ust. 1, może zostać udzielone między innymi w celu ochrony zdrowia i życia ludzi, zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego- art. 34 ust. 2 u.o.p. Nie ulega wątpliwości, że wzgląd na ochronę zdrowia i życia mieszkańców S. i okolic oraz zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego (do którego należy zaliczyć ochronę przed powodzią) uzasadniał podjęcie przez pozwany Skarb Państwa działań w zakresie wycinki krzewów i drzew w międzywalu.

Należy zgodzić się z pozwanym Skarbem Państwa, że objęcie międzywala obszarem NATURA 2000 powoduje istotne utrudnienia dla Dyrektora RZGW w K. przy wydawaniu decyzji nakazujących wycinkę drzew i krzewów, ponieważ musi uzyskać opinię właściwego dyrektora ds. ochrony środowiska i opinię o braku negatywnego oddziaływania planowanej wycinki na tereny chronione obszarem Natura 2000. Zakaz podejmowania jakichkolwiek działań mogących pogorszyć stan siedlisk przyrodniczych lub wpłynąć negatywnie na gatunki, dla których został wyznaczony obszar NATURA 2000, uniemożliwił podjęcie efektywnych działań ze strony Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w zakresie usunięcia krzewów i drzew. Ale Dyrektor RZGW winien był wdrożyć takie procedury i o tym że było możliwe wydawanie decyzji dotyczących wycinki drzew świadczą chociażby jednostkowe decyzje wydawane po powodzi z 2010 r. W ramach wykonania decyzji Dyrektora RZGW w K. z dnia 30 listopada 2012 r., znak OKI-Is-770-691-12/12, wykarczowano 20 ha przerostów wiklinowych. Objęcie międzywala W. programem Natura 2000 nie stanowiło dla RZGW w K. bezwzględnej przeszkody dla realizacji ustawowych zadań dotyczących utrzymania międzywala w należytym stanie. Autorzy opinii podkreślali zarówno w opinii podstawowej jak i uzupełniających, że problem związany z ograniczeniem wycinki nie pojawił się w ciągu ostatnich 10 latach, tylko znacznie wcześniej. Gdyby cały czas była prowadzona wycinka jako działanie kompleksowe, kępy hodowlanych wiklin nie osiągnęłyby wielkości drzew. Zaznaczenia wymaga, że zaniedbania Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. dotyczące regularnego usuwania krzewów i drzew z obszaru położonego pomiędzy korytem rzeki a wałem przeciwpowodziowym sięgają kilkudziesięciu lat, co w konsekwencji pozwoliło na nieograniczony rozwój chronionej obecnie programem NATURA 2000 roślinności, tamującej swobodny spływ wód powierzchniowych.

Wbrew twierdzeniom pozwanego Skarbu Państwa, międzywale W. na odcinku, na którym doszło do rozmycia wału, było porośnięte roślinnością, krzewami i gęstymi skupiskami drzew tworzącymi miejscami zwarty las. Świadczą o tym liczne dowody przeprowadzone w niniejszej sprawie; zdjęcia, ortofomapy z lat 2003 i 2010, zeznania świadków i stron, protokoły z przeglądów okresowych /rocznych wałów, korespondencja między ŚZMiUW w K. a Dyrektorem RZGW w Warszawie i K., opracowania, koncepcje, czy wreszcie sam fakt zakwalifikowania terenów międzywala do Europejskiej Sieci Ekologicznej „Natura 2000” jako T. Dolina W. (kod PLH 180049). Twierdzenia pozwanego Skarbu Państwa o stopniu porośnięcia międzywala są wzajemnie sprzeczne. Z jednej strony w piśmie z dnia 6 marca 2014 r. (k. 6099) podnosi, że międzywale w czasie powodzi w 2010 r. było porośnięte sporadycznie drzewami by w dalszej części przyznać, że całkowita powierzchnia obszaru mającego znaczenie dla Wspólnoty T. Dolina W. wynosi 4.059,7 ha w tym siedlisko priorytetowe 91E0 łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe i jesionowe zajmowało areał 1.002 ha. Skoro tak, to co najmniej od grudnia 2008 r. kiedy opracowano standardowy formularz danych dla obszaru Natura 2000 Tarnobrzeska Dolina W. tereny międzywala były porośnięte roślinnością i krzewami tworzącymi łęg a nie sporadycznymi drzewami. Należy pamiętać, że w okolicy miejsca awarii wału i huty szkła duży obszar międzywala został zakwalifikowany jako łęg.

Reasumując, brak było przeszkód prawnych czy utrudnień w prowadzeniu planowej i kompleksowej wycinki drzew i krzewów z terenu międzywala co najmniej do października 2009 r., kiedy to przedmiotowy obszar uzyskał status tzw. proponowanego obszaru mającego znaczenie dla Wspólnoty (DZ. U, nr 77, poz. 510) i miały do niego zastosowania ograniczenia wynikające z art. 33 u.o.p.

W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy, istotne dla oceny zasadności powództwa było ustalenie jakie działania (a właściwie ich brak) były podejmowane przez RZGW w K. odnośnie utrzymania międzywala W. przed powodzią w maju 2010 r. i czy były one wystarczające dla zachowania funkcji jaką pełni międzywale w ochronie przed powodzią. Postępowanie dowodowe wykazało, że RZGW w K. wywiązywało się z tego obowiązku w analizowanym okresie w znikomym stopniu. Z kolei liczne opracowania, koncepcje, programy wycinki drzew zostały opracowane już po powodzi („Program wycinki drzew i krzewów na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią dla RZGW Kraków wraz ze strategiczną oceną oddziaływania na środowisko dotyczącą zaplanowanych w tym programie działań” opracowany na zlecenie RZGW w K. przez konsorcjum firm DHI Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie oraz Pectore – Eco Sp. z o.o. z siedzibą w Gliwicach, 2013 – 2015r.; Koncepcja ochrony przed powodzią W. i jej dopływów w rejonie S. i T. Konsorcjum: Instytut Inżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej, MGGP S.A., Cermet – Bud sp. z o.o., Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej PIB, grudzień 2011 r.; opracowanie rof.. dr hab. inż. W. B. „Identyfikacja przyczyn przerwania obwałowania w miejscowości K. i zalania prawobrzeżnej części S. hydrauliczne aspekty badania przyczyn przerwania wału w miejscowości K. w czasie powodzi w maju 2010 r.” – opracowanie RZGW Kraków z 2011 r.) i wskazywały jakie konkretne przedsięwzięcia należy podjąć w przyszłości w międzywalu W. aby zminimalizować zagrożenie powodziowe, przy uwzględnieniu wpływu zaplanowanych działań na środowisko przyrodnicze Natura 2000- T. Dolina W. Z opracowań tych wynika w sposób nie budzący wątpliwości Sądu, że międzywale W. nie zapewniało skutecznej ochrony przeciwpowodziowej w maju 2010 r. a zakres planowanych prac (i częściowo wykonanych już po powodzi) świadczy o skali zaniedbań jakich dopuścił się pozwany Skarb Państwa – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K., nie dopełniając obowiązku określonego w art. 26 pkt 4 ustawy Prawo Wodne polegającego na zapewnieniu swobodnego spływu wód powodziowych, w tym art. 82 ust. 3 pkt 3 tej ustawy dającego Dyrektorowi RZGW w K. uprawnienie do wydawania decyzji nakazujących usunięcie drzew i krzewów w międzywalu właścicielom gruntu w międzywalu. W ocenie sądu wycinkę drzew i krzewów z terenu międzywala należy zaliczyć do działań umożliwiających swobodny spływ wód powodziowych.

Na koniec tych rozważań warto dodać, że pozwane Województwo Ś. w odpowiedzi na pozew przyznało, że do przelania się wody przez wał mogła przyczynić się ograniczona przepustowość koryta W. na wysokości K. (na skutek wytworzenia się w korycie odkładu piasku) oraz zakrzaczenie i zadrzewienie na międzywalu. W sprawie zadrzewienia i zakrzaczenia międzywala Ś. Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. prowadził korespondencję z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Warszawie sygnalizując istniejące zagrożenie.

Postępowanie dowodowe wykazało, że pozwany Skarb Państwa – Dyrektor RZGW w K. nie wykonywał prac regulacyjnych, melioracyjnych i pogłębiarskich związanych z utrzymaniem koryta głównego W. Na podstawie opinii Jednostki Opiniującej Sąd ustalił jednakże, że zaniedbania na tych odcinkach nie miały większego wpływu na sytuację powodziową i przelanie się wody przez koronę wału w K. w 2010 r. i w braku prowadzenia tych prac nie należy upatrywać przyczyn awarii wału w K. w 2010 r. Wpływ budowli regulacyjnych na wody powodziowe płynące całą szerokością międzywala jest niewielki i nie ma istotnego znaczenia w kształtowaniu poziomu wody powodziowej. Budowle regulacyjne (np. ostrogi, tamy) mają za zadanie koncentrację przepływu i niedopuszczenie do tworzenia się odsypisk na trasie regulacyjnej (w nurcie rzeki) a nie w międzywalu rzeki. Podobnie prowadzenie prac pogłębiarskich nie miało większego wpływu na przejście fali powodziowej, gdyż dotyczy samego koryta zawężonego do szlaku żeglownego, co stanowi około 10% szerokości całego międzywala. RZGW jako administrator rzeki W. prowadzi prace pogłębiarskie w celu utrzymania szlaku żeglownego na niewielkim odcinku (około 20-30 km). Prace te polegają na usuwaniu przemiałów (głównie piasku) z dna koryta na szerokości trasy regulacyjnej, nie są one związane z usuwaniem osadzonego rumowiska z pozostałej części międzywala W. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w K. wykonywał prace pogłębiarskie w korycie W. posiłkując się podmiotami zewnętrznymi zainteresowanymi pozyskiwaniem materiału wydobywanego. Posługując się dostępnymi danymi i własnymi obliczeniami autorzy opinii wyjaśnili, dlaczego uważają, że prace pogłębiarskie, regulacyjne czy melioracyjne nie były istotnym czynnikiem zapobiegającym powodzi. Nie wykluczyli, że prace te w ogóle nie miały wpływu na poziom wody. Natomiast realizacja tych prac nie jest znaczącym działaniem zapobiegającym powodzi i nie spowodowałaby uniknięcia przelania się wody przez wał w K., gdyż nie są to działania przeciwpowodziowe na dużych rzekach. Niemniej jednak rozpatrując to w aspekcie obowiązków RZGW w K. zapewnienia swobodnego spływu wód powodziowych, utrzymania w należytym stanie technicznym koryta W. zaniechanie usuwania osadów z dna W. (rumowiska, piasku, mułu) należy postrzegać jako naruszenie art. 22 ust. 1, 26 pkt 1, 3, 4 ustawy Prawo wodne.

Głównym celem prac melioracyjnych jest poprawa stosunków wodnych na terenach rolniczych. Prace melioracyjne nie miały istotnego wpływu na wody powodziowe.

Za nieudowodniony należy uznać zarzut podnoszony przez pozwany Skarb Państwa, że do przelania się wody przez wał a w konsekwencji do jego rozmycia doszło na skutek niespotykanego w dotychczasowej skali transportu rumowiska dennego i jego sedymentacji w korycie rzeki i międzywalu. O ile faktycznie transport rumowiska i sedymentacja w czasie powodzi 2010 r. były na niespotykaną dotychczas skalę, to jednak na podstawie opinii IE Sąd ustalił, że proces ten nie był istotną przyczyną awarii wału w K. Autorzy opinii – w odpowiedzi na zarzuty do opinii podstawowej pozwanego Skarbu Państwa-przeprowadzili własne obliczenia ilości osadu po powodzi 2010 r. i doszli do wniosku, że kubatura zgromadzonych osadów, odsypisk w międzywalu oraz na zawału w sąsiedztwie miejsca przerwania wału jest porównywalna z obliczoną kubaturą rozmytego wału i wyrwy pod wałem (ok. 100 tys.m.szesć.). Stąd konkluzja, że nie jest to tylko piasek osadzony w wyniku niespotykanej dotychczas skali przemian geomorfologicznych w korycie i międzywalu, a także piasek pochodzący z rozmytego wału i wyrwy powstałej w miejscu rozmytego wału. Wpływ zmian związanych z transportem i sedymentacją rumowiska na poziom wód powodziowych oszacowano w opinii na około 10 cm, co w porównaniu z 50 cm zmianą wywołaną przeprowadzeniem kompleksowej wycinki drzew i krzewów w międzywalu uzasadnia stwierdzenie, że wpływ transportu i sedymentacji rumowiska nie był istotną przyczyną rozmycia wału w K.

Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. nie wywiązywał się z obowiązku wynikającego z przepisu art. 92 ust. 3 pkt 5 i 6 Prawa Wodnego. Postępowanie dowodowe wykazało, że przed 2010 r. brak było aktualnego studium ochrony przeciwpowodziowej dla odcinka zlewni górnej W. oraz projektu planu ochrony przeciwpowodziowej dla regionu wodnego. Świadczy to o tym, że przed 2010 r. brak było kompleksowego podejścia do zagadnień z zakresu ochrony przeciwpowodziowej.

Zaniechania w przedmiocie kompleksowej wycinki roślinności z terenu bezpośredniego zagrożenia powodziowego nie były decydującą przyczyną awarii wału w K., zwłaszcza mając na uwadze istotne trudności w uzyskaniu zgody Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska na ingerencję w siedlisko przyrodnicze objęte programem NATURA 2000.

Strona powodowa podstawy odpowiedzialności pozwanego Województwa Ś. upatruje w zaniechaniu zapewnienia w latach 2001-2010 odpowiedniej konstrukcji i parametrów technicznych prawobrzeżnego obwałowania W. na obszarze powiatu S. w tym w szczególności wału w K. na wysokości Huty Szkła po jego odbudowie w latach 2002-2003 r., która zdaniem strony powodowej była wykonana niezgodnie ze sztuką budowlaną (wał był zbyt niski by spełniać swą funkcję, korpus wału był zbudowany z materiałów o nieodpowiedniej spoistości, zbyt mały stopień zagęszczenia gruntów w korpusie wału). Ponadto wał nie był utrzymywany w należytym stanie i odpowiednio konserwowany, nie przeprowadzano koniecznej modernizacji ani remontów wału.

Przed przystąpieniem do uzasadnienia odpowiedzialności pozwanego Województwa Ś. należy odnieść się do podniesionego przez Województwo zarzutu braku legitymacji biernej do występowania w niniejszej sprawie w charakterze strony. Zarzut ten jest bezzasadny. Województwo jest legitymowane biernie w niniejszej sprawie. Strona powodowa wywodzi odpowiedzialność Województwa z art. 75 ust. 1 Prawa Wodnego (a nie w oparciu o art. 11 ust. 1 pkt 4, który stanowił podstawę zarzutu pozwanego).

Stosownie do art. 14 ust. 1 pkt 9 ustawy o samorządzie województwa z dnia 5 czerwca 1998 r. (tj. Dz.U. z 2016 r. poz. 486 z późn. zm.) samorząd województwa wykonuje zadania o charakterze wojewódzkim określone ustawami, w szczególności w zakresie gospodarki wodnej, w tym ochrony przeciwpowodziowej, w tym zwłaszcza wyposażenia i utrzymania wojewódzkich magazynów przeciwpowodziowych. Podkreślenia wymaga, iż wskazana ustawa nie przewiduje obowiązków województwa w zakresie pogotowia i alarmu przeciwpowodziowego oraz planu operacyjnego przed powodzią w kształcie analogicznym do regulacji zawartej w ustawie o samorządzie gminnym i powiatowym. Zważywszy na dyspozycję art. 14 ustawy, celem ustalenia konkretnych obowiązków związanych z ochroną przeciwpowodziową ciążących na samorządzie województwa koniecznym jest odwołanie się do ustaw szczegółowych, gdyż ustawa o samorządzie województwa określa jedynie ogólne zadania województwa.

Zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne, w wersji obowiązującej do 17 marca 2011 r., tj. nieuwzględniającej nowelizacji ustawy po zaistnieniu analizowanego deliktu, organy jednostek samorządu terytorialnego należą do grupy organów właściwych w sprawach gospodarowania wodami. Jak już wskazano wyżej, prawa właścicielskie w stosunku do stanowiącej wodę publiczną rzeki W., będącej przedmiotem własności Skarbu Państwa, wykonuje Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej (art. 11 ust. 1 pkt 2 prawa wodnego). Podmiotem wykonującym prawa właścicielskie względem wód należących do Skarbu Państwa jest także marszałek województwa, realizujący zadanie z zakresu administracji rządowej wykonywane przez samorząd województwa, przy czym jego kompetencje dotyczą wód istotnych dla regulacji stosunków wodnych na potrzeby rolnictwa, służących polepszeniu zdolności produkcyjnej gleby i ułatwieniu jej uprawy, oraz wód niezastrzeżonych do kompetencji innych organów (pkt 4 powołanego przepisu). Kompetencje marszałka województwa nie dotyczą więc W., względem której prawa właścicielskie są wykonywane zgodnie z ustawą przez inny wskazany powyżej organ. Stosownie do art. 14 ust. 1 prawa wodnego grunty pokryte wodami powierzchniowymi stanowią własność właściciela tych wód. Gospodarowanie gruntami pokrytymi płynącymi wodami powierzchniowymi należy do organów i jednostek wymienionych w art. 11 ustawy, tj. ministra właściwego do spraw gospodarki morskiej, Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, dyrektora parku narodowego lub marszałka województwa (ust. 3 powołanego przepisu), zaś gospodarowanie innym mieniem związanym z gospodarką wodną, stanowiącym własność Skarbu Państwa, wykonują: właściwy miejscowo starosta, realizujący zadanie z zakresu administracji rządowej, lub odpowiednio organy oraz jednostki, o których mowa wart. 11 ust. 1, lub jednostki, którym to mienie zostało powierzone (ust. 4 powołanego przepisu). Mieniem związanym z gospodarką wodną są m.in. urządzenia melioracji wodnych podstawowych, stanowiące własność Skarbu Państwa stosownie do art. 72 ust. 1 prawa wodnego. Przez melioracje wodne rozumie się regulację stosunków wodnych w celu polepszenia zdolności produkcyjnej gleby, ułatwienia jej uprawy oraz na ochronie użytków rolnych przed powodziami. Urządzenia melioracji wodnych dzielą się na podstawowe i szczegółowe, w zależności od ich funkcji i parametrów (art. 70 ust. 1 i 2 ustawy). Do urządzeń melioracji wodnych podstawowych zalicza się m.in. budowle regulacyjne oraz przeciwpowodziowe (art. 71 ust. 1 pkt 5 prawa wodnego), w tym wały przeciwpowodziowe. Utrzymanie urządzeń wodnych polega na ich eksploatacji, konserwacji oraz remontach w celu zachowania ich funkcji (art. 64 ust. 1 prawa wodnego).

Stosownie do art. 75 ust. 1 prawa wodnego programowanie, planowanie, nadzorowanie wykonywania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych, urządzeń melioracji wodnych podstawowych oraz utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych należy do marszałka województwa. Niektóre z wyszczególnionych w ustawie zadań marszałek województwa realizuje przy tym jako zadania z zakresu administracji rządowej (art. 75 ust. 2 prawa wodnego), co koresponduje z wynikającą z art. 81 ustawy zasadą, iż ochrona przed powodzią jest zadaniem organów administracji rządowej i samorządowej. Programowanie jest działaniem marszałka polegającym na sporządzeniu wieloletnich programów melioracji wodnych dla całego województwa, które powinny uwzględniać potrzeby w tym zakresie oraz środki z budżetu państwa i środki Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich przeznaczone na ten cel. Planowaniem są działania marszałka polegające na przeznaczeniu środków finansowych na realizację inwestycji związanych z wykonaniem urządzeń melioracji wodnych podstawowych i szczegółowych. Nadzorowanie marszałka w zakresie melioracji dotyczy procedury wyłonienia wykonawcy w trybie ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 907 z późn. zm.). Utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych należy do marszałka województwa, który działa za pośrednictwem dyrektora wojewódzkiego zarządu melioracji i urządzeń wodnych jako samorządowej jednostki organizacyjnej samorządu województwa (tak: Kałużny Mirosław, Prawo wodne. Komentarz, wyd. II). Stosownie do statutu Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. podmiot ten jest budżetową wojewódzką jednostką organizacyjną nie posiadającą osobowości prawnej (§ 2 statutu), której kierowanie, koordynowanie i kontrolowanie działalnością należy do Zarządu Województwa Ś. (§ 3 statutu). Ś. Zarząd realizuje przy tym m. in. zadania z zakresu administracji rządowej wykonywane na podstawie ustawy Prawo Wodne przez Marszałka Województwa Ś. lub organy samorządu Województwa Ś. oraz zadania publiczne o charakterze wojewódzkim pozostające w przedmiotowym lub funkcjonalnym związku z powyższymi zadaniami, a wykonywane przez Marszałka Województwa lub organy samorządu Województwa Ś. na podstawie innych ustaw (§ 4 statutu). Do zadań z zakresu administracji rządowej powierzonych Ś. Zarządowi należą zaś w szczególności programowanie, planowanie, nadzorowanie wykonania urządzeń melioracji wodnych podstawowych, utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych, w tym sprawowanie bieżącej obsługi i nadzoru nad zbiornikami wodnymi znajdującymi się w ewidencji Ś. Zarządu oraz programowanie, planowanie, nadzorowanie wykonania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych na koszt Skarbu Państwa (§ 5 statutu). Do zadań publicznych o charakterze wojewódzkim powierzonych Ś. Zarządowi należą z kolei w szczególności zadania związane z wyposażeniem i utrzymywaniem magazynów przeciwpowodziowych.

W orzecznictwie sądów administracyjnych akcentuje się, że nawet jeśli właścicielem wody i gruntów pokrytych tymi wodami, a także urządzenia wodnego jest Skarb Państwa, to trwały zarząd, jako forma władania nieruchomościami Skarbu Państwa, może należeć do różnych podmiotów (tak: wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 lutego 2012 r., VII SA/Wa 1401/11). Wywodzi się także, że Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych realizuje powierzone ustawowo Marszałkowi Województwa zadania administracji rządowej oraz zadania własne Marszałka Województwa wynikające z przepisów ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne w zakresie własności wód, gospodarki wodnej i melioracji oraz spółek wodnych. Do marszałka województwa należy programowanie, planowanie, nadzorowanie wykonywania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych, w trybie, o którym mowa w art. 74 ust. 2 w/w ustawy Prawo wodne, urządzeń melioracji wodnych podstawowych oraz utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych, czyli również wałów przeciwpowodziowych (art. 71 ust. 1 pkt 5 ustawy Prawo Wodne) – tak: wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 14 marca 2007 r., VII SA/Wa 2303/06.

Z powyższych przepisów ustawy oraz treści statutu Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. wynika, iż obowiązek utrzymywania stanowiących własność Skarbu Państwa urządzeń melioracji wodnych podstawowych w postaci wału przeciwpowodziowego w K., obejmujący m.in. konserwację i remonty wału w celu zachowania ich funkcji, spoczywał na marszałku województwa, przy czym realizacja tych zadań za marszałka została powierzona w województwie Ś. Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych w K.

W doktrynie prawa oraz w orzecznictwie sądowym wyrażane są rozbieżne stanowiska co do charakteru obowiązku ciążącego na marszałku województwa na podstawie art. 75 prawa wodnego. W doktrynie przyjmuje się bowiem, że są to zadania zlecone, których koszty są pokrywane z budżetu państwa, a marszałek reprezentuje Skarb Państwa przy realizacji tych zadań (tak: Kałużny Mirosław, Prawo wodne. Komentarz, wyd. II). Podkreśla się, że marszałek województwa nie działa w tym zakresie jako organ wojewódzkiego szczebla samorządowego, lecz jako organ wykonujący zadania z zakresu administracji rządowej (tak: Szachułowicz Jan, Prawo wodne. Komentarz, wyd. IV).

W orzecznictwie wyrażany jest zaś pogląd, zgodnie z którym marszałek województwa podejmuje czynności związane z utrzymaniem wałów przeciwpowodziowych działając imieniem województwa jako jednostki samorządu terytorialnego, a nie Skarbu Państwa. W sprawie dotyczącej innej kategorii urządzeń melioracji wodnych podstawowych, tj. kanałów melioracyjnych, Sąd Najwyższy przyjął, że przypisanie marszałkowi województwa charakteru organu, przez który Skarb Państwa występuje w obrocie cywilnoprawnym (statio fisci), wymagałoby istnienia wyraźnego przepisu szczególnego, analogicznego do unormowania, np. starosty w sprawach z zakresu gospodarki nieruchomościami. Analogicznego rozwiązania, kreującego odrębną, materialną i procesową podstawę normatywną, pozwalającą traktować marszałka województwa jako statio fisci, nie sposób doszukać się w przepisach prawa wodnego, a w szczególności w art. 11 ust. 1 pkt 4 tej ustawy. Nie sposób także przejść do porządku dziennego nad precyzyjnym sformułowaniem użytym w treści tego przepisu, iż marszałek województwa wykonuje zadania z zakresu administracji rządowej, które z kolei są wykonywane przez samorząd województwa, co wskazuje na jednostkę samorządu terytorialnego, której przypisano kompetencje. Inaczej mówiąc, art. 11 ust. 1 pkt 4 PrWod wprost wskazuje na wykonywanie określonych w nim zadań przez samorząd województwa (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 2015 r., II CSK 480/14). W jednym z ostatnich orzeczeń Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że „odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązku, o którym mowa w art. 75 ust. 1 ustawy z 2001 r. Prawo wodne, jest odpowiedzialnością za działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej w rozumieniu art. 417 § 1 k.c. Nie chodzi tu o odpowiedzialność właściciela wody lub urządzenia wodnego, o której mowa w art. 16 ust. 3 Prawa Wodnego. Ponadto, skoro obowiązek w postaci utrzymywania urządzeń melioracji wodnych podstawowych został nałożony na województwo w drodze ustawy, to na podstawie art. 417 § 1 k.c. województwo ponosi samodzielnie odpowiedzialność za szkodę wynikłą z jego niewykonania lub nienależytego wykonania” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2017 r. II CSK 401/16, LEX nr 2288091).

Podkreślenia wymaga, iż prezentowane w orzecznictwie poglądy opierają się na dyspozycji omówionego powyżej art. 11 ust. 1 pkt 4 prawa wodnego, zgodnie z którym marszałek województwa realizuje prawa właścicielskie w stosunku do wód publicznych stanowiących własność Skarbu Państwa jako zadanie z zakresu administracji rządowej wykonywane przez samorząd województwa, przy czym kompetencja ta nie dotyczy wód istotnych dla kształtowania zasobów wodnych oraz ochrony przeciwpowodziowej, w tym rzeki W., zarządzanej przez Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. W art. 75 ustawy, dotyczącym kompetencji marszałka województwa do utrzymywania wszystkich urządzeń melioracji wodnych podstawowych, tj. także wałów przeciwpowodziowych przy W., brak analogicznego zastrzeżenia co do wykonywania przez marszałka zadań w imieniu województwa. Zważywszy jednak na aktualność argumentacji Sądu Najwyższego w sprawie II CSK 480/14, zgodnie z którą w ustawie prawo wodne brak przepisu odpowiadającego wyraźnej i jednoznacznej dyspozycji art. 11 ustawy o gospodarce nieruchomościami, stosownie do której organem reprezentującym Skarb Państwa w sprawach gospodarowania nieruchomościami jest starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej, przyjąć należy, iż marszałek województwa, podejmując działania związane z utrzymaniem wałów przeciwpowodziowych, działa w imieniu województwa, nie zaś jako statio fisci Skarbu Państwa. Z powołanych względów określenie jako strony pozwanej Województwa Ś. – Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. było prawidłowe.

Wały przeciwpowodziowe zgodnie z art. 71 Prawa Wodnego zaliczane są do urządzeń melioracji wodnych podstawowych (art. 71 ust. 1 pkt 5). Stosownie do art. 72 ust. 1 Prawa wodnego urządzenia melioracji wodnych podstawowych stanowią własność Skarbu Państwa i są wykonywane na jego koszt.

Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, że wał w K. w maju 2010 r. nie zapewniał skutecznej ochrony terenów zawala ponieważ wysokość wału nie była dostosowana do zagrożenia powodziowego. Wał był za niski aby mógł prawidłowo spełniać swoją funkcję dla zmienionych warunków przepustowości międzywala. Korona wału nie była wyniesiona nad aktualny poziom wody Q max,1% (inny niż ustalony w projekcie z 2002 r.). W zależności od źródła danych niedobór wysokości wału wynosił od 1,3 do 1,9 m.

Przedmiotowy wał w K. był remontowany w latach 2002-2003, a głównym celem remontu było wzmocnienie obwałowania przed nadmiernym, szkodliwym przesiąkiem zarówno przez podłoże jak i korpus wału, remont nie zakładał podniesienia wału. Projekt wykonawczy remontu wału został wykonany zgodnie z obowiązującymi wówczas normami i przepisami, klasa wału oraz prawdopodobieństwo wystąpienia wody miarodajnej zostały ustalone poprawnie. Roboty zostały wykonane z projektem i ze sztuką budowlaną. Zgodnie z obwiązującym w czasie sporządzania projektu remontu wału Rozporządzeniem Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 20 grudnia 1996 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane gospodarki wodnej i ich usytuowanie (Dz.U z 1997r. nr 21, poz. III) wał zaliczono do klasy II. Dla tej klasy wału bezpieczne wzniesienie korony ponad wodę miarodajną Qmax,1% wynosiło 1m i sporny wał posiadał 1 metrowe bezpieczne przewyższenie ponad poziom wody miarodajnej. Jakkolwiek cyt. wyżej rozporządzenie nie zawierało wytycznych dotyczących aktualności danych hydrologicznych, wykorzystywanych podczas projektowania budowli wodnych to – podzielając stanowisko Jednostki Opiniującej – zaniedbaniem ze strony autorów projektu remontu wału było to, że nie zwrócili się do IMGW o podanie zaktualizowanych danych hydrologicznych stanowiących podstawę do obliczenia poziomu wody miarodajnej i określenia wysokości korony wału. Uzyskanie takich danych winno być podstawą opracowania prawidłowego projektu hydrotechnicznego. Odrębną kwestią jest, czy projektanci uzyskaliby aktualne dane z IMGW gdyby zwrócili się do tej jednostki z takim wnioskiem.

Projekt remontu wału po powodzi z 2001 r. był wykonywany w oparciu o dane IMGW, które nie były na bieżąco weryfikowane, odnosił się do poziomu wody miarodajnej (Q max,1%) z lat 60-tych, czyli odzwierciedlał warunki przepustowości międzywala z lat 60-tych i na tej podstawie autorzy projektu zdecydowali, że wał nie wymaga podniesienia. Dopiero w 2003 r. IMGW zaktualizowało krzywą przepływu dla wodowskazu S. i wówczas okazało się, że radykalnie zmieniła się przepustowość koryta wielkich wód.

Autorzy opinii w niniejszej sprawie na podstawie analizy krzywych przepływu dla wodowskazu S. (z wykorzystaniem nowej krzywej przepływu opracowanej przez IMGW w 2003 r.) obliczyli, że gdyby w czasie remontowania obwałowań po powodzi w 1997 r. czy 2001 r. krzywe przepływu miały kształt jak poprawione w późniejszych latach, to korona wałów mogłaby być znacznie wyższa niż zaprojektowana na podstawie prezentowanych wówczas przez IMGW krzywych, nie aktualizowanych od kilkudziesięciu lat. W przypadku wału w K., przyjmując nawet najmniejszą wartość Qmax,1% (6960m3/s) poziom wody miarodajnej obowiązujący w 2002 r. (kiedy sporządzano projekt remontu wału) wyznaczony na podstawie poprawionej w 2003 r. krzywej przepływu byłby o 1,7 m wyższy niż wyznaczony na podstawie krzywej przed weryfikacją. Poziom wody miarodajnej jest istotnym wskaźnikiem, bowiem w odniesieniu do niego wyznaczane jest bezpieczne wzniesienie korony wału.

Przedmiotowy wał spełniał parametry bezpiecznego wzniesienia korony wału nad poziom wody miarodajnej określone w obecnie obowiązującym Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 20 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle hydrotechniczne i ich usytuowanie (Dz. U. z 2007 r. Nr 86, poz.579). Zgodnie z tym rozporządzeniem dla wałów przeciwpowodziowych klasy II prawdopodobieństwo pojawienia się przepływu miarodajnego wynosi 1%, a przy wyznaczeniu rzędnych korony wałów należy uwzględnić dodatkowo bezpieczne wzniesienie korony stałych budowli hydrotechnicznych, które dla klasy II wynosi 1 m ponad miarodajny przepływ wezbraniowy.

W sporządzonej w 2003 r. przez Bipromel „Generalnej Strategii” wskazano potrzebę podwyższenia wału w K. w związku z aktualizacją danych hydrologicznych (głównie krzywej przepływu) przez IMGW. Wymaganą rzędną korony wału wiślanego w K., na wysokości awarii wyznaczono w Generalnej Strategii na poziomie 150,58 m.n.p.m (czyli 1,9 m wyżej niż rzeczywista rzędna korony wału). Te dane mogły i powinny być wykorzystane w przypadku podjęcia i wdrażania decyzji o kolejnej modernizacji wału, której to nie było przed 2010 r. Odpowiedzialność za zaniechanie podwyższenia wału, koniecznego celem zachowania funkcji ochronnych wału, spoczywa na stronie pozwanej Województwie Ś. Zatem pozwany naruszył obowiązki określone w art. 75 ust. 1, art. 64 ust. 1 w związku z art. 80 i 81 Prawa Wodnego.

Konieczne prace związane z modernizacją wału przeciwpowodziowego w K. w zakresie parametrów wysokościowych zostały podjęte przez Ś. Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. dopiero po powodzi w 2010 r. i zakończone na przełomie 2014/2015 r.

Strona powodowa, charakteryzując zakres zaniechań pozwanego Województwa Ś., wskazała ponadto na niewywiązywanie się przez stronę pozwaną z obowiązku przeprowadzania okresowych kontroli stanu technicznego wałów przeciwpowodziowych. Stosownie do art. 62 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz.U. 2017, 1332 t.j.) obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego i przydatności do użytkowania obiektu budowlanego, estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia. Przez obiekt budowlany rozumie się zaś m.in. budowlę stanowiącą całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami, w którym to pojęciu mieszczą się budowle ziemne, tj. także wały przeciwpowodziowe (art. 3 pkt 1 i 3 ustawy prawo budowlane). Z ustalonego w niniejszej sprawie stanu faktycznego wynika, iż wał przeciwpowodziowy w K. nie był poddawany regularnym kontrolom przeprowadzanym co 5 lat. Strona pozwana jako zarządca obiektu budowlanego dopuściła się zatem naruszenia wskazanego przepisu oraz art. 64 ust. 1, dotyczącego obowiązku prowadzenia książki obiektu i dokonywania w niej zapisów z kontroli. Brak 5-letnich ocen stanu technicznego wału uniemożliwiał kompletną ocenę funkcjonalności i stanu technicznego wału a tym samym podjęcie decyzji odnośnie jego modernizacji czy remontu, w tym również w kwestii prawidłowego wyniesienia korony wału w stosunku do aktualnego poziomu wody miarodajnej. Pozwane Województwo Ś. dopuściło się również zaniedbań w zakresie dokonywania kompleksowych i rzetelnych przeglądów okresowych (rocznych) wałów polegających na sprawdzeniu stanu technicznego wałów (art. 62 ust. pkt 1 ustawy Prawo budowlane). Jak ustalono w toku postępowania przeglądy te ograniczały się jedynie do minimalnych działań w zakresie konserwacji wałów tj. do wizualnej oceny stanu obwałowania i wykaszania porastającej wał trawy i roślinności. Zatem pozwany nie wykonywał należycie obowiązków wynikających z art. 80 pkt 2 w zw. z art. 81 Prawa wodnego. Postępowanie dowodowe nie potwierdziło zasadności twierdzeń powoda o zaniedbaniach Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w K. w zakresie wycinki zakrzaczeń na obwałowaniach i należytego utrzymania międzywala na obszarze swojej właściwości. Jak sąd ustalił, wał przeciwpowodziowy W. w K. jak i teren w odległości mniejszej niż 3 metry od stopy wału nie były porośnięte krzewami ani drzewami (pojedyncze zakrzaczenia topoli zostały usunięte po przeglądzie w 2006 r.). Potwierdzają to w szczególności protokoły z odbioru robót utrzymaniowych wałów i protokoły z przeglądów okresowych wałów. Stąd zarzut strony powodowej namszenia obowiązków z art. 85 ustawy Prawo Wodne jest bezzasadny.

Wbrew zarzutom pozwanego Województwa, możliwość przypisania mu odpowiedzialności za naruszenie art. 75 ust.1 w zw. z art. 64 Prawa Wodnego, nie jest uzależniona od przysługiwania mu tytułu prawnego do władania we własnym imieniu działkami ewidencyjnymi nr 1407, 2343, 1520, na których znajduje się wał przeciwpowodziowy w K.

Sąd nie znalazł podstaw do obciążenia odpowiedzialnością za szkodę jakiej doznali członkowie grupy drugiej jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa tj. Wojewody Ś. Strona powodowa podniosła, że Wojewoda Ś. w latach 2001-2010 nie kontrolował i nie koordynował w należyty sposób działań wszystkich jednostek państwowych i samorządowych na terenie województwa w zakresie ochrony przeciwpowodziowej a nadto, co najmniej w latach 2008-2010 nie podejmował żadnych działań w celu pozyskania odpowiednich środków finansowych na realizację zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej na terenie swego województwa, w tym m. in. na okresowe 5 letnie przeglądy stanu technicznego wału przeciwpowodziowego w K., czym naruszył przepis art. 22 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie. Ponadto wskazała, że Wojewoda Ś. dopuścił się zaniechań w zakresie realizacji obowiązków mających na celu zapobieganie powodzi i zwalczanie jej skutków czym naruszył art. 14 ust. 2 i art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 26 kwietnia 2007r. o zarządzaniu kryzysowym.

Ustawa z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym (t.j. Dz. U. 2017.209) wprowadziła wieloszczeblowy system zarządzania kryzysowego w Polsce, odpowiadający poszczególnym szczeblom podziału administracyjnego kraju. Zgodnie z art. 2 cytowanej ustawy, zarządzanie kryzysowe to działalność organów administracji publicznej będąca elementem kierowania bezpieczeństwem narodowym, która polega na zapobieganiu sytuacjom kryzysowym, przygotowaniu do przejmowania nad nimi kontroli w drodze zaplanowanych działań, reagowaniu w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowych, usuwaniu ich skutków oraz odtwarzaniu zasobów i infrastruktury krytycznej. Obok zapobiegania i przygotowania, jednym z głównych elementów zarządzania kryzysowego jest natychmiastowa reakcja na wystąpienie sytuacji kryzysowej, tj. podejmowanie działań o charakterze organizatorskim i porządkowym. Nie ulega przy tym wątpliwości, że powódź, rozumiana jako czasowe pokrycie przez wodę terenu, który w normalnych warunkach nie jest pokryty wodą, powstałe na skutek wezbrania wody w ciekach naturalnych, zbiornikach wodnych, kanałach oraz od strony morza, powodujące zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, środowiska, dziedzictwa kulturowego oraz działalności gospodarczej, jest przykładem sytuacji kryzysowej, wymagającej podjęcia zdecydowanych działań. Wskazać należy ponadto, iż zgodnie z art. 15 cyt. ustawy zarząd województwa uczestniczy w realizacji zadań z zakresu zarządzania kryzysowego, w tym planowania cywilnego, wynikających z jego kompetencji. W tym zakresie w szczególności tworzy się wojewódzkie centra zarządzania kryzysowego, których obsługę zapewniają komórki organizacyjne właściwe w sprawach zarządzania kryzysowego w urzędach wojewódzkich (art. 16 ust. 1 ustawy), do których zadań należy m.in. pełnienie całodobowego dyżuru w celu zapewnienia przepływu informacji na potrzeby zarządzania kryzysowego, nadzór nad funkcjonowaniem systemu wykrywania i alarmowania oraz systemu wczesnego ostrzegania ludności oraz współdziałanie z podmiotami prowadzącymi akcje ratownicze, poszukiwawcze i humanitarne.

Stosownie do art. 21 ustawy obowiązek podjęcia działań w zakresie zarządzania kryzysowego spoczywa na tym organie właściwym w sprawach zarządzania kryzysowego, który pierwszy otrzymał informację o wystąpieniu zagrożenia. Organ ten niezwłocznie informuje o zaistniałym zdarzeniu organy odpowiednio wyższego i niższego szczebla, przedstawiając jednocześnie swoją ocenę sytuacji oraz informację o zamierzonych działaniach.

Zgodnie z art. 22 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie (Dz. U. z 2009 r., nr 31, poz. 206), wojewoda odpowiada za wykonywanie polityki Rady Ministrów w województwie, a w szczególności zapewnia współdziałanie wszystkich organów administracji rządowej i samorządowej działających w województwie i kieruje ich działalnością w zakresie zapobiegania zagrożeniu życia, zdrowia lub mienia oraz zagrożeniom środowiska, bezpieczeństwa państwa i utrzymania porządku publicznego, ochrony praw obywatelskich, a także zapobiegania klęskom żywiołowym i innym nadzwyczajnym zagrożeniom oraz zwalczania i usuwania ich skutków, na zasadach określonych w odrębnych ustawach oraz dokonuje oceny stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowego województwa, opracowuje plan operacyjny ochrony przed powodzią oraz ogłasza i odwołuje pogotowie i alarm przeciwpowodziowy.

Uzupełnieniem regulacji zawartych we wskazanej powyżej ustawie są postanowienia ustawy o zarządzaniu kryzysowym, po myśli których organem właściwym w sprawach zarządzania kryzysowego na terenie województwa jest wojewoda (art. 14 ust. 1 u.z.k.). Do zadań wojewody w sprawach zarządzania kryzysowego należy w szczególności kierowanie monitorowaniem, planowaniem, reagowaniem i usuwaniem skutków zagrożeń na terenie województwa; realizacja zadań z zakresu planowania cywilnego, w tym: wydawanie starostom zaleceń do powiatowych planów zarządzania kryzysowego, zatwierdzanie powiatowych planów zarządzania kryzysowego, przygotowywanie i przedkładanie do zatwierdzenia ministrowi właściwemu do spraw administracji publicznej wojewódzkiego planu zarządzania kryzysowego, realizacja wytycznych do wojewódzkich planów zarządzania kryzysowego a nadto wnioskowanie o użycie pododdziałów lub oddziałów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej do wykonywania zadań, o których mowa w art. 25 ust. 3 ustawy o zarządzaniu kryzysowym.

Stosownie do treści art. 25 ust. 1 ustawy o zarządzaniu kryzysowym, jeżeli w sytuacji kryzysowej użycie innych sił i środków jest niemożliwe lub może okazać się niewystarczające, o ile inne przepisy nie stanowią inaczej, Minister Obrony Narodowej, na wniosek wojewody, może przekazać do jego dyspozycji pododdziały lub oddziały Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, zwane dalej „oddziałami Sił Zbrojnych”, wraz ze skierowaniem ich do wykonywania zadań z zakresu zarządzania kryzysowego. Do zadań jakie może realizować wojsko należy między innymi: wykonywanie zadań związanych z oceną skutków zjawisk zaistniałych na obszarze występowania zagrożeń; wykonywanie zadań poszukiwawczo-ratowniczych; ewakuowanie poszkodowanej ludności i mienia; wykonywanie zadań mających na celu przygotowanie warunków do czasowego przebywania ewakuowanej ludności w wyznaczonych miejscach; współudział w ochronie mienia pozostawionego na obszarze występowania zagrożeń (art. 14 ust. 2 u.z.k.).

W ocenie Sądu Wojewoda Ś. (wówczas B. P.-K.) w czasie powodzi w maju/czerwcu 2010r. wypełnił swe obowiązki z zakresu ochrony przeciwpowodziowej wynikające z ustawy o zarządzaniu kryzysowym. W należyty sposób koordynował działania wszystkich jednostek państwowych i samorządowych na terenie województwa ś. w zakresie ochrony przeciwpowodziowej. Należy pamiętać, że powódź w maju 2010 r. poza powiatem s. dotknęła również inne powiaty województwa, przede wszystkim powiat b. (Gminy P. i N. K.) i s.i (Gminy P. i Ł.) i że w tych powiatach doszło wcześniej do zagrożenia powodzią niż w powiecie s.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w K. począwszy do 13 maja 2010 r. przekazywało do starostw powiatowych ostrzeżenia hydrologiczne i meteorologiczne dotyczące województwa Ś. otrzymywane z Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych i Biura Prognoz Hydrologicznych IMGW w K. Informacje te były przekazywane również do Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej i Ś. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz były dostępne na stronie internetowej Ś. Urzędu Wojewódzkiego i IMGW. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w K. posiadało od RZGW w K. aktualne informacje o rezerwie powodziowej lub wydawanych decyzjach w zakresie zwiększania rezerwy powodziowej zbiorników na dopływach W. Wojewoda Ś. uczestniczył począwszy od 18 maja 2010 r. w posiedzeniach Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na którym omawiano bieżącą sytuację powodziową w regionie i podejmowano doraźne decyzje celem zabezpieczenia przed powodzią. Wojewoda Ś. lub jego przedstawiciel uczestniczyli (w drodze wideokonferencji) w naradach Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Zdaniem powoda, pozwany Skarb Państwa – Wojewoda Ś. nie sprostał ciążącym na nim obowiązkom wynikającym z ustawy o zarządzaniu kryzysowym, albowiem pomimo realnego zagrożenia powodziowego w okolicach S. zaniechał natychmiastowego skorzystania z pomocy Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, w wyniku czego przyczynił się do zwiększenia rozmiarów szkody doznanej przez pokrzywdzonych. Jak wynika z ustaleń sądu, w godzinach rannych w dniu 19 maja 2010 r. żołnierze zostali skierowani w rejon S., wcześniej w godzinach popołudniowych 18 maja 2010 r. wojsko zostało skierowane do akcji ratowania ludzi i mienia w powiecie buskim i staszowskim (Połaniec, Nowy Korczyn). Oczywiście z dzisiejszej perspektywy, można uznać, że była to decyzja spóźniona (chociaż nie wiadomo czy i na ile pomoc wojska zapobiegłaby przerwaniu wału) ale Wojewoda podjął decyzję o zwróceniu się o wsparcie wojska na podstawie oceny zagrożenia powodzią S. i okolic w oparciu o informacje przekazane mu wówczas przez właściwe służby oraz komunikaty przekazywane przez IMGW. Z tych ostatnich nie wynikała taka konieczność. Ostrzeżenie hydrologiczne nr 161 z dnia 18 maja 2010 r. z godz. 12 zawierało podobne informacje co w dwóch poprzednich dniach (3 stopień zagrożenia, dalszy wzrost stanów wody w W. przekroczonych stanach alarmowych, możliwość wystąpienia wody z koryt i zalania przybrzeżnych terenów, konieczność śledzenia komunikatów), a ostrzeżenie meteorologiczne z 18 maja 2010 r. z godz. 14.33 wskazywało jedynie na intensywne opady deszczu, stopień zagrożenia – 0.

W tych okolicznościach nie można czynić zarzutów Wojewodzie, że podjął za późno decyzję o zwróceniu się do Ministerstwa Obrony Narodowej o pomoc wojska. Jak już wyżej wskazano, wojsko wcześniej (18 maja 2010 r.) wspomagało zabezpieczanie wałów i akcję ratunkową w regionie bardziej zagrożonym powodzią niż S. tj. w powiecie b. i s. Konieczność skierowania wojska w te rejony wynikała z oceny stopnia zagrożenia powodzią życia i zdrowia ludzi. Wojewódzkie magazyny przeciwpowodziowe były należycie utrzymywane i wyposażone w materiały i podstawowy sprzęt do pomocy w akacjach powodziowych. Potwierdziła to kontrola NIK-u w 2009 r. i posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z dnia 23 lutego 2010 r. w K. C. Konieczność skorzystania z doraźnego zaopatrzenia w worki, folię, piasek, rękawy przeciwpowodziowe i inny sprzęt wynikała z rozmiarów i skutków powodzi w 2010 r., na niespotykaną dotychczas skalę.

Sąd oddalił powództwo wobec pozwanych Powiatu S. i Gminy Miejskiej S. wobec niewykazania przez stronę powodową, aby tym pozwanym można przypisać odpowiedzialność za zaniechanie lub nieprawidłowe wykonywanie zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej na etapie do momentu przelania się wody przez koronę wału.

Stosownie do dyspozycji art. 2 ust. 1 i art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 1998 r., nr 91, poz. 578) powiat we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność wykonuje określone ustawami zadania publiczne o charakterze ponadgminnym, między innymi w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, w tym wyposażenia i utrzymania powiatowego magazynu przeciwpowodziowego, przeciwpożarowej i zapobiegania innym nadzwyczajnym zagrożeniom życia i zdrowia ludzi oraz środowiska.

Organem właściwym w sprawach zarządzania kryzysowego na obszarze powiatu jest starosta jako przewodniczący zarządu powiatu, zaś do jego zadań należy w szczególności kierowanie monitorowaniem, planowaniem, reagowaniem i usuwaniem skutków zagrożeń na terenie powiatu; opracowywanie i przedkładanie wojewodzie do zatwierdzenia powiatowego planu zarządzania kryzysowego, realizacja zaleceń do powiatowych planów zarządzania kryzysowego, wydawanie organom gminy zaleceń do gminnego planu zarządzania kryzysowego oraz zatwierdzanie gminnego planu zarządzania kryzysowego (art. 17 ust. 1 i 2 u.z.k.). Zadania, o których mowa powyżej, starosta wykonuje przy pomocy powiatowej administracji zespolonej i jednostek organizacyjnych powiatu oraz przy wsparciu powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego. Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego winien podjąć wszelkie dostępne kroki mające na celu ochronę ludności powiatu S. przed niebezpieczeństwami związanymi z zaistniałą klęską żywiołową oraz zagwarantować sprawne współdziałanie wszystkich jednostek organizacyjnych działających na terenie powiatu, tak aby zniwelować zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia ludzkiego.

W okolicznościach niniejszej sprawy nie ulega wątpliwości, że na Staroście powiatu s. ciążyła powinność podjęcia efektywnych działań w fazie reagowania na zagrożenie wynikające z faktu przekroczenia stanów alarmowych na W. Obowiązkiem starosty było przede wszystkim niezwłoczne uruchomienie systemu ostrzegania i alarmowania społeczeństwa o zaistniałym zdarzeniu, prowadzenia aktywnej działalności informacyjnej, zorganizowanie akcji ratowniczej oraz koordynowanie działalności służb na terenie powiatu S. W ocenie Sądu starosta S. wypełnił te obowiązki.

Stosownie do art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (j.t. Dz.U. z 2016 r. poz. 446 z późn. zm.) do zadań własnych gminy należy zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty. Zadania własne obejmują zaś w szczególności sprawy ładu przestrzennego, gospodarki nieruchomościami, ochrony środowiska i przyrody oraz gospodarki wodnej (pkt 1), porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli oraz ochrony przeciwpożarowej i przeciwpowodziowej, w tym wyposażenia i utrzymania gminnego magazynu przeciwpowodziowego (pkt 14). Ustawy określają zarazem, które zadania własne gminy mają charakter obowiązkowy (ust. 2). Zgodnie z art. 31a ustawy o samorządzie gminnym wójt opracowuje plan operacyjny ochrony przed powodzią oraz ogłasza i odwołuje pogotowie i alarm przeciwpowodziowy. Z uwagi na okoliczność, że ochrona przed powodzią jest zadaniem zarówno organów administracji rządowej, jak i samorządowej jednostki te powinny ze sobą współpracować w zakresie szeroko rozumianej ochrony przeciwpowodziowej i mogą wspólnie realizować i finansować projekty związane z przeciwdziałaniem zagrożeniu powodziowemu i usuwaniem skutków powodzi. W ramach tych zadań wójt (burmistrz, prezydent miasta) ma obowiązek opracować plan operacyjny ochrony przed powodzią. Ponadto organ ten ogłasza i odwołuje pogotowie i alarm przeciwpowodziowy. Organy administracji samorządowej są także zobowiązane do nieodpłatnego przekazywania danych niezbędnych do przygotowania wstępnej oceny ryzyka powodziowego, sporządzenia map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego oraz przygotowania planów zarządzania ryzykiem powodziowym. Opracowany przez wójta plan operacyjny powinien określać zespół przedsięwzięć na wypadek zagrożeń powodzią, który obejmuje w szczególności: monitorowanie zagrożeń, zapewnienie sił ratowniczych i środków technicznych niezbędnych do usuwania zagrożeń, opracowanie procedur uruchamiania działań przewidzianych w planie, opracowanie zasad współdziałania z innymi podmiotami na terenie gminy (koordynacja działań), sposoby ograniczania rozmiaru strat i usuwania skutków zagrożeń (tak: R. Hauser, Z. Niewiadomski (red.), Ustawa o samorządzie gminnym. Komentarz. Warszawa 2011).

Kolejne obowiązki gminy określa ustawa o zarządzaniu kryzysowym. Zgodnie z art. 19 ustawy organem właściwym w sprawach zarządzania kryzysowego na terenie gminy jest wójt, burmistrz, prezydent miasta (ust. 1). Do zadań wójta, burmistrza, prezydenta miasta w sprawach zarządzania kryzysowego należy w szczególności kierowanie monitorowaniem, planowaniem, reagowaniem i usuwaniem skutków zagrożeń na terenie gminy (ust. 2). Zadania te organ wykonawczy gminy wykonuje przy pomocy komórki organizacyjnej urzędu gminy (miasta) właściwej w sprawach zarządzania kryzysowego. Stosownie do art. 20 ustawy wójt, burmistrz, prezydent miasta zapewnia na obszarze gminy (miasta) realizację następujących zadań: całodobowe alarmowanie członków gminnego zespołu zarządzania kryzysowego, a w sytuacjach kryzysowych zapewnienie całodobowego dyżuru w celu zapewnienia przepływu informacji oraz dokumentowania prowadzonych czynności, współdziałanie z centrami zarządzania kryzysowego organów administracji publicznej, nadzór nad funkcjonowaniem systemu wykrywania i alarmowania oraz systemu wczesnego ostrzegania ludności, współdziałanie z podmiotami prowadzącymi akcje ratownicze, poszukiwawcze i humanitarne. Pamiętać przy tym trzeba, że zgodnie z art. 21 ustawy obowiązek podjęcia działań w zakresie zarządzania kryzysowego spoczywa na tym organie właściwym w sprawach zarządzania kryzysowego, który pierwszy otrzymał informację o wystąpieniu zagrożenia. Organ ten niezwłocznie informuje o zaistniałym zdarzeniu organy odpowiednio wyższego i niższego szczebla, przedstawiając jednocześnie swoją ocenę sytuacji oraz informację o zamierzonych działaniach.

Celem przygotowania sprawnej procedury reagowania w przypadkach kryzysowych zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy tworzy się Krajowy Plan Zarządzania Kryzysowego oraz wojewódzkie, powiatowe i gminne plany zarządzania kryzysowego, w skład których wchodzi charakterystyka zagrożeń oraz ocena ryzyka ich wystąpienia, zadania i obowiązki uczestników zarządzania kryzysowego w formie siatki bezpieczeństwa, zestawienie sił i środków planowanych do wykorzystania w sytuacjach kryzysowych, zadania w zakresie monitorowania zagrożeń, tryb uruchamiania niezbędnych sił i środków, uczestniczących w realizacji planowanych przedsięwzięć na wypadek sytuacji kryzysowej, procedury reagowania kryzysowego, określające sposób postępowania w sytuacjach kryzysowych.

Z powyższych przepisów wynika, iż obowiązki gminy związane z ochroną przeciwpowodziową obejmują przygotowanie planu ochrony przed powodzią oraz planu zarządzania kryzysowego, a następnie realizację działań ratowniczych i alarmowych po wystąpieniu zagrożenia powodziowego. Zarzuty strony powodowej względem pozwanej Gminy Miejskiej S. dotyczyły pierwszej sfery działania gminy (po sprecyzowaniu podstawy faktycznej w piśmie z dnia 10 kwietnia 2014 r., k. 6792, tom XXXIII) i zdaniem sądu Gmina wywiązała się z tych obowiązków.

W okolicznościach niniejszej sprawy zarówno Starosta Powiatu S. jak i Burmistrz S. podejmowali efektywne działania w fazie reagowania na zagrożenie wynikające z faktu przekroczenia stanów alarmowych na W. Podmioty te współpracowały ze sobą w zakresie podejmowanych decyzji odnośnie wprowadzenia stanu pogotowia przeciwpowodziowego, alarmu przeciwpowodziowego czy zarządzenia o ewakuacji.

Decyzje o wprowadzeniu stanu pogotowia przeciwpowodziowego i stanu alarmu przeciwpowodziowego wprowadzone przez Starostę Powiatu S. oraz zarządzenie Burmistrza Gminy S. o ewakuacji zostały podjęte zgodnie z obowiązującymi wymaganiami prawnymi, standardami i planami oraz w sposób adekwatny do posiadanych informacji o aktualnej wysokości fali powodziowej.

Gmina S. i Starostwo Powiatowe nie dysponowały informacjami niezbędnymi do prawidłowego prowadzenia działań związanych z zagrożeniem powodziowym w okresie od 17 maja do 19 maja 2010 r. Komunikaty przekazywane przez IMGW Oddział w K. w dniach od 17 maja do 19 maja 2010 r. nie stanowiły przesłanek do zarządzenia ewakuacji. Instytut zalecał śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej. Żaden z komunikatów w omawianym okresie nie zawierał słowa „powódź”, „nagłe wezbranie”, czy „fala wezbraniowa”. Opisy zagrożeń nie wspominały o zagrożeniu dla życia i zdrowia ludzkiego. W rekomendacjach IMGW nie wspominano o konieczności uruchomienia planów ewakuacyjnych ochrony przed powodzią a tym bardziej o konieczności rozważenia ewakuacji. Z tych samych przyczyn nie przystąpiono wcześniej (niż w godzinach wieczornych 18 maja 2010 r.) do umacniania i podwyższania wału workami z piaskiem i przy użyciu rękawów zabezpieczających. Strona powodowa podnosiła, że zaniechania Gminy i Powiatu w zakresie akcji zabezpieczającej (brak zabezpieczenia w odpowiednim czasie wałów workami z piaskiem czy przez budowę wału opaskowego) spowodowało także w jakimś stopniu przelanie się wody przez wał, następnie jego rozmycie co bezpośrednio doprowadziło do szkody. Niemniej jednak okoliczność ta nie została udowodniona w toku niniejszego postępowania, nie była przedmiotem opiniowania przez IE. Powód nie wykazał czy i na ile podjęcie tych działań przez pozwanych zapobiegłoby przelaniu się wody przez koronę wału, czy podwyższony w ten sposób wał przeciwpowodziowy powstrzymałby napierające na niego masy wody powodziowej.

Burmistrz S. zarządzając ewakuację o północy z 18/ 19 maja 2010 r. działał zgodnie z postanowieniami art. 31b ustawy z dnia 8 marca 1980 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. 2001, nr 142, poz. 1591 z późn. zmianami), z Planem Operacyjnym Ochrony przed powodzią Miasta S. oraz Miejskim Planem Reagowania Kryzysowego. Zarządzenie ewakuacji nastąpiło w czasie stosownym do posiadanych informacji o istniejącym zagrożeniu i możliwościach jego eskalacji oraz adekwatnie do postanowień w/w dokumentów. Decyzję taką Burmistrz podjął kierując się po części swoim doświadczeniem i wiedzą.

Podkreślenia wymaga fakt, że Burmistrz S. ogłosił decyzję o ewakuacji ludności prawobrzeżnej części S. przy stanie wody w W. 815 cm. podczas gdy plan operacyjny ochrony przed powodzią przewidywał taki obowiązek przy prognozie „przekroczenie stanu alarmowego” tj. stanu wody 860 cm.

Wbrew zarzutom strony powodowej, opracowany przez Starostę S. Powiatowy Plan Reagowania Kryzysowego został zatwierdzony przez Wojewodę Ś. w dniu 10 lipca 2009 r. Niezasadny jest zarzut strony powodowej, ze Starosta S. mimo upoważnienia ustawowego – art. 85 ust. 4 w związku z art. 80 i 81 Prawa Wodnego – nie doprowadził do wycinki drzew porastających wał przeciwpowodziowy i międzywale .Jak wykazało postępowanie dowodowe wał przeciwpowodziowy i teren w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału po stronie odpowietrznej nie były porośnięte krzewami i drzewami.

Zarzuty strony powodowej o niewłaściwym wypełnianiu przez Starostę S. i Burmistrza Gminy S. obowiązków z zakresu zarządzania stanami kryzysowymi i ochroną przed powodzią w trakcie akcji ostrzegawczej i zabezpieczającej są irrelewantne dla oceny zasadności powództwa, jako że ewentualne uchybienia w tym zakresie nie mogły mieć żadnego wpływu na przerwanie wału w K. Niemniej jednak na marginesie warto zauważyć, że wątpliwym jest, aby poszkodowani prowadzący działalność gospodarczą na terenie prawobrzeżnego S. wywieźli mienie znajdujące się w ich firmach gdyby odpowiednio wcześniej wiedzieli o możliwości zalania, skoro nawet nie dowierzali w zarządzenie o ewakuacji i nie dostosowali się do niego zaraz po ogłoszeniu. Podobnie bez znaczenia są zarzuty odnośnie przebiegu akcji ratunkowej, że była ona nieskoordynowana i chaotyczna. Działania podejmowane przez pozwanych po 19 maja 2010 r. (po rozmyciu wału) mogą mieć znaczenie przy ustalaniu wysokości szkody poniesionej przez członków grupy, która jednakże nie podlegała badaniu przez sąd w niniejszym postępowaniu.

Niezasadne są zrzuty pozwanego Skarbu Państwa, że strona powodowa opisując delikt pozwanych powołała się jedynie na przepisy ustawy Prawo wodne, nie wskazując konkretnych zachowań których dopuścić miałby się Skarb Państwa. Strona powodowa zarówno w pozwie jak i w pismach procesowych z dnia 10 marca 2011 r.- Replika nr 2 (k. 2151, tom XI) i z dnia 4 kwietnia 2014 r.(k. 6207, tom XXXI) szczegółowo wskazała zaniedbania pozwanego Skarbu Państwa i pozostałych pozwanych, na czym one polegały i w jakim okresie się ich dopuszczono.

Sąd ustalił, że pozwani Skarb Państwa – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. i Województwo Ś. ponoszą solidarną odpowiedzialność za szkodę poniesioną przez członków grupy. Sąd podziela pogląd strony powodowej, że zespół zachowań pozwanych należy kwalifikować jako jeden złożony czyn niedozwolony (jeden delikt władzy publicznej), prowadzący do wyrządzenia jednej szkody równocześnie wielu podmiotom, w tym między innymi członkom grupy.

W polskim porządku prawnym zadania z zakresu ochrony obywateli i mienia przed powodzią zostały rozdzielone pomiędzy szereg podmiotów oraz organów administracji rządowej i samorządowej i podmioty te winny ze sobą współdziałać i koordynować działania na poszczególnych szczeblach systemu. Stąd konieczność ustalenia odpowiedzialności za szkodę poniesioną przez członków grupy wielu podmiotów, skoro inny podmiot jest odpowiedzialny za stan wału, inny za teren międzywala, inny za stan koryta rzeki a jeszcze inny za koordynowanie i prowadzenie akcji przeciwpowodziowej, zaś dopiero wszystkie te zadania podjęte kompleksowo mogą zapewnić właściwą ochronę przeciwpowodziową. Wbrew zarzutom pozwanego Skarbu Państwa, cywilistyczna konstrukcja złożonego deliktu jest adekwatna do takiej sytuacji.

Co do możliwości zakwalifikowania wielu zachowań różnych podmiotów jako deliktu złożonego wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Łodzi w podobnym do będącego przedmiotem niniejszej sprawy stanie faktycznym, także dotyczącym nieprawidłowości w realizacji zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej. Sąd ten wskazał, że przyczyna szkody wynika z tego samego źródła, którym jest delikt władzy publicznej, w postaci występujących w długim okresie zaniechań i zaniedbań wszystkich pozwanych w przedmiocie ochrony przeciwpowodziowej, w zakresie prawidłowego utrzymywania:            urządzeń melioracyjnych (w tym wałów przeciwpowodziowych), terenów międzywala i zawala oraz koryta rzeki. Tak rozumiane zdarzenie, będące źródłem szkody, jest wspólne dla wszystkich członków grupy. Mimo, że każdy z pozwanych odpowiada za inny zakres zaniedbań, czy zaniechań, ale wynika to z ustawowego podziału między nich poszczególnych zadań i obowiązków, tym niemniej jednak stanowią one jeden delikt władzy publicznej, z którego powódka i członkowie grupy wywodzą solidarną odpowiedzialność pozwanych za powstałe szkody.

W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy istotnie każdy z pozwanych odpowiada za inne zaniedbania (uchybienia) w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, bo też różny jest zakres regulacji ustawowych nakładających na nich obowiązki w tym zakresie. W związku z tym zachowania pozwanych Skarbu Państwa i Województwa Ś. w różnym stopniu przyczyniły się do przerwania wału przeciwpowodziowego w K., w konsekwencji – także w różnym stopniu przyczyniły się do powstania szkody w majątkach członków grupy, ale łącznie stanowią jeden delikt władzy publicznej. Fakt, że nie obaj pozwani uczestniczyli na jego wszystkich etapach, nie eliminuje ich solidarnej odpowiedzialności za szkodę. Trafnie podniósł reprezentant grupy i jego stanowisko znajduje też poparcie w doktrynie, że czyn niedozwolony pozwanych ma charakter złożony, składa się z zespołu działań i zaniechań, powiązanych ze sobą, rozłożonych w czasie, które doprowadziły do wyrządzenia jednej szkody wielu podmiotom, wśród nich członkom grupy. Sąd w obecnym składzie podziela pogląd reprezentanta grupy, że każdy z członków grupy poniósł jedną szkodę na skutek jednego deliktu pozwanych złożonego z różnych zachowań i niemożliwe jest wyodrębnienie, który skutek (szkoda) został wywołany przez którego z pozwanych i na skutek jakiego działania lub zaniechania. Podkreślić w tym miejscu także należy, że możliwość dochodzenia roszczeń z tzw. deliktu złożonego w postępowaniu grupowym pozytywnie ocenił Robert Kulski w opinii o rządowym projekcie ustawy (druk sejmowy nr 1829), który wskazał, że w art. 1 ust. 1 u.d.p.g. chodzi o dochodzenie roszczeń zarówno z jednego (pojedynczego) zdarzenia pozwanego, zachowań pozwanego, bądź powtarzających się lub ciągłych jego zachowań, jak i o sprawy, w których przeciwnik grupy (pozwany) dokonuje serii oddzielnych działań, ale o charakterze zbliżonym (tak: postanowienie SA w Łodzi z 3 grudnia 2013 r., I Acz 781/13).

W związku z dyspozycją art. 441 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna, w orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono pogląd, iż solidarna odpowiedzialność kilku osób powstaje, jeżeli podlegająca wyrównaniu szkoda jest jedna. Z jedną szkodą w rozumieniu art. 441 § 1 Kodeksu cywilnego mamy do czynienia albo wtedy, gdy z natury swej jest ona niepodzielna, albo wówczas, gdy udział sprawców w jednym delikcie przesądzi o niemożności podziału wywołanych nim skutków (tak: wyrok SN z 20 listopada 2002 r., II CKN 859/00). W doktrynie zaznacza się zaś, że odpowiedzialność solidarna może powstać wyłącznie wobec jednej szkody. Niepodzielność szkody ma przy tym miejsce, gdy w sferze dóbr prawnie chronionych poszkodowanego nie można oznaczyć (wydzielić) uszczerbków wywołanych zachowaniami poszczególnych podmiotów, za nie odpowiadających. Powstanie odpowiedzialności solidarnej w związku z popełnieniem czynu niedozwolonego tworzy jednakową dla wszystkich dłużników solidarnych odpowiedzialność. Jej zakres jest jednakowy dla każdego z nich, bez względu na stopień winy, przyczynienie się do szkody lub inne okoliczności. Dopiero na poziomie roszczeń regresowych, a zatem po naprawieniu szkody na rzecz poszkodowanego, okoliczności te mogą być uwzględnione zgodnie z art. 441 § 2 i 3 KC (tak: M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz. Art. 1-44911. Warszawa, 2016).

Wbrew zarzutom pozwanego Skarbu Państwa (który został już negatywnie rozpoznany na etapie badania przesłanek dopuszczalności postępowania grupowego przy ocenie przesłanki dotyczącej podstawy faktycznej roszczeń – jednakowej lub tożsamej) strona powodowa nie dochodzi roszczeń w oparciu o różne stany faktyczne czy też nie wskazuje kilku podstaw faktycznych roszczeń, lecz wszystkie roszczenia dochodzone są w oparciu o jedno zdarzenie będące źródłem szkody każdego członka grupy tj. czyn niedozwolony pozwanych (tzw. delikt władzy publicznej). Dlatego też pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność za doprowadzenie do takiego stanu rzeczy, że wał przeciwpowodziowy w K. w dniu 19 maja 2010 r. uległ przerwaniu i ponoszą odpowiedzialność za dalsze (w granicach adekwatnego związku przyczynowego) konsekwencje tego zdarzenia w postaci szkody poniesionej przez członków grupy, których mienie tam się znajdowało bez względu na to, że teren zgodnie z administracyjnym podziałem państwa leży w obszarze innego województwa oraz powiatu. W związku z tym, konsekwencją zdarzenia z którym strona powodowa wiąże odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanych było również przerwanie wałów przeciwpowodziowych rzeki T.

Skarb Państwa oraz Województwo Ś. ponoszą na podstawie art. 417 § 1 k.c. odpowiedzialność wyłącznie za normalne następstwa niezgodnego z prawem działania lub zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej. Gdyby pozwani wykonywali swe obowiązki w sposób należyty, stan zabezpieczenia przeciwpowodziowego na obszarze ich właściwości byłby odpowiedni i zapobiegłby powodzi a członkowie grupy nie ponieśliby szkody (a z pewnością nie w takich rozmiarach jak to miało miejsce). Innymi słowy, przy prawidłowym wypełnianiu przez pozwanych obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej tj. utrzymywaniu w należytym stanie wałów przeciwpowodziowych oraz terenu międzywala czy koryta rzeki nie doszłoby do skutku w postaci szkody majątkowej członków grupy.

Z powołanych powyżej wypowiedzi orzecznictwa i doktryny prawa wynika, że kryterium rozstrzygającym o solidarnej odpowiedzialności kilku podmiotów za delikt złożony, tj. ciąg działań czy zaniechań, stanowi okoliczność wyrządzenia w następstwie całokształtu tych zachowań jednej, niepodzielnej szkody. Jeżeli zaś szkoda jest podzielna, tj. możliwym jest przypisanie do każdego z zachowań indywidualnie określonego następstwa pozostającego w związku przyczynowym z danym zachowaniem, wykluczona jest nie tylko odpowiedzialność solidarna, ale także kwalifikowanie zespołu zdarzeń jako jednego deliktu złożonego. Wówczas bowiem każdy ze sprawców odpowiada wyłącznie za własne działania oraz ich skutki. Analizując stan faktyczny niniejszej sprawy, a w szczególności opierając się na sporządzonej opinii biegłych, wskazać trzeba, iż skutek w postaci przelania się wody powodziowej przez wał w K., był następstwem co najmniej dwóch równolegle działających przyczyn, tj. zaniechania przez Województwo Ś. podwyższenia wału przeciwpowodziowego oraz zaniechania przez Skarb Państwa – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. należytego utrzymywania międzywala – regularnego usuwania zakrzaczenia i zadrzewienia w międzywalu i w mniejszym stopniu zaniechania utrzymywania w odpowiednim stanie koryta rzeki W. Wobec jedności szkody wywołanej zaniechaniami obu pozwanych, zaniechania te należy zakwalifikować jako delikt złożony, a w konsekwencji przypisać pozwanym solidarną odpowiedzialność za wywołaną szkodę na podstawie art. 441 § 1 k. c.

Po powodzi, pozwani podjęli szereg działań zmierzających do poprawy infrastruktury przeciwpowodziowej, poprzedzonych licznymi opracowaniami, koncepcjami, raportami, programami a wnioski i zalecenia zawarte w tych dokumentach potwierdzają, że przed powodzią w 2010 r. były zaniedbania ze strony pozwanego Skarbu Państwa – Dyrektora RZGW w K. i Województwa Ś. w zakresie realizacji przez nich ustawowych obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej określonych wyżej.

Wobec przyjęcia, że art. 417 § 1 k.c. stanowi podstawę odpowiedzialności pozwanych, nie znajdują zastosowania przepisy art. 185-188 Prawa Wodnego, a tym samym niezasadny jest zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanych roszczeń tych członków grupy, którzy przystąpili do pozwu w wyniku ogłoszenia prasowego tj.: M. W., J. K., W. R., W. W., A. D., R. J., J. T., R. W. oraz (…) z o.o. z siedzibą w S. (art. 188 ust. 2 ustawy Prawo wodne). Należy podzielić pogląd strony powodowej, że wątpliwym jest aby w sprawie której przedmiotem jest ustalenie odpowiedzialności odszkodowawczej możliwe było podniesienie zarzutu przedawnienia, skoro instytucja ta dotyczy jedynie prawa do żądania świadczenia. W niniejszej sprawie będą miały zastosowanie ogólne terminy przedawnienia roszczeń odszkodowawczych z czynów niedozwolonych, wskazane w art. 4421 k.c. Skoro zdarzenie miało miejsce w maju 2010 r. a pozew został wniesiony we wrześniu 2010 r. to nie można mówić o jakimkolwiek przedawnieniu.

Niezasadne są zarzuty pozwanego Skarbu Państwa, że przyczyną przerwania wałów były długotrwałe i obfite opady deszczu występujące w dorzeczu W., które spowodowały utrzymywanie się przez długi czas katastrofalnego, wysokiego stanu wody w W. i na jej dopływach, wpływając w znacznym stopniu na stan wałów przeciwpowodziowych.

Również niezasadny jest zarzut pozwanego Województwa Ś., że powódź była następstwem siły wyższej, wynikła z zewnętrznego zdarzenia, niemożliwego do przewidzenia, którego skutkom nie można było zapobiec. Oczywistym jest, że powódź jest zjawiskiem niezależnym od człowieka, wykraczającym ponad przeciętne normy i tak należy postrzegać powódź z maja /czerwca 2010 r.w rejonie S., niemniej jednak członkowie grupy ponieśli szkodę nie na skutek samej powodzi (wysokiego poziomu opadów atmosferycznych), lecz również dlatego, że pozwani zaniechali realizacji ustawowych zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej, wyżej już wskazanych, które były przyczyną przerwania wału i zalania mienia członków grupy. Chodzi o to, że pozwani powinni podejmować właściwe działania aby zapobiec powodziom a przynajmniej ograniczyć ich rozmiar i skutki. Wysoki stan wody spowodowany był nie tylko zwiększonymi opadami atmosferycznymi w okresie poprzedzającym powódź, ale także wskazanymi wyżej zaniedbaniami w zakresie należytego utrzymania międzywala i modernizacji wału przeciwpowodziowego w K. w zakresie jego parametrów wysokościowych. Niezasadny jest zarzut pozwanego Skarbu Państwa, że powód formułując zarzuty wobec Skarbu Państwa o nienależytym wypełnianiu obowiązków z zakresu ochrony przeciwpowodziowej zakładał warunki idealnego sterowania gospodarką wodną na odcinku W. w obszarze działania RZGW w K., które miałyby powodować absolutne bezpieczeństwo oraz ochronę ludności i mienia przed powodzią. Powód twierdził że gdyby pozwani rzeczywiście wykonywali w sposób prawidłowy swoje obowiązki z zakresu ochrony przeciwpowodziowej to nie doszłoby do przekroczenia możliwości systemu ochrony przeciwpowodziowej a z pewnością nie w takim stopniu jak to miało miejsce w maju i czerwcu 2010 r. Postępowanie dowodowe wykazało, że pozwani Skarb Państwa i Województwo Ś. nie wykonywali ustawowych obowiązków o podstawowym znaczeniu dla ochrony przeciwpowodziowej, które miały decydujący wpływ na to czy istniejąca infrastruktura przeciwpowodziowa może zapobiec wystąpieniu wód z rzek na skutek intensywnych i długotrwałych opadów. W takich okolicznościach powoływanie się pozwanych na nadzwyczajność opadów atmosferycznych w maju/czerwcu 2010 r. nie może samo przez się prowadzić do uwolnienia ich od odpowiedzialności za szkodę poniesioną przez członków grupy.

Nie zwalnia pozwanych z odpowiedzialności za szkodę poniesioną przez członków grupy także twierdzenie o braku dostatecznych środków finansowych na realizację zadań w zakresie utrzymania wałów w należytym stanie, terenu międzywala czy też koryta rzeki. Odpowiedzialność na podstawie art. 417 § 1 k.c. ma bowiem charakter obiektywny a zatem nie niweczą jej takie przeszkody jak brak środków w budżecie podmiotów władzy publicznej na realizację ich ustawowych zadań (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2005r.IIICK 367/04, LEX nr 152313; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 listopada 2006r. IACa 107/06, LEX nr 271369). Nie zasługują na uwzględnienie pozostałe zarzuty pozwanych, które były rozpatrywane przez sąd na etapie badania przesłanek dopuszczalności postępowania grupowego, a których negatywna ocena legła u podstaw wydania postanowienia o dopuszczalności rozpoznania niniejszej sprawy o ustalenie w postępowaniu grupowym.

Reasumując, postępowanie dowodowe przeprowadzone w niniejszej sprawie wykazało, że bezpośrednią przyczyną przerwania wału przeciwpowodziowego położonego wzdłuż rzeki W. w dzielnicy K. było przelanie się wody przez koronę wału i rozmycie korpusu wału. Zalanie wodami powodziowymi w maju 2010 r. mienia członków Grupy było konsekwencją wieloletnich zaniedbań pozwanych w zakresie wykonywania przez nich podstawowych obowiązków związanych z ochroną przed powodzią określonych we właściwych przepisach. Zmniejszona przepustowość międzywala wynikająca ze znacznego pokrycia jego terenu krzewami i drzewami oraz zmianą geometrii przekroju poprzez sedymentację materiału wleczonego spowodowała wypiętrzenie wody ponad koronę wału, który nie był w stanie powstrzymać naporu wody powodziowej dlatego, że był za niski. Wał przeciwpowodziowy w K. w czasie powodzi w 2010 r. nie spełniał swej funkcji ochronnej przed zalaniem terenów zawala, gdyż nie spełniał parametrów wysokościowych. Odpowiedzialność za te zaniedbania ponoszą pozwani, Skarb Państwa – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w K. za zaniechania w utrzymaniu we właściwym stanie terenu międzywala i Województwo Ś. za zaniechania w utrzymaniu we właściwym stanie wału przeciwpowodziowego w K., głównie w zakresie jego parametrów wysokościowych. Wobec powyższego orzeczono jak w pkt 1 sentencji wyroku, oddalając powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2). W pkt 3 ustalono opłatę ostateczną od pozwu na kwotę 100.000 zł zgodnie z art. 15 ust. 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005r. (Dz.U. nr 167, poz. 1398 z późn. zm.).

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. statuującego zasadę odpowiedzialności za wynik procesu i zasadę kosztów celowych. Powództwo zostało uwzględnione w stosunku do pozwanych Skarbu Państwa (tu: zasada jednolitości Skarbu Państwa, vide: np. wyrok SN z 13 kwietnia 1983 r., sygn. akt IV CR 66/83 zgodnie z którym materialno-prawna konstrukcja zakładająca jednolitość Skarbu Państwa, jako osoby prawnej, wywiera w sferze przepisów proceduralnych ten skutek, że niezależnie od wielości wskazanych w pozwie i orzeczeniu sądowym państwowych jednostek organizacyjnych lub ich organów, z których działalnością wiąże się dochodzone roszczenie, stroną pozwaną jest zawsze Skarb Państwa, czy wyrok SA z Warszawie z 13 grudnia 2012 r., sygn. akt VI ACa 1364/11, zgodnie z którym niezależnie od ilości wskazanych w pozwie i orzeczeniu sądowym państwowych jednostek organizacyjnych stroną zawsze jest Skarb Państwa a nie wskazane jednostki. W sytuacji gdy za Skarb Państwa działania podejmowały dwie jednostki to nadal pozwany był tylko jeden Skarb Państwa. Nie było więc możliwe zasądzenie na jego rzecz podwójnych kosztów procesu) i Województwa Ś. W stosunku do tych pozwanych powód wygrał proces. Uległ zaś w stosunku do pozwanych Powiatu S. i Gminy Miejskiej S. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 4 lutego 1966 r., sygn. akt II PZ 5/66, wskazał, że w sprawie, w której jest kilku pozwanych, wysokość podlegających zwrotowi kosztów procesu zależna jest od tego, w jakim stopniu każdy z nich uległ w procesie w stosunku do dochodzonego roszczenia i w jakim stopniu względem pozwanych strona powodowa uległa w sporze. Rozliczenie powinno być zatem dokonane indywidualnie, może zaś być dokonane grupowo w razie połączenia węzłem solidarności członków grupy. W niniejszej sprawie rozliczenia kosztów procesu dokonano uwzględniając wynik procesu indywidualnie do poszczególnych pozwanych, a zarazem grupowo w stosunku do tych pozwanych, którzy przegrali proces. Zarazem rozliczono wszystkie koszty, w tym zgłoszone w poszczególnych postępowaniach zażaleniowych.

Co do kosztów sądowych wskazać należy, że składają się na nie dwie pozycje:

– opłaty, w tym opłata od pozwu ustalona na kwotę 100.000 zł i dwie opłaty uiszczone przez powoda od zażaleń w łącznej wysokości 720 zł (40 zł i 680 zł)

– wydatki, które wyniosły łącznie 162.611,70 zł. Na wydatki złożyły się następujące pozycje: 10.156,76 zł – wynagrodzenie przyznane biegłemu W. D., kwoty 615 zł, 1.537,50 zł i 2.266,64 zł – wynagrodzenie za opublikowanie w prasie ogłoszeń o wszczęciu postępowania w postępowaniu grupowym, kwoty 116.850 zł i 30.750 zł – wynagrodzenie za sporządzenie opinii podstawowej i uzupełniającej przez (…), kwota 38,50 zł – wynagrodzenia za stawiennictwo świadka na rozprawie przez sądem wezwanym do wykonania dowodu w trybie cywilnej pomocy sądowej.

Powód uiścił opłatę tymczasową od pozwu w wysokości 3.400 zł i opłaty od zażaleń w wysokości łącznej 720 zł. Powód tytułem zaliczek na wykonanie poszczególnych czynności uiścił łącznie kwotę 119.900 zł (zestawienie uiszczonych zaliczek, dokonanych wypłat częściowo z zaliczek/częściowo ze Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Krakowie w załączeniu, dowody uiszczenia poszczególnych zaliczek w aktach sprawy).

Biorąc powyższe pod uwagę, i obciążając kosztami sądowymi w całości solidarnie strony pozwane Skarb Państwa – Dyrektora RZGW w K. i Województwo Ś. stwierdzić należy, że strona pozwana Województwo Ś. winna uiścić brakującą część opłaty od pozwu, czyli 96.600 zł o czym orzeczono w pkt 5 wyroku. Jako, że zgodnie z art. 94 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Skarb Państwa nie ma obowiązku uiszczania opłat, nakazano pobranie na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Krakowie brakującej części opłaty sądowej od pozwu tylko od pozwanego Województwa Ś.

Co do wydatków, jako że ich wysokość zamknęła się w kwocie 162.611,70 zł. Powód, który wygrał proces w stosunku do pozwanych Skarbu Państwa – Dyrektora RZGW w K. i Województwa Ś. oraz uiścił w toku procesu zaliczki o łącznej wysokości 119.900 zł powinien uzyskać zwrot uiszczonych zaliczek od pozwanych, którzy przegrali proces. Pozwani ci winni też zwrócić powodowi uiszczoną kwotę tytułem opłat od zażaleń, czyli kwotę 720 zł oraz uiszczoną opłatę tymczasową od pozwu wysokości 3.400 zł. Łącznie pozwani winni solidarnie zwrócić powodowi kwotę 124.020 zł (119.900 zł. 3.400 zł i 720 zł) o czym orzeczono w pkt 4 wyroku.

Pozwani, którzy przegrali proces winni też uiścić na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 42.711,70 zł tytułem brakującej kwoty na wydatki o czym orzeczono w pkt 6 wyroku. W toku sprawy, zaliczki na wydatki uiszczał tylko powód, zaś zgodnie z końcowym orzeczeniem wydatki powinni ponieść solidarnie pozwani, którzy przegrali proces, a którzy w żadnym zakresie nie partycypowali w wydatkach w toku procesu (162.611,70 zł wydatków – 119.900 zł uiszczone przez powoda = 42.711,70 zł).

Odnośnie kosztów zastępstwa procesowego. Każda ze stron procesu reprezentowana była przez profesjonalnego pełnomocnika. Taryfowa wysokość wynagrodzenia pełnomocnika procesowego wynosi w sprawie 7.200 zł (biorąc pod uwagę wynagrodzenia profesjonalnych pełnomocników obowiązujące na datę wytoczenia procesu). W toku sprawy pozwany Skarb Państwa wniósł cztery zażalenia, zaś powód wniósł dwa zażalenia (jedno dotyczyło tego samego orzeczenia sądu I instancji, które zaskarżył Skarb Państwa – orzeczenie z dnia 6 kwietnia 2012 r.). W efekcie, Sąd II instancji wydał pięć orzeczeń w sprawach incydentalnych (orzeczenie z dnia 7 grudnia 2011 r., 13 lutego 2012 r., 17 września 2012 r., 10 grudnia 2013 r., 6 września 2017 r.). Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika profesjonalnego za udział w postępowaniu przez sądem II instancji to 3.600 zł co przy rozpoznaniu sześciu zażaleń daje kwotę 21.600 zł.

Rozliczając koszty zastępstwa procesowego w pkt 7 wyroku zasądzono od powoda na rzecz pozwanego Powiatu S. i Gminy Miejskiej S., kwoty po 7.200 zł. Wskazać należy uzupełniająco, że pozwani ci nie wnosili zażaleń.

Od pozwanych, którzy przegrali proces zasądzono solidarnie na rzecz powoda kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za udział w I instancji (pkt 8 wyroku), zaś dodatkowo od pozwanego Skarbu Państwa – Dyrektora RZGW w K. na rzecz powoda zasądzono kwotę 21.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego poszczególnych postępowań zażaleniowych.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział III Cywilny z dnia 10 października 2017 r.

Orzeczenie zostało zmienione, w pkt II jego sentencji, postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział III Cywilny z 5 grudnia 2017 r., III C 1089/15.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział III Cywilny w składzie:

Przewodniczący:           SSO Ewa Jończyk

Sędziowie:                     SSO Agnieszka Matlak, SSO Mariusz Solka

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2017 r. w Warszawie, na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa Miejskiego Rzecznika Konsumentów w O. przeciwko Bankowi (…) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę

/w przedmiocie zarządzenia ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego/

postanawia:

I. zarządzić dokonanie ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego w dzienniku „(…)”, w sekcji (…), o następującej treści:

„Przed Sądem Okręgowym w Warszawie w III Wydziale Cywilnym (sygn. akt: III C 1089/15) w trybie ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. nr 7 z 2010 r. poz.44) wszczęte zostało postępowanie z powództwa Miejskiego Rzecznika Konsumentów w O. (działającego jako reprezentant grupy na rzecz grupy konsumentów) przeciwko Bankowi (…) S.A. z siedzibą w W. (Bank) o zwrot kwot pobranych od klientów przez Bank tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (dalej: „UNWW”) przy kredycie hipotecznym/ kredycie konsolidacyjnym/ pożyczce hipotecznej ((…)).

  1. Przedmiot postępowania grupowego

Pozew grupowy obejmuje roszczenia konsumentów, którzy zawarli Umowy Kredytu z Bankiem (…) S.A. i od których Bank pobierał środki tytułem UNWW, na podstawie postanowień Umów Kredytu przewidujących, że do czasu, gdy saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu stanie się równe lub niższe niż wskazana w umowie kwota, dodatkowym zabezpieczeniem kredytu będzie ubezpieczenie kredytów hipotecznych z niskim udziałem własnym kredytobiorcy, na podstawie umowy zawartej przez Bank (…) S.A. ze wskazanym w umowie towarzystwem ubezpieczeniowym. Jednocześnie Umowy Kredytu przewidywały obowiązek pokrywania przez kredytobiorcę kosztów UNWW. Postanowienia umowne dotyczące UNWW, które zostały zaczerpnięte z wzorca umownego mogą znajdować się zarówno w umowach o kredyt waloryzowany kursem waluty obcej (np. CHF/EURO/USD), jak i w umowach o kredyt bez waloryzacji (indeksacji) walutowej.

  1. Termin przystępowania do pozwu grupowego

Osoby zainteresowane mogą przystąpić do pozwu grupowego w nieprzekraczalnym terminie trzech miesięcy od daty ukazania się tego ogłoszenia. Termin nie podlega przywróceniu ani przedłużeniu. W celu zachowania terminu należy złożyć oświadczenie o przystąpieniu do grupy zgodnie z zasadami podanymi w pkt 3.

  1. Sposób przystępowania do pozwu grupowego

Do pozwu mogą przystępować osoby, które zawarły z Bankiem (…) S.A. Umowę Kredytu zawierającą postanowienia opisane w pkt. 1 powyżej, od których Bank pobrał co najmniej jedną płatność tytułem pokrycia kosztów UNWW. W pozwie grupowym mogą brać udział jedynie osoby, które zawarły Umowę Kredytu jako konsumenci, to znaczy osoby które zawarły tą umowę bez bezpośredniego związku z działalnością gospodarczą lub zawodową kredytobiorcy.

W celu przystąpienia do grupy należy złożyć pisemne oświadczenie o przystąpieniu do grupy. Oświadczenie o przystąpieniu do grupy należy składać reprezentantowi grupy – Miejskiemu Rzecznikowi Konsumentów w O., za pośrednictwem jednego z reprezentujących go pełnomocników w osobach adw. Z. D., adw. M. S., r. pr. J. M. i adw. K. W. (wspólny adres do doręczeń: Kancelaria (…), T. i Wspólnicy Sp. k., ul. (…), (…)-(…) W., e-mail: (…)). Szczegółowe informacje na temat przyjmowania zgłoszeń oraz wymaganej treści oświadczenia o przystąpieniu do grupy można uzyskać na stronie internetowej: (…).com.pl. (…) oświadczenie o przystąpieniu do grupy jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na pełnienie funkcji reprezentanta grupy przez Miejskiego Rzecznika Konsumentów w O. oraz na zasady wynagradzania pełnomocnika.

  1. Zasady wynagradzania pełnomocnika

Wynagrodzenie pełnomocnika pokrywają w całości członkowie grupy. W tym celu, niezależnie od złożenia oświadczenia o przystąpieniu do grupy, przystąpienie do grupy uzależnione jest od zawarcia umowy zlecenia z pełnomocnikiem Reprezentanta Grupy na warunkach szczegółowo określonych na stronie: (…).com.pl.

Wynagrodzenie pełnomocnika z tytułu obsługi prawnej w postępowaniu grupowym uzależnione jest od łącznej wartości kwot pobranych tytułem UNWW, których zwrotu kredytobiorca domaga się od Banku w pozwie grupowym ((…)). Wynagrodzenie płatne jest w dwóch równych ratach w ten sposób, że pierwsza rata płatna jest przed przyłączeniem osoby zainteresowanej do grupy, a druga rata płatna będzie po zakończeniu sprawy na warunkach szczegółowo określonych w umowie zlecenia. Wysokość I raty wynagrodzenia pełnomocnika (brutto) dla Wysokości Roszczenia do 4.500,00 zł to 615,00 zł, dla Wysokości Roszczenia powyżej 4.500,00 zł do 9.000,00 zł – 768,75 zł, dla Wysokości Roszczenia powyżej 9.000,00 zł do 13.500,00 zł – 922,50 zł, dla Wysokości Roszczenia powyżej 13.500,00 zł do 18.000,00 zł – 1.076,25 zł, dla Wysokości Roszczenia powyżej 18.000,00 zł – 1.230,00 zł.

  1. Informacja o wiążącym skutku wyroku wobec członków grupy

Ostateczny skład grupy zostanie ustalony osobnym postanowieniem przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Prawomocny wyrok wydany w postępowaniu grupowym będzie wywierał skutek wobec wszystkich członków grupy, to jest wobec osób, które przed upływem terminu wskazanego w tym ogłoszeniu prześlą podpisane oświadczenie o przystąpieniu do grupy oraz które zostaną uwzględnione w wykazie członków grupy przedstawionym Sądowi przez Reprezentanta Grupy i w postanowieniu Sądu określającym skład grupy”;

II. zobowiązać stronę powodową, za pośrednictwem pełnomocnika, do zamieszczenia ogłoszeń w gazecie „(…)” w sekcji (…) oraz do złożenia dowodów wykonania zarządzenia, w terminie 3 (trzech) tygodni, pod rygorem dokonania tego ogłoszenia przez Sąd na koszt powoda.


Postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu Wydział I Cywilny z dnia 5 października 2017 r.

  1. Jednolitość roszczeń należy rozpatrywać przez pryzmat dochodzenia roszczeń jednorodzajowych w tym sensie, iż ustawa nakłada wymóg dochodzenia przez wszystkich powodów zasądzenia świadczenia, ustalenia bądź ukształtowania prawa lub stosunku prawnego.
  2. Dokonując wykładni pojęcia jednorodzajowości roszczeń na tle przepisów ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, jak i pojęcia podstawy faktycznej oraz ujednolicenia roszczenia, których to pojęć ustawodawca nie zdefiniował, należy każdorazowo brać pod uwagę zasadnicze cele postępowania grupowego.
  3. Przesłanka jednorodzajowości roszczeń odnosi się do roszczeń wynikających z jednego typu stosunku prawnego. Powyższe rozumienie jednorodzajowości roszczeń nie jest związane z jednakową podstawą prawną. Jednakowość norm prawnych stanowiących podstawę roszczeń nie jest bowiem, w świetle art. 1 ust. 1 u.d.p.g., przesłanką dopuszczalności powództwa grupowego.
  4. Wymóg tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej powództwa oznacza, iż podstawy faktycznej powództwa nie muszą stanowić tożsame okoliczności, a za wystarczające należy uznać ich istotne podobieństwo.
  5. W przypadku oświadczeń o przystąpieniu do grupy, istotna jest data złożenia takiego oświadczenia na ręce reprezentanta grupy, nie zaś data podpisania oświadczenia przez podmiot zgłaszający wolę udziału jego roszczenia w postępowaniu grupowym.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:           SSO Radosław Nawrocki

Sędziowie:                     SSO Marcin Śmigiel, SSR Iwona Wysocka (del.)

po rozpoznaniu w dniu 5 października 2017 r. we Wrocławiu na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa E.S. działającej jako reprezentant grupy przeciwko (…) Bank (…) S.A. we W. o zapłatę

postanawia:

na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym ustalić, że w skład grupy wchodzą następujące osoby:

1) w ramach podgrupy A: [6 osób];

2) w ramach podgrupy B: [4 osoby];

3) w ramach podgrupy C: [4 osoby];

4) w ramach podgrupy D: [8 osób];

5) w ramach podgrupy E: [2 osoby];

6) w ramach podgrupy F: [4 osoby];

7) w ramach podgrupy G: [3 osoby];

8) w ramach podgrupy H: [2 osoby];

9) w ramach podgrupy I: [3 osoby];

10) w ramach podgrupy J: [3 osoby];

11) w ramach podgrupy K: [2 osoby];

12) w ramach podgrupy L: [3 osoby];

13) w ramach podgrupy M: [5 osób];

14) w ramach podgrupy N: [3 osoby];

15) w ramach podgrupy O: [2 osoby].

 

UZASADNIENIE

Zgodnie z art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (dalej jako: u.d.p.g.) w oświadczeniu o przystąpieniu do grupy uprawniony powinien określić swe żądanie oraz wskazać okoliczności uzasadniające żądanie, a także przynależność do grupy oraz przedstawić dowody. Wykaz osób, które przystąpiły do grupy, sporządza powód i przedstawia sądowi, dołączając oświadczenia o przystąpieniu do grupy. Sąd doręcza wykaz pozwanemu.

Powód przedstawił Sądowi wykaz wszystkich osób, które przystąpiły do grupy, dołączając złożone przez nich oświadczenia.

Zgodnie z art. 17 ust. 1. u.d.p.g. po upływie wyznaczonego przez sąd terminu, nie krótszego niż miesiąc od dnia doręczenia powodowi zarzutów co do członkostwa, sąd wydaje postanowienie co do składu grupy. Sąd może wydać postanowienie na posiedzeniu niejawnym.

Strona pozwana podniosła zarzuty odnośnie członkostwa zgłoszonych przez powoda osób w grupie i poszczególnych podgrupach. Strona pozwana wskazywała zwłaszcza, że roszczenia dochodzone przez powoda i poszczególnych członków grupy są pozbawione wspólnej podstawy faktycznej. Wywodziła, że ze względów prawnych wykluczone jest, aby w sprawie istniała wspólna dla wszystkich podstawa faktyczna. Jej zdaniem jest ona całkowicie różna, gdyż okoliczności zawarcia każdej z umów mające zasadnicze znaczenie dla oceny prawnej, są odmienne. Zarzuciła, iż nie ma możliwości ujednolicenia roszczeń z uwagi na brak zaistnienia wspólnych okoliczności w odniesieniu do roszczeń dochodzonych w podgrupach. Strona pozwana zarzuciła także, że część oświadczeń o przystąpieniu do grupy została opatrzona datą przypadającą przed datą ukazania się ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego, tj. przed 2 kwietnia 2015 r., zaś kilka oświadczeń nie zawiera daty. Odnosząc się już do uszeregowania poszczególnych osób w ramach podgrup podnosiła, że poszczególne podgrupy zostały błędnie ukształtowane i nie powinny zostać wyodrębnione z uwagi na powyżej przedstawione zarzuty, w szczególności zaś brak wspólnej podstawy faktycznej i możliwości ujednolicenia roszczeń w podgrupach wobec niezaistnienia tożsamych okoliczności w odniesieniu do zgłoszonych roszczeń.

 

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu zarzuty strony pozwanej nie zasługiwały na uwzględnienie. Powódka bowiem przedstawiła prawidłowo sporządzony wykaz w formie tabeli ujednoliconych roszczeń pieniężnych osób wchodzących w skład grupy w ramach wyodrębnionych podgrup. Wykaz ten został podpisany przez pełnomocników powódki, co zostało uzupełnione w piśmie z 28 lipca 2017 r., datowanym na 27 lipca 2017 r., a zatem stanowi on oświadczenie woli.

W pierwszej kolejności wskazać trzeba, iż zbyt wąska, czy też ścisła interpretacja przesłanek jednolitości roszczenia, którą reprezentuje strona pozwana, w praktyce wpłynęłaby na ograniczenie dopuszczalności postępowania grupowego jako określonej, wyodrębnionej instytucji prawa procesowego. Wydaje się, że nie takie było założenie wprowadzenia do polskiego porządku prawnego tego uregulowania.

Niewątpliwie roszczenie dochodzone w postępowaniu grupowym dotyczy roszczenia procesowego. Negowaną przez stronę pozwaną jednolitość roszczeń należy rozpatrywać przez pryzmat dochodzenia roszczeń jednorodzajowych w tym sensie, iż ustawa nakłada wymóg dochodzenia przez wszystkich powodów zasądzenia świadczenia, ustalenia bądź ukształtowania prawa lub stosunku prawnego. Inaczej rzecz ujmując członkowie grupy muszą zgłosić to samo żądanie, wspólne w danej grupie roszczeń procesowych. Dokonując wykładni pojęcia jednorodzajowości roszczeń na tle przepisów ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, jak i pojęcia podstawy faktycznej oraz ujednolicenia roszczenia, których to pojęć ustawodawca nie zdefiniował, należy każdorazowo brać pod uwagę zasadnicze cele postępowania grupowego. Istotą postępowania grupowego jest skumulowanie roszczeń wielu osób w jednym postępowaniu. Taka kumulacja jest uzasadniona ze względu na ekonomikę postępowania oraz niecelowość prowadzenia wielu podobnych spraw.

W każdym przypadku ocena wskazanych przesłanek należy przede wszystkim do sądu, który biorąc pod rozwagę okoliczności danej sprawy, rozważa czy zgłoszone przez grupę powodów roszczenie nadaje się do rozpoznania w trybie przedmiotowej ustawy.

Roszczenia oparte na jednakowej podstawie faktycznej, to roszczenia, których podstawę stanowi taka sama podstawa faktyczna (przesłanka sensu stricto) lub roszczenia, których istotne okoliczności faktyczne są wspólne (przesłanka sensu largo). Przesłanka jednorodzajowości roszczeń odnosi się do roszczeń wynikających z jednego typu stosunku prawnego. Powyższe rozumienie jednorodzajowości roszczeń, nie jest związane z jednakową podstawą prawną. Jednakowość norm prawnych stanowiących podstawę roszczeń nie jest bowiem, w świetle art. 1 ust. 1 u.d.p.g., przesłanką dopuszczalności powództwa grupowego. Odmienność podstaw prawnych nie będzie stanowić przeszkody do wniesienia powództwa grupowego, ale należy pamiętać o konieczności spełnienia przesłanki jednakowej podstawy faktycznej. O jednorodzajowości roszczeń decyduje więc występujący między nimi związek o charakterze faktycznym. Przez podstawę faktyczną roszczeń dochodzonych w postępowaniu grupowym należy rozumieć zespół faktów, które uzasadniają żądanie powoda w postępowaniu grupowym. Roszczenia mogą być oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Powinny one wynikać z jednego zdarzenia, bądź zdarzeń podobnych do siebie (zob. Małgorzata Sieradzka [w:] komentarz do art. 1 u.d.p.g., System Informacji Prawnej LEX). Ta sama podstawa faktyczna powództwa występuje, gdy ten sam zespół faktów staje się podstawą uprawień i wiąże strony postępowania (M. Jędrzejewska, Współuczestnictwo procesowe Istota – zakres – rodzaje, Warszawa 1975, s. 95). Z kolei z taką samą podstawą faktyczną mamy do czynienia, gdy wystąpi analogiczny zespół faktów w zakresie konkretnego roszczenia (M. Jędrzejewska, Współuczestnictwo procesowe Istota – zakres – rodzaje, Warszawa 1975, s. 212). Taka sama podstawa faktyczna roszczeń występuje, gdy mamy do czynienia z wielością zdarzeń, które wykazują podobieństwo.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić trzeba, że wymóg tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej powództwa oznacza, iż podstawę faktyczną powództwa nie muszą stanowić tożsame okoliczności, a za wystarczające należy uznać ich istotne podobieństwo. W rozpoznawanej sprawie takie podobieństwo niewątpliwie zachodzi. Mamy do czynienia z roszczeniami o zapłatę określonych kwot pieniężnych w wysokości pobranej składki na ubezpieczenie grupowe ryzyka niskiego wkładu własnego.

Wbrew zarzutom strony pozwanej podnieść należy, iż na gruncie ustawy o postępowaniu w sprawach grupowych nie ma żadnego znaczenia, czy roszczenia wynikają z tego samego, czy z różnych stosunków prawnych. W przepisie art. 1 ust. 1 u.d.p.g. mowa jest jedynie o tym, że roszczenia mają być oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie (postanowienie SA w Warszawie z 6 lutego 2015 r., I ACz 43/15, LEX nr 1646028) odmienność warunków umów i wzorców łączących członków grupy z pozwaną, tryb zawieranych umów − bezpośrednio z ubezpieczycielem albo z pośrednikiem, wykonywanie obowiązku informacyjnego w różny sposób, nie stanowi okoliczności uzasadniających przyjęcie, że roszczenia nie mogą być uznane za oparte na jednakowej podstawie faktycznej. Oceny tej nie zmienia również różna wysokość składek i częstotliwość ich wpłat, czy wysokość opłat wykupu obowiązująca poszczególnych członków grupy. Członkowie grupy opierają bowiem roszczenie na takiej samej podstawie, a więc klauzuli umownej, stanowiącej podstawę dla pozwanej do pobierania opłat wykupu, które według członków grupy są klauzulami abuzywnymi.

Odnosząc się do zarzutu pozwanej błędnego ujednolicenia roszczenia podnieść należy, że ustawodawca wskazuje jedynie na konieczność wskazania ujednoliconej wysokości żądania z ograniczeniem tego wymogu do 2 osób w każdej podgrupie. Powód dokonał ujednolicenia roszczenia poprzez wskazanie roszczeń w tych samych wysokościach z zachowaniem wymogu liczebności podgrupy do minimum 2 osób. W myśl art. 2 ust. 1 u.d.p.g. wysokość roszczenia pieniężnego każdego z członków grupy została ujednolicona, przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. Podkreślenia wymaga, że jedynym kryterium przynależność do podgrupy jest wysokość roszczenia, która musi być identyczna dla każdego z członków podgrupy i być uzasadniona wspólnymi okolicznościami. Skoro zatem od członków poszczególnych podgrup zostały pobrane opłaty z tytułu składki na ubezpieczenie grupowe niskiego wkładu własnego kredytu w zbliżonej wysokości, na podstawie podobnych albo tożsamych postanowień umowy, których treść wzorca umownego powódka uważa za abuzywną, to kwestia ta stanowi niewątpliwie wspólne okoliczności sprawy uzasadniające przyporządkowanie tych osób do jednej podgrupy. W związku z powyższym zarzuty pozwanej w tym zakresie uznać należało za niezasadne.

Zdaniem Sądu nie zasługuje na uwzględnienie również zarzut opatrzenia części oświadczeń datą przypadającą przed datą ukazania się ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego, bądź braku na niektórych oświadczeniach takiej daty. Z punktu widzenia ustalenia składu osobowego grupy i uwzględnienia uczestnictwa danego podmiotu w postępowaniu grupowym ważne jest skuteczne złożenie oświadczenia przez uprawnionego o przystąpieniu do grupy reprezentantowi grupy. Istotna jest zatem data złożenia takiego oświadczenia na ręce reprezentanta grupy, nie zaś data podpisania oświadczenia przez podmiot zgłaszający wolę udziału jego roszczenia w postępowaniu grupowym. To, że dana osoba podpisała i sporządziła oświadczenie o przystąpieniu do postępowania grupowego wcześniej aniżeli ogłoszono o wszczęciu postępowania grupowego nie świadczy o braku skuteczności takiego oświadczenia i nie dyskwalifikuje osoby je składającej z uczestnictwa w grupie. Zastosowanie znajduje tu bowiem art. 61 § 1 k.c., zgodnie z którym oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Podnieść należy, że powódka stwierdziła, iż oświadczenia o przystąpieniu do grupy zostały złożone w terminie zakreślonym w ogłoszeniu na podstawie postanowienia Sądu, co także oznacza, że termin na zgłoszenie został dochowany.

W ocenie Sądu wszystkie osoby wskazane w sentencji postanowienia o ustaleniu składu grupy w ramach podgrup od A do O uprawnione są do występowania z roszczeniami w ramach toczącego się postępowania grupowego. Osoby te są konsumentami, ich roszczenia są roszczeniami jednego rodzaju i są oparte na jednakowej (takiej samej) podstawie faktycznej, osoby te złożyły skuteczne oświadczenie o przystąpieniu do grupy, zgłosiły żądanie, wskazały okoliczności je uzasadniające i okoliczności potwierdzające przynależność do grupy oraz przedstawiły dowody na potwierdzenie faktów zawartych w oświadczeniu.

W konsekwencji powyższych ustaleń, na podstawie powołanych przepisów, Sąd orzekł jak na wstępie.

Zamieszczone na stronie orzeczenia Sądu Okręgowego we Wrocławiu zostały udostępnione przez Prezesa Sądu Okręgowego we Wrocławiu pismem z dnia 27.08.2019. Teksty orzeczeń zostały przetworzone przez podmiot prowadzący niniejszą stronę poprzez dodanie tez, opracowanie wizualne, usunięcie błędów interpunkcyjnych i literówek oraz wprowadzenie skrótu „u.d.p.g.”.

Organ zobowiązany do udostępnienia informacji sektora publicznego nie ponosi odpowiedzialności za jej przetworzenie, dalsze udostępnienie i wykorzystanie.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku Wydział XV Cywilny z dnia 4 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gdańsku Wydział XV Cywilny w składzie:

Przewodniczący:           SSO Urszula Malak,

Sędziowie:                     SSO Dorota Kołodziej, SSO Krzysztof Solecki

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2017 r. w Gdańsku na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa grupowego wytoczonego przez reprezentanta grupy w osobie (…) przeciwko (…) i (…),

postanawia:

  1. ustalić, że w skład podgrupy I tj. podgrupy osób żądających ustalenia, iż nieważne są umowy o świadczenie usługi Usenet zawarte przez nie z pozwanymi oraz zasądzenia na rzecz każdej z tych osób solidarnie od pozwanych kwot po 94,80 zł tytułem zwrotu świadczenia nienależnego, ewentualnie – w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie – ustalenia, iż osoby te nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl, wchodzą: [dane 48 osób],
  2. ustalić, że w skład podgrupy III tj. podgrupy osób żądających ustalenia, iż nieważne są umowy o świadczenie usługi Usenet zawarte przez nie z pozwanymi, ewentualnie – w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie – żądających ustalenia, iż osoby te nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl, wchodzą: [dane 59 osób],
  3. ustalić, że w skład podgrupy V osób żądających ustalenia, iż nieważne są umowy o świadczenie usługi Usenet zawarte przez nie z pozwanymi, ewentualnie – w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie – żądających ustalenia, iż osoby te nie są zobowiązane do zapłaty na rzecz pozwanych kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl oraz kwoty 100 USD tytułem kary umownej za naruszenie regulaminu świadczenia usługi Usenet z dnia 16.04.2010 r. określonej w § 6 pkt 3 rzeczonego regulaminu, wchodzą: [dane 482 osób],
  4. w pozostałym zakresie oddalić wniosek o ustalenie składu grupy.

 

UZASADNIENIE

W dniu 8 marca 2016r. Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał postanowienie, w którym:

  1. ustalił, że w skład podgrupy I tj. podgrupy osób żądających zasądzenia na rzecz każdej z tych osób solidarnie od pozwanych kwot po 94,80 zł tytułem zwrotu świadczenia nienależnego, ewentualnie – w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie – ustalenia, iż osoby te nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl, wchodzą: (…) [48 osób]
  2. ustalił, że w skład podgrupy III tj. podgrupy żądającej ustalenia, iż osoby te nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl, wchodzą: (…) [59 osób]
  3. ustalił, że w skład podgrupy V żądających ustalenia, iż osoby te nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl oraz kwoty 100 USD tytułem kary umownej za naruszenie regulaminu świadczenia usługi Usenet z dnia 16.04.2010 r. określonej w § 6 pkt 3 rzeczonego regulaminu, wchodzą: (…) [482 osoby]
  4. w pozostałym zakresie oddalił wniosek o ustalenie składu grupy.

W uzasadnieniu powyższego Sąd wskazał, że:

W dniu 14 czerwca 2012 r. doręczono pozwanym pozew z dnia 23 marca 2012 r., zawierający listę 181 osób wchodzących w skład reprezentowanej przez powoda grupy. Zgłaszające się osoby reprezentant podzielił w zależności od zgłaszanych przez nie roszczeń na 3 podgrupy, w ten sposób, że:

  1. podgrupa a) objęła osoby, które żądają ustalenia, iż nieważne są umowy o świadczenie usługi Usenet zawarte przez nie z pozwanymi oraz zasądzenia na rzecz każdej z tych osób solidarnie od pozwanych kwot po 94,80 zł tytułem zwrotu świadczenia spełnionego w ramach unieważnionej umowy, ewentualnie – w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie – ustalenia, iż nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl oraz zasądzenia na rzecz każdej z tych osób solidarnie od pozwanych kwoty po 94,80 zł tytułem zwrotu świadczenia nienależnie spełnionego;
  2. podgrupa b) objęła osoby, żądające ustalenia, iż nieważne są umowy zawarte przez nie z pozwanymi, ewentualnie – w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie – ustalenia, iż nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl.;
  3. podgrupa c) objęła osoby, żądające ustalenia, iż nieważne są umowy zawarte przez nie z pozwanymi, ewentualnie – w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie – ustalenia, iż osoby te nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl oraz kwoty 100 USD tytułem kary umownej za naruszenie regulaminu świadczenia usługi Usenet z dnia 16.04.2010 r., określonej w § 6 pkt 3 rzeczonego regulaminu.

Sąd Okręgowy w Gdańsku w postanowieniu z dnia 21 sierpnia 2012 r. orzekł o rozpoznaniu sprawy w postępowaniu grupowym. W zakreślonym przez Przewodniczącego terminie strona pozwana wniosła zażalenie na ww. postanowienie, zarzucając niedopuszczalność rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym. Zarzut ten został jednak prawomocnie oddalony przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku.

Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz. U. z 2010 r. Nr 7, poz. 44; dalej jako: u.d.p.g), Sąd Okręgowy w Gdańsku zarządził ogłoszenie w Gazecie Wyborczej o wszczęciu takiego postępowania. Sąd wezwał osoby, których roszczenie może być objęte przedmiotowym postępowaniem, do przystąpienia do grupy w terminie dwóch miesięcy od dnia ukazania się ogłoszenia, poprzez złożenie pisemnego oświadczenia o przystąpieniu do grupy jej reprezentantowi wraz ze wskazaniem podgrupy, do której każda ze zgłaszających się osób zamierza przystąpić.

Reprezentant grupy, w odpowiedzi na ogłoszenie zarządzone przez Sąd, w piśmie z dnia 26 listopada 2013 r., zamieścił listę zgłoszeń kolejnych osób przystępujących do postępowania grupowego, zaś w piśmie z dnia 13 lutego 2014 r. uzupełniającą listę kolejnych osób do tego postępowania przystępujących.

Na rozprawie w dniu 20 sierpnia 2014r. pełnomocnik powoda sprecyzował, iż żądanie ustalenia nieważności umowy dotyczy wszystkich osób wymienionych w podgrupach a), b), c) treści pozwu. Zasądzenie kwoty pieniężnej dotyczy jedynie osób wymienionych w punkcie II a) pozwu, przy czym w wypadku oddalenia tego żądania, aktualne stają się żądania wymienione w punkcie III pozwu. W następnej kolejności pełnomocnik oświadczył, że określona w pismach z 26 listopada 2013 r. i 13 lutego 2014 r. podgrupa I odpowiada podgrupie a) pozwu, podgrupa III odpowiada określonej w nim podgrupie b), zaś podgrupa III odpowiada podgrupie c).

Zgodnie z art. 17 ust. 1 u.d.p.g., po upływie wyznaczonego przez sąd terminu, nie krótszego niż miesiąc od dnia doręczenia powodowi zarzutów co do członkostwa, sąd wydaje postanowienie co do składu grupy. Sąd może wydać postanowienie na posiedzeniu niejawnym. Na rozprawie w dniu 20 sierpnia 2014 r. Sąd wyznaczył pełnomocnikowi pozwanych termin jednego miesiąca na podniesienie ewentualnych zarzutów, co do członkostwa określonych osób w grupie lub podgrupach.

W rozpoznawanej sprawie żaden z pozwanych nie wniósł zarzutów co do składu podgrup ustalonych przez reprezentanta grupy.

Sąd Okręgowy przeanalizował i zweryfikował oświadczenia złożone przez osoby przystępujące do postępowania wraz z całą dokumentacją, znajdującą się w aktach sprawy, czego efektem stało się wyłączenie z grupy kilkunastu wymienionych w dalszej części uzasadnienia osób oraz ograniczenie przypisanych poszczególnym grupom roszczeń odpowiednio do treści oświadczeń o przystąpieniu do grupy.

Ustalając skład osobowy podgrup Sąd stwierdził, że wszyscy ich członkowie wymienieni imiennie w sentencji postanowienia zgłosili oświadczenia o przystąpieniu do grupy w terminie wynikającym z treści ogłoszenia o wszczęciu postępowania grupowego.

Mając na uwadze majątkowy charakter roszczeń, które w niniejszej sprawie częściowo zmierzają do zasądzenia świadczenia pieniężnego, a częściowo do zwolnienia od domniemanego obowiązku spełnienia takiego świadczenia, stwierdził, że zgodnie z art. 16 ust. 1 u.d.p.g., do ustalenia przynależności członka do grupy wymagane jest udowodnienie takiej przynależności. Jednocześnie ze względu na to, że zgodnie z art. 21 ust. 3 u.d.p.g. prawomocny wyrok zapadły w sprawie będzie mieć skutek wobec wszystkich członków grupy, konieczne było opracowanie szczegółowej imiennej listy członków grupy i sprawdzenie, czy każda z nich spełnia warunki przynależności do grupy. Powyższe nie przesądza o zasadności roszczenia zgłoszonego przez poszczególne osoby, o czym sąd orzeknie dopiero przy wyrokowaniu.

Sąd uznał jednakże, że już na tym etapie podlega ocenie kwestia rodzaju przedstawionych przez reprezentanta grupy roszczeń w tym znaczeniu, że ocenie sądu podlega czy przystępujący do grupy zgłosili dane roszczenie w treści oświadczeń o przystąpieniu do grupy. Zadaniem reprezentanta grupy jest bowiem zebranie oświadczeń zawierających żądania poszczególnych osób, zaszeregowanie tych osób do poszczególnych podgrup na podstawie oświadczeń tych osób w których zawarte zostały konkretne roszczenia. Reprezentant grupy nie może natomiast wykreować roszczeń w tych oświadczeniach niezgłoszonych i nie może skutecznie wystąpić z takimi roszczeniami w postępowaniu grupowym w sytuacji gdy dane roszczenia nie zostały wyartykułowane w oświadczeniach przystępujących do grupy.

W tym kontekście Sąd stwierdził, że treść żadnego ze złożonych oświadczeń nie daje podstaw do ustalenia, że przystępujący żądał ustalenia nieważności umowy. Nie wynika to ani z pkt 4 oświadczenia (żądanie zwrotu uiszczonej kwoty lub ustalenia braku odpowiedzialności finansowej względem pozwanych z tytułu świadczonych usług) ani z pkt 9 w którym mowa jedynie o zwrocie zapłaconej ceny lub ustaleniu braku istnienia zobowiązania do zapłacenia kwoty 94,80 i ew. 100 USD. Zawarte w końcowej treści pkt 9 upoważnienie dla reprezentanta grupy do zaszeregowania do innej z grup odnosi się do roszczeń wskazanych dla grup I-V wymienionych w treści oświadczenia. Konsekwencją wadliwego zaszeregowania może być oddalenie powództwa danej osoby. Upoważnienie to nie może natomiast być interpretowane jako możliwość zgłoszenia w imieniu przystępujących do grupy roszczeń których nie wymieniono w treści ich oświadczeń o przystąpieniu. Takim roszczeniem jest roszczenie o ustalenie nieważności umowy, które reprezentant zgłosił jako główne roszczenie dotyczące wszystkich członków grup. Pozostałe roszczenia wymienione w treści oświadczeń zgłoszono jedynie jako ewentualne. W ocenie Sądu reprezentant nie był uprawniony do wykreowania roszczenia o ustalenie nieważności umowy, które nie wynika z oświadczeń osób przystępujących do postępowania grupowego. Roszczenie to jest znacznie szersze od wskazanych w treści oświadczeń roszczeń o zapłatę czy ustalenie braku zobowiązania i nie może być ani domniemane ani wyprowadzone w treści oświadczeń o przystąpieniu do grupy w drodze ich interpretacji.

Dlatego też Sąd na podstawie art. 12 i 16 u.d.p.g. uznał, iż nie zostało udowodnione aby osoby przystępujące zgłosiły takiej treści żądanie w swoich oświadczeniach i aby objęły to żądanie zamiarem przystąpienia do grupy. Z tego względu w treści postanowienia o ustaleniu składu grup, określając rodzaje żądań zgłoszonych przez poszczególne osoby, Sąd usunął żądanie ustalenia nieważności umowy jako niewyartykułowane w oświadczeniach o przystąpieniu do grupy.

W przypadku osób, które zgłosiły chęć zaszeregowania do konkretnych podgrup, a które jednak zdaniem reprezentanta grupy powinny znaleźć się w innych podgrupach, Sąd przychylił się do zdania wyrażonego przez reprezentanta grupy z uwagi na fakt, iż upoważnienie reprezentanta do zmiany podgrupy wszystkich przystępujących osób wynikało wprost z treści ich oświadczeń woli złożonych na piśmie a konkretnie z pkt. 9 in fine każdego z oświadczeń złożonych na specjalnie do tego przygotowanym formularzu, w brzmieniu: „Wyrażam jednocześnie zgodę na zaszeregowanie mnie do innej podgrupy spośród podgrup I — V, niż wybrana przeze mnie. Zaszeregowanie mnie do innej podgrupy może być dokonane przez Reprezentanta Grupy, gdyby złożone przeze mnie na ręce Reprezentanta Grupy dowody lub dokonane wpłaty uzasadniały inne moje zaszeregowanie. W razie wątpliwości chcę być zaszeregowany/a do grupy umożliwiającej zwolnienie mnie od całości zobowiązań od (…) S.C.” W związku z uprawnieniem, jakie osoby przystępujące do postępowania przekazały reprezentantowi grupy oraz treścią załączonych przez nie dokumentów, Sąd, nie wychodząc poza materialne roszczenie tych osób oraz treść pełnomocnictw, postanowił zaszeregować je zgodnie z wolą wyrażoną przez reprezentanta, co znalazło wyraz w treści dyspozytywnej postanowienia.

Wątpliwości Sądu wzbudziły również oświadczenia o przystąpieniu osób, które nie wskazywały do której z podgrup chcą zostać zaliczone. Zgodnie bowiem z art. 12 u.d.p.g. w oświadczeniu o przystąpieniu do grupy uprawniony powinien określić swe żądanie oraz wskazać okoliczności je uzasadniające, a także przynależność do grupy oraz przedstawić dowody. Sąd zważył jednakże, że z pkt 4 oświadczenia wynika, iż przystępujący do grupy domaga się zwrotu uiszczonej przez siebie wpłaty na rzecz (…) jako uiszczonej nienależnie, względnie ustalenia braku jego odpowiedzialności finansowej względem (…) z tytułu usług świadczonych przez serwis www.pobieraczek.pl. W pkt 6 zawarte jest oświadczenie, że wolą składającego je jest wziąć udział w postępowaniu grupowym przeciwko (…) s.c. Uzasadnienie przynależności do grupy zawarto w pkt 7, zaś do oświadczeń załączono oferowane przez przystępujących dowody. Jednocześnie w końcowej części pkt 9 zawarto upoważnienie dla reprezentanta grupy do przypisania do odpowiedniej podgrupy. Treść żądania grupy została zatem wyartykułowana w pkt 4 a jedynie jego doprecyzowanie możliwe było w ramach podgrup, również decyzją reprezentanta grupy. Takie ukształtowanie oświadczenia, choć budzi pewne wątpliwości, w tym szczególnym przypadku wydaje się być dopuszczalne, jakkolwiek pożądanym jest aby roszczenia w postępowaniu grupowym były formułowane w sposób prosty i jednoznaczny co do zakresu zgłaszanych żądań, ich uzasadnienia oraz przedstawianych dowodów. Nie było natomiast możliwości aby Sąd samodzielnie dokonał zmian w zakresie zaszeregowania danej osoby posługując się jedynie ogólnym wskazaniem jak we wniosku powoda z k. 5750. U.d.p.g. wymaga bowiem aby to powód przedstawił Sądowi wykaz osób przystępujących do grupy.

Przy ocenie oświadczeń części z przystępujących do postępowania osób, Sąd powziął poważne wątpliwości co do istnienia ich legitymacji do udziału w przedmiotowej sprawie. Sąd zwrócił bowiem uwagę na fakt, iż część z osób, które rejestrowały się na portalu www.pobieraczek.pl, nie posiadała w chwili rejestracji pełnej czy nawet ograniczonej zdolności do czynności prawnych. Zdaniem Sądu osoby te – o ile do dnia dzisiejszego nie uzyskały pełnej zdolności do czynności prawnych – mogą występować w charakterze stron, lecz jedynie przy udziale ich ustawowych przedstawicieli, którzy pełną zdolność do czynności prawnych posiadają, co implikuje także ich pełną zdolność do czynności procesowych. Powinny one jednak występować w roli powodów.

Sąd uznał, iż rodzice, którzy zostali w listach reprezentanta grupy określeni jako osoby do postępowania przystępujące, a którzy ze względu na brak legitymacji materialnej, posiadają jedynie czynną zdolność procesową do podejmowania działań w sprawie, nie mogą w nim jednak uczestniczyć w charakterze członków grupy. Członkom grupy przypisać bowiem należy zdolność do bycia we własnym imieniu uprawnionym do występowania przeciwko pozwanym z własnym roszczeniem (albowiem jedynie z uwagi na sposób ukształtowania postępowania grupowego nie mają oni miana powoda, ale członków grupy). Zdaniem Sądu podmiotami uprawnionymi do występowania w sprawie w charakterze stron powinny być w takich przypadkach tylko i wyłącznie dzieci, które w postępowaniu mogłyby być jedynie reprezentowane przez swoich rodziców. Wynika to wprost z uregulowań zawartych w przepisach kodeksu cywilnego i zgodnego w tym zakresie orzecznictwa sądów powszechnych. Tymczasem w listach osób przystępujących do postępowania zgłoszono część osób, które są jedynie przedstawicielami osób korzystających z portalu. Osoby te nie mają własnego roszczenia, zaś złożone przez nie oświadczenia wskazują, że samodzielnie przystępują do postępowania jako członkowie grup, choć jednocześnie z samych oświadczeń lub załączonych dokumentów jednoznacznie wynika, że w istocie korzystającymi z portalu były osoby małoletnie. Kwestią na obecnym etapie postępowania nierozważaną jest ważność umów zawartych przez małoletnich. Nie ma ona jednakże w ocenie Sądu wpływu na ustalenie składu grup. Wobec treści art. 11 ust. 5 ud.p.g. i upływu terminu na złożenie oświadczenia o przystąpieniu do grupy, nie ma możliwości zastosowania obecnie art. 196 k.p.c. W ocenie Sądu nie jest również dopuszczalne przyjęcie konstrukcji wskazanej w załącznikach do pisma powoda z 25 maja 2015r. (k. 6375 i nast.), iż w oświadczeniach tych jedynie omyłkowo wskazano rodziców jako przystępujących do grupy. Rodzice złożyli oświadczenia o przystąpieniu do grupy, zaś w terminie do którego możliwe było skuteczne przystąpienie do postępowania (27 października 2013r.) ich dzieci do tego postępowania nie przystąpiły. Nie zostały również w tym terminie wskazane jako członkowie grup przez reprezentanta grupy, który w wykazach osób przystępujących do grupy wskazał rodziców zgodnie ze złożonymi przez te osoby oświadczeniami o przystąpieniu do postępowania. Zmiana w tym zakresie mogłaby nastąpić jedynie w trybie art. 196 k.p.c., podczas gdy tryb ten nie może być w niniejszej sprawie zastosowany z uwagi na wyłączenie ustawowe zawarte w art. 24 ust. 1 u.d.p.g.

W związku z powyższym Sąd postanowił, aby następujące osoby nie zostały objęte postanowieniem o ustaleniu składu grupy: (…) [16 osób]

Co do tych osób wniosek o ustalenie składu grup oddalono w pkt d) postanowienia. Jednocześnie Sąd zwrócił uwagę na to, iż sytuacja ww. osób jest odmienna od sytuacji osób, występujących w postępowaniu jedynie jako przedstawiciele ustawowi stron, w sytuacji gdy w oświadczeniach o przystąpieniu do grupy oraz w wykazie sporządzonym przez reprezentanta grupy i przedstawionym Sądowi jako członków grup wskazano prawidłowo określone dzieci. W takiej sytuacji dane rodziców nie znalazły się bowiem na listach przedstawionych przez reprezentanta grupy (na listach tych jako strony figurują ich dzieci), a osoby te jedynie wyraziły zgodę na udział swoich podopiecznych w przedmiotowym postępowaniu, potwierdzając zgodę swoim własnoręcznym podpisem. Część z osób, które w chwili rejestracji nie posiadały pełnej zdolności do czynności prawnych, w chwili obecnej taką zdolność już posiada. Zdaniem Sądu powoduje to, że udział przedstawicieli ustawowych tych osób w postępowaniu nie jest już konieczny i osoby te mogą – a nawet powinny – samodzielnie występować w sprawie.

Nie rozstrzygając o zasadności roszczenia lub jej braku w przypadku osób nieobjętych treścią postanowienia, Sąd jednocześnie zwrócił uwagę na fakt, iż art. 17 ust. 4 u.d.p.g. umożliwia osobom, które nie zostały objęte postanowieniem Sądu co do składu grupy, samodzielne wytoczenie powództwa w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia. Takie działanie wyłączonych z niniejszego postępowania osób skutkować będzie zachowaniem skutków wytoczenia powództwa w postępowaniu grupowym.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, iż zachodzą przesłanki do ustalenia składu podgrup na mocy art. 17 ust. 1 u.d.p.g., o czym orzekł jak w sentencji na podstawie dokonanych ustaleń.

Powyższe orzeczenie powód zaskarżył w całości zażaleniem, zarzucając wadliwe ustalenie zakresu umocowania powoda do działania w imieniu i na rzecz osób przystępujących do grupy. W ocenie powoda niezasadnie przyjęto, że powód nie może w imieniu i na rzecz tych osób domagać się w pozwie unieważnienia umów o świadczenie usługi Usenet zawartych przez osoby przystępujące do postępowania grupowego z pozwanymi. Kwestionował także możliwość częściowego oddalenia wniosku o ustalenia składu grup jak w treści postanowienia poprzez wadliwe wskazanie, iż stroną postępowania jest przedstawiciel ustawowy strony, a nie sama strona — gdyż brak ten jako usuwalny w trakcie postępowania usunięto.

Na tej podstawie strona powodowa wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia w całości i ustalenie, iż:

  1. W skład podgrupy I wchodzą osoby wymienione w pkt a) od ppkt 1 do 48 zaskarżonego postanowienia, domagające się ustalenia, iż nieważne są umowy o świadczenie usługi Usenet zawarte pomiędzy osobami należącymi do podgrupy a pozwanymi oraz zasądzenia na rzecz każdej z tych osób solidarnie od pozwanych po 94,80 zł zwrotu świadczenia spełnionego w ramach unieważnionej umowy, ewentualnie — w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie — ustalenia, iż osoby należące do podgrupy nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl oraz zasądzenia na rzecz każdej z tych osób solidarnie od pozwanych kwoty po 94,80 zł tytułem świadczenia nienależnie spełnionego a ponadto w skład tej grupy wchodzi (…)
  2. W skład podgrupy III wchodzą osoby wymienione w pkt b) od ppkt 1 do ppkt 59 zaskarżonego postanowienia, domagające się ustalenia, iż nieważne są umowy o świadczenie usługi Usenet zawarte pomiędzy osobami należącymi do podgrupy a pozwanymi ewentualnie — w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie — ustalenia, iż osoby należące do podgrupy nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty po 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczek.pl a ponadto w skład tej grupy wchodzi: (…)
  3. W skład podgrupy V wchodzą osoby wymienione w pkt c) od ppkt 1 do ppkt 482 zaskarżonego postanowienia, domagające się ustalenia, iż nieważne są umowy o świadczenia usługi Usenet zawarte pomiędzy osobami należącymi do podgrupy a pozwanymi, ewentualnie — w razie oddalenia powództwa w powyższym zakresie — ustalenia, iż osoby należące do podgrupy nie są zobowiązane na rzecz pozwanych do zapłaty kwoty po 94,80 zł tytułem abonamentu za korzystanie z usług portalu www.pobieraczk.pl oraz kwoty 100 USD tytułem kary umownej za naruszenie regulaminu świadczenia Usługi Usenet z dnia 16.04.2010r. określonej w § 6 pkt 3 tego regulaminu a ponadto w skład tej grupy wchodzi: (…) [10 osób]
  4. ewentualnie domagał się uchylenia tegoż postanowienia i przekazania sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Postanowieniem z dnia 11 stycznia 2017 r. w sprawie I Acz 597/16 Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił zaskarżone postanowienie Sądu I instancji, pozostawiając temuż Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny wskazał, że zakres umocowania reprezentanta grupy upoważniał go do sformułowania w pozwie również roszczenia o ustalenie nieważności umowy, zaś przyjmuje się powszechnie, że osoby przystępujące do postępowania grupowego na etapie wniesienia pozwu wyrażają zgodę na wytoczenie na ich rzecz powództwa o treści w tym pozwie określonej. Jednocześnie Sąd Odwoławczy uznał, że skoro następnie Sąd I instancji wydał postanowienie z dnia 21 sierpnia 2012r. o dopuszczalności postępowania grupowego w odniesieniu do wszystkich roszczeń (w tym również w zakresie żądania ustalenia nieważności umowy), a po jego uprawomocnieniu się, dokonał ogłoszenia w prasie o możliwości przystąpienia do postępowania o tak zakreślonym zakresie roszczeń, to osoby przystępujące do tego powstępowania wskutek przedmiotowego ogłoszenia, niewątpliwie wyrażały jednocześnie swoją wolę wystąpienia z roszczeniem o ustalenie nieważności umowy nawet wówczas, gdy nie wynikało to ze złożonych przez nie oświadczeń pisemnych o przystąpieniu do grupy.

Tym samym, Sąd Apelacyjny przesądził, że reprezentant grupy był uprawniony do zgłoszenia w imieniu wszystkich osób przystępujących do sporu po stronie powodowej żądania ustalenia nieważności umowy o świadczenie usługi Usenet. Dalsze rozważania Sądu Odwoławczego dotyczące możliwości wyjaśnienia wątpliwości, w tym również poprzez ewentualne wezwanie do modyfikacji złożonych oświadczeń w trybie art. 130 k.p.c. wydają się zatem mieć znaczenie bardziej teoretyczne skoro Sąd Apelacyjny przesądził w sposób wiążący dla wszystkich składów orzekających w niniejszej sprawie, że przedmiot sporu został już określony prawomocnie poprzez wydanie postanowienia z dnia 21 sierpnia 2012r. (k. 6475, 6480). W tej sytuacji, gdyby intencją Sądu odwoławczego zawartą treści uzasadnienia postanowienia z dnia 11 stycznia 2017r. było dokonywanie przez Sąd I instancji dalszych wyjaśnień, to jedynie marginalnie wskazać można, iż Sąd w składzie niniejszym uznał za wystarczające w tej mierze wyjaśnienia zawarte w treści zażalenia pełnomocnika powoda na poprzednie postanowienie z dnia 8 marca 2016r. uznając stanowisko strony powodowej tam zawarte za wystarczające i uzasadnione oraz niebudzące wątpliwości i wyjaśniające w sposób dostateczny kwestię uprawnienia reprezentanta grupy do sformułowania roszczenia o ustalenie nieważności umowy, jakie mogło zostać przez niego sformułowane ewentualnie na podstawie pkt 9 złożonych przez przystępujących do grupy oświadczeń. Powód w treści tego zażalenia jednoznacznie wskazał z czego wywodził swoje uprawnienia do zgłoszenia żądania ustalenia nieważności umowy w odniesieniu do osób przystępujących do postępowania grupowego na etapie wniesienia pozwu oraz na etapie złożenia ostatecznej listy osób przystępujących, zaś Sąd Apelacyjny powyższe stanowisko powoda zaakceptował w treści uzasadnienia swojego rozstrzygnięcia. Stąd w ocenie Sądu I instancji nie zachodziła potrzeba dalszych wyjaśnień tej okoliczności. Nie znalazł tym samym potrzeby wzywania do ewentualnej modyfikacji złożonych oświadczeń w trybie art. 130 k.p.c., niezależnie od istotnych kontrowersji co do dopuszczalności zastosowania powyższego przepisu w odniesieniu do dokumentów niepochodzących od reprezentanta grupy i nie stanowiących treści samego pozwu. Przed wydaniem obecnego postanowienia Sąd umożliwił nadto stronie powodowej zajęcie dodatkowego stanowiska oraz dodatkowo wyjaśnienie wszelkich kwestii również na rozprawie. Ponownie rozpoznając sprawę Sąd I instancji zobowiązał stronę powodową do oświadczenia w terminie miesiąca w związku z treścią złożonego uprzednio zażalenia czy na podstawie upoważnienia znajdującego się w treści pisemnych oświadczeń o przystąpieniu do grupy w imieniu wszystkich osób składa oświadczenie, iż przystępują oni do grupy żądającej ustalenia nieważności umowy. Powód wskazał, że na podstawie upoważnienia znajdującego się w treści pisemnych oświadczeń o przystąpieniu do grupy w imieniu wszystkich osób składa oświadczenie, iż przystępują oni do grupy żądającej ustalenia nieważności umowy (k. 6515). Na tej podstawie kwestię tę uznał za dostatecznie wyjaśnioną do stanowczego rozstrzygnięcia jak w treści niniejszego postanowienia. Nie wydaje się bowiem aby na podstawie dalszych czynności mogły zostać uzyskane jakiekolwiek wyjaśnienia uszczegóławiające bliżej tę kwestię.

W związku z powyższym, dokonując ponownie ustalenia składu grup, Sąd przyjął, że członkowie każdej z wymienionych w postanowieniu podgrup zgłosili ww. roszczenie o ustalenie nieważności umowy jako podstawowe dochodzone roszczenie. Jednocześnie przyjęto, że osoby przystępujące do podgrupy I zgłosiły dodatkowo jako roszczenie podstawowe również żądanie zasądzenia solidarnie od pozwanych na rzecz każdej z tych osób kwoty po 94,80 zł zwrotu świadczenia spełnionego w ramach nieważnej umowy.

Dodatkowo Sąd uznał, iż każda z podgrup zgłosiła roszczenia ewentualne — bliżej opisane w sentencji niniejszego postanowienia. Co do zgłoszenia ww. roszczeń ewentualnych nie zachodziły wątpliwości prawne również na etapie poprzedniego orzeczenia o ustaleniu składu grup.

W tej sytuacji do rozstrzygnięcia pozostała jeszcze kwestia składu grup w zakresie w jakim Sąd I instancji poprzednio w pkt d) postanowienia oddalił wniosek o ustalenie tego składu. Sąd Apelacyjny (k. 6480 i nast.) wskazał, iż Sąd Okręgowy prawidłowo poczynił ustalenia faktyczne co do legitymacji określonych osób do udziału w sprawie, jednakże Sąd Odwoławczy nie w całości podzielił ocenę tych ustaleń, prowadzącą do stwierdzenia, że brak jest możliwości zastosowania w okolicznościach rozpatrywanej sprawy art. 196 k.p.c. z uwagi na wyłączenie ustawowe zawarte w art. 24 ust. 1 u.d.p.g. Sąd ten wskazał, iż taka konkluzja dotyczyć winna jedynie tych osób, które nadal są małoletnie i za które w sprawie zgłosili się jako członkowie grupy ich przedstawiciele ustawowi. Wskazał, że w tych przypadkach istotnie, wejście do grupy w miejsce przedstawicieli ustawowych osób małoletnich, które reprezentują z jednoczesnym ustaleniem statusu prawnego osób zgłaszających się jako jedynie przedstawicieli ustawowych małoletnich członków grupy, oznaczałoby zmianę wymagającą zastosowania niedozwolonych w postępowaniu grupowym przekształceń podmiotowych. Podzielił tym samym pogląd o pozostawieniu tych osób poza postępowaniem grupowym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można natomiast odnieść takiej samej oceny do sytuacji, w której wprawdzie błędnie do grupy zgłosili się przedstawiciele ustawowi członków grupy, ale po dostrzeżeniu tego błędu przed Sądem orzekającym zgłoszenia te zostały zmodyfikowane jako złożone w imieniu osób, które w istocie są pełnoletnie i same wyraziły wolę udziału w grupie. Uzupełniające oświadczenia w tym przedmiocie zostały załączone przez powoda do pisma procesowego z dnia 25 maja 2015r. (k. 6375 i nast.). Sąd Apelacyjny wskazał, że przynajmniej co do części z tych zgłoszeń możliwa byłaby ich konwalidacja bez naruszenia art. 24 ust. 1 u.d.p.g. Warunkiem byłoby ustalenie, że w chwili złożenia do reprezentanta grupy oświadczenia o przystąpieniu do grupy, dana osoba była pełnoletnia, a zgłoszenie dokonane pismem podpisanym przez rodzica nastąpiło w granicach udzielonego mu umocowania. Do takiego ustalenia — co do istnienia umocowania w powyższym zakresie — upoważnia, w ocenie Sądu Odwoławczego, treść części oświadczeń, złożonych uzupełniająco przez osoby pełnoletnie. Powyższa kwestia wymaga zbadania i dokonania ustaleń faktycznych.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny przypomniał, że według treści ogłoszenia opublikowanego w następstwie postanowienia z dnia 10 września 2012r., pisemne oświadczenia osób przystępujących do niniejszego postępowania grupowego mogły być złożone w nieprzekraczalnym terminie 2 miesięcy od daty ukazania się tego ogłoszenia. Po ustaleniu zatem daty upływu tego terminu i porównaniu daty uzyskania pełnoletności przez osoby zgłoszone w uzupełnieniu oświadczeń o przystąpieniu załączonych do pisma procesowego powoda z dnia 25 maja 2015r., możliwe będzie określenie czy w dacie zgłoszenia osoby te mogły samodzielnie przystąpić do postępowania grupowego, a wystąpienie — w ich istocie imieniu — przez rodzica — było li tylko wynikiem omyłki, naprawionej przed wydaniem zaskarżonego postanowienia.

Sąd Okręgowy, rozpoznając sprawę ponownie miał zatem na względzie, że ta część wątpliwości dotyczyła 19 osób, które Sąd uprzednio pozostawił poza postępowaniem grupowym w pkt d) postanowienia z dnia 8 marca 2016r., a to: (…) [16 osób]

W złożonym zażaleniu reprezentant grupy wnioskował o przypisanie do poszczególnych podgrup następujących osób co do których w piśmie z dnia 25 maja 2015r. (k. 6375 i nast.) złożył dokumenty omówione poniżej mające wskazywać na omyłkowe złożenie oświadczeń o przystąpieniu do grup przez rodziców, którzy mieli czynić to w imieniu swoich dzieci oraz mające potwierdzać wolę dorosłych już dzieci co do przystąpienia do procesu (zestawienie to Sąd uzupełnił o dane z dokumentów załączonych do pisma z dnia 25 maja 2015r. jak niżej):

a) (…) — do podgrupy I – 6522 — oświadczenie o przystąpieniu złożone na k. 5218 —5229 przez ojca (…) na k. 6381 zostało złożone oświadczenie z dnia 26 kwietnia 2015r. wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 5 lutego 2013r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanego przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. Oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego.

b) (…) — do podgrupy III — k. 6526, oświadczenie o przystąpieniu złożone na k. 367-374, 5380 przez ojca złożone oświadczenie z dnia 21 kwietnia 2015r. wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 10 października 2011 r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanej przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego. Jednocześnie w dniu 27 kwietnia 2015r. (…) oświadczyła, że w dniu 1 kwietnia 2012r. osiągnęła pełnoletność i jako osoba pełnoletnia wyraża wolę samodzielnego uczestniczenia w procesie, podtrzymując zgodę na udział w postępowaniu grupowym, osobę (…) jako reprezentanta grupy oraz powołanie adwokata (…) w jego imieniu na zasadach określonych w „oświadczeniu o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy”.

oraz do podgrupy V:

c) (…) — k. 6517, oświadczenie o przystąpieniu złożone na k. 2008; na k. 6377 zostało złożone oświadczenie z dnia 27 kwietnia 2015r. wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 12 listopada 2012r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanej przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego.

d) (…) – k. 6518 — oświadczenie o przystąpieniu złożone na k. 2646-2651 przez ojca (…) na k. 6378 zostało złożone oświadczenie bez daty (…) i (…) wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 19 października 2012r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanej przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego.

e) (…) – k. 6523, oświadczenie o przystąpieniu złożone na k. 3485- 3491 przez matkę; na k. 6382 zostało złożone oświadczenie z dnia 6 maja 2014r. wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 19 października 2012r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanego przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego.

f) (…) którego Sąd umieścił w postanowieniu z 8 marca 2016r. w poz. 224 podgrupy V zgodnie ze złożonym przez reprezentanta grupy wnioskiem ponieważ z oświadczenia z k. 463 wynikało, że oświadczenie to zostało złożone w imieniu małoletniego (…) oświadczenie o przystąpieniu na k. 461-470, 5385 złożył ojciec (…) w imieniu małoletniego; na k. 6384 zostało złożone oświadczenie z dnia 22 kwietnia 2015r. (…) i (…) wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 9 grudnia 2011 r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanego przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego

g) (…) – k. 6527, oświadczenie o przystąpieniu na k. 2737-2742 złożyła matka (…); na k. 6386 zostało złożone oświadczenie z dnia 27 kwietnia 2015r. (…) i (…) wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 4 lutego 2013r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanej przez jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego.

h) (…) — k. 6529, oświadczenie o przystąpieniu na k. 4227-4237 złożyła matka (…); na k. 6388 zostało złożone oświadczenie z dnia 4 maja 2015r. wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 16 stycznia 2013r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…), reprezentowanego przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego. Jednocześnie w dniu 4 maja 2015r. (…) oświadczył, że w dniu 14 marca 2014r. osiągnął pełnoletność i jako osoba pełnoletnia wyraża wolę samodzielnego uczestniczenia w procesie, podtrzymując zgodę na udział w postępowaniu grupowym, osobę (…) jako reprezentanta grupy oraz powołanie adwokata (…) w jego imieniu na zasadach określonych w „oświadczeniu o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy”.

i) (…) — k. 6531, oświadczenie o przystąpieniu na k. 3728- 3740 złożyła matka (…); na k. 6387 zostało złożone oświadczenie z dnia wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 10 grudnia 2012r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanej przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego. Jednocześnie w dniu 26 kwietnia 2015r. (…) oświadczyła, że w dniu 29 lipca 2014r. osiągnęła pełnoletność i jako osoba pełnoletnia wyraża wolę samodzielnego uczestniczenia w procesie, podtrzymując zgodę na udział w postępowaniu grupowym, osobę (…) jako reprezentanta grupy oraz powołanie adwokata (…) w jego imieniu na zasadach określonych w „oświadczeniu o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy”.

j) (…) — k. 6530, oświadczenie o przystąpieniu na k. 3343-3350 złożył ojciec (…); na k. 6389 zostało złożone oświadczenie z dnia 27 kwietnia 2015r. wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 17 października 2012r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…), reprezentowanej przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego. Jednocześnie w dniu 27 kwietnia 2015r. (…) oświadczyła, że w dniu 22 grudnia 1996r. osiągnęła pełnoletność i jako osoba pełnoletnia wyraża wolę samodzielnego uczestniczenia w procesie, podtrzymując zgodę na udział w postępowaniu grupowym, osobę (…) jako reprezentanta grupy oraz powołanie adwokata (…) w jego imieniu na zasadach określonych w „oświadczeniu o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy”.

k) (…) – k. 6532, oświadczenie o przystąpieniu na k. 4135-4141 złożyła matka (…); na k. 6390 zostało złożone oświadczenie z dnia 28 kwietnia 2015r. (…) i (..) wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 18 grudnia 2012r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanej przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego.

l) (…) — k. 6520, oświadczenie o przystąpieniu na k. 2551-2556 złożył ojciec; następnie na k. 6380 zostało złożone oświadczenie z dnia wskazujące, że oświadczenie o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy podpisane w dniu 10 października 2012r. i przesłane (…) zostało omyłkowo błędnie wypełnione, ponieważ ich zamiarem było złożenie objętych tym pismem oświadczeń wiedzy i woli w imieniu (…) reprezentowanego przez (…) jako przedstawiciela ustawowego oraz wnoszą o potraktowanie ww. oświadczenia jako złożonego w terminie wskazanym przez Sąd do przystąpienia do postępowania grupowego przez małoletniego reprezentowanego przez uprawnionego przedstawiciela ustawowego. Jednocześnie w dniu 21 maja 2015r. (…) oświadczył, że w dniu 20 maja 2015r. osiągnął pełnoletność i jako osoba pełnoletnia wyraża wolę samodzielnego uczestniczenia w procesie, podtrzymując zgodę na udział w postępowaniu grupowym, osobę (…) jako reprezentanta grupy oraz powołanie adwokata (…) w jego imieniu na zasadach określonych w „oświadczeniu o przystąpieniu do grupy i wyrażeniu zgody co do osoby reprezentanta grupy”.

Na rozprawie w dniu 27 września 2017r. pełnomocnik powoda podał, że nie jest w stanie określić dokładnych terminów w jakich oświadczenia były przekazywane przez przystępujących do grupy reprezentantowi grupy a także, że strona powodowa nie dysponuje pisemnymi upoważnieniami udzielonymi rodzicom przez osoby które uzyskały pełnoletność i nie ma dokładniej wiedzy w zakresie łączących te podmioty stosunków (protokół rozprawy — k. 6535 i nast. oraz sporządzona transkrypcja).

W związku z datą ukazania się ogłoszenia w prasie, termin na złożenie oświadczeń o przystąpieniu do grupy upływał z dniem 27 października 2013 r.

W związku z powyższym Sąd uznał, że brak podstaw do przypisania obecnie do grup osób co do których oświadczenia o przystąpieniu do grupy zostały złożone przez rodziców, podczas gdy ewentualnymi korzystającymi byliby małoletni, natomiast nie złożono dodatkowych dokumentów dotyczących „omyłki we wskazaniu danych”. Dzieci tych osób nie wyraziły w toku postępowania przed upływem terminu zgłoszenia woli wystąpienia w postępowaniu grupowym. Spośród 19 osób pozostawionych poza postępowaniem grupowym w postanowieniu z dnia 8 marca 2016 r. dotyczyło to następujących osób (zgłaszających się rodziców): (…)

Odnośnie ww. podmiotów również reprezentant grupy nie wskazywał w złożonym uprzednio zażaleniu na potrzebę ich uwzględnienia w składzie grup.

Wskazany w zażaleniu (…) — jak omówiono wyżej został w postanowieniu z dnia 8 marca 2016r. przypisany w poz. 224 do podgrupy V zgodnie z wnioskiem reprezentanta grupy.

Wątpliwości zatem dotyczyły następujących dzieci, w imieniu których oświadczenia o przystąpieniu zgłosili rodzice, a co do których następnie przy piśmie z 25 maja 2015r. zostały złożone oświadczenia rodziców i dzieci mające wskazywać, że rodzice omyłkowo zgłosili się do postępowania, natomiast wolą zarówno rodziców jak i dzieci było dokonanie tego zgłoszenia w imieniu dzieci. Odnośnie poniższych podmiotów, w złożonym uprzednio zażaleniu reprezentant grupy domagał się włączenia ich do wskazanych przez siebie grup. Sąd jednocześnie wskazał w poniższym zestawieniu ustalone w toku dalszego postępowania daty urodzenia oraz daty złożenia oświadczeń rodziców o przystąpieniu do postępowania grupowego, daty złożenia przez dzieci oświadczeń o wyrażeniu woli wstąpienia do tego postępowania i daty uzyskania pełnoletności celem dokonania następnie porównania zgodnie ze wskazaniami zawartymi w uzasadnieniu postanowienia Sądu Apelacyjnego. Dotyczyło to osób (dzieci):

a) (…) – do podgrupy I, oświadczenie rodzica o przystąpieniu z dnia 5 lutego 2013r., oświadczenie małoletniego o woli zgłoszenia z 26 kwietnia 2015r., pełnoletni z dniem 17 września 2016r.

b) (…) – do podgrupy III, oświadczenie rodzica o przystąpieniu z dnia 10 października 2011r., oświadczenie dziecka o woli wstąpienia z dnia 21 kwietnia 2015 r. pełnoletnia z dniem 1 kwietnia 2012r.,

oraz do podgrupy V:

c) (…) oświadczenie rodzica o przystąpieniu z dnia 12 listopada 2012r., oświadczenie dziecka o woli wstąpienie — 27 kwietnia 2015r., pełnoletnia z dniem 18 listopada 2015r.,

d) (…) oświadczenie rodzica o przystąpieniu 19 października 2012r., oświadczenie dziecka o woli przystąpienia (brak daty), pełnoletnia z dniem 3 lutego 2016r.,

e) (…) oświadczenie rodzica o przystąpieniu 19 października 2012r., oświadczenie dziecka o woli wstąpienia — 6 maja 2014r., pełnoletni z dniem 5 kwietnia 2016r.,

f) (…) oświadczenie rodzica o przystąpieniu 4 luty 2013r., oświadczenie dziecka o woli wstąpienia 27 kwietnia 2015r., pełnoletność z dniem 8 lutego 2018r.,

g) (…) oświadczenie rodzica o przystąpieniu 16 stycznia 2013r., oświadczenie dziecka o woli wstąpienia 4 maja 2015r. pełnoletność z dniem 14 marca 2014r.

h) (…) oświadczenie rodzica o przystąpieniu 10 grudnia 2012r., oświadczenie dziecka o woli wstąpienia 26 kwietnia 2015r., pełnoletność z dniem 29 lipca 2014r.,

i) (…) oświadczenie rodzica o przystąpieniu 17 października 2012r., oświadczenie dziecka o woli wstąpienia 27 kwietnia 2015r., pełnoletność z dniem 22 grudnia 2016r.

j) (…) oświadczenie rodzica o przystąpieniu 18 grudnia 2012r., oświadczenie dziecka o woli wstąpienia 28 kwietnia 2015r., pełnoletność 3 czerwca 2018r.

k) (…)oświadczenie rodzica o przystąpieniu 10 października 2012r., oświadczenie dziecka o woli przystąpienia 20 maja 2015r., pełnoletność 20 maja 2015r.

Są to osoby co do których Sąd Apelacyjny wyraził pogląd o dopuszczalności zmiany podmiotowej pod warunkiem ustalenia, że w chwili złożenia do reprezentanta grupy oświadczenia o przystąpieniu do grupy były one pełnoletnie a zgłoszenie dokonane pismem podpisanym przez rodzica nastąpiło w granicach udzielonego mu umocowania, podnosząc, że do ustalenia istnienia takiego umocowania upoważnia treść części oświadczeń złożonych uzupełniająco przez osoby pełnoletnie przedstawionych przy piśmie z 25 maja 2015r. (k. 6375 i nast.).

Strona powodowa oświadczyła na rozprawie w dniu 27 września 2017r., że nie posiada wiedzy ani dowodów na okoliczność dat w jakich oświadczenia o których mowa w dokumentach z k. 6375 i nast. zostały złożone reprezentantowi grupy. W tej sytuacji jedynym możliwym kryterium wyboru daty złożenia oświadczeń było w takim przypadku przyjęcie, że złożenie nastąpiło w datach wskazanych w treści tych oświadczeń jako data ich złożenia i porównanie czy w tej dacie osoby je składające były pełnoletnie.

Niewątpliwym jest, że do sprawy nie przedstawiono pisemnych upoważnień, jednakże okoliczność ta pozostaje bez znaczenia dla sprawy ponieważ z powyższego zestawienia widać, że żadna z wymienionych powyżej osób nie spełnia wskazanego przez Sąd Apelacyjny kryterium warunkującego możliwość przyjęcia zmiany podmiotowej jako dopuszczalnej. Wszystkie te osoby były bowiem małoletnie w dacie składania przez rodziców oświadczeń o przystąpieniu do postępowania grupowego. Jednocześnie wskazać należy, że żadne z oświadczeń o woli przystąpienia złożonych osobiście przez dzieci, które uzyskały pełnoletność w toku procesu nie zostało złożone przed upływem terminu zgłoszeń, a więc przed dniem 27 października 2013r. i dlatego nie mogło zostać potraktowane jako odrębne zgłoszenie dokonane w czasie właściwym. Tym samym również nie mogło spowodować przypisania któregokolwiek z tych podmiotów do oznaczonych w treści postanowienia podgrup.

Ustaliwszy, że żadna z tych osób nie była pełnoletnia w dacie złożenia oświadczenia rodzica o przystąpieniu do postępowania grupowego i nie mogła tym samym skutecznie upoważnić rodzica do złożenia oświadczenia w jej imieniu, Sąd po dokonaniu wyjaśnień jak wyżej postanowił o składzie grup analogicznie jak w poprzednim postanowieniu z dnia 8 marca 2016r. Przeprowadzone postępowanie wyjaśniające nie pozwoliło bowiem na dokonanie ustaleń odmiennych. Zmianie uległo natomiast określenie zakresu żądania zgodnie ze wskazaniem Sądu Apelacyjnego — poprzez uzupełnienie go o żądanie podstawowe wszystkich grup — żądanie ustalenia nieważności umowy o świadczenie usługi Usenet.

Mając na uwadze powyższe okoliczności na podstawie art. art. 17 ust. 1 u.d.p.g. orzeczono jak w sentencji na postawie dokonanych ustaleń i wskazań Sądu Odwoławczego.


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział III Cywilny z dnia 2 października 2017 r.

  1. Podmiot prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą lub działalność w ramach spółki cywilnej (a więc jako osoba fizyczna), może dokonać zakupu zarówno jako przedsiębiorca, jak i konsument. Istotne znaczenie ma tutaj cel, w jakim umowa jest zawierana.
  2. Dla oceny, czy roszczenia konsumentów są oparte na takiej samej podstawie prawnej, nie ma znaczenia ewentualne zbycie przez konsumentów nabytych uprzednio biletów na rzecz innych osób.
  3. Trudno zatem uznać, iż roszczenia osób, które nabyły bilet (wprawdzie w specjalnej ofercie, dostając dodatkowo nieodpłatnie inne świadczenia, które nie są przedmiotem ich żądań), nie mogą zostać uznane za roszczenia o tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział III Cywilny w składzie:

Przewodniczący:           SSO Joanna Kruczkowska

Sędziowie:                     SSO Joanna Bitner, SSR Andrzej Lipiński (del.) (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 2 października 2017r. w Warszawie na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa A.R. jako reprezentanta grupy przeciwko (…) Związkowi (…) w W. o zapłatę

postanawia:

  1. ustalić, że postępowanie niniejsze toczy się w postępowaniu grupowym, a grupa reprezentowana przez A. R. ma skład następujący: (…) [114 członków grupy]

 

UZASADNIENIE

Pozwem skierowanym do Sądu Okręgowego w Warszawie A. R. jako reprezentant grupy w imieniu własnym, ale na rzecz wszystkich członków grupy wniósł o zapłatę wskazanych kwot pieniężnych wraz z odsetkami ustawowymi na rzecz wymienionych osób od (…) Związku (…) w W. W uzasadnieniu wniosku o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym powód wskazał, że pozew dotyczy roszczeń pieniężnych członków grupy liczącej co najmniej 10 osób, opartych na żądaniu zapłaty wynikającym ze stosunków zobowiązaniowych. Powód wskazał, że roszczenia członków grupy oparte są na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Roszczenia wiążą się z niewykonaniem zobowiązania związanego z umowami sprzedaży biletów wstępu na imprezę masową pt. L. W. (…) S. (…) (…) (…), która obyła się w dniu 18 kwietnia 2015 r. na S. (…) w W. Powód wskazał, że członkowie grupy są konsumentami w rozumieniu ustawowym, a sprawa dotyczy roszczeń o ochronę konsumentów (pozew k.4-17).

Do pozwu dołączono oświadczenie powoda o tym, że działa on w charakterze reprezentanta grupy oraz oświadczenia członków grupy o przystąpieniu do grupy, a także umowę reprezentanta grupy z pełnomocnikiem, określającą sposób wynagrodzenia pełnomocnika.

W odpowiedzi na pozew (…) Związek (…) w W. wniósł o odrzucenie pozwu na podstawie art. 10 ust. 1 w zw. z art. 1 ust 1 i 2 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (u.d.p.g.), gdyż jego zdaniem sprawa nie podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym. Pozwany wniósł również o zobowiązanie powoda na postawie art. 8 ust. 1 u.d.p.g. do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu. Pozwany podniósł, że roszczenia członków grupy nie są oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Sytuacja faktyczna poszczególnych członków grupy jest bowiem odmienna – wśród nich jest wielu, którzy nabyli bilety wstępu na (…) wyłącznie dla siebie, ale również jest wielu, którzy nabyli bilety wstępu na zawody w znacznej ilości, co może świadczyć o tym, że były one przez nich przeznaczone do odsprzedaży. W ocenie pozwanego w związku z powyższym, zachodzą istotne rozbieżności w sytuacji poszczególnych członków grupy, a okoliczności indywidualne ich dotyczące dominują nad kwestiami grupowymi (ogólnymi), które nie pozwalają zakwalifikować ich roszczeń jako opartych na tej samej lub takiej samej podstawie prawnej. Pozwany podniósł również, że niniejsza sprawa nie stanowi sprawy dotyczącej roszczeń o ochronę konsumentów. Sprawami o ochronę konsumentów są sprawy dotyczące roszczeń konsumentów przeciwko przedsiębiorcom, tymczasem organizator imprezy – pozwany nie jest przedsiębiorcą. Pozwany, jako osoba prawna nie prowadzi (nie wykonuje) we własnym imieniu działalności gospodarczej lub zawodowej. (…) Związek (…) jest polskim związkiem sportowym, który prowadzi działalność sportową, nie działalność gospodarczą. Statutowym celem jego działania jest organizowanie i prowadzenie współzawodnictwa w danym sporcie. Pozwany podniósł, że organizacja przez niego (…) miała charakter incydentalny i nie stanowiła elementu działalności prowadzonej w sposób zorganizowany i ciągły. Ponadto podniósł, że organizacja (…) przez (…) stanowiła jedynie realizację jego zadań i celów statutowych jako organizacji społecznej. (…) nie prowadzi działalności gospodarczej, jak również nie jest wpisany do rejestru Krajowego Rejestru Sądowego. Pozwany wskazał, że dla zakwalifikowania go jako przedsiębiorcy nie ma znaczenia to, że jest on podatnikiem podatku VAT. Wniosek o złożenie kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu pozwany uzasadnił tym, że wytoczone powództwo jest oczywiście bezzasadne. W ocenie pozwanego, ponieważ członkami grupy jest wiele osób fizycznych, mieszkających w różnych miejscach na terenie całego kraju, których sytuacja majątkowa może nie pozwalać na zaspokojenie ewentualnych przyszłych roszczeń (…), ustanowienie zabezpieczenia jest celowe i uzasadnione (odpowiedź na pozew k.544-565).

Postanowieniem z dnia 2 lutego 2016r. wydanym w niniejszej sprawie pod sygn. III C 603/15. Sąd rozstrzygnął dopuszczalność prowadzenia niniejszej sprawy w postępowaniu grupowym.

Przesłanki dopuszczalności postępowania grupowego uregulowane zostały w art. 1 ust. 1 i 2 u.d.p.g., a w przypadku roszczeń pieniężnych dodatkowo w art. 2 ust. 1 u.d.p.g. Przywołane przepisy wskazują, że postępowanie grupowe może być prowadzone wówczas, gdy grupa co najmniej 10 osób, dochodzi roszczeń jednego rodzaju, opartego na jednakowej (tej samej lub takiej samej) podstawie faktycznej. Roszczenia te winny wiązać się z ochroną konsumentów, z odpowiedzialnością za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny albo z odpowiedzialnością  z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. Ponadto w sprawach o roszczenia pieniężne konieczne jest, aby wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy, przy czym ujednolicenie wysokości roszczeń może nastąpić w podgrupach, liczących co najmniej dwie osoby. Ponadto zgodnie z przepisem art. 6 ust 1 pkt 3 u.d.p.g. w przypadku roszczeń pieniężnych pozew powinien zawierać m.in. określenie wysokości roszczenia każdego z członków grupy lub podgrup.

Sąd ocenił wówczas, że pozew został sformułowany poprawnie z punktu widzenia wymagań u.d.p.g. Reprezentant grupy wniósł o zasądzenie wskazanych kwot na rzecz członków grupy pogrupowanych w podgrupy. Do pozwu dołączono wszystkie wymagane oświadczenia i umowę z pełnomocnikiem. Powód jest w sprawie reprezentowany przez adwokata. Roszczenia członków grupy zostały ujednolicone w ramach podgrup. Z tego punktu widzenia Sąd nie znalazł podstaw dla odrzucenia pozwu. Podniósł, że wbrew twierdzeniom pozwanego, dla oceny czy roszczenia konsumentów oparte są na takiej samej podstawie prawnej nie ma znaczenia ewentualne zbycie przez konsumentów nabytych uprzednio biletów na rzecz innych osób. Wszystkim bowiem konsumentom wskazanym w pozwie, jako nabywcom biletów – stronom stosunku zobowiązaniowego łączącego ich z pozwanym przysługują wobec pozwanego roszczenia o zapłatę z tytułu nabytych uprzednio biletów. Podstawa faktyczna dochodzonych roszczeń jest zatem taka sama i wynika z jednego zdarzenia tj. zakupu biletów i uczestnictwa w imprezie sportowej zorganizowanej przez pozwanego.

Sąd uznał również, że roszczenia dochodzone w niniejszej sprawie wiążą się z ochroną konsumenta. Wskazał, że działanie pozwanego w formie stowarzyszenia nie wyklucza w żaden sposób możliwości prowadzenia przez niego działalności gospodarczej i to przynoszącej zyski. Jak zauważył Wojewódzki Sąd Administracyjny we W. w wyroku z dnia 6 października 2009 r. (sygn. akt III SA/Wr 333/09): ,,Stowarzyszenia mogą prowadzić dwojakiego rodzaju działalność: statutową i gospodarczą. Gospodarczego celu działalności nie niweczy przy tym to, że dochód z jej prowadzenia jest przeznaczony na działalność statutową. Ograniczenie to bowiem wynika z regulacji ustawowej i jest jednym z warunków dopuszczalności prowadzenia działalności gospodarczej.” W ocenie Sądu za uznaniem, że pozwany organizował imprezę w dniu 18 kwietnia 2015 r. przemawia również treść statutu pozwanego. Zgodnie z § 9 ust. 1 pkt 5 statutu Związek realizuje swoje cele w szczególności przez programowanie i propagowanie rozwoju sportów motorowych oraz organizowanie zawodów i imprez. Zgodnie z § 9 ust. 2 pkt 1 statutu Związek posiada wyłączne prawo do organizowania i prowadzenia współzawodnictwa sportowego o tytuł Mistrza Polski oraz o Puchar Polski w sportach motorowych. Ww. przepisy statutu wskazują na to, że zwykłą działalnością pozwanego jest organizowanie sportowych imprez motorowych. Bez wątpienia, gdyby organizowanie tego rodzaju imprez nie należało do zwykłej działalności stowarzyszenia, nie przysługiwałoby mu wyłączne prawo do organizowania i prowadzenia współzawodnictwa o tytuł Mistrza Polski oraz o Puchar Polski w sportach motorowych. Trudno bowiem uznać aby tego rodzaju przywilej, wyróżniający pozwanego na tle inny stowarzyszeń został nadany podmiotowi, który zasadniczo tego rodzaju imprez nie prowadzi. Dla kwalifikacji zorganizowania przez pozwanego przedmiotowej imprezy, jako działalności gospodarczej, kluczowe znaczenie ma również uzyskany przez pozwanego z tytułu sprzedaży biletów zysk. Jak zauważył Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 24 listopada 2011 r. (sygn. akt II GSK 1219/10): ,,Dla oceny, że dany podmiot wykonuje działalność gospodarczą, konieczne jest stwierdzenie zarobkowego charakteru tej działalności.” Gdyby hipotetycznie pozwany realizował imprezę bez biletów (wejścia bezpłatne) lub bez zysku (koszty imprezy równoważyłyby koszt jej przygotowania) to można by rozważać status pozwanego. W niniejszej sprawie mamy jednak do czynienia z cyklicznie (ciągle) organizowaną imprezą sportową przez pozwanego (w planach kolejne tego typu imprezy sportowe), z kosztownymi biletami i zyskiem.

Nadto Sąd nie uwzględnił wniosku pozwanego o złożenie kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu, jako spóźnionego. Wskazał też, że wniosek jest niezasadny, z uwagi na relatywnie niskie koszty zastępstwa procesowego po stronie pozwanej – 2417 zł.

Zasadność powyższego rozstrzygnięcia potwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie w postanowieniu z dnia 16 czerwca 2016r. (postanowienie SA w Warszawie VI Acz 573/16 k. 789 i nast.). Zarazem potwierdził, że dochodzone roszczenie mieści się w przedmiotowym zakresie postępowania grupowego i należy do spraw o ochronę konsumentów w rozumieniu art. 1 ust. 2 u.d.p.g. Niewątpliwie wskazał także, że członkom grupy przysługuje status konsumenta.

Sąd przystąpił zatem do rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym.

Postanowieniem z dnia 15 lipca 2016r. (k. 807.) Sąd zarządził dokonanie stosownych ogłoszeń w prasie w trybie art. 11 u.d.p,g. Ogłoszenie ukazało się dnia 6 września 2016 r. (k. 838). Po ogłoszeniu zgłosiło się do grupy 56 nowych członków – wskazanych przez pełnomocnika powoda– reprezentanta grupy dnia 2 grudnia 2016r. przy złożeniu wykazu w rozumieniu art. 12 u.d.p.g. (pismo k. 849 i nast., wykaz k. 860 i nast.).

Do pisma dołączono wszystkie wymagane oświadczenia nowych członków grupy o ich przystąpieniu do grupy i upoważnieniu reprezentanta grupy do ich reprezentowania w niniejszej sprawie. Nowi członkowie grupy, tak samo jak pozostali członkowie grupy, żądają zapłaty kwoty, którą ponieśli tytułem zakupu biletu/ów wstępu na imprezę pt. L. W. (…) S. (…) od (…), która odbyła się w dniu 18 kwietnia 2015r. na S. (…) w W.

Pozwany, któremu doręczono wykaz w trybie art. 15 u.d.p.g., zgłosił do tego wykazu zarzuty. Zarzuty te zostały pogrupowane na cztery kategorie i do poszczególnych kategorii zostały podporządkowane określone osoby:

1.

w odniesieniu do (…) Pozwany podnosi, że osoby te nie nabyły biletów na (…) jako konsumenci, lecz jako przedsiębiorcy, którą to okoliczność potwierdzają załączone do złożonych przez te osoby oświadczeń o przystąpieniu do grupy faktury;

2.

w odniesieniu do (…) – Pozwany podnosi, że są to osoby, które nabyły znaczne ilości biletów wstępu na (…) i nie można ich kwalifikować jako konsumentów (albowiem mogły one uczynić sobie źródło dochodu z odsprzedaży biletów);

3.

w odniesieniu do (…) Pozwany podnosi, że są to osoby, które skorzystały ze specjalnej oferty, dedykowanej dla nabywców biletów na (…) w 2015 roku, którą Pozwany przygotował w związku z (…) w 2016 roku, realizując wówczas określone świadczenia nieodpłatnie lub na preferencyjnych warunkach cenowych, na rzecz osób, które uczestniczyły w (…) w 2015 roku;

4.

w odniesieniu do (…) – Pozwany podnosi, że wraz z oświadczeniami o przystąpieniu do grupy osoby te nie przedstawiły jakichkolwiek dowodów (w szczególności dokumentów, np. potwierdzeń przelewów), które potwierdzałyby, że w ogóle dokonały one zapłaty za określone bilety na (…) lub też potwierdzałyby, że to faktycznie one (a nie osoby trzecie) dokonały zapłaty za określone bilety na (…) (w niektórych przypadkach potwierdzenia przelewów zostały przedstawione, ale zamazano dane osobowe nadawcy lub są one inne niż osoby składającej oświadczenie o przystąpieniu do grupy.

W ocenie Sądu powyższe zarzuty są bezpodstawne. Odnosząc się bliżej do podniesionych grup zarzutów, Sąd zważył co następuje.

W zakresie 1 grupy zarzutów odnośnie osób: (…), związanej z rzekomym faktem, że osoby te nie nabyły biletów na (…) jako konsumenci, lecz jako przedsiębiorcy, zarzut ten jest niezasadny. Przede wszystkim zauważyć należy, że dwie z osób objętych tym zarzutem były wskazane pierwotnie w pozwie. Zarzut braku konsumenckiego charakteru dochodzonych roszczeń był już przedmiotem rozważania Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego w Warszawie na etapie badania dopuszczalności rozpoznania sprawy w postepowaniu grupowym. W obu instancjach zarzut ten uznano za niezasadny – i rozstrzygnięciem tym Sąd orzekający czuje się związany.

Jak wynika z orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Warszawie (sygn. VI ACa 775/14) zawarta w art. 22 (1) k.c. definicja konsumenta łączy kryterium podmiotowe i przedmiotowe, wskazując, że za konsumenta może być uważna tylko osoba fizyczna znajdująca się w sytuacji prawnej, polegającej na dokonywaniu czynności cywilnoprawnej, mającej wywołać skutek prawny w jej relacji z przedsiębiorcą, a ta czynność nie może być bezpośrednio związana z prowadzoną przez tę osobę działalnością gospodarczą lub zawodową. Funkcjonalna w istocie definicja konsumenta przyjmuje jako punkt wyjścia pełnioną w danej chwili oraz sytuacji rolę ekonomiczną osoby fizycznej (która to osoba może następnie w innej już sytuacji pełnić rolę przedsiębiorcy). Definicja konsumenta dająca się wyinterpretować z art. 22(1) k.c. zawiera cztery elementy. Po pierwsze, konsumentem może być tylko osoba fizyczna, po drugie, musi ona dokonywać czynności prawnej, po trzecie, czynność ta pozostaje w określonej relacji z rolą społeczną tej osoby, a po czwarte, adresatem oświadczenia woli jest przedsiębiorca.

Z kolei definicja przedsiębiorcy została uregulowana w art. 431 k.c. i stanowi, że przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 331 § 1 k.c., prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową

Podmiot prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą lub działalność w ramach spółki cywilnej (a więc jako osoba fizyczna), może dokonać zakupu zarówno jako przedsiębiorca jak i konsument. Istotne znaczenie ma tutaj cel, w jakim umowa jest zawierana. Jak wynika natomiast z oświadczeń dołączonych do pisma z dnia 14 lipca 2017r. obecność osób, które kwestionuje strona pozwana w ramach pierwszego zarzutu nie była związana z ich działalnością gospodarczą, zaś zakupione bilety przeznaczone zostały na ich konsumenckie potrzeby. Niezależnie jednak od powyższego, jak wskazano na wstępie, dwie spośród 5 zakwestionowanych w zarzutach, zostały już dopuszczone do rozpoznania w postępowaniu grupowym. Brak jest zatem podstaw do odmowy udziału w postępowaniu grupowym trzech kolejnych osób, co do których pozwany wysnuwa tożsame zarzuty, jak przeciwko osobom, które już do takiego postepowania zostały dopuszczone.

W świetle powyższego Sąd uznał podniesiony zarzut w całości jako bezpodstawny.

Drugi z zarzutów dotyczył: (…), jakoby osoby te nabyły znaczne ilości biletów wstępu na (…) i wobec powyższego nie można ich kwalifikować jako konsumentów, albowiem mogły one uczynić sobie źródło dochodu z odsprzedaży biletów. Zarzut ten jest całkowicie pozbawiony podstaw prawnych. Sąd wypowiedział się w powyższym zakresie w postanowieniu z dnia 2 lutego 2016r., wskazując, że dla oceny czy roszczenia konsumentów są oparte na takiej samej podstawie prawnej nie ma znaczenia ewentualne zbycie przez konsumentów nabytych uprzednio biletów na rzecz innych osób. Zasadność takiego rozstrzygnięcia została potwierdzona przez Sąd Apelacyjny, który oddalił zażalenie na powyższe postanowienie. Z tych też względów, podobnie jak w przypadku zarzutu pierwszego, w ocenie Sądu bark jest podstawy do odmowy dopuszczenia do udziału w postępowaniu grupowym, nowo zgłoszonym osobom, które zakupiły większą ilość biletów. Na poparcie swojego żądania przedstawiły dowód dokonania zapłaty, wobec czego przysługuje im roszczenie o zwrot ceny nabycia wszystkich biletów. Na marginesie jedynie zauważyć należy, iż większość z tych osób złożyła oświadczenia, że bilety te zostały zakupione dla rodziny lub znajomych.

Trzecim zarzutem dotknięte zostały osoby: (…). W ocenie pozwanego, osobom tym, jako nabywcom biletów na (…) 2015r. pozwany zaoferował preferencyjne warunki, na jakich mogli nabywać bilety. Obejmowały one i możliwość nabycia biletów w pierwszym terminie sprzedaży (do 25 października 2015 roku, co m.in. gwarantowało pełną dostępność miejsc) i po specjalnej cenie – w pakiecie w ramach którego nabywcy biletów na (…) w 2015 roku oprócz biletów na (…) w 2016 roku uzyskiwali (i to nieodpłatnie) również program zawodów (o wartości: 20 zł) i – co istotne – wejściówkę na dodatkową imprezę sportową organizowaną przez (…) w dniu 15 maja 2016 roku, tj. na (…) (o wartości: 30 zł). Wartość tych nieodpłatnych świadczeń dodatkowych dla uczestników (…) 2015 wynosiła więc łącznie 50 zł. W rezultacie, w związku ze skorzystaniem z tego rodzaju dodatkowych, nieodpłatnych świadczeń realizowanych przez (…) przez część osób, które chciałyby zostać członkami grupy po ogłoszeniu przez Sąd o wszczęciu postępowania grupowego, nie mamy do czynienia z sytuacją, w której w ramach niniejszego postępowania byłby dochodzone roszczenia jednego rodzaju, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, o których mowa  w art. 1 ust. 1 u.d.p.g.

Powyższy zarzut jest niezasadny. Jak trafnie wskazała strona powodowa, dodatkowe świadczenia, przyznane w ramach oferty specjalnej miały charakter nieodpłatny, a ich równowartość nie jest przedmiotem żądania wskazanych powyżej osób. Roszczenie dochodzone przez kwestionowanych członków grupy, tak samo, jak roszczenie całego pozwu dotyczy tylko i wyłącznie ceny biletu wstępu na imprezę (…) (…) (…) (…). Dodatkowe świadczenia przyznane wskazany członkom grupy nieodpłatnie – nie były objęte celem biletu. Cena biletu zaś obejmowała uczestnictwo w imprezie, w ramach której nabywcy mieli zagwarantowane: 20 wyścigów głównych, 2 wyścigi w formie półfinałów oraz ostatni wyścig nr 23 – wyścig finałowy. Z powyższego pozwana się nie wywiązała, a co stanowi żądanie powoda i poszczególnych członków grup. Trudno zatem uznać, iż roszczenia osób, które nabyły bilet (wprawdzie w specjalnej ofercie, dostając dodatkowo nieodpłatnie inne świadczenia, które nie są przedmiotem ich żądań), nie mogą zostać uznane za roszczenia o tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Zarzut ten jako niezasadny, nie mógł się ostać.

Wreszcie odnosząc się do czwartej grupy zarzutów, w której pozwany podnosi, że osoby przystępujące do grupy wraz oświadczeniami o przystąpieniu do grupy nie przedstawiły jakikolwiek dowodów (np. potwierdzeń przelewów), które potwierdzałby, że faktycznie one, a nie osoby trzecie dokonały zapłaty za określony bilet należy zaliczyć następujące osoby: (…). Zdaniem Sądu również i ten zarzut nie znajduje uzasadnionych podstaw prawnych. Okoliczności, że cześć osób złożyła potwierdzenia przelewów wykonane przez inne osoby nie ma znaczenia dla roszczenia członka grupy. Przy czym zauważyć należy, że w przypadku osób: (…) powód złożył oświadczenia osób, które wykonywały przelewy (k. 1229, 1239-1240, 873-876, 1236), ze wskazaniem, że wykonywały je na rzecz osób, które występują w przedmiotowym postępowaniu. Należy również zauważyć, że  przypadku osoby (…), (co do którego jest zarzut, że potwierdzenie przelewu wykonała inna osoba) zostało wydane już prawomocne rozstrzygnięcie, co do jego udziału w postępowaniu grupowym (vide postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 16 czerwca 2016r., k. 789 i nast.). Aktualne zatem pozostają rozważania Sądu w zakresie związania Sądu Okręgowego powyższym rozstrzygnięciem, a tym samym brak jest podstaw do nie uwzględnienia pozostałych członków pozwu, co do których pozwany wygłasza tożsame zarzuty.

Odnośnie osób: (…) powód przy piśmie z dnia 14 lipca 2017r. załączył dowody potwierdzające uiszczenie ceny biletów (k. 1232, 1235, 1236).

Z kolei co do pozostałych osób objętych zarzutem nr 4 tj. : (…), wskazać należy, że przedstawiły one bilet wstępu mający charakter odpłatny. Argumenty przedstawione przez pozwanego w stosunku do tych osób, że nie przedstawiły dowodu zapłaty za bilety, zdaniem Sądu stanowić będą podstawę merytorycznego rozpoznania sprawy. W żadnym wręcz wypadku nie dyskwalifikują tych osób na tym etapie postępowania i nie mają wypływu na możliwość przystąpienia ze swoimi roszczeniami do pozwu zbiorowego.

Mając to wszystko na uwadze, Sąd uznał, że roszczenia wszystkich członków grupy w niniejszej sprawie spełniają wszystkie przesłanki wymagane do rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym.

Stąd też Sąd, na podstawie art. 10 ust. 1 oraz art. 17 ust. 1 u.d.p.g., orzekł jak w sentencji postanowienia – potwierdzając, że sprawa jest rozpoznawana w postępowaniu grupowym, przy czym grupy mają skład wskazany w sentencji postanowienia.


Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie Wydział I Cywilny z dnia 22 września 2017 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:                       SSO Wojciech Machnicki (spr.)

Sędziowie:                                 SSO Katarzyna Krasny, SSO Renata Tarnowska

z powództwa K. P. – reprezentanta grupy złożonej z następujących członków: (…) przeciwko Skarbowi Państwa – (…) oraz (…)

o zapłatę

  1. powództwo oddala,
  2. zasądza od reprezentanta grupy K. P. na rzecz Skarbu Państwa – (…) kwotę 14.400,00 zł (czternastu tysięcy czterystu) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego,
  3. zasądza od reprezentanta grupy K. P. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w S. kwotę 257,28 zł (dwustu pięćdziesięciu siedmiu złotych i dwudziestu ośmiu groszy) tytułem pokrycia wydatków.